Linki
menu      Powrót do 36 komnaty
menu      Powrót do błękitnej laguny
menu      Powrót do Garden State
menu      Powrót do Krainy Potworów
menu      Powrót do poprzedniej strony
menu      Powrót do strony głównej
menu      Powrót do swego wewnętrznego
menu      powrót do ustawień fabrycznych
menu      Powrót aniołów
menu      Powrót Batmana
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • adam-zajac.pev.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Powrót do nazwiska





    Temat: rozwód po slubie konkordatowym - jest czy nie ?

    Tomcio napisał:


    | Nie spotkalem jeszcze rozwodu malzenstwa konkordatowego.
    | Co jest w sentencji.

    | Malzenstwo stron zawarte w Parafii sw. Jana dnia ....... zostaje
    rozwiazane
    | przez rozwod ????

    Pan napisał cytuję raz jeszcze:

    "rozwod cywilny = uniewaznienie slubu cywilnego"

    zatem ja jeszcze raz powtarzam: rozwód niczego nie unieważnia.


    Ja bym tak sie jednak nie upieral
    Znam roznice miedzy rozwodem a uniewaznieniem malzenstwa
    ale rozwod jednak cos tam uniewaznia,
    np. paszport, dowod osobisty wydany na nazwisko przyjete po zawarciu
    malzenstwa,
    gdy uniewaznienie oznacza powrot do nazwiska panienskiego przez kobiete.

    Zatem cos tam uniewaznia, a nie nic.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rozwód - zmuszenie do zmiany nazwiska
    t1h2c3 <t1h@NOSPAM.gazeta.plnapisał(a):


    W lutym zakończyła się moja sprawa rozwodowa. Czy w obecnej chwili mogę
    jakoś
    wyegzekwować aby moja była żona oraz jej dziecko którego nie jestem ojcem
    (zakończone postępowanie o zaprzeczenie ojcostwa) nie nosiła już mojego
    nazwiska? Jeśli tak, to jak to zrobić, gdzie znaleźć przykładowy pozew,
    jakie
    dokumenty dołączyć itd?
    Z góry dziękuje za wszelkie pomocne rady.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -


    http://www.gazeta.pl/usenet/

    Nie możesz nic poradzić na nazwisko żony, bo o zmianie swojego nazwiska może
    zadecydować tylko ona. Jeśli będzie chciała to w ciągu 3 mcy złoży wniosek o
    powrót do nazwiska poprzedniego do USC. A o nazwisku dziecka orzekł chyba
    sad w postępowaniu o zaprzeczenie ojcostwa? Pewnie nosi Twoje nazwisko, bo
    to nadal nazwisko jego matki!! Nie jestem pewna, czy możesz złożyć taki
    wniosek do sadu opiekuńczego.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska po rozwodzie
    Musisz poczekać aż wyrok rozwodowy się uprawomocni (ok.3 tygodnie od wydania
    wyroku).
    Od uprawomocnienia się wyroku masz 3 miesiące na powrót do nazwiska
    panieńskiego.Załatwia się to bardzo szybko i bardzo prosto.Musisz się zgłosić
    do USC z dowodem osobistym i składasz oświadczenie ustne przed kierownikiem
    urzędu ze pragniesz powrócić do poprzednio noszonego nazwiska.Na poczekaniu
    przygotowują odpowiedni dokument,płacisz 15 zł i już nazywasz się inaczej:))) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nazwisko po rozwodzie
    Kora, dziękuję za najbogatszy merytorycznie post.
    Rzeczywiście, miala czas na powrót do nazwiska. Jednak zamiast na
    skladaniu podania o powrót do panienskiego, spędzila go na
    prześladowaniu swojego ex i mnie. Plula jadem i goryczą, czemu nie
    dziwię się, bo rozumiem emocje związane z rozstaniem. Doszlo nawet
    do wyciągania informacji na mój temat od znajomego policjanta (
    chyba bez komentarza). Wszystko to, pomimo iż związek nie
    funkcjonowal od lat....
    W świetle powyższych faktów tym bardziej nie rozumiem tego
    uczepienia się elementów przeszlości, o której, jak twierdzi,
    wolalaby czym prędzej zapomnieć. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nazwisko po rozwodzie
    sonia_333 napisała:

    > Rzeczywiście, miala czas na powrót do nazwiska.

    do panieńskiego nazwiska mozna wrócić ZAWSZE, takze po upływie tych
    3 miesiecy, tyle, ze wówczas to jest o ile wiem juz płatne.

    Wszystko to, pomimo iż związek nie
    > funkcjonowal od lat....

    Rozumiem Twe rozgoryczenie, ale to ma niewiele wspólnego z
    nazwiskiem.

    > W świetle powyższych faktów tym bardziej nie rozumiem tego
    > uczepienia się elementów przeszlości, o której, jak twierdzi,
    > wolalaby czym prędzej zapomnieć.

    Moze nazwisko jej się podoba, moze jest pod nim znana w swej branzy
    zawodowej, moze się do niego przyzwyczaiła.
    Ja zostałam przy nazwisku eksmeza (bardzo popularnym zresztą:))
    własnie dlatego, ze byłam pod nim rozpoznawana zawodowo.
    Jakos nie widział w tym problemu i nadal nie widzi.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nazwisko po rozwodzie
    a propos tematu taka ciekawostka:

    Do panieńskiego nazwiska można wrócić bezproblemowo do miesiąca po
    rozwodzie.

    Po tym okresie powrót do nazwiska panieńskiego jest traktowany
    jak "zwykła" zmiana nazwiska, którą trzeba motywować i oczekiwać na
    decyzję.
    Teoretycznie można nie dostać zgody na zmianę ("powrót"), szcególnie
    jeśli nazwisko panieńskie jest "historyczne". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powrot do nazwiska panienskiego
    Powrot do nazwiska panienskiego
    Mam problem.
    Rozwiodlam sie lata temu, przeprowadzilam za granice i za granica wrocilam do
    panienskiego nazwiska ( co trwalo 10 minut, wypelnilam druk, zaplacilam 20$ i
    po krzyku). W Polsce ta zmiana nie jest uznawana - musze to zrobic osobno.
    Niestety, pani z urzedu miejskiego powiedziala, ze w Polsce mozna wrocic do
    nazwiska panienskiego tylko w ciagu trzech miesiecy po rozwodzie. Teraz mam
    dwa paszporty na dwa rozne nazwiska, jadac do Polski woze sie z aktem
    urodzenia, slubu i rozwodu, zeby udowodnic ze ja to ja.

