Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Potrawy jednogarnkowe
Temat: Książka Kucharska 7000 Przepisów
Książka kucharska na CD wyd .Cartall, 7 tys ilustrowanych przepisów kulinarnych z kilkudziesięciu kuchni świata z licencją.
Do ściągnięcia: 5,7MB
Po rozpakowaniu: ~500MB
Książka Kucharska 7000 Przepisów
7000 Przepisów Kulinarnych
OPIS:
Wszystko jest zawarte w malutkim programiku
Po rozpakowaniu mieści sie na 1 CD :)
Spakowana do w *.rar ma 5.9 MB ( po rozpakowaniu ma 500 MB :] )
Więdz niedziwcie sie ze rozpakowuje sie około 30 min :)) Miłego gotowania
Program zawiera Przepisy na :
- Ciasta
- Desery
- Drób
- Dziczyzna
- Inne mięso
- Napoje
- Potrawy jednogarnkowe
- Potrawy mleczne
- Potrawy z grzybów
- Potrawy z jaj
- Potrawy z warzyw
- Potrawy mączne i zbożowe
- Przekąski
- Ryby i owoce morza
- Sałatki
- Sosy
- Wieprzowina
- Wołowina
- Zupy
KUNIEC
Download:
KUNIEC
HASŁO
BRAK HASŁA
KUNIEC
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Książka Kucharska 7000 Przepisów
Link:
Pass:
KUNIEC
Smacznego
Książka Kucharska zawiera ponad 7000 przepisów. Podzielonych na 19 kategorii:
I. Ciasta
II. Desery
III. Drób
IV. Dziczyzna
V. Inne Mięso
VI. Napoje
VII. Potrawy Jednogarnkowe
VIII. Potrawy Mleczne
IX. Potrawy Mleczne
X. Potrawy z Jaj
XI. Potrawy z Warzyw
XII. Potrawy Mączne i Zbożowe
XIII. Przekąski
XIV. Ryby i Owoce Morza
XV. Sałatki
XVI. Sosy
XVII. Wieprzowina
XVIII. Wołowina
XIX. Zupy
Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Zaimponować najbliższym, znajomym, rodzinie.
Plik ma 6 MB. Po rozpakowaniu ponad 500 Mb
Życzę przyjemnej nauki
KSIĄZKA KUCHARSKA 7000 PRZEPISÓW
brak hasła
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: daj mi szansę
seahorse wrote:
A strawę to pannom dostarczano niby windą towarową?
M.
Księżniczki w baśniach i legendach, Moja Droga - jak anioły:
nie jedzą (no nie mogą przecież!), a jeśli już...
Jak wieść niesie, w jednym z załułków Via della Lungara mieścił się od
zawsze niewielki zakład produkujący jedyny w swoim rodzaju makaron,
przeznaczony na dwory i zamczyska królestwa i możnowładztwa
europejskiego. Wielkie szpule tej Pasty były raz do roku święcone
przez Głowę Kościoła, a następnie rozwożone do co bardziej
potrzebujących państw. A w Bremie (nie pamiętam już czy na Richtsteigu
czu na Kirchsteigu) mieścił się również malutki zakład ślusarski
produkujący specjalnie do rzymskiego makaronu dopasowane dziurki.
Między bajki wkładam supozycje, jakoby uwięzione księżniczki z
rozpaczy zjadały nietoperze, szczury, lub oskrobywały mech zaprawiony
saletrą. Również doniesienia o peklowanych pająkach są mocno przesadzone.
Ja tylko się zastanawiam czym żywiły nienawiść do swoich oprawców i
nadzieję na ocalenie. Obłęd. Ale skądś wzięły się w końcu potrawy
jednogarnkowe.
w.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Maklowicza...
| _I_. Jajecznica = boczek + jajka + sól + szczypiorek. I do tego
| świeża buła albo prawdziwy razowiec, może być z masłem, ale też
| prawdziwym. Spożywać na tarasie.
Ale Wam mówię, że jak bigos to MUSI być chleb z masłem. Bigos i chleb bez
masła, to się nie nadaje do niczego!
P.
Nie byłbym tak rygorystyczny, ale fakt, ogólnie potrawy
"jednogarnkowe" żarte z chlebem, lepiej smakuja gdy ten
chleb jest z masłem.
Lestat
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: NIE MAM GAZÓW!!! :D
Kuchenka elektryczna dwupłytowa gdzieś w markecie kosztuje ok. 100 zł.
Tyle samo kosztuje dwupalnikowa kuchenka gazowa, przystosowana do gazu z
butli (propan butan). Napełnienie butli to ok.15 zł, wystarcza na 2-3 tyg.
(gotowałam dla 3 osobowej rodziny, głównie potrawy jednogarnkowe :) bo
miałam tylko jeden palnik :) ) Jak masz może gdzieś w piwnicy butlę gazową,
taką starą, czerwoną, to już jej nawet chyba nie można zalegalizować, teraz
powinny być butle szare z czerwonym paskiem, więc kiszka - i tak trzeba by
kupić nową (nie wiem, ile kosztuje) Więc reasumując, gotowanie przez ten
miesiąc na prądzie wyjdzie cenowo podobnie lub nawet mniej. Kuchenka ma moc
2,5 kW, rozgrzewa się pomału, ale ugotowanie ziemniaków i usmażenie kotletów
trwa niecałą godzinę. To sobie policz, kilowatogodzina chyba kosztuje 40
groszy :)
Pozdrawiam
Ola
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Matka? To nienowoczesne
Ja mam już duże dzieci, ale nie ukrywam, że chętnie bym sobie "posiedziała" w
domu i czekała na nie z obiadem, gdy wracają ze szkoły, zamiast kupować gotowce
w garmażu, robić szybkie
potrawy jednogarnkowe do odgrzania albo zostawiać im
pieniądze na pizzę. Nie stać mnie jednak na taki luksus, a poza tym szkoda
byłoby tych 13 lat, które ze sporym wysiłkiem uzbierałam do emerytury. Czasem
rozważam założenie własnej działalności (mogłabym wykonywać większość zleceń w
domu), ale dopóki rządzi tym ZUS, brakuje mi odwagi.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kobieta, matka, żona pracująca i robiąca karierę
A, to witaj w klubie. Ja sama wychowuję troje większych (przyznaję, eks od paru
lat dokłada się sumiennie do ich utrzymania) - coś tam pomogą w domu, ale
większość dnia spędzają w szkole i na zajęciach pozalekcyjnych, więc niewielki
z nich pożytek. Na szczęście załatwiłam sobie od jesieni obniżkę wymiaru etatu
i trochę wyluzuję - obrzydło mi już dzielenie obiadów na pizzę zamawianą, pizzę
mrożoną i pichcone o 23
potrawy jednogarnkowe :).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: zmęczenie-też tak macie?
priorytety, priorytety
Obsluga dwojki dzieci (czy trojki) jest tak naprawde tylko troche
bardziej obciazajaca, niz jedynaka. A czesto dziala syndrom kozy
rabina i przy dwojce, trojce dzieci wystarczy, ze z jakiegos powodu
(przedszkole, opopoludnie u dziadkow) jedno z dzieci zniknie z
horyzonty, a nagle robi sie tyyyyle luuzui czasu...
