Linki
menu      potrawy sola
menu      Power Quest Partition Magic
menu      Potop H Sienkiewicz
menu      Powiat skierniewicki
menu      POWER CHIP
menu      Powiat pilski
menu      Powiat gorzowski
menu      Powrót do pracy
menu      Powiat sierpecki
menu      potrzeby rodziny
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • diakoniaslowa.pev.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powóz konny





    Temat: Rekordowy phishing w Polsce - skradziony 1 mln zł
    2005-05-16 23:23- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
    Michal Jankowski, gdy pisał(a):


    Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.writes:

    | Hehehe, na furmanke sie przesiadz.

    Taaa, przypominam, ze Piotra Curie przejechal na smierc powoz konny.
    Pieszo powinni wszyscy chodzic i tyle 8-)


    ...jak onże Piotr Curie!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rekordowy phishing w Polsce - skradziony 1 mln zł
    Użytkownik Michal Jankowski napisał:


    | Hehehe, na furmanke sie przesiadz.

    Taaa, przypominam, ze Piotra Curie przejechal na smierc powoz konny.
    Pieszo powinni wszyscy chodzic i tyle 8-)


    Nie, no wlasnie sam twierdzisz, ze pieszo jest niebezpiecznie. ;-)

    Bartol

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Typowy przejaw Internetowego rasizmu (Sony Poland)
    Andrzej Bort wyraził tylko _własną_ opinię pisząc:


    | Sugeruje, ze oprocz golego tekstu powinien byc porzadnie sformatowany
    | odpowiednik dla kogos kto ma normalny sprzet.
    Jak ja kupowałem komputer, to był to normalny sprzęt. Kto od
    tego czasu znienormalniał? Sprzęt czy świat? ;-)


    Sprzet. W porownaniu do tego co teraz jest srednia jest przestarzaly. Czy
    powoz konny mozna uznac obecnie za normalny srodek lokomocji? Nie sadze.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Typowy przejaw Internetowego rasizmu (Sony Poland)
    W czwartek, 19 X 2000r o 22:17,
     Marcin Wieczorek <wiec@polbox.compisze:


    Andrzej Bort wyraził tylko _własną_ opinię pisząc:

    | Sugeruje, ze oprocz golego tekstu powinien byc porzadnie sformatowany
    | odpowiednik dla kogos kto ma normalny sprzet.
    | Jak ja kupowałem komputer, to był to normalny sprzęt. Kto od
    | tego czasu znienormalniał? Sprzęt czy świat? ;-)

    Sprzet. W porownaniu do tego co teraz jest srednia jest przestarzaly. Czy
    powoz konny mozna uznac obecnie za normalny srodek lokomocji? Nie sadze.


    Ale  już  20-letni mercedes jest normalnym środkiem lokomocji. To
    największy idiotyzm rynki IT że trzeba zmieniać komputer  co  rok
    by przeczytać głupią informacje tekstową.

    Grzesiek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Typowy przejaw Internetowego rasizmu (Sony Poland)
    On 19 Oct 2000 20:17:27 GMT, Marcin Wieczorek wrote:


    Sprzet. W porownaniu do tego co teraz jest srednia jest przestarzaly. Czy
    powoz konny mozna uznac obecnie za normalny srodek lokomocji? Nie sadze.


    A kolej? :


    Marcin Wieczorek  "T-1000"  DELPHI FAQ http://delphi.koti.com.pl


    Tarhimdugurth

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Typowy przejaw Internetowego rasizmu (Sony Poland)
    tar@studio.net.pl (Krzysztof Zietara) napisał(a) w
    <slrn8v83cv.a06.tar@gateway.studio.net.pl:


    | Sprzet. W porownaniu do tego co teraz jest srednia jest przestarzaly.
    | Czy powoz konny mozna uznac obecnie za normalny srodek lokomocji? Nie
    | sadze.
    A kolej? :


    Kolej nie, parowozy tak.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Typowy przejaw Internetowego rasizmu (Sony Poland)
    On 25 Oct 2000 05:22:48 GMT, Marcin Wieczorek wrote:


    | Sprzet. W porownaniu do tego co teraz jest srednia jest przestarzaly.
    | Czy powoz konny mozna uznac obecnie za normalny srodek lokomocji? Nie
    | sadze.
    | A kolej? :

    Kolej nie, parowozy tak.


    Chińczykom to powiedz...
    Lećmy dalej. A tramwaje? :


    Marcin Wieczorek  "T-1000"  DELPHI FAQ http://delphi.koti.com.pl


    Tarhimdugurth

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szukam zdjęcia - centrala telefoniczna
    Dnia piątek, 9 stycznia 2009 19:44, człowiek imieniem Piotr
    <pietre@WYTNIJonet.plzamieścił wiadomość <gk85v5$u3@ns.master.plo
    treści:


    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0f692d6fe0d32942.html


    Tak, to jest to. A właściwie fragment tego zdjęcia, którego szukam. Masz
    może całe, jak te kable idą do domostw?

    TAX:
    Zapadła wioska na dalekiej Syberii. Przez środek wioski przepływa rzeczka,
    na rzeczce mostek. Nadjeżdża pierwszy powóz konny, dojeżdża do połowy
    mostku, zjeżdża i resztę drogi pokonuje wpław. Drugi i trzeci robią to
    samo. Stają na drugim brzegu rzeczki, patrzą, a z naprzeciwka trąbiąc i
    wyjąc sunie wielki amerykański TIR. Dojechał do połowy mostku i jedzie
    dalej. Mostek rozsypał się z szelestem, a jeden z ruskich:
    - wot durak, widzi most, a jedzie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: dajcie dobrego linka do reklamy SPRITE...pilzz ;)


    ----- Original Message -----
    From: "Aman" <a@NOSPAMwp.pl
    To: <pl-listserv-chomo@newsgate.pl
    Sent: Tuesday, May 11, 2004 7:06 PM
    Subject: dajcie dobrego linka do reklamy SPRITE...pilzz ;)

    - Adolf Hitler proszę Pana - odpowiedział zapłakany malec.


    W 1900 roku maly Adolf mial dopiero 11 - ciezarowki byly wtedy raczej malo
    popularne, o ile były - lepiej by pasował jakiś powoz konny.
    Ewentualnie można zmienić na W. Putin :D

    tax
    Piękna dama w gronie polityków:
    - Ach, gdybym mogła choć przez dwie doby być premierem!
    - Ho, ho!-.. Zostałaby pani zaraz obalona!

    Strength & Honor

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Swój brak doświadczenia
    On 2008-08-25, citizen Kuba testified:


    Oto Jumal zwraca się do nas tymi słowy:

    | ...w lustrzankowej fotografii cyfrowej piętnuję. Ot, mam dość kompakta,
    | wkurza mnie marność lub wręcz niemożność robienia zdjęć przy oświetleniu
    | nieco słabszym niż full słońce, czy z odległości mniejszej niż 2
    | metry... Chciałem sobie lustrzankę kupić ale:

    | a) lustrzanki miałem tylko analogowe i było to wieki temu

    To wróć do tego


    A zamiast samochodu powóz konny. ;-)

    bart

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Swój brak doświadczenia
    Oto Bart Ogryczak zwraca się do nas tymi słowy:


    | a) lustrzanki miałem tylko analogowe i było to wieki temu

    | To wróć do tego

    A zamiast samochodu powóz konny. ;-)


    Bart, w segmencie amatorskim, a nawet prosumer, siłą napędową "cyfrowego
    postępu" jest zwyczajne ludzkie lenistwo. Zdecydowana większość
    użytkowników syfry chce mieć szybkie plug-and-play. Pstryk i widać.
    Niewielki odsetek, jeśli nie promil, tej sieczki trafia do labu i na
    papier, z czego jeszcze mniejsza część jest weryfikowana jakościowo przez
    odbiorcę.

    W segmencie profi motorem jest jakość (rozdzielczość), powtarzalność,
    czasochłonność procesu, czy też całkowity koszt wytworzenia produktu, jakim
    jest zdjęcie.

    Jednak tam, gdzie fotografia jest środkiem wyrazu, klisza daje
    nieporównywalnie większe możliwości. I zmusza do przemyślenia każdego
    kadru, co jest przeciwieństwem największej bodaj wady syfry.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polak potrafi!!! czyli fizyka gazów w praktyce...


    Wlodzimierz wrote:
    Silniczek na trawę wyrzucajacy ekologiczne odchody
    to jest prawdziwa ekologia :-)


    To już było. Powóz konny się nazywało. A naukowcy w XIX w policzyli, że
    jak dalej będzie w takim tempie przyrastać liczba powozów to do połowy
    XX wieku londyn utonie w końskim gie. ;)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polak potrafi!!! czyli fizyka gazów w praktyce...
    Paweł W. <TenAdresNieIstni@wp.plnapisał(a):


    Wlodzimierz wrote:

    | Silniczek na trawę wyrzucajacy ekologiczne odchody
    | to jest prawdziwa ekologia :-)
    To już było. Powóz konny się nazywało. A naukowcy w XIX w policzyli, że
    jak dalej będzie w takim tempie przyrastać liczba powozów to do połowy
    XX wieku londyn utonie w końskim gie. ;)


    Dawno już wymyslono specjalne woreczki przyczepiane do zadu końskiego :-)

    Wszystkie żródła energii poza geotermalną maja swoje pierwotne źródlo w
    slońcu. Koń pozerając sianko też odzywia się tak naprawdę energią sloneczną.
    Bo trawa wyrosla dzieki fotosyntezie.
    Wystarczy odtworzyc lańcuch ekologiczny koń - nawóz - trawa - koń ;-)
    Tylko oczywiscie w formie uproszczonej, bo wiele elementow z konia i z trawy
    da sie wyrzucic i jesteśmy w domu. Wierzę w inzynierię genetyczna
    i cyborgi ;-)

    pozdrawiam WM

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Samochody, a mentalnosc wlascicieli
    Oczywiscie fury tez
    kierowca.furmanki napisał:

    > jak w temacie.
    >
    > Prrrrr....zdrawiam

    Furmanki oczywiscie albo tylko dla arystokracji rodowej
    (wowczas chodzi tu powoz konny ), albo dla "samobroniacych sie", wtedy
    wystarczy furmanka z zapasem owsa na wypadek dluzszej blokady drogi.

    PZDR,
    lupo
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zazdroszcze wam (troche smutne)
    Kredytu dziewczyno nie bierz pod żadnym pozorem, nie ma sensu. Moi teściowie
    chcieli mieć wspaniałe wesele swojego pierworodnego wydali kupe kasy, a wiesz co
    ja pamiętam. Suknia z ponad 5 tysięcy cięzka jak diabli prawie nie mogłam się w
    niej ruszać po 2 godzinach patrzyłam za krzesłem, a tren odrywał sie co pół
    godziny, firmowa biżuteria ciężka jak piorun i tylko musiałam uważać czy czegoś
    nie zbubie. Powóz konny pamiętam jedno, miałam mdłości tak mną wytłukło na
    starówce w warszawie, wesele na pareset osób praktycznie biegałam między gośćmi
    a z mężem mijałam się w biegu. Super nie prawda a teraz z perspektywy gości
    piękny ślub, dobre jedzenie świetna muzyka, dobre trunki. Pisze to poto żebyś
    się zastanowiła czy zależy Ci na tym jak Ty będziesz wspominać ten dzień czy
    goście, a pozatym powiem Ci szczerze ja na dzień przed ślubem miałam największe
    marzenie uciec gdzie pieprz rośnie założyć skromną kiecke, znaleźć malutki
    drewniany kościół i wziąść ślub w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół.
    Nawet nie wiesz jaki to stres jak patrzy na Ciebie tyle ludzi a Ty musisz być
    idealna. A daj spokój sobie z wystawnym ślubem naprawde nie warto się zadłużać
    bo życie przynosi wiele piękniejszych chwil niż dzień ślubu, ja już bym na Twoim
    miejscu wolała gdzieś pojechać po skromnym ślubie tylko we dwoje. Trzymaj się
    nie słuchaj koleżanki, widać że jest troche pusta jak przekłada wartości
    wizualne tego dnia nad wartości merytoryczne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak załatwiać ślub,wesele, jakie koszty?
    Ja podaje ceny mojego wesela i slubu:
    przyjecie- 170/os z wystrojem sali bez alkoholu

    zespol- 2600 (6 osob, 2 wokalistow)

    fotograf- 1650 (ok 500 zdjec, w tym kosciol, sala plener, dostaje w albumach)

    wystroj kosciola - 250

    powoz konny- 1000 (na caly dzien, takze na sesje plenerowa

    kosciol- licencja-500, oplata w kosciele, gdzie bedzie slub-500, zapowiedzi u
    narzeczonego-100

