Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: poszukuje partnera
Temat: Katowice - szukam osoby do wspinania
Cześć ja również
poszukuję partnera/
partnerki do wspinania. Doświadczenia zbyt
wielkiego nie posiadam. Jestem z Jaworzna ale w trakcie studiów mieszkam w
Katowicach (Ligota).
Podaje moje GG:4919987
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kraków
Kraków
Witam
Nigdy jeszcze sie nie wspinałam, ale chciałabym wybrać sie na ściankę w Krakowie.
Poszukuje partnera/partnerkę, jestem zielona w temacie :-)
pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: po czym mozna poznac ze suka jest w ciazy?
Tak jedynie lekarz w pierwszych fazach ciąży - tych niezauważalnych gołym okiem
jest w stanie potwierdzić czy suka jest w ciąży czy też nie. Jest to możliwe
dopiero po 21wszym dniu za pomocą usg lub też po 45dniu poprzez zdjecie rtg.
Później suczka wykazuje inne symptomy widoczne gołym okiem. Powiększenie orbysu
brzucha, powiększone gruczoły mlekowe. Tak więc to, że suczka ma teraz już
powiekszone gruczoły mlekowe nie wydaje mi się możliwe chyba, że suczka zaczyna
ciążę urojoną.
Co do momentu krycia, to owszem średnio jest on wyliczony na dzień 9-15ty. Jest
to ten okres kiedy suczka godzi się na kontakt z psem i sama wykazuje
aktywności i
poszukuje partnera. Wcześniej nie pozwoli na krycie. Stąd też
domyślam się, że nie było to możliwe.
Czasami jednak cieczka zaczyna się bezkrwawo i dopiero z czasem z dróg rodnych
wydobywa się krew. Ponadto dobre nasienie psa jest w stanie troszkę spędzić
czasu w drogach rodnych (nawet do 7dni) stąd ewentualnie byłobyto możliwe.
Jeśli tych kilka symptomów wymienionych wyżej akurat się nałożyło:
* bezkrwawe pierwsze 9 dni
* dopuszczenie samca
* dobre nasienie
POzatym poprzz zabawę niewiele może się stać :). RAczej konieczny jest akt
kopulacji!
Jednak z tego co piszesz nie jest to możliwe. Nikt nie jest w stanie wyczuć
kiedy suczka będzie miała cieczki i wówczas zdarzałyby sie takie sytuacje
częściej. Ale tak nie jest. Decydujące zdanie ma tutaj właśnie suczka. Z jej
zachowania, mówisz bowiem, że miała podczas tej cieczki wyraźny okres w którym
dopuściła by samca nie stresowałabym się. Jesli jednak okaże się, że z czasem
suczka rzeczywiście powiększa się możesz wybrac sie do lekarza, który poprzez
badanie jamy brzusznej udzieli Ci i nformacji czy to ciąza urojona czy też nie.
Pozdrawiam - ava
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zimowy Nowy Grajdołek
Zimowy Nowy Grajdołek
Milady:) ma :-)
pyszny lunch,
o właściwej porze,
we właściwym miejscu,
w dobrym towarzystwie :-))))
P.S. Pierans
poszukuje partnera :-P Chyba juz wiem, dlaczego tak gzreszą swoją
yntelygencją :-P
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Poszukuję
PoszukujęPoszukuję partnera na ślub 26.08. Najlepiej w wieku ok. 33-38 lat,powyżej 172
wzrostu, kontaktowego, z poczuciem humoru i ochotą na zabawę.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Poszukuje Partnera na wesele
Poszukuje Partnera na wesele
Wesele będzie w Łodzi 26.08. Najlepiej jak byś był w wieku 33-38, powyżej 170
wzrostu. Mile widzane poczucie humoru, kontaktowność i ochota na zabawę
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Półtawska i zła antykoncepcja
aelithe napisał:
> kwestia zdrowego rozsądku
> w sytuacji kiedy są niedostateczne środki na finansowanie ratownictwa medyczneg
> o przesunięcie tych pieniędzy na leczenie niepłodności ja uznałbym za działanie
> nieetyczne.
A na opieke nad bezdzietnymi starcami, ktorzy swego czasu nie mogli doczekac sie
dziecka?
> Wybacz mają doktoraty, habilitacje, specjalizacje i niesamowitą wiedzą, a przed
> e wszystkim są spełnione życiowo.
Oczywiscie. Zdawaly specjalizacje godzine przed porodem, doktorat z niemowlakiem
przy piersi, habilitacje po drodze z zakupow do przedszkola. Wiedze zas
przyswajaly czochrajac marudzaca latorosl z ospa wietrzna lub wyrabiajac ciasto.
Ich doba ma 48 godzin a sen i odpoczynek nie sa im potrzebne.
W pracy nie zagrazaja kolegom i z usmiechem odwalaja za nich czarna robote,
otrzymawszy usmiech w podziece nie domagaja sie zaplaty za nadgodziny.
I sa spelnione, ach, jakie spelnione.
Na marginesie - wystarczy zaprotestowac i nie dac sobie zwalac cudzej roboty
albo co gorsza awansowac, by nagle stracic sympatie kolegow i z owego aniola
przedzierzgnac sie w "niespelniona, zgorzkniala, burkliwa leniwa krowe o dwoch
lewych rekach, zajmujaca sie wylacznie intrygami".
