Linki
menu      Potęga jednego e-maila
menu      Potęga liczb
menu      potęgą PHP
menu      Potęga podświadomości
menu      Potęga strachu
menu      Potęga smaku herbert
menu      powiat grodziski
menu      Potrawy z soli
menu      Potwierdzenie dostarczenia SMS
menu      Powiat nyski
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lkloc7.opx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Potęga smaku





    Temat: PRZEMYSŁAW GINTROWSKI - Pamiątki


    1. Prolog
    2. Wigilia na Syberii
    3. Autoportret Witkacego
    4. Dylemat
    5. Targ
    6. Czerwony autobus
    7. Przesłuchanie anioła
    8. Dokąd nas zaprowadzisz Panie
    9. Posiłek
    10. Potęga smaku
    11. Dzieci Hioba
    12. Pieśń o śnie
    13. Ornamentatorzy
    14. Osły i ludzie
    15. A my nie chcemy uciekać stąd
    16. Jeszcze dzień
    17. Powrót
    18. Epilog



    KUNIEC
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MoralnoœÌ a NTA...
    Użytkownik "radosc"

    | To w pewnym sensie zapisywanie i uwiecznianie negatywnych rzeczy.
    | NTA ma chyba sluzyc zapamietywaniu rzeczy zabawnych a nie rzeczy,
    | ktore moga wywolac skutki negatywne i naruszajace czyjes prawa

    No tak, ale wyrzucenie choćby jednego zapisu powoduje iż dotychczas
    absolutnie przejrzysty system staje się w pewnym sensie cenzurowany.
    Myślę że NTA może służyć również ostrzeganiu przed negatywnymi


    rzeczami.

    Jest taki ładny wiersz Herberta... 'Potęga smaku' ;)
    Niektóre rzeczy są po prostu niesmaczne -  i tyle.
    Różne funkcje spełniają zarchiwizowane aukcje nieudolne, śmieszne,
    pomysłowe, przekręty - a jaką funkcję miałyby spełniać aukcje
    nieetyczne? 'Patrzcie - tak też można'?
    NTA nie stanie się cenzurowany. Jak _mi_ nie odpowiada coś, co wlazło na
    _moje_ podwórko, to wymiatam - gdzie tu cenzura? Pseudodowcipnych aukcji
    w stylu 'siostre sprzedam', 'niewolnika', 'zdechły kot' - tego na
    codzień na dobrą sprawę jest sporo na Allegro. I IMO nie ma sensu takich
    aukcji archiwizować po wsze czasy.

    Możemy odbyć debatę czy w ogóle takie wrzucać ;) Żeby apowicze wieczorni
    mieli podgląd na omawiany problem... ;) - ale wieczne ich
    archiwizowanie...? Ble.

    W ten sposób ja też cenzuruję - swoją stronę. Nie zamieszczam tam
    wszystkiego co ludzie mi podsyłają. I gdyby fukcjonowała na zasadzie NTA
    też prawdopodobnie bym ją sprzatała z chłamu.

    Imka

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: [APE] Przemyslaw Gintrowski - Odpowiedz
    Artist...............: Przemyslaw Gintrowski
    Album................: Odpowiedz

    News Server..........: shared-secrets
    News Group(s)........: alt.binaries.pl.ape

    01. (02:48) Przemyslaw Gintrowski - Kolatka
    02. (02:47) Przemyslaw Gintrowski - Kraj
    03. (03:14) Przemyslaw Gintrowski - Cesarz
    04. (03:10) Przemyslaw Gintrowski - Damastes z przydomkiem Prokrustes
    mowi
    05. (03:05) Przemyslaw Gintrowski - Prolog
    06. (02:14) Przemyslaw Gintrowski - Mur
    07. (03:04) Przemyslaw Gintrowski - Sprawozdanie z raju
    08. (03:56) Przemyslaw Gintrowski - Przesluchanie aniola
    09. (06:30) Przemyslaw Gintrowski - U wrot doliny
    10. (03:13) Przemyslaw Gintrowski - Potega smaku
    11. (04:43) Przemyslaw Gintrowski - Odpowiedz
    12. (03:35) Przemyslaw Gintrowski - Sciezka
    13. (02:01) Przemyslaw Gintrowski - Bajka Ruska
    14. (01:18) Przemyslaw Gintrowski - Pijacy
    15. (02:39) Przemyslaw Gintrowski - Do Marka Aurelego
    16. (02:22) Przemyslaw Gintrowski - Prosba
    17. (02:44) Przemyslaw Gintrowski - Kolatka

    Playing Time.........: 53:32
    Total Size...........: 320,00 MB

    +nzb

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Odpowiedz"


    <szwauhst

    Czy oprocz "Raportu" i "Prologu" cos jeszcze bylo?


    jak juz mowilem ,  "Pamiatki"
    rewelcayjne w swej prostocie kawiszowe plywy
    znakomity mocny , wrecz charczacy glos Przemka

    program do pamiatek powstal w roku 1982 wiec jest stary
    ale muzyka i oczywiscie txty Herberta sa aktualne i piekne
    na program plyty skaldaja sie:
    1.prolog
    2.wigilia na syberii
    3.autoportret witkacego
    4.dylemat
    5.targ
    6.czerwony autobus
    7.przesluchanie aniola
    8.dakad nas zaprowadzisz panie
    9.posilek
    10.potega smaku
    11.dzieci hioba
    12.piesn o snie
    13.ornamentatorzy
    14.osly i ludzie
    15.a my nie chcemy uciekac stad
    16.jeszcze dzien
    17.powrot
    18.epilog

    jak zapewne widzicie po tytulach , texty na tej plycie
    sa autorstwa zarowno Herberta jak i Kaczmarskiego

    calosc jest bardzo mroczna i posepna
    znakomita muzyka na noc jak kolega wyzej napisal ;)
    surowe , wrecz prostackie klawisze i gitara klasyczna
    plus piekny fortepian Lapinskiego

    polecam , bardzo bardzo polecam

    lukasz

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Odpowiedz"

    Użytkownik dead_boy <ded@kki.net.plw wiadomości do grup dyskusyjnych na
    pisał:9drvd4$jn@news.tpi.pl...

    | <szwauhst

    | Czy oprocz "Raportu" i "Prologu" cos jeszcze bylo?

    jak juz mowilem ,  "Pamiatki"
    rewelcayjne w swej prostocie kawiszowe plywy
    znakomity mocny , wrecz charczacy glos Przemka

    program do pamiatek powstal w roku 1982 wiec jest stary
    ale muzyka i oczywiscie txty Herberta sa aktualne i piekne
    na program plyty skaldaja sie:


    <chlast

    Poza tym, to jeżeli chodzi o teksty Herberta, to na płycie:
     "Raport..." - był Raport z oblężonego miasta, Przebudzenie i Odpowiedź;
    "Nie chcemy uciekać" - byli ponownie Ornamentatorzy i Potęga smaku;
    "Kamienie" - Damastes z przydomkiem Prokrutes mówi
    "Tato" - Prośba (to napewno, nie pamiętam czy tylko to)
    I to by było tymczasem na tyle.
    Pozdrawiam.
    Paweł.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: # chyba żem zdążyła ;-)
    Ije:


    No! I oto minęła Wigilia (...)

    Chochliki potencjałów energetycznych immanentnego &#8216;ja myślę&#8217; tasują
     opłatki
    pokoju, białe karty Wszystkiego dla: Rosy, J(an)a, Wilczyska, Marca, Włodka,
    Atmy,  Melisy, Elek(One i Bis), Jula,  Asasella, Okonia,  Ambiento, Anny,
    Krys, Mariny, RaVa, Magdaleny,  Agnieszki, Ikselki, Izy, Sionka, Ewy,
    Elefanta, Marka, Krzysztofa, Stefana, Zeddara, Henia, Niktona, Alinne,
    Agape i
    Wielu Innych, których imiona przewioną z opóźnieniem przez głowę, nim ożyją
    na
    chwilę miłości  w kolejnym kruchym śnie.

    Wszystko ma SENS &#8211; mówię Wam, jakom &#8216;Jest&#8217;: z nadwerężonym ra
    mieniem (prawym)
    od ćwiartowania ryby (stępionym ostrzem), z nadzieją na kubki smakowe
    przelane
    potęgą Smaku, z wiarą w odmienną Moc najdłuższej Nocy roku, w której
    urodziło
    się Dziecko, nim przeminęła.

    Uczepiona awaryjnego brzegu Drugiego Święta życzę Wam: MIRRY, KADZIDŁA i
    ZŁOTA
    &#8211; królewskich darów losu, aż do następnej Nocy, najdłuższej w roku :-)

    Niech Wam ciemność samotności (zza złotej łuski oczu) nie zmąci światłości
    świata ;-)


    Dziękuję Ije, cudownie się dzielisz:)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: # obowiazek czytelnika (abc poezji)

    Włodzimierz Holsztyński napisał(a) w wiadomości:
    <8p4js8$e3@nnrp1.deja.com...


    --

    Obowiazkiem czytelnika jest wiersz... przeczytac!


    Z.Herbert  /"Potęga smaku"/

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

    app

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: # obowiazek czytelnika (abc poezji)
    In article <8p57ad$84@nuxi.se.com.pl,
      "Anna pa,pa" <Anna.Tomaszew@se.com.plwrote:


    Włodzimierz Holsztyński napisał(a) w wiadomości:
    <8p4js8$e3@nnrp1.deja.com...
    | --

    | Obowiazkiem czytelnika jest wiersz... przeczytac!

    Z.Herbert  /"Potęga smaku"/

      To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
      nasza odmowa niezgoda i upór
      mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
      lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
      Tak smaku
      w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

    app


    Piekny wiersz Herberta.  Moze zal go tak naduzywac, Anno?

    Pozdrawiam,

        Wlodek

    Sent via Deja.com http://www.deja.com/
    Before you buy.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Megafon
    Obnizasz loty. Bierz na tapete Noama Chomsky'ego, Amire Hass, rabina Lernera czy
    chocby tych niezawodnych parszywcow z Neturei Karta. Zawsze mozesz tez siegnac
    po starego, sprawdzonego Finkelsteina. Zamiast tego uganiasz sie za Fredkami,
    Josifkami i Arapami bawiac sie w Herberta z jego nieodlaczna 'potega smaku'...

