potrawy rybne

Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: potrawy rybne

Temat: wulgaryzmy

| językach wulgaryzmów?

Teorii nie znam ale pamiętam pytanie pewnego językoznawcy:

"Czy zauważyliście Państwo że większość wulgaryzmów związane
jest z działaniami seksualnymi lub usuwającymi z ciała
nieczystości (oddawanie: moczu, kału, plucie, smarkanie)?"

Pozdrawiam
Qwax

Witam,

Odnosnie innych jezuków to bylem kiedys na szkoleniu z pewnym arabem z
Maroka, byl on w sumie dosc ortodoksyjny nie pil nawet piwa i na wszelki
wypadek zamawial wylacznie potrawy rybne albo bezmięsne.

Któregos dnia postanowilismy wymienic sie wulgaryzmami wystepujacymi z
naszych jezykach.
Okazalo sie ze u nich rowniez większość przekleństw związanych jest z
pewnymi częściami ciała.

Jako ciekawostkę mogę podać że jedno z przekleństw było tak mocne że kolega
nie odważył się go wypowiedzieć w całości. Uczył nas poszczególnych sylab i
poprawiał tylko te głoski które wymawialiśmy żle - całego wyrazu nigdy.

ot takie moje trzy grosze lekko OT i troche NTG
pozdrawiam

Tomek

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: śledziowa uczta
śledziowa uczta
W dzień pogrzebu Papieża wystawiam urodziny dla mojego męża. Zaprosiłam już
kilka osób dużo wcześniej i nie chcę tego odwoływać. JEDNAK ZWAŻYWSZY na to iż
jest to piątek w dodatku, wyjątkowy piątek, chcę podać wyłącznie potrawy
rybne, aby nikogo nie urazić. KUPIŁAM KILKA gotowych potraw rybnych, robię
również rybę po grecku, ale może moglibyście mi podać kilka przepisów na coś
czego jeszcze nie robiłam na żadnym przyjęciu. MOŻE JAKIEŚ rybne śledziowe
sałatki lub coś podobnego. A MOŻE coś zupełnie innego wegetariańskiego.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Jakie dania lubicie przyrządzać?
Lubie: Wszelkiego rodzaju potrawy rybne, szczególnie te
wymagajace delikatnej elaboracji z tytulu kombinacji delikatnych
smaków które nie zniksztalcaja wlasciwosci struktuty i smaku samej
ryby. Odpowiednia temperatura, czas obróbki w kazdej fazie, jakosc i
temperatura oliwy, odpowiednie i wywazone uzycie czosnku, soli i
innych dodatków (jesli ma miejsce).

Moje najbardziej ulubione danie rybne (w smaku i przygotowaniu) to
swiezy morszczuk w zielonym sosie z dodatkiem gulas, bialych
szparagów, bialych malzy, zielonego groszku, natki pietruszki i
gotowanego na twardo jajka. Wszystko razem w kamiennej patelni.
Subtelne w smaku i wygladzie. Niesamowicie smaczne.

Nie lubie: makarony. Wydaja sie nieco trywialne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: mrozona rybka?
mrozona rybka?
pewnie kupujecie mrozone ryby. jakie i jak mozna je ciekawie
przyrzadzic? a takie gotowe potrawy rybne to tez? i dzieci to moga
jesc? takie mrozone burgery rybne? zzrobilam ostatnio paluszki rybne
mrozone i sie zajadali ale nie wiem czy to zdrowo tak ciagle jesc.
pisza ze to 100% ryb. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Porady kulinanrne dla turystki - obcokrajowca
wytlumaczcie, specjalnego co z tymi rybami...
bo nie lapie

po raz pierwszy chyba czytam, ze kuchnia polska rybami stoi ;)
z rusztu, grillowane, smazone... toz to standard praie wszedzie , zwlaszca na
poludniu Europy

a zatem i francuska kuchnia nie jest uboga jesli chodzi o potrawy rybne...

czy naprawde sodzicie, ze mamy cos wyjatkowego dozaproponowania w tej
dziedzine?

troche zglupialam 8-)