    Czy ktoras z Was wrocila do panieniskiego nazwiska po rozwodzie? Moze ktos ma
    jakis pomysl albo zna przepisy, ktorych mozna uzyc? Nie chce zeby nazwisko
    mojego od dawna juz bylego meza wisialo mi u szyi do konca zycia.

    Pozdrawiam
    Luiza-w-Ogrodzie

    ><((((º>`·.¸¸.·´¯`·...¸><((((º>¸.
    .·´¯`·.. ><((((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸.·´¯`·...¸><((((º> Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska po rozwodzie
    zmiana nazwiska po rozwodzie
    Zastanawiam się, jakie są za i przeciw powrotowi do nazwiska panieńskiego.
    Z jednej strony wydaje mi się, że nie warto. Od kilku lat jestem panią X.
    Wiele osób zna mnie lub kojarzy z tym nazwiskiem. Zmiana nazwiska mogłaby
    wprowadzić czasowe zamieszanie. Co więcej w pracy nikt jeszcze nie wie o
    zmianach, jakie zaszły w moim życiu i na razie nie mam zamiaru o tym mówić.
    Toteż powrót do nazwiska panieńskiego wiązałby się z ujawnieniem stanu
    faktycznego – pytania, plotki – jeszcze nie jestem na to gotowa.
    Ponadto wszystkie te formalności urzędowe: praca, banki, konta, spółdzielnia
    mieszkaniowa, itp.

    Z drugiej jednak strony nazwisko męża, jest jakby częścią Jego, naszego
    wspólnego życia, mojej symbolicznej „przynależności” do Niego. Rozstaliśmy
    się, nic nas już nie łączy, pozostanie przy nazwisku męża będzie mi
    przypominać o tym wszystkim. Zmieniając je, w pewien umowny sposób
    zamknęłabym ten rozdział życia.

    Co o tym myślicie? Jakie są wasze doświadczenia w tej sprawie, bądź jak to
    wyglądało u waszych znajomych?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: dane personalne w zgłoszeniu EPSO
    Nie ma tlumaczenia "no bo w Belgii", "no bo we Francji". Ja nie mam
    obywatelstwa belgijskiego ani francuskiego, nie zatrudnia mnie podmiot ani
    belgijski, ani francuski wiec mam to gdzies i po prostu nie zycze sobie, aby
    zmieniali mi na sile nazwisko.
    W Polsce na powrot do nazwiska panienskiego odbywa sie przez sad, a nie przez
    widzimisie obcej administracji. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: falszywe dane pracownika
    ??? Urzad Skarbowy powien byl sie dowiedziec o zmianie danych mniej wiecej
    miesiac po slubie...W praktyce nawet 2 m-ce nie robia roznicy...Po slubie
    powinno sie uzywac nowego nazwiska (stary dowod + odpis aktu malzenstwa do czasu
    wymiany na nowy)...A dlaczego tak zrobila??? MOze niech wystapi w USC o powrot
    do nazwiska panienskiego i po sprawie???
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakie NAZWISKO teraz nosi waszego męża ex?????
    Ja zostałam przy nazwisku byłego męża - tak doradzała mi pani psycholog.
    Konsultowałam jej opinię z innymi psychologami i ich opinia była podobna. Drugi
    powód to praca. Jedynie w przychodni stomatologicznej zaproponowano mi powrót
    do nazwiska panieńskiego ponieważ są już cztery osoby o nazwisku i imieniu
    takim jak ja a dodatkowo jedna z nich mieszka w tym samym bloku. Przepraszam,
    ale tym razem nie rozumiem waszego problemu. ewka Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: problemi con il doppio cognome
    Droga Alf

    Nie bralam slubu w Polsce, tylko we Wloszech i nie przyjelam nazwiska meza ale
    je tylko dodalam. Mnie powrot do nazwiska ojca zupelnie nie odpowiada
    bo nikt nie jest w stanie go wymowic i nie wymawia.

    Wlasnie wrocilam ze slubowania i musialabys uslyszec co zrobil burmistrz z moim
    nazwiskiem(poza oczywiscie przewracaniem oczami i lapaniem powietrza w usta)
    Poza tym rodzice sa rozwiedzeni i nie mam dobrego kontaktu z ojcem.

    Przede wszystkim poprosilam o rade co zrobic aby pozostawic nazwisko meza obok
    nazwiska ojca bo zwyczajnie ulatwia mi zycie i eliminuje nieporozumienia i
    nieprzyjemne sytuacje, nie mam zamiaru zaakceptowac tej zmiany.
    Znam oficjalne iter na dodanie nazwiska ale trwa rok i myslalam, ze jest jakis
    kruczek ktory pozwala zrobic to szybciej.

    Dziekuje bardzo serdecznie Linn Linn za link do strony, www.comuni.it
    znalazlam na nim bardzo duzo cennych informacji. LINN LINN DZIEKUJE I
    POZDRAWIAM. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Witam i znow pytam
    Witaj
    Bierzemy pod uwagę wszystkie posiadane imiona, czyli pierwsze, drugie
    i to z bierzmowania, jak również wszystkie posiadane nazwiska, tzn
    rodowe, po mężu, nawet jeśli po rozwodzie nastąpił powrót do nazwiska
    rodowego lub pojawiło się kolejne nazwisko w wyniku następnego
    zamążpójścia.
    Litera W to oczywiście spółgłoska o wartości 5(23), w języku
    angielskim jest uważana za samogłoskę (numerologicznie).
    Myśle, że najlepiej bedzie jak po prostu podasz swoją datę urodzenia
    i zawartość liter w swoich imionach i nazwiskach.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pytanie do Pana Janusa
    Witaj liv
    W wyniku zamążpójścia przyjęłaś nazwisko męża, jednak nazwisko rodowe
    nie znikło ani z twojej świadomości ani też podświadomości, będzie
    tam zawsze, ponadto jest obecne w twoich dokumentach - akt urodzenia
    itp.
    Doszło jedynie nazwisko męża. Kiedy powrócisz do nazwiska
    panieńskiego, numerologicznie nic się nie zmieni, ponieważ podobnie
    jak nazwisko panieńskie, również nazwisko pozyskane od męża, jest
    zapisane w twojej świadomości i podświadomości. Będziesz z nim
    powiązana emocjonalnie, niezależnie od tego czy będą to emocje
    pozytywne czy też negatywne.
    Tak więc, odpowiadając na twoje pytanie, nie traktuję powrotu do
    nazwiska panieńskiego jako nowego nazwiska, gdyż było ono zawsze
    obecne.
    Oczywiście dla uzyskania komfortu psychicznego, jeśli czujesz taką
    potrzebę, wskazany jest powrót do nazwiska panieńskiego. W
    obliczeniach nie zmienia to niczego.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska po slubie - wewnetrzny sprzeciw
    Witaj
    Wygląda na to że zaistniała u ciebie zmiana numerologiczna, w
    związku ze zmianą nazwiska. To niestety typowe w sytuacji przyjęcia
    nazwiska męża, często niestety wibracje własne zmieniają się na
    niekorzystne, stąd poczucie dyskomfortu. Powrót do nazwiska
    panieńskiego nic nie da, ponieważ twoja podświadomość już przyjęła
    nowe nazwisko. Będzie ono tak długo oddziaływać, jak długo bedziesz
    je pamiętac, czyli praktycznie zawsze. Jedyne co można zrobić, to
    zmienić wibracje poprzez dodanie kolejnego imienia, dobranego przez
    numerologa.
    Bym mógł porównać wibracje przed i po zmianie nazwiska, potrzebuję
    jeszcze litery składowe z drugiego imienia oraz imienia z
    bierzmowania.
    O zmianie jaka u ciebie nastąpiła możesz przeczytać np. tutaj:
    www.numerologia.net.pl/transfor1.htm

    Pozdrawiam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: prośba o pomoc
    witaj,
    z numerologicznego punktu widzenia, powrót do nazwiska panieńskiego nie ma
    znaczenia, to że nazwisko po męzu zostanie wymazane z dokumentów nie oznacza,
    że zostanie automatycznie wymazane z naszej podświadomości. Tak długo jak
    pamiętamy to nazwisko, tak długo bedzie ono wpływać na nasze wibracje własne z
    imion i nazwis. Oczywiście powrót do nazwiska panieńskiego, jeśli bedzie miało
    to dla ciebie znaczenie psychologiczne, spowoduje poprawe samopoczucia, jest
    jak najbardziej wskazany..
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: POWRÓT do NAZWISKA PANIEŃSKIEGO
    POWRÓT do NAZWISKA PANIEŃSKIEGO
    Witam. Władze miejscowego Urzędu Stanu Cywilnego uniemożliwiają mi
    powrót do nazwiska panieńskiego. To prawda nie wykorzystałam , po
    rozwodzie - swoich 3 miesięcy na powrót ( ten termin wydaje mi się
    idiotyczny), więc wystąpiłam, o zmianę nazwiska z krótkim
    uzasadnieniem, że jestem po rozwodzie itp. Jednak otrzymałam pismo,
    że muszę wszystko dokładnie opisać, kiedy moje więzi z mężem ustały(
    jakby wyrok Sądu nic nie znaczył) itd.itp. MUSZĘ SIĘ PRZED
    URZĘDNIKIEM SPOWIADAĆ ZE SZCZEGÓŁAMI, A NAWET POWOŁAĆ ŚWIADKÓW?
    Bardzo mnie intersuje , czy jestem jedyną gapowiczką w Polsce , czy
    którejś z PAŃ taka sytuacja się przydarzyła? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jak wygląda zmiana nazwiska??
    Powrót do nazwiska sprzed zawarcia związku małżeńskiego jest możliwy w terminie
    3 miesięcy od daty uprawomocnienia się wyroku rozwodowego(art.59 Kodeksu
    rodzinnego ...). Wtedy należy udać się do Urzędu Stanu Cywilnego (aktualnego
    obecnie, nie tego gdzie ślub był zawierany)z wyrokiem i złożyć stosowne
    oświadczenie woli. Pamiętaj, obecny USC powiadomi dawny. Nie trzeba nigdzie
    jeździć i się tym martwić.
    Trzy miesiące to termin którego nie można przekroczyć, bo nie przywrócą.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ... i co dalej?
    odpis wyroku oraz możliwość ubiegania się o powrót do nazwiska panieńskiego są mozliwe po 21 dniach czyli po uprawomocnieniu wyroku. odpis po prostu w sekretariacie sądu rejonowego który wyrok wydał, za niewielką opłatą. natomiast przez 3 miesiące od uprawomocnienia można nieodpłatnie załatwić sprawy nazwiska we właściwym Urzędzie Stanu Cywilnego przedstawiajac właśńie odpis wyroku. czeka się na dokument USC 1-2 tygodnie (choć mnie się udało w 2 dni), znaczki skarbowe ok.20PLN. Z tym dokumentem (jest to skrócony odpis aktu małżeństwa z odpowiednią adnotacją) przede wszystkim załatwia się zmianę dowodu w Urzędzie Miasta lub Gminy a potem banki, ubezpieczenia, aneksy do umów np. o pracę itp. wszystko co wymaga zmian. Należy też pamiętać o złozeniu zeznania uaktualniającego do Urzędu Skarbowego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: papierologia po rozwodzie
    sąd Cię wezwie pismem do uiszczenia opłaty i poda kwotę. Potem w sądzie sama
    musisz odebrać odpisy wyroku. One sa podstawą do zmiany zapisu własności
    mieszkania w spółdzielni/księdze wieczystej.
    A zamki możesz zmienić po uprawomocnieniu wyroku.
    Masz chyba 2 miesiące na powrót do nazwiska panieńskiego.
    I jeszcze inna papierologia - ważna - kwestia na kogo zapisany jest telefon w
    mieszkaniu jeśli masz Tepsę. Bowiem zmiany własciciela telefonu można zrobić
    tylko osobiście.
    Chalsia
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie...
    Powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie...
    Chcę wrócić po rozwodzie do nazwiska panieńskiego. Wiem, że mam na to 3
    miesiące od rozwodu. Ale jak to sie odbywa? Słyszałam, że wyrok o rozwodzie
    wysyłany jest do USC, pewnie muszę złożyć jakieś oświadczenie o chęci powrotu
    a co dalej z dokumentami typu dowód osobisty?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: powrót do nazwiska panienskiego a inne dokumenty
    powrót do nazwiska panienskiego a inne dokumenty
    Wiem, co należy zrobić, by wrócić do nazwiska panieńskiego.