Laska panow na pstrym koniu jezdzi.
Na szczescie coraz wiecej kobiet zaczyna miec to dosc gleboko w rectum.
> a co ma wspólnego wypowiedź angola z xix wieku z faktami biologicznymi
> 1. możliwa średnia dzietność kobiety 17 dzieci
> 2. szczyt płodności 21-25 lat
> 3. szczyt płodności mężczyzny 20-25 lat
Maturzysci, do oltarzy!
Maturzystki, rzedem na porodowki!
A swoja droga, Aelithe, daj znac jak juz spelnisz biologiczna misje i urodzi Ci
sie to 17.
> Zależy co rozumiesz przez prowadzący dom; generalnie większość kobiet
poszukuje
>
partnera o wyższej pozycji zawodowej, mąż z dużo niższą pozycją bywa stygmatem
> .
Zawsze uwazalam, ze wybor
partnera to powazna sprawa. Dlatego bufonow
szukajacych slodkiej idiotki omijalam szerokim lukiem
> czador nie jest wymogiem religii; ale jest bezsprzecznym faktem, że muzułmanie
> mają więcej potomstwa niż chrześcijanie. Czy nastąpią w ich społeczeństwie zmia
> ny, trudno ocenić. Największy odsetek radykałów religijnych wśród muzułmanów je
> st w UK , nawet powyżej poziomu Arabii Saudyjskiej.
>
Sugerujesz, ze powinnismy zrobic wojne kopulacyjna?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: poszukuję...partnera
poszukuję...
partnera....który chciałby mi towarzyszyć na przyjeciu weselnym 28.VII. i 4 X. Jesli
nie macie palnów w tym czasie piszcie na adres ltrojanr@tlen.pl. Czekam.
Aha mam 27 lat.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Współpraca.
Współpraca.
Witam.
Poszukuję partnera do współpracy przy pisaniu wniosków o dotacje UE.
Szczecin. Kontakt mailowy. Pozdrawiam,M-M.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: partner z rosji
partner z rosji
Poszukuję partnera na rynku rosyjskim. Materiały reklamowe i budowlane. Tylko
poważne oferty.
vega"małpa"eportal.pl
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Partner z Lublina lub okolic pilnie poszukiwany!!
Partner z Lublina lub okolic pilnie poszukiwany!!
Hej!
Poszukuje partnera do tańca, wiek 22-30, który tak jak ja uwielbia
tańczyć i chciałby trochę poswięcić czasu na zajęcia taneczne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szukam partnerki do tanca - Wroclzw
Hej! mam 18 lat,
poszukuje partnera do kursu tańca towarzyskiego.Jednak
niestety nie znam podstaw, ale jestem ambitna i bardzo lubie tańczyć ( a
chciałbym też umieć;))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: PARTNER DO TAŃCA TOWARZYSKIEGO
PARTNER DO TAŃCA TOWARZYSKIEGO
Poszukuję partnera na kurs tańca towarzyskiego dla początkujących w
Warszawie. Mam 24 lata, 172cm. wzrostu. Jeśli jesteś zainteresowany zaklikaj
na GG 3684893 lub e-mail agaa.b@op.pl Pozdrawiam AGA
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: SZUKAM PARTNERA POZNAŃ
SZUKAM
PARTNERA POZNAŃ
poszukuje partnera z klasa D, mam 168 cm wzrostu i wielki zapał by trenowac
turniejowo. moj mail: sonixon@o2.pl
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: szukam partnera...
szukam
partnera...
Poszukuje partnera do tańca towarzyskiego<Katowice>chciałabym rozpocząc kurs w wakacje:)mam 16 lat i 166 cm wzrostu...jak coś podawać namiary:P najlepiej gg Pzdr
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Chętny do tańca....
a skąd jesteś bo ja
poszukuje partnera do tańczenia salsy. (Zielona Góra)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: szukam partnera do tańca towarzyskiego 6 stopień
szukam
partnera do tańca towarzyskiego 6 stopień
Poszukuję partnera do tańca w wieku od 24 lat powyżej, który już tańczył i ma
chęć tańczyć dalej. Jeśli chcesz wiedzieć więcej pisz na welusia@gmail.com
Dotyczy Lublina
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Partner do tanca poszukiwany!!!! WROCŁAW
Partner do tanca poszukiwany!!!! WROCŁAW
Poszukuje partnera do tanca towarzyskiego, wiek do 25lat, wzrost
powyzej 180cm.Najlepiej by było gdyby gdzies wczesnij tanczył,ale
nie jest to oczywiscie konieczne.PILNE!!!!!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szczecin- poszukuję partnera do tańca :)
Szczecin-
poszukuję partnera do tańca :)
Hej,
szukam
partnera do tańca towarzyskiego. Mam klasę F, 20 lat i 170cm wzrostu. Baardzo zależy mi na dalszym rozwoju, zdobywaniu kolejnych klas, no i jednocześnie dobrej zabawie :)
kontakt: gg- 4870360
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: taniec towarzyski poszukuje partnera z Katowic
taniec towarzyski
poszukuje partnera z Katowic
poszukuje partnera do tanca towarzyskiego z katowic (mam 28lat)
moj kontakt GG 3257399
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: SYLWESTER-poszukuje partnera
SYLWESTER-
poszukuje partnera#0latka
poszukuje partnera na Sylwestra.