    suknia i buty i welon -4000 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kartki z KALENDARZA
    z tego co kiedys czytalam,Lucyja wywodzi sie z Wloch,
    niewiem jak dlugo ja celebruja,ale juz byla w latach 70-dziesiatych,
    co roku jest wybierana jedna kandydatka z nadeslanych zdjec,we wszystkich
    zakladach i jedna "miastowa",ktora dostaje nagrode w formie jakiegos
    swiecidelka na szyje od burmistrza miasta,jej swita 12 pozostalych
    dziewczat,dorbniejsza bizuterie otrzymuja,
    na rynku odbywa sie koronacja Lucyji,zasiadaja pozniej w powoz konny i zaczyna
    sie "obchod",na miesie stoja straganiki z pierniczkami i dodatkami %,mase
    swiatecznych rzeczy mozna zakupic no i oczywiscie zawsze kogos dawno
    niewidzianego mozna spotkac.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "STARE" BABY ;)
    Mlody
    ..zmartwie cie od 10 lat nie byle w polskim autobusie. Jezdze wlasnym srodkiem
    transportu. Mam dla ciebie zagadke bystrzaku: jakim? Masz do wyboru:
    - samochod osobowy
    - powoz konny
    - rower
    Jesli odpowiesz prawidlowo mozesz napisac do mnie posta
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Komentarz. Koń, jaki jest, nie każdy widzi
    Komentarz. Koń, jaki jest, nie każdy widzi
    przeszkolony powinien być przede wszystkim dorożkarz - prawo jazdy + praca ze
    zwierzętami, przeciez powóz konny jest o wiele trudniejszy do prowadzenia niż
    n.p. samochód - właśnie ze względu na żywe zwierzę, które, w odróżnieniu od
    samochodu, jest nieprzewidywalne w reakcjach na stres i trud Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co sądzą opolanie o budynku Banku Przemysłowo-H...
    Co sądzą opolanie o budynku Banku Przemysłowo-H...
    Podzielam uwagi niektorych poprzednikow , ze jest to wielka porazka - taki
    obiekt nie pasuje przy takiej zabudowie , ja mieszkam na zielonogorskiej to
    nie moglem dachowki zmienic na dachu bo konserwator nie wyrazil zgody a
    tu !!! kolesie moga wszystko - to tak jagbysmy na autostrade postawili powoz
    konny i co dalej ???? czym tu sie chwalic - podobna sytuacja na ul.
    katowickiej ta nieszczesna winda dobudowana do szpitala - to tez piate kolo i
    z czego sie cieszyc ??? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Tyły teatru
    Musze dodać pewna korektę do swojego planu nie jest możliwe aby zrealizować
    pierwotny projekt Przybylskiego gdyż taras przeszkadzałby we wnoszeniu dekoracji
    ale te paskudne drzwi to tylko do wymiany. A swoja drogą trzeba być naprawdę
    ubogim estetycznie człowiekiem żeby nie dostrzec walorów tego miejsca. zawsze
    jak tam jestem to wyobrażam sobie że pod arkadami od strony rzeki wjeżdża
    elegancki powóz konny.Olbrzymie zastrzeżenia budzą podjazdy dla
    niepełnosprawnych sama idea oczywiście jak najbardziej słuszna ale wykonanie !
    Dorzucam garść pomysłów na okolice. Rozebrać fatalna przybudówkę przy KTW i
    odsłonić wygląd z lat 30 XIX w ewentualnie zrobić mały taras z letnia markizą i
    z kamiennymi wazami (zasadzić tam paprocie) Zamiast betonowej barierki mostu
    wprowadzić metalową ozdobną (najlepiej z herbem miasta można spapugować z tej
    kraty na moście na kanale Babinka) nie naruszając samej konstrukcji. Niebrzydkie
    latarnie pomalować na czarno co lepiej komponuje się z zielenią i ustawić je na
    na postumentach flankujących nowe ogrodzenie mostu.
    Zachowana kratę sprzed 1914 r uzupełnić odkopać piaskowcowy cokół złagodzić
    brzydotę podjazdu dla niepełnosprawnych ono nie może zasłaniać najpiękniejszego
    ogrodzenia w mieście. Pomysł zasadzenia tam pnączy był bardzo fajny tylko
    dlaczego te pnącza całkowicie zasłaniają kratę. Trzeba je przycinać. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rekordowy phishing w Polsce - skradziony 1 mln zł


    Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.writes:
    Hehehe, na furmanke sie przesiadz.


    Taaa, przypominam, ze Piotra Curie przejechal na smierc powoz konny.
    Pieszo powinni wszyscy chodzic i tyle 8-)

      MJ

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Baranie jeden, zapal światła!
    Baranie jeden, ZAŚWIEĆ (LUB WŁĄCZ) światła!

    Oczywiście że nie musisz, ale tak bezpieczniej.

