Linki
menu      Powiat zambrowski
menu      powierzchnia mieszkalna
menu      Potop Bydgoszcz
menu      powiększone węzły chłonne pachwinowe
menu      Powierzchnia izobaryczna
menu      power metal
menu      powiadomienie o meilu
menu      powiat kamieński
menu      powiat biecki
menu      powiększające lustra
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igta.htw.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Powielacz napięcia





    Temat: XLR w Sony 2100


    BTW
    przecież INA chodzi przy +_ 5V. Nie trzeba aż tak dużo.


    Niby tak, ale jest to praktycznie minimalna, dolna wartość dla tego
    układu... lepiej tego unikać, tym bardziej, że istnieją te wspomniane
    przetworniczki TRACO :)

    Aaa zapomniałem powyżej zapytać. Jak Ty zbudowałeś powielacz napięcia dla
    phantomu? Na jkim układie, że piszczy? Wspomniany układ MCxxxx nie nadaje
    sie, bo jego graniczne napięcie ot o ile pamiętam 36V, a tego układu LM nie
    udało mi sie odpalić.. jest strasznie marudny :(

    Monter
    www.monterdiy.vel.pl

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zasilacz do skanera 24v 550mA
    On Thu, 6 Nov 2003 20:16:42 +0100, "Gozdek" <goz@cconline.com.pl
    wrote:


    Witam

    Gdzie moge kupic zasilacz do skanera RevScan R48Ti (Plustek)?
    Szukalem na Allegro ale tam maja tylko 12v.

    Podlaczylem zasilacz od Microteka SM3800, ale on ma chyba za slabe
    parametry (12v 1,25A). WindowsXp go wykrywa, ale juz nie skanuje (burczy).

    Z gory dzieki za pomoc


    Jak nie chce ci sie robic nowego zasilacza 24 Voltowego  od poczatku,
    to zastosuj 2-krotny powielacz napiecia, co powinno dac 24V i polowe
    mozliwego obciazenia czyli 615 mA. To wystarczy dla tego scannera.
    Avalon@am. (non@yahoo.com)
    e-mail to this address are not read

    Learn from your parents' mistakes - use birth control!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zasilacz do skanera 24v 550mA


    Avalon@am wrote:
    Jak nie chce ci sie robic nowego zasilacza 24 Voltowego  od poczatku,
    to zastosuj 2-krotny powielacz napiecia, co powinno dac 24V i polowe
    mozliwego obciazenia czyli 615 mA. To wystarczy dla tego scannera.


    Hmm.. nie znam sie na pradzie itp. wiec raczej nie "zbuduje" sam czegos
    takiego...
    Czy zamiast 24V 550mA wystarczy zasilacz 24V 500mA?
    Taki jak ten: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=17579312

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: cholerny piszczacy monitor
     To piszczy powielacz napięcia - jak w starych rubinach. Ale może jeszcze
    trochę pochodzi.

    Użytkownik Marcin Folek <fol@globalserve.netw wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:37F037DC.44691@globalserve.net...

    Marek wrote:

    | zuko / Shark von Cygnus napisał(a) w wiadomości:
    | <37ed3980.17984@news.ict.pwr.wroc.pl...
    | jak jestem w dosie to nie piszczy.

    | Moze nie wyrabia czestotliwosci? Sprobuj zmniejszyc rozdzielczosc lub/i
    | odswiezanie - tyle ze szkoda oczu...
    swiete slowa...chociaz jak monitor jest nowy, to czasami delikatne
    pukniecie w obudowe przynosi porzadana cisze...ja tak mialem jakis czas
    temu, ze monitor zaczynal piszczec przy wyzszych
    czestotliwosciach..potem mu jakos przeszlo...

    --
    Kelof
    fol@globalserve.net
    "The ability to speak does not make you intelligent"


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: cholerny piszczacy monitor
    Jarek Biały napisał(a) w wiadomości: <...


    To piszczy powielacz napięcia - jak w starych rubinach. Ale może jeszcze
    trochę pochodzi.
    Użytkownik Marcin Folek


    CZŁOWIEKU  !!!
    Nie pisz NIC jak nie wiesz o co chodzi !!!
    A tak k woli prawdy.
    Nigdy nie piszczy powielacz, (jest to zalana bryła - kość, tam nie ma co
    piszczeć), źródłem pisku są praktycznie zawsz źle zrobione - zalane lakierem
    elementy indukcyjne, luźne rdzenie etc.
    Jak sobie przypominam
    to na początku tego postu było napisane, że to jakiś z nowszych monitorów
    tak więc tu sie już nie stosuje powielaczy tradycyjnych
    a jedynie trafopowielacze
    Zresztą osobiście nie spotkałem monitora VGA, SVGA  etc.
    z powielaczem  ;-)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Monitor LG


    Witam.
    Mam monitor Flatron 78FT.
    Od jakis paru miesiecy co jakis czas,
    (czasami co kilka minut, czasami co kilka godzin)
    tak jakby sie lekko rozjasnial i sciemnial.
    Ostatnio tak jakby sie to nasilalo i zaczyna mnie to denerwowac.


    Jeśli nie są to wahania napięcia w sieci (nie używasz dobrego filtru) to
    może świadczyć o bliskim zgonie. Pada powielacz napięcia.

    Artur

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wielkość obrazu na SM124

    On Thu, 10 Jun 2004 15:03:30 +0200, Łukasz Maśko <e@yen.ipipan.waw.plwrote:


    --ciach--


    Czy jest jakiś sposób (najlepiej nieinwazyjny albo jak najmniej inwazyjny)
    na powiększenie wielkości wyświetlanego obrazu na monitorze? W tej chwili
    mam prawie 2cm wielkości marginesy z lewej i prawej, natomiast z góry i
    dołu jeszcze więcej. Trochę mnie to irytuje.


    Po zdjęciu obudowy (przy zdejmowaniu uważaj na dość krótki przewód od
    głośnika przymocowanego do zdejmowanej tylnej części) znajdź na płytce
    drukowanej - patrząc z góry od tyłu:

    - przy prawej krawędzi dwa potencjometry montażowe oznaczone
    "V SIZE" i "V LIN"

    - przy lewej krawędzi potencjometr "ADJ" lub "VR 901" - tak jest u mnie

    Spróbuj nimi pokręcić, ale nie spodziewaj się zbyt wiele - te monitory
    chyba tak mają, przynajmniej mój też ma 1-2 cm marginesy.

    Do regulacji szerokości obrazu chyba nic nie ma (ja nie znalzłem). Jakby
    się bardzo zawziąć, można by zaingerować bardziej w  elektronikę monitora,
    ale to ryzykowne - można załatwić np. powielacz napięcia...

    Pozdrawiam,

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wielkość obrazu na SM124


    | Czy jest jakiś sposób (najlepiej nieinwazyjny albo jak najmniej
    | inwazyjny) na powiększenie wielkości wyświetlanego obrazu na
    | monitorze? W tej chwili mam prawie 2cm wielkości marginesy z lewej i
    | prawej, natomiast z góry i dołu jeszcze więcej. Trochę mnie to
    | irytuje.

    Po zdjęciu obudowy (przy zdejmowaniu uważaj na dość krótki przewód od
    głośnika przymocowanego do zdejmowanej tylnej części) znajdź na płytce
    drukowanej - patrząc z góry od tyłu:

    - przy prawej krawędzi dwa potencjometry montażowe oznaczone
    "V SIZE" i "V LIN"

    - przy lewej krawędzi potencjometr "ADJ" lub "VR 901" - tak jest u
    mnie

    Spróbuj nimi pokręcić, ale nie spodziewaj się zbyt wiele - te monitory
    chyba tak mają, przynajmniej mój też ma 1-2 cm marginesy.

    Do regulacji szerokości obrazu chyba nic nie ma (ja nie znalzłem).
    Jakby
    się bardzo zawziąć, można by zaingerować bardziej w  elektronikę
    monitora, ale to ryzykowne - można załatwić np. powielacz napięcia...


    Można jeszcze dorzucić (co prawda nie na temat, bo kolega pyta o 1040ST), że
    na Falconie da się programowo powiększyć obraz do 640x480, a jak się kto
    uprze, to nawet do 640x496. Z kręceniem pokrętłami to może by i 640x512
    upchnął, kto wie.

    Niestety, chyba nie ma siły na zwiększenie tą drogą rozdzielczości w
    poziomie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Winny nadajnik IR czy odbiornik IR ?


    | 3. Powielacz napięcia pilota działa - sprawdzałem używając odbiornika
    radiowego AM.


    raczej generator na rezonatorze ceramicznym rzedu 450..500kHz


    JAKIE MOGĄ BYĆ PRAWDOPODOBNE PRZYCZYNY TAKIEGO STANU. CO JEST WINNE -
    pilot czy odbiornik sygnału z pilota w DVD ?
    CO MOGĘ, CO POWINIENEM ZROBIĆ ?


    pozycz od kogos pilota uniwersalnego.
    mozesz tez jak masz kogos znajomego w poblizu z oscyloskopem, wetknij diode
    nadawcza lub fotodiode odbiorcza do gnaizda BNC, ustaw zakres 10mV/dzialke i
    zposwiec mu z 10cm, powinienes widziec piekny sygnal - czesto tak testuje
    piloty.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Stroboskop J-23 (kit)


    On Wed, 16 May 2001 16:56:37 +0200, Milosz Skowyra wrote:
    Jezeli budujesz uklad od poczatku to najlepiej jest zrobic uklad ktory
    odcina na czas blysku kondzioly od sieci, a jeszcze lepiej miec dwie
    grupy kondziolow, te odpowiedzialne za blysk i te ktore przechowywuja
    energie do doladowania poprzednich.
    Laczysz je za pomoca tranzystora i wtedy okazuje sie ze nie trzeba
    zadnych rezystorow ograniczajacych (no prawie). Ilosc wydzielanego
    ciepelka jest za to duzo, duzo nizsza.


