DeJotPe <thejo@gaztea.plwrote:
"Prezydent: Wybranek mojej córki nie korzysta z ochrony BOR"
Co on chce go komuś wystawić?:P
ROTFL;]
Wiesz... normalnie to się czarną polewke w takich sytuacjach
podawało, ale u kaczorów w domu czarna polewka chyba nie jest
zbyt często podawanym daniem ;-
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest
smaczna?
J.
DeJotPe <thejo@gaztea.plwrote:
| "Prezydent: Wybranek mojej córki nie korzysta z ochrony BOR"
| Co on chce go komuś wystawić?:P
| ROTFL;]
Wiesz... normalnie to się czarną polewke w takich sytuacjach podawało, ale
u kaczorów w domu czarna polewka chyba nie jest zbyt często podawanym
daniem ;-
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
Widac, ze nigdy na Chinatown w NY nie byl.
Stanley
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
tfu...
jakoś tak się składa, że pod żadną postacią nie mogę tego przełknąć....
i jakoś dziwnie (żeby nawet nie wiem jak była przyprawiona) wiem, że
kaczka to kaczka....
| A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
Kaczka na gorącym talerzu w knajpie chińskiej na moim osiedlu jest
wyśmienita :-)
mmmm:D też najczęściej biorę kaczkę: po seczuańsku, bajońsku czy tam
kantońsku, mniam;]
Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.plwrote:
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która
jest
smaczna?
Autopoprawka: jest jedna potrawa z kaczką przynajmniej w nazwie,
która jest smaczna!: Zupka Chińska prod. Vifon "Kaczkowa
Lagodna". Pyyyychaaaaa! Tylko, że zawartość kaczki w kaczce jest
tam zerowa zapewne.
J.
On Thu, 12 Apr 2007 01:10:48 +0200, DeJotPe wrote:
Jarek P. napisał(a):
| Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.plwrote:
| A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest
| smaczna?
| Autopoprawka: jest jedna potrawa z kaczką przynajmniej w nazwie, która
| jest smaczna!: Zupka Chińska prod. Vifon "Kaczkowa Lagodna".
| Pyyyychaaaaa! Tylko, że zawartość kaczki w kaczce jest tam zerowa zapewne.
| J.
spróbuj kim lan "PHO" - bije wszelkie inne zupki na głowę - to pawie
jedzenie jest! :P
Tzn. że jedzą je pawie czy powodują pawia?
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
Sama kaczka. Tylko upiec trzeba umieć.
Przy okazji piętnuję wątrobowo-kaszano-gorzko-gówniane
nadzienia, namiętnie upychane do pieczonych kaczek
przez moje ciotki/babcie etc z dzieciństwa.
Ale kaczka z majerankiem umiejętnie upieczona z paroma
plastrami boczku na wierzchu (i jabłkami w środku),
brązowo-złota, miękka i aż słodka... do tego odrobina żurawiny
- i orgazm kulinarny zapewniony.
Moja żona z obrzydzeniem podchodziła do samej koncepcji
kaczki - właśnie z powodu urazów z dzieciństwa spowodowanych
nadzieniami. Ostatniej niedzieli zmieniła zdanie. Aż zawazelinuję
swoją skromność :)
Corwin.
| A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
tfu...
jakoś tak się składa, że pod żadną postacią nie mogę tego przełknąć....
i jakoś dziwnie (żeby nawet nie wiem jak była przyprawiona) wiem, że
kaczka to kaczka....
Ja mam tak z baranem - piętnuje przy okazji.
Wogóle zawsze jak ktoś mi próbuje wmówić, że baran jest dobry używa argumentu
"no bo jak jest dobrze zrobiony" - jak dla mnie to go właśnie dyswalifikuje,
świnia jest dobra nawet jak jest tylko "zrobiona"
pozdrówka
jakubo <t@nospam.gazeta.plwrote:
Dominik <mine@o2.pl:
| A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
| tfu...
| jakoś tak się składa, że pod żadną postacią nie mogę tego przełknąć....
| i jakoś dziwnie (żeby nawet nie wiem jak była przyprawiona) wiem, że
| kaczka to kaczka....
Ja mam tak z baranem - piętnuje przy okazji.
Barana jedzą tylko masochiści i Polacy, cała reszta je jagnięcine.
Wogóle zawsze jak ktoś mi próbuje wmówić, że baran jest dobry używa argumentu
"no bo jak jest dobrze zrobiony"
I jak jest odpowiednio młody.
- jak dla mnie to go właśnie dyswalifikuje,
świnia jest dobra nawet jak jest tylko "zrobiona"
Stara świni jest jeszcze gorsza niż baran ale nikt przy zdrowych zmysłach nie
je ich.
Grzesiek
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest smaczna?
Kaczka na gorącym talerzu w knajpie chińskiej na moim osiedlu jest
wyśmienita :-)
Sylwia
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest
smaczna?
Pieczona w cebuli przez moją mamę :)
A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest
smaczna?
Smaczna - nie smaczna, jakoś by my się przymusili, ten jeden raz.
Alek wrote:
| A swoją drogą, czy jest jakakolwiek potrawa z kaczki, która jest
| smaczna?
Smaczna - nie smaczna, jakoś by my się przymusili, ten jeden raz.
Dwa razy.
" Jeff" <jef_f.WYT@gazeta.pla ĂŠcrit dans le message de news:
e9qm0d$o3@inews.gazeta.pl...
Przepraszam, ale post zbyt szybko mi sie wyslal...
i cos szybko cie "zamurowalo" :)
ale zeby cie "odblokowac" i pomoc rozwinac skrzydla twojej przeogromnej
wiedzy, proponuje inna teorie.
Na pewno (bo inaczej byc nie moze) slyszalas o "the french paradoxe"
http://www.francesudouest.com/decouvertes/gastronomie/frenchparadox.htm
otoz mam przyjemnosc(+-) mieszkac w centrum "ojczyzny" "french paradox-u" ,
a obejmuje ona obszar departamentow: Gers,Tarn et Garonne,Lot et Garonne,
polnocne czesci departamentow Haute Garonne i Landes, zachodnia czesc
departamentu Gironde, oraz poludniowe czesci departamentow Lot i Dordogne.
Na tym obszarze NIE MA lysych starszych panow!!! jezeli trafi sie na lysego
to jest on mlody (!) . A co tu sie jada zapytasz? Oczywiscie mowimy o
tradycyjnej dla tego regionu kuchni, bo stec -frittes to moda ostatnich lat
i to raczej u mieszczuchow.
A wiec jada sie tu :confit de cannard (potrawa z kaczki) ktora gotuje sie i
konsewuje w TLUSZCZU -
http://www.chefsimon.com/confi.htm
-confit d'oie (potrawa z gesi) jw . W obu przypadkach zaleca sie stosowanie
tluszczu z tych zwierzat albo z dodatkiem smalcu lub/i oleju
http://pros.orange.fr/yves.huot-marchand/Perigord/recette719.htm
obie te potrawy (z gesi i kaczki) przygotowuje sie na jesien i spozywa
przez caly nastepny rok, tluszcz jest doskonalym konserwatorem bo jest ...
nasycony ;) ( gesi, kaczy czy smalec)
cassoulet - jest w tym fasola i .... bardzo duzo TLUSTEJ wieprzowiny.
Przygotowuje sie to na biezaco, albo przechowuje w slojach
http://www.tarn-web.com/french/frrecipe_19.htm
patĂŠ de campagne - konserwy z wieprzowiny - bardzo tluste przygotowywane
pozna jesienia i spozywane przez caly nastepny rok
http://www.cuisinorama.com/recettes/pat%C3%A9_de_campagne_1990.html
no i niesmiertelna "fois gras" -tradycja tuczenia gesi (wyzej ceniona) i
kaczek w tym regionie znana jest od czasow rzymskich, oczywiscie
http://www.chefsimon.com/cc17.htm
dawnej tuczono gasi i kaczki przede wszystkim dla tluszczu a mniej dla "fois
gras", watrobki byly uzywane do robienia
-terrine de cannard /oie (rodzaj +- pasztetu z kaczki/gesi)
http://cuisine.demey.org/Terrine_de_canard.html jest to unowoczesniony
przepis , tradycyjny jest jeszcze bogatszy w T :)))
do tego wszystkiego pito cos co ja nazywam "winias" , raczej "podle" wino
domowego wyrobu, a pito tego ilosci nieprawdopodobne, nie pito wod
mineralnych czy innych napoi, soczki owocowe to moda bardzo wspolczesna :).
Do dzisiaj starsi rolnic idac " w pole" zabieraja ze soba litrowa butelke
"winiasa" - jak twierdza pozwala to przetrwac dzien pracy w upale jaki tu
normalnie panuje od czerwca do wrzesnia. Z owlosieniem nie maja ZADNEGO
problemu. Poniwaz jestes specjlaistka od diet wszelakich to wiesz na czym
polega "the french paradoxe", w oparciu co powyzej pozwalam sobie dodac ze
rowniez bardzo dobrze robi na .... owlosienie :))))
Jurek