Zainteresowani dajcie znac!!(A beda tacy co sie zainteresuja?!:)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Romantyk poszukuje partnera tel.721957525
Romantyk
poszukuje partnera tel.721957525
jestem samotnym 25 letnim facetem, homoseksualista , przystojnym ,
ktory nie mmoze znalesc swojej 2 połowki interesuje sie
architektura i fotografia ! czekam na odpowiedz
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: EMPIK poszukuje partnera w naszym mieście.
EMPIK
poszukuje partnera w naszym mieście.
Ja bym widział empik w lokalu po margharicie.
www.empik.com/salony_partnerskie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Bałtycka Ukraina" poszukuje partnera do realiz...
"Bałtycka Ukraina"
poszukuje partnera do realiz...
kopać przez mierzeję będą? :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Taniec towarzyski-poszukuje partnera
Taniec towarzyski-
poszukuje partneraposzukuje partnera do tańca-rytmy latynowskie ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: młoda lekarka poszukuje partnera życiowego, sz-n
młoda lekarka
poszukuje partnera życiowego, sz-n
zwyła samotność skłonila mnie do napisania na forum. Nie tak miało byc:)
pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: neurotyczka - co zrobic
hmm...... pierwszy raz wpadlem na pomysl zeby zajrzec na te grupe.
ale moj problem trwa i trwa juz dosc dlugo.... juz prawie 10 miesiecy
nie wiem jacy sa tu ludzie, jakie problemy poruszane. nie zdazylem sie z
orientowac. pisze szybko, bardziej liczy sie dla mnie tresc niz forma
znaczne moze w ten sposob:
znalazlem gdzies na jakiejs stronie cytat dosc dobrze okreslajacy osobe z
ktora jestem juz od dluzszego czasu zwiazany i ktora kocham.
"Neurotyk mocno pragnie miłości, ponieważ odczuwa lęk, ponieważ jest
bezsilny i bezradny wobec zimnego
oraz wrogiego świata. Poszukuje partnera - może nim być jednostka lub
grupa - który wyciszy lęk i cierpienie, który będzie życzliwy i ofiarny w
chwilach trudnych. Oczekuje od niego szacunku i uznania. Neurotyk chce być
kochanym, ale sam nie umie kochać. Chce brać, lecz nie potrafi dawać.
Próbuje zdobyć miłość partnera różnymi sposobami, ucieka się do wzbudzania
litości lub poczucia sprawiedliwości. Jednak z powodu ukrytej wrogości,
złości, niestałości emocji i nieznajomości sztuki kochania innych, często
zostaje odrzucony. Ten akt odtrącenia przeżywa silnie. W krańcowych
przypadkach wpada w furię.
Aby przejść od miłości neurotycznej, która ma wiele wariantów, do miłości
normalnej, człowiek musi wyleczyć się z choroby. Musi uśmierzyć lęk, musi
pozbyć się zamaskowanej wrogości, a przede wszystkim - musi nauczyć się
kochać. A kochać to znaczy dawać i to dawać bezinteresownie. Nie prowadzę
badań z dziedziny patologii. Nie znam statystyk informujących o tym, w jakim
stopniu nowoczesne środki farmakologiczne, różne formy psychoterapii,
techniki edukacyjne i samodzielna praca nad samym sobą są skuteczne.
Doświadczenie potoczne wykazuje jednak, że można wyleczyć się z nerwicy i że
można przekroczyć granicę miłości neurotycznej. Transgresja w tej sferze
wyższych uczuć jest triumfem wszystkich i byłego pacjenta, i lekarza, i
psychoterapeuty, i otoczenia."
pytanie tylko jak taka osobe wyleczyc.. mecza mnie ciagle spiecia i
konflikty, nie bede wystepowal w roli sluzby lub scierki do wycierania, tej
osoby nie jestem w stanie "wychowac" ani tez przekonac. zaden rozsadny
argument ani prosba nie skutkuje poniewaz zaraz nastepuje zmiana tematu lub
bezsensowny "kontratak" Nie skutkuje ani bycie dobrym i cierpliwym (w
dluzszym okresie czasu) ani stanowczym i nieustepliwym - "jak nie to bez
laski" - chwila skruchy bez zrozumienia problemu, płacz i po jakims czasie
znow to samo. nie chce rezygnowac gdyz byloby to dla mnie bardzo przykre,
stanowiloby tez osobista porazke. nadal wierze ze da sie cos z robic z tym
problemem.
ps. nie jestem zapatrzony w siebie.. zawsze analizuje co moglbym zrobic
lepiej, i czy nie ja przypadkiem zawinilem. Nie spotkalem sie jeszcze z
proba takiej analizy z drugiej strony. Mam poparcie wszystkich moich
znajomych. Ona "ma gdzies ich opinie"
Czy jest mi w stanie ktos pomoc (czy ktos zrozumial cos z tego
niezrozumialego belkotu) ?
ps2. osoba o ktorej mowie ma prawie 23 lata (wiec raczej mentalnosc dziecka
nie jest czyms naturalnym)
namieszalem bardzo ale jesli znajdzie sie ktos z jakakolwiek rada skuteczna,
badz nie - ma moja wdziecznosc :)
pozdrawiam
Krynix
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: neurotyczka - co zrobic
Krynix napisał(a):
hmm...... pierwszy raz wpadlem na pomysl zeby zajrzec na te grupe.
no to witamy :)
ale moj problem trwa i trwa juz dosc dlugo.... juz prawie 10 miesiecy
nie wiem jacy sa tu ludzie, jakie problemy poruszane. nie zdazylem sie z
orientowac. pisze szybko, bardziej liczy sie dla mnie tresc niz forma
znaczne moze w ten sposob:
znalazlem gdzies na jakiejs stronie cytat dosc dobrze okreslajacy osobe z
ktora jestem juz od dluzszego czasu zwiazany i ktora kocham.
"Neurotyk mocno pragnie miłości, ponieważ odczuwa lęk, ponieważ jest
bezsilny i bezradny wobec zimnego
oraz wrogiego świata. Poszukuje partnera - może nim być jednostka lub
grupa - który wyciszy lęk i cierpienie, który będzie życzliwy i ofiarny w
chwilach trudnych. Oczekuje od niego szacunku i uznania. Neurotyk chce być
kochanym, ale sam nie umie kochać. Chce brać, lecz nie potrafi dawać.
Próbuje zdobyć miłość partnera różnymi sposobami, ucieka się do wzbudzania
litości lub poczucia sprawiedliwości. Jednak z powodu ukrytej wrogości,
złości, niestałości emocji i nieznajomości sztuki kochania innych, często
zostaje odrzucony. Ten akt odtrącenia przeżywa silnie. W krańcowych
przypadkach wpada w furię.
Aby przejść od miłości neurotycznej, która ma wiele wariantów, do miłości
normalnej, człowiek musi wyleczyć się z choroby. Musi uśmierzyć lęk, musi
pozbyć się zamaskowanej wrogości, a przede wszystkim - musi nauczyć się
kochać. A kochać to znaczy dawać i to dawać bezinteresownie. Nie prowadzę
badań z dziedziny patologii. Nie znam statystyk informujących o tym, w jakim
stopniu nowoczesne środki farmakologiczne, różne formy psychoterapii,
techniki edukacyjne i samodzielna praca nad samym sobą są skuteczne.
Doświadczenie potoczne wykazuje jednak, że można wyleczyć się z nerwicy i że
można przekroczyć granicę miłości neurotycznej. Transgresja w tej sferze
wyższych uczuć jest triumfem wszystkich i byłego pacjenta, i lekarza, i
psychoterapeuty, i otoczenia."
trafny cytat.
pytanie tylko jak taka osobe wyleczyc..
jest taki dowcip:
ilu psychologów trzeba żeby wkręcic żarówkę?
- wystarczy jeden, ale żarówka musi współpracować.
mecza mnie ciagle spiecia i
konflikty, nie bede wystepowal w roli sluzby lub scierki do wycierania, tej
osoby nie jestem w stanie "wychowac" ani tez przekonac. zaden rozsadny
argument ani prosba nie skutkuje poniewaz zaraz nastepuje zmiana tematu lub
bezsensowny "kontratak" Nie skutkuje ani bycie dobrym i cierpliwym (w
dluzszym okresie czasu) ani stanowczym i nieustepliwym - "jak nie to bez
laski" - chwila skruchy bez zrozumienia problemu, płacz i po jakims czasie
znow to samo. nie chce rezygnowac gdyz byloby to dla mnie bardzo przykre,
stanowiloby tez osobista porazke. nadal wierze ze da sie cos z robic z tym
problemem.
takie cos faktycznie męczy, wiele osób w takiej sytuacji decyduje sie na
zmiane partnera, inni probują dalej.
dodam tylko ze IMO duza wiekszosc spoleczenstwa to neurotycy o roznym
poziomie skutecznosci (aklimatyzacji, kompensacji).
a po sobie wiem ze najtrudniej dostrzec neurotyka w sobie.
ps. nie jestem zapatrzony w siebie.. zawsze analizuje co moglbym zrobic
lepiej, i czy nie ja przypadkiem zawinilem. Nie spotkalem sie jeszcze z
proba takiej analizy z drugiej strony.
to nie dowodzi ze nie jestes neurotyczny, powaznie, bardzo moze ci pomoc
wziecie takiej mozliwosci pod uwage.
i to nie jest jakis tam przytyk czy zlosliwosc. ja jestem neurotyczny,
wiem to napewno, nie ma czego sie wstydzic ;)
Mam poparcie wszystkich moich
znajomych. Ona "ma gdzies ich opinie"
to nie dowodzi niczego.
(ale wiem co chcesz przez to powiedziec - wszyscy nie moga sie mylic,
a jednak ...)
Czy jest mi w stanie ktos pomoc (czy ktos zrozumial cos z tego
niezrozumialego belkotu) ?
pomoc ?
mozesz sprubowac poszezyc swoja wiedze na temat neurotyzmu, jest pare
fajnych ksiazek.
mozesz mniej sie przejmowac, naprawde pomaga.
mozesz zaczac obliczac rachunek zyskow i strat w zwiazku ;)
mozesz uczyc sie kochac...
bo nawet jesli neurotyk nie umie kochac ... to mozna nauczyc sie
neurotyka kochac.
ps2. osoba o ktorej mowie ma prawie 23 lata (wiec raczej mentalnosc dziecka
nie jest czyms naturalnym)
jest jak najbardziej zrozumiala ;)
naprawde.
no i poczytaj inne odpowiedzi...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Profesjonalny system korepetycji onlina sukam Partnera - Inwestora
Witam serdecznie grupowiczów i potencjalnych Inwestorów
Jestem twórcą i właścielem portalu edukacyjnego o dużej odwiedzalności
(ponad 50 tys. unikalnych użytkowników, ponad 33 tys. page view w
listopadzie 2004). Chciałbym zorganizować profesjonalny system korepetycji
on-line, czyli korepetycji przez internet.
