Linki
menu      potencjał elektrody
menu      potencjał firmy
menu      potencjał jonizacji
menu      potencjał pracownika
menu      potencjał redox
menu      potencjalne PKB
menu      potencjały postsynaptyczne
menu      potencjometr audio
menu      potencjometr mono
menu      potencjometr silnik
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lkloc7.opx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: potencjał produkcyjny





    Temat: ALC i FER
    kroo@poczta.onet.pl napisał(a):


    Alchemia jest o tyle ciekawa ze moze nawet "spasc" 5% ale teraz przy wykupie
    dlugow przez PRYWATNEGO INWESTORA..(SIC!!) ma szanse na wzrost 200-300%
    wkrotce.
    To ciekawe
    kroovka


    ------------------------------------------------------
    Powiem szczerze, ze nie kumam powyzszego skrotu myslowego tzn. kto od kogo
    wykupuje dlugi i skad sie wzielo to 200-300% wzrostu - nie mam nic przeciwko
    temu oczywiscie :-)
    Jesli dobrze rozumiem, to chodzi o ew. przejecie WRJ, ale czy to zwiekszy
    potencjal produkcyjny ALCHEMII tak zasadniczo?  

    Jesli chodzi o "Walcownie Rur Jednosc" z Siemianowic Slaskich, to wczoraj byla
    informacja na ten temat i migawki w wieczornym "Kurierze gospodarczym".
    Ogolnie wyglada to z zewnatrz malo ciekawie, zaklad nic nie produkuje od 2-3
    lat, hale niszczeja. Problemem jest to, ze sad nie oglosil upadlosci WRJ,
    ktora moglaby byc wstepem do ew. przejecia przez R.Karkosika. Wyglada na to,
    ze taki pat moze trwac jeszcze dlugo.
    Zaznaczam, ze nie mam wiekszej wiedzy na temat WRJ ani tym bardziej WRA,
    opieram sie tylko na cytowanych wyzej informacjach.

    Pozdrawiam

    Slawek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kaletnictwo

    Nawiążę współpracę ze stałymi odbiorcami wyrobów kaletniczych . Istnieje
    możliwość bardzo szerokiej gamy zamówień od maleńkich etui do bardzo dużych
    toreb podróżnych . Firma posiada duży potencjał produkcyjny .

    Wojciech Cieluch
    elt@si.onet.pl
    ciel@polbox.com

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: firmy Palit vs Gainward

    Trolu wrote:
    Ja czytałem wszędzie że to raczej _AMD_ było bliskie przejęcia nVidii, tzn.
    mieli dylemat KTÓREGO producenta grafik przejąć: ATI czy nVidie. Jak się
    skończyło - wiemy :)


            Na nVidie AMD było zdecydowanie za małe. I tak na połączenie z ATI -
    kupno pakietu akcji musiało sie po uszy zadłużyć, a nVidia jest przecież
    większa. Ja tam nie wiem co chodzi po głowie konstruktorom
    (pewnie celowanie AMD w rynek mobilny gdzie Centrino ma się dobrze
    oraz konstrukcje CPU-GPU zintegrowane w jednym kawałku krzemu, ale po
    cholerę to było. W ten sposób AMD raczej nie poprawia tradycyjnie
    dobrych stosunków z nVidią (chipsety dla K7 i K8 były naprawdę udane,
    ATI musi gonić wydajność nVidii) i w naturalny sposób popycha nVidię
    do ściślejszej współpracy z Intelem. Mit rebeliantów z gwiezdnych wojen
    (ATI + nVidia) może i jest fajny, ale w biznesie mogą co najwyżej
    nadepnąć na ogon i podrażnić taką Chipzillę jak Intel + nVidia.
    Potencjał produkcyjny jest nieporównywalny.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: USA gotowe pożyczyć Polsce 3,8 miliarda dolarów na zakup F-16
    Mysle sobie, ze Amerykanie szybko zrekompensuja sobie te 3,8 mld  0%
    wydanych na F 16 block 50/60, mianowicie: dzieki zamowieniu ich przez
    bliskiego sojusznika beda mieli niezly argument w negocjacjach w sprawie
    nowych zamownien dla Arabii Saudyjskiej i innych krajow, ponadto lockheed
    nie bedzie musial zwalniac pracownikow w zwiazku z zamknieciem lini
    produkcyjnych F16 - wciaz bedzie utrzymywal potencjal produkcyjny na
    dotychczasowym poziomie.

    pozdrawiam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: USA gotowe pożyczyć Polsce 3,8 miliarda dolarów na zakup F-16
    Rabbit McCroolick <bilga@hotmail.comnapisał(a):


    ponadto lockheed
    nie bedzie musial zwalniac pracownikow w zwiazku z zamknieciem lini
    produkcyjnych F16 - wciaz bedzie utrzymywal potencjal produkcyjny na
    dotychczasowym poziomie.


    i to jest kompleksowe myślenie - jeszcze ze dwa kontrakty (+ polski,
    oczywiście) i bez problemu utrzymają linię produkcyjną i wykwalifikowaną
    kadrę do momentu rozpoczęcia produkcji f-35
    pzdr
    j

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: plotno spadochronowe
    On 10 Mar 99 14:56:26 GMT, SJA@Filon.filg.uj.edu.pl (Hubert


    Jaworski) wrote:
    Witam!
    potrzebuje info:
    kto?
    jakie?
    i za ile?

    moze byc cala czasza, kawalki (min. 2,5x2 metry), albo zapas.
    linek nie potrzebuje...


    Napisz/zadzwon do Szmaty (zaklady Aviotex, Zaklady Sprzetu
    Technicznego i Turystycznego - dla niezorientowanych) w Legionowie. Sa
    w stanie likwidacji i wyprzedaja co sie da. Adres to: 05-119
    Legionowo, ul. Zegrzynska 6, tel. (22)7742448, (22)6202212, fax.
    (22)7742046 Powinni miec rozne materialy i to w miare tanio. I
    pomyslec ze do niedawna byl to jedyny zaklad produkujacy w Polsce
    spadochrony dla wojska. Ale teraz nasza armia nic nie zamawia a tylko
    kaze utrzymac potencjal produkcyjny na wypadek wojny. Oczywiscie nic
    za to nie placac. A ze zaklad malutki to nie protestuje tak jak
    Lucznik czy Mielec. I upada. Ech, dosc tych smutkow.

    Zdrowko

    Maciek 'Babcia' Dobosz
    Warszawski Klub Paintballowy "Ranger"
    Banshee RT (dawniej RangerII)
    N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
    http://www.jewish.org.pl/paintball/

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: plotno spadochronowe


    Maciek 'Babcia' Dobosz wrote in message <36e6a7a3.635@news.tpnet.pl...
    Napisz/zadzwon do Szmaty (zaklady Aviotex, Zaklady Sprzetu
    Technicznego i Turystycznego - dla niezorientowanych) w Legionowie. Sa
    w stanie likwidacji i wyprzedaja co sie da. Adres to: 05-119
    Legionowo, ul. Zegrzynska 6, tel. (22)7742448, (22)6202212, fax.
    (22)7742046 Powinni miec rozne materialy i to w miare tanio. I
    pomyslec ze do niedawna byl to jedyny zaklad produkujacy w Polsce
    spadochrony dla wojska. Ale teraz nasza armia nic nie zamawia a tylko
    kaze utrzymac potencjal produkcyjny na wypadek wojny. Oczywiscie nic
    za to nie placac. A ze zaklad malutki to nie protestuje tak jak
    Lucznik czy Mielec. I upada. Ech, dosc tych smutkow.


    Eeee, widać, żeś nie swój :)))
    Mieszkałem w Legionowei 10 lat i zapewniam Cię, że to nie wojsko jest
    przyczyną upadku zakładu, tylko "kierownictwo" ( w cudzysłowiu, bo dla nich
    kierowanie kojarzyło się tylko z samochodem :( ).
    PJ

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przewaga strategiczna
    Robcio <robertkowalcz@poczta.wp.plnapisał(a):


    | Długotrwałą wojnę (np. pozycyjną) zazwyczaj można wygrać gospodarczo, ale
    i
    | to pewnikiem też nie jest. Natomiast generalną zasadą pozostaje stała -
    | wojny wygrywa się armiami :o)

    Kolejne pytanie: długotrwałą wojne wygrywają wspaniali generałowie czy
    jednak potencjal produkcyjny? Gdzie tu jest miejsce dla wybitnych dowódców?


    Wybitni dowódcy i waleczne wojsko potrafi spowodować, że wygrasz
    mając słabszą gospodarkę, ale trochę słabszą. Jak róznice są za duże
    to i tak dupa zbita.
    Porównaj to sobie do sytuacji w skali mikro pilot i jego samolot.
    Dobry wygra na nieco gorszym sprzecie, ale jak różnica będzie za duża,
    to ....


    Wystarczy nie dawać dupy i mieć silniejszą gospodarke żeby wygrywać
    długotrwałe konflikty? Smutne. Sorry za mówienie o moich odczuciach, po


    Hmmm, czasem samo to, że konflikt jest długotrwały to już porażka.
    To też tak w kontekscie pytania, po co USA taka armia jak ma silną
    gospodarkę. Ano po to, zeby ewentualy konflikt nie był długotrwały.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zakupy MON FR 2007


    Lude u nich mnogo :OP


    Jak w Indiach :-- oficjalnie 285 mln, nieoficjalnie - nikt nie wie :-


    Aaaa... to wiemy, wiemy...
    ...tylko napisałeś to tak, jakby na całym obszarze
    byłego ZSRR wynalazek pt. turbina rok temu się pojawił :OD


    Nieee no :-)
    Tylko że popełniacie chłopaki notorycznie uproszczenie myślowe - Rosja to nie
    ZSRR, to nie jest jego potencjał produkcyjny, B&R itd. Zobacz ile lat im zajęło
    odbudowanie jako-takie... Dopiero teraz są w stanie samodzielnie
    zaprojektować ... dużą siłownie okrętową...


    Tak na marginesie : poza biurem Antonowa i wciąż żyjącym
    Morozowem, to nie słyszałem o żadnej "success story" z tamtego
    kierunku...


    Ta :-)? A całe zagłebie Donbasu i tamtejsze huty, walcownie itd to pies ?


    Jasne :) Lokomotywy staniały, zboże zdrożało :OD
    :O/


    Ale zobacz _o ile_ te lokomotywy staniały ;-!


    "Klasy" w sensie osiągów/technologii - może się i zgodzę...
    ... klasy w sensie przeznaczenia - hm... możemy się jeszcze
    zdziwić.


    Znaczy, będziemy się zbroić jak w '39 :-?


    Taki "pełnokrwisty". A tutaj masz kanonierkę, którą
    Polska dzięki zdemontowaniu oprzyrządowania z 2S1 i BM-21
    by mogła zbudować :O)


    Ta. Na szalupach :-?
    ALAMO

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przyczyny przyszlych wojen.


    Dnia 2008-06-04 12:32, Użytkownik pIOTER napisał:

    | Przecież żywności jest za dużo i UE płaci za to, żeby wieśniactwo nic
    | nie robiło.

    | nie, zeby szanowny pan sie nie buntowal gdy przyjdzie mu placic w kasie w
    | sklepie spozywczym. Dotacje dla producentow sa de facto dotacjami do cen
    | zywnosci a przyjete rozwiazanie ma na celu utrzymanie odpowiedniego
    | potencjalu produkcji rolnej, co niekoniecznie musi sie przekladac na
    | ogolna produktywnosc rolnictwa.

    Nie masz racji. Biorąc pod uwagę że zjadamy ze trzy razy więcej kalorii
    niż faktycznie potrzebujemy to państwo w ten sposób jednak dotuje
    rolników żeby opłacało im sie cokolwiek produkować.
    Gdybyśmy nagle ograniczyli nasze spożycie o połowę to mniej było
    by otyłych i mniej było by rolników.  :-)


    nie zgadzam sie - otylosc wynika z czegos innego i jest raczej przejawem
    zamoznosci niz nadprodukcji zywnosci. Prosze sobie przypomniec jakie bylo
    zaopatrzenie w zywnosc po I i II WS i wtedy bedzie jasne dlaczego
    wprowadzono tzw Wspolna Polityke Rolna - chodzi o to aby zachowac przy
    mniejszej produkcji produktow rolnych wiekszy potencjal produkcyjny, aby w
    razie potrzeby latwo i szybko zwiekszyc produkcje. Przy braku dochodowosci
    produkcji rolnej rolnicy zaczna sie przekwalifikowywac co wiadomo czym sie
    skonczy. Wlasnie problemy z zaopatrzeniem w zywnosc byly skutkiem tego ze
    wies w czasie tych wojen poniosla najwieksze straty, nie tylko ludnosciowe.
    Ludzka pamiec jest jak widac rownie dobra co krotka.

    pIOTER

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przyczyny przyszlych wojen.


