Linki
menu      potrawa z maki kukurydzianej
menu      potrawy bogate w błonnik
menu      potrawy bogate w żelazo
menu      POTRAWY DLA MATEK KARMIĄCYCH
menu      potrawy kuchni europejskiej
menu      potrawy kuchni greckiej
menu      potrawy kuchni staropolskiej
menu      potrawy kuchni wielkopolskiej
menu      potrawy kuchni żydowskiej
menu      Potrawy na Boże Narodzenie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • przybowka.xlx.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Potrawy mączne





    Temat: pytanie o brzuszek
    Lekarz ma chyba rację. Ja też tak miałam i były to wzdęcia. Minęły gdy
    ograniczyłam lody, słodycze, sery, potrawy mączne i piłam wodę niegazowaną. Ale
    nie można stwierdzić że Ty też na 100% masz te nieszczęsne wzdęcia, więc
    najlepiej jak właśnie to usg zrobisz. Będziesz spokojna! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 20 miesiecy i problem
    No widzisz andziulindzia, ze ciezko cos poradzic, bo mycha napisala,
    ze potrawy maczne tez dziecko ma mocno ograniczone ;-( Wiec
    wszelkiego rodzaju placuszki, gofry, nalesniki czy racuszki moga
    maluszkowi tylko zaszkodzic. Gdyby takie zalecenie dostalo moje
    dziecko, to raczej staralabym sie te produkty eliminowac z diety
    dziecka. Trzeba najpierw wiedziec w jakich ilosciach moze to dziecko
    rozne produkty spozywac - wtedy tez mozna dostosowac "przepis" na
    jakas ciekawa potrawe. Poradze jej placuszki to napisze, ze musi byc
    bezmacznie. Zaproponuje potrawe na mleku lub jogurcie - odpowie, ze
    bez mleka i nabialu ma byc. Jak pytam, na jaka konkretnie alergie
    cierpi dziecko - to zaczyna byc niegrzeczna i twierdzi, ze jej nie
    rozumiem. Staram sie zrozumiec - dlatego grzecznie pytam, by moc cos
    konkretnego zaproponowac i nie zaszkodzic tym dziecku. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dieta MOntignaka
    Witam wszystkie Panie,
    najlepsza strona o Montignacu to moim zdaniem
    misiczka.com/monti/monti.html - ja sobie tam bardzo często zaglądałam.
    Jest tam lista produktów, których powinno się unikać. Całkowicie wyrzuciłam z
    jadłospisu mięso (za to ryby jadam prawie codziennie) i wszelkie potrawy mączne
    (kluchy, makarony, pierogi, że nie wspomnę o białym chlebie czy bułkach). No i
    żadnych słodyczy! Oprócz może biszkoptów bezcukrowych raz na tydzień do kawy

    Te 8 kg zrzuciłam z wagi 78 kg przy 1,67 m wzrostu. Potem przytyłam do 73, a
    teraz po kilku dniach montignacowych mam już kilogram mniej
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co jedza dzieci we WLOSZECH- PILNE!!!!
    ryby , mieso mieso mielone je. warzywa je prawie wszystkie ale w zupie ,
    surowych z oliwa z maslem nie lubi, szpinak odpada absolutnie.jesli chodzi o
    wszystkie potrawy maczne polane maslem i parmezzan odpada-ma uczulenie..
    mozzarella tez.w kazdym razie dziekuje za rady niektore wykorzystam na pewno .
    musze sprobowac odmienic jej menu.

    dzieki i pozdr Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy odżywiacie sie zdrowo?
    Zjadamy sporo warzyw, głównie mrożonych-ale najpierw je gotujemy ,
    napoje gazowane od święta, sami nie kupujemy. Zmorą są słodycze,
    czekoladki i wafelki.
    Pizzy nie uważm za truciznę, kanapka na ciepło z serem żółtym i
    dodatkami, jesli jest na cienkim cieście, jednak i tak jemy ją
    rzadko. Chleb głównie ciemny, w mocno ograniczonych ilościach, asem
    na weekendowe śniadanie świeżutkie bułeczki. Wogóle potrawy mączne
    tj różnego rodzaju pyzy, pierogi, kluski śląskie bardzo rzadko.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak to sie robi - przeciwnicy warzyw?
    Nie wnikam w to, dlaczego ktoś może nie lubieć tego czy owego, bo
    nie rozumiem tego. Szczęście, że u nas w rodzinie nie ma takich
    problemów. Je się wszystko, oprócz surowego mięsa. Mąż najbardziej
    lubi mięso, surówki i sałatki, nie pogardzi warzywami surowymi,
    gotowanymi oraz owocami. Jemy codziennie zupy i owoce. Jak ktoś z
    nas chce drugie danie to robi - przyrządza. Zazwyczaj mięsko,
    wątróbka, kotlet, gulasz, żeberka, ryby gotowane, smażone oraz
    wędzone. Każdny z nas uwielbia również potrawy mączne, a więc
    naleśniki, pierogi, racuchy, knedle, makaron. Często zamiast
    ziemniaków jest ryż. Rzadko jemy pizzę i hamburgery. Synek od
    urodzenia jest przyzwyczajony do zdrowego jedzenia, zupy to
    podstawa, oprócz tego codziennie jakiś owoc musi być, zje mizerię z
    ogórków i pomidorów, surowy por oraz paprykę, lubi pogryzać marchew,
    buraki, ma 16 mies. Ciągle próbuje wszystkiego, ale jak narazie nie
    ma czegoś czego nie lubi. Ubóstwia jeść surową kiełbasę, czasami
    ludzie dziwnie się patrzą jak widzą takie małe dziecko, które trzyma
    w rękach kiełbasę. Jego na szczęście nic nie brzydzi, mógłby trzymać
    w ręku każde mięso, warzywko czy owoc. Nie wiem chyba wszystko już
    wymieniłam. Pozdr. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nie znoszę...
    Bo ja znów w skrócie piszę

    Mąż nie lubi drobiu w zwykłej, codziennej postaci (pierś, udko). Lubi drób ale w
    potrawce, gulaszu, z warzywami, w cieście francuskim, nadziewany...
    Ziemniaków faktycznie nie jada, dzieci z kolei nie lubią kasz i ryżu. Mąż lubi
    makarony, dzieci średnio.

    Ale jak czytam swoje wypowiedziy to dochodzę do wniosku, że kiedyś jedli
    wszystko, z uśmiechem, teraz każdy grymasi.

    Lubią potrawy mączne (pierogi, knedle, leniwe, czego ja nie cierpię robić bo
    gotowe raczej w grę nie wchodzą), mąż jadłby wszelkie sałatki z makaronem (mogą
    być same), dzieciom nie dam na obiad sałatki z fetą, on zjadłby jakieś cuda z
    chińskiej kuchni, dzieci nie ruszą....

    I tak to mniej więcej wygląda. Choć dziś podałam rosół i...dzieci zjadły. Nie
    miały wyjścia.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jedzenie-już nie mam sił
    jedzenie-już nie mam sił
    kiedyś już pisalam o moim problmie, piszę znow bo ręce mi
    opadają.mają prawie 1,5 roku. nie wiadomo co im w ogóle robić do
    jedzenia żeby zjedli coś innego niż mleko. coś tam jedzą ale to jest
    wszystko nic, czasami pierogi, jajko. ale praktycznie takie rzeczy
    jak zupka, mięsko, kaszki,twarożki,ziemniaki itd nie wchodzą w grę.
    Nie wynika to z mojej nichęci do gotoania bo naprawde próbujemy parę
    razy dziennie i często wszysto ląduje w koszu. czasami z czymś
    trafię-zapiekany ryż,gofry,plcuszki ale to są raczej potrawy mączne.
    czy to może im przejść? mnie już naprawdę nerwy biora, jeden wygląda
    jak pająk, drugi jest trochę cięższy.daję im już bioaron na
    apetyt.teraz jesteśmy po grypie jelitowej to już makabra. poradźcie
    coś mamuśki... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: skubie, drapie, gryzie - oszaleje !!!!
    > u nas wszystko ok. skoro twojemu dziecku, tak, jak naszemu nic nie
    > wyszlo w badaniach alergicznych, to mozesz podejrzewac pasozyty
    lub
    > grzyby. u nas wszystko minęło po odrobaczaniu i odgrzybianiu.
    >
    > czy mała ma jakikolwiek kontakt z dziećmi? jesli tak, to pewnośc
    > niemal 100%. czy ciagnie ją do slodkiego, mącznych rzeczy, nabiału?


    z dziecmi ma maly kontakt (prawie zaden)
    Do slodkiego ciagnie ja tak samo jak wszystkie dzieci.
    Prawda jest taka, ze corka je wszystko z duzym apetytem - szpinak,
    ryby, wszystkie miesa i w tym takze potrawy maczne i nabial - nie
    umiem wiec odroznic czy jej sie cos nasililo w kierunku jednej z
    potraw bardziej - zawsze ladnie jadla.

    Napisz prosze jakie badania robi sie na pasozyty i grzyby oraz na
    czym polega odrobaczanie i odgrzybianie?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Skaza białkowa!!!!POMOCY!!!
    nie we wszystkich makaronach są jajka
    a nawet powiem, że w większości nie ma...
    odkryłam to ostatnio ze zdziwieniem , zobacz na skład, mąka pszenna i woda!!

    a co do pomysłów (ja też jestem na diecie bezmlecznej i bez jajek już parę m-
    cy) to na obiad przeważnie jakieś mięsko pieczone (wieprzowina głównie i indyk)
    z ziemniakami, i warzywami (najczęściej takie mrożonki na patelnię), makaron z
    sosem (mięsko mielone, pomidory itp), ryby , niestety odpadają potrawy mączne,
    bo w większości są jajka , zupy nie zabielane (krupnik np.)
    na śniadanie chlebek z Ramą Olivio (patrz na skład margaryn, bo większość
    zawiera serwatkę albo inne pochodne mleka)i jakimś mięskiem (najlepiej
    upieczonym w domu, bo w wędlinach też podobno serwatka jest) albo dżemik

    Ogólnie musisz czytać skład na wszystkich produktach. Upierdliwe to, ale ważne
    niestety.

    Aha! ze słodyczy polecam herbatniki holenderskie - nie ma w nich mleka ani
    jajek


    Trzymaj się!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Załamałam sie - II śniadanie w przedszkolu...
    Na początek: mam alergika, więc jestem przewrażliwiona. Jadłospis jest dla mnie
    ok, podoba mi się, że dużo warzyw, kasze w zupach, pasty rybne, typowo polskie
    potrawy mączne jak krokiety czy kluski śląskie...
    Nie podobają mi się słodkie napoje na prawie każde drugie śniadanie. Dzieci
    powinny pić wodę/ kompot lub herbatę owocową. Słodkie napoje to prosta droga do
    próchnicy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy pani dyr może tak postąpić?
    Zdaję sobie sprawę że to problem i powiano by c to jakoś załatwione ale.... mam
    wrażenie, że to niekoniecznie zła wola dyrektorki. Możliwe, że np przedszkole
    nie ma dostosowanej kuchni aby robić oddzielne potrawy dla dzieci alergicznych,
    sanepid zakazał i tyle a na przerobienie kuchni przedszkole nie ma funduszy (
    wierz mi sanepid wydaje czasem bardzo niezrozumiałe decyzje, u nas w przedszkolu
    zakazał dzieciom myć ząbki bo są tylko 3 umywalki i nie ma jakiś półeczek)
    Poza tym wiesz jak to jest, dyrektorka zgodziłaby się podawać twojemu dziecku
    potrawy bez mleczne to za chwilkę zgłosiłaby się mama której dziecko jest
    uczulone na marchewkę, a potem kolejna z dzieckiem uczulonym na potrawy mączne.
    Przyznasz, że to już jest problem, przedszkola zazwyczaj nie stać na
    zatrudnienie kolejnej kucharki i odpowiednie doposażenie kuchni.
    Rodzice zawsze gdy jest coś nie po ich myśli twierdzą, ze to zła wola dyrekcji
    albo wychowawczyń ale zazwyczaj tak nie jest
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wrzesień 2001
    tu mama Martynki urodzonej 02.09.2001 r.
    Martynka chodzi obecnie do przedszkola, co bardzo sobie chwali.
    Mało niestety mówi i niewyraźnie w porównaniu do rówieśników.
    Za to ładnie je wszystko, preferując potrawy mączne i mięsko tudzież kiełbaski.
    Sama usypia , pieluchy już dawno pozegnane, w ogóle wszystko chce robić sama.
    Nie śpi już w dzień.
    Uwielbia Mini Mini, nie lubi czytania bajek niestety.
    pozdrawiam wszystkie trzylatki i ich mamy , ola. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 27 LUTY 2004
    U nas podobny repertuar występuje na śniadanie
    i też nie mam pomysłu na inne dania.
    Anek lubi potrawy mączne, więc na ciepłą kolacyjkę
    zjada czasem kopytka, kluseczki śląskie, pyzy lub naleśniki.
    A może gotowane kawałeczki marchewki? Znajome stosuja też szpinak
    z czosnkiem. Ponoć rewelacja, ale ja jeszcze nie robilam,
    bo Antek w fazie "przdząbkowej" słąbo jada i na nowości go raczej nie namówię.

