ms power toys for windows XP
Oooo właśnie, dzięki ;-)
A Power Toys sprawdzałeś ? (dokładniej Desktop Manager-a z tego
pakietu)
http://www.microsoft.com/windowsxp/pro/downloads/powertoys.asp
no i nowe detonatory mają takie coś. ale w cholerę niewygodne.
CoSTa
| Jak w Windowsie XP Profesional PL dostac sie do Tweak UI ??
Jest program Microsoftu (darmowy) Power Toys do XP jednym z elementów jest
Tweak XP
http://www.majorgeeks.com/showfiles.php?cat=1
polecam
http://download.microsoft.com/download/whistler/Install/2/WXP/EN-US/T...
owertoySetup.exe
XP Power Toys -Tweak UI -Logon -Autologon
pzdr
Paweł
dzieki tego mi bylo potrzeba
| tweak xp raczej nie ma z tym nic wspolnego,
No tak, to PowerToys'y sa :))
tzn zaczelo ci sie cos dziac po zainstalowaniu power toys?
to chyba nadal nie ma zwiazku z tym pakietem.
Obejrzalem wlasnie dwa dema korzystajace z akceleratora(Power Toys & The
Eternal Game)... Pierwsze z nich chodzi wrecz makabrycznie na moim
slabiutkim kompie - riva, k6-2/300 w 640x460x16, zas drugie jezeli
chodzi o strone techniczna sprawuje sie calkiem niezle, ale... No
wlasnie, jest male ale. Wydawalo mi sie, ze akcelerator bedzie tylko
dodatkiem do dem, pojawia sie nowe, szybsze efekty(nawet 2d - tez tez
wygladaja ladniej i szybciej chodza na akceleratorze), a jedyna rzecza
jaka zobaczylem byly dlugie i rozbudowane filmy 3d. To juz wlasciwie nie
ma chyba wiele wspolnego ze scena. Pelny profesjonalizm, rzeklbym nawet,
ze dema te niewiele ustepuja engine'om spotykanym na codzien w grach.
Niemozliwym wydaje sie fakt stworzenia czegos takiego przez zwyklego
smiertelnika w swym domowym zaciszu, tudziez przez gromade entuzjastow
uzbrojonych w talent i motywacje. To chyba jednak przesada... przed
oczami zaczela mi sie rysowac czarna wizja party za kilka lat - rowno
ulozone krzeselka, z glosnikow leci cicho jakas spokojna muzyczka,
panowie w garniturach z walizkami przy boku siedza w spokoju i popijajac
soczek(ewentualnie koniak) ogladaja rozbudowane prezentacje 3d
pokazywane na cieklokrystalicznym ekranie.
Czy nie mozna tak posrodku? Zwykly torus, zwykly obiekt rysowany przez
akcelerator? Znow popadamy w skrajnosci, popieram korzystanie z
akceleratorow, ale dema takie jak chociazby powertoys... nie, nie nazwe
tego demem. Sunflower w 320x200 byl duzo lepszy. O wiele bardziej
,,scnowy'', mimo ze caly skladal sie ze scenek.
Jeszcze jedna kwestia - muzyka. Zadne z nowych dem(win) nie korzysta juz
ze zwyklych modulow, tylko z utowrow w formacie mp3. Mozliwosci jakie
daje ten format daja ogromne pole do popisu muzykom, jednak np. utwor w
The Eternal Game prezentuje sie duzo gorzej niz niejeden modul. Zarowno
od strony technicznej jak i kompozycyjnej. Jednak jeszcze nie doroslismy
do 'powaznych' standardow...
troche zawiedziony...
lukass.flow
Który lepszy?
To wcale nie jest glupie pytanie.
Brak CMYK to nie jest najwieksza wada GIMP'a - tak mowia ludzi, ktorzy
prawdopodobnie tego programu nigdy nie uzywali.
Wadami GIMPA, czy jego niedociagnieciami gdy porownujemy go z Photoshopem sa
IMHO:
- gorsza stabilnosc dzialania
- brak akcji
- bardzo slaby interface pod windows (np. glupie skalowanie sie okna z
narzedziami czy niestandardowe kontrolki)
- nie mozna miec okienek narzedzi, warstw itp. nad oknem z bitmapa nad ktora
pracujemy
- kazde okno to nowy task i przycisk na belce z menu start
- beznadziejny antyaliasing przy rysowaniu linii
- aerograf tylko do rozmiaru 100
- brak mozliwosci wczytania projektu z komputera w otoczeniu sieciowym
(chyba, ze zamapujemy jego dysk/katalog jako naped i nadamy literke)
Podstawowa wada Photoshopa to cena miedzy 3000 a 4000 zl (w zaleznosci od
wersji). Wersja Elements kosztuje juz tylko 500-600 zl ale ma slaba obsuge
tekstu (nie mozna ustawic np. odleglosci miedzy literami), nie ma masek,
kanalow, cmyka, akcji... i masy innych rzeczy wiec funkcjonalnie jest
slabszy od GIMPA.... jego jedyna zaleta i przewaga jest dobry, photoshopowy
interface uzytkownika.
Te wady GIMPA o ktorych pisze mozna wyeliminowac. Jesli chodzi np. o
ulomnosc interface i to, ze kazde okienko otwiera taska to ja zainstalowalem
sobie Power Toys pod Windows XP - virtual desktop i mam jeden z desktopow
zarezerwowany dla GIMPA - to jest bardzo wygodne.
GIMP posiada tez kilka zaskakujacych mozliwosci, ktorych nie da sie znalezc
nawet w PS7 ;-) ale nie chce mi sie o tym pisac.
Ogolnie jesli ktos nauczyl sie gdzies uzywac Photoshopa i teraz musi sobie
kupic jakis program to ma do wyboru wydatek 4000 lub 600 w przypadku
Elements. Jesli jednak ograniczenia pakietu Elements sa zbyt duze lub nie
chcemy wydac 4000 na PS7 i mozemy poswiecic kilka dni na nauke nowego
programu to GIMP moze okazac sie doskonalym narzedziem.
Jesli ktos chce byc legalny i wydac jak najmniej kasy to moze zdecydowac sie
na Linuxa. Pod tym system GIMP nie wydaje sie ulomny bo jest do niego
dostosowany, a poza tym Corel Photopaint 9 pod Linuxa tez jest darmowy. Do
prostych wektorow 3D mozna uzywac pod Linuxem Blendera, ktory tez jest
darmowy... ale to juz inna bajka.
Pozdrawiam,
Michal Sokolski
www.tatanka.pl
JFS wrote:
| Mam jeszcze pytanko oderwane - sciagnalem sobie
| tego "pocketowego gcc" i go zobaczylem, rzeczywiscie uzywalnosc
| tego zapowiada sie kiepsko chyba pisanie w nim byloby dosyc
| masochistyczne
Kwestia gustu, jedni wolą na urlop hotel z basenem inni dobrze bawią się
w ziemiankach.
| - ale mam pytanko - on instaluje cos
| jakby konsolę dosową na pockecie, ktora byc moze
| moze sie przydawac, jak sadzisz, wyglada np ze
| jest mozliwosc odpalania batow no pokecie itp.
Nie uruchamiałem skryptów bat i wątpię aby na Windows CE był do tego
odpowiedni interpreter.
Używam konsoli z "Windows Mobile Developer Power Toys":
http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyId=74473FD6-1DC...
AB28-6A2B006EDFE9
| Czy znasz jakis inny utylitarny soft na pocketa
| ktory pomaga w pracy z pocketem?
http://www.entrek.com
| Dla mnie np podstawa jest
| programik isql, czyli taki pocketowski klient pocket pocketowskiej
| Â bazy danych pozwalajacy wklepywac zapytania itp.
Co to jest pocketowska baza danych?
Natywnie Windows CE w swoim object store oferuje tzw. property database,
prosta, bez SQL. Microsoft daje też SQL Server CE. Więc o czym mówisz?
BTW, ja używam głównie sqlite.
p.s. Bądź łaskaw ciąć cytaty ;-)
A co mi zrobisz jak nie bede ciął? ;-) skonsultuj sie ze swoim
prawnikiem w kwesti odciecia mnie od grup dyskusyjnych
(wybacz ale niezbyt lubie gdy ktos obcy mi kaze cos robic),
mowiac "pocketowska baza danych" mam na mysli baze jakiej uzywam
plik z rozszerzeniem .sdf mozna uzywac z kodu c++ zapytań
troszke okrojonych w stosunkunku do mssql ale generalnie
podobnych, byc moze jest to sql server ce - nie znam nazwy -
dostalem generalnie spory kawal kodu ktory rozbudowywuje
jfs
profesor_kinb@poczta.onet.pl wrote:
| JFS wrote:
| Mam jeszcze pytanko oderwane - sciagnalem sobie
| tego "pocketowego gcc" i go zobaczylem, rzeczywiscie uzywalnosc
| tego zapowiada sie kiepsko chyba pisanie w nim byloby dosyc
| masochistyczne
| Kwestia gustu, jedni wolą na urlop hotel z basenem inni dobrze bawią się
| w ziemiankach.
| - ale mam pytanko - on instaluje cos
| jakby konsolę dosową na pockecie, ktora byc moze
| moze sie przydawac, jak sadzisz, wyglada np ze
| jest mozliwosc odpalania batow no pokecie itp.
| Nie uruchamiałem skryptów bat i wątpię aby na Windows CE był do tego
| odpowiedni interpreter.
| Używam konsoli z "Windows Mobile Developer Power Toys":
| http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyId=74473FD6-1DC...
AB28-6A2B006EDFE9
| Czy znasz jakis inny utylitarny soft na pocketa
| ktory pomaga w pracy z pocketem?
| http://www.entrek.com
| Dla mnie np podstawa jest
| programik isql, czyli taki pocketowski klient pocket pocketowskiej
| bazy danych pozwalajacy wklepywac zapytania itp.
| Co to jest pocketowska baza danych?
| Natywnie Windows CE w swoim object store oferuje tzw. property database,
| prosta, bez SQL. Microsoft daje też SQL Server CE. Więc o czym mówisz?
| BTW, ja używam głównie sqlite.
| p.s. Bądź łaskaw ciąć cytaty ;-)
A co mi zrobisz jak nie bede ciął? ;-) skonsultuj sie ze swoim
prawnikiem w kwesti odciecia mnie od grup dyskusyjnych
(wybacz ale niezbyt lubie gdy ktos obcy mi kaze cos robic),
Bez komentarza. Po prostu nie będzie mi się chciało odpowiadać na Twoje
posty, a wydaje mi się, że coś Ci już pomogłem wyjaśnić.
I znajduję na to czas, mimo, co dajesz wprost do zrozumienia, Ty nie
wykazujesz chęci poświęcenia swojego czasu na rozwiązanie, a od razu
pytasz na Usenecie.
BTW, brak ignorancji to też skarb, mimo iż programista powinien być
ignorantem.
mowiac "pocketowska baza danych" mam na mysli baze jakiej uzywam
plik z rozszerzeniem .sdf mozna uzywac z kodu c++ zapytań
troszke okrojonych w stosunkunku do mssql ale generalnie
podobnych, byc moze jest to sql server ce
To jest baza dla SQL Server CE.
- nie znam nazwy -
dostalem generalnie spory kawal kodu ktory rozbudowywuje
Hmm, rozbudowujesz coś, czego nie zgłębiłeś w zakresie podstaw?
Wybacz, ale nie mogę wyjść z podziwu Twej odwagi, no chyba, że to rekreacja.
Pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu Chyba raczej chodzi o Power Toys?
Jeden diabeł :-)
czy znacie jakiś program , ktory usuwa cache i rozne pliki z pozostawione
po
serwowaniu w internecie?
SDK
Tom
Krzysztof Garus wrote:
(...) Jakże mi
też brakuje przełączania fucus'a ruchem myszki (chodź do tego kiedyś
programik widziałem).
Power Toys (bodajże) od MS to potrafią zrobić.
| czy w KDE wyświetlane są *miniatury* wirtualnych pulpitów, tak jak w GNOME,
| czy tylko numery, tak jak w Windows?
to w Windows sa wirtualne pulpity?
Są. Jako Power Toys.
| to w Windows sa wirtualne pulpity?
| Są. Jako Power Toys.
Ale tak marne, że daj spokój... :)
No nVidiowski jest troszkę lepszy. :-)
skad zassac power toys z tweakXP ?
sam przed chwilą pobrałem z
windows.online.pl
skad zassac power toys z tweakXP ?
a konkretnie mozesz podac link
Mialem to juz wiele razy. Jest kilkanascie mozliwosci. Odpal WinTop'a z
pakietu Power Toys (darmowy, produkcji MS) i zobacz co najbardziej
wykorzystuje procesor. Poogladaj tez WinTop'em procesy chodzace sobie w tle,
zabij te podejrzanie wygladajce i sprawdz czy nie ma poprawy. Byc moze to
jakis program typu Spyware czy trojan ktory cos robi w tle. Jezeli masz Win
ME oproznij zawartosc folderu _RESTORE i wylacz przywracanie systemu (czesto
pomaga na potezne spowolnienie). Przeszukaj w rejestrze HKCU i HKLM
SoftwareMicrosoftWindowsCurrentVersionRun, RunOnce, RunService,
RunServiceEx i szukaj czy nie podpielo Ci sie tutaj cos ciekawego. Sprawdz
folder Autostart w Menu Start i takze tam poszukaj dodatkowych atrakcji. Uzyj
Ad-Aware (www.lavasoft.de) i sprawdz czy Ci nie siedzi jakis Spyware w
systemie. Uzyj opcji Rebuild System Files z tewak UI (darmowy, produkcji MS),
jezeli cos Ci uszkodzilo plik COMCTL32.DLL lub COMDLG32.DLL to tworzenie
glupiego okienka moze zajac ponad minute. Przeinstaluj DirectXa, czasem
niektore programy dodaja podejrzane filtry DirectShow ktore zaraz po
zaladowaniu spowalniaja tragicznie system (np. WAV Dest Ex). Sprawdz innym
antywirusem dyski, chocby skanerem online MKSu, zaden nie jest idealny. Uzyj
dowolnego programu reogranizujacego Swap File, albo po prostu recznie skasuj
plik WIN386.SWP pod DOSem (dyskietka startowa, albo patch umozliwiajacy
przejscie do realnego trybu MS-DOS pod Win ME), czasem 'zmutowany' plik
wymiany moze znacznie spowolnic system. Sprawdz czy cos Ci sie nie podpielo
pod IE (uzyj: Ad-Aware, Trojan Remover, RegScan, IE Doctor). Jesli tak, to ze
wzgledu na integracje IE z Explorerem w Win ME mozesz miec niezlego laga w
systemie. W ostatecznosci reinstaluj Winde w trybie 'bezpiecznym' (zezwol
jedynie na nadpisanie plikow systemowych i przywrocenie ustawien).
Format ? Nigdy :). Od 8 lat uzywam tej samej instalacji systemu i pomimo
wykorzystywania go do granic mozliwosci nic mu sie u mnie nie stalo (dzieki
regularnej konserwacji, monitorowaniu i znajmosci architektury systemu :))).
Pozdrawiam
Piotr
pzdr
Gdzie i jak ustawić WinXP aby uruchamiała sie płyta po włożeniu do
napędu?
Zainstaluj TwaekUI for XP (albo jak kto woli Power Toys XP ) i zaznacz tam
co Ci potrzeba
Zainstaluj pakiet POWER TOYS XP i tam masz TWEAK UI i tam na zakładce
logon
możesz utworzyć scrypt logowania .
Dziekuje, ale gdzie to znalezc - na instalce nie ma ani toys, ani tweak?
Pozdrawiam
Marbie
trzci@us.edu.pl (Piotr Trzcionkowski) wrote:
Tue, 01 Oct 1996 07:32:48 GMT, o@xl.ca (Mike P.) napisal(a):
Kochani:
Przepis na poprawe tego stanu rzeczy (widziany na nie-polskiej wersji
win95):
1 Prawy klik na godzinie w prawym dolnym rogu ekranu
2 Wybierz "Adjust Date/Time"
3 Wybierz "Time Zone"
4 Upewnij sie ze nie ma "v" w kwadraciku na prawo od
"Automatically adjust clock for daylight saving changes"
5 Apply
6 OK
7 Czas na drzemke po dobrze wykonanej robocie.
wow. I to jest wlasciwe rozwiazanie
Michal Polubinski
o@xl.ca
Piotr Trzcionkowski
tel. +48 (0-32) 1-284-907
mailto:trzci@us.edu.pl
http://www.cto.us.edu.pl/~trzcionk
Najlepszym rozwiazaniem tego problemu jest sciagniecie z sieci tak
zwanych "kernel power toys". Znajduje sie tam prosty programik o
nazwie "Time Zone Editor", gdzie mozna samemu pozmieniac zasady zmiany
czasu i ustawic je na koniec pazdziernika.
Automatyzacja tego procesu jest o tyle przydatna, ze wiekszosc ludzi
nie bardzo pamieta o takim fakcie.
Osobiscie nie zamierzam dyskutowac nad sensem zmiany czasu. Robi to w
kazdym razie cala Europa. Co najdziwniejsze to przesuniecie o miesiac
terminu zmiany nie jest dostosowaniem sie do zwyczajow panujacych np.
w Niemczech czy Francji, a takich jakie dotychczas obowiazywaly w
Anglii. Mozna sie wiec pocieszyc, ze wiekszosc ludzi w Europie miala
ten sam problem.
Bartlomiej Predki
pre@its.wlkp.ternet.pl
Bartłomiej Prędki wrote:
trzci@us.edu.pl (Piotr Trzcionkowski) wrote:
Tue, 01 Oct 1996 07:32:48 GMT, o@xl.ca (Mike P.) napisal(a):
Kochani:
Przepis na poprawe tego stanu rzeczy (widziany na nie-polskiej wersji
win95):
1 Prawy klik na godzinie w prawym dolnym rogu ekranu
2 Wybierz "Adjust Date/Time"
3 Wybierz "Time Zone"
4 Upewnij sie ze nie ma "v" w kwadraciku na prawo od
"Automatically adjust clock for daylight saving changes"
5 Apply
6 OK
7 Czas na drzemke po dobrze wykonanej robocie.
wow. I to jest wlasciwe rozwiazanie
Michal Polubinski
o@xl.ca
Piotr Trzcionkowski
Najlepszym rozwiazaniem tego problemu jest sciagniecie z sieci tak
zwanych "kernel power toys". Znajduje sie tam prosty programik o
nazwie "Time Zone Editor", gdzie mozna samemu pozmieniac zasady zmiany
czasu i ustawic je na koniec pazdziernika.
No nie wiem. Ile czasu zajmie Ci sciagniecie tego i zmiane a jak mizerny
skutek.
Automatyzacja tego procesu jest o tyle przydatna, ze wiekszosc ludzi
nie bardzo pamieta o takim fakcie.
Ale niczym powaznym to nie grozi ? Ewentualne rozkojarzenie jest
porownywalne z tym jakie ma kompilator w momencie zmiany czasu kiedy
moze np. dojsc do wniosku, ze nalezy uaktualnic wszystkie object'y albo
wrecz przeciwnie uznac, ze wszystkie sa ok mimo zmiany zrodel.
Osobiscie nie zamierzam dyskutowac nad sensem zmiany czasu. Robi to w
kazdym razie cala Europa. Co najdziwniejsze to przesuniecie o miesiac
terminu zmiany nie jest dostosowaniem sie do zwyczajow panujacych np.
w Niemczech czy Francji, a takich jakie dotychczas obowiazywaly w
Anglii. Mozna sie wiec pocieszyc, ze wiekszosc ludzi w Europie miala
ten sam problem.
Problem w tym, ze chcac ulatwic uzytkownikowi zycie tak naprawde mu je
utrudniono. Pewnym kompromisem byloby zapoytanie uzytkonika o chec
zmiany czasu a nie robienie tego bezwarunkowo i to dwa razy po jedna
godzine.
Bartlomiej Predki
pre@its.wlkp.ternet.pl
pt
Nigdy nie miałem żadnego CIHa - taki manewr zrobił mi któryś patch do
Win95
(oraz coś z PowerToys...)
A niech to!
Niedawno odpalalem Power Toys !!!
Niby nic tam nie zmienialem, ale....
Enio.
Tweak UI z MS Power Toys
--
Grzegorz Janiszewski
Da sie to sciagnac z sieci?
pB
Qrczak wrote in message ...
[---ciach---]
Parę uwag. Oczywiście nie jestem ani fanatycznym zwolennikiem, ani
przeciwnikiem ramek.
Ad.1, 2, 5 - święta racja.
Ad.3, 4 zawsze można popróbować otworzyć dokument wskazywany przez link w
osobnym
oknie. Wtedy da się drukować, łatwo oglądać itp.
Ad.6 Racja, ale... testowanie to obowiązek szanującego się HTML writera. A z
quickres z
pakietu power toys nie jest trudno sprawdzać stronę przy różnych
rozdzielczościach
i głębiach koloru (mimo że trzeba restartować pajęczarki)
Ad.7, 8 W pewnym sensie racja. Ale można temu częściowo zaradzić,
umieszczając
tagi meta z opisem i słowami kluczowymi jedynie w głównym pliku serwisu, a w
reszcie
dodając <link rel=contents href=główny plik serwisu
Wiem że <linkjest przeważnie ignorowany, ale słyszałem że to się ma
zmienić,
zwłaszcza że konkurencja między przetrząsaczami się zaostrza.
zalecam rel=contents, bo taka propozycja jest zarówno w wilburze, jak 4.0,
(odwiedź w3.org), a inne, np. home są chyba jeszcze mniej popularne niż sam
tag :-))))
Co nie szkodzi ich i tak podać.
Ad. 9 To może być zaleta. Na ile kontrolujesz serwis zależy od ciebie i
narzędzi
które stosujesz. Serwis który właśnie pichcę ma już 20 plików html, a to
zaledwie
trzecia beta, jakieś 100kB (premiera przy szóstej, za kilka tygodni).
Nadmienię,
że tworzę go w Notespadzie 8, który zastępuje klawiaturę iso, pozwala
definiować
tony skrótów i wyszukiwać stringi do podmiany we wszystkich otwartych
plikach.
GDZIE TA ZALETA? Ano gość którego interesuje tylko część serwisu,
niejako po drodze do interesującego go miejsca ściągnie mniej danych.
10.OK, ale jeśli masz skróty w edytorze osobne dla kotwicy, odnośnika w
ramce
nawigacyjnej, odnośnika na zewnątrz serwisu, odnośnika w obrębie tej samej
ramki to robi się to poniekąd automatycznie.
Pozdrawiam,
Radek
*** VodzuTips 1.1 ***
VodzuTips
Jest programem który natychmiast po uruchomieniu wyświetla komunikat
"Invalid data type for "NoSaveSettings".
Ma to do siebie, że po naciśnięciu "OK" niby się uruchamia:
Ëw zasadzie program miał pomóc wymusić drukowanie polskich znaków w
programie Word 97 dla *)drukarek bez obsługi UNICODE, ale opcja ta
jest nieaktywna,
Ëumożliwia wyłączenie przesuwania okien z zawartością (standardowo
funkcja włączona przez Active Desktop), co jest trudne do stwierdzenia
dla osób nie instalujących sobie IE 4.0
Ëpozwala wyłączyć zapis położenia ikon pulpitu, po każdym restarcie
ikony
ułożą się wg ostatniego zapisu co poprostu powiela opcje
kilkudziesięciu innych programów.
Ëpozwala wyłączyć animację otwierania i zamykania okien, co zna każdy
użytkownik programu Winhacker już od ponad dwu lat
Ëpozwala ustawić czas wyświetlania podmenu w menu Start, co znane jest
w rozszerzeniu systemu znanym jako Power Toys (Tweak UI)
Ëumożliwia optymalizację transferu protokółu MS TCP/IP osobom które
zgadną o co chodzi w ustawieniach bo help na ten temat milczy
Dystrybucja:
Program posiada dwie wersje instalacyjne. Wersja pełna wyposażona jest
w program instalujący oraz wersja skrócona w postaci archiwum zip.
Obie wersje funkcjonalnie są identyczne i zawierają pliki
vtips.exe, vtips.hlp
oraz readme.txt .
A to że wersja ZIP ma 170 Kb a wersja z instalatorem ponad 700 Kb to
pryszczyk, bo na tym zarabia TP S.A.
Uaktualnienia programu chyba będą dostępne w Internecie na stronie:
http://friko.onet.pl/wa/vodzu
Freeware: (prawie)
Ta wersja programu VodzuTips jest wersją freeware. Możesz ją kopiować
i rozprowadzać zgodnie z zasadą freeware. Program jest udostępniany
bezpłatnie (poza pieniążkami które zapłacisz TP S.A. za połączenie).
Autor udziela licencji na:
Ë używanie programu,
Ë kopiowanie w dowolnych ilościach,
Ë dystrybucję programu w niezmienionej formie na dowolnych
mediach.
Autor nie musi udzielać licencji na:
Ë wywalenie z dysku już ściągniętego programu
Ë kontrolne przebadanie programu na okoliczność wirusa
Ë olewanie ściągania bzdetów z netu
UWAGA! Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody, zarówno
moralne jak i finansowe powstałe w wyniku użytkowania programu. Taką
formułką broni się każdy kto nie jest do końca pewien swego dzieła.
Wszelkie sugestie odnośnie prawidłowego zadziałania programu
proszę kierować na e-mail: mmarc@rubikon.net.pl
-- teoretycznie program miał współpracować z drukarkami:
*) Brother HL730, HL760, WL660; Canon BJC240, BJC600, BJ4000,
BJ6100, BJ4200, BJ4500, BJ4550; Canon Multipass 10, C30, 2500;
Epson Stylus Color; HP DJ 550, DJ 1600C, LJ 5, LJ 4, LJ 6P;
Lexmark 1020; Samsung MJ SI-630A; Star WT 4000.
Mimo, że tego nie robi, to zostały one wypisane przez autora programu.
Zbyszek Czapnik napisał(a) w wiadomości:
<34afec3f.31329@news.icm.edu.pl...
*** VodzuTips 1.1 ***
VodzuTips
Jest programem który natychmiast po uruchomieniu wyświetla komunikat
"Invalid data type for "NoSaveSettings".
Wg MSBK (Microsoft Knowledge Base) jest to wartość DWORD.
Wiem, że niektóre programy zapisują ją jako wartość binarną.
Potwierdzasz, że widziałeś podobną funkcję (zapis ustawień ikon)
w kilku programach. I tak powstał błąd odczytu :-(, przy zapisie VTips
poprawi ten zapis wpisując Dword i dalej będzie spoko. Problem jest
więc tylko w przypadku pierwszego uruchomienia.
W listach jakie do mnie napłynęły podobna sytuacja występuje w przypadku
"NoDriveTypeAutoRun", z tym że tu sytuacja jest zgoła odwrotna.
Ëw zasadzie program miał pomóc wymusić drukowanie polskich znaków w
programie Word 97 dla *)drukarek bez obsługi UNICODE, ale opcja ta
jest nieaktywna,
Bo tak ma być ! Trzeba mieć Worda 97 i drukarkę(i) aby opcja ta była
aktywna.
Ëumożliwia wyłączenie przesuwania okien z zawartością (standardowo
funkcja włączona przez Active Desktop), co jest trudne do stwierdzenia
dla osób nie instalujących sobie IE 4.0
No to sobie włącz, VTips umożliwia także włączenie tej funkcji.
Ëpozwala wyłączyć zapis położenia ikon pulpitu, po każdym restarcie
ikony
ułożą się wg ostatniego zapisu co poprostu powiela opcje
kilkudziesięciu innych programów.
Ëpozwala wyłączyć animację otwierania i zamykania okien, co zna każdy
użytkownik programu Winhacker już od ponad dwu lat
Ëpozwala ustawić czas wyświetlania podmenu w menu Start, co znane jest
w rozszerzeniu systemu znanym jako Power Toys (Tweak UI)
A VTips ma jedno i drugie !
Ëumożliwia optymalizację transferu protokółu MS TCP/IP osobom które
zgadną o co chodzi w ustawieniach bo help na ten temat milczy
W helpie jest topic do stron internetowych szczegółowo opisujących
optymalizację MTUMax.
Dla wygody użytkowników dodałem przyciski "Domyślne" i "Optymalne"
,które to ustawiają odpowiednie wartości.
A to że wersja ZIP ma 170 Kb a wersja z instalatorem ponad 700 Kb to
pryszczyk, bo na tym zarabia TP S.A.
Było (i jest) ostrzeżenie ! A tak przy okazji to co jest w tym dziwnego, że
wersja instalacyjna (IS Express) ma prawie 800 KB.
UWAGA! Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody, zarówno
moralne jak i finansowe powstałe w wyniku użytkowania programu. Taką
formułką broni się każdy kto nie jest do końca pewien swego dzieła.
!?
-- teoretycznie program miał współpracować z drukarkami:
*) Brother HL730, HL760, WL660; Canon BJC240, BJC600, BJ4000,
BJ6100, BJ4200, BJ4500, BJ4550; Canon Multipass 10, C30, 2500;
Epson Stylus Color; HP DJ 550, DJ 1600C, LJ 5, LJ 4, LJ 6P;
Lexmark 1020; Samsung MJ SI-630A; Star WT 4000.
Mimo, że tego nie robi, to zostały one wypisane przez autora programu.
A posiadasz wszystkie te drukarki ?
Z poważaniem
Marek Marczak.
** Wojciech Bancer wrote:
| pulpitami wirtualnymi ( aha, czy Microsoft opanował wreszcie tę
| "trudną" technikę wirtualnych pulpitów i zaprezentuje je w swoim
| najnowszym systemie operacyjnym ?), słowem "samo się grzmi i samo
| się błyska".
Microsoft już dawno opanował wirtualne desktopy, tylko wrzucił je do
Power Toys, a nie bezpośrednio w system.
Tyle, że są kijowe na maksa...
Ale jak dla mnie lepszy jest większy pasek zadań gdzie wszystkie
aplikacje mieszczą się na jednym ekranie,
Pasek zadań nie umożliwia Ci przełączenia się pomiędzy *układami* okien
bez wielokrotnego klikania.
Na przykład dwa desktopy - na pierwszym dwa okna obok siebie
(jeden z edytorem, drugi z dokumentacją), na drugim na pełny ekran
przeglądarka.
Przy użyciu paska zadań aby przełączyć się pomiędzy dwoma stanami
musisz zminimalizować okno z przeglądarką (pod spodem są okna z
edytorem i dokumentacją).
W przypadku pulpitów musisz po prostu (jedna operacja) przejść na
odpowiedni pulpit.
Kwestia upodobań, ja sobie nie wyobrażam na dzień dzisiejszy pracy bez
wielu pulpitów i focus-follows-mouse.
a nie miotanie się między fafnastoma desktopami.
Może ich być i fafnaście - bez znaczenia, ten który chcesz podnosi
odpowiedni skrót klawiaturowy - deterministyczne. W przypadku
przechodzenia między oknami dochodzi kilka innych czynników jak liczba
naciśnięć kombinacji (aby wybrać odpowiednie okno) na domiar złego
kolejność przechodzenia między oknami się zmienia.
W Windows mogliby np. dodać do paska zadań numerki obok okien - wtedy
chcąc przełączyć się do okna nr 12 do 3 go musiałbyś np. nadusić
CTRL+ALT+2, a nie SHIFT+TAB,SHIFT+TAB,SHIFT+TAB,SHIFT+TAB,SHIFT+TAB...
Mogliby dać to jako opcję.
Wygodniej to mi się pracowało jedynie na stanowisku dwumonitorowym
[1], ale wielodesktopy? [2] Bueh.
Wyobraź sobie (wiem, ciężko Ci będzie) wiele monitorów i komputer
przenośny. Acha. Sam dostarczasz argumentów za. :] Z komputerem
przenośnym ciężko targać kilka ekranów, więc trzeba się zadowolić
desktopami - wynika to z Twojej wypowiedzi. Ergo: wiele desktopów jest
lepsze niż ich brak.
[1] Jeden poziomo z VStudio, Zendem, czy innym typem IDE,a drugi
pionowo z włączoną dokumentacją. To się pracuje genialnie. :)
Tak wiemy - większość linuksowców nie może żyć bez tego ficzeru, w
odpowiednich warunkach jest to wiele ekranów, tam gdzie się nie da
namiastka w postaci desktopów. A w Windows nie ma - tzn. jest
praktycznie nieużywalna implementacja.
<Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot@think.before.replyingwrote:
| Pisałem już gdzieś w tym wątku, że dla osób takich jak Ty i pod
| Windowsem istnieją odpowiednie rozwiązania. Choćby darmowy,
| microsoftowy Power Toys, który przy przełączaniu aplikacji za pomocą
| Alt+Tab wyświetla miniaturki okien aplikacji.
Mówiłem już jakie skutki do tej pory odnotowywałem próbując do windowsów
wprowadzać nieobecne w nim ficzery...
Może sobie po prostu nie radzisz? ;)
SOA#1
| No ale nie wydaje Ci się, że to jest wyłącznie kwestia jakiegoś tam
| przyzwyczajenia i ciężko jest tu cokolwiek wartościować w stylu
| "lepsze/wygodniejsze"?
Nie. Jeśli chodzi o batchowe przetwarzanie to windows nie daje mi w
dialogu do plików możliwości łatwego wyboru czegokolwiek...
Zrobienie dwóch setek wykresów przez wyklikiwanie ich ręcznie jest
absolutnie do niczego.
W czym robisz te dwie setki wykresów? W systemie czy jakiejś
aplikacji?
| Efekt jest dokładnie ten sam, tylko sposób dojścia do niego - nieco
| inny. A czy bardziej mozolne jest zaznaczenie czegoś w jakimś oknie,
| czy klepanie tego z palca... Dla mnie chyba jednak to drugie.
cośtam *aaa jest bardziej mozolne od wybrania w oknie wszystkich plików
zawierających aaa w nazwie ? Na dowolnych miejscach. Pozwól że rotflnę...
Start-Wyszukaj-Pliki lub foldery-*.aaa
Czynność trwająca góra 10 sekund, po których mam listę _wszystkich_
plików, na dowolnych_ miejscach, na której to liście mogę sobie
zaznaczać co chcę, do woli. To do tego potrzebny mi Linuks? Pozwól, że
i ja rotflnę. :
| I tu własciwie mamy sedno... jeżeli Ty większość rzeczy chcesz robić
| wyłącznie za pomocą klawiatury, to jasne, z Windowsem też to zrobisz,
| ale się będziesz męczył.
Miłego szukania we francuskiej/włoskiej/szwedzkiej wersji systemu jak
nazywają się moje dokumenty :)
No sorry, ale nawet gdyby na całym świecie folder "moje dokumenty"
nazywał się "dupa", to co właściwie daje Ci taka informacja? To jakaś
gwarancja jest, że w tym akurat folderze znajdą się interesujące Cię
dane?!
| Tylko, że ja na przykład lubię pracę z myszką
| i do nawigacji po aplikacjach czy danych nie wyobrażam sobie
| wygodniejszego narzędzia. :)
Wygodniejsze są szybsze narzędzia, nie wymagające nadmarowych ruchów.
Popatrz na wprawnego obsługanta potoshopa chociażby. Ile dają mu skróty
klawiszowe, a przecież wszystko da się wyklikać w menu...
Pisząc "do nawigacji po aplikacjach czy danych" miałem na myśli
buszowanie po całym komputerze, a nie w obrębie danej aplikacji.
| Pisałem już gdzieś w tym wątku, że dla osób takich jak Ty i pod
| Windowsem istnieją odpowiednie rozwiązania. Choćby darmowy,
| microsoftowy Power Toys, który przy przełączaniu aplikacji za pomocą
| Alt+Tab wyświetla miniaturki okien aplikacji.
| Mówiłem już jakie skutki do tej pory odnotowywałem próbując do windowsów
| wprowadzać nieobecne w nim ficzery...
Może sobie po prostu nie radzisz? ;)
SOA#1
Podaj link do dobrze działającej aplikacji od wielu pulpitów. I do
działającego Expose. Będę naprawdę wdzięczny...
| No ale nie wydaje Ci się, że to jest wyłącznie kwestia jakiegoś tam
| przyzwyczajenia i ciężko jest tu cokolwiek wartościować w stylu
| "lepsze/wygodniejsze"?
| Nie. Jeśli chodzi o batchowe przetwarzanie to windows nie daje mi w
| dialogu do plików możliwości łatwego wyboru czegokolwiek...
| Zrobienie dwóch setek wykresów przez wyklikiwanie ich ręcznie jest
| absolutnie do niczego.
W czym robisz te dwie setki wykresów? W systemie czy jakiejś
aplikacji?
_System_ pozwala mi je zrobić bezboleśnie, bo karmię _aplikację_ tym
czym chcę bez klikania...
| Efekt jest dokładnie ten sam, tylko sposób dojścia do niego - nieco
| inny. A czy bardziej mozolne jest zaznaczenie czegoś w jakimś oknie,
| czy klepanie tego z palca... Dla mnie chyba jednak to drugie.
| cośtam *aaa jest bardziej mozolne od wybrania w oknie wszystkich plików
| zawierających aaa w nazwie ? Na dowolnych miejscach. Pozwól że rotflnę...
Start-Wyszukaj-Pliki lub foldery-*.aaa
Czynność trwająca góra 10 sekund, po których mam listę _wszystkich_
plików, na dowolnych_ miejscach, na której to liście mogę sobie
zaznaczać co chcę, do woli. To do tego potrzebny mi Linuks? Pozwól, że
i ja rotflnę. :
Ta. Już wiem dlaczego ludzie zapchają findem każdy system. Ludzi
odpalających "wyszukaj" na wielodostępnym woluminie wielkości paru
terabajtów nie zrozumiem...
| I tu własciwie mamy sedno... jeżeli Ty większość rzeczy chcesz robić
| wyłącznie za pomocą klawiatury, to jasne, z Windowsem też to zrobisz,
| ale się będziesz męczył.
| Miłego szukania we francuskiej/włoskiej/szwedzkiej wersji systemu jak
| nazywają się moje dokumenty :)
No sorry, ale nawet gdyby na całym świecie folder "moje dokumenty"
nazywał się "dupa", to co właściwie daje Ci taka informacja? To jakaś
gwarancja jest, że w tym akurat folderze znajdą się interesujące Cię
dane?!
A wiesz, że są ludzie jednego dnia używający komputerów w kilku
państwach ? I zawsze moje pliki są w ~...
| Tylko, że ja na przykład lubię pracę z myszką
| i do nawigacji po aplikacjach czy danych nie wyobrażam sobie
| wygodniejszego narzędzia. :)
| Wygodniejsze są szybsze narzędzia, nie wymagające nadmarowych ruchów.
| Popatrz na wprawnego obsługanta potoshopa chociażby. Ile dają mu skróty
| klawiszowe, a przecież wszystko da się wyklikać w menu...
Pisząc "do nawigacji po aplikacjach czy danych" miałem na myśli
buszowanie po całym komputerze, a nie w obrębie danej aplikacji.
I utrudnianie sobie "buszowania w całym komputerze" pomaga aplikacjom ?
Michał
<Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot@think.before.replyingwrote:
| | Pisałem już gdzieś w tym wątku, że dla osób takich jak Ty i pod
| | Windowsem istnieją odpowiednie rozwiązania. Choćby darmowy,
| | microsoftowy Power Toys, który przy przełączaniu aplikacji za pomocą
| | Alt+Tab wyświetla miniaturki okien aplikacji.
| Mówiłem już jakie skutki do tej pory odnotowywałem próbując do windowsów
| wprowadzać nieobecne w nim ficzery...
| Może sobie po prostu nie radzisz? ;)
| SOA#1
Podaj link do dobrze działającej aplikacji od wielu pulpitów. I do
działającego Expose. Będę naprawdę wdzięczny...
A kto mówi o "aplikacji od pulpitów"? Pisałem o wyświetlaniu
miniaturek okien.
| Start-Wyszukaj-Pliki lub foldery-*.aaa
| Czynność trwająca góra 10 sekund, po których mam listę _wszystkich_
| plików, na dowolnych_ miejscach, na której to liście mogę sobie
| zaznaczać co chcę, do woli. To do tego potrzebny mi Linuks? Pozwól, że
| i ja rotflnę. :
Ta. Już wiem dlaczego ludzie zapchają findem każdy system. Ludzi
odpalających "wyszukaj" na wielodostępnym woluminie wielkości paru
terabajtów nie zrozumiem...
Poczekaj, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem... Rozmawiamy, zdaje się,
o komforcie pracy przeciętnego użytkownika Linuksa lub Windowsa.
Chcesz mi powiedzieć, że przeciętny użytkownik dysponuje
wielodostępowym woluminem wielkości paru terabajtów? Cholera, no to
mocno z tyłu zostałem.
Nie rozumiemy się. Ja nie twierdzę, że Windows będzie odpowiedni dla
każdych zastosowań i dla każdego. W niektórych zastosowaniach będzie
zapewne bezkonkurencyjny Linux i wcale mnie to nie dziwi i nie mam
zamiaru tego negować. Ale to nie jest tematem tej dyskusji!
| No sorry, ale nawet gdyby na całym świecie folder "moje dokumenty"
| nazywał się "dupa", to co właściwie daje Ci taka informacja? To jakaś
| gwarancja jest, że w tym akurat folderze znajdą się interesujące Cię
| dane?!
A wiesz, że są ludzie jednego dnia używający komputerów w kilku
państwach ? I zawsze moje pliki są w ~...
Doszukujesz się problemu tam, gdzie go właściwie nie ma. To, że
Windows domyślnie sugeruje czy wręcz narzuca użytkownikowi takie, a
nie inne położenie plików, to przecież nie oznacza, że użytkownik
_musi_ tam pliki trzymać. Co za problem, żeby wszystkie używane przez
Ciebie komputery miały dane w c:/dupa? Pomijam już fakt, że do
większości "ważnych" folderów mozesz się dostać poprzez zmienne
środowiskowe typu %APPDATA%, %HOMEDRIVE%, %USERPROFILE% itd. i to, że
rozmowa znowu zeszła na tory wykraczające poza "używanie komputera do
pracy przez przeciętnego użytkownika"
| Pisząc "do nawigacji po aplikacjach czy danych" miałem na myśli
| buszowanie po całym komputerze, a nie w obrębie danej aplikacji.
I utrudnianie sobie "buszowania w całym komputerze" pomaga aplikacjom ?
Utrudnianie? Przecież napisałem, że dla mnie wygodniejsze jest
korzystanie z myszy.