Poszukuję partnera z pieniędzmi i
doświadczeniem w tworzeniu nowych projektów. Ze swojej strony zapewniam
obsługę koncepcyjną projektu, oraz efekty pracy i wieloletnich doświadczeń
nad tworzeniem własnej witryny edukacyjnej
Jak to ma działać?
Istotą pomysłu jest wykorzystanie komunikatora internetowego (w stylu
gadu-gadu, tlen). Technologia tu zastosowana jest znana, duża jej część jest
dostępna powszechnie za zasadach ogólnego dostępu. Oczywiście pewne elementy
trzeba będzie samemu dołożyć (czyli zatrudnić na kilka miesięcy
programistę).
Ogólna zasada jest następująca
Uczeń i korepetytor są połączeni za pośrednictwem serwera. Serwer nalicza
automatycznie czas korepetycji i czuwa nad połączeniem, a do dadatkowo
udostępnia swoją bazę zasobów dydaktycznych.
Jak odbywa się nauka?
Najlepszym rozwiązaniem jest, jeśli zarówno korepetytor jaki i uczeń mają
możliwość rozmowy głosowej. Wtedy tłumaczenia odbywają się najszybciej.
Możliwe jest także tradycyjne wpisywanie tekstu w oknie komunikatora.
Korepetytor posiada zestaw plansz zawierających odpowiednie wzory, tabele,
mapy, rysunki, przykłady tekstów i może je wywoływać na ekran ucznia poprzez
kliknięcie.
Kliknięcie w określonym obszarze mapy przez korepetytora powoduje, że
odpowiedni obszar zostaje podświetlony/zaznaczony itp u ucznia. Podobnie,
dzięki kliknięciu określonego wzór (np. dla wzorów z mechaniki), korepetytor
powoduje jego uaktywnienie się na ekranie ucznia. Ciągnąc myszą po linii
wykresu (gdy robi to korepetytor) - można spowodować odpowiednie wyróżnianie
tej linii na komputerze ucznia. W ten sposób odbywa się tłumaczenie i cała
nauka.
W ten sposób można tłumaczyć zadania, omawiać wykresy, mapy.
Istnieje też możliwość zwrotnej komunikacji za pomocą zaznaczenia myszą. Np.
uczeń klika wzór chemiczny, którego nie rozumie, a korepetytor od razu
widzi, który to wzór został kliknięty.
Zalety tej formy nauki
1 Automatyczna archiwizacja treści lekcji.
Wszystko co zostało napisane jest archiwizowane. Archiwizowane są notatki z
korepetycji, wzory, mapy. Uczeń może później łatwo odwołać się do
określonych tłumaczeń, powtórzyć je.
2. Brak barier geograficznych i problemów komunikacyjnych.
Korepetytor może uczyć równie dobrze kogoś mieszkającego na tej samej ulicy,
co i w Argentynie, albo w Australii.
3. Dostęp do materiałów edukacyjnych.
Materiały zgromadzone na serwerze służą wielu korepetytorom, są stale
uzupełniane, poprawiane, co nieustannie podnosi jakość usługi korepetycji.
Jak na tym zarobić?
Czeka OGROMNY RYNEK (i to nie tylko z Polski!). Korepetycje biorą
dziesiątki tysięcy uczniów. Przy cenie za lekcję na poziomie 40 zł i
prowizji 15%, przy 40 tys. jednostek miesięcznie otrzymujemy 240 tys. zł
miesięcznie. Przy niedużych kosztach własnych (bo za robotę odpowiadają
przecież nauczyciele). Ale przecież zrobienie w ten sposób usługi naprawdę
masowej,
nie jest tu problemem. A można zostać monopolistą nie tylko na Polskę, ale
właściwie na cały swiat.
Więcej szczegółów tego pomysłu znajduje się na stronie internetowej pod
adresem:
http://www.daktik.rubikon.pl/biznes_korepetycje_online.htm
Pozdrawiam
Michał Dyszyński
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Magdzie feministce (bylo: Re: Syndrom Leotara) (2)
Marcin Szymonik wrote:
| wzwod meskiego czlonka wymaga aktywnego zaangazowania psychicznego
[ciach]
A nie obudziles sie nigdy czlowieku ze swiadomoscia ze ci stoi ?
Obudzilem sie. I co ? :-)
Czy kobiety wnikaja do naszej podswiadomosci i nawet w stanie glebokiego snu,
bez marzen sennych, sa w stanie manipulowac nasza meska fizjonomia ?
Zapominasz o oddzialywaniu matki na syna. Kobiety-matki, wycwiczone przez swoje
matki, ze "dupy trzeba dawac, by utrzymca chlopa przy sobie", traktuja seks z
mezem jako przykra koniecznosc. Handel seksem to prostytucja i mysle, ze zadna
kobieta nie chce byc swiadomie prostytutka. Wzorzec wbudowany przez matke dziala
jednak.
Skoro seks z mezem jest taki PONIZAJACY to szuka kobieta-matka innego obiektu,
ktory NIE bedzie dla niej przykrym w relacjach nawet quasi-seksualnych (pocalowac,
przytulic, poglaskac...). Kazdy/a z nas potrzebuje bliskosci i intymnosci z
drugim czlowiekiem, tej, ktora najpelniej realizuje sie w zwizku
cielesno-duchowym. By uwolnic sie od upokarzajacego - w jej przekonaniu - zwiazku
z mezem poszukuje innego partnera. "Skok na lewizne" moze zostac jednak zastapiony
przez zwrocenie sie matki ku SYNOWI. Jest to tymbardziej prawdopodobne, ze syn
jest partnerem emocjonalnym NIEDOSWIADCZONYM i UZALEZNIONYM od matki, ktorego
mozna sobie latwo podporzadkowac straszac go... OJCEM. Syn jest rowniz
"najbezpieczniejszym" partnerem dla matki, ktora NIE majac poczucia wlasnej
wartosci (bo byla ponizana przez ZAKAZOWE wychowanie) poszukuje partnera, ktory
jej NIE SKRZYWDZI porzucajac.
Ale porzucenie jest znowu tylko PRZENIESIENIEM lekow wywolanych przez rodzicow
kobiety. I bledne kolo zamyka sie w akcie NIEUSWIADAMIANEJ przemocy emocjonalnej
generowanej przez kobiete w... obronie wlasnego JA.
Dla syna SKUTEK jest jednak taki, ze mimo POZADANIA matki jako WZORCA wskazywanego
mu przez ojca ONA sama przyciaga go seksualnie do siebie w celu zaspokojenia jej
wlasnych potrzeb emocjonalnych. Przyciaganie matki i syna jest obopolne ale NIGDY
NIE zaspokojone wskutek panujacego ZAKAZU INICJACJI oraz endogennych stosunkow
seksualnych. Syn pozostaje niezaspokojony co ujawnia sie w postaci najpierw
nocnych polucji a pozniej juz tylko "stawania czlonka" przed przebudzeniem sie no
i nocnych marzen. Wszystkie watpliwe "korzysci" emocjonalne zagarnia kobieta
pozostawiajac syna z kompleksem i poczuciem winy w stosunku do ojca (kompleks
Edypa).
A przeciez wystarczyloby zlkikwidowac seksualne tabu z ZAKAZEM inicjacji
seksualnej wlacznie by naturalne pozadanie WIEDZY u dzieci zostalo zaspokojone
dzieki czemu moglyby one wstepowac w dorosle zycie z POCZUCIEM WLASNEJ WARTOSCI
i ZAUFANIA we wlasne sily.
Czy trzeba nam czegos wiecej do samodzielnego zycia ?
Nie widze tutaj miejsca na "zaangazowanie psychiczne".
Zaangazowanie psychiczne to pozostalosc posthipnotyczna w podswiadomosci. To
podniecenie dziecka dokonane przez matke, ktore nigdy nie znalazlo ujscia w
fizycznym zblizeniu seksualnym z matka.
Podobnie rzecz ma sie z corkami i ojcami "odstawianymi od cycka" przez ich
matki-zony. Zaangazowanie psychiczne jest nieswiadome ale jednak jest, a dla
dziecka NIE ma to najmniejszego znaczenia, czy jego pobudzenie bylo swiadome czy
tez nie.
Poza tym w wielu innych przypadkach moze dojsc u mezczyzny do podniecenia bez
udzialu jakiegokolwiek zaangazowania i bez jakiejkolwiek manipulacji.
No wiec sprobuj, by Ci "stanal" bez jakichkolwiek erotycznych skojarzen.:-)))
Howgh !
Niech bedzie.
LeoTar
M@rcin Szymonik
--
Wladek Tarnawski
-----------------------------------------------------------------------------
e-mail: leo@aol.com leo@ix.netcom.com leo@polbox.com
http://members.aol.com/LeoTar http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921
-----------------------------------------------------------------------------
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak szukać żony w sieci
Gość portalu: konishiko napisał(a):
> "Pozdrawiam czlowieka z dystansem!"
To co prawda nie do mnie, ale pozwolę sobie się odezwać:
>
> "Tez przegladalam kiedys serwisy randkowe z ciekawosci i stereotypy dzialaja w
> obie strony, az sie kurzy. Ile osob pisze o swoich prawdziwych
> zainteresowaniach i cechach charakteru? I wlasnie dlatego mnie taka idea
> zupelnie nie przekonuje. Spedzam na sieci duzo czasu (pewnie zbyt duzo),
> nawiazalam przez Internet kilka swietnych znajomosci i przyjazni, ale nie
> szukalabym w ten sposob nikogo na serio. A jesli juz, to w zadnym wypadku nie
> na serwisie randkowym, tylko na liscie dyskusyjnej czy mailowej odpowiadajacej
> moim zainteresowaniom lub pasjom. Wtedy ma sie przynajmniej pewnosc, ze bedzie
> o czym porozmawiac na pierwszym spotkaniu, no i ze druga osoba czym sie
> interesuje oprocz "seksu i sportow ekstremalnych", a na takich forach ludzie
> mniej udaja ;) "
Pewność co do tematów na pierwsze spotaknie czerpie się z wcześniejszej
korespondencji i z właściwie zastosowanych kryteriów odsiewu. Ja na przykład
anonse panów, którzy piszą o sportach ekstremalnych, podrózach, potrzebach
seksualnych, chęci przeżycia przygody omijałam szerokim łukiem. COś w tym, co
napisali musiało mnie zastanowić i zaciekawić, musiałam poczuć jakąś wspólną
cechę, o którą można zahaczyć, żadnych tam "napisz, to się dowiesz" albo "jestem
jaki jestem" itp. Wierz mi, ze to w połączeniu ze wstępną korespondencją dobrze
się sprawdzało. SPotkań miałam bardzo mało - ale nigdy to nie były niewypały. CO
do poszukiwań na forach tematycznych - ok, ale przepraszam, jak to widzisz?
Zapytasz pana "przepraszam, czy jest pan wolny?" Zaczniesz flirtować nie
wiedząc, czy jest wolny? Ejże... Poza tym, wspólna pasja, to tylka jedna z
pożądanych wspólnych cech - i chyba wcale nie najważniejsza. Co mi z tego, że
trafiłabym na pasjonata literatury iberoamerykańskiej skoro byłby to człowiek
kompletnie niezaradny życiowo, bluszczowaty synek mamusi? Wierz mi, ze wspólne
zainteresowania na portalach randkowych też można wykryć, tylko trzeba umieć
szukać i czytać uważnie anonse.
>
> "Taka metode polecam wszystkim posiadajaczm zainteresowania, o ktorych da sie
> dyskutowac na sieci (czyli wlasciwie wszystkie). Choc akurat ja raz sie
> nacielam, cale szczescie zanim sie powaznie zakochalam, sadze ze szanse sa
> lepsze. Poza tym IMHO nie ma nic rownie oslabiajacego zainteresowanie strona
> przeciwna jak pewnosc, ze jest wolna i intensywnie
poszukuje partnera. Taka juz
>
> jestem staroswiecka ze lubie flirt ;)"
>
Owszem :) jest taka pewność, ze ktoś szuka i tylko tyle - każdy jest pewny, ze
ma KONKURENCJĘ i nie wie, czy akurat JEGO wybierzemy - to działa równie mocno!
pozdrawiam
> "Pozdrawiam wszystkich poszukujacych i zachecam do zdrowej dozy dystansu!"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Feminizm plagą współczesności
Feminizm plagą współczesności
Samo zalozenie ktore wystepuje w ruchu feministycznym ,ze szuka sie w
mezczynach cech negatywnch lub udowadnia sie ze sa oni nieudacznikami na tle
wspanialych kobiet jest chore juz na wstepie.
Zywienie sie na codzien taka zajadloscia ,podejrzliwoscia i topinie swoich
chustawek nastrojowych i kaca moralnego po tákim czyms w uzywkach musi odbic
sie na zdrowiu ,co pewnie szwedzi udowodnili.
I nie doszukiwalbym sie wiekszej filozofii niz ta ze obie plcie ze szkoda i dla
jednej i drugiej oddalily sie od siebie,przez co sa bardziej nieszczesliwe.
Autorzy krytycznych wypowiedzi pod adresem faministek maja na mysli ze
feministki "psychicznie kastruja mezczyzn" a same nie majac dzieki temu oddaja
sie praktykom masturbacji lub
partnera plci przeciwnej zastepuja kolezanka.
Podbne zjawisko zachodziloby by na taka sama skale gdyby mezczyni ulegli do
konca kobietom.Oni przeniesli swoj sex i potrzebe wyzycia sie sexualnego do
agenscji towarzyskich(czytaj burdeli-o czym zdaje sie nie pamietac autorka
feministka).
To upodmiotowienie kobiety z ktorym tak walcza feministki rozroslo sie do
niebotycznych rozmiarow w postaci burdeli.I najdziwniejsze to jest wlasnie to
ze to z tym niby te feministki walcza najbardziej.
Zamiast sie zajac kochaniem mezczyn ,rodzeniem dzieci,tworzeniem domu
wspolczesna kobieta zaczyna przypominac suke goniaca za
wrazeniami.Party ,zabawa przygodni
partnerzy i czesto alkoholizm lub kokaina
albo homosexualizm ...to zamiennik do rodziny wspolczesnej
feministki.Oczywiscie ze zadna sie nie przyzna ze ktorys z tych czynnikow jest
obecny w jje zyciu lub wszystkie na raz.
Poczatkujaca feministka nawet nie bedzie wiedziala ze jej rewolucyjne jak sie
jej wydaje poglady uderza w nia sama .Bo przeciez to nie jest tajemnica ze
jezeli o czyms lub o kims myslimy negatywnie to to cos odpychamy.
Izolacje kobiet mozna zaoobserwowac najbardziej w internecie.Setki tysiecy
mlodych polek ma swoje ogloszenia matrymonialno towarzyskie gdzie
poszukuje
partnera do lozka,do zycia,do bycia.I co?
A no nic sa starymi pannami o sobie mowiac ze sa singlami z wybory(smiech na
sali).
Zdaje mi sie ze zdrowy czlowiek nie mysli o wszystkich kobietach i mezczynach
tylko szuka swojej wlasnej drogi zyciowej i
partnera na bycie razem i zalozenie
rodziny.Jakiej feministce to moze sie udac jak one na starcie sa juz
przegrane,wlasnie poprzez negowanie tego wszystkeigo co jest calkiem
naturane.Kobieta zawsze byla i bedzie podporzadkowana swojemu mezowi.I lepiej
gdy zrobi to z wlasnej woli niz z przymusu logiki.
Inna sytuacja to jest wproadzenie rozwiazlosci i rozpadu do zwiazku,no i
automatyczna degradacja kobiety do towaru niechodliwego bez pozycji.
kobieta ktora nie ma
partnera zeby wyjsc na przyjecie ,do teatru do
przyjaciolek z mezami to naprawde smutny widok.
I nie oszukujmy sie zdrowe zwiazki na ciele i umysle sa dosc zadkie w tej
chwili miedzy innymi za sprawa kobiet,ktore probuja gnoic w sobie i na zewnatrz
potrzebe bycia kochanym przez mezczyne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Półtawska i zła antykoncepcja
sabinac-0 napisała:
> > TO jest ich wybór, dopóki nie karzą mi za to płacić.
>
> Sugerujesz, ze in vitro jest zle, bo poddaja sie mu kobiety, ktore mialy
> czelnosc w okresie najwyzszej plodnosci uczyc sie, pracowac lub robic inne
> bezecenstwa, zamiast wziac sie za rodzenie.
>
> Fakt, ze ok. polowa przypadkow bezplodnosci jest spowodowana problemami
> zdrowotnymi przyszlego ojca, jakos uszedl Twojej uwadze.
>
> Powszechna pogarda dla bezrobotnych mlodek bez matury ale z potomstwem, tez.
kwestia zdrowego rozsądku
w sytuacji kiedy są niedostateczne środki na finansowanie ratownictwa medycznego przesunięcie tych pieniędzy na leczenie niepłodności ja uznałbym za działanie nieetyczne.
> > Wybacz ale z tymi kobietami się doskonale pracuje.
>
> Oczywiscie. Konkurencja z nich zadna a zawsze sa mile i parza kawke, zbyt trzes
> a
> sie o prace (coz, duzo gab do wykarmienia), by sie komukolwiek narazic.
Wybacz mają doktoraty, habilitacje, specjalizacje i niesamowitą wiedzą, a przede wszystkim są spełnione życiowo.
> Byc moze masz jakas hadre w pracy, ale nie wiem, jakim prawem uogolniasz.
> Naprawde jestes pewny, ze lenia sie i intryguja wylacznie osoby bezmezne i
> bezdzietne?
różne , generalnie niezadowolone z życia
> Znow zaczynasz jak ten XIX-wieczny parlamentarzysta, ktory dowodzil, ze kobieta
> nie moze byc prawnikiem, bo moglaby niespodziewanie urodzic dziecko na srodku
> sali sadowej.
a co ma wspólnego wypowiedź angola z xix wieku z faktami biologicznymi
1. możliwa średnia dzietność kobiety 17 dzieci
2. szczyt płodności 21-25 lat
3. szczyt płodności mężczyzny 20-25 lat
4. po 6 miesiącach współżycia bez prezerwatywy zaczyna narastać odpowiedź organizmu kobiety na nasienie
partnera - czasem niepłodność wzajemna może być całkowita.
5. kobiety na hormonach mają większą szansę na wybór
partnera z którym nie mogą mieć potomstwa - niepłodność HLA zależna - na szczęście rzadka, ale in vitro nie pomoże etc.
> Alez sa, i kobiety godzace sie by maz prowadzil dom, i mezczyzni prowadzacy dom
> i wspierajacy zony.
> Dziwne, ze ich nie zauwazasz.
Zależy co rozumiesz przez prowadzący dom; generalnie większość kobiet
poszukuje partnera o wyższej pozycji zawodowej, mąż z dużo niższą pozycją bywa stygmatem.
> Za to Muzulmanki tez sie powoli europeizuja.
> Moja sasiadka, okutana w czador, powiedziala mi kiedys "ja ta pieprzona chustke
> musze nosic bo mnie rodzina zezre, ale corkom - poki zyje, nie pozwole".
> Jedna z jej corek zdobyla czarny pas w judo.
czador nie jest wymogiem religii; ale jest bezsprzecznym faktem, że muzułmanie mają więcej potomstwa niż chrześcijanie. Czy nastąpią w ich społeczeństwie zmiany, trudno ocenić. Największy odsetek radykałów religijnych wśród muzułmanów jest w UK , nawet powyżej poziomu Arabii Saudyjskiej.
> Na moje - o tym, ze w czasach konkwisty Europejscy przybysze wyrzneli
> miejscowych mezczyzn i masowo gwalcili miejscowe kobiety.
Mężczyźni o wyższej pozycji przekazują swoje geny potomstwu, kobiety o wyższej płodności.
> Najbardziej wyksztalceni i pracowici ludzie, jak sobie sprawia kupe dzieci,
> przestana byc klasa srednia a zaczna byc biedota i beda musieli korzystac z soc
> ialu.
> Powyzej 3 dzieci poziom zycia gwaltownie spada.
Problemem moim skromnym zdaniem jest zła polityka społeczna, przy odpowiednim ustawieniu prawa podatkowego można byłoby utworzyć odpowiednie mechanizmy sprzyjające nie odwlekaniu posiadania dzieci w klasie średniej.
Aktualnie większość krajów europy stosuje mechanizmy faworyzowania ludzi z underclass.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl
Strona
2 z
2 • Wyszukano 148 wyników •
1,
2