    Marta czemu tak rzadko się odzywasz? Pisz częściej. Co nowego u Martynki?

    Co do szantażu, to i owszem - jak widzisz czasem trzeba, bo skutkuje.

    Upału to i ja mam dość. Wszystko schnie w ogródku - obraz nędzy i rozpaczy.
    A kasztan, atakowany dodatkowo od 3 sezonów przez robala kasztanowiaczka,
    wygląda jakby był już wrzesień. Moje dziecko śpi od trzech godzin - też chyba
    nie przepada za skwarem.

    Fajnie Asiu, że macie już zaplanowany urlop. Ja, jak to we własnym interesie
    bywa, albo będę miała urlop, albo nie. Wszystko zależy od klientów.
    A morze wzywa, już słyszę ten szum fal.... ohhh, yć mi się chce.

    Antek wstal
    Buzka



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dieta
    macso wrote


    a kto mówi że nie lubię ?
    a ten tłuszcz w diecie Kwaśniewskiego to tylko hasło dla
    niedouczonych. weź do ręki jego książkę kuchrską to się przekonasz.
    istotą diety kwaśniewskiego nie jest sam tłuszc
    tylko odpowiednie proporcje pomiędzy składnikami
    macso


    Produkty zalecane w diecie:

      a.. Tłuszcze zwierzęce - smalec, słonina, boczek, sadło, szpik kostny,
    masło,

      b.. Jajka kurze (głównie żółtka),

      c.. Sery,

      d.. Śmietana (od 30% tłuszczu),

      e.. Mięso wieprzowe, tłuste,

      f.. Podroby,

      g.. Galarety podrobowe i mięsne,

      h.. Tłuste wywary i rosoły,

      i.. Wędliny tłuste, a najlepiej podrobowe (salcesony, pasztetowe,
    kaszanka),

      j.. Drób (tylko tłusty: gęś, kaczka),

      k.. Ryby tłuste, smażone na smalcu.

    Produkty dozwolone w diecie:

      a.. Mleko - najtłustsze, a najlepiej z dodatkiem śmietany,

      b.. Warzywa o małej ilości węglowodanów z dodatkiem tłuszczu (np.
    fasola szparagowa polana masłem),

      c.. Ziemniaki (około 100g) z tłuszczem lub w postaci frytek na smalcu,

      d.. Owoce jagodowe, mało-słodkie (porzeczki, maliny, jeżyny, agrest,
    poziomki, truskawki),

      e.. Orzechy, migdały, wiórki kokosowe,

      f.. Kawa, herbata, majonez, przyprawy.

    Produkty zabronione w diecie:

      a.. Cukier (wszystkie słodycze),

      b.. Miód,

      c.. Przetwory owocowe (dżemy, kapusty, powidła),

      d.. Ryż, kasza,

      e.. Chleb i inne pieczywo,

      f.. Potrawy mączne (kluski, makarony, ciastka),

      g.. Warzywa i owoce o dużej zawartości węglowodanów,

      h.. Mąka ziemniaczana i zbożowa (dopuszcza się niewielkie ilości w
    przepisach optymalnych), budynie, kisiele,

      i.. Ziarna grochu i fasoli,

      j.. Napoje słodkie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Chudnę...


    no z dyskomfortem psychicznym mozesz miec problem,
    ja akurat psychicznie czuje sie dobrze z taka szczupla sylwetka.


    WIesz moze az tak bardzo sie nie mecze psychicznie..ale poprostu mam za
    chudą buzię...tylko to chce zmienic...reszta moze zostac tak jak jest


    najwazniejsze, juz pomijajac fakt chudniecia, dla samego zdrowia -
    wprowadz
    ruch w zycie tym bardziej ze prowadzisz w glownej mierze siedzacy tryb
    zycia. Rower, bieganie, basen, lub inne, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu.
    A na codzien w czasie przesiadywania przed komputerem obowiazkowo rob
    przerwy
    po kilka razy w dniu i wtedy partie cwiczen rozciagajacych +dla miesni.


    Robie przerwy jak siedze przed komputerem,ale duzo nie siedze bo mnie oczy
    bolą...Ale wiesz, co do sportu to u mnie nie da rady jezdzic rowerem,biegac
    czy basen...mieskzam w akademiku i na prawde nie dam rady.Dopiero w wakacje
    sie tym zajme...zreszta jak co roku...Ruch u mnie to wyjscie na uczelnie,po
    zakupy...praktycznie codziennie chodze na spacer...Na wiecej jakos nie ma
    okazji


    Co do samej wagi, jedz tluszcze w postaci serow, smietany, pelnego mleka,
    oliwy.
    Dodaj weglowodany, najlepiej z rana, platki, potrawy maczne.
    A na noc szklanka cieplego mleka z duza iloscia miodu.
    Produkty wysoko bialkowe jesz to ok.


    Jem wszystko to co napisales...Lubie to akurat i duzo tego spozywam.Jem tez
    regularnie...po troszku ale o tych samych porach...tak sie nauczylem w
    akademiku...Ale pomimo ze tak jem to nic sie nie dzieje z moja
    waga...Zatrzymalem sie na 56-58kg i w gore nie chce pojsc.Ale wiesz zostawie
    to chyba tak jak jest bo nie mam pieniedzy na badania...a dodatkowo na
    gastroskopie to sie nie zgodze...Ostatnio zaczela mi ostro krew leciec z
    nosa (codziennnie)...podejrzewano u mnie anemie...ale badania to wykluczyly
    tak wiec jestem podobno zdrowy...Dzieki za porady...

    Pozdrawiam
    Rafał

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Platfus


    Czesc!

    Mam duza nadwage. Az wstyd mi sie przyznac ale majac 13 lat mierze 165 cm
    i
    waze 75 kg.
    Gdy pobiegam sobie gdzies z pol godziny strasznie bola mnie stopy. Bylem u
    ortopedy. Stwierdzil, ze mam plaskostopie.
    Jaka dieta pomoze mi zrzucic ten nadmiar kg? Czy plaskostopie da sie
    wyleczyc?

    pozdr, Cornick


    Są już conajmniej dwie skuteczne diety.
    Zacznij od... pójścia do księgarni. Teraz na szczęście można do książki
    zajrzeć bez jej kupowania. Zajrzyj więc do książki "Życie bez pieczywa" -
    autorzy: Christian B. Allan i Wolfgang Lutz,  na stronę 180.
    Jest tam zestaw trzech zdjęć tego samego chłopca. Na pierwszym jest 13-letni
    chłopiec z początkową wagą 112 kilogramów. Dugie zdjęcie- po trzech
    miesiącach, widoczny wyraźny spadek masy ciała. Na trzecim zdjęciu po 2,5
    rku młody człowiek odzyskał prawidlową sylwetkę,bez najmniejszych śladów po
    otyłości (o takiej właśnie sylwetce marzą wszyscy mężczyźni).

    Ta dieta jest również ratunkiem dla ludzi wychudzonych. Na stronie 185, są
    dwa zdjęcia tego samego człowieka! Na pierwszym (moim zdaniem) wygląda
    tragicznie (zapadnięte, wysuszone policzki, wystraszone szeroko otwarte
    oczy),
    na drugim - młody, przystojny gość.
    Pisze, że przez długi czas jego odżywianie było oparte wyłącznie na
    warzywach, sałatkach i minimalnej ilości mięsa i tłuszczu (okresowo prawie
    wegetariański)  sprawił, że przy wzroście 177 cm ważył 44 kilogramy.
    Na koniec bardzo interesującego listu napisał, że zmiana na dietę bogatą w
    tłuszcz była prosta i nie miała żadnych złych skutków i że jest przekonany,
    że potrawy mączne, jedzone w dużych ilościach, są szkodliwe.

    Przypominam, nie namawiam do kupienia tej książki, wystarczy do niej
    zajrzeć, trzeba tylko tego chcieć.
    Nie musisz być otyły, ale musisz bardzo chcieć nie być otyłym, gdy będziesz
    lżejszy, to i płaskostopie nie będzie aż tak Ci się dawać we znaki,
    innej rady nie ma.

    Pozdrawiam
    Krystyna

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: dieta Kwaśniewskiego


    Calkowita eliminacje i odczuwalny brak jakich produktow masz na mysli?


    Nie wiem na ile jest to prawdziwe, ale znalzłem na stronie
    http://www.dieta.info.pl/dieta_optymalna.htm , spis składników, których
    należy unikać przy tej diecie:
      1.. Cukier, słodycze
      2.. Miód
      3.. Owoce i przetwory owocowe : dżemy, kompoty
      4.. Ryż i kasze
      5.. Chleb i pieczywo
      6.. Ciasta, kluski, potrawy mączne
      7.. Ziemniaki
      8.. Mąka ziemniaczana
      9.. Groch i fasola
      10.. Słodzone płyny
      11.. Inne produkty pochodzenia roślinnego
      12.. Sól według smaku, aż do zupełnego zaprzestania dodawania soli do
    potraw, bowiem przy żywieniu optymalnym wszystkie składniki mineralne
    występują w optymalnych ilościach i proporcjach w dostarczanych produktach.
    Z większością mogę się zgodzić, ale eliminacja miodu, owoców, ryżu, kasz,
    grochu, fasoli, ziemniaków to już nieporozumienie. Trzeba po prostu
    umiejętnie spożywać te produkty nie mieszając np. ziemniaków z mięsem albo
    fasoli z ziemniakami. Jeśli ktoś unika tych produktów nie miesza ze sobą źle
    współgrających składników i to przez pewien czas może skutkowac poprawą
    zdrowia, ale całkowita eliminacja z np. owoców nie jest dobra. Jeśli ktoś
    spożywał owoce po obiedzie, to powodowały u niego pogorszenie samopoczucia z
    powodu ich fermentowania w żołądku, którego nie mogły opuścić z powodu
    pożywienia zjedzonego wcześniej. Po zaprzestaniu ich jedzenia, złe stany
    miną, ale to nie znaczy, że owoce są złe. Po prostu były spożywane w złej
    kolejności, gdyż pozostają w żołądku krótko i powinny być jedzone na około
    30min przed głównym posiłkiem.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czyszczenie jelita grubego
    Krystyna T. napisala:

    (...)


    Ofiarami? 8) Zabawnie to brzmi w kontekście mojego odzyskanego zdrowia :)
    Już wolę być "ofiarą" zdrowego dla mnie tłuszczu zwierzęcego, niż
    węglowodanów pożeranych niegdyś w nadmiarze i z wieczną chęcią do jedzenia.


    Bardzo zabawne:))

    Szkoda tylko, ze nie masz zadnych dowodow na te twoje cudowne wyleczenia, poza
    tymi elokwentnymi tekstami ktore plodzisz na zamowienie;)

    A tu kolejna ofiara waszej sekty. Czlowiek nabawil sie gruczolakoraka na
    jelitach w wyniku zastosowania "cudownej diet optymalnej":

    Nadawca: Olaf Gruczolakorak 2007.07.22 godzina. 10:41:19

    http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1647.0

    Wklejam caly jego post, bo znajac wasze mozliwosci, wiadomo ze znowu go
    usuniecie z forum:)
    =========================================
    Dzień dobry!
    Przed zastosowaniem  DO przeczytałem książki,przypomniałem sobie podstawy
    biochemii kupiłem wagę analityczną,zrobiłem podstawowe badania krwi i
    moczu,sprawdziłem marker CEA.Ważyłem106kg,wzrost 180 cm,wiek 53 lata.Wyniki
    badań pokazały tylko negatywny cholesterol bo 228 ale ten zawsze miałem podwyższony.
    Po dwóch latach stosowania diety zaczął mi się podnosić poziom kreatyniny w
    moczu.Cholesterol spadł do 180.Pojawiły sie stopniowo kłopoty z wypróżnianiem
    się.Brałem do obiadu suszoną śliwke i spoko.Potem już dwie nie pomagały.Aż
    zauważyłem lekkie krawienie.Badanie markera CEA wykazało jego obecność najpierw
    0,002 a potem dalszy wzrost.Przez zbyt tłuste jedzenie i brak błonnika dorobiłem
    się polipów w jelicie grubym a potem ich przekształcenia /2 z 5-ciu/ w
    gruczolakoraki.Wagę straciłem do 88kg ale to przez utratę krwi .Moja opinia o
    djecie optymalnej jest negatywna.Mogę poprzeć ją w części.Można wyeliminować
    wszystkie potrawy mączne ale trzeba jeść mnustwo warzyw i owoców nie można
    pozbawić się błonnika i doprowadzać do zastojów w jelitach.Proszę róbcie badania
    krwi i jeszcze raz badania jeżeli już jesteście na tej djecie i porównujcie ich
    wyniki.Pozdrawiam.
    OLAF
    ======================================

    Ps. Pewnie ten Olaf, to Anna Clay:))