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Włochy
Włochy
Mieszkam we Wloszech od 15 lat i moge sluzyc konsultacja jezeli chodzi o
wloskie zwyczaje. Wigilia i pierwszy dzien swiat spedza sie tutaj raczej w
gronie rodzinnym a tylko ci, ktozy wyjezdzaja na okres zimowych urlopow,
jadaja w restauracjach. W Wiglie serwuje sie potrawy rybne, oczywiscie
makarony albo risotto z owocami morza lub krewetkami, ryby pieczone lub
duszone i jako przystawke salatke warzywna (u nas wloska) ktora
nazywaja "insalata russa" (rosyjska salatka). Na deser zjada sie baby
drozdzowe z bakaliami (panettone) lub bez bakali, maslane (pandoro) i
specyficzne typowe slodycze swiateczne: torroni (sztabki z cukru, miodu i
bialka z jaj z orzechami lub migdalami), croccanti (sztabki z karmelu z
orzechami, migdalami lub arachidami), suszone figi (daktyle) w czekoladzie i
rozne suszone owoce. W pierwszy dzien swiat, podobnie jak w Polsce,
jest "wielkie zarcie". We Wloszech (szczegolnie w duzych miastach), Boze
Narodzenie to swieto konsumizmu - ogromne zakupy i pogon za prezentami.
Ciasta i slodycze (wszedzie dostepne) kupuje sie gotowe ale sa zazwyczaj
podlej jakosci (cudowny wyglad a potem bole brzucha) a te naprawde oryginalne
sa trudno dostepne i kosztuja conajmniej 3 razy wiecej. Godziny pracy
wiekszosci (zazwyczaj 9-13, 14-18) uniemozliwiaja przygotowanie
wyrafinowanych potraw w domu ale ja zaopatrzylam sie juz w mak, kiszona
kapuste, sledzie i kiszone ogorki (w jednym z dwoch sklepow polskich w
Rzymie, ceny 4 krotnie wyzsze niz w Polsce) i cos tam upitrasze.
Najserdeczniejsze zyczenia dla wszystkich. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: piątkowe obiady
Ciekawe przepisy:
www.kuchnia.wla.pl/potrawy-rybne.php
www.restaurants.pl/przepisy/ryby/ryby_ind.htm
www.kulinaria.pl/potrawy.asp?gr=11
egotowanie.republika.pl/start.html
www.kuchniachinska.pl/main/przepisy.htm#ryby
www.opoka.org.pl/varia/bn/ksiazkakucharska.html Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: śledzie
www.kuchnia.wla.pl/potrawy-rybne.php
kuchnia.verusinter.net/rodzaj.php?RODZAJ=21 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: przepis na rybe
przepis na rybe
moze macie jakies ciekawe przepisy wlasnie na potrawy rybne? ja
ostatnio sprobowalam gotowe mrozone danie filet z tilapi i bardzo
smaczne mi wyszlo. przede mna mintaj do zrobienia ale kupilam
mrozony sam bez dodatkow. jak go smacznie zrobic zeby nie byl tylko
w panierce trradycyjnej? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: bez ryb na stole
Jedzenie ryb jest z punktu widzenia logiki bardziej zgodne z ideologią
wegetarianizmu niż jedzenie chleba. Jedząc ryby zadaje się mniej śmierci niż
jedząc zboże. Dlatego jutro, aby uczcić "dzień ryby", bedę jadł tylko potrawy
rybne. Bez chleba.

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: czy moge nazywac sie wegetarianinem??
Tak, muszę mieć ale.
Słuchaj, nie mówię Ci co masz jeść a czego nie. Nie patrzę na ludzi pod kątem
ich diety.
Po prostu potwornie mnie drażni kiedy w restauracjach mi wciskają rubę jako
wegetariańską, bo wcześniej był tam jakiś 'peskowegetarianin' i chciał rybę.

Ile Cię kosztuje zapytanie kelnera o potrawy rybne? Po cholerę wspominać tutaj
o typie swojej diety?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Dania wigilijne
Dania wigilijne
Ciekawa jestem co znajdzie sie u Was na wigilijnym stole?
Czego jest przewaga, potrawy rybne, miesne czy inne?

U mnie na wigilijnym stole nigdy nie bylo dan miesnych, a wiem ze
austriacka kuchnia uwzglednia takie. Moja bratowa (26 lat w AT)
podaje tylko miesne pierogi, a u mnie sa grzybowo-kapusciane

Tradycyjnie u mnie bedzie kutia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Kochane
Kochane
Proszę o patenty na namówienie niespełna trzylatki na potrawy rybne i jajeczne
dodam, ze ostatnio również odmawia nabiału
jestem załamana
ryby jadła jedynie w postaci ryby po grecku
ostatnio patrzy nań z obrzydzeniem
jaj nie jadła (świadomie)nigdy
przemycam jej żółtka w zupach
im jest starsza tym bardziej zawęża kręg zainteresowań jedzeniowych
macie jakieś pomysły?
jak ciekawie podać albo jak przemycić?
jestem wdzięczna za każdą poradę
Lolcia
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: chwilowy relaks:)
Całą dobę nie miałam internetu! Straszne przeżycie
W pachnie gotowana skórka pomarańczowa. Zaraz zmienię wodę, dodam
cukier i kolejne gotowanie w syropie. Po południu pieczenie piernika
i oprawianie choinki. Bigos gotowy, farsz do pierogów z grzybami i
kapustą zrobię u Rodziców (w tym roku u nich Wigilia). Muszę jeszcze
pojechac do Chiefa (genialna restauracja rybna) po potrawy rybne.
Nie potrafię dobrze ich przyrządzić Wolę kupić kilka gotowych
rodzajów niż mieć dużo jednego. Trudno jest prowadzić dom dla małej
rodziny Na ten temat juz chyba biadoliłam?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Wasza kuchenna pieta Achillesa...
Ryby Nie umiem ich przyrządać, drażni mnie zapach naczyń i
sztucców po ich obróbce, trudny do usunięcia zapach kuchenki
Doprawic też nie umiem. Nawet zwykłych płotek smazonych na łuszczu,
o faszerowanym szczupaku nie wspomnę
W restauracjach czytam tylko jeden dział - potrawy rybne i zamawiam
je w nieograniczonych ilościach. W czasie pobytu nad morzem jem
tylko rybeńki
I jeszcze biszkopt. W najlepszym razie ma grubość omletu, na ogół
nalesnika, ale o tym pisałam wielokrotnie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Wasza kuchenna pieta Achillesa...

