Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powiat kostopolski
Temat: Szukam osób, których rodziny pochodzą z Wołynia
Gość portalu: Andrzej napisał(a):
> Dziękując za to wzruszające opowiadanie, zapytam tylko, czy chodzi w nim o
Lipniki w gminie Berezne,
powiat kostopolski?
* Andrzeju, wiem, ze Lipniki byly male i duze. Zdaje mi sie, ze chodzi o te,
ktore sa blisko Kostopola, choc Berezne to tez nazwa mi nieobca. Kolacze mi sie
w glowie nazwa Maszcza, jakos to blisko musialo byc, bo ciotka opowiadala, ze
ich mama byla na Maszczy chyba po zywnosc jakas (nie w Maszczy tylko na
Maszczy - tak mowili dziwnie). Znam dokladnie historie tego potwornego
morderstwa w 43 roku, kiedy zginela moja babcia (zanim upadla "wciagnela" pod
siebie chlopca kilkunastoletniego, ktory dzieki temu przezyl, wydobyl sie po
jakims czasie spod niezywych juz cial i udalo mu sie uciec, odnalezli sie
zreszta z rodzenstwem mojej mamy w Gdansku - on tam zyl, i opowiedzial
dokladnie cala historie), swoim synom kazala pochowac sie w stogach siana i nie
wychodzic poki po nich nie przyjdzie. Ukraincy te stogi sprawdzali, dzgajac je
czym popadnie, ale chlopcy mieli duzo szczescia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szukam osób, których rodziny pochodzą z Wołynia
Dziękując za to wzruszające opowiadanie, zapytam tylko, czy chodzi w nim o Lipniki w gminie Berezne,
powiat kostopolski?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Romantyczny terrorysta"
odwiedził nas euroazjata mat120 i napisał:
> Panie wołczek, jak juz się zajmujesz historią to radzę....
a ja matowi poradzę w staroruskim : "a poszoł won swołocz" niegodnyś aby u nas
cokolwiek pisać :)))
Z kolei markochmeleski.1 napisał: > a ja jeszcze dodam jeden twór, neounia
A ja dopowiem cytatem z wikipedii :
Neounia na Kresach II Rzeczypospolitej [edytuj]
Zwolennikiem neounii był ordynariusz podlaski Henryk Przeździecki, który
wykorzystał stanowisko Watykanu w sprawie ewangelizowania prawosławnych. Papież
Pius XI upoważnił biskupa Przeździeckiego instrukcją „Zelum Amplitudinis” do
„pozyskiwania” wiernych. Biskup podlaski sprawował władzę jurysdykcyjną nad
nowym obrządkiem i jego duchownymi. Z czasem podobne pełnomocnictwa uzyskali
także inni biskupi kresowi – wileński, piński, łucki i lubelski. Tworzony
obrządek określano jako bizantyjsko-słowiański, wschodniosłowiański lub
wschodniokatolicki.
Biskup Henryk Przeździecki w 1924 r. sprowadził do Polski zakon jezuitów
obrządku wschodniego, którzy osiedlili się w Albertynie koło Słonima na terenie
obecnej Białorusi. Tam też biskup erygował pierwszą parafię neounicką.
W 1927 roku wierni 10 parafii prawosławnych na Polesiu zdecydowali się odnowić
unię z Kościołem katolickim. Z uwagi jednak na to, że parafie te w swojej
liturgii używały obrządku bizantyjsko-słowiańskiego, a nie jak reszta
grekokatolików w Polsce rytu bizantyjsko-ukraińskiego postanowiono, że nowe
wyznanie pozostanie przy swoich dotychczasowych tradycjach. Tym samym neounici
nie weszli w skład Kościoła Grekokatolickiego (unickiego), a opiekę nad nimi
przejął Kościół rzymskokatolicki. Pod koniec 1927 roku było już 14 parafii
obsługiwanych przez 28 księży i skupiających ok. 20.000 wiernych.
W 1931 roku obrządek uzyskał własnego biskupa. Z woli Stolicy Apostolskiej
został nim Ukrainiec Mykoła Czarnecki z zakonu redemptorystów. Nie uzyskał on
jednak jurysdykcji nad neounią, gdyż rząd polski nie wyraził na to zgody – nowy
obrządek nie był przewidziany przez konkordat Polski ze Stolicą Apostolską z
1925 roku. Także w 1931 roku jezuici albertyńscy otrzymali od biskupa Adolfa
Szelążka seminarium wschodnie w Dubnie, które później przekształcili w Papieskie
Seminarium Wschodnie.
Neounia na terenie diecezji łuckiej [
Przed II wojną światową na terenie diecezji łuckiej znajdowały się 4 parafie
obrządku greckokatolickiego i 11 (+ kilka „organizujących się”) parafii obrządku
bizantyjsko-słowiańskiego. Parafie grekokatolickie były w następujących
miejscowościach: Antonówka (
powiat kostopolski), Oździutycze (
powiat kowelski),
Powórsk (
powiat kowelski) i Żdżary (
powiat włodzimierski). Parafie obrządku
bizantyjsko-słowiańskiego znajdowały się w następujących miejscowościach: Cechów
(
powiat horochowski), Dubeczno (
powiat kowelski), Gaje Lewiatyńskie (
powiat
dubieński), Humniszcze (
powiat horochowski), Jeziory (
powiat łucki), Kraska
(
powiat kowelski), Kuśkowce Wielkie (
powiat krzemieniecki), Łuck (województwo
wołyńskie), Miatyn (
powiat rówieński), Równe (województwo wołyńskie), Tutowicze
(
powiat sarneński), Zastawie (
powiat rówieński) i Żabcze (
powiat łucki). Chociaż
od 1931 roku był biskup Mykoła Czarnecki wizytatorem apostolskim dla parafii
grekokatolickich i obrządku bizantyjsko-słowiańskiego to podlegały one
jurysdykcji rzymskokatolickiego biskupa łuckiego Adolfa Piotra Szelążka. Po II
wojnie światowej i zmianie granic parafie neounickie na terenie Wołynia, jak i
całego ZSRR zanikły. Do dziś jedyna neounicka parafia przetrwała w Polsce: w
Kostomłotach, niedaleko Białej Podlaskiej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl