Linki
menu      powieści Bolesława Prusa
menu      powieści Edmunda Niziurskiego
menu      powieści Joanny Chmielewskiej
menu      Powieść awanturnicza
menu      powieść detektywistyczna
menu      powieść dokumentalna
menu      Powieść eksperymentalna
menu      powieść epistolarna
menu      powieść fantazy
menu      powieść filozoficzna
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • bolanda.keep.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powieść dla młodzieży





    Temat: czy Henryk Sienkiewicz dostał nagrode nobla za "Krzyżac

    W 1905 r. Henryk Sienkiewicz uhonorowany został literacką Nagrodą Nobla za "wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu" i - jak podkreślił jeden z jurorów - "rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu". W swoim odczycie noblowskim laureat powiedział, że choć Polska uważana jest za martwą i pogrzebaną, to jednak dzięki jego nagrodzie dała ona świadectwo swej sile przetrwania i woli zwycięstwa. Sława Sienkiewicza jako reprezentanta narodu polskiego urosła po jego innych wystąpieniach publicznych, m.in. po wystosowaniu listu otwartego do cesarza Wilhelma II w sprawie gwałtów władz zaborczych na Polakach, czy też po zorganizowaniu w 1909 r. międzynarodowej ankiety potępiającej antypolską politykę Berlina. W tym czasie nastąpiło jednak osłabienie sił twórczych pisarza. Kolejna planowana trylogia historyczna z czasów Jana III Sobieskiego zakończyła się na jednym tylko odcinku: "Na polu chwały" (1905). Nie wzbudziła też większego zainteresowania powieść polityczna "Wiry" z 1910 r.; dopiero wydana rok później powieść dla młodzieży "W pustyni i w puszczy", opowiadająca o przygodach dwojga dzieci porwanych w Afryce, znów przyniosła twórcy rozgłos i uznanie. Dzieło to, obok lektur Marka Twaina i Julesa Verne'a, zaliczane jest dziś do światowej klasyki literatury młodzieżowej.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Książki Edmunda Niziurskiego
    W archiwum znajdują się:
    - Adelo zrozum mnie (1977) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Awantura w Niekłaju (1962) [Powieść dla młodzieży] [RTF]
    - Awantury kosmiczne (1978) [Powieść dla młodzieży] [HTML]
    - Jutro klasówka (1966) [Opowiadania dla młodzieży] [RTF]
    - Księga urwisów (1954) [Powieść dla młodzieży] [RTF]
    - Naprzód, Wspaniali! (1971) [Powieść dla młodzieży] [HTML]
    - Niewiarygodne przygody Marka Piegusa (1959) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Nowe Przygody Marka Piegusa (również niewiarygodne) (1997) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Opowiadania (1973) [Opowiadania dla młodzieży] [PDF]
    - Osobliwe przypadki Cymeona Maksymalnego (1975) [Powieść dla młodzieży] [RTF]
    - Pięć melonów na rękę (1996) [HTML]
    - Siódme wtajemniczenie (1969) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Sposób na Alcybiadesa (1964) [Powieść dla młodzieży] [HTML]



    KUNIEC


    password: KUNIEC
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Fahrenheit 9/11


    Delilah <de@usun.to.gazeta.plwrites:
    | hehehe a wyobrażasz sobie takie tytuły: Alien - Obcy; Aliens - Obcy?
    | To już by pachniało słownikiem angielskiego Pythonów ;-)

    "Ten obcy"


    Była taka powieść dla młodzieży 8-)

      MJ

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: posh girl's homework
    Witajcie.

    Tłumaczę właśnie brytyjską (to ważne) powieść dla młodzieży i pewną zagwozdką
    stał się dla mnie króciutki dialog:

    - Don't go - said Delilah. - I'll have to do my prep if you go.
    - Prep?
    - Posh girls' homework - I said.

    Czy ktoś zna jakieś "wytworne" polskie słowo na określenie pracy domowej?
    (uznałam, że bardzo brytyjskie słowo "posh" można chytrze obejść
    sformułowaniem: "Dziewczyny ze szkoły prywatnej mówią tak na pracę domową",
    ponieważ rzeczona bohaterka faktycznie chodzi do prywatnego liceum z
    mundurkami, tradycjami i salą gimnastyczną)

    pozdrawiam
    K.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: posh girl's homework


    Krystyna Chodorowska wrote:
    Witajcie.

    Tłumaczę właśnie brytyjską (to ważne) powieść dla młodzieży i pewną
    zagwozdką stał się dla mnie króciutki dialog:

    - Don't go - said Delilah. - I'll have to do my prep if you go.
    - Prep?
    - Posh girls' homework - I said.

    Czy ktoś zna jakieś "wytworne" polskie słowo na określenie pracy
    domowej? (uznałam, że bardzo brytyjskie słowo "posh" można chytrze
    obejść sformułowaniem: "Dziewczyny ze szkoły prywatnej mówią tak na
    pracę domową", ponieważ rzeczona bohaterka faktycznie chodzi do
    prywatnego liceum z mundurkami, tradycjami i salą gimnastyczną)


    A może "esej" vs "wypracowanie"? Rodzaj hołmłerku jest określony?

    Hania

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: posh girl's homework


    Hanna Burdon wrote:

    Krystyna Chodorowska wrote:
    | Witajcie.

    | Tłumaczę właśnie brytyjską (to ważne) powieść dla młodzieży i pewną
    | zagwozdką stał się dla mnie króciutki dialog:

    | - Don't go - said Delilah. - I'll have to do my prep if you go.
    | - Prep?
    | - Posh girls' homework - I said.

    | Czy ktoś zna jakieś "wytworne" polskie słowo na określenie pracy
    | domowej? (uznałam, że bardzo brytyjskie słowo "posh" można chytrze
    | obejść sformułowaniem: "Dziewczyny ze szkoły prywatnej mówią tak na
    | pracę domową", ponieważ rzeczona bohaterka faktycznie chodzi do
    | prywatnego liceum z mundurkami, tradycjami i salą gimnastyczną)

    A może "esej" vs "wypracowanie"? Rodzaj hołmłerku jest określony?

    Hania


    a może słowo 'assignment'? Bo 'hołmłerk' pewnie już przeniknął do gwary
    ogólnouczniowskiej :-)

    MG

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakiś ... w MSWiA

    | Konstytucja w tym kraju jest papierem toaletowym, który wisi sobie
    gdzieś w
    | sejmowym klozecie.

    Nie, zamknęli ją za szybą pancerną, żeby nikt nie mógł się dostać. A
    nawet jak się dostanie to i tak nie umie czytać oprócz menu w McD.


    1. McD - sorry, ale śmieci nie jadam.
    2. Świetna sprawa, jak nic w kibelku innego go czytania nie będzie. To może
    być dla nas, wclekturomaniaków hit sezonu! Książka w formacie papieru
    toaletowego! Czytasz, zużywasz! Rewelacja!!! Trzeba tylko pomyśleć, co
    będzie, jak kilka osób korzysta z tego samego WC. Może kilka wieszaków z
    rolkami: różowy - Harlequin, szary - literatura faktu, niebieski - powieść
    dla młodzieży, żółty - science fiction. Pole dla racjonalizatorów!!!
    Kondzio jest genialny!!!!!
    A może ktoś wreszcie wtedy przeczyta Konstytucję?
    Pozdrawiam nieustannie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakiś ... w MSWiA


    Yacek wrote:

    2. Świetna sprawa, jak nic w kibelku innego go czytania nie będzie. To może
    być dla nas, wclekturomaniaków hit sezonu! Książka w formacie papieru
    toaletowego! Czytasz, zużywasz! Rewelacja!!!


    Tylko że niektórzy od razu chcą wiedzieć kto zabił :)


    Trzeba tylko pomyśleć, co
    będzie, jak kilka osób korzysta z tego samego WC. Może kilka wieszaków z
    rolkami: różowy - Harlequin, szary - literatura faktu, niebieski - powieść
    dla młodzieży, żółty - science fiction.


    Biały - białe kruki...

    [...]


    A może ktoś wreszcie wtedy przeczyta Konstytucję?


    Nooo, w MSWIA chyba niedawno czytali... rząd Suchockiej też czytał przed
    wprowadzeniem religii do szkół... czytają, cały czas, aż rolka
    skrzypi...

    Pozdro PW
    wadolkow@vogel.pl

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakiś ... w MSWiA


    "Yacek" <j@geotermia.zakopane.top.plwrote in message
    | Konstytucja w tym kraju jest papierem toaletowym, który wisi sobie
    gdzieś w
    | sejmowym klozecie.


    [ciach]

    . Może kilka wieszaków z


    rolkami: różowy - Harlequin, szary - literatura faktu, niebieski - powieść
    dla młodzieży, żółty - science fiction. Pole dla racjonalizatorów!!!
    Kondzio jest genialny!!!!!
    A może ktoś wreszcie wtedy przeczyta Konstytucję?
    Pozdrawiam nieustannie.


    ok ale obawiam sie ze nasza Polska Konstytucja bedzie w kolorze zoltym ;)

    sosen - fantasta

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: J. Nadzieja, "Falaise 1944"
    J. Nadzieja, "Falaise 1944"
    Kupiłem wczoraj „Falaise 1944” Bellony (seria Historyczne Bitwy), autorstwa
    pani Jadwigi Nadziei. Książka pisana jest niesłychanie ciekawym stylem, coś w
    rodzaju „powieść dla młodzieży”, i to raczej tej młodszej. Narracja bardzo
    przypomina mi Alfreda Szklarskiego i niezapomnianą serię o Tomku. Plus
    malownicze passusy o „płaszczeniu się” (sic!) Amerykanów przed Brytyjczykami,
    o „nieodpowiedzialnym” Pattonie, itd. itp. No i ta rewelacyjna stylistyka,
    oto próbka:

    „Gdy Niemcy wtargnęli do Zboisk, brygada [10. Brygada Kawalerii
    Zmotoryzowanej Maczka] zmuszona była udać się na południe tej miejscowości”.
    A po co brygada musiała „udać się” do południowej części Zboisk? Bo „po
    trzydniowej zaciętej walce wyparła 17 września w godzinach popołudniowych
    Niemców...”

    Szukałem w internecie, ale niewiele się dowiedziałem o pani Nadziei. Ktoś wie
    więcej?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Muminki i inne
    Z dzieciństwa (tzn. bajki) to może nie, ale jeśli chodzi o literaturę młodzieżową, taką którą czytało się w wieku kilkunastu lat, to jest tego sporo. Np. cała seria Nienackiego o Panu Samochodziku, albo książki Niziurskiego...
    Chyba najbardziej ulubioną moją książką z tego okresu (przeczytałem ją z zapartym tchem mając 10 lat i do dziś, a mam obecnie 32 lata, co jakiś czas do niej zaglądam, właściwie znam ją prawie na pamięć) jest "Gra o Super Mózg" Marka Słyka. Jest to powieść o kilku kolegach z jednej klasy, którzy weszli przypadkiem w posiadanie supernowoczesnego wynalazku (tytułowego Super Mózgu) skradzionego niedawno we Francji, postanowili więc pojechać do Paryża na motorowerach aby zwrócić rzecz wynalazcy. Ich wyprawa zakończyła się co prawda w sąsiednim miasteczku, ale obfitowała w różne przygody (końcówka była wręcz mrożąca krew w żyłach). Powieść napisana barwnym językiem, pełnym neologizmów stworzonych przez autora (chociażby imiona bohaterów: Hejrad, Kędybał, Mądrzej, Chałweł). Ciekawy jestem, czy ktoś to jeszcze zna, z tego co wiem autor ten pisał głównie kryminały, to była jedyna powieść dla młodzieży jaką napisał. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jeszcze jeden przesąd - dotyczy zdjęć
    Przesąd z literatury...
    ...który zawsze szalenie mi się podobał. W powieści Marii Kruger "Godzina
    pąsowej róży" (akcja dzieje się w 1880 r.) gosposia przestrzega Ewunię, siostrę
    głównej bohaterki, aby w czasie przyjęcia ślubnego zawsze wstawała od stołu
    razem z mężem. Główna bohaterka - dziewczę z 1960 r. - radośnie stwierdza, że w
    przeciwnym wypadku najwyżej się rozwiodą, na co podnosi się raban.
    Powieść dla młodzieży, ale mimo wszystko polecam. Jak się okazuje - wiele się
    nie zmieniło. No, może rola przyzwoitki odeszła w niepamięć. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ściąganie z gwiazdy :)
    Przypomina mi sie powiesc dla mlodziezy o poczatkowych latach Sowietow - tytul
    byl bodajze "12 krzesel" a tresc cos o szukaniu klejnotow jakies ksieznej czy
    cos takiego. Nie wazne. Wazne ze jedna postac tam to byla moskiewska gospodyni
    domowa ktora caly czas ogladala amerykanskie filmy (tak, niewiaryodne, ale w
    latach dwudziestych Sowieci pozwalali wyswietlac amerykanskie filmy) i potem
    domowym sposobem produkowala dla siebie kreacje aktorek z tych filmow. Moda jest
    silniejsza od polityki. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Konkurs literacki rozstrzygnięty!
    Konkurs literacki rozstrzygnięty!
    Konkurs literacki na powieść dla młodzieży został rozstrzygnięty. Szczegóły i
    lista nagrodzonych prac:
    www.edu.info.pl/strona.php?2094Zapraszamy! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pomocy - "w rosole powiklan"...
    MAREK SŁYK - ZUPNA TRYLOGIA
    autorem jest marek słyk
    1. w barszczu przygód
    2. w rosole powikłań
    3. w krupniku rozstrzygnięć