> W restauracjach czytam tylko jeden dział - potrawy rybne i
zamawiam
> je w nieograniczonych ilościach. W czasie pobytu nad morzem jem
> tylko rybeńki

oooo! to tak jak ja
chociaz po latach prob i bledow juz nawet mi smakuja te moje ryby

moja pieta sa zupy ...sztuk dwie, z innymi sobie jakos radze:
-czosnkowa i cebulowa
wyprobowalam juz dziesiatki przepisow, nadal sie nie poddaje i daze
do doskonalosci )))

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: rybex
rybex
Czy w Kielcach istnieje nadal bar rybny RYBEX? Kiedyś jak byłem w Kielcach to
ze smakiem wrepeciłem fantastyczny obiad w tym barze na ulicy chyba
Sienkiewicza. Fajny bar super klimat lat 80tych i centrali rybnej no i
baaaaardzo smaczne potrawy rybne. Czy może ktoś z kielczan mógłby podać jakieś
informacje na temat tego baru RYBEX???... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Gdzie mozna dobrze zjeśc na Ursynowie?
Deska jest doskonała, ale głównie jadam tam różne potrawy rybne. Świetne sałaty
i wszystko z kart sezonowych (potrawy z kurkami, naleśniki ze szpinakiem
mniammm no i nieodżałowane przez "drugą połowę" ossobucco). Przyzwoite
makarony i rewelacyjne tiramisu. Pizza dobra, choć nie doskonała. Dziwne, że
ktoś wygłasza sąd o knajpie zjadłwszy w niej ...pizzę Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Szansą dla kulinarnego Szczecina są ryby - rozm...
Do poprzedniego weekendu myślałem tak samo jak ty, ale zmieniłem zdanie o 180
stopni. Otóż przyjechali do mnie moi znajomi z Niemiec oraz Izraela (gościłem
ich pierwszy raz u siebie) i kiedy zaczęliśmy rozmawiać co chcieli byśmy zjeść
to od razu dali propozycję ryby. Nawet mnie nie pytali jakie mamy regionalne
specjalności kulinarne, naturalne było dla nich że z racji naszego położenia,
nasza kuchnia regionalna to właśnie potrawy rybne we wszelakiej postaci. Newat
im nie tłumaczylem że są w błedzie tylko kupiłem ryby i usmarzyłem na grillu. Po
tym doszedłem do wniosku że kuchnia rybna w naszym regionie to jest właśnie to
co możemy wypromować i tym możemy się szczycić. Może to również być jeden z
elementów który będzie tworzył naszą tożsamość której tak nam w Szczecinie
brakuje. Dadam także, że nie jestem związany z gastronomią tak więc nie mam w
tym promowaniu ryb żadnej korzyści. Piszę to dla tych którzy mogli by mnie
oskarżyć o lobbowaniu z chęci zysku itp. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Czas pogardy wpolityce czas kończyć______________!
glupszy nie ma dorszy
hasz0 napisał:

> Bo gorszy nie ma dorszy.

Bardzo lubie greckie potrawy rybne. Gdy pojechalem do Grecji to ze
zdziwieniem dowiedzialem sie, ze ryby sa tam rzadkie i drogie. No bo
przelowili. Zamiast do Juraty beda jezdzili na Sylt?

Niestety Haszu ekologia nie podlega Twym moherowym manipulacjom.

> Most energ., elektrownia atom.

Pomnik dla Gierka odslaniany przez kaczki? Port Polnocny, Zarnowiec.

> Sarmacja prze na Wschód

Jak ma zatwardzenie to musi przec. Schroeder bierze za to pensje.

> a Polsce socjolodzy i media bronią mafii węglowej

Bardziej moze bronia Twoich przywidzen, ale nie zauwazylem. Nie mam
misji tak jak Ty. Bardziej interesuja mnie fakty. O ile kiedykolwiek
slyszalec co to jest.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: PARALIA HOTEL GIRNIS - JAK OGÓNIE TAM JEST W MIEJS
paralija całkiem fajna miejscowoc małe miasteczko na plazy 10 km wieksze
keterini i jesli zakupy to tylko tam przynajmniej 20-30% taniej nie proponuje
tylko zakupów złota nawet w sklepach(mimo ze moja kobieta własnie w paraliji
pracje w jednym z nich kiepskie gatunkowo)poza tym fantastyczny wypoczynek i
super plaza polecam polska knajpke (poznasz ja po reklamie zywca)oraz jedna z
ostatnich w kierunku olimpik restauracje rodziny germanos fantastyczne potrawy
rybne i nie tylko oraz miła rodzinna obsługa zycze udanego wypoczynku
pozdrawiam mar-kotek Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Prosze o pomoc w tłumaczeniu!
>W Polsce panuje jeszcze trend: duzo na talerzu i obowiazkowo trzeba wyjsc z
>restauracji najedzonym (obzartym).