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A może i Wojtyła coś podpisywał?
    Tak, heroizmem odznaczał się kardynał Wyszyński, księża: Bielański z Nowej Huty, ksiądz Popiełuszko, ksiądz Isakowicz- Zaleski, Chojnacki...i wielu innych.
    Mój przyjaciel zew studiów także był nagabywany, by donosił, przeszedł słynną "ściezkę zdrowia" pod pałami Zomowców, nie dał się, a to wymagało odwagi i tego, co Herbert nazywał "potęgą smaku". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kto lepszy BARBARZYŃCY czy ZŁODZIEJE
    Dlaczego miałem nie wierzyć, że po obaleniu komuny życie w Polsce będzie
    bardziej sprawiedliwe, że gospodarka zacznie się rozwijać? Choćby po to, co
    Herbert nazwał "Potęgą smaku" trzeba było odrzycić tę stęchliznę i
    wszechogarniającą duchotę tamtego systemu. A czy stawiałem sobie pytania, wiele
    i często. Nie tylko sam sobie, ale nie wielu spotkaniach i podczas wielu
    dyskusji. Rozmowy toczyły się cały czas od pamiętnego spotkania Miodowicza z
    Wałęsą. Cały czas były wątpliwości i niepewność. Ale prtzecież nie możnabyło
    kraju pozostawić bez zmian. Każdy marzył i miał nadzieję, że zmiany zgotują nam
    lepszą przyszłość od tej jakiej doczekaliośmy sie po 15 latach. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Znów skazany dziennikarz
    Jak widać niestety republika kolesiów jest nierozliczalna. Oto na naszych
    oczach dzieją się rzeczy skandaliczne z moralnego i prawnego punktu widzenia, i
    wydaje się, że niczego w tej sprawie nie można zrobić. Po raz kolejny sąd
    skazuje horrendalnym wymiarem kary za czyn, za który co najwyżej należałoby
    odpowiedzieć przeprosinami, co zresztą autor książki uczynił. Najwidoczniej
    sędzinie brakuje pieniędzy, zresztą komu w tym kraju nie brakuje. Sęk tylko w
    tym, że oprócz pieniędzy ważna jest jeszcze w życiu elementarna przyzwoitość.
    Taki Herbertowski "smak" z wiersza "Potęga smaku". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ojczyzna
    Potęga smaku
    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i cząstki sumienia
    Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokrt dół zaułek morderców barak
    nazwany pałacem sprawiedliwości
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach
    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu
    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów
    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa!

    Zbigniew Herbert Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: poeta Zbigniew Herbert odpowiada redakcji Wprost
    w obliczu poezji redakcja Wprost się kaja
    Potęga Poezji, Potęga Smaku

    wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3556223.html
    Intencją autora artykułu i redakcji nie było sugerowanie, że Zbigniew Herbert
    współpracował z SB, a jedynie zasygnalizowanie, jak bardzo bezpieka PRL
    niszczyła ludzi. Jeśli wskutek dokonania przez autora tekstu Jakuba Urbańskiego
    nieuprawnionej nadinterpretacji zaprezentowanych w artykule informacji
    naraziliśmy na szwank pamięć o Wielkim Polaku oraz dotknęliśmy kogokolwiek, raz
    jeszcze - w imieniu swoim i autora artykułu - serdecznie przepraszam" - napisał
    Gabryel.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: brak dobrych obyczajów w 'polskiej" prasie
    brak dobrych obyczajów w 'polskiej" prasie
    Okładki "prestiżowych" tygodników są od pewnego czasu coraz bardziej
    niewybredne. Dla redaktorów "Polityki" bohaterem stał się niedawno sprawca
    okrutnego morderstwa w warszawskim banku, skazany na dożywocie. Według
    postkomunistycznych dziennikarzy, wyczyn to tak wielki, że podobizną
    zbrodniarza warto było zapełnić całą przednią okładkę.
    Z kolei "Newsweek" postanowił ostatnio "uczcić" Papieża i Kościół serią
    artykułów. Powitalny tytuł na okładce pisma brzmi: "Świat przed odejściem
    papieża". Nieodparcie ciśnie się pytanie: odkąd to najdostojniejszych gości
    wita się, sugerując jakieś ich niepowodzenie czy wręcz rychłą śmierć? Nie
    chodzi już o niski poziom merytoryczny zamieszczonych w "Newsweeku"
    artykułów. Od tego rodzaju prasy fachowości wszak wymagać nie można, a z
    ignorantami się nie dyskutuje. Jednakże ci, którzy pretendują do elit,
    powinni mieć przynajmniej odrobinę dobrego smaku. Właśnie o takich jak oni -
    "wnuczętach Aurory" - pisał kiedyś Zbigniew Herbert w wierszu "Potęga
    smaku", że ich "retoryka była aż nazbyt parciana". Dlatego "skrzywić się
    wycedzić szyderstwo" pod ich adresem "w gruncie rzeczy Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: brak dobrych obyczajów w 'polskiej" prasie
    Gość portalu: Oszołom z RM napisał(a):

    > Okładki "prestiżowych" tygodników są od pewnego czasu coraz bardziej
    > niewybredne. Dla redaktorów "Polityki" bohaterem stał się niedawno sprawca
    > okrutnego morderstwa w warszawskim banku, skazany na dożywocie. Według
    > postkomunistycznych dziennikarzy, wyczyn to tak wielki, że podobizną
    > zbrodniarza warto było zapełnić całą przednią okładkę.
    > Z kolei "Newsweek" postanowił ostatnio "uczcić" Papieża i Kościół serią
    > artykułów. Powitalny tytuł na okładce pisma brzmi: "Świat przed odejściem
    > papieża". Nieodparcie ciśnie się pytanie: odkąd to najdostojniejszych gości
    > wita się, sugerując jakieś ich niepowodzenie czy wręcz rychłą śmierć? Nie
    > chodzi już o niski poziom merytoryczny zamieszczonych w "Newsweeku"
    > artykułów. Od tego rodzaju prasy fachowości wszak wymagać nie można, a z
    > ignorantami się nie dyskutuje. Jednakże ci, którzy pretendują do elit,
    > powinni mieć przynajmniej odrobinę dobrego smaku. Właśnie o takich jak oni -
    > "wnuczętach Aurory" - pisał kiedyś Zbigniew Herbert w wierszu "Potęga
    > smaku", że ich "retoryka była aż nazbyt parciana". Dlatego "skrzywić się
    > wycedzić szyderstwo" pod ich adresem "w gruncie rzeczy

    Nie przynudzaj.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: narodowa zbiórka na wykup archiwum Księcia
    Gość portalu: basia.basia napisał(a):

    > lupus.lupus napisał:
    >
    > > Hańcza... o tak....
    > > Teraz nie widzę godnego Pana Cogito(poza Zapasiewiczem).Może Radziwiłowic
    > za
    > za
    > > kilkanaście lat.
    >
    > Widziałam w Stu "Raport z oblęzonego miasta" w reżyserii
    > Zapasiewicza - fantastyczny spektakl to był!

    Potwierdzam :) Na marginesie nie zgadzam się z Turnauem, że Herberta nie można
    śpiewać. Zrobił to fantastycznie Przemysław Gintrowski na ostatniej
    płycie "Odpowiedź". Polecam! "Potęga smaku", że aż ciarki po plecach
    przechodzą.Wykrzyczana niemal. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lis: "Po śmierci papieża politykom wolno mniej"
    Tomasz Lis: "W naszej polityce herbertowska potęga smaku wciąż ma jednak wymiar
    skarłowaciały, ale może być inaczej. Kwaśniewski i Wałęsa dali przykład, że
    może. Pokazali, że mamy dziś w Polsce prawdziwą "moralną rewolucję", dzięki
    Bogu zupełnie inną niż ta, którą mieli w głowach autorzy tego hasła."


    Odbija biedakowi.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lis: "Po śmierci papieża politykom wolno mniej"
    kataryna.kataryna napisała:

    > Tomasz Lis: "W naszej polityce herbertowska potęga smaku wciąż ma jednak
    wymiar
    >
    > skarłowaciały, ale może być inaczej. Kwaśniewski i Wałęsa dali przykład, że
    > może. Pokazali, że mamy dziś w Polsce prawdziwą "moralną rewolucję", dzięki
    > Bogu zupełnie inną niż ta, którą mieli w głowach autorzy tego hasła."
    >
    >
    > Odbija biedakowi.
    >
    >
    Tomasz Lis wystarczająco długo był w USA by zorientować się, że szanse
    kandydatów niezależnych w wyborach prezydenckich nie są największe. Wygląda na
    to, że zaczął się właśnie starać o nominację z ramienia Partii Demokratycznej,
    bo na poparcie Ligi Republikańskiej to już nie ma co liczyć ;) I niech się
    stara. Niech się kompromituje, skoro ma taki kaprys. Tylko po co miesza do tego
    wszystkiego "herbertowską potęgę smaku"? Na miejscu Herberta to bym wstał i
    kopnął go w dupę. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Z MÓWNICĄ PO KRAJU;-))))))))))))
    Miały szczęście,że nie jesteś "techniczna" :-)))))
    oczywiście Pani Myszko, innym wina marek przednich.."Potęga Smaku", henia
    wiernego zaś czarną polewką..
    ....już wszystkie swoje łzy....->Amos Oz<





    :-) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kempa.
    są słowa idealnie komentujące tę sytuację...
    Zbigniew Herbert "Potega smaku"

    ...lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokry dół zaułek morderców bark
    nazwany pałacem sprawiedliwości
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach


    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu...



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nerwowy ten "Pierwszy" był na konferencji prasowej
    To napisz to koniecznie prezydentowi,może takie spanie wpływa też na kręgosłup
    moralny? Dawno żaden wiersz nie wydawał mi się równie aktualny i życiowo mądry
    jak "Potęga smaku" Herberta: "to sprawa smaku (...) w którym są włokna duszy i
    chrząstki sumienia". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Daleko od OK.
    kuurewsko daleko
    Pewien Pan Marian o pseudonimie Szczygieł napisał artykuł pt. ”Jest kurewsko
    daleko od ok.” albo jedynie „Daleko od ok.”. Pani Małgorzata Szejnert dowodzi,
    że jest to artykuł o chłopcu i o zmianie...Czy aby na pewno? Ja odbieram
    artykuł jako próbę wskazania na niesprawiedliwość losu i poszukiwanie
    przestrzeni łagodzącej, dla młodej i prawdopodobnie znanej reporterowi osoby.
    Powiem więcej: ten artykuł dla dobra wspomnianego, młodego mężczyzny (nie
    chłopca) nie powinien był się ukazać...choćby dlatego, że jeszcze znajduje się
    w areszcie...Ja rozumiem, że postulowana przez Herberta potęga smaku ma się
    nijak do szczygła czy bobra...albo kukułki...Uważam, że znajomy napisał
    reportaż znajomym dla pokrzepienia serc. Rada praktyczna: czasem wytoczenie
    armat najcięższego kalibru może zirytować pokrzywdzonych, sąd, ale i Bartosza
    T. Może ukłuć zażenowanie, skoro tak refleksyjnie się nasycił....Czy powstałby
    podobny reportaż o cukierniku lat 20, co lubił oglądać TV i do kremówek dodawał
    coś od siebie?
    Reportaż nie powinien był się ukazać...
    Reportaż nie powinien był się ukazać, bo nie jest reportażem!
    Uzasadnienie Małgorzaty Szejnert - można nazwać misterną konstrukcją opartą na
    mechanizmie obronnym zwanym racjonalizacją. Domyślam się, że był to wielki
    wysiłek intelektualny, aby w reportażu Szczygła doszukać się treści tak
    filozoficznej. Doceniam.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Daleko od OK.
    Zatem...warto czasem samodzielnie pomyśleć...nie sugerować sie
    nazwiskami..nagrodami...wielkością..liczebnością...takimi mistycznymi armatami,
    które tak naprawdę mogą nic nie znaczyć!Drogie hellooo!
    Może się okazać, że to co wszyscy cenią, jest bardzo tandetne...albo
    poza "potęgą smaku"...smak nie jest ani modny ani uznawany powszechnie za
    drogocenny...

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Gazeta": w sprawie Wojciecha K. nie wolno było...
    Że należało poinformować rodziny i dzieci, to rzecz oczywista i niezbędna. Ale
    nie na pierwszej stronie dużej, ogólnopolskiej i przecież nie najniższych lotów
    gazecie! Jak to można było zrobić mówił dzisiaj w Pulsie Trójki ks. A. Nowak. I
    on podjąłby się tej misji. Tylko, że wtedy nie byłoby newsa i tej bulwersacji,
    która - w gruncie rzeczy - jest GW na rękę. Dobrze czy źle, ale mówi się o
    gazecie.
    Potęga smaku... Czyżby moja gazeta nie pamiętała co to jest? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Symboliczny akt wolności
    W bibliotekach, niestety, nie zapisane
    >To było jak powrót do starych, dobrych tradycji pism literackich, które nie
    znały cenzury ani politycznej, ani obyczajowej.

    Brawo.

    >Mieliśmy z jednej strony pietra przed podjęciem tej decyzji, a z drugiej
    strony - szaloną chęć - opowiadał nam przed paru laty nieżyjący już dziś
    Kazimierz Brandys.

    Bardzo ludzkie, bardzo naturalne i zrozumiałe.

    >że nie tylko prawem, ale i obowiązkiem pisarza jest zapisywanie, utrwalanie w
    słowie wszystkiego, co ma dla niego wartość prawdy

    Wspaniałe przesłanie, godne szacunku.

    >Z biegiem czasu jednak pisarze zasmakowali w wolności, uwolnili się od
    wewnętrznej cenzury i od razu pisali z myślą o wydawnictwie drugoobiegowym.

    Zasmakować w wolności..., piękne określenie.

    >Zbigniew Herbert: Potęga smaku

    Wstrząsające. Przepiękne. Wielka nauka.

    Dlaczego demokratyczna Polska uczyniła tak niewiele, aby mieszkańcy
    prowincjonalnych miast i wiosek mogli mieć poprzez Biblioteki publiczne dostęp
    do literatury drugiego obiegu? Taki tekst jak ten informuje o zjawisku z jakim
    nigdy się nie spotkałem i przypuszczam, że nie jestem w tej swojej wstydliwej
    ignorancji odosobniony. Dzięki za wypełnianie białych plam, ale jak ktoś gdzieś
    tam WYSOKO chce wzmocnić demokrację w Polce B czy C, niech wpierw wzmocni
    księgozbiory. To prywatna opinia użytkownika w/w placówek. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jarosław Kaczyński: Oni ukradli państwo
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu
    Z.H.
    Potęga smaku

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i cząstki sumienia

    ...

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów
    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Giertych zrezygnował z funkcji prezesa Ligi
    Herbert pisał o "komunie", ale jakże pasuje
    "Potęga smaku" do niedzielnych wyborów. Miłej lektury:

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku

    [...]

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu


    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów


    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku

    [...] Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Grass - nowa twarz Ryanaira
    Nie jestem Twoim towarzyszem, więc proszę nie zwracaj się do mnie tak, jak to
    zazwyczaj robisz na swoich partyjnych spotkaniach.

    Poza tym jak to z Tobą dyskutować? Już sam Twój język pokazuje, z jaką
    to "klasą dla siebie" mamy do czynienia. Rozumiem, że książek Grassa nie
    czytałeś, pewnie niewiele w ogóle w życiu czytałeś, ale może gdzieś tam w
    szkole obiła Ci się o uszy "Potęga smaku" takiego lubianego zazwyczaj przez
    prawicę poety - Herberta? Tam mowa o tym, że jęśli nie możemy czegoś naprawdę
    poznać, to pomoże nam estetyka. I teraz Twój język. Jak to zwykle u prawicy -
    wulgarny, agresywny...

    A na Twoje pytanie odpowiem - jeżeli miłośnik pisu albo radiamaryja spędziłby
    pół życia na próbach zrozumienia i porozumiania z ludżmi o zupełnie innych
    poglądach, światopoglądach i narodowościach, to jakkolwiek nie mógłbym jego
    poglądów zakceptować - szanowałbym go.

    Tak jak szanuję Benedykta XVI.

    Tylko że jak czytam posty takie jak Twoje, to mi to wychodzi na czystą
    abstrakcję, niestety.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: SLD Napieralskiego. Z Olejniczakiem w tle
    N. i O. - chłopcy o ziemniaczanych twarzach
    [...]
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach
    [...]

    Zb. Herbert "Potęga smaku"

    SLD to najbardziej zakłamana formacja w Polsce.





    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: LPR: Odebrać Kuroniowi order Orła Białego
    No coż, zastanawiam się, jak trzeba mieć obrzydliwą mentalność, żeby z
    powyższego postu wyczytać własnie to, co wyczytałaś / wyczytałeś.

    Ale jest to też w jakiś sposób logiczne. Trzeba być kimś naprawdę obrzydliwym,
    żeby dalej należeć do lpr.

    Obrzydliwie zachowuje się też prezydent Kaczyński. Niektórych dawnych
    opozycjonistów nagradza. Ale nie stać go na słowo poparcia dla zmarłego,
    którego przecież blisko znał, z którym mógł się nie zgadzac, ale którego
    osiągnięcia nie były dla niego tajemnicą. Potęga smaku - mam odruch wymiotny na
    dźwięk nazwy "lpr"... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak Ziobro promował Kryżego
    nie wiem czy wiesz, ale ten właśnie poeta w ostatnim okresie swojego życia nie
    odzywał się do nikogo, kto utożsamiałby elity polskie. Ten właśnie poeta
    uznał "nasze" elity za zdrajców ojczyzny, szubrawców, dla własnej korzyści
    niszczących państwo.
    To dlatego elity mszą się milczeniem. Za kilka lat nikt nie będzie pamiętał
    jakiegoś tak Zbigniewa Herberta.
    "potega smaku?" ... mój Boże, gdzie ty widzisz smak dzisiejszych elit. W
    skrzyżowaniu Leppera i Moniki Olejnik? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Meller: Oddam się dyspozycji premiera, kiedy po...
    Potega smaku
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku

    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zbigniew Religa poda się do dymisji?
    Cios dla wizerunku...
    Odejscie Religi z rzadu bedzie dosc mocnym ciosem dla jego wizerunku (chociaz
    trudno mowic o tym, ze jest cos gorszego niz przestepca jako wicepremier).
    Ciekawe jakie sa motywy jego decyzji - zmeczenie, poczucie bezsilnosci,
    pojedynki stolkowe czy potega smaku.
    Juz czas nazwac rzeczy poimieniu
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lech Wałęsa: Odetnę Radio Maryja od dolarów
    Lech Wałęsa: Odetnę Radio Maryja od dolarów
    Brawo! Popieram Lecha Wałęse w pełni. To co zawarł w soim liście otwartym to jest to co sądze ja i wielu moich znajomych! Postawmy tamę oszołomstwu, zniesmy święte krowy plujące swoją chorą ideologią!

    "Lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo..."
    Herbert "Potęga smaku"
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Była prezydentowa prezenterką TVN
    mowilem, ze można wychować
    Nie nalezy sadzic bylej mafii PRLowskiej, bo oni ewoluują, uczą się i stanowić
    będą trzon nowej klasy średniej. Mamy dowód, obcowanie ze smakiem zmienia
    człowieka- i mamy naszą polską damę. Potęga smaku, potęga smaku. czerwony
    krawat wybielał a czapa futrzana gdy sierść opadła odkryła wytworny kapelusz... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nepotyzm w Radach Pedagogicznych
    Oczywiście uprawnienia dyrektora są bardzo szerokie. Między innymi
    ma pełne prawo zatrudniać kogo chce i nam nic do tego, może
    przydzielać swojej żonie horrendalnie wysoki dodatek motywacyjny,
    może co roku jej przyznawać nagrodę dyrektora, na każdej radzie
    pedagogicznej podkreślać zaangażowanie małżonki w sprawy szkoły, bo
    zrobiła kolorową gazetkę. Wszystko może ..., może również
    przeczytać wiersz Herberta „Potęga smaku”. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Tematy wypracowań j.polski matura próbna Operon
    W podstawie Lalka i Makbet. Lalka: Portet arystokratki.Na podstawie
    podanych fragmentow scharakteryzuj izabele lecka.
    a Makbet...hm....chyba Czy wydarzenia z przeszlosci mialy wplyw na
    popleniane przez Makbeta zbrodnie?
    W rozszerzeniu pierwszy temat to interpretacja wiersza
    Herberta "potega smaku" a drugi Analiza porownawcza wladcy w
    faraonie i szewcach. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: bunt u Herberta w których wierszach?
    hm... mogę polecić Ci kilka książek o Herbercie, z których sama korzystałam rok
    temu... ja pisałam o przesłaniach moralnych..
    Z tego co mi się kojarzy..."Potęga smaku" można uznać za wiersz o buncie,
    "Przesłanie Pana Cogito" w pewnym sensie też, bo do niego skłania...
    Herbert był generalnie dość anty, jeśli chodzi o rzeczywistość:) Nie
    powinnaś/powinieneś mieć problemów ze znalezieniem:)