    Ale no właśnie, co z innymi dokumentami - jak świadectwa pracy, czy
    dyplomy ukończenia uczelni?

    Bo np. składając aplikację do pracy, będę miała że rozwiedziona,
    nazwisko panieńskie, a z małżeństwa nie będzie widniało, tylko
    będzie np. na dyplomie Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska - pytanie o za i przeciw
    edi681 napisała:

    > jesteś w błędzie. Po rozwodzie masz 3 mce na powrót do nazwiska
    > panieńskiego.

    nie jest w błędzie. 3 miesiące to okres gdy nazwisko można zmienić
    bez dodatkowych zachodów - wystarczy wrok rozwodowy. Później też
    można zmienić nazwisko na panieńskie ale trzeba wtedy złożyć
    podanie z uzasadnieniem do starosty (jest jakas opłata) i od niego
    zależy decyzja.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: powrot do nazwiska panienskiego po uplywie 3 mcy
    powrot do nazwiska panienskiego po uplywie 3 mcy
    Witam
    w listopadzie minie rok od mojego rozwodu, chcialabym wrocic do
    nazwiska panienskiego wlasnie teraz, wczesniej nie mialam do tego
    glowy, nie myslalam o tym, ale nie chce nosic juz nazwiska bylego
    meza posluguje sie nim w codziennej pracy i zaczyna mi to
    przeszkadzac, chce skonczyc z przeszloscia, czytalam ze trzeba to
    umotywowac i ze jednym z punktow jest ze mozliwa jest zmiana jesli
    nazwisko brzmi jak imie. moje nazwisko tj bylego meza to Lech wiec
    moge podeprzec sie tym ze brzmi jak imie czy motywowac to
    dyskomfortem psychicznym? dziekuje i pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polnisch verboten!
    silesius napisał:

    > grba napisał:
    >
    > > Kiedy chciałem dowiedzieć się jak realizuje swoją tożsamość narodową naró
    > d
    > > śląski w Niemczech, zostałem poinformowany, że wielu Ślązaków zmienia ślą
    > skie
    > > nazwiska (np. Kowolik, Koziollek, Poloczek) na nazwiska niemieckie (np.
    > > Schneider, Hammer).
    >
    > Czesto jest to powrot do wczesniejszego nazwiska lub nazwiska przodkow,
    > rodzicow, dzadkow. Po wojnie polskie wladze wymagaly czesto zmiany nazwiska
    > (i imion) na polskobrzmiace, realizujac w ten sposob polska tozsamosc
    narodowa.
    >
    > Silesius

    To nie jest wyjaśnienie problemu.
    Mam zanotowaną taką sutuacje z nazwiskami na Śląsku:
    rodzina przed 1935 nazywała się Górnik
    od 1935 do 1945 Bergmann
    od 1945 do 1989 znowu Górnik
    0d 1989 po wyjeździe do Niemiec znowu Bergmann

    Kiedy mamy powrót do nazwiska rodzinnego? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polnisch verboten!
    grba napisał:

    > silesius napisał:
    >
    > > grba napisał:
    > >
    > > > Kiedy chciałem dowiedzieć się jak realizuje swoją tożsamość narodow
    > ą naró
    > > d
    > > > śląski w Niemczech, zostałem poinformowany, że wielu Ślązaków zmien
    > ia ślą
    > > skie
    > > > nazwiska (np. Kowolik, Koziollek, Poloczek) na nazwiska niemieckie
    > (np.
    > > > Schneider, Hammer).
    > >
    > > Czesto jest to powrot do wczesniejszego nazwiska lub nazwiska przodkow,
    > > rodzicow, dzadkow. Po wojnie polskie wladze wymagaly czesto zmiany nazwis
    > ka
    > > (i imion) na polskobrzmiace, realizujac w ten sposob polska tozsamosc
    > narodowa.
    > >
    > > Silesius
    >
    > To nie jest wyjaśnienie problemu.
    > Mam zanotowaną taką sutuacje z nazwiskami na Śląsku:
    > rodzina przed 1935 nazywała się Górnik
    > od 1935 do 1945 Bergmann
    > od 1945 do 1989 znowu Górnik
    > 0d 1989 po wyjeździe do Niemiec znowu Bergmann
    >
    > Kiedy mamy powrót do nazwiska rodzinnego?

    Musialbys siegna moze jeszcze wczesniej? Jak nazywali sie przed 1918?
    Niemcy o ile wiem nie narzucali nikomu nazwisk niemieckich, jedynie pisownie
    nazwiska. Gornik to byloby calkiem niezle brzmiace nazwisko w Niemczech.
    A moze to swiadomy wybor i dystans wobec polskiego nazwiska?


