Dodam, że Power archiwer, WinAce ani WinRar nie dają rady...
Bardzo proszę o pomoc
Misha
begin 666 Misha.vcf
M0D5'24XZ5D-!4D0-"E9%4E-)3TXZ,BXQ#0I..CM-:7-H80T*1DXZ36ES:&$-
M"D5-04E,.U!2148[24Y415).150Z;6ES:&$V-$!P;V-Z=&$N;VYE="YP; T*
A4D56.C(P,#(Q,3,P5#$Y-#8T,%H-"D5.1#I60T%21 T*
`
end
Mam pytanie jak naprawić archiwum sfx, ze skopaną suma kontrolną?
Dodam, że Power archiwer, WinAce ani WinRar nie dają rady...
Bardzo proszę o pomoc
Misha
Czekajcie miemówcie mi
NTG ?
| Mam pytanie jak naprawić archiwum sfx, ze skopaną suma kontrolną?
| Dodam, że Power archiwer, WinAce ani WinRar nie dają rady...
| Bardzo proszę o pomoc
| Misha
Czekajcie miemówcie mi
~~~~~~~~~~
NTG ?
ups :{
znowu błąd
sorrry
| ano chyba tak - tego sie nie laczy tylko rozpakowywuje
A wiec kolejne pytanie czym to rozpakowac?
Pliki maja rozszerzenie od .001 do 048 oraz .nfo i .sfv
Wincomm i powerarchiwer sobie nie radz
power archiwer 2001 i 2002 radzi sobie bez problemu
iso :
http://vlo.edu.pl/~czajka/prawo_jazdy.ace
TaMaX
to powiedz jeszcze czym to rozpakowac ? bo sciagnelo mi sie dobrze ale ani
power archiwer ani ace dekompresor nie chca tego lyknac i krzycza ze format
kompresji jest im nieznany
Użytkownik Gutenberg <gutenb@infinity.net.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9k5s7s$rb@korweta.task.gda.pl...
| iso :
| http://vlo.edu.pl/~czajka/prawo_jazdy.ace
| TaMaX
to powiedz jeszcze czym to rozpakowac ? bo sciagnelo mi sie dobrze ale ani
power archiwer ani ace dekompresor nie chca tego lyknac i krzycza ze
format
kompresji jest im nieznany
--
pozdrawiam
gutenb@infinity.net.pl
gusm@sound.eti.pg.gda.pl
Zajrzyj na stronę http://www.cdrinfo.pl/ , ta jest sporo ciekawych
informacji na temat nagrywarek i nagrywania
no co ty.... ?
wiem, bylem i czesto bywam.....
okazalo sie ze tylko power archiwer potrafil rozpakowac to archiwum...
pozdro
drill
| Zajrzyj na stronę http://www.cdrinfo.pl/ , ta jest sporo ciekawych
| informacji na temat nagrywarek i nagrywania
okazalo sie ze tylko power archiwer potrafil rozpakowac to archiwum...
hmmm ciekawe... myslalem ze nie ma on swojej metody kompresji a jedynie jest
dziwologiem ktory obsluguje inne .... ale moge sie mylic :)))
*.nfo - to poczytaj mi mamo
*.sfv - sprwdza czy twoje xxx.0xx maja CRC ok
xxx.0xx przewaznie sa to rary czasami ace a czasami zip :))
w srodku przewaznie masz *.bin i *.cue wiec ladujesz
nero - burn cd image..zaznaczasz i po sprawie..
pozdro
fishaa
mam pliki:
*.sfv
*.nfo
*.xxx (3 rozne cyfry.... kolejno dla kolejnych plikow:)
jak to wypalic?
Najlepiej zainstaluj Power Archiwer'a i z menu kontekstowego po kliknieciu
na plik masz opcję wypakuj tutaj i idziesz na kawkę. A w pliku nfo masz
informację jak sama nazwa mówi. Otwórz notatnikiem i dowiesz się jaki jest
obraz płyty i fiu.
Na następny raz pomeczyć się trochę a nie czekać na gotową tacę.
Najlepiej zainstaluj Power Archiwer'a i z menu kontekstowego po kliknieciu
na plik masz opcję wypakuj tutaj i idziesz na kawkę. A w pliku nfo masz
informację jak sama nazwa mówi. Otwórz notatnikiem i dowiesz się jaki jest
obraz płyty i fiu.
