Linki
menu      Powrót do 36 komnaty
menu      Powrót do błękitnej laguny
menu      Powrót do Garden State
menu      Powrót do Krainy Potworów
menu      Powrót do poprzedniej strony
menu      Powrót do strony głównej
menu      Powrót do swego wewnętrznego
menu      powrót do ustawień fabrycznych
menu      Powrót aniołów
menu      Powrót Batmana
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adam-zajac.pev.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powrót do nazwiska panieńskiego





    Temat: rozwód po slubie konkordatowym - jest czy nie ?

    Tomcio napisał:


    | Nie spotkalem jeszcze rozwodu malzenstwa konkordatowego.
    | Co jest w sentencji.

    | Malzenstwo stron zawarte w Parafii sw. Jana dnia ....... zostaje
    rozwiazane
    | przez rozwod ????

    Pan napisał cytuję raz jeszcze:

    "rozwod cywilny = uniewaznienie slubu cywilnego"

    zatem ja jeszcze raz powtarzam: rozwód niczego nie unieważnia.


    Ja bym tak sie jednak nie upieral
    Znam roznice miedzy rozwodem a uniewaznieniem malzenstwa
    ale rozwod jednak cos tam uniewaznia,
    np. paszport, dowod osobisty wydany na nazwisko przyjete po zawarciu
    malzenstwa,
    gdy uniewaznienie oznacza powrot do nazwiska panienskiego przez kobiete.

    Zatem cos tam uniewaznia, a nie nic.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska po rozwodzie
    Musisz poczekać aż wyrok rozwodowy się uprawomocni (ok.3 tygodnie od wydania
    wyroku).
    Od uprawomocnienia się wyroku masz 3 miesiące na powrót do nazwiska
    panieńskiego.Załatwia się to bardzo szybko i bardzo prosto.Musisz się zgłosić
    do USC z dowodem osobistym i składasz oświadczenie ustne przed kierownikiem
    urzędu ze pragniesz powrócić do poprzednio noszonego nazwiska.Na poczekaniu
    przygotowują odpowiedni dokument,płacisz 15 zł i już nazywasz się inaczej:))) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nazwisko po rozwodzie
    a propos tematu taka ciekawostka:

    Do panieńskiego nazwiska można wrócić bezproblemowo do miesiąca po
    rozwodzie.

    Po tym okresie powrót do nazwiska panieńskiego jest traktowany
    jak "zwykła" zmiana nazwiska, którą trzeba motywować i oczekiwać na
    decyzję.
    Teoretycznie można nie dostać zgody na zmianę ("powrót"), szcególnie
    jeśli nazwisko panieńskie jest "historyczne". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powrot do nazwiska panienskiego
    Powrot do nazwiska panienskiego
    Mam problem.
    Rozwiodlam sie lata temu, przeprowadzilam za granice i za granica wrocilam do
    panienskiego nazwiska ( co trwalo 10 minut, wypelnilam druk, zaplacilam 20$ i
    po krzyku). W Polsce ta zmiana nie jest uznawana - musze to zrobic osobno.
    Niestety, pani z urzedu miejskiego powiedziala, ze w Polsce mozna wrocic do
    nazwiska panienskiego tylko w ciagu trzech miesiecy po rozwodzie. Teraz mam
    dwa paszporty na dwa rozne nazwiska, jadac do Polski woze sie z aktem
    urodzenia, slubu i rozwodu, zeby udowodnic ze ja to ja.

    Czy ktoras z Was wrocila do panieniskiego nazwiska po rozwodzie? Moze ktos ma
    jakis pomysl albo zna przepisy, ktorych mozna uzyc? Nie chce zeby nazwisko
    mojego od dawna juz bylego meza wisialo mi u szyi do konca zycia.

    Pozdrawiam
    Luiza-w-Ogrodzie

    ><((((º>`·.¸¸.·´¯`·...¸><((((º>¸.
    .·´¯`·.. ><((((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸.·´¯`·...¸><((((º> Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska po rozwodzie
    zmiana nazwiska po rozwodzie
    Zastanawiam się, jakie są za i przeciw powrotowi do nazwiska panieńskiego.
    Z jednej strony wydaje mi się, że nie warto. Od kilku lat jestem panią X.
    Wiele osób zna mnie lub kojarzy z tym nazwiskiem. Zmiana nazwiska mogłaby
    wprowadzić czasowe zamieszanie. Co więcej w pracy nikt jeszcze nie wie o
    zmianach, jakie zaszły w moim życiu i na razie nie mam zamiaru o tym mówić.
    Toteż powrót do nazwiska panieńskiego wiązałby się z ujawnieniem stanu
    faktycznego – pytania, plotki – jeszcze nie jestem na to gotowa.
    Ponadto wszystkie te formalności urzędowe: praca, banki, konta, spółdzielnia
    mieszkaniowa, itp.

    Z drugiej jednak strony nazwisko męża, jest jakby częścią Jego, naszego
    wspólnego życia, mojej symbolicznej „przynależności” do Niego. Rozstaliśmy
    się, nic nas już nie łączy, pozostanie przy nazwisku męża będzie mi
    przypominać o tym wszystkim. Zmieniając je, w pewien umowny sposób
    zamknęłabym ten rozdział życia.

    Co o tym myślicie? Jakie są wasze doświadczenia w tej sprawie, bądź jak to
    wyglądało u waszych znajomych?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: dane personalne w zgłoszeniu EPSO
    Nie ma tlumaczenia "no bo w Belgii", "no bo we Francji". Ja nie mam
    obywatelstwa belgijskiego ani francuskiego, nie zatrudnia mnie podmiot ani
    belgijski, ani francuski wiec mam to gdzies i po prostu nie zycze sobie, aby
    zmieniali mi na sile nazwisko.
    W Polsce na powrot do nazwiska panienskiego odbywa sie przez sad, a nie przez
    widzimisie obcej administracji. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: falszywe dane pracownika
    ??? Urzad Skarbowy powien byl sie dowiedziec o zmianie danych mniej wiecej
    miesiac po slubie...W praktyce nawet 2 m-ce nie robia roznicy...Po slubie
    powinno sie uzywac nowego nazwiska (stary dowod + odpis aktu malzenstwa do czasu
    wymiany na nowy)...A dlaczego tak zrobila??? MOze niech wystapi w USC o powrot
    do nazwiska panienskiego i po sprawie???
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakie NAZWISKO teraz nosi waszego męża ex?????
    Ja zostałam przy nazwisku byłego męża - tak doradzała mi pani psycholog.
    Konsultowałam jej opinię z innymi psychologami i ich opinia była podobna. Drugi
    powód to praca. Jedynie w przychodni stomatologicznej zaproponowano mi powrót
    do nazwiska panieńskiego ponieważ są już cztery osoby o nazwisku i imieniu
    takim jak ja a dodatkowo jedna z nich mieszka w tym samym bloku. Przepraszam,
    ale tym razem nie rozumiem waszego problemu. ewka Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pytanie do Pana Janusa
    Witaj liv
    W wyniku zamążpójścia przyjęłaś nazwisko męża, jednak nazwisko rodowe
    nie znikło ani z twojej świadomości ani też podświadomości, będzie
    tam zawsze, ponadto jest obecne w twoich dokumentach - akt urodzenia
    itp.
    Doszło jedynie nazwisko męża. Kiedy powrócisz do nazwiska
    panieńskiego, numerologicznie nic się nie zmieni, ponieważ podobnie
    jak nazwisko panieńskie, również nazwisko pozyskane od męża, jest
    zapisane w twojej świadomości i podświadomości. Będziesz z nim
    powiązana emocjonalnie, niezależnie od tego czy będą to emocje
    pozytywne czy też negatywne.
    Tak więc, odpowiadając na twoje pytanie, nie traktuję powrotu do
    nazwiska panieńskiego jako nowego nazwiska, gdyż było ono zawsze
    obecne.
    Oczywiście dla uzyskania komfortu psychicznego, jeśli czujesz taką
    potrzebę, wskazany jest powrót do nazwiska panieńskiego. W
    obliczeniach nie zmienia to niczego.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska po slubie - wewnetrzny sprzeciw
    Witaj
    Wygląda na to że zaistniała u ciebie zmiana numerologiczna, w
    związku ze zmianą nazwiska. To niestety typowe w sytuacji przyjęcia
    nazwiska męża, często niestety wibracje własne zmieniają się na
    niekorzystne, stąd poczucie dyskomfortu. Powrót do nazwiska
    panieńskiego nic nie da, ponieważ twoja podświadomość już przyjęła
    nowe nazwisko. Będzie ono tak długo oddziaływać, jak długo bedziesz
    je pamiętac, czyli praktycznie zawsze. Jedyne co można zrobić, to
    zmienić wibracje poprzez dodanie kolejnego imienia, dobranego przez
    numerologa.
    Bym mógł porównać wibracje przed i po zmianie nazwiska, potrzebuję
    jeszcze litery składowe z drugiego imienia oraz imienia z
    bierzmowania.
    O zmianie jaka u ciebie nastąpiła możesz przeczytać np. tutaj:
    www.numerologia.net.pl/transfor1.htm

    Pozdrawiam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: prośba o pomoc
    witaj,
    z numerologicznego punktu widzenia, powrót do nazwiska panieńskiego nie ma
    znaczenia, to że nazwisko po męzu zostanie wymazane z dokumentów nie oznacza,
    że zostanie automatycznie wymazane z naszej podświadomości. Tak długo jak
    pamiętamy to nazwisko, tak długo bedzie ono wpływać na nasze wibracje własne z
    imion i nazwis. Oczywiście powrót do nazwiska panieńskiego, jeśli bedzie miało
    to dla ciebie znaczenie psychologiczne, spowoduje poprawe samopoczucia, jest
    jak najbardziej wskazany..
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: POWRÓT do NAZWISKA PANIEŃSKIEGO
    POWRÓT do NAZWISKA PANIEŃSKIEGO
    Witam. Władze miejscowego Urzędu Stanu Cywilnego uniemożliwiają mi
    powrót do nazwiska panieńskiego. To prawda nie wykorzystałam , po
    rozwodzie - swoich 3 miesięcy na powrót ( ten termin wydaje mi się
    idiotyczny), więc wystąpiłam, o zmianę nazwiska z krótkim
    uzasadnieniem, że jestem po rozwodzie itp. Jednak otrzymałam pismo,
    że muszę wszystko dokładnie opisać, kiedy moje więzi z mężem ustały(
    jakby wyrok Sądu nic nie znaczył) itd.itp. MUSZĘ SIĘ PRZED
    URZĘDNIKIEM SPOWIADAĆ ZE SZCZEGÓŁAMI, A NAWET POWOŁAĆ ŚWIADKÓW?
    Bardzo mnie intersuje , czy jestem jedyną gapowiczką w Polsce , czy
    którejś z PAŃ taka sytuacja się przydarzyła? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ... i co dalej?
    odpis wyroku oraz możliwość ubiegania się o powrót do nazwiska panieńskiego są mozliwe po 21 dniach czyli po uprawomocnieniu wyroku. odpis po prostu w sekretariacie sądu rejonowego który wyrok wydał, za niewielką opłatą. natomiast przez 3 miesiące od uprawomocnienia można nieodpłatnie załatwić sprawy nazwiska we właściwym Urzędzie Stanu Cywilnego przedstawiajac właśńie odpis wyroku. czeka się na dokument USC 1-2 tygodnie (choć mnie się udało w 2 dni), znaczki skarbowe ok.20PLN. Z tym dokumentem (jest to skrócony odpis aktu małżeństwa z odpowiednią adnotacją) przede wszystkim załatwia się zmianę dowodu w Urzędzie Miasta lub Gminy a potem banki, ubezpieczenia, aneksy do umów np. o pracę itp. wszystko co wymaga zmian. Należy też pamiętać o złozeniu zeznania uaktualniającego do Urzędu Skarbowego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: papierologia po rozwodzie
    sąd Cię wezwie pismem do uiszczenia opłaty i poda kwotę. Potem w sądzie sama
    musisz odebrać odpisy wyroku. One sa podstawą do zmiany zapisu własności
    mieszkania w spółdzielni/księdze wieczystej.
    A zamki możesz zmienić po uprawomocnieniu wyroku.
    Masz chyba 2 miesiące na powrót do nazwiska panieńskiego.
    I jeszcze inna papierologia - ważna - kwestia na kogo zapisany jest telefon w
    mieszkaniu jeśli masz Tepsę. Bowiem zmiany własciciela telefonu można zrobić
    tylko osobiście.
    Chalsia
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie...
    Powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie...
    Chcę wrócić po rozwodzie do nazwiska panieńskiego. Wiem, że mam na to 3
    miesiące od rozwodu. Ale jak to sie odbywa? Słyszałam, że wyrok o rozwodzie
    wysyłany jest do USC, pewnie muszę złożyć jakieś oświadczenie o chęci powrotu
    a co dalej z dokumentami typu dowód osobisty?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska po rozwodzie
    Powrót do nazwiska panieńskiego jest możliwy tylko w ciągu trzech
    miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia rozwodu (wydłużyć terminu
    nie można). Później nazwisko zmienić może w trybie ustawy o zmianie
    imion i nazwisk, o ile uzasadni ważnymi względami.
    A co bym zrobiła? Jeśli uznałabym że zbyt wiele zachodu mnie to
    kosztuje, powiedziałabym ex na wprost i bez usprawiedliwiania się że
    nie zmienię bo tak postanowiłam i basta. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: powrót do nazwiska panienskiego a inne dokumenty
    powrót do nazwiska panienskiego a inne dokumenty
    Wiem, co należy zrobić, by wrócić do nazwiska panieńskiego.

    Ale no właśnie, co z innymi dokumentami - jak świadectwa pracy, czy
    dyplomy ukończenia uczelni?

    Bo np. składając aplikację do pracy, będę miała że rozwiedziona,
    nazwisko panieńskie, a z małżeństwa nie będzie widniało, tylko
    będzie np. na dyplomie Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska - pytanie o za i przeciw
    edi681 napisała:

    > jesteś w błędzie. Po rozwodzie masz 3 mce na powrót do nazwiska
    > panieńskiego.

    nie jest w błędzie. 3 miesiące to okres gdy nazwisko można zmienić
    bez dodatkowych zachodów - wystarczy wrok rozwodowy. Później też
    można zmienić nazwisko na panieńskie ale trzeba wtedy złożyć
    podanie z uzasadnieniem do starosty (jest jakas opłata) i od niego
    zależy decyzja.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: powrot do nazwiska panienskiego po uplywie 3 mcy
    powrot do nazwiska panienskiego po uplywie 3 mcy
    Witam
    w listopadzie minie rok od mojego rozwodu, chcialabym wrocic do
    nazwiska panienskiego wlasnie teraz, wczesniej nie mialam do tego
    glowy, nie myslalam o tym, ale nie chce nosic juz nazwiska bylego
    meza posluguje sie nim w codziennej pracy i zaczyna mi to
    przeszkadzac, chce skonczyc z przeszloscia, czytalam ze trzeba to
    umotywowac i ze jednym z punktow jest ze mozliwa jest zmiana jesli
    nazwisko brzmi jak imie. moje nazwisko tj bylego meza to Lech wiec
    moge podeprzec sie tym ze brzmi jak imie czy motywowac to
    dyskomfortem psychicznym? dziekuje i pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: byle zony oddawajcie nazwisko!
    Formalności to raz, dzieci to dwa-większośc mam lubi nazywac sie tak jak one, a
    po trzecie - nazwiska męża sie nie pożycza, żeby za chwile oddać, jak sie
    znudzi, tylko sie je przyjmuje jako własne. Jestem po ślubie kilka lat,
    przyjęłam nazwisko po mężu - i teraz to ono jest moje, nie mam innego. Od
    dawnego nazwiska, "po ojcu" juz dawno sie odzwyczaiłam, gdybym miała do niego
    wrócic, byłoby to dla mnie dziwne. Powrót do nazwiska panieńskiego nie jest
    właściwie powrotem, tylko po raz kolejny przyjęciem nowego nazwiska. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: byle zony oddawajcie nazwisko!
    wszystko jest mozliwe , po rozwodzie powrot do nazwiska panienskiego po 20
    latach wspolnego malzenstwa jak najbardziej, chociaz odrobine mi szkoda tego po
    mezu , bo takie niepospolite - niewiele osob je nosi , ale to juz inna bajka ,
    moje - bardzo czesto spotykane jest mi blizsze , tak chcialam , tak mam i dobrze
    mi z tym , dzieci z nazwiskiem ojca tez maja sie dobrze , wyrozniaja sie i sa
    zadowolone z takiego "rzadkiego" nazwiska Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska
    Zmiana nazwiska
    W tym miesiącu ostatnia (oby!!!) rozprawa rozwodowa. O zmianie nazwiska nie
    było dotąd mowy, bo wniosek był początkowo o separację, później zmieniony na
    rozwód na jednej z rozpraw.
    Czy mam teraz wnioskować o powrót do nazwiska panieńskiego, czy Sąd sam zada
    takie pytanie? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pilne - powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodz
    pilne - powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodz
    Witam
    Mam problem, jak w temacie, problem o tyle, ze od uprawomocnienia
    wyroku minęło juz więcej niż 3 miesiśąc, kiedy mogłam to zrobic bez
    łaski. Dokładnie minelo 8 miresięcy.
    Wówczas nie myslalam o tym, byłam w depresji i nie bardzo wiedzialam
    w jakim świecie zyję.
    Teraz chcę, kategorycznie i zdecydowanie, tym bardziej, że swieża
    żona mojego byłego męża przyjęła jego nazwisko. Okoliczości rozwodu
    były traumatyczne (ex mąż odszedł do tej kobiety)
    Chodzi mi o nastepującą rzecz: jak umotywowac podanie do
    kierownika USC o ppowrót do nazwiska panieńskiego, tajk, aby nie
    miał sie do czego przyczepic i odrzucic?
    Pomożecie? Bardzo proszę, bardzo, bardzo!
    tan Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dlaczego nikt tu broni Weroniki M-P?
    A Ty byś była zadowolona, gdyby ktoś budował swoją karierę
    wspomagając się swoim nazwiskiem, a potem Ci takiego babola walnął?
    Powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie wymaga trochę zachodu,
    ale jeśli pani Weronika faktycznie taka ambitna i obrotna, to swoją
    WŁASNĄ karierę, rozpoczętą już po rozwodzie, mogłaby rozwijać pod
    swoim WŁASNYM nazwiskiem - a akurat ona miałaby o tyle prościej, że
    od dłuższego czasu używała podwójnego i, śmiem twierdzić, była
    rozpoznawalna jako ktoś więcej niż "była żona Pazury". Mnie by szlag
    trafił, gdyby ludzie o mnie myśleli '... plus nazwisko w
    dopełniaczu". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jestem zaniepokojona
    witaj velvety
    no wibracje wspaniałe 11-22-33, jednak równie wymagające i trudne w realizacji,
    niosą tak wielką energię, że tylko jednostki wyjątkowe potrafią to przepracować.
    Dużo tych piątek, mogłabyś zmienić podpis to choć jedną usuniesz.
    Ja również nie wierzę, że przepisywanie może dać skuteczną i trwałą zmianę. Jest
    to wbrew pozorom proces głęboki i skomplikowany. Przepisywanie może być jedynie
    jednym z wielu elementów zmiany. I nie chodzi tu o przepisywanie wyłącznie
    nowego imienia czy pseudonimu. Chodzi o to by stare wibracje połączyły się z
    dodanym imieniem i stworzyły nowe. Tak więc należy przepisywać należy je razem,
    jeśli już.
    Duże nagromadzenie piątek może blokować skuteczny przebieg zmiany.
    Daje uczucie przejściowości, niespełnienia, tymczasowości, rozproszenia,
    pragnienie ciągłych poszukiwań, ciekawość wszystkiego, również ciągłe wzloty i
    upadki, kręcenie się w kółko. Zresztą sama wiesz.
    Powrót do nazwiska panieńskiego nic moim zdaniem nie zmieni, gdyż nazwisko po
    mężu będzie do ciebie wciąż przyklejone emocjonalnie. Będzie tak długo
    oddziaływać jak długo będziesz je pamiętać i się z nim identyfikować. Z całą
    pewnością jednak powrót do nazwiska panieńskiego stworzy warunki do pewnego
    komfortu psychicznego, o ile oczywiście nazwisko po mężu stwarza dyskomfort.
    Znam wiele piątek, które poddały się zmianie i to zmianie przeprowadzonej przez
    wyśmienitych numerologów. Zmiany u nich przebiegają dość opornie, brak piątkom
    wytrwałości, systematyczności, praca z kartą tworzy dla piątki niewygodną
    sytuację, bo w pewnym sensie są zmuszane do konkretnych działań, a piątki
    zmuszane do czegokolwiek być nie znoszą. Mimo wszystko zmiana jest możliwa moim
    zdaniem, choć dla rasowej piątki będzie to czas wytężonej pracy.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pytanie do wszystkich meżatek na tym forum
    a (to powrot do nazwiska panienskiego mojej ukochanej, niestety niezyjacej juz
    babci... a z moim nic mnie nie laczy - patrzac na rodzine ojca...)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jako, ze juz po...
    jako, ze juz po...
    ...moge juz jutro isc zlozyc wniosek o powrot do nazwiska panienskiego, czy
    nalezy czekac 21 dni na uprawomocnienie?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: papierologia po rozwodzie
    chalsia napisała:

    > Masz chyba 2 miesiące na powrót do nazwiska panieńskiego.

    mój adwokat powiedzial 3,
    a już w poniedziałek idę :):):)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska - pytanie o za i przeciw
    jesteś w błędzie. Po rozwodzie masz 3 mce na powrót do nazwiska
    panieńskiego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak powrócić do nazwiska panieńskiego????
    Po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego ma się 3 miesiące na powrót do
    nazwiska panieńskiego. O ile pamiętam w tym okresie wystarczy pójść do USC z
    wyrokiem.
    A potem - tylko tak jak Konkubinka pisała.

    Jeśli dziecko ma nazwisko po ojcu, to zmiana nazwiska dziecka możliwa jest
    tylko za pisemną zgodą ojca. Jeśli dziecko nosi nazwisko matki (inne niż ojca),
    matka może zmienić swoje (co oczywiste) i dziecka nazwisko tylko na własny
    wniosek - zgoda ojca nie jest potrzebna. Ma to zwłaszcza znaczenie w przypadku
    następnego małżeństwa matki, bo może wtedy ona nadać dziecku nazwisko jakie ma
    po drugim mężu. A jak dziecko ma nazwisko ojca, to pewnie w 99% przypadków
    klops.

    I tu powtórzę swoją historię, która jest przykładem ironii losu - ja w ramach
    ślubu dodałam nazwisko męża do swojego, ale nigdy się dwuczłonowym nazwiskiem
    (oprócz biurokratycznych sytuacji) nie posługiwałam. Po X latach, jak synek
    szykował się na świat, dobralismy mu imię by pasowało do nazwiska męża (czyli
    drugiego członu mojego nazwiska). Mały się urodził, ojciec poszedł go
    zarejestrowac w USC i okazało się (o czym obudwoje na śmierć zapomnieliśmy), że
    w czasie ślubu decyzja nasza była (pewnie mocno sugerowana przeze mnie, hi hi),
    by dzieci miały MOJE DWUCZŁONOWE nazwisko. No i klops, bo imię, które
    wybralismy nie bardzo już pasowało do mojego nazwiska. No więc oczywiście
    wystąpiliśmy do Starosty o zmianę nazwiska synka z mojego dwuczłonowego na
    nazwisko męża. I tak się stało. A w 4 miesiące później się rozstaliśmy i za
    dalsze 1,5 roku byliśmy po rozwodzie. No i finalnie synek ma nazwisko ojca, a
    ja zostałam przy dwuczłonowym (choć mnie to drażni) ze względu na niego. Tak to
    los potrafi pleść ......

    Pozdrawiam,
    Chalsia
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ślub konkordatowy
    Może bardziej Kodeks rodzinny i opiekuńczy rozwieje Twoje wątpliwości i douczy
    Twojego prawnika:
    Art. 1 par. 1 KRiO: "Małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta
    jednocześnie obecni złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego
    oświadczenia, że wstępują ze sobą w związek małżeński"
    par. 2 małżeństwo zostaje również zawarte, gdy mężczyzna i kobieta zawierający
    związek małżeński podlegający prawu wewnętrznemu kościoła (...) w obecności
    duchownego oświadczą wolę jednoczesnego zawarcia małżeństwa podlegającego prawu
    polskiemu i kierownik urzędu stanu cywilnego następnie sporządzi akt małżeństwa"
    par. 3 Przepis partagrafu poprzedzającego stosuje się, jeżeli ratyfikowana
    umowa międzynarodowa (tu konkordat mój przypis) (...) przwiduje możliwość
    wywołania przez związek małżeńński podlegający prawu wewnętrznemu tego kościoła
    (...) takich skutków, jakie pociąga za sobą zawarcie małżeństwa przed
    kierownikiem urzędu stanu cywilnego"
    Po polsku oznacza to tyle, że zawiera się małżeństwo kanoniczne - kościelne - o
    jego skutkach decyduje prawo kościoła - czyli czy np. można je unieważnić oraz
    jeżeli dodatkowo przed księdzem podpisze się oświadczenie o zawarcia małżeństwa
    podlegającego prawu polskiego (najczęściej dzieje się to przed mszą ślubną -
    ksiądz musi sprawdzić dowody osobiste, muszą być przy tym świadkowie), to jest
    się małżeństwem wg prawa polskiego (tj. można zmienić nazwisko w dowodzie na
    współmałżona, w dowodzie mieć wpisany nowy stan cywilny, dzieci z nazwiskiem,
    dziedziczyć, wspólnie się rozliczać z podatków, ROZWIEŚĆ).
    Wcześniej jednak trzeba się udać do USC i poprosić o wydanie zaświadczenia
    stwierdzającego brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa - przy tym
    należy podać jakie nazwisko będzie się nosić po ślubie, oraz jakie nazwisko
    będą miały przyszłe dzieci (znaczy to że urzędnik USC sprawdzi, czy nie
    jesteście rodzeństwem i czy nie macie już współmałżonka itp., odpowiedni wiek)
    zaświadczenie to jest ważne przez trzy miesiące.
    Po ślubie kościelnym, ksiądz w terminie 5 dni musi przesłać wasze oświadczenie
    do USC, i wtedy kierownik USC sporządzi akt małżeństwa - czyli będziecie
    małżeństwem wg prawa polskiego, małżeństwem jesteście (ze skutkiem wstecznym)
    od dnia złożenia oświadczenia, a nie sporządzenia aktu małżeństwa.
    To wszystko oznacza, ze zawiera się jakby dwa śluby - kościelny i cywilny,
    jeżeli ksiądz nie przyjmie oświadczeń albo ich nie wyśle to wg prawa polskiego
    dalej będziesz panną (bez zmiany nazwiska, nie będziesz się mogła wspólnie
    rozliczać z podatków, mieć wspólnego majątku - patrz j.w.).
    Co do rozwodu - to reguluje go prawo polskie, wiesz na pewno, że nie można
    wziąć "rozwodu" kościelnego (ale można takie małżeństwo unieważnić - często
    praktykowane). Rozwód cywilny powoduje to że można zawrzeć nowe małżeństwo
    cywilne (powrót do nazwiska panieńskiego, podział majątku, opieka nad dziećmi
    itp.). Oznacza to tylko tyle, że następnego ślubu nie można zawrzeć w kościele
    (no chyba, że małżeństwo kościelne zostanie unieważnione).
    Ślub konkordatowy to taka hybryda - DWA W JEDNYM, zamiast mieć dwie ceremonie -
    w USC i kościele ma się jedną - konkordatową. Oczywiście można też zawrzeć
    małżeństwo tylko kościelne lub tylko cywilne - przed odpowiednią władzą.
    Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości. Pytaj jeżeli coś wydało Ci się
    niejasne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com