    Eee - cos mnie sie wierzyc nie chce :-)

    Lampa ma blysk tak krotki ze rezystorow prawie nie grzeje,
    no chyba ze to juz blisko jej pradu podtrzymania i jednak
    dlugi jest ten ogon.

    Tranzystory zaoszczedzaja energii w rezystorach traconej ..
    ale w nich sie traci. Tak to niestety jest ze ladujac
    kondesator ladunkiem Q do napiecia U pobieramy energie
    QU ze zrodla, a w kondensatorze zostaje tylko QU/2.
    Druga polowka grzeje otoczenie.

    Dobre pomysly to:
    a) dlawik zamiast rezystora ... tylko troche niebezpieczny,
       bo jak sie lampa nie zdazy wygasic ... za to mamy od razu
       powielacz napiecia kosztem tylko jednej diody.

    b) dlawik jak wyzej i tranzystor.
    c) przetwornica .. czyli tez dlawik i tranzystor :-)
    d) ten uklad dolaczajacy w zerze do sieci ..

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Latarka ze swietlowka


    On Mon, 24 Jul 2000 01:06:38 +0200, Gruszczol wrote:
    W takim razie jak można zapalić świetlówkę prądem stałym? Po prostu bieguny
    na oba końce?


    Przez rezystor, bo inaczej bedzie blysk, trzask i cos sie spali :-)


    No ale to i tak raczej rozwiązanie stacjonarne. Chyba trudno zrobić
    powielacz napięcia z około 6v  do 350v w wersji kieszonkowej?


    tak samo latwo jak inna przetwornice - tranzystor, trafo, prostownik
    :-)

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: JONIZATOR POWIETRZA
    zwykle sa z dwustopniowym powielaniem napiecia
    pierwszy stopien to przetwornica transformatorowa dajaca na wyjsciu ok 200
    -400V a dalej powielacz napiecia na diodach i kondensatorach
    takie rozwiazania sa bynajmniej stosowane w komercyjnych
    linka nie podam bo w sieci jest kilkanascie schematow m.in w EP i na Elektrodzie
    a na stronach EP jest rowniez wyszukiwarka :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: powielacz napięcia- wyprowadzenia
    Witam,
    Mam problem z wyprowadzeniami powielacza z jakiegoś TV,
    powielacz ma symbol "po rusku" YH 9/27-13,
    zeby za dużo nie pisać zrobilem rysunek "techniczny"  :)
    www.satfilm.net.pl/~ulla/pow.jpg
    gdzie kropki to wychodzące przewody,
    gruba kropka/przewód to napewno WN,
    poza przewodami są też pętelki z drutu,
    do tej przy której jest na boku ozanczenie "~" dochodził przewód z trafaWN,
    domyślam się że to odwrócone T to pewnie masa ale która to końcówka,
    inne wyglądają  V, F i do czego jest ten środkowy +,
    kropki jak już pisałem oznaczają wychodzące przewody:
    na wysokości V - żółty a przy tym grubym - takiej samej średnicy czerwony

    Czy może ktoś rozszyfrować te oznaczenia i wyprowadzenia
    TIA
    Jarek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Coś syczy w TV...
    Witam!

    Mam sobie telewizor Samsunga. Dawniej, gdy włączyło się jakiś kanał, to
    telewizor sam się rozstrajał (szczególnie, gdy na ekranie pojawiły się białe
    napisy) i trzeba było dokonać korekty przyciskami przy TV (no wiecie, te
    takie co się stacji szuka). A że było to męczące, to postanowiłem to zrobić.
    Otworzyłem to pudło, przeczyściłem (bo nie było widać, czy tam coś jeszcze
    jest, czy nie) i postanowiłem spróbować pokręcić jedną cewką (filtrem) -
    może pomoże. O dziwo pomogło i telewizor już się teraz nie rozstraja. Jednak
    zauważyłem, że gdy przejdzie w stan czuwania to zaczyna syczeć (efekt taki,
    jakby przeskakiwały iskry). Prawdopodobnie to powielacz napięcia. Póki co
    działa już tak ponad miesiąc i nic nie wybuchło.
    I teraz pytanie: co to tak syczy i czy trzeba to zrobić, czy można spokojnie
    poczekać, aż telewizor umrze śmiercią naturalną (a nie przez to syczenie)??
    Czy to syczenie mogło być spowodowane przekręceniem rdzenia w cewce?
    I jeszcze jedno: rozumiem, że w telewizorze jest jakaś pętla, która
    stabilizuje częstotliwość wytwarzaną przez generator (heterodynę). Czy więc
    ta cewka (którą pokręciłem) miała coś z tym wspólnego (jakiś generator
    wzorcowy, itp.)?

    Pozdrawiam.
    Dykus.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Coś syczy w TV...


    Witam!

    Mam sobie telewizor Samsunga. Dawniej, gdy włączyło się jakiś kanał, to
    telewizor sam się rozstrajał (szczególnie, gdy na ekranie pojawiły się
    białe
    napisy) i trzeba było dokonać korekty przyciskami przy TV (no wiecie, te
    takie co się stacji szuka). A że było to męczące, to postanowiłem to
    zrobić.
    Otworzyłem to pudło, przeczyściłem (bo nie było widać, czy tam coś jeszcze
    jest, czy nie) i postanowiłem spróbować pokręcić jedną cewką (filtrem) -


    Kolejny nawiedzony.  ;-)   (bez urazy)


    może pomoże. O dziwo pomogło i telewizor już się teraz nie rozstraja.
    Jednak
    zauważyłem, że gdy przejdzie w stan czuwania to zaczyna syczeć (efekt
    taki,
    jakby przeskakiwały iskry). Prawdopodobnie to powielacz napięcia. Póki co
    działa już tak ponad miesiąc i nic nie wybuchło.


    Jak TV jest w stanie stan-by, to nie działa (poza mikroproceosrem i
    odbiornikiem IR). Lepiej się upewnij, czy to przypadkiem nie z głośnika.
    Widziałem taki TV Samsung z magnetowidem, który szumiał w stand-by. Była
    zasilana końcówka mocy audio.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Coś syczy w TV...


    Jednak
    | zauważyłem, że gdy przejdzie w stan czuwania to zaczyna syczeć (efekt
    taki,
    | jakby przeskakiwały iskry). Prawdopodobnie to powielacz napięcia. Póki
    co
    | działa już tak ponad miesiąc i nic nie wybuchło.

    Jak TV jest w stanie stan-by, to nie działa (poza mikroproceosrem i
    odbiornikiem IR). Lepiej się upewnij, czy to przypadkiem nie z głośnika.
    Widziałem taki TV Samsung z magnetowidem, który szumiał w stand-by. Była
    zasilana końcówka mocy audio.


    Głośnik też szumi, ale bardzo cichutko i jak się ucha do niego nie przyłoży
    to nie słychać. Natomiast jak się ucho przyłoży do obudowy (tam gdzie są te
    otwory wentylacyjne), to wyraźnie słychać dziwny szum (o ile to w ogóle
    można nazwać szumem) - tak jakby przeskakiwały iskry w jakimś
    transformatorze (czy wytworzył się jakiś łuk). Jak jeszcze nie było obudowy,
    to mogłem źródło dźwięku zlokalizować i prawdopodobnie dobiega to od
    powielacza (napięcia). Sprawdzałem na odbiorniku fal krótkich i długich, to
    nie pojawiają się od tego żadne zakłócenia, a odbiornik jest pod
    telewizorem. Jeśli ktoś chce, to mogę to nagrać i przesłać e-mailem :).
    Proszę o pomoc.

    Pozdrawiam.
    Dykus.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zasilanie swietlowki

    "musk" <elst@poczta.onet.plwrote in message



    tam w EdW to byl schemacik umozliwiajacy podlaczanie swietlowek z
    przepalonymi zarnikami bez statecznika ani startera, byly chyba 2
    kondensatory rezystory i diody...


    To był powielacz  napięcia dający na biegu luzem napięcie 4*Upp, czyli rzędu
    1200V. Ograniczenie prądu było pojemnościowe, dodatkowo był chyba jeszcze
    rezystorek w szereg ze świetlówką.

    Co do tego rodzaju eksperymentów to kiedyś złożyłem sobie układ, w którym
    świetlówka zasilana była z mostkowego podwajacza napięcia (jak mostek
    Graetza, w którym jedna dioda "ujemna" i jedna "dodatnia" zastąpione były
    kondensatorami 1mikroF/400V. Na wyjściu mostka włączona była przez opornik
    47omów świetlówka 6W.

     --
    ==========###-###-###-###==============
    Jaroslaw Dubowski, Bytom
    E-mail: jdubow@interia.pl
    ==Żarówka składa się z bańki i gwinta.<==

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wysokie napięcia - laczenie - pilne


    "jakros" <jak@op.usun.to.plwrote in message



    Witam.
    Do zasilania pewnego układu potrzebuję napięcia rzędu +30 kV. Do
    dyspozycji mam 2 stare monitory, z których mogę wyprowadzić po ~15kV.
    I teraz banalne pytanie: czy dla uzyskania tych 30kV wystarczy szeregowo
    połączyć 2 monitory?


