Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Potty Umbrella
Temat: Na fonograficznym dnie
no bez przesady.
fakt, jest tragicznie, bo wielkie wytwórnie nie próbują promować tych ambitnych,
ale bez dośw. zespołów, które mają coś sobą ciekawego do
zaprezentowania.odgrzewa sie stare kotlety(kombii), promuje spadające gwiazdy
(no.. myslovitz niestety to juz nie ten zespół co kilka lat temu, nawet korova
milky bar coś jeszcze miała w sobie, choć songwriting tragiczny :) ), zaś
alternatywa to niby tylko rege-punky (tak to ładnie można nazwać, bo ani to
punk, ani reggae) czyli strachy na lachy, czy inne happysady (fajnie rozgrzewa,
ale... te teksty.. :) , ta muzyka, no, to nie jest the clash, nawet w 1/100).
nie bede wspominał o kostkach rubika, czy czymś tkaim. ale są też zespoły
naprawdę świetne. z tego i poprzedniego roku:
-iowa super soccer
-george dorn screams
-the car is on fire
-muchy
-pustki
-3moonboys
-muzyka końca lata
-
potty umbrella
wystarczy trochę poszperać, a naprawdę można sie zdziwić.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: penny lane czy happysad
Gość portalu: dymixx napisał(a):
> a nie lepiej sobie kupic Pogodno "Pielgrzymkę psów" albo Ściankę jakąś, czy
>
Potty Umbrella?... i Starzy Singers jeszcze. cos tam o funduszach było? Sory
i za to co napisales juz cie lubie dymixx... ))))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Na co czeka polski fan rocka ?
Czekam na:
- nowe płyty rasowych kapel rockowych: Kristen i Ścianki (no kiedy wreszcie?)
- na ujawnienie kontynuacji Something Like Elvis czyli
Potty Umbrella
- na to jakie będą losy twórców najlepszego debiutu roku 2005 czyli Kości
- na coś czego się nie spodziewałem
- nie czekam na to, żeby w masowym radiu pojawiło się coś innego niż kolejne
oblicza koszmaru, Mandaryny i Budki Suflera, bo to niemożliwe.
PS. A muzyka dla głowy może być równie dobra i dla nóg. I odwrotnie. I o to
chodzi w dobrym rocku.
PS II. Dobra muzyka nie spełnia naszych oczekiwań, dobra muzyka tworzy nowe
oczekiwania.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: szara strefa
Od razu mogę wpisać, znowuż, "Starzy" Singers.
Pozatym jest jeszcze pozostałość po Something Like Elvis -
Potty Umbrella.
Ostatnio wydali płytę Pustki. Jak na ironię ich singiel, jest bardzo chwytliwy,
wręcz "popowy", ale czy puszczają go w radiu (już pomijając te wszystkie
eremefy)?
Jeszcze np. Skalpel, Robotobibok.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Subiektywne podsumowanie roku
cz. 2
aha, jeszcze ekstraklasa:
baaba - poope musique
bassisters orchestra - numer jeden
fisz & emade - piatek 13
hati vs. z'ev - #1
jacek olter - jacek olter i 50 artystów
kieran hebden & steve reid - the exchange session
l.u.c. - haelucenogenoklektyzm
ooioo - taiga
pit er pat - pyramids
potty umbrella - all you know is wrong
serpent beat - deadly gift
slver rocket - unhappy songs
ścianka - pan planeta
i składaki:
-blues is number one
-girl monster
-jukebox buddha
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: cigarette smoke phantom
Dwóch członków Something Like Elvis rozwija nową kapelę:
Potty Umbrella.
Podobno ma to być kontynuacja muzyki z Cigarette Smoke Phantom.
szczegóły na:
serpent.pl/koncerty/2005/potty_umbrella.html
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: najlepsze płyty roku 2006
własnie po raz pierwszy slucham płyty Contemporary Noise Quintet "Pig inside
the gentleman" i juz wiem, że to bedzie jedna z moich płyt roku. juz nie mam
pojecia zielonego, czy zalować Something Like Elvis, bo z jednego mamy dwa.
Potty Umbrella niezła, ale CNQ rzuca po meblościance.
poza tym wyróznienia dla Yeah Yeah Yeahs i Tomka Yorke'a.
na razie tyle...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Something like elvis
w sumie przez pewien czas uważałem Elvisa za najlepszy band polski.
na pierwszej płytce chlopaki prostymi srodkami osiagneli tak
zarabiste brzmienie, ze po scianach chodzilem przy takim "Holy Wars"
czy "Leticii". nie wiem, gdzie te gitarki podlaczyli i jak je
ustawili, ale dawalo mocno po kolanach. "Shape" w podobnym klimacie
i równie ok. "Cigarette Smoke Phantom" to juz inna bajka. troszke
pod Ewę Brown i inne Emitery zaczeli bujac, ale po swojemu ciągle.
do tej pory ten album mi sie podoba.
bylem tylko na jednym koncercie Elvisa, ale chlopaki zapodali jedna
z tych sztuk, na ktorych nie wiadomo, czy z otwarta geba siedziec i
orgazmowac czy kotlowac sie pod scena.
ale jesli chodzi o ciag dalszy to Contemporary Noise Quintet duzo
lepiej mi wchodzi niz
Potty Umbrella.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: 10 wykonawców z SF, których nie znacie
Ograniczmy się tylko do watków, co na pierwszej stronie:
Potty Umbrella
Gilmour
JPP
C86
Love
Oasis
Psychedelic furs
i ukryty w wątku Obłego Henry Cow
i do żadnej mnie w sumnie nie ciungnie:)
Prócz tego jakies 90% kapel obgadywanych przez Ilhana i pozostałych indieańców.
P:)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Słuchacie jakiegos radia?
Całkiem niedawno odkryłem, że łódzkie radio studenckie Żak, które wcześniej
kojarzyło mi się głównie z klimatami pidżamowo-harcersko-czarnoswetrowymi,
nadaje kapitalne audycje. Teraz słucham zajebistego "Instytutu Adama B.". Kolo
puszczał dzisiaj muzykę z Chicago (Anthony Braxton, Chicago Underground, Sam
Prekop, Archer Prewitt, Tortoise itd.), teraz jest wywiad z chłopakami z
Potty
Umbrella, którzy wcześniej grali w Something Like Elvis i generalnie Adam B.
puszcza dużo muzyki z tzw. poboczy. A w ogóle to jeszcze wygrałem w konkursie
recenzjowym wejściówkę na Pop Pop Pop (owacje!).
Oprócz tego słucham we wtorki wieczorami audycji "Alternator". Też bardzo dobry
program z klimatami indie, w trochę screenagersowym stylu. Radia można też
słuchać w sieci:
www.zak.lodz.pl/index2.php?id=3
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Słuchacie jakiegos radia?
aimarek napisał:
> Całkiem niedawno odkryłem, że łódzkie radio studenckie Żak, które wcześniej
> kojarzyło mi się głównie z klimatami pidżamowo-harcersko-czarnoswetrowymi,
> nadaje kapitalne audycje. Teraz słucham zajebistego "Instytutu Adama B.". Kolo
> puszczał dzisiaj muzykę z Chicago (Anthony Braxton, Chicago Underground, Sam
> Prekop, Archer Prewitt, Tortoise itd.), teraz jest wywiad z chłopakami z
Potty
>
Umbrella, którzy wcześniej grali w Something Like Elvis i generalnie Adam B.
> puszcza dużo muzyki z tzw. poboczy. A w ogóle to jeszcze wygrałem w konkursie
> recenzjowym wejściówkę na Pop Pop Pop (owacje!).
>
> Oprócz tego słucham we wtorki wieczorami audycji "Alternator". Też bardzo
dobry
> program z klimatami indie, w trochę screenagersowym stylu. Radia można też
> słuchać w sieci:
>
Bravo, bravo!
Przy okazji :Znalazlem na playliscie zespol, o ktorym wspominalem otwierajac
konkurs na piosenke. Jesli wystartujesz i wygrasz to moglbym Cie z nimi
skontaktowac.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jak nie pisać podsumowań:)
Z jednej strony wiadomo, że muzycznie niewiele ciekawego dzieje się w tym
smutnym kraju, ale z drugiej najfajniejsze koncerty na jakich byłem w tym roku
dali Polacy - Kapela Ze Wsi Warszawa, Tymański Yass Ensemble, Janerka, Starzy
Singers, Trzaska do spółki z Wirkusem i Frischem. Jest zajebisty Band Of Endless
Noise, goście z Kristen zmajstrowali świetną ponoć płytkę, pojawi się
Potty
Umbrella, jakiś Robotobibok, Papa Dance - wiadomo, jeszcze kilka innych rzeczy,
o których zapomniałem. Także może coś tam się wyklaruje.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: SINGLE 2007
To ja swoje wtrącę:
01. Apostle of hustle - National Anthem of Nowhere
02. Apteka - Bo Snu Nova
03. Beastie Boys - Suco De Tangerina
04. The Root Source - Core Hailer
05. Pluramon - Border
06.
Potty Umbrella - Swing Deluxe
07. The Sea And Cake - Left On
08. Thurston Moore - Honest James
09. UNKLE - Chemistry
10. Kevin Drew - F-ked Up Kid
Kolejność dowolna oczywiście, ale to są numery, które w ubiegłym roku podobały
mi się najbardziej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potty Umbrella "All You Know Is Wrong"
Potty Umbrella "All You Know Is Wrong"
No tak, tośmy się chyba wreszcie doczekali... Dzięki informacji na FM sam
sobie przypomniałem o konieczności przypomnienia. Płyta ukazać się ma w
poniedziałek 8 maja, tyle że chyba nikt na razie nie ma zamiaru umieścić jej
w ofercie, a sam wydawca, Rockers Publishing, nie para się przecież czymś tak
przyziemnym jak sprzedawanie własnych produktów.
Na pocieszenie - jakaś dobra dusza szubińska umieściła w Sieci ichni koncert:
www.naklo.info/szubin/download/potty/
Jakość haniebna, ale z tego co można usłyszeć, można chyba wysnuć wniosek, że
nowy materiał nie będzie odbiegał daleko od utworów z CIGARETTE SMOKE PHANTOM
SLE. W każdym razie wątek już jest, i jak ktoś przypadkiem już płytę dorwie,
to niech się łaskawie podzieli opinią, bo ciekaw jestem jej okrutnie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potty Umbrella "All You Know Is Wrong"
Contemporary Noise Quintet
Może ten pojekt będzie bardziej udany (za screenagers):
Kuba Kapsa, ex lider nieodżałowanych Something Like Elvis, i jego brat Bartek,
były perkusista tego zespołu, założyli nową formację. Contemporary Noise
Quintet, bo tak brzmi nazwa, to projekt w radykalny sposób odchodzący
stylistyką od dokonań wcześniejszej grupy. Będzie to wielkie zaskoczenie dla
fanów charakterystycznego brzmienia SLE. Muzyka CNQ to połączenie jazzu,
improwizacji i muzyki filmowej w całkiem nowym, autorskim wydaniu. W składzie
zespołu znaleźli się także znani instrumentaliści: Tomek Glazik - saksofon
tenorowy i barytonowy (Kult, 4Syfon), Wojtek Jachna - trąbka (Mordy), Pawel
Urowski - kontrabas (Soul Esence). Zespół właśnie zakończył nagrywanie płyty, a
premiera przewidziana jest na początek października. Ukaże się nakładem
wytwórni Electric Bye Records, założonej również przez braci Kapsa.
Przypomnijmy, że druga część byłego składu SLE pod nazwą
Potty Umbrella wydała
w tym roku debiutancki materiał „All You Know Is Wrong”. Contemporary Noise
Quintet udostępnili dwa nowe nagrania pod adresem:
www.myspace.com/eestudio
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Smutny koniec pewnego cudu w Radomiu
W Toruniu zaczęli bez kolekcji, ale i bez walenia się PO głowach.
Tam nie walczą, tam działają.
W sobotę 14 czerwca miały miejsce wydarzenia artystyczne
towarzyszące otwarciu Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w
Toruniu, obiektowi dedykowanemu działaniom na rzecz sztuki
współczesnej, który jako pierwszy po 1939 r., całkowicie od podstaw
został wybudowany w Polsce.
14 czerwca budynek został otwarty dla publiczności. Inauguracji
towarzyszyły wernisaże dwóch międzynarodowych wystaw: Jak się rzeczy
mają…, prezentującej prace z kolekcji fundacji Thyssen-Bornemisza
Art Contemporary w Wiedniu oraz Kwiaty naszego życia, a także
dwudniowa prezentacja instalacji Angeliki Markul Iceberg.
16.00 Uroczyste otwarcie CSW i wernisaż wystaw - Bulwar Sztuki, CSW,
udział wezmą: Michał Zaleski (Prezydent Miasta Torunia), Piotr
Całbecki (Marszałek Województwa Kujawsko - Pomorskiego)
17.00 Zwiedzanie wystaw
20.00 stART! Koncert plenerowy - pola Jordanowskie (na tyłach
obiektu CSW) wystąpią: FlyKKiller (GB), Kalabrese (CH),
Potty
Umbrella (PL), 3moonboys (PL)
wstęp wolny
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: potty umbrella czyli ex something like elvis dzis!
potty umbrella czyli ex something like elvis dzis!
dzis w rurze wystapi
potty umbrella, czyli ex something like elvis
grają bardzo bardzo fajnie (m.in. 2 perkusje)
godz. 20:30
wejscie:12/9
z parasolem: 5
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: penny lane czy happysad
a nie lepiej sobie kupic Pogodno "Pielgrzymkę psów" albo Ściankę jakąś, czy
Potty Umbrella?... i Starzy Singers jeszcze. cos tam o funduszach było? Sory
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Something Like Elvis oraz Potty Umbrella
Something Like Elvis oraz
Potty Umbrellahej!
wiecie może ci sie dzieje z kapelą Something Like Elvis? istnieją jeszcze?
Perła żyje?
a znacie moze kapelkę
Potty Umbrella? i co oni mają wspólnego z SLE?
dzieki za info!
pozdro!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potty Umbrella
Potty Umbrellaczy ktoś wie jak idzie im praca nad płytą?? miał wyjść jesienią, potem zimą a
potem cisza w eterze. A to może byc fenomenalny zespół biorąc pod uwagę że
wywodzi się ze SLE
jak ktoś coś wie to uprasza się o info...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: najlepsze płyty roku 2006
absolutnie absolutne zaskoczenie: banabila - monoscope livemix, zupełnie
nieznany artysta z holandii, z niepokojąca muzyka czyli-autową [monoscope to vj
z polski]. ona, zdaje się, nam udowadniać, że dźwięki to upadłe anioły, o tyle
ciekawsze, że upadłe z ziemi. dvd nie dane mi było jeszcze zobaczyć.
oczywiście, nowy jelinek jan - tierbeobachtungen [mydlana opera w wannie, która
nie dzieje się naprawdę, nigdy się nie zaczyna i traktuje o dźwiękach, jakie
można odkryć w zamrożonej pianie morskiej. jak to moja koleżanka lubi
mówić: 'bajki']
no i ekkehard ehlers - a life without fear - tak się rodzi nowy gatunek
muzyczny- cyfrowy blues
a z polskich wydarzeń płytowych to genialna płyta asi mina i wszystko mam!
tylko gdzie? [nie dość, że śmieje się nam wszystkim w nos, to robi to z
dziecięcą, nieskazitelną wyobraźnią, która urasta czasem do głębokiej refleksji
nad tym, w co nas wrabia życie, gdy się jemu bezkrytycznie poddajemy] i epka
maćka szymczuka wraz z joanną - before summer [tak pewnie wygląda miłość. płyta
przypomina, że życie bez niej jest jednak trochę pustawe, jakie by nie było
ładne i przyjemne]
kto się na to pisze?
aha, jeszcze ekstraklasa:
baaba - poope musique
bassisters orchestra - numer jeden
fisz & emade - piatek 13
hati vs. z'ev - #1
jacek olter - jacek olter i 50 artystów
kieran hebden & steve reid - the exchange session
l.u.c. - haelucenogenoklektyzm
ooioo - taiga
pit er pat - pyramids
potty umbrella - all you know is wrong
serpent beat - deadly gift
slver rocket - unhappy songs
ścianka - pan planeta
i składaki:
-blues is number one
-girl monster
-jukebox buddha
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Something like elvis
ja też lubie, lubie tez CNQ i
Potty Umbrella, powstałe z Elvisów
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zajawiamy smaczne koncerty II
Wspólna trasa
Potty Umbrella i Acid Mothers!
tiny.pl/txnb
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zajawiamy smaczne koncerty II
Potty Umbrella, Re, Kraków 21.06.2006
No nareszcie! I nie ma możliwości, że mnie tam nie będzie.
Bilety - 12 PLN :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: słuchaliśmy w czerwcu
Agressiva 69 IN
Bobby Bare, Jr. YOUNG CRIMINALS' STARVATION LEAGUE
Andrew Bird's Bowl Of Fire OH! THE GRANDEUR
Bitcrush IN DISTANCE
Carla Bozulich EVANGELISTA
The Broken Family Band BALLS
Chin Up Chin Up WE SHOULD HAVE NEVER LIVED LIKE WE WERE SKYCRAPERS
Cinematic Orchestra MOTION
Citay CITAY
Cloud Cult WHO KILLED PUCK?
Cursive HAPPY HOLLOW
Danielson Famile TELL ANOTHER JOKE AT THE OL' CHOPPIN' BLOCK
Drywall BARBEQUE BABYLON
Liz Durrett THE MEZZANINE
Elf Power A DREAM IN SOUND; CREATURES
THE ENLIGHTENED FAMILY: THE LOST SONGS
Espers ESPERS II
Eux Autres HELL IS EUX AUTRES
Feathers FEATHERS
The Flaming Stars SUNSET AND VOID
Peter Gabriel III
THE GOLDEN APPLES OF THE SUN
Gomez HOW WE OPERATE
Grandaddy JUST LIKE A FAMBLY CAT
Robin Guthrie CONTINENTAL
Emmylou Harris THE ANGEL BAND
The High Llamas BEET, MAIZE & CORN
Robin Holcomb THE BIG TIME
Kaizers Orchestra EVIG PINT
Kings of Convenience QUIET IS THE NEW LOUD
DJ Krush / Toshinori Kondo KI-OKU
Live SONGS FROM BLACK MOUNTAIN
LOOKING FOR EUROPE: THE NEO FOLK COMPENDIUM
Magnolia Electric Co. TRIALS & ERRORS
Medeski Martin & Wood FRIDAY AFTERNOON IN THE UNIVERSE
John Mellencamp CUTTIN' HEADS
The Minus 5 DOWN WITH WILCO
Mojave 3 PUZZLES LIKE YOU
Juana Molina SON
Murder by Death IN BOCCA AL LUPO
Ohana ANNEXURE
Oneida THE WEDDING
Michel Petrucciani 100 HEARTS
Pink Mountaintops AXIS OF EVOL
Potty Umbrella ALL YOU KNOW IS WRONG
Roisin Murphy RUBY BLUE
The Sea and Cake ONE BEDROOM
Six Organs Of Admittance SCHOOL OF THE FLOWER; THE SUN AWAKENS
Songs: Ohia AXXESS & ACE; THE LIONESS; DIDN'T IT RAIN; THE MAGNOLIA ELECTRIC CO.
SONGS THE CRAMPS TAUGHT US
Sufjan Stevens THE AVALANCHE
Tool UNDERTOW; LATERALUS
Transfargo MIL TRANSIT
Scott Walker TILT
The Walkmen HUNDRED MILES OFF
Whitest Boy Alive DREAMS
Willard Grant Conspiracy FLYING LOW
Wolfmother WOLFMOTHER
Woven Hand WOVEN HAND
Tom Verlaine AROUND; SONGS AND OTHER THINGS
Thom Yorke THE ERASER
Filmowe:
Martin Armiger / John Butler / Khalil Gudaz MARKING TIME
ASSASSINATION TANGO
Klaus Badelt EQUILIBRIUM
John Carpenter / Alan Howarth ESCAPE FROM NEW YORK; CHRISTINE
Bardi Johannsonn HAXAN
J.J. Johnson / Bobby Womack ACROSS THE 110TH STREET
Thomas Newman THE HORSE WHISPERER
John Ottman SUPERMAN RETURNS
John Powell X-MEN: THE LAST STAND
Howard Shore THE AVIATOR
SNATCH
Shirley Walker / John Carpenter ESCAPE FROM L.A.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Potty Umbrella - Forte furioso
Potty Umbrella - Forte furioso
Czy ktos z szanownych forumowiczow mial juz okazje sluchac? Jakie wrazenia?
Warto zakupic?
Pozdrawiam serdecznie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: trzej panowie z kanady
Chyba byliśmy na dwóch różnych koncertach:)
Publiczności było sporo, ale nie potrafię powiedzieć dokładnie ile setek.
To był najbardziej powerski występ na jakim byłem. Ci faceci to wulkany energii.
Luz, humor i trzaskanie wykopistych numerów. Prawie wszyscy piszący o NoMeansNo
wytykają im ich wiek, nie chciałem tego robić, ale nie mogę pozbyć się wrażenia,
że przy nich jestem stuletnim dziadem. Kondycho mają wyśmienite. Na bisach
bardziej udzielać się zaczął Andy Kerr (genialne ruchy przy "Big Dick", no śpiew
też), ale wątpię żeby powodem było zmęczenie Roba. Ten z kolei zalany potem
napierniczał parę punkowych wykopów pod rząd i pary nie brakowało nawet przez
sekudnę. Grali ok 1,5 h i to raczej publika była wykończona, nie oni.
Materiał z nowej płyty brzmi genialnie zagrany na żywo. Został też świetnie
przyjęty (a jak miało być inaczej - to świetna płyta jest). Brakowało mi tylko
"Mondo Nihilismo 2000" - to byłby koncertowy killer. I miałem jeszcze nadzieję,
że zagrają "All Lies" z "Wrong". Ale to bzdurne malkontenctwo z mojej strony -
było idealnie. Koncertowe "Dark Ages" zabija.
tysia2 napisała:
> było tak raczej kameralnie ( długi weekend czy co?) a i publiczność nie
> rozentuzazmowała się przesadnie
Hmm, kameralnie? W pełnej Proximie? Kameralnie było może jak grało
Potty
Umbrella (swoją drogą jakby odcięli się od smutów z "All You Know Is Wrong" i
grali cośjakelvisowy materiał z nowej płyty, premiera 22 maja), potem tłum
kłębił się nawet parę metrów od sceny. Jeżeli nierozentuzjazmowana publiczność
zaczyna pogo po drugim numerzem, a po trzecim jest to ostre pogo, to ja nie wiem
jak wygląda rozentuzjazmowana. A w ogóle to kultura pełna i nawet nie widziałem
(ani nie czułem), żeby ktoś dymił kiepami podczas występu. Nawet ja się
powstrzymałem, choć wentylacja była spoko. Może trochę cienko wypadała
komunikacja na lini zespół-ludu, bo żarty, gadeki, czy wręcz skecze
Kanadyjczyków pozostawały jakoś tak bez oddźwięku. Paręwu inglese?
I jeszcze nagłośnienie było luxxx.
Ubawiłem się przednio.
Chyba zamienię zdjęcie Toma Waitsa, które noszę w portfelu w razie jakby ktoś
chciał wiedzieć jak wygląda mój ojciec na podobiznę Roba Wrighta i wujka Johna.
Tak do jesieni, sorry Tom.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: trzej panowie z kanady
Ja o koncercie w gdyńskim Uchu. W sumie można skonsumować temat zdaniem: było
zajebiście zajebiście i pójść spać. Ale...
Zacznę od tego, że jakoś nie wierzyłem, że w ogóle zobaczę NoMeansNo na scenie.
Dla mnie to legenda porównywalna z Królem Popielem i jego myszami. Zespół,
który stawiam na równi, jeśli nie wyżej, z Dead Kennedys czy Fugazi. A jednak
ich zobaczyłem. Trzech panów wyglądająych jak weterani jakiejś komputerowej
korporacji (szczególnie gitarzysta). Panowie Wright siwi i łysiejący, pan Rob
dodatkowo z nadwagą. Co, podkreślam, ZUPEŁNIE NIE PRZESZKADZAŁO. Bo energii na
scenie było tyle, że starczyłoby na oświetlenie połowy Trójmiasta (wiem,
zarąbiste porównanie). Często weteranów próbujących wkrzesić w sobie resztki
młodzieńczej energii ogląda się z pewnym uczuciem żedany. Tutaj nic takiego nie
miało miejsca. Wielkie poczucie humoru i olbrzymia radość grania.
Połowy z tego co zagrali nie znam. Pewnie z nowszych płyt. Co nie przeszkadzało
mi znakomicie się bawić. A już takie utwowy jak The Tower, Two Lips Two Lungs
And One Tongue, Rags and Bones (szczególnie) czy, ostatni, drugi bis, Big Dick
wywowaływały we mnie ekstazę. Nieomal nie wciągłem się w szalone pogo, na
którego skraju stałem. Jedynie obawa o całość mych okularów mnie powstrzymała.
Publiczność szczytowała, panowie byli bardzo zadowoleni, co potwierdzili
dwukrotnymi bisami.
Koncert dekady jak dla mnie.
PS. Przedtem grało
Potty Umbrella. Generalnie sympatyczne chłopaki dali radę.
Choć na kupno nowej płyty nie dałem się namówić.
Sprawozdanie z Wyborczej:
miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35611,4098751.html
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bydgoskie kapele
Something Like Elvis -> Contemporary Noise Quintet ,
Potty Umbrella.
A co do reszty bydgoskich zespołów - Dezire , 3moonboys , Chainsaw.... Tyle
znam.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Black muds Tour
Black muds Tour
Najbliższa trasa zespołu Stworywodne - "Black muds Tour" - promująca materiał z debiutanckiej EP-ki oraz najnowsze utwory, które ukażą się na pełnowymiarowej płycie pod koniec tego roku.
"Black muds Tour" : czyli post|math|frog|future rockowy Atak nastąpi w następujących miejscach w Polsce:
20 maja : Warszawa - w ramach PZO Projekt Praga godz.12 - dziedziniec
23 maja : Kraków - klub RE
24 maja : Ojców - Piwnica pod Nietoperzem
25 maja : Wrocław - OPT- razem z Hush
26 maja : Polkowice - klub Buena Vista
30 maja : Toruń - Jazzgod
31 maja : Bydgoszcz - Mózg
1 czerwca : Warszawa - festiwal Muzzika Possitiva - klub Diuna
3 czerwca : Lublin - Muszla w Ogrodzie Saskim
Stworywodne:
Bez „post” i „roll”, czyli rock bez żadnych ograniczeń. Niełatwo jest zaszufladkować muzyków, którzy wśród swoich inspiracji wymieniają zarówno zespoły Sonic Youth, Don Caballero, Tortoise, Battles, GYBE! oraz King Crimson, jak i improwizację, muzykę współczesną, minimalizm czy spektralizm. Stołeczna grupa Stworywodne od ponad trzech lat pracuje w swoim studiu na Woli, gdzie poszukuje nowych kierunków rozwoju muzyki gitarowej. Jej członkowie są też otwarci na współpracę. Zespół współpracował z Indią Czajkowską, gitarzysta Piotr Bukowski gra w różnych składach improwizowanych (m.in. DJ Lenar, współpraca z Plain.Music) perkusista Karol Koszniec i gitarzysta Jakub Mikołajczyk współtworzą z Wolframem trio Komora A., zaś free-rockowe oblicze Stworówwodnych mogliśmy podziwiać m.in. na wspólnych występach z Davidem Chevalliere czy z Luc`em Ex (The Ex). Przez ostatnie miesiące rozwój całego zespołu regularnie można było obserwować na koncertach w warszawskich klubach, a nawet na festiwalu „Forma Nova” w Danii. W końcu debiutancką epkę “Black muds, bad big village” wydaje wytwórnia Lado ABC.
…jak wiele muzyki można zagrać w gitarowo-perkusyjnym składzie?
Debiutancka Ep-ka "Black muds, bad big village" ukazała się pod szyldem stołecznego LADO ABC.
a tak piszą o niej krytycy:
Nie wiedzieć czemu, w kraju naszym, przeważająca większość zespołów gra Indie-rock, Noise i Reggae, natomiast pojęcia math-rock, post-rockowy noise czy post-rock w ogóle, rzadko goszczą na instrumentach mużyków.
Potty Umbrella, 3moonboys, Organizm i zamykająca czołówkę noisowa Ścianka, to chyba jedyni warci uwagi reprezentanci. Stworywodne, swoją EP mocno zasadzają się w kategorii, oryginalnie sugerując połączenia Don caballero (czy obecnie Battles), Godspeed You Black Emperror!/ Silver Mt. Zion, a ocierając się momentami nawet o Tortoise. Już sam ten split, w końcu różnych stylistyk, zasługuje na uwagę. To, co jednak stwory wyczyniają, budzi jeszcze bardziej przyjemny podziw. Płyta rozpoczyna się delikatnym, gitarowo zapętlonym intro z ciągnącymi pojedyncze dźwięki trąbką i saksofonem. Podążając za nią, wejdziemy w spokojne partie budzące ze snu rozedrgany hałas, by następnie znów pościelowo uspokoić na chwilkę. Tu akcentująca linia basu mocno kajarzy się z Ten-Day Interval którą na krążku pt. "TNT", serwuje Tortoise. Mój absolutny faworyt znajduje się dopiero pod nr 5. Ciepły math-rock a’la wspomniany Battles, przeobrażający się w rzucającą, tytułowym błotem, rozpędzoną konstrukcję. Naprawdę duże brawa! Koniec płyty zwieńczony dronowo-ambientową kompozycją budującą grunt pod znów porządny noise spod znaku GYBE! Wszystkie utwory, wbrew domysłom, są krótkie - zwroty akcji są dość częste, co w wypadku inspiracji wyżej wspomnianymi jest dość zaskakujące. Co najważniejsze po przesłuchaniu odczuwa się naprawdę potężny niedosyt, który mam nadzieję już niedługo zostanie zaspokojony płytą długogrającą. Nagranie zostało uwolnione nakładem LADO ABC. Piękna muzyka z szarpiącymi niebo pazurami. Polecam!
bogumił p. portal Independent.pl [14.04.2006]
strona zespołu - www.stworywodne.com
kontakt - piotr@stworywodne.com
współpraca - www.contentagenda.prv.pl
no i oczy-wiście www.ladoabc.com
dystrybucja - www.rockers.pl
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Polish Fight Dances" new CD
"Polish Fight Dances" new CD
Warszawska formacja Stwory (dawniej Stworywodne), po świetnie przyjętym
debiucie"Black Muds Bad Big Village" rusza w trasę, promującą zapowiadane na
kwiecień drugie wydawnictwo - "Polish Fight Dances".
Płyta podsumowuje 5-letnią działalność formacji, muzyczny eksperyment mający
na celu poszukiwanie nowych dróg i możliwości w tradycyjnej, rockowej
konfiguracji. Pytanie bez odpowiedzi, ale została muzyka dokumentująca to
ekscytujące doświadczenie.
Matematyczna precyzja plus poteżna dawka emo-postrock bez żadnych zahamowań.
King Crimson spotyka Don Caballero. Satriani na obiedzie u Stevego Reicha.
Bezkompromisowy gitarowy postmodernizm. Sprawdźcie próbki - na stronie
myspace (
www.myspace.com/polishfightdances) możecie na bieżąco śledzić
miksy.
Płytę wyda oczywiście warszawskie LADOabc.
fragmenty recenzji "Black Muds Bad Big Village":
"Nie wiedzieć czemu, w kraju naszym, przeważająca większość zespołów gra
Indie-rock, Noise i Reggae, natomiast pojęcia math-rock, post-rockowy noise
czy post-rock w ogóle, rzadko goszczą na instrumentach mużyków.
Potty
Umbrella, 3moonboys, Organizm i zamykająca czołówkę noisowa Ścianka, to chyba
jedyni warci uwagi reprezentanci. Stworywodne, swoją EP mocno zasadzają się w
kategorii, oryginalnie sugerując połączenia Don caballero (czy obecnie
Battles), Godspeed You Black Emperror!/ Silver Mt. Zion, a ocierając się
momentami nawet o Tortoise. Już sam ten split, w końcu różnych stylistyk,
zasługuje na uwagę. To, co jednak stwory wyczyniają, budzi jeszcze bardziej
przyjemny podziw. Co najważniejsze po przesłuchaniu odczuwa się naprawdę
potężny niedosyt, który mam nadzieję już niedługo zostanie zaspokojony płytą
długogrającą. Piękna muzyka z szarpiącymi niebo pazurami. Polecam!
Bogumil Paszkiewicz INDEPENDENT.pl
Co ważne, Stworywodne unikają niebezpieczeństwa instrumentalnej muzyki
gitarowej, jaką są pochopne noise'owe zwieńczenia o emocjonalności rodem z
opery mydlanej, prowadząc swoją muzykę w stonowanych gitarowych ryzach, a
bardzo oszczędna rytmika też z czasem nabiera uroku. Liczy się narracja,
pewna emocja i naprawdę miło słyszeć polską grupę nie bojącą się grać w ten
sposób. Zestawiając "Black Muds, Bad Big Village" z demo zespołu sprzed
trzech lat, które ten w godny pochwały sposób umieścił na swojej stronie
internetowej, czuć, że muzyka Stworów nadal nosi w sobie posmak improwizacji,
a przy wierności obranej estetyce, krok do przodu uczyniono w zmyśle
kompozycyjnym. Mnie to przekonuje i bardzo jestem ciekawy tego, jak grupa
sprawdzi się na płycie długogrającej - na razie bowiem mamy obiecujące
dwadzieścia kilka minut ich muzyki.
Piotr Lewandowski POPUP Magazine
www.stworywodne.com
www.myspace.com/stworywodne
trasa koncertowa Stworów (wiosna 2007):
11.04.07 - Katowice@Gugalander + PASIMITO KWINTET, tba
12.04.07 - Tychy@Kloster Pub + PASIMITO KWINTET
13.04.07 - Andrychów@Pod Basztą + PASIMITO KWINTET
14.04.07 - Kraków@Święta Krowa
15.04.07 - Bielsko Biała@Massala
16.04.07 - Wrocław@Teatr Polski
19.04.07 - Fredericia, DK@tba
20.04.07 - Copenhagen, DK@tba
22.04.07 - Poznań@Cafe Mięsna
24.04.07 - Płock@POKiS
25.04.07 - Gdynia@Ucho
26.04.07 - Toruń@Jazzgod
27.04.07 - Bydgoszcz@Dyrekcja, tba
29.04.07 - Zielona Góra@4 Róże
12.05.07 - Warszawa@Pruderia
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czołówka
trochę dziwi mnie brak takich nazw jak Pogodno czy Myslovitz, choć sam ich nie
wpiszę. brak pierwszych być może z powodu, dla którego sam przestałem szanować
ich nazwę, czyli popad w jarmarczną cyrkowość, ale ci drudzy? podobno są supa,
choc także nie dla mnie. nie ma Much!? a gdzie TCIOF? ;) Afro Koll. jeno w
jednym typie? A gdzie zmasowany atak polskiego hiphopu? chyba Carmody kogoś
wspomniał odważnie, ale to naprawdę słabo.
ktoś (proszę mi wybaczyć, ale piłem i nie pamiętam) celnie walnął, że mamy sporo
debiutantów fajnych ...i tyle. bo zaraz po nim robią sobie guanem na klatę. coś
w tym jest...
moje typy rodzą się w mękach.
chciałbym wpisać Homosapiens, bo chciałbym kogoś kto debiutantem nie jest i cóż,
słyszę z czego rżną, tyle, że zamilkli i nie wiem czy się w ogóle kwalifikują do
"żyjących"?
będzie:
Contemporary Noise Quintet, bo pomimo, że mają dopiero jeden album pod tą nazwą,
to bracia liderzy są znani z Something Like Elvis, które mimo oczywistych
odniesień podobało mi się również baardzo (zwłaszcza koncertowo) i ich ponowne
wejście przekonuje mnie zdecydowanie bardziej niż ich odrzuconych kolegów z
Potty Umbrella.
Apteka - no, nie ma niestety drugiej naszej kapeli tak zdecydowanie oryginalnej,
konsekwentnej i klarownej, czystej rokandrolowo. wg mnie rozwija z płyty na
płytę wersje pierwszej, ale to jet to czego od nich oczekuję, bo nadal dają mi
chwilowe chociaż wrażenie, że mogę być nieodpowiedzialny.
wspomniano tu Macia M. i w zasadzie... ale jednak nie on sam. z Bartkiem Weberem
owszem. tylko to ich rozpieprzenie na dziesiątki projektów wali mi
tymonowo-jassowymi klonikami z downtown, gdzie biedni wirtuozi chwytali każdą
okazję do zarobienia na obiad. powód oczywisty - ile razy w roku można odwiedzić
to samo miasteczko pod tą samą nazwą kapeli? tylko ranga nie ta. tak więc
jeszcze nie.
ale... tą ścieżką:
Tomek Gwinciński - nie do końca Trytony, ale kapitalny solo. czy to do teatru
czy "bitlesów w Tesko".
kapitalny był Łoskot, niestety megalomania lidera uśmierciła dobry zespół. więc
chyba nie, bo zwłoki.
Kapela ze wsi Warszawa - nie wiem czy tu jest konieczny jakikolwiek komentarz?
chyba, że ktoś zażyczy.
Kanał Audytywny/L.U.C. - nie specjalnie lubię rodzimy hh, ale im mniej głosu tym
jaśniej. ktoś taki był jeszcze ale znikł i nie pamiętam, a ci co mówią, tych
staram się...
Motion Trio - tak, na ich kolejne albumy czekam. a zwłaszcza na ich kolejne
koncerty.
Na Pszykłat - mało danych, ale rokują, bo krzaczą i są niedefiniowalni
gatunkowo, jak sądzę.
Stasio (kolejne wejście zza granicy?) - 2 albumy, które zrobiły mi naprawdę
dobrze. bez napinki, żartobliwie bardzo. niedosyt bezumizgowego wobec słuchacza
jajcarstwa.
nie ma Pustek, bo nie czuję gdzie w nich jest coś, a choćby i kalka S.Y, chociaż
dokoła tak mówią. w sumie też dziwne, że się tu nie pojawili, bo press jess.
nie ma Trzaski, bo się tacza po skwerach i robi "avantgarde" z obcymi.
nie ma Pati Yang, bo choć rokowała, to plusz jest.
ale z Pań:
będzie: Ania Dąbrowska - w zasadzie za to samo co Apteka. kolejne albumy są jak
listy od Conrada: jest mi źle, nikt mnie nie kocha, piję, piszę. tęsknię.
Kasia Nosowska - a jednak. naprawdę doceniam i przekonuję się z roku na rok.
może to i brak konkurencji, ale czy to może być zarzut dla niej? dojrzewam? :)
rzeczywiście, jeśli chodzi o panie, to nam nie staje... ;)))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wakacje w mieście :)
Bydgoskie Lato Artystyczne BAL 2009 - SIERPIEŃ
1.08, sobota
20.00, Koncert: POGODNO, Stary Rynek
2.08, niedziela,
16.00, Koncert CHOPINOWSKI, Stary Rynek
3.08, poniedziałek
19.00, Jazz na Rynku: JÓZEF ELIASZ QUARTET, Stary Rynek
4.08, wtorek
19.00 MÓZG NA RYNKU -
POTTY UMBRELLA, Stary Rynek
5.08, środa
19.00, Orkiestra kameralna MARKA CZEKAŁY Stary Rynek
6.08, czwartek
19.00, Bydgoski tygiel muzyczny: JUREK PATERSKI C. CLUB, Stary Rynek
7.08, piątek
19.00, MUZYCZNY OGRÓD - Regionalna Akademia Piosenki, Stary Rynek
8.08, sobota
20.00, Koncert zespołu ARMIA, Stary Rynek
9.08, niedziela
16.00, teatr dla dzieci „WESOŁE PLUSZAKI SHOW”, Stary Rynek
16.00, „Świat kameralistyki”, MARIKA PRZYBYŁ (skrzypce solo), kwartet smyczkowy
ARTE CON BRIO, Pałac w Ostromecku
19.00, Koncert z dedykacją: „Dla kochasia, który odszedł w siną dal” -BABSZTYL,
Stary Rynek
10.08, poniedziałek
19.00, Jazz na Rynku JANUSZ ZDUNEK TRIO, Stary Rynek
11.08, wtorek
18.00, WŁOSKIE LATO, Stary Rynek
12.08, środa
19.00, Świat opery i operetki: „Miłość niejedno ma imię” U. Walaszczyk -sopran,
A. Lasota - sopran, W. Raczkowski -tenor, P. Trella - tenor, Z. Bardadyn -
fortepian, Teresa Wądzińska – prowadzenie, Stary Rynek
13.08, czwartek
19.00, Blues na Rynku: CREE, Stary Rynek
14.08, piątek
19.00, MUZYCZNY OGRÓD, Marek Wojtowicz, Stary Rynek
15.08, sobota
19.00, KONCERT ŚWIĄTECZNY orkiestry symfonicznej Marka Czekały, Stary Rynek,
22.00, Spektakl nocny: TEATR CZTERY ŻYWIOŁY „Żarna czasu”, Stary Rynek
16.08, niedziela
16.00, Teatr dla dzieci: „ABECADŁO”, Stary Rynek
16.00, Wakacyjny koncert Barock Quartet – „Borodin, Czajkowski, Holst", Wojciech
Kołaczyk – skrzypce, Dariusz Groblewski – skrzypce, Zbigniew Szczęch – altówka,
Michał Litwa – wiolonczela. W programie m.in. utwory St. Paul's Suite – Gustawa
Holsta, Tańce rumuńskie Bartoka, Tańce połowieckie Borodina oraz najpiękniejsze
fragmenty z suity Piotra Czajkowskiego „Dziadek do orzechów”, Pałac w Ostromecku
19.00, Orkiestra Dęta CHDK - Chełmno - kapelmistrz Józef Lica
17.08, poniedziałek
19.00, Jazz na Rynku: WALKING QUARTET, Stary Rynek
18.08, wtorek
19.00, Bydgoski tygiel muzyczny: PRO CITY PROJEKT muzyka i taniec (bossa nova,
jazz i latino), Stary Rynek
19.08, środa
19.00, Przeboje muzyki kameralnej: DUET CHAMELLEON, M. Drapiński – akordeon, K.
Biernacki – klarnet (muzyka bałkańska, argentyńska i jazzowa)
20.08, czwartek
19.00, Blues na Rynku BLUE SOUND, Stary Rynek
21.08, piątek
19.00, MUZYCZNY OGRÓD - „Poniekąd Blues” Stary Rynek
22.08, sobota
20.00, Koncert PSIO CREW, Stary Rynek
23.08, niedziela
16.00, Teatr dla dzieci: „WAŚKA”, Stary Rynek
19.00, Orkiestra Dęta Zarządu OSP w Pruszczu Pomorski - kapelmistrz Mirosław
Kordowski, Stary Rynek
24.08, poniedziałek
19.00, Jazz na Rynku: Lora Szafran, Włodzimierz Nahorny, Mariusz Bogdanowicz,
Piotr Biskupski + Kwartet Smyczkowy, Stary Rynek
25.08, wtorek
19.00, Bydgoski tygiel muzyczny: INDEKS BLUES, Stary Rynek
26.08, środa
19.00, BYDGOSCY KAMERALIŚCI (Marek Swatowski quintet), Stary Rynek
27.08, czwartek
BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
15.00, warsztaty harmonijkowe, prowadzi Rick Epping (USA), Węgliszek
17.00, Giles King & Mark Olbrich (Anglia/PL), Brendan Power (Nowa Zelandia) ,
Jack Cannon Blues Band (Węgry), Stary Rynek
21.00, Rick Epping (USA), Wojciech Waglewski- Bartek Łęczycki (PL), Węgliszek
23.30, jam session, Węgliszek
28.08, piątek
BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
12.00, warsztaty harmonijkowe, prowadzi Brendan Power (Nowa Zelandia), Węgliszek
17.00, Tinus Koorn (Holandia), Karol SzymanowskiTrio (PL), Szulerzy (PL), Stary
Rynek
20.30, Harmonijkowy spektakl słowno-muzyczny „Moja mama Janis” (PL), Ostromecko
- Pałac Nowy
29.08, sobota
BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
10.00, Harmonijkowy Tramwaj Retro - koncert podróżujący
13.00, Ogólnopolski konkurs gry na harmonijce ustnej, Węgliszek
15.00, warsztaty harmonijkowe, prowadzi: Beata Kossowska (PL), Jens Bunge
(Niemcy), Węgliszek
17.00, Boogie Boys (PL), Beata Kossowska Trio(PL/Niemcy), Ireneusz Dudek z
Shakin’ Dudi (PL), Stary Rynek
22.00, Jens Bunge i Uli Wagner (Niemcy), Węgliszek
23.30, Węgliszek, jam session
30.08, niedziela
8.00 – 18.00, BABIE LATO, Stary Rynek
BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
14.00, HARMONIJKOWY PIKNIK: Andrzej Kozłowski , Dzieci Bluesa, Why Ducky,
Orkiestra Symfoniczna Marka Czekały, Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa;
ponadto : plenerowe stoiska z lokalnymi i tradycyjnymi produktami, Zespół
Pałacowo - Parkowy w Ostromecku
20.00, Zygmunt Zgraja i Antoni Brożek – koncert - Harmonijka klasycznie, Zespół
Pałacowo - Parkowy w Ostromecku, sala koncertowa
31.08, poniedziałek
19.00, Zakończenie Bydgoskiego Lata Artystycznego BAL 2009, koncert zespołu
ŻUKI, Stary Rynek
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl