Linki
menu      poszukiwany międzynarodowym listem gończym
menu      Poszukuję pracy jako kierowca
menu      Poszukuje pracy jako programista
menu      poszukaj se inna
menu      Poszukiwani listami gończymi
menu      Poszukiwani listem gończym
menu      Poszukiwanie minimum funkcji
menu      Poszukuję firmy budowlanej
menu      Poszukuje Gry na Nokie
menu      poszukuję matki biologicznej
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • licowka.xlx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: poszukiwanie właścicieli





    Temat: CD-ROM i gwarancja ajuto!


    Witam grupowiczow!

    Posiadam cdrom liteon 52x i dzisiejszego pieknego dnia odmowil
    wspolpracy:-( Na cale szczescie zrobil to na trzy dni przed zakonczeniem
    Moze troche NTG, ale sprawa dosyc pilna, a tu pewnie nie jedna osoba miala
    podobny problem do mojego.


    a masz do niego gwarancje producenta  taka jakie dodaje do swoich produktow
    np
    samsung czy LG? Wtedy sprawa prosta : w gwarancji jest lista punktow
    serwisowych , udajesz sie do najblizszego i
    zostawiasz sprzet do naprawy.Gorzej gdy masz tylko paragon /fakture - wtedy
    to
    zostaje ci tylko poszukiwanie wlascicieli sklepu i wyegzekwowanie od nich
    gwarancji a to niestety
    prawie beznadziejna sprawa.

    pzdr

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: CD-ROM i gwarancja ajuto!


    a masz do niego gwarancje producenta  taka jakie dodaje do swoich
    produktow
    np
    samsung czy LG? Wtedy sprawa prosta : w gwarancji jest lista punktow
    serwisowych , udajesz sie do najblizszego i
    zostawiasz sprzet do naprawy.Gorzej gdy masz tylko paragon /fakture -
    wtedy
    to
    zostaje ci tylko poszukiwanie wlascicieli sklepu i wyegzekwowanie od nich
    gwarancji a to niestety
    prawie beznadziejna sprawa.

    pzdr


    No własnie jest ta druga opcja:-( Strata byla by nie duza naszczescie... a
    byla bo cd-rom juz dziala:-) nic nie robilem, sam sie naprawil:-)
    Dzieki za odpowiedz
    Pozdr.
     MaciejK
    (Kobi - sorka, ze zlego meila wyslalem)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bank Centralny Rosji interweniuje, broni rubla ...
    Eva, o rosyjskich tłustych kotach piszą na stronie "Izwiestii". Jak widać, bankierzy mają nienasycone apetyty na publiczne pieniądze. Jest jednak pewna różnica pomiędzy Ameryką i UK, których rządy oboje na na tym Forum krytykujemy, a Rosją. Amerykanie i Anglicy mają swobodę w kreacji pieniądza, co sprawia że jeżeli nawet rośnie dług publiczny to nikt nim tak bardzo się nie przejmuje. Gdyby rząd rosyjski zasilał swoje banki rublem to również nic szczególnego by się nie działo. Ale rosyjski rząd podarował bankierom walutę, za którą mógłby np. kupić maszyny, lekarstwa czy cokolwiek innego, a czego za ruble Rosja nie kupi.
    Jest i drugi aspekt. Jeżeli rząd Rosji ulegnie szantażowi swoich bankierów to kraj ten utraci następne 100-200 mld $ ze swoich rezerw, ze skutkiem podobnym do obecnego, tzw. że za trzy miesiące bankierzy wyciągną ręce po następną transzę. W sumie wygląda to na wyprowadzenie publicznych środków w prywatne kieszenie, co jest w istocie takim samym złodziejstwem, jak za Jelcyna, gdy rozkradano Rosję na prawo i lewo, tyle że zrobionego pod przykryciem operacji bankowych. Nie muszę chyba przypominać, że rolą państwa jest obrona interesu ogółu społeczeństwa, a nie tylko wybranej elity?

    www.izvestia.ru/economic/article3127525/
    Moje komunistyczno-proletariackie przekonania są dokładnie takie same jak Twoje, gdy krytykujesz zachodnich kapitalistów robiących przekręty kosztem całych narodów. Ja jestem w tym jedynie konsekwentny.
    Obowiązkiem rosyjskiego rządu było zbadanie i ukaranie winnych, choćby dlatego że właściciele nie płacili ludziom za pracę. Co jest, a w każdym razie powinno być karalne. Poszukiwanie właścicieli na Seszelach jest groteskowe i jedynie ośmiesza rosyjskie państwo, szczególnie że dziennikarze szybko sami ustalili, że ów właściciel mieszka w Moskwie. Podobnie jak jego wspólnik, niejaki Usolcew - deputowany z partii Jedna Rosja. Druga sprawa, na czym polega trudność we wprowadzeniu prawa zakazującego rejestracji firm działających na terenie Rosji w tzw. rajach podatkowych? Czy są jakieś powody czysto prawne? Oczywiście że ich nie ma. Powody są czysto polityczne, i wynikają jedynie z tego, że obecny stan rzeczy jest na rękę rządzącej Rosją elicie. To jest wciąż ta sama elita jelcynowska. Putin nic tu nie zmienił.
    Pisałem już o tym, ale Evo ja też znam Niemcy i nie przypominam sobie podobnego przypadku, żeby całe społeczności głodowały wskutek upadku fabryki będącej głównym miejscem zatrudnienia. To prawda, przekręty są wszędzie, ale nie wszędzie są tak dotkliwe ich skutki. To jest ta różnica. Nędza tych ludzi nie jest wynikiem samego bankructwa tej fabryki, ale tego że miejscowe władze nie mogły lub nie chciały im pomóc. Putin w tym czasie przeznaczył prawie siedem mld $ na organizację konferencji, która ma się odbyć we Władywostoku. Gdyby podobny skandal był w Niemczech, nędza tych ludzi w połączeniu z budową na pokaz, to żaden niemiecki rząd tego by nie przetrwał. tego jestem absolutnie pewien, gdyż niemieckie elity wyciągnęły właściwe wnioski z czasów Republiki Weimarskiej, a rosyjskie elity nie wyciągnęły żadnych wniosków z czasów, które doprowadziły do rewolucji bolszewickiej. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Super pomysł ! :-D
    ciekawostka z Krakowa
    serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3818710.html
    Ul. Pawia 22: są spadkobiercy, rozbiórka wstrzymana

    Adam Liss 2006-12-28, ostatnia aktualizacja 2006-12-28 21:20
    Nagłe pojawienie się spadkobierców kamienicy przy ul. Pawiej, w której do
    niedawna znajdowała się noclegownia dla bezdomnych, wstrzymało wyburzenie tej
    nieruchomości.

    Dawna noclegownia przy ul. Pawiej 22Zrujnowany budynek przy ul. Pawiej 22
    (naprzeciw Galerii Krakowskiej) jest własnością prywatną. Ale że jego
    właściciele nie byli znani z miejsca pobytu, od kilkunastu lat pozostawał w
    zarządzie gminy Kraków. Nieruchomość ma wyznaczonego kuratora sądowego, którego
    zadaniem jest m.in. poszukiwanie właścicieli bądź ich spadkobierców.

    Od połowy lat 90. przy ul. Pawiej funkcjonowała, założona przez Wspólnotę św.
    Brata Alberta "Chleb i Światło", noclegownia dla bezdomnych. Trzy lata temu
    miasto zdecydowało, że nie przedłuży jej umowy. Powody były dwa: zadłużenie
    czynszowe i fatalny stan techniczny budynku. Bezdomni mieli być przeniesieni
    pod inny adres, a kamienica zburzona.

    Przez kilka lat nie udawało się jednak magistratowi do tego doprowadzić. Część
    bezdomnych zdecydowała się walczyć o Pawią. Założyli nawet stowarzyszenie.
    Wystąpili o dotacje, ale magistrat im odmówił. Bezdomni dalej zamieszkiwali w
    fatalnych warunkach, w popadającym w coraz większą ruinę budynku, gdy tymczasem
    po sąsiedzku wyrastała Galeria Krakowska.

    We wrześniu tego roku pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w asyście
    strażników miejskich eksmitowali kilkudziesięciu bezdomnych. Trafili oni do
    innych schronisk i noclegowni. A zrujnowany i opustoszały budynek miał zostać
    zburzony. - Decyzję o wyburzeniu kamienicy Powiatowy Inspektorat Nadzoru
    Budowlanego wydał w połowie listopada. Ekspertyza wykazała, że stan techniczny
    nieruchomości zagraża zdrowiu i życiu osób przebywających w nim lub w jego
    pobliżu - informuje Filip Szatanik z biura prasowego prezydenta Krakowa.

    Jak się dowiedzieliśmy, kurator sądowy nieruchomości złożył jednak odwołanie od
    decyzji o rozbiórce, a w najbliższych dniach ma zostać wszczęte postępowanie
    spadkowe. Okazało się bowiem, że spadkobiercy właścicieli Pawiej 22, od lat
    nieznani z miejsca pobytu, odnaleźli się ostatnio w Krakowie. - Jest kilku
    spadkobierców. O tym, czy mają tytuł prawny do tej nieruchomości, zdecyduje
    sąd. W tym momencie nie mogę zdradzić ani nazwisk tych osób, ani ich zamiarów
    względem budynku i działki, na której stoi - mówi Piotr Przybylski, kurator
    kamienicy. Dlaczego przez lata nikt nie ubiegał się o zwrot nieruchomości,
    tylko dopiero teraz, po usunięciu stamtąd noclegowni? - Jedno z drugim nie ma
    nic wspólnego. Spadkobiercy po prostu nie wiedzieli, że mają prawo do tej
    kamienicy - odpowiada Piotr Przybylski.

    - Być może tak było - przyznaje proszący o anonimowość urzędnik magistratu. -
    Ale w Krakowie znanych jest też wiele przypadków, kiedy spadkobiercy się nie
    ujawniali do czasu zrobienia przez gminę porządku z nieruchomością. Pojawiali
    się, kiedy miasto wykonało np. remont jakiegoś budynku będącego w zarządzie
    gminy - dodaje.

    Po otwarciu Galerii Krakowskiej ul. Pawia stała się jednym z bardziej
    atrakcyjnych miejsc inwestycyjnych w mieście. W jej sąsiedztwie wkrótce mają
    powstać hotele, biurowce i budynki mieszkalne. Ceny metra kwadratowego gruntu
    sięgają tam kilkunastu tysięcy złotych.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com