Linki
menu      powikłania po cięciu cesarskim
menu      Powikłania po operacji tarczycy
menu      powikłania po ospie wietrznej
menu      powikłania zapalenie płuc
menu      powikłania ciążowe
menu      powikłania cukrzycy
menu      powikłania neurologiczne
menu      powikłania po anginie
menu      powikłania po chemii
menu      powikłania po ciąży
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hodowlakur.xlx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powikłania po narkozie





    Temat: Lęk przed szczepieniami-Medialna nagonka?
    Tylko dlaczego przytaczasz jedynie te dane które są przeciwko
    szczepieniom, a nie odnosisz się do badań obalających te teorie. Ja
    zabrałam głos w dyskusji dlatego, że z czytanych tekstów rozumiem
    nieco więcej, niż osoby nie mające wykształcenia biologicznego.
    Powikłania są po szczepieniach, po narkozie i po innych lekach.
    Pytanie natomiast jest takie, co tak naprawdę wywołało te
    powikłania. Nie będę tu robić wykładów, bo jeśli jesteś taka
    dociekliwa poczytaj nieco książek o immunologii, fizjologii itp.
    Twoje pytanie nie ma sensu, bo ja jestem zwolenniczką szczepień i do
    nich będę przekonywać. Powikłanie poszczepienne nie musi być winą
    szczepionki, tylko np:indywidualnych predyspozycji organizmu lub
    nawet wcześniejszego zetknięcia się z chorobą, o którym matka nawet
    nie wie. Równie dobrze mogą być powikłania po narkozie, bo akurat
    dana osoba była uczulona na składnich preperatu użytego do narkozy.
    Przykłady można mnożyć. Odpowiedzi na pytanie jak to jest za
    szczepionkami na prawdę nigdy nie znajdziesz. Tylko innym nie rób
    wody z mózgu i czytaj wszystkie doniesienia te za i te przeciw. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: aborcja a poczucie szczęścia
    fi-tu napisała:

    > fajnie to opisujesz... . rozmydlasz.... . stawiasz znak równości
    > między wyłyżeczkowaniem np. diagnostycznym czy po samoistnym
    > poronieniu itd a usunięciem ciązy... . Czy to wynika z niewiedzy
    czy
    > manipulacji?

    Ani niewiedza ani manipulacja.
    Po prostu argument,że aborcja jest zabiegiem "zagrażającym życiu"
    jest nietrafiony, bo jest stosunkowo bezpieczna (powikłania przy
    narkozie etc. mogą zdarzyć się jak przy każdym zabiegu).
    Zważ,że nie mówimy w tym miniwątku o aspekcie moralnym tylko
    medycznym.Nie ma więc manipulacji.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Tomografia zrobiona bez narkozy?
    Jakie mogą być powikłania po narkozie? Mój synek od początku roku miał już 4
    narkozy ( ostatnia bardzo krótka- tomografia w CZD) ale nie ma możliwości żeby
    poleżał spokojnie, za każdym razem próbowaliśmy, niewykonalne.
    Przed nami są jescze 2 operacje, mam nadzieję że tylko dwie. Boję się że
    narkozy dodatkowo zaszkodzą synkowi, zwłaszcza że ostatnio pojawiły się napady
    duszności, wymagające inhalacji ze sterydami. Pozdraiwiam,
    Agata Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sterylka w Lublinie
    nie o wetach lubelskich, ale ogólnie - jak masz poleconego weta, to możesz się
    tam zwrócić, jak nie masz, to dzwonisz po różnych lecznicach (a nie jednej) i
    przeprowadzasz rozmowę, po której parę rzeczy już wiesz na przykład kiedy
    oddadzą ci kota, bo to prawda, każdy dobry wet odda ci kota dopiero po
    wybudzeniu, kiedy już nie grożą mu bezpośrednie powikłania po narkozie, a do
    tego da ci swój telefon, na który można dzwonić całą dobę, gdyby jednak coś się
    niepokojącego działo. czyli jak ktoś chce ci oddać kota bezpośrednio po
    operacji, to dziękujemy i dzwonimy dalej.