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: thai chicken
    dlaczego nie? my dobrze przyrzadzamy mieso i ryby, kobiety warzywa i potrawy
    maczne, przynajmniej taki jest podzial w mojej rodzinie. wszyscy to lubimy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pani Moniko,chrom organiczny
    Ja już wcinam chrom i popiłam trochę wody z octem jabłkowym.Nie mam
    ochoty na słodycze,ani na potrawy mączne,schudłam 2 kg w ciągu dwóch
    tygodni:-)Yes,yes,yes;-) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Karmienie piersią w Rzymie
    Karmienie piersią w Rzymie
    Znany poeta rzymski, Lukrecjusz, żyjący w I wieku p.n.e., sugeruje, że
    dzieci potrzebują pokarmu matki do wieku trzech lat. Pisze on:
    „… żwawy koń, rozkwita po trzech okrągłych latach, ale nie chłopię. Często
    bowiem jeszcze wtedy będzie szukać we śnie mlecznych wypukłości piersi.”
    Podobny pogląd możemy znaleźć u rzymskiego pisarza Kwintyliana (I wiek),
    który, za filozofem Chryzypem, pisze o opiece mamek nad dziećmi:
    „Tak na przykład Chryzyp, jakkolwiek piastunom przydzielił trzy lata, uważa,
    że już one także mają urabiać duszę dziecka”
    Z kolei w źródłach medycznych znajdujemy informację, że niemowlę można
    odstawić od piersi po 6-7 miesiącach życia, tzn. wtedy, gdy dziecko zaczyna
    dostawać pierwsze zęby i może zacząć spożywać stały pokarm:
    „Skoro się tylko organizm wzmocnił i stał się zdolnym do przyjmowania stałych
    pokarmów – co się jednakowoż nie zdarza przed upływem sześciu miesięcy – na
    ten czas jest stosowne podawanie dziecku pokarmów mącznych (…). W tym czasie,
    gdy dziecko już chętnie spożywa potrawy mączne i kiedy wyrastające zęby każą
    przypuszczać możność miażdżenia stałych pokarmów – co ma najczęściej miejsce
    około trzeciego lub czwartego półrocza – wtedy trzeba ostrożnie i z wolna
    odzwyczajać je od piersi i od mleka przez podawanie coraz większej ilości
    pokarmu, a przez zmniejszanie ilości mleka.”


    Źródło:
    www.historica.pl/?section=rzym&dzial_id=17&action=forumWiecej&id=527164
    Zwróćcie uwagę na ostatni cytat: wyłączne karmienie piersią do mniej więcej
    półrocza i utrzymanie karmienia do 3. lub 4. półrocza. I że odstawiać od
    piersi należy ostrożnie i z wolna :)


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: malenka nadwaga zony
    Pokaz , ze masz gest i zafunduj jej liposuncje :-)

    W razie co to zrob szlaban na potrawy maczne za wyjatkiem razowych
    mieso tylko z surowkami bez zadnych dodatkow i slodzonych napojow .
    To sie nazywa zdrowa zywnosc :-)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak się odżywiacie?
    A nie czujesz się słabo na takiej diecie ? Dla mnie potrawy mączne to podstawa,
    dają 'kopa energetycznego'. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak przytyć?
    Moja wiedza na temat produktów wysokokalorycznych jest znikoma ale
    wiem iż potrawy maczne weglowodany są tuczące...np
    pierogi,kluski,makarony z sosami serowymi oraz oczywiscie słodycze...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Chce przytyc
    Chce przytyc
    Moze ktos zna dobra recepte na przytycie i nie prosze o rady typu potrawy
    maczne bo moge to jesc non stop podobnie jak słodycze ciasta i cała reszte ale
    jest moze jakis lek tak jak sa leki na spadek wagi. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ta okropna cera - co robić
    Zdrowie to podstawa! :-)
    Zdrowie to podstawa - zacznij od skóry...

    To jest haslo Vichy... Jest stworzone troche przekornie, bo przeciez skora
    najmocniej ukazuje jak nasze zdrowie sie miewa, wiec jesli skóra podupadła, to
    cos sie dzieje...tak samo jest z wlosami, paznokciami...
    Jest wspanialy okres wiosenny na porzadki i to nie tylko na strychu , w szafie
    i w garazu lecz takze w naszym wnetrzu.
    Maseczki sa OK, nawet bardzo, ale jeszcze bardziej Ok jest wlasciwa dieta.
    Jaka? Nie wiem...nie znam Cie...nie wiem co jesz, czy jestes zdrowa...
    ! Jednak sa podstawy, ktore kazdy znac powinien, jesli chce byc zdrowy i to
    zdrowie podziwiac w odbiciu lustrzanym...W koncu kazda z nas jest inna, ale
    narzady mamy takie same i spelniaja one te sama funckje...
    Piekna cera to zdrowe, czyste jelito oraz watroba i nerki.
    Warto sie dowiedziec jak nalezy dbac o higiene wewnetrzna, co szkodzi tym
    narzadom a co pomaga...
    Z miejsca moge polecic naturalne soki [takie wlasnej roboty]:
    jablko + burak oraz z marchwi
    Takze dieta na owocach, ale dla osob zaczynajacych nie powinna trwac dluizej
    niz 3 dni, rowniez post leczniczy na wodzie, albo dieta na sokach.
    Mozesz spokojnie na kilka dni odstawic nabial, pieczywo, potrawy maczne i
    obserwowac co sie dzieje...
    Wazne jest takze laczenie potraw, zrobilam niedawno taka tabelke na podstawie
    informacji z "madruskowych" ksiazek, moge Ci ja przeslac...
    Wanze jest to jak jesz...i czy laczyc picie z jedzeniem...
    TO sa takie niby drobne sprawy ale wplywaja mocno na nasze trawienie, na
    wewnetrzne procesy ktore pozniej odbijaja sie na zdrowiu...i widac je idelanie
    na cerze...

    Pozdrawiam
    Sandra

    www.harmonny.pl
    GG: 19735
    sandra@namyslow.com Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak przytyć??
    Co jeść, aby utyć

    Tłuszcz w postaci śmietanki, serów śmietankowych i pełnego mleka, masła, żółtek
    jaj, oliwy z oliwek.
    Produkty zawierające białko: mięso, nabiał i jego przetwory.
    Łatwo przyswajalne węglowodany (np. napoje słodzone miodem), potrawy mączne
    (np. makaron z owocami i śmietanką).
    Obfite desery.
    Tłuszcz w postaci śmietanki, serów śmietankowych i pełnego mleka, masła, żółtek
    jaj, oliwy z oliwek.
    Produkty zawierające białko: mięso, nabiał i jego przetwory.
    Łatwo przyswajalne węglowodany (np. napoje słodzone miodem), potrawy mączne
    (np. makaron z owocami i śmietanką).
    Ważne wskazówki dietetyczne

    Przy niedożywieniu i wyniszczeniu organizmu przybieranie na wadze zaczynamy od
    diety niskokalorycznej, zwiększając stopniowo z każdym dniem liczbę kalorii, aż
    do 2800-3000 kcal na dobę.
    Do mleka dodajemy żółtka jaj, gotujemy kleiki z ryżu lub kaszy, a ziemniaczane
    purée podajemy ze świeżym masłem lub śmietanką.
    Na początku przyrządzamy mięso mielone z drobiu lub cielęciny. Łagodnie
    przyprawiamy do smaku, potem gotujemy na parze. Później możemy je smażyć,
    najlepiej bez tłuszczu.
    Jak sobie pomóc

    Codziennie jadać pożywne śniadanie. Oprócz ciepłych napojów dobrze jest zjeść
    np. zupę mleczną.
    Jeśli wychodzimy z domu na dłużej, zabierzmy ze sobą kanapkę i owoc.
    Dbajmy, by jadać o stałych porach dnia, co najmniej 5 - 6 posiłków dziennie.
    Możemy też pozwolić sobie na pojadanie między nimi.
    Pobudzają apetyt

    Niezbyt słodkie kompoty, soki owocowe i warzywne - ze świeżych owoców,
    najlepiej wyciśnięte w domu. Należy je rozcieńczać przegotowaną lub mineralną
    niegazowaną wodą, by miały mniej intensywny smak.
    Różnorodne surówki i sałatki z warzyw i owoców, leguminy, orzeźwiające desery
    owocowe (kisiele, galaretki).
    Świeże, sezonowe owoce oraz warzywa, starannie oczyszczone i umyte. Należy je
    dokładnie gryźć i powoli przełykać. Zimą można je zastępować owocami
    południowymi (pomarańczami, grejpfrutami, mandarynkami Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak przytyć???
    źrodło: kobieta.wp.pl

    Co jeść, aby utyć
    - Tłuszcz w postaci śmietanki, serów śmietankowych i pełnego mleka, masła,
    żółtek jaj, oliwy z oliwek.
    - Produkty zawierające białko: mięso, nabiał i jego przetwory.
    - Łatwo przyswajalne węglowodany (np. napoje słodzone miodem), potrawy mączne
    (np. makaron z owocami i śmietanką).
    - Obfite desery.

    Ważne wskazówki dietetyczne
    - Przy niedożywieniu i wyniszczeniu organizmu przybieranie na wadze zaczynamy
    od diety niskokalorycznej, zwiększając stopniowo z każdym dniem liczbę kalorii,
    aż do 2800-3000 kcal na dobę.
    - Do mleka dodajemy żółtka jaj, gotujemy kleiki z ryżu lub kaszy, a
    ziemniaczane purée podajemy ze świeżym masłem lub śmietanką.
    - Na początku przyrządzamy mięso mielone z drobiu lub cielęciny. Łagodnie
    przyprawiamy do smaku, potem gotujemy na parze. Później możemy je smażyć,
    najlepiej bez tłuszczu.
    Uwaga!
    Jeśli się rygorystycznie odchudzasz i zaobserwowałaś gwałtowny spadek wagi, nie
    przedłużaj samowolnie diety! Wróć do normalnego odżywiania, zmniejszając tylko
    porcje. W ten sposób nie doprowadzisz do niedoboru podstawowych składników
    odżywczych. Objawy niedoboru nie występują nagle - poprzedza je okres utajenia,
    kiedy to organizm wykorzystuje zgromadzone zapasy.

    Co sprzyja dobremu trawieniu
    Właściwa organizacja każdego dnia (zajęć domowych i wykonywanej pracy) wpływa
    na tempo przemiany materii, a w konsekwencji pomaga łatwiej dojść do zdrowia.
    Jak sobie pomóc
    - Codziennie jadać pożywne śniadanie. Oprócz ciepłych napojów dobrze jest zjeść
    np. zupę mleczną.
    - Jeśli wychodzimy z domu na dłużej, zabierzmy ze sobą kanapkę i owoc.
    - Dbajmy, by jadać o stałych porach dnia, co najmniej 5-6 posiłków dziennie.
    Możemy też pozwolić sobie na pojadanie między nimi.
    Pobudzają apetyt
    - Niezbyt słodkie kompoty, soki owocowe i warzywne - ze świeżych owoców,
    najlepiej wyciśnięte w domu. Należy je rozcieńczać przegotowaną lub mineralną
    niegazowaną wodą, by miały mniej intensywny smak.
    - Różnorodne surówki i sałatki z warzyw i owoców, leguminy, orzeźwiające desery
    owocowe (kisiele, galaretki).
    - Świeże, sezonowe owoce oraz warzywa, starannie oczyszczone i umyte. Należy je
    dokładnie gryźć i powoli przełykać. Zimą można je zastępować owocami
    południowymi (pomarańczami, grejpfrutami, mandarynkami). Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakie wino do pierogow?
    gdybym byla w Polsce, to bym podala kefir, maslanke, a najchetniej to czerwony
    barszcz... ale jestem we Wloszech, a Wlosi potrawy maczne popijaja winem. Stad
    pytanie. Dzieki za pomoc :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Poradżcie jaki makaron zamiast Malmy
    Za dużo fatygi a poza tym jestem antytalencie jeśli chodzi o potrawy mączne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potrawa afrodyzjak
    anty-afrodyzjaki
    Produkty studzace milosne zapedy:
    - piwa,
    - wodki,
    - tluste smazone miesa,
    - potrawy maczne i ziemniaczane,
    - papierosy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: lasagna ze szpinakiem i szpinak w ogóle
    Gość portalu: jaacek napisał(a):