    Silesius
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: byle zony oddawajcie nazwisko!
    Formalności to raz, dzieci to dwa-większośc mam lubi nazywac sie tak jak one, a
    po trzecie - nazwiska męża sie nie pożycza, żeby za chwile oddać, jak sie
    znudzi, tylko sie je przyjmuje jako własne. Jestem po ślubie kilka lat,
    przyjęłam nazwisko po mężu - i teraz to ono jest moje, nie mam innego. Od
    dawnego nazwiska, "po ojcu" juz dawno sie odzwyczaiłam, gdybym miała do niego
    wrócic, byłoby to dla mnie dziwne. Powrót do nazwiska panieńskiego nie jest
    właściwie powrotem, tylko po raz kolejny przyjęciem nowego nazwiska. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: byle zony oddawajcie nazwisko!
    wszystko jest mozliwe , po rozwodzie powrot do nazwiska panienskiego po 20
    latach wspolnego malzenstwa jak najbardziej, chociaz odrobine mi szkoda tego po
    mezu , bo takie niepospolite - niewiele osob je nosi , ale to juz inna bajka ,
    moje - bardzo czesto spotykane jest mi blizsze , tak chcialam , tak mam i dobrze
    mi z tym , dzieci z nazwiskiem ojca tez maja sie dobrze , wyrozniaja sie i sa
    zadowolone z takiego "rzadkiego" nazwiska Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska
    sorry, nie dwa latka tylko 3 miesiące od uprawomocnienia się wyroku!!!!!!!!!!!!


    "Czytałam kiedyś gdzieś że powrót do nazwiska nawet po upływie trzech miesięcy od rozwodu jest możliwy, tylko załatwia się to w inny sposób niż do trzech miesięcy po rozwodzie i nie jest to tzw. powrót do nazwiska przysługujący z urzędu, jednakże nie wiem dokładnie jak to wygląda i zależy mi na tym aby się na ten temat dowiedzieć czegoś więcej.
    Odpowiedź:
    Niestety nie ma takiej możliwości. Po upływie zawitego terminu trzech miesięcy od uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód zmiana nazwiska możliwa jest tylko w trybie ustawy o zmianie imion i nazwisk z 15 listopada 1956 roku. Przesłanki zmiany nazwiska na podstawie tej ustawy są jednak zupełnie inne i nie związane z rozwodem - może to nastąpić np. gdy nazwisko jest ośmieszające. Do obliczania terminu trzech miesięcy nie ma zastosowania ani zawieszenie, ani przerwanie biegu terminu przewidziane w części ogólnej kodeksu cywilnego. Jest to bowiem termin zawity prawa materialnego, którego w żaden sposób nie można już przywrócić.


    Czyli jesli rozwiodłaś się więcej niż 3 miesiące temu będzie trudno wrócić do panieńskiego nazwiska,
    Twojemu dziecku też raczej nie zmienią jesli ojciec się nie zgodzi ;((((((((( Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szukam osoby, ktora zmienila nazwisko
    Na Śląsku od może 10 lat (a mieszkam tu z 15) zapanowała moda na "powrót do
    *nazwiska rodowego*". To pojęcie *nazwiska rodowego* jest bardzo ale to bardzo
    szerokie. Znajomy mi pan, którego ojciec na Śląsk przyjechał z kieleckiego
    zmienił nazwisko z Sowiżrał na Sowizral i przedstawia się "Zowisral" i -
    oczywiście - nazywa to powrotem do rodowego nazwiska. Inny o nazwisku Przybyła
    jest teraz Przybylla /dziwię się, że nie Pschybylla - może za głupi na to/.
    Żaden z nich nie mówi po niemiecku a i po śląsku nie najlepiej.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nazwisko dziecka w nieformalnym związku
    dlaczego niemozliwy powrót do nazwiska matki?
    Dalam nazwisko ojca pierwszemu dziecku (tez zwiazek nieformalny) wierzac, ze
    predzej czy pozniej bedziemy rodzina. Niestety tak sie nie stalo. Jestesmy
    oddzielnie, choc on w miare w dobrych stosunkach. W przyszlosci pewnie zostane
    przy swoim nazwisku i wolalabym, by corka miala moje nazwisko
    Czy moge (za zgoda ojca bilogicznego) zmienic coreczce nazwisko na swoje ?
    Jakie musze spelnic formalnosci ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak powrócić do nazwiska panieńskiego????
    Hej
    Przez pewien okres (krótki, nie pamiętam ile trwa) po rozwodzie możesz POWRÓCIĆ
    do swojego panieńskiego nazwiska. Jest to coś zupełnie innego niż jego zmiana i
    procedura prostsza (i chyba tańsza). W miejscu, gdzie brałam ślub, musiałam
    chyba wziąć akt ślubu z adnotacją o rozwodzie (tu znaczek skarbowy) i do Urzędu
    Miasta (czy jakiegoś pokrewnego urzędu) się z tym szło (tam, gdzie się podlega
    z racji meldunku). Chyba jakiś papierek się wypełniało i z grzywy. A może od
    razu wszystko się załatwiało w USC, tam gdzie był brany ślub? Za cholerę nie
    pamiętam, ale pewność mam, że był to POWRÓT do nazwiska (pani mnie w urzędzie
    uświadomiła) i że szybko to załatwiłam. Tylko że od uprawomocnienia orzeczenia
    masz jakiś krótki czas (nie pamiętam czy 3 tygodnie, a może miesiące?), potem
    to już musisz się starać o ZAMIANĘ.
    Idź do USC lub jakiegoś urzędu to Ci wyklarują.
    Tylko pamiętaj, że później jest trochę bieganiny, bo w wielu miejscach musisz
    zgłosić powrót do nazwiska, wymienić dokumenty (dowód!) itd.

    pozdrawiam
    lida

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska
    Zmiana nazwiska
    W tym miesiącu ostatnia (oby!!!) rozprawa rozwodowa. O zmianie nazwiska nie
    było dotąd mowy, bo wniosek był początkowo o separację, później zmieniony na
    rozwód na jednej z rozpraw.
    Czy mam teraz wnioskować o powrót do nazwiska panieńskiego, czy Sąd sam zada
    takie pytanie? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: swiadek w sprawie rozwodowej
    jeżeli sąd uzna, że nastąpił trwały rozpad pożycia (czy;li trzech więzi:
    emocjonalnej, gospodarczej, i jeszcze jakiejś, ale nie pamiętam ), jeśli
    świadek to potwierdzi (bo na tę okoliczność moim zdaniem został powołany), to
    rozwód może zakończyć się na 2 sprawie. Komplikację stanowić będzie fakt, że
    macie małe dziecko. Różnie sądy do tego podchodzą. Jeżeli mieszkaliście cały
    czas razem, razem je wychowywaliście, nie mieliście oddzielnych gospodarstw
    domowych (przez ok. rok), czyli razem jedliście, spaliście, uprawialiście seks,
    to szanse są marne i może sąd rozwodu nie udzielić. Trochę paradoksalne, kiedy
    ludzie chcą się rozstać, ale tak jest. Niektórzy przed sprawami umawiają się na
    wspólne wersje... (np. nie mieszkamy ze sobą tyle i tyle, ostatnie współżycie -
    rok temu.. osobne konta, brak kontaktu...). Ale takei ustalenia są ryzykowne,
    bo trzeba bardzo uważać, żeby się nie sypnąć...

    Powrót do nazwiska - najlepiej zająć się tym od razu po rozwodzie, formalnie
    masz 3 miesiące od uprawomocnienia wyroku. I nie na sprawie a załatwia się to
    oddzielnym wnioskiem. Ale to już inna bajka...
    POzdrawiam
    kika
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana nazwiska dziecka na panienskie matki
    jesli ty chcesz zmieni swoje nazwisko ex nie ma tu nic do gadania
    nazywalś sie kowalska - nowak możesz zmieni na tylko kowlaska tylko
    nowak albo zielińska. kazdy ma takie prawo tylko musi podac
    uzasadnienie. Na pewno trudno ci bedzie zmieni nazwisko na
    Mickiewicz , sienkiwewicz... Ale powrót do nazwiska panaińskiego
    jest bezłatyn chyba przez 3 miesiące od rozwodu. Co do nazwiska
    dziecka jakiejkolwiek zmainy tu musi tatuś wyrazi zgode.

    Powiem ci tak ja ani sobie ani dziecku nie zmienilam nazwiska bo i
    po co sie po sądach ciągac. ex też nie ma żadnego kontaktu.....
    Mnie sie po prostu nie chcialo w to bawi . Nie znaczy ze masz nie
    spróbowa.

    powodzenia
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pilne - powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodz
    pilne - powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodz
    Witam
    Mam problem, jak w temacie, problem o tyle, ze od uprawomocnienia
    wyroku minęło juz więcej niż 3 miesiśąc, kiedy mogłam to zrobic bez
    łaski. Dokładnie minelo 8 miresięcy.
    Wówczas nie myslalam o tym, byłam w depresji i nie bardzo wiedzialam
    w jakim świecie zyję.
    Teraz chcę, kategorycznie i zdecydowanie, tym bardziej, że swieża
    żona mojego byłego męża przyjęła jego nazwisko. Okoliczości rozwodu
    były traumatyczne (ex mąż odszedł do tej kobiety)
    Chodzi mi o nastepującą rzecz: jak umotywowac podanie do
    kierownika USC o ppowrót do nazwiska panieńskiego, tajk, aby nie
    miał sie do czego przyczepic i odrzucic?
    Pomożecie? Bardzo proszę, bardzo, bardzo!
    tan Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pytanko do rozwódek
    Napisałam w pierwszym poście "zmiana na nazwisko sprzed ślubu", w
    drugim doprecyzowałam termin. Czy to nie to samo co "POWRÓT do
    nazwiska sprzed rozwodu"? Czepiasz się. A i do tego potrzebny jest
    odpis. Wiem z doświadczenia - rozwodziłam się DWA razy, za każdym
    razem wracałam do panieńskiego. Teraz jestem mężatką po raz trzeci. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pytanko do rozwódek
    JEST różnica między ZMIANĄ a POWROTEM.
    ZMIANA nazwiska na nazwisko sprzed rozwodu następuje gdy mijają te 3
    miesiące. Potrzeba wtedy pisemka z uzasadnieniem "chcę zmienić,
    bo..." oraz kasy na kupe znaczków skarbowych. Następnie czekasz na
    pisemną decyzję kierwnika USC. POWRÓT następuje W CIAGU 3 m-cy i nie
    potrzeba tylu formalności oraz kasy na znaczki. To, że Ty zmieściłaś
    się w tych 3 m-cach, to git. I mogłaś sobie zatem POWRÓCIĆ. Ale
    uwierz mi, jest kupa lasek, które nie zdążą/zapomną o terminach/nie
    chcą tak wcześnie. Im zostaje tylko ZMIANA i całkiem inne
    formalności. Odpowiadając zatem na Twoje pytanie: NIE, zmiana to nie
    to samo, co powrót do nazwiska sprzed.
    Pozdrawiam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dlaczego nikt tu broni Weroniki M-P?
    A Ty byś była zadowolona, gdyby ktoś budował swoją karierę
    wspomagając się swoim nazwiskiem, a potem Ci takiego babola walnął?
    Powrót do nazwiska panieńskiego po rozwodzie wymaga trochę zachodu,
    ale jeśli pani Weronika faktycznie taka ambitna i obrotna, to swoją
    WŁASNĄ karierę, rozpoczętą już po rozwodzie, mogłaby rozwijać pod
    swoim WŁASNYM nazwiskiem - a akurat ona miałaby o tyle prościej, że
    od dłuższego czasu używała podwójnego i, śmiem twierdzić, była
    rozpoznawalna jako ktoś więcej niż "była żona Pazury". Mnie by szlag
    trafił, gdyby ludzie o mnie myśleli '... plus nazwisko w
    dopełniaczu". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska
    Gwidon S. Naskrent napisał:


    On Fri, 12 Oct 2001, Adam wrote:

    | pochodzenia (ze nalezalo do mojej rodziny) Powolala sie na ustawe z dnia 15
    | listopada 1956 r o zmianie imion i nazwisk (Dz.U. z 1963r., Nr 59, poz. 328
    | z pó n. zm.). Czy ktos dysponuje ta ustwa nie moge znlalezc nic w

    Słabo szukasz.
    http://www.kprm.gov.pl/reformy/NOWE_PRAWO_SAM/tabele/us/T_012.htm

    | Internecie. Czy moge nosic nazwisko ktore nalzezalo do mojej prababci? bo

    Możesz zmienić nazwisko na dowolne, byleby było to uzasadnione ważnymi
    względami (przykładowe wymieniono w art. 2 ust. 2 ustawy). Jednak ty
    chcesz zmienić je na mające niepolskie brzmienie, a tego wła nie - jak
    wynika z przepisu - powinno się unikać, i to pewnie było podstawą decyzji
    odmownej.


    Uzywanie niemieckich nazwiski nie jest w Polsce ani zakazane, ani
    ograniczane.
    Wystarczy otworzyc ksiazke telefoniczna , aby sie o tym przekonac.
    Dopuszczenie zmiany nazwiska wymaga jednak ograniczen wynikajacych z
    bezpieczenstwa obrotu prawnego.
    Dopuszczajac powszechnie taka procedure juz za rok mielibysmy tysiace
    dluznikow
    ktorzy po zmianie nazwiska i w paszporcie sa nieosiagalni dla bankow,
    urzedow.

    Dodatkowo sprawy spadkowe, zwiazane z ustalaniem pochodzenia
    (niemieckiego) i PO.
    Ale dopuszczalna jest zmiana nazwiska w zwiazku z zawarciem zwiazku
    malzenskiego,
    powrot do nazwiska rodowego, lub zmiana pisowni nazwisko w przypadku
    emigracji
    za granice.
    Analogicznie zmiana imienia, wynikajaca ze zmiany miejsca zamieszkania
    na zagranice.
    Po wojnie dokonywano zmian niepolsko-brzmiacych nazwisk na polskie z
    urzedu
    i wiele osob teraz powraca do nazwisk brzmiacych obco, po niemiecku.
    I tutaj nalezaloby szukac zrodel.

    a poza tym nie podales celu zmiany nazwiska na nazwisko babci .

    uzyskanie obywatelstwa niemieckiego ?
    sprawa spadkowa ?

    Jacek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jestem zaniepokojona
    witaj velvety
    no wibracje wspaniałe 11-22-33, jednak równie wymagające i trudne w realizacji,
    niosą tak wielką energię, że tylko jednostki wyjątkowe potrafią to przepracować.
    Dużo tych piątek, mogłabyś zmienić podpis to choć jedną usuniesz.
    Ja również nie wierzę, że przepisywanie może dać skuteczną i trwałą zmianę. Jest
    to wbrew pozorom proces głęboki i skomplikowany. Przepisywanie może być jedynie
    jednym z wielu elementów zmiany. I nie chodzi tu o przepisywanie wyłącznie
    nowego imienia czy pseudonimu. Chodzi o to by stare wibracje połączyły się z
    dodanym imieniem i stworzyły nowe. Tak więc należy przepisywać należy je razem,
    jeśli już.
    Duże nagromadzenie piątek może blokować skuteczny przebieg zmiany.
    Daje uczucie przejściowości, niespełnienia, tymczasowości, rozproszenia,
    pragnienie ciągłych poszukiwań, ciekawość wszystkiego, również ciągłe wzloty i
    upadki, kręcenie się w kółko. Zresztą sama wiesz.
    Powrót do nazwiska panieńskiego nic moim zdaniem nie zmieni, gdyż nazwisko po
    mężu będzie do ciebie wciąż przyklejone emocjonalnie. Będzie tak długo
    oddziaływać jak długo będziesz je pamiętać i się z nim identyfikować. Z całą
    pewnością jednak powrót do nazwiska panieńskiego stworzy warunki do pewnego
    komfortu psychicznego, o ile oczywiście nazwisko po mężu stwarza dyskomfort.
    Znam wiele piątek, które poddały się zmianie i to zmianie przeprowadzonej przez
    wyśmienitych numerologów. Zmiany u nich przebiegają dość opornie, brak piątkom
    wytrwałości, systematyczności, praca z kartą tworzy dla piątki niewygodną
    sytuację, bo w pewnym sensie są zmuszane do konkretnych działań, a piątki
    zmuszane do czegokolwiek być nie znoszą. Mimo wszystko zmiana jest możliwa moim
    zdaniem, choć dla rasowej piątki będzie to czas wytężonej pracy.
    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pytanie do wszystkich meżatek na tym forum
    a (to powrot do nazwiska panienskiego mojej ukochanej, niestety niezyjacej juz
    babci... a z moim nic mnie nie laczy - patrzac na rodzine ojca...)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jako, ze juz po...
    jako, ze juz po...
    ...moge juz jutro isc zlozyc wniosek o powrot do nazwiska panienskiego, czy
    nalezy czekac 21 dni na uprawomocnienie?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: papierologia po rozwodzie
    chalsia napisała:

    > Masz chyba 2 miesiące na powrót do nazwiska panieńskiego.

    mój adwokat powiedzial 3,
    a już w poniedziałek idę :):):)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmiana nazwiska - pytanie o za i przeciw
    jesteś w błędzie. Po rozwodzie masz 3 mce na powrót do nazwiska
    panieńskiego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak powrócić do nazwiska panieńskiego????
    Po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego ma się 3 miesiące na powrót do
    nazwiska panieńskiego. O ile pamiętam w tym okresie wystarczy pójść do USC z
    wyrokiem.
    A potem - tylko tak jak Konkubinka pisała.

    Jeśli dziecko ma nazwisko po ojcu, to zmiana nazwiska dziecka możliwa jest
    tylko za pisemną zgodą ojca. Jeśli dziecko nosi nazwisko matki (inne niż ojca),
    matka może zmienić swoje (co oczywiste) i dziecka nazwisko tylko na własny
    wniosek - zgoda ojca nie jest potrzebna. Ma to zwłaszcza znaczenie w przypadku
    następnego małżeństwa matki, bo może wtedy ona nadać dziecku nazwisko jakie ma
    po drugim mężu. A jak dziecko ma nazwisko ojca, to pewnie w 99% przypadków
    klops.