    napisał jeszcze:
    "gra o super-mózg" (podobno powieść dla młodzieży ale jeszcze nie czytałem)
    i w 1995 roku wydał tomik poezji (?!) ale tytułu teraz nie pamiętam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Isabel Allende - najnowsza ksiazka chala!
    A w jakim języku to czytałaś? W Polsce to, co podajesz jako "Wenus w kuchni"
    ukazało się (zgodnie z tytułem oryginału) jako "Afrodyta". "Miasto Bestii"
    jeszcze nie wyszło po polsku i nie wiem czy znajdzie sie polski wydawca, który
    będzie chciał zaryzykować, bo oczywiście masz rację jeśli przymierzysz tę
    książkę Isabel Allende do jej poprzednich powieści. Problem w tym, że nie wolno
    jej przymierzać, bo Isabel Allende napisała przygodową powieść dla młodzieży, a
    więc dla zupełnie innego odbiorcy niż odbiorcy "Domu duchów" czy "Pauli" (nie
    wymieniłaś "Pauli" polecam). Ja też jak to czytałem - po hiszpańsku - to
    zgłupiałem, ale po jakims czasie zrozumiałem, że nie do mnie ta ksiązka jest
    kierowana (chociaz musisz przyznać, że postać babki to kawał charakteru). Byc
    moze Isabel Allende napisała "Miasto Bestii" i całą trylogię (bo ta powieść
    jest 1 częścia trylogii) dla swoich wnuków? W każdym razie poczułem sie
    cofnięty w czasie, bo tak jak i ty nagle odnisołem wrażenie, że czytam
    Szklarskiego czy dziewietnastowieczną powieść przygodową (A "Swiat zaginiony"
    to Conan Doyle, prawda?). I będąc już człowiekiem wiekowym nie byłem
    rzeczywiście w stanie czytać spokojnie "Miasta Bestii", ale może dziesięcio -
    dwunastolatek połknie to bez problemu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Natalia Rolleczek
    Natalia Rolleczek
    "Kochana rodzinka i ja"-to taka stara powieść dla młodzieży,ale boki można
    zrywać,kiedy się ją czyta.Inteligentny,kunsztowny humor wtopiony w historię
    pewnej rodziny.Wiele się tam dzieje,ale niczego nie jest za dużo.Dla mnie to
    perełka. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prośba o pomoc
    Prośba o pomoc
    Witajcie!

    Jestem młodą, ambitną osobą. Chciałabym napisać książkę, najchętniej powieść
    dla młodzieży osadzoną we współczesnych realiach. Pochwalę się, że znajomi
    mówią mi, iż mam talent do pisania (ale ja wcale tak nie uważam!), więc
    postanowiłam się tego podjąć, choć pewnie nie będzie to proste. Możliwe, że
    będzie to nawet cała seria książek - jeszcze pomyślę. Wcale nie zależy mi na
    debiucie w jakimś wielkim wydawnictwie, na razie chcę napisać coś "do
    szuflady", dla siebie, znajomych i reszty innych osób, a przyszłości się
    zobaczy :).

    Kieruję więc do Was, drodzy forumowicze pytanie: o czym chcielibyście w
    takiej powieści przeczytać? Jakie tematy uważacie za godne do poruszenia w
    tego rodzaju książce, a których Wam brakuje w młodzieżowych powieściach
    pisanych teraz? Co mogłoby zaciekawić ewentualnych czytelników mojej książki?
    Pozdrawiam i liczę na inspirację :).

    Pozdrawiam, Filida Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Książki naszych rodziców...
    Dzięki, ależ Ty masz pamięć! To całkiem zgrabnie napisana powieść dla
    młodzieży, czytam Twoje słowa i przypomina mi się wszystko. Czy Wołodia tuż
    przed wybuchem wojny (czyli wg. sowieckich realiów przed 1941 rokiem) nie był
    na obozie dla pionierów? Pamiętam obrazowo opisany układ szybów kopalnianych,
    osobne miejsca sypialne, kuchnię, barykady, boczne wyjścia na powierzchnię.
    I "braterskie" traktowanie małego Wołodii przez dorosłych partyzantów. Chwilę,
    gdy Wołodia zabija Niemca (naiwnie to brzmi, ale w dzieciśntwie pożerałem każdą
    stronę tej powieści).

    Aha - przypomniałem sobie nazwiska autorów - Kassil i Polanowski!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Książki okropne i przereklamowane.
    Część lektur szkolnych ;) (swoista "reklama";) - reklama tego, co i tak
    musisz "kupić")

    poza tym:

    Tomek Tryzna - Panna Nikt (pamiętam, na przedtytułowej stronie entuzjastyczną
    recenzję śp. Czesława Miłosza z "Gazety Wyborczej", najbardziej kuriozalne
    stwierdzenie zapamiętałem: "jest to książka dla ludzi tak dojrzałych, że
    powinno się ją czytać dopiero po ukończeniu 40 roku życia - czyli w tym wieku,
    gdy pobożnym Żydom pozwalano studiować Talmud". No cóż, jako 19-latek byłem
    może niedojrzały (chociaż moja mama miała wtedy 43 lata i nie poczuła takie
    znudzenie, że nie doczytała do końca), ale odbierałem "Pannę Nikt" jako taką
    sobie powieść dla młodzieży, zresztą nieporównywalnie słabszą od powieści np.
    Edmunda Niziurskiego czy Zbigniewa Nienackiego o Panu Samochodziku. A np. I. B.
    Singer nigdzie nie pisał, że dopiero po 40-tce można było studiować Talmud -
    zresztą w XIX w. czterdziestolatek nierzadko był już niemal starcem :(
    No ale Wajda nakręcił film (od niego zaczęła się kariera Anny Marii Muchy i
    Marii Powierzy), więc szumu trochę było koło "Panny Nikt" :)

    Pilch - czy aż tak rewelacyjne, żeby dawać Nike? a może od razu Nobel?

    sądzę, że Grochola (przyznam się, że nie czytałem nic, ale wystarczyły mi
    fragmenty czytane w radiu i przekartkowanie w księgarni czy bibliotece, żeby
    się zniechęcić... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Tomki" Szklarskiego jako produkcyjniaki
    Nienacki pisal o wiele ciekawiej niz Szklarski, i np.
    dzieki Nienackiemu zainteresowalem sie Templariuszami,
    i dalej poszukiwaniem Arki Przymierza, ktora podobno
    do dzis znajduje sie w ukryciu w Etiopii.
    Nienacki pisal zreszta pozniej dosc odwazne powiesci dla
    doroslych, tyle ze dla mnie raczej nudnawe, no ale
    w Australii nawet panstwowa TV (SBS) nadaje filmy niemalze
    X-rated...
    A Niziurski byl b. dobrym pisarzem: mimo iz znam tylko
    jego ksiazki dla mlodziezy (nie wiem, czy pisal inne),
    to twierdze, iz "Xiega Urwisow" to najlepsza polska powiesc
    przygodowa XX wieku, i najlepsza polska powiesc dla mlodziezy
    z tego samego okresu.
    Pozdr. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Najlepsza ksiazka dla nastolatki ?
    nie wiem dokładnie, w jakim wieku jest ta nastolatka.
    Napiszę może, co ja czytałam mając 15-16 lat
    My,dzieci z dworca zoo...miałam tak ok.15 lat,gdy ją przeczytałam...poruszyła
    do głębi,tak, że nigdy nie miałam odwagi sięgnąć po narkotyki
    Pamiętnik narkomanki...podobna tematyka
    Lolita Nabokova...książka, w której erotyka wisi w powietrzu..niesamowita
    Władca much Goldinga...książka pokazująca okrucieństwo świata, entymologię
    zła...ale chyba nie dla nastolatki
    Buszujący w zbożu...kultowa i klasyczna już amerykańska powieść dla młodzieży
    Swiat Zofii...uczy myśleć
    Podróż Teo...historia religii wpleciona w losy 14-letniego chłopca...mnóstwo
    faktów, naprawdę daje dobrą orientację w systemach religijnych
    Większy kawałek świata...bawi mimo tego, że niewspółczesne Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Letnia zabawa literacka
    1. "Opowiedz mi o Kupie"- skatologia dla poczatkujacych

    2. "Kurestwo nie z tego swiata"- latynoska wersja slynnych w latach 70 "Mew"
    Goszczurnego

    3. "Pierscien i rura"- przewodnik po gadzetach erotycznych

    4."Ziele na kwaterze"- powiesc dla mlodziezy




    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Letnia zabawa literacka

    "Zespoły na pięć" - powieść socrealistyczna ;)
    "Słonik chazarski" - popularnonaukowo o genetyce, religiach i postmodernizmie
    "Czekając na geodetę" - czytelnicy kryminału nie mają się zastanawiać, czy
    geodeta przyjdzie, ale czy czekajacy dali w łapę i mają podstawy do czekania
    "Uda, ręka i ekstaza" - zwierzenia onanisty
    "Krokieta do zjedzenia?" postpatriarchalna książka kucharska
    "Wyklinka" -praca z zakresu językoznawstwa porównawczego, o przekleństwach w
    użyciu różnych grup wiekowych
    "Czerwony wymiot"- moralitet o piciu tanich win piątkową nocą
    "Zapałka na skręcie" - powieść dla młodzieży Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szukam tytułu
    Może chodzi Ci o "Zatokę Żarłocznego SZCZUPAka" Eugeniusza Paukszty. Ja też
    czytałam ja dawno temi i niewiele pamiętam, ale na pewno dzieje się na Mazurach
    (nad piękną rzeką Krutyń!!!) i rozgrywa się w środowisku polsko-niemieckim.
    Napisana była w latach 1954-56. Aha, i jest to powieść dla młodzieży (jak sam
    autor zanacza na stronie tytułowej). Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czarny tulipan
    Czarny tulipan
    Powieść dla młodzieży, której znudziły się WIEŻE I POTTERY.
    A. Dumas wprowadza Was w klimat Holandii XVIIw., gdzie się biją o władzę (jak
    zawsze).
    Zwycięża prawda i dobro, źli zostają ukarani, a piękna Róża i Korneliusz żyli
    długo i szczęśliwie, jak w każdej baśni.
    A do tego dowiecie się, jak hodować tulipany...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Magda Skubisz
    Magda Skubisz
    Zupełnie przypadkiem trafiłam na jej debiutancką książkę "LO story". Nie
    obiecywałam sobie wiele po lekturze, ot jeszcze jedna powieść dla młodzieży.
    Postanowiłam ją przeczytać jedynie dlatego, że autorka jest z Przemyśla. Z
    sentymentu do tego miasta. Jakie miłe zaskoczenie. Magda S. zaczyna i
    zasadniczo jedzie stylem Musierowicz, ale w opozycji do Musierowicz. Tam,
    gdzie u MM słodko, pobożnie i zawsze słusznie - w "LO story" odwrotnie. Akcja
    wartka, bohaterowie z krwi i kości, język niesamowity, a ta galeria szkolnych
    potworów, sam miód. Groteska i absurd na Podkarpaciu :)
    Dzisiaj zaczęłam "Dżus i dżin", drugą powieść Magdy Skubisz.
    Czytał ktoś?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nowa książka autora "Pokuty"
    Nie czytałam. Ale chyba jeszcze trudniej wyobrazić sobie powieść dla młodzieży
    po jego "Pierwsza miłość, ostatnie posługi". Jestem w trakcie lektury po raz
    drugi i po raz drugi z trudną do określenia fascynacją. Trochę mi się kojarzy z
    "Malowanym ptakiem" Kosińskiego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powieści historyczne polskie o krajach obcych
    Powieści historyczne polskie o krajach obcych
    Wiadomo, jest taki nurt.
    Na świecie: Fin Waltari pisze superpowieść o starożytnym Egipcie.
    Polacy: przede wszystkim "Quo Vadis" Sienkiewicza i "Faraon" Prusa
    (Faraon - ulubiona książka Stalina) - klasyka na poziomie światowym.
    Co dalej? Czytałem powieść o upadku Rzymu, nie pamiętam autorki,
    powieść dla młodzieży Nowackiej o starożytnym Egipcie.
    Myślę, że każda taka książka to duże przedsięwzięcie, bo nie
    wystarczają polskie archiwa, trzeba jeździć do zagranicznych. Z
    drugiej strony z taką "międzynarodową" książką łatwiej być
    rozpoznawalnym za granicą.
    Włączyłbym do tej listy współczesne książki polskich autorów
    mieszkających na "Ziemiach Odzyskanych", którzy odkopują niemiecką
    przeszłość - Krajewski i jego Mock, "E.E." Olgi Tokarczuk, i jeśli
    się nie mylę - Jastrzębiec-Mossakowski - powieść o Prusach
    Wschodnich.
    "Sonety krymskie" Mickiewicza - tego typu dzieła. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 2008. najlepsze, najgorsze, takie sobie.
    Hmm, Żulczyka to Ty sobie Brochu może odpuść. To taka aktywistyczna powieść dla
    młodzieży jest trochę, a Ty chyba jesteś szczepiony na tego rodzaju klimaty.
    Plus ze względu na odległość geograficzną i mentalną, sporo z tej książki może
    umknąć, a poza tym widziałeś Sid and Nancy i nie słuchasz Cool Kids of Death,
    więc żaden z Ciebie target:)

    Inne polskie fajne, to nie bardzo wiem, ostatnio jestem na detoksie od czytania,
    więc pewnie sporo rzeczy mi umknęło. Ale: Żywoty świętych osiedlowych - Lidia
    Amejko (nie dam łba, że to ten rok, a nie zeszły) -rewelacyjny zbiór portretów i
    cudownie wrednych obserwacji; Lód - Jacka Dukaja - powinien ci podejść, bo jest
    taki mocno pynchonowski w pomyśle, niestety trochę za mały pomysł był na 1000
    stron druku.

    I to chyba tyle co zapamiętałem że fajne było.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Żelazny"-powieść dla młodzieży-autor?
    "Żelazny"-powieść dla młodzieży-autor?
    Witam,
    Ostatnio jakoś tak nagle naszło mnie wspomnienie książki, którą
    czytałam w tak zwanych szczenięcych latach. Z całą pewnością miała
    tytuł "Żelazny" i traktowała o wakacyjnych przygodach jednego/grupki
    (?) młodych ludzi kierowanych przez tajemniczego
    przywódcę "Żelaznego" właśnie, którym ostatecznie okazał się
    niepełnosprawny chłopiec (jeździł na wózku inwalidzkim). Pamiętam,
    że ksiażka mi się strasznie podobała i chciałam ją sobie przypomnieć
    ale niestety nie pamiętam autora :(. Mam nadzieję, że może ktoś z
    Was czytał i nie ma takiej sklerozy jak ja :)
    Pomożecie?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pan Samochodzik - jak w 2008 ?
    To z tego, ze dopiero po latach widzi sie te uproszczenia. I o ile w
    wypadku "Pana Samochodzika" to spokojnie daje sie zrzucić na karb
    gatunku - powieść dla młodziezy, o tyle "Raz w roku w Skiroławkach"
    męczy taką konstrukcją trzech bohaterów nie do zniesienia, a nie
    jest to powiesc adresowana do 13 latka:P. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Były sobie stwory. Gacie na maszt!
    Były sobie stwory. Gacie na maszt!
    merlin.pl/Byly-sobie-stwory-Gacie-na-maszt_Alan-Snow/browse/product/1,696526.html
    Szalona powieść dla młodzieży, pełna absurdalnego humoru i zaskakujących
    pomysłów a la Pratchett. Jej bohater, Artur, jest chłopcem, który lata za
    pomocą specjalnej machiny, a z ukochanym Dziadkiem porozumiewa się przez...
    laleczkę, działającą jak telefon. Świat, w którym żyje, pełen jest
    osobliwości, jak trolle pudełkowe, wrony słuchające złej muzyki, czy
    kapuściane głowy, mieszkające pod ziemią. Pewnego dnia Artur staje się
    świadkiem straszliwego, zakazanego polowania na dzikie żółte sery i grozi mu
    niebezpieczeństwo...

    Od siebie dodam, że pierwszy tom się urywa, a na następny trzeba poczekać do
    końca listopada. Docelowo trzy mają się ukazać.

    Nam się dostał audiobook, świetnie czyta pan Krzysztof Gosztyła - i choć to
    powieść dla młodzieży, to 7-latek słuchał oczarowany, a ja często przysiadałam
    obok niego, bo i mnie przygody Artura w Szczurzymoście wciągały :)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Miłość zwija się w bibułkę – Michał Kotliński
    Nie otóż, bo skoro to forum Książki dziecięce MŁODZIEŻOWE, to
    powinno się tu pisać o pozycjach, które zajęły pierwsze miejsce w
    konkursie na powieść dla młodzieży, co?
    Napisałam zatem :|
    Tak czy owak - córce nawet za sześć lat tego nie polecę.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Spotkanie z Guruą 28 grudnia
    Książka dla Guruy
    Oto najnowszy list od p. Tadeusza:
    Dzień dobry!
    Przepraszam za zwłokę, naprawdę miałem tłum rozmaitych nadzwyczaj obowiązków
    związanych z początkiem roku. Serdecznie pozdrawiając, podaję namiary.
    Chodzi o pierwsze wydanie (i tylko w tym znajdują się interesujące panią
    Joanne fragmenty): Jerzy Putrament "Wakacje [Powieść dla młodzieży]",
    Czytelnik, Warszawa 1956. Wedle posiadanych przeze mnie informacji książka
    ma 688 str. Dalsze wydania, tj. od 1967 roku, już nie wchodzą w grę.
    Najserdecznie pozdrawiam Panią, Pani Joanno, a za Pani pośrednictewm
    całe Towarzystwo! Szczególnie serdeczne podziękowania za wieczór chciałbym
    przekazać pani Feliszak.
    Do poczytania!
    Tadeusz Lewandowski

    Mamy zatem nowe zadanie, zdobyć książkę dla Guruy. Chyba byłby to dobry prezent
    na zbliżające się urodziny Guruy. W kasie TWCh jest trochę pieniędzy, powinny
    wystarczyć na zakup książki. Do dzieła! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Literatura młodzieżowa - opowiadania
    Informacje o konkursie są na tej stronie:
    Konkurs literacki na powieść dla młodzieży

    Poza tym, Wydawnictwo TELBIT rozpatruje propozycje autorskie poza konkursem, w
    normalnym trybie. Zapraszamy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Konkursy & inne ważne informacje
    Konkursy & inne ważne informacje
    W tym wątku wrzucajcie wszelkie ważne informacje dla autorów i tłumaczy:
    konkursy, stypendia, etc :) zarazem uprzejmie proszę tutaj nie dyskutować, to
    ma być wątek czysto __informacyjny__.

    Konkurs na powieść dla młodzieży:
    www.telbit.pl/index.php5?art=265
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A ja mam dość...
    wyjasnijcie mi prosze...
    co to jest "buduarowa powiesc dla mlodziezy"???

    Nie mieszkam od dawna w Polsce i mimo, ze duzo czytam po polsku (znajome mole
    ksiazkowe wciaz podsylaja mi ciekawe pozycje), to z tym okresleniem nie
    spotkalam sie jeszcze.

    A co do powtorzen i walkowania bez konca chodliwych tematow, to fakt
    bezsprzeczny, ale to chyba trend nie tylko w Polsce.
    Byl "Diabel ubiera sie u Prady", rok pozniej ta sama autorka pisze o portierze,
    co nosi garnitur od Gabbany, te wszystkie popluczyny po Bridget Jones, nianie w
    Londynie, w Nowym Jorku i gdzie tam jeszcze...trudno znalezc cos oryginalnego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Debiut po pięćdziesiątce
    Bardzo się cieszę :) tak jest, cierpliwość popłaca w tym fachu.
    Pozwoliłem sobie zerknąć na opis twej książki - to powieść dla młodzieży,
    prawda? A jakie są w niej proporcje pomiędzy historią a współczesnością? To
    bardziej powieść współczesna, historyczna, czy pół na pół?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Konkurs na powieść dla młodzieży
    Konkurs na powieść dla młodzieży
    Dziś Wydawnictwo TELBIT ogłosiło wyniki konkursu na powieść dla
    młodzieży - wyniki są na stronie:
    Konkurs literacki na powieść dla młodzieży Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świat Książki a debiutanci.
    Telbit, coś tam kiedyś ogłaszał, na powieść dla młodzieży. Rzeczywiście mało, a
    jeśli są to mocno "wsypecjalizowane", jak np. wyd Dolnośląskiego. Mam wrażenie,
    ze wydawnictwa nie mają ochoty i chyba kasy, aby jakiś konkurs utrzymać jako
    coroczny.Pozdrowionka, również:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jestem ciekawa co stało się z...
    W zasadzie wiekszosc tomow "Jezycjady " opowiada jakas historie milosna mlodej
    dziewczyny , najczesciej z happy endem.
    Rzadko MM kontynuuje losy bohaterow, a jezeli juz to wspomina o nich w krotkich
    epizodach np. w "Noelce" albo opowiadajac o tym jak Kreska posiadla blizniaki :-
    ))) lub Aniela ulozyla sobie zycie z Bernardem.
    "Jezycjada" to glownie powiesc dla mlodziezy i do niej adresowana.
    Co mozna dalej wymyslec o Dambo i Bebe albo Patrycji i Baltonie ? Pobrali
    sie, zostali rodzicami i zyli dlugo i szczesliwie...
    Pewnie dlatego MM nie kontynuuje losow swoich mlodocianych bohaterow. Kran.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powiedzmy coś o sobie!
    Witam wszystkich! Mam 28 lat, męża i 9 miesięcznego synka. Skończylam
    kulturoznawstwo (to by sie Borejkom podobało, niepraktyczne jak mało który
    kierunek ;). Ale daję sobie jakoś radę na rynku pracy (więc tu pewnie wieelki
    minus). Uwielbiam czytać i pisać, lubię samotność, jesień i melancholijne
    klimaty. Lubię obserwować ludzi i zdarza mi się podsluchiwać ich w tramwajach.
    Kiedyś przepadałam za klimatami typu "mroczna dziewczyna w czarnym, skórzanym
    płaszczu, odpalając papierosa podąża do knajpy by... ech! tęsknię za tym
    czasami! A twórczosc MM poznalam jako czterolatka - no ale wtedy jeszcze nie
    wiedzialam kto zacz :)- byla taka seria "Poczytaj mi,mamo", a w tej serii
    opowiadanie MM "Boję się". Było to o dziewczynce, ktora wszystkiego się bala, w
    tym pewnego Darka, ktory zaczepial inne dzieci. Czy ktoś to pamięta? Bo jakoś
    nie było o tym na forum, ale moze nie doczytalam. Moją pierwszą jezycjadową
    książką byla "klamczucha" w IV kl podstawówki. Chyab dostalam ją od
    przeszczęsliwej mamy, ze w ogole udalo jej się kupic jakąs powiesc dla
    młodziezy ;)I tak to poszło. Od 18 lat czytam i uwielbiam starą jezycjadę -
    Sz.K, KK, IS, OwR. Gdy znalazlam to forum, to poczulam sie jakby ktos miod
    rozlal na moje serduszko. CZytalam je - to nie zart - z wypiekami na twarzy!
    Dziękuję Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MM nie nadąża za światem
    psiamama napisała:

