Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powiat Pińczów
Temat: Hojnie zagraliśmy z Orkiestrą
Hojnie zagraliśmy z Orkiestrą
Kielce - 210000 zł
Powiat Kielce - 127000 zł
Powiat Staszów - 64690 zł
Powiat Skarżysko - Kamienna - 57183 zł
Powiat Ostrowiec Świętokrzyski - 55215 zł
Powiat Busko Zdrój - 55000 zł
Powiat Końskie - 54012 zł
Powiat Jędrzejów - 53000 zł
Powiat Starachowice - 52000 zł
Powiat Włoszczowa - 38300 zł
Powiat Sandomierz - 33476 zł
Powiat Kazimierza Wielka - 30000 zł
Powiat Pińczów - 28019 zł
Powiat Opatów - 27978 zł
to,gdzie te 160 tys zł? coś nie kumam !jaki to region? bo podobno
świętokrzyskie zebrało ponad 800 tys zł.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kolejny przykład żydowskiego antypolonizmu...
Cnotliwy służbista.
źródła j.w.
Zeznanie podejrzanego Macieja Krasuskiego, funkcjonariusza granatowej policji w
Sancygniowie,
powiat Pinczów. [SOK 98, s. 6-7J]
Przyznaję się do winy, że w 1942 względnie w 1943 w lesie Sancygnowskim
zastrzeliłem jednego Żyda na podstawie piśmiennego wyroku komendanta Policji
Państwowej Ignacego Łagnowskiego, że w roku 1943 w polu położonym w terenie gm.
Sancygnów strzelałem z rozkazu Łagnowskiego do dwoje ukrywających się Żydów,
strzelał Łagnowski, Farski oraz ja. Żydzi zostali zabici [...] [inni Żydzi
zostali doprowadzeni przez ludność miejscową do komisariatu, na Żydów
ukrywających się w polu doniósł sołtys Niewotrowis bezpośrednio Łaganowskiemu.
Dalej, że w 1943r, daty nie pamiętam byłem świadkiem jak kandydat policyjny
Mieczysław Złotnik zastrzelił Żydówkę wraz z kilkuletnią córką. [...] W czasie
pełnienia wspomnianej służby [1940-43 r.] brałem czynny udział w łapankach na
Żydów, których doprowadzałem do łącznej dyspozycji kierownika komisariatu
Łagnowskiego Ignacego [...J. W roku 1943 [...] zostali doprowadzeni do w/w
komisariatu kilku Żydów przez ludność miejscową, na skutek czego komendant
posterunku Łagnowski wydał mi polecenie abym wraz z Pawlikiem zam. również w
Sancygniowie zabrał z sobą dwóch Żydów, których nazwisk nie znam, do lasu,
gdzie miałem jednego z nich zastrzelić. Stosownie do rozkazu komendanta ja wraz
z moim kolegą udaliśmy się do lasu gdzie postawiliśmy na skraju lasu dwóch
Żydów. Zaznaczam iż ja zabrałem jednego z osobników narodowości żydowskiej
udając się z nim w głąb lasu, gdzie rozkazałem mu stanąć, poczem oddaliłem się
od niego mniej więcej ok. 20 metrów oddając przy tem strzał z karabinu w plecy.
Zaznaczam iż po oddaniu strzału oddaliłem się do posterunku, gdzie w
międzyczasie zjawiła się ludność miejscowa, która zdjąwszy z zabitego odzież
pochowała go w lesie [... ]. Po przyjściu na komisariat ja z Pawlickim
zgłosiliśmy meldunek komendantowi iż rozkaz został wykonany i osobnicy ci
zostali zabici.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl