Linki
menu      potrawa z maki kukurydzianej
menu      potrawy bogate w błonnik
menu      potrawy bogate w żelazo
menu      POTRAWY DLA MATEK KARMIĄCYCH
menu      potrawy kuchni europejskiej
menu      potrawy kuchni greckiej
menu      potrawy kuchni staropolskiej
menu      potrawy kuchni wielkopolskiej
menu      potrawy kuchni żydowskiej
menu      Potrawy na Boże Narodzenie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • swpc.opx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Potrawy regionalne





    Temat: Warsztaty 2009
    Pozwoliłem sobie wykonać telefon do "znajomego" hotelu Wilga w Ustroniu.
    www.wilga.beskidy.pl

    Byłem tam na kilku szkoleniach. Dysponują świetnymi salami wykładowymi.
    Posiłki odbywają sie w stołówce. Śniadania i kolacje w formie
    szwedzkiego stołu, bardzo dobrze wyposażonego.
            Pokoje 2 osobowe, z łazienkami, tv, bardzo fajny standard.
    W hotelu sieć wi-fi.

    Termin jeszcze jest wolny - mowa o 27 - 28 - 29 marca (piątek, sobota,
    niedziela). Oczywiście istnieje możliwość wcześniejszego i późniejszego
    zakwaterowania.

    Po pierwszym telefonie, bez negocjacji, koszty wyglądają tak:

    60 zł doba hotelowa za osobę.
    28zł/os - śniadanie - szwedzki stół.
    35zł/os - obiad
    23zł/os - kolacja

    Powyższe ceny zawierają koszt całodobowego dostępu do sali wykładowej.
    Do tego hotel dokłada jedną kolację biesiadną, w formie góralskiej w
    sali regionalnej zwanej "hatą drwala" z muzyką w godź 19-22 i dłużej za
    drobną dopłatą. Możliwość potańczenia. Potrawy regionalne typu kwaśnica
    (wyśmienita) i szwedzki stół góralski (wędliny swojskie, smalec, ogórki
    itp) są za dopłatą ok 70zł/os. Alkohol do uzgodnienia.

    To tak w skrócie. Wszystko w trzy gwiazdkowym hotelu, świetna obsługa
    (kelner w pół). W pokojach wszystko, szlafroki, ręczniki - full wypas.

    Wydaje mi się, że można rozważyć.

    Jeśli ktoś ma inne propozycje to piszcie!

    Pozdrawiam serdecznie - Shadow

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: niemieckie potrawy dt>pl
    Wow,
    oczywiscie literówka z tym karpiem,
    wiem, ze nie wszystko sie tak ladnie tlumaczy.
    Np. dzis w Wyborcezj znalazlam potrawe ze Slaska Cieszynskiego "necówka".
    Ciekawe co to.
    Problem w tym, ze mój tekst musi byc strawny dla  czytelnika, a ja mam same
    takie potrawy regionalne.
    Wychodzi z tego tak: "Restauracja X poleca ..... Rodzime potrawy ladynskie
    takie jak ....... warto zjesc w Y. "
    ... i tak przez pól strony. Dodatkowo jeszcze wwchodza mi potrawy wloskie.
    Np. jedno z najpiekszniejszych zdanek, jakie mi wyszlo:
    "Szefowa gotuje sama. Jej paparadelle ŕ la Mater  z rukola i kaminwurz sa
    pyszne."
    Ja wiem, co to speck, ale w polskim jak napisze slonina, to wszyscy maja
    przed oczami takie biale tluste sadlo.
    Natomiast to -pfanne, którego mam chyba z 10 gatunków myslalam opisac przez
    zapiekanke, tyle, ze u nas to sie kojarzy z piekarnikiem, a  ztego co wiem,
    to w niem. leci to na patelnie.
    Moze jeszcze jakies pomysly, nawet na OPOWIEDZENIE (kulinarne) sprawy.
    hej
    b

    Nie moge wszytkiego zostawic po niemiecku, co moge staram sie choc
    przyblizyc, piszac np. "a la cos tam itp" ewentualnie w nawiasie
    dopowiedziec co to


    Agaatje schrieb:
    | |

    |  a teraz powiedz mi, jak sie nazywa bigos po niemiecku...
    | :-)

    | Dorinko, a nie Jaegerkraut? :-))))

    | Pozdrawiam wiosennie,
    | Agata

    rzeczywiscie! jest! gugiel mowi, ze w restaurant seegarten w hamburgu!
    :-))))
    biedne mysliwi!

    ;-)
    dorinka


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dieta Optymalna- co to jest????


    aaa bbb napisał(a):

    | Zgadza sie. Jest to rodzaj naukowego uzasadnienia dla spozywania,
    | dominujacego w polskiej kuchni, smalcu oraz innych produktow
    sprzyjajacych
    | nadkwasocie, miazdzycy i otluszczeniu serca.

    ja fanem DO nie jestem, ale raczej ciut manipulujesz - w pl kuchni poza
    prod tlustymi jest jeszcze bardzo duzo produktow z bialej maki,
    ziemniakow itd itp. do tego dochodza jeszcze konkretne kalorycznie
    "desery" i mamy polska kuchnie


    a czy istnieje cos takiego jak kuchnia polska???????????????????

    prawda jest taka,ze nie mamy naszej narodowej kuchni, a to co nazywamy
    kuchnią polska to zbiór zapozyczonych od osciennych narodów potraw .
    naszych 'polskich potraw jest bardzo niewiele i jest to margines są to
    przede wszystkim potrawy regionalne o małym zasięgu terytorialnym i
    ludnościowym

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potrawy regionalne...
    Witam,

    skoro grupa nazywa sie pl.regionalne.wroclaw to chyba tu...
    Poznalam dziewczyne z Bialegostoku i tak sobie rozmawiamy i nagle pada
    pytanie: a jakie macie potrawy regionalne? eeeeee....
    ja tam naplywowa, wiec tym sie usprawiedliwiam... :)))
    no i kolejne pytanie: jakie wroclawiaki maja przywary? bo "Poznaniaki są
    skąpi,Warszawka - snoby i szpanerzy"
    a my?
    piszcie, niech sie wschod dowie jacy my tutaj i co jemy :)))

    pozdr.
    Berta

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potrawy regionalne...
    On Tue, 6 May 2003 13:33:51 +0200, "Berta" <majda@poczta.onet.pl
    wrote:


    Witam,

    skoro grupa nazywa sie pl.regionalne.wroclaw to chyba tu...
    Poznalam dziewczyne z Bialegostoku i tak sobie rozmawiamy i nagle pada
    pytanie: a jakie macie potrawy regionalne? eeeeee....
    ja tam naplywowa, wiec tym sie usprawiedliwiam... :)))
    no i kolejne pytanie: jakie wroclawiaki maja przywary? bo "Poznaniaki są
    skąpi,Warszawka - snoby i szpanerzy"
    a my?
    piszcie, niech sie wschod dowie jacy my tutaj i co jemy :)))


    obawiam sie ze wroclaw (ze wzgledu na pochodzenie ludnosci tj. naplyw
    duzych grup ludnosci po 1945 roku) nie ma spojnych tradycji, dlatego
    trudno bedzie ustalic zarowno co jest a co nie jest czysto-wroclawska
    regionalna potrawa/wada

    jacek 'jaceks' sienkiewicz
    linux user 170034
    tel: +48 71 xx xx xxx       mailto:jac@pz.com.pl
    mobil: 48 501 409 802       http://jaceks.pz.com.pl

    I just don't trust anything that bleeds for five days and doesn't die.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potrawy regionalne...
    Użytkownik "Berta" <majda@poczta.onet.pl


    skoro grupa nazywa sie pl.regionalne.wroclaw to chyba tu...
    Poznalam dziewczyne z Bialegostoku i tak sobie rozmawiamy i nagle pada
    pytanie: a jakie macie potrawy regionalne? eeeeee....
    ja tam naplywowa, wiec tym sie usprawiedliwiam... :)))
    no i kolejne pytanie: jakie wroclawiaki maja przywary? bo "Poznaniaki są
    skąpi,Warszawka - snoby i szpanerzy"
    a my?
    piszcie, niech sie wschod dowie jacy my tutaj i co jemy :)))


    ..., generalnie kuchnia "łużycka" bo wroclaw to w koncu nie tyle niemcy ile
    niemcy luzyccy. czyli kielbasy, wolowina, cielecina i baranina, z drobiu to
    np. pieczona kaczka. ryby slodkowodne. czyli rolady z ryb ip. do tego
    knedle, klopsy w jasnym sosie, no i sporo ruzniastych suruwek.  do tego
    sporo potraw z nabialu typu jajka z szynkado tego jako spuscizna po
    niemieckiej kuchni sledzie na setki sposobow :). jako potrawe regionalna
    polecam kaczke duszona w dzikim czosnku (taki lisciasty). po dziki czosnek
    trzeba by sie wybrac w okolice kudowy albo jakos tak tam sobie rosnie,
    niemieckie gospodynie mialy zwycaj chodowac go w przydomowych ogrodkach.
    poniekad jest to bardzo zblizona kuchnia do kuchni slaskiej, z tym ze mniej
    kasz a wiecej mies i przetworuw z ziemniaka. no i oczywiscie kapusta, wszak
    kapusniak wlasnie z niemiec przywedrowal do polski ,...

    . mapet | www.eryk.art.pl .

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Durex: Błochowiak i Mołek najseksowniejsze

    Blochowiak wyjechala na plecach (?) Leszka M. Razem testowali jak on konczy
    itd. A ze ona wyglada jak trampek? Prawdziwy mezczyzna pochyli sie i nad
    chwastem. Potem byly i inne. Np. Powabne Piersi co to oboje sobie omal karku
    nie skrecili jak rozkolysali helikopter dokazujac w salonce.
    Pan Prezydent takze nie lepszy. Edytka,.... A glupi narod na jego czesc nazywa
    potrawy regionalne od barwnego rzekomo pozycia Pierwszej Pary RP: zupa dania -
    Kwasnica na Swinskim Ryju.
    Ach ten piekny kraj! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jednym kawior, drugim kaszanka
    Gość portalu: Chris S. napisał(a):

    > > Zmuszając kraje kandydackie do ciągłych ustępstw, Unia Europejska dokonała
    > > czegoś w rodzaju wrogiego przejęcia Europy Środkowej.

    Czy UE bylo stac na "nie wrogie" przezjecie w stylu polaczenia Niemiec?

    > np.przy zalozeniu ze Niemcy sie wycofuja daje im najwyzej kilka
    > miesiecy istnienia.

    Mozemy tez zalozyc, ze babcia ma wasy. Zalozenia sa bezbolesne lecz nie maja
    nic wspolnego z rzeczywistoscia.

    > Drugi watek to kawior i kaszanka-kilkadziesiat juz lat
    > mieszkam poza Polska i kaszanke(w szczegolnosci na goraco) cenie duzo wyzej
    niz
    > kawior,bo po prostu jej nie mam na codzien-raz na kilka ladnych lat.

    Typowy problem biedy poprzez nadmiar pieniedzy. Bywam w towarzystwie gdzie
    panie sa zobowiazane przygotowywac potrawy regionalne. Slazaczka zrobila w domu
    krupmioki i bulczoki. Paluszki lizac. Moja pani teoretycznie powinna
    przygotowac potrawy warszawskie: zurek na dudkach, pyzy zepeliny, ... Przy
    pobycie w kraju dopytywalismy sie, ktora ze znajomych z naszego pokolenia cos
    takiego robila. Zadna. Niestety poprzednie pokolenie prawie juz wymarlo.
    Tradycja zamarla. Menu to bylo wyjatkowo niezdrowe.

    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co na wielkanoc?
    co na wielkanoc?
    joł,
    mam takie oto pytanie, czy znacie może jakieś przepisy na ciasta bądź
    ciasteczka wielkanocne? interesują mnie Wasze potrawy regionalne, jak również
    te które najbardziej Wam smakują.
    PS. czy możecie podać jakiś przepis na smaczne proste w przygotowaniu ciasto,
    które mógłbym sam upichcić, dodam tylko że moje kulinarne zapędy ograniczają
    sie jak narazie tylko do wstawienia wody do na herbatke :D
    postrafiam i szycze fesołyh szwiąt
    yamasz
    Puści klamę, ruszy i na horyzoncie zniknie:::
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: chlopaki nie placza
    niech ci wasia wybaczy. jesli zas o lenina chodzi, to baca jozef kaca z poronina
    opowiadal mi kiedys, ze lenin (mimo, ze jak wiadomo byl zydem) uwielbial flaczki
    wieprzowe, a takze inne potrawy regionalne, ze szczegolnym wskazaniem na bimber,
    ktory zreszta na jego czesc byl lokalnie nazywany samogonem. najstarsi gorale
    zawsze kochali lenina - wystarczy wpasc na chwile do poronina aby sie o tym
    przekonac. a propos, bimber oraz gorzysty region wokolporoninowy mial ogromny
    wplyw na rozwoj leninowskiej mysli spolecznej. tam wlasnie, po spozyciu obficie
    zakrapianych flaczkow nasz wieszcz rewolucji wpadl na pomysl swojego
    fundamentalnego dzielapt. krok w przod dwa kroki w tyl.
    sciskam,
    gustavo

    bukowski27 napisał(a):

    > ty masz domine przynajmniej (wasia, to przynajmniej nie oznacza, ze
    > przynajmniej, tylko ze Aż... rozumiesz.. co nie?)... no wiec guciu wiesz...
    > wasia cie moze przynajmniej od czasu do czasu spankju... a ja co? ja ogladam
    > filmy przyrodnicze w tv... nawet gazety ostatnio zaczalem czytac... i to nie ze
    >
    > sport tylko.... powazka... na pytanie co robic??? moge odpowiedziec: jesc
    > flaczki!!!!!! ja mysle, ze gdyby lenin jadl flaczki... i tentego... wicie
    > rozumicie...