Na następny raz pomeczyć się trochę a nie czekać na gotową tacę.
gdyby tak bylo to napewno nie wysylal bym tego posta... ale dziwna rzecz sie
dzieje... nie moge otworzyc tego pliku ani w Winace ani w Winrarze.... wiesz
moze gdzie lezy ten power archiwer? nie moglem go znalezc...
pozdro
drill
gdyby tak bylo to napewno nie wysylal bym tego posta... ale dziwna rzecz
sie
dzieje... nie moge otworzyc tego pliku ani w Winace ani w Winrarze....
wiesz
moze gdzie lezy ten power archiwer? nie moglem go znalezc...
www.powerarchiver.com/download i tak na przyszłość to
http://www.google.com.pl lub ewentualnie http://www.overture.com/
| gdyby tak bylo to napewno nie wysylal bym tego posta... ale dziwna rzecz
sie
| dzieje... nie moge otworzyc tego pliku ani w Winace ani w Winrarze....
wiesz
| moze gdzie lezy ten power archiwer? nie moglem go znalezc...
www.powerarchiver.com/download i tak na przyszłość to
http://www.google.com.pl lub ewentualnie http://www.overture.com/
Name: AmoK s/n: 0411BEBA z serials2k http://kickme.to/serialsworld
Pozdro.
Gonzo
GG 48411
| Proszę o radę: Czym mogę odczytać plik o podwójnym
| rozszeżeniu *.txt.bz2 ?
| Dzięki,
| Robwos
| Czy ktos moglby mi odpowiedziec czy uzywanie programow w firmie takich
| ...
| demonstary cje, instalowane z Chipa czy z innym gazet moga chodzic w
| firmie. Za wszelkie wyjasnienia bede bardzo wdzieczny.
| Wszystkie wersje demonstracyjne np. Triale moga najnormalniej
| byc uzytkowane w firmach. Oczywiscie po uplywie czasu "testowania"
| nalezy wykupic licencje (:)
Nie wszystkie chodzą najnormalniej. Każdy program ograniczony (demo,
trial,
share) ma załączony plik w którym na pewno są opisane reguły legalnego
korzystania z tego konkretnego softu. I nie zawsze są to takie same
warunki.
Po prostu czytać, najczęściej ReadMe, LicenseAgreement czy inne..
Pozdrowionka
WielkoDuch
PS. To już kolejny posto licencje i legalność oprogramowania w firmie.
Ciekawe...:)))
| - WinRAR (dużo wyższa kompresja niż ZIP i archiwa wieloczęściowe)
Ja polecam Power Archiwer:
http://www.powerarchiver.com/
wersja 6.1 jest darmowa.
Wyglada i pracuje jak WinZip tylko, ze obsluguje jeszcze RARa.i inne formaty
kompresji.
Goraco polecam.
| Najpierw gzip się buntuje.W archiwum brakuje kawałka ostaniego pliku a
| zadawala mnie jego część, myslałem że tak jak w rarze można naprawiać
| archiwum lub są jakieś narzędzia do tego bo w zipie da się wypakować do
| wystąpienia uszkodzenia.
| gzip -t plik.tgz
| gzip: plik.tgz : unexpected end of file
a moze pomoze:
bzcat plik.tgz plik.tar
Pozdrawiam
Brzezi
Odało mi się problem rozwiązać:
użyłem windowsowych pakerów obsługujących TAR i zip jak Winace,
PowerZip, Power Archiwer, Drag and Zip. Udało mi się uzyskać plik tar
z resztą poradził sobie linuksowy TAR. Plik (dbx z pocztą outlooka) jest
uszkodzony ale działa - brak tylko kilku wiadomości.
szameK wrote:
1- Norton Utilities
Nie ma dobrego zamiennika, przynajmniej nie słyszałem :(
2- Norton cleansweep
jv16, easy cleaner, ale nie są aż tak rozbudowane jak cleansweep
3- Winzip
Power Archiwer 6.11 /2001
jak w temcie!!! posta: grupowe archiwum... to takie robienie grupowo
archiwow.... np Power Archiwer ma taka opcje....
Jak masz np. WinZipa to klikasz na katalogu,
wybierasz Add to <nazwa katalogu.zip, czekasz aż zarchiwuzuje i
gotowe. Przecież to potrafi każdy archiwizator.
no ja potrzebuje, aby kazdy plik spakowal sie oddzielnie w takiej
samej strukturze
skrypt .cmd - o jakiej strukturze myślisz?
ale z założenia działa to tak:
for /F %i IN ('dir /b') DO @echo (
rar a %i
)
ale to tylko warjacja na temat
BQB wrote:
Mam archiwum z prywatnymi zdjeciami. Kompresje przeprowadzilem programem
Power Archiwer 6.0. Zalozylem sobie dlugie i skomplikowane haslo - duze i
male litery, znaki specjalne i cyfry. Hasla nie pamietam, bo pamietalem
uklad klawiatury (odpowiednie klawisze ulozone we wzor), a ta mi sie
zmienila i teraz chcialem sobie poogladac te zdjecia i nie pamietam hasla.
Haslo mialo 10-12 znakow. Jakim programikiem metoda bruteforce najszybciej
cos takiego rozpakuje. W domu mam procka XP2400+, w pracy dostep do serwera
2xPentium Xeon 2 GHz + 15 kompow z prockami XP1700+ (w nocy moglbym to
wykorzystywac). Zdaje sobie zprawe, ze potrwac to moze na moim domowym okolo
3-4 lat przy wlaczonym caly czas kompie i od czasu do czasu modyfikacji
komponentow, ale wtedy praktycznie nie moglbym uzywac tego kompa. Mak ktos
jakies pomysly? Niestety te zdjecia sa zbyt poufne i nie moge nikomu zlecic,
zeby zlamal haselko (jestem w stanie poczekac te 2-3 lata).
jesli hasla byly kodowane AESem, Blowfishem albo czyms podobnym to
rzeczywiscie poczekasz 2-3 lata ...ale swietlne ;) tym bardziej ze
zakres znakow do przetestowania bedziesz mial delikatnie mowiac spory.
Ogolnie rzecz biorac, o _wiele_ mniej czasu zajmie ci przypomnienie
sobie hasla.
pozdrawiam,
michal
Mam archiwum z prywatnymi zdjeciami. Kompresje przeprowadzilem programem
Power Archiwer 6.0. Zalozylem sobie dlugie i skomplikowane haslo - duze i
male litery, znaki specjalne i cyfry. Hasla nie pamietam, bo pamietalem
uklad klawiatury (odpowiednie klawisze ulozone we wzor), a ta mi sie
zmienila i teraz chcialem sobie poogladac te zdjecia i nie pamietam hasla.
Jezeli masz jakies pliki w formie nieskompresowanej, ktore sa takze w tym
zipie moze pomoc ci program PKCRACK - jest to opensource, wystarczy
poguglac ;) Lamie on hasla zipow na podstawie par plaintext-ciphertext co
znacznie przyspiesza odzyskiwanie hasla ;)
Jeslem ciekaw, czy wszyscy piszacy o tym wielkim "wykroczeniu" a
jednoczesnie
pracujacy na Windowsach:
- legalnego Windowsa 95, 98, 2000, Me, NT, Offica
- I wiele wiele inych posiadaja na PRYWATNYCH kompach :
- zarejestrowa kopie WindowsCommandera,ACDSee, WinAmpa, WinRara,
Delphi,
C-Buildera, GetRighta
Dom - Win95, Office 2000 Prof. Edu (jest taka wersja, kosztowała 300 zł
brutto z przesyłką, jedynym warunkiem było to, że trzeba było się uczyć,
bądź być nauczycielem - biedny głupi złodziej nawet nie wie, bo nieraczy
sprawdzić, czy była taka możliwość), PowerArchiver, IrfanView, JBuilder 3,
Pajączek, Skryba.
Praca - Win98, Word97, StarOffice, Power Archiwer, JBuilder3, Pajączek,
Skryba, ACDSee, Swish, CorelDraw 7 + 9 UPGR, Corel Gallery 1,300,000, no i
parę innych - nie będę przecież przewalał dysku by na zarzuty byle kogo
wymieniać wszystko.
Pytania? Raczej brak. Żegnam. EOT
WItajcie!
Używam jako komunikatora Tlenu. Wszystko działało poprawnie, i nagle nie wiem
dlaczego nie archiwizuja mi sie romozwy i wiadomości. W archiwum zamiast
zapisanej rozmowy mam tylko znak graficzny i datę 1899-12-30 00:00:00. Zegar
systemu ustawiony jest poprawnie. Jesli ktoś może pomóc rozwiązać mi ten
problem, będę bardzo wdzięczna. Anka
To dosyć częsty błąd archiwum Tlenu.
Ściągnij plugin np. Power Archiwer, czy podobny do niego, poszukaj ich
na google.
Powinna być w nich opcja "kompaktowanie archiwum" to *czasem* pomaga,
acz... bardzo często nic się nie da z tym zrobić.
Niemniej jednak, spróbuj. :)
Cezar wrote:
Zrobmy mala ankiete:
Przyznajcie sie kto korzysta teraz z legalnego/nielegalnego Windowsa, Worda
i co tam jeszcze
ja. wszystkie programy w firmie legalne. zip zamieniony na power archiwer,
acdsee na cofeee cup, winNT + Winrout na Linuxa i Mascarade, GIMP, reszta to
Microsoft, Corele ktore niestety musialy zostac zakupione i Pajaczki za ktore
chetnie i malo zaplacilismy
Milego dnia
Marcin
"Jarek P." <info@civ.plwrote in message
1. Nienawidzę systemu "drag&drop" - do file managementu używam norton-
lub windows commandera.
A to Twój problem, w pracy masz używac tego co jest, maksymalnie wydajnie
jak tylko się da. Jak nie umiesz nauczyć się. Nie umiesz się przemóc zmień
pracę.
IMHO - odpowiedź do przyszłego pracownika: używaj w domu, masz dwa dni na
sprawne opanowanie standardów firmowych.
2. Kolejne kilka(naście) minut straty w miesiącu bez WinZipa lub Rara.
Czy WinZip czy Power Archiwer wsio rawno. Przeskoczenie na obsługę Winzipa z
Power Archiwera czy vice versa dla pracownika z otwartym umysłem i chęcią
uczenia się, doskonalenia, jest, pardon, pryszczem. Wyjaśnij na czym polega
te kilkanaście minut straty...
3. Ograniczone możliwości szybkiej konsultacji z kolegami w branży
poprzez ICQ lub GaduGadu.
A newsy? IMHO newsy branżowe są ok. ale ICQ, GG połykacze czasu.
4. Dziesiątki przydatnych freeware'ów i innych narzędzi
?
Nie wiem gdzie te dziesiątki freewar'ów i narzędzi i po jaką cholerę??? Żeby
dysk zapchać?
Rozumiem jakiś program do ftp (pliki do naświetlania) ale te dziesiątki???
Ogólnie mam wrażenie, że to Ty chciałbyś stawiać warunki gdyby rozpatrywano
Twoją kandydaturę i aby to firma dostosowała stanowisko do Twoich potrzeb i
uzdolnień. Owszem, gdy jesteś genialny i "rozrywany" ale w przeciwnym razie
to chore!
Pozdrawiam
JK
Czy ma ktoś kod dostępu?
Ktoś ma.
Zainstaluj Power Archiwer - to samo co WinZip tylko za darmo (i obsługuje
chyba więcej formatów).
Czy ktoś wie z czego można otworzyć pliki z rozszerzeniem ace
Win ace, Win zip, zapewne Win rar ale nic sobie nie dam obciąć, Power
Archiwer 2001.
Jakim programem mozna rozpakowac pliki .ace ?
darmowy Power Archiwer
Pzdr. Power
On Mon, 18 Jun 2001 18:49:52 +0200, "Power" <c@friko2.onet.pl
wrote:
| Jakim programem mozna rozpakowac pliki .ace ?
darmowy Power Archiwer
Pobierz np. Power Archiwer 2000. Oprócz zipowania ma opcję zabezpieczania
folderów (tam się to nazywa archiwum) hasłem.
Czarls
Poke wrote:
3. Czy posiadanie w systemie windows sladów np. bibliotek dll
uzywanych kiedyś nielegalnie programów jest równoznaczne z uzywaniem
nielegalnego oprogramowania?
a jak BSA odrozni pirackie wersje os trialowych?
sam uzywalem Office XP w wersji trial. teraz mam full legal, ale przeciez moglem
zrezygnowac i wtedy pozostalby slad w systemie, ale po trialu
4. Czy jeżeli ktoś posiada dokumenty np. xls lub word na swoim HD to jest to
już , przestępstwem? (a nie posiada programu który utworzył te dokumenty)
nie. przeciez mogles takie dokumenty sciagnac z sieci. xlsa robi star office,
ktory jest darmowy.
5. Czy samo posiadanie kopii programu na dysku CD, dyskietce jest
nielegalne (podlega karze) czy jezeli jest w komputerze na HD to dopiero
wtedy jest nielegalnym używaniem programu na który nie posiada się licencji?
jezeli nie masz licencji, to jest nielegalne.
Jest kilka możliwości aby używać legalnie darmowych programów, które
zastępują wielkiego monopolistę Mic... Zupełnie świadomie chcę przejść
do końca na inne programy biurowe, nie dając powodu BSA do karania mnie
za jakieś ślady czy pozostałości po programach monopolisty.
Czy ktoś czuje się na siłach aby odpowiedzieć na któreś z pytań?
sam uzywam Star Office (zamiast MS), Power Archiwer (zamiast zip), Cufe Cup
Viewer (zamiast acdsee), Gimp (zamiast Photoshop)
niestety Windows, Office - MS (i to mnie najbardziej bolalo, bo ja nie chcialem
calego Office'a, a tylko Power Point PL - nie ma takiej mozliwosci, musialem
kupic najdrozsza wersje!!!! :( )
za pare innych zaplacilem z przyjemnoscia (Pajaczek, MMB, Emailing list pro itd)
A to Twój problem, w pracy masz używac tego co jest, maksymalnie wydajnie
jak tylko się da. Jak nie umiesz nauczyć się. Nie umiesz się przemóc zmień
pracę.
Może własnie dlatego pracuję na własny rachunek :)
IMHO - odpowiedź do przyszłego pracownika: używaj w domu, masz dwa dni na
sprawne opanowanie standardów firmowych.
Choćbyś ćwiczył 10 godzin dziennie, to i tak nie wykonasz szybciej
operacji na plikach niż z pomocą commanderów. To nie kwestia wiedzy
tylko programów, które umilają życie.
| 2. Kolejne kilka(naście) minut straty w miesiącu bez WinZipa lub Rara.
Czy WinZip czy Power Archiwer wsio rawno. Przeskoczenie na obsługę Winzipa z
Power Archiwera czy vice versa dla pracownika z otwartym umysłem i chęcią
uczenia się, doskonalenia, jest, pardon, pryszczem.
Może być powerarchiwer, wszystko jedno. W temacie chodziło o
"instalowanie w pracy programów przyniesionych z domu". Nieważne,
jakiej firmy.
Wyjaśnij na czym polega
te kilkanaście minut straty...
To strata wynikła z nieużywania tychże w codziennej pracy w przeciągu
miesiąca. Wiekszość moich postscriptów ma ok 2-3 MB. O wiele razy
szybciej spakować i zapisać na dyskietkę niż na CD-RW. Jeden zapis na
CD-RW = minimum 1 minuta straty (samo kasowanie płyty).
Uwaga: naświetlarnia w moim mieście NIE MA FTP-a, a 50% emaili ginie
na trasie...
| 3. Ograniczone możliwości szybkiej konsultacji z kolegami w branży
| poprzez ICQ lub GaduGadu.
A newsy? IMHO newsy branżowe są ok. ale ICQ, GG połykacze czasu.
Tylko że jak puścisz post, to sobie czekasz, czekasz, czekasz, i
sprawdzasz, i czekasz.....
A na ICQ mam kilka dobrych kontaktów. Rzucam pytanie i za 15 sekund
mam odpowiedź. Kolejne minuty....
| 4. Dziesiątki przydatnych freeware'ów i innych narzędzi
Nie wiem gdzie te dziesiątki freewar'ów i narzędzi i po jaką cholerę??? Żeby
dysk zapchać?
Rozumiem jakiś program do ftp (pliki do naświetlania) ale te dziesiątki???
Gdybym nie ściagał z sieci free-, shareware i demo to bym nie znał i
nie używał baaardzo wielu programów. Choćby ten, ściągnięty dzisiaj:
XP-AntiSpy (oferuje odinstalowanie Messengera i wyłączanie opcji
wysyłania raportów o błędach i uaktualnień do microsoftu) - znowu
oszczędność czasu. Windows chodzi szybciej. Ja nie myślę o pierdołach
typu "biorytmy".
Ogólnie mam wrażenie, że to Ty chciałbyś stawiać warunki gdyby rozpatrywano
Twoją kandydaturę i aby to firma dostosowała stanowisko do Twoich potrzeb i
uzdolnień. Owszem, gdy jesteś genialny i "rozrywany" ale w przeciwnym razie
to chore!
To, że chciałbym dostosować komputer, na którym miałbym pracować, do
swoich potrzeb? To jest chore??? Chore to jest usadzenie gościa na
dupsku ze związanymi rekami!!!
Nie myślę o przynoszeniu z domu piratów, ale, Jezu, co komu
przeszkadza że ktoś sobie jakieś małe narzędzia zainstaluje. Tylko po
to, żeby praca przebiegała sprawniej. Chory to jest pracodawca, który
stosuje takie zakazy. Albo na jakieś fobie cierpi.
pozdr
Jarek