    poza tym dobry wet sam zrobi z tobą dokładny wywiad co do kota oraz poinformuje
    cię o możliwym ryzyku i to też powinno budzić zaufanie. no i jeśli w krakowie
    przeciętny koszt sterylizacji to ok. 150zł, to 250-300 zet w lublinie wydaje mi
    się cokolwiek abstrakcyjną kwotą, chyba że jeszcze jakieś dodatkowe zabiegi w
    grę wchodziły. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kotek juz nie jest mlody,chyba ponad 10 lat
    Moja kizia ma 11 i właśnie 2 tygodnie temu miał czyszczone ząbki (nie pierwszy
    już raz). Ostatni raz miał 3 lata temu, i teraz pech chiał że podczas tego
    zabiegu pękła mu żuchwa, dlatego że pruchnica była już dość zaawansowana i
    podczas dłutowania kła nastąpiło właśnie pęknięcie. Zastanawiałam się jak on
    będzie funkcjonował bez tego ząbka, ale piszecie że kotki dają sobie radę - to
    mnie cieszy. Choć leczenie nadal trwa, bo ok. 4-6 tyg. to jest już o wiele
    lepiej niż było, zaczyna już sam coś kąsać. Do niedawna podawaliśmy pokarm w
    strzykawce, bo żeby było tego wszystkiego mało to kot dostał jeszcze zapalenia
    płuc po całej tej akcji, to też podobno były możliwe powikłania po narkozie.
    Ale nie uwierzycie, po tym wszystkim kot stoi na własnych nogach cieszę się
    że jeszcze będzie z mną ) Choć problemy jeszcze pozostały, leczenie trzeba
    nadal kontynuować. Pozdrawiam wszystkich i wytrwałości w leczeniu. Nie traćcie
    nadzieji i walczcie o swoje pluszaki. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ARTROSKOPIA KOLANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Wow to stracę sporo...A będe musieć chodzić o kulach?trochę już poczytałam, ale
    tyle tego jest...i jak czytam niektóre posty to się przerażam.A jakie sa
    powikłania po narkozie?I ile trzeba około leżeć w szpitalu?I czytałam o tych
    punkcjach i w ogóle..Często zdarza sie tak, ze trzeba robić tą punkcje po
    artroskopii? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pobyt w szpitalu.
    Pobyt w szpitalu.
    Za dwa tygodnie czeka mnie zabieg, który musi być wykonany w znieczuleniu
    ogólnym. Nigdy w życiu nie miałam żadnej operacji i kompletnie nie wiem jakie
    mogą być problemy, chodzi mi głównie o znieczulenie ogólne. Słyszałam, że na
    kilka godzin przed narkozą nie można nic jeść, a póżniej kiedy pacjent jest
    wybudzany występują okropne mdłości. Napiszcie jak to jest faktycznie, jakie
    mogą być powikłania po narkozie itd., aha proszę jeszcze o praktyczne rady
    jak przetrwać te 3-4 dni w szpitalu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pobyt w szpitalu.
    ko_bie_ta napisała:

    > Za dwa tygodnie czeka mnie zabieg, który musi być wykonany w znieczuleniu
    > ogólnym. Nigdy w życiu nie miałam żadnej operacji i kompletnie nie wiem jakie
    > mogą być problemy, chodzi mi głównie o znieczulenie ogólne. Słyszałam, że na
    > kilka godzin przed narkozą nie można nic jeść, a póżniej kiedy pacjent jest
    > wybudzany występują okropne mdłości. Napiszcie jak to jest faktycznie, jakie
    > mogą być powikłania po narkozie itd., aha proszę jeszcze o praktyczne rady
    > jak przetrwać te 3-4 dni w szpitalu.


    przy znieczuleniu ogolnym nalezy nie jesc przez ok 12 godzin.
    Praktycznie zalecana jest lekka kolacje przed 18, potem ew troche wody. W dniu
    zabiegu nic. Chodzi wlasnie o nudnosci ,ew zachlysniecie sie "trescia
    zoladkowa".
    zazwyczaj przez 2 godz po zabiegu pacjent pozostaje na oddziale intensywnej
    terapii, tam jest wybudzany. Potem odwozony jest na normalny oddzial - chirurgie
    powiklania przy narkozie najczesciej dotycza ukladu krazenia,

    Jak przezyc w szpitalu?
    Normalnie - ksiazka, sprzet grajacy ze sluchawkami,
    ruszac sie w miare mozliwosci od razu, gdy personel pozwoli.
    odpoczywac :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: CC i narkoza
    Ja miałam cc pod narkozą i bardzo żałuje a teraz własnie przeczytam jakie mogą
    byc grozne powikłania przy narkozie to aż mi sie słabo zrobiło i jesli bede
    miała drugi poród to na pewno poprosze o zoo(bo na pewno bede miała cc)
    Wspominam nie ciekawie ,jak sie wybudzałam miałam wrazenie ze nie moge złapac
    tchu i że sie dusze,jak mnie zawiezli na sale to zwijałam sie z bólu i troche to
    potrwało,okronie było,dziecko zobaczyłam jakos po 2 godzinach.Nie pamietam kiedy
    karmiłam czy wieczorem(urodziłam o 11) czy na drugi dzien rano ale nie miałam z
    tym problemu.Wstałam jakos po 24 godzinach a w szpitalu byłam 5 dni.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wnetrostwo(niezstapienie jadra)
    magdaz10 napisała:

    > Synek ma wnetrostwo jednostronne(jadro w kanale pachwinowym).Slyszalam ze
    > jaderko moze byc usuniete.

    Mogłoby tak się zdarzyć, ale z tego co przeczytałam, Twój synek ma dopiero 2
    lata, przez ten czas nic złego z jąderkiem nie zdążyło się stać. Stan jąder
    lekarze oceniają dopiero w trakcie zabiegu. Mój syn miał do niedawna jądra
    wędrujące, niestety na stałe umiejscowiły się w pachwinach, a pomimo tego, że
    ma już 9 lat, jądro było (na razie operowane miał jedno, teraz będzie miał
    drugi zabieg) w bardzo dobrym stanie.

    > Jakie jest ryzyko powiklan.

    No cóż, powikłania przy narkozie mogą zdarzyć się zawsze. Na szczęście dzieje
    się tak bardzo rzadko, a zabieg sprowadzenia jąderka jest zabiegiem rutynowym i
    krótkim (20-30 min).

    > Gdzie najlepiej przeprowadzic operacje.

    Mój syn miał zabieg w szpitalu przy Niekłańskiej, operowała go dr Piątek. Nie
    mam żadnych zastrzeżeń. No może tylko do długości przebywania w szpitalu
    - 2 doby, z czego jedna przed zabiegiem, totalna bzdura i marnowanie czasu i
    jedna po, to akurat wydaje mi się uzasadnione.

    > Czy warto robic biopsje w trakcie zabiegu

    U dzieci biopsja jest zbędna. U dorosłych mężczyzn, gdy jądro przebywa w jamie
    brzusznej lub kanale pachwinowym przez wiele lat, istnieje ryzyko rozwinięcia
    się raka jądra, dlatego być może wykonuje się biosję. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Narkoza... Proszę o pomoc!
    Wiesz, jeśli nie musisz, to nie róbcie tego pod narkozą.
    To jest duże obciążenie dla organizmu, tym bardziej tak małego
    dziecka.
    Niestety powikłania po narkozie, nie są takie rzadkie. Bezdechy,
    niedotlenienia itd.
    Ja bym wolała zestresować dziecko, niż podac mu narkozę.
    Możecie chodzić na począku tylko na wizyty zapoznawcze, żeby dziecko
    poznało i polubiło gabinet i lekarza. Potem powolutku robić po
    jednym ząbku. Przemyśl to jeszcze.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: schizy macierzynstwa
    Kolejność przypadkowa:
    - zaginęcie
    - wypadek samochodowy
    - nieuleczalna choroba
    - powikłania po narkozie przy usuwaniu migdałków (czytaj: warzywo)
    - wypadek w przedszkolu/szkole typu bramka się przewróciła
    Staram się wyłączać takie wizje zaraz po tym jak się pojawiają, żeby
    nie dostać świra. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: iść czy nie iść ?
    (trz
    > y
    > dni w szpitalu i narkoza - nie polecam)

    Zabiegów u dzieci nie wykonuje się inaczej jak tylko w znieczuleniu
    ogólnym (narkoza), a po narkozie konieczna jest obserwacja przez
    jedną noc. Mój synek był na takim zabiegu i też pytałam lekarza, czy
    może go wypisać wieczorem, ale ten powiedział, że jedynie na własne
    żądanie, a wtedy on nie bierze odpowiedzialności za ewentualne
    powikłania (po narkozie, choć zwykle jest dobrze, to może być i
    różnie).

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wyszycie cewki moczowej u kota
    W skrócie zabieg polega na usunięciu prącia w raz z wąskim kawałkiem cewki i wykonaniu otworu o większej średnicy coś na kształt żeńskich narządów. Dzięki temu cewka ma większą średnicę i ewentualne złogi z pęcherza w raz z moczem mogą opuścić organizm a nie jak działo się wcześniej zatkać wąski otwór.
    Są jednak jego minusy. W raz ze skróceniem długości cewki, powiększeniem jej średnicy ułatwiamy wnikanie bakterii do pęcherza - możliwe więc są częstsze z tym problemy - choć jak z reszta sama wiesz w przypadku zalegania złogów w pęcherzu i na skutek niemocy ich wydalenia również dochodzi do zmiany pH i zakażeń bakteryjnych.
    Jeśli chodzi o sama kwestie zabiegu to przede wszystkim najpierw trzeba sprawdzić czy oby na pewno kot kwalifikuję się do takiego zabiegu. Robimy badania krwi, moczu. Rozumiem,że i tak kociak jest na specjalistycznej karmie. Na ogół wygląda to także nienakarmiony od 12 godzin kot zostaje w lecznicy na zabieg i do odbioru jest tego samego dnia wieczorem. Ze względu na szwy w okolicy odbytu ważne jest aby ich nie lizał stąd konieczny jest kołnierz. Przez najbliższych kilka dni należy z nim chodzić na atybiotykoterapię a także środki p-zapalne i p-bólowe (nie jest to bowiem przyjemna okolica). Z okolicy tej ma prawo przez kilka dni pojawiać się odrobina krwi. Należy dbać o higienę okolicy i higienę kuwety. Kot ma prawo często do niej chodzić. Wszystko jednak zależy od sytuacji.
    Szwy i kołnierz zdejmuje się po jakiś 12-14 dniach i już.
    Co do ew. powikłań to są takie same jak w przypadku wszystkich zabiegów. Możliwe powikłania po narkozie, alergię na szwy, na narkozę, ściągniecie sobie przez kota kołnierza i wylizanie rany itp itd.
    Pozdrawiam - Ava
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powikłania po narkozie....
    Powikłania po narkozie....
    czym grozi dziecku nieprawidłowe podanie narkozy? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Aggulek proszę oceń mój przypadek!!!!
    Aggulek proszę oceń mój przypadek!!!!
    Mam lat 26, zdiagnozowane PCOS już 3 lata temu. 2 cykle starań za nami.
    Problem czy leczenie dobre i czy mam szanse; po krótce mój przypadek:
    CZeść
    3 dc
    - LH : FSH (8,65 : 3,24)
    - estradiol 20,88 pglml
    - prolaktyna 318,9 (norma 127-637) biorę od ponad 2 miesiecy 1/2 bromka na noc
    - testosteron 0,56 (norma do 0,82) pare lat wcześniej testosteron był wysoki
    ponad 1, teraz to drugi cykl bez anty więc pewnie jeszcze się nie rozkręcił
    - @ jak dotychczas zawsze wywoływane duphastonem - naturlana @ tylko raz w
    życiu pierwsz i ostatni w wieku 14 lat; potem pół roku nic i już zawsze
    duphaston na wywołanie, potem antykoncepcja przez 5 lat w tym diane przez rok,
    - krzywa cukrowa i insulina przed i po obciążeniu 75mg glukozy w normie -
    bliżej nawet dolnej granicy niż górnej,
    - waga w normie

    I cykl na Clo 5-9 dc po 1 tab. słaba reakcja na stymulacje: w 14 dc
    największy pęcherzyk 13x9, endometrium w 14 dc 6mm 3-liniowe,

    II cykl na Clo również 5-9dc po 1 tabl.:
    obserwowalny pęcherzyk dominujący i wzrastający, wyglądający na
    przedowulacyjny od 11-14 dc. W 14dc pęcherzyk ma średnice 23mm, okrągły z
    wyraźnym wzgórkeim jajorodnym. Endo 13 mm.

    W 17dc pęcherzyk utracił wzgórek, zmalał. Brak owulacji.

    Potem od 18-25 dc Diane po 1 tabl dziennie na wywołanie @ i ustabilizowanie
    hormonków. Póki co @ brak już 5 dzień. Testu nie robię - ovu nie było. CZekam
    więc cierpliwie...
    Od 1 dc mam braź 2xdziennie po 1 tabletce Siofor'u (metformina)
    Teraz znów w 2-3dc mam oznaczyć LH i jak będzie < 5 to mam zrobić USG czy
    stary pęcherzyk się wchłonął, jak będzie < 10mm to mam brać Clo i znowu
    monitoring.
    Moja ginka poiwedziała że jak się nie uda przez kilka miesięcy to pozostaje
    tylko laparo. Ja tak bardzo się boję operacji bo w rodzince były powikłania
    przy narkozie.
    Z góry dzięki za odpowiedź
    pozdrawiam serdecznie
    Madzia

    Nie dostałam nic na pęknięcie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: OWSIKI LAMBLE ZAP. JELIT CROHN u dziecka
    OWSIKI LAMBLE ZAP. JELIT CROHN u dziecka
    Witam,

    Od jakiegos czasu wertuje forum w poszukiwaniu informacji o objawach
    i leczeniu lamblii i innych robali, poniewaz jako nieliczna matka na
    tym forum marze o tym, zeby moj synek mial TYLKO robale.

    Czy u kogos z Was dziecko majac lamblie czy owsiki mialo objawy
    Crohna/wrzodziejacego jelita grubego?

    Mam problem,bo moj 3 letni synek ma ewidentnie objawy robali iCrohna
    jednoczesnie. Sa podobne. USG potwierdza zmiany w jelicie.
    Wiekszosc lekarzy twierdzi, ze robaki nie moga takich zmian
    wywolac,a na forum w jakims poscie przeczytalam, ze moze sie to
    zdarzyc.

    Lekarzom coraz trudniej mi wierzyc,bo lamblie bagatelizowali- po co
    dieta, po co sprzatanie, latwe do leczenia...itp.

    Od poczatku i w skrocie:
    Synek 3letni ma/mial lamblie- leczony metronidazol,furazolidon,
    teraz czeka na badanie Elisa- wynik, bo w felixie nie wyszly tym
    razem i wykupiony macmiror.
    Corce wyszly teraz owsiki, a synkowi nie - a oboje nawet kapia sie
    razem. Czy to mozliwe?

    A teraz pytanie/prosba:
    Czy zetkneliscie sie z objawami ze strony jelit/ podejrzeniem Crohna
    przy zarobaczeniu?
    Pytam,bo synek jest zapisany na kolonoskopie pod narkoza w CZD,bo ma
    podniesione AnCA lub ASCA ( juz nie pamietam ktore) i w USG
    powiekszone wezly chlonne krezkowe. Przy okazji robale... Boje sie
    kolonoskopii,bo zawsze niesie ze soba ryzyko i jesli jest szansa, ze
    robale wywolaly ten stan rzeczy to musze pomyslec o przelozenieu
    badania,zeby zdazyc z kuracjami lambliowymi i owsikowymi i odczekac,
    zrobic USG i sprawdzic,czy kolonoskopia jest konieczna. Jesli stan
    zapalny sie zmniejszy to pewnie tak.
    Bardziej licze na Was,bo lekarze naprawde sprawy robali bardzo
    bagatelizuja ( oprocz jednego dr z W-wy,ktory mial okazje byc u
    nas), a nie chce narazac synka na powiklania po narkozie i
    kolonoskopii jesli istnieje szansa,ze to robaki wywolaly ten stan
    jelit.
    Bede wdzieczna za wszelkie odpowiedzi/ podpowiedzi.

    A - i jeszcze jedno:
    Z synkiem dzieje sie cos niedobrego - placzliwosc, nerwowosc,
    histeria mega - czy to moga byc objawy robali?
    Z gory dzieki


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: wyrwanie zęba w narkozie
    Ludzie!!! mamy XXI wiek są takie znieczulenia miejscowe że nic nie
    czuć a wprawnemu dentyście (facetowi) wyrwanie takiego zęba zajmuje
    1-2sekund (nawet jak to jest tylko korzeń). Po co ryzykować
    powikłania po narkozie?? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Mam dosyc "lekarzy "
    Tu nie były powikłania po narkozie, tu było lekceważenie pacjentki, która
    zgłaszała duszności, a konował wmawiał jej że tak ma być. Więc jeśli dr.ewa999
    nie zna szczegułów to po co się produkuje??? Radzę sie zapoznać, a potem
    komentować. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: no i mam zagwozdke
    no i mam zagwozdke
    Nie wspominalam chyba nigdy na forum, ze mam spore problemy na
    linii: moj dwunastolatek- dentysta
    Kazda wizyta jest okupiona [potwornymi nerwami
    A klopotow z zebami oraz zgryzem troche jest
    Wizyty u ortodonty - koszmar
    wizyty u dentysty- megakoszmar
    Ekstrakcja zeba- megamegakoszmar
    Warunki b dobre, znieczulenie, pierdoly, tlumaczenie, anielska
    cierpliowsc lekarzy
    Nic
    Slabo mu, niedobrze, znieczulenie nie dziala, teraz dziala za mocno,
    zdretwial, jeszcze nie zdretwial, ale zaraz zdretwieje, duszno,
    goraco, za zimno, a dlaczego tym bedzie,
    Zabieg trwal ok. dwoch godzin, gdzy byl przerywany wedrowkami do wc,
    piciem wody, lezeniem na lezance, wachlowaniem, bo slabo, itd...
    Dzisiaj wrocilismy z kolejnego przegladu
    Jest kilka spraw do wyleczenia i jedna ekstrakcja
    Dentysta zerknal w historie pacjenta i uprzejmie zaproponowal nam
    gabinet w szpitalu w naszym miesci, specjalizujacy sie w tzw.
    trudnych pacjentach, gdzie wykonuje sie zabiegi w znieczulniach
    alernatywnych, tzn z uzyciem gazu lub znieczuleniu ogolnym
    Maja nas zaprosic na wstepna rozmowe, pogadac z mlodym, wybrac
    metode

    Ja jestem cala, za przeproszeniem, osrana
    Wizyty u dentysty oscyluja na pograniczu horroru, ale mam tez
    dromnomieszczanskie obawy przed leczeniem w narkozie
    Wybor miedzy ujowym a ujowym
    Wyobraznia zadzaiala, widze juz wszelkie mozliwe powiklania po
    narkozie
    Z drugiej strony mysl, ze calosc zalatwi sie za jednym zamachem, bez
    bolu, wrzasku, lez, omdlen i szlochow, jest kuszaca
    potem jedynie wizyty kontrolne i usuwanie kamienia

    Bajka...

    No i co robic?
    Qrwa, ja wiedzialam, ze tak bedzie

    ps.mieszkam w UK


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com