    Oto książki;
    1. Barańczak Stanisław, "Uciekinier z Utopii – o poezji Zbigniewa Herberta"
    2. Siedlecka Joanna, "Pan od poezji" - biografia
    3. Urbankowski Bohdan, "Poeta, czyli człowiek zwielokrotniony – szkice o
    Zbigniewie Herbercie" - monografia całej twórczości, świetna
    4. Kaliszewski Andrzej, "Gry Pana Cogito" - coś jak Urbankowskiego, ale książka
    pisana wcześniej, mniej aktualne spojrzenie
    3. Praca zbiorowa pod redakcją Eugeniusza Czaplejewicza i Witolda Sadowskiego,
    "Herbert: poetyka, wartości i konteksty"
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: misia1 chamski post wisi na forum
    > ..............
    > oczywiście ; szyderstwo to tania rozrywka ludzi podlych

    "To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa"
    (Zbigniew Herbert, "Potęga smaku" - dla niezorientowanych:)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: he he :) gratuluję!
    przez coś takiego
    wylałaś Holoubka i Mickiewicza na oślą giwi!
    ===============
    W tym miejscu dedykuje tobie giwi fragment wiersza Zbigniew Herberta
    "Potęga smaku"
    ...samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Sejmie debata o abonamencie rtv
    No cóż... to co napisałeś (-łaś) tylko mnie przekonuje iż p.Olga lipińska "swą
    misję" wykonuje. Twój obraz Polski to przykład sukcesów "edukacyjnych"
    Kabareciku.A jeżeli chodzi o BAR, program Kuby wojewódzkiego to nie odbiegają
    one wólgarnością i prymitywizmem od "dzieła" p Olgi Lipińskiej, nie maja one
    jednak w sobie tyle treści prześmiewczych wobec Polski i Polaków i to dlatego
    stacje telewizyjne komercyjne nigdy by nie wyświetlały twórczości p Olgi.
    Krótko mówiąc "potęga smaku".....
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zanim będziesz miał chęć, aby kobieta połknęła...
    smaki i smaczki
    Gość portalu: Triss Merigold napisał(a):


    > Kwestia smaku: są rzeczy, które smakują gorzej np. flaczki albo dżem z
    pleśnią.

    są rzeczy, które dziwnie smakują, ale nie znaczy źle, najdziwniejsza rzecz jaka
    jadłam to były anchois na słodko. niektóre potrawy mają w sobie zarówno cechy
    przyciągające, jak i odpychające np. ostrygim, czy swojski tatar. z sexem jest
    tak jak z jedzeniem - smakosze lubią próbować nowego, a miłośnicy fast foodu
    poprzestają na hamburgerach z frytkami. jeśli smakosz spotka sie z
    fastfoodziarzem to niestety nie bedą szczęśliwi.

    jak powiedział Herbert - "potęga smaku"
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Fiutki, fekalia i oczywiście feminizm
    POTEGA SMAKU
    ..."wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów" ...

    a dzisiaj smak wyznacza gazeta oszusta intelektualnego........

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: twaróg wędzony - z czym to jeść??
    biały ser wędzony firmy "jana"

    - z papryką
    - z czosnkiem
    - z pieprzem

    Potęga smaku. Smakuje sam, z pomidorami, w salacie zamiast fety, na kanapce
    itp. Co najważniejsze nigdy nie jest kwaśny i to przysmak. U nas w Poznaniu do
    kupienia w każdym sklepie, podobnie jak ser smażony z Nowego Tomyśla (ech,
    gdzie te czasy, kiedy się go robiło w domu z lekko prześmierdłego białego
    sera:) - jak sie skupię, to nawet sobie przypomnę przepis... teraz juz nie
    robię, bo najpierw musiałabym zrobić domomowy bialy ser z wiejskiego mleka, bo
    do tego, który jest w sklepach trzeba dodawać sodę oczyszczoną, a dla mnie to
    za dużo chemii). Polecam.....

    ps. i nerobiliście mi smaka, już wiem, co zjem dzisiaj na lunch. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: najlepszy utwór Herberta..???
    pax_tibi napisała:

    > a mnie najbardziej podoba się "Przesłanie Pana Cogito", ale może jestem
    > banalna...


    Myślę, że "Przesłanie...", "Potęga smaku", "Wierszo postawie wyprostowanej"
    czy "Raport z oblężonego miasta" są poza konkursem, należą do wierszy WIELKICH,
    dotyczą wyjątkowych chwil i dramatycznych wyborów.

    Pozostałe utwory to nasza codzienność - codzienność Pana Cogito.

    Arana
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Światowy Dzień Książki - co kupić?
    wkleiłam ten mój post z innego tematu - stąd ten nagłówek, ale sama
    lista jak najbardziej na temat:
    zróbmy listę książek, które WARTO przeczytać NIE ze względu
    na "fajną historię/fabułę", ale ze względu na ich wartość (szeroko,
    różnie pojętą) intelektualną:
    1. Dawkins: Bóg urojony
    2. Libera: Madame
    3. Mrożek: Emigranci
    4. Miłosz: Zniewolony umysł
    5. Redliński: Telefrenia
    6. Herbert: wiersze, np.: Potęga smaku
    7. Szymborska: wiersze, np.: Głos w sprawie pornografii
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co warto przeczytać?
    co warto przeczytać?
    zróbmy listę książek, które WARTO przeczytać NIE ze względu
    na "fajną historię/fabułę", ale ze względu na ich wartość (szeroko,
    różnie pojętą) intelektualną:
    1. Dawkins: Bóg urojony
    2. Libera: Madame
    3. Mrożek: Emigranci
    4. Miłosz: Zniewolony umysł
    5. Redliński: Telefrenia
    6. Herbert: wiersze, np.: Potęga smaku
    7. Szymborska: wiersze, np.: Głos w sprawie pornografii Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dzięki.
    Przepraszam, jeszcze garść do wcześniejszych wyjaśnień:
    1. W swojej odpowiedzi na prośbę cennder podpowiadałam, żeby zajrzeć też do tego wątku forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=151&w=94471182&v=2&s=0. Dlatego, jeśli ktoś zechce wypowiedzieć się w sondzie, proponuję rzucić okiem również na listę z tamego adresu:
    Dawkins: Bóg urojony
    Libera: Madame
    Mrożek: Emigranci
    Miłosz: Zniewolony umysł
    Redliński: Telefrenia
    Herbert: wiersze, np.: Potęga smaku
    Szymborska: wiersze, np.: Głos w sprawie pornografii

    2. Cennder, zaproponowałam tytuły, które już dawno nie są nowościami, bo sądziłam, że oryginalny prezent niekoniecznie musi być z księgarni. Myślę, że książka z antykwariatu może być niekiedy o wiele ciekawszym upominkiem - wychodzona, wyszperana, może z jakimiś ciekawymi dedykacjami, glosami lub innymi pamiątkami po poprzednikach. Habent sua fata libelli...Łatwo jest w pierwszej napotkanej księgarni wziąć z kupki jednakowych egzemplarzy kolorową nowość i wyjąć z portfela banknoty...Jeśli ktoś kocha czytanie, jest też często bibliofilem - być może Twoja koleżanka, jak twierdzi troppo_bella, wszystkie te teksty zna, ale to nie znaczy, że je w swojej bibliotece ma. Na przykład ja, mimo że je znam, chciałabym je dostać w prezencie i wiadomo, że z antykwariatu, no bo skąd? Piękny upominek, niepowtarzalny... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Errata do biografii" - hańba TVP
    villac napisał:
    > Piłeś coś wczoraj czy spożyłeś zbyt dużą ilość grzybków .....

    nie, tylko obejrzałem - na trzeźwo - materiał o jednym kapusiu, który się
    sprzedał, a próbował pozować na autorytet i moralistę.

    Kłania się "Potęga smaku" Zb. Herberta Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: dla równowagi
    beatanu napisała:

    > A co charakteryzuje kapustę kiszoną z Charsznicy?


    potęga smaku:) nieno, naprawdę smaczna jest, niby we wszelkich warzywniakach
    pełno tego dobra, ale ta jest zdecydowanie lepsza - jakbyś była w ojczyźnie, to
    bardzo dobrą sprzedają panie u wejścia na plac od strony 29 listopada, także
    boskie kiszone ogóreczki Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: dlaczego nie lubie(lub lubie) księży?
    Byłem więcej niż pewien takiego kontrataku. Rzecz w tym, że dla mnie ksiądz
    pedofil nie jest księdzem. To SKURWYSYN który przebrał się za księdza, żeby
    ukryć swoje zbrodnie za instytucją której jednak miliony Polaków ufa. Jeszcze
    raz napisze - pedofil w sułtanie to nie ksiądz - to nawet nie bardzo jest
    człowiek. I zebym nie musiał juz wypowiadac sie w tym wątku. Owszem wśród
    kleryków są złodzieje, są gwałciciele, są ludzie nieuczciwi jednak nie jest ich
    na tyle dużo by można uznać, że kościół to mafia jak sugeruje APP i im podobni.
    W kościele jak wszedzie są ludzie dobrzy i źli tylko, że tych dobrych jest
    więcej niż w jakiejkolwiek innej instytucji. Kościół się samofinansuje wspiera
    wiele instytucji chartytatywnych, bardzo wielu księży traktuje swoje powołanie
    jak pasje. Wielu księży oddało życie za wiernych, wielu wykazuje się heroizmem
    na misjach a także w kraju. Zaangażowany katolik to wie i migawki z rydzyka,
    jankowskiego, petza nie są w stanie przesłonić mu całej dobrej reszty.
    Antyklerykalizm to dla mnie taka sama "wiocha" jak homofobia czy antysemityzm.

    Pozdrawiam

    PS Dlaczego radykalnej nienawiści do czerwonych nie uważam za wiochę? Bo:
    1) Odczułem na sobie działalność tychże,
    2) Znam wielu zniszczonych przez owych,
    3) Znam historie najnowszą Polski
    4) Polecam wiersz Herberta - Potęga Smaku Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A może jakiś kącik miłośników foremek??
    a tak naprawdę
    to rozumiem, że przemawia przez ciebie wyłącznie babska solidarość, a na czas
    dyskusji na ten temat odłączyłaś sobie moduł myślenia. Herbertowska potęga
    smaku, tu raczej nie ma miejsca, tu jest tylko zwykłe sprawozdanie z wizyty w
    podłej knajpie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A może jakiś kącik miłośników foremek??
    widokzmarsa napisał:

    > to rozumiem, że przemawia przez ciebie wyłącznie babska solidarość, a na czas
    > dyskusji na ten temat odłączyłaś sobie moduł myślenia. Herbertowska potęga
    > smaku, tu raczej nie ma miejsca, tu jest tylko zwykłe sprawozdanie z wizyty w
    > podłej knajpie.
    zdziwiła mnie korelacja czasowa obecności trola na forum i twoja uwaga o tym, że
    sobie odłączyłam moduł myślenia.
    Bardzo nawet.
    W odpowiedzi na twój post:
    A gdzie tu dyskusja na temat babskiej solidarności? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: “Dziad i Baba w Ameryce”
    fleuret napisała:

    > by_luty10 napisał:
    >
    > >
    > > gratuluje...
    > > ps nie da sie do konca przeczytac...:)
    >
    > ta potęga smaku... D

    az grzanka z avokado ugrzezla mi w przylyku...:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: tak sobie dumam...
    JĘZYK
    JĘZYK JEST DOMEM BYTU. W TYM DOMOSTWIE, JAK W SCHRONISKU, MIESZKA CZŁOWIEK.
    STRÓŻAMI DOMOSTWA SĄ MYŚLICIELE I POECI (Heidegger)
    Straszliwie ważny.
    Kocham formę niewypowiedzianie.Formą nadrabiam. Po formie sądzę. Formę szeroko
    rozumiem. "Potęga smaku" - oto, w co wierzę.

    Totalnie formę uprawiam, także własnym ciałem. Tak że widzicie, moje ed (moje
    ed, no nie) jest mocno filozoficznie (estetycznie) podbudowywane (nic to,
    walczę). Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Polsce nie ma miejsca na równość
    A czy nie zauważyliscie, że pojawiła się nowa "polityczna poprawność" -
    mówienie wg niej o równości jest czymś absolutnie niestosownym.
    Coraz częściej przypomina mi sie "Potęga smaku" Herberta. I w ogóle trochę
    śmiesznie, trochę strasznie. Usiłuje skupić się na aspekcie komicznym, ale
    czasem już nie mam dość poczucia humoru.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sowiecki człowiek
    Ale człowieku nie irytuj się. Nie zauważyłeś do tej pory na jakiej formule jest
    oparte to forum ? Żeby tylko komuś lub czemuś dokopać, nieważne są rzeczowe
    argumenty, ot tak dla zwykłej chamskiej satysfakcji.
    Jak to Behemocie przyjmiesz za podstawę będzie Ci zdecydowanie łatwiej.
    Ja też się wcześniej irytowałem, a teraz to olewam, co najwyżej rzucę jakąś
    kąśliwą uwagę, coby "potęga smaku" okazła, że jeszcze istnieje.

    Hej.
    Ps. Chociaż byś nie wiem jak przekonywał interlokutorów, oni i tak wiedzą, że
    wszyscy to k... i złodzieje /nie wyłaczając ich/. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Obchody bez bohaterów
    Frasyniuk juz swoją zapłatę odebrał z nawiązką.
    Przy Kanciastym Stole wymienił na srebrniki całe swoje bohaterstwo.

    Nadaje jako tragiczna postać do bajki pt. "Od bohatera do zera"
    Powinien sobie przeczytać wiersz Zbigniewa Herberta pt. "Potęga smaku", ale
    ponieważ Władek dalej ma mentalność zwykłego kierowcy, to obawiam się, że i tak
    go nie zrozumie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy prezes wrocławskiego sądu apelacyjnego stra...
    Hej
    Poczekaj aż powinie Ci się noga jak mnie czego Ci naprawdę nie życzę. Polska
    jest pełna ludzi ograbionych za przyzwoleniem sędziów, którzy są albo przekupni
    albo durni jak but albo po prostu leniwi. We Wrocławiu jest giełda sędziów.
    Wiadomo co który jest wart. Do tego dochodzą jeszcze adwokaci, radcy co
    dokładnie wpisują się w ten polski syf w którym od kilkudziesięciu lat tkwi
    polski wymiar sprawiedliwości. Moja rada występuj w sądzie sam wtedy na pewno
    nie sprzeda cię drugiej stronie adwokat. Sąd od początku traktuj jak swojego
    wroga nie licz na jego bezstronność czy nie daj Boże przychylność. Rozprawy
    nagrywaj, wszystko kwestionuj, co możesz to zażalaj. Nie daj sądowi chwili
    wytchnienia. Bądź na sali sądowej uprzejmym chamem. Nie miej żadnych złudzeń. Na
    nic i nikogo nie licz. Masz byś sam skuteczny i niezłomny. Wtedy wygrasz. Jeżeli
    Cię pokonają to daj im do zrozumienia że są dziadostwem. Na pociechę przeczytaj
    sobie wiersz Zbigniewa Herberta Przesłanie Pana Cogito lub podobny Potęga smaku.
    Takie słowa podnoszą na duchu i pozwalają żyć mimo tryumfujacego obok ciebie
    zła, którym możesz pogardzać. Bye Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prof. Chmielewski: tandeta promuje Toruń
    karminowa Herbert to potęga smaku! A Szmak i s-ka?
    Czy tacy paputczycy rodem z prl powinni zabierać sie do pamięci po wielkim
    Zbigniewie Herbercie? Byli komsomolcy mają go uwieczniać? Oni ani tego nie czują
    ani nie pasują!Czy nie lepiej usiąść sobie z tomikiem Z. Herberta w domu,
    kawiarni, sali wykładowej niż na ławeczce
    skleconej przez tych, którym przesłanie Pana Cogito było zawsze obce?
    Herbert unikający przez swoje skromne życie tych wszystkich peerelowskich domów
    pracy twórczej miałby teraz siedzieć na ławeczce np z byłymi aktywistami
    młodzieżowo-partyjnymi od których aż roi sie w magistracie. Czy tacy "stolarze"
    zasłużyli sobie na taki obstalunek? Czy nie sfuszerują? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Swoisty sposób cenzury opinii foruowiczów przez GL
    Potęga smaku To wcale nie wymagało wielkiego charakteru nasza odmowa niezgoda i
    upór mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi lecz w gruncie rzeczy była to sprawa
    smaku Tak smaku w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia Kto wie gdyby nas
    lepiej i piękniej kuszono słano kobiety różowe płaskie jak opłatek lub
    fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha lecz piekło w tym czasie było
    jakie mokry dół zaułek morderców barak nazwany pałacem sprawiedliwości samogonny
    Mefisto w leninowskiej kurtce posyłał w teren wnuczęta Aurory chłopców o
    twarzach ziemniaczanych bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach
    members.chello.pl/j.uhma/herbert.html Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Festiwale, czyli sześć zmysłów Krakowa
    Festiwale, czyli sześć zmysłów Krakowa
    Policzyłem:
    1. Misteria Paschalia
    2. Sacrum Profanum
    3. Cracow Screen Festival
    4. Off Camera
    5. Boska Komedia
    6. Art Boom
    7. Krakowski Festiwal Filmowy (chyba nie zostanie pominięty?)
    8. Photomonth (j.w.)
    9. Smak to jeden z pięciu zmysłów, zatem FESTIWAL ZUPY I PIEROGÓW, może jako Potęga Smaku lub modnie Taste Power. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 13 grudnia
    Co się pytać?

    "Potęga smaku"

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i cząstki sumienia"
    ( Z. Herbert "Potęga smaku")

    "niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
    dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
    pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
    a kornik napisze twój uładzony życiorys"


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rozpoczęły się obchody rocznicy śmierci papieża
    Jak już powiedziałem , Herbert się w grobie obraca i śmieje...

    przesłanie pana cogito

    powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
    bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
    powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
    jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku

    oraz potęga smaku

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo choćby
    za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: UPR - partia rozsądnych :)
    UPR - partia rozsądnych :)
    Nie lubię UPR-u z czego dumny jestem, więc każdą okazję by się z nich pośmiać
    uczciwie wykorzystam. Dziś o uważnej baczności zachowywanej przez upeerowców
    ze struktur Tarnowskich.

    Cały artykuł tu:

    serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,2444543.html
    A w skrócie wygląda to tak. Postawiono pomnik ławeczkę. Siedzą tam dość
    szkaradne rzeźby Herberta, Osieckiej i Brzechwy. Niby nic, ale nie do końca.
    Czujność lokalnych UPR-owców godna LPR-u.

    Wsłuchajmy się w głos rozsądku realnego:

    "Znacznie ostrzej wypowiada się tarnowska Unia Polityki Realnej. „Podczas gdy
    Zbigniew Herbert doświadczał szykan od PRL-owskiej władzy, pupile
    reżimu, »przyspawani « obecnie obok, wychwalali zbrodniarzy albo pławili się
    w bogactwie, jaki zapewnił serwilizm wobec władz i »towarzystwa «” - napisał
    zarząd UPR w Tarnowie. Do pisma dołączył wiersz Herberta „Potęga smaku”,
    wspomnienia Jerzego Urbana o Osieckiej oraz „stalinowską” twórczość Brzechwy.
    Temu ostatniemu wypomniał przy okazji żydowskie pochodzenie („właśc. Jan
    Lesman”)." Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co się stało z p.prez. Jolantą Kwaśniewską?
    Wszyscy umoczeni jesteśmy?
    Co ty za głupoty wypisujesz! Ja z komunistycznymi czynownikami wszelkiej maści i
    pokroju nie mam nic wspólnego, identycznie jak miliony innych Polaków. Można
    było być Szymborską pisującą wiersze ku czci Stalina, a można było być
    Herbertem. Szymborską w tych czasach na pewno było być wygodniej.

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

    (Zbigniew Herbert "Potęga smaku")

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: O ja cię pie ..... Zastapię Georga.
    Potęga smaku. Aczkolwiek te weryfikacje z czasów komuny to jeden z
    symboli idiotyzmu tamtych czasów.

    Kilkukrotnie już pisałem na tym forum, że nie ma w Polsce drugiej
    stacji radiowej, w którj posługiwano by się tak fatalną polszczyzną,
    jak w tym narodowym radyju, i gdzie królowałby tak beznadziejny
    kicz, jeśli chodzi o sztukę.

    I tu akurat jestem zwolennikiem teorii dziejów, że nie jest to
    przypadkiem. Potęga smaku. Głupota przyciąga kicz i vice versa.

    mimo wszystko - nie jest to aby jakiś żart? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: O ja cię pie ..... Zastapię Georga.
    > Potęga smaku. Aczkolwiek te weryfikacje z czasów komuny to jeden z
    > symboli idiotyzmu tamtych czasów.

    Na moj gust to ten "idiotyzm" przekladal sie jakby na wyzszy ogolny poziom
    artystyczny co zreszta jakby potwierdzasz w dalszej czesci wypowiedzi. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zielona Weranda
    Zielona Weranda - moja opinia.
    Ja osobiscie bylem w Werandzie 4 razy (na Paderewskiego) i nigdy nie wyszedlem
    zawiedziony. Czas oczekiwania czasem nieco ponad norme, ale za kazdym razem min.
    3/4 stolikow bylo zajete i moglem to zrozumiec. Czytam opinie o naburmuszonych
    kelnerach i kelnerkach i nie wiem, czym sobie zasluzylem, ze jedni i drudzy byli
    dla mnie mili i rzetelnie wywiazywali sie ze swoich obowiazkow.

    Na porcje mysle nie ma co narzekac - maly sernik zapycha jak konkretny obiad,
    mrozone herbaty to potega smaku i wymiaru, mala salatka naje sie dorosly facet,
    a kawa trzyma poziom, choc nie jest to szczyt dobrego smaku.

    Zamiast czytac komentarze polecam wszystkim samemu wybrac sie do tej urokliwej
    Caffe. Nie bez przyczyny 3/4 miejsc najczesciej jest zajetych.

    Pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Milczacy bol...My jestesmy silniejsi...
    Gość portalu: grona_gniewu napisał(a):

    > Bardzo się mylisz, ogarnia cie paranoja.
    > Na potrzeby tego forum posłyguję się jednym nickiem
    > Twoją działalność zrecenzuję fragmentem wiersz,
    > gdyż opis ten pasuje do ciebie jak ulał:
    > "Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parcian
    > (marek Tulliusz obracał się w grobie)
    > Lańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    > dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    > składnia pozbawiona urody koninktiwu"
    >
    > P.S. A teraz konkurs jaki to wiersz i kto go napisał?
    > Osoba o tak wysokim mniemani o sobie powinna wiedzieć.
    >
    > !!!CZEKAM!!!
    To Ciebie ogarnia paranoja, widzisz gszies moj antysemityzm, tylko sam nie
    bardzo wiesz gdzie .
    Co do wiersza.Zbigniew Herbert "Potega smaku" Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Protection...
    gini jesteś fenomenalną propagandzistką! Dużo mówisz, ale konkretów w tym
    niewiele. Jednak dedykacja fragmetu wiersza "Potęga smaku" była trafna. To
    tyle uszczypliwości a teraz to tematu przewodniego:
    Gdyby Izrael uczynił to o czym mówiłem teror islamsko-palestyński nie osłabłby
    a jeszcze bardziej się nasili. Powinnaś wiedzieć że w tej chwili teror
    palestyńsko-islamski skierowany przeciwko Izraelowi to przede wszystkim wielki
    biznes. Tysiące ludzi z Arafatem na czele doskonale z tego żyje. Ich
    największą klęską byłby prawdziwy pokój na Bliskim Wschodzie. Poprostu w tym
    momenie przestał by płynąć stumień dolarów z Europu i rejonu zatoki perskiej.

    P.S. proszę cie o to, byś dokładnie określiła co rozumiesz pod
    pojęciem "ziemie palestyńskie" Najlepiej powiedz o jakie granice Izraela ci
    chodzi, z którego roku. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rocznica urodzin Herberta
    jenisiej napisał:

    > Wiersz jest dedykowany Pani Profesor Izydorze Dąbskiej - to też była Postać,
    > ale kogo to dziś obchodzi?

    Nie znam tego wiersza
    Nie mam go. Szukałam w ksiązkach, nie znalazłam.
    Nie wiem też nic o Pani Profesor Izydorze Dąbskiej, ale kogo to obchodzi ?

    No, ale ''Potęga smaku'' to jest, no ... to jest potęga smaku !
    a.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rocznica urodzin Herberta

    Potęga Smaku, z "samogonnym Mefisto w leninowskiej kurtce" i chłopcami
    z "ziemniaczanymi twarzami" pochodzi z Raportu z oblężonego Miasta.

    Jeżeli chodzi o dedykacje i czytania książek )
    czy znasz "Chodasiewicza", potrafiącego godzić Swedenborga z Heglem,
    który "był jak student który czyta w kółko parę książek niedokładnie"

    wiesz o kim tak pisał?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rocznica urodzin Herberta
    gini napisała:

    > Innych dyskutantow uprzejmie prosze o zalozenie sobie watku na temat gini i
    tam
    >
    > wpisywanie uwag na moj temat.

    nie jesteś tego warta

    > A tutaj moze porozmawiamy o Herbercie .

    tego też nie jesteś warta
    moja potęga smaku zprzy wymianie z tobą choćby jednego słowa zmniejszyłaby się
    do rzepa na psim ogonie i nic nie miałaby już w sobie z wartości klejnocika
    jakim jestem
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rocznica urodzin Herberta
    klejnocik.pl napisała:

    > gini napisała:
    >
    > > Innych dyskutantow uprzejmie prosze o zalozenie sobie watku na temat gini
    > i
    > tam
    > >
    > > wpisywanie uwag na moj temat.
    >
    > nie jesteś tego warta
    >
    > > A tutaj moze porozmawiamy o Herbercie .
    >
    > tego też nie jesteś warta

    To moze daj porozmawiac innym klejnociku .

    > moja potęga smaku zprzy wymianie z tobą choćby jednego słowa zmniejszyłaby
    się
    > do rzepa na psim ogonie i nic nie miałaby już w sobie z wartości klejnocika
    > jakim jestem

    Tyle, ze caly czas wymieniasz cos ze mna i wciaz o mnie piszesz, moze przejdz
    sie do lekarza, klejnociku?
    Skoro nie jestem warta, to po co wciaz o mnie piszesz?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Phenian potraktuje nałożenie przez Japonię sank...
    Tylko bandytyzm czy i schizofrenia?
    Moze z grubej rury, ale akurat przypomnial mi sie Herbert...

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    (...) Herbert Potega Smaku
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Tygodnik "Nie" jest potrzebny czy nie? :)
    Nie lubię Urbana. Cenię go za inteligencję, ale nie potrafię lubić z przyczyny
    jego cynizmu. Uważam, że mógłby być złożony w Sevres pod Paryżem jako wzorzec
    cynika. Współczuję mu, bo bycie cynikiem to bardzo gorzki kawałek chleba, nie
    ma miejsca na oczarowanie życiem, na pasję, jest tylko zgorzknienie. Zatem
    współczuję Urbanowi, pomimo jego bogactwa, wpływów i władzy nad duszami
    wielkiej części rodaków. Myślę, że on już od dawna nie potrafi być szczęśliwy.
    Co do NIE, to uważam, iż jest to ogromne zwierciadło, w którym spora
    część "katolickiego narodu" może ujrzeć swoje prawdziwe odbicie. W końcu to
    prenumeratorzy NIE wypełniają w niedziele kościoły, chodzą na pielgrzymki,
    urządzają seanse bałwochwalstwa na papieskich pielgrzymkach.
    Ja nie czytam NIE z tej samej przyczyny, dla której nie mogę czytać np. pisemek
    zostawianych mi czasem przez Świadków Jehowy - i NIE, i np. STRAŻNICA są
    przeraźliwie infantylne, obliczone na niemyślącego odbiorcę. Próbowałem z
    ciekawości, ale zanudziłem się. Poza tym ten styl!!! Forma dla mnie zupełnie
    nie do przyjęcia. Gdyby ta forma była lepsza, pewnie bym czytał.
    Cóż, Herbertowska "potęga smaku" jest, jak się okazuje, najlepszym
    zabezpieczeniem przed uzależnieniem od chłamu.
    NIE jest jednak, bez wątpienia, pożyteczne jeśli chodzi o obserwacje
    socjologiczne społeczeństwa (podobnie jak program "Big Brother") - niewiele
    mówi o ludziach pokazywanych czy opisywanych, ale aż nadto o odbiorcach.
    Pozdrawiam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przepraszam, co to za dział?
    Gość portalu: Carmina napisał(a):

    > Gość portalu: Hiacynt napisał(a):
    >
    > > "Czasami trzeba być przy stawaniu sie takiego wątku, żeby go właściwie oce
    > nić"
    > > Rozumiesz??
    >
    > Staram się, przyjacielu.
    > I widzę, że tu chyba łatwo być posądzonym o narcyzm, hiacyncie? Ależ cytuj, nie
    >
    > przejmuj się, nie obawiaj, że - spalisz mnie. Ja też chyba jestem spostrzegawcz
    > a.
    > I lubię czytać miedzy wierszami. I wole inicjację zamiast picia mydlin i
    > postrzyżyn.
    > A co do smaków, to lubię pełen bukiet. Czasem odrobine zaskoczenia, ktore
    > powoduje sus adrenaliny. Nie może byc w kólko tiu tiu, prawda? I zbyt dużo
    > perfum, koronek i egzaltowanych, histerycznych słów. Wtedy trzeba zmykać. W tym
    >
    > jestes zreszta mistrzem, prawda?
    > A co do mnie... to masz rację. Nie jestem łatwa...dla trudnych. Ale trzeba różn
    > ić
    > sie pięknie, prawda? Nie wiem tylko, czy sie odważę, bardzo tu wymagający
    > jesteście w większości. Pozdro, nadal nieśmiało

    Nie bez przyczyny tak skonstruowałem pierwsze zdanie )
    Jestem okropny.

    Nie lubię pełnych bukietów, czasem jedna róża więcej powie.
    Mieszanie smaków, czasami tak - ale czasami jest bardzo szkodliwe.
    Potęga smaku! Książeta naszych zmysłów co by wybrały?
    Casami wygnanie.
    Trzeba się różnić pięknie - zgoda, ale czasami różnice nie są piękne.
    Ośmielający Ciebie skreślił te słowa - Hiacynt Śmiały

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: TYU kontra HIACYNT _____ bój o Boya_____________
    __Zbigniew Herbert____lwowianin
    Potęga smaku


    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

    Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokry dół zaułek morderców barak
    nazwany pałacem sprawiedliwości
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie

    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potęga smaku
    Potęga smaku
    Dlaczego jesteśmy przeciw agresji USA?
    Każdy kto jest przeciw wie o co chodzi.



    "To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza niezgoda, odmowa i upór,
    Mielismy odrobinę koniecznej odwagi
    Ale w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    tak smaku, w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia"
    ...
    tak smaku, który każe wyjść, skrzywic sie, wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała - głowa..."





    A ci zwolennicy szalonej agresji?

    "Zaiste ich retoryka była aż nadto parciana"...





    Zbigiew Herbert - "Potęga smaku"
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Blonga erotyczne 'argumenty' w dyskusji.
    Dziwna zamiana pogladow
    Ot, dziwnosc.

    Zwykle lewicowcow charakteryzuja poglady w rodzaju:

    "Niewazne co ktos kiedys robil. Dyskutuje sie z
    pogladami, nie z ludzmi. Nalezy rozmawiac ze wszystkimi."

    A prawicowcow:

    "Z ludzmi niehonorowymi rozmawiac niehonor. Potega smaku.
    Tak-tak, nie-nie."

    A tu tymczasem: wszystko na odwrot! Lewicowy Blong
    zamiast odpierac ataki Maciusia Ignora wymawia mu ze
    zboczeniec z niego i z takimi dyskusji nie ma. Na to
    prawicowy Janusz Drugi gnoi Blonga ze ten argumentow nie
    szukal i twierdzi ze z Maciusiem Ignorem rozmawiac jednak
    trzeba.

    Ot, dziwnosc.

    Pulbek. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Blonga erotyczne 'argumenty' w dyskusji.
    pulbek napisał:

    > Ot, dziwnosc.
    >
    > Zwykle lewicowcow charakteryzuja poglady w rodzaju:
    >
    > "Niewazne co ktos kiedys robil. Dyskutuje sie z
    > pogladami, nie z ludzmi. Nalezy rozmawiac ze wszystkimi."
    >
    > A prawicowcow:
    >
    > "Z ludzmi niehonorowymi rozmawiac niehonor. Potega smaku.
    > Tak-tak, nie-nie."
    >
    > A tu tymczasem: wszystko na odwrot! Lewicowy Blong
    > zamiast odpierac ataki Maciusia Ignora wymawia mu ze
    > zboczeniec z niego i z takimi dyskusji nie ma. Na to
    > prawicowy Janusz Drugi gnoi Blonga ze ten argumentow nie
    > szukal i twierdzi ze z Maciusiem Ignorem rozmawiac jednak
    > trzeba.
    >
    > Ot, dziwnosc.
    >
    > Pulbek.

    Widocznie popularne schematy "lewicowca i prawicowca" są nieprawdziwe. ))

    Ja zawsze staram się dyskutować "z poglądami" a nie "z ludźmi". I zawsze raża
    mnie personalne ataki.
    Przypadek Blonga jest tu bardzo wyrazisty.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prof. Dąmbska o wolności
    Prof. Dąmbska o wolności
    "Ale wolności ludzkiej zagrażać może też fałsz jako świadome naruszenie
    wartości prawdy, fałsz w sensie kłamstwa narzucanego człowiekowi przez
    innych, w szczególności przez wroga, przez nieodpowiednią władzę, przez
    propagandę polityczną itp. Wolność od fałszu w tym rozumieniu i równoczesna
    możność demaskowania go i głoszenia prawdy jest podstawą moralności
    społecznej. Nie ma społecznej moralności bez prawdy w sensie negacji kłamstwa
    obliczonego na ujarzmianie ludzi przez uniemożliwienie im wydawania
    prawdziwych sądów o sytuacji ich społecznego bytu"

    Izydora Dąmbska (1904-83) - profesor UJ, Jej dedykował Z. Herbert
    wiersz "Potęga smaku". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potęga smaku czyli
    Potęga smaku czyli
    za co lubimy zielone suche rośliny uwięzione w cylindrycznej przestrzeni
    szkła poddawane procesowi spalania



    za to co potem po pół godzinie
    kiedy książęta naszych zmysłów podają sobie dłoń
    i spotykają się w jamie ustnej
    tak jamie ustnej
    która zmienia się w jeden kosmiczny kubek smakowy
    papryka najbardziej zółty ser cebula
    tak nade wszystko chyba jednak cebula
    i ten ucisk w mózgu
    zwielokrotnienie zmysłu smaku
    tak smaku
    oto jak objawia się jego panowanie
    dlaczego trwa tak krótko znów upadek
    nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    ale nie nasz zmysł smaku nie zmysł śmiechu





    P.s.

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    napisanie takiego postu jak ten
    miałem odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co z tą Polską?
    Jak to Herbert kiedyś napisał-potęga smaku.ZAuważyłyście że określone poglądy
    głoszone są przez grupę ludzi podobną pod względem typu antropologicznego?JAkoś
    w rzędach PIS trudno doszukać się wysokiego,przystojnego mężczyzny o twarzy
    inteligenta.Raczej pucołowate kurdupelki Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co z tą Polską?
    weronka77 napisała:

    > Jak to Herbert kiedyś napisał-potęga smaku.ZAuważyłyście że określone poglądy
    > głoszone są przez grupę ludzi podobną pod względem typu antropologicznego?
    JAkoś
    >
    > w rzędach PIS trudno doszukać się wysokiego,przystojnego mężczyzny o twarzy
    > inteligenta.Raczej pucołowate kurdupelki

    Pięknie to podsumowałaś Weronka )))


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: # chyba żem zdążyła ;-)
    No! I oto minęła Wigilia, przespałam Pierwsze Święto, przelany został barszcz,
    a całun z okruszkami przymierza zostanie reanimowany dla Bieli.
    Otrząsnęłam się z panierki do karpia i uszeregowane w długą nić okruszki
    przewijam w zamyśleniu przez palce: szrk-szrk &#8211; ziarenka maku, czarno-szary
    potencjał pamięci, w którym płoną czerwone, zmięte kwiaty wybuchające
    przedsmakiem rozgrzanej ciszy lipcowych łąk.
    Zawieszona w żywicznym powiewie zielonych igieł trącam mydlane bańki &#8211; źródła
    iskier kolorowych, jak sen wzdłuż ciągu elektrycznego strumienia, wędrującego
    po cieniutkim druciku w elastycznej, szmaragdowej koszulce...
    Więc... &#8211; Jestem(?) z przeciwstawnym lewym kciukiem nakłutym ością ryby?
    Oglądam wielokątne fragmenty osypujących się szyb, po obu stronach: czyste.
    Pierwsze drzwi w lewo, w pianie eksplodującej: pyk-pyk - piorą się ścierki (z
    powodu idei Bieli) w udoskonalonej formule praczki i proszku &#8216;Wizir&#8217;.
    Chochliki potencjałów energetycznych biorą w tym udział  ;-)

    Chochliki potencjałów energetycznych immanentnego &#8216;ja myślę&#8217; tasują opłatki
    pokoju, białe karty Wszystkiego dla: Rosy, J(an)a, Wilczyska, Marca, Włodka,
    Atmy,  Melisy, Elek(One i Bis), Jula,  Asasella, Okonia,  Ambiento, Anny,
    Krys, Mariny, RaVa, Magdaleny,  Agnieszki, Ikselki, Izy, Sionka, Ewy,
    Elefanta, Marka, Krzysztofa, Stefana, Zeddara, Henia, Niktona, Alinne, Agape i
    Wielu Innych, których imiona przewioną z opóźnieniem przez głowę, nim ożyją na
    chwilę miłości  w kolejnym kruchym śnie.

    Wszystko ma SENS &#8211; mówię Wam, jakom &#8216;Jest&#8217;: z nadwerężonym ramieniem (prawym)
    od ćwiartowania ryby (stępionym ostrzem), z nadzieją na kubki smakowe przelane
    potęgą Smaku, z wiarą w odmienną Moc najdłuższej Nocy roku, w której urodziło
    się Dziecko, nim przeminęła.

    Uczepiona awaryjnego brzegu Drugiego Święta życzę Wam: MIRRY, KADZIDŁA i ZŁOTA
    &#8211; królewskich darów losu, aż do następnej Nocy, najdłuższej w roku :-)

    Niech Wam ciemność samotności (zza złotej łuski oczu) nie zmąci światłości
    świata ;-)

    ije

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: # chyba żem zdążyła ;-)
    "Ije " napisała


    No! I oto minęła Wigilia, przespałam Pierwsze Święto, przelany został
    barszcz,
    a całun z okruszkami przymierza zostanie reanimowany dla Bieli.
    Otrząsnęłam się z panierki do karpia i uszeregowane w długą nić okruszki
    przewijam w zamyśleniu przez palce: szrk-szrk &#8211; ziarenka maku,
    czarno-szary
    potencjał pamięci, w którym płoną czerwone, zmięte kwiaty wybuchające
    przedsmakiem rozgrzanej ciszy lipcowych łąk.
    Zawieszona w żywicznym powiewie zielonych igieł trącam mydlane bańki
    &#8211; źródła
    iskier kolorowych, jak sen wzdłuż ciągu elektrycznego strumienia,
    wędrującego
    po cieniutkim druciku w elastycznej, szmaragdowej koszulce...
    Więc... &#8211; Jestem(?) z przeciwstawnym lewym kciukiem nakłutym ością
    ryby?
    Oglądam wielokątne fragmenty osypujących się szyb, po obu stronach:
    czyste.
    Pierwsze drzwi w lewo, w pianie eksplodującej: pyk-pyk - piorą się ścierki
    (z
    powodu idei Bieli) w udoskonalonej formule praczki i proszku
    &#8216;Wizir&#8217;.
    Chochliki potencjałów energetycznych biorą w tym udział  ;-)

    Chochliki potencjałów energetycznych immanentnego &#8216;ja myślę&#8217;
    tasują opłatki
    pokoju, białe karty Wszystkiego dla: Rosy, J(an)a, Wilczyska, Marca,
    Włodka,
    Atmy,  Melisy, Elek(One i Bis), Jula,  Asasella, Okonia,  Ambiento, Anny,
    Krys, Mariny, RaVa, Magdaleny,  Agnieszki, Ikselki, Izy, Sionka, Ewy,
    Elefanta, Marka, Krzysztofa, Stefana, Zeddara, Henia, Niktona, Alinne,
    Agape i
    Wielu Innych, których imiona przewioną z opóźnieniem przez głowę, nim
    ożyją na
    chwilę miłości  w kolejnym kruchym śnie.