    Oj... czarno to widze...  a jak bedziesz zasilal ten monitor na potencjale
    15 [kV] ?
    Lepiej wez nowy duzy monitor kolorowy (okolo 30 [kV] ),  albo podlacz
    dodatkowy powielacz napiecia do ktoregos tego starego monitora.
    http://www.kronjaeger.com/hv/hv/src/mul/villard-kaskade.png

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wysokie napięcia - laczenie - pilne
    [...]


    Oj... czarno to widze...  a jak bedziesz zasilal ten monitor na
    potencjale
    15 [kV] ?


    Do tej pory nie pracowałem na WN, ale wydawało mi się, że skoro monitory
    zasilane z 230V dają napięcie 15kV, to będzie O.K.
    Ogólnie idea jest następująca: napięcie ma być regulowane do +30kV
    (napięcie z '-' uziemione).
    Mam też możliwość regulacji napięcie wejściowego 0-230V i myślałem, że
    zmiany tego napięcia spowodują zmiany napięcia wyjściowego.

    Całość ma działać podobnie do http://jnaudin.free.fr/html/cdptht.htm#eng


    Lepiej wez nowy duzy monitor kolorowy (okolo 30 [kV] ),  albo podlacz
    dodatkowy powielacz napiecia do ktoregos tego starego monitora.
    http://www.kronjaeger.com/hv/hv/src/mul/villard-kaskade.png


    Mam te 2 małe monitorki i żadnego innego... A w nich wszystko jest upchane
    tak, że nie wiem gdzie by się dało wcisnąć dodatkowy powielacz... Może
    jutro zrobię zdjęcia monitorków (wręcz zabytkowych) i coś z tego
    wyniknie...

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Laser SONO SN-130
    Witam!!
    Poszukuję informacji na temat transformatora z lasera dyskotekowego SONO
    SN-130. Problem polega na tym, że spalił się transformator i nie mam żadnych
    informacji na temat napięcia wtórnego (trafo doszczętnie zwęglone prócz
    rdzenia :) Urządzenie zbudowane jest w taki sposób, że napięcie z uzwojenia
    wtórnego trafa podawane jest na powielacz napięcia ( diody, kondensatory) a
    następnie na rurę lasera. Może ktoś z grupowiczów będzie miał schemat
    ewentualnie dane ww. trafa będe wdzięczny.
    A tak urządzenie wygląda: http://www.sonidolevante.com/luz/laser.htm

    Pozdrawiam
    gumiś

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Laser SONO SN-130


    gumis wrote:
    Witam!!
    Poszukuję informacji na temat transformatora z lasera dyskotekowego
    SONO SN-130. Problem polega na tym, że spalił się transformator i nie
    mam żadnych informacji na temat napięcia wtórnego (trafo doszczętnie
    zwęglone prócz rdzenia :) Urządzenie zbudowane jest w taki sposób, że
    napięcie z uzwojenia wtórnego trafa podawane jest na powielacz
    napięcia ( diody, kondensatory) a następnie na rurę lasera. Może ktoś
    z grupowiczów będzie miał schemat ewentualnie dane ww. trafa będe
    wdzięczny.
    A tak urządzenie wygląda: http://www.sonidolevante.com/luz/laser.htm

    Pozdrawiam
    gumiś


    Nie mam schematu lasera, ale napięcie trafa można ustalić. zakładam, ze jest
    to jakiś laser gazowy (prawdopodobnie HeNe). Prawdopodobnie równiez do
    zapłonu lasera uzyty jest powielacz kaskadowy CW, który na początku wytwarza
    napięcie kilkanaście kV niezbędne do zjonizownaia gazu w rurze wyładowczej
    lasera. Wystarczy więc, że uda się rozszyfrowac napięcie kondensatorów
    uzytych w powielaczu by poznac napięcie transformatora. Jeżeli jest tak jak
    myślę, to napięcie uzwojenai wtórnego będzie niewiele mniejsze niż 0,35
    napięcia maksymalnego kondensatora.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świetlówka i czarne końce rury
    "ammpp" news:c0nriu$mvt$1@nemesis.news.tpi.pl


    Dla świetlówki jest jeden kit w którą stronę płynie przez nią prąd.


    Taaaa pewnie.
    Mało się bawiłeś świetlówkami.
    W czasach kryzysu świetlówkowego robiono układy, w których mogły pracować
    świetlówki z przepalonymi skrętkami, pracowało to na napięciu stałym, był
    odpowiedni powielacz napięcia aby mogło to startować gdy dostanie na
    początku kopa z takiego powielacza bez potrzeby grzania rury przed startem -
    niestety ciągły przepływ elektronów w jedną stronę powodował, że nawet w
    zapiętej nowej sprawnej świetlówce w takim układzie już po kilku dniach były
    widoczne na jednym końcu osmolenia i co ciekawe jeden koniec świecił jaśniej
    od drugiego.
    Było to płynne przejście od pełnego światła na jednym końcu do mniej więcej
    świecenia połową mocy (na oko) na drugim końcu.
    W standardowym układzie świetlówka emituje światło mniej więcej o jednakowym
    natężeniu na całej długości rury.
    Następny przykład to świetlówki w autobusach - ten sam efekt - nawet w niby
    nowoczesnych SCANIA-ch jeżdżących po Krakowie - osmolone jedne końce od
    drugi bardziej niż w normalnych sieciowych oprawach.
    W powyższych przypadkach świetlówki pracują poziomo.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szukam - jonizator powietrza.


    Szukam schematu jonizatora powietrza. Za wszelka pomoc
    z gory dziekuje.


    Zrob sobie jakis powielacz napiecia (kilkadziesiat  rezystorow i
    kondensatorow) na napiecie okolo 6kV.
    Zakoncz rezystancja okolo 2M i stozkiem z miedzi fi5, 3cm. Nie pamietam
    czy mialo to byc napiecie + czy - ,a jest to bardzo wazne :)). Przyznam
    ze zasieg dzialania jest niewielki
    Opis znalazlem kiedys w "Zrob to sam" z lat 80'.

    mefisto

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szukam - jonizator powietrza.


    mefisto wrote:

    | Szukam schematu jonizatora powietrza. Za wszelka pomoc
    | z gory dziekuje.

    Zrob sobie jakis powielacz napiecia (kilkadziesiat  rezystorow i
    kondensatorow) na napiecie okolo 6kV.
    Zakoncz rezystancja okolo 2M i stozkiem z miedzi fi5, 3cm. Nie pamietam
    czy mialo to byc napiecie + czy - ,a jest to bardzo wazne :)). Przyznam
    ze zasieg dzialania jest niewielki
    Opis znalazlem kiedys w "Zrob to sam" z lat 80'.


    Bardzo wazny jest tez ksztalt ostrza. Jesli ma to byc stozek, to
    dobrze naostrony. Jonizacja jest zalezna od pola elektrycznego,
    czyli od gradientu potencjalu, czyli ostrze powinno byc jak
    najostrzejsze (maly promien krzywizny).
    Przy wiekszym napieciu (40 kV) jonizacja jest juz olbrzymia,
    tak, ze problemem staje sie wydajnosc pradowa powielacza.
    Oczywiscie tak mocny jonizator nie nadaje sie do np. mieszkania.

    O.C.

    ----------------------------------------
    pies pileon kameleon
    ----------------------------------------

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wzmacniacz samochodowy - prosze o rade


    Sariusz wrote in message ...
    Witam wszystkich grupowiczow. Mam do Was ogromna prosbe o doradzenie mi
    ukladu scalonego na ktorym moglbym zmontowac wzmacniacz samochodowy
    audio 1*30 W najlepiej przy 8 Ohm'ach. Ma to byc dopalka do glosnika
    basowego.


    Policzmy...
    Na 8 omowy glosnik mozesz przylozyc maksymalnie pelne
    napiecie instalacji samochodowej tj. 14 V
    Wtedy poplynie prad I=14/8=1,75 A
    Moc tego to P=14*1,75=24,5 W
    Zatem zakladajac ze uzyjesz idealnych elementow,
    nie bedziesz sluchal na postoju (bo wtedy U=12V),
    poprowadzisz zasilanie grubymi przewodami,
    uzyjesz dobrych kabli glosnikowych i bedziesz caly
    czas sluchal na granicy przesterowania wzmacniacza
    uzyskasz optymistycznie moc 24,5 W.
    Oczywiscie zawsze mozesz zrobic powielacz napiecia
    ale to juz chyba taniej wyjdzie zakup glosnika 4 omowego.

    GD

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wzmacniacz samochodowy - prosze o rade


    uzyskasz optymistycznie moc 24,5 W.
    Oczywiscie zawsze mozesz zrobic powielacz napiecia
    ale to juz chyba taniej wyjdzie zakup glosnika 4 omowego.


    No dobrze zalozmy, ze za duzo chcialem :). Wiec ma ktos moze schemat
    wzm.
    1*20W przy 8 Ohm'ach (w sumie tez powinno byc dostatecznie glosno przy
    duzej srednicy glosnika :)). A odnosnie powielacza napiecia mozna cos
    blizej ?

    P.S.
    Jesli chodzi o glosnik 4 Ohm to sprawa wyglada tak. W moim miescie
    (Radom = wiocha zabita dechami) glosniki 8 Ohmowe kosztuja ok.50
    zl/szt., a jedyny glosnik niskotonowy 4 Ohm jaki udalo mi sie znalezc
    kosztowal 100 zl. Paranoja. Oczywiscie caly czas mam na mysli glosniki
    kiepskiej jakosci.

    Pozdro

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: TESLA COIL
    Mnie akurat coś ostatnio napadło na skonstruowanie Transformatora Tesli.
    Znalazłem takie trafo od zasilania oscyloskopu (OKD505) 1974r. 650VA. Chcę
    to przewinąć. Co ciekawe ze względu na pole magnetyczne zastosowano małą
    indukcję magnetycznę w stosunku do możliwości rdzenia. Przy podłączeniu
    zasilania 220V na odczep 190V w dalszym ciągu prąd biegu jałowego jest
    stosunkowo mały 110mA RMS. Zastanawiam się jak takie trafo Tesli działałoby,
    gdyby kondenator rezonansowy zasilić napięciem wyprostowanym. Łatwiej było
    by mi wykonać uzwojenie zasilające, a zwłaszcza jego izolacje na niższe
    napięcie, a następnie zbudować powielacz napięcia, np. do 15kV i dopiero
    wtedy właściwy kondensator - iskrownik - cewka. Co polecacie na izolację
    więdzywarstwową. Czy można wykozystć np papier i uzwojenie pomalować
    rozcieńczona żywicą poliestrową - utwardzalną ? niestety nie mam dostępu do
    oryginalnego sprzętu do impregnacji próżniowej :((

    Janusz

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: przetwornica 1,5kV
    On 4 Apr 2004 13:24:04 +0200, zbrzezn@poczta.onet.pl wrote:


    | potrzebujesz zasilać laser ??

    nie licznik gajgera


    co to za licznik? zwykle najpopularniejszym chlorowcowym wystarcza ok.
    400-500V.
    A przetwornice do niego to chyba najprosciej zrobic na 555, do tego
    tranzystor (BF259,MPSA42), dlawik kilka mH z odczepem i powielacz
    napiecia.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Scalony odbiornik IR czy też może nadajnik ...
    Witam wszystkich ponownie !

    Przypomnę, że problem dotyczy odtwarzacza DVD firmy Brothers Choice
    (Hiszpania - adres http://www.brotherschoice.es)
    Model No. BR-6611

    Chodzi o sterowanie odtwarzacza pilotem. Producent w manualu podaje
    zasięg działania 6m przy kącie +/- 30 stopni.

    Z odległości dotykowej tj. 1-2 cm działa bez zarzutu !!!!!!!!!!!!!
    Z dalszej odległości i przy kącie bliskim 0 stonpi ma się wyjątkowe
    szczeście jak uda się właczyć jakąś funkcję.

    DOTYCHCZAS SPRAWDZIŁEM:
    1. Baterie w pilocie - alkaliczne - nowe.
    2. Brak zabrudzeń na szybce odbiornika IR w odtwarzaczu.
    3.Nadajnik IR w pilocie stanowi 1 dioda IR - bez osłony (szybki).
    4. Powielacz napięcia w pilocie sprawdzałem używając odbiornika AM (225 kHZ
    czyli "JEDYNKA") - wynik testu OK.
    5. Działąnie pilota sprawdzałem kierując go w obiektyw kamery video i
    porównując z innym sprawnie działającym pilotem - wynik tesu OK.
    6. WAŻNE: Mimo gwarancji zdjąłem obudowę odtwarzacza i co zobaczyłem.

    ********* SCALONY ODBIORNIK PODCZERWIENI -typu TSOP -  3 wyprowadzenia -
    czyli Vs, Gnd, oraz Out ***********
    ********* Częstotliwość pracy - NIEZNANA*******************
    ********* Pomiędzy CHYBA (!) zasilanie zapięty kondensator elektrolityczny
    100 mikrofarad/16V*******************

    jak sprawdzić czy taki odbiornik działa prawidłowo ????? Jaką ma
    częstotliwość pracy (bo gdybym chiał kupić nowy to muszę wiedzieć ...
    Czy to on rzeczywiście może być uszkodzony ?

    Pozdrawiam Exploris.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czym nalepiej zrobic HV ?


    Witam grupe!

    Mam pytanie: czym zrobic (najlepiej) wysokie napiecie rzedu 30kV i
    wieksze. W gre wchodza: powielacz napiecia z TV oraz cewka zaplonowa.


    Cewka zaplonowa ze starego pierdolota jest chyba najprostsza. I co wazne
    bardziej od trafa TV odporna na przeciazenia.

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 5V a 10V


    Dla ciebie to jest proste dla mnie nie, stad moje laickie pytanie,
    bardziej
    chodzilo mi os chemat jak to zrealizowac
    Pozdrawiam
    Piotr

    Ps. prad nie wiekszy jak 50mA

    | | | w jaki sposob uzyskac z 5V np. 10V???

    | 5 * 2 = 10   ---podwoić? :-)

    | Przetwornica lub podwajacz na kondenstorach, zależy od prądów i
    | sprawności.

    | Desoft


    Zastosuj scalaczek co sie zwie przetwornica step-up (pyt googla) np.  max710
    , lub powielacz napięcia
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Powielacz_napi%C4%99cia

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Suszarka do kłaków z jonizatorem !
    John Smith pisze:

    | Kupilem ostatnio w ekskluzywnym sklepie o nazwie Biedronka suszarke do
    | wlosów, dokładnie taka jak ta:
    | http://www.allegro.pl/item551016974_rewelacyjna_suszarka_z_dyfuzorem_...

    | tylko ze sie nieco inaczej nazywa.
    | Napisali napudelku ze ma funkcje jonizacji.

    Do skutecznej jonizacji powietrza, potrzebne jest napięcie rzędu
    kilkudziesięciu kV, chyba
    coś koło 40kV. Kiedyś taki jonizator zrobiłem, działał pół roku.
    Jeżeli suszarka z jonizatorem miałaby być prawdą, to ja nie brał bym
    tego do ręki,
    o przykładaniu do głowy nie wspominając.
    Mniej poważnie mówiąc, wygląda to na typowy marketingowy bełkot typu
    "maść na szczury".
    K.


    Widziałem taką starą suszarkę z jonizacją, gdzie w środku co chwila
    przeskakiwała iskra o długości ok. 1 cm. Tak więc chyba tam w środku
    jest powielacz napięcia na mostku z diod i kondensatorów. (Trafo raczej
    nie, bo za lekka).

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Suszarka do kłaków z jonizatorem !

    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.comnapisał w
    wiadomości ---------|


    Widziałem taką starą suszarkę z jonizacją, gdzie w środku co chwila
    przeskakiwała iskra o długości ok. 1 cm. Tak więc chyba tam w środku
    jest powielacz napięcia na mostku z diod i kondensatorów. (Trafo raczej
    nie, bo za lekka).


    ------

    Jak tam oko zapuszczałem to nijakie iskry nie przelatywały. W ciemnosci nic
    sie nie blyska. A widac na przestrzał.
    na dodatek na opakowaniu pisze  JON+  Cholera, czyzby to wytwarzalo
    szkodliwe jony?
    Może to wziaść pod buciory, pod fleki?
    Jak to ma być szkodlowe i kłaki niszczyc, to może to wziaść pod buciory, pod
    fleki!?

    Janusz

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Suszarka do kłaków z jonizatorem !
    sofu pisze:


    Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <TOO_MUCH_SPAM@TO_MUCH.comnapisał w
    wiadomości ---------|
    | Widziałem taką starą suszarkę z jonizacją, gdzie w środku co chwila
    | przeskakiwała iskra o długości ok. 1 cm. Tak więc chyba tam w środku
    | jest powielacz napięcia na mostku z diod i kondensatorów. (Trafo raczej
    | nie, bo za lekka).

    ------

    Jak tam oko zapuszczałem to nijakie iskry nie przelatywały.


    Dlatego zwróciłem uwagę, że widziałem to w starej suszarce, gdzie
    izolacja już była taka sobie. W prawidłowo działającej rzeczywiście, nic
    nie powinno przeskakiwać. A czy to jest szkodliwe? Chyba nie, skoro
    wolno to sprzedawać.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy taka przetwornica ma szansę zadziałać ?
    Leszek <s@spam.plpisze:


    w zakresie 600 - 900V. Czy przetwornica może podawać
    podwyższone napięcie na własne wejście ?


    Może, tylko po co?


    Urządzenie które będzie podłączone pod tą przetwornicę
    będzie robiło zwarcie przy osiągnięciu pewnego napięcia.
    Zwarcie ustąpi gdy napięcie spadnie do 600V
    W czasie zwarcia przetwornica nie pracuje - wyłącza się
    Czas pompowania nie jest istotny. W zależności od wielkości
    elektrolitów w tym urządzeniu może wynosić od kilka
    do kilkadziesiąt sekund


    E, to do takiego układu wystarczy powielacz napięcia chyba.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do elektrykow - elektronikow :)


    J.F. <j@poczta.onet.plwrote:
    I jaka moc uzyskales ?
    I mozna prosic o dokladniejsze namiary na te kilkaset W ?


    Ogólnie - moc zależy tylko od strat na diodach i tranzystorach, a te to
    0.7*I.

    A konkrety - powielacz napięcia do nadajnika krótkofalarskiego.
    Wychodziło z niego o ile pamiętam 600 V przy prądzie około ampera.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do elektrykow - elektronikow :)
    On 11 Apr 2002 09:31:01 GMT, Adam Płaszczyca wrote:


    J.F. <j@poczta.onet.plwrote:
    | I jaka moc uzyskales ?
    | I mozna prosic o dokladniejsze namiary na te kilkaset W ?

    A konkrety - powielacz napięcia do nadajnika krótkofalarskiego.
    Wychodziło z niego o ile pamiętam 600 V przy prądzie około ampera.


    Aha - i startowales od 6V jak to w samochodzie kolegi ? :-)
    No i jemu pewnie 1A nie wystarczy.

    P.S. A nie prosciej bylo odpowiednie trafo dac bez powielacza ?