A sekret tkwi w ustalaniu priorytetow: co jest wazne i musi byc
zrobione, a co nie. W tyen sposob okazalo sie, ze prasowanie w ogole
wypada z listy priorytetow, ze dziecko moze chodzic w nieprasowanym
bodziaku a koszule maz moze sobie wyprasowac sam. A ja moge chodzic
w t-shirtach ( i tak w pracy przebieram sie w sluzbowy mundurek,
wiec wszystko jedno, co pod ten polar i kurtke wloze). Mozna gotowac
proste
potrawy jednogarnkowe (zupa), przy ktorych nie spedza sie
calego dnia w kuchni, mieszajac i siekajac. Ze mozna kupic zmywarke,
ktora oszczedza mi skromnie co najmniej godzine dziennie
bezsensownego szorowania garow , ze mozna spac z dzieckiem przy
piersi, dzieki czemu odpadaja nocne wybudzania sie i wedrowki miedzy
lozeczkiem a lozkiem. Itd, itp.
Tak naprawde, IMHO, wiele problemow kobiety funduja sobie na wlasne
zyczenie, komplikujac, zamiast upraszczac sobie rzeczywistosc i
codzienny kieracik.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Filip
też czytywałam Filipinkę chyba nawet każdy numer i głupia wszystkie powyrzucałam
(ale gdzie to trzymać jak się mieszka na 36m).lubiłam tamtą modę,korzystałam z
przepisów kulinarnych-te
potrawy jednogarnkowe z makaronu i mielonki
turystycznej na wyjazdach w góry...pamiętam taka rubrykę "wejścia i odzywy"
gdzie były rozmowy typu : która godzina? za dwadzieścia. -ale za dwadzieścia
która? nie wiem nie mam drugiej wskazówki. i inne takie teksty do cytowania ,20
lat przed Shrekiem.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Coś na ciepło dla 25 osób ??
Ja swego czasu podałam tosty. Przygotowane wcześniej czekały na dwóch blachach
w piekarniku i potem tylko włączyłam piekarnik na 15 minut i gorące na stół.
Oprócz tostów, to jakieś
potrawy jednogarnkowe, ale teraz jest raczej zbyt
letnio na bigos czy fasolkę po bretońsku.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: pełny objad i ciepła kolacja na dworze
Na taki obiad najlepsze jest leczo do odgrzania .
Sama ostatnio zrobilam na wycieczke :-)
Moga byc wszelkie
potrawy jednogarnkowe a jeszcze lepiej kielbasa
z ogniska a potem ziemniaki z popiolu .
Salatke mozna naszykowac w duzy sloik .
Lodow nie polecam wozic natomiast jakies dobre ciasto :-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potrawy jednogarnkowe
Potrawy jednogarnkoweWitam.
Wyjeżdżam na cały dzień na działkę, na którą muszę zabrać coś ciepłego do
jedzenia. Musi to być coś do odgrzania w jednym garnku, porządnie sycącego
(ostatnio była zupa gulaszowa typu "łycha staje":)
Niestety sprawę komplikuje fakt, że nie lubimy fasoli ani kasz.
Gulasz - jak pisałam powyżej - dopiero był.
Jakoś nie potrafię wymyśleć nic konkretnego, a
potrawy które wyrzuciła
wyszukiwarka zupełnie mi nie odpowiadają.
Pomysły mile widziane...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Tak jak / nie tak jak u mamy
Uczę się gotować dopiero od roku, bo w domu rodzinnym nikt tego ode mnie nie
wymagał. Moja mama umie gotwać średnio, kiedyś tego nie znosiła i z dzieciństwa
najlepiej pamiętam smak "stołówkowej" kuchni i sobotnie pierogi z serem lepione
przez tatę. Teraz jednak im moja mama jest starsza, tym więcej eksperymentuje w
kuchni i całkiem nieźle jej to wychodzi. Przejęłam po niej zamiłowanie do raczej
lekkiej kuchni, do sałatek i dużej ilości warzyw. Ja jednak gotuję jeszcze lżej,
uzywam mało tłuszczy a z mięs jem tylko pierś z kurczaka:] Ja nie jem
ziemniaków(za to do wszystkiego ryż), moja mama gotuje je do wszytkiego, ja
lubię
potrawy "
jednogarnkowe", w moim domu rodzinnym najczęściej pojawia się
zestaw kotlet+ziemniaki+surówka. Obie jednak jesteśmy otwarte na nowe smaki i
nie boimy się eksperymentów jak mamy na to czas. Ale generalnie obie jesteśmy
raczej średnimi kucharkami, pocieszam się jedynie tym że mam jeszcze mnóstwo
czasu żeby się nauczyć gotować lepiej:]
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanie natury formalnej:)
Moja pierwsza książka kucharska to "Kuchnia z niespodzianką".
Byłam nią oczarowana i postanowilam się uczyć gotować.
Na początku nie wychodziło np.gdy zmniejszyłam ilość masła w cieście
(bo zabrakło) to nie przyszło mi do głowy aby i inne składniki też
odpowiednio zmniejszyć :)) Ale z czasem postępy były.
Mogłam mieć 9,10 lat.
Czasem czytam wypowiedzi "nie umiem kompletnie gotować" i to z jaką
dumą napisane.Umiejętność gotowania jest jedną z podstawowych
czynności w obsłudze samego siebie (inni też mogą skorzystać).
Niedawno miałam okazje widzieć młodzież (obojga płci,19 i 23 lat) w
akcji,mieli zrobić kotlety mielone,najzwyklejsze pod słońcem i co?
Okazało się,że nie mają kompletnie pojęcia jak.
Kalectwo !!!
PS.Jakby ktoś się chciał przyczepić to miałam tu na myśli robienie
nieskomplikowanych
potraw np.kotlety,zupy różnego rodzaju czy
potrawy jednogarnkowe.Na suflety przyjdzie jeszcze czas.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kuchnia francuska
kuchnia francuska
Jestem fanem tej kuchni. Nie zgadzam sie z tym, ze jest niemodna.
Wszedzie w swiecie cieszy sie zasluzonym powodzeniem. Intnieje m.in.
kuchnia codzienna, burzuazyja, no i ta wykwitna. Prawda jest, ze
niektore
potrawy sa pracochlonne, ale jaka radosc je degustowac !
Kuchnia pani dziadkowej jest monotonna, ile razy mozna jesc te
befsztyki, zreszta czeste jedzenie czerwonego miesa jest szkodliwe
dla zdrowia.
Ja wyrozniam sezonowa kuchnie.
Latem to lekka kuchnia poludniowa / prowansalska /, jak.
bouillabaisse, aïoli, ratatouille, salatki typu nicejskiej i in.
Zima - to
potrawy bardziej tresciwe z kuchni regionalnej:
a/ z alzackiej slynna kapusta " choucroute garnie ", zapiekanka z
roznych mies Baekeoffe i in.
b/ z Sabaudii " gratin savoyard, tartiflette,
c/ z Lotaryngii slynny " quiche ",
d/ z Normandii - drob, ryby,
potrawy z jagnieciny,
e/ z Bretanii ryby, jak np. marmite diepoise, matelote,
f/ z Burgundii slynna wolowina,
g/ wszelkie
potrawy jednogarnkowe / zupy z roznymi miesami i
warzywami /, jak. potée, pot-au-feu i in., gdzie kazdy region ma
swoje recepty.
Jest tyle tego......
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: brak inspiracji
Ja w takiej sytuacji zrobiłabym:
- na obiady jakieś
potrawy jednogarnkowe typu: bigos, leczo, duszona młoda
kapustka - do tego można wrzucić kawałki mięska i mamy 2w1 (zupa i II danie),
szybkie i "samo pieczące się" danie to np. skrzydełka czy udka w dużej ilości
ziół i przypraw oraz lekko opryskane sosem sojowym upieczone w piekarniku
- desery - szybkie ciasto typu babka piaskowa, jakiś murzynek z dużą ilością
rodzynek czy szarlotka
A może przygotujesz mięsko na grilla a goście w międzyczasie upieką zanim Ty
przygotujesz jakąś sałatkę i sos czosnkowy. Dzieci w wieku 10 i 11 lat tez już
pomagają, więc albo pokroją sąłatkę albo zaopiekują sie przez chwilę Twoimi
Maleństwami a Ty coś zamieszasz.
No i teraz trzeba mieć duże ilości owoców.
Powodzenia. Napisz jak się udało spotkanie i co im zaserwowałaś
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Obiadokolacja z warzyw - co z tego zrobić?
Naczytałam się na forum przepisów na
potrawy jednogarnkowe i ratatouille i
spasowałam :), będzie
jednogarnkowo :).
Tylko jedno pytanie: co zrobić z bakłażanem? Obrać czy zostawić ze skórką?
Pokroić w kostkę czy lepiej w plastry? I przede wszystkim - kiedy dodać do
gotowania, przed czy po cukinii? Czytałam też na forum rady, żeby wcześniej
bakłażana posolić , popieprzyć i odstawić, i dopiero takiego dodać do
potrawy.
No to jak? :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: cienko,cienko
Proponuję
potrawy jednogarnkowe:
leczo, chilli, ratatuj. Teraz, gdy cukinia jest za 80 groszy za kg, można
szaleć - cukinia faszerowana jajkiem, cukinia podsmażana z czosnkiem.
Raczej będziecie musieli zapomnieć o mięsie, ale warzywa powinny to
wynagrodzić...
Do tego pierogi/naleśniki ruskie, pierogi z owocami, knedle...
Jutro, jak będę bardziej na chodzie, to podrzucę parę przepisó.
A i gdzieś tu jest wątek "za 5 zł" - bardzo dobry
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wymyslilam to? A moze cos dodacie?
Gość portalu: armata napisał(a):
> acha, to co innego. W takich warunkach rzeczywiście
potrawy jednogarnkowe
(jak
> ktoś to brzydko kiedyś nazwał) są doskonałym rozwiązaniem. Poza tym mają coś
w
> sobie. Ja tam najbardziej chyba lubię bigos i już nie mogę się doczekać Świąt.
Ja tez nie moge doczekac sie Swiat, ale w Swieta nie jem bigosu. Nie mam takiej
bigosowej tradycji w domu:-) Do karpia wigilijnego mamy kapuste z grzybami;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Porządki w przepisach
u mnie jest tak:
1. w jednym zeszycie-brulionie alfabetycznym sa wpisane przepisy moje
wymyslone, lub czyjeś ale nie z gazet.
2. Dwa kolejne grube zeszyty A4 są powyklejane przepisami z gazet lub
drukowanymi z netu (+ fotografie) i podzielone na katagorie:zupy, ryby i owoce
morza, drób,łowina, cielęcina, mięso mielone, jagnięcina, sałatki, warzywa-
potrawy jarskie, ziemniaki-ryż-jajka, grzyby,
potrawy jednogarnkowe, makarony,
pierogi-pizza-chleb, sosy-pasty (nie ma słodkości bo nie przepadam za nimi)
3. oprócz tego stosik książek kucharskich, kulinarny atlas swiata z GW, no i
archiwum internetowe.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kolacja po pogrzebie - pomóżcie proszę
Współczuję serdecznie i jedyne co mogę napisać, to naprawdę wiem, co czujesz.
Mój Tata zmarł w styczniu...
Powiem szczerze ze w takiej sytuacji chyba najlepiej sprawdzają się dobrzy
sąsiedzi albo przyjaciele. My co prawda nie mieliśmy żadnych gości na noc, ale
ponieważ pogrzeb wypadł w te największe mrozy, to najbliższą rodzinę wypadało
zaprosić chociaż na herbatę. Mamy wspaniałych sąsiadów, którzy wszystkim się
zajęli, ja kupiłąm jedynie ciasta rano w cukierni. Mówiąc szczerze, z tamtego
dnia niewiele pamiętam, ale wiem że na pewno na stole były jakieś śledzie,
jakaś sałatka, wędliny i wielki gar gulaszowej zupy z porządną wkładką. I to
naprawdę wszystkich rozgrzało. Po obiedzie nawet wszystko pozmywali, byli
absolutnie wspaniali i bardzo nam pomogli w tych trudnych chwilach...
Teraz jest już dużo cieplej, niż - 20 C ale
potrawy jednogarnkowe na pewno też
się sprawdzą.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jednogarnkowa potrawa
uwielbiam robić i jeść
potrawy jednogarnkowe, zwłaszcza z garnka
np.
chili z fasoli:
wołowina pokrojona w kostkę,przyprawiona chili, podsmażona ze słodką papryką
odrobiną cebulki(niekoniecznie), potem mieso zalewamy wodą i gotujemy,
dodajemy(I wersja - namoczoną czerwona fasolę) pokrojone ziemniaki, paprykę
doprawiamy wedle uznania - sól,kminek, (II wersja - pod koniec, kiedy wszystko
jest miekkie dodajemy czerwona fasole z puszki)
gulasz z kabaczka:
kabaczka kroje w plastry, obieram ze skóry, solę, odstawiam, potem odlewam
sok(jesli dodaje, to roboie to samo, bez obierania ze skóry, z bakłażanem (nie
wiem czy słusznie)), nastepnie podsmażam pokrojona kiełbase(parówki) z cebulą,
przekładam wszystko do wielkiego gara i gotuje z kabaczkiem, dodaje tez papryke,
pomidory, doprawiam bazylia, vegetą, oregano i koncentratem pomidorowym.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: żarcie na łódkach...
zależy co wieziesz - jakie gary mam na myśli. My jedliśmy:ryż,makaron,kasza z
sosami i np ziemniaki z kefirem i jajem, albo zupa bardzo gesta.Warzywa też.
Generalnie
potrawy jednogarnkowe , bo mielismy jeden palnik ( a to błąd), a
wieczorem głodni byliśmy okrutnie.
Jedliśmy dużo warzyw bo ja gotowałąm a lubię.Poza tym można je mieć na zapas,
no chyba że masz lódke z lodówką. Zamiast mięs to puszki mielonkowate albo
mozesz zabrać zaprawione słoiki - chyba że będzieś je dźwigała na własnych
plecach to wtedy sobie podaruj. Sosy z proszku. I dobrze mieć sitko. Sałatki
owocowe i warzywne. My przygotowywaliśmy sobie składniki po poludniu-jeszcze
jak płyneliśmy i wieczorkiem szybkie gotowanie.
No ale na naszej łódce były 4 osoby z których 3 uwielbiają gotować a jedna
zmywać.To był wspaniały układ!;-))).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: potrawy jednogarnkowe
Najczęsciej robię
potrawy jednogarnkowe, bo i leniwam z natury i czasu za mało.
O chille con carne to już Roseanne wspominała - niedawno zrobiłam i zajadaliśmy
się z moim panem przez 2 dni. A i tak część zamroziłam na później, bo wyszła
tego niesamowita ilość.
O zupie gulaszowej z mięsa drobiowego z cebulą, papryka, pieczarkami, natka
pietruszki wyczytałam w takim kalendarzu z przepisami staropolskimi - pyszne to
było.
Bardzo lubię też zupę porową z mięsem mielonym... Ooo, akurat dobra pora na
pory - trzeba będzie zrobić w najblizsyzm czasie.:)))
A jeszcze forszmak (nie wiem czy nie przekłamuję nazwy). W każdym razie chodzi
o gotowane we wspólnym garze ziemniaki, cebulę, paprykę, kiełbasę...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: potrawy jednogarnkowe
Gość portalu: kucharka amatorka napisał(a):
> Macie pomysly na jakies fajne
potrawy jednogarnkowe?
> A najlepiej takie, ktore mozna zrobic od razu na 2-3 dni.
> Oprocz bigosu i chinskiego misz-maszu nic nie przychodzi mi do glowy.
>
Zupa minestrone
Bierzemy mrożonkę o tej samej nazwie, wrzucamy na wrzątek.
Kiedy warzywa są półmiękkie dorzucamy pomidory z puszki (krojone albo całe
pogniecione widelcem) i drobniutki makaron. Można dodać kostkę rosołową. Na
koniec przyprawiamy solą, pieprzem i ziołami i zabielamy połową szklanki mleka.
można wstawić do lodówki i odrgrzewać przez najbliższe 2 dni.
do tej kategorii zaliczam też wszelakie spaghetti i penne, tylko nie nakładam
składników osobno na talerz ale mieszam w garnku zaraz po odcedzeniu makaronu,
gorący świetnie się łączy z sosem i serem.
pzdr
-K
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pomysłowi - pomocy!!!!
Wpisałem w wyszukiwarce "
potrawy jednogarnkowe", wyszło trochę.
Chili? Irish stew? Zapiekanki na bazie ziemniaków, albo makaronów, albo tarty?
Gotowanie biwakowe, przy ognisku? Wszystko to możliwe hasła.
www.kulinaria.pl/okazje.asp?id=15
www.port21.pl/mesa/printer_203.html
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: potrawy jednogarnkowe i nietylko
potrawy jednogarnkowe i nietylko
hej
mam prośbe czy macie jakies pomysły na obiady dla męża
niestety pracuje i mieszka w tygodniu w innym mieście
gotuje mu do pojemników tak żeby mógł sobie odgrzac jedynie albo w piecyku
albo w garnku
mąż nalezy do tych którzy ziemniaków sobie nie obiorą do obiadu ryzu nie
ugotuje ani nic w tym stylu
po prostu woli tego nie jeść bo nie widzi potrzeby takowej
i nie mam już pomysłów bigos, leczo, bogracze, fasolka po bret. czy grochówka
i koniec pomysłów co by mu ugotowac
chciałabym żeby miał to jedzienie chociaz troche urozmaicone
oststnio pomyślałam sobie że moge mu zrobić mielone mięso w tych rulonikach
może jeść ze dwa dni
ale wszystkie schabowe i mielone, czy jakiekolwiek rolady odpadaja
bo tak jak napisałm nie zrobi sobie do tego reszty
nie mam juz pomysłów - pomóżcie
aha mąż nie lubi zup (głupi jakiś ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: szybkowar
zadawaj pytania,
jak juz gdzies tu wpominałam, moja mama gotuje TYLKO w szybkowarze, gotuje wszystkie zupy oprocz krupniku, wszystkie miesa i zaiemniory, robi bitki, rolady, gulasz, bigos,kapucha itp. itd zupy typu bogracz oraz wszelkie
potrawy "
jednogarnkowe".
ziemniaki gotuje okolo 10-12 min od poczatku syczenia, do syczenia na dużym ogniu od syczenia zmniejsza ogien,
miesa w zależności od twardosci 30-40 min,
kapsusta, bigos 30-40 min
rosół 20 min
zamknięty szybkowar bardzo dlugo trzyma cieplo np. po ugotowaniu rosołu wieczorem i nie wyniesieniu go do lodówki tudziez w inne miejsce "wyziębienia" bedzie jeszcze rano ciepły - nie do jedzenia ale nie zimny ....
mam nadzieje ze troche Cie zachęciłam - to naprawdę super sprzęt!
ps. pamiętam jak kiedys z koleżanką u niej w domu mialyśmy zrobić sałatkę i trzeba bylo ugotować warzywa, miałam może 10 lat, spojrzałam na garnki i stwierdziłam ze nie da się nic zrobić - bo nie ma szybkowaru...mamam zawsze gotowała w szybkowarze
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Nowa dieta Klusi. Proszę o rady
no cóż, wszytsko juz zostało napisane :-)
ja zaczynałam od warzyw i owoców (nie wchodził tylko brokuł, Antek pluł dalej
niż widział), potem kleik kukurydziany, potem kaszki ryżowe smakowe, potem
mleczno-ryżowe.
Teraz robię Antkowi
potrawy jednogarnkowe ;-) - biorę trochę mrożonki (np: zupa
zimowa), podduszam to na maśle, dodaje kaszy jaglanej (od 10 miesiąca, bardzo
polecana, według kuchni pięciu przemian, buduje odporność :-). Dodaje
posiekanego, ugotownego indyka. Posypuję zieloną pietruszką z parapetu,
doprawiam bazylią, oregano i Antek wcina aż miło.
Albo podduszam szpinak (taki z mrozonki),dodaję masło, jajko i ziemniaki.
Uwielbia!
Albo gotuję taki malutki makaron gwiazdki i podaję z brokułem.
A i tak Antosia najbardziej interesują nasze kanapki z szynką ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: 450zł na miesiąc 2+2 Wawa
Napisz proszę w jakim wieku masz dzieci od tego tez trochę zależy.