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy flaki po warszawsku są z pulpetami czy bez?
    Dzięki. Do tej pory sądziłem, że właśnie
    flaki po warszawsku są z pulpetami i to właśnie z łoju. Ale zetknąłem się
    ostatnio z przepisem
    kuchnia.gazeta.pl/kuchnia/1,54047,3074655.html
    gdzie flaki po warszawsku nie miały żadnych pulpetów.
    W książce Kuchnia Polska. Potrawy regionalne H. Szymanderskiej są dwa przepisy
    przy Mazowszu
    flaki po polsku - z pulpetami i flaki po warszawsku - bez pulpetów
    Stąd moje wątpliwości.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szukam książki kucharskiej
    Z książek polecam haliny Szymanderskiej Kuchnię Polską-potrawy
    regionalne,lub tej samej autorki Encyklopedia Polskiej Sztuki
    kulinarnej.jest w nich trochę przepisów na wędliny,ale chyba nie o
    to Ci chodzi.Lepiej poszukaj 2 odrębnych pozycji ,jednej o kuchni,a
    drugiej o wyrobie wędlin,bo albo to albo to. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Który z regionów Polski ma najsmaczniejszą kuchnię
    Po Waszych wpisach widac, że nie ma klasycznej polskiej kuchni. Są potrawy
    regionalne, kto lubi ryby, chwali północ, kto wędliny, to ścianę wschodnią, bo
    tam najbardziej przetrwała tradycja domowego wyrobu wędlin.
    Wpisy na tym forum świadczą tylko o wielkiej różnorodności polskiej kuchnii,
    która jest pozostałością wielokulturowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
    W samym Tykocinie, w knajpie Esterka, są najlepsze pierogi z mięsem. Kto nie
    jadł, a nie robi w domu, to nie wie, jak smakują pierogi domowe. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: SlowFood
    SlowFood to jednak cos wiecej niz powolna kuchnia
    bo w niektorych knajpach slowfood mozna zamowic miske makaronu z domowej roboty
    sosem, lub salate z czymstam, i dostaniesz to na stol w ciagu 10 min. W tym
    kontekscie slow food jako antidotum na fast food mozna interpretowac jako odzew
    na globalizacje rynku zywnosciowego, czyli uniformizacje smaku(QuarterPounder z
    McDonalds smakuje identycznie na calym swiecie). Slow Food stawia na potrawy
    regionalne z sezonowych i regionalnych produktow. Co prawda idea slow food ma
    korzenie we Wloszech, ale jest coraz bardziej popularna. Niezaleznie od
    nazewnictwa regiony zaczynaja promowac wlasne produkty. I klienci coraz czesciej
    pytaja o towary regionalne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co podać gościom w Warszawie - typowe warszawskie?
    W sumie to może byś po prostu
    coś z dawnej kuchni polskiej, np. ze staropolskiej
    Trochę mazowieckich przepisów jest np. w książce Szymanderskiej "Kuchnia polska. Potrawy regionalne"
    Tu też nieco warszawskich (?) przepisów: tiny.pl/kx7x
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przyszlibyście do któregoś z tych miejsc?
    nie doprecyzowalam
    nie mam nic przeciwko modzie jako takiej; chodzi raczej o nieumiejetne,
    przedobrzone, przekombinowane potrawy w stylu. Jak w kazdym nowym ruchu zaczyna
    sie od swietnych pomyslow, pionierow i wizjonerow W pewnym momencie jednak
    rewolucja sie stabilizuje i do akcji wkraczaja ci, ktorzy zamiast artyzmu i
    pomyslu serwuja sztampe lub wersje przedobrzona. Podobnie podchodze do ruchu
    Slow Food. Jestem 150% za, ale zaczynam zauwazac, ze pojawiaja sie restauracje,
    ktore traktuja Slow Food jako metode promocji: robia wymagane minimum. Niby
    potrawy regionalne, niby sezonowo, ale konczy sie artyzm a pojawia przyciezki
    fundamentalizm kulinarny.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przepisy wigilijne i świąteczne
    "Jadłospis dawnych wigilii obejmował potrawy zbożowe z mąki i kasz, z jarzyn,
    owoców, orzechów, miodu i z dań rybnych, które obecnie stanowią podstawę menu
    wigilijnego w mieście i na wsi. Wskutek powojennej migracji ludności
    charakterystyczne potrawy regionalne zostały przeniesione do nowego miejsca
    zamieszkania. Na przykład kutia, potrawa żałobna i wigilijna składająca się z
    ziaren pszenicy, maku i miodu, znana dawniej głównie na wschodnim pograniczu,
    obecnie jest jadana i w innych okolicach. Współczesny pośpieszny tryb życia
    nie sprzyja przyrządzaniu wielu dań wymagających sporo czasu i wysiłku.
    Najczęściej podczas skromnej wieczerzy wigilijnej podaje się barszcz czerwony
    z buraków albo zupę grzybową, śledzia marynowanego, ryby smażone (obowiązkowo
    karpia), jakąś potrawę przyprawioną kapustą, np. pierogi i krokiety z
    grzybami, kluski z makiem, a na deser kompot z suszonych owoców, makowiec i
    inne ciasta, orzechy i słodycze."
    Fragment ksiązki "Świętowanie doroczne w Polsce" Biblioteka WIĘZI W-wa 1996,
    mozna też znaleźć na stronach www.opoka.org.pl
    Pozdrawiam.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ulubione programy kulinarne?
    Uwielbiam Makłowicza za anegdoty i szacunek dla tradycji, oraz Puszyste Damy za
    całokształt. Nigellę znam słabo, bo rzadko mi się udaje trafić na jej program :)

    Kuchnię Pascala jak dla mnie dyskwalifikuje dodawanie do potraw chemicznych
    substytów Knorra. Nie przepadam też za gotowaniem w stylu fusion. Wolę potrawy
    regionalne, z oryginalnych składników, które mają własną "duszę". Nie podoba mi
    się też zbytnio jego sposób serwowania - megatalerz i minikupka
    przestylizowanego w swej dekoracji jedzenia.

    Okrasa ma niestety paskudne dłonie z obgryzionymi pazurami i żałobą, co podczas
    zbliżeń kamery skutecznie odrzuca mnie sprzed ekranu.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potrawy (chyba) mazurskie
    Potrawy (chyba) mazurskie
    Bylam kiedys w północno-wschodnim kącie Polski i tam potrawy regionalne
    polegały na wykorzystywaniu ziemniaków na 1001 sposobów, pamiętam kiszke
    ziemniaczana, i chyba babke... ale pamietam jedynie nazwy i wspomnienie
    smaku, a moze ktos ma przepisy.
    Nie chodzi mi tylko o te dwie rzeczy (o babce było już na forum sporo), ale
    może macie jakieś inne przykłady tamtejszej kuchni....... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: POTRAWY REGIONALNE
    POTRAWY REGIONALNE
    Jakie są potrawy regionalne w miejscach gdzie mieszkacie?
    Moja rodzina pochodzi z Ostrołęki, więc:
    1. Piwo jałowcowe,
    2. Rejbak (inne nazwy babka ziemiaczana, kugiel, kartoflak),
    3. Kluski ziemiaczane z płuckami (podobne do zepelinów).

    Jak mi się więcej przypomni to napiszę.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pośmiejemy się?
    szwedzka pułapka
    Tym razem na Litwie, w wytwornym hotelu, stół szwedzki na śniadanie.
    Różne dziwne cuda widziałem, ale czegoś takiego - nie. Obok potraw
    uniwersalnych (żółte sery, wędliny) były potrawy regionalne (wybrzeże, więc
    ryby do upojenia) i tradycyjne, litwewskie. Na zimno, na ciepło - RAJ. Jedna
    tylko niedogodność - obsługa rozmawiała z gośćmi po litewsku...
    No i przyuważyłem bliny z wędzonym łososiem, jak nic - pasowałby do nich jakiś
    sos z majonezem, pytam więc pokazując palcem, kelnerka z pięknym uśmiechem
    potakuje, ja sobię wbijam w potrawę... wielką łychę posłodzonej, waniliowej,
    bitej śmietany, co ją przygotowano do blinów z owocami.
    Ale i tak zjadłem, a co.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Tłusty Czwartek inaczej
    Nie mam nic przeciwko pączkom, rzecz jasna. Na Tłusty Czwartek zawsze je mam -
    bo przyjemne, nie dlatego, że rdzennie polskie. Jak twierdzi Łebkowski,
    tradycyjne rzekomo polskie pączki są towarem z importu. Arabskiego pochodzenia,
    trafiły do nas w XVII wieku od Francuzów i Włochów, a do Francji - od
    hiszpańskich Maurów (jeszcze przed Kolumbem... ). Pączki są też od stuleci
    niemieckim ciastkiem sylwestrowym ("Wielka ilustrowana księga ciast" Ch.
    Teubnera i A. Wolter). A znów według Marii Lemnis i Henryka Vitry'ego, "Iskier
    przewodnik sztuki kulinarnej", "pączki sa specjalnościa kuchni wiedeńskiej".
    Wynalazek pani Krapf z okresu odsieczy wiedeńskiej, od autorki wzięły niemiecką
    nazwę Krapfen.

    Bliny natomiast, które znamy z literatury rosyjskiej, są - historycznie rzecz
    biorąc - litewskie, podolskie i wołyńskie; słowiańskie i ruskie, ale nie
    wielkoruskie; kresowe, krótko mówiąc; z kuchni wiejskiej, nie miejskiej.
    Szymanderska, "Kuchnia polska: potrawy regionalne", daje długą listę:
    białoruskie ziemniaczane, oszmiańskie, pińskie żytnie, litewskie owsiane,
    podolskie, nowogrodzkie (z Nowogródka, nie Nowgorodu). Mamy bliny u Gogola, ale
    on przecież Ukrainiec, nie Rosjanin! Może te bliny jeszcze bardziej polskie niż
    pączki? Serdecznie polecam. A wielkoruska to jest ucha i solanka. I co, że
    wielkoruska?

    Sama robię bliny raz - dwa razy w roku.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: wegetarianski swieta
    Czy to ma być zimny bufet czy coś na ciepło?
    Bo jeśli na ciepło, to może pieczone pierogi z soczewicą i fetą albo kulebiak
    drożdżowy z farszem z kiszonej kapusty do barszczu czerwonego?
    Mnie ten kulebiak raczej kojarzy się z Bożym Narodzeniem ale ponoć to
    wielkanocny specjał z Podlasia (przepis podawał w niedzielę Makłowicz).
    A może jakaś wytrawna tarta? Znajdziesz dużo przepisów w wyszukiwarce.
    Jeśli dobrze pamiętam masz Szymanderskiej "Kuchnię Polską potrawy regionalne"?
    Tam jest dużo przepisów na regionalne potrawy bezmięsne.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kuchnia warszawska
    Ragionalne nazwy potraw i artykułów spożywczych są świadectwem bogactwa języka
    polskiego i nie należy z nimi walczyć w imię jakiejś uniformizacji.
    W Poznaniu mówi się "ta pora" zamiast "ten por", w Krakowie nazywa się "zrazem"
    to co gdzie indziej jest nazywane "kotletem mielonym" itd. I niech tak
    zostanie.
    Co do samej kuchni warszawskiej - rację mają zarówno krytycy jak i zwolennicy.
    Istotnie jest ona wysokokaloryczna, tłusta i składa się w dużym stopniu z
    podrobów i pośledniejszych ryb czy pseudo-ryb jak minóg. Ale to właśnie
    świadczy o jej zakorzenieniu lokalnym. Kuchnia śródziemnomorska była przecież
    też początkowo kuchnią biednych rybaków, a i japońska także.
    Szkoda że zanika kuchnia warszawska, tak samo jak zanika poznańska i
    wielkopolska - niemal nieobecna w gastronomii.
    Niech żyje slow food i potrawy regionalne!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Żałosny stożek na placu Zamkowym to rakieta?
    i po ekologii
    zw.com.pl/artykul/2,315869.html
    25 metrów wysokości, 50 tys. lampek, 110 gwiazdek, 1,5 km łańcucha
    i 600 bombek. Prawdziwa choinka z Mazur rozbłysnęła w niedzielę na
    Rynku Starego Miasta.
    25 metrów wysokości, 50 tys. lampek, 110 gwiazdek, 1,5 km łańcucha i
    600 bombek. Prawdziwa choinka z Mazur rozbłysnęła w niedzielę na
    Rynku Starego Miasta.
    Do 22 grudnia potrwa tam kiermasz, na którym można kupić potrawy
    regionalne, wełniane swetry czy skórzane góralskie kapcie. Dla
    zmarzniętych grzane wino i gorąca czekolada.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: reginalizmy i regoionalności ;)
    łódzkie
    dołączam z łódzkimi regionalizmami:
    ze wsi z okolic łodzi pochodzi danie, na które w dzieciństwie się boczyłam, bo wydawało mi się dziwne: knedle z truskawkami/jagodami i do tego młoda kapusta ugotowana trochę tak słono-słodko z boczkiem i kiełbasą. moja babcia robiła wyśmienite knedle i zawsze serwowała z kapustą. moja mama nigdy tak nie robiła, więc kojarzyły mi się te kluchy zawsze z bitą śmietaną i cukrem parę lat temu dowiedziałam się od makłowicza, że knedle+kapucha to regionalne danie, znane od naprawdę dawna w łódzkiem
    no i jeszcze zalewajka. kto zna zalewajkę? zupa podobna do żurku, tzn. też na zakwasie chlebowym, ale z ziemniakami w kostkę, zwykłą kiełbasą i grzybami, kojarzona z biedą. nie lubiłam w dzieciństwie, teraz dałabym się pokroić za dobrą zalewajkę
    łódzka miejska kuchnia to mix czterech kultur i w wielu restauracjach i domach gotuje się typowo rosyjskie, żydowskie, niemieckie potrawy.
    i coś jeszcze charakterystycznego dla łodzi: śledź ponad wszystko! nie w każdej knajpie dostaniesz carpaccio z wołowiny, ale już śledzia na milion sposobów tak. w oleju, śmietanie, z pieczonym ziemniakiem, w ziarnach gorczycy, z winogronami, ze wszystkim. łodzianie kochają śledzie. może bierze się to stąd, że przed wojną, w jednym z największych parków/placów żydzi sprzedawali prawdziwe śledzie prosto z beczek. park ma jakieś imię, ale nikt nie wie jakie, bo jest "parkiem śledzia"
    ech, rozpisałam się, ale to dlatego, że kocham swoje miasto, które kojarzone jest raczej nijako. i sama kiedyś myślałam, że potrawy regionalne to mają ślązacy, a nie łodzianie
    pozdrawiam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: po górach, dolinach...
    albo tak na kajaczku popływać na jeziorze Lucieńskim. Jedną jego stronę
    zjmowały zawsze obozy harcerskie w pięknym sosnowym lesie ( czy jeszcze jest ?)
    Ale i tak najbardziej lubię Suwalszczyznę www.spk.org.pl/
    Taki spokojny kościółek w Smolnikach, gdzie nad ołtarzem wisi po prostu obraz z
    Ostatniej Wieczerzy. Ksiądz mówi średnie kazania, ale w rozmowie jest... jest
    pięknej wiary, dobrym człowiekiem. Obejrzeć sobie ze Smolnik panoramę parku,
    kupić legendy o JaCwingach ( można potem w Suwałkach w Muzeum jeszcze pogłębić
    wiedzę o nich), zejść szlakiem ok. 4 km, mijając po drodze wspaniałe miejsca,
    dojść nad Kamenduł i zjeść złowionego przed chwila pstrąga usmażonego przez
    panią Paciorkowską. Zatrzymać się u naszych Przyjaciół w Łopuchowie.
    Jeleniewo... potrawy regionalne w ... barze :) Piękny Kościół z energicznym
    proboszczem... w okresie letnim często są w nim koncerty, bo zaprasza na
    plebanię na wakacje szkoły muzyczne i orkiestry, a one dzielą się w zamian
    muzyką :) Jezioro Hańcza - idzie się w jego kierunku po ruinach starego dworu,
    wchodząc na schody prowadzące do nieistniejącego wnętrza. Szpaler drzew, staw -
    zaczrowane miejsce. Góra Cisowa - wyzwanie dla dzieciaków; na szczycie stoi
    papieski krzyż :) Wiecie jak tam pięknie ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prosze o pomoc - pare zdanek ;]
    Prosze o pomoc - pare zdanek ;]
    Bardzo prosze o przetlumaczenie tych paru zdanek, sa proste i mam nadzieje ze
    nie sprawia wielkiego problemu (bo dla mnie sprawiaja xD) Dziekuje z góry


    "
    Île-de-France to jeden z 26 regionów Francji. Leży w północno-cetralnej części
    kraju. Składa się z ośmiu departamentów. Tymi departamentami są:

    To jest herb tego regionu.
    A o to głowne informacje na temat il-de-france.
    W tym regionie zyje x ludzi. Jego powierzchnia to...

    Głównymi źródłami dochodów tego regionu jest przemysl, w szczególności
    samochodowy.
    Ważna dla tego regionu jest turystyka i takie miejsca jak paryz i disneyland.

    Sławni ludzie pochodzący z tego regionu to...

    Najbardziej znane potrawy regionalne to....

    Ekonomiczne, polityczne i kulturowe centrum Francji.

    W Paryżu możemy zobaczyć mnóstwo pięknych zabytków i interesujących miejsc.
    Jak na przykład...


    Byłam w Paryżu rok temu i uważam ze to cudowne miejsce.
    "
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: duzy problem!!! jade do Wloch - pomocy!!!
    Nie naduzywasz, ale ie bardzo rozumiem skad biora sie Twoje obawy. Chcesz pytac
    o basen czy palestre w hotelu / zakladam wiec, ze hotel ma sporo gwiazdek /, a
    masz watpliwosci, czy porozumiesz sie po angielsku i niemiecku. Dasz sobie
    rade. Tutaj tyrysci przyjezdzaja milionami. Menu jest w kilku jezykach. Co
    zrobisz jesli poleca Ci danie bardzo dobre, a dla Ciebie niejadalne? W
    rozmowkach masz podstawowe dania, wybierz cos wg Twojego gustu i potem szukaj
    tego w karcie. Ja nigdy nie zapomne mojego pierwszego risotta z krewetek: oczka
    zwierzaczka zobaczylam dopiero konczac jedzenie. Bylo to kilkanascie lat temu i
    slowo "scampi" przypomnialo mi sie zbyt pozno.
    Potrawy regionalne / piatto regionale - danie regionalne / tez sa rozne. Dla
    nich bedzie super, a dla Ciebie?
    Glowa do gory i buon viaggio!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ksiazki kucharskie :-)
    moja ulubiona ksiązka kucharska to "Kuchnia polska -Potrawy regionalne" Hanny Szymanderskiej- super potrawy, czasochłonne i trudne też . Mam jeszcze Kuchnię polska z 1968 r., Gumowskiej Elementarz i potrawy z grzybów z 1985 (Debski), ale z tej reszty nic nie gotowałem.
    pozdrawiam i witam wszystkich
    W.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potrawy regionalne z Waszych okolic:)
    Potrawy regionalne z Waszych okolic:)
    Natchnela mnie na ten watek Jan Kran
    Chodzi mi o takie z miejsc skad pochodzicie i takie,ktore sa specyficzne dla
    miejsc w ktorych jestescie obecnie
    Ja pochodze ze Slaska-czyli,zur,wodzionka,karminadle,gumiklyjzy,modro kapusta
    i rolady itp Teraz Bawaria-czyli golonka,bratwursty,biala kielbasa ze slodka
    musztarda,precle,knedle bulczane z pieczenia,salatki makaronowe,kielbasiane
    itp No fakt-ciezkie to wszystko ale takie one tradycyjne
    A co u Was ciekawego?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potrawy regionalne z Waszych okolic:)
    Ja z Wroclawia wiec kuchnia tradycyjna wroclawska to kuchnia niemiecka PPP
    Mam sporo ksiazek niemieckich o Wroclawiu , ciekawe potrawy regionalne byly ,
    moze w wolnej chwili poszukam.

    W Norwegii jest pare miejscowych specjalow choc kuchnia ogolnie nieciekawa,
    wszystko na slodko z kardamonem , sledz , buraki i ogorki oraz kapusta czerwona.
    Jak pierwszy raz kupilam ogorki w sloiku to sie niezle zdziwilam PP

    Nie wiem czy to mozna go potraw zaliczyc ale jest bardzo typowe dla Norwegii:

    en.wikipedia.org/wiki/Geitost
    Bardzo popularne jest ciasto marchewkowe , ja czasem kupuje gotowe , nawet jadalne.

    To bardzo lubie:

    www.gotowanie.wkl.pl/przepis4645.html
    ale nie robie w domu bo ma milion kalorii...

    Ogolnie to ja nie jestem ekspertem od norweskiego jedzenia bo omijamy sie
    szerokim lukiem PPP
    Jedna z niewielu jadalnych rzeczy jest losos , pstrag morski i dorsz.
    I krewetki :o)
    Kran

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czytanie książki kucharskiej
    I jeszcze Książka poniekąd kucharska Chmielewskiej - też przyjemna lektura
    I bardzo często przeglądam Kuchnię polską. Potrawy regionalne H.
    Szymanderskiej. To typowa książka kucharska i wypróbowałam z niej jeden tylko
    przepis, ale lubię wiedzieć, co ugotuję, jak kiedyś będę miała wenę kucharską
    (lata mijają, a ona nie nadchodzi, hi hi)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Regionalnie
    Regionalnie
    Pewnie wyjdę na obzarciucha, ale trudno... :D:D:D
    Czy macie jakieś ulubione potrawy regionalne? Bardzo lubię próbować
    potraw charakterystycznych dla miejsca, w którym przebywam. Niektóre
    najbardziej smakują dokąłdnie w tym miejscu, z którego pochodzą
    (albo ma na to wpływ atmosfera miejsca-nie wiem :D), ale niektóre
    po "drobnych korektach" da się odtworzyć w domu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rabka Zdrój
    aktualnie jestem w Czechach, ale wracam 13-14 i wtedy napisze Ci pare
    adresow/telefonow...

    Rabka to dosyc spokojne miasto...
    ladna okolica (polecam spacery na gore Maciejowa, po parku w centrum Rabki az
    do takiej niewielkiej rzeczki przeplywajacej niedaleko marketu Albert - w parku
    sa wieksze place zabaw dla dzieci), muzeum kolejnictwa, jak jest cieplo, to
    koniecznie "stacjionarny" lunapark

    jak bedzie snieg, to oczywiscie jest gdzie zjezdzac na sankach, nartach,
    desce, "listkach/serduszkach" itp.

    jest kilka pizzerii, barkow, knajpek i restauracji...

    ja polecam knajpe "Siwy Dym" (od nazwy goralskiej kapeli, ktora jest
    wlascicielem i czesto tam gra), jest co prawda spory kawalek od centrum Rabki
    (droga z Rabki w strone miejscowosci Chyzne i Skawy, knajpka jest na
    sprzyzowaniu tej drogi z "Zakopianka" w okolicach Chabowki), ale mozna tam
    podjechac jakims busikiem, lub przejsc piechotka - ok. 3 km z centrum.
    a sama knajpka... wystroj goralski, obsluga w strojach regionalnych, potrawy
    regionalne (polecam oscypka z grilla z sosem zurawinowym, do tego piwko "z
    kija")


    Pozdrawiam, Spider
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: śliwowica "Birczanka"
    zarejestrowano produkty i potrawy regionalne
    "7 produktów z Podkarpacia figuruje w spisie Ministerstwa Rolnictwa jako
    potrawy i wyroby regionalne.

    Są to chleb flisacki z Ulanowa, chleb sanacyjny pieczony na liściu kapusty,
    bryndza kozia, ser wołoski z koziego mleka, gomółki, kiełbasa markowska i
    przysmak zapiekany markowski do smarowania pieczywa.

    Tylko trzem województwom w Polsce udało się do tej pory zarejestrować większą
    niż Podkarpaciu liczbę produktów regionalnych. Są to: lubelskie (11 produktów,
    z których 4 to miody pitne), małopolskie (11, w tym sól wielicką) i podlaskie
    (10). Ani jednego regionalnego produktu nie zarejestrowano dla województw w
    środkowej i północnej Polsce, w tym dla Wielkopolski, a także dla Śląska."
    www.pressmedia.com.pl/sn/wydarzenia/d2.asp?u_file=HH%2ETXT
    Czy Bircza nie miała nic do zaoferowania oprócz alkoholu ?
    Może ogłosić jakiś konkurs gminny na produkt lokalny ?
    Ja proponowałbym "pieróg birczański", taki z nadzieniem z ziemniaków albo
    kapusty, pieczony w piecu chlebowym ?!




    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zajazd w Birczy otwarty!!!
    ZPORR 2004-2006
    Czytam ci ja dziś Gazetę Wyborczą, i co widzę - dodatek "Efekty
    wdrażania Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego
    2004-2006". A w nim są wymienione inwestycje, między innymi w
    Podkarpaciu. A wśród nich:
    "Budowa i wyposażenie budynku usługowego typu "Karczma" w Birczy
    Beneficjent: Firma Handlowo-Usługowa K&Q Grażyna Brożyniak
    Wartość dofinansowania: 112 488,04 zł
    Zbudowany w ramach projektu obiekt to stylowa karczma, wykonana z
    bali drewnianych. Restauracja mieści 60 osób i oferuje bogaty zestaw
    potraw z nastawieniem na dania regionalne".