    Chyba że masz powóz konny z kagankami na naftę. Wtedy zapal te światła. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Niezależne przemyślenia o elektrowniach atomowych-
    llukiz napisał:

    Nie wiem wprawdzie, jaki związek Autor widzi między eenrgetyką jądrową i
    wypadkami komunikacyjnymi, tym niemniej postulat rezygnacji z samochodów jest
    bezsensowny, bo niemożliwy do zrealizowania. W końcu, przed epoką motoryzacji
    wypadki na drogach też się zdarzały tyle, że od czasu wynalezienia kolei
    żelaznych i samochodów zmienił się ich charakter. Kiedyś ludzie ginęli, bo
    powóz konny zleciał z mostu, rozjechał kogoś, albo od kopnięcia przez konia. Z
    wierzchowca zreszą też można było spaść. A że ludzi było mniej, więc
    niewykluczone, że wskaźnik liczby wypadków na 1000 mieszkańców aż tak bardzo
    nie odbiegał od obecnego.
    Co do energetyki jądrowej, to nie wiem, czy przy rosnących jak szalone cenach
    ropy i gazu, nie warto do tej idei w Polsce wrócić. Problem z energetyką
    jądrową jest taki, że długofalowo nie ma ona perspektyw z uwagi na ograniczone
    zasoby uranu w przyrodzie (dodajmy, uranu mozliwego do wydobycia). Można
    wprawdzie byt e.j. przedłużyć, jeśli sięgnie się do znacznie większych zasobów
    toru, ale wtedy konieczne jest budowanie reaktorów powielających, co ma zresztą
    już miejsce w Indiach, które dysponują znacznymi zasobami piasków monacytowych,
    tzn. bogatych w tor. Z drugiej strony wiadomo, że żywot elektrowni jądrowej to
    okres rzędu 30-40 lat; potem nadaje się do demontażu. tak więc krótkofalowo,
    tj. w perspektywie 30-40 lat, może opłacać się budowa takich elektrowni. Używam
    liczby mnogiej, bo w kraju wielkości Polski jedna elektrownia niczego nie
    załatwia, potrzeba by ich kilka-kilkanaście. Biorąc pod uwagę rosące ceny paliw
    konwencjonalnych, czynniki ekologiczne, wreszcie liczbę wypadków w kopalniach
    węgla, uwzględniając koszt budowy i eksploatacji e.j., to uważam, że sprawa
    jest do (poważnego!) rozważenia. Proponuję także uwzględnić liczbę wypadków w
    kopalniach węgla w ciągu ostatnich 50 lat oraz liczbę ofiar awarii elektrowni
    jądrowych oraz zakładow przeróbki uranu w tym samym okresie. Wyjdzie wówczas,
    że pod tym względem kopalnie węgla są o wiele bardziej niebezpieczne. Jeśli zaś
    mowa o ekologii, to chciałbym przypomniec, ze wraz z węglem na powierzchnię (a
    w konsekwencji do atmosfery, gleby i wód) dostają się liczne izotopy
    promieniotworcze, ale o tym jakoś nikt nie pamięta.
    Najbardziej klopotliwym problemem z energetyką jądrową jest skladowanie
    zużytych prętow uranowych. Ale po pierwsze, nie ma tego aż tak dużo (w
    porównaniu z hałdami popiołów powęglowych, ktore wcale nie są ekologicznie
    obojętne), po drugie można je skutecznie "zadołować" w wyeksploatowanch
    kopalniach choćby. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bryczka do slubu
    Konkretnie chodzi mi o powóz konny Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dantejskie sceny na dworcu. Przyjechał za krótk...
    W XIX wieku szczytem marzeń był powóz konny... i ludzie też nie narzekali;) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Konny omnibus zacznie kursować po Warszawie
    supcio pomysl. powoz konny w centrum miasta.
    tylko skad wezma konie, ktore nie beda sie baly samochodow pedzacych jerozolimskimi albo
    marszalkowska???
    kaczor - wez ty sie chlopie do konkretow albo spadaj. blagam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jarmark w Kiermusach. Jak tam dojechać?
    Właśnie wróciłem z Kiermus
    Gość portalu: Olka napisał(a):

    > Kiedy te jarmarki się odbywają? Tylko raz do roku czy częściej i co tam można
    > zobaczyć? W czasie urlopu bym pojechała, ale czy warto? Ciekawe są?

    Właśnie wróciłem z wyprawy do Kiermus.
    Jarmarki odbywają się w pierwszą niedzielę miesiąca (podobno w trzecią też).
    Najpierw pojechaliśmy PKS do Tykocina, a potem wyruszyliśmy piechotą do
    Kiermus, bo nic tam nie dojeżdża. Po drodze zabrali nas dobrzy ludzie jadący
    samochodem. Kiermusy to jarmark staroci, dywaniki, obrazy, stare fotografie,
    stare meble, elegancki powóz konny i wiele innych fajnych gratów. Polecam
    miejscowe pieczywo - jest przepyszne. Chleb razowy z miodem na lisciu chrzanu -
    rewelacja. Można łamać się chlebem, popijając kwasem chlebowym.
    Do Kiermus przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Atmosfera jest fajna. Na miejscu
    można zwiedzić rekonstrukcję starego zamku obronnego, pospacerować nad stawami,
    pooglądać fantastyczne krajobrazy. Ale... Nie podobało mi się, że na tak duży
    najazd turystów, tak mało było punktów gastronomicznych. W "Karczmie Rzym"
    wszystkie miejsca były zajęte. Przez całą wyprawę nie mieliśmy gdzie usiąść i
    napić się kawy, a z Białego wyruszyliśmy o 8,10. Pierwszy odpoczynek na
    siedząco w Tykocinie dopiero ok 15,00. Na Jarmarku zabrakło mi podlaskich
    rarytasów: kromek słynnego chleba ze smalcem i ogórkiem, kiszki ziemniaczanej,
    babki ziemniaczanej. Kiedyś już jadłem te frykasy i zachęcam do spróbowania.
    Ogólnie polecam to miejsce, lecz należy przygotować się na te niedogodności.
    Warto także wstąpić do wsi Pentowo, w dordze z Tykocina do Kiermus w prawo.
    Jest to Europejska Wioska Bocianów, chyba ok. 30 bocianich gniazd, wieże
    widokowe do odbserwacji, coś w rodzaju muzeum ptactwa. I znów ten sam
    mankament - zwiedzanie o suchym pysku.
    I oczywiście polecam Tykocin - piękne miasteczko z zatrzymanym czasem,
    kościołem i synagogą, urocze zaułki. I wreszcie możliwość odpoczynku, zjedzenia
    podlaskiego żarła. Mają pyszną kawę espresso. Polecam restaurację między
    kościołem a wjazdem na most na Narwi. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Projekt rozbudowy Opery jest już gotowy
    Ja pierd....! Ten budynek ni w dupę, ni w oko
    Ja pierniczę, kolesia popieprzyło. Widać, że ekipa Grobelny-Pietras szykuje sobie schron przeciwatomowy przy operze. Gratulacje.

    Gość portalu: architekt napisał(a):

    > Zgadza sie! Ja mam zaufanie do pana Gurawskiego i to co widac wcale nie wyglada
    >
    > zle.

    Ja też szanuję tego architekta, ale to co zrobił jest po prostu beznadziejne!

    Trzeba troche wyobrazni bo materialy na wiualizacjach sa zawsze dalekie od
    >
    > prawdziwego efektu w naturze. Przeciez szklane "pudelko" jest najbardziej
    > minimalistycznym i nieagresywnym komplementem w stosunku do bogatej i
    > szlachetnej architektury opery.

    Czy nie czujesz w tym zdaniu jakiejś sprzeczności: minimalizm pasuje do bogactwa.
    To jakby powiedzieć: żebrak pasuje do króla, Jackson pasuje do Bacha, blok pasuje do pałacu, itd.


    Przeciez nie oto chodzi aby kopiowac i budowac
    > identyczna druga opere tak aby "nie bylo widac", ze cos dobudowali.

    a może jaednak warto było by spróbować...
    Uważam, że dobudowanie segmentu w stylu identycznym co obecna opera jest rozwiązaniem najlepszym.

    > Do gotyckich kosciolow dobudowywano barokowe kaplice i dzisiaj podziwia sie
    > piekno i bogactwo form.

    Mój drogi: zwróć uwagę jaki dystans estetyczny dzieli gotyk od baroku, a neoklasycyzm od modernizmu.
    Mniej więcej taki jak powoz konny od BMV.

    > Przydaloby sie aby nasze spoleczenstwo poglebilo troche swoja wiedze o
    > architekturze.

    Przydałoby sie aby architekci nie popierali swoich tylko za to, że są z tej samej branży i aby troche bardziej się zastanawiali przy własnych projektach.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zamek Karlstejn
    Pod sam zamek podjezdza powoz konny, jedzie wlasnie z parkingu, nie
    wiem jednak, jaka jest cena. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wioski, których nie ma ...
    nie ma sie czym oburzac, dla turysty kraj przedstawia inne wartosci niz dla
    mieszkanca. Ja spojrze okiem turysty, chce zobaczyc ten skansen, ktory zanika.
    Dla urokliwca to niesamowite ,ze wciaz cos takiego jest. Obcokrajowiec pojdzie
    np. w Polsce na msze goralka szukajac regionalnych strojow. Turysta szuka tego
    czego nie ma w domu. A tutaj Rumunia, na podstawie wprawdzie przewodnika, ma
    duzo do zaoferowania, po pierwsze wciaz nie ma okropnych hoteli, po drugie jest
    folklor i mozna spotkav Rumuna, czego juz np. nie ma na wyspach kanaryjskich.
    Moj maz zoabaczyl pierwszy powoz konny w swoim zyciu w Beskidzie Niskim, ale to
    nie jest powod do wstydu. To jest Polska.
    Podobnie jest z Rumunia, zeby dogonic zachod i zamieszkal w niej ktos
    przyzwyczajony do wygody zachodniej europy, potrzeba mnostwa do zrobienia.
    To z kolei na podstawie gazet(weryfikowac bede na miejscu). Nie ma co sie
    obrazac na to. Polska, tez nie jest zbyt przyjazna do mieszkania. Chociaz
    nadrabia wielkimi krokami.
    A na teraz wlasnie chodzi ,zeby przyciagnac w sumie turystow. Niestety to
    najlatwiejsze pieniadze. Student wiozacy ze soba jedzenie, nie zostawi zbyt
    duzo pieniedzy, dlatego z punktu turystyki, jego wklad sie nie liczy. Ale
    Rumunia ma tyle mozliwosci, ze moze zostawic czesc dla studentow a czesc dla
    zamozniejszych turystow. I to nie przylatujacych czarterami.Bo ci tylko niszzca
    kraj.
    Na razie, wiec jest najprosciej to co jest negatywna cecha kraju, zacofanie,
    wyesponowac jako cos pozytywnego.
    Chociaz jak doczytalam ,ze slawna trasa samochodowa przez F. ,ktora wszyscy na
    forum podkreslaja jako najwieksza atrakcje Rumunii, jest w istocie droga
    wybudowana przez dyktatora zeby mogl sobie jezdzic na polowania. To ja mam
    watpliwosci co do jej atrakcyjnosci. Nawet jezeli jest fantastycznie polozona. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Konie na Roztoczu
    ROZTOCZE



    Stadnina Koni Małopolskich "TARKA"

    Wólka Wieprzecka

    kom. 0606 365 434 p. Szpatuśko Ryszard

    kom. 0505 381 918 p. Majkut Tomasz

    oferują: naukę jady konnej, rajdy w terenie, jazdy bryczką, kuligi (zimą)



    MUZEUM PRZYRODNICZE RPN www.roztoczanskipn.pl

    Zwierzyniec

    ul. Plażowa 3, tel. 84/687-22-86, 687-20-66 w. 341, 328

    bryczka 5 os. - 45 zł

    sanie 7 os. - 45 zł

    powóz konny 10 os. - 85 zł
    trasa 1 godz. - Zwierzyniec - Sochy
    trasa 2 godz. - Zwierzyniec - Florianka

    ognisko: dla 45 osób = 50 zł, dla 45 - 65 osób = 75 zł



    Chwiejczuk Robert,

    Zwierzyniec

    ul. Wachniewskiej 15, tel. 084/ 687-24-52





    Przejażdżki bryczką i saniami

    Zwierzyniec

    tel. 084 687 20 15





    Przejażdżki bryczką przy Karczmie "Młyn" ,

    Zwierzyniec

    ul. Wachniewskiej 1A tel. 084 687 25 27





    Przejażdżki bryczką - Ośrodek Wypoczynkowy "Przystanek Kawęczynek"

    Kawęczynek k. Zwierzyńca i Szczebrzeszyna

    tel. 781 781 111, 506 767 904





    Stadnina koni Huculskich,

    Zawale k. Miączyna

    Wiesław Oleszczuk, Zamość, ul. Tęczowa 11, tel. 084/639-88-01, kom. 0603 372 959

    oferuje jazdę konną (stadnina posiada samochody do przewozu koni)



    Kucyki i duże konie - przejażdżki wierzchem.

    Stary Zamość

    - P. Smyk, tel. 84/616-32-80



    ,,Stadnina pod Lasem" www.stadninapodlasem.pl

    Dąbrowa Tomaszowska k. Tomaszowa Lubelskiego

    tel. 0609 478 022

    konie + kuce (25) ujeżdżalnia, jazda w terenie, 20,-/godz. jazdy

    4 pokoje gościnne z łazienkami = 13 m.n. 20,-/os.

    boisko, kort trawiasty, miejsce na ognisko, staw rybny, kuligi (3 pary sań)



    Stadnina koni

    Obsza 138

    tel. 084/ 689-10-10

    przejażdzki wierzchem, nauka jazdy konnej, kuligi + noclegi



    Stadnina ,,Rogowe Kopce''

    Rabinówka k. Tomaszowa Lubelskiego



    Wakacje w siodle - tylko w okresie wakacji

    Krasnobród

    ul. Sanatoryjna 36, tel. 084/ 660-78-02

    Ośrodek Kolonijny Wojewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego,



    Kawa Tadeusz,

    Krasnobród

    ul. Targowa 3 A, tel. 084/ 660-75-84



    Samodzielne Publiczne Sanatorium Rehabilitacyjne
    dla Dzieci im. Janusza Korczaka w Krasnobrodzie
    - zabiegi z hipoterapii

    Krasnobród


    ul. Sanatoryjna 1
    tel. (084) 660-71-02 fax. (084) 660-73-39
    e-mail:poczta@sanatorium-krasnobrod.pl
    e-mail:sanatorium_krasnobrod@pro.onet.pl
    internet: www.sanatorium-krasnobrod.pl







    Klub Jeżdziecki

    Hrubieszów

    ul. Dwernickiego 73



    Mazurek Anna,

    Hrubieszów

    ul. Dwernickiego 115, tel. 084/697-14-19





    źródło: Informacja Turystyczna - Zamość
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zacofane spoleczenstwo.
    Gość portalu: barbinator napisał(a):
    > - pijani wracający do domu zygzakiem i bez świateł

    to nie są rowerzyści tylko samobujcy

    > - małe dzieci na rowerkach bez zadnej opieki

    A gdzie mają jeżdzić jak wszelkie place zabaw są pozamieniane na parkingi oraz
    wszystkie uliczki pod blokami? Najpierw trzeba dać trochę miejsca dzieciom a
    póżniej ich przeganiać z drogi!

    > - kobiety wiozące dzieci na ramie lub na tylnym bagażniku

    Tu się kłania ekonomia. Dla niektórych wydatek 100-200 zł na fotelik dziecięcy
    to FORTUNA. A czy wśród kierowców nie ma morderców którzy przewożą swoje
    pociechy na stojąco FURAMI za 80 000 zł ?

    > - panie z nadwagą kolebiące się z siatkami na starym składaku

    Na rowerze każdy może jeżdzić zarówno młody, wysportowany mężczyzna jak i stara
    kobieta z dużą nadwagą! Również w przepisach nie ma zapisu odnośnie sposobu
    przewozu wszelkiego rodzaju towaru na rowerze!

    > - młodzieńcy popisujący się jazdą bez trzymanki

    Bez komentaża
    >
    Nie dziw się tak bardzo agresji kierowców, bo z niczego się ona nie wzięła.

    Agresja kierowców wyplywa nie z tego, że doznali kiedyś jakiejś przykrości od
    rowerzysty, bo wówczas statystycznie musiałoby być tyle samo rowerzystów co
    kierowców, a przecież tak nie jest, tylko z braku toleracji wobec innego
    użytkownika ruchu drogowego. Czy kierowcy nie irytują się jak drogą jedzie
    powoli TIR, traktor, powóz konny albo jakiś inny "dziwoląg"? ZAWSZE!


    > Przyznaję jednocześnie, że nigdy nie spotkałam się ze złamaniem przepisów lub
    > zwykłą głupotą ze strony rowerzysty takiego jak ty ( domyślnie - jesteś
    młodym, sprawnym fizycznie gościem na dobrym, drogim rowerze, mającym prawo
    jazdy i przestrzegającym przepisów).

    Jestem mizernej postury: 170 cm i 65 kg , jestem inżynierem w wieku 35 lat,
    który ma na wychowaniu dwoje dzieci. Prawo jazdy mam od 15 lat i przejechanych
    500 000 km samochodem oraz 35 000 km rowerem.

    > Nie powiem, żebym po prześledzeniu tego wątka polubiła rowerzystów, nadal
    > uważam, że ich miejsce jest na ścieżkach rowerowych, a nie na szosach i w
    ruchu miejskim.

    Ja również chciałbym korzystać tylko ze ścieżek rowerowych ale nie mogę:
    1. nie zawsze ścieżki rowerowe prowadzą tam gdzie chcę dojechać
    2. Sieć ścieżek rowerowych w Warszawie jest mizerna
    3. Ich stan techniczny powoduje często zagrożenia dla rowerzystów
    4. lubie jeżdzić po lasach i łąkach a tam ich nie ma
    Ponadto to własnie rower jest bardziej wskazany do jazdy po mieści niż
    samochód! Przecież na rowerze bez problamu każdy może pokonać 20 km ( chociaż
    przeciętnie pokonujemy odległości 5 km) a taka odległość wystarczy na pokonanie
    miasta od jego rogatek do centrum! A rowerem na wsi znacznie ciężej się
    poruszać: trzeba by wówczas pokonywać odległości po 50-80 km aby dojechać do
    najbliższego miasta!

    Rower w mieście samochód na wieś.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com