    > Witam wszystkich! Poszukuję przepisu na lasagnę ze szpinakiem. Jadłem podobne
    > smakołyki kilka razy w restauracjach, ale nie znalazłem nigdy przepisu. Będę
    > ogromnie wdzięczny za pomoc.
    > A w ogóle to interesuje mnie wkomponowanie szpinaku w potrawy mączne - np.
    > jako dodatek do spagetti, nadzienie do naleśników itp. Szpinak serwowany na
    > sposób polski wydaje mi się mdły i nieapetyczny. Czy możecie podrzucic mi
    > przepisy, które zrewolucjonizują moje poglądy na tę jarzynę?
    > I jeszcze jedno: czy można w Polsce dostać szpinak nadający się do podawania
    > na surowo? Ten, który jadłem w sałacie za granicą jest chyba nieosiągalny w
    > Polsce. Czy na pewno? A jeśli można go kupic, to poprosze jeszcze o przepis
    > na sałaty ze szpinaku.
    >
    > Dzięki za pomoc - Jacek
    Zdaje sie, ze lazanie , wlacznie ze szpinakowa byly juz omowione.
    Bardzo lubie szpinak i zacheczm wszystkim, ktorzy gotuja ze szpinaku potrawy do
    uzycia szpinaku swiezego - nie ma porownania z mrozonym. Nie wiem, czy odmiana
    w Polsce jest inna niz na zachodzie , ale bardzo lubie salatke szpinakowa :
    swiezy szpinak dobrze wymyc , osuszyc ( najlepiej odwirowac). Oczywiscie
    zaczynamy od przebrania listkow i obciecia ogonkow !! Nastepnie po wysuszeniu
    podajemy szpinak z posiekanym jajkiem na twardo i wedzonym boczkiem,
    wysmazonym , pokruszonym na mniejsze kawalki + ocez z oliwka = przyprawy !!
    Bardzo smaczne !!
    Nie lubie tej polskiej wersji szpinaku ugotowanego, posiekanego i wymieszanego
    z jajkiem - konsystencja jest taka papkowata !! Zwylky , swiezy szpinak po
    umyciu ( mozna pociac lub porwac w mniejsze kawalki )albo wrzucic na minute na
    gotujaca sie wode , przyprawiona lub na minyte wrzucic do garnka z rozgrzanymi
    kilkoma ( doslownie ) kropelkami oliwy. Do przyprawienia do smaku mozna uzyc:
    lyske gestej smietany; lyzke majonezu; soy souce ; lub zwylke sol i pieprz.
    Mozna dodac sered kremowy w temp. okojowej az sie rozpusci. Szpinak jest
    dobry !!! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Obiad do 4 PLN - poszukuję pomysłów
    Makaron z serem, nalesniki, ruskie pierogi, czyli potrawy maczne.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kasze-ryż
    dieta
    w tej diecie min nie mozna jesc warzyw strączkowych, kalafiora...
    zalecane jest pieczywo, kasze/ryze, kawa zbożowa, slaba herbata, warzywa bezx
    tych powyżej,sok z cutryny, potrawy mączne i to tyle co pamiętam
    bardzo dziękuję za przepisy:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak ułożyć/uzupełnić dietę dziecku
    Jak ułożyć/uzupełnić dietę dziecku
    Moja 11-letnia dziś córka od ponad roku nie jada mięsa.
    Jest to jej własny wybór.
    Nie martwi mnie to zbytnio, choć jest mocno kłopotliwe jeśli chodzi
    o organizację. Chcialabym być pewna, że nie ma niedoborów w diecie,
    sczególnie jeśli chodzi o zelazo, a może jakieś inne składniki i
    mikroelementy - kiepsko znam się na tym. Na szczęście córka jada
    ryby i jajka.
    A więc:
    ryby - mniej więcej 3-4 x w tygodniu
    jajka - 2-3 / tydzień
    owoce (dużo i codziennie, np jabłko+banan+winogrona+nektarynka)
    warzywa (codziennie, ale w mniejszych ilosciach - fasolka, kalafior,
    ogórki, marchewka itd. jako dodatek do obiadu)
    chętnie wszytkie potrawy mączne - naleśniki, pierogi z jagodami,
    makaron z sosem pomidorowym
    kasze - lubi, ale jadamy rzadko
    ryż - niestety biały, ale to ulubiony dodatek do wszystkiego
    chleb - bialy i razowy
    kartofle jako dodatek
    mleko z cornflake'ami - codziennie i serki typu Danio, ale nie
    codziennie
    miód, nutella do śniadania
    czekolada
    Aha, jada jeszcze zupy w szkole - chyba bez większych wartości i w
    weekendy w domu. Zupy są gotowane na mięsie, nie chcę jej gotować
    osobno - za duży kłopot. Po długich targach zdecydowała się je jeść.

    Problem jest taki, że przez wiele lat była na diecie bezglutenowej i
    bezmlecznej i teraz niewiele rzeczy je i nie bardzo chce próbować.
    Ostatnio zaczęła wyglądać troche kluchowato - zawsze byla bardzo
    szczupła - moze to wina diety, a moze taki wiek po prostu. Ostatnio
    ma bardzo duży apetyt i szybko rośnie.

    Czy coś tu jest nie tak, czy nie powinnam się martwić?
    To, czego mi na pierwszy rzut oka brakuje, to jakichś orzeszków,
    ziarenek, suszonych owoców.
    Suszone owoce jadła, ale jej się znudziły, jak mówi.

    Na pewno już były takie wątki, więc jeśli ktoś z bywalców forum
    mógłby wkleić linki, bylabym wdzięczna, zawsze to jakiś material do
    przemysleń.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak jedzą Wasze dzieci?
    Jedzenie - temat katorga!
    Przy babci, dla której jest to główny temat życiowy, a Kamil u niej przebywa po
    kilka godzin dziennie 5 razy w tygodniu, to jest nie do zniesienia :-(((

    Jak na Aspi przystało jadłospis bardzo ograniczony. Kamil preferuje potrąwy
    mączne typu pierogi, kluski śląskie, naleśniki. Z owoców tylko pomarańcze,
    mandarynki, czasami jabłuszko ale nie w zabójczych ilościach. Pije soki
    wieloowocowe kupne, niestety z cukrem. Wśród warzyw wybrano tylko ogórki i
    pomidory, resztę ma w głębokim poważaniu.
    Woli kanapkę z serkiem topionym niż z wędliną, jeszcze jeden rodzaj pasztetu mu
    odpowiada. Z zup na pierwszym miejscu żurek, potem rosół i krupnik i żadne
    inne. Mięso z zupy w żaden sposób nie powinno znależć się w talerzu. Ostatnio
    zupy oprócz rosołu gotuję wyłącznie na całych jarzynach, które potem zjadam
    sama, bo przecież zupa powinna być czysta :-).
    Nie jada ziemniaków gotowanych, woli frytki. Czasem zjada pieczone udko
    kurczaczka lub filet z dorsza czy kurczaka.
    I to wszystko w małych ilościach. Nigdy nie jest tak, że na obiad Kamil zjadł 2
    dania, tylko jedno i niewiele.
    Jakieś 1,5 roku temu odstawiłam mu mleko krowie z powodu częstych schorzeń dróg
    oddechowych. Stan owych dróg się poprawił, lecz maltretował mnie o to mleko i w
    końcu od kilku miesięcy pije sojowe o różnych smakach, ale nie codziennie.

    Jak je? Strasznie niezgrabnie :-(((Nauczył się trzymać łyżkę dopiero w wieku 5
    lat (teraz ma 8 l.) w przedszkolu integracyjnym. Widelcem dotąd je koślawo, w
    ogóle często muszę go karmić, bo jedzenie stygnie a on buja w obłokach. Często
    jedzenie wypada mu poza brzegi talerza, na kolana, przewraca szklankę.
    I jak pisze Gemma, nie daj Boże, żeby było czymkolwiek pobrudzone, od razu: "Co
    to jest? Zabierz to!!!" i grzebie w talerzu.

    Mój syn na pewno nie jest dobrym kompanem dla koneserów jedzenia :-)))

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: liczenie kalorii-koszamar
    a to nietolerancja glutenu to tak sie objawia? a nie powinna miec przy tym
    jakichs problemow z brzudszkiem, czy z kupa, czy jakiejs wysypki? zawsze mi sie
    wydawalo ze kaszki glutenowe jej nie przeszkadzaja i wogole potrawy mączne ona
    bardzo lubi Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: placki, kluski, potrawy mączne... i tanie
    placki, kluski, potrawy mączne... i tanie
    podzielcie się przepisami na kluchy, placki, coś na szybko, na z ziemniaków
    pozostałych z obiadu, z owocami, z cebulą, ze skwarkami, na ludowo,
    regionalnie... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pierogi leniwe
    Chyba coś w przepisach, ja miałam podobny problem przy kopytkach, klej a nie
    ciasto, mąki też chyba dałam w końcu ze dwa razy więcej niż według przepisu.
    A potrawy mączne tuczące ;-). Ale fajne.

    Atunia Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Interesuje mnie Kuchnia włoska i jej przepisy
    Właśnie odebrałm z poczty i poniże podają spis treści. Sama oceń czy książka
    jest ciekawa. Zamówiła też napoje - ta też jest fajna.

    Przystawki i dodatki:
    Paluszki
    Tapenda – pasta z oliwek i kaparów
    Ptysie w musie z szynki
    Gniazdka z pianką z tunczyka
    Oblicza makaronu:
    Ciasto na makaron jajeczny
    Sos beszamelowy
    Sos boloński
    Lasagne zapiekana z sosem pieczarkowo-mięsnym
    Lasagne ze szpinakiem
    Sałatka z makaronu i papryki
    Makaron w sosie z węgorza
    Makaron z brokułai
    Spaghetti carbonara
    Spaghetti z sosem z cukini
    Saładka z indyka i kokardek
    Makaron w sosie pomidorowym z tuńczykiem
    Muszle nadziewane ricottą
    Pasta provinciale
    Dania jarskie:
    Rondel wrzywny
    Risotto z melonem
    Risotto z tuńczyiem
    Imperialne szparagi
    Ryby drób i mięso
    Duszony pstrąg
    Łosoś w folii z brokułami
    Zrazy ze szparagami i łososiem w sosie z kawioru
    Rolada z indyka nadziewana
    Faszerowany kurczak
    Kawałki kurczakaz jabłkiem i sosem curry
    Mięsne ciasteczka w skorupkach
    Zapiekanka z pierożkami
    Ravioli
    Zupy:
    Zupa cesarska
    Gazpacho
    Wiejska zupa warzywna
    Kapuśniak z makaronem
    Rosół wołowy z pulpetami
    Zupa krem pomidorowy z pomarańczą
    Zupa neapolitanska
    Potrawy mączne:
    Pizza neapolitanska
    Sos pomidorowy
    Sos z suszonych pomidorów
    Pizza margerita
    Naleśniki z warzywami
    Mamałyga
    Ciasta i słodkości
    Ciasto z truskawkami i b.śmietaną
    Ciasto cappuccino
    Tort serowy
    Tiramisu
    Racuszki twarogowe
    Sosem cytrynowym
    Szarlotka
    Florentynki z sosem wiśniowo śmietanowym
    Brzoskwinie w beazch
    Ciasteczka serowe
    Migdałowe kulki ziemniaczane
    Konfitura pomidorowa
    Sos jajeczny
    Granit czekoladowa
    Granita migdałowa
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: smalec... mon amour...
    za smalec to akurat dziekuje, ale pierozki i nalesniczki (zwlaszcza z bita
    smietana, nutella, bananem i posypane cynamonem) to zawsze i w kazdej ilosci...a
    w ogole to ja lubie jesc, najlepiej potrawy maczne...chyba sobie cos dobrego w
    weekend zrobie!!! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lista obecności frustrolleadora
    potrawy mączne
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ULUBIONE PRZYSMAKI
    No więc ja najbardziej ze wszystkiego lubię potrawy mączne pod każdą
    postacią.Również ze słodyczy preferuję wypieki,może to dziwne ale stosunkowo
    mało lubię czekoladę,nie,żebym ją całkiem odrzucała,ale gdy mam do wyboru
    czekoladę,cukierki czekoladowe,czekoladki lub ciastka,ciasta,drożdżówki wybiorę
    to drugie.Tak więc moje ulubione żarcie to:
    1.ze słodyczy-ciastka pod każdą postacią,ale najmniej z/w czekoladzie,z
    galaretką,markizy,najchętniej zwykłe herbatniki petitki,albo wszystkie ciastka
    pełnoziarniste,digestive,takie ciasteczka owsiane ręcznie robione,mogą być z
    bakaliami,wafelki,ale też raczej nie w czekoladzie,paluszki z
    sezamem,makiem,słone też,takie małe trójkątne krakersiki,drożdżówki-no.1 to z
    budyniem,ale mogą być też inne,z serem,makiem,owocami,także bez
    niczego,chałki,maślane...Czasem oczywiście nachodzi mnie na czekoladę lub
    wafelka typu princepolo,jak mam do wyboru nie jeść nic i jeść czekoladę to
    wiadomo,żę zjem.Cukierków czekoladowych także nie zżeram tak chętnie ale jak
    już to śliwki,rodzynki w czekoladzie,michałki,niektóre merci.Nie kupuję nigdy i
    nie lubię żelków,galaretek,landrynek.Chipsy-chyba nigdy nie kupiłam,ale cZasem
    na imprezie mnie nachodzi i wyżeram masowo.Orzeszki w miodzie,migdały,inne
    bakalie,ale te są ulubione.Lody-owocowe mniej,raczej typu
    śmietankowe,wanilowe,ale każde.Ciasta-jak najmniej kremowe,ale ogólnie każde.
    2.nie-słodycze:chleb-zmienne fazy-biały lub razowy,różne ze
    śmieciami,słonecznik itp.,takie pasteryzowane ala pumpernikiel,ryżowe i
    kukurydziane i żytnie chrupki,chleb tostowy-kiedyś w czasie napadów zjadałam
    min.1 op.600g,pyszny,mięciutki,3ziarna...no i zwykłe bułki,kajzerki-prawie jak
    słodycz...2-4 na raz,bez niczego to super przekąska.Poza tym owoce i warzywa
    praktycznie wszystkie i w każdej ilości-kilogramy
    truskawek,winogron,śliwek,czereśni...puszki kukurydzy,gary
    kalafiora,buraczków...ziemniaczki,fasolka szparagowa...itd.już niedługo sezon!!!
    Nabiał-mleko w każdej postaci...owsianka,kasza manna,ryż,makaron na
    mleku...jogurty,serki.Pierogi gł.ruskie,z grzybami,z owocami,z mięsem nie.W
    ogole mięśa jem mało,ale czasem mnie nachodzi-gł.drób,ale domowe wędliny-
    boczuś,kiełbaska...pasztet mamusi...z dziwnych rzeczy metka cebulowa.
    Strasznie długi ten post,a mam wrażenie,że ciągle o czymś pysznym
    zapominam...najwyżej uzupełnię później.Pa. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A jakby tak pierogi jadać 11.11
    Moim skromnym zdaniem wszystkie potrawy mączne prowadzą do jednego-miażdżycy.Nie
    ma nic gorszego dla organizmu niż cukry.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 03.01.2008r. (czwartek) - START
    Oto moja kopenhaska

    Poniedziałek
    Rano: czarna kawa
    Południe: 2 jajka na twardo, szpinak, pomidor
    Wieczór: 1 duży stek, sałatka warzywna

    Wtorek
    R: czarna kawa, 1 sucharek
    P: 1 duży stek, sałatka warzywna
    W: szynka 2-3 plastry, jogurt 0%

    Środa
    R: czarna kawa, 1 sucharek
    P: smażony starty seler, 1 pomidor, 1 pomarańcza
    W: 2 jajka na twardo, szynka, sałatka warzywna

    Czwartek
    R: czarna kawa
    P: 1 jajko na twardo, marchew, ser szwajcarski 1-2 plastry
    W: sałatka z owoców, jogur 0%

    Piątek
    R: tarta marchew skropiona sokiem z 1/2 cytryny
    P: duża chuda ryba gotowana i pomidor
    W: duży stek, sałata obsmażana

    Sobota
    R: czarna kawa
    P: kura gotowana (kawałek), sałatka warzywna
    W: 1 jajko na twardo, tarta marchew (szklanka)

    Niedziela
    R: herbata
    P: mięso z rusztu, owoce
    W: to, na co ma się ochotę, ale z umiarem

    Od 8 do 14 dnia dietę powtórzyć.
    W czasie diety nie wolno: pić alkoholu, używać soli, cukru, jeść
    chleba ani innych potraw mącznych. Mizy posiłkami wolno poć bez
    ograniczeń wodę mineralną niegazowaną lub wodę przegotowaną.
    Powyższe normy należy stosować bardzo ściśle, nie zmieniać potraw
    ani ich kolejności, ponieważ dieta w takiej formie wywołuje zmiany w
    przemianie materii. Po 14 dniach ścisłego stosowani tej diety waga
    powinna spaść 7-8 kg. Potem możemy normalnie się odżywiać przez 2
    lata bez obawy że się utyje ponownie jedząc z umiarem chleb, potrawy
    mączne, sosy, fasolę, groch, wędlinę, ciasto, konfitury i inne
    słodycze (ostrożnie ze słodyczami). Kiedy zauważymy że po 2 latach
    waga zaczyna wzrastać kurację możemy powtórzyć.


    POWODZENIA
    PS. Dziś znów o kilo mniej na wadze! Super! Nie zjadam już nawet
    całych porcji, nie daję rady. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Oto dieta :)
    Oto dieta :)
    Postanowiłam że napiszę jaka dieta mnie obowiązywała po laparoskopii i mam
    nadzieję że komuś się to przyda :)

    Dieta w chorobach pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych (niskotłuszczowa z
    ograniczeniem błonnika).

    Wskazania: schorzenia pęcherzyka żółciowego i dróg żółciowych.

    Zasada: dieta zawiera małą ilość tłuszczu, pokrywa zapotrzebowanie kaloryczne,
    jest łatwostrawna (zawiera około 70g białka, 35g tłuszczu, resztę
    zapotrzebowania pokrywają węglowodany).

    Potrawy dozwolone:

    Napoje: herbata, mleko słodkie rozcieńczone (bawarka), mleko zsiadłe, soki
    owocowe i jarzynowe, kawa zbożowa.

    Pieczywo: pszenne, bułki parówki, pieczywo półcukiernicze (mało tłuszczu).

    Inne potrawy mączne: kasze gotowane (jęczmienna, gryczana, jaglana,
    kukurydziana, ryż), bardzo drobne kluseczki.

    Zupy: rosół cielęcy, zupa rybna, zupy z dozwolonych jarzyn i owoców,
    przeciery, kleiki (owsiany, jęczmienny, ryżowy, grysikowy).

    Nabiał: mleko zbierane, twaróg chudy, kefir, maślanka.

    Mięso: mięso gotowane lub duszone w wodzie, chude spożywane bez tłuszczu
    (cielęcina, wołowina, kurze bez skórki).

    Tłuszcze: masło do 30g /dobę lub świeża oliwa do 30g /dobę lecz tak, aby
    łącznie z masłem lub margaryną ilość tłuszczu nie przekraczała 35g /dobę.

    Warzywa: pure z ziemniaków, marchwi, szpinaku, buraczków, dyni, sałata siekana
    dobrze sparzona.

    Owoce: w zasadzie wszystkie owoce dojrzałe pod postacią soków, przecierów,
    kompotów przecieranych, jabłka pieczone bez skórki.

    Słodycze: cukier, dżemy, miód naturalny.

    Desery: kleiki, herbatniki, galaretki owocowe.

    Przyprawy: cynamon, wanilia, koper, majeranek, ziele angielskie, anyżek, liść
    bobkowy, kminek, seler, pietruszka, cytryna. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Gdzię kupię mąkę bezglutenową we Wrocławiu?
    PSS ul. Januszowicka
    sklepy ze zdrową żywnością: ul. Grabiszyńska i Traugutta

    w necie jest o wiele drozej, w sklepach mają gotowe pieczywo i
    potrawy mączne dla ,, bezglutków'' Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak schudnac
    yoli napisał(a):

    > mozesz poczytac wiecej na temat tej diety na www. optymalni.com,
    >
    >
    > Na czym polega dieta optymalna dr. Jana Kwasniewskiego....
    >
    > - krótko mówiąc polega na zachowaniu odpowiednich proporcji spożywanego pokarmu
    >
    > tzn na 1g białka powinno przypadać min. 2,5g tłuszczu i nie więcej jak 0,8 g
    > węglowodanów (cukru) w diecie dobowej
    >
    >
    >
    > PRODUKTY ZALECANE DLA CZŁOWIEKA PRZY ŻYWIENIU OPTYMALNYM
    > Wszystkie rodzaje serów
    > Jaja - powyżej 4 na dobę
    > Podroby, galarety mięsne, chrząstki, tłuste rosoły
    > Każdy rodzaj miesa, najlepiej tłuste, wieprzowe
    > Wszystkie rodzaje wędlin - najlepsze salcesony
    > Ryby, konserwy rybne
    > Drób, najlepsza tłusta gęś, kaczka
    > Dużo tłuszczu - masło, smalec, słonina, smalec gęsi, olej słonecznikowy, oliwa,
    >
    > dobra margaryna. Tłuszcze pochodzenia zwierzęcego są znacznie lepsze od
    > tłuszczów pochodzenia roslinnego
    > Mleko lub śmietana do 0,5 litra/dobę
    > Wszystkie jarzyny, pieczarki, grzyby do 300g/dobę
    > Jeden ziemniak(frytki na smalcu, łoju)
    > Nalezy pić więcej płynów - bez cukru
    > Orzechy, słonecznik, majonez, przyprawy, kawa, herbata lub lepiej soki owocowe,
    >
    > nie słodzone - 2-3 łyżki na szklankę gorącej lub zimnej wody.
    >
    > PRODUKTY "NIEJADALNE" DLA CZŁOWIEKA PRZY ZYWIENIU OPTYMALNYM
    > Cukier, słodycze
    > Miód
    > Owoce i przetwory owocowe : dżemy, kompoty
    > Ryż i kasze
    > Chleb i pieczywo
    > Ciasta, kluski, potrawy mączne
    > Ziemniaki
    > Mąka ziemniaczana
    > Groch i fasola
    > Słodzone płyny
    > Inne produkty pochodzenia roślinnego

    tak, to jest najlepsza dieta, minimalnie 4 jaja, jesli %300 dziennej dawki
    cholesterolu to za malo, popijac majonezem! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 12 latek nie chce jeść mięsa
    2 jajka maja taka sama zawartosc bialka, co befsztyk. Czyli 3 x w tyg. 2 jajka,
    3 x w tyg. fasola lub soczewica, 2 x w tyg 200g bialego sera,
    reszta to jarzyny, owoce, potrawy maczne i na co tam ma ochote. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jak przytyć?
    A próbowałaś zastosować dietę tuczącą? Znalazłam takie coś....

    Co jeść, aby utyć
    • Tłuszcz w postaci śmietanki, serów śmietankowych i pełnego mleka, masła,
    żółtek jaj, oliwy z oliwek.
    • Produkty zawierające białko: mięso, nabiał i jego przetwory.
    • Łatwo przyswajalne węglowodany (np. napoje słodzone miodem), potrawy mączne
    (np. makaron z owocami i śmietanką).
    • Obfite desery.
    • Tłuszcz w postaci śmietanki, serów śmietankowych i pełnego mleka, masła,
    żółtek jaj, oliwy z oliwek.
    • Produkty zawierające białko: mięso, nabiał i jego przetwory.
    • Łatwo przyswajalne węglowodany (np. napoje słodzone miodem), potrawy mączne
    (np. makaron z owocami i śmietanką).

    Ważne wskazówki dietetyczne

    • Przy niedożywieniu i wyniszczeniu organizmu przybieranie na wadze zaczynamy
    od diety niskokalorycznej, zwiększając stopniowo z każdym dniem liczbę kalorii,
    aż do 2800-3000 kcal na dobę.
    • Do mleka dodajemy żółtka jaj, gotujemy kleiki z ryżu lub kaszy, a
    ziemniaczane purée podajemy ze świeżym masłem lub śmietanką.
    • Na początku przyrządzamy mięso mielone z drobiu lub cielęciny. Łagodnie
    przyprawiamy do smaku, potem gotujemy na parze. Później możemy je smażyć,
    najlepiej bez tłuszczu.

    Co sprzyja dobremu trawieniu

    Właściwa organizacja każdego dnia (zajęć domowych i wykonywanej pracy) wpływa
    na tempo przemiany materii, a w konsekwencji pomaga łatwiej dojść do zdrowia.

    Jak sobie pomóc

    • Codziennie jadać pożywne śniadanie. Oprócz ciepłych napojów dobrze jest zjeść
    np. zupę mleczną.
    • Jeśli wychodzimy z domu na dłużej, zabierzmy ze sobą kanapkę i owoc.
    • Dbajmy, by jadać o stałych porach dnia, co najmniej 5 - 6 posiłków dziennie.
    Możemy też pozwolić sobie na pojadanie między nimi.

    Pobudzają apetyt

    • Niezbyt słodkie kompoty, soki owocowe i warzywne - ze świeżych owoców,
    najlepiej wyciśnięte w domu. Należy je rozcieńczać przegotowaną lub mineralną
    niegazowaną wodą, by miały mniej intensywny smak.
    • Różnorodne surówki i sałatki z warzyw i owoców, leguminy, orzeźwiające desery
    owocowe (kisiele, galaretki).
    • Świeże, sezonowe owoce oraz warzywa, starannie oczyszczone i umyte. Należy je
    dokładnie gryźć i powoli przełykać. Zimą można je zastępować owocami
    południowymi (pomarańczami, grejpfrutami, mandarynkami).



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: wysoki poziom trojglicerydu i cholesterolu
    Gość portalu: Artur napisał(a):

    > To wcale nie sa zle wyniki (moje sa gorsze a nie uwazam sie za chorego). Mozna
    > miec lepsze ale trzeba sie urodzic z lepszymi genami.

    Jesli czegos nie potrafi medycyna wytlumaczyc, to wtedy
    nam sie mowi : to jest genetyczne. Bzdura.

    > Jezeli konicznie chcesz miec jeszcze lepsze to mozesz pojsc na leki,

    W zadnym przypadku !! W wiekszosci leki te nalaza do grupy statyn.
    Swinstwo to powoduje paskudne skutki uboczne z niedowladem konczyn
    wlacznie, uszkodzeniem organow wewnetrznych itd ... tego OFICJALNIE
    nie uslyszysz !! Statyny niszcza koenzym Q10 !!!

    > Leki niestety tez maja swoje wlasne ryzyka.

    Jak wyzej ...

    > Z metod "zrob to sam" pozostaje ci moze tylko zmniejszyc kalorycznosc diety,
    > jezeli masz na to dosc silnej woli. Ja nie mam.

    A co ma do tego silna wola lub kalorycznosc ??????

    Nalezy w Twoim przypadku NATYCHMIAST ograniczyc weglowodany,
    WSZYSTKIE !!! Tzn. potrawy maczne, ziemniaki, soki,
    slodkie napoje, ryz, kasze, owoce ( przede wszystkim ! ),
    slodycze ...

    Zwracam uwage na : OGRANICZYC, a to nie to samo co calkiem zrezygnowac
    czy tez nie jesc wcale.

    Zapoznaj sie ile weglowodanow jest w tym co jesz. Np. w 100g
    ziemniakow jest 15 g weglowodanow, 100g cukru - 100g weglowdanow !
    czekolada - ok. 50g ( wszystko w w 100gramach , ), maka - 75g,
    kasze - ok. 75g, makaron - ok. 75g, chleb, bulki - ok. 50g,
    ryz - ok. 80g, fasola - ok. 60g, gruszka - 15g, jablko - 12g,
    banan - 23g, czeresnie - 14g, winogrona - 17g itd .......

    Ale ... weglowodan weglowodanowi nierowny .
    Najlepsze sa weglowodany zlozone, najgorsze : proste np.cukier,
    a przde wszystkim owoce !! Zawieraja duzo fruktozy, ktora "tylnymi
    drzwiami" dostaje sie do szlakow metabolicznych i komorek.
    Na tym etapie : owocow nie jedz, jedz tylko weglowodany ZLOZONE
    w ilosciach nie przekraczajacych 50 do 60 g dziennie.
    NIE WIECEJ.

    Innymi slowy : jesli zjesz 100g ryzu ( zwazyc przed ugotowaniem !! )
    to zjesz 80g weglowdanow ( to sa zlozone ) - oznacza, to ze juz zjadles
    troche za duzo w tym dniu.
    200g ziemniakow ( zwazonych na surowo ) to zjesz 30g weglowodanow.
    Oznacza to, ze mozesz jeszcze zjesc np. kromke chleba co Ci da ok. 20g
    weglowodanow ( kromka bedzie wazyc ok. 40g ).
    Razem da Ci to 50g weglowodanow tego dnia itd ..itd ...
    Jedz co chcesz, ale zawsze przelicz, zeby Ci nie wyszlo wiecej niz
    50 do 60g weglowodanow DZIENNIE. Trojglicerydy spadna.

    Sowa Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: NERWICA WEGETATYWNA - czy ktoś się jej pozbył???
    > a na czym polega dieta optymalna?

    Na zupełnie odmiennej od powszechnie zalecanej proporcji między
    białkiem, tłuszczem i węglowodanami w diecie -
    B : T : W
    1 : 2,5-3,5 : 0,5
    Dieta jest dość zbliżona do żywienia pasterskiego, dlatego np. nasi górale mogą
    być pewnym przykładem ludzi tak żywiących się, a jacy są górale? Przeważnie
    silni fizycznie i psychicznie, z dużym poczuciem humoru. Warunki w jakich żyją
    wymuszają na nich rodzaj pożywienia pochodzenia zwierzęcego.
    Jeśli nie ulegną modzie na dietę śródziemnomorską i nie zaczną przy tym opychać
    się słodyczami śpiewając np. "Gdy widzę słodycze to kwicze" ;)
    to nadal będą względnie zdrowi i odporni.

    Produkty z a l e c a n e to: wszystkie tluszcze zwierzęce, jajka kurze,
    wszystkie rodzaje serów- najlepsze najbardziej tłuste, tłusta śmietana, każde
    mięso- najlepiej tłuste, podroby, galarety podrobowe i mięsne, tłuste wywary i
    rosoły, wszystkie wędliny, ale niezbyt chude, najlepiej podrobowe (salcesony,
    pasztety, kaszanka) tłusty drób, tłuste ryby i konserwy rybne w oleju.

    Produkty d o p u s z c z o n e do spożycia, ale w niewielkich ilościach, bo
    są mniej wartościowe: tłuszcze roślinne- margaryna, oliwa, olej słonecznikowy,
    mleko (najlepiej zmieszane ze śmietanką 30% pół na pół), warzywa o możliwie
    małej zawartości węglowodanów przyrządzane z dodatkiem tłuszczu, ziemniaki (100
    g /dobę), owoce jagodowe mało słodkie (porzeczki, maliny, jeżyny, agrest,
    poziomki, truskawki) spożywane najlepiej z bitą śmietaną lub jako składnik
    tłustych deserów, orzechy, migdały, słonecznik, wiórki kokosowe, kawa, herbata,
    majonez, wszelkie przyprawy i dodatki smakowe, byle niesłodkie i nie
    zawierające w swoim składzie mąki zbożowej i ziemniaczanej.

    Produkty n i e j a d a l n e to: cukier i wszelkie słodycze, miód, przetwory
    owocowe słodzone, ryż i kasze, chleb i wszelkie inne pieczywo, wszelkie potrawy
    mączne robione tradycyjnie (przyrządzane wg przepisów optymalnych są
    dopuszczone w diecie optymalnej), warzywa i owoce poza wymienionymi wyżej- im
    słodsze tym gorsze, mąka ziemniaczana i zbożowa (poza wyjątkami, gdy stosowana
    jest w niewielkich ilościach w przepisach optymalnych - dostępne np. na stronie
    www.optymalni-centrum.com ) , budynie, kisiele i inne koncentraty spożywcze z
    mąką, ziarno grochu i fasoli, wszelkie płyny i napoje słodzone, odtłuszczone
    mleko, wszelkie produkty pochodzenia roślinnego zawierajace cukier, a więc
    słodkie, sól od momentu gdy potrawy solone przestaną nam smakować.

    Pozdrawiam
    Krystyna

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Mam tego dosyć!!!Kto poradzi co robić?
    spróbuj odstawić na początek kochany chlebek i wszystkie potrawy mączne, kasze
    i strączkowe Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pomocy!!!Co jesc by przytyc?
    potrawy maczne Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak jedno dziecko ma robala to drugie też?
    Dzwoniam juz w tej sprawie do labu - bez połowy pojemniczka nie ma o czym
    mówic
    Aha, starszy uwielbia słodycze (dajemy malutko z przyczyn oczywistych) i
    potrawy mączne - kluchy, pierogi, kopytka - czy to o czyms swiadczy, czy tylko
    o guscie kulinarnym Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jakie dania dla Roczniaka?
    moje dziecię od najmłodszych lat kochało makaron
    w kazdej postaci .. z sosami wszelakim, bez sosów, na słodko
    i zupy, zupy zupy

    wszystko zalezy od tego co wprowadziłąs do diety swojego dziecka
    jada juz jajka, potrawy mączne, pomidory itp?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ms78 i j_aga zapraszaja do wspólnego odchudzania:)
    Ok, to ja odstawiam białe pieczywo, ziemniaki i potrawy mączne (przynajmniej
    ograniczę, bo kluski, pierożki, makarony, och, jak ja lubię!), słodyczy jem
    mało, ale od teraz, jak rozumiem, wcale?
    Zobaczymy
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zdrowe żywienie dzieci
    zdrowe żywienie dzieci
    Otóż one nie żrą zdrowo. Powiedziałabym - wręcz przeciwnie. Warzywo - mój
    wróg.
    Na śniadanie jedzą zupy mleczne. Moje osiągnięcie - cukrzaste płatki tylko od
    święta (raz na miesiąc). Duży je najczęściej płatki kukurydziane, Mała kaszę
    manną posypaną musli.
    Na obiad - jest problem. Zupy w zasadzie pochłaniają, chyba że matka(znaczy
    ja), za bardzo poeksperymentowała(jak w przypadku zupy z zielonego gorszku i
    pieczarek,bllleh). Warzywa w zupie raczej powinny byc zmiksowane(zupa-krem),
    bo inaczej są niezjadliwe. A najlepsze są zupy czyste typu rosół lub
    pomidorowa z kluskami.
    Drugie danie - tragedia. Surówki nie są zjadane. Są fe. Nizależnie od tego, z
    czego są zrobione. Podobnie z jarzynami gotowanymi. Obiad powinien składać
    się z: kotleta, najlepiej w panierce, ziemniaków(makaronu, ryżu, kasza - fe)
    i duuuużej ilości popitki(koniecznie w trakcie jedzenia).
    A najchętniej Duży jadłby potrawy mączne: kluski z serem, pierogi(też
    najchętniej z serem i cukrem). Mała zaś - panierowane mieso dowolne(kurczak
    ryba, schab), bez dodatków.
    Kolacja - albo resztki z obiadu, albo jakaś kanapka.
    Jedzą też jogurty, oczywiście te w wersji z cukrem.
    Duży zażera się owocami - zależnie od sezonu, je hurtowo: truskawki, maliny,
    porzeczki, wiśnie, śliwki, jabłka, mandarynki, banany....i co tam jeszcze mu
    w ręce wpadnie.
    Mała zje łaskawie czasem jabłko...bananka...arbuzka...w drodze wyjątku
    mandarynkę. Innych nie tyka.
    JAK JA MAM ICH ZDROWO ODŻYWIAĆ????
    od urodzenia tak mają, jedno ma lat osiem, drugie sześć. No przecież ja na
    głowie staję, żeby zdrowo jedli, sama furę warzyw do wszystkiego konsumuję, a
    oni się bieszą...
    czuję się jak wyrodna, dziękuję za wysłuchanie, wcale nie zrobiło mi się
    lepiej... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sposób na dziewczynkę
    Naturalne metody planowania płci
    Metoda Shettlesa-szybsze plemniki Y mają większą szansę dotarcia do komórki
    jajowej, jeżeli stosunek odbędzie się na kilka do kilkunastu godzin przed
    owulacją(poczęcie chłopca 80-85 %). Jeżeli stosunek będzie miał miejsce na dwa
    do trzech dni przed owulacją rosną (do 75-80%) szanse poczęcia dziewczynki.
    Trzeba obserwować cykl tzn. mierzenie temperatury i ocena śluzu lub zakup
    testów owulacyjnych(w aptece , są dosyć drogie od 300 zł w górę). Warunek
    powodzenia tej metody to precyzyjne ustalenie momentu owulacji.
    Metoda Selnas-specjalista opracowuje indywidualny kalendarzyk polaryzacji
    elektrycznej powierzchni komórek jajowych kobiety, w którym zaznacza terminy
    sprzyjające poczęciu dziewczynki i chłopca(około 60 dni dla każdej płci w
    roku). Skuteczność(podobno)87%- 98,7%. Do sporządzenia takiego indywidualnego
    kalendarzyka(na cały rok) potrzebne są: data urodzenia kobiety, grupa krwi,
    data pierwszej miesiączki i przebieg cykli. Koszt ok. 400 euro. U nas jest ta
    metoda dostępna.
    Metoda Stolkowskiego- polega na przestrzeganiu określonej diety. Bogata w wapń
    i magnez sprzyja poczęciu dziewczynki(nabiał, potrawy mączne, marchew, rośliny
    strączkowe, czekolada, miód, unikać soli), w sód i potas-chłopca(potrawy słone,
    mięso, świeże i suszone owoce, należy odmawiać sobie orzechów, czekolady,
    pełnoziarnistego pieczywa i przetworów mlecznych).Trzeba tu zachować umiar, bo
    zbyt jednostajna dieta może zaszkodzić dziecku. Skuteczność podobno 75 %.

    Szansa na poczęcie chłopca zwiększa się jeżeli kobieta ma orgazm w czasie...,
    wtedy środowisko, w którym poruszają się plemniki staje się bardziej zasadowe,
    co powoduje, że ginie więcej plemników z chromosomem X, a przeżywają te z
    chromosomem Y.
    Codzienne stosunki (zwłaszcza w I połowie cyklu) sprzyjają poczęciu dziewczynki.
    Podobno młodym małżeństwom częściej rodzą się chłopcy, a tym, którzy mają
    dłuższy staż dziewczynki. W drogach rodnych młodej kobiety panują warunki
    sprzyjające bardziej poczęciu chłopca, a młodzi mężczyzni wytwarzają dużo
    plemników, co daje większe szanse tym z chromosomem Y.
    Panowie, którzy lubią gorące kąpiele i obcisłą bieliznę częściej mają córki,
    ponieważ plemniki Y są bardzo wrażliwe na wszelkie czynniki, a X bardziej
    wytrzymałe i odporne.
    Powodzenia!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 5-latek strasznie sie ślini, poradzcie.
    wycofaj z jadłospisu potrawy mączne, żadnych naleśników, pierogów, mało
    makaronów. Szlaban na ciastka.
    No i napisz, co dziecko je i kiedy.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co sądzicie o planowaniu płci

    Naturalne metody planowania płci
    Metoda Shettlesa-szybsze plemniki Y mają większą szansę dotarcia do komórki
    jajowej, jeżeli stosunek odbędzie się na kilka do kilkunastu godzin przed
    owulacją(poczęcie chłopca 80-85 %). Jeżeli stosunek będzie miał miejsce na dwa
    do trzech dni przed owulacją rosną (do 75-80%) szanse poczęcia dziewczynki.
    Trzeba obserwować cykl tzn. mierzenie temperatury i ocena śluzu lub zakup
    testów owulacyjnych(w aptece , są dosyć drogie od 300 zł w górę). Warunek
    powodzenia tej metody to precyzyjne ustalenie momentu owulacji.
    Metoda Selnas-specjalista opracowuje indywidualny kalendarzyk polaryzacji
    elektrycznej powierzchni komórek jajowych kobiety, w którym zaznacza terminy
    sprzyjające poczęciu dziewczynki i chłopca(około 60 dni dla każdej płci w
    roku). Skuteczność(podobno)87%- 98,7%. Do sporządzenia takiego indywidualnego
    kalendarzyka(na cały rok) potrzebne są: data urodzenia kobiety, grupa krwi,
    data pierwszej miesiączki i przebieg cykli. Koszt ok. 400 euro. U nas jest ta
    metoda dostępna.
    Metoda Stolkowskiego- polega na przestrzeganiu określonej diety. Bogata w wapń
    i magnez sprzyja poczęciu dziewczynki(nabiał, potrawy mączne, marchew, rośliny
    strączkowe, czekolada, miód, unikać soli), w sód i potas-chłopca(potrawy słone,
    mięso, świeże i suszone owoce, należy odmawiać sobie orzechów, czekolady,
    pełnoziarnistego pieczywa i przetworów mlecznych).Trzeba tu zachować umiar, bo
    zbyt jednostajna dieta może zaszkodzić dziecku. Skuteczność podobno 75 %.

    Szansa na poczęcie chłopca zwiększa się jeżeli kobieta ma orgazm w czasie...,
    wtedy środowisko, w którym poruszają się plemniki staje się bardziej zasadowe,
    co powoduje, że ginie więcej plemników z chromosomem X, a przeżywają te z
    chromosomem Y.
    Codzienne stosunki (zwłaszcza w I połowie cyklu) sprzyjają poczęciu dziewczynki.
    Podobno młodym małżeństwom częściej rodzą się chłopcy, a tym, którzy mają
    dłuższy staż dziewczynki. W drogach rodnych młodej kobiety panują warunki
    sprzyjające bardziej poczęciu chłopca, a młodzi mężczyzni wytwarzają dużo
    plemników, co daje większe szanse tym z chromosomem Y.
    Panowie, którzy lubią gorące kąpiele i obcisłą bieliznę częściej mają córki,
    ponieważ plemniki Y są bardzo wrażliwe na wszelkie czynniki, a X bardziej
    wytrzymałe i odporne.
    Są jeszcze metody pozaustrojowe, ale dostępne raczej na zachodzie(których nie
    popieram). My stosowaliśmy tą pierwszą i się udało.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak to zrobić żeby była dziewczynka?:)))



    Naturalne metody planowania płci
    Metoda Shettlesa-szybsze plemniki Y mają większą szansę dotarcia do komórki
    jajowej, jeżeli stosunek odbędzie się na kilka do kilkunastu godzin przed
    owulacją(poczęcie chłopca 80-85 %). Jeżeli stosunek będzie miał miejsce na dwa
    do trzech dni przed owulacją rosną (do 75-80%) szanse poczęcia dziewczynki.
    Trzeba obserwować cykl tzn. mierzenie temperatury i ocena śluzu lub zakup
    testów owulacyjnych(w aptece , są dosyć drogie od 300 zł w górę). Warunek
    powodzenia tej metody to precyzyjne ustalenie momentu owulacji.
    Metoda Selnas-specjalista opracowuje indywidualny kalendarzyk polaryzacji
    elektrycznej powierzchni komórek jajowych kobiety, w którym zaznacza terminy
    sprzyjające poczęciu dziewczynki i chłopca(około 60 dni dla każdej płci w
    roku). Skuteczność(podobno)87%- 98,7%. Do sporządzenia takiego indywidualnego
    kalendarzyka(na cały rok) potrzebne są: data urodzenia kobiety, grupa krwi,
    data pierwszej miesiączki i przebieg cykli. Koszt ok. 400 euro. U nas jest ta
    metoda dostępna.
    Metoda Stolkowskiego- polega na przestrzeganiu określonej diety. Bogata w wapń
    i magnez sprzyja poczęciu dziewczynki(nabiał, potrawy mączne, marchew, rośliny
    strączkowe, czekolada, miód, unikać soli), w sód i potas-chłopca(potrawy słone,
    mięso, świeże i suszone owoce, należy odmawiać sobie orzechów, czekolady,
    pełnoziarnistego pieczywa i przetworów mlecznych).Trzeba tu zachować umiar, bo
    zbyt jednostajna dieta może zaszkodzić dziecku. Skuteczność podobno 75 %.

    Szansa na poczęcie chłopca zwiększa się jeżeli kobieta ma orgazm w czasie...,
    wtedy środowisko, w którym poruszają się plemniki staje się bardziej zasadowe,
    co powoduje, że ginie więcej plemników z chromosomem X, a przeżywają te z
    chromosomem Y.
    Codzienne stosunki (zwłaszcza w I połowie cyklu) sprzyjają poczęciu dziewczynki.
    Podobno młodym małżeństwom częściej rodzą się chłopcy, a tym, którzy mają
    dłuższy staż dziewczynki. W drogach rodnych młodej kobiety panują warunki
    sprzyjające bardziej poczęciu chłopca, a młodzi mężczyzni wytwarzają dużo
    plemników, co daje większe szanse tym z chromosomem Y.
    Panowie, którzy lubią gorące kąpiele i obcisłą bieliznę częściej mają córki,
    ponieważ plemniki Y są bardzo wrażliwe na wszelkie czynniki, a X bardziej
    wytrzymałe i odporne.
    Powodzenia, nam się udało!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ile można schudnąć..???


    prosze o konkretne info na temat zywiania optymalnego, nic o tym nie wiem


    Dieta optymalna polega na zupełnie odmiennej od powszechnie zalecanej
    proporcji między białkiem, tłuszczem i węglowodanami w diecie -

     B     :     T      :   W
     1     : 2,5-3,5 :   0,5

    Należy jednak zaznaczyć, że pookresie przystosowania metabolicznego
    zapotrzebowanie na białko z ilości 1 g/1kg wagi/dobę spada do ilości 0,5
    g/1kg/dobę, podobnie jest z tłuszczem, gdy organizm wyrówna już deficyt
    energetyczny z poprzedniego żywienia, przestaje sie domagać poprzednich
    ilości i wystarczają mu 1-2 posiłki dziennie, ale pełnowartościowe
    biologicznie.
    I to się sprawdza, optymalni  NIE ODCZUWAJĄ SILNEGO GŁODU, jest to jedynie
    chęć na jedzenie.

    Dieta jest dość zbliżona do żywienia pasterskiego, dlatego np. nasi górale
    mogą być pewnym przykładem ludzi tak żywiących się, a jacy są górale?
    Przeważnie silni fizycznie i psychicznie, z dużym poczuciem humoru. Warunki
    w jakich żyją wymuszają na nich rodzaj pożywienia pochodzenia zwierzęcego.
    Jeśli nie ulegną modzie na dietę śródziemnomorską i nie zaczną przy tym
    opychać się słodyczami śpiewając np. "Gdy widzę słodycze to kwicze" ;)
    to nadal będą  względnie zdrowi i odporni.

    Produkty  z a l e c a n e  to:   wszystkie tluszcze zwierzęce, jajka kurze,
    wszystkie rodzaje serów- najlepsze najbardziej tłuste, tłusta śmietana,
    każde mięso- najlepiej tłuste, podroby, galarety podrobowe i mięsne, tłuste
    wywary i rosoły, wszystkie wędliny, ale niezbyt chude, najlepiej podrobowe
    (salcesony, pasztety, kaszanka) tłusty drób, tłuste ryby i konserwy rybne w
    oleju.

    Produkty   d o p u s z c z o n e   do spożycia, ale w niewielkich ilościach,
    bo są mniej wartościowe: tłuszcze roślinne- margaryna, oliwa, olej
    słonecznikowy, mleko (najlepiej zmieszane ze śmietanką 30% pół na pół),
    warzywa o możliwie małej zawartości węglowodanów przyrządzane z dodatkiem
    tłuszczu, ziemniaki (100 g /dobę), owoce jagodowe mało słodkie (porzeczki,
    maliny, jeżyny, agrest, poziomki, truskawki)  spożywane najlepiej z bitą
    śmietaną lub jako składnik tłustych deserów, orzechy, migdały, słonecznik,
    wiórki kokosowe, kawa, herbata, majonez, wszelkie przyprawy i dodatki
    smakowe, byle niesłodkie i nie zawierające w swoim składzie mąki zbożowej i
    ziemniaczanej.

    Produkty  n i e j a d a l n e  to:  cukier i wszelkie słodycze, miód,
    przetwory owocowe słodzone, ryż i kasze, chleb i wszelkie inne pieczywo,
    wszelkie potrawy mączne robione tradycyjnie (przyrządzane wg przepisów
    optymalnych są dopuszczone w diecie optymalnej), warzywa i owoce poza
    wymienionymi wyżej- im słodsze tym gorsze, mąka ziemniaczana i zbożowa (poza
    wyjątkami, gdy stosowana jest w niewielkich ilościach w przepisach
    optymalnych - dostępne np. na stronie www.optymalni-centrum.com ) , budynie,
    kisiele i inne koncentraty spożywcze z mąką, ziarno grochu i fasoli,
    wszelkie płyny i napoje słodzone, odtłuszczone mleko, wszelkie produkty
    pochodzenia roślinnego zawierajace cukier, a więc słodkie, sól od momentu
    gdy potrawy solone przestaną nam smakować.

    Pozdrawiam, jasiu Ciebie też pozdrawiam  : )
    Krystyna

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ćwiczenia na nogi


    Witam wszystkich!
    czy ktoś może podać mi skuteczne ćwiczenia na odchudzenie ud i bioder..
    Od dłuższego czasu chodzę na siłownię i ćwiczę głównie na rowerku,
    orbitrex - po 30 minut, oraz spacery - co najmniej 30 min.
    Skutki są mało widoczne, może coś źle robię... Ograniczyłam też spożycie
    tłuszczów zwierzęcych, słodyczy, cukru, białego pieczywa, może brakuje mi
    cierpliwości, ale ćwiczę już 2 miesiące.
    Oczywiście jak zaczynam tyć to najbardziej na udach.. Pomóżcie!!!!
    Pozdrawiam serdecznie
    Bogna


     Też mam taki problem. Oto co znalazłam w necie:

    " by wyszczuplic uda czy posladki nie wystarcza same cwiczenie. Kluczowa role
    odgrywa dieta.   By osiagnac najlepsze efekty nalezy polaczyc treningi silowe
    z wytrzymałosciowymi. Optymalnie byloby cwiczyc 6 razy w tygniu (1 dzien
    polecam zawsze zrobic wolny). Cwiczenia silowe, ktore moga byc pomocne
    wrzucalem juz pare razy na forum m.in:
    http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=2&topic_id=31819 Same cwiczneia silowe
    jednak nie wiele dadza jesli nie dodamy cwiczen aerobowych. Powinny znajdowac
    sie w naszym kalendarzu przynajmniej 4 razy w tygodniu. Choc najbardziej
    popularne sa cwiczenia o intensywnosci okolo 60-70 % max HR polecam cwiczyc
    przynajmniej raz w tygodniu w intensywnosci wyzszej (np. 80 % HR max).
    Wydatkowanie tluszczy w takim wysilku bedzie niewielkie lecz cwiczac w ten
    sposob zwiekszamy spoczynkowe tepo przmeiany materi co jest wazne kiedy
    pozwalamy sobie na niewielkie odstepstwa od diety. Polecma wiec 2 razy w
    tygoniu trening silowy, 4 razy aeronbowy intensywnosc niska, dlugi czas
    cwiczenia (rower,orbitrek,jogging 60-70 % HR max, od 45 min. wzwyż) oraz jraz
    w tygodniu krotki intensywny trening o charakterze wytrzymałościowym (polecam
    biewganie do 30 minut tempem 80 % HR max). Ćwiczenia polecam ustalic tak by
    pozostawic 1 dzien wolnego. W dni w ktorych trenujemy zarowno aerobowo jak i
    silwo polecam stosowac aeroby po zakonczeniu cwiczen siłowych. Tyle tytułem
    ćwiczeń. Na nic jednak sie one zdadza jesli nie bedziemy kontrolowac tego co i
    w jakich ilosciach jemy. Dobra dieta to 80 % sukcesu. Polecam przerzucic sie
    na 5 mniejszych posikow, ograniczyc tluszcze nasycone, słodycze i potrawy
    mączne. Węglowodany spozywac tylko te o IG ponizej 60 i to głownie rano, a po
    15 musza nam wystarczyc warzywa z tej grupy produktow spozywczych. Unikajmy
    jak ognia polacznia weglowodanow i tluszczy w jednym posilku oraz nie robmy
    "dni wolnego od diety" bo zmarnujemy dlugie wysilki i zaczynac bedziemy
    musieli od nowa. Nie wprowadzajmy gwaltownych zmian, redukujac drastycznie
    liczbe kalori bo narazimy sie na efekt jojo po powrocie do "starego" systemu.
    Wszystko nalezy dawkowac stopniowo, z własciwym Wam, kobietom rozsądkiem w tym
    zakresie. Miedzy posilkami pijemy duze ilosci niegazowanej wody mineralnej. w
    tym wapadku, kiedy zalezy nam nie tylko na spaleniu tkanki tluszczowej lecz
    takze na zmnijszeniu miesni musimy pozostac na samej wodzie mineralnej po
    cwiczeniach około 90-120 minut. To spowoduje że organizm w celu uzupelnieina
    rezerw glikogenu w miesniach oraz krwi siegnie za sprawa kortyzolu do bialek
    zmagazoynowanych w miesniach oraz tluszczy. Alernatywa jest takze cwiczenie
    wieczorem i nie spozywanie juz nic do pojscia spac jednak polecam stosowac
    jedynie keidy cwiczenia nie beda zbyt intensywne.
    Co do rozciagania to nie jest tak ze sprzyja ono rozwojowi muskulatury i
    daltego nie powinnismy sie rozciagac chcac miesnie zmnijeszyc czy wysmuklic !
    Rozciaganie przynosi zawszre pozytywne rezultaty, ulatwiajac dotarcie do celu
    ktory sobie stawaimy (za to czy miesnie rosna czy maleja odpowiadaja warunki o
    ktorych wspomnialem powyzej). Pamietajmy tylko by nie rozciagac sie zawsze PO
    rozgrzewce i zawsze do 5-10 minut (nie pozniej) po zakonczneniu traningu gdy
    nasze ciało jest jeszcze rozgrzane a miesnie najbardziej elastyczne. Wtedy
    streching pomoże zwiekszyc zakres ruchów, przyspieszyć regeneracje oraz
    zmniejszyć ewentualny ból mięśni spowodowany ćwiczeniami. Właściwie chciałem
    sam coś napisać odnosnie cwiczen rozciagających ale w sieci jest tego tyle ze
    byloby to dublowanie czyjejś pracy. Polecam strony :
    http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=2&topic_id=31819 z polskojęzycznych
    . Opisane tam cwiczenia sa jednymi z najlepszych i najbardziej skutecznych a
    do tego poprzedzone krotkim komentarzem i do kazdego dołaczona zdjecie
    ilustrujace prawidlowe wykonanie cwiczeenia.

    Pozdrawiam

    DIDLO

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sekta Optymalna
    ana <danastarWYTNI@autograf.plnapisał(a):


    Pan Jeff napisal

    | Kto wie?
    | Może i ma pan rację?
    | A co pan o tym myśli?

    | http://tiny.pl/t1jc

    | A co moge myslec? Jesli dieta jest wykorzystywna do manipulowania ludzmi
    | szczegolnie chorymi, to zawsze mysle to samo, czyli jestem totalnie przeciw.
    Pan mysli, ze tu chodzi o ludzi chorych?


    Nie, nie tylko.


    | Niemniej jednak, dieta wegetarianska ( nie weganska, bo do tej diety sam mam
    | zastrzezenia) jest stosunkowo dobrze przebadana
    | i jesli jest wlasciwie zbilansowana przez profesjonalnego dietetyka,
    | a nie sekciarza, jest dieta bezpieczna przy dlugotrwalym stosowaniu.
    Ale dlaczego jest "wymagana" przez sekciarzy?
    I przez inne "organizacje"


    Hmmm..... skoro to Pania zainteresowalo, to w sieci mozna na ten temat znalezc
    bardzo duzo materialow, bowiem na tej grupie jest to troche nie na temat.

    Moze powiem Pani tylko tyle, ze glownie chodzi o taki dobor pozywienia, aby
    mozna bylo wplywac w mozliwie maksymalny sposob na funkcjonowania mozgu.

    Niech Pani sobie przeczyta pod tymi podanymi przez Pania
    adresami roznych stron, jak np. diete wegetarianska probuje sie
    wykorzystywac do manipulowania ludzkim umyslem.
    W identyczny sposob mozna postepowac z kazda prawie specyficzna dieta.


    | Niestety tego samego nie da sie powiedziec o dietach wysokotluszczowych
    | w/g obecnego stanu wiedzy na ten temat.
    Ma pan racje. W obecnych czasach "wiedza" jest wrogiem tłuszczy zwierzecych.


    Alez nie, to nie tak....Obecna wiedza nie jest i niogdy noie byla wrogiem
    tluszczy zwierzecych.
    Skad pani to przyszlo do glowy?
    Robi sie bardzo duzo badan w tym zakresie i rzeczywiscie nie dla wszystkich
    ludzi nawet wieksze ilosci tluszczy zwierzecych w diecie sa tak samo szkodlie.
    To zalezy od genow.
    Ale niestety nie mozna tego przeniesc na cala populacje ludzka.


    | Zaluje bardzo.
    Czego pan zaluje?


    Zaluje, ze nie moge Pani napisac tego, co moze chcialaby pani uslyszec
    o pelnym bezpieczenstwie diety ktora podobno Pani stosuje.


    Czy zna pan, panie Jeff jakiąkolwiek grupe produktow zakazanych przez
    optysekciarzy?


    A Pani nie zna?? Przeciez jest ich cala masa:

    owoce i przetwory owocowe, jablka (bo tak podobno wynika z przekazu
    biblijnego), ryz, kasze, chleb, pieczywo, ciasta, kluski, potrawy maczne,
    ziemniaki, maka ziemniaczana, budyn, kisiel, groch, fasola, slodzone plyny,
    inne produkty pochodzenia roslinnego, sol ograniczac az do calkowitej
    eliminacji z pozywienia.

    Jeff

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Sekta Optymalna
    Pan Jeff napisal


    | Pan mysli, ze tu chodzi o ludzi chorych?

    Nie, nie tylko.


    Tez tak mysle.


    | Niemniej jednak, dieta wegetarianska ( nie weganska, bo do tej diety sam
    mam
    | zastrzezenia) jest stosunkowo dobrze przebadana
    | i jesli jest wlasciwie zbilansowana przez profesjonalnego dietetyka,
    | a nie sekciarza, jest dieta bezpieczna przy dlugotrwalym stosowaniu.

    | Ale dlaczego jest "wymagana" przez sekciarzy?
    | I przez inne "organizacje"

    Hmmm..... skoro to Pania zainteresowalo, to w sieci mozna na ten temat znalezc
    bardzo duzo materialow, bowiem na tej grupie jest to troche nie na temat.


    Zgadzam sie z panem, ze jest to "troche" nie na temat.
    Jednak w jakis sposob powiazane z tematem;)
    Pan wie z czego to "wypłynęło"?


    Moze powiem Pani tylko tyle, ze glownie chodzi o taki dobor pozywienia, aby
    mozna bylo wplywac w mozliwie maksymalny sposob na funkcjonowania mozgu.


    Czyli pozywienie ma zasadniczy wplyw na "funkcjonowanie" naszego organizmu?


    Niech Pani sobie przeczyta pod tymi podanymi przez Pania
    adresami roznych stron, jak np. diete wegetarianska probuje sie
    wykorzystywac do manipulowania ludzkim umyslem.
    W identyczny sposob mozna postepowac z kazda prawie specyficzna dieta.


    Ma pan na mysli diety "dozywotnie"?


    | Niestety tego samego nie da sie powiedziec o dietach wysokotluszczowych
    | w/g obecnego stanu wiedzy na ten temat.

    | Ma pan racje. W obecnych czasach "wiedza" jest wrogiem tłuszczy zwierzecych.

    Alez nie, to nie tak....Obecna wiedza nie jest i niogdy noie byla wrogiem
    tluszczy zwierzecych.
    Skad pani to przyszlo do glowy?


    A jednak to te tluszcze sa ograniczane w sposob znaczacy w dietach.
    Skad to sie wzielo?


    Robi sie bardzo duzo badan w tym zakresie i rzeczywiscie nie dla wszystkich
    ludzi nawet wieksze ilosci tluszczy zwierzecych w diecie sa tak samo szkodlie.
    To zalezy od genow.
    Ale niestety nie mozna tego przeniesc na cala populacje ludzka.


    Nie mozna wszystkiego zwalac na geny;)


    | Zaluje bardzo.

    | Czego pan zaluje?

    Zaluje, ze nie moge Pani napisac tego, co moze chcialaby pani uslyszec
    o pelnym bezpieczenstwie diety ktora podobno Pani stosuje.


    Pelne bezpieczenstwo zalezy od ludzi "wytwarzajacych" główne produkty tej diety.
    Wiec nie ma co liczyc na to.


    | Czy zna pan, panie Jeff jakiąkolwiek grupe produktow zakazanych przez
    | optysekciarzy?

    A Pani nie zna?? Przeciez jest ich cala masa:

    owoce i przetwory owocowe, jablka (bo tak podobno wynika z przekazu
    biblijnego), ryz, kasze, chleb, pieczywo, ciasta, kluski, potrawy maczne,
    ziemniaki, maka ziemniaczana, budyn, kisiel, groch, fasola, slodzone plyny,
    inne produkty pochodzenia roslinnego, sol ograniczac az do calkowitej
    eliminacji z pozywienia.


    One nie sa zakazane. One sa tylko ograniczane.
    Dziwne, ale po zjedzeniu pomidora (nie solonego) czuje jej smak;)
    .ana

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ZAPARCIA
    On Thu, 21 Jun 2007 23:33:03 +0200, "Dr.Endriu"


    <nmp2NOS@interia.plwrote:
    P.S. Wbrew wszelakim dietetykom sportowym, rozsądkowi, logice i podstawowym
    założeniom "Biohemii Harpera" na którą powołuje się "optymalny" guru
    urka  - były emerytowany lekarz wojskowy Kwasniewski...


    Endriu, poczytaj sobie to:

    http://www.przeglad-tygodnik.pl/artykul.php?id=5199

    "Są produkty przeklęte. Miód - śmierć, jabłko - trucizna, nawet w
    Biblii było symbolem zła. Precz z soją i olejem rzepakowym. Niech żyje
    głowizna i salceson, która odżywia stawy."

    "Przykładowa kolacja, czyli 974 kcal:
    Dwie parówki, każdą okręcić w plaster wędzonego boczku (5 dag). Na
    patelni rozgrzać łyżkę smalcu, obsmażyć. Kromkę chleba obsmażyć tak,
    żeby wchłonęła jak najwięcej tłuszczu. Popić herbatą bez cukru.
    Obiad, czyli 965 kcal:
    Centymetrowej grubości kotlet z karkówki obtoczyć dwukrotnie w jajku i
    bułce tartej. Usmażyć na dwóch łyżkach smalcu. Zjeść z łyżką
    ziemniaków roztartych z tłuszczem spod kotleta."

    Buhahahahaha. ROTFL!

    http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=kraj&name=105

    "Symbolem produktów zakazanych jest jabłko, którego spożycie
    zakończyło się fatalnie już dla Adama i Ewy. Na liście negatywnej są
    także cukier, miód, ryż, chleb, kasza, warzywa i owoce o dużej
    zawartości węglowodanów (np. śliwki, gruszki, brzoskwinie, marchewka i
    buraki), groch, fasola, ciastka, kluski i wszelkie potrawy mączne.

    Precz z soją i olejem rzepakowym. Głównym składnikiem diety są żółtka
    (cztery na dobę), podroby, szpik, galarety mięsne, chrząstki,
    wieprzowina i tłuste rosoły. Z wędlin najlepszy jest salceson.
    Śmietana musi mieć 30% tłuszczu, z drobiu dozwolone są tylko gęś i
    kaczka. Ryby trzeba smażyć na smalcu. Trzeba pamiętać o smalcu gęsim i
    łoju, najlepiej okołonerkowym. Zalecane są tłuste sery. Nie wolno
    spożywać więcej niż 30 dkg warzyw na dobę, dozwolony jest jeden
    ziemniak, najlepiej w postaci frytek lub usmażony na łoju."

    Czytam dalej:

    "Jak optymalni jedzą w restauracji
    - Zupa rzadko spełnia ich wymagania. Proszą, by rozpuścić w niej
    dodatkowo kopiastą łyżkę smalcu ze skwarkami lub masła.
    - Zamiast jajecznicy zamawiają coś, co określają jako żółtkownicę,
    czyli jedno jajko i cztery żółtka usmażone na dużej ilości masła.
    - Zajadają się wątrobą wieprzową polaną smalcem, bez soli, do której
    pasuje mała porcja buraków odgrzanych na dużej ilości tłuszczu.
    - Cenią szwedzki stół, bo z niego zawsze można wyjeść żółtka z jajek
    na twardo. Można też znaleźć boczek i żeberka."

    Mariusz

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukano 179 wyników • 1, 2, 3

    Design by flankerds.com