bez przesady ale chyba wszedzie na swiecie, nikt nie lubi wychodzic z
restauracji glodny

>Potrawy rybne i z owocow morza nie sa silna strona polskiej gastronomi.

potraw rybnych w polskiej gastronomi jest mnostwo a owoce morza to akurat nie
polska specjalnosc, w Szwecji nie jest lepiej ale we wloskih restauracjach w
Warszawie, ktorych jest chyba wiecej niz w Sztokholmie, mozesz dostac czego
dusza zapragnie z typowo wloskiej kuchni

>Na ogol w Polsce wszystkie raki morskie nazywa sie krewetkami chociaz nie
>powinno

i tak sie wcale nie robi, tu juz przecholowales, sa krewetki i to rozne, sa
langusty, sa humary, sa osmiornice i osmiorniczki itd
Polska gastronomiczna to zbyt ogolnikowe pojecie, roznica miedzy jakims
pipidowkiem a Warszawa jest tak olbrzymia, ze trudna do opisania, nie pisz wiec
w Polsce, Polska a raczej regionalnie czy nawet parafialnie

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Stambuł-polećcie Wasze ulubione miejsca
Witam,
Studiuje w Istanbule od jakiegos czasu i mam nadzieje, ze bede mogla
pomoc.
Byłoby prościej, gdybyście napisali co już odwiedziliście.
W każdym razie jedno z moich ulubionych miejsc to Ortakoy.
Dzielnica, w ktorej mozna dobrze zjesc, patrzac na Bosphorus Bridge.
Wieczorami zmienia kolory. A tuz obok znajduje sie meczet, ktory
jest rowniez imponujacy. W tej dzielnicy rowniez mozna wsiasc na
staek, ktory robi godzinna wycieczke po ciesninie.

Jezeli chcecie zjesc bardzo dobrze i bardzo drogo to polecam Bebek.
Mozna sie tam udac do restauracji ktore serwuja np tylko potrawy
rybne, zjesc rybke zarowno z Bosphoru jak i morza srodziemnego.

Jezeli chcecie palic turecka nargile (fajka wodna) zdecydowanie
zdecydwanie Tophane! Siadacie na wygodnych
pouszkopodobnych "fotelach", i delektujecie sie nargile + polecam
herbate jablkowa (elma cay)

W jeden z cieplejszych dni polecam wybrac sie na jedna z wysp.
Podroz statkiem z Kabatas zajmuje przeszlo godzine, ale bardzo
sympatyczne miejsca, zeby pospacerowac.

W Istanbule znajduje sie rowniez "polska wioska". Nie bylam tam
jeszcze, ale ponoc warto odwiedzic to miejsce.

Po stronie europejskiej znajduje sie Grand Bazar (Beyazit), ktory
zdecydowanie odradzam, w zwiazku z tlumem sprzedawcow, zerujacym na
europejczykach. Ale warto sprobowac Misir Carsisi - Targ Korzenny.

Pytajcie, postaram sie pomoc jak najbardziej :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Kenia - safali kupić na plaży czy w Polsce ?
Ja bylam na Bamburi beach i nie narzekam. Czy plaza leppsza czy gorsza to nie
wiem, bo jak spacerowalam kilka km po plazy, to namolnosc byla wszedzie. moze na
bamburi nawet mniej, bo i juz mniej tych wszystkich straganow bylo.
W oceanie sie kapalam, nie bylo problemu.
Safari wykupilam na miejscu, zapytalam jednego z kelnerow i polecil mi
znajomego, ktory to zorganizowal. Polecam sie targowac, potrafia zejsc o ok 1/4
oryginalnej ceny,albo i wiecej.
Wszyscy odradzaja tu samotne wycieczki. My chodzilismy poza hotel i nic nam sie
nie stalo. Wieczorem wzielismy taxi do miasta, do kenijskich klubow i tez bylo
ok. Jak ktos lubi potrawy rybne polecam Moorings- -restauracje na wodzie- bardzo
smaczne jedzenie i swieze.Kazdy miejscowy wie gdzie to jest.
Miejscowy autobus "matatu"tez byl ok, troche szalencza przygoda :)
Nie bojcie sie miejscowych.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: czy ktoś był Leśny Zaułek, Łukęcin?
my co roku jeździmy do Łukęcina z psem i z dwójką dzieciaków; nie ma takich
strasznych tłumów - ostrzegam przed pobierowem... - Marszałkowska w godzinach
szczytu...
A co do Łukęcina to kiedyś była stadnina teraz sądzę że już nie działa -
właściciele rozprzedali konie i stajnia zawalała się w zeszłym roku. Dobre rybki
podawali w takiej karczmie (?) krytej strzechą i w smażalni na placyku (tej z
ladą na wierzchu). Z atrakcji to pusta plaża (ale trzeba kawałek przejść i minąć
ludzi) i morze, były jakieś poduchy do skakania, wypożyczalnia rowerów, zakupowo
polecam taki wielki namiot w stronę Pobierowa po lewej stronie drogi (rowerem
lub autem) można wygrzebać całkiem fajne gadżety zarówno dla dziecka ciucharskie
lub do domu za psie pieniądze. latarnia morska w niechorzu i genialne potrawy
rybne U Cywila (nagrody i artykuły w gazetach), polecam też Rekina w Pobierowie
- genialna zupa rybna ogórkowa (!) i kagulena. Lasy sprzyjaja spacerom, choć
zdażają sie kleszcze... fajny plac zabaw w ośrodku Wielki Błękit Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Padam na twarz.
Witajcie