    Wszystko ma SENS &#8211; mówię Wam, jakom &#8216;Jest&#8217;: z
    nadwerężonym ramieniem (prawym)
    od ćwiartowania ryby (stępionym ostrzem), z nadzieją na kubki smakowe
    przelane
    potęgą Smaku, z wiarą w odmienną Moc najdłuższej Nocy roku, w której
    urodziło
    się Dziecko, nim przeminęła.

    Uczepiona awaryjnego brzegu Drugiego Święta życzę Wam: MIRRY, KADZIDŁA i
    ZŁOTA
    &#8211; królewskich darów losu, aż do następnej Nocy, najdłuższej w roku
    :-)

    Niech Wam ciemność samotności (zza złotej łuski oczu) nie zmąci światłości
    świata ;-)


    Ije, jesteś kochana :)
    to przepiękne życzenia
    .

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Google padło?
    czeŚĆ,
     ... a dzień taki sam u nas jak u Was,
     napisał Michał Gancarski na pl.pregierz do nas:


    | | W związku z czym wszystko jest w porzadku ?
    | Najmniej nie w porządku.
    | ???
    Zastanów się, jakie są alternatywy i wybierz najmniejsze zło.


    O składnię chodziło.


    | Ciekawe czy przeciętny 'sieciowy' chińczyk zdaje sobie
    | z tego "naciagania wyników wyszukiwania" sprawę...
    Naprawdę uważasz, że Chińczycy to idioci?


    Naprawde uważasz że o to pytałem ?
    Ok, spytam inaczej. Czy przecietny 'sieciowy' Chińczyk zdaje
    sobie sprawę, że naciaganie wyników nie jest robotą władz,
    a konkretnej zachodniej firmy ?


    Przecież oni doskonale wiedzą,  
    co się dzieje. Widzą, że nie dostają wszystkich informacji o np.  
    protestach studenckich.


    Zauważ, ze pytałem o 'przecietnego' Chińczyka, nie o świadomych
    opozycjonistów - choćby opozycją byli tylko we własnej głowie.


    | Poza tym pójscie na ustępstwa to jedno, a pomoc w namierzeniu
    | kogoś nieprawomyslnego - drugie. Pierwsze jeszcze bym zrozumiał,
    | drugiego za cholerę - bo wystarczyłoby proste 'nie da się'.
    Nie ma "nie da się". Chińskie władze to też nie idioci, a Google albo  
    będzie działał zgodnie z prawem i współpracował gdy zostanie o to  
    poporoszony albo też odpowiednie sankcje spadną na firmę i jej personel.  
    Chiński oddział Google to nie jest nietykalna wysepka, tam pracują  
    konkretni ludzie, którzy podlegają konkretnemu aparatowi przymusu.


    No i właśnie.
    To wygląda trochę tak, jakby radio 'Wolna Białoruś' chcieć otworzyć
    w Minsku. Czyli jednak poszło o kasę - bo po co innego takiej firmie
    oddział w Chinach ? Problemów z 'władzami' byłoby zdecydowanie mniej.
    Że mogliby odciać dostęp ? An mogliby. Tak jak nasze dawne władze
    mogły zagłuszac 'Wolną Europę'. Wszystkiego nie odetną.


    | Większość tego, co nazwano póxniej ludobójstwem była zgodna
    | z obwowiązującym prawem. Albo z rozkazami.
    No czekaj, czekaj. Ja nie bronię tamtejszego prawa tylko nie widzę, w jaki  
    sposób miałoby stać się ono mniej drastyczne gdyby Googla tam nie było.


    Potęga smaku.
    Pewnych rzeczy po prostu nie należy MSZ robić.
    Niezależnie od tego, jaką kasę mozna z onych rzeczy wyciagnąć.

    pozdrawiam
    Wiki [HQ mode]

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potęga smaku, czyli o europropagandzie słów kilka
    Witam,

    Nie jestem specjalnym [ani nawet niespecjalnym] miłośnikiem UE i spółki,
    ale to, o czym chcę teraz napisać, nie ma z tym wiele wspólnego. Raczej
    kwestia smaku i estetyki.

    Od jakiegoś czasu media raczą nas zmasowaną propagandą europejską. Gdzie
    nie spojrzysz, tam ue i ue, aż chce się zrobić bueee... Pisałem niedawno
    o pchaniu pytań nt. UE do teleturniejów, będzie jeszcze gorzej [vide np.
    http://www.innestrony.pl/?isi=xi773] i lęk przed otwarciem konserwy
    będzie się nasilał, przynajmniej u mnie.

    Ostatnio przekaziory uraczyły nas wątpliwej obiektywności reportażem z
    cyklu "Jak wprowadzano euro". Wiem, że ja to posypuję cukrem truskawki,
    ale przez ostatnich kilka dni nic innego w wiadomościach ze świata
    prawie nie dało się usłyszeć. Żeby to jeszcze jakoś wyważyli... ale nie.
    Kilkudziesięcioprocentowe frakcje przeciwne UE w państwach Zachodu nagle
    jak jeden mąż przechrzciły się, sądząc z telewizyjnych relacji, i nagle
    jak jeden mąż zaczęły gardłować i cieszyć się z euro. Wszyscy hip hip
    hurra. ANI JEDNEJ relacji, że komuś się to nie podoba, że nikt się nie
    martwi, że oto państwa tracą kolejny element suwerenności, o tradycji
    nie wspominając, no ale kij im w oko, ich problem - tyle że to jest po
    prostu już zniesmaczające! Można pałać entuzjazmem do UE, ale na litość
    Boską trochę umiaru!! No chyba że komuś faktycznie wyszło w badaniach,
    że ludzi gremialnie ogarnęła amnezja i nie pamiętają, do czego to
    wszystko jest podobne.

    "Kto wie, gdyby nas lepiej i piękniej kuszono..."

    Pozdrawiam,

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Taka sobie bajeczka nie z tej ziemi.
    To nie o kolor krwi idzie czy rodowody, ale o cos nieuchwytnego.

    Zbigniew Herbert

    Potęga smaku

    Pani Profesor Izydorze Dąmbskiej

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku

    w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia
    Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokry dół zaułek morderców bark
    nazwany pałacem sprawiedliwości samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo choćby
    za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prawdziwa twarz Zb. Herberta !


    Zbigniew Herbert
    Potęga smaku

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

    Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokry dół zaułek morderców barak
    nazwany pałacem sprawiedliwości
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy

    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie

    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Prawdziwa twarz Zb. Herberta !
    elodia napisała:

    >
    >
    > Zbigniew Herbert
    > Potęga smaku
    >
    > To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    > nasza odmowa niezgoda i upór
    > mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    > lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    > Tak smaku
    > w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia
    >
    > Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    > słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    > lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    > lecz piekło w tym czasie było jakie
    > mokry dół zaułek morderców barak
    > nazwany pałacem sprawiedliwości
    > samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    > posyłał w teren wnuczęta Aurory
    > chłopców o twarzach ziemniaczanych
    > bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach
    >
    > Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    > (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    > łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy
    >
    > dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    > składnia pozbawiona urody koniunktiwu
    >
    > Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    > nie należy zaniedbywać nauki o pięknie
    >
    > Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    > kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    > kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów
    >
    > Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    > książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie
    >
    > To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    > mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    > lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    > Tak smaku
    > który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    > choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    > głowa
    >
    >
    Absolutna grafomania (nieudolne wzorowanie się na Majakowskim). Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wychowanie patriotyczne pałką.
    Kwestai smaku, tak smaku, niczego więcej. Herbert jest wielki,że to wiedział (polecam jego wiersz "Potega smaku"). Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: To, co piękne...
    Zbigniew Herbert
    Potęga smaku

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia

    Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokry dół zaułek morderców barak
    nazwany pałacem sprawiedliwości
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy

    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie

    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Nobliwa" noblistka
    Można było nie być wieprzem...
    wpich napisał(a):

    > I co z tego?
    > Tylko mali ludzie są przekonani o swojej wyższości z powodu tego, że mic nie
    > robili. Tak się składa, że twórcy byli zmuszani do różnych rzeczy.
    > Takie "dzieła" pozwalały im żyć.

    ***

    Z.Herbert
    "POTĘGA SMAKU"

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    nasza odmowa niezgoda i upór
    mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    w którym są włókna duszy i cząstki sumienia

    Kto wie gdyby nas lepiej i piękniej kuszono
    słano kobiety różowe płaskie jak opłatek
    lub fantastyczne twory z obrazów Hieronima Boscha
    lecz piekło w tym czasie było jakie
    mokrt dół zaułek morderców barak
    nazwany pałacem sprawiedliwości
    samogonny Mefisto w leninowskiej kurtce
    posyłał w teren wnuczęta Aurory
    chłopców o twarzach ziemniaczanych
    bardzo brzydkie dziewczyny o czerwonych rękach

    Zaiste ich retoryka była aż nazbyt parciana
    (Marek Tulliusz obracał się w grobie)
    łańcuchy tautologii parę pojęć jak cepy

    dialektyka oprawców żadnej dystynkcji w rozumowaniu
    składnia pozbawiona urody koniunktiwu

    Tak więc estetyka może być pomocna w życiu
    nie należy zaniedbywać nauki o pięknie

    Zanim zgłosimy akces trzeba pilnie badać
    kształt architektury rytm bębnów i piszczałek
    kolory oficjalne nikczemny rytuał pogrzebów

    Nasze oczy i uszy odmówiły posłuchu
    książęta naszych zmysłów wybrały dumne wygnanie

    To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
    mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi
    lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
    Tak smaku
    który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
    choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
    głowa

    ***

    Ale owszem, można się też było świnić jak "autorytety". Tak samo można było
    należeć do NSDAP, pisywać w "gadzinówkach", podpisać folkslistę... przecież
    trzeba zarobić na chleb...

    Galba Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zmarł Jacek Kaczmarski
    Michnik pamieta
    przeczytalem posty na tym forum. przykro, naprawde sie przykro robi. i jeszcze
    te wyznania michnika, pod ktorymi forum nie dziala: czemu sobie geby
    wycieracie? potega smaku w upadku, nawet michnik sie wylozyl. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukano 164 wyników • 1, 2, 3

    Design by flankerds.com