Linki
menu      powierzchnia uprawy zbóż
menu      powierzchnia Wielkiej Brytanii
menu      powierzchnia biurowa
menu      Powierzchnia całkowita
menu      Powierzchnia Chin
menu      Powierzchnia domu
menu      powierzchnia ekwipotencjalna
menu      Powierzchnia izobaryczna
menu      Powierzchnia koła
menu      Powierzchnia Krakowa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • igta.htw.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powierzchni Polski





    Temat: Globalne ocieplenie
    Aaron napisał(a):


    "Szymon Malinowski" wrote ...

    | Durne artykuly, durni naukowcy, durne ograniczenia....
    | Jak czytam te krynice wiedzy i madrosci  to co rusz doznaje
    | olsnienia.
    To poczytaj jeszcze o tzw. "Klubie Rzymskim" - oni obradowali z kolei
    na temat przeludnienia i głodu na świecie, a główny wniosek, to był
    taki, że przy 6-9 mld ludności załamie się wszystko na Ziemi i wrócimy
    do czasów kamienia łupanego - też mieli swoich Alów Gorów i też twardo
    twierdzili, że popiera ich ileśset uniwersytetów i autorytetów
    naukowych :) Wedle ichniego raportu z 1972, w 1994 roku miała
    zaistnieć GLOBALNA katastrofa ekologiczna polegająca na wyczerpaniu
    WSZYSTKICH surowców. To są protoplaści tego całego IPCC i nie są


    Problem w tym, że przeludnienie jest faktem. Prawie 7 mld ludzi robi
    swoje, w dodatku wzrasta bogactwo tych najbiedniejszych. Gdyby wszyscy
    ludzie na świecie wykorzystywali tyle energii co przeciętny amerykanin,
    japończyk czy europejczyk mielibyśmy teraz olbrzymi problem. Jeśli
    spojrzeć na mapy przedstawiające dżunglę brazylijską widać skalę tego
    problemu. Co roku wycinane są drzewa z powierzchni Polski. Bo potrzebne
    drewno, miejsca na uprawy. W końcu się obudzimy na jednej wielkiej
    Saharze. Wszystkie lasy wycięte, wiatr zwieje żyzne gleby do morza. To
    nie tylko problem ocieplenia, ale problem wykorzystania wszelkich
    zasobów. Zaczyna brakować ryb, wieloryby przetrzebione, o drewno coraz
    trudniej. I można podawać coraz więcej przykładów, za to szprycuje się
    nas jakimiś sztucznymi warzywami, które nie widziały nigdy ziemi, za to
    całą tablicę mendelejewa. Rosną sobie pomidory w szklarni, zielone,
    korzenie w wodzie z odżywką. Przychodzi zamówienie, za 24 godziny
    transport dla Tesco czy innej sieci handlowej. Dolewa się jakiegoś syfu
    do wody i na drugi dzień są czerwone i jadą do sprzedaży. Smaku nie mają
    żadnego, za to ładnie wyglądają na półkach sklepowych.

    wer

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co z tymi rakietami


    Stanislaw Sidor wrote:
    Daje ciag niezerowy i dla ultralekkiego zagla o powierzchni Polski, to juz
    calkiem, calkiem ciag :)


    Ot, narodowa propaganda: żagiel miał być wielkości Teksasu :)
    mjk

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: SMART-1 - lot na Ksiezyc trwajacy.....17 miesiecy??


    "J.F." <j@friko6.onet.plwrote:
    On Fri, 23 Jun 2000 18:08:49 +0200, Borys Dabrowski wrote:
    [...o reaktorach]
    | Spoko, ludziska zmadrzeja gdy z braku wegla zaczna im wylaczac
    | prad i ogrzewanie.

    Byc moze to nie nastapi :-)
    Alternatywne paliwa wygladaja coraz bardziej sensownie.
    W RFN "BioDiesel" sprzedaje sie juz na stacjach, etanol z
    trzciny Brazylia dolewa do benzyny od dawna, metanol zaczyna
    byc stosowany jako wylaczne paliwo w samochodach popularnych ..


    Kiedys policzylem, jaka powierzchnie musialaby zajmowac uprawa
    roslin, by zaspokoic potrzeby energetyczne ludzkosci. Wyszedl mi
    obszar wielkosci Australii.


    Elektrowni wiatrowych przybywa  w RFN, choc podejrzewam ze to
    nie jest rozwiazanie globalne ...


    Myslisz ze dynamo ze smigielkiem jest w stanie zastapic 20GW z
    niemieckich elektrowni atomowych albo 100mln ton wegla spalanych
    co roku w Polsce?


    ale byc moze fotoogniwa takim beda.


    W ktoryms Swiecie Nauki czytalem, ze dla zaspokojenia potrzeb
    energetycznych jednego Amerykanina potrzeba okolo 700 m^2
    elektrowni slonecznej. Gdybysmy chcieli osiagnac amerykanski
    poziom zaopatrzenia w energie dzieki Sloncu, musielibysmy pokryc
    fotoogniwami dwa nowe wojewodztwa. Gdyby oprzec sie na produkcji
    biomasy (20x nizsza sprawnosc), potrzebny by byl obszar dwa razy
    wiekszy od powierzchni Polski. I to by bylo na tyle.


    Chwilowo jest to ciagle sporo drozsze -  ale jak wegla
    zabraknie to co nas innego czeka?


    Energetyka jadrowa.

    Borys Dąbrowski
    bor@zeus.polsl.gliwice.pl

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: SMART-1 - lot na Ksiezyc trwajacy.....17 miesiecy??


    On Mon, 26 Jun 2000 15:28:59 +0200, Borys Dabrowski wrote:
    "J.F." <j@friko6.onet.plwrote:
    | Alternatywne paliwa wygladaja coraz bardziej sensownie.
    | W RFN "BioDiesel" sprzedaje sie juz na stacjach, etanol z
    | trzciny Brazylia dolewa do benzyny od dawna, metanol zaczyna
    | byc stosowany jako wylaczne paliwo w samochodach popularnych ..

    Kiedys policzylem, jaka powierzchnie musialaby zajmowac uprawa
    roslin, by zaspokoic potrzeby energetyczne ludzkosci. Wyszedl mi
    obszar wielkosci Australii.


    To chyba nie tak duzo ?


    | Elektrowni wiatrowych przybywa  w RFN, choc podejrzewam ze to
    | nie jest rozwiazanie globalne ...

    Myslisz ze dynamo ze smigielkiem jest w stanie zastapic 20GW z
    niemieckich elektrowni atomowych


    Cos podejrzewam ze kiepsko, ale ... jesli powstaja konstrukcje po
    100m, to chyba maja rzedu MW. A stawiane sa dziesiatkami ..


    | ale byc moze fotoogniwa takim beda.
    W ktoryms Swiecie Nauki czytalem, ze dla zaspokojenia potrzeb
    energetycznych jednego Amerykanina potrzeba okolo 700 m^2
    elektrowni slonecznej. Gdybysmy chcieli osiagnac amerykanski
    poziom zaopatrzenia w energie dzieki Sloncu, musielibysmy pokryc
    fotoogniwami dwa nowe wojewodztwa.


    Az czy zaledwie? 10% powierzchni kraju to nie wydaje mi sie tak duzo
    ... w sam bezrobotni dzis rolnicy mieliby zajecie przy myciu szyb :-)
    Pomijajac cene 1m^2 ogniw, to sama zajetosc powierzchni nie wydaje mi
    sie taka przerazajaca.. Tym bardziej ze ogniwa powinny byc na Saharze
    :-)


    Gdyby oprzec sie na produkcji biomasy (20x nizsza sprawnosc),
    potrzebny by byl obszar dwa razy
    wiekszy od powierzchni Polski. I to by bylo na tyle.


    No fakt - ale w Rosji, USA, Kanadzie, Argentynie, Brazylii - tam
    sa lepsze proporcje..


    | Chwilowo jest to ciagle sporo drozsze -  ale jak wegla
    | zabraknie to co nas innego czeka?

    Energetyka jadrowa.


    Nie pamietam juz na ile nam starczy uranu - ale jesli nie opanujemy
    energetyki termojadrowej - to nie na dlugo ...

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy gdzieś na świecie jest coś takiego?
    Cepie, ty rzeczywiscie im placisz haracz? Ja takim
    legalista nigdy nie bylem, ani za komuny, ani teraz:))Mialbym im placic za prawo
    do posiadania telewizora, za ktory zaplacilem wytworcy, posrednikowi, sprzedawcy
    oraz panstwu polskiemu (vat)??Niedoczekanie!!!:)))

    cepimierz napisał:

    > <Skarga na TVP do Strasburga
    >
    >
    > Mieszkańcy Krynicy Zdroju i Muszyny zaskarżyli Telewizję Polską do Europejskieg
    > o Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu za to, że nie mogą odbierać regionalnej
    > TVP 3, chociaż płacą abonament - poinformowała "Gazeta Krakowska". TVP 3 obejm
    > uje swym zasięgiem 66 proc. powierzchni Polski, dociera do 82 proc. ludności. N
    > a pełny zasięg brakuje częstotliwości. Zdaniem rzecznika TVP Jarosława Szczepań
    > skiego, widzowie płacą abonament nie za odbieranie konkretnych programów, ale z
    > a posiadanie odbiorników które umożliwiają odbiór programów TVP.>
    >
    >
    > To ja płacę za posiadanie odbiornika? Dlaczego wobec tego nie producentowi odbi
    > orników? Sądziłem, że posiadam, bo kupiłem. Transakcja została opodatkowana (VA
    > T itp), pieniądze które wydałem też były już po podatku. Kablówka, której płacę
    > co miesiąc, też kupiła od TVP dostęp do programów, które oglądam. Zapłaciła po
    > datki. Jestem cholera czysty. A tu jeszcze chcą, żebym dopłacał za posiadanie.
    >
    >
    > <a
    href="www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050623/kraj/kraj_a_17.html"
    target="_blank">www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050623/kraj/kraj_a_17.html</a>
    >
    > Rada dla GW. Skorzystajcie z precedensu. Ustanówcie abonament na posiadanie kom
    > puterów, bo to są odbiorniki umożliwiające oglądanie codziennego serwisu GW. Wa
    > sz abonament powinien mieć zasięg międzynarodowy.
    >
    > Arap niech też płaci.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wybuch autobusu w Teksasie
    tak stranger.., jesli skutki nadciagajacej Rity, huraganu wielkosci powierzchni
    Polski o spiralnej 'grzywie' wynoszacej 600 kilometrów, nie powoduje u ciebie
    zainteresowania sprawami zwiazanymi 'z' - sorry, kosmopolita chyba kmiocie nie
    bedziesz :)
    pozdr. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 15 sierpnia to nie moje święto...
    moim zdaniem lepiej świętować 17 września to data przyłączenia 55% powierzchni
    Polski do Rosji. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Stokłosa buduje, ludzie się modlą
    lokalny ? Facet posiada 16 tys. km kw. gruntu, to daje 1/2000 powierzchni
    Polski. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Minister Szyszko i bezkarni drwale
    Dopóki będą istniły Lasy Państwowe w obecnej formie (czytaj: państwo w
    państwie), dopóty będziemy co jakiś dowiadywać się o podobnych aferach.
    Poprzedni Dyrektor Generalny Lasów Państwowych (Janusz Dawidziuk) otrzymał od
    SLD tę nominację pomimo tego, iż odpowiadał za głośną w latach 90
    aferę "ekosękocina". Dlaczego "umaczani" otrzymują nominacje? Ato dlatego, że
    są dobrymi, sprawdzonymi lobbystami gwarantującymi nienaruszalność istniejącej
    pozycji Lasów Państwowych po kolejnych zmianach w układzie sił politycznych. To
    same LP delegują swoich kandydatów najlepiej pasuących do układu.
    A jakie są interesy Lasów Państwowych?
    - Organizacja ta niepodzielnie "króluje" na 1/4 powierzchni Polski (jak trzeba
    coś załatwić, to zaprasza się odpowiedniego ministra, premiera, prezydenta,
    marszałka czy biskupa na polowanko, ognisko);
    - Średnia płaca w Lasach Państwowych w roku 2003: 3181 zł (Głos Lasu 3/04);
    płace stanowią ok. 35% kosztów ponoszonych przez LP (dla porównania: średnia
    płaca w policji 2450,91 zł - Gazeta Policyjna, 22.08.2004);
    - Przychody z całokształtu działalności branży „leśnictwo” wyniosły 3688,1 mln
    zł, a koszty jego uzyskania 3671,2 mln zł, wynik finansowy netto wyniósł 16,8
    mln zł - czyli praktycznie ZERO. (Rocznik GUS "Leśnictwo" 2004, dane za 2003
    r.). Dlatego, że koszty w polskim leśnictwie wynosiły przeciętnie 411,6 tys.
    zł/1000 ha (dla porównania: koszty te wyniosły w fińskich lasach państwowych
    241 mln Euro/3,4 mln ha lasów gospodarczych, czyli ok. 298 tys. zł/ 1000 ha;
    fińskie lasy państwowe ok. 60% swojego zysku oddają budżetowi państwa, nasze
    nie oddają nic).
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polska dla Polaków
    Łączy nas wspólna, trudna 900-letnia historia, i
    wiele się podczas tych lat wydarzyło. Żydzi byli sprowadzani przez książąt
    piastowskich bo byli czynnikiem modernizacyjnym, a nie mieli takich ambicji jak
    osadnicy niemieccy; był bunt wójta Alberta w Krakowie a nie było buntu
    Mordechaja, czy innego Icka, nawiązywali dla nas nowe kontakty handlowe,
    eksportowali polskie wyroby na 4 strony świata.

    Ale z czasem pojawiły się z jednej strony incydentalne napaści, prześladowania,
    a z drugiej zaś nieuleczalna skłonność do kolaborowania z każdym okupantem, od
    Szwedów poczynając.

    Wiek XX przyniósł najgorsze, rozkwit uczuć narodowyh wśród szerokich warst
    ludności i nacjonalizm po obu stronach. Wreszcie II wś zmiotła Żydów z
    powierzchni Polski, tragedia niewyobrażalna, ale przed nią były bramy powitalne
    dla Sowietów, wydawanie polskich oficerów w ręce NKWD i podobne wydarzenia na
    Kresach, po wojnie zaś masowy udział Żydów w strukturach mordujących resztki
    polskiej inteligencji i polskich patriotów.

    Wiek XX i jego końcówka przyniosły też zupełnie nową sytuację, 5 narodów, które
    przez wieki gnieździło się w państwie polskim:Polacy, Ukraińcy, Białorusini,
    Litwini i Żydzi, dostali swoje, niemalże jednonarodowe kraje. I myślę że tymi
    krajami trzeba się zająć a nie szukać na siłę miejsca tam gdzie niekoniecznie
    jesteś mile widziany.

    Wielu Polaków wróciło do Polski po 1989, wtedy własnie, do Polski niepewnej
    jutra, z rozpadającą się socjalistyczną gospodarką, z niewytworzoną jeszcze
    gospodarką kapitalistyczną, Polski biednej, szarej i na dziejowym zakręcie. I
    chwała tym którzy wtedy zaryzykowali i rzucili dom w Chicago, Paryżu, Berlinie
    i Melbourne, przyjechali w nieznane i pomogli budować nową Polskę.

    Teraz, gdy ceny nieruchomosci w Warszawie i innych miastach, dosięgły poziomu
    europejskiego, gdy Iran ponoć chce zbudować bombę atomową, gdy już wszystko
    jest gotowe i zbudowane, gdy Polska ma najtrudniejsze za sobą, Żydzi sobie
    przypomnieli, " a bo myśmy Polacy i my chcemy polskie paszporty". O nie panie i
    panowie z Izraela, tak nie ma. Z Ojczyzną jest się na dobre i na złe, my mamy
    teraz swój kraj, a wy swój, i niech tak zostanie.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prąd ze słońca za 400 mld euro
    2% powierzchni Polski to dla Grecji jeszcze większy odsetek. W Europie ziemia
    kosztuje.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Olejniczak: Ostro w lewo, albo zginiemy
    z lewactwem już jest koniec
    pora by ta "partyja" padła i znikła z powierzchni Polski. Nie mam
    zrozumienia dla wybryków Kalisza, Olejniczaka za propagowanie
    homsiów. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polacy demonstrowali w obronie Doliny Rospudy
    :/
    Czy 10,3 % powierzchni Polski to "prawie wszędzie"? Ciekawe... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bez paniki z satelitą
    Między oboma 52 równoleżnikami mieści się ok. 4/5
    powierzchni planety a nie połowa. A na południe od 52 równoleżnika mamy raptem
    połowę powierzchni Polski a nie całą. Prawdopodobieństwo jest raczej jak 1 do
    ok. 3000
    Tak gwoli większej ścisłości
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: UE: Paczki papierosów będą czarno-białe. Polska...
    + pomysł: paczka po 100 zł
    ...niech jeszcze dadzą minimalną cenę paczki papierosów 100 zł i wtedy może
    zjawisko pod tytułem trucia się papierosami zniknie z powierzchni Polski. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sondaż: Owsiak największym autorytetem, Rydzyk ...
    guru133 napisał:
    > no cóż głupi boi się wszystkiego na czym się nie zna.

    Warto sie zapoznac z opiniami ludzi nauki, a nie SB.
    Pij wode ze zrodla, nie z rynsztoka.

    Jacek Zimny z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. - Trzeba
    pokazać Polsce i światu, że te gigantyczne zasoby są, że można je
    wykorzystać dla dobra wszystkich. Dodaje, że - będziemy płacić
    sążniste kary za niespełnienie dyrektyw Unii Europejskiej, która
    zobowiązała wszystkie państwa członkowskie do zwiększenia udziału
    energii odnawialnej w ogólnym bilansie do 7,5 proc. w 2010 r. i 20
    proc. w 2020 roku. Tymczasem na razie wykorzystujemy zasoby
    odnawialne w proporcji ok. 3 proc. do pozostałych, tradycyjnych
    źródeł pozyskiwania energii.
    Zdaniem prof. Zimnego, problemy z rozwojem geotermii w Polsce
    wynikają głównie z powodów politycznych. - Uzależnienie od ropy i
    gazu importowanego ze Wschodu w wyniku kontraktów wieloletnich jest
    tak duże, że nie ma już miejsca na własną strategię energetyczną.
    W ten sposób w wolnej Polsce kontynuuje się politykę rodem z PRL!

    Prof. dr hab. Ryszard Henryk Kozłowski z Politechniki Krakowskiej:
    - Import nośników energii, w tym gazu i ropy naftowej, obciąża
    budżet państwa kwotą 25 mld zł rocznie, tymczasem jesteśmy
    "Kuwejtem Europy"
    - Siedzimy na wulkanie przebogatych zasobów energii i możemy być
    samowystarczalni. Wiek XIX był wiekiem węgla i pary, XX - ropy
    naftowej i gazu, XXI będzie wiekiem zasobów energii odnawialnej.
    Węgla mamy tyle, że przy rocznym wydobyciu na poziomie 100 mln ton
    starczyłoby go nam na 1000 lat. Szesnaście lat badań Polskiej
    Akademii Nauk, Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa oraz
    innych jednostek, które zajmowały się poszukiwaniem ropy, gazu,
    energii geotermalnej świadczą, że zasoby gazu - odkryte i do
    udokumentowania - zabezpieczają ekspolatację na wysokim poziomie,
    na ponad 100 lat.
    Energii zasobów odnawialnych - myślę przede wszystkim o zasobach
    energii geotermalnej - posiadamy nieprzebrane bogactwo. Wynoszą 625
    tys. petadżuli (PJ) na rok. Jeden petadżul jest odpowiednikiem
    energii zawartej w 23 tys. ton ropy naftowej. To są zasoby
    odnawialne stałe i znajdują się na 80 proc. powierzchni Polski.
    Zapotrzebowanie Polski na energię wynosi 4 tys. PJ rocznie.
    Geotermalnej energii odnawialnej mamy 154 razy więcej niż jej w
    chwili obecnej potrzebujemy.

    Do Urzędu Regulacji Energetyki wpłynął wniosek Polskiego Górnictwa
    Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) o zgodę na kolejną w tym roku
    podwyżkę cen gazu.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szyszko wbrew naturze
    To dlaczego nadal 28% powierzchni Polski jest pokryte lasami? Przecież możnaby
    te lasy wykarczować i założyć na tym terenie np. farmy chmielu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ekologia temat! latwy plus dla kazdego !!:)
    Jeszcze to znalazlem:


    http://www.travelpolska.pl/content/view/3182/
    KUNIEC

    i


    Stan powietrza atmosferycznego jest uwarunkowany przez emisje zanieczyszczeń do atmosfery z terytorium Polski, transport transgraniczny oraz warunki meteorologiczne. Polska zajmuje III miejsce na świecie w zanieczyszczeniu powietrza. Nadmierne zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego występuje na ponad 20% powierzchni Polski.

    Czynnikami powodującymi taki stan są:

        * energetyka oparta na węglu kamiennym i brunatnym,
        * rozwinięty ale nie doinwestowany ekonomicznie przemysł surowcowy,
        * niedobór instalacji oczyszczających gazy odlotowe,
        * dynamicznie rozwijający się transport samochodowy (pojazdy i drogi),
        * opóźnienie w rozwoju prawa ekonomicznego i jego egzekwowania.

    Stan czystości powietrza na Górnym Śląsku zależy od emisji zanieczyszczeń z krajowych źródeł przemysłowych oraz ich napływu z Czech i Niemiec. Z terytorium Polski zanieczyszczenia transportowane są nad terytorium wschodnich i północnych sąsiadów. Polska należy do krajów wymieniających zanieczyszczenia tzn. że wielkość „eksportu” zanieczyszczeń jest zbliżona do wielkości „importu”. Szacuje się, ze w Polsce ogólna emisja zanieczyszczeń gazowych wyniosła w 1994 r. co najmniej 10 mln t, w tym dwutlenku siarki (SO2) - 2,6 mln t (1989- 3,9 mln t, 1991- 3,0 mln t ), tlenków azotu - 1,1 mln t (1989-1,5 mln t, 1991-1,2 mln t), tlenku węgla (CO) - 4,4 mln t, lotnych substancji organicznych - 1,7 mln t, amoniaku (NH3) - 384 tys. t, dwusiarczku węgla (CS2) -20 tys. t, siarkowodoru (H2S) - 9 tys. t i związków fluoru - 4 tys. t, dodatkowo emisja dwutlenku węgla (CO2) jest szacowana na ok. 400 mln t. Emisja pyłów 1989-94 zmniejszyła się z 2,4 mln t do 1,4 mln t rocznie.

    Przestrzenny rozkład emisji zanieczyszczeń jest bardzo nierównomierny - największy poziom osiąga ona na obszarach dużych aglomeracji miejskich oraz głównych okręgach przemysłowych. Zdecydowanie najgorsza sytuacja występuje w województwie śląskim, gdzie na obszarze stanowiącym zaledwie 2,1% powierzchni Polski koncertuje się aż 20-25% krajowej emisji dwutlenku siarki (SO2), tlenków azotu i pyłów. Od wielu lat są tu przekraczane wartości dopuszczalnych stężeń wszystkich ważniejszych zanieczyszczeń atmosfery, w tym metali ciężkich, tlenku węgla i węglowodorów. Na obszarach zurbanizowanych, zwłaszcza przy ruchliwych ulicach miejskich występuje podwyższone w stosunku do poziomu dopuszczalnego zapylenie oraz stężenie szkodliwych gazów. Kraków jest trzecim co do wielkości miastem w Polsce, zamieszkanym przez 745 tys. ludzi. Aglomeracja ta została doprowadzona do stanu zagrożenia ekologicznego, którego przyczyną jest działalność człowieka. Stan ten przejawia się w zanieczyszczeniu powietrza, wód i degradacji gleb. Głównymi źródłami zagrożeń prócz samego miasta są zakłady przemysłowe. W Krakowie i niektórych miastach Górnego Śląska występuje kwaśny smog typu londyńskiego. Zanieczyszczenie powietrza ma ogromny wpływ na życie człowieka. Smog kwaśny poraża oskrzela, drogi oddechowe, układ krążenia. Doprowadza również do degradacji zabytków.

    Żeby oczyścić powietrze należy dokonać:

        * zmian technologicznych,
        * zamontować skuteczne urządzenia oczyszczające dla źródeł emisji (cyklony, filtry workowe, elektrofiltry, skrubery, odpylacze),
        * ustalić prawidłowe kryteria oceny zanieczyszczeń.

    Od początku lat 90. obserwuje się zmniejszenie emisji zanieczyszczeń powietrza, co początkowo było spowodowane spadkiem produkcji przemysłowej, obecnie - postępem w instalowaniu urządzeń ochrony powietrza. Wzrasta liczba urządzeń odpylających i ich średnia skuteczność. Powstają nowe instalacje odsiarczania spalin i usuwania z nich tlenków azotu. Ilość zanieczyszczeń zatrzymanych i zneutralizowanych w urządzeniach oczyszczających w przypadku pyłów stanowi ok. 98% zanieczyszczeń wytworzonych, a w przypadku dwutlenku siarki - ok. 26%. Prędkość samooczyszczania się powietrza trwa kilka dób.
    KUNIEC
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ktore konto?


    Czy Ty nie umiesz czytać? Czy Ci uciekający z BPH mają Sez@my Juniory?
    Czy kiedykolwiek w końcu doczytasz, że mowa o kontach dla
    niepełnoletnich? Czy to w końcu pojmiesz różnicę pomiędzy tymi
    kontami. Pisałem już kilka razy, że dotyczy to konto Sez@m, a DO
    CIEBIE NADAL TO NIE DOCIERA.


    Ustalmy jedno - spieprzyles z tego banku? Tak
    Polecasz mu bank, ktory dla ciebie okazal sie za drogi? Tak
    Czy myle sie do tego momentu? Nie.

    Wiesz gdzie on mieszka? Nie
    Czy ja wiem??? no.... :D

    No to teraz chlopie co ty powiesz NA TO:

    NNTP-Posting-Host: dial-1440.jgora.dialog.net.pl

    Wychodzi mi, ze ma telefon w Dialogu i mieszka w jgorze - to chyba Jelenia
    Gora???

    no to teraz Jelenia Gora:

    Oczywiscie przy zalozeniu ze mieszka w Jeleniej Gorze :))) Ale i tak to
    Dialog przede wszystkim na terenie BZ:

    "DIALOG posiada koncesje Ministra Łączności na świadczenie powszechnych
    usług telekomunikacyjnych w 9 regionach, obejmujących byłe województwa
    wrocławskie, wałbrzyskie, jeleniogórskie, legnickie, elbląskie,
    zielonogórskie, łódzkie i bielskie oraz 17 podwarszawskich gmin. Obszar ten,
    stanowiący około 13% powierzchni Polski, jest zamieszkany przez ponad 6
    milionów ludzi, czyli około 16 % populacji kraju."

    BPH oddzialow - na stronie banku nie znaleziono
    BPH bankomatow - na stronie banku oddzialow nie znaleziono

    To mu polecasz ROTFL!!!!!!!!!!! :DDDDDDDDD

    Natomiast Jelenia Gora:

    Euronet:
    Jelenia Góra
    Tesco ul. Jana Pawła II 17

    Bankomaty BZWBK:

    Jelenia Góra
    1-go Maja 27,  Lokalizacja: Dom Handlowy KARR
    Dostępność:24 h

     Jelenia Góra
    Bankowa 5/7,  Lokalizacja: Placówka banku
    Dostępność:24 h

     Jelenia Góra
    Jasna 14,  Lokalizacja: Placówka banku
    Dostępność:24h

     Jelenia Góra
    Kochanowskiego 8,  Lokalizacja: Placówka banku
    Dostępność:24 h

     Jelenia Góra
    pl. Niepodległości 4,  Lokalizacja: Placówka banku
    Dostępność:24 h

     Jelenia Góra
    pl. Piastowski 2,  Lokalizacja: Placówka banku
    Dostępność:24 h

     Jelenia Góra
    Różyckiego 1,  Lokalizacja: Dom Handlowy Rondo
    Dostępność:24 h

    Placowki BZWBK:
    Lista znalezionych placówek

     Jelenia Góra / 1 Oddział w Jeleniej Górze
    58-500, Bankowa 5/7
    Numer placówki: 10901926
    Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 752-54-07 (08), 752-23-33 Fax 752-27-49,
    752-65-61
    Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty:  Niedziele:
    Dodatkowe informacje: bankomat,

     Jelenia Góra / 2 Oddział w Jeleniej Górze
    58-500, Kochanowskiego 8
    Numer placówki: 10901997
    Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 764-62-25 (do 29) Fax 752-43-55
    Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty: 8.00-13.00 Niedziele:
    Dodatkowe informacje: bankomat,

     Jelenia Góra / 3 Oddział w Jeleniej Górze
    58-560, pl. Piastowski 2
    Numer placówki: 10902633
    Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 755-18-94, 755-90-10 Fax 755-27-12
    Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty:  Niedziele:
    Dodatkowe informacje: bankomat,

     Jelenia Góra / 4 Oddział w Jeleniej Górze
    58-500, Jasna 14
    Numer placówki: 10901708
    Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 753-81-00 Fax 753-81-02
    Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty: - Niedziele: -
    Dodatkowe informacje: bankomat,

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Mapa turystyczna - jak?
    Drodzy milusinscy,
    Zostawcie sobie dyskusje o tym, czym wektoryzowac z rastra, gdyz
    najwazniejsze rzeczy gdzies sie zagubily. Przede wszystkim:
    1. Co to za mapa (samochodowa, kajakowa, ogolnoturystyczna, itd.). Jest
    chyba jasne, ze w zaleznosci od przeznaczenia bedzie inna tresc.
    2. Jaka jest skala tej mapy (1:10000, 1:1000000, itd.). To chyba rowniez
    jasne, ze w zaleznosci od szczegolowosci inna bedzie tresc. Trudno zeby na
    mapie wielkosci A1 dla calej Polski byly szczegoly z topograficznej
    dziesiatki, bo to sie fizycznie po prostu nie da.
    Uwagi na pierwszy rzut oka maja charakter merytoryczny (czyli to, za co
    dopowiada autor mapy, a nie grafik), ale wbrew pozorom sprawa jest bardziej
    skomplikowana. Otoz przy redagowaniu mapy okazac sie moze, ze pewne rzeczy
    mozna znacznie uproscic, o czym autor wiedziec nie moze, a moze wiedziec
    grafik. I tak np. okazac sie moze, ze do skanowania i pozniejszej
    wektoryzacji wystarczyla jedna mapa, a nie 5, tylko "cos z czyms" trzeba
    bylo nieco przerobic. Jesli jednak trzeba warstwy zrodlowe wziac z kilku
    map, bardzo wazne sa odwzorowania. Z innej beczki: jesli mapa po
    wydrukowaniu miesci sie na A4, sklad mozna zrobic w Corelu, jesli na A0,
    raczej nie wyobrazam sobie skanowania materialow, wektoryzacji, opisow,
    cmyka itd. (to znaczy wyobrazam sobie, ze trwaloby to straszliwie dlugo i
    meczaca, ale sa prostsze rozwiazania - np. wektoryzacja poszczegolnych
    warstw w czyms innym, a potem import chocby z DXF i zlozenie do kupy w
    Corelu, podzial na strony itd. - wprawdzie mapa powstaje od poczatku, ale
    jest to wielokrotnie tansze niz zwykle skanowanie kawalek po kawalku i
    robienie grafiki kawalek po kawalku).
    Jesli chodzi o wektoryzacje, to zdecydowanie nie polecam automatycznej.
    Przede wszystkim, ze dla potrzeb nowej mapy tresc mapy zrodlowej, np.
    topograficznej trzeba zgeneralizowac - jakosciowo i ilosciowo. A poza tym w
    gre wchodza prawa autorskie, o ktorych slusznie wspominano. Jesli zarys jest
    wziety zywcem - prawa autorskie, jesli zgeneralizowane - to nikt nie
    udowodni, ze zrodlem byla ta i ta konkretnie mapa. Poza tym, jesli mapa jest
    dla wiekszego regionu, lepiej kupic gotowy wektor (moge dac namiary, nie
    jest drogo - np. drogi dla calej Polski ok. 2000 zl z VAT, plan ulic
    sredniego miasta 500 zl itd.). A jesli trzeba z map topograficznych, to
    lepiej zrobic to ze zdjec lotniczych, ew. satelitanych (mam tez namiary,
    zadnych problemow z prawami autorskimi, ceny zdjec przyzwoite), aktualnosc
    np. granic lasow dla wiekszosci powierzchni Polski na pewno jest lepsza, niz
    na mapach wojskowych.
    Mam nadzieje, ze wyjasnilem co nieco. Wielkie sorry, ze sie rozpisalem,
    darujcie i wybaczcie. Howgh.

    Przemek

    P.S. Zapraszm tez na priva, moze wiecej cos wyjasnie, zwlaszcza na tematy
    kartograficzne.
    psles@twarda.pan.pl

    Tomasz Jakubowski napisał(a) w wiadomości:
    <01be979e$7236e620$e382ccc2@tomasz...

    Jak przygotowac sklad mapy turystycznej?

    Szczegolnie interesuje mnie etap przeniesienia mapy do aplikacji (np.
    Corel)

    Bardzo prosze o porade

    ------------------------------
    Tomasz Jakubowski
    ja@siedlce.com

    --
    Pelny dostep do Internetu juz od 8,34 PLN na miesiac - http://rubikon.pl


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: InterNetia - komunikat prasowy
    KOMUNIKAT PRASOWY                       Warszawa, 29 marca 2000 r.

    INTERNET ZA DARMO

    Netia za pośrednictwem spółki InterNetia będzie oferować bezpłatnie
    pakiet usług dostępu do Internetu poprzez własne numery dostępowe
    począwszy od 1 maja br. Firma uruchomi punkty dostępu w następujących
    miastach: Warszawa, Toruń, Trójmiasto, Kraków, Poznań, Lublin, Katowice,
    Radom, Siedlce i będzie sukcesywnie zwiększać zasięg sieci. Pakiet
    dostępu do Internetu jest bezpłatny, klient InterNetii zapłaci jedynie
    za lokalne połączenia telefoniczne. Abonenci Netii będą mogli korzystać
    z usługi już w drugiej połowie kwietnia.

    Nowy pakiet usługowy to debiut Netii w podwójnej roli operatora
    telekomunikacyjnego i dostawcy usług Internetowych. Klienci InterNetii
    będą mogli nie tylko skorzystać z wysokiej jakości dostępu wdzwanianego
    do Internetu (dial up), ale również z całkowicie bezpłatnych usług
    dodatkowych:

    - Rejestracja konta
    - Dostęp do serwera Internetowego przez modem
    - Własna strona WWW na serwerze InterNetii
    - 3 skrzynki e-mailowe o pojemności 15 MB każda
    - Płyta CD-ROM wraz z oprogramowaniem rejestrującym konto i
    konfigurującym dostęp do serwera

    Po raz pierwszy w Polsce operator telekomunikacyjny oferuje taki zakres
    usług Internetowych.

    InterNetia dostarczy bezpłatnie swoim klientom specjalnie przygotowany
    CD-ROM, zawierający pełen pakiet oprogramowania niezbędnego do
    korzystania z Internetu (przeglądarkę Microsoft Internet Explorer 5,
    w tym program pocztowy Outlook Express) oraz dodatkowo aplikacje, które
    całkowicie automatyzują proces rejestracji. CD-ROM przygotuje komputer
    użytkownika do przeprowadzenia procesu rejestracji własnego konta oraz
    komunikacji z serwerem InterNetii. Tak przygotowana usługa staje się
    dużo łatwiejsza w użyciu i bardziej przystępna dla klientów. Jeżeli
    jednak użytkownik zechce zarejestrować się w sieci InterNetii bez użycia
    płytki CD-ROM może skorzystać ze strony www.internetia.pl, gdzie założy
    konto i uzyska wszelkie potrzebne informacje.

    Klienci InterNetii zapłacą jedynie za lokalne połączenia telefoniczne.
    Dodatkowo InterNetia zaoferuje swoim klientom pierwsze 5 godzin połączeń
    gratis oraz w godzinach pozaszczytowych połączenia o 20% tańsze niż w
    istniejącej taryfie.

    O firmie
    --------
    Netia jest niezależnym operatorem telekomunikacyjnym, posiada 23
    koncesje, które obejmują ok. 23 procent powierzchni Polski, gdzie
    mieszka 33 procent ludności. Netia buduje sieć m.in. w pięciu  z
    dziesięciu największych miast w Polsce: Gdańsku, Krakowie, Katowicach,
    Lublinie i Poznaniu.

    Z usług Netii korzysta już ponad 270 tysięcy abonentów.

    Netia wygrała przetarg na świadczenie usług międzystrefowych oraz
    przetarg na telefonizację Warszawy. Obecnie czeka na obie koncesje.
    Usługi międzystrefowe firma będzie świadczyć od 1 lipca 2000 r.,
    natomiast linie telefoniczne w Warszawie jest w stanie podłączyć
    natychmiast po otrzymaniu koncesji.

    ----------------------------------------------
    FUT: Polip
    Informacja handlowa: (22) 7118888

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: InterNetia - komunikat prasowy


    xmat wrote:

    | INTERNET ZA DARMO

    naprawde ? gdzie? 0800-NETIA?


    z tym "ZA DARMO" to jest GRUBA PRZESADA.
    skoro ja dzwonie do kogos w tym samym miescie, to place za polaczenie.
    jesli dzwonie do internetu, takze place za polaczenie. nie widze
    by netia (tak jak tpsa) robila tu za swietej pamieci Matke Terese.
    czyli przyznaje ci racje.


    | Netia za pośrednictwem spółki InterNetia będzie oferować bezpłatnie
    | pakiet usług dostępu do Internetu poprzez własne numery dostępowe
    | począwszy od 1 maja br.

    Tpsa udostepnia juz to chyba od 1996roku i to w calej Polsce.


    oj tutaj sciemniasz. tpsa jedyne co robi, to udostepnia sam kanal
    transmisyjny do internetu, w cenie polaczen lokalnych. z innych uslug,
    udostepnia bardzo podle dzialajacy serwer news. skrzynek poczty i
    miejsca
    na www tpsa o ile mi wiadomo nie udostepnia, jedynie sam kanal
    transmisyjny.


    wow! ale super... mialem srednio 46600 na 0202122 i gdzie tu atrakcja?
    konkurencja  to by byla gdyby internetia dawala Hisa za 500zl i 100zl na
    miesiac, a tak to jest g**** a nie konkurencja


    nie wszystko naraz. w tej chwili wszystko w porownaniu z tpsa to jest
    jak sie wyraziles "g**** a nie konkurencja". a wiesz czemu? bo tpsa
    ma zagwarantowany przez panstwo monopol na polaczenia miedzymiastowe.
    na szczescie ten monopol konczy sie (nie jestem pewien) w tym lub
    w 2001 roku.


    | - Rejestracja konta
    | - Dostęp do serwera Internetowego przez modem
    | - Własna strona WWW na serwerze InterNetii
    | - 3 skrzynki e-mailowe o pojemności 15 MB każda

    jedyna roznica miedzy Internetia a tpnetem, ale te konta pewnie beda tak
    sprawne jak wszystkie darmowe w Polsce, wiec dno


    zobaczymy. jesli netii naprawde zalezy na kliencie, postara sie by
    te konta byly sprawne.


    | InterNetia dostarczy bezpłatnie swoim klientom specjalnie przygotowany
    | CD-ROM, zawierający pełen pakiet oprogramowania niezbędnego do
    [cut]

    To zaczyna przypominac AOL...


    Jak widac AOL trzyma sie dobrze, skoro go bylo stac nawet na wykupienie
    netscape gdy microsoft podcial temu skrzydla.


    | Netia jest niezależnym operatorem telekomunikacyjnym, posiada 23
    | koncesje, które obejmują ok. 23 procent powierzchni Polski, gdzie
    | mieszka 33 procent ludności. Netia buduje sieć m.in. w pięciu  z
    | dziesięciu największych miast w Polsce: Gdańsku, Krakowie, Katowicach,
    | Lublinie i Poznaniu.

    Dlaczego na najwiekszym blokowisku w Poznaniu jeszcze nie ma Netii? przeciez
    tu mieszka 1/6 Poznania wiec sporo nowych klientow,
    a oni podlaczaja jakies zadupia.


    niech zgadne. moze ministerstwo lacznosci nie udzielilo koncesji?


    dlaczego Internetia sie juz reklamuje skoro na www nic nie ma??


    tez nie wiem, tu punkt dla ciebie. co ciekawe, wlazlem potem
    na strone www.netia.pl . probowalem o sprawie powiadomic za pomoca
    arkusza jaki byl tam umieszczony. w momencie gdy nacisnalem
    przycisk "wyslij", ujrzalem ze "skrypt cos tam blablabla jest nie tak".
    zwatpilem. wiec wyslalem emaile zeby sobie za porzadna kase zatrudnili
    porzadnego admina. bo byle kto bedzie tworzyl byle jakie serwisy.

    w kazdym razie, opierajac sie na notatce prasowej musze stwierdzic
    ze netia usiluje zaoferowac duuuuzo wiecej niz oferuje nam nasz
    "ukochany monopolista", lecz jednoczesnie istniejace ich serwisy
    nie maja zbyt wysokiego poziomu. powinni zrobic ruch w kadrach
    lub na jakies szkolenia powysylac, tych ktorzy beda w stanie
    wchlonac niezbedny kawal wiedzy. motywacja finansowa jest takze
    wysoko wskazana.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A żaba żyje.Znowu bus
    aron2@gazeta.pl napisał(a):


    Ja mam takie 2 teorie odnosnie ekologw
    1. ze sa to po prostu agenci obcych wywiadow - panstwa wrogie
    Katolickiej Polsce oplacaja ich zeby utrudnic nam rozbudowe drog i
    autostrad - zeby polska gospodarka nie mogla sie rozwijac szybciej niz
    np. rosyjska czy niemiecka i zebysmy w sojuszu z USA nie wyrosli na
    kraj z ktorym trzeba sie bedzie liczyc w regionie. Poza tym
    utrudnianie komunikacji miedzy krajami baltyckimi i reszta UE jest na
    reke Putinowi. Tak samo jezeli rzad zacznie budowac most energetyczny
    miedzy Polska a Litwa to tez bedzie krzyk ze "Rospuda" bo po prostu
    taki most nie jest w interesie Putina.
    2. ze sa to po prostu "dzieci wychowane w betonie" urodzone zwykle w
    wielkich miastach i wydaje im sie ze 90% powierzchni Polski jest juz
    zabetonowane. Ktos taki bedzie plotl bzdury ze Polska ginie pod
    warstwa betonu, tymczasem Polska jest jednym z najmniej zabetonowanych
    krajow Europy, nie wiem czy 1% powierzchni Polski zajmuje beton.
    Reszta to trawa, drzewa, woda itp. No ale jezeli ktos wychowal sie na
    Ursynowie albo gdzies w GOPie to pewnie mysli ze cala Polska jest
    zbudowana z betonu,
    3. z pkt. 2 wynika ze dzieci wychowane w betonie mysla ze Rospuda jest
    jakas strasznie wyjatkowa rzeka i ojojoj co to sie stanie jak ja sie
    zniszczy. Tymczasem takich rzek w Polsce sa setki. Na przyklad Wieprz,
    Tysmienica, Krzna, Piwonia itp. Ze sa bagna i zaby w Rospudzie? No
    pewnie a coz to takiego? W Tysmienicy tez pelno bagien i zab a jakos
    nikt sie tym nie podnieca.

    aron


    Przede wszystkim Kościołowi Katolickiemu zależy na blokowaniu rozwoju Polski,
    gdyż bogate i wyedukowane społeczeństwo jest mniej podatne na straszenie
    diabłem, a także woli spędzać wolny czas na konsumpcji (np. w Niedzielę)
    zamiast modlić się i dawać na tacę. Politycy PiS będący w konszachtach z
    klerem już wielokrotnie próbowali torpedować działania pro rozwojowe.
    Generalnie populistycznego Kościoła oraz PiSu tym gorzej im Polak bogatszy i
    mądrzejszy. Oczywiście, bogata i rozwinięta Polska nie leży także w interesach
    putinowskich, co do tego nie można mieć wątpliwości. Dlatego też było
    przyzwolenie na działanie KK w Polsce w czasach PRL, gdyż znieczulenie
    umysłowe narodu aplikowane przez KK było na rękę ZSSR.
    Zresztą za osoba Ojca Rydzyka może stać rosyjski wywiad, który go
    dofinansowuje. Nadajniki w Rosji, pieniądze z Kremla. Putin dobrze wie, że
    katolicka Polska to słaba Polska, dlatego tak wspiera hojnie KK.

    "Towarzyszyło jej wykorzystanie przez Radio Maryja nadajników znajdujących sie
    na terenie Federacji Rosyjskiej. Do Niemiec program radia dociera aż z Samary
    i Krasnodaru na południu Rosji - tam bowiem stoją wykorzystywane przez ojca
    Rydzyka, za zgodą wladz Federacji Rosyjskiej, nadajniki. Umowę z Rosjanami
    toruńska rozglośnia podpisała w 1997 r. Radio wykorzystuje infrastrukturę
    nadawczą (maszty i system zasilania), zarzadzaną w Rosji przez społkę RTRS
    (Rosyjska Sieć Telewizyjna i Radiowa), w calości nalezącą do resortu
    łączności. Stacja dzierżawi też wolne częstotliwości od nadawców
    telewizyjnych. Za sygnał europejski radia o. Rydzyka płaci TVP. Telewizja
    publiczna zreszta nie tylko udostepnia rozglosni fragment wlasnego pasma, ale
    również odpłatnie wysyła jej sygnal ze swojej stacji nadawczej. Ojciec Rydzyk
    za pomoc w sprawie nadajników głośno dziękowal rosyjskiej ambasadzie.
    Delegacja ambasady pojawiła się też w 1999 r. na przyjęciu z okazji 8-lecia
    działania radia.&#8221;

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przekret z autostradami

    In pl.misc.samochody Marcin Hyla <kra@fz.most.org.plwrote:

    : Jaroslaw Lis wrote:


    : pare baniek nowych, czy starych ? W wersji pierwszej to co prawda
    : ciagle ~ 1 km autostrady - ale zawsze jakis wplyw do budzetu :-)
    : Pare baniek nowych. Moze parenascie. Ale to betka w porownaiu z
    : wartoscia gruntu (ustawowo ok. 15% wartosci inwestycji) i gwarancjami.

    : Czy dostaje grunt takze w przypadku jak nie buduje autostrady?
    : Nie , to nie przechodzi na _wlasnosc_. Ale gdyby prywatna firma
    : postanowila w danym miejscy budowac droge (linbie kolejowa, gazocia g
    : itp), to placilaby prawdopodobnie duuuuzo wiecej.

    No dobra - ale tu chodzi o czesciowo obopolny interes. My obywatele chcemy
    miec dobre drogi. I mamy pod nie teren. Oni [firma] chce je zbudowac i
    na tym zarobic. Wiec w sytuacji ze my dajemy teren, oni robia droge,
    my za jazde po niej placimy nie widze nic zdroznego.
    Afera bylaby gdy dajemy im teren, a oni mowia ze teraz drogi nie chce im sie
    robic, postawia fabryke.

    : : gwarancje, ze w pasie 150 km wzdluz autostrady nie beda modernizowane
    : : _zadne drogi_. Powodzenia w przemierzaniu naszego milego kraju.

    : Ja sie wcale takiemu zastrzezeniu nie dziwie. Idiota bylbym gdybym stawial

    : Tak, tylko ze to jest - biorac pod uwage wszystkie autostrady - 70 %
    : powierzchni Polski....

    No i dobrze - wszak chcemy miec autostrady gesto, a nie chcemy placic
    podatkow zeby zeby byly bezplatne.

    Powtarzam - inwestor musi miec jakies gwarancje, bo inaczej nie wywali
    kupy pieniedzy. Moze 150km to troche szeroko, ale czegos takiego bym sie
    domagal przed zainwestowaniem.
    Troche przykro ze nie okreslono mniej restrykcyjnie tego zapisu - chcialoby
    sie miec lepsze drogi.

    P.S. Czy agencja z inwestorami sie rozsadnie dogadaly? Bo jako inwestor
         to ja bym chcial miec zastrzezenie ze nie powstanie rownolegla
         darmowa trasa, ale z drugiej strony - upominalbym sie o
         prostopadle drogi dojazdowe do mojej austrady :-)

    : Przykre to to, ze jak mielismy kiepskie drogi, tak i bedziemy mieli.
    : Mam nadzieje tylko ze remont pod modernizacje nie podpada?

    : Nigdy nic nie wiadomo. Tyle, ze za publiczne pieniadze juz utopione w
    : autostradach

    A jakie pieniadze juz utopiono w autostradach?

    : juz dawno by mozna wybudowac kilka sporych i parenascie
    : mniejszych obwodnic, zalatac pare dziur, zrobic pare kilometrow poboczy
    : i naprawci koleiny. Autostrady musza byc, a potem chocby potop
    : (powodz?).

    No coz - nie bedzie nowych drog, nie bedzie rozbudowy, to moze na remonty
    bedzie wiecej pieniedzy :-)

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nmsp
    ..powoduje ocieplenie klimatu!!!

    Niektorzy z nas sa zdania, ze to nie mozliwe, ze w/w serwis nie ma wplywu
    na zmiany klimatyczne i w zaden sposob nie przyczynia sie do globalnego
    ocieplenia.  znacznej większości są to ludzie, którzy nie przeczytali
    nawet jednego artykułu o kataklizmach jakie nękają naszą planetę, którzy
    nie widzieli ani jednego wykresu przedstawiającego wzrost temperatury
    względem tysięcy lat. dnak jak się okazuje wystarczą tylko dwa zdjęcia
    satelitarne powierzchni Polski, aby całkowicie zmienić swoje zdanie i
    podejście do tego niezwykle ważnego problemu. Pod artykułem publikujemy
    krótki film, który pokaże nam jak wielki wpływ na ziemską atmosferę, a
    więc i na zmieniający się klimat, ma człowiek i jego postępowanie. W
    pierwszej części filmu widoczne jest zdjęcie satelitarne Polski z przed
    kilku lat, zanim serwis TP pojawil sie w polskim internecie. Zdjęcie
    wykonał satelita meteorologiczny w wietrzny i zarazem bezchmurny dzień.
    Drugie zdjęcie zdradza nam już efekt działalności portalu. Widoczne są na
    nim miniaturowe chmurki, ale najważniejsza jest jednak szara mętna
    poświata (smog), która spowija całą Polskę. Co ciekawe smog wisi nad
    naszym krajem podczas, gdy w wielu miejscach niebo jest pozbawione chmur.
    NIEPRAWDOPODOBNE!. Smog widoczny na drugim zdjęciu to efekt działalności
    ludzkiej. To dym, który dotarł 5 maja 2006 roku znad zachodniej Rosji,
    gdzie rolnicy na skalę masową, wbrew obowiązującemu prawu, wypalali
    materialy wydrukowane z serwisu Twoja Pogoda, aby oczyścić je z chwastów i
    tym samym przygotować pod uprawę. W tych stronach nikt nie ma pojęcia, że
    różnego rodzaju pyłki powstające w wyniku spalania, a także dwutlenek
    węgla i toksyczne gazy, przyspieszają postęp publikowania nowych,
    sensacyjnych informacji na w/w serwisie. Aura jest bezwietrzna, a więc
    smog, czyli silne zanieczyszczenia, opadają na ziemię i powodują nasilenie
    się objawów chorobowych nie tylko u webmasterow i wlascicieli firm
    hostingowych, wszyscy wówczas czujemy się znacznie gorzej, pojawiają się
    bóle głowy, osłabienie i problemy z uruchamianiem ulubionego portalu.
    Jakby tego było mało wytworzony przez nich trujący smog przewędrował
    tysiące kilometrów, zanieczyścił powietrze nad Polską i spowodowal spadek
    ogladalnosci naszego portalu!

    Najnowszy, nieprawdopodobny film, ktory obnaza nie tylko prawdziwe oblicze
    zmian klimatycznych na naszym globie, ale takze spisek szatanskich
    UFOnautow, ktorzy skryci za chmurami-UFO i wyposazeni w swoje maszyny do
    indukowania raka spowodowali likwidacje chmur nad Warszawa (odnotuj
    koliste kolo nad nasza ukochana stolica). Chmur, ktore tak skutecznie
    chronia nas przed UV...

    http://www.twojapogoda.pl/dane/wideo/polska.wmv

    BP, NMSP
    Naprawde NMSP. Przepraszam.

    Pozdrawiam
    Piotr

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Moto Assistance PZU - moim zdaniem jedna wielka lipa i naciągacze !!! :(
    axial napisał(a):


    Są tysiące sposobów od "sprzężenia zwrotnego" poprzez referencje


    Znaczy, ze jedna firma bedzie polecac PZU druga i to bedzie warunkiem
    podjecia wspolpracy?


    a na kontroli (prowokacji) skończywszy...


    I pol PZU bedzie pracowac na to, zeby obsluga zapewniana prze firmy
    holownicze byla tip-top. Biorac pod uwage 300000km2 powierzchni Polski i
    zalozenie, ze obszar pokryty jest ~20km zasiegiem szacuje bardzo
    zgrubnie, ze firm holujacych dla PZU jest przynajmniej 200. Musialby
    zostac powolany osobny wydzial, ktory zajmowalby sie kontrolowanym
    korzystaniem z uslug holowniczych. Samochody musieliby zmieniac jak
    rekawiczki zeby po 3 miesiacach dzialania nie byc rozpoznawanymi i
    oblugiwanymi z szerokim usmiechem i kawka z termosu.


    Musi się po prostu komuś chcieć...


    I ktos musi za to zaplacic.


    (...)
    Taka z którą nie ma problemów...


    Pobozne zyczenia, ogolniki.
    Pisales przed chwila, ze nie moze to byc firma, ktora powstala w zeszlym
    miesiacu. Vide Zojan, ktory latami laduje klientow w cztery litery.


    A jak to sprawdzić? Najlepiej jak agent raz na miesiąc sam zadzwoni po
    assistance...
    Proste??? Czy nazbyt skomplikowane??....


    Dla Ciebie proste, ale Twoje pomysly pozostaja w oderwaniu od biznesowej
      rzeczywistosci. Chyba nawet od rzeczywistosci jako takiej. Jakas
    koordynacja jest potrzebna. Ktory agent do ktorej firmy ma dzwonic. I
    kiedy. To mieliby platne ekstra? Czy w obowiazkach, np. na kazde 100
    podpisanych umow ubezpieczeniowych jeden telefon na assistance? I
    obowiazkowy raport.


    | Truizm.

    Nie... Normalny bussiness...
    Ale w PZU mają to w d...pie.


    Truizm, czyli prawda ogolnie znana i slabo dyskutowalna. Inaczej mowiac
    rzecz w tym, jak dobrze wybrac firmy wspolpracujace, a nie czy
    wspolpraca z solidnymi podwykonawcami wychodzi na zdrowie klientom i firmie.


    No tak....PZU jest cacy... Płacisz składkę za usługę jakiej nie wykonują,
    ale firma przeprasza i zwraca pieniądze.... Super...


    Skladke placisz za mozliwosc skorzystania z uslugi bez dodatkowych
    kosztow w ramach przewidzianych umowa ograniczen. Jesli usluga zostanie
    wykonana niezgodnie z umowa, np. zostaniesz bezzasadnie obciazony
    jakimis kosztami, skladasz na podstawie tej umowy reklamacje. To chyba
    normalny, zdroworozsadkowy tryb postepowania?

     Podobnie chora jest służba zdrowia...Też płacisz składkę.

    Analogia w moim odczuciu chybiona.


    | bez zbednych dyskusji i papierkow zmusilo podwykonawce do zwrotu
    | nieslusznie naliczonych oplat prosto na moje konto. Zauwaz, ze w swiecie
    | idealnym Twoj samochod by sie nie popsul. Ale to nie jest idealny swiat
    | skoro musisz dzwonic po pomoc, wiec zaakceptuj tez fakt, ze moze zdarzyc
    | sie, choc nie musi, potrzeba upomnienia sie o swoje.

    Tylko wynika z tego, że to nie tylko Tobie się tak zdarzyło i że
    taki assistance w PZU to norma...


    A w ktorym miejscu? Czytaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz, to
    popros kogos, zeby Ci wytlumaczyl, nie marnuj mojego czasu na czcze dysputy.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Moto Assistance PZU - moim zdaniem jedna wielka lipa i naciągacze !!! :(

    axial napisał(a):

    | Są tysiące sposobów od "sprzężenia zwrotnego" poprzez referencje

    Znaczy, ze jedna firma bedzie polecac PZU druga i to bedzie warunkiem
    podjecia wspolpracy?

    | a na kontroli (prowokacji) skończywszy...

    I pol PZU bedzie pracowac na to, zeby obsluga zapewniana prze firmy
    holownicze byla tip-top. Biorac pod uwage 300000km2 powierzchni Polski i
    zalozenie, ze obszar pokryty jest ~20km zasiegiem szacuje bardzo
    zgrubnie, ze firm holujacych dla PZU jest przynajmniej 200. Musialby
    zostac powolany osobny wydzial, ktory zajmowalby sie kontrolowanym
    korzystaniem z uslug holowniczych. Samochody musieliby zmieniac jak
    rekawiczki zeby po 3 miesiacach dzialania nie byc rozpoznawanymi i
    oblugiwanymi z szerokim usmiechem i kawka z termosu.


    Wystarczy, że każdy agent PZU raz w roku sprawdzi firmę w swoim rejonie...
    I przestań pisać, że to niewykonalne... W końcu PZU to nie podmiejska
    firemka tylko jedna z największych firm w Europie z dziesiątkami tysięcy
    agentów.


    | Musi się po prostu komuś chcieć...

    I ktos musi za to zaplacic.


    Na razie to PZU ma w plecy w PR-rze,
    i odrobienie tego kosztuje znacznie więcej.
    Polecam podstawy marketingu i PR.


    | (...)
    | Taka z którą nie ma problemów...

    Pobozne zyczenia, ogolniki.
    Pisales przed chwila, ze nie moze to byc firma, ktora powstala w zeszlym
    miesiacu. Vide Zojan, ktory latami laduje klientow w cztery litery.


    Firma musi być odpowiedzialna za to co robi.
    I jeżeli uważasz, że tak nie powinno być
    to dobrze że nie jesteś szefem żadnej firmy...


    | A jak to sprawdzić? Najlepiej jak agent raz na miesiąc sam zadzwoni po
    | assistance...
    | Proste??? Czy nazbyt skomplikowane??....

    Dla Ciebie proste, ale Twoje pomysly pozostaja w oderwaniu od biznesowej
    rzeczywistosci. Chyba nawet od rzeczywistosci jako takiej. Jakas
    koordynacja jest potrzebna. Ktory agent do ktorej firmy ma dzwonic. I
    kiedy. To mieliby platne ekstra? Czy w obowiazkach, np. na kazde 100
    podpisanych umow ubezpieczeniowych jeden telefon na assistance? I
    obowiazkowy raport.


    Jest to normalna procedura weryfikowania podwykonawcy/poddostawcy.
    Wyrywkowo sprawdza się firmy/dostawców/towar w celu
    sprawdzenia jakości. Nazywa się to Statystyczną Kontrolą Procesu (SPC).


    | No tak....PZU jest cacy... Płacisz składkę za usługę jakiej nie
    wykonują,
    | ale firma przeprasza i zwraca pieniądze.... Super...

    Skladke placisz za mozliwosc skorzystania z uslugi bez dodatkowych
    kosztow w ramach przewidzianych umowa ograniczen. Jesli usluga zostanie
    wykonana niezgodnie z umowa, np. zostaniesz bezzasadnie obciazony
    jakimis kosztami, skladasz na podstawie tej umowy reklamacje. To chyba
    normalny, zdroworozsadkowy tryb postepowania?

     Podobnie chora jest służba zdrowia...Też płacisz składkę.

    Analogia w moim odczuciu chybiona.


    W moim odczuciu trafna...
    Płacisz za coś, czego nie dostajesz odpowiedniej jakości,
    A jak jesteś niezadowolony to się odwołujesz i dostajesz odszkodowanie
    w wysokości kasy jaką sam wyłożyłeś....
    Te 250zł jakie zostały Ci zwrócone to te pieniądze jakie sam musiałeś
    wyłożyć...
    Jednak nikt nie zwrócił Ci straconego czasu, szansy biznesowej etc...
    To za co płacisz składkę?


    | bez zbednych dyskusji i papierkow zmusilo podwykonawce do zwrotu
    | nieslusznie naliczonych oplat prosto na moje konto. Zauwaz, ze w
    swiecie
    | idealnym Twoj samochod by sie nie popsul. Ale to nie jest idealny swiat
    | skoro musisz dzwonic po pomoc, wiec zaakceptuj tez fakt, ze moze
    zdarzyc
    | sie, choc nie musi, potrzeba upomnienia sie o swoje.

    | Tylko wynika z tego, że to nie tylko Tobie się tak zdarzyło i że
    | taki assistance w PZU to norma...

    A w ktorym miejscu? Czytaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz, to
    popros kogos, zeby Ci wytlumaczyl, nie marnuj mojego czasu na czcze


    dysputy.

    Przeczytaj sam co napisałeś...
    Skąd mam wiedzieć, gdzie popsuł Ci się samochód..;)
    Sam napisałeś, że PZU zwróciło Ci kasę jaką zapłaciłeś nieuczciwemu
    laweciarzowi...
    Byłeś zadowolony z usługi na którą płacisz składkę???

    ax

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Milion użytkowników sieci Plus GSM ! - press release


    Andrzej Pieslak wrote in message <1250.779T1690T12352@irc.pl...
    | Milion użytkowników sieci Plus GSM !
    | Sieć Plus GSM zasięgiem swoim obejmuje 87% powierzchni Polski, zamieszkane
    Szanowny rzeczniku,

    Niech pan szanowny wyjasni te 87% powierzchni Polski to ma jakis
    zwiazek z rzeczywistoscia ?


    To ja sobie pozwole w Imieniu (nie wiem tylko czy Leszek mi wybaczy ;-)
    Wspomniane 87% ma jak najbardziej zwiazek z rzeczywistoscia.
    Zasadniczo wszyscy operatorzy podaja zasieg liczony dla zestawow
    samochodowych. I robi to zarowno Centertel, jak i Era czy Idea. Taki jest
    standard i juz. Leszek Kaminski w tym momencie nie popelnil zadnego bledu.
    Powiem wiecej - jestem pewien, ze gdybys chcial to sprawdzic - to by zasieg
    byl wlasnie taki lub bardzo zblizony...

    Zdaje sobie sprawe, iz oczywiscie mozna


    to osiagnac stosujac anteny kierunkowe + wzmacniacze, ale jakos
    plusGSM nie oferuje ich w zestawach promocyjnych.


    Nie, no teraz to troche przesadziles. Nie wiedzialem, ze zasieg sie liczy
    dla zestawow sprzedawanych w promocjach. Mnie zawsze uczono, ze
    promocje maja na celu zdobycie klientow. Ale widac chadzalismy do roznych
    szkol.,., Anteny kierunkowe mozesz sobie kupic normalnie. Nikt Ci przeciez
    nie kaze tego kupowac w Plusie... Napisalem juz w jaki sposob podawane sa
    wartosci pokrycia.

    Jesli te dane sa


    wziete z tych "mapek zasiegu" to ja bym sie wstydzil takie klamstwa
    wypisywac i nimi chwalic.


    Tia... znam firmy, ktorym sie bardziej farba rozlewa...


    Moj pesymism podyktowany jest faktem, iz z masztu w moim miescie
    (70m) zasieg wynosi srednio 5-7 km. Niedaleko jest maszt ERY tez
    70m, tam zasieg jest juz normalny.


    I jak rozumiem na podstawie jednostkowego przypadku kwestionujesz te 87% ?
    Nie wiem czy wiesz, ale rozchodzenie sie fal radiowych zalezy od bardzo
    wielu czynnikow. Uksztaltowanie terenu, propagacja fal radiowych, czy
    wreszcie moc - to tylko podstawowe. Wspomniane przez Ciebie 5-7 km to moze
    sie zgodze, ale jest to promien. Srednica bedzie juz 2x wieksza...

    Poza tym wiesz od ilu czynnikow zalezy postawienie BTS'a ? Kiedys o tym
    pisalem na liste - poszukaj prosze w archiwum.


    Afiszujac sie takimi danymi, nalezy podac 87% powierzchni polski
    (jesli zastosujesz antene kierunkowa/stacjonarna).


    Nie - podali zgodnie z prawda...

    Tak BTW: to jak czytam takie rzeczy, to powaznie zaczynam zastanawiac sie
    nad sensem podsylania informacji prasowych na liste... Tak de facto
    informacje prasowe sa dla dziennikarzy, ktorzy na ogol (choc jak pokazuje
    praktyka czesto nie) potrafia je normalnie wykorzystac. Chyba jednak zaczne
    na podstawie tych informacji pisac jakies artykuliki "spod palca" i zaczne
    je wysylac na liste zamiast informacji prasowych.

    CeFeK - leje miod na Twoje serce


    Przepraszam, ze na grupe, ale nie moglem sie powstrzymac.


    ja rowniez...

    Pozdrawiam,

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: mapa zasadnicza
    terra <g@terra.plnapisał(a):


    | opowiadasz film czy mówisz zasady które mówi ustawa, mapę zasadniczą
    zakładać
    | ma obowiązek ośrdek dokumentacji geodezyjnej a aktualizację płacą
    inwestorzy
    | przy inwentaryzacji powykonawczej czytaj ustawę prawo geodezyjne
    Nie ma 100 % pokrycia powierzchni Polski mapą zasadniczą
    i nic nie ma tu do rzeczy ustawa taki jest fakt


    to że nie ma pokrycia w 100% to dobrze bo i po co ma być założona mapa w
    środku lasu to byłby wyjątkowa głupota i bezmyślność
    raczej należałoby zacząć od faktu co znaczy założyć mapę zasadniczą (to
    obowiązek ośrodków geodezyjnych) dla mnie założeniem jest pusta kartka z
    dwoma punktami o określonych współrzędnych (x,y,z) na tej pustej kartce i w
    terenie a aktualizacja to nanoszenie wszystkiego co powstanie na tą mapę ale
    to właśnie wykonują inwestorzy za pośrednictwem geodetów. tylko że geodeci w
    takim przypadku zarabialiby tylko przy aktualizacji czyli pomiarze
    powykonawczym no ale geodeta ma rodzinę, dzieci i musi zarabiać dwa razy ten
    drugi raz nielegalnie ale za przyzwoleniem władzy hahahaha


    | aktualne jest tak długo jak długo coś na mapie się nie zmieni pytanie czy
    na
    | całej sekcji mimo że odbitka jest A4 czy na tej kopii A4
    Mapa do celów projektowych to nie odbitka
    tylko mapa wykreślona przez geodetę w skali najczęściej 1:500
    ( skala zależy od rodzaju inwestycji)
    na mapie wkreśla się np linią przerywaną gr. 0.5 mm zakres aktualizacji
    Powiatowe ośrodki posiadają mapę zasadniczą w skali dla
    małych miast i terenów wiejskich w skali 1:1000


    powtarzasz bzdury zobacz w prawo geodezyjne a tam nie znajdziesz
    pojęcia "mapa do celów projektowych" bo takiego pojęcia nigdy nie było a jest
    to wymysł cwaniaków. jest tylko pojęcie "mapa zasadnicza" w ustawie prawo
    geodezyjne tak więc tworzenie nowych pojęć i zasad możesz sobie wykonywać w
    domu hahahah
    poza tym rozporządzenie o czynnościach geodezyjnych mówi że projekt wykonuje
    się na odbitce aktualnej mapy zasadniczej, co jest logiczne bo idę do ośrodka
    gdzie jest mapa zasadnicza robię odbitkę z mapy za którą aktualizację
    zapłacili inwestorzy a nie geodeta a następnie na tej odbitce robię projekt.
    słowo aktualna zostało trafnie określone ponieważ w trakcie sporządzania
    projektu może nastąpić wniesienie powykonawcze czegoś co wcześniej na mapie
    zasadniczej nie było i na mojej odbitce. logika sama w sobie
    a nawy "mapa do celów projektowych" i pozostałe bzdury wymyślili sobie
    oszuści geodeci którzy za pieniądze inwestorów zlecających im inwentaryzację
    obiektów które wybudowali każą płacić sobie drugi raz.
    geodeci to takie pijawki bo nie dość, że dostali kasę za pomiar powykonawczy
    to jeszcze raz każą sobie płacić tlko dlatego, że są cwaniakami i liżą dupy
    władzy z ośrodków.
    a ośrodki zamiast zakładać mapy zasadnicze (czego nie potrafią) przez
    wykonywanie najzwyklejszych map (pustych folii) na folii z pomierzonymi (xyz)
    punktami na tej mapie i w terenie leją na to bo pracuja tam buraki i oszuści
    tacy jak geodeci
    no to tyle wykładu

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MirCorp klania sie ISS
    On the news Maciej Weiss <cy@polbox.comwrote:


    Wojaze na Marsa ?


    Tak. A co ?


    Wiezysz bzdurnym filmikom z Discovery?


    Nie wierze w 100%, a co ? :)


    Nie oklamujmy sie, pierwsze 20 lat
    XXI wieku to dopieszczanie ISS i - wreszcie - wymiana przestarzalych srodkow
    transportu made in USA.


    A na co wymiana ? Na grawiplany ?
    A moze znowu wsadzac mamy ludziska na czubek rury wypelnionej 'prochem' i
    odpalac to po krotkiej uroczystosci przedsmiertnej na poligonie  ;-) by
    smialek w kabinie wielkosci kibla wracal na ziemie w rejonie oceanu o
    powierzchni Polski ?.


    Od trzeciej dekady nowego wieku licze w koncu na powrot ludzi na Ksiezyc, bo
    przy obecnych srodkach transportu (naped) o Marsie mozemy jeszcze zapomniec
    badz pomarzyc.


    A co przeszkadzaja obecne srodki napedu ?
    Zaleciec sie da i wrocic takze. Smialkowie sa.


    Moim zdaniem (uscislajac) w ramach lotow zalogowych:
    2001-2015 - budowa i dopieszczanie ISS (w tym montaz kolejnych,
    nieprzewidzianych obecnie w planach modulow)


    Racja. Nie trzeba proroka.


    2015-2025 - wymiana orbiterow (wtedy juz zapewne latajacych trupow),


    Na co wymiana ?


    opracowanie projektu pierwszej bazy naukowej na Ksiezycu, byc moze budowa
    pierwszych modulow, projekt i organizacja transportu z ziemskiej orbity na
    ksiezycowa


    Jaki bylby program badawczy tej bazy ?


    2040 - opracowanie systemu szybkiego transportu na trajektorii Ziemia -
    Mars, skrocenie lotu przynajmniej do 3 miesiecy (byc moze bedzie to seryjne
    wdrozenie napedu jadrowego)


    Pieknie, pieknie ...


    2065 - (byc moze) pierwsze proby opanowania ladowania na planetoidach i
    pierwsze metody pozyskania bogactw naturalnych z tych cial.


    Do planetoid szybciej dolecimy niz na Marsa, bo ladowanie nie jest problemem.


    2080 - pierwsze zalogowe loty w kierunku galileuszowych ksiezycow Jowisza.


    A w miedzyczasie zautomatyzowane statki rekonesansowe dotra na Proxime
    Centauri :-))


    Tak na serio to sadze, ze
    do kazdego przedzialu czasowego trzeba dodac przynajmniej po 10 lat. Dzisiaj
    nadal kuleja projekty bezzalogowe (glownie Mars, prawdopodobna likwidacja
    badz tradycyjne przesuniecie misji Pluton-Express) a co dopiero mowic o
    misjach zalogowych.


    Obecnie kulec bedzie KAZDY program eksploracji kosmosu, ktory nie zamknie sie
    calkowicie w obrebie 2 kadencji prezydenckich. Spieszyc sie wiec trzeba i z
    jego realizacja i z jego terminatkami.


    Sadze, ze na zaawansowana zalogowa eksploracje po prostu
    nie bedzie pieniedzy, przynajmniej nie w postaci gdy ster trzymaja agencje
    rzadowe. Przyszlosc w hotelach kosmicznych, to pewnie bedzie doskonala
    kopalnia pieniedzy i w konsekwencji inwestycje w dalsze projekty - Ksiezyc,
    Mars itd.


    Komercja jest dobra dla maloskalowych przedsiewziec, a do ekspansji kosmicznej
    musza wlaczyc sie rzady, chocby po to, by gwaratowac kredyty dla komercji. Nic
    lepszego jeszcze nie wymyslonom, choc szkoda ....

    (STS)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W sprawie planetoidy za 17 lat...

    Alexx wrote:

    Sorry za wracanie do tematu ale jedna rzecz mnie zastanawia...
    Ogolnie z tonu i tresci dyskusji daje sie odczuc ze gdyby
    faktycznie ten kamyk (2km) mial uderzyc w Ziemie to bardzo
    ciezko byloby coskolwiek zrobic aby to zmienic..
    Ktos nawet wspominal o zaglu o powierzchni Polski, ktory ledwo
    tam moglby zmienic trajektorie o metry etc...


    Nie trajektorie o metry, tylko predkosc o metry na sekunde.
    Co, gdy zrobione odpowiednio daleko od Ziemi, pozwala ja ominac
    o tysiace kilometrow...
    W duzym przyblizeniu - zmiana predkosci orbitalej o 1 metr
    na sekunde moze dac po roku zmiane polozenia ciala
    wzgledem poprzedniej trajektorii o ok. 30 tys. km.


    Ale bez przesady... przeciez ta skala ma rozmiar TYLKO 2 km...
    znaczy sie jest dziesiec razy dluzsza od wysokosci pałacu kultury...
    Wydaje mi sie ze wspolczesna 20 megatonowa bomba H, ktora
    potrafi wyparowac wszystko w promieniu 30 km od epicentrum
    wybuchu


    Nie potrafi. Wyparowuje tylko cienka warstewke w poblizu
    episcentrum (powiedzmy w promieniu 1 km...).


    dałaby sobie rade z takim w sumie małym okruchem...


    Nie dalaby. Odparowaniu przy wybuchu atomowki nastepuje
    tylko na cienkiej warstwie powierzchniowej, bo dokonuje sie
    glownie za posrednictwem promieniowania, a powstajaca warstwa
    pary dosc skutecznie izoluje podloze od niego.
    (Podobny problem ma miejsce takze przy napedzie laserowym,
    o ktorym sie ostatnio mowi na grupie).
    Stad tez sprawnosc odparowywania bedzie mizerna (mysle,
    ze nie przekroczy kilku procent lub nawet bedzie mniejsza).
    Mozna obliczyc, ile megaton TNT by trzeba na odparowanie
    tych 1.2x10^10 ton skaly, na ile sie szacuje jej mase.
    Pomnozyc te 3000 stopni (chyba wystarczy do odparowania
    skaly krzemianowej...) przez cieplo wlasciwe skaly, mase
    przeliczyc kalorie na tony trotylu i podzielic przez
    wspolczynnik sprawnosci...

    A nawet, gdyby sie dalo odparowac. to zamiast kamucha
    uderzy w Ziemie wielka chmura gazu i pylu, w dodatku radioaktywna,
    wyzwalajac w sumie tyle samo energii co pierwotne zderzenie,
    tylko rozmarowanje na wiekszym obszarze.
    Niezle podgrzalaby na atmosfere...


    Zwlaszcza jakby obwiesic planetoide 4 atomowkami
    (po przeciwleglych stronach, jak na choince ;)
    a nawet sprobowac sie wwiercic pod powierzchnie (do srodka
    planetoidy jest tylko 1 km, a calkiem mozliwe ze sa punkty
    na jej powierzchni ze do srodka jest znacznie blizej)
    Nawet jesli planetoida nie stopiła by sie calkowicie
    to deszcz meteorytow o srednicy kliku- kilkudziesieciu
    metrow wyrzadzilby "akceptowalne" straty
    (nawet po uderzeniu w ocean)
    dobrze mowie?


    Nie za bardzo. Niedawno dyskutowalismy tutaj,
    czy lepszy jeden duzy kamuch, czy chmura mniejszych
    i wyszlo, ze czsami chmura mniejszych moze byc gorsza...
    I ze wlasciwie nikt tego jeszcze porzadnie nie zamodelowal,
    wiec nie wiadomo czy, i ew. w jakich warunkach oplaca sie
    rozbijac kamucha na kawalki.

    -- Zenon Kulpa

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak podziały w NATO komentuje "Wall Street Jour...
    Obecna sytuacja w NATO zakrawa na farsę. Niestety Polska
    również jest członkiem tego sojuszu, co powoduje, że przestaje
    być śmiesznie. Decyzja Francji, Belgii i Niemiec o zablokowaniu
    pomocy Turcji w (podkreślam) przygotowaniu obrony źle wróży
    również nam. Na prawdę trudno będzie mnie przekonać, że w
    momencie kiedy Polska poczuje się zagrożona to Francja, czy
    Niemcy nie odmówią pomocy (vide 1939). Wiem, że nie jestem
    pierwszy ale chciałbym to podkreślic.
    Jest to tym bardziej istotne, że o pomoc zwróciła się Turcja, a
    nie USA. tak więc nie mozna stwierdzić, ze kraj szykuje się do
    agresji, więc czemu mu pomagać... Wiem, Turcja jest
    sprzymierzeńcem politycznym USA. Wojskowym również, lecz
    formalnie wszystkie kraje NATO są sojusznikami USA. Co więcej
    Turcja posiada lądową granice z Irakiem, co biorąc pod uwagę
    nieprzewidywalność Saddama jest wystarczającym powodem do obaw.
    Przypomnę, że w 1991r, kiedy wojna miała pełen mandat ONZ (i
    nie sądze, aby ktokolwiek poważnie wątpił w jej słuszność) Irak
    zbombardował za pomocą rakiet Scud Izrael, który NIE BYŁ
    członkiem koalicji antyirackiej i w wojnie nie brał udziału.
    Ja osobiście również nie przepadam za polityka USA, również tą
    w rejonie Zatoki Perskiej (Niedokończona wojna z 1991,
    zaliczenie reformującego się Iranu do osi zła itp.) natomiast
    jestem przeciwny postawie Niemiec i teraz Belgii i Frnacji,
    które to kraje sprzeciwjają się USA a priori, nie proponując w
    zamian nic. Bo nawoływanie do rozmó i inspekcji nie prowadzi
    dop niczego. 150 inspektorów nigdy nie zdoła udowodnić oszustw
    krajowi o powierzchni Polski, gdzie wszyscy im utrudniają
    zadanie. Zaś twierdzenie, że tylko ONZ ma mandat do decydowania
    do niczego nie prowadzi - jak można traktować powaznie ONZ,
    kiedy już wielokrotnie organizacja ta okazywała sie
    niekompetentna, albo wręcz stronnicza. (Patrz: nieskuteczność w
    Bośnii, albo stronnicze deklaracje w sprawie potępienia Izraela
    przy jednoczesnym braku potępienia teroryzmu palestynskiego to
    tylko najświezsze przykłądy). A na dodatek kanclerz Schroeder
    juz zadeklarował, że Niemcy niezależnie od wszystkiego będą
    przeciw wojnie - takla deklaracja de facto oznacza zielone
    światło dla Iraku - róbcie co chcecie nic wam nie grozi.

    I jeszcze dwie sprawy:
    Po pierwsze pacyfizm jest piękna postawą, ma jednak zasadniczą
    wadę. Jak postąpić jeżeli chociaż jedno państwo dązy do wojny
    lub grozi takową? Wyobrażmy sobie świat, w którym w imię pokoju
    i miłości bliżniego nikt nie przeciwstawiłby się Hitlerowi...
    (A wcale nie tak mało brakowało). Co więcej dążenie do
    humanitaryzmu wymaga zamiast potępiania USA które czasem
    postępują nagannie (np kwestia warunków przetrzymywania ok. 100
    więzniów z AL kaidy w Guantanamo) zastanowienia się nad tym co
    zrobic ze zbrodniarzami u władzy. Przypominam to dyktatorskie
    włądze w Iraku zagazowały tysiące własnych obywateli, kolejnych
    zamordowano, torturowano itp. Demokratyczne Stany Zjednoczone w
    porównaniu z tym są czyste jak łza. Pacyfisto, zanim zaczniesz
    protestować przeciw USA, zastnów się, czy chciałbyś obecnie
    mieszkać w Iraku...
    Na koniec chciałbym zaznaczyć, uprzedzając listy oburzonych, że
    nie jestem zwolennikiem USA i zawsze uważałem, że należy
    budować zjednoczoną i silna Europę jako przeciwstawieństwo dla
    awanturnictwa USA. Niestety ostatnio zmuszony jestem zastanowic
    się nad możliwością rewizji moich poglądów.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dlaczego Kaziu chce pieniądze polskich podatników
    kolega pracuje w AGH ? że takie dyrdymały pisze ?

    Powiedział Pan Profesor, że doradzał kilku ekipom rządowym. Rozumiem, że ze
    strony rządu Kazimierza Marcinkiewicza nie było żadnej propozycji współpracy.
    - Nie. Zostałem jedynie zaproszony przez Kancelarię Sejmu i jestem ekspertem
    sejmowym, ale niewykorzystanym. Figuruję co prawda na liście, ale to z prasy
    dowiaduję się, że powstaje jakaś trójstronna grupa ds. energetyki i
    restrukturyzacji energetyki. Ani mnie, ani żadnego z moich kolegów profesorów
    nikt do pracy w tym zespole nie zaprosił. Kto w związku z tym podejmuje znowu
    decyzje? To wszystko jest nieprzejrzyste, nieklarowne, nie w takim kierunku
    powinno iść. I powiem szczerze, że jesteśmy zdumieni, iż środki na energetykę
    odnawialną, którą UE preferuje, w planach rządu są dużo niższe, niż przyznała
    Unia - poniżej miliarda, a otrzymano 85 miliardów. Pojawia się więc pytanie,
    gdzie reszta i na co idzie, na jaką energetykę? Czy nie pójdzie znowu na jakieś
    duże systemy ciepłownicze, na gaz, ropę, na naftociągi, które kwestionujemy. Tu
    są duże znaki zapytania. Jeśli nie ma ludzi niezależnych, znanych z przekonań,
    z dorobku, to naszym zdaniem - naukowców z Politechniki Krakowskiej i AGH - nie
    prowadzi to do niczego dobrego. Nie ma jasnej wizji rozwoju energetyki w
    Polsce, nie ma przeniesienia ciężaru na czyste technologie, nie są
    wykorzystywane nasze narodowe zasoby, nie ma obrony interesów narodowych,
    geotermia praktycznie nie istnieje. Eksponowana jest biomasa, bo takie są
    unijne naciski. My z tą tezą walczymy. Polska, duży europejski kraj, powinna
    rozwijać wysokie technologie i tu aż się prosi, by wprowadzić cały sektor
    energetyki odnawialnej.

    Może więc gminy mogą coś zrobić?
    - Tak jak podstawową komórką narodu jest rodzina, tak podstawową jednostką
    państwa jest gmina. Przerzucono na nią wiele obowiązków, m.in. te z zakresu
    energetyki. Tylko nic się w tym zakresie nie robi, bo gminy są przeciążone
    różnymi zadaniami. Nie ma specjalistów z dziedziny energetyki. Nawet dzisiejsza
    dyskusja wykazuje, że w gminach panuje zupełna ignorancja, że urzędnicy nie
    mają pojęcia, co do nich należy. Dopóki tego się nie uporządkuje, będzie nadal
    marazm. W tej chwili tylko 20 gmin z nami współpracuje.

    Niedawno rząd niemiecki potwierdził badania prof. Sokołowskiego, że 80 proc.
    powierzchni Polski to odnawialne źródła energii - źródła geotermalne.
    - Gdy za życia prof. Sokołowskiego opublikowaliśmy te wyniki, to nie ukrywam,
    że byliśmy przedmiotem drwin. Nazywano nas oszołomami. Pytano, czemu w takim
    razie nie ma u nas inwestorów zagranicznych, skoro tak dużo mamy ciepłej wody.
    Odpowiadaliśmy wtedy, że wiedzą, ale czekają na moment, gdy będą możliwości
    prawne. I tak się dzieje. Chciałbym, by teraz te wszystkie autorytety naukowe
    przestały wreszcie podważać badania prof. Sokołowskiego. To jest do
    wykorzystania i musi być naszym bogactwem narodowym i podstawą strategii
    rozwoju kraju. Należy przestać inwestować w miejsca pracy w Rosji, w kolejną
    rurę rosyjską czy norweską, tylko dać możliwość zatrudnienia w naszym kraju.
    Niech wiertnie pracują w Polsce.
    Dziękuję redakcji "Naszego Dziennika" za patronat nad konferencją, za
    publikowanie artykułów dotyczących odnawialnych źródeł energii - to ogromny
    wkład redakcji, Radia Maryja, TV Trwam w utwierdzanie Polaków, że nie jesteśmy
    ani głupsi, ani biedniejsi od innych.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pakt 23.08 mógł być dla Polski błogosławieństwem!!
    Pakt 23.08 mógł być dla Polski błogosławieństwem!!
    - Układ Ribbentropa z Mołotowem mógł być dla Polski zbawiennym rozwiązaniem! -
    krzyknęłam zza gazety znudzona już nieustannym maglowaniem tego tematu przez
    prawicowe media (był rok 2000 lub 2001 i starano się wówczas dołożyć
    Kwaśniewskiemu). - Babuniu, proszę Cię, nie prowokuj, chcesz, żeby wzięli nas
    za zdrajców Polski i wysiedlili z willi?! Twoje gadanie to woda na młyn
    nacjonalistów z AWS! - Stul pysk, szczeniaku, trochę więcej szacunku dla
    mnie! Nie wiesz nawet dokładnie o co mi chodzi... - krzyknęłam. Wnuś zamienił
    się w słuch.

    W 1939 roku wiadomo było, że Polska w konfrontacji z hitlerowskimi wojskami
    musi polec. Można było oczywiście dyskutować, czy nastąpi to w początkach
    listopada czy pod koniec grudnia, rzeczywistość była jednak nieubłagana
    (wojska Rzeszy były świetnie wyposażone, liczniejsze i bardziej zaawansowane
    technicznie, wspomagał je zresztą Watykan, Hiszpania i Włochy). W ten sposób
    cała RP (może za wyjątkiem Wilna, które przekazano by Litwie) znalazła by sie
    w granicach Rzeszy albo Generalnego Gubernatorstwa. Polacy nie mieliby z tego
    żadnej korzyści, a w śmiertelnym zagrożeniu znalazłby się Związek Radziecki.
    Dlatego też zrozumiałe stają się działania Stalina chcącego zapewnić
    bezpieczeństwo radzieckiej Ukrainie i Białorusi (a w konsekwencji i Moskwie).
    Co ciekawe, pakt Ribbenrtop-Mołotow mógł być korzystny także i dla Polski.
    Jak to?! - spyta prawicowiec, ale i zindoktrynowany przedstawiciel lewicy.
    Posłuchajcie opowieści emerytki (rocznik 1929 - w 1939 roku dużo już
    rozumiałam z życia):

    Zgodnie z wytycznymi z 23 sierpnia ZSRR miał zająć tereny do Bugu, czyli
    mniej więcej 60% powierzchni Polski. Z tak wielkim terenem nie dałoby się
    zrobić nic innego jak tylko urządzić tu Polską Republikę Radziecką. Powie
    kto, że to skandal, że to zniszczenie tego, co zbudował Piłsudski z Dmowskim.
    Ale czy nie byłoby to korzystniejsze niż włączenie całego kraju pod
    paranoidalne rządy Hansa Franka (w pomoc zachodu nigdy nie wierzyłam)?
    Zważcie... Gdyby Polska znalazła się w ramach ZSRR (a nie tylko jej ogryzek,
    jak ostatecznie to nastąpiło w wyniku paktu 29 września 1939), to żadna siła
    (nawet Stalina!) nie przyłączyłaby Lwowa, Małopolski Wschodniej (w tym mojego
    Stanisławowa), Wołynia, Polesia, Grodzieńszczyzny i Wileńszczyzny w skład
    BSRR i USRR. Polska stałaby się w ten sposób jedną z PEŁNOPRAWNYCH republik
    Związku i desygnowała trzecią ilość deputowanych po Rosji i Ukrainie do Rady
    Najwyższej. Być może jacyś Polacy zajęliby kiedyś miejsce Stalina na Kremlu
    albo objęli chociaż urząd ministra spraw zagranicznych czy premiera.
    Przywódców mieliśmy naprawdę świetnych, wielu z nich się zmarnowało (Karol
    Radek, Wanda Wasilewska, Feliks Kon). W ten sposób z wiecznego marudera obozu
    socjalistycznego znaleźlibyśmy się w gronie ROZGRYWAJĄCYCH, co zapobiegłoby
    dramatycznemu upadkowi RWPG i drastycznemu obniżeniu się poziomu życia
    mieszkańców Europy Wschodniej po 1990 roku.

    A i tak w wyniku konfliktu z Niemcami (który musiał w końcu nastąpić)
    odbilibyśmy ziemie przekazane Hitlerowi oraz zdobyli nowe (możliwe, że do
    linii Odry i Nissy). W ten sposób POlska liczyłaby ok. 500 tyś. km kw. i
    znalazłaby się wśród pierwszej piątki gospodarczej Europy (oczywiście w
    ramach ZSRR). Zyskalibyśmy - przy pomocy Stalina - Górny Śląsk, kwidzyńskie
    papiernie, bałtyckie porty (nawet Rugię!) i sudeckie tunele, zachowując
    jednocześnie Operę Lwowską, borysławską naftę i chałupy Polesia (które tak
    kochała prawica). Nie przeżywalibysmy tych kłopotów, które są naszym udziałem
    dziś.

    Zważmy to 23 sierpnia zamiast mechanicznie i już niejako "urzędowo" psioczyć
    na Mołotowa i Stalina. Bo naprawdę rzeczywistość przedstawiała się w 1939
    roku znacznie bardziej skomplikowanie niż wmawiała nam to sanacja (podobnie
    jest nb. i dzisiaj).

    Z pozdrowwieniem (korzystająca z ładnej pogody) Emerytka


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sondaż prezydencki: Lech Kaczyński wskoczył na ...
    > Problem w tym,ze teraz i Tusk nie jest juz taki "święty".
    A znasz kogoś kto głosował na niego dla tego, że jest "świety"?
    Nawet jak przestał być "świety" dalej dla ludzi jest 100 razy lepszy
    od Kaczyńskiego. To nie oznacza wysokiej jakości Tuska ale dennego
    poziomu obu braci. Być od nich "lepszy" to nie żaden wysiłek.
    Wystarczy "nic nie robic" i just jest się lepszym.

    > Jak wiesz w ostatnich wyborach wielu glosowało na PO , bo
    > uwierzyło medialnej nagonce na PiS , infantylnie licząc na "cuda".
    "Jak wiem" to w "medialną nagonkę na PiS" uwierzyli zwolennicy
    Kaczyńskich. Bzdura biorąc pod uwagę że media o największym
    ogólnopolskim zasiegu zarówno pod względem ilości widzów - TVP i PR,
    jak i o największym obłożeniu powierzchni Polski - "Radio Maryja" -
    sprzyjały akurat PiSowi. Paranoja wiary w "spisek mediów" doszła do
    tego że nawet w hasło "idź na wybory zmień władze na lepsze" (czy
    jakos tak) potraktowano jako krypto antyPiSowe hasło. Jakoś że to
    mogło równie dobrze oznaczać pozbycie się "przystawek" i
    zmniejszenie "hamulcowych" dla rozwoju IVRP wpływów PO i SLD nikt z
    PiSu nie wpadł. Wiadomo "kiepskiej baletnicy..."

    > A teraz po kilku latach rządów PO juz nie bedzie tak łatwo
    > manipulowac .
    Wiara że manipulacjami medialnymi można ludzi skłonić do czegoś to
    raczej jest po stronie PiSu. Te wszystkie konferencje prasowe, te
    medialne show z aresztowaniami, te pilne dbanie o to by przejąć całe
    media publiczne. Credo tego poglądu wygłosił Kurski - jeden z
    głównych medialnych rozgrywających PiSu: "ciemny lud wszystko kupi".

    Zarówno upadek komuny, która posiadała WSZYSTKIE media, jak i
    upadek PiS posiadającego media publiczne udowodnił, że medialnymi
    zaklęciami realności nie da się zakłamać.

    > Wielu ludzi zniecheconych do PO , do Tuska po prostu nie bedzie
    > głosowac.
    Jeszcze raz. Główny czynnikiem głosowania na Tuska nie było
    jego "dobroć" a "denny" poziom Kaczyńskich. Wystarczy by byli
    obydwaj aktywni a ludzie znów pójdą głosować na Tuska. Jeśli chcą
    mieć jakąś szansę powinni obaj zaszyć się w jakąś ciemną dziurę by
    ludzie zapomnieli o tym jakie głupoty potrafią robić i wygadywać. Na
    szczęście dla Tuska Kaczyński prezydent - już wymyślił turne po
    uczelniach. Jezeli bedzie tam mówił tak jak zwykle będzie to gwóźdź
    do jego trumny - ktoś kto "nie wychował się na podwórku" nie potrafi
    z normalnymi ludźmi - wychowanymi na podwórku a nie na salonach u
    mamusi nie bedzie potrafił się dogadać.

    > A elektorat Kaczyńskiego , po mszy....
    A elektoratu Kaczyńskiego na mszy... z roku na rok coraz mniej. Bóg
    i biologia to regulują. Wolałbym by Ci ludzie żyli jak najdłużej i
    zaczęli mysleć samodzielnie zamiast ślepo słuchać - nie koniecznie
    najmądrzejszych księży jednak największa śmiertelność wśród
    elektoratu PiS jest niestety faktem.
    A nie daj Boże jak się łaska Rydzyka od PiSu odwróci... zięć
    SLDowiec i jego tata SBek, córka źle się prowadząca,
    żona "czarownica" popierająca "rewolucyjne" rozwiązania. Naprawde -
    sporo się tego zebrało. Rydzyk postawi na kogoś innego i kto wtedy
    zostanie Kaczyńskim? Kataryna? Ty? Ziobro? Nawet Junkier z niego
    zrezygnuje.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Tusk: Koreańczycy wybudują w Polsce elektrownie...
    Pieniadze Polakow dla lobby atomowego!!!!!!!
    Durnego buraka mamy w rzadzie. Drugiego tak durnego,
    od konca wojny swiatowej nie bylo! Gdzie takiego glupa
    znalezli i kto to badziewie osadzil by rozwalalo Polske.
    Glupi jak pies ogrodnika, sam nie zezre i drugiemu nie da:
    Oddal Unii pieniadze na wiercenia geotermalne w Toruniu
    bo mialo to kosztowac tylko 26 milionow, a teraz, glupol
    od urodzenia, bedzie za miliardy budowal elektrownie
    atomowe!!!
    Takiego glupa w Polsce jeszcze nie bylo!!!

    Energii zasobów odnawialnych, z których możemy produkować
    ciepło i prąd mamy w Polsce 154 więcej niż potrzebujemy!!!!!!!!

    Rozmowa z prof. dr hab. Ryszardem Henrykiem Kozłowskim
    z Politechniki Krakowskiej

    - Import nośników energii, w tym gazu i ropy naftowej,
    obciąża budżet państwa kwotą 25 mld zł rocznie, tymczasem
    Pan twierdzi, że jesteśmy "Kuwejtem Europy" i moglibyśmy
    być samowystarczalni energetycznie. To brzmi jak bajka,
    opowiadanie science fiction.

    - Siedzimy na wulkanie przebogatych zasobów energii i możemy
    być samowystarczalni. Wiek XIX był wiekiem węgla i pary, XX
    - ropy naftowej i gazu, XXI będzie wiekiem zasobów energii
    odnawialnej.
    Węgla mamy tyle, że przy rocznym wydobyciu na poziomie 100 mln
    ton starczyłoby go nam na 1000 lat. ... zasoby gazu - odkryte i do
    udokumentowania - zabezpieczają ekspolatację na wysokim poziomie,
    na ponad 100 lat. Ale w ciągu najbliższych 20 lat, powszechnym
    nośnikiem energii będzie wodór. Można budować elektrownie opierając
    się na wodorze spalanym w ogniwach paliwowych, czerpiąc go z wody.
    Powracając do zasobów energetycznych Polski, nasza ziemia została
    obdarzona wyjątkowo szczodrze.
    Podobne położenie rokuje mnogość bogactw i gazu, i ropy, i wody
    geotermalnej. Energii zasobów odnawialnych - myślę przede wszystkim
    o zasobach energii geotermalnej - posiadamy nieprzebrane bogactwo.
    Wynoszą 625 tys. petadżuli (PJ) na rok. Jeden petadżul jest
    odpowiednikiem
    energii zawartej w 23 tys. ton ropy naftowej. To są zasoby
    odnawialne stałe
    i znajdują się na 80 proc. powierzchni Polski. Zapotrzebowanie
    Polski
    na energię wynosi 4 tys. PJ rocznie. Geotermalnej energii
    odnawialnej mamy
    154 razy więcej niż jej w chwili obecnej potrzebujemy.
    Niemcy w zasoby geotermalne są trzy razy ubożsi niż my.

    - Zaraz zaraz, Panie Profesorze, mówił Pan o węglu kamiennym.
    Czy dobrze pamiętam, że w rozpoznanych złożach mamy go podobno
    ok. 40 mld ton. Wystarczyłoby nam więc węgla kamiennego przy
    tym rocznym wydobyciu, o którym Pan wspomniał, na 400 lat.
    Zasoby geologiczne węgla brunatnego wynoszą ok. 13 mld ton -
    przy wydobyciu ponad 60 mln ton węgla brunatnego w roku,
    starczy tego paliwa na ponad 200 lat.

    ...dane są zaniżone. Króluje i rozpowszechniane jest kłamstwo,
    że mamy mniejsze zasoby niż one są w rzeczywistości. Mówię,
    nie tylko o węglu. Taka była polityka.
    Importujemy niepotrzebnie ogromne ilości gazu rosyjskiego.
    Wmawia nam się, że bez tego importu nie damy sobie rady, a
    to nieprawda. Na Górnym Śląsku węgla kamiennego mamy ok.
    43 mld ton.
    ... węgla w Rowie Lubelskim mamy aż 60 mld ton. Razem to
    100 mld ton, tylko węgla kamiennego! Mając takie bogactwo,
    należy myśleć o budowie karbochemii. Węgiel jest zbyt
    cennym surowcem, żeby go spalać. W procesie technologicznym
    odgazowania węgla otrzymuje się gaz, tańszy od tego, który
    chcemy sprowadzać zza granicy ... .
    Węgiel w Polsce musimy przetwarzać. Geotermia musi ruszyć.
    W Polsce 76 proc. energii pochodzi ze spalania węgla, w
    krajach europejskich tak było 20 lat temu ...
    Wykorzystanie energii geotermalnej do produkcji ciepła i
    prądu staje się koniecznością.
    ... wśród wszystkich zasobów energii odnawialnej - myślę
    o energii z biomasy, słonecznej, wiatrowej, wodnej, jaką
    możemy wykorzystywać - geotermalna stanowi 99,8 proc.

    MADREJ GLOWIE WYSTARCZY!

    Zrobcie cos z tym szkodnikiem Tuskiem.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 3 z 4 • Wyszukano 218 wyników • 1, 2, 3, 4

    Design by flankerds.com