    Prosze sobie przypomniec jakie bylo
    zaopatrzenie w zywnosc po I i II WS i wtedy bedzie jasne dlaczego
    wprowadzono tzw Wspolna Polityke Rolna - chodzi o to aby zachowac przy
    mniejszej produkcji produktow rolnych wiekszy potencjal produkcyjny, aby w
    razie potrzeby latwo i szybko zwiekszyc produkcje.


    Dokladnie - i wszystko wskazuje ze cos takiego zobaczymy.
    Wzrosnie produkcja w Stanach i Juropie.

    Z tym ze oczywiscie zwiekszenie produkcji zajmuje ROK, w najlepszym
    mozliwym przypadku, boz przecie trzeba zasiac wiecej i musi urosnac.
    :-)

    Tak na marginesie to srednioterminowym rozwiazaniem problemow
    zywnosciowych jest oczywiscie zmniejszenie produkcji miesa,
    zwlaszcza miesa czerwonego, bo to jest ten najbardziej
    ekskluzywny sposob marnowania kalorii.

    Zeby wyprodukowac kilogram wolowiny potrzeba zuzyc okolo
    siedem-osiem kilogramow zboz w postaci paszy.
    Zeby uzyskac kilogram miesa z kurczaka potrzeba tylko okolo
    dwa kilo paszy.

    Dodatkowym problemem sa oczywiscie biopaliwa, ten kilkuprocentowy
    dodatek spirytusu do benzyny to sa ogromne ilosci spalonego zboza.

    Michal

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ostrzeżenie - Historyczne Bitwy - "Bzura 1939"


    Pamięc zawodzi o czym była dyskusja a była o broni piechoty i dla
    przypomnienia:
    1. VIS wyprzedzał konstrukcyjnie TT - podobnej klasy pistolet co VIS pojawił
    sie w WP dopiero w 1996 roku,
    2. Mauser za równo ze względu na nabój jak na klasę wykonania wyprzedzał
    Mosina  w sposób bezkonkurencyjny,
    3. Mors - dopiero pojawienie się w latach 50-tych kałasznikowa,
    4. granatnik wz. 36 w latach 30-tych nikt nie mógł pochwalić się podobnymi
    osiągami waga/donośnść a po wojnie nawet nie wiadomo do czego porównywać,


      No tak, tylko wojny nie wygrywa się bronią piechoty. W 1944/45
    najnowocześniejszą bronią dysponowali Niemcy: ukm MG 42, karabin szturmowy StG
    44 ( nabój pośredni ), karabiny automatyczne, MP 38, MP 40, nawet kopia VISa -
    i nic z tego nie wynikło.  
      Panther był jedną z najnowocześniejszych i najbardzej zaawansowanych
    konstrukcji-w opinii niektórych specjalistów prekursor nowej klasy czołgów
    podstawowych, Me 262 był pierwszym odrzutowcem w linii-wyprodukowano ponad 1500
    szt. i nie zmienił losów wojny.
      Tak naprawdę o wszystkim decyduje potencjał produkcyjny i rezerwy ludzkie,
    jeśli się ich nie posiada wojny wygrać się nie da. W 1939 mogliśmy mieć
    najnowocześniejsze uzbrojenie, ale nasz potencjał przemysłowy i gospodarczy od
    razu stawiał nas na przegranej pozycji.

         pzdr

     Grzegorz Szyszka

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ostrzeżenie - Historyczne Bitwy - "Bzura 1939"


    <shimpu@poczta.onet.plwrote in message



      Tak naprawdę o wszystkim decyduje potencjał produkcyjny i rezerwy
    ludzkie,
    jeśli się ich nie posiada wojny wygrać się nie da. W 1939 mogliśmy mieć
    najnowocześniejsze uzbrojenie, ale nasz potencjał przemysłowy i
    gospodarczy od
    razu stawiał nas na przegranej pozycji.


    To jest prawda tylko w wypadku długotrwałych działań bojowych, a nie gdy
    wojna trwa trzy tygodnie czy miesiąc, poprstu jest to za krótki okres czasu
    by przemysł mógł mieć znaczenie w uzupełnianiu strat. Więc akurat w 1939
    przeciw Niemcom nowoczesne uzbrojenie pomogło by nam, choć może mniej niz
    nowoczesna taktyka.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ostrzeżenie - Historyczne Bitwy - "Bzura 1939"
    Koli <k@ics.p.lodz.plnapisał(a):


    <shimpu@poczta.onet.plwrote in message
    |   Tak naprawdę o wszystkim decyduje potencjał produkcyjny i rezerwy
    ludzkie,
    | jeśli się ich nie posiada wojny wygrać się nie da. W 1939 mogliśmy mieć
    | najnowocześniejsze uzbrojenie, ale nasz potencjał przemysłowy i
    gospodarczy od
    | razu stawiał nas na przegranej pozycji.

    To jest prawda tylko w wypadku długotrwałych działań bojowych, a nie gdy
    wojna trwa trzy tygodnie czy miesiąc, poprstu jest to za krótki okres czasu
    by przemysł mógł mieć znaczenie w uzupełnianiu strat. Więc akurat w 1939
    przeciw Niemcom nowoczesne uzbrojenie pomogło by nam, choć może mniej niz
    nowoczesna taktyka.


    Taktykę to mieliśmy niezłą. Daliśmy ciała na powiemie operacyjnym.
    A słabość środków transportu dopełniła klęski.
    I tak, moim zdaniem, polska armia sprawiła się najlepiej w pierwszym
    okresie wojny. Francuzi mieli duuży "pas przesłaniania" (belgia etc),
    zabezpieczoną flankę (linia M) i duuużo czasu na przygotowanie.
    Rosjanie, to szkoda gadać, przejechali przez nich okrutnie (pomijam
    przyczyny), bałkany, trudny teren a niemcy przejechali łatwiej
    niż przez nas.
    No jeszcze angole w afryce jako tako się spisali (zresztą we francji
    też wyrażnie lepiej od żebojadów).

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kursk zwycięstwo Rosjan?


    Komarek wrote:
    | Na T-34 i Kw-1 to i tak dużooo za mało :)
    | A nawet poza tym z realizacją tych planów mogłoby byc różnie

    Wszystko jest w gruncie rzeczy kwestią odpowiedniej amunicji, np
    współczesna 35-tka produkcji Huty Stalowa Wola spokojnie by
    sobie poradziła z T-34 i KW
    ;-))


    Eeee chodzi ci może o armatę plot. 75mm wz. 36 ?


    Zapewne, choć Okęcie zajęło by się tylko produkcją myśliwców,
    Mielec produkcją Łosi i Sumów, Lublin samolotow rozpoznawczych...
    Mogło być różnie.


    Wszystko zależałoby od początku kampanii, jeśli nie skończyłaby się szybką
    porażką ZSRR (na skalę wielokrotnie większą niż początki w Finlandii, zresztą
    niezbyt prawdopodobne), potencjał produkcyjny ZSRR zjadł by nas niestety na
    podwieczorek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Fw: Armie w '39 roku


    "Tomasz Radko" <t@poczta.onet.plwrote in message



    ONR nie jest partią z mojej bajki. Tak jak żadni inni socjaliści. Ale:
    porównaj wszystko zło spowodowane czy tylko sprowokowane przez ONR z
    endecją razem wziętą - ze złem ucyznionym przez partię, która doszła do
    władzy w 1945 w wyniku decyzji Becka z 1939. Dalej uważasz, że ONR był
    _najgorszą_ rzeczą, jaka mogła spotkac Polskę?


    Chcesz porównywać kilka lat _istnienia_ ONR, przez większość czasu
    nielegalną, z 50 letnią _władzą_ PZPR?

    Przypomina się czołowy argument prawicowych antykomunistów: komunizm jest
    znacznie gorszy faszyzmu, bo ma "na koncie" ok. 100 mln ofiar wobec 20 mln
    ofiar II w św.

    Tylko co by było gdyby faszyzm rządził przez 70 lat w kilkunastu krajach?


    Jest różnica. Drobna. Stalin nie mial drugiego frontu, za to Hitler nie
    miał dostaw z USA. Dalej: gospodarka sowiecka była bardziej
    "uwojskowiona". Niemcy mieli hasło "Wszystkie koła kręcą się dla
    zwycięstwa", ale w praktyce pełna militaryzacja gospdoarki to 42? 43?,
    nie wiem, nie pamiętam. Że w takich warunkach (a dodajmy przewagę
    technologiczną Rosjan) Niemcy doszli pod Moskwę i Leningrad, a rok
    później zdołali przejściowo odzyskać inicjatywę operacyjną, najlepiej
    świadczy o ich przewadze w wyszkoleniu i sztuce wojskowej.


    A więc jednak potencjał produkcyjny to nie wszystko?




    Pozdrawiam
    Leszek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Leopard 2A4 vs PT-91
    ALAMO napisał(a):


    Ale biorąc Leoparda, w obecnej "atmosferze", de facto zabijasz nasz
    przemysł ... To jest problem. Z czym potem weźmiesz udział w projekcie :-/?
    Zobacz, że gdyby nie PT-91 w naszej armii, to nie byłoby Malaja ... Ten projekt
    dał początek pancerzom niestalowym, ERA, modyfikacją silnika ...


    A skąd wiadomo co będzie potrzebne? :-)
    Rozumiem argumenty, że modernizacje PT91 dają pewien potencjał wiedzy
    i dlatego to co mamy można by modernizować i utrzymywać pewien potencjał
    produkcyjny.

    Ale z drugiej strony mierz siły na zamiary. Jeśli trend pokojowy sie
    utrzyma, to będziemy potrzebować ~300 czołgów nastepnej generacji
    produkowanych przez kilka lat. Do tego nie potrzeba wielkich hut i
    walcowni. Osobiście raczej przygotowałbym procedury produkcji
    niskoseryjnych, nastawił się na produkcję podzespołów i skonsolidował
    badania na jakimś wybranym kierunku. Np. pancerze ERA...

    No a oprócz tego jak w Rosji. Eksportujesz - ok. Nie eksportujesz -
    znikasz z rynku

    Pozdrowienia Stalker

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Larum!
    In article <cic450$rs@nemesis.news.tpi.pl, bus@wp.pl says...


    .Samodzielnie moglibysmy
    | zajac i poprowadzic caly jeden front.

    :-)))))

    i juz wiemy czemu Hiler przerznal wojne
    nie wzial Polakow na wycieczke wschodnia

    zapominasz ze te 2 mln Polakow na froncie wschodnim musialo by miec stosowna
    liczbe czolgow , dzial i samolotow

    inaczej byli by takimi samymi Rumunami jak Rumunii :-)


    Odejmij wszystkie akty sabotazu i dodaj sile robocza i potencjal
    produkcyjny oraz odejmij straty i konieczna stala obecnosc silnego
    kontyngentu z racji Wojny Podziemnej, i co bedzie? Czolgi, czolgi,
    czolgi.

    A.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Na co nas skarze armia czysto zawodowa


    | Nasze T-72 też trafiają do rezerwy. Dochodzą do tego składy fabryczne.
    | Mamy nawet podobno rezerwy starej stali czołgowej itp. szmelc.

    | BTW: ile nieodebranego sprzętu ma Bumar?
    | Kiedyś to były ilości jak na brygadę pancerną albo i więcej.
    | A w lotnictwie takie na przykład Irydy.

    Daj już spokój; jakby  miał co  wspólnego z produkcją lotniczą, czy
    maszynową; nie kompromitowałby  się w taki sposób.


    istotnie, pomysł, aby te biedne zwłoki 17 iryd traktowac TERAZ jako rezerwę
    na czas W to juz jest szczytowa dewiacja!

    Ale nie zmienia to mojej opinii, ze działalnośc DWL w tej
    sprawie -powstawania tego samolotu, przy wszystkich błedach Inst. Lotnictwa
    i Mielca to przykład, co nalezy robic, aby, zachowując pozory, uziemic
    projekt, który mógł umozliwic produkcje krajowego (i to relatywnie taniego)
    samolotu, tak naszym PSP od lat potrzebnego. No, ale tym samym zamknąłby
    drzwi konstrukcjom  i koncepcjom szkolenia obcym, a także pozostawiłby "pod
    parą" krajowy potencjał produkcyjny i konstrukcyjny..

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Millera.


    On Fri, 28 Sep 2001, hewland wrote:
    | W sumie fakt, ekonomista nie jestes. Otoz 100 maluczkich kupi stoly. Jeden
    | bogaty kupi srodki produkcji (takie, czy inne). I zacznie cos robic.

    Na jakiej podstawie przypuszczasz że w obecnych
    czasach najrozsądniejszą lokatą jest inwestowanie
    w środki produkcji?


    bo bogaty moze byc jeszcze bogatszy jedynie zwiekszajac potencjal
    produkcyjny (maszyny, handlowcow, informatykow, pieniadze do gry na
    gieldzie).


    Twój przedpiśca opisał zjawisko (fakt-o faktach się
    nie dyskutuje-możemy je jedynie interpretować), które
    z innego miejsca tegoż łańcucha zależności widzę.
    Dlaczegóż to "nieco" bogatsi mieliby być zobowiązani
    do altruistycznego "dawania" pracy gdy mogą mieć
    pieniądze skądinąd?


    Dlaczego? Bo jak ci biedni pracuja na bogatych, to bogatsi sa jeszcze
    bogatsi. Wiec generalnie bogatym oplaca sie dawac prace. I placic za nia.

    To znaczy, obecnie z powodu radosnej dzialalnosci sejmu oplaca sie
    zainwestowac w cokolwiek innego, niz w ludzi? Jak masz zaplacic tyle ZUSu
    i wszelkie inne dodatki, spelnic wszystkie wymogi KP itd., to zatrudnianie
    ludzi sie oplaca dopiero w dalszej kolejnosci.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Gen. Tadeusz Kasprzycki


    3. Czy Polska sprzedała Francji działa przeciwlotnicze pozbawiając się
      niezbędnego w czasie WWII sprzętu?


    W 1939r. Francji nie sprzedano armat a amunicję do dział przeciwlotniczych
    kal. 40mm. Działa pplot. Boforsa sprzedano Holandii i Anglii.

    W Polsce budowano przemysł zbrojeniowy, który miał zaspokoić wojenne
    potrzeby wojska. Dlatego w czasie pokoju potencjał produkcyjny nie był w
    pełni wykorzystany. Według oświadczenia Departamentu Uzbrojenia MSWoj.
    miesięczna produkcja armat pplot Boforsa mogła wynosić do 35 dział. A np. w
    czerwcu 1939r dostarczono 12 dział. Dostawy broni dla WP miały priorytet -
    na eksport mogły być realizowane tylko wtedy, gdy nie wpływało to na
    wielkość i terminowość realizacji zamówień dla WP. Ogłoszenie mobilizacji
    automatycznie wstrzymywało eksport broni.

    Jeśli chodzi o ilość dział Boforsa - wg planu 1.XI.1939r miano ich posiadać
    306, w rzeczywistości w chwili wybuchu wojny było ich trochę więcej - razem
    z przejętymi działami przeznaczonymi na eksport 350 szt. Taki a nie inny
    stan uzbrojenia WP w 1939r. wynikał bardziej z powodów finansowych niż z
    możliwości produkcyjnych fabryk. Eksport broni, z powodu braku, lub
    niewielkich zamówień dla WP, niejednokrotnie ratował fabryki przed kłopotami
    finansowymi.

    Marek Aszyk

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Niemcy uprzedziły agresję ZSSR? - teoria Suworowa


    Bendin wrote:
    | | udowadniali do niedawna ze owszem Stalin chcial podbic Europe, tylko
    ze
    | w
    | | 1942.

    | Ta teoria jest znacznie bardziej prawdopodobna niż to co próbuje
    | udowodnić Suworow.

    | Jasne. Pozwoli Pan ze nie bede dyskutowal.

    A czemuż to? Jakieś argumenty? Staram sie kompletowac literaturę na ten
    temat od dłuzszego czasu, gromadzę też relacje z terenów na których
    toczyły
    się walki. Jestem przekonany, że ZSRR nie planowało wojny w lipcu 1941


    roku.

    Bo jestem zmeczony udowadnianiem ze kolo jest okragle. Jesli - pomimo
    rozlicznej argumentacji i ... wspomnien - nie zauwaza Pan jak to wygladalo,
    to prosze wybaczyc, ale nie bede dyskutowal.

    Prosze tylko pomyslec nad 1 sprawa: J, Stalin powolal do wojska wszystkie
    ... kolchozowe traktory znajdujace sie na terenie ZSRR. Jak Pan z pewnoscia
    wie mialy one sluzyc artylerii, do czego bylo ich zreszta nieco za malo.
    Niemniej przy przestawionej produkcji fabryk z traktorow na czolgi nikt nie
    planowal uzupelnic tego niedoboru. Inaczej mowiac Stalin po raz kolejny
    okazal sie idiota, swiadomie zmiejszyl potencjal produkcyjny wlasnego kraju
    i oslabil go bo przygotowywal sie do wojny rok pozniej....

    Milego dnia.

    Bendin

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Niemcy uprzedziły agresję ZSSR? - teoria Suworowa


    Bendin wrote:

    | A czemuż to? Jakieś argumenty? Staram sie kompletowac literaturę na ten
    | temat od dłuzszego czasu, gromadzę też relacje z terenów na których
    toczyły
    | się walki. Jestem przekonany, że ZSRR nie planowało wojny w lipcu 1941
    roku.

    Bo jestem zmeczony udowadnianiem ze kolo jest okragle. Jesli - pomimo
    rozlicznej argumentacji i ... wspomnien - nie zauwaza Pan jak to
    wygladalo, to prosze wybaczyc, ale nie bede dyskutowal.


    Ja z kolei mam dokumenty i wspomnienia z których wynika co innego -
    całkowita nie przygotowanie ACz do walki w czerwcu 1941.


    Prosze tylko pomyslec nad 1 sprawa: J, Stalin powolal do wojska wszystkie
    ... kolchozowe traktory znajdujace sie na terenie ZSRR.


    Dokumenty?


    Jak Pan z
    pewnoscia wie mialy one sluzyc artylerii, do czego bylo ich zreszta nieco
    za malo. Niemniej przy przestawionej produkcji fabryk z traktorow na
    czolgi nikt nie planowal uzupelnic tego niedoboru. Inaczej mowiac Stalin
    po raz kolejny okazal sie idiota, swiadomie zmiejszyl potencjal
    produkcyjny wlasnego kraju i oslabil go bo przygotowywal sie do wojny rok
    pozniej....


    Pierwszoliniowe jednostki i armie nie były w pełni skompletowane,
    wymieniono szereg oficerów i podoficerów na ludzi którzy podejmowali
    dopiero praktykę na pierwszym szczeblu dowodzenia, gwałtownie rozbudowywano
    umocnienia graniczne, jednostki przewidziane do natarcia były rozmieszczone
    w koszarach (i to w rozproszeniu), itd itp.

    Pozdrawiam
    Krzysiek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Stany Zjednoczone to kolos na glinianych nogach
    Meerkat1,

    Z respektem pytam gdzie widzisz rozwoj gospadarczy Stanow ?.
    W tym ze postepuje szybka dezindustralizacja ?. Poczytaj wiecej to zobaczysz. GW
    malo o tym pisze.

    Czy wiesz ze Taiwan ma wieksy potencjal produkcyjny "chipsow" niz USA ?.
    Czy wiesz ze 70 % absolwentow uniwersytetow nie znajduje pracy po studiach.
    Dlazego ? bo 50% uniwersytetow to sa wydzialy humanistyczne a MBA to sam znam.
    Znajomy Polak skonczyl i pracuje na budowie w Chicago podobkie jak wiekszosc
    kolegow. Tu trzeba by w RP zamknac wiekszosc takich szkol.

    Czy setko tysiecy bezrobotnych inzynierow i to w tradycyjnnie najnowszych
    zawodach ?.

    W badaniach naukowych prawda jescze przoduja ale w nowej konstrukcji traca 1-sze
    miejsce. W USA przyjmuja inzynierow do pracy tylko w sektorze produkcji
    wojskowej oraz troszke w dziedzinach tradycyjnych obslugujacych infrastrukture.

    Polska nie jest w pozycji kopiowania wzorow amerykanskich. To maly kraj ktory
    moze zyc w konkretach sytuacji miedzy sasiadami. USA nie pomoze RP w wypaddku
    napadu ze wschodu czy zachodu, NATO to powoli przezytek.

    Odchodzace wladze RP narobily RP mnostwo klopotow tak silnie popierajac USA. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: hehe - Boeing nawet Europe zdobywa :)))
    Nie myl anty-judaizmu z anty-syjonizmem , a jest szansa , ze nie nadepne ci na
    odcisk :)

    Popatrz na polozenie geograficzne Polski w kontekscie - Rosja i byle Republiki
    maja bogactwa naturalne , zachodnia Europa je potrzebuje , Europa ma uniwersalny
    potencjal produkcyjny , Rosja i byle Republiki , nienasycony rynek . Widzisz
    potencjal Polski ? Polska mogla by zarabiac krocie na transporcie tranzytem
    surowcow i towarow , rurociagi , kanaly dla barek etc - Jedyny warunek to
    stabilnosc i balans w polityce miedzy Wschodem i Zachodem .

    Bylem latem w Polsce , widzialem stan polskich drog , taboru kolejowego , jednym
    slowem - Ruina !!! O nastawieniu do Rosjan i Niemcow lepiej nie wspominac .

    Nie wiem komu sluzy taka sytuacja , ale napewno nie Polakom !!!

    Na odchodne , jestem ciekawy , kto jest odpowiedzialny za zerwanie przez polski
    rezim dlugo-terminowych umow na dostawe taniej ropy i gazu z bylego Sowiet Union

    O ile mi wiadomo , system polityczny sie zmienil , to prawda , ale sprawy
    finansowe , splaty zadluzenia jak rowniez miedzynarodowe umowy sa honorowane .

    narazie
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Statystyki roponosne
    Statystyki roponosne
    No wiec jest tak: gdyby swiat dzisiaj produkowal maximum nafty ze wszystkich
    istniejacych zrodel to byloby tego 80 milionow barylek rocznie.
    Juz za 5 lat jednakze podstawowe zapotrzebowanie swiatowe na nafte bedzie 80
    PLUS 50 milionow barylek rocznie, a potencjal produkcyjny bedzie jeszcze
    mniejszy.
    Wiec nasuwa mi sie takie pytanie - o co ci idioci z Hameryki sie bija, za co
    morduja tych arabow, po co wysylaja swoich synow na smierc na roponosnych
    zlozach Bliskiego Wschodu SKORO to i tak na NIC? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Statystyki roponosne
    abe_ltd napisała:

    > No wiec jest tak: gdyby swiat dzisiaj produkowal maximum nafty ze wszystkich
    > istniejacych zrodel to byloby tego 80 milionow barylek rocznie.
    > Juz za 5 lat jednakze podstawowe zapotrzebowanie swiatowe na nafte bedzie 80
    > PLUS 50 milionow barylek rocznie, a potencjal produkcyjny bedzie jeszcze
    > mniejszy.
    > Wiec nasuwa mi sie takie pytanie - o co ci idioci z Hameryki sie bija, za co
    > morduja tych arabow, po co wysylaja swoich synow na smierc na roponosnych
    > zlozach Bliskiego Wschodu SKORO to i tak na NIC?

    i znowu nie rozumiesz abe. juz dawno ci mowilam,ze nie bijemy sie o rope,ale o
    wplywy na bliskim wschodzie dla totumfackich. kiedy ty w koncu przejrzysz na oczy?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: socjalizm wybudowal w Polsce wszystko
    Stary za malo wiedzy za duzo propagandy.
    Symualacje ekonomiczne wielokrotnie potwierdzily ze otwierajac rynki bez
    ograniczen, Europa by jeszcze bardziej wykluczyla biedne kraje Afryki z rynku
    europejskiego. Ich do tej pory gwarantowne miejsce zajelby DOTOWANE koncerny z
    USA lub uzywajce wielkich ferm hodowlanych koncerny z Brazylii.

    Produkcja rolna stala sie tak tania, ze w panstwach rozwinietych, jej potencjal
    produkcyjny wielokrotnie przewyzsza mozliwosci konsumci nawet po najnizszych
    cenach (ile mozn zezrec?). W takiej sytuacji rynek sie gubi. Rynek jest
    idealnym redystrubutorem (troche poprawiony tylko) w styacji niedoboru
    (scarcity), w sytuacji gdy czegos jest wiecej niz sie potrzebuje rynek zaczyna
    tworzyc chore mechanizmy sztucznie podbijajace cene (np: niszczenie produkcji).