    > i na podstawie jednej "zośki" wysuwasz przypuszczenia ze pani MM nie nadąza za
    > wspólczesnym światem ??? hmmmm myśle że to za daleko wysunięte wnioski .

    czytaj proszę ze zrozumieniem. to tylko jeden przykład, taki najbardziej
    oczywisty w tym momencie.
    może powinnam uściślić: nie chodzi mi o świat jako taki, bo zapewne ona jako
    osoba doskonale sobie w tym świecie radzi. ale konstruując powieść dla
    młodzieży, umieszcza w niej sporo kwestii które mają brzmieć współcześnie, a są
    średnio trafione. patrz - w tym momencie - zośka.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Brak kryzysu w związkach
    Brak kryzysu w związkach
    Może był taki temat, jeśli tak to przepraszam, przegapiłam. Chodzi
    mi o to że kobiety w Jeżycjadzie nie odczuwają jakiegoś wypalenia w
    związkach ,, znużenia codziennnością , rutyną. Pracują wychowują 3 i
    więcej dzieci i nie mają ochoty czy na samotne wakacje. Nie
    przeżywają jakiejś cichej fascynacji poznanym właśnie panem czy też
    gotują po pracy zamiast kupić paczkę pierogów. Wiem że to powieść
    dla młodzieży, ale w końcu bardzo dużo czytelniczek MM żyje w
    niepełnych rodzinach z mamami które w niczym nie przypominają
    Gabrysi czy Idy. Brakuje mi takiego wątku w którym młode pokolenie
    musi się pogodzić, że mama jest przemęczona czy że przeżywa "kryzys
    wieku średniego'
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czytacie?
    Ostatnio przeczytalam
    - "Dolinę Cierni" - (fantastyka, coś podobnego do... hmmm
    może "Opowieści z Narni"??) nie pamietam autora
    -"Tajemnicę Amelii"-(dziewczyna odkrywa, że jest syreną)-Liz Kessler
    - "Dziewczynę z Pomarańczami" - powieść dla młodzieży ommiłosci i o
    śmierci - Jostein Gaarder(autor "świata Zofii")
    Bardzo podobała mi się "Dolina Cieni" i "DZiewczyna z Pomarańczami"
    "Tajemnica Amelii" - średnia Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wasz kryzys Jeżycadowy?
    apropo jeżycjadowego kryzysa
    czytała któraś z was niedawno wydaną książkę magdy skubisz 'lo story'? powieść
    dla młodzieży, wydał prószyński i s-ka - bo rzecz jest osobliwa:)

    no nie chcę tu streszczeń robić, ale akcja się dzieje współcześnie w przemyślu,
    bohaterowie to grupa 18latków z tamtejszego liceum, którzy piją, palą i ogólnie
    prowadzą skandaliczny tryb życia (nie narkotyzują sie, bo za drogie, a picie to
    głównie ukraiński przemyt:), język opisu jest, najłagodniej mówiąc, brutalny,
    nie tylko zasadza się na wulgaryzmach, ale ogólnie wyłapuje i podkreśla
    obrzydliwość świata tego, ale całość dobrze się czyta, bywa zabawna i mimo
    paskudnego sztafażu stanowi pochwałę przyjaźni, choć też nieco osobliwie pojętej.

    jedna rzecz jest tam mocno kontrowersyjna, no ale to do dyskusji, o wiele ktoś
    przeczyta(ł), ale zaintrygowała mnie ta książka jako - chyba? - novum w
    dziedzinie, bo zwykle mamy albo słodycz morału, albo ponury upadek narkomana,
    talent pisarski przy tym trafia się rzadko:) no więc ciekawa byłabym opinii, o
    ile ktoś zna dzieło:)


    aha, kryzys jako taki mnie nie dopadł, ale to pewnie dlatego, że w wieku
    stosownym przeczytałam chyba tylko 'idę', a całą resztę dopiero hurtem na koniec
    studiów, z czego najbardziej mnie ujęła 'szósta klepka', mimo że - zgodnie z
    teorią o prymacie identyfikacji wiekowej z bohaterem - nie powinna:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: premiera 14 listopada!!!
    merlin.pl/Sprezyna_Malgorzata-Musierowicz/browse/product/1,628219.html
    merlin uparcie twierdzi, że będzie :)

    a droga będzie skandalicznie! przecież to podobno powieść dla młodzieży, która w
    zasadzie bazuje na kieszonkowym od rodziców.
    no ale pieniądze śmierdzą przecież... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co to jest tombak, do cholery?
    anutek115 napisała:
    >
    > Kotulo, piona!!! Mam identycznie! Dla mnie OwR to historia milosna nastolatki
    > była, nieszczęśliwie dziejąca się w nieszczególnych historycznych, acz malo dla
    > mnie istotnych, realiach. Nie łapałam żadnychaluzji do wron, postaci w bieli z
    > rozłozonymi rekami, nie wiedziałam, co to znaczy "mieć wąsa jak elektryk" (to
    > znaczy zakładałam coś podobnego do "regału Kowalskiego", że jakiś znany pani MM
    > elektryk jest wąsaty), nie rozumiałam, gdzie są rodzice Kreski i dlaczego ona z
    > nimi nie może mieszkać, później nie mogłam pojąc, dlaczego nagle znów się
    > objawił Ignacy Borejko, skoro mnie się wydawało, że umarł...
    >
    > Na swoje usprawiedliwienie nie mam nic kompletnie ;-)

    Ależ poczułem się stary :-))) Z drugiej zas strony dobrze że jest już dorosłe
    jakby nie patrzeć pokolenie dla którego tego typu aluzje są mało czytelne - a ja
    jeszcze Gomułkę nawet pamiętam niestety :-)))

    Fajnie że poruszyliście taki temat - bo jest to świadectwo zmiany która mocno
    już przeorała społeczeństwo , jeszcze trochę i mam nadzieję że to wszystko
    odejdzie naprawdę do lamusa historii i zostanie tylko w miarę miła powieść dla
    mlodzieży i kompletnie nieistotny będzie elektryk z wąsami.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kuku dzieciowe
    sowca napisała:

    >To nie są poważne książki o macierzyństwie ani poradniki dla przyszłych matek


    weźmy na przykład 'szóstą klepkę'?:)

    bojąca sie dotknąć swego własnego dziecka, a jednocześnie zauroczona nim
    krystyna, padająca na nos cała rodzina, bo irenka ryczała głosem bawołu do
    poranka, zasypiająca na stojąco cesia, bo tylko ona zdolna się okazała z
    niemowlakiem dogadać, zakochana ukradkiem w małej bestii mama żakowa - pełen
    zestaw zdarzeń, którym trudno zarzucić, że są nieprawdopodobne. a jednocześnie
    mamy i wyraźnie wskazane potężne problemy, jakie się wiążą z ukochanym
    maleństwem, i ciepłe uczucia, jakie ono budzi wśród krewnych i znajomych, i
    ogólnie wspólne przełamywanie trudności.

    rozwiązanie jest optymistyczne, bo to lekka powieść dla młodzieży jest, ale
    jednocześnie mamy trzeźwy opis rzeczywistości - i komu to przeszkadzało?:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sprężyna - formuła się wyczerpała (IMHO)
    Dowodem prawdziwej odwagi byloby zakonczenie przygody z Borejkami i rozpoczęcie
    zupełnie innej ksiązki, na inny temat, niech by sobie nawet byla w realiach
    poznanskich. Nowi bohaterowie, spojna fabula, jakas ciekawa intryga, dobrze
    zarysowane postaci... Jakbysmy do tego dodali redaktora, ktory powyrzuca
    wszelkie niepotrzebne girlandki ze stiuku z tekstu to moze by powstala zupelnie
    nowa, dobra powiesc dla mlodziezy?
    Nie wiem czy ktos z Was czytal nagrodzoną w zeszlym roku przez IBBY powiesc dla
    nastolatek "Pozlacana rybka"?
    Ksiazka jest niezla, dobrze sie czyta, ma zestaw nastolatkowych tematów
    inteligentnie podanych. Daleko jej jednak do pierwszych czesci Jezycjady. Bardzo
    daleko. A jednak byla wieklim wydarzeniem. Dlaczego? Bo teraz nie ma wielu
    dobrych ksiazek dla nastolatek. A MM moglaby taką napisać. Ulubiona moja
    autorko, jesli naprawde czasem czytasz (lub ktos czyta i Ci donosi :-) to napisz
    zupelnie nowa książkę! Będzie jak znalazl dla moich córek :-)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kasa, pogarda i odpowiedzialnosc za wojne domowa.
    Hej,

    No to pierwsze koty za ploty - jedna sprawe mamy wyjasniona.

    Ciekawy jestem, swoja droga, co tez ta Chmielewska mogla napisac o Algierii ?
    czy ta druga ksiazka ,ktora wymienilas oprocz Autobiografii, to tez jej
    autorstwa ? Ona tam chyba raz na wakacjach byla u jakichs znajomych
    kooperantow - czytalem kiedys jakas jej powiesc dla mlodziezy (z blizniakami),
    no i wynikalo z niej, ze rzeczywiscie niezbyt jej sie tam podobalo. ale juz
    zadnych szczegolow nie pamietam. w kazdym razei Chmielewska nie moze byc
    zrodlem wiedzy o kooperantach. Moze o wyscigach konnych , ale nie o
    kooperantach ;o)

    No i moze Twoj maz mial tez nienajlepsze doswiadczenia ?
    Chociaz z tego, co wiem, to Algierczycy, ktorzy studiowali w Polsce nie
    wyrazaja sie o nas az tak zle ;o)

    A co do bagna, w jakim tkwi Algieria - no to wiadomo. I chyba jeszcze dlugo
    tak bedzie. Kiedy ostatni raz byliscie w Algierii (bo chyba odwiedzacie rodzine
    meza)?

    B.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ludożercy na bezludnej wyspie
    ludożercy na bezludnej wyspie
    serwisy.gazeta.pl/kultura/1,55164,2444326.html
    a konkretnie:
    Powstała 150 lat później, ciesząca się ogromną popularnością powieść dla
    młodzieży "Koralowa wyspa" Roberta Ballantyne'a nawiązuje do tej pierwszej
    robinsonady, opowiadając historię trzech chłopców, również wyrzuconych na
    brzeg bezludnej wyspy i, jak przystało na przedstawicieli brytyjskiej
    cywilizacji, doskonale radzących sobie w nieprzyjaznym otoczeniu - potrafią
    suchym drewienkiem rozpalić ogień, uwolnić jeńców z rąk ludożerców, pokonać
    na morzu rekina.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: EXLIBRIS II
    Na wyjeździe, zdążyłam jeszcze przeczytać powieść dla młodzieży, reklamowaną
    jako "mocna" - "Ja, Blanka" - o młodocianej psychopatce.
    www.poczytaj.pl/63869?sesja=6857033186
    Los wymierza jej na końcu książki sprawiedliwość, ale w sposób z lekka
    naciągany(jak dla mnie) i czytając, cały czas sie zastanawiałam, czy
    rzeczywiście, jest to książka dla młodzieży - i w ogóle - dla kogo?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nietypowa prośba
    Nietypowa prośba
    Jesteście mi bliscy, dlatego mam wielką prośbę właśnie na łamach tego forum:
    Jeśli ktoś z Was miał kiedyś do czynienia z wolontariatem, bardzo proszę o
    kontakt ze mną drogą mailową na pocztę gazetową. Chodzi mi o informacje
    praktyczne- żadnych życiorysów. Zresztą zadam konkretne pytania.
    Chodzi o całkowitą fikcję literacką- nie jest to tajemnicą, że sobie piszę
    powieść dla młodzieży i wymyśliłam sobie wątek o wolontariacie. Nie chcę
    bowiem pisać całkowitych bzdur wynikających z niewiedzy mej.
    Z góry bardzo dziękuję )
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Geje i lesbijki w klasie
    Geje i lesbijki w klasie
    Przeczytałam. Sympatyczna powieść dla młodzieży? O "macaniu krocza"
    czy "obściskiwaniu cycków" (to cytaty)? Najzwyczajniejsze w świecie
    nastolatki? Czy życie dzisjeszej młodzieży kręci się tylko wokół
    sposobów złowienia partnera do łóżka? Bo Marcus i Frannie jedynie o
    tym marzą. Rodzice, koniecznie przeczytajcie! Czy chcecie, aby wasze
    dorastające dzieci były tak "normalne"? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sędzia Snajper
    Winnetouuuuuu ! ;)
    pozarski napisał:

    > Tolek banan? Nie znam. Opisz dokladniej.


    Kultowa powiesc dla mlodziezy konca lat 60 ))

    "Powieści tej nie trzeba chyba nikomu przypominać. Pasjonująca lektura dla
    młodej publiczności ceniona i wznawiana od lat.

    List jaki dostaje od Tolka Banana gang Karioki elektryzuje bandę. Tolek -
    uciekinier z zakładu poprawczego, poszukiwany przez milicję - imponuje
    młodocianym przestępcom.
    Zostaje przywódcą bandy i wbrew oczekiwaniom jej członków wprowadza ich na dobrą
    drogę." )) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: WROCŁAW
    Gość portalu: Obcy napisał(a):

    >>> Ktos z Was ja moze zna?
    > Ja.
    > O ile pamietam mowi o poczatkach szkoly po wojnie!
    >

    He he, czyzbym pisala o czyms innym?
    A tak w ogole to jest powiesc o mlodziezy w tych czasach powojennych, a Wroclaw
    i dwojka jako tlo. Ale i tak ja lubie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Babetka
    Babetka
    Ostatnio odswiezylam powiesc dla mlodziezy "Ludzie jak wiatr" K. Siesickiej.
    I tam jedna z bohaterek miala na imie Babetka. Sadze, ze to zdronienie, ale
    od jakiego imienia nie mam pojecia. Inni bohaterowie mieli bardzo "zwyczajne"
    imiona, tylko ta Babetka...

    Zdrobniale mowili do niej:"Babet".
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Róża Ożga
    Wizualnie pasuje bardzo, ale wymówić jest trudno. A ponieważ "żgać" to kłuć,
    rzeczywiście może się kojarzyć np. z ostrzeżeniem: "róża pokłuje!". Choć muszę
    przyznac, że pierwszym moim skojarzeniem była akurat Hanna Ożogowska + powieść
    dla młodzieży innej autorki, Zofii Urbanowskiej, "Róża bez kolców".
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Książki Edmunda Niziurskiego


    Debiutował w 1944 r. w wydawanym przez Armię Krajową "Biuletynie Informacyjnym", w którym opublikował wiersz. Po wojnie współpracował z czasopismami "Płomyk", "Świat Młodych", "Wieś" oraz z Polskim Radiem jako autor słuchowisk. Popularność i uznanie przyniosły mu utwory dla dzieci i młodzieży, pisane żywo i barwnie, lecz i skłaniające do refleksji. Nawet we wczesnych utworach, pisanych w czasie ograniczeń wynikających z wprowadzania realizmu socjalistycznego, Niziurski potrafił przeciwstawić się schematom. Powieści mają dynamiczną, często sensacyjną akcję i wyróżniają się indywidualnym stylem narracji oraz humorem słownym i sytuacyjnym. Dla czytelnika dorosłego Niziurski napisał takie powieści, jak Przystań Eskulapa (1958, powieść sensacyjna), Pięć manekinów (1959, powieść kryminalna), Salon wytrzeźwień (1964), Wyraj (1964), Eminencje i bałłabancje (1975). Jego utwory były przekładane na wiele języków, w tym chiński. W 1974 r. otrzymał Nagrodę Komitetu do Spraw Radia i Telewizji za twórczość radiową dla dzieci i młodzieży, w 1975 r. otrzymał Order Uśmiechu.

    W archiwum znajdują się:
    - Adelo zrozum mnie (1977) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Awantura w Niekłaju (1962) [Powieść dla młodzieży] [RTF]
    - Awantury kosmiczne (1978) [Powieść dla młodzieży] [HTML]
    - Jutro klasówka (1966) [Opowiadania dla młodzieży] [RTF]
    - Księga urwisów (1954) [Powieść dla młodzieży] [RTF]
    - Naprzód, Wspaniali! (1971) [Powieść dla młodzieży] [HTML]
    - Niewiarygodne przygody Marka Piegusa (1959) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Nowe Przygody Marka Piegusa (również niewiarygodne) (1997) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Opowiadania (1973) [Opowiadania dla młodzieży] [PDF]
    - Osobliwe przypadki Cymeona Maksymalnego (1975) [Powieść dla młodzieży] [RTF]
    - Pięć melonów na rękę (1996) [HTML]
    - Siódme wtajemniczenie (1969) [Powieść dla młodzieży] [PDF]
    - Sposób na Alcybiadesa (1964) [Powieść dla młodzieży] [HTML]

    Rozmiar całości: 5MB


    KUNIEC
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zbrodnia i kara
    Aszyk Marek pisze:


    Znasz takie przypadki? Gustlik w Cterech Pancernych zrobił to inaczej :-)


    Gustlik związał swoich kolegów tylko dlatego że Przymanowski pisał powieść
    dla młodzieży ;-)

    A teraz poważnie


    Polacy może i mieli najwięcej powodów, by rozstrzeliwać wziętych do niewoli
    niemców. Jednak w tym czasie Wehrmacht był głównym źródłem uzupełnień dla
    PSZ na Zachodzie. Statystycznie, w grupie 1500 jeńców musiało znajdować się
    co najmniej kilkudziesięcioleciu potencjalnych chętnych do służby w Wojsku
    Polskim. Polacy, przed ewentualnym rozstrzelaniem jeńców, raczej sprawdzili
    by, czy nie ma przypadkiem wśród nich kogoś z rodziny lub znajomych.
    Szczególnie, gdy rozstrzeliwujący pochodzili z Pomorza, Wielkopolski lub
    Ślaska. Podobno eskortujących jeńców żołnierzy było niewielu, kiedy i jak
    mieli by oni przeprowadzić weryfikacje wziętych do niewoli? Po bitwie ktoś
    chował zabitych. Nikt z nich nie zwrócił uwagi na różnice pomiędzy grupami
    poległych w walce i rozstrzelanych niemców?


    Wg zwolenników tezy speca od kształtowania wizerunku jeńców starannie sprawdzano
    a następnie dokonywano selekcji.

    Mnie natomiast ciekawi jak zawodowi oficerowie z dowództwa 1DPanc mogli
    pozwolić na tak masową zbrodnię w sytuacji, gdy więcej niż co dziesiąty
    żołnierz Dywizji pod Falaise ( o ile pamiętam ok 2000 ludzi) służył wcześniej
    w Afrika Korps. Przecież coś takiego miałoby fatalny wpływ na
    stosunki pomiędzy poszczególnymi grupami żołnierzy, na morale całej
    dywizji, a co za tym idzie na jej wartość bojową.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jak tłumaczyć?
    yyy to powiesc dla mlodziezy z lat 50/60, juz za moich czasow na te powiesci
    lekko tracila myszka , bez paniki Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Usłyszane w tramwaju
    aż szkoda, że talentów literackich nie rozwinęłam, bo gdybym tak teraz jakąś
    powieść o młodzieży pisała, scenka ta pojawiłaby się w niej niechybnie!

    ktoś z was inne cuda w środkach transportu publicznego usłyszał? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: z cyklu Niezwykle Istotne Pytania...
    Ale takim, co się znali od dziecka?

    Kinga Dunin o takim związku powieść dla młodzieży napisała ;] Momenty były ;] Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ściąganie z gwiazdy :)
    ...jaka powiesc dla mlodziezy?!12 krzesel ilfa & pietrofa to sztuka teatralna
    ,komediowa ale czy mlodziezowa??? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: tego lata...
    jest jeszcze powiesc dla mlodziezy "Letnia akademia uczuc" wydana przez
    Swiat Ksiązki...mimo, ze nie zaliczam sie juz do mlodziezy licealnej, zabieram
    sie do czytania... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Moralizatorstwo w "nowszej" Jeżycjadzie
    nieee
    i nicpodobnego


    mam wrażenie, że problem leży przede wszystkim w wieku autorki, jak by to
    niemiło nie brzmiało :( 'moralizowanie', czyli - roboczo pojęcie definiując -
    udzielanie nastolatkom nauk o wartościach i wskazówek moralnych, należy do
    konwencji gatunku 'powieść dla młodzieży', natomiast rzecz polega na tym, jak
    się to robi.


    początkowe książki serii są - jak już dziesiątki osób podkreśliło - pisane
    lekkim językiem, są zabawne, sprawiają wrażenie żywcem skopiowanych z życia, są
    wiarygodne dla czytelnika. w dziełach ostatnich język jest sztuczny niebywale,
    brak jest nawet zróżnicowania stylów poszczególnych postaci, bo wszystkie
    wyrażają się koturnowo. być może, jest to kwestia niejakiego oddalenia się
    autorki od bezpośrednich problemów +_ 30paroletnich matek i nastoletnich córek.


    o ile w '6.klepce' czy 'idzie' treści głębsze filozoficznie były albo ukazywane
    w rozwoju zdarzeń i można było sobie samemu wyciągać wnioski, albo też
    stanowiły temat prawdopodobnej dyskusji (córka z rodzicami, kilkoro
    inteligentnych nastolatków), o tyle w tych późniejszych zalecane wzorce życiowe
    są głoszone niczym z ambony (nb. to stąd chyba m.in. wypływają zarzuty
    o 'świętoszkowatość'). nie ma dyskusji, jest dogmat do wierzenia. a w razie
    czego skarykaturowana postać na dowód głupoty przeciwnika (jak wspominane
    feministki).


    poza tym np. we wcześniejszych książkach waga i znaczenie postaci matki
    wynikały z toku wydarzeń, z jej zachowania itp., ale nie były to święte za
    życia, tylko w miarę normalne kobiety. a w książkach ostatnich w kółko czytamy
    oświadczenia explicite, że matka jest najważniejsza, mama ma zawsze rację, mama
    to mądrość wcielona, co w razie czego przyznaje ze łzami skruchy kolejne
    dziecko.

    rozumiem wprawdzie, że absolutnie nie wolno przenosić wniosków z tekstu
    literackiego na osobę autora, ale nie mogę się opędzić od pewnych skojarzeń :)



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Isabel Allende - najnowsza ksiazka chala!
    Cecyl
    cecyl napisał:

    > A w jakim języku to czytałaś?

    Cala Allende czytalam po angielsku - niestety, hiszpanskim nie dysponuje ;o(


    >"Miasto Bestii" jeszcze nie wyszło po polsku i nie wiem czy znajdzie sie
    polski wydawca, który będzie chciał zaryzykować, bo oczywiście masz rację
    jeśli przymierzysz tę > książkę Isabel Allende do jej poprzednich powieści.
    Problem w tym, że nie wolno > jej przymierzać, bo Isabel Allende napisała
    przygodową powieść dla młodzieży, a > więc dla zupełnie innego odbiorcy niż
    odbiorcy "Domu duchów" czy "Pauli" (nie wymieniłaś "Pauli" polecam).

    Problem w tym ze w mojej bibliotece "Miasto Bestii" bylo zaklasyfikowane jako
    powiesc dla doroslych... wzielam ksiazke z "doroslej" polki. Musze im zwrocic
    uwage. A "Paule" tez czytalam, wspaniala ksiazka.

    > Ja też jak to czytałem - po hiszpańsku - to
    > zgłupiałem, ale po jakims czasie zrozumiałem, że nie do mnie ta ksiązka jest
    > kierowana (chociaz musisz przyznać, że postać babki to kawał charakteru).
    Byc > moze Isabel Allende napisała "Miasto Bestii" i całą trylogię (bo ta
    powieść > jest 1 częścia trylogii) dla swoich wnuków?

    Mialam dokladnie takie same uczucie. Uwazam, ze nawet dla dwunastolatkow ta
    powiesc moze byc zbyt schematyczna. A babka jest taka jak ja mam zamiar byc w
    przyszlosci ;oD

    >W każdym razie poczułem sie > cofnięty w czasie, bo tak jak i ty nagle
    odnisołem wrażenie, że czytam > Szklarskiego czy dziewietnastowieczną powieść
    przygodową (A "Swiat zaginiony" > to Conan Doyle, prawda?).

    Prawda, prawda. "Miasto Bestii" jest napisane w baaardzo odobnym stylu a
    indianskie legendy (np o Walimalim i jego zonie, albo "Ludzie mgly") sa
    zaczerpniete z "Opowiadan Evy Luny".

    No nic, poczekamy az Allende napisze cos dla doroslych. Co jeszcze Allende
    czytales?

    Pozdrawiam
    Luiza-w-Ogrodzie

    ><((((º>`·.¸¸.·´¯`·...¸><((((º>¸.
    .·´¯`·.. ><((((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸.·´¯`·...¸><((((º> Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co można przeczytac będąc w gimnazjum??
    gorąco polecam "Tam gdzie spadają anioły" Doroty Terakowskiej. Przecudowna
    powieść dla młodzieży( i nie tylko). Wzrusza, uczy... Przeczytaj-warto! :)))
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jostein Gaarder
    Jostein Gaarder
    Moze chodzilo tobie o "Dziewczyne z pomaranczami"? Ale to powiesc dla mlodziezy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zapomniani pisarze
    Witam.
    Colette (niegdyś jej ksiązki o Klaudynie były w bibliotekach "spod lady" i nie
    dla wszystkich czytelników -zapewne ze względu na "zdrożne" treści ,a my -
    nastolatki lat sześćdziesiątych -czytałysmy je z wypiekami na panieńskich
    licach)

    James Baldwin -w moich studenckich czasach pisarz kultowy ; szczególnie jego
    powieść "Inny kraj" -niegdyś hit,a dziś ...

    Ludwik Soucek - nazywany "czeskim Danikenem''( świetne są "Tajemnica ślepych
    ptaków" i "Znak jeżdżca")

    Magda Szabo - węgierska pisarka ,obecnie znana w Polsce głównie jako
    autorka "Tajemnicy Abigail" (moze dlatego,że ta powieść była zekranizowana)
    A przecież znakomite są jej wszystkie książki : "Sarenka", "Powiedzcie
    Zsófice" "Fresk","Piłat" i 'TYlko sam siebie możesz ofiarować".Nioezla jest tez
    powieść dla młodzieży "Bal maskowy"

    Robert Louis Stevenson -najbardziej są znane kilkakrotnie ekranizowane "Wyspa
    skarbów" i " Doktor Jekyll i Mister Hyde". A przecież są jeszcze ;"Czarna
    strzała" ,"Porwany za młodu" ,"Katriona" ,"St Ives czyli przygody francuskiego
    jeńca w Anglii",znakomity "Diablik w butelce","Pawilon na wydmach"
    i "Czarodziejski ogród wierszy ",

    Gustaw Morcinek - nazywany czasami "ideologiem niwnej dobroci" ( w
    dzieciństwie zaczytywałam się jego opowieściami i baśniami , "Czarną Julką" i
    powiesciami "Roztomili ludkowie" "Miód w sercu " i "Zabłąkane ptaki" )

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Stowarzyszenie Wędrujących Dzinsow
    Gość portalu: rosemary17 napisał(a):

    > Wileu z was powie ze to typowo komercyjna i popkulturowa ksiazka.

    Bez przesady. Dobra obyczajowa powieść dla młodzieży.
    Taka amerykańska Siesicka bez przynudzania:)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co to za ksiazka?
    co to za ksiazka?
    Niwiele pamiętamm: powieść dla młodzieży o rodzeństwie chłopak i dziewczyna
    mieszkaja w Apallachach i szukaja kamieni półszlachetnych. Może ktoś z was
    czytał i pamięta co to jest? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ksiazki poruszajace kwestie dyskryminacji rasowej
    Hehe, bardzo tendencyjna powieść dla młodzieży "Dzieci z musztardowego raju".
    Niejakiego Kalmy. W swoim czasie byłam ogromnie poruszona lekturą tej książki :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: książka o II wojnie dla 12 latka
    ania-0606 napisała:

    > Poszukuję książek jak w temacie, bez zbędnych okrucieństw w
    klimacie
    > patriotycznym

    To trochę zalezy od tego, jaki jest ten dwunastolatek, na ile
    oczytany.

    "Kamienie na szaniec" Kamińskiego na mojej córce zrobiły duże
    wrażenie.
    "Kotka Brygidy" - raczej dla starszych, z pewną wiedzą o historii
    poczytajmi.blox.pl/2007/04/Kotka-Brygidy.html
    Są dwie książki o tytule "Sprawa honoru" - pierwsza Marii Kann to
    powieść dla młodziezy o okupacji, przyjaźni i powstaniu w getcie,
    druga - nowsza opowiada o polskich lotnikach w Anglii
    merlin.pl/Sprawa-honoru-Dywizjon-303-Kosciuszkowski_Lynne-Olson-Stanley-Cloud/browse/product/1,385481.html
    Bardzo dobrze napisana, dwunastolatek może już dać radę.

    Poza tym mało znany "Wojtek z Armii Andersa" Maryny Miklaszewskiej
    merlin.pl/Wojtek-z-armii-Andersa_Maryna-Miklaszewska/browse/product/1,599646.html
    Panorama losów Polaków, którzy wyszli z ZSRR z Armią Andersa.
    Trochę nierówna, ale momentami przejmująca.

    "Muchomor" wydał dwie ksiązki o powstańcach warszawskich - dla
    dwunastolatka to już raczej "Halicz"
    poczytajmi.blox.pl/2006/09/Warszawa-1944-1.html
    Ponieważ ma być patriotycznie to "Złodziejka książek" odpada. W
    ogóle - jakoś mnie nie zachwyciiła.
    Z tematyki niepolskiej mogę polecic jeszcze "Walizkę Hany"
    poczytajmi.blox.pl/2006/03/Walizka-Hany.html
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powiesci w ktorych bohater/ka...
    - Erica Jong "Babski blues"
    - Krystyna Siesicka "Woalki" (powieść dla młodzieży)
    - Margaret Atwood "Kocie oko"
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: R Mosil: "Człowiek bez właściwości"
    Gość portalu: no name napisał(a):
    > Fajny ten "Instynkt gry" ? Po co ci Musil do niego?


    "Instynkt gry" jest książką pobudzająca do refleksji. Po mojemu autorka
    opanowała trudną sztukę zabawy z czytelnikiem :-) Balansuje na bardzo cienkiej
    linie pomiędzy głębokim przesłaniem a pretensjonalnością. Dość powiedzieć, że
    mimo zapowiedzi, że to powieść o relacja prawa, sprawiedliwości i moralności,
    jest polemiką z Nietzsche, że autorka jest nowym wcieleniem Grassa
    rozprawiającym się ze współczesnymi Niemcami po przeczytaniu połowy książki
    zaklasyfikowałem ją jako powieść ... dla młodzieży (taką którą chętnie
    przeczytałbym w ogólniaku by poszpanować trochę zaczerpniętymi z niej
    politycznymi bon motami i pokazywać kumplom co pikantniejsze strony pod ławką
    na matmie). W tym sęk, że ona (autorka) chyba to robi umyślnie, żeby coś
    czytelnikowi powiedzieć. Unaocznić mu banalność, kiczowatość świata zanim
    wyjaśni mu co chce tak naprawdę przekazać.

    I tu pojawia się problem. Autorka po wielekroć nawiązuje do "Człowieka bez
    właściwości". Musila przeczytali wszyscy istotni bohaterowie "Instynktu" -
    jeden nawet jest nim zafascynowany. Poza tym autorka nawiązuje do pewnych
    obrazów z Musila co wyłapała redakcja (przypisy), ale nie wyjaśnia o co chodzi.
    No i budzi to podejrzenie, ze żeby zrozumieć "Instynkt" trzeba przeczytać
    Musila ...


    P.S.
    Z krótkiego info na stronie pewnej księgarni przeczytałem, że „Człowieka bez
    właściwości” rozgrywa się w CK Austrii w 1913 r. Rzuca to pewne światło na
    niektóre wątki „Instynktu”. Kurde, musze chyba jednak tego Musila przeczytać …



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lektury klas IV-VI
    Przepisuję z programu "Oglądam świat" nr DKW-4914-203/99
    Propozycje kl. IV (w całości dwa duże teksty literackie):
    J. Brzechwa Akademia p. Kleksa, K. Boglar "Nie głaskać kota pod włos", J.
    Chmielewska "Nawiedzony dom", J. Korczakowska "Spotkanie nad morzem", J. Korczak
    "Król Maciuś I", M. Musierowicz "Małomówny i rodzina", H. Ożogowska "Chłopak na
    opak", "Raz, gdy chciałem być szlachetny", C. Collodi "pinokio", R. Dahl
    "Czarownice", De Meinedert Jong "Wracaj do domu, Karmelku". E. Nesbit "Pięcioro
    dzieci i coś"
    Klasa V (trzy duże teksty):
    M. Musierowicz "Ida sierpniowa" lub inna powieść z cyklu "Jeżycjada",Z. Nienacki
    "Pan Samochodzik i templariusze" lub inna przygodowa, E. Niziurski wybrana
    powieść np. "Księga urwisów" lub "Sposób na Alcybiadesa", H. Ożogowska
    "Tajemnica zielonej pieczęci". A. Szklarski "Tomek w krainie kangurów" lub inna
    przygodowa, R. Dahl ?Matylda" lub inna powieść dla młodzieży" R. Kipling "Księga
    dżungli", S. Logerlof "Cudowna podróż", A. Lindgren "Bracia Lwie Serce", M.
    Twain "Przygody Tomka Sawyera" lub inna powieść dla młodzieży J. Verne "W 80
    dni..." lub inna p.d.młodz.
    Klasa VI (trzy duże):
    M. Fox wybrana powieść, W. Jażdżyński "Czuwajcie w letnie noce", I.
    Jurgielewiczowa "Inna" , "Ten obcy", S. Lem "Bajki robotów", K. Makuszyśki
    'Szatan z siódmej klasy", M. Musierowicz 'Kłamczucha" lub "Kwiat kalafiora", E.
    Niziurski "Sposób an Alcybiadesa" lub inna powieść, E. Nowacka "Małgosia contra
    Małgosia" lub inna, H. Ożogowska "Za minutę pierwsza miłość" lub inna, K.
    Siesicka "Zapałka na zakręcie" lub inna, F.h. Burnett "Mała kisężniczka" lub
    "Mały lord", Ch. Dickens "Opowieść wigilijna", J. London "Zew krwi".

    Słowem sporo do wyboru.
    Jeśli chcesz pogadać ze starą nauczycielką ;) pisz na mail gazetowy.
    Pozdrawiam i życzę satysfakcjonującego debiutu.



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bajki o dobrych wilkach
    Jest jeszcze taka powieść dla młodzieży o przyjaźni dziewczynki z
    wilkiem, ale nie pamiętam tytułu ani autorki (chyba:-)). Po polsku
    wyszła ze dwa-trzy lata temu.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Filip Szalony - Lech M.Jakób
    Aż tak? A to była laureatka konkursu Telbitu na powieść dla młodzieży.
    Rozglądałam się za nią, ale jakoś nie trafiłam. Mówisz, że nie warto?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Carl Hiaasen
    o. no to musze zbadać zasoby biblioteczne, bo 'sówki' są bardzo przyjemne i też
    na florydzie a inteligentna powieść dla młodzieży młodszej to nie jest coś, co
    sie często spotyka. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A ja mam dość...
    Pytanie techniczne:...
    ... co to jest "buduarowa powieść dla młodzieży"? Z z tym
    określeniem zetknęłam się po raz pierwszy. Jeśli można otrzymać
    kilka tytułów przykładowych... wdzięczna będę.

    Pozdrawiam z daleka
    Monika Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ksiazki o SK - ciag dalszy
    kolega mi dzis powiedzial (odkrycie prawda? hihi) ze na tym forum ktos cos
    napisal o moim filmie. zajrzalam przez ciekawosc i coz wiedze... saska kepa.
    "Jest film dokumentalny o Saskiej Kępie
    > Małgorzaty Karoliny Piekarskiej pt."Miasto w mieście", który TVP powtarza w 3
    > co roku w wakacje (już ze 3 lata). Stale kręcony też jest "Klan" i "M jak
    > miłość", a kilka lat temu w parku nakrecano wiele scen filmu wg.
    > książki "SPosób na Alcybiadesa"

    wiec sie nie moge powstrzymac i nie dodac, ze:
    o SK jest nowa ksiazka Hanny Faryny-Paszkiewicz, ktora znajomi z rak sobie
    wyrywaja.
    ale tez na Saskiej kepie umiescilam akcje swojej powiesci dla mlodziezy "Klasa
    pani Czajki". Tu tez dzieje sie moja kolejna powiesc dla
    mlodziezy "Tropiciele", ktora wyjdzie w przyszlym roku.
    Tu tez "dzial sie" :) Tolek Banan, co zreszta opisalam w Lampie w tekscie
    Bahdajowo muzyka.onet.pl/lampa/1215734,2007,1,artykul.html, ktory
    traktowal o warszawie w ksiazkach A. Bahdaja. ale tez zrobilam z tego film: "Na
    tropie Tolka banana", ktory nie dalej jak 2 tygodnie temu powtarzala telewizja.
    W ogole Kepa to bardzo malownicza dzielnica i ciezko jest mieszkajac tu nie
    widziec jej jako miejsce gdzie cos sie dzieje.
    w tym moim filmie o kepie (Moasto w miescie) jeden z bohaterow mowi, ze byly
    filmy o przestepcach ukrywajacych sie na kepie. otoz tu wlasnie mieszkal glowny
    bandzior z filmu "dwaj panowie n.", ktory uwazam za jeden z ciekawszych
    polskich kryminalow. i rzeczywiscie jest tu kepa pokazana we fragmentach.
    ale sposb na alcybiadesa, czyli spona to jednak malo fajny film. moj syn nie
    byl w stanie tego obejrzec. ale coz... pewne ksiazki trzeba ekranizowac wtedy,
    keidy powstaja. a nie po latach.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zapytania i łodpoziedzi
    Chyba tak, to takie małe słynnej powieści Sienkiewicza Krzyżacy. Taka powieśc
    dla mlodzieży, ale najlepiej zacząć od takiej powieści lekkiej, łatwej i
    przyjemnej.
    Nie bój się o Hanusię Gajowy, bedzie dobrze, nawet w Krakowie ją przyjmę na
    Wawelu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: OPISUJCIE SUKCESY
    Napisałam bajkę dla dzieci-na gotowo, długą. Na razie zna ją tylko
    moja córka, ale spróbuję wydać ją dla szerszej grupy małych
    czytelników. Czy się uda? Zobaczymy.
    Powieść dla młodzieży mam w trakcie tworzenia (już mam 50 stron!),
    ale plan na całą. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kosiński- za i przeciw
    Kosiński- za i przeciw
    Witam Ponieważ okazało się, ze emocje literackie budzi wcale nie Masłowska, nie Varga, nie Cecko, ale własnie stary, doświadczony skandalista Jurek, postanowilam otworzyć nowy watek, w którym każdy moze napisać: 1. Dlaczego lubie Jurka i uważam go za nie-sadystę? 2. Dlaczego nie lubię Jurka i uważam go za sadystę? 3. Moje refleksje na temat czynności fizjologicznych podejmowanych w twórczości Kosińskiego 4. Dlaczego nie czytałam Kosińskiego, a mimo to go nie lubię 5. Licytuję ile książek napisał Kosiński i o jakich tytułach 6."Stopnie" czy "Kroki"- moja opinia na temat metafizycznej przepaści między tymi pojęciami 7. Kosiński a forum Edziecko- rozprawka na temat. a oto mój głos: czytałam "Malowanego ptaka" w przeciwieństwie do "Pana Tadeusza" i walor twórczości Kosińskiego widzę w tym, ze Pana Tadeusza potrafi streścić każdy, a "Malowanego Ptaka" już nie. Polecam tę powieść tzw. młodzieży trudnej, gdyż jest w niej dużo seksu, przemocy i prawdziwego życia, które trudna młodzież- jak wiadomo- sobie upodobała. Moje wątpliwości budzi jedynie możliwość potraktowania tej ksiązki instruktażowo, co w przypadku trudnej młodzieży jest wysoce prawdopodobne. Nie zalecam mimo wszystko czerpania pomysłów z tej powieści, zwłaszcza w dziedzinie życia erotycznego człowieka i nie tylko, gdyż jest to primo:niebezpieczne, secundo:mało komfortowe (szczególnie dla przedmiotu pożądania (vide: Głupia Ludmiła)tertio: intrygujące jedynie dla milośników sadomaso Poza tym treść "Malowanego ptaka" jest całkowicie fikcyjna i ma się nijak do autobiografii Kosińskiego. Nie lubię Kosińskiego i nie ma to nic wspólnego z tematyką wydalania i moim stosunkiem do tej tematyki. Tym samym konczę swą rozprawę i oddaję glos starym lub młodym wyjadaczkom* * niepotrzebne wydeletować Rosa Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rita,
    kiedyś, daawno temu, czytałam powieśc dla młodziezy, w której wystepowała Rita,
    zdrabniana do Ita ("dzikuska" to chyba była ) . Podoba mi się. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Amerykanie a geografia


    Ania wrote:
    Na mój wydzial przyjeżdżają studenci z USA w ramach wymiany.


    To jeszcze napisz na jakiej uczelni jest ten wydzial i w czym sie
    specjalizuje.


    Wykładowcy też. I to ze stopniem profesorskim. U nich profesorem jest
    chyba zostać najłatwiej na swiecie. O rany! Każda grupa modli się


    W stanach nie ma stopnia profesorskiego. Najwyzszy to doktor.


    tylko, żeby nie mieć z nimi zajęć. Z zasady są to kompletni kretyni.
    Nie mają pojęcia ani o wykładanym przez siebie przedmiocie (my często
    wiemy więcej), ani o gramatyce własnego języka (niektórzy nie
    rozrózniają przymiotnika od przysłówka), robią błędy ortograficzne. A
    oni wszyscy są po studiach. Z wiedzy ogólnej - mniej niz zero.


    Z calym szacunkiem, ale to znaczy, ze kiepski macie wydzial. Zreszta trudno
    sie dziwic. Kogo w Polsce stac na sprowadzenie prawdziwego specjalisty w
    swojej dziedzinie. Szkoda, ze wyrobilas sobie zdanie na podstawie marginesu
    jaki spotkalas u siebie. Pewnie sie domyslisz, ze ja mam inne. Wszyscy
    profesorowie, ktorych znam prezentuja naprawde wysoki poziom fachowosci w
    swojej dziedzinie, sa to osoby o naprawde wysokiej kulturze osobistej i
    wiedzy ogolnej (nie wiem, czy czytali szekspira, zapytam).


    A ktos tu pisal, że pieniądze nie są najważniejsze.


    Wyglada na to, ze w tym watku o pieniadzach najwiecej pisalas Ty.


    Miałabym i to sporo. Dobry tłumacz zawsze znajdzie tam dużo zleceń. I


    I tlumaczylabys z angielskiego na angielski? LOL


    korepetycje mogłabym dawać. Wymagania na Proficiency mam w małym
    palcu. A tam jest sporo np młodych Hiszpanów, Włochów, którzy chcą
    zdać Firsta a nie muszą chodzić do szkoły, bo im wizy studenckie ani
    w ogóle żadne do niczgo nie są potrzebne. I jak się weźmie gazetę, to
    jest dużo ogłoszeń o prywatnych lekcjach. Można tłumaczyć filmy itd.
    Ale mnie nie odpowiada właśnie mentalność Brytyjczyków, ich system


    O boze, Ty znowu o Brytyjczykach...


    szkolnictwa, ich stosunki rodzinne, ich system wartości, niejadalne
    jedzenie, bezsensowny styl życia, stosunki międzyludzkie, a przede
    wszystkim to, że dzielą świat na lepszych i gorszych i byłe kraje
    postkomunistyczne dyskryminują. Ja nie chcę wychowywać dziecka w
    kraju gdzie szesnastolatnie dziewczyny legalnie i za przyzwoleniem
    rodziców nocują po nocach w klubie u swoich chłopaków i nie chcę,
    żeby przez całą szkołę nie musiała przeczytać ani jednej całej
    książki.
    Amerykanie też nie muszą. Oni czytają tylko wypisy - tzn.
    fragmenty. Nie ma czegos takiego jak lista lektur obowiązkowych.


    Czy ta wiedza jest poparta czyms wiecej jak domyslami?


    | Np. "Quo Vadis", "Ogniem i Mieczem", "Potop", "Pan Wolodyjowski",
    | "Krzyzacy", "W Pustyni i w Puszczy". Nie ma to jak dobry pozytywizm

    W Pustyni i w puszczy to powieść dla młodzieży, ale mozna z niej
    bardzo dużo się dowiedzieć o powstaniu Mahdiego i podciągnąć z
    geografii.


    Zdecydowanie polecam ksiazke do historii i atlas geograficzny.


    Mieszasz powieści historyczne z nowelami obyczajowymi.


    Ktora z wymienionych przeze mnie ksiazek jest nowela obyczajowa?


    Te drugie


    Tzn?


    BTW Sienkiewicz, w odróznieniu od Maya, w Ameryce był. Dowodem m.in.
    'Szkice z podrózy do Ameryki'


    Byl i nawet probowal zalozyc komune bodaj ze na Florydzie.


    No to właśnie piszę, że romans bohaterów to fikcja, ale ich losy to
    rzeczywiste losy pewnych ludzi (jasne, że na przeżycia jednego
    bohatera mogą składać się doświadczenia wielu osób, ale fakty
    historyczne i realia zawsze sa prawdziwe. Może trochę
    przejaskrawione, nie całkoicie reprezentatywne, ale też miały
    miejsce, tylko może przytrafiały sie np większym pechowcom.


    I wlasnie z tych powodow nie nalezy czerpac wiedzy o zyciu, swiecie tylko z
    ksiazek. Nie rozni sie to niczym od poznawania swiata z telewizji, czy
    jezdzenia "palcem po mapie". Tylko osobiste przezycie, da Ci wlasciwy obraz
    rzeczywistosci. Ponadto twierdzenie, ze w stanach musi byc podobnie jak w
    GB, bo oba kraje maja "wspolne" korzenie, jest tak samo "prawdziwe" jak
    porownywanie wlochow i hiszpanow.

    P.S. Jezeli masz jeszcze cos do powiedzenia, to zapraszam. Pod warunkiem, ze
    zapomnisz o Brytyjczykach i zaczniesz pisac o Amerykanach i USA.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wydawca Harry'ego Pottera zląkł się "księcia ci...
    Rozmowa jest bez sensu, bo teoretycznie
    poszczególne tomy powinny być czytane co roku (11,12,13,14,15,16 i 17 lat).
    Powieść opowiada o przygodach co raz starszego bohatera więc trudno wymagać by
    16 latek miał problemy 11 latka.

    Poza tym ta książka to nie jest bajka w pełnym tego słowa znaczeniu ale raczej
    spojrzenie na naszą rzeczywistość umieszczone dla uatrakcyjnienia w równoległym
    do naszego świecie czarodziejów, którzy dla własnego bezpieczeństwa ukrywają
    swoje istnienie przed mugolami.
    To powieść dla młodzieży (i osób z poczuciem humoru oraz nie zabitą szkołą i
    telewizją wyobraźnią, nie traktujących swojej dorosłości śmiertelnie poważnie)
    o naszej współczesności. Stosunki z naszego świata zostały odwzorowane w
    zdarzenia w świecie czarodziejów. Najemność i sprzedajność przedstawicieli
    prasy (Rita Skeeter), zaspokajanie prywatnych ambicyjek , chowanie głowy w
    piasek przez przedstawicieli rządu wobec problemów (Knot), dupowłaźnictwo
    młodych ambitnych (Percy Weasley), odgrywanie własnych frustracji (Argus Filch)
    i dawnych problemów na innych (Stosunek Snape'a do ojca Harry'ego przeniesiona
    na syna), problem rasizmu i mania za nic osób niżej urodzonych (Malfoy i
    szlamy), problem małomiasteczkowości i osób aspirujących do tzw. towarzystwa
    (Dursleyowie). Ich stosunek do Harry'ego wynika z ich strachu co ludzie
    powiedzą jak się dowiedzą, że mają w rodzinie odmieńca (to podobny problem jak
    ze wstydzeniem się dziecka z chorobą Downa czy z porażeniem dziecięcym), strach
    przed ostracyzmem społecznym silniejszy niż więzy uczuciowe do członków
    rodziny. Wynaturzone przedkładanie majątku i pozycji nad człowieka.
    Pokazano też problem do czego może prowadzić chorobliwy kompleks niższości
    przeradzający się w agresję (Voldemort robiący wszystko by zatrzeć swoje
    nieczyste pochodzenie i mszczący się na otoczeniu za przewiny swojego ojca).
    Ta książka pokazuje po prostu nasz świat i uczy jak czasami pozory mylą, do
    czego prowadzi opieranie swojej wiedzy wyłącznie na gazetach (manipulacje w
    mediach), że często jesteśmy narzędziem w rękach innych, jest nawet przestroga
    przed wrogami w Internecie (wątek z pamiętnikiem Toma Riddla i przypomnianym
    ostrzeżeniem wygłoszonym przez Weasleya seniora wobec Ginny, że mówił jej, by
    nie ufała gdy nie wie kto jest po drugiej stronie - problem chatów
    internetowych).

    Tę książkę dzieci powinny czytać wraz z dorosłymi tłumaczącymi im znaczenie
    pewnych postaw ludzkich i zdarzeń (niestety ilu to rozumie?).

    Porównywanie HP do Wiedźmina czy innych powiastek fantazy nie ma sensu, bo HP
    wbrew pierwszemu rzutowi oka mówi o świecie realnie i obecnie istniejącym i
    jego problemach (choć umieszczonego dla ubarwienia w scenerii świata
    czarodziejów "istniejącego" wokół nas) a te inne powieści mówią o jakichś
    nieistniejących fantasmagoriach
    HP to powieść współczesna o świecie, przyjaźni, dorastaniu i związanym z tym
    problemach, o ludzkich postawach i błędach. Traktowanie tego jako bajki dla
    dzieci jest ciężkim uproszczeniem !

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: GENIUSZE SŁOWIAŃSZCZYZNY
    Henryk Sienkiewicz najczęsciej ekranizowany autor
    Sienkiewicz Henryk, pseudonim Litwos (1846-1916), polski prozaik. Laureat
    Nagrody Nobla 1905. Jeden z najpopularniejszych pisarzy XX w. Wywodził się z
    zubożałej rodziny ziemiańskiej. Od 1855 przebywał w Warszawie, 1866-1869
    studiował prawo, do 1871 także w Szkole Głównej (Wydział Filologiczno-
    Historyczny) i na rosyjskim Uniwersytecie Warszawskim.

    1872-1887 pracował jako reporter i felietonista, 1874-1878 współwłaściciel
    dwutygodnika Niwa, 1882-1887 redaktor dziennika Słowo. W latach 1876-1878 jako
    korespondent Gazety Polskiej przebywał w Ameryce Północnej, podejmując wraz z
    grupą przyjaciół (m.in. z H. Modrzejewską) próbę stworzenia w Kalifornii komuny
    rolnej. 1886 odbył podróż do Konstantynopola, Aten i Włoch, następnie do
    Hiszpanii, w 1890 udał się na wyprawę myśliwską do Zanzibaru. Okresowo mieszkał
    w Zakopanem.

    Dla uczczenia jubileuszu pisarza ofiarowano mu w 1900 zakupiony ze składek
    społecznych mająteczek Oblęgorek pod Kielcami.

    Po wybuchu I wojny światowej udał się do Szwajcarii, organizując w Vevey (przy
    współudziale A. Osuchowskiego oraz I.J. Paderewskiego) Szwajcarski Komitet
    Generalny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce. Inicjator ufundowania pomnika A.
    Mickiewicza w Warszawie, współorganizator Kasy im. Mianowskiego, prezes
    Warszawskiej Kasy Przezorności dla Literatów i Dziennikarzy (1899-1900).

    Wielokrotnie wspierał swoim autorytetem akcje patriotyczne, np. protestował
    przeciwko prześladowaniom dzieci polskich we Wrześni (zabór pruski), w okresie
    rewolucji 1905 w odezwach i artykułach domagał się autonomii dla Królestwa
    Polskiego. Zwolennik Narodowej Demokracji. 1889 ufundował stypendium im. M.
    Sienkiewiczowej, z którego korzystali m.in. M. Konopnicka i S. Wyspiański.

    W swojej twórczości nowelistycznej (nowela) poruszał problemy społeczno-
    obyczajowe w duchu ideologii pozytywistycznej, np. Humoreski z teki Worszyły
    (1872), Hania (1880), Szkice węglem (1880), Za chlebem (1880), Janko muzykant
    (1880), Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela (1880), Bartek Zwycięzca (1882),
    Jamioł (1882). Także nowele amerykańskie, m.in.: Orso (1880), Latarnik (1882),
    Sachem (1889), Wspomnienie z Maripozy (1889).

    Sławę przyniosły Sienkiewiczowi wielkie powieści historyczne, poprzedzone
    nowelą Niewola tatarska (1880). Cykl nazwany Trylogią składa się z utworów:
    Ogniem i mieczem (1884), Potop (1886) i Pan Wołodyjowski (1888), obejmujących
    burzliwe dzieje Polski w XVII w., wojny z Tatarami, Szwedami i Turkami.

    Nawiązując do romantycznej powieści historycznej W. Scotta, twórczości A.
    Dumasa oraz literatury staropolskiej, Sienkiewicz stworzył model łączący pełną
    przygód fabułę z szerokim obrazem wydarzeń dziejowych i obyczajowości - "dla
    pokrzepienia serc" rodaków. Podobny charakter miał fresk historyczny z czasów
    Władysława II Jagiełły i Jadwigi - Krzyżacy (1900).

    Międzynarodowym sukcesem oraz głównym argumentem dla przyznania Nagrody Nobla
    stała się powieść Quo vadis (1896) z czasów Nerona, ukazująca męczeństwo
    chrześcijan. Kolejne próby podejmowania tematyki historycznej: powieść z czasów
    Jana III Sobieskiego Na polu chwały (1906) i nie dokończone Legiony (1913,
    wydanie osobne 1918) - z epoki napoleońskiej, nie powtórzyły poprzednich
    sukcesów.

    Sienkiewicz zmarł 15 XI 1916 w Vevey. W 1924 miało miejsce uroczyste
    sprowadzenie prochów pisarza do Polski, a 27 X 1924 nastąpił ponowny pogrzeb
    Sienkiewicza w katedrze św. Jana w Warszawie

    Prozę współczesną w twórczości Sienkiewicza reprezentują: powieść
    psychologiczna Bez dogmatu (1891), której głównym bohaterem jest dekadent, oraz
    Rodzina Połanieckich (1895). Poczytność zyskała powieść dla młodzieży W pustyni
    i w puszczy (1911).

    Wg dzieł Sienkiewicza zrealizowano w Polsce filmy: Krwawa dola W. Palińskiego
    (1912), Na jasnym brzegu (1921) i Bartek Zwycięzca (1923) E. Puchalskiego. Po
    II wojnie światowej powstały filmy: Pan Wołodyjowski (1969), Potop (1974) oraz
    Ogniem i Mieczem (1999) J. Hoffmana, W pustyni i w puszczy została
    zekranizowana 2 razy: 1973 przez Władysława Ślesickiego oraz w 2001 przez
    Gavina Hood'a (producencji: Waldemar Dziki, Włodzimierz Otulak). Ekranizacji
    powieści Quo vadis dokonali: E. Guazzoni (Włochy, 1912), G. Jacoby (Włochy,
    1924), M. LeRoy (USA, 1951). W 1912 nakręcono ponadto film dokumentalny Henryk
    Sienkiewicz w Oblęgorku, wyświetlony dopiero w 1916.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wątek nieco filozoficzny - po co człowiekowi praca
    staua napisała:

    > Pyza sie nie tylko snuje, uczestniczy w zyciu rodziny tak samo
    > aktywnie, jak dotychczas, przygotowuje wyprawke (ciagle cos
    > prasuje), chodzi na dlugie spacery, gra w Scrabble, na pewno czyta, bo to
    chyba pewnik u Borejkow, prawda?


    i jest to, wyjąwszy wyprawkę, budujący obrazek z życia czternastolatki, z
    pewnością chlubę przynoszącej rodzicom:)


    > A w rozmowie z Laura mowi, ze boi sie, ze ma watpliwosci, ze placze, tylko w
    nocy, jak jest sama, to ja opadaja te strachy. W dzien udaje pewna siebie i
    dzielna (w koncu bierze przyklad z Gaby, bo z kogo innego ma brac?)


    fakt, wzorce ma nienajlepsze:) jednakowoż chodzi mi o to, że powieść edukacyjna
    ma określoną konwencję. należy ukazać trudny punkt wyjścia bohaterki (ten jest
    niewątpliwie), następnie borykanie się z losem w oparciu o samodzielną refleksję
    nad swymi błędami (nie widzę) i wreszcie modelowe rozwiązanie ku zadowoleniu i
    dojrzałej w bojach bohaterki (znowu nie widzę), i edukowanej młodzieży (tu:
    wystarczy, że dziecko się urodzi i wszystko będzie cudownie, na dowód wraca
    ojciec marnotrawny - bardzo to ryzykowne jako zalecany wzór do naśladowania).


    > Wcale nie jest taka znowu dziwna. Ani wyjatkowa, w zadna strone.


    nie, ona jest zwyczajnie głupia, co owszem nie jest czymś szczególnie
    wyjątkowym, ale też nie należy tego naśladować:)



    > A potem jedzie z Frycem do Oxfordu i on pracuje, a ona nie,


    ale ona o tym nie wie w trakcie powieści! wie natomiast, że jest samotną matką,
    która jest całkowicie zależna od rodziny i która nie ma pomysłu na swe dalsze
    życie z dzieckiem, a raczej - i w wypadku materialnym (kwestie bytowe), i
    duchowym (jak wychować dziecko bez ojca) wszystko załatwią tatuś i mamusia.
    fryca na męża i szczęśliwe pożycie z nim dostaje niejako w nagrodę na finał,
    jako ostateczne potwierdzenie tego, że dobrze postępuje.


    > przypominam sobie, kiedy ostatni raz bylam zalezna calkowicie. Nie w doroslym
    zyciu. Moze dlatego nie uwazam, ze to az takie straszne.



    może inaczej - gdyby w powieści taka pyza świadomie wybrała model żony przy mężu
    i matki dzieciom i do niego się szykowała, np. znajdując sobie partnera,
    omawiając z nim kwestie tworzenia przyszłego domu, zastanawiając się nad
    licznymi niewątpliwie problemami, jakie będzie niosło życie w rodzinie, nikt by
    złego słowa nie powiedział. ok, powieść dla młodzieży, ukazująca wady i zalety
    takiego modelu życia, ani lepszego, ani gorszego niż inne.

    ale tu się zgubił gdzieś problem odpowiedzialności (a raczej został ograniczony
    do dość paskudnego hasła 'ważne, żeby donosiła'), bezmyślna panienka zachodzi
    bezmyślnie w ciążę (i jeszcze bodaj decyduje się na seks, traktując go wyłącznie
    instrumentalnie jako sposób zatrzymania faceta), równie bezmyślnie zwalnia się
    ze swych obowiązków 'służbowych' (studia), nie zastanawia nad dalszym życiem we
    dwójkę, za to w nagrodę dostaje męża i domek w oksfordzie, no jest super:)
    ratunku ratunku, że tak powiem..
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 95 wyników • 1, 2

    Design by flankerds.com