Proponuję
potrawy jednogarnkowe i zupy,to chyba najtańsze co mozna gotować no i
rzecz jasna pierogi,naleśniki,placki ziemniaczane i wszelkie kluski.
Robić zakupy w biedronkach,lidlach i nie wiem jakie jeszcze tanie markety są w
W -wie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: vistulowa książka kucharska -tom III
Przy zapiekankach najfajniejszy jest opcja modyfikacji wszystkich skladników- a
smakuje zawsze!
Jedyne, co naprawde nie idzie, to cukinia z marchewka, za mdle w smaku, takie
bezplciowe ))
Acha, zmywac tez nie uwielbiam, dlatego preferuje
potrawy jednogarnkowe
Zycze powodzenia w zapiekaniu!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Obiady - dieta przeciwgrzybicza.
Czerwona fasola z selerem naciowym
Przepis wypróbowałam wczoraj.
Jako inspirację wykorzystałam książkę "
Potrawy jednogarnkowe" z serii Poradnika
Domowego.
Skład
*cebula
*dozwolony tłuszcz do smażenia
*kilka gałązek selera naciowego
*papryka
*2 pomidory
*fasola - 250 gram (sama czerwona lub biała i czerwona)
*ew. natka pietruszki,lub sałata
*sól, pieprz ziołowy
Wykonanie:
Zeszklić cebulę (niewielką część zostawić bez zeszklenia - przyda się do
doprawienia do smaku wersji finalnej).
Wrzucić do tego pokrojony seler naciowy, podsmażyć kilka minut,
dodać do tego pomidory, wodę i poddusić 30 minut.
Fasolę ugotować (oczywiście musi byc namoczona poprzedniego dnia
wkroic do niej paprykę surową
+odrobinę niezeszklonej cebulki.
Wreszcie całość zmieszać: część fasolową i selerową.
Podawać na ciepło.
Można posypać pietruszką lub dołożyć sałaty.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kuchnia grecka
w miejscowości Margarites(północne wybrzeże) polecam Ci jagnięcinę Margarites.Jest to specjał regionalny właśnie z tej miejscowości/regionu.Pychotka-sos palce lizać.W Sivas w tawernie pyszne ośmiornice i owoce morza, zwłaszcza krewetki,takie duże z grilla.Poczęstowana również zostałam przez gospodynię grecką pitos(tak ona mówiła)-to takie ciasto w które w środek wkłada się słodki ser kozi lub szpinak i składa w kostkę i smaży na tłuszczu.Dużo jedzą tzw.chorty( czy tez horty), jest to generalnie zielenina(coś jak szpinak) z ziemniakami, cukinią polane oliwą i cytryną.Oraz przepyszna perliczka-a sos rewelacja.aha i ślimaki z różnymi dodatkami np. z ichną kaszą lub z karczochami.Te ostanie rzeczy próbowałam na "wieczorze kreteńskim" zorganizowanym przez naszych gospodarzy, więc nie wiem czy są dostępne w tawernach i knajpach.
Podsumowując , jedzą dużo gotowanego i duszonego,rzadziej pieczonego.
Potrawy jednogarnkowe, nie jedzą zup(rzadko w menu), a frytki mają mało smaczne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kuchnia Rumuńska dla wegetarianina :)
Niekoniecznie musi byc tak zle. Jak zamowisz w restauracji talerz przystawek,
to sa w nim p. pycha pasty (salata de vinete, z baklazana, oraz z fasoli,
fasoale, oraz zacusca, z pomodorow, baklazana, papryki) do chleba. Serow jest
bardzo duzy wybor. Warzyw tez, ktore mozna kupic wszedzie. Polenty z serem
(mamaliga cu bzanza si smantana, nie mam rununskich znakow diakrytycznych
niestety) ja akurat nienawidze, ale moze Tobie zasmakuje (moj maz bardzo ja
lubi). Sa salaty. Z ryb sa czesto jakies
potrawy jednogarnkowe czy zapiekanki.
Da sie przetrwac i jak jedziesz na pare tygodni, nawet nie powinno byc bardzo
monotonnie. Poza tym w naprawde wielu miejsach sa nie tylko rumunskie
restauracje, wiec mozna kupic pizze Margerita ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ile wydajecie na "słoiczki" ?
No ja liczyłam tylko słoiczki, więc nie uwzględniłam np świeżych owoców.
Mój synek niczego nie podjada między posiłkami, więc chrupki, ciasteczka,
biszkopciki itd odpadają. Kaszek nie je, bo nie znosi, pije samo mleko.
Ma 9 zębów, więc radzi sobie praktycznie ze wszystkim, ale i przy 4 nie powinno
być problemów np z kaszą gryczną z pulpetami w sosie pomidorowym.
Ja jestem na wychowawczym, więc na pewno mam więcej czasu na gotowanie, ale i
tak zwykle robię dziecku 10-minutowe
potrawy jednogarnkowe typu makaron z
mrożonym warzywami i pulpetami (te robię w ilościach hurtowych raz na 2-3
tygodnie i zamrażam). Aaa, mój nie da się nakarmić, wszystko je sam łapkami i
próbuje łyżką.
Pije głównie wodę, herbatę z dzikiej róży (dorosłą) i tylko czasem rozcieńczone
soki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potrawy jednogarnkowe-pomocy
Potrawy jednogarnkowe należą do moich ulubionych!
Podaję przepis na tanią i szybką obiado-kolację. Najlepiej robić ja w woku ale niekoniecznie.
- 4 piersi kurczaka
- pół główki białej kapusty
- 1 marchewka
- por
- kiełki soi (puszka)
- puszka kukurydzy
- sos sojowy
- czosnek
- przyprawa do dań chinskich, sól
- paczka makaronu - wstążki
Kurczaka pokroić w paseczki i przysmażyć na oleju, dodać por pokrojony w talarki,kapuste poszatkowaną, marchewkę startą na grubych oczkach, kukurydzę, soję , czosnek i dusić jakiś czas. Na koniec dodać sos sojowy (ok. dwóch łyżek)i przyprawy. Makaron ugotować i wszystko razem wymieszać.
Jedzenie super! Acha, wyjdzie tego dosyć duzo ale nie ma zmartwienia, bo mozna odgrzać nawet jak jest wymieszane z makaronem i nie traci nic na smaku.
Pozdrawiam i życzę smacznego.
Dajcie znać jak Wam smakowało.
Maila
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potrawy jednogarnkowe-pomocy
1)Kapustka
W garnku rozgrzać tłuszcz, który należy delikatnie popieprzyć(pieprz uszlachetnia smalczyk lub olej), dodać pokrojone miesko(np. wieprzowina). Gdy się zarumieni dodajemy pokrojoną cebulkę, por, paprykę, kapustkę, podlać wodą, dodać Jarzynkę(Vegeta, warzywko itd..) i na koniec pomidory, Dosmaczamy cukrem, solą, papryką. Taki leczowaty bigosik.
2)Pieczarki"
Pieczarki, por, cebulka, marchewka(ale nie za dużo) "uduszone" na tłuszczu(dowolny)Dodajemy wode lub wodę z bulionem drobiowym lub warzywnym.Przyprawy: curry, sól, cukier. Do tego ugotowany ryż. Dla męża wersja z kurczakiem.
3)Mięsko- pokrojone w kostke lub paski(jak do stroganowa),smażymy, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę (2-3 duże)papryki-ja dodaję 2-3 duże, kolorowe, por, fasolka szparagowa (1/2 mrożonki), ziemniaki .Podduszam to do miekosci warzyw. Dodaję sos pomidorowy z kartonika. Jak za gęste dddaje wodę z kostka rosołowa lub warzywną.Robię zacierki i wrzucam do garnka. Gdy mięciutkie dosmaczam solą, pieprzem, przyprawą węgierską i papryką - uwaga nie wolno dosypywać papryki do gotujacej sie
potrawy. Najpierw należy zsunąc garnek z płyty i gdy sie uspokoi wsypać papryke, dobrze zamieszac i dopiero postawic na kuchenkę.dzieki temu
potrawa nie bedzie miała goryczki(we wrzacej potrawie cukier zawarty w papryce zbyt szybko sie karmelizuje a własciwie spala). Do tego białe pieczywo.
A w ogóle to moje
potrawy jednogarnkowe są zazwyczaj "na winie" tzn wkładam do nich to co mi sie pod rękę nawinie.
Najczęsciej są to wariacje na temat kuchni chińskiej i bałkańskiej. Smacznego, Ewa
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co was motywuje w kuchni?
A ja sobie w celu ułatwienia gotowania zakupiłam kiedyś na allegro
pozycję pt. "
Potrawy Jednogarnkowe". Spodziewałam się, że książka
zawiera przepisy pozwalające na upichcenie czegoś szybko, smacznie i
w jednym garze. A tu klops! Mięso obsmażyć w jednym garze, cebulę na
patelni, cośtam jeszcze w trzecim, w międzyczasie jakąś pierdułkę w
czwartym i na koniec pichcenia na czterech palnikach wrzucamy
wszystko do jednego garnka. Faktycznie - wychodziła
potrawa
jednogarnkowa (plus stos brudnych garów w kuchni).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: mam juz dosyc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Także spodziewałam się, że po urodzeniu dziecka będzie ciężko, ale nie
sądziałam, że aż tak ciężko. I nie chodzi tu aż tak bardzo o nawał pracy, ale o
monotonię, codziennie to samo: spacer,gotowanie pranie. Brakowało mi kontaktu z
ludźmi, dlatego też na spacerach rozmawiałam prawie ze wszystkimi sąsiadami czy
też innymi młodymi mamami, które krążyły po osiedlu. Dla mnie te spacery to
była odskocznia, dlatego idealnie zorganizowałam sobie dom, żeby się nie
przemęczać. Męża wysłałam na stołówkę, przynosił też jedzenie dla mnie, tak
jakoś aż synek skończył trzy miesiące. Później zaczęłam gotować tzw
potrawy
jednogarnkowe: zupy, jakieś dania mięsno warzywne, gdzie dodawałam mrożonki
(nie trzeba było trzeć czy kroić warzyw) czy też kotlety. Wszystko w większych
ilościach, co później mroziłam. Po pewnym czasie (gdy synek skończył miesiąc)
stwierdziłam, że mam bardzo dużo czasu, mogłam sobie i poczytać, i pooglądać
filmy, pospacerować. Sprzatać sprzątałam tak minimum, zakupy wyjątkowo (za
ciężko dźwigać i zakupy i synka). Jakoś udało mi się wszystko pogodzić, tak że
i teraz się nie przemęczam.
Gdyby jednak nie kontakt z ludźmi, podejrzewam że też byłabym strasznie
zgorzkniała (ja po prostu nie lubię być sama).
Pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: POMYSŁY NA ZOSTANIE DOBRĄ ŻONĄ
A my mamy naprawdę fajny układ, w stu procentach partnerski- po prostu nie zdarza się, aby jedno z nas było obłożone robotą, a drugie w tym czasie bąblowało. I zawdzięczam to właśnie teściowej, która dobrze mojego chłopaczka wychowała.
Aktualnie, z racji inwestycji budowlanej (od wczoraj zaczęliśmy, wbrew prognozie i proszę - słoneczko świeci!)
staram się, aby mój mąż miał wszystko podane pod nos,bo jest zaharowany straszliwie. A jak wyrabiam czasowo? Ano
potrawy jednogarnkowe (i co chwilę go czymś zaskakuję, a on to uwielbia), praleczka automatyczna - moja miłość, a sprzątanie...no cóż, jest czysto i na razie to musi wystarczyć
Może przed świętami znajdę chwilkę czasu.
No i dbanie o sprawy tak zwane osobiste...no, tutaj się staram, i on się stara. To taki piękny wyraz miłości, jeśli widzisz, że tej drugiej osobie tak bardzo zależy, żeby ci było dobrze
A co najważniejsze - uczę się go rozumieć, odczytywać jego uczucia, bo wyraża je w zupełnie inny sposób niż ja. Nauka empatii - to jeden z najważniejszych kluczy do małżeńskiego szczęścia.
Pozdrawiam
PS.Gabi, tę listę właśnie dostałam od kumpla pocztą. Dodam tylko, że ja w wieku 26 (mąż 28) już od dawna nie mam szans na brak zakoli
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Oszczędzanie.
Nie wiem czy to nazwać oszczędzaniem... przynajmniej na tle wypowiedzi innych.
- nie kupuję rzeczy na które mnie nie stać np. kremów za 200 zł
- jak jest mniej kasy to odpuszczamy sobie nadprogramowe wydatki typu wyjście
do restauracji
- nieużywane rzeczy (stary komputer, jakieś agd) sprzedajemy na Allegro, przez
net kupujemy też część książek, płyty i jakieś komputerowe gadżety
- zakupy spożywcze staram się robić na dużym bazarze (lepszej jakości jedzenie
niż w supermarketach, większy wybór i tansze). Zresztą bazary uwielbiam a z
marketu chcę uciec zaraz po wejściu.
- czasem gotuję obiadowe
potrawy jednogarnkowe np. bigos, gulasz, paprykarz
- kosmetyków kolorowych kupuję b. mało bo na długo mi wystarczają ale jeśli już
to markowe
- perfumy, biżuterię i dobrą bieliznę na ogół dostaję w prezencie albo
wyjeżdżający kupuje w bezcłowym
- ciuchy kupuję niezbyt często ale w dobrym gatunku, takie o klasycznym kroju,
które można nosić przez parę lat (garsonki, żakiety).
W życiu nie brałam żadnego kredytu, wiem, że dla wielu osób to konieczność ale
kredyt rozłożony na 20 lat to opcja nie na moje nerwy.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Długoterminowe potrawy ?
Najlepiej sie sprawdza
potrawy jednogarnkowe: gulasze (z lopatki, zeberek),
chilli con carne mozna je jesc z chlebem, ziemniakami, makaronem.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: obiadki do odgrzania......
Gołąbki, sosy do makaronu, ryżu (ryż i makaron pewnie dadzą radę sobie
ugotować),
potrawy jednogarnkowe typu leczo, ratatuj, bigos, naleśniki do
odsmażenia. A ja może wreszcie pobędę kurą domową, chyba chciałabym....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wymyslilam to? A moze cos dodacie?
acha, to co innego. W takich warunkach rzeczywiście
potrawy jednogarnkowe (jak
ktoś to brzydko kiedyś nazwał) są doskonałym rozwiązaniem. Poza tym mają coś w
sobie. Ja tam najbardziej chyba lubię bigos i już nie mogę się doczekać Świąt.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jakie są wasze ulubione eintopfy?
Czy jesteś przedstawicielem mniejszości niemieckiej? Nie znasz polskich nazw?
Banita ma rację -
potrawy jednogarnkowe.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: K.u.l.i.n.a.r.n.e__b.a.r.b.a.r.z.y.ń.s.t.w.a.
Swietny watek. Mnie sie to kojarzy z polska goscinnoscia. Kiedy jestes
zaproszona na obiad do domu, w ktorym urzeduje Prawdziwa Polska Gospodyni (mam
na mysli te tradycyjne: mamy, ciocie, potencjalne tesciwe i swiekry), to
najlepiej nie jesc nic przez caly poprzedni dzien i zrezygnowac ze sniadania.
Na obiad musi byc zawiesista zupa i 3 rodzaje przystawek, potem mieso,
ziemniaki i surowki, potem deser, a potem jeszcze kawa i ciasto. Gospodyni (a
czasem i gospodarz wrrr) pilnuja, zebys wszystkiego sprobowala i ocenila, czy
dobre. Ciagle trzeba sie bronic przed dokladkami (nie daj Boze cos pochwalic,
bo ci zaraz szczodrze doloza). Najsmieszniejsze, ze gospodyni sama wszystkiego
nie je (bo to za duzo dla niej), ale pilnuje, zebys kazdy gosc sie obzarl do
wypeku.
W restauracjach dobija mnie to, ze kazde danie slodkie (omlet, nalesniki,
desery) musi byc polane czekolada. Lubie czekolade, ale solo. Wszystko, co sie
da, posypuje sie tez pietruszka (dla ozdoby?), ktorej nie znosze.
No i jeszcze
potrawy jednogarnkowe na sposob polski. Nauczylam sie od kolezanki
w akademiku pysznej i lekkiej wariacji na temat tzw. leczo: symbolicznie
wedlinka do smaku i cala fura warzyw: pomidory, cebula, papryki, cukinia.
Ugotowalam to kiedys rodzicom, posmakowalo i mama wziela przepis. Nastepnym
razem zostalam poczestowana czyms bardzo tlustym, zrobionym jak bigos, z trzema
rodzajami miesa i z boczkiem, rece mi opadly. No, troche warzyw jeszcze sie do
tego zmiescilo. Zostalo to rozpropagowane wsrod sasiadek i znajomych i sie
przyjelo, niestety. Ostatnio mama przestala to robic, bo zdrowie szwankuje, a
to taka ciezka
potrawa!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: których książek konemanna poszukujecie ?
...dziwna jestes :)
Jak chcesz byc w naszym Kregu Zaufania....no to musisz...choc jedna malutka!
Niech to beda nawet
potrawy jednogarnkowe...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: GARNKI Z IKEII
też chętnie się dowiem, szukam właśnie jakiegoś fajnego garna na
potrawy
jednogarnkowe.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ciężko będzie...proszę o opinie.
mnie tez się bardzo podoba i troche cos innego niz zawsze z mięsem gulaszowym -
lubie
potrawy jednogarnkowe
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pomysły na obiad dla dużej ilości osob - please
proponuję
potrawy jednogarnkowe:
lecza, zapiekanki na bazie - ryż/mieso/warzywa makaron/miesa/warzywa,
ewentualnie szybkie dania np. duszone rybki z cytryną czy siekanymi pomidorami
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: kuchnia węgierska
kuchnia węgierska
Macie jakieś przepisy???
Szczególnie interesują mnie
potrawy jednogarnkowe, zupy i sałatki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Polskie menu dla Francuza
teraz dopiero zobaczylam ze bedzie 40 osob )
Wiesz co w te upaly to odradzam gorace
potrawy jednogarnkowe. Moze zrobicie po
prostu polska salatke warzywna (jest ona jednak zdecydowanie inna i moim
zdaniem lepsza od francuskiej macedoine) albo jakies ciasto ?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: najpierw jeden wpadl do bieda szybu, kartofle
najpierw jeden wpadl do bieda szybu, kartofle
co jeszcze? Kawa z zoledzia?! Dawac te przepisy o wygotowywaniu cudow z runa
lesnego!
Ziemniaki w roli głównej
Karp z ziemniakami po bałkańsku
Schab pieczony z kartoflami
Kartofle duszone z boczkiem
Wątróbka z kartoflami
Ziemniaczane
potrawy jednogarnkowe są bardzo smaczne, sycące, łatwe do
przyrządzenia i praktyczne.
W zależności od zastosowanych składników można w jednym garnku przygotować
drogie i wykwintne danie albo w tak prosty sposób wykorzystać resztki z
lodówki. Znakomity smak takim daniom zapewnia wzajemne przenikanie się
aromatów poszczególnych składników. Ziemniaczano-mięsne przysmaki mogą jeść
wszyscy, którzy nie stosują diety zakazującej jednoczesnego jedzenia białek i
węglowodanów. Dla wszystkich innych (a zwłaszcza dla zapracowanych pań domu)
to wymarzone dania - nie dość że są smaczne i pożywne, to jeszcze na dodatek
przygotowują się właściwie same. Kartofle nie tuczą 10 dag gotowanych
ziemniaków to zaledwie 66 kcal. Zawierają też błonnik, magnez, potas, trochę
soli mineralnych i całkiem sporo wit. C i witamin z grupy B. Białko zawarte w
ziemniakach nie ustępuje jakości sojowemu, uznanemu za najzdrowsze białko
roślinne na świecie. Dzięki tym wartościom odżywczym, a jednocześnie
zawartości łatwo przyswajalnej skrobi kartofle są wskazane dla osób ze
schorzeniami układu pokarmowego i dzieci. Byle bez tłustych dodatków. Na
zdrowie Najzdrowsze są ziemniaki pieczone lub gotowane w mundurkach. Mają też
najwięcej witamin, gdyż łupina chroni witaminy i sole przed przenikaniem do
wody, w której się gotują. Z tego też względu nie należy długo trzymać
obranych ziemniaków w wodzie. Pamiętajmy też, by wody było w garnku jak
najmniej. Najlepiej obrane ziemniaki dokładnie umyć, zalać wrzątkiem i od
razu gotować. Oczywiście pod przykryciem, co przyśpieszy ich czas gotowania i
zapobiegnie utracie cennych składników.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potrawy jednogarnkowe-pomocy
Moge polecic Wam ksiazke pt:
POTRAWY JEDNOGARNKOWE Aleksandra Chomicz
Prószyński i S-ka Okolo 100
potraw znajduje sie w ksiazce.Cena przystepna okolo 4 pln.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Odżywianie i gotowanie wg Pieciu Przemian
Witam Ganga!
Przepraszam, ze tak dlugo sie nie odzywalam, ale juz
jestem...
Strrasznie sie ciesze, ze u Ciebie tak swietnie wszystko
sie kreci! Jesli moglam sie jakos przyczynic do zmian na
lepsze to wspaniale. Ale zeby cos zaistnialo, potrzebna
jest motywacja i chec tych zmian - a to juz tylko uklon w
Twoja strone. To naprawde niezwykle, jak pewne
postanowienie w polaczeniu z miloscia do robienia
wartosciowego jedzenia moze zmienic obyczaje i nawyki!
Gratuluje Jarkowi i oczywiscie Tobie! To ja dziekuje za
inspiracje.
...I prosze od razu o dobry przepis na nalesniki.
Odpowiadam na pytanka:
1. Mi tez czesto zdarza sie gotowac zupki na 2-3 dni.
Rzeczywiscie czasem gestnieja, ale jak sie je podgrzeje to
wracaja do normalnego stanu. Czasem jednak - zwlaszcza w
przypadku krupniku i kapusniaku to nie dziala - wtedy po
prostu podgrzewam je i dolewam wrzatku. Jesli przez to
staja sie za malo slone, to po kolei dodaje cokolwiek z
kolejnych przemian (np. O-wrzatek, Z-maslo, oliwa,
M-pieprz, W-sol, sos sojowy) docierajac do przemiany wody.
Drugi sposob - ale bardziej skomplikowany - to pamietac na
czym sie skonczylo gotowac zupe i dodac wode w odpowiedniej
kolejnosci. Ja bym jednak nie przesadzala - nauki tao sa
elastyczne i w duzej mierze oparte na wzglednosci.
"Tracenie ognia" nastepuje tylko wtedy, gdy do bulgoczacej,
wrzacej
potrawy dodamy duza ilosc czegos zimnego, czy
zalejemy to zimna woda. Taka wrzaca
potrawa w tym momencie
ulega gwaltownemu ostudzeniu. To o to chodzi.
Ogolnie z odgrzewaniem jest tak, ze wiekszosc warzywnych
potraw nie powinno odgrzewac sie zbyt wiele razy. Totez
zupki, lecza warzywne - najwyzej na 3 dni. Ale sa tez
potrawy bardzo bogate w czi jak na przyklad
potrawy z
kapusty kiszonej (bigos, kapusniak),
potrawy jednogarnkowe
ze straczkowych (fasola po bretonsku), ktore im dluzej
gotowane, macerowane, odgrzewane - nie traca na wartosci.
Wrecz przeciwnie. Ale oczywiscie z terminami przydatnosci
tych
potraw tez nie nalezy przesadzac...
2. No i super. Wlasnie o to chodzilo, zebysmy sprawdzily te
przepisy z ksiazki, bo czasem trzeba je modyfikowac. No
wiec cieciorka z rodzynkami - jest b. milutka, ale
pamietam, ze kasze z gruszkami tez jakos musialam
zmodyfikowac. Musze sprobowac po Twojemu.
Wkrotce postaram sie podac nastepne przepisy z ksiazki
"Odzywianie wg Pieciu Przemian dla matki i dziecka",
niestety na razie jeszcze dotad nie przetlumaczonej na
jezyk polski.
Pozdrawiam serdecznie. gonya
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Gotowanie na łódce - pomóżcie :-)
majowka - to jak dlugo? przedluzony weekend?.
Nie przesadzajmy - dasz sobie rade! :)
Problem jest gdy w sklad plywajacej zalogi wchodza male dzieci bo one nic nie
winne, ze Im chce sie jesc bez wzgledu na okolicznosci i miejsce.
Ale...
Przygotowanie strawy ktora zawsze lubia dzieci (przewazajaca ich wiekszosc)
- nawet w warunkach slabo wyposazonej lodki nie stanowi specjalnego problemu.
Dorosli - wolne zarty, zjedza co Im podasz, a jak nie,- to w dzisiejszych
realiach dostepnosci wszelkich produktow - z glodu nie zgina! :).
Mam (tylko) ca. 40-ci lat praktyki spedzania urlopow na lodce i wyposazenie
jej "full": ciepla/zimna woda, lodowka, a nawet piecyk mikrofalowy (ten ostatni
naturalnie do uzywania w Marinie - Porcie gdzie jest dostepnosc zasilania
napieciem 230V) i... nie gotujemy juz prawie "obiadow" (dwoje doroslych) bo
wygodniej jest dobic do brzegu i isc do... knajpy gdzie duzy ich wybor! :)
Sniadania / kolacje (za to) - bez ograniczen - co sie zamarzy
(kawa/herbata/jajka pod wszelka postacia i... wszystko co wczesniej zakupione
do lodowki!) - jak w domu!.
Wiekszy obiad to upierdliwosc mycia garow i naczyn jak sie je wogole posiada na
czarterowanej lodce i (nie oszukujamy sie) w porownaniu z normalna domowa
kuchnia - skromnosc miejsca i warunkow do przygotowania normalnego, gotowanego
obiadu.
Wchodza raczej w rachube
potrawy "
jednogarnkowe" (zupy np.).
Smazenia ryb - odradzam! :(
Jak nie masz praktyki w takich warunkach - smrod, balagan (skrobanie, otaczanie
w mace itd.) - narobisz sie i.. bedziesz wsciekla sprzatajac to pobojowisko a
Tobie tez sie nalezy "cos" z atrakcji majowki (slonce i wypoczynek!) :)
Nie jedzenie jest najwazniejsze a.. picie na lodce!
Nie mam tu wcale na mysli alkoholu bo o nim panowie-zeglarze nie zapomna
(raczej) nigdy, ale spory zapas wody mineralnej i np. sokow owocowych (dzieci!).
Generalnie, podstawowa zasada: czego ze soba nie wzielas (na lodke) tego nie
masz!, wiec pamietaj zabrac wszystko co "moze" byc potrzebne (przyprawy!) i
przede wszystkim: dobry humor! (w przypadku niepogody).
Jak to pierwsze Twoje doswiadczenie weekendu na lodce, pamietj kupic duze
(5-cio litrowe) pojemniki wody do gotowania!
Woda ze zbiornika lodkowego (nawet odkazona specjalnym plynem lub tabletkami)
nadaje sie wylacznie do mycia (rowniez garnkow i naczyn) ale NIE do gotowania!
O tej "z jeziora" juz wogole nie wspomne - nie te czasy jak przed
kilkudziesieciu jeszcze laty! :))
Prawdziwym amatorom przygody na wodzie NIC nie straszne! - a na pewno nie
niepogoda czy nawet deszcz!, a o przypadku smierci glodowej w warunkach
polskich jezior jeszcze nie slyszalam :)
Z zeglarskim ahoj,-
haha
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl