Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Powiat augustowski
Temat: dieta stulatków
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,3049171.html?skad=rss
"Na Podlasiu mieszkają 133 osoby w wieku stu i więcej lat. Tak wynika z
raportu przestawionego przez internetowy portal Wrota Podlasia.
Najwięcej stulatków - aż 31 - mieszka w Białymstoku. Następne miejsce
zajmuje powiat sokólski - 21 osób, i białostocki -18. W czołówce znalazł
się też powiat augustowski gdzie mieszka 11-tu stulatków.
Według statystyk GUS-u, które również przytoczył podlaski portal
internetowy, najdłużej w Polsce żyją właśnie mieszkanki tego regionu, a
także województw: małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego.
Średnio ponad 80 lat. To około 10 lat dłużej od mężczyzn.
Z analizy danych GUS-u wypływa jeszcze jeden ważny wniosek - o wiele
lepiej żyć na wsi. Stulatkowie zapytani jak udało im się dożyć takiego
wieku, *nie* *wymieniają* *żadnej* *cudownej* *diety*. Opowiadają zazwyczaj
o ciężkim dzieciństwie, i ciężkiej pracy w polu. Lekarze mówią, że mają
dobre geny, "przedwojenne"."
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Piekarska ujawniła korespondencję Cimoszewicza ...
Wyniki głosowania w skali okręgu na liste SLD w okregu podlaskim
Nazwa
powiatu Liczba glosow Procent glosow waznych na liste w
powiecie
uzyskanych
Powiat augustowski 5632 32,62
Powiat białostocki 13543 31,02
Powiat bielski 10742 47,39
Powiat grajewski 4191 29,00
Powiat hajnowski 14259 76,13
Powiat kolneński 2856 23,78
Powiat łomżyński 2383 15,95
Powiat moniecki 3769 28,97
Powiat sejneński 4474 63,72
Powiat siemiatycki 6776 42,01
Powiat sokólski 6993 30,38
Powiat suwalski 2849 28,43
Powiat wysokomazowiecki 4208 18,71
Powiat zambrowski 4239 30,11
Białystok 45440 42,78
Łomża 7999 39,49
Suwałki 10406 47,97
Suma w skali okręgu 150759 37.91
Glosy na kandydata Wlodzimierza Cimoszewicza
Nazwa
powiatu Liczba uzyskanych głosów ważnych Procent głosów ważnych
Powiat augustowski 2607 15.10
Powiat białostocki 7793 17.85
Powiat bielski 5288 23.33
Powiat grajewski 1832 12.68
Powiat hajnowski 8555 45.68
Powiat kolneński 1042 8.68
Powiat łomżyński 1035 6.93
Powiat moniecki 2088 16.05
Powiat sejneński 603 8.59
Powiat siemiatycki 3317 20.56
Powiat sokólski 4012 17.43
Powiat suwalski 1341 13.38
Powiat wysokomazowiecki 1547 6.88
Powiat zambrowski 1277 9.07
Białystok 25158 23.68
Łomża 1565 7.73
Suwałki 2759 12.72
Suma w skali okręgu 71819
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: opóźnienie budowy tej i każdej innej obwodnicy
W granicach miast na prawach
powiatu zarządcą wszystkich dróg publicznych, z
wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych, są władze miasta.
Powiat Augustowski
Ale zakładajac nawet, że za utrzymanie i oznaczenie przejśc dla pieszych
odpowiada w
Augustowie GDDKiA, to jeśli tego nie robi (a jak byś się przejechał
DK8 przez Augustów, to zobaczyłbyś, że nic tam nie zrobiono od kilkunatu lat),
to rolą burmistrza miasta jest albo wymuszenie od GDDkiA, by trasa przelotowa
przez jego miasto była w idealnym stanie.
Burmistrz Cieslik zasiada już na swoim stołku chyba 4 kadencję.
Będac w
Augustowie każdy może się przekonać jak ten człowiek "dba" o to miasto.
Tam naprawdę potrzeba niewielu nakładów, by ciąg ulic przelotowych był
bezpieczny dla ludzi i pojazdów.
Tymczasem nic kompletnie nie robi się od kilkunastu lat, by to poprawić, a
ilośc wypadków, zabitych i rannych w Auygustowie służy tylko władzom miasta i
GDDKiA do uzasadniania, że trzeba budowac obwodnicę Augustowa niezgodnie z
prawem.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: opóźnienie budowy tej i każdej innej obwodnicy
Mała poprawka.