Takich cudownych mezow znajduje sie w Galicji Ja swojego wypatrzylam sobie
z daleka, pochodze z Mazowsza. Moj od ciast stroni ale robi pycha pierogi
ruskie i farsz na pierogi z kapusta i grzybami, i salatki sledziowe. Na nasza
pierwsza rocznice slubu przygotowal kolacje, a oprawa byla tak piekna ze nie
wiem jak Wy ale ja nie umialabym tego tak podac jak On to zrobil.
ten od ciast to maz mojej kolezanki. Robi tez pycha potrawy. Ja zapraszaja nas
wieczorem w piatki ... uwielbiam jego potrawy rybne - PYCHA!!!!

Pozdrawiam juz Swiatecznie
Nika Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Przepis na potrawe z makaronem UDON!!
Witajcie! Szukam dobrego przepisu na jakąś potrawe najlepiej mięsną z wykorzystaniem makaronu UDON - wiem że większość to potrawy rybne (japońce mają zajoba na tym pkt) ale może ktoś coś zna?

Z góry dziękuje Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Nowa strona - Karczma pod Zlota Rybka w Gizycku
Karczma pod Zlota Rybka w Gizycku na Mazurach zaprasza na potrawy
rybne i nie tylko...

http://www.polbox.com/z/zlota/

Pozdrowienia ze slonecznego Gizycka :)
Zbigniew Jatkowski
http://www.zibnet.z.pl/
UIN 10770700

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: sledzie po kaszubsku---PYCHA !!!!!!!!!!!
kuchnia kaszubska:
www.kuchnia.wla.pl/potrawy-rybne.php Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: nie wolno mi jesc prawie niczego - pomysly,dania??
a jajka, potrawy rybne/ miesne pieczone na grilu lub w folii aluminiowej? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Pokojowo i na temat. Smażony śledź w zalewie octow
Tu trochę śledzi i nnych...
www.kuchnia.wla.pl/potrawy-rybne.php
Proste, a ciekawe. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: sex po chinsku-przepis Fryderyka
Jako ciekawostka nadmienie,ze przerzucilem sie na potrawy rybne,wyglada to tak
20% miesa pod wszystkimi postaciami,40% potraw rybnych,reszta to maczne i
zielenina.Zaczyna wracac mlodosc i sportowe zaciecie.Pzdr.Fredryk Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Jesienny horoskop zdrowotny - waga
Jesienny horoskop zdrowotny - waga

WAGA
23.IX - 23.X

Wagi to sympatyczne osoby, które również pochwalić się mogą pięknym ciałem.
Kobieta Waga ma rysy regularne, o charakterystycznych ładnych oczach.
Niestety, Waga z wiekiem traci na urodzie, ponieważ tyje. Uważaj więc właśnie
jesienią, gdy nadchodzić będą chmurne, posępne dni, by nie popadać w
melancholię i nie zwalczać ją jedzeniem, ponieważ masz tendencję do zajadania
swoich stresów łakociami. Cierpi na tym Twoja trzustka i śledziona. Masz
również tendencje do zaburzeń czynnościowych, co przejawia się często w
zaburzeniach pracy serca, jelit, żołądka. Często zapadasz na schorzenia
nerek. Waga ma problemy z przyswajaniem cukru. Za wszelką cenę chce, aby
zawsze było miło, a jeśli tak nie jest, sprawia sobie przyjemność objadając
się słodyczami. W ten sposób, tak jak już pisałam, zaburza pracę trzustki, co
prowadzi do stanów hipoglikemicznych. Aby uniknąć załamań zdrowotnych, osoby
z tego znaku powinny stosować ćwiczenie pobudzające umysł i przebywać w miłym
otoczeniu. Zachęcam więc wszystkie Wagi do spacerów w ciepłe, jesienne dni,
gdy aura jesienna zachwyca swoją kolorystyką. Akurat Ty Wago jesteś na to
bardzo wrażliwa. Zachęcam też odżywiać się regularnie, jeść mniej tłustych
potraw, mniej mięsa i wędlin, a więcej warzyw i owoców - cebuli, szpinaku,
buraków. Niedobory fosforu warto uzupełniać jedząc przynajmniej raz w
tygodniu potrawy rybne. Należy pić dużo wody mineralnej.

Najlepszy partner: Bliźnięta, Wodnik, Baran

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: HISZPANIA...? Hay algien?
anna.skora napisała:

> Mylisz sie. Turystow pelno, ale w Urbanizacjach. Ja na szczescie mieszkam w
> spokojnym pueblo. Co do pogody bywa roznie. Przy morzy chlodniej, ale wieje
> jak ... Gazpacho to tradycja, ktorej nie kultywuja mlodzi. W zadnym domu mnie
> tu nie poczestowali gazpacho, to tylko w restauracji dla turystow. Jesli
chodzi
>
> o kuchnie - moge Ci kilka rzeczy polecic.
> Nie jestes stad, to pewne. Skad wiec jestes, Nieznajomy?
>

trudno powiedziec skad jestem, ale bylem w Anadaluzji tydzien temu a teraz juz
jestem back in the USA ;)
raczej niewiele czasu spedzilem w turystycznych miastach, wiecej w zakurzonej
wypalonej sloncem prowincji, gdzie turystow w zasadzie nie bylo, chyba ze sie
bardzo dobrze konspirowali ;)
Jezyk wylacznie hiszpanski, po angielsku nikt ani mru mru, miejscowi w swoich
malutkich autkach przeciskajacych
sie przez waskie krete uliczki i cala masa halasliwych samobojczych scooters,
jednym slowem ciekawie i inaczej :))

no i ten dziwny rozklad dnia, wszystkie restauracje obowiazkowo zamkniete od
4 do 8 wieczorem, obiad/kolacja gdzies tak kolo 10-11, w nocy spac ida po
polnocy, rano do pracy i tak w kolko, jak to mozna wytrzymac?

Jezeli chodzi o jedzenie to oczywiscie co kto lubi, bylem ciekawy miejscowych
potraw i probowalem za kazdym
razem czegos innego, ale duzo smakolykow nie znalazlem, a gazpacho bylo chyba w
kazdej restaurante
dla glodnych polecam baguette pollo a la plancha, dobre byly tez potrawy rybne,
miesa twarde niedopieczone/pol-surowe i niedoprawione

Ogolnie przyjemne wrazenie i poczucie bezpieczenstwa, tylko jednego nie moglem
zrozumiec, dlaczego wszystkie okna na parterze byly zakratowane, a ogrodzenia
wokol domkow w miescie wysokie na 2m i nieraz nawet z drutem kolczastym.
Czy to po prostu zwyczaj czy tez rzeczywistosc? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Prosze o pomoc w tłumaczeniu!
Przede wszystkiem gratuluje Althea atrakcyjnych zainteresowan kulinarnych.
Myslalem, ze podczas weekendu znajdzie sie ktos odwazny do ulozenia menu po
polsku .
Pisanie menu to dla niektorych sposob zarabiania na zycie, tym bardziej, ze
branza gastronomiczna wyjatkowo jest poddana okrutnej konkurencji, zarowno w
Szwecji czy w Polsce, a wiec trzeba znalezc jakis nisch zeby zwabic klienta.
Apropo owocow morza, wybralas temat, ktory akurat koliduje z przyzwyczajeniami
konsumpcyjnymi Polakow. Poza tym innym waznym aspektem jest fakt dla jakiego
konsumenta ma byc to menu.
W Polsce panuje jeszcze trend: duzo na talerzu i obowiazkowo trzeba wyjsc z
restauracji najedzonym (obzartym).
Degustacyjne wyprawy kulinarne tylko dla przezyc smakowych to raczej jeszcze
nie teraz ale moze sie myle. Jak dotychczas nie udalo mi sie zaobserwowac
takiego zjawiska.
Potrawy rybne i z owocow morza nie sa silna strona polskiej gastronomi.
Przyczyn mozna znalec wiele ale nie o to w koncu chodzi.
Nomenklatura polska tez jest niesprzyjajaca ukladaniu poetyckiego menu akurat z
tych indegrencji.
Np kräftstjärt = owlok ( raczej nieladne slowo)
Na ogol w Polsce wszystkie raki morskie nazywa sie krewetkami chociaz nie
powinno. Raki slodkowodne tez nie maja statusu delikatesu.
Jest to zadanie niezmiernie trudne specjalizowac sie tylko w tym nischu ale
sadze, ze dajace mozliwosc wyprofilowania sie w przyszlosci.
Jeszcze troche, a na pewno ostrygi, swieza langusta czy transzerowany
homar nie beda czyms egzotycznym.
A teraz odwaze sie i napisze jak ja bym nazwal to sugerowane danie.
Mam dwa warianty.
Pierwszy podanie nazwy przystawki z wymienieniem indegrencji, a wiec:

Owoce morza Althea

owoce morza, cienkie pieczywo, zielona salata, raki slodkowodne.

drugi wariant:

Koszyk z delikatnego pieczywa wyscielony lisciem swiezej salaty, wypelniony
owocami morza pod parasolem z rakow slodkowodnych.

Nie wiem czy usatysfakcjonowalem.
Zycze powodzenia w kulinarnych podrozach. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Królewskie Miasto Darłowo
No i jest mi trochę wstyd! Naprawdę! Może za ostro napisałam, bo wiele rzeczy
podobało mi się w Darłowie-Darłówku. Spędziłam tam bardzo miło czas.
Wiatraki są ciekawą ozdobą krajobrazu i dobrze komponują się w krajobrazie np.
ich widok z betonowego molo - morze, plaża, latarnia, wiatraki jest naprawdę
wspaniały - może trochę brak opisu gdzieśkolwiek o tym jak działają, ile energi
dają (jakieś porównanie dla laika) i dlaczego niekiedy się nie kręcą.:-) A już
jak jedzie się autobusem ze strony Ustki też mogą cieszyć oko.
Na dworcu PKS był naprawdę miły dyżurny ruchu, odpowiedział (czasami dowcipnie)
na każde pytanie. Podróż powrotna z darłowa do Sławna też była fajna (jakiś Pan
cały czas opowiadał głośno dowcipy o teściowej-sympatyczni ludzie tam
mieszkają). Jechałam przez Stary Jarosławiec - jejku jaka tam gdzieś za tym
Jarosławcem wąska droga.
No a jeszcze o Darłówku - pierwsze wrażenie - 1 dzień pobytu - idę na plażę i
co widzę - może spokojne, czyste i błękitne jakiego nie widziałam - od razu
nam przyszło do głowy - LAGUNA :-). Woda na zachodniej plaży była bardzo
czyściutka. Zbierałam Bardzo ładne kamyki i muszelki (nawet 3 z małżami w
środku).
W Darłowie trochę zaplątałam się w dotarciu do zamku z rynku, ale miałam mapę.
Zresztą przy rynku jest duży plan miasta i koło zamku też. No i zamek wypadł na
zdjęciach (moich) rzeczywiście lepiej niż w rzeczywistości. Widok z wieży był
mało ciekawy - z jednej strony bloki z rysunkiem łódki, z drugiej dachy
zasłaniające dachy. (choć dachy domów w darłówku z latarni bardzo ciekawe)- ale
samo wejście po pionowych schodkach ze sznurem zamiast poręczy i światełkami
niesamowity.
Darłówko przed sezonem ma swój urok i myślę że warto tam zajechać.
Ja jeszcze pisałam wcześniej o restauracji Keja w Darłówku - gdzie obok
przesmacznego szwajcara można zjeść inne potrawy rybne (pierogi, pulpety,
gulasz, gołąbki) w niedrogiej cenie z miłą obsługą. Nie spotkałam (w moich
podróżach) na wybrzeżu takiej restauracji.
Nie mówiłam tej Pani właścicielce że ją zareklamuję w internecie ale ona nie
potrzebuje chyba reklamy bo mówiła że ma stałych klientów którzy przyprowadzają
innych .
Acha coś mi się przypomniało - może ścieżka rowerowa do tych wiatraków by się
przydała? A może jest?
Darłówko - morze błękitne i czyste, jedzenie dobre, ludzie sympatyczni,
spacery "w pięknych okolicznościach przyrody", latarnia mała ale latarnik co
sprzedaje bilety sympatyczny!

Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: sopot 26-29 06 02003
Kumpel wie co dobre - Sopot to najbardziej "światowy" polski nadmorski kurort.
Punkt obowiązkowy - spacer po słynnym deptaku "Monciaku" - ul. Bohaterów Monte
Cassino - który kończy się najdłuższym molo w Europie. Na tej 2 km trasie
mnóstwo pubów, klubów, kafejek i pięknych dziewczyn, które można poderwać i
zaprosić do jednej z nich. Polecam knajpę m.in. SPATiFu, Złoty Ul, cukiernię
włoską, Tawernę u Maćka. Koniecznie klub Viva przy Grand Hotelu (może to w nim
masz rezerwację?)- tam odlotowe dyskoteki. Park wodny przy Zamkowej Górze -
jedyny na Wybrzeżu, chyba największy w Polsce w ogóle.Basen solankowy przy
molo, Instytut SPA w hotelu Haffner. Super dzika rzeka, sauny, masaże (jakie
masażystki!). Fajnie jest przejechać się rowerem po promenadzie nadmorskiej
(najdłuższej w Polsce - aż do Gdańska)- jeśli hotel wypożycza rowery to warto.
Przy promenadzie warto zjeść extra potrawy rybne w Tawernie Rybaki (drogo, ale
elegancko) lub w Przystani (taniej ale bardziej na luzie, full młodych ludzi).
Jest wypożyczalnia windsurfingu - jak umiecie to można popływać. Na plażach
wszystkie atrakcje (kosze, leżaki, kajaki, rowery wodne, lot spadochronem!).
Warto pójść na jakiś koncert do Opery Leśnej i przejść sie po Górnym Sopocie -
pokazać koledze piekne eksluzywne wille sopockich bogaczy - a jest ich tam
mnóstwo (bogaczy i willi). Można zagrać w tenisa na słynnych kortach - gdzie
często odbywają się mistrzostwa świata), albo w mini golfa - w hotelu Marina.
Można pójść na Tor Wyścigów Konnych - jeśli będzie jakaś impreza (nie
tylko "konna"). I jeszcze wycieczki - na Starówkę do Gdańska i
wodolotem "Merlin" (b. wygodny) na Półwysep Helski - odjazdy z molo do Jastarni
i dalej 2 km plażą/taxi/busem do Juraty - bardzo ładnej i "zachodniej"
miejscowości. To taki plan minimum! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: może coś szybkiego z ryb na wigilie
może coś szybkiego z ryb na wigilie
Moja córeczka ma skaze wiec duzo je sie u nas ryb Może macie jakieś przepisy na jakies fajne (szybkie)potrawy rybne na Wigilie pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu

Temat: Wątróbki rybne
znalazłam to:
Nie wiem, jak to się ma do tych twoich wątróbek, czy one już w stanie mocno
nieprzerabialnym są, czy da się je jeszcze jakoś uzdatnić..
;))

smażone wątróbki dorszowe

- kilka wątróbek dorszowych
- tłuszcz do smażenia,
- 4 cebule,
- kilka ząbków czosnku,
- sól, pieprz,
- 3 łyżki masła,
- ocet.

Zdjąć błonę z ikry dorszowej, obsmażyć je na tłuszczu, odcedzić ten tłuszcz
odlać go, znów obsmażać i znów wylać tłuszcz. Posiekać cebulę i czosnek,
usmażyć na maśle na złoty kolor, dodać posiekaną wątróbkę, sól, pieprz do
smaku. Zakwasić do smaku octem, dosmażyć jeszcze chwilę. Osobno można usmażyć
duży placek ziemniaczany nadziewać farszem, zwijać polać śmietaną kwaśną.

za www.kuchnia.wla.pl/potrawy-rybne.php

(no więc może dosmaż placków ziemniaczanych albo - wersja "do gości" - blinów i
na to chlup te wątróbki, nawet takie prosto z puszki, bez smażenia?;))

tu jeszcze coś jest (ale to raczej puszkowych wątróbek nie dotyczy)
www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=838&Itemid=102

i jeszcze Makłowicza przepis na "Wątróbki z ikrą dorsza" (dodatkowe
utrudnienie: musisz mieć rybią ikrę;))
Składniki:
- 600 g ikry z dorsza
- 1 cebula
- 1 łyżka masła
- 200 g wątróbki z dorsza
- 1 kieliszek brandy albo koniaku
- 1 cytryna
- 200 g kwaśnej śmietany
- sól
- pieprz
- oliwa do smażenia
- ciasto na placki ziemniaczane

Na początek należy zacząć od luzowania ikry: założyć rękawiczki gumowe, (ikra
jest w takich „woreczkach”), odcinamy koniec woreczka i tępą stroną noża
wysuwamy delikatnie ze środka ikrę, trzeb bardzo uważać żeby nie uszkodzić
błony (woreczka). Błony wyrzucamy. Posiekać cebulę i czosnek. Zdjąć rękawiczki.
Na patelni smażymy wątróbki. Należy to zrobić dwukrotnie (usmażyć wątróbki,
odlać tłuszcz, który się wytopi i usmażyć ponownie, aby wtopić resztę tłuszczu)
ponieważ wątróbki rybie zawierają bardzo dużo tranu. Wątróbki smażyć, aż będą
niemalże pływały w tłuszczu. Drugi raz smażymy do mocniejszego zesmażenia.
Wątróbki po wysmażeniu przełożyć do miski, posolić, popieprzyć, podlać brandy i
zostawić żeby przeszły aromatem.
Posiekane wcześniej (jeszcze w rękawiczkach) cebulę i czosnek zeszklić na
odrobinie oliwy na osobnej patelni. Dodać do nich masło, zaczekać aż się
rozpuści i dorzucić ikrę. Smażyć aż nadmiar wody odparuje, ale ikra nie powinna
strzelać. Wyciskamy sok z cytryny, wlewamy na patelnię do ikry. Solimy i
pieprzymy.
DO śmietany należy dodać tez troszkę soku z cytryny i ubić ja na sztywno.
Na kolejnej (już trzeciej) patelni usmażyć placki ziemniaczane na rumiano.
Do ikry dodać wysmażone wcześniej wątróbki w całości (bez krojenia ich).
Przesmażyć chwilkę.
Na talerzu układamy kilka placków ziemniaczanych, na to nakładamy wątróbki z
ikrą i z boku polewamy śmietanę.
Wszystko dobrze jest posypać odrobiną posiekanego koperku.

za kuchniabakino.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?35363
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu