Linki
menu      powietrze wdychane i wydychane
menu      powietrza w Polsce
menu      Powietrze atmosferyczne
menu      powietrze jak je oczyścić
menu      powietrze w oponach
menu      Powietrzna autostrada
menu      Potrawy z mleka
menu      Powiat Bolesławiec
menu      Powiat sandomierski
menu      PowerBook G4
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • hodowlakur.xlx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powietrze nad morzem





    Temat: Piec do pieczenia chleba
    Ech!
    Ależ szczęściarze! Nie dość, że co dom na ulicy to zdun, to
    jeszcze jaka konkurencja i możliwość uzyskania lepszej ceny ;-)))
    Widocznie powietrze nad morzem lepsze...
    Pozdro,
    M.

    Dziwie sie ze u Was zduny wymarly.
    Ja mieszkam we wsi przylegajacej do Gdyni i tu jest cala ulica zdunow.
    Stary zdun jeszcze praktykujacy i kilku synow tez sa zdunami, maz corki tez
    jest zdunem
    i o dziwo wszyscy maja co robic. Niedawno stawiali u mnie kuchnie fajerkowa.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: polskie samoloty z 1939


    Marek Aszyk wrote:
    Bo jakby lasow bylo mniej na morzu? :)
    Bo jaka praktycznie jest widzialnosc w terenie na h=50 m? 2 km? 3?


    Ile jest w Polsce lasów z 50-cio metrowymi drzewami? Na morzu nie ma
    wzniesień, na lądzie podobno się zdarzają. Powietrze nad morzem jest
    bardziej przejrzyste niż nad lądem?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: polskie samoloty z 1939

    Marek Aszyk wrote:
    | Marek Aszyk wrote:
    | Bo jakby lasow bylo mniej na morzu? :)
    | Bo jaka praktycznie jest widzialnosc w terenie na h=50 m? 2 km? 3?

    Ile jest w Polsce lasów z 50-cio metrowymi drzewami? Na morzu nie ma
    wzniesień, na lądzie podobno się zdarzają. Powietrze nad morzem jest
    bardziej przejrzyste niż nad lądem?


    Erm, nawet na płaskiej ziemi drzewko powiedzmy 5m wyższe od obserwatora
    rosnące w odległości 50m zasłania samolot lecący na wysokości 50m w
    odległości 500m...

    Michał

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: OT - zagrozenia czasu pokoju - Chmura toksycznego gazu


    | W tym wypadku potrzebna była maska pgaz. bo najbardziej groźny
    | w tej chmurze był chlor.

    śmiem twierdzić, że to był dwutlenek siarki jako produkt rozkładu kwasu
    siarkowego, który wyciekł


    Kwas siarkowy "dymi", tzn wydzielajacy sie trojtlenek
    siarki tworzy z para wodna aerozol kwasu siarkowego.
    A nad morzem powietrze jest wilgotne.

    ALE slusznie zauwazyl, ze obecnosc soli (tak, powietrze nad morzem jest
    slone...) mocno zmienia sytuacje, tj aerozol kwasu siarkowego
    plus slone powietrze oznacza wytworzenie sie chlorowodoru,
    albo w postaci gazowej albo w cieczy, dzieki czemu z kolei
    powstaje (z woda) i kwas solny.

    Ale dalej nie wiem, czy mamy do czynienia z gazem, czy aerozolami obu
    kwasow.

    Michal

    P.S - na chemii sie nie znam, wiec pytam i prosze sie nie smiac.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: OT - zagrozenia czasu pokoju - Chmura toksycznego gazu


    | W tym wypadku potrzebna była maska pgaz. bo najbardziej groźny
    | w tej chmurze był chlor.

    | śmiem twierdzić, że to był dwutlenek siarki jako produkt rozkładu kwasu
    | siarkowego, który wyciekł

    Kwas siarkowy "dymi", tzn wydzielajacy sie trojtlenek
    siarki tworzy z para wodna aerozol kwasu siarkowego.
    A nad morzem powietrze jest wilgotne.

    ALE slusznie zauwazyl, ze obecnosc soli (tak, powietrze nad morzem jest
    slone...) mocno zmienia sytuacje, tj aerozol kwasu siarkowego
    plus slone powietrze oznacza wytworzenie sie chlorowodoru,
    albo w postaci gazowej albo w cieczy, dzieki czemu z kolei
    powstaje (z woda) i kwas solny.

    Ale dalej nie wiem, czy mamy do czynienia z gazem, czy aerozolami obu
    kwasow.


    Areozole oczywiście są, ale wydaje mi się że chlor jest bardziej groźny,
    bo łatwiej przenika i groźnie uszkadza płuca.

    Co do katastrofy: wyciekło 11 tys. ton kwasu!
    Część dostała się do morza bo było to w porcie gdzie ładuje
    się go na statki. Osunął się grunt pod zbiornikiem kwasu.
    Przy takiej ilości kwasu w powietrze musiały uwolnić się tony chloru,
    który pewnie szybko reagował z wodorem itd..
    Morze to się tam musiało zagotować.

    Wyszperana instrukcja o H2SO4
     http://www.zgh.com.pl/kchsn_kwas.htm

    BTW: Ofiar śmiertelnych nie było, ewakuacji nie przeprowadzono
    ale co będzie dalej? Przecież to gigantyczne skażenie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: groty solne


    Oli wrote:

    | podlaczajac sie pod temat - co wogole sadzicie o tym? warto tam chodzic
    czy
    | sa to wyrzucone pieniadze?

    Zdecydowanie pieniadze w bloto. Pod Warszawa jest troche powojennych
    bunkrow. Z jednego z nich wyszedlem caly ufajdany w soli i to bez zadnych
    oplat.


    Ja dopiero sie wybieram, ale mysle, ze cos to jednak daje. Chociazby na
    uklad oddechowy.
    Zawsze jak jezdze nad morze, to pozniej lepiej oddycham (mam problemy z
    oskrzelami), a wiadomo ze powietrze nad morzem zawiera duzo jodu i innych
    cennych pierwiastkow.
    A poza tym mowili dzisiaj w tv (wlasnie to byl impuls do napisania mojego
    postu), ze skutek daje co najmniej 10 seansow. Czyli jak sie raz przejdzie
    do groty, to sie praktycznie nie odczuwa zadnej roznicy w zdrowiu fizycznym
    przynajmniej.

    Pzdr,
    Ula

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Metro a obwodnice
    W artykule <mjdqdskrqb8qg61uhv9d3je8tvlppmb@4ax.com,
    agent(ka) krz@modem2000.pl.NOSPAM zeznał(a):


    On Sat, 25 Mar 2000 21:46:46 GMT, Piotr Gogolewski in message
    <8bjbtt$248_@jaskinia.docent-net.plwrote:

    | BTW: przeklawiaturzyłeś się: bez samochodu jest
    | *łatwiej* żyć.

    jak ja lubie takie autorytarne stwierdzenia
    szkoda slow


    1) Samochód nie powoduje strat czasu przy szukaniu miejsca do zaparkowania
    oraz takowego miejsca nie potrzebuje. Powszechnie wiadomo iż można schować
    samochód w aktówkę i postawić w biurze obok biurka albo podczas zakupów w
    supermarkecie włożyć do wózka zajmując nikłą część jego objętości.[1]
    2) Samochód nie zajmuje miejsca na drodze. Jak każdy widzi zwykły autobus
    potrzebuje aż 17 metrów pasa jezdni (+ odstępy) aby mógł się poruszać. W
    porównaniu do tej wielkości komsumpcja miejsca na drodze przez samochód
    osobowy jest znikoma.[1]
    3) Samochód nie zanieczyszcza środowiska. Udowodniono iż spaliny wydzielane
    przez samochody mają porównywalnie pozytywne działanie na organizm ludzki
    czy zwierzęta jak świeże powietrze nad morzem czy zapach sosen w lesie.[1]

    I w ogóle życie z samochodem jest lepsze, łatwiejsze, etc.[1] Wyrzuć żonę z
    domu - kup drugi samochód! [2]

    [1] kłamstwo
    [2] powyższe stwierdzenie nie miało na celu obrażenia żadnej z Miłych Pań
    czytających tą grupę.
    BP,PNMSP.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ziobro chce przeprosin za zachowanie Gronkiewic...
    dla mnie wazna jest wolność
    od takich oszolomow, od socjalistow, od Kurskich, od natchnionych prawdziwych
    Polakow. my w 3miescie to czujemy wdychajac swierze powietrze na morzem.
    a najwazniejsze dla mnie sa wlasnie drobiazgi: usmiech żony, smak kawy, zachód
    słońca, szum fal. słowem: życie. i Kaczynski chce mi te radosc zycia wlasnie
    odebrac. niczym Lukaszenka oraz Wielki Brat z Orwela pokazac, ze mamy samych
    wrogow, ze szpiedzy sa nawet w rodzinie, ze sasiad z Wermachtu, i ze ma byc
    socjalizm! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ziobro chce przeprosin za zachowanie Gronkiewic...
    sojowa napisał:

    > od takich oszolomow, od socjalistow, od Kurskich, od natchnionych prawdziwych
    > Polakow. my w 3miescie to czujemy wdychajac swierze powietrze na morzem.
    > a najwazniejsze dla mnie sa wlasnie drobiazgi: usmiech żony, smak kawy,
    zachód
    > słońca, szum fal. słowem: życie.

    .. piekne...

    >i Kaczynski chce mi te radosc zycia wlasnie odebrac.

    Na milosc Boska, dlaczego tak uwazasz?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jodowane powietrze nad morzem - prawda czy fałsz?
    jodowane powietrze nad morzem - prawda czy fałsz?
    czy faktycznie - przykładowo - dwutygodniowe wczasy nad morzem są w stanie znacząco wpłynąć na poprawę zdrowia i odporności dziecka poprzez wdychanie powietrza z zawartością jodu?
    W końcu to tylko stosunkowo niedługi okres czasu na przestrzeni roku, a w słoneczne i ciepłe dni nad morzem tego jodu we wdychanym powietrzu za wiele nie ma.
    Z drugiej strony wczasy wiosną lub jesienią, kiedy tego jodu w powietrzu jest więcej, to nie są atrakcyjne dla małych dzieci.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: schudłem ze 105 na 75 kg.
    Oj, za darmo to byl taki skrot myslowy. Jezeli kupie ksiazke za 30
    zl i oprocz tego bede wydawac na jedzenie tyle co zwykle, kupujac
    jedynie polecane w niej produkty, nie wydam dodatkowej kasy. To
    mialam na mysli. Przeciez wiadomo ze na tym swiecie nie ma nic za
    darmo, nawet za swieze powietrze nad morzem placic trzeba. Nie bierz
    wszystkiego tak doslownie. POzdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: alergik,gdzie na wakacje
    My zawsze wyjeżdżamy prywatnie na morze, najczęściej 2 razy na około 10 dni.
    Dla dzieci jednak "najzdrowsze powietrze" nad morzem jest wiosną i jesienią.
    Już w drugim wątku pytasz jakie warunki w sanatorium, chyba zdajesz sobie sprawę
    że luksusów to nigdzie nie ma, a dla niektórych nawet warunków zadowalających-
    zależy jakie się ma wymagania. Najlepiej wejdz na stronę sanatoriów i pooglądaj
    zdjęcia !! albo jak jesteś wymagająca to proponuję wyjazdy tylko prywatne.
    Ja byłam 1 raz w sanatorium w lutym i jestem zadowolona. Dziecko miało stałą
    opiekę lekarską, zabiegi, dobre towarzystwo i super klimat.
    Nie stać mnie na prywatny wyjazd do santorium z dzieckiem na 3 tygodnie z
    zabiegami, bo wiem już ile to kosztuje- na jedną osobę z dojazdem ponad 2 tys.
    Jeżeli Cię stać to jedź prywatnie, masz wtedy możliwość decydowania o warunkach
    lokalowych i wykupienia zabiegów ile chcesz i jakie chcesz. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nowe forum, nowe tempo
    pau+la napisała:

    > gdzie bylam? tam gdzie chlodne wiatry wieja i powietrze pachnie morzem:)
    > a w Torunu ... duchota straszna! za miesiac wracam na forum :)
    > Robercie, zycze Tobie bys nie zapomnial co to wakacje, odpoczynek, relaks,
    > chlodne piwo i frytki, piasek na plazy i zimna (wspaniala) woda!

    Widzisz, ja jestem na takim etapie, że odpoczynek i relaks znajduje na forum.
    Smaku piwa nie zapomnę na pewno, bo niemal co wieczór czuję jego gorzki smak w
    przydomowym piwnym ogródku:) Najbardziej brakuje mi tutaj szumu fal, bezkresu
    morza i moich ulubionych mieleńskich imprez.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: wakacje się kończą (przynajmniej dla mnie)
    No to i ja powiem gdzie ja juz bylam na wakacjach i gdzie jeszcze bede spedzala wakacje.
    W maju bylam na Jamajce, miejscowosc Negril. Super! Cos dla Was panowie. Panienki piekne i
    zgrabne. Wszedzie beach partys ale super drogo.
    We wrzesniu lece na Fuertoventura na 2.tygodnie.
    Musze zaznaczyc, ze je mam 30 dni roboczych urlopu tzn. 6 tygodni. W Niemczech, prawie wszyscy,
    robia 2 razy wakacje.
    Z drugiej strony, chetnie pojechalabym do Swinoujscia albo do Mierzyzdrojow. Mieszkajac jeszcze
    w Polsce, prawie rok rok w te miejsca jezdzilam. Ostatni raz bylam w listopadzie 2000 (po
    kilkudziesieciu latach) w Swinoujsciu. Ale byly jaja. Jeden jedyny hotel ktory dawal nocleg ze
    sniadaniem no i strzezony parking, to hotel "Atol". Jedzenie pyszne no i oczywiscie swieze powietrze,
    nad morzem malo ludzi i spokojnie.
    Fajnych wakacji dla tych co jeszcze przed soba je maja.
    Ela Nr.2. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czy Częstochowa gardzi brązem?
    Niestety nie tylko nasi. Łolasek ? Widziałeś?
    Pierwszy jeśli umiał znaleź ściżkę na krawędzi odsypanej i miał krzepę to
    jechał. O wyprzedzaniu mowy nie było. Wasi zawodnicy tez leddwie ganiali do
    połowy meczu. No co tu dużo mówi. Nie trzeba było pozwawia kibiców emocjii! I
    tak mieliście awans w kieszeni. Po co narażac chłopaków na takie barachło. Wiesz
    ja nie mam o to pretensji tylko żal do organizatorów. W Polsce to jest nagminne
    i ten sport dużo traci szczególnie w TV. A jeśli w TV to traci też sponsoró itp
    itd.
    Z resztą się zgdazam. Nawet specyficzne wieczorne powietrze nad morzem robi swoje. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wakacje nad morzem - matka 2.5 rocznym dzieckiem..
    Bardzo dziękuję za pomoc....Wiem ,że po za sezonem jest taniej, i powietrze nad
    morzem jest lepsze dla dziecka, ale lipiec to jedyny miesiąc w którym możemy
    wyjechać. Najbardziej jednak martwię się o podróż, nigdy nie jechałam z moją
    córką tak ługo pociagiema, z katowic to aż 12h ...Dzwoniłam na informację i
    pytalam o przedział dla matki z dzieckiem, ale niestety powiedziano mi, że
    takiego nie ma, natomiast wiele mam na tym forum wypowiada się, że są takie
    przedziały...Wczoraj znalazłam ciekawy ośrodek Flaming Kołobrzeg -
    Grzybowo..Jest to podobno spokojna miejscowośc gdzie raczej wczsuja się emeryci
    i rodziny z dziecmi...w poniedziałek dzwonie i sprobuje szcześcia Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: wakacje nie nad morzem, co robic?
    ale powietrze nad morzem jest najzdrowsze podczas złej pogody, stężenie jodu
    jest wtedy wyższe, nauka chodzenia na mokrym piaseczku to super sprawa, a jak
    hartuje!, moje dzieci biegały tak godzinami ubrane jak na Sybir (oczywiście
    przesadzam) ale łydki i stopy golutkie, po zejściu z cudnie pustej plaży
    wycieranie, ciepłe skarpetki, butki i dalej do innych rozrywek,
    a jaka zła pogoda jest sprawiedliwa, każda lepsza czy gorrsza figura odziana w
    sztormiak - ekstra
    jadę 12 sierpnia nad polskie morze i wcale nie zamierzam leżeć na plaży, więc
    nizsza temperaturka wręcz zachęca Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jaskinia solna w Warszawie
    Jestem własnie po pierwszej wizycie w jaskini solnej na Bemowie. Niestety nie
    wiem, czy jeszcze się tam wybierzemy. Dzieci (4,5 r. i 2 l.) były najpierw
    przestraszone półmrokiem i faktem zamknięcia drzwi za nami (byliśmy w jaskini
    sami). Mała siedziała cały czas na moich kolanach i kurczowo się mnie
    trzymała, a 4,5-latek cały czas pytał kiedy wreszcie stąd wyjdziemy. Nie muszę
    dodawać, że w takiej atmosferze nie było mowy o moim relaksie. Mnie osobiście
    wydało się tam duszno i dokuczał mi brak powietrza (być może to moja córka nie
    dała mi odetchnąć). Brakowało mi czegoś w rodaju klimatyzacji (chociaz nie
    wiem czy wtedy nie zmieniłaby się podobno wymagana wilgotnośc powietrza). Fakt
    jest faktem, że u syna zaczynał się katar, a po wizycie tam katar znikł (nie
    wiem czy to jaskinia czy uderzeniowa dawka czystego soku z róży ze sklepu
    ekologicznego). Syn juz tam iść nie chce, a córka chociaż nie potrafi się tak
    jasno wyrazić, to na pewno nie będzie kolejną wizytą tam zachwycona.

    Co roku jeździmy z dziećmi nad Morze Martwe (mamy to szcęście, że moi
    tesciowie mieszkają w Ammanie), ale w tym roku jeszce nie byliśmy i myślałam,
    że jakoś to można zrekompensowac, ale nie ma to jak prawdziwe, nasycone
    minerałami, lekko słone powietrze nad Morzem MArtwym. Kiedy Syn był mały miał
    alergię i pokrzywki na skórze. Wizyty nad Morzem MArtwym pomogły mu sie z
    pokrzywek wyleczyć. Ale jak sprawdzić, czy ta jaskinia solna na Bemowie i inne
    jaskinie naprawdę są wyłożone autentyczną morską solą????...

    Pozdrawiam solnie Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Gabi ciągle choruje:((( POMOCY! CO ROBIĆ??
    Bajbus, moja kuzynka z dzieckiem, kt ciągle chorowało pojechała w marcu na cały miesiąc nad morze. Było wtedy znacznie taniej niż w sezonie [wiadomo], a na dodatek wybrała małą wiochę, by jeszcze oszczędzić na różnych pokusach. Tak doradziła lekarka - i to musi być koniecznie w marcu - kwietniu, bo wtedy powietrze nad morzem jest najlepsze i na co najmniej 3 tygodnie. Wybierz coś małego i niekomercyjnego. Najlepiej pokój z łazienką i możliwością nieograniczonego korzystania z kuchni, a nie pensjonat - bo taniej. W marcu pakuj dziewczyny i jazda. Moja kuzynka była w Gąskach k.Kołobrzegu, ale niestety właścicielka tego domu zmarła. Dziecku pomogło - jak dotąd poza katarkiem nie choruje. Dużo zdrowia dla Gabi!!!!!! A. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wakacje
    Ogólnie to będę pracować, może uda mi się gdzieś wyjechać, powdychać słone powietrze nad morzem, albo skręcić kostkę w górach
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Metro a obwodnice
    On Wed, 29 Mar 2000 06:21:38 GMT, Piotr Gogolewski in message


    <8bsang$1cg_@jaskinia.docent-net.plwrote:
    W artykule <mjdqdskrqb8qg61uhv9d3je8tvlppmb@4ax.com,
    agent(ka) krz@modem2000.pl.NOSPAM zeznał(a):
    | On Sat, 25 Mar 2000 21:46:46 GMT, Piotr Gogolewski in message
    | <8bjbtt$248_@jaskinia.docent-net.plwrote:

    | BTW: przeklawiaturzyłeś się: bez samochodu jest
    | *łatwiej* żyć.

    | jak ja lubie takie autorytarne stwierdzenia
    | szkoda slow

    1) Samochód nie powoduje strat czasu przy szukaniu miejsca do zaparkowania
    oraz takowego miejsca nie potrzebuje. Powszechnie wiadomo iż można schować
    samochód w aktówkę i postawić w biurze obok biurka albo podczas zakupów w
    supermarkecie włożyć do wózka zajmując nikłą część jego objętości.[1]


    to jest wlasnie to o czym pisalem w poprzednim poscie: miejsc parkingowych
    to najmniej widza sami rowerzysci.


    2) Samochód nie zajmuje miejsca na drodze. Jak każdy widzi zwykły autobus
    potrzebuje aż 17 metrów pasa jezdni (+ odstępy) aby mógł się poruszać. W
    porównaniu do tej wielkości komsumpcja miejsca na drodze przez samochód
    osobowy jest znikoma.[1]


    to powiedz mi jeszcze co to ma do latwiejszego zycia? zajmowane przeze mnie
    miejsca utrudnia mi zycie?


    3) Samochód nie zanieczyszcza środowiska. Udowodniono iż spaliny wydzielane
    przez samochody mają porównywalnie pozytywne działanie na organizm ludzki
    czy zwierzęta jak świeże powietrze nad morzem czy zapach sosen w lesie.[1]


    to czego sie pieklisz? ;-)
    a powaznie: to tez nie ma nic do ulatwiania zycia, jest tylko jedynym w
    miare sensownym argumentem przeciw samochodom


    I w ogóle życie z samochodem jest lepsze, łatwiejsze, etc.[1] Wyrzuć żonę z
    domu - kup drugi samochód! [2]

    [1] kłamstwo
    [2] powyższe stwierdzenie nie miało na celu obrażenia żadnej z Miłych Pań
    czytających tą grupę.
    BP,PNMSP.


    powyzsze jest Twoim prywatnym zdaniem, do ktorego masz prawo, a ktorego ja
    nie podzielam, bo:
    - samochodem jest najszybciej dojechac ode mnie z domu gdziekolwiek,
    - parking mam na uczelni w cenie 122 zl za rok,
    - w samochodzie jest mi wygodnie i przyjemnie w przeciwienstwie do innych
    srodkow k.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Metro a obwodnice
    W artykule <ujl4esod0berr6p9a9o8ibjl3jmd305@4ax.com,
    agent(ka) krz@modem2000.pl.NOSPAM zeznał(a):

    On Wed, 29 Mar 2000 06:21:38 GMT, Piotr Gogolewski in message
    <8bsang$1cg_@jaskinia.docent-net.plwrote:
    [...]
    | 1) Samochód nie powoduje strat czasu przy szukaniu miejsca do zaparkowania
    | oraz takowego miejsca nie potrzebuje. Powszechnie wiadomo iż można schować
    | samochód w aktówkę i postawić w biurze obok biurka albo podczas zakupów w
    | supermarkecie włożyć do wózka zajmując nikłą część jego objętości.[1]

    to jest wlasnie to o czym pisalem w poprzednim poscie: miejsc parkingowych
    to najmniej widza sami rowerzysci.


    Za to zmotoryzowani widzą ich znacznie więcej, czego skutkiem jest
    nielegalne zastawianie chodników, ścieżek rowerowych oraz rozjeżdżanie
    trawników. :-/


    | 2) Samochód nie zajmuje miejsca na drodze. Jak każdy widzi zwykły autobus
    | potrzebuje aż 17 metrów pasa jezdni (+ odstępy) aby mógł się poruszać. W
    | porównaniu do tej wielkości komsumpcja miejsca na drodze przez samochód
    | osobowy jest znikoma.[1]

    to powiedz mi jeszcze co to ma do latwiejszego zycia? zajmowane przeze mnie
    miejsca utrudnia mi zycie?


    Wow, ale egoista z Ciebie. A tego że innym może utrudniać nie zauważyłeś?


    | 3) Samochód nie zanieczyszcza środowiska. Udowodniono iż spaliny wydzielane
    | przez samochody mają porównywalnie pozytywne działanie na organizm ludzki
    | czy zwierzęta jak świeże powietrze nad morzem czy zapach sosen w lesie.[1]

    to czego sie pieklisz? ;-)
    a powaznie: to tez nie ma nic do ulatwiania zycia,


    Owszem ma; zanieczyszczenie powietrza życie nia ułatwia.

    [...]

    powyzsze jest Twoim prywatnym zdaniem, do ktorego masz prawo, a ktorego ja
    nie podzielam, bo:
    - samochodem jest najszybciej dojechac ode mnie z domu gdziekolwiek,


    Owo `gdziekolwiek' jest z pewnością kłamstwem - to jest fizycznie
    niemożliwe.

    [...]

    - w samochodzie jest mi wygodnie i przyjemnie w przeciwienstwie do innych
    srodkow k.


    Zgodzę się z Tobą, innym środkom komunikacji nie jest wygodnie w samochodzie
    a co dopiero koło niego. ;-

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pogoda w Alpach i nie tylko. II
    Z ostaniej chwili upalne powietrze nad Morzem Srodziemnym zaczyna zanikac w
    czesci zachodniej za ogonem tego sztormu.
    Pzdr.Sky. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nowe forum, nowe tempo
    gdzie bylam? tam gdzie chlodne wiatry wieja i powietrze pachnie morzem:)
    a w Torunu ... duchota straszna! za miesiac wracam na forum :)
    Robercie, zycze Tobie bys nie zapomnial co to wakacje, odpoczynek, relaks,
    chlodne piwo i frytki, piasek na plazy i zimna (wspaniala) woda! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W zółtych
    zamknij oczy///jest jesien powietrze pachnie morzem , slonce zalewa blaskiem
    kolorowe drzewa wzdluz waskiej uliczki,uliczka szara, pokryta warstwa opadlych
    lisci. nie wiem co to za drzewa. moze kasztany bo one tak pieknie jesienieja
    jesienia, ale jesli chcesz sobie wyobrazic inne drzewa - prosze. najwazniejsza
    jest jednak w tym momencie jesien i uliczka i park i slonce i ta para idaca
    wzdluz szpaleru drzew, ktore swoje korony z szacunkiem pochylaja nad glowami
    tych dwojga i zrzucajacych liscie pod ich stopy.swiezy jesiennobrunatny dywan
    delikatnie szelesci po stopami. on zbiera liscie,ozdabia koralami jarzebiny,
    uklada w bukiet i z usmiechem podaje jej. ona usmiecha sie. tuli do ust
    bukiecik, patrzy cieplo.jej kasztanowe wlosy, przyproszone siwizna kasztanowe
    wlosy okalaja twarz mimo zmarszczek wokol ust i oczu.jest szczesliwa, patrzy z
    radoscia i wesolo sciska bukiecik. on tez wyglada na szczesliwego, usmiecha sie
    i obejmuje ja ramieniem . nie jest juz mlody, ale w jego oczach wciaz iskrza
    sie ogniki , jego szczerze i wesole spojrzenie ukazuje dusze mlodego chlopca,
    mimo ze jego dawniej ciemna broda posrebrzyl czas.Czuja sie tak mlodo,
    szczesliwie, jak wtedy gdy byli tu w tym parku poraz pierwszy jesinnym
    popoludniem. Na ich rekach lscia obraczki, te same ktore zakladali sobie we
    wajemnym "na zawsze" kilkadziesiat lat temu. On obejmuje ja ramieniem, tuli i
    caluje jej twarz i wlosy, wklada z usmiechem do jej rak kasztany.
    On sa zakochani! oni sie kochaja! to takie dziwne!!!/??
    *
    jesienne picture - przemijanie i kochanie!
    hmmm tak sobie napisalam , pod jesienina , a co?


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: gdzie temp. 26-30'C w styczniu/lutym??
    tajlandia +30 powietrze(nad morzem ok 28)woda 28 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Metro a obwodnice
    On Mon, 03 Apr 2000 10:09:10 GMT, Piotr Gogolewski in message


    <8c9qd9$160_@jaskinia.docent-net.plwrote:
    W artykule <ujl4esod0berr6p9a9o8ibjl3jmd305@4ax.com,
    agent(ka) krz@modem2000.pl.NOSPAM zeznał(a):
    | On Wed, 29 Mar 2000 06:21:38 GMT, Piotr Gogolewski in message
    | <8bsang$1cg_@jaskinia.docent-net.plwrote:
    [...]
    | 1) Samochód nie powoduje strat czasu przy szukaniu miejsca do zaparkowania
    | oraz takowego miejsca nie potrzebuje. Powszechnie wiadomo iż można schować
    | samochód w aktówkę i postawić w biurze obok biurka albo podczas zakupów w
    | supermarkecie włożyć do wózka zajmując nikłą część jego objętości.[1]

    | to jest wlasnie to o czym pisalem w poprzednim poscie: miejsc parkingowych
    | to najmniej widza sami rowerzysci.
    Za to zmotoryzowani widzą ich znacznie więcej, czego skutkiem jest
    nielegalne zastawianie chodników, ścieżek rowerowych oraz rozjeżdżanie
    trawników. :-/


    o tym juz mowilem. zastawiaja leniwi, ktorym sie nie chce kawalek przejsc.
    oczywiscie sa rejony, gdzie miejsc brakuje. szczegolnie w centrum, ale bez
    przesady. ja nie mam problemow z poprawnym parkowaniem, wiec ten argument
    odpada.


    | 2) Samochód nie zajmuje miejsca na drodze. Jak każdy widzi zwykły autobus
    | potrzebuje aż 17 metrów pasa jezdni (+ odstępy) aby mógł się poruszać. W
    | porównaniu do tej wielkości komsumpcja miejsca na drodze przez samochód
    | osobowy jest znikoma.[1]

    | to powiedz mi jeszcze co to ma do latwiejszego zycia? zajmowane przeze mnie
    | miejsca utrudnia mi zycie?
    Wow, ale egoista z Ciebie. A tego że innym może utrudniać nie zauważyłeś?


    to jest imho mocno przesadzona argumentacja.


    | 3) Samochód nie zanieczyszcza środowiska. Udowodniono iż spaliny wydzielane
    | przez samochody mają porównywalnie pozytywne działanie na organizm ludzki
    | czy zwierzęta jak świeże powietrze nad morzem czy zapach sosen w lesie.[1]

    | to czego sie pieklisz? ;-)
    | a powaznie: to tez nie ma nic do ulatwiania zycia,
    Owszem ma; zanieczyszczenie powietrza życie nia ułatwia.


    autobusy, tramwaje tez zanieczyszczaja, tyle, ze mniej. zreszta poziom
    zanieczyszczenia warszawy nie przeszkadza mi w normalnej egzystencji.


    [...]
    | powyzsze jest Twoim prywatnym zdaniem, do ktorego masz prawo, a ktorego ja
    | nie podzielam, bo:
    | - samochodem jest najszybciej dojechac ode mnie z domu gdziekolwiek,
    Owo `gdziekolwiek' jest z pewnością kłamstwem - to jest fizycznie
    niemożliwe.


    malo wiesz. jak mam 15 minut na piechte do autobusu to co moze byc szybsze?
    badz troche ostrozniejszy z zarzucaniem mi klamstwa. chcesz to sie umowimy i
    Ci to pokaze.
    chyba, ze chcesz mi udowodnic, ze do sasiada obok przejde szybciej, niz
    przejade. nawet jak bym mial jedno, czy dwa miejsca do ktorych moglbym sie
    dostac szybciej nic by to nie zmienilo.


    [...]
    | - w samochodzie jest mi wygodnie i przyjemnie w przeciwienstwie do innych
    | srodkow k.
    Zgodzę się z Tobą, innym środkom komunikacji nie jest wygodnie w samochodzie
    a co dopiero koło niego. ;-


    ha ha ha, ale smieszne

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Moje wrażenia z Trójmiasta
    Moje wrażenia z Trójmiasta
    Witam
    Jako,że nie nie jestem z Trójmiasta(odwiedzam je tylko okazjonalnie)
    i spędziłam ostanie 2 tygodnie w Sopocie odwiedzając od czasu do
    czasu Gdańsk i Gdynię,chciałabym się z Wami podzielić moimi
    spostrzeżeniami,osoby z zewnątrz.
    Mieszkałam wraz z córką w Sopocie.Co jakiś czas robiłyśmy wypady
    zarówno na zakupy jak i wycieczkowe do Gdańska i Gdyni.Jednak w
    głównej mierze spacerowałyśmy po sopockiej plaży i po Sopocie.
    Sopot sam w sobie bardzo ładny,korzystałyśmy też z lodowiska itp.Ale
    co mnie uderzyło i zbulwersowało to porażająca liczba psów w Sopocie
    i co za tym idzie psich kup dosłownie co krok rozdeptanych lub nie
    na chodnikach i trawnikach.Takiej ilości psich odchodów w jednym
    mieście dawno nie widziałam.Co chwilę moje dziecko i nie tylko ono,
    inni ludzie też, wdeptywali w to, bo czasem poprostu nawet idąc nie
    sposób było tego ominąć,mimo uważania i patrzenia non stop pod
    nogi.Zamiast rozkoszować się spacerem,człowiek musiał iść ze
    wzrokiem utkwionym w chodnik patrząc cały czas pod nogi robiąc
    slalom między psimi kupami.
    Myślałam,że to tylko na chodnikach taka sytuacja,ale na plaży
    jeszcze gorzej.
    Prawie wszyscy wyprowadzają psy na plażę.Biegnie takie wielkie
    bydlę,zrobi kupę ogromną,właścicielka lub właściciel zamiast
    posprzątać,to tylko noga zagarnie piasek na to,a za chwilę
    dziecko,czy ktoś inny w to wdepnie.
    Sama na właśne oczy widziałam,jak po takim psie 10 min. póżniej szła
    rodzinka z małymi kilkuletnimi dziećmi.Dzieci jak to dzieci
    uwielbiaja piasek i zaczęły w nim kopać,gołymi rękami i wygrzebały
    kupę,aż mi się niedobrze zrobiło jak to zobaczyłam,zresztą moja
    córka,też pobabrała się w kupie podczas budowy zamku.I pomyśleć,że
    latem dorośli i dzieci siadają na tym za przeproszeniem zasikanym i
    zakichanym piasku.
    Nie widziałam nikogo przez okres 2 tygodni kto posprzątałby po swoim
    psie,obojętnie w mieście czy na plaży.Dodatkowo,przed każdym
    wejściem na plażę widnieje znak z zakazem wchodzenia z psami,ale
    ludzie jacyś ślepi chyba są.
    To mnie bardzo zirytowało w Sopocie.Proszę nie mieć do mnie
    pretesji,sama bardzo kocham psy,miałam ich w sumie 3 i wiem co to
    znaczy,ale coś takiego nie mieści mi się w głowie.
    Nie wiem czy to taka nadmorska moda,że tyle tu psów i to w
    większości duże psiska,wilczury,retriewery,dobermany.
    Nie wiem czy władze miasta nie panują nad tym?
    Z boku ,dla odwiedzających wygląda to koszmarnie,chociaż musze
    przyznać,że pomijając to spędziłam naprawdę bardzo miło,sympatycznie
    czas w Trójmieście.
    Nie wiem jak sprawa psów wygląda w Gadńsku i Gdyni,bo tam na plaży
    nie byłam,w centrum też na żadną psią minę nie natrafiłam,dlatego
    się nie wypowiadam.
    To takie lużne spostrzeżenia z pobytu nad morzem.Gdyby nie to
    byłoby wręcz idealnie.
    Ludzie mili i sympatyczni,atrakcji mnóstwo,piękne sklepy,wspaniałe
    powietrze nad morzem,po prostu bajka.Nawet samochodem mi się dobrze
    jezdziło,choć spanikowana byłam na początku starsznie.Kierowcy
    bardzo wyrozumiali i pomocni.Kogokolwiek nie zapytałabym o drogę czy
    coś innego wszyscy chętnie mi pomagali.No rewelacja po prostu.

    Pozdrawiam
    Anika


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com