    Nie wiedziałem, że picie alkoholu też jest dofinansowywane przez
    Unię. A może ktoś mi napisze, jakie to "potrawy regionalne" są tam
    podawane ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rogale marcińskie...
    Nie rozumiem Tadeusz, skąd tyle w Tobie zlośliwości. Mnie chodzilo o
    potrawy regionalne ktore chyba w każdym regionie są. A rogale
    marcinskie dałam za przyklad, ponieważ zbliza sie świeto Marcińskie
    i stAd te nieszczęsne rogale.Ciasto na te rogale jest drożdżowe, ale
    przepisu nie podam, ponieważ nigdy ich w domu nie robilam. Raczej
    nikt nie piecze w domu, tylko kupuje sie gotowe. Domowe nigdy nie są
    tak dobre jak kupne.Tajemnicą każdego piekarza jest przepis
    starannie chroniony. To by bylo na tyle tego zachwalania Poznania. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wigilijne menu.
    Barszczyk czerwony do tego uszka z pieczarkami, pierogi z kapustą i grzybami,
    kapuśniaki, śledzie po cygańsku i w oleju z octem, kwasik z grzybami, karp
    smażony w panierce, ryba morska jakaś też smażona, chleb, kompot z suszu i
    jeszcze ryba taka potrawka pikantna.
    Nie mam pojęcia czy to są potrawy regionalne. Takie były odkąd pamiętam. Znaczy
    tą ostatnią 2 lata temu wprowadziłam.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dania wigilijne.
    Spodziewałam się tego pytania. Otóż jestem ze Śląska i są to nasze potrawy
    regionalne, aczkolwiek ile gospodyń, tyle wersji.
    Moja babcia, mama a teraz ja, robimy to w ten sposób: makówki - bułka/baton,
    chałka/ jest krojona w cienkie kromki, maczane w mleku i układa się na przemian,
    ze zmielonym i ugotowanym z bakaliami makiem, oczywiście posłodzonym, ja jeszcze
    każdą warstwę maku skrapiam roztopionym masłem i tak do wyczerpania składników.
    Ostatni ma być mak.
    Moczka: gotuję osobno suszone jabłka i śliwki, odlewam wodę, w której moczę
    cienko pokrojony piernik do ryb. Gotuję aż się rozpuści. Wlewam sok z kompotu
    śliwkowego, agrestowego i czereśniowego. Dodaję bakalie: rodzynki, migdały i
    orzechy włoskie. Ugotowane jabłka i część śliwek miksuję, dodaję do moczki.
    Robię zasmażkę z 1/2 kostki masła i 1 łyżki mąki, wlewam do gotującej się
    potrawy. Dodaję resztę całych śliwek. Ważne jest doprawienie do smaku. Trochę
    soli, dużo cukru i dużo soku z cytryn. Musi być słodko-kwaśna. Nie wyobrażam
    sobie świąt bez tych potraw. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lista Produktów Tradycyjnych
    Kuchnia na kresach - kińdziuk, praskucie itd.
    Na północno-wschodnich kresach Polski, nad samą dzisiejszą granicą litewską
    leży Ziemia Sejneńska.
    Jej kuchnia regionalna:
    www.sejny.boo.pl/potrawy,regionalne Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: festyn parafialny
    Festyn parafialny,a odpust to u nas zupełnie inne sprawy. Odpusty już nie
    takie -wszystko zalewa chińska tandeta. - Koguciki,pukawki itp. najprędzej
    można kupić różnych pokazach nie związanych z odpustem. Wtedy i potrawy
    regionalne i te cudne,drewniane zabawki jak: misie walące młotkiem,kura
    chodząca po pochylni,motyl klapiący skrzydłami gdy dziecko popycha zabawkę
    przed sobą,bryczki z konikami.
    Festyny organizowane są na jakiś cel - albo pomoc choremu dziecku,budowa
    koscioła itp..Wtedy są zwykle występy gwiazdy - byli u nas
    Golcowie,Leszcze,Eleni,loteria fantowa,ciasta parafialne upieczone przez
    utalentowane panie,stoiska z pracami dzieci i podpopiecznych z Ośrodka
    Specjalnego /prace często przepiękne /,oczywiście kuchnie polowe z grochówką
    lub bigosem..Na końcu zawsze zabawa taneczna.Wszystko bez alkoholu,sympatycznie
    i kolorowo Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ankieta forumowa nr 1
    Spełnia. Nie ma granic - piszą forumowicze z różnych miejsc świata. Nawet
    wyprzedziła realizację Traktatu z Schengen - nie ma kontroli granicznej:) Jest
    tolerancyjna na poglądy - dozwolone jest picie innych napoi, w tym kawy.
    Występują w niej potrawy regionalne - herbata góralska i ciupazkowa pigwówecka,
    ale czy są one dopuszczone do "obrotu"??? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pomarzycie ze mną?
    pomarzycie ze mną?
    w związku z tym, że nie mam w tym roku urlopu, marzę sobie o dalekich podróżach, o wypoczynku, słonku, szumie fal
    najbardziej chciałabym wybrać się na jakąś romantyczną wyspę na morzu egejskim albo kreteńskim - zwiedzać greckie zabytki, pic wino, opalać się, jeść owoce morza i potrawy regionalne, robić fotki lazurowemu morzu i niebu (jizas ale ja jestem prosta ;-D).
    w drugiej kolejności wybrałabym się do japonii (ale to już prawdziwe marzenie, bo raczej niespełnialne), zobaczyć pana fuji, zgubić się w tokio - po filmie 'hanami' mi została faza , zagadać do japończykow, zjeść prawdziwe sushi... i oczywiście pstrykać fotki, ech ...

    o takiego pana fuji znalazłam


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dziewczyny, która mieszka w okolicach Tatr?
    Dziewczyny, która mieszka w okolicach Tatr?
    Wyjeżdżam za tydzień na tydzień do Zakopanego i chciałam zapytać - czy dam
    rade wytrwać na diecie, czy też skuszą mnie potrawy regionalne? Co tam jest
    takiego czego radzicie unikac - bo nie ma się czym zachwycać ;) albo wręcz
    przeciwnie - jest pyszne do bólu i mam się najeść?
    Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam
    M.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co to jest kremówka u Was?
    <href="www.wrotamalopolski.pl/root_Wizytowka+Malopolski/Unikalna/Potrawy+
    regionalne/Kremowka/default.htm">Kremowka papieska</a> no kobiety do roboty
    prosze zrobic taka kremowke i zaraz sie pojawie :-)) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kucharz mówi o potrawach częstochowskich
    "Z dawnych potraw - które kiedyś były przyrządzane w chłopskich chatach, a teraz
    robione są u nas - są placki ziemniaczane. Z dużą ilością pieprzu, cebuli i
    odrobiną czosnku."

    cytat z GW.

    Byl to taki spor w Stanach. Bo placki ziemniaczane mozna spotkac, albo w
    restauracji polskiej, ale raczej czesciej w zydowskiej. (znane sa rowniez w
    krajach arabskich, lecz restauracje 'arabskie' ich nie podaja.)

    Znane rowniez sa w Niemczech (stad jeszcze inne polskie slowo na ziemniaka:
    kartofel (pochodzenie niemieckie, i poznanskie "pyry" piree; watpie)

    ukasztr napisał:

    > Sądzę, że nie można nazwać zalewajki, smalcu i placków potrawami kuchni regionu
    > częstochowskiego. Z definicji "potrawa regionalna" to taka, którą spotyka się
    > w okreslonym miejscu. Szanństwo mylą (jak sądzę) kuchnię regionalną z potrawami
    > pochodzącymi z ubogiej wsi poskiej. Bardzo proszę nie tworzyć na siłę regionu
    > i jego kuchni.

    Az to wlasnie stad biora sie potrawy regionalne rowniez, przede wszystkim:
    > pochodzącymi z ubogiej wsi polskiej.

    i nie koniecznie, ubogiej duchem, czesto wytrawna sztuka kulinarska.

    lecz kto to wie i gdzie o tym pisza?

    -smacznego-

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wakacje na Krymie - proszę o opinie!!!
    Hehe, z tymi przystojnymi Kozakami to bywa róznie, ale na pewno są sympatyczni:)
    Robiąc zakupy na bazarach, nie zapomnij się targować, to podstawa i można
    nieźle zbić i tak śmieszną cene:) W Bakczysaraju koniecznie musisz spróbowac
    czeburieków, robią wysmienite, chociaż wszelkie tatarskie i ukraińskie potrawy
    regionalne są fantastyczne.
    Jedziesz z jakimś biurem podróży? Jakim środkiem lokomocji chcecie się tam
    dostać, pociągiem?
    Jak będziesz miała jakieś pytania, pisz śmiało, postaram sie w miare możliwości
    odpowiedzieć.
    Pozdrawiam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Regionalne potrawy
    Są dwie fantastyczne potrawy regionalne; biała polewka, i druga - prażuchy. O
    tym jakie to jest smaczne, niech świadczy fakt, że jeśli wracamy z dłuższego
    pobytu poza Polską, to pierwszym życzeniem obiadowym jest biała polewka, albo
    prażuchy. Są to potrawy typowo chłopskie; pozwoliły przetrwać, w znakomitej
    kondycji, ciężkie czasy wojenne, setkom tysięcy ludzi, mającym dostęp do
    ziemniaków (składnik podstawowy) i zsiadłego mleka.
    Te potrawy są bardziej popularne w rejonie Wielunia, niż u nas. Sa bardzo
    proste i z tego powodu nigdy się nie znudzą, tak jak zwykły, pyszny chleb.
    Przepis na wykonanie przekaże Ci moja żona, o ile będziesz tym zainteresowana. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jarmark Bożonarodzeniowy
    Jarmark Bożonarodzeniowy
    Muzeum w Gliwicach postanowiło przypomnieć świąteczną tradycję Europy
    Środkowej i przygotowuje Artystyczny Jarmark Bożonarodzeniowy. Odbędzie się
    on w dniach od 14 do 24 grudnia br. na terenie Willi Caro przy ul. Dolnych
    Wałów 8a. W ogrodzie pojawią się stragany, oferujące ozdoby choinkowe,
    słodycze, wyroby rękodzieła ludowego oraz potrawy regionalne i grzane wino.
    Kiermasz będzie czynny codziennie w godzinach od 10.00 do 18.00. Przewidziano
    też okolicznościowe wykłady o świątecznych zwyczajach w innych krajach i
    Bożym Narodzeniu na Śląsku. W programie znajdą się również prezentacje
    artystyczne. Będzie można posłuchać m.in. kolęd i pastorałek. Wstęp na
    większość imprez jest bezpłatny. Inauguracja jarmarku nastąpi w niedzielę, 14
    grudnia br., o godz. 12.00. (al)
    Informacje: Muzeum, tel. 230-73-66. (www.um.gliwice.pl/i.php?i=184155)
    pzdr. Emerson Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W metropolii miasta muszą współpracować
    Godosz o wolności i autonomii dla Śląska, a tymczasem okupujecie znaczną część Zachodniej Małopolski i ześląszczacie ją wszelkimi metodami i niszczycie nieślaskie tożsamości: nazwa herb i insygnia śląskie narzucone całemu województwu, wszystkie instytucje śląskie, metropolia Silesia, wszystkie zawody sportowe wojewódzkie to mistrzostwa Śląska, media lokalne epatują i zachłystują się kulturą wyłącznie śląska, potrawy regionalne to smaki śląskie i długo by wymieniać... Geobelsowska propaganda kłamstwa która zakłada że kłamstwo wielokrotnie powtarzane zaczyna funkcjonować jako prawda.

    A więc co, tworzycie McDonaldowego Ślązaka i on będzie chciał autonomii ?
    Róbcie tak dalej to swoją autonomie zobaczycie jak.... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Piwnice Rajcow w Ratuszu
    Obejrzałam wroclaw.hydral.com.pl/1894,obiekt.html i zatkało mnie. To nie tylko
    piwnica! Czytam na forum o promowaniu JG, a tu zamiast zrobić trasę podziemną
    (zwłaszcza z lokalu do lokalu;)) to miasto oddaje taki rarytas w ręce prywatne?
    W innych miastach i miasteczkach takie trasy są obleganymi atrakcjami
    turystycznymi!
    A co konserwator zabytków na ten "zmywak bocznego baru":(((?
    I jeszcze zapytam - czy to można zwiedzać wyłącznie od stolika, czy można tam
    połazić i obejrzeć więcej? I gdzie można coś więcej poczytać? Będę z grupą
    między świętami a sylwestrem i właśnie myślałam, co jeszcze w JG mogę pokazać
    ciekawego i niebanalnego - to byłoby super:)

    A wracając do jedzenia - czy są jakieś sudeckie lub jeleniogórskie potrawy
    regionalne? Takie jak oscypki na Podhalu, kwaśnica w żywieckim itp? Bardzo mnie
    to zainteresowało.

    Pozdrawiam
    Agnieszka Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Piwnice Rajcow w Ratuszu
    potrawy regionalne!
    Trudno w Kotlinie i na całym Dolnym Śląsku znaleźć oryginalne potrawy lokalne,
    bo mieszkańców sprzed 1945 roku nie ma!
    Są i powoli stają się regionalne potrawy przywiezione przez ludzi deportowanych
    z kresów. Rokrocznie odbywają się pokazy takich potraw czy to z okazji Świąt
    Wielkiejnocy, czy Bożego Narodzenia. Są też stoły z potrawami regionalnymi w
    czasie róznych jarmarków: ekologicznych, średniowiecznych, ... organizowanych
    na terenie placu Ratuszowego. O takie miejsca gdzie mozna je poznac najlepiej
    się pytać Henryka Dumina - obecnie dyrektora Domu Kultury Muflon.
    Euroregion Nysa wydał w kolorach krótką książkę kulinarną gdzie prezentują po
    kilka potraw z terenu Euroregionu obejmującego parę powiatów z Czech, Niemiec i
    Polski. Mozna sie dowiedzieć w Euroregionie czy jeszcze mają?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: legnickie bomby
    legnickie bomby
    ponawiam troszkę temat już raz "ruszony" przy innym poście, ale sądzę, że
    wart jest tego :)
    chodzi o ciasto o nazwie "legnickie bomby". przepis jak pisałem jest na
    stronie www.legnica.net.pl (mam nadzieję, że nie jest to reklama
    stronek :) )
    bardzo popularne w niemczech "liegnitzer bomben" u nas niestety są
    zapomniane. chciałbym je "reaktywować" ;)
    wiadomo, że promować region można na różne sposoby, a promocja przez potrawy
    regionalne jest bardzo skuteczna. dlaczego by zatem nie bomby ?
    może staną się w przyszłości tym czym są toruńskie pierniki ? :)
    co o tym sądzicie ? może już ktoś z Was próbował tego przepisu ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Lublinie jak w Meksyku
    Odnoszę wrażenie,ze to jest kawał Prima Aprilis'owy,chociażsądząc po dacie napisania,nie powinien być "oszustwem".Ale trochę to dziwne,że p.Sylwia o godz.11;30 (taka jest data artykułu) rozmawiała z prezydentem.O tej godzinie prezydent przeważnie bywa na mszy i zdaje sprawozdania swoim mocodawcom w czarnych uniformach.Ale zakładając,że to nie kawał-dlaczego w Lublinie nie może być palmy? Ma Warszawa,może mieć i Lublin.Nie wystarczy,że komuś tam z magistratu odbija.
    Z artrykułu wynika,że będą podsyłane do USrA potrawy regionalne.Ale jak znam życie,najpewniej z tymi potrawami ędzie jeździł sam prezydent.On lubi wycieczki.
    Skoro nasi parlamentarzyści i radni z sejmiku wojewódzkiego pojechali do Brukseli z regionalnymi potrawami (po to aby przy okazji się najeść),to dlaczego nie może z takimi potrawami jeździć nasz pan prezydent.Tym bardziej,że musiał skrócić swój obecny pobyt,gdyż musiał "wiernir" towarzyszyć swojemu partyjnemu szefowi (temu,co chodzi w butach bez sznuruwek i jednocześnie zagorzałemu kawalerowi) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Promocja Lubelszczyzny w Parlamencie Europejskim
    Każdy sposób na promocję jest dobry. Obawiam się tylko, że zbyt często stawiamy
    na turystykę i "potrawy regionalne", czyli generalnie skansen. W końcu Europie
    przejedzą się nasze pierogi i kiełbasy, poza tym - nikt nie będzie konkretnego
    jadła kojarzył z konkretnym regionem. A gdzie kultura? Gdzie lubelskie galerie?
    Dlaczego na liście miast i miasteczek nie ma Kazimierza i Kozłówki? Przecież to
    nasze eksportowe obiekty. Notabene - naszym największym dobrem jest lubelskie
    Stare Miasto, doceniane przez wszystkich niemal gości, pomimo swojego
    opłakanego stanu. Kiedy będziemy się nim mogli pochwalić w całej krasie? I
    jeszcze jedno - po co ma jechać klikon? Skończmy z pseudotradycjami. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: lubelskie potrawy regionalne
    lubelskie potrawy regionalne
    Zwracam się do Mieszkańców Lubelszczyzny: bardzo, ale to bardzo, potrzebuję
    przepisów, informacji, wspomnień, opowieści o regionalnej kuchni lubelskiej.
    Jest mi to niezbędne do pracy. Jeżeli ktoś wyrazi zgodę, chętnie zamieszczę
    notkę wraz z podpisem na naszej powstającej stronie internetowej promującej
    kuchnię lubelską. Napewno gdzieś w starych zeszytach, w szufladach kredensów
    lub we wspomnieniach z dzieciństwa odkryjecie coś, co mogłoby wypromować smak
    Lubelszczyzny:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: To był udany Jarmark Hetmański
    To był udany Jarmark Hetmański
    Gratulacje dla organizatorów Jarmarku.
    Można go nazwać imprezą kulturalna.
    Twórcy i artyści byli z różnych stron Polski:
    Podkarpacia, Małopolski, Lubelszczyzny, Z Krakowa
    a nawet z Ciechocinka - był Pan Bogdan Miazga
    prezentował i sprzedawał piękne , własne, drewniane wyroby,
    w tym zabawki tradycyjne naszych ojców i dziadków.
    Można było poznać ...w osobach wystawców ... bardzo
    ambitnych i zdolnych artystów, ciekawych ludzi.
    Nie dominowały na Rynku (jak kiedyś)
    kramy z towarami przemysłowymi. Dopuszczone zostały
    stoiska twórców, artystów, kolekcjonerów staroci,
    produkujacych potrawy regionalne.
    Były (są do 16 tej) : kuźnia i prezentacja wykonywania
    kowalstwa artystycznego, XIX-wieczna olejarnia i
    pokaz tłoczenia oleju. Był kataryniarz....
    W tym roku dopisała tez pogoda.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bajgle
    jeszcze takie coś znalazłem:
    www.wrotamalopolski.pl/root_Wizytowka+Malopolski/Unikalna/Potrawy+regionalne/Precel/default.htm

    Jeden z najważniejszych znaków charakterystycznych Krakowa, kulinarny przysmak
    z kilkusetletnią tradycją; żaden inny symbol nie posiada tylu nazw: obwarzanek,
    precel, bajgel. Pierwsza związana jest ze sposobem jego produkcji: uformowane
    ciasto przed upieczeniem gotuje się (warzy) w wodzie z przyprawami. Precel to
    po prostu spolszczenie niemieckiej nazwy bretzel. Trzecia nazwa została
    zapożyczona od wypiekanych niegdyś masowo w Krakowie żydowskich ciastek o
    nazwie bajgele.

    Częściowo masz racje
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ....Oscypecek... telo dobry.. i drogi!
    Teroz sie biercie za oscypki, bo som jest nojlepse! i to te z grilla , a
    tak po prowdzie syćkie małopolskie smaki mocie tutok i ik przyrządzanie,
    do roboty NIETOTY! Ino święci gorcków nie ulepiom. Smacnego

    smak.wrotamalopolski.pl/
    www.wrotamalopolski.pl/root_Wizytowka+Malopolski/Unikalna/Potrawy+regionalne/ Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kwaśnica
    Nie zjedlibyście co? Ni ma jak potrawy regionalne....Zapraszamy do Limanowej:

    www.potrawyregionalne.pl/?module=content&menu=153&action=more&id=531
    www.potrawyregionalne.pl/media/kgwfoto/limklod_4.jpg
    www.potrawyregionalne.pl/media/kgwfoto/limklod_16.jpg
    www.potrawyregionalne.pl/media/kgwfoto/limklod_19.jpg
    www.potrawyregionalne.pl/media/kgwfoto/limklod_17.jpg
    www.potrawyregionalne.pl/media/kgwfoto/limklod_10.jpg
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: POGODA W TATRACH
    Dziękuje Ciupazko,za taką pogodę!!!Ale i tak nie zraża mnie taka perspektywa.Na
    Kaszubach mówią:"na świntegłe Hironimłe,zima jyst,abo jij nimłe"Przygotuję się
    odpowiednio!Ale też słyszałam,że idzie poprawa,ma być ciepło!Coby tylko nie
    było poniżej
    zera......brrrrrrrrr!
    Hepikowi dzięki za pikny widok na Tatry...!W zeszłym roku byłam na
    Słowacji,ale do Popradu nie dojechałam,chciałam zdążyć na widowisko regionalne
    pod Szczawnicą;redyk,występy zesp.lud.,strzyżenie owiec,konkurs oscypka,no i
    pyszne potrawy regionalne!To bylo jakoś tak w tym czasie,była piękna pogoda,a
    jak wróciłam do domu,to w tv pokazywali powódż na tych terenach.Już zaczęło
    duć,jak jechałam "zakopianką" do Krakowa.W przyszłym roku wybiorę się
    do"wód"popradowskich.Kuzyn był z rodziną,pokazywał film z pobytu na
    Słowacji,pięknie!Po drodze oczywiście zwiedzilam zamek w Białej,co za widoki z
    wieży!Niedaleko od granicy,warto zobaczyć!Te wszedci!pozdr.Maxi.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: .....III Małopolski Festiwalu Smaku 18 sierpnia
    .....III Małopolski Festiwalu Smaku 18 sierpnia
    Małopolski Festiwal Smaku to największe w Polsce regionalne wydarzenie o
    charakterze kulinarnym promujące małopolskich producentów, produkty lokalne i
    tradycyjne oraz potrawy regionalne
    Organizator (tj. Samorząd Województwa Małopolskiego) zapewnia wystawcom
    bezpłatne stoisko, jak również możliwość sprzedawania prezentowanych
    produktów.

    - półfinał zakopiański w ramach XXXIX Międzynarodowego Festiwalu Folkloru
    Ziem Górskich odbywającego się 18 sierpnia 2007r. (sobota) na Równi Krupowej
    w Zakopanem (dla wystawców z Zakopanego i powiatów: tatrzańskiego,
    nowotarskiego).
    Kategorie
    1) przetwory owocowe i warzywne,
    2) wyroby piekarnicze i cukiernicze,
    3) sery i inne przetwory mleczne,
    4) wędliny oraz przetwory mięsne,
    5) inne produkty,
    6) gotowe dania i potrawy wykonane indywidualnie przez koła gospodyń
    wiejskich, gospodarstwa agroturystyczne, stowarzyszenia i inne organizacje,
    osoby fizyczne,
    7) najatrakcyjniejsze danie restauracyjne (nie będące wyprodukowanym daniem
    gotowym, dostępnym w sprzedaży detalicznej, a jedynie w restauracjach, w tym
    również hotelowych).

    Bedzie co zjeść i wypić, ZAPRASZAMY

    Program:
    www.watra.pl/rozne/zakopane2/imprezy.html
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kto pamietal o fladze na 11 listopada?
    jerzykrajewski7 napisał:

    > Ta zadziorność podlaskiej szlachty mi została.

    Panie Jerzy,
    z prawdziwą przyjemnością przeczytałem w Internecie informację następującą:
    „Jesień na Mazowszu i Podlasiu”
    [2004-10-22 17:43:49]
    Odbędzie się 24 października w ramach programu Sokołów Podlaski Stolicą
    Kulturalną Mazowsza.
    „Impreza organizowana jest już po raz trzeci, a jest to festiwal kuchni
    regionalnej, w którym uczestniczą gospodynie z terenu powiatu Sokołowskiego, a
    także z Sokołowa Podlaskiego, prezentując tradycyjne potrawy regionalne z
    Mazowsza i Podlasia” – powiedziała Radiu Podlasie dyrektor Sokołowskiego Ośrodka
    Kultury - Maria Koc.
    Festiwal kuchni regionalnej rozpocznie się o godz. 12.30 Olimpiadą Wiedzy o
    Przedsiębiorczości i Gospodarstwie Domowym, w której udział wezmą gospodynie
    wiejskie. Organizatorem konkursu jest Ośrodek Doradców Rolnych w Sokołowie
    Podlaskim.
    W programie zaplanowano także koncert Zespołu Pieśni i Tańca Uniwersytetu
    Warszawskiego „Warszawianka”.

    I wszystko jasne. Przegapiłem włączenie Mazowsza do Podlasia.

    W.Karpiński Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 22 lipca na Grochowie : )
    No cóż, czas Polski Ludowej odmierzała polityka, a uwiarygodnieniu politycznej
    mitologii służyła kultura ludowa, z której uczyniono propagandową fasadę
    socjalizmu. Widowiska folklorystyczne stanowiły rodzaj dekoracji, świątecznej
    oprawy różnego typu uroczystości takich, jak: Dożynki, Cepeliada, Targi Sztuki
    Ludowej, święta "Trybuny Ludu", "Trybuny Robotniczej".
    Na błoniach, rozstawiano stragany z wyrobami ludowymi, na estradach
    grały,spiewały i tańczyły zespoły ludowe, potrawy regionalne, jednym słowem
    "szoł" dla miastowych :)
    Wieczorową porą odbywały sie i tańce...;)
    Pozdrawiam
    Wawerka
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Jeż" naszą potrawą regionalną
    bigos polski i kaszanka to regionalne potrawy "Opolszczyzny"???
    to chyba zart.

    a moze by te potrawy opatentowac.
    zeby na zawsze tylko opolskie zostaly.
    byle by nas jakis Malopolanin nie zaskarrzyl;)

    jestem zdania ze potrawy regionalne to tradycyjne.
    a to jest kuchnia slaska na wschodzie woj. opolskiego
    a na zachodzie kuchnia polska z kresow i centralnej Polski Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zdrowa żywność raz w miesiącu
    Zdrowa żywność raz w miesiącu
    To znaczy że jest takie zapotrzebowanie na eco-żywność i potrawy regionalne.
    Co na to władze samorządowe łącznie z wojewodą i kp-h tyle się mówiło o
    Opolskiej giełdzie rolno - spożywczej. Weźcie się wreszcie za to porządnie bo
    za rok będzie za późno. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zniesiono post w wigilię ((((((((((((((
    Oczywiscie, ze nie zamorduję członka rodziny jeśli 24 grudnia wykradnie z
    lodówki kiełbaskę (nie próbowałam mordować za to i wcześniej bo zakazy koscioła
    nie mają dla mnie większego znaczenia).... ale kolacja wigilijna.... potrawy
    regionalne, potrawy rodzinne gotowane od pokoleń takie same.....puki mego
    żywota....tego nie zmienię. To jest wlaśnie tradycja.... Między innymi a może
    przedewszystkim dlatego ten wieczór jest taki jedyny, niepowtarzalny w roku. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zniesiono post w wigilię ((((((((((((((
    PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI :))) mmnniamm
    0kowita napisała:

    > Oczywiscie, ze nie zamorduję członka rodziny jeśli 24 grudnia wykradnie z
    > lodówki kiełbaskę (nie próbowałam mordować za to i wcześniej bo zakazy
    koscioła
    >
    > nie mają dla mnie większego znaczenia).... ale kolacja wigilijna.... potrawy
    > regionalne, potrawy rodzinne gotowane od pokoleń takie same.....puki mego
    > żywota....tego nie zmienię. To jest wlaśnie tradycja.... Między innymi a
    może
    > przedewszystkim dlatego ten wieczór jest taki jedyny, niepowtarzalny w roku.
    Masz racje :))"taki jedyny" A jak po takim skromnym poście (bez sniadania
    skromnego ,bym umarł) smakują :)pierogi z kapustą i grzybami:)Mniam ide cuś
    zjeść pa:))))
    POZ>SZAK Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: WESOŁYCH ŚWIĄT
    Cóż to na emigracji tak króciutko?;)
    Tylko ponad roczek?;)
    ... przepisy na potrawy regionalne nowe mam.!:)))

    Dzięki za życzenia Swiąteczne we wczorajszym Życiu Podkarpackim.
    ... ooo, truuuuuuuuuuudno będzie odbudować zaufanie mieszkańców! :))))))))
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Białymstoku powstanie rynek z lokalnymi potra...
    teraz do juz po ptokach. trzeba bylo zachowac ryunek sienny zanim madrzy
    pobudowali tam te koszmarki, zniszczono calkowiecie zabudowe a to co zbudowano
    jest potworne. Pomysl jest dobry, ale nie wim czy nie zapozno, bo tak sie w B.
    boja prowincji, ze nie chca budowac niczego co chociaz w jakim stopniu o tym
    przypomina. A Bojary, tam byla jeszcce pare lat temu okazja zeby zachowac i
    stworzyc dzielnice xzabytkowa jakies w B, nie ma, a an pewno bylaby atrakcja
    turystyczna. Teraz nie ma Bojar nie ma rynku sinnego, za to wszystkim z buyow
    wystaje sloma bo sa takie wielie pany. A stara drewniana architektura jest na
    pewno piekniejsza od tego co sie w B. buduje. (zwlaszca wszelkiego rodzaju
    rzemieswlniki, to jest absolutny koszmar). Miejsce zeby kupic potrawy
    regionalne jest potrzebmne i bedzie prosperowac, ale nie miedzy blokami, czy
    rzemieslnikami. To juz lepiej zrobic to poza miastem, niz w B., ktore tak
    bardzo boi sie stracic swoja wielkomiejskosc Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Na Warniji i zjysz i wypsijesz ze smakam !
    Wszystkich posiadajacych orginalne przepisy Kuchni Warmińskiej zapraszam do
    udziału w konkursie na potrawy Regionalne organizowanym na stronie M.Kuronia.
    www.kuron.com.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=776( Nie Damy Się!!!)( W
    pierwszej Edycji Wygrałem książke..ale niestety:( nie było więcej warmińskich
    potraw)
    A Ciebie Panie gajowy zapraszam na stronę
    www.wedlinydomowe.pl/
    Gdzie może wkońcu Dzieki Tobie znajdzie się przepis na "Kiełbasę Warminską
    Prawdziwą"
    p.s Obie stronki...wydają sie mi uczciwe i uczynne..co na sobie sprawdziłem
    Pozdrawiam Niezmiernie i Niezmiennie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Gdzie się podziały tamte jarmarki ..świąteczne
    Gdzie się podziały tamte jarmarki ..świąteczne
    W znacznej części Europy okres przedświąteczny to m.in. uliczne jarmarki
    świąteczne.
    Są zorganizowane zarówno w małych jak i dużych miastach. Mieć jarmark,
    piekny, kolorowy to punkt honoru takiego nawet niedużego miasteczka.
    Najczęściej są to tymczasowo ustawione drewniane domki, bardzo ładnie
    udekorowane i oświetlone. Specjalnie na te własnie okazję w miejscu
    najczęściej tradycyjnym od dziesięcioleci.
    Oferują gorące wino, placki, gorące kasztany, migdały, marcepany, trufle i
    inne potrawy regionalne i świąteczne.
    Kilka ładnych lat temu zamykano Jagiellońską w tym celu. Dzisiaj mamy Deptak
    na Bogusława do tego celu.
    Dlaczego u Nas w Szczecinie nie ma takiego jarmarku. Czy nie jest to dowód na
    to , że nasze miasto jest już półmartwe ?
    A ksiądz Michał i jego osiołek ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Baseny termalne w Gyula
    Gyula to bardzo urocze miasteczko,bardzo spokojne, z duża ilością zieleni.
    Kompleks basenów połozony jest na terenie starego parku stąd na terenie
    kapieliska sporo miejsc ocienionych starymi drzewami. Bylśmy już w kilku
    miejscach na Węgrzech ale osobiście Gyula najbardziej nam sie podobała, mamy
    bardzo miłe wspomnienia. Jeśli chodzi o standard kapieliska - uważamy ,że jest
    wyższy niż dobry. Noclegi załatwialiśmy przez biuro turystyczne , raz w hotelu
    Hofforas, raz w Erkelu. W tym roku postanowiliśmy szukać noclegów na własna
    rękę - przez internet. Okazuje się,że są problemy z rezerwacją, brak wolnych
    miejsc ( lipiec). W sierpniu może być jeszcze trudniej coć znaleźć, w tym
    bowiem miesiącu odbywa sie na zamku festiwal teatralny. Ale trzeba próbować.
    Jeśli chodzi o gastronomię - jest sporo restauracji. Na kapielisku funkcjonują
    bary gdzie można zjeść obiad, pizzę, potrawy regionalne. Wieczorem mozna
    posiedzieć w "ogródkach", zjeść dobre lody czy wypić lampkę tokaju.
    Z turystycznym pozdrowieniem dg Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Riwiera - Ceny żywności?
    Riwiera - Ceny żywności?
    Jedziemy w lipcu w 2 osoby do Paralli, bez wyżywienia. Interesuję mnie ile mniej więcej kasy musze przeznaczyć na jedzenie, czy 12 Euro/osobę to stawka realistyczna, czy trzeba więcej przeznaczyć? ;)
    Czy ktoś mógłby podac jakieś ceny podstawowych produktów [pieczywo, masło, owoce, junk-food (frytki, pizza, lody, itp), jakieś potrawy regionalne] Oczywiście wiem że wszystko zależy od tego czy to supermarket, czy mały sklepik, czy może tawerna, ale jeśli ktos tam był, to będę bardzo wdzięczny za jakieś opowieści :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kreta,bella Pais,wróciłam
    Witam
    Byłem w tym samym hotelu w I polowie czerwca. Polozenie hotelu i
    pokoju super rzeczywiscie super, ale to własnie restauracja i
    posiłki w niej serwowane uwazam za największy plus hotelu Bella Pais
    w Maleme. Duzy wybór dań w przynajmniej 5 cieplych pólmiskach,
    zawsze 2 potrawy miesne lub rybne, dokonałe potrawy regionalne,
    warzywa gotowane, zupa, dodatki typu ziemniaki, frytki, ryz. Dwie
    lub trzy sałatki - w tym zawsze grecka. Wszysto przepyszne i w
    takich ilosciach zeby mozna sprowac kazdej potrawy.
    Oczywiscie zdazalo sie ze glodni goscie zdazyli wyczyscic ktorys z
    polmiskow i trzeba bylo chwile poczekac na jakas konkretna potrawe,
    ale nie trwalo to nigdy wiecej niz 5 minut. W tym czasie mozna bylo
    spokojnie delektowac sie innymi daniami i dolozyc sobie brakujacej
    potrawy kiedy uzupelniono połmisek.
    Przez cale dwa tygodnie nigdy nie pojawilem sie na kolacji wczesniej
    niz 19:30 i moze stad ten brak problemow, wtedy wiekszosc gosci juz
    zdazyla zjesc swoj posilek i mozna bylo w spokoju poprobowac
    specjalow restauracji Bella Pais.
    Polecam hotel kazdemu kto chce wybrac sie na Krete i samodzielnie
    zwiedzic zachodnia czesc wyspy.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: hotel Tropic Park -COSTA BRAVA !!!!
    właśnie wróciliśmy; nie jest tak źle jak inni piszą;
    hotel ma cztery baseny; duży ok12*8 do 2m z ukośnym łagodnym zejściem, dla
    dzieci 3*2 0,6m, na dachu ok*4 1,3m z kilkoma leżakami, w budynku ok3*5 1.6m;
    czysty; pokoje 3*5 z łazienką, TV bez polskiego kanału, lodówka za opłatą, widok
    na morze z pokoi dalej położonych od ulicy lub od samej ulicy; animacje dla
    dzieci po południu; codziennie o 22 pokaz dla dorosłych lub muzyka na żywo; bar
    na dole; trawnik z leżakami; huśtawka, bujaczki i zjeżdżalnia dla dzieci;
    śniadania codziennie to samo: ser biały i żółty, kilka wędlin, parówki lub
    kiełbaski na gorąco, jaja sadzone i na twardo, fasola w sosie, warzywka, budyń,
    bułki, chleb (tosty), bułeczki francuskie, ciastko, napoje zimne i gorące z
    automatu;
    kolacje inne każdego dnia w tygodniu, później powtórka (min.: dzień rybny, dzień
    kataloński): ryby lub filety smażone, sztuki mięsa wołowego, kurczaka i inne,
    potrawy regionalne, owoce morza zapiekane w cieście, frytki lub pieczone
    ziemniaki, makaron w sosie, brukselka lub marchewka z fasolą lub kalafior z
    fasolką na gorąco, warzywka, budyń, lody, porcja ciasta, owoce, napoje płatne
    (3.25e za wodę 1L, wina powyżej 6e, ...);
    linia kolejowa między hotelem a plażą 100m (jednak pociągi jeździły cicho),
    przejścia do plaży pod torami; przy ulicy 5kilometrowy pasaż (hotel w środku)
    handlowy i dyskoteki (wieczorem tętni życiem); wesołe miasteczko dla dzieci 2km
    pasażem;
    czy są jeszcze jakieś pytania; Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: All Inclusive-jaki sens??
    Zawsze biorę all, bo po pierwsze jeżdżę do dobrych hoteli ,gdzie jedzenie jest
    smaczne i urozmaicone i podawane są także potrawy regionalne. Przy opcji all w
    dobrych hotelach masz możliwość zamówienia w restauracji posiłku takiego jak na
    mieście, trzeba tylko wcześniej zgłosić rezerwacje stolika. Po drugie przy
    wyjeździe z dziećmi, które ciągle chcą pić i podjadać jest to ogromna wygoda, a
    bieganie po mieście w upale z dzieciakami w poszukiwaniu restauracji jest mało
    interesujące, bo one wolą siedzieć w wodzie. Poza tym mojej rodzinie nie
    wystarczają dwa posiłki dziennie, szczególnie dzieciaki nie wytrzymają bez
    jedzenia od śniadania do kolacji, a kupowanie im wszystkiego w barach hotelowych
    jest w sumie droższe niż all inclusive. To tylko kilka powodów dla, których nie
    wyobrażam sobie hotelu bez all inclusive i dziwią mnie ludzie, którzy nie
    korzystają z takiej możliwości, ale rozumiem, że najczęściej z powodów finansowych.
    All inclusive nie przywiązuje do hotelu, podczas każdego urlopu dużo zwiedzamy,
    zawsze wszystkie najciekawsze miejsca w danym kraju. W Turcji byliśmy w
    Kapadocji, Pamukkale i na raftingu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lwów - ranking polecanych knajpek i cen
    Puzata Chata ma niezle jedzenie jak na fast food.
    Ale jak na Lwow jest droga - za taka sama cene mozna zjesc obiad w sredniej restauracji - polecam np. Dzerelo na ul. Krakowskiej (w glebi placu zabaw). Maja dobra solanke m. in. Najfajniej jest latem, kiedy dziala orodek, zima troche malo miejsca w srodku, no i wnetrze nieciekawe jesli chodzi o design ;)

    Jesli chodzi o restauracja z wyzszej polski to polecam KUPOL - ul. Czajkowskiego, na samym koncu, kolo d. Ossolineum; Knajpka wyglada troche jak muzeum przedwojennego Lwowa :)
    Druga to Oselia - ul. Hnatiuka, na przeciw skwerku; Urzadzona w stylu ukraińskiej wiejskiej chaty (strzecha nawet nad kibelkiem ;)), bardzo smaczne potrawy regionalne.

    Z kawiarni Pod Klepsydra (galeria Dzyga) - fajna, choc jak na Lwow nie najtansza, i troche zbyt popularna.
    Pod Niebieska Butelka - ul. Ruska 4 - duzo bardziej kameralna, z atmosfera; malenka (chyba tylko 4 stoliki).
    No i najlepsza cukiernia we Lwowie - "Cukiernia" - na ul. Starojewrejskiej. Ostatnio mocno podrozala, ale i tak warto. Dobre ciasta sa tez w wiedenskiej, ale atmosfera nie ta (imho wiedenska troche przereklamowana).
    Fajna jest tez Weronika na prospekcie Szewczenki, ale to juz najwyzszy przedzial cenowy.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kuchnia
    Gość portalu: 1.krzysztof napisał(a):

    > Jedliście coś szczególnego? co? gdzie? ceny? Dzięki.
    Coś szczególnego, to nie, ale jadłem potrawy regionalne. Stołowałem
    się w ich barach. Tanio i smacznie. Nabardziej mi smakowały
    kiełbaski baranie w Tinja. Za cały obiad dla dwóch osób razem z
    hrebatą miętową zapłaciłem 12 TND. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lista bardzo dobrych kwater.
    Gospodarstwo Agroturystyczne
    Helena Szlachciuk
    Pogorzelce 42
    17-230 Białowieża
    tel: (85) 681 27 93

    Przemili gospodarze, warunki rewelacyje, oddzielny dom dla gości, w domu 4
    pokoje, w których może spać od 2 do 4 osób (duże, rozkładane, nowe łóżka ok.
    160 cm na 200 cm). Jeden z pokoi ma aneks kuchenny i kominek. Gospodyni serwuje
    potrawy regionalne (placki, pierogi itp.) na życzenie może być dziczyzna. Na
    miejscu można zrobić grill i ognisko. Właściciel ma konie, więc można się
    wybrać na przejażdżkę po puszczy w siodle, bryczką lub saniami (zimą). Można
    też wypożyczyć rowery, wszędzie czysto, wszystko nowe. Wieczorami gospodarz
    opowiadał nam o żubrach i puszczy. Były to naprawdę świetne wakacje. Mój roczny
    synek spał sobie w hamaku, wszędzie trawa, więc dzieci i pies mogły się
    wybiegać do woli. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak wytrzymać w kurorcie 2 tygodnie z Niemcami ?
    Moim zdaniem, podstawowym błędem jest wykupienie wyżywienia w hotelu, który z
    reguły utrzymując tzw. standard europejski zupełnie się nie kieruje charakterem
    kraju. Nawet jeśli hotel chwali się, że serwuje potrawy regionalne, to
    zazwyczaj są to tylko przechwałki. W Grecji najlepiej jest stołować się w
    tawernach i to takich, gdzie stołują się greckie rodziny i nie dociera tam zbyt
    dużo zagranicznych turystów.

    Pozdrowienia,
    Koa Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Turysta współczesny - podróżnik czy warzywo?
    I bardzo dobrze ze to przeważjąca ilośc turystów, których interesują kurorty
    gdzie hotel stoi na hotelu! Oni sami grupują się w getta, dzięki czemu
    pozostaje spro miejsc, w których turystów nie wiele a wiekszość stanowią
    miejscowi i można z nimi siedzieć w knajpach, jeść prawdziwe potrawy regionalne
    itp.A fora GW nie są żadnym źródłem wyszukanej informacji- to jakby ktos chciał
    kupować markowy sprzet, ubranie, meble czy instrument muzyczny w supermarkecie-
    generalnie jest to miejsce dla motłochu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co nieco o OPEN TRAVEL
    Podepnę się :))
    Rozmawialismy juz o Posejdon Palace jesli pamietasz. Ja byłam własnie ze Scan Holiday. Nie narzekam na opiekę rezydenta. Aha i jeszcze dodam na temat Olimpia Bay. Widziałam,nawet byłam w środku bo wiekszość grupy z którą lecielismy była tam własnie zakwaterowana. Hotel niczego sobie ale do Posejdona mu dużo brakowało. Samo otoczenie hotelu bylo skromniejsze, mniej zieleni. No i wyżywienie... Tak sie stało, że w biurze w Leptokarii wykupilismy sobie całkiem prywatnie "wieczór grecki" tzn. impreza z grecką muzyką, tańcami i regionalnymi potrawami. Zbiórka była pod tym biurem turyst. i busem zawieziono nas na miejsce. Jakież było nasze zdziwienie gdy sie okazało, że wieczór grecki odbywa się w tym hotelu (Olimpia Bay) z naszymi rodakami z grupy. No i dochodzę do sedna. Potrawy regionalne były, Polacy się rzucali, a my patrzylismy z lekka zdziwieni bo takie mielismy na codzień na obiadokolację i myslelismy, że tak jest wszędzie. Rozmawialismy potem z nimi i nie byli zadowoleni z wyżywienia, mówili, że jest bardzo skromne. Tzn nikt głodny nie chodził ale bez fajerwerków.
    pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Spory

    Użytkownik "K2" <


         :(
        U nas to typowa to jest bulwa z cebula.


    ------------------
    Potrawy regionalne też bywają smaczne

    Pozdrawiam
    Darek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: niemieckie potrawy dt>pl


    Natomiast to -pfanne, którego mam chyba z 10 gatunków myslalam opisac
    przez
    zapiekanke, tyle, ze u nas to sie kojarzy z piekarnikiem, a  ztego co
    wiem,
    to w niem. leci to na patelnie.


    w Toruniu to się nazywa po prostu patelnia ... (chłopska, myśliwska itp.)

    pozdrawiam
    michu72


    Wow,
    oczywiscie literówka z tym karpiem,
    wiem, ze nie wszystko sie tak ladnie tlumaczy.
    Np. dzis w Wyborcezj znalazlam potrawe ze Slaska Cieszynskiego "necówka".
    Ciekawe co to.
    Problem w tym, ze mój tekst musi byc strawny dla  czytelnika, a ja mam
    same
    takie potrawy regionalne.
    Wychodzi z tego tak: "Restauracja X poleca ..... Rodzime potrawy ladynskie
    takie jak ....... warto zjesc w Y. "
    ... i tak przez pól strony. Dodatkowo jeszcze wwchodza mi potrawy wloskie.
    Np. jedno z najpiekszniejszych zdanek, jakie mi wyszlo:
    "Szefowa gotuje sama. Jej paparadelle ŕ la Mater  z rukola i kaminwurz sa
    pyszne."
    Ja wiem, co to speck, ale w polskim jak napisze slonina, to wszyscy maja
    przed oczami takie biale tluste sadlo.
    Natomiast to -pfanne, którego mam chyba z 10 gatunków myslalam opisac
    przez
    zapiekanke, tyle, ze u nas to sie kojarzy z piekarnikiem, a  ztego co
    wiem,
    to w niem. leci to na patelnie.
    Moze jeszcze jakies pomysly, nawet na OPOWIEDZENIE (kulinarne) sprawy.
    hej
    b

    Nie moge wszytkiego zostawic po niemiecku, co moge staram sie choc
    przyblizyc, piszac np. "a la cos tam itp" ewentualnie w nawiasie
    dopowiedziec co to

    | Agaatje schrieb:
    | Uzytkownik "doreen daume" <doreen.da@chello.atnapisal w
    wiadomosci
    |

    | |  a teraz powiedz mi, jak sie nazywa bigos po niemiecku...
    | | :-)

    | Dorinko, a nie Jaegerkraut? :-))))

    | Pozdrawiam wiosennie,
    | Agata

    | rzeczywiscie! jest! gugiel mowi, ze w restaurant seegarten w hamburgu!
    | :-))))
    | biedne mysliwi!

    | ;-)
    | dorinka


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: niemieckie potrawy dt>pl
    dzięki wielkie
    b

    | Natomiast to -pfanne, którego mam chyba z 10 gatunków myslalam opisac
    przez
    | zapiekanke, tyle, ze u nas to sie kojarzy z piekarnikiem, a  ztego co
    wiem,
    | to w niem. leci to na patelnie.

    w Toruniu to się nazywa po prostu patelnia ... (chłopska, myśliwska itp.)

    pozdrawiam
    michu72

    | Wow,
    | oczywiscie literówka z tym karpiem,
    | wiem, ze nie wszystko sie tak ladnie tlumaczy.
    | Np. dzis w Wyborcezj znalazlam potrawe ze Slaska Cieszynskiego
    "necówka".
    | Ciekawe co to.
    | Problem w tym, ze mój tekst musi byc strawny dla  czytelnika, a ja mam
    same
    | takie potrawy regionalne.
    | Wychodzi z tego tak: "Restauracja X poleca ..... Rodzime potrawy
    ladynskie
    | takie jak ....... warto zjesc w Y. "
    | ... i tak przez pól strony. Dodatkowo jeszcze wwchodza mi potrawy
    wloskie.
    | Np. jedno z najpiekszniejszych zdanek, jakie mi wyszlo:
    | "Szefowa gotuje sama. Jej paparadelle ŕ la Mater  z rukola i kaminwurz
    sa
    | pyszne."
    | Ja wiem, co to speck, ale w polskim jak napisze slonina, to wszyscy maja
    | przed oczami takie biale tluste sadlo.
    | Natomiast to -pfanne, którego mam chyba z 10 gatunków myslalam opisac
    przez
    | zapiekanke, tyle, ze u nas to sie kojarzy z piekarnikiem, a  ztego co
    wiem,
    | to w niem. leci to na patelnie.
    | Moze jeszcze jakies pomysly, nawet na OPOWIEDZENIE (kulinarne) sprawy.
    | hej
    | b

    | Nie moge wszytkiego zostawic po niemiecku, co moge staram sie choc
    | przyblizyc, piszac np. "a la cos tam itp" ewentualnie w nawiasie
    | dopowiedziec co to

    | | | Agaatje schrieb:
    | Uzytkownik "doreen daume" <doreen.da@chello.atnapisal w
    wiadomosci
    |

    | |  a teraz powiedz mi, jak sie nazywa bigos po niemiecku...
    | | :-)

    | Dorinko, a nie Jaegerkraut? :-))))

    | Pozdrawiam wiosennie,
    | Agata

    | rzeczywiscie! jest! gugiel mowi, ze w restaurant seegarten w hamburgu!
    | :-))))
    | biedne mysliwi!

    | ;-)
    | dorinka


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potrawy regionalne...

    [ciap]
    a jakie macie potrawy regionalne? eeeeee....

    ponieważ tu raczej wszyscy napływowo-przesiedleńczy, jedyne, co mi
    przychodzi na myśl to pierogi ruskie i barszcz ukraiński :)))

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jednym kawior, drugim kaszanka
    rycho7 napisał:

    > Gość portalu: Chris S. napisał(a):
    >
    > > > Zmuszając kraje kandydackie do ciągłych ustępstw, Unia Europejska dok
    > onała
    > > > czegoś w rodzaju wrogiego przejęcia Europy Środkowej.
    >
    > Czy UE bylo stac na "nie wrogie" przezjecie w stylu polaczenia Niemiec?
    >
    > > np.przy zalozeniu ze Niemcy sie wycofuja daje im najwyzej kilka
    > > miesiecy istnienia.
    >
    > Mozemy tez zalozyc, ze babcia ma wasy. Zalozenia sa bezbolesne lecz nie maja
    > nic wspolnego z rzeczywistoscia.
    >
    > > Drugi watek to kawior i kaszanka-kilkadziesiat juz lat
    > > mieszkam poza Polska i kaszanke(w szczegolnosci na goraco) cenie duzo wyze
    > j
    > niz
    > > kawior,bo po prostu jej nie mam na codzien-raz na kilka ladnych lat.
    >
    > Typowy problem biedy poprzez nadmiar pieniedzy. Bywam w towarzystwie gdzie
    > panie sa zobowiazane przygotowywac potrawy regionalne. Slazaczka zrobila w
    domu
    >
    > krupmioki i bulczoki. Paluszki lizac. Moja pani teoretycznie powinna
    > przygotowac potrawy warszawskie: zurek na dudkach, pyzy zepeliny, ... Przy
    > pobycie w kraju dopytywalismy sie, ktora ze znajomych z naszego pokolenia cos
    > takiego robila. Zadna. Niestety poprzednie pokolenie prawie juz wymarlo.
    > Tradycja zamarla. Menu to bylo wyjatkowo niezdrowe.
    >
    > Pozdrawiam Wlasnie pytanie to jest ciagle aktualne : "Na co te Unie
    wlasciwie stac?" We wszystkich jej krajach spoleczenstwa sa podzielone,spory
    nie ustaja,bo w imie Unii dochodzi do lamania praw konstytucyjnych
    poszczegolnych panstw,a jej przedstawiciele i decydenci to zlepek ludzi przez
    nikogo nie wybrany co klasyfikuje ten "parlament" jako niewazny organ
    ustawodawczy. Co do opinii o Niemcach i ich roli w Unii to o opcji wycofania
    sie z tego zwiazku uslyszalem i ciagle slysze od moich niemieckich kolegow
    businessmanow,ktorzy sa przekonani ze Unia bez ich udzialu sie rozpadnie (jak
    na dzien dzisiejszy)-takze nie jest to moje zalozenie i nie ma nic wspolnego z
    babcia i wasami.......... 3 watek to kaszanka i kawior-pomimo ze jedzenie to
    moze i jest niezdrowe duzo bardziej smakuje mi kaszanka.Tradycje tez nie
    zaginely-wiem to z pierwszej reki-bylem w Polsce w pazdzierniku kilka
    dni.Potwierdzam tez ze skrucha ze do biednych ludzi absolutnie mnie nie mozna
    zaliczyc-to prawda.BYE.....
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: niemieckie potrawy
    Maultaschen, Spätzle, Sauerkraut z kminkiem (na cieplo), Sauerbraten, na slodko:
    Hefekranz - to potrawy regionalne z Baden Würtemberg;-)))

    Z Berlina pamietam tylko: Currywurst mit Pommes;-)

    pozdrawiam i smacznego, vee Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Słuchajcie! Ale numer! Dzisiaj ...
    Gzik to jest rzecz tubylcza, czyli jedzą to w Wielkopolsce. A swoją drogą jakie
    są wasze potrawy regionalne? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Słuchajcie! Ale numer! Dzisiaj ...
    Nasze potrawy regionalne to: gicz parzystokopytna w sosie piwnym. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Który z regionów Polski ma najsmaczniejszą kuchnię
    Ale miód, kiszone ogórki i kapusta czy sery owcze to nie potrawy regionalne,
    tylko produkty...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lublin gastronomicznie
    Dzięki za rady, bede miała te nazwy w pamięci. Na forszmak chetnie bym się
    załapała jak i na inne potrawy regionalne. Kuchnię żydowską lubię, obawiam się
    jedynie przybytków z kuchnią żydowską w wydaniu "schab po żydowsku".
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czym częstujecie w I dzień Świąt?
    U nas podaje się tradycyjnie potrawy regionalne: krem boczkowy z
    wanilią, pasztet owocowy, kiełbasę z kreta i kompot z boczniaków. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jestem nienormalna!!!
    Kazdy to przechodzi i to nie tylko w określonej dziedzinie,w tym przypadku
    zamiłowaniach kulinarnych.Po pewnym czasie okazuje się,że sięgamy co najwyżej do
    jednej-dwóch ulubionych,a potem najchętniej do maminych przepisów.Książki stoją
    na półkach obrastają kurzem,stanowia utrapienie przy
    przeprowadzkach,remontach,potem nas szlag trafia i wywozi tak jak ja 5
    polonezów pełnych toreb z książkami do antykwariatu.Wywiozłem, jak już nie
    miałem gdzie pościeli schować, bo kanapy pełne były książek mniej
    uzywanych(nie mówiąc o półkach,biblioteczkach i regałach).
    Trzeba sobie uzmysłowić,że to co nam najbardziej smakuje, to stare polskie
    dobre i sprawdzone przepisy,albo potrawy regionalne serwowane nam podczas
    naszych wojaży.I proszę zwrócić uwagę-najsmaczniejsze gdzieś tam są
    niewyszukane potrawy,z podstawowych surowców i przetworów.My tych surowców w
    kraju nie kupimy bo co innego przetwory przygotowywane metoda chałupniczą,a
    co innego wytwór przemysłowy , smakujący wszędzie tak samo,pełen
    konserwantów,ulepszaczy,wszelakiego badziewia.To szybko nam się nudzi,a to że
    coś ma zdecydowany smak, to nie oszukujmy się-smaków jest raptem kilka i dają
    je zawsze te same składniki naszej diety.
    Smacznych potraw z byle czego nie zrobimy.Wszelkie substytuty tylko nam gęby
    wykrzywiaja ,jak robimy dobra minę do złej gry.Żeby było smaczne i dobre musimy
    użyć dobre składniki. Ile razy tu używano sformułowań-tylko nie dawaj
    chudej smietany(?) bo ci się zwarzy,oliwa ma byc extra,ocet balsamiczny,mięso
    dobrej jakości itd.Jak czytam o książce na temat potraw z jaj myslę sobie- czym
    się rózni jajo gotowane podane z rzodkiewką,szynką albo majonezem. I tu i tu
    jest jajko,któro ma to do siebie,że występuje raptem pod kilkoma
    postaciami.Reszta to nasz pomyślunek,zasoby lodówkowe,a więc po co sobie chatę
    zagracać kolejną książką?Jest kilka zasad doboru i mieszania potraw i ich
    składników i gdy tego wszystkiego się trzymamy, to czy potraktujemy jajko
    posiekaną pietruszką,czy szczypiorem to błędu dużego nie będzie,gorzej jak
    przyjdzie nam jeść pasztetową z dżemem czy bezy z musztardą. Ale i tu byłbym
    ostrożny ze stanowczością,bo może akurat coś w tym jest?Tylko po co do tego
    książka.
    Proponuję takie rozwiązanie:
    www.kucharz1935.republika.pl/alfaspiscd.html#O
    gwarantuję,że to zastapi wszystko,a życia nam zbraknie by to wszystko
    przerobic. No i co najważniejsze- to naprawdę jest smaczne,zdrowe(no,moze nie
    do końca dietetyczne) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jaką książkę kucharską polecacie?
    Hanna Szymanderska "Kuchnia polska - potrawy regionalne".
    Przepiękna, na koszykach za 64 złote (cena z okładki 120).
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ziemniaki po cabańsku (potrawa z chrzanowskiego)
    To chyba jako lokalna tradycja i przyznam że mnie zaskoczyli(w Stoczku), bo jak
    to jadłam pod Krakowem powiedzieli że to typowo regionalne. Czasami te potrawy
    regionalne potrafią się fajnie przenosić.
    Pozdr. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zalewajka - pochodzenie
    O ZALEWAJCE, jest dużo na forum >Regionalne, więcej miast - Sosnowiec, potrawy
    regionalne. Watku w tej chwili nie pamiętam.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: blogi kulinarne - co polecacie?
    kuchareczka.blox.pl/htmlA.dan.ti
    Aromaty minionego czasu
    Bakerlady
    Blog pachnący wanilią
    Błahostki
    Cakemania
    Caritka
    Coś niecoś
    Cudawianki kuchenne
    Domowa piekarnia
    Every cake you bake
    For the body and soul
    Kocioł Stregi
    Kuchenne pogawędki
    Kuchnia komarki
    Kuchnia Nigry
    Kuchnia pachnąca ciepłem
    Kuchnia Trufli
    Kulinarne wyzwania myszy
    Kulinarnie - na słodko
    Kwestia smaku
    Łasuch w kuchni
    Majanowe pieczenie
    Moja kuchnia
    Moje wypieki
    Na deser
    Na miotle
    Niebieskie migdały
    Niebo w gębie
    Odkrycia kulinarne
    Ola Lazar
    Palce lizać
    Pieprz czy wanilia
    Pracowania wypieków Liski
    Przepisy Izuni
    Pycha ciasta
    Pychota
    Pyszny
    Rondelek
    Rozkosze stołu
    Świat obieżyświatki
    Świat słodyczy
    Świerkowy zakątek
    Ucztując
    Vaniliowa ciasteczkolandia
    White plate
    Young lady in the kitchen
    Ze smakiem przez życie
    Publikuję (książki kucharskie)
    Apetycik
    Ciasta
    Cook & Eat
    Cooking
    Dobra kuchnia
    Dobre przepisy
    Foody
    IPrzepisy
    Książka 1935
    Książka kucharska
    Kuchnia gazety
    Kuchnia o2
    Kuchnia wp
    Kuchnia.tv
    Kulinaria
    Mistrz kuchni
    Mniam mniam
    Mniamuśnie
    Moje przepisy
    Nasza kuchnia
    Potrawy regionalne
    Pychotka
    Pysznie
    Serwis kulinarny
    Smacznie
    Smaker
    Sprawdzone przepisy
    Uwielbiam
    Wielkie żarcie
    Wikikuchnia
    Pytam, gdy nie wiem
    Jakie przyprawy do czego?
    Kalkulator miar i wag
    Rodzaje mąki
    Temperatura pieczenia
    Ważenie bez wagi
    Wegetarianizuję
    Książka kucharska Wege
    Kuchnia Vege
    Smacznie
    Studenci Vege
    Vege.pl
    Wegekucharz
    Wegetarianie
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ŚWIĄTECZNE POTRAWY REGIONALNE
    ŚWIĄTECZNE POTRAWY REGIONALNE
    Co je się na święta w regionie, z którego pochodzicie? Moja rodzina jest pod
    tym wględem tak pomieszana, że czuję się cokolwiek wykorzeniony... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: KLIMONTÓW - POTRAWY REGIONALNE
    KLIMONTÓW - POTRAWY REGIONALNE
    www.klimontow.ugm.pl/maindoc/potrawy.htm
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wasze ulubione... KSIĄŻKI KUCHARSKIE
    Bożenno, zapewne wiesz, że pod koniec 2004 ukazała się "Kuchnia Polska potrawy
    regionalne" Hanny Szymanderskiej? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Śladami Pana Samochodzika - co proponujecie?
    Byłem z moimi dziećmi we Fromborku + rejs wodolotem do Krynicy Morskiej
    Frombork bardzo ciekawy, można z ksiązką w ręku zwiedzać samochodzikowe
    miejsca, smaczne potrawy regionalne
    Polecam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potrawy
    potrawy
    Co się u Was jada na wigilię?
    Jakie znacie potrawy regionalne?

    Mój dziadek pochodził spod Żytna, ale byłem dość mały jak odszedł. Teraz
    chciałbym się czegoś dowiedzieć o Waszych zwyczajach.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jarmark na Nikiszu przed po - szarady
    Publikacja Echo Wieczorka (nr 12/2008)
    Jarmark Świąteczny na Nikiszu
    Po raz pierwszy w historii osiedla – mieszkańcy i sympatycy Nikiszowca związani
    z Programem Centrum Aktywności Lokalnej w Nikiszowcu, Stowarzyszenie „Razem dla
    Nikiszowcu” i parafia pw Św. Anny zorganizowali wspólnymi siłami przedświąteczny
    regionalny Jarmark

    Czasu od pomysłu do realizacji było mało lecz gotowość lokalnej społeczności do
    wspólnej pracy na rzecz dzielnicy – ogromna. To zaangażowanie poznaliśmy w
    ostatnią niedzielę. Przepyszne domowe wypieki, potrawy regionalne, stoiska z
    własnymi ozdobami i pamiątkami a także ofiarowane rarytasy – jak chociażby
    porcelana Giesche. Na odwiedzających czekały również inne atrakcje między innymi
    prezentacja prac Grupy Janowskiej, przejazdy bryczką i występy zespołów. Po raz
    pierwszy mieliśmy możliwość dzięki hojności UM gościć orkiestrę górniczą z
    Murcek, kopalni równie wiekowej jak nasza. Tak na Nikiszowcu rozpoczęto
    przygotowania do Świąt o czym przypomina piękna choinka. Impreza odbywała się
    przy wsparciu Urzędu Miasta pod patronatem Prezydenta Katowic pana Piotra
    Uszoka. Organizatorzy składają gorące podziękowania wszystkim firmom, osobom
    prywatnym i instytucjom za pomoc w zorganizowaniu i udział w Jarmarku. Wasza
    ofiarność, zaangażowanie i poświęcony czas – sprawiły, że impreza okazała się ze
    wszech miar udanym przedsięwzięciem. Pozyskane podczas Jarmarku środki zostaną
    przekazane do Urzędu Miasta jako wkład społeczności lokalnej w budowę systemu
    bezpieczeństwa naszej dzielnicy
    (Elżbieta Zacher)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Poznaniacy w Warszawie???;)
    a znasz jeszcze jakieś inne potrawy regionalne?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 145 wyników • 1, 2

    Design by flankerds.com