    I tu powtórzę swoją historię, która jest przykładem ironii losu - ja w ramach
    ślubu dodałam nazwisko męża do swojego, ale nigdy się dwuczłonowym nazwiskiem
    (oprócz biurokratycznych sytuacji) nie posługiwałam. Po X latach, jak synek
    szykował się na świat, dobralismy mu imię by pasowało do nazwiska męża (czyli
    drugiego członu mojego nazwiska). Mały się urodził, ojciec poszedł go
    zarejestrowac w USC i okazało się (o czym obudwoje na śmierć zapomnieliśmy), że
    w czasie ślubu decyzja nasza była (pewnie mocno sugerowana przeze mnie, hi hi),
    by dzieci miały MOJE DWUCZŁONOWE nazwisko. No i klops, bo imię, które
    wybralismy nie bardzo już pasowało do mojego nazwiska. No więc oczywiście
    wystąpiliśmy do Starosty o zmianę nazwiska synka z mojego dwuczłonowego na
    nazwisko męża. I tak się stało. A w 4 miesiące później się rozstaliśmy i za
    dalsze 1,5 roku byliśmy po rozwodzie. No i finalnie synek ma nazwisko ojca, a
    ja zostałam przy dwuczłonowym (choć mnie to drażni) ze względu na niego. Tak to
    los potrafi pleść ......

    Pozdrawiam,
    Chalsia
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pytanko do rozwódek
    3 miesiące to jest na POWRÓT do nazwiska sprzed rozwodu. Na ZMIANĘ
    jest czasu tyle ile chcesz. Do końca życia możesz zmieniać. Musisz
    miec tylko motyw zgodny z ustawą. I do tego nie jest potrzebny
    wyrok, ale umotywowane pismo do USC.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czy byscie tez na moim miejscu...
    A sprawdzałaś czy to jest wogóle możliwe z punktu widzenia formalno- prawnego
    taki powrót do nazwiska rodowego w czasie trwania mażeństwa, bo wydaje mi się
    że nie. Co innego po rozwodzie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ślub konkordatowy
    Może bardziej Kodeks rodzinny i opiekuńczy rozwieje Twoje wątpliwości i douczy
    Twojego prawnika:
    Art. 1 par. 1 KRiO: "Małżeństwo zostaje zawarte, gdy mężczyzna i kobieta
    jednocześnie obecni złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego
    oświadczenia, że wstępują ze sobą w związek małżeński"
    par. 2 małżeństwo zostaje również zawarte, gdy mężczyzna i kobieta zawierający
    związek małżeński podlegający prawu wewnętrznemu kościoła (...) w obecności
    duchownego oświadczą wolę jednoczesnego zawarcia małżeństwa podlegającego prawu
    polskiemu i kierownik urzędu stanu cywilnego następnie sporządzi akt małżeństwa"
    par. 3 Przepis partagrafu poprzedzającego stosuje się, jeżeli ratyfikowana
    umowa międzynarodowa (tu konkordat mój przypis) (...) przwiduje możliwość
    wywołania przez związek małżeńński podlegający prawu wewnętrznemu tego kościoła
    (...) takich skutków, jakie pociąga za sobą zawarcie małżeństwa przed
    kierownikiem urzędu stanu cywilnego"
    Po polsku oznacza to tyle, że zawiera się małżeństwo kanoniczne - kościelne - o
    jego skutkach decyduje prawo kościoła - czyli czy np. można je unieważnić oraz
    jeżeli dodatkowo przed księdzem podpisze się oświadczenie o zawarcia małżeństwa
    podlegającego prawu polskiego (najczęściej dzieje się to przed mszą ślubną -
    ksiądz musi sprawdzić dowody osobiste, muszą być przy tym świadkowie), to jest
    się małżeństwem wg prawa polskiego (tj. można zmienić nazwisko w dowodzie na
    współmałżona, w dowodzie mieć wpisany nowy stan cywilny, dzieci z nazwiskiem,
    dziedziczyć, wspólnie się rozliczać z podatków, ROZWIEŚĆ).
    Wcześniej jednak trzeba się udać do USC i poprosić o wydanie zaświadczenia
    stwierdzającego brak okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa - przy tym
    należy podać jakie nazwisko będzie się nosić po ślubie, oraz jakie nazwisko
    będą miały przyszłe dzieci (znaczy to że urzędnik USC sprawdzi, czy nie
    jesteście rodzeństwem i czy nie macie już współmałżonka itp., odpowiedni wiek)
    zaświadczenie to jest ważne przez trzy miesiące.
    Po ślubie kościelnym, ksiądz w terminie 5 dni musi przesłać wasze oświadczenie
    do USC, i wtedy kierownik USC sporządzi akt małżeństwa - czyli będziecie
    małżeństwem wg prawa polskiego, małżeństwem jesteście (ze skutkiem wstecznym)
    od dnia złożenia oświadczenia, a nie sporządzenia aktu małżeństwa.
    To wszystko oznacza, ze zawiera się jakby dwa śluby - kościelny i cywilny,
    jeżeli ksiądz nie przyjmie oświadczeń albo ich nie wyśle to wg prawa polskiego
    dalej będziesz panną (bez zmiany nazwiska, nie będziesz się mogła wspólnie
    rozliczać z podatków, mieć wspólnego majątku - patrz j.w.).
    Co do rozwodu - to reguluje go prawo polskie, wiesz na pewno, że nie można
    wziąć "rozwodu" kościelnego (ale można takie małżeństwo unieważnić - często
    praktykowane). Rozwód cywilny powoduje to że można zawrzeć nowe małżeństwo
    cywilne (powrót do nazwiska panieńskiego, podział majątku, opieka nad dziećmi
    itp.). Oznacza to tylko tyle, że następnego ślubu nie można zawrzeć w kościele
    (no chyba, że małżeństwo kościelne zostanie unieważnione).
    Ślub konkordatowy to taka hybryda - DWA W JEDNYM, zamiast mieć dwie ceremonie -
    w USC i kościele ma się jedną - konkordatową. Oczywiście można też zawrzeć
    małżeństwo tylko kościelne lub tylko cywilne - przed odpowiednią władzą.
    Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości. Pytaj jeżeli coś wydało Ci się
    niejasne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com