Linki
menu      powikłania po cięciu cesarskim
menu      Powikłania po operacji tarczycy
menu      powikłania po ospie wietrznej
menu      powikłania zapalenie płuc
menu      powikłania ciążowe
menu      powikłania cukrzycy
menu      powikłania neurologiczne
menu      powikłania po anginie
menu      powikłania po chemii
menu      powikłania po ciąży
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alu85.keep.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powikłania po śwince





    Temat: szczepienia strach się bać?
    inne

    Akurat ospe wietrzna zalicza sie zwykle do tych lzejszych
    Jak ktos napisal, ze choroby wieku dzieciecego nie sa ciezkie i nie
    widzial powiklan

    powiklania po swince

    · zapalenie jądra i najądrza 20-35% u dorosłych i chłopców
    po okresie dojrzewania

    · zapalenie jajnika 5%

    · zapalenie gruczołu piersiowego 7%

    · zapalenie trzustki 5%

    · zapalenie mózgu 0,25%

    · utrata słuchu

    po odrze
    zapalenie płuc spowodowane nadkażeniem bakteryjnym
    zapalenie ucha środkowego
    zapalenie mięśnia sercowego
    zapalenie mózgu (około 1 na 1000 zachorowań)
    podostre stwardniejące zapalenie móżgu (LESS - łac.
    leukoencephalitis subacuta scleroticans) - pojawia się kilka lat po
    przebyciu choroby, związane jest z latentnym zakażeniem wirusem
    odry, charakterystyczne dla tego powikłania jest wybitnie wysokie
    stężenie przeciwciał przeciw wirusowi, objawy neurologiczne w
    postaci zaburzeń mowy, upośledzeniem psychicznym, niedowładami
    postępują doprowadzając do stanu odmóżdżeniowego - rokowanie złe
    wtórne zakażenia bakteryjne (np. zapalenie płuc, zapalenie ucha
    środkowego).
    w wypadku zakażenia przewlekłego po około 7 latach może się
    rozwinąć podostre stwardniające zapalenie mózgu (SSPE).

    szacuje sie, ze ok.1 %, a nawet wiecej populacji w Polsce jest
    nosicielami wzw B,a jak sie konczy ta choroba to wiadomo.





    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dlaczego ludzie boją się szczepień?
    A uważasz, że różyczka w ciązy, to nei jest poważna sprawa? Albo powikłania po śwince u chłopców. Dlatego wprowadzono te szczepienia. Ja nie byłam na różyczkę szczepiona, ale wiedziałam, że muszę to sprawdzić przed zajściem w ciążę, a wiele osób nie wie. A poza tym nie wiesz, czy nie zetkniesz się z osobą chorą, bo ona zaraża, zanim pojawi sie wysypka, jak większość wirusowych chorób zakaźnych. I co wtedy? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy mogę pracować jako konsultantaka?
    Czy mogę pracować jako konsultantaka?
    Mój problem tkwi w tym, że nie słyszę na jedno ucho (od 9 roku życia
    powikłania po,,śwince'') Nigdy to mi nie przeszkadzało i jeśli tego nie
    powiedziałam to nikt się nawet nie zorientował.Teraz mam możliwość zmienić
    pracę i pracować na stanowisku konsultantki telefonicznej.
    byłam u dwóch Laryngologów żeby zasięgnąć informacji czy mogę i obaj się
    wypowiedzieli podobnie, że osoba nie słysząca na jedno ucho nie może pracować
    w hałasie powyżej 80 dB, na wysokości powyżej 3m oraz obsługiwać maszyn w ruchu.
    Moja przyszła praca z tego co wiem nie wchodziła by w kolizję z żadnym z tych
    wymogów prawnych. Słuchawki dla konsultantów w tej firmie są na jedno ucho.
    Jednak dalej nie wiem co robić? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Od jakich dzieł zaczął się Wasz kontakt z SF?
    W 4 klasie podstawówki, kiedy musiałem przeleżeć tydzień w szpitalu (powikłania
    po śwince), dostałem od mojego ś.p. dziadka "20 tysięcy mil podmorskiej
    żeglugi". Ale tak na serio to zaczynałem późno, bo jakieś 4-5 lat temu. Nie był
    to przypadek, konsekwentnie chciałem czytać sci-fi, bo wcześniej oglądałem tylko
    filmy. Pierwsze książki? Lem: Bajki Robotów, Solaris, Niezwyciężony. Przez
    dłuższy czas przerabiałem tylko Lema, potem zabrałem się za klasyków gatunku i
    za czasopisma (pierwsze Science Fiction kupione w lipcu 2002). Plany? Czytać,
    czytać i... czytać :D Może za 10 lat będę mógł powiedzieć: tak, znam się dobrze
    na SF. Pozdrawiam! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: a ja juz bez nadziei...
    Jak to wyklucza poczęcie...Nigdy nie mów nigdy. Nigdy to moze mówic
    moja kuzynka której mąż nie ma wogóle plemników(powikłania po
    śwince). A 42 lata męża to wcale nie przesądza,bo zdarzaja sie
    60latkowie którzy zostali ojcami. Wazniejsze ile ty masz lat.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Napisałam,ze nie wyrażam zgody na szczepienie
    każdy się maca tam, gdzie go boli.

    ja bym się nie odważyła NIE zaszczepić MMR-em, bo od trzydziestu lat w ramach powikłania po śwince nie słyszę na jedno ucho (nic a nic). Da się z tym żyć, no ale przecież chyba lepiej słyszeć na dwa :-)

    a ktoś widział, zna dziecko autystyczne, u którego objawy wystąpiły po szczepieniu, choćby przypuszczalnie (uważam, że nieudowodnienie związku między tą szczepionką a autyzmem nie oznacza od razu, że tego związku nie ma, bo chyba jednak w tych przypadkach "jeden na milion" jest) - no i przecież normalne, że się będzie bał zaszczepić własne.

    fajnie jest rozumować na podstawie wiedzy. Kiedy jednak zamiast wiedzy ma się bolesne doświadczenia, trochę trudniej zachować podejście "rozsądne" i "statystyczne". Ja się burzę na nieszczepienie dzieci, bo się ktoś głupot naczyta, ale się nie burzę, jeśli ktoś czegoś przykrego doświadczy i potem się obawia. To ludzkie jest. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Łokieć i kłykieć
    No bo też rodzic ma głupie wymagania, żeby lekarze umieli diagnozować. Też mam
    obecnie zagwozdkę medyczną spowodowaną przez lekarza na rejonie. Otóż nasz syn
    w wieku 7 lat został zaszczepiony MMR II. nieuświadomionych informuję, że
    jest to szczepienie przeciw odrze, różyczce i śwince jednocześnie. Lekarz
    który sam mi doradził zakupienie sczepionki powiedział, że szczepienie z uwagi
    na groźną dla chłopca świnkę należy potwórzyć po 6 latach. Po 6 latach
    zgłosiliśmy się na szczepienie i ten sam lekarz powiedział, że szczepienie nie
    jest konieczne. Gnębi mnie jednak wątpliwość, która odpowiedź lekarz była
    prawdziwa. Sprawa nie jest błaha, z uwagi na powikłania po śwince.Może się
    jaki mądry medyk odezwie. Ja zresztą i tak tej sprawy nie zostawię.Przypomina
    mi się jescze jedna mroząca krew w żyłach historia, kiedy nasz syn był chory -
    infekcja, wysoka gorączka, kaszel. Wzywam lekarza prywatnie. Przychodzi pani
    droktor i przepisuje bactrim i no i co na kaszel? - encorton w ilościach
    hurtowych. Od razu wiedziałam, że baba jest groźna. Ponieważ po dwóch dniach
    dziecko prawie umierało, ponownie wezwaliśmy lekarza znowu prywatnie (NFZ ma z
    nami dobrze, zatroskany Panie Profesorze). Lekarz jak usłyszał o encortonie to
    o mało nie zemdlał. Ja mówię, niech się pan nie martwi w ogóle tego nie
    wykupiłam. Ten lekarz też nie rozpoznał choroby. Rozpoznała ją alergolożka -
    było to mykoplazmatyczne zapalenie płuc. Zawsze do niej chodzę bo świetnie
    diagnozuje.Alergolodzy górą ! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Praca a ubytek na słuchu.
    Praca a ubytek na słuchu.
    Mój problem tkwi w tym, że nie słyszę na jedno ucho (od 9 roku życia
    powikłania po,,śwince'') Nigdy to mi nie przeszkadzało i jeśli tego nie
    powiedziałam to nikt się nawet nie zorientował.Teraz mam możliwość zmienić
    pracę i pracować na stanowisku konsultantki telefonicznej.
    byłam u dwóch Laryngologów żeby zasięgnąć informacji czy mogę i obaj się
    wypowiedzieli podobnie, że osoba nie słysząca na jedno ucho nie może pracować
    w hałasie powyżej 80 dB, na wysokości powyżej 3m oraz obsługiwać maszyn w ruchu.
    Moja przyszła praca z tego co wiem nie wchodziła by w kolizję z żadnym z tych
    wymogów prawnych. Słuchawki dla konsultantów w tej firmie są na jedno ucho.
    Jednak dalej nie wiem co robić boję się że zostanę odrzucona przez lekarza
    zakładowego :-( nie wiem co robić?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Praca a ubytek na słuchu.
    Dzięki, masz chyba rację postaram się nie poddawać i nic nie mówić.
    A jeśli chodzi o poprzedniczki wypowiedź i pytanie to ja nie mam żadnych wycieków z ucha ani nic podobnego.
    Ja ogłuchłam poprzez powikłania po śwince na to ucho, uszkodzony nerw ucha i żadna operacja podobno nie wchodzi w rachubę.
    Tego podobno się nie operuje tak mi powiedział lekarz:-( Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: możliwe zapłodnienie przy oligoasthenozoospermii??
    duże prawdopodbieństwo, że słabe nasienie twojego męża to właśnie
    powikłania po śwince. niestety najprawdopodobniej jest w podobnej
    sytuacji jak mój mąż czyli ma mechacznicznie uszkodzone jądra.
    niestety z tym nie da się nic zrobić. ale nie chcę wyrokować. idźcie
    do urologa/androloga. informacja o powikłaniach po śwince jest
    bardzo ważna ponieważ większość przypadków przechodzenia świnki w
    późnym wieku kończy się problemami z niepłodnością. ale nie załamuj
    sie. ma plemniki a to oznacza, że macie szanse na macierzyństwo.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potrzebuje nazw leków na niepłodność mężczyzn
    CZYNNIKI OBNIŻAJĄCE PŁODNOŚĆ U MĘŻCZYZN

    *nfekcje (rzeżączkowe zapalenie jąder, powikłania po śwince, choroby
    przenoszone drogą płciową),
    *przebyte operacje w obrębie układu moczowo-płciowego,
    *choroby z innych układów (układ krążenia, zapalenie nerek,
    cukrzyca, niedokrwistość, *zaburzenia odżywiania, choroby wątroby i
    trzustki, alkoholizm),
    *czynniki środowiskowe (przegrzanie okolic narządów płciowych,
    środki ochronny roślin, barwniki anilinowe, metale),
    *leki (morfina, kokaina, duże dawki chininy, duże dawki androgenów i
    kortykosterydów)
    *wiek powyżej 40 r.ż.

    PRZYCZYNY NIEPŁODNOŚCI MĘSKIEJ

    *niepłodność idiopatyczna
    *żylaki powrózka nasiennego
    *hipogonadyzm
    *zakażenia układu moczowo- płciowego
    *wnętrostwo
    *zaburzenia erekcji i ejakulacji
    *choroby ogólnoustrojowe
    *ASA
    *nowotwory jądra
    *niedrożność dróg wyprowadzających

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kto nie szczepil na MMR??????????
    > Jeśli chodzi o MMR, to także dziecko szczepiłam.
    > Dlaczego?
    > Gdyż przechodziłam świnkę gdy miałam około 20 lat i trwało to 3 tygodnie, z
    > okropnym bólem, nie mówiąc o tym, że opuchlizna nie chciała schodzić.
    > Mając dziewczynkę, nie ryzykowałabym przejścia przez nią różyczki, w okresie
    > kiedy mogłoby się zdarzyć, że jest w ciąży. Niestey właśnie wtedy, gdy się
    > pojawia takie zagrożenie, zaczyna się o tym myśleć. Po szczepieniu nie
    powinno
    > się zajść w ciążę do 6 miesięcy. A jak wiadomo - nie ma 100% środka anty -
    poza
    >
    > wstrzemięźliwością. Więc jednak jakieś zagrożenie zachorowania na różyczkę i
    > zajściem w ciążę - istnieje.
    > Lub zajściem w ciążę, podczas tego 1/2 rocznego okresu po szczepieniu, kiedy
    > nie powinno się w ciąży być.

    Oczywiście masz rację, można się tylko zastanowić po co walić to wszystko naraz
    rocznemu dziecku ?
    Powikłania przy śwince mogą być niebezpieczne u chłopca, różyczka wiadomo - u
    kobiet, ale taki maluch ? Jakby nie można było zaszczepić tylko na odrę a potem
    ewentualnie już starsze dziecko doszczepiać na świnkę i różyczkę //

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepić p. odrze, śwince, różyczce w jednym?
    Drogie Mamy,
    w tej dyskusji zabrakło jednego ważnego argumentu.Powikłania.
    Same choroby nie są groźne,ale szczepi się,aby uniknąc powikłań.
    Świnka jest bardzo niebezpieczna.Chłopcom grozi bezpłodność.Więc jak już
    kalkulujemy-to lepiej jeśli przejdzie ją dorosły mężczyzna ojciec dzieci niż
    chłopak na progu życia.
    Miałam powikłania po śwince.Cieżkie i poważne.Dlatego moje dzieci są i będą
    szczpione.
    Pozdrawiam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MMR nie zaszczepiłam
    Jest cos takiego jak rejestracja przypadków chorób zakaxnych. I stąd wiem, ze w
    Polsce w ostatnich latach nie było polio.
    Różyczka wystepuje rzadko, ale występuje, bo coraz mniejszy procent polskiej
    populacji szczepi się. A dzieje się to dlatego, że wszelkie ruchy
    antyszczepieniowe maja sie dobrze.
    A jednak podziwiam Twoja mame za bezmyslnośc i brak rozwagi. Miałas szczęście,
    że nie zachorowałas i nie byo powikań, a tego Twoja matka nie była wstanie
    przewidziec. Mogło byc tak jak jest a mogło byc inaczej - mogłas miec ciężkie
    powikłania po śwince.
    W DALSZYM CIĄGU UWAŻAM, ZE NIESZCZEPIENIE ŚWIADCZY O PIRAMIDALNEJ GŁUPOCIE. Dziś
    osoba nieszczepiona nijako pasozytuje na tych szczepionych, jutro gdy ktos
    przywiecze wirus może tak fajnie juz nie być. A wtedy rozpacz. Osobiście uważam,
    ze gdyby ktos kto celowo nie chce szczepic bulnął za leczenie, leki,
    hospitalizację i nie miał szansy na rentę może następni by sie opamietali. Tylko
    drastyczne środki moga zapobiec głupocie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Połowiczny paraliż twarzy. Po śwince?
    Mój syn z powodu świnki leżał prawie miesiąc, okazało się,że były
    powikłania, po śwince miał zapalenie trzustki, potem pół roku diety,
    ale skutki odczuwa do tej pory, choć minęły trzy lata. Kiedy zje coś
    ostrego albo słonego ma ataki przypominające skurcz, który
    przechodzi po lekach przeciwbólowych i rozkurczeniowych. Paraliż
    mógł się pojawić ponieważ świnkę należy przeleżeć w cieple, a już na
    pewno nie powinno biegać po dworze i jeździć na rowerze. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Znacie lekarza przeciwnika szczepien na śląsku?
    jus_klo napisała:

    > Sama chorowalam na odre i świnke,uwazam ze sa to choroby wieku
    > dzeciecego i nie takie straszne.

    Nie ryzykowałabym (bez)płodnosci mojego dziecka jako powikłania po
    swince. A to wychodzi po latach.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: mam już dość tych szczepień
    kobraluca napisała:

    > Ja jako dziecko chorowalam na swinke, bez zadnych powiklan.
    > Nie zamierzam szczepic synka MMR

    Ale kobiety jako powikłania po śwince nie mają typu zapalenia
    jąder,które mogą doprowadzić do niepłodności
    W przeciwieństwie do chłpoców.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Styczeń 2003 :)
    U nas tez zimno i pada,a mialo byc cieplo,ja tez sie nie zgadzam.
    Imiona mysle,ze sprawa indywidualna,Kalina calkiem mi sie podoba.
    Szczepionka ja nadal bym szczepila,bo slyszalam,ze teraz powiklania po swince
    sa bardzo czasto i bardzo grozne,no i dla mezczyzn moze byc problem z
    plodnoscia.Wiem,ze wielu to nie dotyczy,bo macie coreczki,ale one moga
    przeniesc chorobe i zarazic jakiegos faceta,ktory nie bedzie mogl miec dzieci.
    Na rozyczke tez uwazam,ze warto,bo powiklania dla kobiety w ciazy moga byc
    straszne,niechcialabym,zeby prze mojego synka jakas kobieta stracila dziecko.
    Wiem,ze Wy inaczej teraz na to patrzycie,bo dzieci ciezko przeszly
    szczepienia,ale moja daleka kolezanka bardzo zalowala,ze nie zaszczepila,bo 3
    jej synow wyladowalo w szpitalu z zapaleniem opon mozgowych powiklania po
    swince,mimo,ze biedna bardzo mowila,ze zaszepilaby teraz. Same trudne decyzje
    na nas spadaja jak sie jest rodzicami
    Graulacje dla Olenki.
    My dzis upieklismy baby drozdzowe i sernik,bylismy juz z koszyczkeim w kosciele
    i bardzo zmarzlismy,bo swiecili przed koscilem,w taka pogode
    Zyczymy wszystkim smaczego jajeczka i innych potraw,spokaoju,ciepla za okknem i
    dlugich spacerow,oraz mokrego dyngusa i wiele smiechu w tych swiatecznych
    dniach.
    Buziaczki-Jola,Grzes i Szymon oraz zwierzaczki Gines,Argo,Kicius i kilka rybek
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: groźna szczepionka trimovax
    Jak ktos słusznie zauważył, ten temat powraca jak bumerang przy każdej
    kolejnej pojawiającej sie na rynku szczepionce p/odrze, śwince i różyczce (w
    wypadku mojej starszej córki chodziło o MMRII, teraz o Priorix..).

    Z tego, co wiem, ryzyko powikłań poszczepiennych jest wielokrotnie mniejsze od
    ryzyka poważnych powikłań po odrze (uszkodz. neurologiczne ze zgonem włącznie -
    W dodatku odra jest podobno (np. w Stanach) coraz częściej zbyt późno
    rozpoznawana, bo wielu młodszych lekarzy na oczy jej nie widziało, i wtedy
    wlasnie dochodzi do tych strasznych rzeczy((). Powikłania po śwince też do
    najsympatyczniejszych nie należą. Co do różyczki, to sprawa ma szczególny
    aspekt społeczny - im większa częśc populacji (niezależnie od płci) bedzie na
    nią uodporniona, tym mniejsza szansa, że zetkną się z tą chorobą kobiety
    ciężarne (a ew. skutki takiego zetknięcia sa chyba powszechnie znane...)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 'PONIEDZIAŁEK" ; "TULIPAN" =wytłumaczcie kto to...
    a w jaki sposób zaciążyła z Jackiem,skoro powikłania po śwince podobno
    uniemożliwiały mu prokreację?? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nie bój się, zaszczep twoje dziecko
    > Kochany nie odwracaj kota ogonem. Odniosłem się do twojego tekstu:
    > "Jeśli Twoje dziecko nie dostanie szczepionki i zachoruje, trzeba je
    > będzie leczyć lekarstwami od tych samych firm, znacznie droższymi i
    > to nie jedną dawką".

    Nie odwracam kota ogonem. Przeciw różyczce szczepi się dzieci nie po to, by je
    chronić przed chorobą, bo ta u dzieci jest niegroźna, ale aby nie zarażały
    dorosłych kobiet, bo infekcja różyczką w pierwszym trymestrze ciąży niesie
    wysokie ryzyko poważnych uszkodzeń płodu, zwanego zespołem Gregga. Konsekwencją
    są (cytat za Wikipedią):
    " * wady serca i dużych naczyń – ubytki przegrody międzyprzedsionkowej i
    międzykomorowej, zwężenie tętnicy płucnej i przetrwały przewód tętniczy,
    * wady narządu wzroku – zaćma, jaskra, zapalenie siatkówki i naczyniówki,
    małoocze, zez,
    * zaburzenia słuchu lub głuchota
    * inne – mikrocefalia, wady narządów płciowych, nieprawidłowy rozwój
    psychoruchowy, zwiększone ryzyko zachorowanie na schizofrenię[1]."
    Pośród powikłań po odrze są (źródło jw.):
    - zapalenie płuc spowodowane nadkażeniem bakteryjnym
    - zapalenie ucha środkowego
    - zapalenie mięśnia sercowego
    - zapalenie mózgu (około 1 na 1000 zachorowań)
    - podostre stwardniające zapalenie mózgu
    Powikłania po śwince:
    * zapalenie ucha środkowego, prowadzące czasem do głuchoty
    * zapalenie trzustki
    * zapalenie jąder – może prowadzić do bezpłodności (ryzyko wzrasta wraz z wiekiem)
    * zapalenie jajników.
    Wiele z tych chorób ma charakter chroniczny, czyli chory będzie się leczył
    całymi latami. Jeśli liczysz na to, że podam teraz nazwy leków, to cię
    rozczaruję. Nie jestem lekarzem ani farmaceutą. Ale pacjentem jestem i wiem, że
    nawet jedna głupia terapia antybiotykowa przy zapaleniu czegokolwiek może
    kosztować więcej niż szczepionka. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Plemniczki
    pocieszyłeś mnie naprawdę, dziękuję. Obawiałem sie o to, w młodości mialem
    powikłania po śwince, zakończone zapaleniem jąder. Ale tak zupełnie poważnie :
    powienienem zgłosić sie do lekarza? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: świnka
    świnka
    Czy mozliwe jest by powikłania po śwince u chłopca w wieku dojrzewania
    powodowały bezpłodnosc?Jesli tak jak duze jest prawdopodobienstwo?Bardzo
    dziekuje za odpowiedz Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świnka - czy zachoruje?
    Obawiam sie, że jednak będziesz miała problem.... w mojej rodzinie jest ten
    sam problem, tzn. strasza córka mojej siostry (5,5 lat) zlapała świnkę, a
    przecież była szczepiona tak jak Twoje dziecko w wieku 18 m-cy (szczepionką
    MMRII); siostra ma też córeczkę 1,5 roku i mimo, że dziewczynki zostały od
    razu odseparowane - tzn. starsza chora mieszka i nocuje obecnie u babci, a
    młodsza z rodzicami w domku, to lekarka stwierdziła, że najprawdopodobniej
    jest już zarażona, tylko na objawy trzeba zaczekać...
    no i do sedna: my akurat w tym roku nie jedziemy do moich rodziców na święta,
    tylko do teściów, ale chcieliśmy pojechac na ten odstatni weekend, żeby trochę
    przed świętami z nimi pobyć... niestey ta świnka! dzwoniłam do swojej lekarki,
    czy mogę tam jechać ze swoimi chłopcami: starszy ma 3.5 roku i był szczepiony
    MMRII, a młodszy ma 20 m-cy i nie był jeszcze szczpiony... pani doktor
    powiedziała: ODRADZAM ponieważ pełną odporność zyskuje się po dwóch dawkach
    szczepionki - pierwsza właśnie w wieku 18 m-cy, druga w wieku 6 lat! czyli po
    jednej dawce nie są oni w pełnie zabezpieczeni przed tą chorobą! no to pytam w
    takim razie, czy mogę pojechać np. tylko do rodziców, tzn. nie spotykać się z
    chorymi dziećmi, ale przebywać w pomieszczeniach, gdzie te dzieci były (czyli
    właśnie u babci), a pani dotor mówi NIE. ponieważ w pomieszczeniach tych cały
    czas unoszą się zarazki świnki, a nikt nie jest w stanie w tak krótkim czasie
    wywietrzyc porządnie mieszkania! nie chciałam ryzykować, bo u chłopców są
    znacznie groźniejsze powikłania po śwince - może dojść do zapalenia jąder, co
    grozi bezpłodnością, albo do zapalenia opon mózgowych, więc nie
    pojechaliśmy... ale to nie były święta, tylko 'wizyta przedświąteczna'...
    tylko, że ja i tak bym nie pojechała, bo - nawet gdybym odważyła się
    zaryzykować ze starszym synkiem, który jest po jednej dawce szczepionki - to
    ze względu na młodszego, który nie był szczepiony bym się nie odważyła....
    najlepiej będzie jeśli zadzwonisz do swojej lekarki, albo do jakiegokolwiek
    lekarza z poradni D i niech Ci wszystko wyjaśni i powie, czy możesz jechać (z
    dziewczynkami przy śwince jest znacznie lepiej, więc może nie będzie
    przeciwwskazań).
    pozdrwiam serdecznie, gosiah Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co robić-tylko nie krzyczcie -MMR kolejny raz
    Dzieci tez maja powikłania po swince. Z córka do przedszkola chodził
    chłopak który po swince ma ubytki słuchu i nosi aparat- wtedy
    szczepienie potrójne było zalecane, ja płaciłam za szczepienie córki. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nieszczepienie dziecka czy są konsekwencje????????
    ksarra1 napisała:

    > nie wiem co moze przemawiac wg ciebie na korzysc Pawla, ale teraz z kolei ty
    > zaczynasz obrazac rozmowcow

    Stanę w obronie cykadenki W jaki sposób ona obraziła rozmówców?Dla mnie jest to
    jedna z bardziej dojrzałych wypowiedzi w tym wątku.Cykadenka jak każda matka ma
    wątpliwości, a wątpliwości ma człowiek myślący.
    >
    > napisalas o powiklaniach po infekcjach, ospie i odrze, no wlasnie- ile
    > przypadkow bylo po ospie? wychodzi na to, ze ryzyko zapalenia opon mozgowych
    > jest takie samo po odrze, jak i innych chorobach czy chocby infekcjach
    > bakteryjnych,
    Po chorobach wirusowych (odra, ospa) jest więcej wypadków zapalenia opon
    mózgowych dlatego, że na tego typu wirusy nie ma lekarstwa.Przy chorobach
    bakteryjnych masz jeszcze nadzieję w antybiotykach.Przy ospie i odrze w zasadzie
    czekasz czy się infekcja rozwinie, czy nie.
    > wiesz ile jest przypadkow zapalenia opon mozgowych po porodzie? w wyniku
    > infekcji bakteriami, jakie kobieta ma w narzadach rodnych? a jednak lekarze
    > rzadko kiedy zlecaja zrobienie posiewu przed porodem, malo tego-powinno robic
    > sie cesarskie ciecie w przypadku duzej ilosci bakterii i co? robi sie????? NIE!
    Do twojej wiadomości większość szpitali ma prawo odmówić przyjęcia pacjentki do
    szpitala jeśli nie ma ona zrobionego posiewu w 36 tc.I szpitale korzystają z
    tego prawa.W tej chwili prawie wszystkie rodzące mają robione posiewy.Jest to
    wymóg z karty ciąży tak jak wynik antygenu HBS oraz badania w kierunku kiły.
    100% kobiet jest nosicielem jakiejś bakterii w pochwie Ok 70% jest nosicielkami
    najgroźniejszej dla dziecka bakterii, czyli streptococcus agalactiae.Cesarki z
    powodu nosicielstwa tej bakterii nie robi się dlatego, że jest to ogromne
    ryzyko powikłań i posocznicy poporodowej dla samej kobiety.Cesarka to operacja,
    a nie zabieg usunięcia znamienia!żgodnie z twoim rozumowaniem 90 % kobiet
    powinno mieć cesarkę Zapaleń opon mózgowych u dzieci związanych z infekcjami
    około porodowymi jest mało ok 10%.Większość tych infekcji kończy się dla dzieci
    zapaleniem płuc ponad 80% zakażeń.
    >
    > kolejne wiesci z magla po prostu, nasluchalas sie i wiesz, ze dzwonia, ale nie
    > wiesz, w ktorym kosciele

    To chyba napisałaś o sobie )
    >
    >
    > co do autyzmu znam dwa przypadki opoznienia mowy, w tym jedno na granicy
    > autyzmu, w drugim przypadku lekki autyzm, i to u dziewczynek, co jest
    > rzadkoscia- jedna z nich jest i byla non stop szczepiona na wszystko, lacznie z
    > odkleszczowym zapaleniem opon mozgowych, jest ciagle chora, lapie kazda
    > infekcje, a nie chodzi do przedszkola

    Juz dawno udowodniono ze szczepienia nie mają nic wspólnego z autyzmem.Nie chce
    mi się jeszcze raz tobie tego tłumaczyć.
    >
    > niedawno rozmawilam z neurologiem pracowal wlasnie na odzdziale powiklan po
    > swince, odrze....powiedzial, ze owszem, moge zaszczepic, ale mrugnal i dodal, z
    > e
    > on by sie NIE zaszczepil!

    To ciekawe ile on tych przypadków odry widział ?
    Bo mój znajomy pracując lat 20 w największym i najbardziej specjalistycznym
    szpitalu w Polsce widział raptem 3
    Nowych zachorowań nie ma dzięki szczepieniom!Tam gdzie nie ma szczepień odra
    stanowi ósmą co do częstości przyczynę zgonów na świecie!Po za tym odra nawet
    kilka lat po wyleczeniu stanowi bardzo realna groźbę śmiertelnej choroby w
    postaci podostrego zapalenia istoty białej mózgu.O tym pewnie pan doktor już ci
    nie wspomniał?
    Powikłania po śwince nie są na tyle poważne (czyt.śmiertelne)żeby je w szpitalu
    leczyć Poza tym są to powikłania, o których pacjent przekonuje się po jakimś
    czasie-bezpłodność,częściowa utrata słuchu.Uważa się,że większość problemów z
    bezpłodnością u mężczyzn jest spowodowanych właśnie przejściem świnki w
    dzieciństwie
    >
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MMR a możliwość wyboru a lekarz.....
    W sumie poszperałam trochę po internecie> lekarka opisała w sumie to samo co znalazłam. Znalazłam tez ciekawą rzecz, mianowicie szczegółowy opis w jaki sposób wirus odry atakuje układ nerwowy dziecka. Postaram się dziś po południu podac linki do tych stron. Będzie jasno napisane. Ja mogłabym coś przeoczyć, przeinaczyć. Zbyt dużo wiadomości na raz, mogłam cos nie zapamiętać.

    Poczytałam też dużo na temat odry, objawów i kiedy występują powikłania.

    Na temat mojej wizyty i szczepień napisałam na innym forum. Pozwolę sobie skopiować:

    "Byliśmy dzisiaj z Konradem u neurologa na wizycie kontrolnej. Wykorzystałam ten fakt i popytałam co nieco na temat szczepień i
    dowiedziałam się wielu rzeczy i to rzeczy bardzo ciekawych.

    Najważniejszą sprawą jest to, że każdy może odmówić szczepienia. Wiąże się to z faktem, że każda, absolutnie każda szczepionka
    może dac przeróżne powikłania i nikt nie jest w stanie zagwarantować, że po danej szczepionce nic się nie stanie. Nikt nie weźmie
    za to odpowiedzialnoci. Rodzice mają mozliwośc zaszczepienia dziecka, sanepid im to umozliwia, ale robią to na własną
    odpowiedzialność. W każdej chwili moga odmówić zaszczepienia dziecka. nalezy tylko podpisać odpowiednie oświadczenie. Dowiedziałam
    się też, że lekarze tego nikomu nie mówią. Jedyną szczepionką za odmowę której mogą być sankcje, to szczepienie przeciw gruźlicy,
    ale nie jest ono w tej chwili obowiązkowe.

    Każda szczepionka może dać przeróżne powikłania, jakich się ludziom nie śniło. Gdyby o każdym mozliwym powikłaniu lekarze
    informowali, lub byłyby wywieszone w poczekalni, to każdy człowiek umiejący czytać ze zrozumieniem, nie wszedłby na szczepienie,
    nie pozwoliłby zaszczepić dziecka. Przeciwko swince, odrze, różyczce najwięcej nie zaszczepionych dzieci mają lekarze.

    Przy śwince, odrze, różyczce najwięcej powikłań daje odra. Powikłania przy śwince moga wystąpić niezależnie, czy było się
    szczepionym czy nie. Na zaszcepienie dziecka jest czas do 4 roku zycia. Czym późniejj, tym lepiej.


    Ze względu na wystąpienie w mojej rodzinie przypadku autyzmu, który ujawnił sie po szczepionce zdecydowałam, że właśnie tą
    szczepionką nie będę szczepić."


    "p.. napisała"
    > No teraz to mi dopiero namieszałaś. Bo po ostatniej wizycie u pediatry
    > stwierdziłam że szczepię, bo jak opisała mi co może się dziecku stać jak
    > zachoruję, a nie zaszczepię ( ślepota, głuchota pełna obustronna, zapalenie
    > opon mózgowych, zapalnie jąder lub jajników itp. itd. ). A teraz to juz głupia
    > jestem totalnie...

    Powikłania takie mogą wystąpić nawet wtedy, gdy sią na daną chorobę zachoruje (niezależnie czy jest się szczepionym czy nie).
    Bardzo częstym powikłaniem przy śwince jest pogorszenie słuchu w jednym uchu. Ma to bardzo dużo osób które przechodziły świnkę, i
    oczywiście były szczepione. Wiele osób na to nie zwraca uwagi.Ja słabo słyszę na lewe ucho. Do wczoraj nie kojarzyłam tego faktu z
    przebytą świnką. Może, ale nie musi byc od tego.

    Poproś pediatrę, żeby opowiedziała Ci jakie powikłania mogą być po szczepionce.
    Możesz poprosic tez o ulotkę do szczepionki."

    "Napisałam tu, to co się dowiedziałam. Nie zamierzam nikogo namawiać do rezygnacji ze szczepienia, ani nie namawiam do szczepienia.


    Każdy zrobi to co uważa.

    Ja z całą świadomością rezygnuję z tego szczepienia. Wiem jakie mogą być powikłania chorób, na które Konrad nie będzie szczepiony.
    Konrad należy do osób z ryzykiem obciązenia neurologicznego. Wszystko może się zdarzyć. Nie zamierzam patrzeć jak za kilka
    miesięcy zacznie mówić coraz mniej, zacznie się inaczej i dziwnie zachowywać, zacznie dziwnie reagować na obcych, itp. Nawet
    jeżeli go to czeka, to będę wiedzieć że zrobiłam wszystko żeby go ochronić."




    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com