    Predzej czy pozniej taka sytuacja obejmie inne dzialy produkcji; Wyobraz sobie
    ze telewizor bedzei kosztowal (w stosunku do obecnej pensji) nie 1000 zl ale 20
    zl. W takiej sytacji rynek sobie juz nie poradzi. Przy takiej cenie nikt juz
    bedzie inwestowal w badania w technologie. Wyobraz cobie co sie bedzei dzialo
    gdy mozliwosci produkcji zupelnie zautomatyzowane stana sie nieograniczone -
    powiedzmy za 100, 200 lat. Rynek straci sens, kapital straci sens istnienia.

    uspoleczniony rynek jest dobry teraz i nie ma do niego alternatywy ale w
    przyszlosci jego koniec jest przesadzony. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wykiwanych miliony przez komuchow i Solidarnosc
    przeczysz sobie
    jesli kasy w PRl nie bylo, to dlaczego krajowe i globalne mafie ukradly
    wszystkie nasze fabryki, kopalnie, banki itd.? Czyzby byly glupie i kradly
    smieci? One kradly kapital, czyli potencjal produkcyjny, ktorego obecnie w PL
    nie ma.
    PRL byla rajem w porownaniu z IIIRP, ktora zas dla 85% Polakow jest pieklem
    dlatego, ze jest to panstwo zbudowane na wielkim zlodziejstwie. PiS jest jedyna
    sila ktora probuje przywrocic w PL porzadek i uporac sie z mafiami.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: PO na czele
    ZAUFAĆ MOŻNA TYLKO SAMOOBRONIE!
    Bo jest to ugrupowanie na wskroś Polskie ,patriotyczne.Mówiące od lat prawdę i
    mądrze analizujące przyczyny upadku zarówno gospodarczego jak i moralnego naszej
    Ojczyzny.Dlatego ufać można tylko Samoobronie.Doktrynerzy gospodarczy zrujnowali
    zarówno budżet państwa (444,1 mld zł) długu ,jak też potencjał
    produkcyjny,rabunkowa prywatyzacja doprowadziła milony naszych rodaków do
    skrajnej nędzy.Popieranie ugrupowań odpowiedzialnych za regres Polski i to w
    każdej dziedzinie jest krańcową nieopowiedzialnością skierowaną przeciw naszym
    żywotnym interesom jako Polaków. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: II wojna, wydanie poprawione
    Poziom techniki USA przewyższał poziom techniki niemieckiej już na długo przed
    wybuchem II wojny światowej. I to wcale nie z powodu wygnania z Niemiec wielu
    żydowskich uczonych. To raczej amerykańskie pomysły techniczne nie znajdowały
    popytu w raczkującym wtedy amerykańskim przemyśle zbrojeniowym.

    Japonia wtedy nie była potęgą przemysłową. Jej potencjał produkcyjny był 4 razy
    mniejszy od niemieckiego a angielskiemu czy amerykańskiemu nie dorastał do pięt.
    Ponadto Japonia była uzależniona od importu surowców. Desperacki atak na Pearl
    Harbor był szaloną reakcją na amerykańskie sankcje gospodarcze nałożone z powodu
    ekspansji w Chinach.

    Warto przypomnieć jeden ważny fakt:

    Gdy zawierano Traktat Wersalski, francuski premier George Clemenceau publicznie
    powiedział "Niemców jest o 20 milionów za dużo!". Ta wypowiedź była skwapliwie
    przytaczana przez Hitlera w każdym publicznym przemówieniu i znacznie pomogła mu
    dojść do władzy. Kto wie, czy nie stanowiła inspiracji do niemieckiej
    ludobójczej polityki? Człowiek odpowiedzialny takich słów groźby nie wygłasza. A
    jeśli już, to tę groźbę natychmiast wykonuje. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Hiroszima i Stalin
    naf-naf napisał:

    > Problem byl z dostarczeniem posciskow.Bombowce byly nieefektywne wobec obron
    > y przeciwlotniczej.

    *****************************

    Nie tylko. Amerykanie mogli przygotować trzecią bombę na 20 sierpnia.
    Poszukiwania efektywnej konstrukcji trwały i były nieprawdopodobnie drogie. W
    1947 Amerykanie mieli kilkanaście bomb, które nie miały wobec Rosji wiekszego
    znaczenia. Cóż wynika ze zniszczenia kilku miast, skoro potencjał produkcyjny
    był gdzieś na Uralu? Wojnę wygrywa się żołnierzem, który osobiście musi stanąć w
    zajętym kraju. Broń atomowa miała w tamtych czasach przede wszystkim znaczenie
    psychologiczne, a nie praktyczne.
    Dlaczego USA nie podbiły wtedy świata? Może dlatego, że były pragmatyczne.



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kto jest przeciw?
    Dlatego można pójść na bruk , bo UE w ramach konkurencji rujnuje polskie
    przedsiębiorstwa, a kiedy do niej wejdziemy, to będzie tak nami rządzić, jak
    Ameryka Indianami.
    Już w traktacie narzuca nam ten dobrobyt; abyśmy na początek zmniejszyli
    w Polsce potencjał produkcyjny o 10% (art.48 Traktatu UE)!
    Niech ona sobie zmniejszy, a nam da spokój.I nie należy mówić,że tylko tam
    biurokracja zła, czy podatki złe, ale cała UE zła i NIE do UE!!!!
    Pozdrowienia. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kto jest przeciw?
    Gość portalu: Jan napisał(a):


    > Już w traktacie narzuca nam ten dobrobyt; abyśmy na początek zmniejszyli
    > w Polsce potencjał produkcyjny o 10% (art.48 Traktatu UE)!

    zacytuj mi moze ten akapit bo nie moge znalezc.

    pozdrawiam rado Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Unia Europejska - mity i rzeczywistosc
    kimmjiki napisał:


    > A co tu ma do rzeczy produkcja w drugiej polowie lat 80-tych?

    Pokazuje potencjal produkcyjny

    >
    > > W latach 90. popyt na żywność był zduszony spadkiem dochodów ludności
    >
    > W latach 1993-97 mielismy 7% wzrost PKB - dziwny ten "spadek dochodow". Tak
    sie
    >
    > sklada, ze akurat na zywnosc popytu nigdy nie brakowalo.Wzrost PKB rozlozony
    jest nierownomiernie (wzrastajaca rozpietosc dochodow). W kraju zwanym Polska
    kilka milionow ludzi chodzi spac glodna.

    > Potencjal to my mamy najwyzej demograficzny - 25% Polakow zatrudnionych w
    > rolnictwie to niemal rekord Europy. Tylko ze ilosc nie przechodzi w jakosc.
    > Statystyczny polski rolnik produkuje 10 razy mniej (!) od dunskiego, nie
    mowiac juz o porownaniach z holenderskim czy niemieckim. I nie ma co zwalac
    winy na susze czy powodzie. Dopoki nasze rolnictwo wyglada jak u Reymonta, nie
    mamy co marzyc o konkurencji z kimkolwiek.

    Jako konsument przemyslowej zywnosci unijnej moge sie tylko usmiechnac na
    uzycie przez ciebie slowa "jakosc". Zwiazku ze slowem "smak" brak.

    >
    > No to moze wezmy lata 1890-1900 - wtedy w rolnictwie pracowalo kilkadziesiat
    > procent ludnosci i produkcja byla pewnie jeszcze wyzsza...


    Sugerujesz ze im wieksze zatrudnienie, tym wieksza produkcja?

    > Unia nic nie musi konserwowac - sami robimy to najlepiej, a szczegolnie PSL,
    > broniacy obecnego syfu jak niepodleglosci.

    Dla ciebie to syf, dla mnie Polska.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Unia Europejska - mity i rzeczywistosc
    Gość portalu: Robert napisał(a):

    > > A co tu ma do rzeczy produkcja w drugiej polowie lat 80-tych?
    >
    > Pokazuje potencjal produkcyjny

    Produkcja sprzed stu lat tez go pokazuje - dlaczego nie wziac tamtego poziomu?

    > Wzrost PKB rozlozony jest nierownomiernie (wzrastajaca rozpietosc dochodow).

    Co to ma do rzeczy? W skali panstwa popyt rosnie, a jak jest rozlozony, to bez
    roznicy.

    > Jako konsument przemyslowej zywnosci unijnej moge sie tylko usmiechnac na
    > uzycie przez ciebie slowa "jakosc". Zwiazku ze slowem "smak" brak.

    Dziad o gruszce, baba o pietruszce.

    > Sugerujesz ze im wieksze zatrudnienie, tym wieksza produkcja?

    Produkcja jest proporcjonalna do ilosci wytworcow - jesli ich liczba wzrosnie o
    polowe, a kazdy bedzie dalej produkowac tyle samo, to w sumie produkcja tez
    wzrosnie o polowe - nawet przedszkolak to zrozumie. I tylko dlatego mamy taka
    produkcje - dzieki duzej ilosci rolnikow, bo wydajnosc lezy w gruzach.

    > Dla ciebie to syf, dla mnie Polska.

    PSL nie broni Polski, tylko XIX-wiecznego skansenu o nazwie "polskie rolnictwo". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Trybunał Konstytucyjny zbada zgodność Traktatu z..
    Nie ma zgodności Traktatu z Konstytucją RP poniewqaż
    1.Wprowadza m.in. zasadę nadrzędności prawa unijnego nad Konstytucją RP.

    2.Uprzywilejowuje cudzoziemców w nabywaniu własności ziemi dzierżawionej.

    3.Nie gwarantuje równoprawności polskich rolników z rolnikami europejskimi.
    (dyskryminacja?)

    4.Nie gwarantuje ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, ochrony
    rodziny i moralności.( sprzeczność z Konstytucją RP)
    oraz podporządkowuje reżymowo cele i badania polskiej nauki
    ( przy wpłatach 70 mln euro,)

    5.Może być jednostronnie zmieniony przez UE (art.23 Traktatu)!
    6.Ogranicza potencjał PRODUKCYJNY Polski. O 10%(art.48)

    7.UE BĘDZIE MOGŁA OGRANICZYĆ DOSTĘP POLSKICH PRODUKTÓW DO SWOICH PAŃSTW.
    (art.43 Traktatu -zaprzeczenie wolnego handlu)

    8.Nie odwołuje się do Boga I NIE NAWIĄZUJE DO TRADYCJI CHRZEŚCIJAŃSKICH, co
    jest sprzeczne z Konstytucją RP

    9.Nie zapewnia nienaruszalności dotychczasowych granic po wystąpieniu z UE.

    10.Poświadcza swoją nadrzędnością i jednostronnością faktyczną utratę
    suwerenności przez Polskę.

    WSZYSCY OBYWATELE,A ZWŁASZCZA WŁADZE MAJĄ DBAĆ O NIEPODLEGŁOŚĆ PAŃSTWA
    POLSKIEGO.PREZYDENT WG.ART.126 KONSTYTUCJI; "STOI NA STRAŻY SUWERENNOŚCI
    PAŃSTWA".,A POSŁOWIE ŚLUBUJĄ "STRZEC SUWERENNOŚCI OJCZYZNY"!!!
    KTO OGRANICZA SUERENNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ, POWINIEN ODPOWIADAĆ ZA ZDRADĘ STANU!!!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Buchanan: Hitler zaatakował Polskę, bo nie chci...
    Japoński atak na Pearl Harbor był czymś absolutnie irracjonalnym. Da się
    porównać tylko z udziałem współczesnych Niemiec w putinowskim planie skłócenia
    Europy.

    W chwili japońskiego ataku na Pearl Harbor Japonia była uzależniona od dostaw
    surowców z kontynentu amerykańskiego i z samych USA. Tuż przed atakiem
    Amerykanie zastosowali sankcje gospodarcze wobec Japonii.

    Japonia nie miała absolutnie żadnych technicznych środków zaatakowania
    kontynentu Ameryki. Potencjał produkcyjny japońskich stoczni był pięciokrotnie
    mniejszy od amerykańskich.

    Atakując USA w Pearl Harbor Japonia JEDNOCZEŚNIE zaatakowała Wielką Brytanię w
    Malezji i Singapurze. Czy ktoś poczytalny zaatakowałby jednocześnie USA i UK
    licząc na zwycięstwo?

    A przecież w grudniu 1941 Japonia miała kogo atakować: Stalin toczył ciężkie
    boje pod Moskwą.
    Zaniechanie ataku na CCCP w tym dogodnym momencie zemściło się. W sierpniu 1945
    CCCP zaatakował Japonię. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Marcinkiewicz: Moje stosunki z Rokitą są lepsze...

    - W ostatnich miesiącach obserwujemy w Polsce bardzo duży wzrost dynamiki
    inwestycji zagranicznych. Obecnie prowadzimy rozmowy z trzydziestoma kolejnymi
    inwestorami – powiedział wiceminister gospodarki Andrzej Kaczmarek podczas
    konferencji „Praktyczne zagadnienia dotyczące inwestycji w Polsce”, która
    odbyła się 23 stycznia br.

    Polska cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem zagranicznych koncernów. -
    Międzyresortowy Zespół ds. Inwestycji Zagranicznych ma mnóstwo pracy.
    Negocjujemy w sprawie 30 dużych przedsięwzięć inwestycyjnych: 8 z nich to
    projekty z sektora elektronicznego, 13 projektów z sektora BPO (nowoczesne
    centra usług), 7 projektów motoryzacyjnych i 2 lotnicze – poinformował
    wiceminister. Zwrócił również uwagę, że coraz więcej inwestorów, którzy już
    ulokowali swoją działalność w Polsce, pragnie ją poszerzać poprzez kolejne
    inwestycje.

    W opinii wiceministra, inwestycje zagraniczne zmieniają obraz polskiej
    gospodarki. – Ten efekt jest wyraźnie widoczny w obszarze produkcji
    telewizorów. Instytut Rynku Elektronicznego szacuje, że w 2010 r. w Polsce
    będzie produkowanych 35-38 mln odbiorników – poinformował wiceminister. – W
    najbliższych latach nasz potencjał produkcyjny w tym obszarze wzrośnie 6-7-
    krotnie, a za dwa lata będziemy zaspakajać około 80 proc. rynku europejskiego -
    dodał.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Chiny: Andrzej Lepper w Pekinie
    jola_z_dywit napisała:

    > Jak widać tylko przywódcy Samoobrony ,myślą o gospodarce i rozwoju.Inni tylko
    > się biją o stołki i dołki pod sobą kopią.

    Nie, jola, nic nie widac. Chiny obecnie to przezarty panstwowo - partyjna
    korupcja moloch, ktory gospodarczo znajduje sie w stadium pierwotnej akumulacji
    kapitalu. Potencjal produkcyjny tworzony jest przy pomocy dumpingu socjalnego a
    takze pracy niewolniczej (laogai - reedukacyjne obozy pracy). Rzeczywiscie,
    wlasciwy kierunek poznawczy. Gdyby ktos w SO myslal o gospodarce i rozwoju, to
    wybralby sie do takiej chocby Finlandii. Ale moze Endriu chcial sie spotkac z
    Finami tylko go wspolpracownicy nie zrozumieli? :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Będzie orędzie Lecha Wałęsy w TVP
    Bajki opowiadajmy dzieciom.
    Polski bano się ze względu na potencjał produkcyjny, tanie produkty, tanią siłę
    roboczą. Jeszcze raz proszę cie o logiczne myślenie. Przecież przyjmując nas do
    UE organizacja ta nie dała nam Ż A D N Y C H socjalnych gwarancji. Dlatego nie
    pisz, że obawiano się naszego zacofania :) W kapitaliźmie obawy budzi tylko coś,
    co może dużo kosztować. No i mogło ich to nasze zacofanie (niskie ceny
    produktów) bardzo dużo kosztować, więc bali się tego, jak ognia.
    Niemcy były tym jednym krajem, którego nazwę miałem zgadnąć. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Będzie orędzie Lecha Wałęsy w TVP
    xolaptop napisał:

    > Polski bano się ze względu na potencjał produkcyjny, tanie
    produkty, tanią siłę
    > roboczą. Jeszcze raz proszę cie o logiczne myślenie. Przecież
    przyjmując nas do
    > UE organizacja ta nie dała nam Ż A D N Y C H socjalnych gwarancji.
    Dlatego nie
    > pisz, że obawiano się naszego zacofania :) W kapitaliźmie obawy
    budzi tylko coś
    > ,
    > co może dużo kosztować. No i mogło ich to nasze zacofanie (niskie
    ceny
    > produktów) bardzo dużo kosztować, więc bali się tego, jak ognia.
    > Niemcy były tym jednym krajem, którego nazwę miałem zgadnąć.
    ======================================== Amen. Bo tak wlasnie bylo.
    Poetosowa ideologia w niczym nie zmieni FAKTOW.

    POLAKOM po 1989 roku ZACZELO SIE ZYC ZLE, A NAWET DZIADOWSKO
    BIEDNIE.
    Gdyby nie mozliwosc ponizajacej emigracji, to nie jestem pewien, KTO
    wisialby na drzewach zamiast lisci...... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ewolucja niemieckich czołgów w WW2
    lew.erwin napisał:

    > Pz IV był na tyle udanym czołgiem, że mógł jeszcze przez kilka lat
    być
    > podstawowym wozem bojowym niemieckich brygad pancernych.
    > Jego głównym mankamentem był zbyt slaby silnik, a nie pancerz czy
    uzbrojenie.

    Nie mógł był to czołg 23 tonowy w wersji F2 prawdopodobnie
    doprowadzony do kresu możliwości modernizacyjnych ,jako uzupełnienie
    większych Panter jeszcze przez jakis czas sie nadawał ale nic
    pozatym niemców nie stac było na wyprodukowanie 50 tyś tych czołgów
    a tylko wtedy byłby sens masowej ich produkcji zamiast PzV a i tak
    nie dało by to efektów bo nie był to wóz znacząco lepszy od masowo
    produkowanych Shermanów i T-34 ,o ciężkich radzieckich czołgach typu
    IS nie wspominając .Były wytyczne hitlera by ograniczyć sie w
    produkcji tylko do Pz.V i Pz. VI i generalnie była to słuszna
    decyzja ino niemożliwa do realizacji z powodu nie rozwiniecia
    masowej produkcji tych ostatnich.Błędem natomiast było wdrażanie do
    produkcji Tygrysa Królewskiego jak i wszelkiej maści dział
    szturmowych na podwoziu Pantery + produkcja wież od pantery
    przeznaconych do umocnień stałych tu tkwił zmarnowany potencjał
    produkcyjny Niemców który można było zamienić na pare tyś
    dodatkowych Panter.
    Pzdr. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jednak koniec M16?
    Mają stosy niewykorzystanej amunicji i potencjał produkcyjny. A do zastosowań
    policyjnych to 7,62mm x 33 jak znalazł. Z tym nazywaniem HEZI "PDW" to
    oczywiście przesadzili (chyba, że potraktujemy to jako nazwę własną, kiedyś też
    MP5K nazywano z marketingowych względów PDW), chyba, że opracowali do niego
    nową amunicję (bo tam kluczowym elementem jest przebijalność warstw kevlaru) ;) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jednak koniec M16?
    Gość portalu: REMOV napisał(a):

    > Mają stosy niewykorzystanej amunicji i potencjał produkcyjny. A do zastosowań
    > policyjnych to 7,62mm x 33 jak znalazł.

    Akurat do zastosowan policyjnych to ten naboj prawie tak dobrze sie nadaje, jak
    pocisk od RGPpanc albo uranowe pociski do armat gladkolufowych 120 mm.
    :->

    Pozdr.

    F.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czołg Sherman
    buona_parte napisał:




    > > >>Ponieważ poziom technologiczny przeciwników był taki sam,
    > >
    > > Ciekawa teoria w stosunku do ZSRS.
    >
    > Czyżby?
    > Czy mogę prosić o jakieś rozwinięcie tezy?

    Pierwszy napisałeś o poziomie technologicznym, więc może jednak
    jakieś uzasadnienie...

    >
    >
    >
    > > > Czołg przeciwpancerny :-))) Mylisz skutek z przyczyną....
    > >
    > > Wskazałem po prostu na sposób prowadzenia wojny....
    > >
    > Związany z możliwościami i dostępnymi zasobami... ;-))
    >
    Przecież o tym piszę, a wrzucanie wszystkiego w jeden gar pt.
    potencjał produkcyjny to zbytnie uogólnienie...

    Pzdr
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Oplu wzywają pomocy
    Parę miesięcy temu ci sami związkowcy niemieckim Oplu protestowali przeciwo
    przenisieniu częściu produkcji Zafiry do Gliwic. Jakoś wtedy nie było słów o
    solidarności z załogą Gliwic (a potencjał produkcyjny Gliwic jest dotąd
    niewykorzystany).
    Już dziś rano w tvn24 podano, że związkowcy w Gliwicach podjęli
    protest !!!!!!!!!! Widać, że wśród kierownictwa zw.zaw. w Gliwicach działa
    niemiecka agentura (ciekawe ile to poparcie przez naszych związkowców
    kosztowało towarzyszy z Bochum? Urlopy dla działaczy na Majorce? ? Może jakieś
    stypendia dla dzieci w Niemczech?)
    Przy tak wysokich kosztach robocizny w Niemczech mogą się utrzymać tylko
    fabryki samochodów markowych: Mercedes, BMW, Audi, których wysokie ceny nabywcy
    i tak akceptują. Opel-typowy rynkowy średniak na pewno się nie utrzyma, jeżeli
    nie przeniesie CAŁEJ produkcji do tańszych krajów. Zarząd GM o tym wie i
    dlatego m.in. wprowadza tańszą markę-Chevroleta z Korei, żeby powetować sobie
    straty z Opla do czasu uporządkowania jego finansów.
    A jak związkowcy z Glwic będą się dalej przejmować losem towarzyszy z Niemiec,
    to GM zainwestuje np. na Ukrainie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szef chińskiego banku centralnego proponuje SDR...
    aaa, juz wiesz ze konflikty beda "prowokowane przez USA", no no, beztronniczosci
    to ci nie brak, LOL. Bardziej prawdopodobne ze to Chiny beda cos tam prowokowaly.
    Przyzwyczajeni do dwuliczbowych wzrostow PKB (tylko i wylacznie dzieki USA na
    przestrzeni dekad) Chinczycy poczuli sie mocni, zaczeli podskakiwac, USA przez
    ten kryzys ustawi ich na miejscu, no ale ambicje ludzi "u gory" zostana te same,
    zaczna sie wic ja ryba wyjeta z wody no i beda kombinowac zeby zmienic kurs
    wydarzen.

    Tymczasem, USA nagle "odkryje" potencjal produkcyjny Indii i nagle nastepna
    dekada bedzie dekada Indii, i oni beda teraz szczycic sie 12% wzrostem PKB, tak
    jak Chiny w latach 80-90tych.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Budżet Białorusi na 2008 rok jest planowany
    Gość portalu: zdumiony napisał(a):

    > w wysokości ok 25 mld USD. Budżet Polski (bez uwzględnienia
    > planowanego deficytu) ma wynieść ok 240 mld PLN czyli 4 razy
    więcej.
    > Ponieważ liczba mieszkańców Polski jest czterokrotnie wyższa niż
    > Białorusi, wychodzi, że mamy równe budżety. Jak więc to możliwe,
    że
    > na Białorusi, gdzie większość przedsiebiorstw jest państwowa i
    > deficytowa, udaje się osiągać proficyt budżetowy, są tańsze bilety
    > na transport miejski, państwo buduje niezłe drogi, jest bezpłatne
    > leczenie itd.
    zapominasz zdumiony o potężnym dofinansowaniu niewydajnej Białorusi
    kołchożnika Łukaszenki przez nieustraszoną Matuszkę Rossiję...
    ponadto w/g danych CIA ECONOMIC FACTBOOK 2007:
    GNP/głowę w PPP 2006(Power Purchase Parity):
    Białoruś....................8900 USD/głowę
    Ukraina.....................8100 USD/głowę
    Rosja......................12900 USD/głowę
    dla porównania według tego samego żródła
    Polska.....................14800 USD/głowę.
    Gdyby nie brak prorynkowych reform prawdopodobnie stopa życiowa
    na Białorusi była by dzisiaj zdecydowanie wyższa niż w Polsce biorąc
    pod uwagę posiadany przez Białoruś niewykorzystany potencjał
    produkcyjny
    i jej wojskowy sektor high tech(komputery,mikroprocesory i przemysł
    laserowy Mińsk).
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Profesor Leszek Balcerowicz ministrem finansów
    No dobra dobra, Jorl.

    Wiesz, ze szanuje Twoje zdanie, ale zadam Ci krotkie pytanie.
    - Czy rzad zabezpieczyl ryzyko kursowe skladki do Brukseli?

    I czy ta epokowa szansa nie zblednie w obliczu chyba nieuchronnego rozpadu unii?
    Bo widzisz, nic nie trwa wiecznie, a te uklady nie oplacaja sie nawzajem.
    To sa sprzeczne interesy. I w gruncie rzeczy gospodarka rynkowa. Przeregulowana
    ale rynkowa. Casus Austrii, Wloch?

    I wtedy okazac sie moze, ze sam bilans przeplywow netto bedzie w plecy o np. 30
    miliardow zlotych w 5 lat. Ale tylko dlatego, ze panstwo przestanie placic.
    Bo skala zobowiazan przekroczy np. 300 miliardow zlotych?
    Dodatkowo prace straci 2 miliony obywateli.
    Spadnie potencjal produkcyjny panstwa. Itp.

    Jorl?
    Co sie stalo z nami?
    Czy ty juz zapomniales jak bylo 20 lat temu?

    Co uderza do glowy ludziom, ze przestaja zwracac uwage na sprawy oczywiste?

    Czy Ty zdajesz sobie sprawe co oznacza dla budzetu 600,000 wnioskow o
    odszkodowania majatkowe???

    I to spraw, ktore sa w zasadzie wygrane "z buta"?
    A potem w kolejnosci kurs zlotego?

    Jorl, jestescie jak dzieci, jestescie naukowcami, specjalistami, ja nie watpie,
    ze jestes ekspertem w swojej branzy, ale zastanow sie jeszcze raz, ILE bedzie
    kosztowac Polske ta epokowa szansa i koniecznosc?


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Demokracja w pułapce opiekuńczości
    Gość portalu: jr napisał(a):

    > czy nie mylimy panstwa demokratycznego - rownosc praw
    > i obowiazkow - z panstwem socjalnym - czyli jak doic
    > krowe

    Tu zawsze granica będzie rozmyta, coś w rodzaju pytania
    o pierwszeństwo między kurą a jajkiem :-).
    Pewne jest że mamy globalnie coraz większe bezrobocie,
    coraz większy niewykorzystany potencjał produkcyjny,
    ludzie są coraz bardziej wykształceni no i "straszny"
    postęp technologiczny.
    Chyba chodzi jak zwykle o pieniądze: Czy korzyści
    mają mieć wybrani najlepsi - to przekształca się
    w wyścig szczurów, alternatywa wyrównywanie (globalnie)
    korzyści dla wszystkich ludzi.
    Jednak wydaje mi się że tutaj napisałem więcej niż
    wiem :-)).
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 2004 r.: Chiny trzecim producentem samochodów?
    Chnski przemysl samochodowy, byc moze za wyjatkiem bardzo nielicznych
    przypadkow, nie siega poza wlasny rynek. W slad za tym watpliwe jest istnienie
    jakichkolwiek zawnetrznych ocen, czy tez raportow jakosci ich samochodow. Z
    drugiej strony biorac, z pewnoscia nie mozna liczyc na wysoka jakosc
    komunistycznego przemyslu. Malo tego, juz nie mozna liczyc na wysoka jakosc
    nawet amerykanskich samochodow. Aczkolwiek potencjal produkcyjny jankesow jest
    ogromny, to wysoka sprzedaz ich samochodow zostaje utzymana dzieki wlasnemu
    rynkowi i tez dzieki 'sile rozpedu'. Obydwa te czynniki traca na sile. Japonia
    idzie w kierunku odebrania jankesom tej supremacji. Natomiast bardzo
    dynamicznie, chociaz z wachnienciami, rozwinal sie koreanski przemysl
    samochodowy. Staraja sie oni podazac za znakomitym japonskim przemyslem,
    ktorych auta odznaczaja sie niezwykla zywotnoscia, prawie bezawaryjnoscia i
    minimalnym zuzyciem paliwa. Jednak stosunkowo wysokie przebiegi koreanow i
    niska cena stanowic powinny atrakcyjna konkurencje. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pij mleko, będzie droższe
    no to zes namadrzyl - jaki wzrost produkcji mleka?
    wiesz co to sa limity produkcyjne?
    Polska ma duzo wiekszy potencjal produkcyjny mleka niz limity udzielone przez
    unie - limity maja "chronic" unijny (czyt niemiecki) rynek

    zeby uprzedzic niepotrzebna krytyke - nie jestem eurosceotykiem
    ale jesli bierze sie udzial w dyskusji to powinno sie znac choc odrobine w
    temacie

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Biopaliwa, czyli czeski film...
    Biopaliwa, czyli czeski film...
    Zgodnie z projektem rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo
    Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRIRW) na temat określenia udziału biokomponentów w
    ogólnej wielkości sprzedawanych w kraju paliw w 2004 r., mowa jest o tym, że
    produkcja biodiesla (estry metylowe) wynieść ma w przyszłym roku łącznie 13
    mln litrów (11,7 mln ton). Problem polega jednak na tym, że polski rynek
    biodiesla nie jest w stanie sprostać tym założeniom, ponieważ jego potencjał
    produkcyjny jest obecnie o wiele, wiele za mały.

    www.samar.pl/index.html?section=4&news=3931
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: RPP i pare prawd obiektywnych.
    Acha i zapomnialem dopisac odnosnie tego wzrostu cen wynikajacego z
    dostosowania do cen otoczenia, ze GDYBY polityka RPP miala taka koncepcje i
    stopa bylaby nizsza, to wtedy ceny poszly by w gore szybciej i dostosowanie
    zakonczyloby sie wczesniej. (Impuls inflacyjny wygaslby wczesniej)
    Powiedzmy w 10 lat.

    Od tego czasu mielibyscie STABILNE ceny. Inflacje na poziomie powiedzmy 2% i
    niskie stopy, male bezrobocie, utrzymany potencjal produkcyjny itp. Same zalety.
    I nikt nie musialby sie zastanawiac dlaczego jest taki kryzys przy wzroscie PKB.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Belgowie chcą legalnie zatrudniać polskich budowla
    grzegorz_gajowniczek napisał:

    > ze sie wtrace... ale to wcale nie prawda. Panstwo jako inwestor ma rownie
    > szerokie pole wyboru...

    Oczywiscie, ma duzo kandydatow, ale trudno to nazwac szerokim polem wyboru.
    Panstwo nie wybiera, tylko organizuje eliminacje.

    W otwartym przetargu kazdy ma prawo startowac, jezeli ma wymagane: specjalnosc
    potencjal produkcyjny. Nikogo nie mozna a priori wyeliminowac. Negocjacje w
    trakcie przetargu sa zabronione. Masz lastenboek, liste prac, wklejasz cene i
    basta. Wygrywa zawsze najtanszy.

    Taka np Pidpa moze wyeliminowac z przetargu jakas firme dopiero po
    udokumentownych, zlych doswiadczeniach w przeszlosci, nieplaceniu skladek RSZ
    itd - zgodnie z przyjetymi regulami gry. Te sprawy sa znane jeszcze przed
    przetargiem.

    Kazdemu zalezy na cenie, ale prywatny inwestor ma latwiejsze zycie. Moze
    wybierac sposrod najlepszych.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Belgowie chcą legalnie zatrudniać polskich budowla

    > W otwartym przetargu kazdy ma prawo startowac, jezeli ma wymagane:
    specjalnosc
    > potencjal produkcyjny.

    Otwarty przetarg to nie to samo co otwarte morze czy otwarta linia horyzontu.
    Przetarg otwarty kieruje sie bardzo konkretnymi zasadami o ktorych decyduje
    cahier des charges. Nie zgodze sie, ze nikogo nie mozna wyeliminowac. Zwroc
    uwage na wymagania formalne zawarte w CDC ... czesto wymagania dotyczace obrotu
    sa zabojcze... albo opis techniczny... CDCto jest miejsce gdzie scieraja sie ze
    soba interesy wielu firm bo to od tego w jaki sposob zostanie ona sformulowana
    zalezy ich byc albo nie byc w danym przypadku.

    Podam ci przyklad z zycia wziety. Rozmawiam z firma, ktora chcemy wciagnac na
    rynek zamowien publicznych dotyczacych facility management. Firma o dobrej
    reputacji, wlasnym finansowaniu, duzej elastycznosci i doskonalych
    referencjach. I facet mi sie smieje w twarz mowiac ze przygladal sie ostatnio
    rozpisanym przetargom i kiedy doszedl do wymogow formalnych juz wiedzial kto
    stoi za CDC: "Jest chyba tylko jedna firma na swiecie, ktora generuja taki
    obrot, ma takie i takie specyfikacje finansowe i wlasnosciowe, itp itd... To
    ISS". Moze troche przesadzil... zeby przetarg byl wazny musi przyjsc wiecej niz
    jedna offerta, ale ilustruje bardzo dobrze fakt, ze jak administracja chce miec
    wybor to zawsze ma wybor... nawet jesli tylko organizuje eliminacje.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nadchodzi 64 rocznica 1-go Września 1939
    Po kilku latach drogi Obłoczku Rosjanie powtórzyli tę operację nazywając ją
    Złote Wrota i to Niemcy spieprzali gdzie pieprz rośnie A WIESZ DLACZEGO?
    Ano dlatego ,że zarówno Wehrmacht , jak Wojsko Polskie miało kategoryczny zakaz
    jakiejkolwiek walki wewnątrz aglomeeracji Śląskiej bo to mogłoby zniszczyć jej
    potencjał produkcyjny.
    Dlatego w Katowicach do trzeciego września nawet nie wiedzieli ,że wojna
    wybuchła.
    Gdyby nie tych kilku harcerzy to nie padłby tutaj ani jeden strzał .
    Szkopy szli tutaj od Mikołowa z orkiestrą na przodzie bo po prostu wracali na
    swoje "pragermańskie ziemie" i te kilka strzałów spieprzyło im na trochę imprezę Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rozpacz-moja ukochana grała w filmie dla dorosłych
    Chłopie! Trafiłeś żyłę złota! Zazdroszczę Ci! Sam pomyśl, jeśli zostaniesz jej
    impresario (zazdrośnicy pewnie powiedzieliby "alfonsem"- nimi się nie przejmuj)
    i będziesz brał uczciwe 30 % prowizji- jesteś ustawiony na najbliższy czas!
    Jeśli do interesu wkręcisz jej siostrę (zakładam, że ma) i matkę (ma przecież
    tylko koło czterdziestki) to już masz obsadę do niskobudżetowej produkcji!!!
    Jeśli dołączysz sam (można pogodzić bycie agentem i aktorem) i wciągniesz kogoś
    z własnej rodziny to kroi mi się tu niezły potencjał produkcyjny. Mógłbyś już
    powoli myśleć o kupnie upadłej wrocławskiej WFF. I jeszcze uratowałbyś wspaniałą
    tradycję!
    Gdyby Ci się udało namówić do udziału w Waszej produkcji autobus niemieckich
    emerytów to masz, bracie..... "Krzyżaków II" i murowany sukces na wszystkich
    festiwalach. Ach, szczęściarzu!!!!! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zdrada stanu
    wytlumacz mi zatem...
    dlaczego
    >
    > 4.Nie gwarantuje ochrony zycia od poczêcia do naturalnej smierci, ochrony
    > rodziny i moralnosci.
    mam wrazenie ze KK popiera wejscie do Unii ????

    > 5.Moze byc jednostronnie zmieniony przez UE (art.23 Traktatu)!
    > 6.Ogranicza potencjal PRODUKCYJNY Polski. O 10%
    > 7.UE BÊDZIE MOG£A OGRANICZYC DOSTÊP POLSKICH PRODUKTÓW DO SWO
    > ICH PAÑSTW.
    > (art.43 Traktatu -zaprzeczenie wolnego handlu)
    dlaczego tak wielcy ekonomisci jak ochman i Ted tego nie widza a widza tylko
    korzysci ekonomiczne ? nabijajac sie z kazdego co ich nie widzi i watpi ???

    > 8.Nie odwoluje siê do Boga I NIE NAWIAZUJE DO TRADYCJI CHRZESCIJAÑ
    > SKICH, co
    > jest sprzeczne z Konstytucja RP
    nadal skad poparcie KK

    > 10.Poswiadcza swoja nadrzêdnoscia i jednostronnoscia faktyczna utrat&ecir
    > c;
    > suwerennosci przez Polskê.
    czemu niekt tego nie zauwaza, a kazdy kto zauwaza jest oszolomem ????

    Jak to w koncu jest ???

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czyżby mozna bez znajomości ?
    > Wydaje mi sie, ze narzekania Unsatisfied sa jak zwykle
    > wyolbrzymione. Trudno mi sobie wyobrazic prywatna firme
    > zatrudniajaca "po znajomosci" bez weryfikacji umiejetnosci.

    Nie trzeba sobie wyobrażać , mozna wskazać .

    Kupuje sie firmę , by miec zysk . Ale niekoniecznie
    by kupiona firma prosperowała . Jeżeli kupiona firma
    jest konkurentem dla włsnej już posidanej firmy ,
    to czesto kupuje się jej sieć sprzedaży , a nie
    potencjał produkcyjny tej firmy .

    Cena eliminacji konkurenta , jaką się płaci -
    to może być nawet poniżej 1 mln zł jest tak
    niska , że niepotrebne są z ich strony głębokie
    analizy , by podjąć decyzję "kupna" .
    Ewentualne pensje , płacone podczas "okresu
    ochronnego" , są niższe niż zasiłki dal bezrobotnych
    w kraju , z którego pochodzi kupujący . Rząd podmiotu
    kupejącego chętnie pokrywa te koszty "płac" .
    Mija "okres ochronny" , firma bankrutuje ,
    bo firma od poczatku nie istniała .

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy mozna sobie wyobrazić
    Czy mozna sobie wyobrazić
    Czy mozna sobie wyobrazić , że prywatyzacja to niekoniecznie
    przyszłość firmy a koniec jej przszłości.

    Mozna .

    Kupuje sie firmę , by miec zysk . Ale niekoniecznie
    by kupiona firma prosperowała . Jeżeli kupiona firma
    jest konkurentem dla włsnej już posidanej firmy ,
    to czesto kupuje się jej sieć sprzedaży , a nie
    potencjał produkcyjny tej firmy , zwiększając
    tym samym potencjał produkcyjny i ilość miejsc pracy w rodzimej
    firmie poza granicami Polski . Bizes jest biznes .

    Cena eliminacji konkurenta , jaką się płaci -
    to może być nawet poniżej 1 mln $ jest tak
    niska , że niepotrzebne są z ich strony głębokie
    analizy , by podjąć decyzję "kupna" .

    Ewentualne pensje , płacone podczas "okresu
    ochronnego" , są niższe niż zasiłki dal bezrobotnych
    w kraju , z którego pochodzi kupujący . Rząd podmiotu
    kupującego chętnie pokrywa te koszty "płac" ,
    bo znajduje się miejsca pracy na rynku lokalnym
    kosztem niejsc "kupionej firmy " .
    Mija "okres ochronny" , firma bankrutuje ,
    bo firma od poczatku nie istniała .


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sharp oficjalnie o Łysomicach
    'robotnicy'nie przeprowadzają się
    nigdzie.Dojeżdżają busem 'sharpowym'do pracy.Ludzie,którzy tylko
    dzięki temu,że wyrabiają się z planem mają tysiąc zł/w
    tym'Manopowerowi'płacą co misiąc haracz-od otrzymanej umowy o pracę.
    Tacy się nie przeprowadzą-najczęściej to osoby z kilkorgiem dzieci.
    Nie warto dysputować o prawdopodobieństwie migracji...Toruń jest dla
    nich za drogi.
    Gdyby Toruń rozwijał potencjał produkcyjny tooo taaak.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: NIE dla Europy
    Traktat, wg art.126 Konstytucji, mozna rozwazyc jako zdrade stanu, a
    akceptujacy go moga odpowiadac przed trybunalem, poniewaz:

    1.Wprowadza m.in. zasadê nadrzêdnosci prawa unijnego nad Konstytucja RP.
    2.Uprzywilejowuje cudzoziemców w nabywaniu wlasnosci ziemi dzierzawionej.
    3.Nie gwarantuje równoprawnosci polskich rolników z rolnikami europejskimi.
    (dyskryminacja?)
    4.Nie gwarantuje ochrony zycia od poczêcia do naturalnej smierci, ochrony
    rodziny i moralnosci.( sprzecznosc z Konstytucja RP)
    oraz podporzadkowuje rezymowo cele i badania polskiej nauki ( przy wplatach
    70 mln euro,)
    5.Moze byc jednostronnie zmieniony przez UE (art.23 Traktatu)!
    6.Ogranicza potencjal PRODUKCYJNY Polski. O 10%
    7.UE BÊDZIE MOG£A OGRANICZYC DOSTÊP POLSKICH PRODUKTÓW DO SWOICH PAÑSTW.
    (art.43 Traktatu -zaprzeczenie wolnego handlu)
    8.Nie odwoluje siê do Boga I NIE NAWIAZUJE DO TRADYCJI CHRZESCIJAÑSKICH, co
    jest sprzeczne z Konstytucja RP
    9.Nie zapewnia nienaruszalnosci dotychczasowych granic po wystapieniu z UE.
    10.Poswiadcza swoja nadrzêdnoscia i jednostronnoscia faktyczna utratê
    suwerennosci przez Polskê.

    WSZYSCY OBYWATELE,A ZW£ASZCZA W£ADZE MAJA DBAC O NIEPODLEG£OSC PAÑSTWA
    POLSKIEGO.
    PREZYDENT WG.ART.126 KONSTYTUCJI; "STOI NA STRAZY SUWERENNOSCI PAÑSTWA".
    A POS£OWIE SLUBUJA "STRZEC SUWERENNOSCI OJCZYZNY".
    KTO OGRANICZA SUWERENNOSC I NIEPODLEG£OSC, POWINIEN ODPOWIADAC ZA ZDRADÊ
    STANU!!! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Niemcy boją się silnej Polski
    śpioch zgadzam sie z toba z tym ze ostatnie zdanie jest troche niewlasciwe.
    Placicie, bo w ten sposob
    > oddajecie Europie to co stracila przez was z powodu wojny. I bedziecie dalej
    > placic, az wszystkie panstwa europejskie odbuduja sie i wyjda ze strat, ktore
    > poniosly z waszej reki !!!


    Rozumie ze przemawia przez ciebie zlosc ale powyzsza koncowka twojej
    wypowiedzie jest zwykla zlosliwoscia taka sama jak niemiecka arogancja. W tym
    miejscu klania sie ekonomia. Otoz nie reparacje wojenne a ekonomia sklania
    Niemcow do placenia skladek. Niemcy maja ogromny potencjal produkcyjny jezeli
    zechcieliby caly zysk ze sprzedarzy tej produkcji przeznaczyc na wewnetrzna
    konsumpcje to w krotkim czasie mogloby sie okazac ze nie ma kto kupowac ich
    wyrobow.Kazda dzialalnosc oparta jest na rachunku ekonomicznym. Tylko
    polityczni agitatorzy typu oppelner czy chrisgraf i inni mieszaja w glowach
    wylacznie ludziom slabo orientujacych sie w ekonomii. Nic nie jest zadarmo
    nawet najbogatsi co to nie wiedza co zrobic z nadmiarem kasy nie wydaja jej bez
    zadnego celu. Poprawnosc ekonomiczna dzialania opiera sie na dawaniu kasy i
    odzyskiwaniu jej z zyskiem. Identycznie jest z Niemcami daja kase a z drugiej
    strony czerpia z tego korzysci. No i tak powinno byc to jest poprawne.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pomnik Śledzia
    inks napisał:

    > Drogi Ralstonie, miło mi pozyskać niezwykle inspirujące poparcie tak
    > prześwietnej i zacnej osoby. A co byś powiedział, gdybyśmy - w przyszłości -
    > jako Członkowie Społecznej Rady Pomnika - Szpitala, czyli Centrum Zdrowia
    > Psychicznego wręczali co roku nagrodę "Białego Kaftana" osobom szczególnie
    > zasłużonym na polu wzmacniania lokalnego kolorytu oraz tworzenia nowych
    > wzorów zachowań społecznych?

    Pomysł interesujący, ale i wzbudzający moje obawy - czy mamy w regionie
    wystarczający potencjał produkcyjny w przemyśle włókienniczym, żeby te
    kaftaniki poszyć???

    A w okolicach zimowego przesilenia moglibyśmy
    > nawet organizować w Białymstoku Dzień Świra? Daj znać jakie jest twoje
    zdanie
    > w tych kwestiach. Inks von Dom

    Dlaczego tylko Dzień Świra? A może by tak od razu Dni Świra urządzić. Tylko
    proponowałbym w okolicach Św. Jana - za to - jak na Dni Świra przystało
    zakończyć kuligiem z pochodniami...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Finał konfliktu o hurtownię Indykpolu
    Z wielkim zdziwieniem przyglądam się pasywnej postawie redakcji olsztyńskiego
    dodatku do GW. Tak spektakularne zdażenie doczekało się jedynie lokalnego
    artykułu informacyjnego. Przecież mamy do czynienia z niespotykaną w naszym
    kraju próbą szantażu. O postawie Indykpolu winna dowiedzieć się cała Polska.
    Tak zdecydowana walka przezesa Indykpolu o Macro zadziwia mnie bardzo. Przecież
    Pan Prezes będzie tam sprzedawać przede wszystkim rowery, piórniki i papier
    toaletowy. Jego własne produkty stanowić będą jedynie margines. Podejrzewam, że
    Pan Prezes nie ma już pomysłu na rozwój własnej firmy i dlatego szuka
    możliwości samorealizacji w handlu.Nie jest to oczywiście wstyd, ale wg mnie
    mając tak wielki potencjał produkcyjny, handel majtkami i skarpetami można
    sobie darować. Zadziwiająca jest postawa Prezesa. Tak samo zadziwiające jest
    milczenie naszej Redakcji. Taki temat zdaża się Wam raz na kilka lat. Wy jednak
    milczycie. DLACZEGO ???.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Daewoo itd.
    A po co jednej firmie dwie fabryki w jednym kraju??? Przecież potencjał
    produkcyjny Gliwic jest wykorzystywany tylko w połowie. A Żerań to dodatkowe
    30000 aut- co by tam GM produkował? Może to jest jednak powodem rezygnacji
    Opla z Żerania.
    Podobno Hyundai jest ponownie zainteresowany Wawą. Tylko kto drugi??? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Daewoo itd.
    Gość portalu: ffmarkus napisał(a):

    > A po co jednej firmie dwie fabryki w jednym kraju??? Przecież potencjał
    > produkcyjny Gliwic jest wykorzystywany tylko w połowie. A Żerań to dodatkowe
    > 30000 aut- co by tam GM produkował? Może to jest jednak powodem rezygnacji
    > Opla z Żerania.
    > Podobno Hyundai jest ponownie zainteresowany Wawą. Tylko kto drugi???

    Prawda jest taka, iż zawsze wszyscy są "podobno" zainteresowani, a i tak z tego
    nic nie wyjdzie. Komunizm upadł a państwo wiecznie to waszego bankruta nie będzie
    dopłacać, bo na to Polski nie stać. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kanada - niespotykany komunikat !!!!
    Mylisz dlug federalny (rzadowy) powstaly z deficytu budzetowego
    (prowadzenie wojen na kredyt) z tym znacznie powazniejszym, czyli
    dlugiem zagranicznym powstalym na skutek negatywnego bilansu handlu
    zagranicznego (i ogolnie platnosci w obrotach z zagranica).
    Problemem USA jest, ze dawniej USA byly bankierem swiata (swiat byl
    winien USA pieniadze), wiec USA mogly robic co chcialy. Dzis USA sa
    winne swiatu pieniadze, wiec sa mocno ograniczone w swej swobodzie w
    polityce zagranicznej...
    USA przestaly produkowac, a przeciez podczas II Wojny Swiatowej USA
    staly sie fabryka swiata, po to, aby dzis (t.j. od czasow Reagana)
    stac najwiekszym dluznikiem i najwiekszym konsumentem swiata. Tyle,
    ze jest to pasozytnicza konsumpcja na kredyt. Stad USA sie juz nie
    podniosa z tego upadku, bowiem praktycznie nikt w USA nie wykonuje
    juz pracy produkcyjnej, a nominalnie duzy PKB pochodzi glownie z
    uslug, ktore sa nic nie warte a nawet szkodliwe ("uslugi" prawnikow,
    ksiegowych, maklerow gieldowych i wiekszosc uslug lekarsko-
    dentystycznych, ktore nie tylko sa zbedne, ale wrecz szkodliwe dla
    pacjentow, tyle, ze przynosza duze zyski medykom)... Zas kurs USD
    spada tak samo szybko jak maleje potencjal produkcyjny USA. To znana
    prawidlowosc ekonomiczna: o sile waluty decyduje bowiem (w dluzszym
    okresie czasu) sila gospodarki... A ta w USA od lat tylko maleje, o
    czym nie mowia w mediach bo to bylo by bad for business i zle dla
    morale takich jak ty...
    Pozdr. :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lightwave i Oxygen GVX
    Reasumujac wydaje mi sie, ze za polowe ceny max'a mozna autorom wybaczyc
    "drobne" niedociagniecia LW tym bardziej, ze wielu uwaza go za produkt
    "ciekawszy" od max'a.
    Programisci z NewTek pewnie nie biegaja po palmach i nie bycza sie na
    plazach jak to kiedys ktos powiedzial, tylko wszystko na tym swiecie jest
    proporcjonalne do pieniazkow zainwestowanych w program czyli w firme NewTek.
    Tak jest w przypadku wielkiej i drogiej Mayi, Softimage czy Max'a. Firmy w
    ktore sie wiecej inwestuje maja wiecej kasy na nazwijmy to "badanie nowych
    rozwiazan" i "sprowadzanie nowych technologii" i wogole wiecej mozliwosci
    marketingowych, a i samym ludziom "przyjemniej" sie pracuje kiedy wiedza co
    za to dostana.
    Swego czasu tani i prosty programik firmy Metacreations RayDreamStudio
    zachwycal swymi urokami, przy bardzo niskiej cenie - a dzisiaj juz nie
    istnieje !
    Moim skromnym zdaniem jak na cene LW spisuje sie baaardzo dobrze skoro wielu
    stawia go wyzej od drozszego o polowe Max'a (wliczam tez character studio bo
    mozna zalozyc, ze jego odpowiednik stanowi integralna czesc LW). Poza tym LW
    ma chyba najlepszy stosunek jakosci to ceny (i jak mi sie wydaje zrobiono na
    nim wiecej filmow :)).

    Z kolei nie za dobrze widze w tej perspektywie przyszlosc LW. Wielkie firmy
    moga szybko zostawic NewTeka'a w tyle. Niektorzy z Was juz tak twierdza...
    LW rzecz jasna wolniej sie rozwija niz np. Maya, a i kinetix ma wiekszy
    potencjal produkcyjny.
    Dla poparcia tej idei moge przytoczyc wypowiedz faceta z Alias|Wavefront :
    "Kiedy kupujesz nasze oprogramowanie, rownoczesnie inwestujesz w nasza
    wizje. To jest wlasnie powod dla czego nie afiszujemy sie cechami jakie
    posiadaja nasze programy. Kiedy nasza konkurencja zachwala taka czy inna
    funkcje, my juz myslimy o tym, co bedzie nastepne..."

    Nie chce wrozyc przyszlego upadku NewTek'a - byc moze do gderanie starej
    baby - miejmy nadzieje !

    Pozdrawiam !

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przewaga strategiczna


    Użytkownik "Robcio" <robertkowalcz@poczta.wp.plnapisał:

    | To jak to w końcu jest, nie mają w ogóle sensu rozmowy o
    | militariach bo wojny i tak wygrywa gospodarka?
        Wietnam przykładem?


    A może tak bez wyrywania z kontekstu? Napisałem:
    "To jak to w końcu jest, nie mają w ogóle sensu rozmowy o militariach bo
    wojny i tak wygrywa gospodarka?
    Jedyna nadzieja w wojnie polsko-bolszewickiej, Wietnamie ale czy na pewno?"
    Wietnam występował jako przykład konfliktu gdzie nie wygrywała silniejsza
    gospodarka, z drugiej strony militarnie... ale to chyba jest już OT nie
    sądzisz?


    Wojna francusko-pruska z 187o też? A ta z 194o -
    jaki potencjał miała Francja i Wielka Brytania, a jaki IIIRzesza?


    A jak sie skończyła wojna? Napisałem chyba wyraźnie 1940-45?


    Długotrwałą wojnę (np. pozycyjną) zazwyczaj można wygrać gospodarczo, ale
    i
    to pewnikiem też nie jest. Natomiast generalną zasadą pozostaje stała -
    wojny wygrywa się armiami :o)


    Kolejne pytanie: długotrwałą wojne wygrywają wspaniali generałowie czy
    jednak potencjal produkcyjny? Gdzie tu jest miejsce dla wybitnych dowódców?
    Wystarczy nie dawać dupy i mieć silniejszą gospodarke żeby wygrywać
    długotrwałe konflikty? Smutne. Sorry za mówienie o moich odczuciach, po
    prostu dziwie się że dochodzi się do takich wniosków a gospodarke uważa się
    za off topic.

    Pozdrawiam,
    Robcio

    PS. Przejdzie mi, postaram się nie zasmiecać grupy więcej takimi postami.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przewaga strategiczna
    Użytkownik "Robcio" <robertkowalcz@poczta.wp.plnapisał:


    Wietnam występował jako przykład konfliktu gdzie nie wygrywała
    silniejsza gospodarka, z drugiej strony militarnie...


        Generalnie wojna została przez USA przegrana, bo nie zostały
    zrealizowane cele tego państwa. Jest to przykład, że czasami nie można
    stosować takich prostych porównań, jakie chciałbyś tu widzieć.


    | Wojna francusko-pruska z 187o też? A ta z 194o -
    | jaki potencjał miała Francja i Wielka Brytania, a jaki IIIRzesza?
    A jak sie skończyła wojna? Napisałem chyba wyraźnie 1940-45?


        A ja podałem Ci owej wojny wycinek. Czyli oddzieliłem wojnę z Francją.
    I do czego tutaj możesz dojść?


    Kolejne pytanie: długotrwałą wojne wygrywają wspaniali generałowie
    czy jednak potencjal produkcyjny?


        Oba te czynniki są ważne. Na nic Ci wspaniała gospodarka, gdy np.
    lądowanie w Normandii kończy się przez generałów jedną wielką rzezią i
    odwrotnie - możesz mieć najwspanialszych dowódców, ale fale T-34 mogą
    wdusić Cię w ziemię. Nie ma takich łatwych odpowiedzi, jakich byś się
    spodziewał. Mało tego - ani gospodarka, ani generałowie też nie są jedynymi
    elementami tej układanki.


    Gdzie tu jest miejsce dla wybitnych dowódców?


        A co? Przecież jest? Walczysz z rzeczywistością...


    Wystarczy nie dawać dupy i mieć silniejszą gospodarke żeby
    wygrywać długotrwałe konflikty?


        Można i tak to posumować, choć nie wiem co rozumiesz pod "nie dawać
    dupy" :oP


    prostu dziwie się że dochodzi się do takich wniosków


        Khm... Ty sobie do tego dochodzisz. A nie "dochodzi się" :o)


    a gospodarke uważa się za off topic.


        Kiedy? W jakim kontekście - wojen - nie, ale tak sobie - owszem. Znaj
    złoty środek.

        REMOV

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szarża ulańska w 1939 roku


    On Thu, 19 Aug 1999 19:11:58 GMT, "Greg" <g@szczecin.top.plwrote:
    Owszem, byl. Ale jak bys mial do wyboru zrobic z jakiejs ilosci aluminium
    korpus do silnika dla jednej Pantery albo elementy konstrukcyjne dla
    5 Mesiow, to co bys wybral?
    (I zdaje sie obrona Rzeszy miala wyzszy priorytet)


    Rozwinal produkcje aluminium (na serio). Gdzies czytalem ze mimo
    nalotow i walki na wielu frontach potencjal produkcyjny w 1944 byl
    znacznie wiekszy niz na poczatku wojny. Porownujac srodki utopione w
    projektach typu V-1 czy V-2 (choc daly one podstawe pod cala powojenna
    rakietowke, same w sobie mialy mala efektownosc) mozna zalozyc ze bylo
    to mozliwe.


    Amerykanie postawili na ilosc.


    Czyli jalk Rosjanie. I gdzie tu te slynne w ich pojeciu stwierdzenie
    ze co A merykanskie to najlepsze?


    W pierwszych wersjach. Pozniejsza 76 byla juz duzo lepsza. A 90 w Jumbo
    byla juz zupelnie niezla.


    Czy Jumbo mial naprawde 90? Bo mi sie wydaje ze to nadal byla stara
    armata tylko opancerzenie monstrualne bo mial sluzyc do przelamania
    silnie ufortyfikowanych umocnie, a nie do walki z czolgami. Pfrzeciez
    on mial bardzo ograniczona mobilnosc wiec nie za bardzo mogl poruszac
    sie po kazdym terenie. A manewrowosc to przeciez w wypadku czogu jeden
    z najwazniejszych parametrow.


    No i nie czarujmy sie - przewaznie tak bylo. Jak wiadomo na froncie
    zachodnim zwalczaniem czolgow zajmowalo sie lotnictwo taktyczne ;-D


    Nie zawsze i nie wszedzie. Jakos np. pod Falaise 1 DPanc. Maczka
    raczej walczyla z czolgami a nie lotnictwo.


    Szybko? Fireflye to koniec 44/ poczatek 45


    Dziwne bo Brytyjczycy uzywali ich juz w momencie ladowania w
    Normandii. Inna sprawa ze w ilosci 1-2 czolgi na pluton ale jednak
    zdecydowanie wczesniej.


    I wyskoczyli z M26. Gorszym od Ausf. E? Watpie.


    Tylko ze to dopiero wiosna 1945 roku. No i ilosc cokolwiek mala.
    Niemowiac o problemach technicznych z nim. Po prostu nie odegral
    wiekszej roli i tyle. I chodzi ci o PzKpfw VI "Tiger" Ausf. E jak
    mniemam?

    Zdrowko

    Maciek 'Babcia' Dobosz
    Warszawski Klub Paintballowy "Ranger"
    Banshee RT (dawniej RangerII)
    N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
    http://www.jewish.org.pl/paintball/

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kursk zwycięstwo Rosjan?


    ----- Original Message -----
    From: <krok@poczta.onet.pl
    To: <pl-misc-milita@newsgate.pl
    Sent: Monday, January 21, 2002 9:57 PM
    Subject: Re: Kursk zwycięstwo Rosjan?

    Eeee chodzi ci może o armatę plot. 75mm wz. 36 ?


    To był żart, chodziło o współczesną (dzisiejszą) armatę 35mmm KBA :-)

    Armaty plot 75mm wz. 36 ze Starachowic rzeczywiście mogły sie nadawać do
    zwalczania czołgów, ale nawet w 41 roku byłoby ich raczej niewiele.
    Gdyby wojna się trwała dłużej, konstrukcja tej armaty byłaby zapewne wzorcem
    dla
    ciężkiej armaty ppanc.


    Wszystko zależałoby od początku kampanii, jeśli nie skończyłaby się szybką
    porażką ZSRR (na skalę wielokrotnie większą niż początki w Finlandii,
    zresztą
    niezbyt prawdopodobne), potencjał produkcyjny ZSRR zjadł by nas niestety
    na
    podwieczorek


    Cała nasza nadzieja w tym żeby wojna się przeciągnęła!
    Wojna to polityka a totalitaryzm ZSRR mógł się okazać jego największą
    słabością. Wyobraź sobie pierwszą wygraną bitwę i jeńców sowieckich.
    Jeńców Ukraińców wysyłamy do naszych własnych oddziałów aby poopowiadali
    trochę o głodzie na Ukrainie, o zsyłkach itp.
    Potem zamiast zamykać ich w obozie, tworzymy z nich wojsko sojusznicze,
    najpierw z Białorusinów i Ukraińców.  Mówimy im że zlikwidujemy kołchozy,
    otworzymy z powrotem zamknięte cerkwie a komisarzy powywieszamy.
    Mogę się założyć że ruszyliby do walki z entuzjazmem.
    Wielu Rosjan też by tak postąpiło. I te początkowo niewielkie oddziałki
    wysyłamy na front.
    Gdyby nastąpiła choćby niewielka przerwa w sowieckiej ofensywie,
    to przy odpowiedniej propagandzie wkrótce mielibyśmy jedną
    dwie, pięć, dziesięć dywizji sojuszniczych uzbrojonych w broń sowiecką,
    i to regularnie dostarczaną ;-)
    Tak więc potencjał potencjałem ale na wojnie równie ważni są ludzie
    i ich motywacja do walki.

    pozdrawiam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kursk zwycięstwo Rosjan?


    nic nie zrozumieles - nie mozna porownywac radzieckiej DP z 41 z polska DP z
    39, bo pomija sie fakt, ze rosjanie w latach 39-41 produkowali dla niej
    uzbrojenie, jednoczesnie nie uwzglednia sie faktu, ze polacy robili by to
    samo. w 41 polska DP miala by podobna ilosc broni co radziecka i nie byla by
    to bron gorsza.


    Podobną ilość broni ??? to jakiś żart ?
    Ile by było takich dywizji ???
    Czołgi, samoloty , kto to niby miał produkować tysiącami - św. Mikołaj ?
    A surowce, te też by nam z nieba spadły jak manna ?
    Gorszych nie mielibyśmy jedynie pistoletów i karabinów powtarzalnych
    Proponuję porównać potencjał produkcyjny fabryk radzieckich z polskimi (nawet
    zasilonymi poszkopskimi ochłapami)
    Jaka to byłaby różnica 10-20 razy , może nawet więcej
    Poza tym w Polsce był KAPITALIZM tzn. problemy społeczne, kryzys, recesja itd.
    więc nawet z taką produkcją byłoby źle + nowe problemy z wielką i niedawno
    wchłoniętą mniejszością niemiecką
    To nie było tak jak w ZSRR że była decyzja i się fabrykę budowało, i ta fabryka
    miała produkować to i to, nie martwiąc się zbytnio surowcami czy
    innymi "pierdołami"
    A w Polsce bieda - jakieś układy, kłótnie w obozie rządzącym, jeden by chciał
    by robiono to, drugi siamto, trzeci owamto, tu gdzieś kredyty trzeba zaciągać,
    tam spłacać itd. itp.
    Polska po prostu nie wydoliła by wzmożonego wysiłku na zbrojenia, który i tak
    byłby wielokrotnie za mały na ZSRR


    | Bo więcej niż śmieszne są założenia , że nasi przez te dwa lata to nic
    innego
    | by nie robili tylko produkowali broń, a sowieci smacznie by sobie spali

    tak samo jak smieszne jest zalozenie odwrotne


    A to już nie jest takie śmieszne , BTW. nasi mogli robić co mogli a i tak to by
    było DUŻOOO za mało na przemysł Sowiecki

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 1 z 4 • Wyszukano 128 wyników • 1, 2, 3, 4

    Design by flankerds.com