Feelek w tym przypadku rzeczywiście ma rację.
Istnieje co prawda
powiat augustowski, ale Augustów nie jest miastem na prawach
powiatu.
Czyli tym samym za stan dróg krajowych w
Augustowie odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Białymstoku.
Nie zmieniam natomiast swojego zdania, że za stan bezpieczeństwa w mieście odpowiedzialny jest też burmistrz.
Dobry gospodarz miasta, jeśli widzi, co się dzieje na jego ulicach, powinien nieustannie monitować u zarządcy sprawę modernizacji ulic na ciągu DK8 w
Augustowie. Czy pan burmistrz uczynił cokolwiek w tej sprawie?
Mając na uwadze powyższe, Augustów mógłby być bezpiecznym miastem dla ruchu drogowego, bez wkładania w to środków własnych.
Zaś modernizacja ciągu ulic na DK8 w
Augustowie (wraz z instalacją świateł) kosztowałaby 1/20 tego ile ma wynieść koszt obwodnicy Augustowa.
Należy dodac jeszcze, ze wybudowanie obwodnicy Augustowa bez względu wg którego wariantu, nie spowoduje wcale, że z ulic miasta zniknie tranzyt. Pozostanie wciąż tranzyt na ciągu DK16 i DW644.
Czyli im szybciej GDDKiA Białystok podejmie się modernizacji ulic w
Augustowie, tym lepiej dla tego miasta.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: NAZWISKA PODLASIA
Ziemia
Augustowska:1658 km2
(
Powiat Augustowski)
'Ak'
Dziądziak:140
Kiewlak:160
300 ludzi=0,18 osób/km2
'Ek'
Rybek:50
Saczek:150
Szyperek/Syperek:600
Turżonek:10
Błyszczek:100
910 ludzi=0,55 osób/km2
'Ik/Yk'
Aleksiejczyk:210
Awramik:140
Buraczyk:210
Bezrudczyk:40
Biehunik:10
Chilmonik:20
Danilczyk:500
Harasimik:80
Janczylik:70
Krysztofik:220
Matwiejczyk:990(zbiorczo)
Milejczyk:20
Mironik:30
Orbik:140
Parfieńczyk:200
Pawluczyk:430
Prawdzik:970
Rafalczyk:100
Sadowniczyk:230
Salik:180
Wasilczyk:540(zbiorczo)
Wojewnik:250
Jarmusik:110
5690 ludzi=3,43 osób/km2
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy drzewa trzeba było wyciąć?
Czy drzewa trzeba było wyciąć?
A czy nikt nie zauważył, że jesienią ubiegłego roku wycięto 60-letnie lipy z
cmentarza w Prusce(gmina Bargłów,
powiat augustowski)? Ciekawe, czy zgodę
wydały na to władze gminy i na jakiej podstawie. Wszystkie drzewa były
zdrowe. Nowy Dobrodziej doszedł do wniosku, że lepiej wyciąć, niż ubezpieczać
się od odpowiedzialności cywilnej - a to przecież kilkadziesiąt zł rocznie.
Całe sczęście, że Lasy Państwowe nie wpadły na taki sam pomysł. Tam
prawdopodobieństwo wypadków jest dużo większe.
Cóż - "przeszłości ślad dłoń nasza zmiata".
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Długowieczne Podlasie
Długowieczne Podlasie
Na Podlasiu mieszka najwięcej stulatków
Na Podlasiu mieszkają 133 osoby w wieku stu i więcej lat - wynika z raportu
Głównego Urzędu Statystycznego.
Najwięcej stulatków - aż 31 - mieszka w samym Białymstoku. Następne miejsce
miejsce zajmuje
powiat sokólski - 21 osób, i białostocki -18. W czołówce
znalazł się też
powiat augustowski, gdzie mieszka 11 stulatków.
Według raportu GUS najdłużej w Polsce żyją mieszkanki Podlasia, a także
województw: małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego. Średnio ponad 80
lat. To około 10 lat dłużej od mężczyzn.
Z analizy danych GUS-u wypływa jeszcze jeden ważny wniosek - o wiele lepiej
żyć na wsi. Stulatkowie zapytani jak udało im się dożyć takiego wieku, nie
wymieniają żadnej cudownej diety. Opowiadają zazwyczaj o ciężkim dzieciństwie,
i ciężkiej pracy w polu. Lekarze mówią, że mają dobre geny, "przedwojenne".
Z najnowszych badań amerykańskich wynika, że prawie na całym świecie na trzy,
cztery stulatki przypada jeden stulatek. Kobiety są silniejsze, chronią je
żeńskie hormony oraz to, że nie są, tak jak mężczyźni, nastawione przede
wszystkim na pracę.
Dłużej żyją również ci, którzy mieszkają przy rodzinie i są otaczani ciepłem.
wiadomosci.onet.pl/1205558,69,1,0,120,686,item.html
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czyżby tak było nędznie???
Od początku roku w Suwałkach i w
powiecie suwalskim popełniło samobójstwo 20
osób. Z Suwałkami rywalizuje Augustów i
powiat augustowski, gdzie doliczono
się w tym samym czasie 17 samobójców. Statystyki niewątpliwie wkrótce wzrosną –
pisze śledząca bacznie rywalizację obu miast prasa lokalna. Obu powiatom
daleko do
powiatu tarnowskiego, gdzie od początku roku odebrało sobie życie 27
osób. Znudzona tematem prasa odnotowuje tylko co ciekawsze przypadki, np. 25-
letni mężczyzna rzucił się pod pociąg równo o północy zwanej godziną duchów.
Nie jest nędzanie jest wesoło !
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Car zdzichu!!!!!!!!!!!!!!!!
A założymy się?!
O co chcesz!
W którym to niby miejscu napisałem, że gmina Suwałki należy do
Powiatu
Augustowskiego!?
Jeszcze raz czarno na białym..
Płociczno i Gawrych Ruda to najbardziej (oczywiście w tym miejscu) wysunięte
obręby ewidencyjne gm. Suwałki, a co za tym idzie
Powiatu Suwalskiego. Może
trudno Ci w to uwierzyć, ale właśnie do Płociczna i Gawrych Rudy od południowej
strony przylega
Powiat Augustowski! I tak, jak napisał A_14, zatoki (jak i
same wyspy) koło Bryzgla znajdują się właśnie na terenie
Powiatu Augustowskiego
(ściślej mówiąc – gm. Nowinka)
Nie wierzysz w me słowa? To skontaktuj się z Wydziałem Geodezji przy Starostwie
Augustowskim czy z Urzędem Gminy Nowinka...
Oczywiście jestem w stanie udowodnić Ci ten stan sam, ale nie wcześniej jak po
7 lipca, bo biorę krótki urlop i nad udzielanie się na Forum będę przekładał
towarzystwo swej dziewczyny.
PS A co jest Kiżycko?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Obwodnica Augustowa przetnie Dolinę Rospudy
Wschodnią stroną drogi nie zbudujesz, bo jest ze 20 kilometrów Puszczy
Augustowskiej i 3 jeziora. Jakby ktoś chciał tiry wozić pociągami, proszę
bardzo. Wystarczy zbudować drugi tor Suwałki - Warszawa, stacje i terminale
załadunkowe i załatwic kilkaset specjanych składów. Pamietaj, że tiry przez
nasze miasto przejeżdżają co pół minuty wiec 2 pociągi mogłyby sprawy nie
załatwić. Można by też przesunąć drogę bardziej na zachód, wykupić grunty od
setek wściekłych rolników, kilkudziesięciu włascicielom gospodarstw
agroturystycznych wypłacić sowite odszkodowania i na obwodnicę czekać następne
15 lat, a życie dziesiątek ludzi szuflą zbieranych z asfaltu wliczyć w
koszty...
Powiat augustowski to prawie sama Puszcza
Augustowska. Planowana trasa skubnie
ją tylko z brzeżku. Teraz cały ruch odbywa się przez znacznie bardziej
zalesiony obszar i jakoś nikogo to nie interesuje.
Augustów jest miastem uzdrowiskowym ale i ważnym węzłem komunikacyjnym. Tysiące
tirów na dobe raczej turystów nie przyciąga. Ludzie mają problemy z przejsciem
na drugą stronę ulicy, aby wyjechać skręcając w lewo w 30-tysięcznym mieście
trzeba czasem stać 15 minut. Hałas przez całą dobę, smród i mnustwo wypadków,
także śmiertelnych. Miasto uzdrowiskowe qrva mać!
15 lat już to się ciągnie, bo zmniejszy się populacja jakichś żab czy
kwiatuszków. Przez doline rospudy bedzie przebiegać kilometrowa estakada
połozona 7 metrów nad ziemią. Co to zaszkodzi roślinkom? Może będzie im trochę
duszno, ale kilkadziesiąt metrów dalej to juz chyba nie. Trzeba by zlecić
ekspertyzę za jakieś kilkaset tysięcy jakiejś grupie ekspertów w koszulkach z
Czegewarą.
Łatwo jest szczekać na inwestorów, podczas gdy samemu budowało się na tym
gospodarkę przechodząc do coraz mniej uciążliwych dla środowiska rozwiązań.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Rocznica Obławy w Puszczy Augustowskiej
Taka to była "bratobójcza" walka zaraz po "wyzwoleniu" Gwałt na 69-letniej
ociemniałej staruszce:
"Żołnierze Armii Radzieckiej dopuszczali się napadów na gospodarstwa rolne i
kradzieży zgromadzonego w nich dobytku. Okazywali przy tym całkowitą pogardę i
obojętność wobec społeczności polskiej.
Przykładów takich zachowań było wiele, jak choćby to we wsi Szczepki (gmina
Szczebro-Olszanka w
powiecie augustowskim), kiedy 13 lipca 1945 roku żołnierze
sowieccy wtargnęli do domu Antoniego Wąsowicza, najpierw aresztowali
właściciela, a następnie zaczęli strzelać do jego żony, dzieci oraz szwagierki.
Po ucieczce domowników sprawcy dopuścili się kradzieży różnych rzeczy z
gospodarstwa oraz pieniędzy[27].
W nocy z 11 na 12 lipca 1945 roku, około godziny 23.30, dwóch żołnierzy
sowieckich dokonało napadu na dom Weroniki Jutkiewicz, mieszkanki wsi Krzywe
(gmina Huta w
powiecie suwalskim), skąd ukradli poszkodowanej bieliznę,
garderobę, harmonię oraz wiele innych drobnych rzeczy[28].
Również nocą, 23 lipca 1945 roku o godzinie 23.00, nieznany żołnierz radziecki
napadł na małżeństwo Mitorsów, którzy mieszkali w poniemieckim bunkrze w
miejscowości Bargłów Dworny (
powiat augustowski). Mężczyzna został zabity, a na
jego żonie, 69-letniej ociemniałej staruszce, jeden ze sprawców dopuścił się
gwałtu[29]. Wśród poszkodowanych byli też rolnicy ze wsi Mipołajowe: Zalewski,
Rochaj, Stankiewicz. Żołnierze dopuścili się gwałtów na Sobolewskiej,
Kopiczkównie oraz na szesnastoletniej dziewczynie, która w wyniku doznanych
obrażeń zmarła.
Ludność miejscowa, oburzona postępowaniem żołnierzy rosyjskich, okazywała
„władzy ludowej” niechęć i wrogość[30]."
free.of.pl/a/astn/rocznik3/art8_2_tresc.htm
=====================
Psy szczekają a karawana jedzie dalej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kadra ucieka z WP
Użytkownik "Michał Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.tonapisał w
wiadomości
Użytkownik p47 napisał:
| Użytkownik "Michał Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.tonapisał w
| wiadomości | Dnia 2008-02-06 15:03, Użytkownik p47 napisał:
| Użytkownik "Michał Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.tonapisał w
| wiadomości | | Użytkownik p47 napisał:
| | Użytkownik "Bartek Chyba" <bazi22usu@autografusunto.plnapisał w
| | wiadomości | | | - w WDW obowiązuje pełna odpłatność
| | Tylko dziwnym trafem ;-) stawki sa jakos zupełnie inne niz w
| | porównywalnych cywilnychośrodkach;-)
| | A owszem, wyższe niż w cywilnych. Miałem okazję porównać.
| No to tylko wytłumacz, po co w takim razie utrzymywane są WDW,
| A tego to nikt nie wie - zresztą jest ich coraz mniej, wojsko pozbywa
| się. W ostatnich latach np. został sprzedany ośrodek w Giżycku.
| Na ponad sto ośrodków wojsko sprzedało jeden!! Sukces!! A liczebność
| armii zmniejszyła sie 3-krotnie!
Jeden który potrafię wymienić z nazwy i lokalizacji (bo go znam, bywałem
za czasów wojskowych, zaglądam i teraz). Poszło więcej, konkretnej liczby
niestety nie znam. A te ponad 100 to z jakiegoś źródła konkretnego
podałeś??
Owszem, z wortalu WP.
Tu przy okazji dodam, ze sprzedano też WDW w Augustowie, który to SKANDAL
znany mi jest osobiscie!
Dziad mojej żony (zamordowany zresztą w Katyniu) był bowiem przed wojną
oficerem sztabowym 1Pułku Ułanów Krechowieckich
im. Pułkownika Bolesława Mościckiego, który, jak wiadomo, stacjonował w
Augustowie. Z dobrowolnych składek oficerów tego pułku wybudowano przepiękny
Oficerski Yachtclub, ktory po wojnie upanstwowiono a potem utworzono tam
WDW.
Gdy wojsko chciało go się w 1999 pozbyc powiat augustowski chciał go przejąc
i wyremontować, bo to zabytek i historyczny i architektoniczny.
Wojsko odmówiło, po czym za 50% mocno zanizonej wyceny sprzedało osobie
prywatnej, dzierzawcy kasyna. który przerobił go na podobno dośc podejrzany
hotelik. Stowarzyszenie dawnych krechowiaków, popierające utworzenie w tym
budynku instytucji użyteczności publicznej (choć na dobra sprawę oni są
de-facto spadkobiercami włascicieli,- podkreslam, budynek wybudowano ze
składek oficerskich!) zostalo w tej sprawie przez władze wojskowe dość
niegrzeczne zbyte.
A na miejscu opowiadają wciąż wiadome rzeczy o kulisach tej transakcji:-((
Przy okazji, kto drastycznie, delikatnie mówiąc, mija się z prawdą,- czy
Ty, pisząc, ze ceny miejsc w WDW/WZW są dla cywili identyczne jak dla
wojskowych, czy też Departament Usług Socjalnych MON, który na wspominanym
oficjalnym wortal WP i MON, informuje, że , cyt: "Osoby spoza resortu
obrony narodowej mogą korzystać z wypoczynku w WDW/WZW w miarę wolnych
miejsc, bez upustów cenowych przyjętych dla środowiska wojskowego."
http://www.wojsko-polskie.pl/wortal/document,,id,8523.html
?;-))
Ponadto do oceny normalnych obywateli, żyjących poza kokonem emerytury
wojskowej i osiedla garnizonowego podaje przykłady "gehenny" zołnierzy wg
Ciebie rzekomo przpłacającej za pobyt w WDW.
1. Jurata!!, pełny wezeł san. TV, pok. 2-osobowy, od 52 zł/doba
2. Rogowo, cena z pełnym wyzywieniem od 40zł/doba
3. Miedzyzdroje (Promenada Gwiazd), od 52 zł/doba
itd. itp.
No i do tego dochodzi program dofinansowywania (a jednak!!) , pod haslem
"Tanie wczasy"!! ( tylko okres 9.07 -12.08 wyłączony jest z tej możliwości)
p47
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kadra ucieka z WP
Użytkownik p47 napisał:
Użytkownik "Michał Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.tonapisał w
wiadomości | Użytkownik p47 napisał:
| Użytkownik "Michał Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.tonapisał w
| wiadomości | Dnia 2008-02-06 15:03, Użytkownik p47 napisał:
| | Użytkownik "Michał Grodecki" <mgr@usk.pk.edu.pl.wytnij.tonapisał w
| | wiadomości | | Użytkownik p47 napisał:
| | | Użytkownik "Bartek Chyba" <bazi22usu@autografusunto.plnapisał w
| | | wiadomości | | | - w WDW obowiązuje pełna odpłatność
| | | Tylko dziwnym trafem ;-) stawki sa jakos zupełnie inne niz w
| | | porównywalnych cywilnychośrodkach;-)
| | A owszem, wyższe niż w cywilnych. Miałem okazję porównać.
| | No to tylko wytłumacz, po co w takim razie utrzymywane są WDW,
| A tego to nikt nie wie - zresztą jest ich coraz mniej, wojsko pozbywa
| się. W ostatnich latach np. został sprzedany ośrodek w Giżycku.
| Na ponad sto ośrodków wojsko sprzedało jeden!! Sukces!! A liczebność
| armii zmniejszyła sie 3-krotnie!
| Jeden który potrafię wymienić z nazwy i lokalizacji (bo go znam, bywałem
| za czasów wojskowych, zaglądam i teraz). Poszło więcej, konkretnej liczby
| niestety nie znam. A te ponad 100 to z jakiegoś źródła konkretnego
| podałeś??
Owszem, z wortalu WP.
Konkretny link poproszę. Nie do wortalu tylko do dokładnej informacji.
Tu przy okazji dodam, ze sprzedano też WDW w Augustowie, który to SKANDAL
znany mi jest osobiscie!
Dziad mojej żony (zamordowany zresztą w Katyniu) był bowiem przed wojną
oficerem sztabowym 1Pułku Ułanów Krechowieckich
im. Pułkownika Bolesława Mościckiego, który, jak wiadomo, stacjonował w
Augustowie. Z dobrowolnych składek oficerów tego pułku wybudowano przepiękny
Oficerski Yachtclub, ktory po wojnie upanstwowiono a potem utworzono tam
WDW.
Gdy wojsko chciało go się w 1999 pozbyc powiat augustowski chciał go przejąc
i wyremontować, bo to zabytek i historyczny i architektoniczny.
Wojsko odmówiło, po czym za 50% mocno zanizonej wyceny sprzedało osobie
prywatnej, dzierzawcy kasyna. który przerobił go na podobno dośc podejrzany
hotelik. Stowarzyszenie dawnych krechowiaków, popierające utworzenie w tym
budynku instytucji użyteczności publicznej (choć na dobra sprawę oni są
de-facto spadkobiercami włascicieli,- podkreslam, budynek wybudowano ze
składek oficerskich!) zostalo w tej sprawie przez władze wojskowe dość
niegrzeczne zbyte.
A na miejscu opowiadają wciąż wiadome rzeczy o kulisach tej transakcji:-((
Aha. To lepiej było przekazać powiatowi za darmo niż sprzedać (za nawet
zaniżoną - ciekawe kto to liczył, warto by sprawdzić cenę)? A w imię
czego wojsko ma dopłacać do powiatu?
Przy okazji, kto drastycznie, delikatnie mówiąc, mija się z prawdą,- czy
Ty, pisząc, ze ceny miejsc w WDW/WZW są dla cywili identyczne jak dla
wojskowych, czy też Departament Usług Socjalnych MON, który na wspominanym
oficjalnym wortal WP i MON, informuje, że , cyt: "Osoby spoza resortu
obrony narodowej mogą korzystać z wypoczynku w WDW/WZW w miarę wolnych
miejsc, bez upustów cenowych przyjętych dla środowiska wojskowego."
http://www.wojsko-polskie.pl/wortal/document,,id,8523.html
?;-))
A ile to te upusty wynoszą? Bo jakoś nie widzę zestawienia. Dwa lata
temu kiedy po raz ostatni korzystałem z ośrodka wojskowego wynosiły 0.
Ponadto do oceny normalnych obywateli, żyjących poza kokonem emerytury
wojskowej i osiedla garnizonowego podaje przykłady "gehenny" zołnierzy wg
Ciebie rzekomo przpłacającej za pobyt w WDW.
1. Jurata!!, pełny wezeł san. TV, pok. 2-osobowy, od 52 zł/doba
2. Rogowo, cena z pełnym wyzywieniem od 40zł/doba
3. Miedzyzdroje (Promenada Gwiazd), od 52 zł/doba
Cena bez wyżywienia, jak by ktoś nie doczytał. Z wyjątkiem Rogowa (które
jest rzeczywiście tanie) podejmuję się za tą samą stawkę (jeżeli nie
zdrowo taniej) znaleźć zakwaterowanie cywilne w takim samym standardzie
i to bez układów "turnusowych". W Darłówku z początkiem lipca płacę za
pok 2-osobowy 35 zł za dobę, w Bornem - Sulinowie w sierpniu 25 zł. W
przypadku Darłówka bez większego szukania - dwa do trzech telefonów.
Obydwa pobyty krótkoterminowe (3-4 dni) czyli powinny być droższe od
obowiązujących w ośrodkach wojskowych cen turnusowych - a jakoś są tańsze.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Białostoczczyzna - dlaczego nie została w ZSRR
c.d.
Pomimo uzyskania drobnych koncesji dotyczących granicy w południowej części województwa w dalszym ciągu konferencji, kształt wschodniej granicy województwa białostockiego został zadecydowany na trzy dni przed podpisaniem Układu Pomiędzy Rzeczpospolitą Polską i ZSRR o Granicy Polsko Radzieckiej z 16 sierpnia 1945 roku.
PRZEGLĄD EFEKTÓW PRAC KOMISJI DELIMITACYJNEJ
Ostateczne porozumienie osiagnięte przez Komisję Delimitacyjną 30 kwietnia 1947 roku, naruszało tak treść jak i ducha Umowy Jałtanskiej, która wyraźnie stwierdzała ze granica Polsko-Sowiecka '...powinna przebiegać wzdłuż 'Linii Curzon'a' z odchyleniami w niektórych regionach od pięciu do ośmiu kilometrów na korzyść Polski'.
Pierwotną intencją negocjacji granicznych prowadzonych po 16 sierpnia 1945 roku, była wymiana terytoriów między Polską a ZSRR na zasadach kompletnej równowagi. Natomiast w efekcie negocjacji wzdłuż całej granicy wschodniej, dokonano dziewięciu przesunięć granicy o 7 i 1/2 kilometra lub mniej na korzyść Polski, pozyskano tereny o ogólnej powierzchni 799 kilometrow kwadratowych. ZSRR uzyskało 11 przesunięć o 7 kilometrów lub poniżej na swoją korzyść i pozyskało tereny o ogólnej powierzchni 565 km kwadratowych.
Polska zobowiązała się również do przekazania terenów o powierzchni 234 km kwadratowych w Prusach Wschodnich na rzecz ZSRR jako rekompensaty za 'nierówną' wymianę na granicy wschodniej. W celu przyjrzenia się zmianom granicznym w szczegółach, ponizej prezentowany jest ich opis od północy na południe. (...)
(...)W kolejnym
powiecie, sokólskim, sytuacja była taka sama.
Powiat ten uzyskał przesunięcie granicy od 200 do 3000 metrów na wschód, wiekszość ze zwróconych wsi miało charakter etnicznie polski: Rogacze, Chworościany, Nowodziel, Nomiki, Minkowce i Łapicze.
Powiat pozyskał również zdewastowane i porzucone tereny dawnej żydowskiej osady Palestyna, oraz wieś Grzybowszczyznę zamieszkałą przez Białorusinów.
Także i
powiat białostocki skorzystał terytorialnie na delimitacji przeprowadzonej przez szósty Podkomitet. Przede wszystkim w trzech lokalizacjach, koło miejscowości Zaleszany, Bobrowniki i Ozierany,
powiat uzyskal pas o szerokości od 2 do 5 kilometrów. Jednak
powiat ten charakteryzował się daleko bardziej zróżnicowaną mozaiką etniczną niż prawie czysto etnicznie polski
powiat augustowski czy nieco wymieszany etnicznie
powiat sokólski.
W sytuacji, w której Zaleszany były zamieszkane przez ludność polską, Bobrowniki, Chomontowce, Wielkie Oziery i Małe Oziery były od 70 do 90 % białoruskie. Etniczna kompozycja terenów zwróconych tylko w północnej części województwa białostockiego wskazuje na arbitralność końcowego porozumienia granicznego. Wskazuje to że granica została zmieniona wyłącznie w celu uproszczenia jej przebiegu, a aspekty ekonomiczne i komunikacyjne jej ostatecznej lokalizacji zostały zignorowane tak samo jak aspekty narodowościowe i religijne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Nawalony policjant za kierownicą i skutki jazdy.
Nawalony policjant za kierownicą i skutki jazdy.
Pijany policjant z Suwałk potrącił kilkunastoletniego chłopca. Gdy go
zatrzymali policjanci z Augustowa, miał wydychanym powietrzu 1,77 prom.
alkoholu
Komisarz Krzysztof Z., zastępca naczelnika sekcji prewencji suwalskiej
komendy, spowodował w piątek wieczorem wypadek po pijanemu i odjechał z
miejsca zdarzenia. Ofiara - 14-letni chłopak - na szczęście ma tylko
spuchniętą nogę. Dzisiaj szef Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach
prawdopodobnie zwolni dyscyplinarnie Krzysztofa Z. ze służby.
Znikający rower
Było parę minut po godzinie 19., kiedy trasę Suwałki-Augustów zaczął
przemierzać daewoo-tico - prywatny samochód kom. Krzysztofa Z., zastępcy
naczelnika sekcji prewencji suwalskiej komendy.