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do elektrykow - elektronikow :)


    J.F. wrote:


     | I jaka moc uzyskales ?
     | I mozna prosic o dokladniejsze namiary na te kilkaset W ?
     | A konkrety - powielacz napięcia do nadajnika krótkofalarskiego.
     | Wychodziło z niego o ile pamiętam 600 V przy prądzie około ampera.
     JFAha - i startowales od 6V jak to w samochodzie kolegi ? :-)
     JFNo i jemu pewnie 1A nie wystarczy.
     JFP.S. A nie prosciej bylo odpowiednie trafo dac bez powielacza ?

    Jarku, zwróć uwagę - on podaje jako przykład powielacz napięcia zasilany
    bezpośrednio z sieci energetycznej (znam to rozwiązanie) a my tu piszemy o
    przetwarzaniu DC/DC... Po prostu wielki ROTFL!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do elektrykow - elektronikow :)


    RoMan Mandziejewicz <ro@silesia.pik-net.plwrote:
    Jarku, zwróć uwagę - on podaje jako przykład powielacz napięcia zasilany
    bezpośrednio z sieci energetycznej (znam to rozwiązanie) a my tu piszemy o
    przetwarzaniu DC/DC... Po prostu wielki ROTFL!


    Romuś, po raz kolejny pierdolnąłeś jak łysy grzywą o kant kuli.

    Możetroche o zasilaczach impulsowych wiesz, za to o tym, dlaczego nie
    stosuje się ich w sprzętach audio, to już nie.

    Dodam, że podwajanie napięcia na przełaczanych pojemnościach jest bardzo
    częste we wzmaczniachach car audio.
    Ich konstruktorzy, rzecz jasna, to banda przygłupów. Mogliby przecież
    uzyc przetwornic, które tak lubi Romuś.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do elektrykow - elektronikow :)
    On 13 Apr 2002 22:10:44 GMT, Adam Płaszczyca wrote:


    RoMan Mandziejewicz <ro@silesia.pik-net.plwrote:
    | Jarku, zwróć uwagę - on podaje jako przykład powielacz napięcia zasilany
    | bezpośrednio z sieci energetycznej (znam to rozwiązanie) a my tu piszemy o
    | przetwarzaniu DC/DC... Po prostu wielki ROTFL!

    Romuś, po raz kolejny pierdolnąłeś jak łysy grzywą o kant kuli.
    Możetroche o zasilaczach impulsowych wiesz, za to o tym, dlaczego nie
    stosuje się ich w sprzętach audio, to już nie.
    Dodam, że podwajanie napięcia na przełaczanych pojemnościach jest bardzo
    częste we wzmaczniachach car audio.


    Przyklady mozna prosic ? I co tam robi taki wielki ferrytowy rdzen ?

    No chyba ze to przetwornica do warikapow, albo do LCD.

    J.

    P.S. Moglbym prosic o niezastepowanie wiedzy mocnymi slowami ?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do elektrykow - elektronikow :)
    On 15 Apr 2002 17:43:31 GMT, Adam Płaszczyca wrote:


    J.F. <j@poczta.onet.plwrote:
    | Tez powatpiewam. z 12 V ?

    A skąd. Napisałem coś takiego? Romus jak zawsze czego nie wie, to z
    paluszka wyssa.


    Po Twoim:


    A konkrety - powielacz napięcia do nadajnika krótkofalarskiego.
    Wychodziło z niego o ile pamiętam 600 V przy prądzie około ampera.


    Padlo pytanie i odpowiedz  [Message-ID: <a9aa8t$df@news.onet.pl]:


    | Aha - i startowales od 6V jak to w samochodzie kolegi ? :-)
    Nie, od 12V.


    Teraz juz wiemy ze nie 12 a 220 :-)

    P.S. Potrajacz ? A czemu tylko 600 nie 900 V?

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Znowu radio.
    "GoTaR" <go@nospam-priv0.onet.plnapisał:


    begin Artur Maśląg 'futrzak' <futr@polbox.comskribis:
    (...)
    | mostkowych wzmacniczy mocy na pewno.

    I dowiedzieć się, że albo Panasonic się takimi wzmacniaczami nie chwali,
    albo ich w ogóle nie stosuje.


    Nie musi się chwalić - jedyną metodą na osiągnięcie mocy wyższej niż ~4W w
    warunkach zasilania max 14.4 to albo wzmacniacz mostkowy lub jakaś
    przetwornica/powielacz napięcia.


    Co by mnie nie zdziwiło specjalnie, bo tak
    na pierwszy rzut oka to stosunkowo mocno zniekształcają sygnał.


    Akurat z tym sobie jakoś poradzili i to dość dawno. O ile w ogóle można
    mówić o jakiejkolwiek jakości w samochodzie, a tym bardziej przy
    wykorzystaniu wzmacniaczy tranzystorowych.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Znowu radio.
    begin Artur Maśląg 'futrzak' <futr@polbox.comskribis:


    | I dowiedzieć się, że albo Panasonic się takimi wzmacniaczami nie chwali,
    | albo ich w ogóle nie stosuje.
    Nie musi się chwalić - jedyną metodą na osiągnięcie mocy wyższej niż ~4W w
    warunkach zasilania max 14.4 to albo wzmacniacz mostkowy lub jakaś
    przetwornica/powielacz napięcia.


    No i ja bym stawiał na przetwornicę... Ale znalazłem gdzieś jedną
    informację, że do samochodów stosuje się przeważnie wzm. mostkowe - nie
    wiem czemu, nie wiem na ile to prawda, ale zakładam, że i tu może być.


    | Co by mnie nie zdziwiło specjalnie, bo tak
    | na pierwszy rzut oka to stosunkowo mocno zniekształcają sygnał.
    Akurat z tym sobie jakoś poradzili i to dość dawno. O ile w ogóle można


    Chyba nawet nie musieli. Jeden ze schematów, jakie oglądałem, był na
    tyle lewy, że w ogóle nie miał prawa działać;)
    Ale patrząc na inne, to problemem nie są zniekształcenia a duże
    rozpraszanie mocy w obszarze liniowym.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wysokie napiĂŞcie a bezpieczeĂąstwo


    Krzysztof Rudnik wrote:
    Prawdopodobnie nie uda sie nawinac takiego trafa - musialo by miec
    bardzo starannie nawiniete uzwojenie wn. Rowniutko warstwy i dobra
    izolacja pomiedzy - pewnie sie nie zmiesci.


    Owszem, dlatego nie nalezy niczego nawijac samemu,
    tylko poszukac starego telewizora lampowego i wyjac
    z niego transformator odchylana poziomego. Cewke WN
    nalezy zostawic, a uzwojenie pierwotne zrobic z ~10
    zwojow drutu DNE o srednicy ~1 mm. Juz na samym
    poczatku da to jakies 10-15 kV. Zwiekszenie tego
    napiecia nie jest trudne -- mozna dolaczyc powielacz
    napiecia z telewizora kolorowego, uzyskujac ~30kV,
    albo umiescic na rdzeniu dwie cewki WN i polaczyc je
    szeregowo (ten sam rzad wysokosci napiecia), albo
    samemu zbudowac powielacz -- wowczas nie jestesmy
    ograniczeni budowa wewnetrzna gotowego przyrzadu
    i bez wiekszego problemu mozna dojsc do 100kV.
    Tak wlasnie zaprojektowalem sobie zasilacz regulowany
    WN od 0 do 50kV sterowany mikroprocesorem i juz prawie
    ukonczylem jego budowe (nie mam jeszcze porzadnego
    powielacza). :-)

        Pozdrawiam
        Piotr Wyderski

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Działanie jonizatorów


    Toperz <Toperz wrote:

    Trudno mi powiedziec, czy jonizator ten jest wart swojej ceny - mozesz kupic tez
    i za 100 PLN, albo zrobic sobie sam np. oparty o powielacz napiecia, koszt
    czesci wyniesie najwyzej 30 PLN. Ale jesli Sobolewski ma racje, to jonizatory
    oparte o wyladowanie ostrzowe bardziej szkodza niz pomagaja.


    Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Bezpośrednie jonizowanie
    powietrza musi pociągać w pewnym stopniu wytwarzanie ozonu i tlenków
    azotu. Ciekawi mnie jednak jak duża to jest różnica w praktyce, bo w
    cenie kolosalna.


    Wracajac do migren - mnie ten jonizator nie pomogl.


    A w ogóle odczułeś jakieś efekty? I czy używałeś go regularnie i przy
    odpowiedniej wilgotności w pomieszczeniu tak jak zalecał? Jeśli nie
    pomógł, to dlaczego go nie zwróciłeś ? ;)

    Pozdro.
    Adam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Winny nadajnik IR czy odbiornik IR ?
    Witam wszystkich !

    Proszę o wybaczenie, jeśli to pytwanie nie jest na tę grupę (ewentualnie
    skierujcie mnie tam ...).
    Problem dotyczy odtwarzacza DVD.

    Trafił mi się straszny "PATENT" ...
    Firma zwie się : Brothers Choice i pochodzi z Hiszpani (adres
    http://www.brotherschoice.es)
    Model No. BR-6611

    Problem dotyczy sterowania odtwarzacza pilotem. Producent w manualu podaje
    zasięg działania 6m przy kącie +/- 30 stopni.

    Niestety można siedzieć przed odtwarzaczem - dosłownie kilkanaście cm i
    działa powiedzmy co dziesiąty raz i TO PRZY KĄCIE bliskim 0 stopni.

    Wszystkie funkcje z pilota działają, sprzęt jest nowy - na razie go nie
    ropzruwałem. Dla jakiegokolwiek usera można przyjąć że dvd nie ma pilota
    !!!!!
    bo w praktyce więcej się nerwów straci, aby właczyć jakąś funkcję niż
    poogląda jakiś film !!!!!!!!!!

    Słuchajcie, pomóżcie o co tu chodzi.
    Moje spostrzeżenia (bez rozbierania - zdejmowania obudów pilota i dvd):
    1. Stan baterii : nowe alkaliczne
    2.Dioda IR - 1 sztuka - cóż jak dioda.
    3. Powielacz napięcia pilota działa - sprawdzałem używając odbiornika
    radiowego AM.
    4. Nie wiem nic o odbiornik IR oraz wzmacniaczu sygnału w odtwarzaczu DVD -
    jak wspomniałem wolałbym go raczej NA RAZIE nie ruszać.

    JAKIE MOGĄ BYĆ PRAWDOPODOBNE PRZYCZYNY TAKIEGO STANU. CO JEST WINNE - pilot
    czy odbiornik sygnału z pilota w DVD ?
    CO MOGĘ, CO POWINIENEM ZROBIĆ ?

    Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi. Może KTOŚ miał do czynienia z takim
    sprzętem ??

    Pozdrawiam EXPLORIS.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Winny nadajnik IR czy odbiornik IR ?
    Exploris <exploris@***NO SPAM***autograf.plnapisał(a):


    Witam wszystkich !

    Proszę o wybaczenie, jeśli to pytwanie nie jest na tę grupę (ewentualnie
    skierujcie mnie tam ...).
    Problem dotyczy odtwarzacza DVD.

    Trafił mi się straszny "PATENT" ...
    Firma zwie się : Brothers Choice i pochodzi z Hiszpani (adres
    http://www.brotherschoice.es)
    Model No. BR-6611

    Problem dotyczy sterowania odtwarzacza pilotem. Producent w manualu podaje
    zasięg działania 6m przy kącie +/- 30 stopni.

    Niestety można siedzieć przed odtwarzaczem - dosłownie kilkanaście cm i
    działa powiedzmy co dziesiąty raz i TO PRZY KĄCIE bliskim 0 stopni.

    Wszystkie funkcje z pilota działają, sprzęt jest nowy - na razie go nie
    ropzruwałem. Dla jakiegokolwiek usera można przyjąć że dvd nie ma pilota
    !!!!!
    bo w praktyce więcej się nerwów straci, aby właczyć jakąś funkcję niż
    poogląda jakiś film !!!!!!!!!!

    Słuchajcie, pomóżcie o co tu chodzi.
    Moje spostrzeżenia (bez rozbierania - zdejmowania obudów pilota i dvd):
    1. Stan baterii : nowe alkaliczne
    2.Dioda IR - 1 sztuka - cóż jak dioda.
    3. Powielacz napięcia pilota działa - sprawdzałem używając odbiornika
    radiowego AM.
    4. Nie wiem nic o odbiornik IR oraz wzmacniaczu sygnału w odtwarzaczu DVD -
    jak wspomniałem wolałbym go raczej NA RAZIE nie ruszać.

    JAKIE MOGĄ BYĆ PRAWDOPODOBNE PRZYCZYNY TAKIEGO STANU. CO JEST WINNE -
    pilot
    czy odbiornik sygnału z pilota w DVD ?
    CO MOGĘ, CO POWINIENEM ZROBIĆ ?

    Będę wdzięczny za wszystkie odpowiedzi. Może KTOŚ miał do czynienia z
    takim
    sprzętem ??

    Pozdrawiam EXPLORIS.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Latarka ze swietlowka
    W takim razie jak można zapalić świetlówkę prądem stałym? Po prostu bieguny
    na oba końce?
    No ale to i tak raczej rozwiązanie stacjonarne. Chyba trudno zrobić
    powielacz napięcia z około 6v  do 350v w wersji kieszonkowej?
    Na razie, Adam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: iskry w telewizorze


    Paweł wrote:
    Chodzi o to że iskrzy się coś co jest podłączone takim białym przewodem do
    kineskopu, ale i nie tylko, wypaliło już nawet dziurę w płytce do której
    przykręcone jest trzema śróbkami. Napisane jest na tym miflex jeżeli coś
    to
    komuś powie. Jest to jaby zalane w jakiejś czarnej plastikowej obudowie.
    Jest na tym coś do regulacji czegoś taki jakby potencjometr. Odchodzi od
    tego jakiś nawet gruby drucik ok 1mm średnicy wlutowany do płytki.


    I przebilo obudowe do tego drucika? :-) Jesli tak, to swego czasu
    w telewizorze rodzicow bylo identyczne uszkodzenie. Ale powielacz
    kosztuje 30-45 zl. i wymienia sie go 15 minut, wiec po prostu sobie
    kup ten TPN 31 i wymien. :-)


    Chodzi o to że nie wiem jak to się nazywa


    Powielacz napiecia.


    i do czego służy


    Potraja napiecie z cewki WN do zasilania anody kineskopu.


    i co najważniejsze czy da się to wymienić


    Bez najmniejszego problemu, bedziesz musial sobie tylko
    dostroic ostrosc tym potencjometrem, z ktorego wychodzi
    wspomniany goly drucik. Tylko ostroznie i nie palcami,
    a jakims _DOBRZE_ izolowanym srubokretem!


    a i gdzie możnaby coś takiego kupić ?


    W sklepie z czesciami lub u znajomego w serwisie. Aha,  i odkurz
    ten telewizor, nie rozbijajac przy okazji szyjki kineskopu. :-)

    Tylko ROB WSZYSTKO PRZY ODLACZONYM NAPIECIU SIECIOWYM
    i NIE DOTYKAJ NICZEGO PODCZAS TESTOW. Fajke WN tez zdejmuj
    i zakladaj z wyczuciem! -- tam jest taki rodzaj sprezystej lapki.

        Pozdrawiam
        Piotr Wyderski

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przetwornica napięcia + powielacz napięcia
    Witam,
    Mam takie pytanie. Dotyczy ono sposobu zasilania przedwzmacniacza
    mikrofonowego który zasilany jest napięciem symetrycznym
    (+-12...+-18V).

    Chce go zasilić z jednego pakietu akumulatorów np. o wartości
    napięcia 14,4V (2x po 7,2V), znalazłem tak jakąś tam
    przetworniczkę (Traco Power lub podobne...), która mi przełoży
    niesymetryczne napięcie o wartości 9V na +-12 którym zasilę
    przedwzmacniacz (układ INA217).

    1. Czy żeby podać 9V na wejście muszę pomiędzy przetworniczką a
    akumulatorami dać stabilizator np. 7809?

    2. Jak już zasilę układ INA217 napięciem symetrycznym potrzebuję
    uzyskać napięcie pojedyncze o wartości 44-52V (standardowo powino
    miec 48V w/g specyfikacji) które potrzebne jest do zasilania
    mikrofonów pojemnościowych (nazwyamy je w pro-audio "phantomem 48V").
    Jak je uzyskać, czy są znane jakies takie typowe powielacze napięcia
    w układach scalonych np.  z Linear'a czy MAXIS'a? Przeglądałem ich
    oferte ale torchę sie pogubiłem :].
    Do czego podłaczyć taką przetworniczkę, czy z odczepu +12V
    przetworniczki czy za stabilizatorem 9V a przed przetworniczką?

    3. Czy sa jeakies przeszzkody przeciwko stosowaniu takich przetwornic w
    układach audio? Robiłem próbne testy jednej takiej przetworniczki
    zakupionej kiedyś okazyjnie na Allegro, nie słyszłaem jakichś
    "syków", brumów itp. Stosował ktoś kiedyś takie rozwiązania w
    ukąłdach audio?

    Może ktoś ma inne sposoby na uzyskiwanie napięcia symetrycznego z
    pakietu akumulatorów?

    Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam,

    Monter
    monterdy.vel.pl

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wzmacniacz samochodowy - prosze o rade
    Witam,


    Gabriel Drabik wrote:
    Policzmy...
    Na 8 omowy glosnik mozesz przylozyc maksymalnie pelne
    napiecie instalacji samochodowej tj. 14 V
    Wtedy poplynie prad I=14/8=1,75 A
    Moc tego to P=14*1,75=24,5 W
    Zatem zakladajac ze uzyjesz idealnych elementow,
    nie bedziesz sluchal na postoju (bo wtedy U=12V),
    poprowadzisz zasilanie grubymi przewodami,
    uzyjesz dobrych kabli glosnikowych i bedziesz caly
    czas sluchal na granicy przesterowania wzmacniacza
    uzyskasz optymistycznie moc 24,5 W.


        Błąd, 2 razy więcej. Dlaczego? Bo mogę sterować w układzie mostkowym- to
    tak, jak się steruje silnikami (prądu stałego- np. tymi do
    opuszczania/podnoszenia szyb), żeby się mogły kręcić w obie strony mimo
    tego, że brak jest źródła napięcia ujemnego w samochodzie. I wtedy napięcie
    (z punktu widzenia obliczeń mocy) się podwaja. Tak też zresztą są robione
    wzmacniacze samochodowe, w których nie ma powielaczy. Czyli w sumie, przy 12
    V, można dostać 36W. Oczywiście przy odpowiednim wzmacniaczu (czyt.- nie
    pracującym w klasie A).


    Oczywiscie zawsze mozesz zrobic powielacz napiecia
    ale to juz chyba taniej wyjdzie zakup glosnika 4 omowego.


        To też nie tak. Aczkolwiek konstrukcja wzmacniacza, o którym za chwilę
    może być kłopotliwa. Wzmacniacze mocy klasy D mają sprawność rzędu 90%. Przy
    sterowaniu mostkowym da się więc osiągnąć te 30W bez dodatkowych powielaczy
    przy 12V w instalacji. Dlaczego więc taki wzmacniacz nie siedzi wszędzie? Bo
    zniekształcenia są większe i konstrukcja nieco trudniejsza. Taki wzmacniacz,
    to w zasadzie układ PWM sterowany napięciem. Wyjście trzeba odfiltrować...

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: akumulator bez ladowania - km (czasu) ile przejade


    Witam,

    Pare postow wczesniej pisalem, ze jestem za granica, popsul mi sie
    alternator, za naprawe troche duzo sobie tu licza itd.
    Do przejechania mam 750 km, zabiera to z reguly 7-8 godzin.


    Ciezka sprawa... :/ Ja bym nie ryzykowal....

    1 - wez ze soba drugi, naladowany do pelna accu.
    2 - pamietaj o tym, ze: (nie wiem jak w twoim aucie, ale w moim:)
    - pompa paliwa jest napedzana elektrycznie
    - swiatla stopu sa zasilana pradem i biora go duzo (kazde wdepniecie hamulca
    to nadgryzanie accu)
    - pompa ABS'u zre 20 amper
    - wtryskiwacze elektryczne zra prad - a pracuja caly czas podczas pracy
    silnika
    - komputer sterujacy silnikiem zre prad
    - uklad zaplonowy (a w szczegolnosci powielacz napiecia) zre prad (kazdy
    zaplon to iskra w pocie czola wyprodukowana z energii accumulatora)
    - wentylator chlodzacy chlodnice jest elektryczny (zre prad)
    - wszystkie czujniki (temperatury, cisnienia, przeplywu, polozenia walu
    itd.) sa zasilane pradem
    - obrotomierz jest napedzany elektrycznie
    - kierunkowskazy zra prad (a u mnie i tak sa elektroniczne a nie na bimetalu
    !)
    - czujniki otwarcia drzwi sa zasilane elektrycznie - kazde otwarcie.... zre
    prad
    - swiatlo wstecznego tez swoje zabiera po wrzuceniu tego biegu
    - sprzeglo klimatyzacji bierze 15A podczas zalaczania i 5A w czasie pracy
    - czujniki ABS'u sa zasilane elektrycznie
    - alarm bierze prad
    - immobiliser bierze prad
    - centralny zamek bierze prad

    Swoim autem przejechalem bez ladowania 60 km w nocy, na swiatlach, w tym
    jeden rozruch.
    Nastepnego dnia 2 rozruchy + 20 km po miescie (na swiatlach)
    Kolejnego dnia 4 rozruchy + 15 km po miescie (na swiatlach)
    Ostatniego dnia jeden rozruch (ale juz ledwo-ledwo) + jazda na postojowych

    750 km bez ladowania to duze ryzyko. Mozesz wziac z soba ladowarke i
    doladowywac na kazdej napotkanej stacji ;)) W ten sposob przejedziesz te 750
    km... w dwa dni ;))

    Pzdr !

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jakiej pojemnosci musza byc kondensatory
    bartekltg pisze:


    On 6 Lip, 04:50, "pj" <pucellarem@shaw.cawrote:
    | zeby zmagazynowac energie odzyskana podczas hamowania auta instalujac
    | zamiast hamulcow alternatory ?
    | Czy moze ktos juz to liczyl?

    Na pewno liczyli ci, co uzywaja;)

    Obliczenia z nowej matury:
    Takie autko oplaca sie tylko w miescie, wiec 50km/h =~ 14m/s
    Wazy z pasazerem, dajmy tone.
    E=1/2 mv^2 = 1000*14^2=200kJ=
    http://www.google.pl/search?source=ig&hl=pl&rlz=&q=1000kg*%2850km%2Fh...

    =55Wh
    http://www.google.pl/search?hl=pl&safe=off&q=1000kg*%2814m%2Fs%29%5E2...

    Co w polaczeniu z wikipedia i danymi o superkondensatorach (ok 5Wh/kg,
    nie wiem na ile wiarygodne zrodlo).
    daje 11kg.  Przyzwoicie, tylko pewnie zajmuja troche miejsca.

    A co do swemej pojemnosci, musisz podac jeszcze napiecie.
    Superkondensatory pracuja na malutkim 2.7V.
    E=1/2 U^2*C
    to daje 27k Faradow
    http://www.google.pl/search?hl=pl&safe=off&q=1000kg*%2814m%2Fs%29%5E2...

    9 takich powinno wystarczyc:
    http://www.prestostore.com/catalog.php/tecategroup.com/dt/pd359668/BC...
    przydaloby sie pewnie dwa razy wiecej.

    Chyba nie zabierasz sie za budowe;

    pozdr
    bartekltg


    Jednakże, przez taki zespól (bo jeden to dużo by nie dał) kondensatorów
    przepływały by olbrzymie prądy, a wiadomo, że straty w przewodzie rosną
    w kwadracie natężenia. Co prawda krótkie przewody zniwelowałby straty,
    jednakże same połączenia musiałby by bardzo dobre, jakieś miedziane czy
    pozapłacane. Jakiś "duży" w sensie prądów powielacz napięcia też mógłby
    być problemem.

    Myślałem kiedyś tylko i wyłącznie o zastąpieniu akumulatorów
    kondensatorami tak jak tu:
    http://www.ever.com.pl/pl/prod.php?prod=sinlineevolution
    Ale to by chyba nie wypaliło - za drogo....jednakże sama idea bardzo dobra.

    Pozdrawiam, Krzysiek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jakiej pojemnosci musza byc kondensatory


    Jednakże, przez taki zespól (bo jeden to dużo by nie dał) kondensatorów
    przepływały by olbrzymie prądy, a wiadomo, że straty w przewodzie rosną w
    kwadracie natężenia. Co prawda krótkie przewody zniwelowałby straty,
    jednakże same połączenia musiałby by bardzo dobre, jakieś miedziane czy
    pozapłacane. Jakiś "duży" w sensie prądów powielacz napięcia też mógłby
    być problemem.


    Lokomotywy startuja, co prawda walniej, ale z jakim ciezarem,
    a druty wewnatrz nie sa specjalnie duza. Tu mamu znacznie mniejsze
    napiecia (niecale 30V dla tylko naszych 10 kondensatorow)
    i 1000A daje dla tonowego samochodu 2s do 50km/h.
    Tu:


    A dlaczego chcecie to trzymac w kondensatorach a nie w akumulatorze?
    Jak sie korzysta z napedu elektrycznego to dobrze jest  miec akumulator
    wtedy i moc chwilowa moze byc wieksza
    a przy hamowaniu zwracamy do niego to co wczesniej bralismy na
    rozpedzanie.


    Wydaje mi sie, ze chodzi o sprawnosc i maksymalny prad.
    Kondensator teoretycznie moze byc sprawniejszy niz akumulator,
    zwlaszcza przy duzych pradaach ladujacych/rozladowujacych
    (tylko trzaeba pamietac, ze jest niewdzieczny w uzywaniu,
    napiecie na nim nie jest stale jak w akumulatorze i potrzeba
    urzadzen obslugujacych).

    Koszty. Taki pojedynczy kondensatorek to $125.
    10 wystarcza na cykl zahamowanie/wystartowanie.
    Zeby podjechac pod gorke czy kogos wyprzecdzic
    potrzeba wiecej, %5000 to juz powaazny procent kosztu
    takiego auta.


    Kondensatory tez mozna przy tym uzywac aby poprawic charakterystyki.


    I to jest chyba najlepsze rozwiazanie, kolka kondensatorkow
    jako dopalacz gdy prad z akumulatorow za maly (za bardoz by sie grzaly).
    Tylko czy jest sens, bo ten prad musi przyjac/oddac odpowiednio mocniejszy
    silnik.

    pozdr
    bartekltg

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wytwarzanie wodoru a ciśnienie


    A bez tarcia by go nie wypierała?   Ale masz rację, opór wody potrzebny
    jest,
    aby napędzać turbinę. Nie to jest istotne, patrz dalej.


    No bez tarcia to by atom nie oddziaływał na atom :) i by się atomy musiały
    przenikać.


    Jakie ciśnienie jest na głębokości kilometra ?


    Duże :)


    Jaką objętość zajmie tam balon ?


    Mniejszą. Ale wyporność i tak będzie miał bardzo dużą.


    O ile *wyższe* napięcie musisz przyłożyć ?


    Chciałbym to oszacować ale nie wydaje mi się aby to było na tyle proste aby
    się dało tak łatwo to policzyć. I chciałbym też wiedzieć czy ogólnie moc ma
    być większa czy tylko napięcie.


    Weź ogniwo paliwowe o 100% wydajności (takich nie ma).
    To jakby "odwrotna elektroliza".
    Na powierzchni morza wodór *pod normalnym ciśnieniem* produkuje w nim
    napięcie (no i prąd, gdy zamkniesz obwód).
    Tego prądu używasz (na powierzchni) do elektrolizy, wodór z niej kierujesz
    na powrót do ogniwa i masz zamknięty obieg, gdyby nie straty, może działać
    wiecznie.

    Ale teraz przenosisz elektrolizę kilometr pod wodę.
    Potrzebne Ci większe napięcie.


    No ale większe napięcie nie oznacza koniecznie większej mocy. I tutaj też
    chciałbym wiedzieć czy napięcie ma być większe czy ogólnie moc.


    Musisz, na powierzchni, dodać kolejne
    ogniwo w szereg,


    Niekoniecznie mogę sobie zbudować powielacz napięcia :)


    ale na 2 ogniwa nie wystarczy wodoru z 1 ogniwa.
    No to rekompensujesz to sobie: zamiast 2-go ogniwa używasz
    kondensatora, naładowanego przez turbinę podczas wznoszenia się balonu.
    Czym głębiej jest prowadzona elektroliza, tym więcej energii produkuje
    turbina,
    ale też tym więcej kondensatorów musisz dodać.


    No i ok ja też to tak widzę. I tak mi się wydawało od samego początku że to
    musi tak mniej więcej wyglądać czyli jeśli mam większe ciśnienie to musze
    dostarczyć większą moc do układu aby wyprodukować wodór. Czyli kilometr pod
    wodą produkcja wodoru nie będzie taka prosta jak na powierzchni. I wtedy
    wszystko się zgadza.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Działanie jonizatorów
    On Sun, 21 Nov 2004 20:11:50 +0100, Adam -Nalfein- Dziendziel <whitera@o2.pl
    wrote:


    Przez pewien czas zastanawiałem się nad kupnem nawilżacza, ale
    pozostałem przy słoiczkach zawieszonych na kaloryferach. W międzyczasie
    natkąłem się na wzmiankę o jonizatorach i trafiłem na stronę
    www.jonizator.pl , gdzie producent chwali się, że stworzył urządzenie,
    który produkuje jony ujemne w postaci kropelek wody, które żyją przez
    kilka dni, nie tak jak te "powietrzne" produkowane przez jonizatory
    ostrzowe. Te drugie rzekomo rozpadają się praktycznie zaraz po
    opuszczeniu komory i urządzenie musi chodzić 24h na dobę oraz mieć
    zapewniony dobry obieg powietrza, aby jony zdołały coś zdziałać zanim
    znikną. A czy działają - są różne zdania.

    Posiada ktoś jakieś praktyczne odczucia związane z tym cudownym (i
    cudownie drogim - chce o zgrozo 750 zł!) produktem pana Mirosława
    Sobolewskiego?


    Mam ten jonizator.
    Argumentacja p. Sobolewskiego mnie przekonala, ale nie jestem fizykiem.

    Trudno mi powiedziec, czy jonizator ten jest wart swojej ceny - mozesz kupic tez
    i za 100 PLN, albo zrobic sobie sam np. oparty o powielacz napiecia, koszt
    czesci wyniesie najwyzej 30 PLN. Ale jesli Sobolewski ma racje, to jonizatory
    oparte o wyladowanie ostrzowe bardziej szkodza niz pomagaja.

    Wracajac do migren - mnie ten jonizator nie pomogl. Ale przeciez mozesz  umowic
    sie z Sobolewskim, ze wezmiesz jonizator do testowania i jesli nie bedzie
    efektow to mu zwrocisz po odliczeniu kosztow testowania.  

    pozdrowka,
    te

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sprawdzony mikrofon do wywiadów


    W minidiskach i kamerach napiecie zasilania takiego mikrofonu wynosi ok
    2V.


    Dokładnie i moje słowa tyczyły sie własnie tego przypadku a nie napięcia
    Phantom 48V.
    Napięcie znajdujące się na wejściu mikrofonowym MD nazywamy napięciem BIAS i
    różni się ono "budową" od Phantomu :P


    Chyba, ze kamera ma zasilanie Phantom, to wtedy faktycznie jest ok
    48V. Ale wtedy chyba z poziomu kamery mozna pahantoma wylaczyc wcale.


    Tu jest inna sprawa. Napięcie to nazwano PHANTOM z racj tej ze jest
    niewidocze dla niektórych urzadzeń (z angielskiego). Napięcie (+) phantom
    podawane jednocześnie jest niesymetrycznie na styki 2 i 3 i minus na styk 3
    gniazda XLR. W momencie włączenia mikrofonu dynamicznego podpinamy go
    własnie do styków 2 i 3 więc napięcie to nie przepływa przez cewkę, jest dla
    mikrofonu dynamicznego niewidoczne. W przypadku jednoczesnego stosowania
    mikrofonów dynamicznych i załączonego phantomu zaleca się stosowanie
    mikrofonów dynamicznych bez przełączników, który zwiera styki 2 i 3
    wyłączając mikrofon, lub poprostu nie używanie przelącznika :)


    Natomiast opis chyba dotyczyl przystosowania podpiecia dynamicznego do
    minidisca. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze podpiecie dynamika laczy
    sie z koniecznoscia podniesienia czulosc gain, bo pojemnosciowki maja
    wbudowane wlasne przedwzmacniacze.


    Rozróżnijmy dwa typy mikrofonów - elektretowe i pojemnościowe. Oba mają
    podobna budowę lecz róznią się tym, że w elektretach (te takie małe kapsułki
    za kilka zł) jedna z okładzin juz jest spolaryzowana, sygnał
    jest "pobierany" z membranny za pomoca małego konwerterka impedancji
    (możecie rozebrać taki elektrecik za 1zł i w środku znajdziecie mały
    tranzystorek FET) o małym wzocnieniu. To własnie on wymaga zasilania (BIAS)
    rzedu kilku woltów.
    W przypadku "rasowych" mikrofonów pojemnościowych membranna nie jest
    spolaryzowana i do tego celu używamy napięcia "Phantom" o wartości 48V
    (czasami mniej lub więcej - nawet 130V!). Napięcie to także zasila układ
    symetryzatora wyjścia (dwa tranzystory i kilka elementów). Ostatnio w
    sklepach pojawiają się mikrofony pojemnościowe i elektretowe zasilane np. z
    jednego "paluszka" (to raczej sa elektrety) lub baterii 9V (pojemnościowe).
    Do uzyskania potrzebnego, wysokiego napięcia polaryzacji w przypadku
    pojemnościowych stosowana jest przetwornica - prosty powielacz napięcia.
    Jeszcze jedno słowo odnośnie mikr. elektretowych - charakteryzują się dużymi
    szumami, z racji użycia taniego, tranzyswtora FET i własnie z powodu
    zpolaryzowanej okładziny, po której "biegają" elektrony i "szumią" :)

    Mikrofony mają mały poziom wyjściowy (napięcie rzędu 1-3mV, pojemnościowe -
    rzędu 20-30mV!) i dlatego po podłaczeniu do MD trzeba ustawiać dość duży
    poziom wzmocnienia. Dobrze jest także zainteresować się mikrofonami z
    magnesem neodymowym (Np. Sennheiser seria E), które charakteryzuja sie
    mocniejszym sygnałem wyjściowym z wyniku zastosowania mocnego magnesu.

    pozdr,
    Monter
    monterdiy.com

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jakiej pojemnosci musza byc kondensatory


    "bartekLTG" <barSPAMtek@op.ciach.plwrote in message



    | Jednakże, przez taki zespól (bo jeden to dużo by nie dał) kondensatorów
    | przepływały by olbrzymie prądy, a wiadomo, że straty w przewodzie rosną w
    | kwadracie natężenia. Co prawda krótkie przewody zniwelowałby straty,
    | jednakże same połączenia musiałby by bardzo dobre, jakieś miedziane czy
    | pozapłacane. Jakiś "duży" w sensie prądów powielacz napięcia też mógłby
    | być problemem.

    Lokomotywy startuja, co prawda walniej, ale z jakim ciezarem,
    a druty wewnatrz nie sa specjalnie duza. Tu mamu znacznie mniejsze
    napiecia (niecale 30V dla tylko naszych 10 kondensatorow)
    i 1000A daje dla tonowego samochodu 2s do 50km/h.
    Tu:

    | A dlaczego chcecie to trzymac w kondensatorach a nie w akumulatorze?
    | Jak sie korzysta z napedu elektrycznego to dobrze jest  miec akumulator
    | wtedy i moc chwilowa moze byc wieksza
    | a przy hamowaniu zwracamy do niego to co wczesniej bralismy na
    | rozpedzanie.

    Wydaje mi sie, ze chodzi o sprawnosc i maksymalny prad.
    Kondensator teoretycznie moze byc sprawniejszy niz akumulator,
    zwlaszcza przy duzych pradaach ladujacych/rozladowujacych
    (tylko trzaeba pamietac, ze jest niewdzieczny w uzywaniu,
    napiecie na nim nie jest stale jak w akumulatorze i potrzeba
    urzadzen obslugujacych).

    Koszty. Taki pojedynczy kondensatorek to $125.
    10 wystarcza na cykl zahamowanie/wystartowanie.
    Zeby podjechac pod gorke czy kogos wyprzecdzic
    potrzeba wiecej, %5000 to juz powaazny procent kosztu
    takiego auta.

    | Kondensatory tez mozna przy tym uzywac aby poprawic charakterystyki.

    I to jest chyba najlepsze rozwiazanie, kolka kondensatorkow
    jako dopalacz gdy prad z akumulatorow za maly (za bardoz by sie grzaly).
    Tylko czy jest sens, bo ten prad musi przyjac/oddac odpowiednio mocniejszy
    silnik.

    pozdr
    bartekltg

    moj pomysl mial by polegac na adaptacji tego systemu do benzynowego auta .


    Najprosciej bylo by to zastosowac w aucie z tylnym napedem - trzeba by
    miedzy  krzyzakiem a skrzynia biegow wbudowac zebatke przenoszaca naped na
    silnik produ stalego poprzez sprzeglo.
    Auto przed skrzyzowaniem hamowane bylo by poprzez obciazenie walu
    elektrycznym silnikiem ladujacym kondensatory. A po zmianie swiatel ten sam
    silnik rozpedzal by auto , po czym dalsza jazde zapewnial by silnik
    spalinowy. Widzial bym tu baterie kondensatorow polaczonych szeregowo aby
    zwiekszajac napiecie zmniejszyc natezenie.Nie bardzo wiem skad mozna ukrasc
    taki silnik , powiedzmy 12V/50KW:))
    pozdr jerzy



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com