- Miałem parę rzeczy do zrobienia w gospodarstwie - opowiada mężczyzna,
którego dom znajduje się w miejscowości Szczepki,
powiat augustowski, przy
samej drodze, a który chce pozostać anonimowy. - Zobaczyłem, że ktoś jedzie
na rowerze. Potem usłyszałem jakiś hałas. Rowerzysty już nie było. Widziałem
tylko odjeżdżające w kierunku Augustowa tico.
Chwilę potem 14-latek zaczął podnosić się z przydrożnego rowu. Pamiętając
kolor pojazdu oraz pierwsze litery z tablicy rejestracyjnej mężczyzna
natychmiast zatelefonował na policję do Augustowa. - Odebrali zgłoszenie i
powiedzieli, że spróbują zatrzymać kierowcę - dodaje.
Tico nie zdążyło dojechać do miasta. Policjanci "namierzyli" pojazd bez
problemów - tym bardziej, że miał rozbitą przednią szybę. Od razu było widać,
iż kierowca jest pijany. Potwierdziło się, kiedy dmuchnął w alkomat. 1,77
prom. - wykazało urządzenie.
14-letni chłopak trafił do szpitala. Poruszał się oddzielonym ciągłą linią
poboczem drogi. Jak opowiadał swoim rodzicom, samochód najechał na tylne koło
jego roweru.
- Poczuł uderzenie, a potem wylądował w rowie - relacjonuje ojciec 14-latka. -
Z roweru tylko miazga pozostała. Potem widziałem tego człowieka, który
jechał samochodem. Był wyraźnie nadźgany. Ale nie wiedziałem, że to
policjant.
Chłopak doznał ogólnych potłuczeń. Ma spuchniętą jedną nogę, ale wszystkie
kości całe. Lekarze zdecydowali się, że przez parę dni będzie w szpitalu na
obserwacji.
Dozór nad policjantem
W sobotę prokurator przedstawił Krzysztofowi Z. zarzut jazdy po pijanemu oraz
spowodowanie wypadku. Grozi za to wieloletnie więzienie. Prokuratura objęła
funkcjonariusza dozorem policyjnym.
Tego samego dnia Krzysztof Z. złożył u komendanta suwalskiej policji raport o
zwolnienie ze służby. Na razie został zawieszony. Dzisiaj komendant podjąć ma
decyzję, co zrobić z komisarzem. Prawdopodobnie wręczy mu "dyscyplinarkę".
Jak żyć bezpieczniej?
Z. jest jednym z najbardziej znanych suwalskich policjantów. Przez parę lat
pełnił obowiązki rzecznika prasowego komendy. Potem, jako zastępca naczelnika
sekcji prewencji, często można go było zobaczyć w suwalskich szkołach, gdzie
wygłaszał pogadanki na różne tematy. Szkolił też wolontariuszy Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy, a parę godzin przed wypadkiem brał udział w
finale policyjnego konkursu adresowanego do uczniów szkół podstawowych "Jak
żyć bezpieczniej?". Impreza odbyła się w hali OSiR w Suwałkach.
43-letni Krzysztof Z. mieszka w Olecku. W policji pracuje od 20 lat. Nikt nie
wie, dlaczego wracał do domu przez Augustów. To zupełnie nie po drodze.
W Olecku Z. jest miejskim radnym. Kandydował z listy SLD. Jeśli Z. zostanie
skazany przez sąd, z mocy prawa straci także mandat radnego. Nie można być
bowiem radnym i jednocześnie osobą skazaną za przestępstwo umyślne, którym
jest m.in. jazda po pijanemu.
Policyjne wpadki
W woj podlaskim to drugi w ostatnich paru miesiącach przypadek spowodowania
wypadku przez policjanta kierującego po pijanemu. Pod koniec lutego w
Augustowie Piotr W., funkcjonariusz tamtejszej komendy, potrącił swoim
prywatnym volkswagenem 77-letnią kobietę, która doznała ogólnych potłuczeń, i
odjechał z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany po kilkunastu minutach. Miał
0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Piotr W. nie jest już
policjantem - został zwolniony przez komendanta
augustowskiej policji.
Niedługo będzie też odpowiadał przed sądem za jazdę po pijanemu i potrącenie
staruszki
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl