Linki
menu      Powitanie jesieni
menu      powrót do równowagi
menu      powiększone węzły chłonne śródpiersia
menu      Powiat chełmiński
menu      powiat Radom
menu      Powiększenie mikroskopu
menu      potrącenie z wynagrodzenia
menu      poszukaj se inna
menu      powiaty Podkarpacia
menu      powrót do lasu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • orientmania.htw.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Potty Umbrella





    Temat: Na fonograficznym dnie
    no bez przesady.
    fakt, jest tragicznie, bo wielkie wytwórnie nie próbują promować tych ambitnych,
    ale bez dośw. zespołów, które mają coś sobą ciekawego do
    zaprezentowania.odgrzewa sie stare kotlety(kombii), promuje spadające gwiazdy
    (no.. myslovitz niestety to juz nie ten zespół co kilka lat temu, nawet korova
    milky bar coś jeszcze miała w sobie, choć songwriting tragiczny :) ), zaś
    alternatywa to niby tylko rege-punky (tak to ładnie można nazwać, bo ani to
    punk, ani reggae) czyli strachy na lachy, czy inne happysady (fajnie rozgrzewa,
    ale... te teksty.. :) , ta muzyka, no, to nie jest the clash, nawet w 1/100).
    nie bede wspominał o kostkach rubika, czy czymś tkaim. ale są też zespoły
    naprawdę świetne. z tego i poprzedniego roku:
    -iowa super soccer
    -george dorn screams
    -the car is on fire
    -muchy
    -pustki
    -3moonboys
    -muzyka końca lata
    -potty umbrella

    wystarczy trochę poszperać, a naprawdę można sie zdziwić. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: penny lane czy happysad
    Gość portalu: dymixx napisał(a):

    > a nie lepiej sobie kupic Pogodno "Pielgrzymkę psów" albo Ściankę jakąś, czy
    > Potty Umbrella?... i Starzy Singers jeszcze. cos tam o funduszach było? Sory


    i za to co napisales juz cie lubie dymixx... ))))

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Na co czeka polski fan rocka ?
    Czekam na:
    - nowe płyty rasowych kapel rockowych: Kristen i Ścianki (no kiedy wreszcie?)
    - na ujawnienie kontynuacji Something Like Elvis czyli Potty Umbrella
    - na to jakie będą losy twórców najlepszego debiutu roku 2005 czyli Kości
    - na coś czego się nie spodziewałem
    - nie czekam na to, żeby w masowym radiu pojawiło się coś innego niż kolejne
    oblicza koszmaru, Mandaryny i Budki Suflera, bo to niemożliwe.

    PS. A muzyka dla głowy może być równie dobra i dla nóg. I odwrotnie. I o to
    chodzi w dobrym rocku.
    PS II. Dobra muzyka nie spełnia naszych oczekiwań, dobra muzyka tworzy nowe
    oczekiwania. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szara strefa
    Od razu mogę wpisać, znowuż, "Starzy" Singers.
    Pozatym jest jeszcze pozostałość po Something Like Elvis - Potty Umbrella.
    Ostatnio wydali płytę Pustki. Jak na ironię ich singiel, jest bardzo chwytliwy,
    wręcz "popowy", ale czy puszczają go w radiu (już pomijając te wszystkie
    eremefy)?
    Jeszcze np. Skalpel, Robotobibok.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Subiektywne podsumowanie roku
    cz. 2
    aha, jeszcze ekstraklasa:

    baaba - poope musique
    bassisters orchestra - numer jeden
    fisz & emade - piatek 13
    hati vs. z'ev - #1
    jacek olter - jacek olter i 50 artystów
    kieran hebden & steve reid - the exchange session
    l.u.c. - haelucenogenoklektyzm
    ooioo - taiga
    pit er pat - pyramids
    potty umbrella - all you know is wrong
    serpent beat - deadly gift
    slver rocket - unhappy songs
    ścianka - pan planeta

    i składaki:
    -blues is number one
    -girl monster
    -jukebox buddha
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: cigarette smoke phantom
    Dwóch członków Something Like Elvis rozwija nową kapelę: Potty Umbrella.
    Podobno ma to być kontynuacja muzyki z Cigarette Smoke Phantom.
    szczegóły na:
    serpent.pl/koncerty/2005/potty_umbrella.html

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: najlepsze płyty roku 2006
    własnie po raz pierwszy slucham płyty Contemporary Noise Quintet "Pig inside
    the gentleman" i juz wiem, że to bedzie jedna z moich płyt roku. juz nie mam
    pojecia zielonego, czy zalować Something Like Elvis, bo z jednego mamy dwa.
    Potty Umbrella niezła, ale CNQ rzuca po meblościance.
    poza tym wyróznienia dla Yeah Yeah Yeahs i Tomka Yorke'a.
    na razie tyle... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Something like elvis
    w sumie przez pewien czas uważałem Elvisa za najlepszy band polski.
    na pierwszej płytce chlopaki prostymi srodkami osiagneli tak
    zarabiste brzmienie, ze po scianach chodzilem przy takim "Holy Wars"
    czy "Leticii". nie wiem, gdzie te gitarki podlaczyli i jak je
    ustawili, ale dawalo mocno po kolanach. "Shape" w podobnym klimacie
    i równie ok. "Cigarette Smoke Phantom" to juz inna bajka. troszke
    pod Ewę Brown i inne Emitery zaczeli bujac, ale po swojemu ciągle.
    do tej pory ten album mi sie podoba.
    bylem tylko na jednym koncercie Elvisa, ale chlopaki zapodali jedna
    z tych sztuk, na ktorych nie wiadomo, czy z otwarta geba siedziec i
    orgazmowac czy kotlowac sie pod scena.
    ale jesli chodzi o ciag dalszy to Contemporary Noise Quintet duzo
    lepiej mi wchodzi niz Potty Umbrella.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 10 wykonawców z SF, których nie znacie
    Ograniczmy się tylko do watków, co na pierwszej stronie:

    Potty Umbrella
    Gilmour
    JPP
    C86
    Love
    Oasis
    Psychedelic furs
    i ukryty w wątku Obłego Henry Cow

    i do żadnej mnie w sumnie nie ciungnie:)

    Prócz tego jakies 90% kapel obgadywanych przez Ilhana i pozostałych indieańców.
    P:)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Słuchacie jakiegos radia?
    Całkiem niedawno odkryłem, że łódzkie radio studenckie Żak, które wcześniej
    kojarzyło mi się głównie z klimatami pidżamowo-harcersko-czarnoswetrowymi,
    nadaje kapitalne audycje. Teraz słucham zajebistego "Instytutu Adama B.". Kolo
    puszczał dzisiaj muzykę z Chicago (Anthony Braxton, Chicago Underground, Sam
    Prekop, Archer Prewitt, Tortoise itd.), teraz jest wywiad z chłopakami z Potty
    Umbrella, którzy wcześniej grali w Something Like Elvis i generalnie Adam B.
    puszcza dużo muzyki z tzw. poboczy. A w ogóle to jeszcze wygrałem w konkursie
    recenzjowym wejściówkę na Pop Pop Pop (owacje!).

    Oprócz tego słucham we wtorki wieczorami audycji "Alternator". Też bardzo dobry
    program z klimatami indie, w trochę screenagersowym stylu. Radia można też
    słuchać w sieci:

    www.zak.lodz.pl/index2.php?id=3 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Słuchacie jakiegos radia?
    aimarek napisał:

    > Całkiem niedawno odkryłem, że łódzkie radio studenckie Żak, które wcześniej
    > kojarzyło mi się głównie z klimatami pidżamowo-harcersko-czarnoswetrowymi,
    > nadaje kapitalne audycje. Teraz słucham zajebistego "Instytutu Adama B.". Kolo
    > puszczał dzisiaj muzykę z Chicago (Anthony Braxton, Chicago Underground, Sam
    > Prekop, Archer Prewitt, Tortoise itd.), teraz jest wywiad z chłopakami z Potty
    > Umbrella, którzy wcześniej grali w Something Like Elvis i generalnie Adam B.
    > puszcza dużo muzyki z tzw. poboczy. A w ogóle to jeszcze wygrałem w konkursie
    > recenzjowym wejściówkę na Pop Pop Pop (owacje!).
    >
    > Oprócz tego słucham we wtorki wieczorami audycji "Alternator". Też bardzo
    dobry
    > program z klimatami indie, w trochę screenagersowym stylu. Radia można też
    > słuchać w sieci:
    >
    Bravo, bravo!

    Przy okazji :Znalazlem na playliscie zespol, o ktorym wspominalem otwierajac
    konkurs na piosenke. Jesli wystartujesz i wygrasz to moglbym Cie z nimi
    skontaktowac. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jak nie pisać podsumowań:)
    Z jednej strony wiadomo, że muzycznie niewiele ciekawego dzieje się w tym
    smutnym kraju, ale z drugiej najfajniejsze koncerty na jakich byłem w tym roku
    dali Polacy - Kapela Ze Wsi Warszawa, Tymański Yass Ensemble, Janerka, Starzy
    Singers, Trzaska do spółki z Wirkusem i Frischem. Jest zajebisty Band Of Endless
    Noise, goście z Kristen zmajstrowali świetną ponoć płytkę, pojawi się Potty
    Umbrella, jakiś Robotobibok, Papa Dance - wiadomo, jeszcze kilka innych rzeczy,
    o których zapomniałem. Także może coś tam się wyklaruje.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: SINGLE 2007
    To ja swoje wtrącę:

    01. Apostle of hustle - National Anthem of Nowhere
    02. Apteka - Bo Snu Nova
    03. Beastie Boys - Suco De Tangerina
    04. The Root Source - Core Hailer
    05. Pluramon - Border
    06. Potty Umbrella - Swing Deluxe
    07. The Sea And Cake - Left On
    08. Thurston Moore - Honest James
    09. UNKLE - Chemistry
    10. Kevin Drew - F-ked Up Kid

    Kolejność dowolna oczywiście, ale to są numery, które w ubiegłym roku podobały
    mi się najbardziej.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potty Umbrella "All You Know Is Wrong"
    Potty Umbrella "All You Know Is Wrong"
    No tak, tośmy się chyba wreszcie doczekali... Dzięki informacji na FM sam
    sobie przypomniałem o konieczności przypomnienia. Płyta ukazać się ma w
    poniedziałek 8 maja, tyle że chyba nikt na razie nie ma zamiaru umieścić jej
    w ofercie, a sam wydawca, Rockers Publishing, nie para się przecież czymś tak
    przyziemnym jak sprzedawanie własnych produktów.

    Na pocieszenie - jakaś dobra dusza szubińska umieściła w Sieci ichni koncert:


    www.naklo.info/szubin/download/potty/

    Jakość haniebna, ale z tego co można usłyszeć, można chyba wysnuć wniosek, że
    nowy materiał nie będzie odbiegał daleko od utworów z CIGARETTE SMOKE PHANTOM
    SLE. W każdym razie wątek już jest, i jak ktoś przypadkiem już płytę dorwie,
    to niech się łaskawie podzieli opinią, bo ciekaw jestem jej okrutnie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potty Umbrella "All You Know Is Wrong"
    Contemporary Noise Quintet
    Może ten pojekt będzie bardziej udany (za screenagers):

    Kuba Kapsa, ex lider nieodżałowanych Something Like Elvis, i jego brat Bartek,
    były perkusista tego zespołu, założyli nową formację. Contemporary Noise
    Quintet, bo tak brzmi nazwa, to projekt w radykalny sposób odchodzący
    stylistyką od dokonań wcześniejszej grupy. Będzie to wielkie zaskoczenie dla
    fanów charakterystycznego brzmienia SLE. Muzyka CNQ to połączenie jazzu,
    improwizacji i muzyki filmowej w całkiem nowym, autorskim wydaniu. W składzie
    zespołu znaleźli się także znani instrumentaliści: Tomek Glazik - saksofon
    tenorowy i barytonowy (Kult, 4Syfon), Wojtek Jachna - trąbka (Mordy), Pawel
    Urowski - kontrabas (Soul Esence). Zespół właśnie zakończył nagrywanie płyty, a
    premiera przewidziana jest na początek października. Ukaże się nakładem
    wytwórni Electric Bye Records, założonej również przez braci Kapsa.
    Przypomnijmy, że druga część byłego składu SLE pod nazwą Potty Umbrella wydała
    w tym roku debiutancki materiał „All You Know Is Wrong”. Contemporary Noise
    Quintet udostępnili dwa nowe nagrania pod adresem:

    www.myspace.com/eestudio


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Smutny koniec pewnego cudu w Radomiu
    W Toruniu zaczęli bez kolekcji, ale i bez walenia się PO głowach.
    Tam nie walczą, tam działają.

    W sobotę 14 czerwca miały miejsce wydarzenia artystyczne
    towarzyszące otwarciu Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w
    Toruniu, obiektowi dedykowanemu działaniom na rzecz sztuki
    współczesnej, który jako pierwszy po 1939 r., całkowicie od podstaw
    został wybudowany w Polsce.

    14 czerwca budynek został otwarty dla publiczności. Inauguracji
    towarzyszyły wernisaże dwóch międzynarodowych wystaw: Jak się rzeczy
    mają…, prezentującej prace z kolekcji fundacji Thyssen-Bornemisza
    Art Contemporary w Wiedniu oraz Kwiaty naszego życia, a także
    dwudniowa prezentacja instalacji Angeliki Markul Iceberg.

    16.00 Uroczyste otwarcie CSW i wernisaż wystaw - Bulwar Sztuki, CSW,
    udział wezmą: Michał Zaleski (Prezydent Miasta Torunia), Piotr
    Całbecki (Marszałek Województwa Kujawsko - Pomorskiego)

    17.00 Zwiedzanie wystaw

    20.00 stART! Koncert plenerowy - pola Jordanowskie (na tyłach
    obiektu CSW) wystąpią: FlyKKiller (GB), Kalabrese (CH), Potty
    Umbrella (PL), 3moonboys (PL)

    wstęp wolny

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: potty umbrella czyli ex something like elvis dzis!
    potty umbrella czyli ex something like elvis dzis!
    dzis w rurze wystapi potty umbrella, czyli ex something like elvis
    grają bardzo bardzo fajnie (m.in. 2 perkusje)
    godz. 20:30

    wejscie:12/9

    z parasolem: 5 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: penny lane czy happysad
    a nie lepiej sobie kupic Pogodno "Pielgrzymkę psów" albo Ściankę jakąś, czy
    Potty Umbrella?... i Starzy Singers jeszcze. cos tam o funduszach było? Sory Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Something Like Elvis oraz Potty Umbrella
    Something Like Elvis oraz Potty Umbrella
    hej!
    wiecie może ci sie dzieje z kapelą Something Like Elvis? istnieją jeszcze?
    Perła żyje?
    a znacie moze kapelkę Potty Umbrella? i co oni mają wspólnego z SLE?
    dzieki za info!
    pozdro! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potty Umbrella
    Potty Umbrella
    czy ktoś wie jak idzie im praca nad płytą?? miał wyjść jesienią, potem zimą a
    potem cisza w eterze. A to może byc fenomenalny zespół biorąc pod uwagę że
    wywodzi się ze SLE

    jak ktoś coś wie to uprasza się o info... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: najlepsze płyty roku 2006
    absolutnie absolutne zaskoczenie: banabila - monoscope livemix, zupełnie
    nieznany artysta z holandii, z niepokojąca muzyka czyli-autową [monoscope to vj
    z polski]. ona, zdaje się, nam udowadniać, że dźwięki to upadłe anioły, o tyle
    ciekawsze, że upadłe z ziemi. dvd nie dane mi było jeszcze zobaczyć.
    oczywiście, nowy jelinek jan - tierbeobachtungen [mydlana opera w wannie, która
    nie dzieje się naprawdę, nigdy się nie zaczyna i traktuje o dźwiękach, jakie
    można odkryć w zamrożonej pianie morskiej. jak to moja koleżanka lubi
    mówić: 'bajki']
    no i ekkehard ehlers - a life without fear - tak się rodzi nowy gatunek
    muzyczny- cyfrowy blues
    a z polskich wydarzeń płytowych to genialna płyta asi mina i wszystko mam!
    tylko gdzie? [nie dość, że śmieje się nam wszystkim w nos, to robi to z
    dziecięcą, nieskazitelną wyobraźnią, która urasta czasem do głębokiej refleksji
    nad tym, w co nas wrabia życie, gdy się jemu bezkrytycznie poddajemy] i epka
    maćka szymczuka wraz z joanną - before summer [tak pewnie wygląda miłość. płyta
    przypomina, że życie bez niej jest jednak trochę pustawe, jakie by nie było
    ładne i przyjemne]
    kto się na to pisze?



    aha, jeszcze ekstraklasa:

    baaba - poope musique
    bassisters orchestra - numer jeden
    fisz & emade - piatek 13
    hati vs. z'ev - #1
    jacek olter - jacek olter i 50 artystów
    kieran hebden & steve reid - the exchange session
    l.u.c. - haelucenogenoklektyzm
    ooioo - taiga
    pit er pat - pyramids
    potty umbrella - all you know is wrong
    serpent beat - deadly gift
    slver rocket - unhappy songs
    ścianka - pan planeta

    i składaki:
    -blues is number one
    -girl monster
    -jukebox buddha
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Something like elvis
    ja też lubie, lubie tez CNQ i Potty Umbrella, powstałe z Elvisów Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zajawiamy smaczne koncerty II
    Wspólna trasa Potty Umbrella i Acid Mothers!
    tiny.pl/txnb
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zajawiamy smaczne koncerty II
    Potty Umbrella, Re, Kraków 21.06.2006
    No nareszcie! I nie ma możliwości, że mnie tam nie będzie.

    Bilety - 12 PLN :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: słuchaliśmy w czerwcu
    Agressiva 69 IN
    Bobby Bare, Jr. YOUNG CRIMINALS' STARVATION LEAGUE
    Andrew Bird's Bowl Of Fire OH! THE GRANDEUR
    Bitcrush IN DISTANCE
    Carla Bozulich EVANGELISTA
    The Broken Family Band BALLS
    Chin Up Chin Up WE SHOULD HAVE NEVER LIVED LIKE WE WERE SKYCRAPERS
    Cinematic Orchestra MOTION
    Citay CITAY
    Cloud Cult WHO KILLED PUCK?
    Cursive HAPPY HOLLOW
    Danielson Famile TELL ANOTHER JOKE AT THE OL' CHOPPIN' BLOCK
    Drywall BARBEQUE BABYLON
    Liz Durrett THE MEZZANINE
    Elf Power A DREAM IN SOUND; CREATURES
    THE ENLIGHTENED FAMILY: THE LOST SONGS
    Espers ESPERS II
    Eux Autres HELL IS EUX AUTRES
    Feathers FEATHERS
    The Flaming Stars SUNSET AND VOID
    Peter Gabriel III
    THE GOLDEN APPLES OF THE SUN
    Gomez HOW WE OPERATE
    Grandaddy JUST LIKE A FAMBLY CAT
    Robin Guthrie CONTINENTAL
    Emmylou Harris THE ANGEL BAND
    The High Llamas BEET, MAIZE & CORN
    Robin Holcomb THE BIG TIME
    Kaizers Orchestra EVIG PINT
    Kings of Convenience QUIET IS THE NEW LOUD
    DJ Krush / Toshinori Kondo KI-OKU
    Live SONGS FROM BLACK MOUNTAIN
    LOOKING FOR EUROPE: THE NEO FOLK COMPENDIUM
    Magnolia Electric Co. TRIALS & ERRORS
    Medeski Martin & Wood FRIDAY AFTERNOON IN THE UNIVERSE
    John Mellencamp CUTTIN' HEADS
    The Minus 5 DOWN WITH WILCO
    Mojave 3 PUZZLES LIKE YOU
    Juana Molina SON
    Murder by Death IN BOCCA AL LUPO
    Ohana ANNEXURE
    Oneida THE WEDDING
    Michel Petrucciani 100 HEARTS
    Pink Mountaintops AXIS OF EVOL
    Potty Umbrella ALL YOU KNOW IS WRONG
    Roisin Murphy RUBY BLUE
    The Sea and Cake ONE BEDROOM
    Six Organs Of Admittance SCHOOL OF THE FLOWER; THE SUN AWAKENS
    Songs: Ohia AXXESS & ACE; THE LIONESS; DIDN'T IT RAIN; THE MAGNOLIA ELECTRIC CO.
    SONGS THE CRAMPS TAUGHT US
    Sufjan Stevens THE AVALANCHE
    Tool UNDERTOW; LATERALUS
    Transfargo MIL TRANSIT
    Scott Walker TILT
    The Walkmen HUNDRED MILES OFF
    Whitest Boy Alive DREAMS
    Willard Grant Conspiracy FLYING LOW
    Wolfmother WOLFMOTHER
    Woven Hand WOVEN HAND
    Tom Verlaine AROUND; SONGS AND OTHER THINGS
    Thom Yorke THE ERASER

    Filmowe:

    Martin Armiger / John Butler / Khalil Gudaz MARKING TIME
    ASSASSINATION TANGO
    Klaus Badelt EQUILIBRIUM
    John Carpenter / Alan Howarth ESCAPE FROM NEW YORK; CHRISTINE
    Bardi Johannsonn HAXAN
    J.J. Johnson / Bobby Womack ACROSS THE 110TH STREET
    Thomas Newman THE HORSE WHISPERER
    John Ottman SUPERMAN RETURNS
    John Powell X-MEN: THE LAST STAND
    Howard Shore THE AVIATOR
    SNATCH
    Shirley Walker / John Carpenter ESCAPE FROM L.A. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Potty Umbrella - Forte furioso
    Potty Umbrella - Forte furioso
    Czy ktos z szanownych forumowiczow mial juz okazje sluchac? Jakie wrazenia?
    Warto zakupic?

    Pozdrawiam serdecznie
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: trzej panowie z kanady
    Chyba byliśmy na dwóch różnych koncertach:)
    Publiczności było sporo, ale nie potrafię powiedzieć dokładnie ile setek.

    To był najbardziej powerski występ na jakim byłem. Ci faceci to wulkany energii.
    Luz, humor i trzaskanie wykopistych numerów. Prawie wszyscy piszący o NoMeansNo
    wytykają im ich wiek, nie chciałem tego robić, ale nie mogę pozbyć się wrażenia,
    że przy nich jestem stuletnim dziadem. Kondycho mają wyśmienite. Na bisach
    bardziej udzielać się zaczął Andy Kerr (genialne ruchy przy "Big Dick", no śpiew
    też), ale wątpię żeby powodem było zmęczenie Roba. Ten z kolei zalany potem
    napierniczał parę punkowych wykopów pod rząd i pary nie brakowało nawet przez
    sekudnę. Grali ok 1,5 h i to raczej publika była wykończona, nie oni.
    Materiał z nowej płyty brzmi genialnie zagrany na żywo. Został też świetnie
    przyjęty (a jak miało być inaczej - to świetna płyta jest). Brakowało mi tylko
    "Mondo Nihilismo 2000" - to byłby koncertowy killer. I miałem jeszcze nadzieję,
    że zagrają "All Lies" z "Wrong". Ale to bzdurne malkontenctwo z mojej strony -
    było idealnie. Koncertowe "Dark Ages" zabija.

    tysia2 napisała:

    > było tak raczej kameralnie ( długi weekend czy co?) a i publiczność nie
    > rozentuzazmowała się przesadnie

    Hmm, kameralnie? W pełnej Proximie? Kameralnie było może jak grało Potty
    Umbrella (swoją drogą jakby odcięli się od smutów z "All You Know Is Wrong" i
    grali cośjakelvisowy materiał z nowej płyty, premiera 22 maja), potem tłum
    kłębił się nawet parę metrów od sceny. Jeżeli nierozentuzjazmowana publiczność
    zaczyna pogo po drugim numerzem, a po trzecim jest to ostre pogo, to ja nie wiem
    jak wygląda rozentuzjazmowana. A w ogóle to kultura pełna i nawet nie widziałem
    (ani nie czułem), żeby ktoś dymił kiepami podczas występu. Nawet ja się
    powstrzymałem, choć wentylacja była spoko. Może trochę cienko wypadała
    komunikacja na lini zespół-ludu, bo żarty, gadeki, czy wręcz skecze
    Kanadyjczyków pozostawały jakoś tak bez oddźwięku. Paręwu inglese?
    I jeszcze nagłośnienie było luxxx.

    Ubawiłem się przednio.
    Chyba zamienię zdjęcie Toma Waitsa, które noszę w portfelu w razie jakby ktoś
    chciał wiedzieć jak wygląda mój ojciec na podobiznę Roba Wrighta i wujka Johna.
    Tak do jesieni, sorry Tom.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: trzej panowie z kanady
    Ja o koncercie w gdyńskim Uchu. W sumie można skonsumować temat zdaniem: było
    zajebiście zajebiście i pójść spać. Ale...
    Zacznę od tego, że jakoś nie wierzyłem, że w ogóle zobaczę NoMeansNo na scenie.
    Dla mnie to legenda porównywalna z Królem Popielem i jego myszami. Zespół,
    który stawiam na równi, jeśli nie wyżej, z Dead Kennedys czy Fugazi. A jednak
    ich zobaczyłem. Trzech panów wyglądająych jak weterani jakiejś komputerowej
    korporacji (szczególnie gitarzysta). Panowie Wright siwi i łysiejący, pan Rob
    dodatkowo z nadwagą. Co, podkreślam, ZUPEŁNIE NIE PRZESZKADZAŁO. Bo energii na
    scenie było tyle, że starczyłoby na oświetlenie połowy Trójmiasta (wiem,
    zarąbiste porównanie). Często weteranów próbujących wkrzesić w sobie resztki
    młodzieńczej energii ogląda się z pewnym uczuciem żedany. Tutaj nic takiego nie
    miało miejsca. Wielkie poczucie humoru i olbrzymia radość grania.
    Połowy z tego co zagrali nie znam. Pewnie z nowszych płyt. Co nie przeszkadzało
    mi znakomicie się bawić. A już takie utwowy jak The Tower, Two Lips Two Lungs
    And One Tongue, Rags and Bones (szczególnie) czy, ostatni, drugi bis, Big Dick
    wywowaływały we mnie ekstazę. Nieomal nie wciągłem się w szalone pogo, na
    którego skraju stałem. Jedynie obawa o całość mych okularów mnie powstrzymała.
    Publiczność szczytowała, panowie byli bardzo zadowoleni, co potwierdzili
    dwukrotnymi bisami.
    Koncert dekady jak dla mnie.

    PS. Przedtem grało Potty Umbrella. Generalnie sympatyczne chłopaki dali radę.
    Choć na kupno nowej płyty nie dałem się namówić.

    Sprawozdanie z Wyborczej:
    miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35611,4098751.html
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bydgoskie kapele
    Something Like Elvis -> Contemporary Noise Quintet , Potty Umbrella.
    A co do reszty bydgoskich zespołów - Dezire , 3moonboys , Chainsaw.... Tyle
    znam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Black muds Tour
    Black muds Tour
    Najbliższa trasa zespołu Stworywodne - "Black muds Tour" - promująca materiał z debiutanckiej EP-ki oraz najnowsze utwory, które ukażą się na pełnowymiarowej płycie pod koniec tego roku.

    "Black muds Tour" : czyli post|math|frog|future rockowy Atak nastąpi w następujących miejscach w Polsce:

    20 maja : Warszawa - w ramach PZO Projekt Praga godz.12 - dziedziniec
    23 maja : Kraków - klub RE
    24 maja : Ojców - Piwnica pod Nietoperzem
    25 maja : Wrocław - OPT- razem z Hush
    26 maja : Polkowice - klub Buena Vista
    30 maja : Toruń - Jazzgod
    31 maja : Bydgoszcz - Mózg
    1 czerwca : Warszawa - festiwal Muzzika Possitiva - klub Diuna
    3 czerwca : Lublin - Muszla w Ogrodzie Saskim

    Stworywodne:
    Bez „post” i „roll”, czyli rock bez żadnych ograniczeń. Niełatwo jest zaszufladkować muzyków, którzy wśród swoich inspiracji wymieniają zarówno zespoły Sonic Youth, Don Caballero, Tortoise, Battles, GYBE! oraz King Crimson, jak i improwizację, muzykę współczesną, minimalizm czy spektralizm. Stołeczna grupa Stworywodne od ponad trzech lat pracuje w swoim studiu na Woli, gdzie poszukuje nowych kierunków rozwoju muzyki gitarowej. Jej członkowie są też otwarci na współpracę. Zespół współpracował z Indią Czajkowską, gitarzysta Piotr Bukowski gra w różnych składach improwizowanych (m.in. DJ Lenar, współpraca z Plain.Music) perkusista Karol Koszniec i gitarzysta Jakub Mikołajczyk współtworzą z Wolframem trio Komora A., zaś free-rockowe oblicze Stworówwodnych mogliśmy podziwiać m.in. na wspólnych występach z Davidem Chevalliere czy z Luc`em Ex (The Ex). Przez ostatnie miesiące rozwój całego zespołu regularnie można było obserwować na koncertach w warszawskich klubach, a nawet na festiwalu „Forma Nova” w Danii. W końcu debiutancką epkę “Black muds, bad big village” wydaje wytwórnia Lado ABC.
    …jak wiele muzyki można zagrać w gitarowo-perkusyjnym składzie?

    Debiutancka Ep-ka "Black muds, bad big village" ukazała się pod szyldem stołecznego LADO ABC.
    a tak piszą o niej krytycy:

    Nie wiedzieć czemu, w kraju naszym, przeważająca większość zespołów gra Indie-rock, Noise i Reggae, natomiast pojęcia math-rock, post-rockowy noise czy post-rock w ogóle, rzadko goszczą na instrumentach mużyków. Potty Umbrella, 3moonboys, Organizm i zamykająca czołówkę noisowa Ścianka, to chyba jedyni warci uwagi reprezentanci. Stworywodne, swoją EP mocno zasadzają się w kategorii, oryginalnie sugerując połączenia Don caballero (czy obecnie Battles), Godspeed You Black Emperror!/ Silver Mt. Zion, a ocierając się momentami nawet o Tortoise. Już sam ten split, w końcu różnych stylistyk, zasługuje na uwagę. To, co jednak stwory wyczyniają, budzi jeszcze bardziej przyjemny podziw. Płyta rozpoczyna się delikatnym, gitarowo zapętlonym intro z ciągnącymi pojedyncze dźwięki trąbką i saksofonem. Podążając za nią, wejdziemy w spokojne partie budzące ze snu rozedrgany hałas, by następnie znów pościelowo uspokoić na chwilkę. Tu akcentująca linia basu mocno kajarzy się z Ten-Day Interval którą na krążku pt. "TNT", serwuje Tortoise. Mój absolutny faworyt znajduje się dopiero pod nr 5. Ciepły math-rock a’la wspomniany Battles, przeobrażający się w rzucającą, tytułowym błotem, rozpędzoną konstrukcję. Naprawdę duże brawa! Koniec płyty zwieńczony dronowo-ambientową kompozycją budującą grunt pod znów porządny noise spod znaku GYBE! Wszystkie utwory, wbrew domysłom, są krótkie - zwroty akcji są dość częste, co w wypadku inspiracji wyżej wspomnianymi jest dość zaskakujące. Co najważniejsze po przesłuchaniu odczuwa się naprawdę potężny niedosyt, który mam nadzieję już niedługo zostanie zaspokojony płytą długogrającą. Nagranie zostało uwolnione nakładem LADO ABC. Piękna muzyka z szarpiącymi niebo pazurami. Polecam!

    bogumił p. portal Independent.pl [14.04.2006]

    strona zespołu - www.stworywodne.com

    kontakt - piotr@stworywodne.com
    współpraca - www.contentagenda.prv.pl
    no i oczy-wiście www.ladoabc.com
    dystrybucja - www.rockers.pl
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "Polish Fight Dances" new CD
    "Polish Fight Dances" new CD
    Warszawska formacja Stwory (dawniej Stworywodne), po świetnie przyjętym
    debiucie"Black Muds Bad Big Village" rusza w trasę, promującą zapowiadane na
    kwiecień drugie wydawnictwo - "Polish Fight Dances".
    Płyta podsumowuje 5-letnią działalność formacji, muzyczny eksperyment mający
    na celu poszukiwanie nowych dróg i możliwości w tradycyjnej, rockowej
    konfiguracji. Pytanie bez odpowiedzi, ale została muzyka dokumentująca to
    ekscytujące doświadczenie.
    Matematyczna precyzja plus poteżna dawka emo-postrock bez żadnych zahamowań.
    King Crimson spotyka Don Caballero. Satriani na obiedzie u Stevego Reicha.
    Bezkompromisowy gitarowy postmodernizm. Sprawdźcie próbki - na stronie
    myspace (www.myspace.com/polishfightdances) możecie na bieżąco śledzić
    miksy.
    Płytę wyda oczywiście warszawskie LADOabc.

    fragmenty recenzji "Black Muds Bad Big Village":

    "Nie wiedzieć czemu, w kraju naszym, przeważająca większość zespołów gra
    Indie-rock, Noise i Reggae, natomiast pojęcia math-rock, post-rockowy noise
    czy post-rock w ogóle, rzadko goszczą na instrumentach mużyków. Potty
    Umbrella, 3moonboys, Organizm i zamykająca czołówkę noisowa Ścianka, to chyba
    jedyni warci uwagi reprezentanci. Stworywodne, swoją EP mocno zasadzają się w
    kategorii, oryginalnie sugerując połączenia Don caballero (czy obecnie
    Battles), Godspeed You Black Emperror!/ Silver Mt. Zion, a ocierając się
    momentami nawet o Tortoise. Już sam ten split, w końcu różnych stylistyk,
    zasługuje na uwagę. To, co jednak stwory wyczyniają, budzi jeszcze bardziej
    przyjemny podziw. Co najważniejsze po przesłuchaniu odczuwa się naprawdę
    potężny niedosyt, który mam nadzieję już niedługo zostanie zaspokojony płytą
    długogrającą. Piękna muzyka z szarpiącymi niebo pazurami. Polecam!
    Bogumil Paszkiewicz INDEPENDENT.pl

    Co ważne, Stworywodne unikają niebezpieczeństwa instrumentalnej muzyki
    gitarowej, jaką są pochopne noise'owe zwieńczenia o emocjonalności rodem z
    opery mydlanej, prowadząc swoją muzykę w stonowanych gitarowych ryzach, a
    bardzo oszczędna rytmika też z czasem nabiera uroku. Liczy się narracja,
    pewna emocja i naprawdę miło słyszeć polską grupę nie bojącą się grać w ten
    sposób. Zestawiając "Black Muds, Bad Big Village" z demo zespołu sprzed
    trzech lat, które ten w godny pochwały sposób umieścił na swojej stronie
    internetowej, czuć, że muzyka Stworów nadal nosi w sobie posmak improwizacji,
    a przy wierności obranej estetyce, krok do przodu uczyniono w zmyśle
    kompozycyjnym. Mnie to przekonuje i bardzo jestem ciekawy tego, jak grupa
    sprawdzi się na płycie długogrającej - na razie bowiem mamy obiecujące
    dwadzieścia kilka minut ich muzyki.
    Piotr Lewandowski POPUP Magazine


    www.stworywodne.com
    www.myspace.com/stworywodne


    trasa koncertowa Stworów (wiosna 2007):

    11.04.07 - Katowice@Gugalander + PASIMITO KWINTET, tba
    12.04.07 - Tychy@Kloster Pub + PASIMITO KWINTET
    13.04.07 - Andrychów@Pod Basztą + PASIMITO KWINTET
    14.04.07 - Kraków@Święta Krowa
    15.04.07 - Bielsko Biała@Massala
    16.04.07 - Wrocław@Teatr Polski
    19.04.07 - Fredericia, DK@tba
    20.04.07 - Copenhagen, DK@tba
    22.04.07 - Poznań@Cafe Mięsna
    24.04.07 - Płock@POKiS
    25.04.07 - Gdynia@Ucho
    26.04.07 - Toruń@Jazzgod
    27.04.07 - Bydgoszcz@Dyrekcja, tba
    29.04.07 - Zielona Góra@4 Róże
    12.05.07 - Warszawa@Pruderia
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czołówka
    trochę dziwi mnie brak takich nazw jak Pogodno czy Myslovitz, choć sam ich nie
    wpiszę. brak pierwszych być może z powodu, dla którego sam przestałem szanować
    ich nazwę, czyli popad w jarmarczną cyrkowość, ale ci drudzy? podobno są supa,
    choc także nie dla mnie. nie ma Much!? a gdzie TCIOF? ;) Afro Koll. jeno w
    jednym typie? A gdzie zmasowany atak polskiego hiphopu? chyba Carmody kogoś
    wspomniał odważnie, ale to naprawdę słabo.
    ktoś (proszę mi wybaczyć, ale piłem i nie pamiętam) celnie walnął, że mamy sporo
    debiutantów fajnych ...i tyle. bo zaraz po nim robią sobie guanem na klatę. coś
    w tym jest...

    moje typy rodzą się w mękach.
    chciałbym wpisać Homosapiens, bo chciałbym kogoś kto debiutantem nie jest i cóż,
    słyszę z czego rżną, tyle, że zamilkli i nie wiem czy się w ogóle kwalifikują do
    "żyjących"?

    będzie:
    Contemporary Noise Quintet, bo pomimo, że mają dopiero jeden album pod tą nazwą,
    to bracia liderzy są znani z Something Like Elvis, które mimo oczywistych
    odniesień podobało mi się również baardzo (zwłaszcza koncertowo) i ich ponowne
    wejście przekonuje mnie zdecydowanie bardziej niż ich odrzuconych kolegów z
    Potty Umbrella.

    Apteka - no, nie ma niestety drugiej naszej kapeli tak zdecydowanie oryginalnej,
    konsekwentnej i klarownej, czystej rokandrolowo. wg mnie rozwija z płyty na
    płytę wersje pierwszej, ale to jet to czego od nich oczekuję, bo nadal dają mi
    chwilowe chociaż wrażenie, że mogę być nieodpowiedzialny.

    wspomniano tu Macia M. i w zasadzie... ale jednak nie on sam. z Bartkiem Weberem
    owszem. tylko to ich rozpieprzenie na dziesiątki projektów wali mi
    tymonowo-jassowymi klonikami z downtown, gdzie biedni wirtuozi chwytali każdą
    okazję do zarobienia na obiad. powód oczywisty - ile razy w roku można odwiedzić
    to samo miasteczko pod tą samą nazwą kapeli? tylko ranga nie ta. tak więc
    jeszcze nie.

    ale... tą ścieżką:
    Tomek Gwinciński - nie do końca Trytony, ale kapitalny solo. czy to do teatru
    czy "bitlesów w Tesko".

    kapitalny był Łoskot, niestety megalomania lidera uśmierciła dobry zespół. więc
    chyba nie, bo zwłoki.

    Kapela ze wsi Warszawa - nie wiem czy tu jest konieczny jakikolwiek komentarz?
    chyba, że ktoś zażyczy.

    Kanał Audytywny/L.U.C. - nie specjalnie lubię rodzimy hh, ale im mniej głosu tym
    jaśniej. ktoś taki był jeszcze ale znikł i nie pamiętam, a ci co mówią, tych
    staram się...

    Motion Trio - tak, na ich kolejne albumy czekam. a zwłaszcza na ich kolejne
    koncerty.

    Na Pszykłat - mało danych, ale rokują, bo krzaczą i są niedefiniowalni
    gatunkowo, jak sądzę.

    Stasio (kolejne wejście zza granicy?) - 2 albumy, które zrobiły mi naprawdę
    dobrze. bez napinki, żartobliwie bardzo. niedosyt bezumizgowego wobec słuchacza
    jajcarstwa.

    nie ma Pustek, bo nie czuję gdzie w nich jest coś, a choćby i kalka S.Y, chociaż
    dokoła tak mówią. w sumie też dziwne, że się tu nie pojawili, bo press jess.
    nie ma Trzaski, bo się tacza po skwerach i robi "avantgarde" z obcymi.
    nie ma Pati Yang, bo choć rokowała, to plusz jest.

    ale z Pań:
    będzie: Ania Dąbrowska - w zasadzie za to samo co Apteka. kolejne albumy są jak
    listy od Conrada: jest mi źle, nikt mnie nie kocha, piję, piszę. tęsknię.

    Kasia Nosowska - a jednak. naprawdę doceniam i przekonuję się z roku na rok.
    może to i brak konkurencji, ale czy to może być zarzut dla niej? dojrzewam? :)

    rzeczywiście, jeśli chodzi o panie, to nam nie staje... ;)))







    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wakacje w mieście :)
    Bydgoskie Lato Artystyczne BAL 2009 - SIERPIEŃ



    1.08, sobota
    20.00, Koncert: POGODNO, Stary Rynek

    2.08, niedziela,
    16.00, Koncert CHOPINOWSKI, Stary Rynek

    3.08, poniedziałek
    19.00, Jazz na Rynku: JÓZEF ELIASZ QUARTET, Stary Rynek

    4.08, wtorek
    19.00 MÓZG NA RYNKU - POTTY UMBRELLA, Stary Rynek

    5.08, środa
    19.00, Orkiestra kameralna MARKA CZEKAŁY Stary Rynek

    6.08, czwartek
    19.00, Bydgoski tygiel muzyczny: JUREK PATERSKI C. CLUB, Stary Rynek

    7.08, piątek
    19.00, MUZYCZNY OGRÓD - Regionalna Akademia Piosenki, Stary Rynek

    8.08, sobota
    20.00, Koncert zespołu ARMIA, Stary Rynek

    9.08, niedziela
    16.00, teatr dla dzieci „WESOŁE PLUSZAKI SHOW”, Stary Rynek
    16.00, „Świat kameralistyki”, MARIKA PRZYBYŁ (skrzypce solo), kwartet smyczkowy
    ARTE CON BRIO, Pałac w Ostromecku
    19.00, Koncert z dedykacją: „Dla kochasia, który odszedł w siną dal” -BABSZTYL,
    Stary Rynek

    10.08, poniedziałek
    19.00, Jazz na Rynku JANUSZ ZDUNEK TRIO, Stary Rynek

    11.08, wtorek
    18.00, WŁOSKIE LATO, Stary Rynek

    12.08, środa

    19.00, Świat opery i operetki: „Miłość niejedno ma imię” U. Walaszczyk -sopran,
    A. Lasota - sopran, W. Raczkowski -tenor, P. Trella - tenor, Z. Bardadyn -
    fortepian, Teresa Wądzińska – prowadzenie, Stary Rynek

    13.08, czwartek
    19.00, Blues na Rynku: CREE, Stary Rynek

    14.08, piątek
    19.00, MUZYCZNY OGRÓD, Marek Wojtowicz, Stary Rynek

    15.08, sobota
    19.00, KONCERT ŚWIĄTECZNY orkiestry symfonicznej Marka Czekały, Stary Rynek,
    22.00, Spektakl nocny: TEATR CZTERY ŻYWIOŁY „Żarna czasu”, Stary Rynek

    16.08, niedziela
    16.00, Teatr dla dzieci: „ABECADŁO”, Stary Rynek
    16.00, Wakacyjny koncert Barock Quartet – „Borodin, Czajkowski, Holst", Wojciech
    Kołaczyk – skrzypce, Dariusz Groblewski – skrzypce, Zbigniew Szczęch – altówka,
    Michał Litwa – wiolonczela. W programie m.in. utwory St. Paul's Suite – Gustawa
    Holsta, Tańce rumuńskie Bartoka, Tańce połowieckie Borodina oraz najpiękniejsze
    fragmenty z suity Piotra Czajkowskiego „Dziadek do orzechów”, Pałac w Ostromecku
    19.00, Orkiestra Dęta CHDK - Chełmno - kapelmistrz Józef Lica

    17.08, poniedziałek
    19.00, Jazz na Rynku: WALKING QUARTET, Stary Rynek

    18.08, wtorek
    19.00, Bydgoski tygiel muzyczny: PRO CITY PROJEKT muzyka i taniec (bossa nova,
    jazz i latino), Stary Rynek

    19.08, środa
    19.00, Przeboje muzyki kameralnej: DUET CHAMELLEON, M. Drapiński – akordeon, K.
    Biernacki – klarnet (muzyka bałkańska, argentyńska i jazzowa)

    20.08, czwartek
    19.00, Blues na Rynku BLUE SOUND, Stary Rynek

    21.08, piątek
    19.00, MUZYCZNY OGRÓD - „Poniekąd Blues” Stary Rynek

    22.08, sobota
    20.00, Koncert PSIO CREW, Stary Rynek

    23.08, niedziela
    16.00, Teatr dla dzieci: „WAŚKA”, Stary Rynek
    19.00, Orkiestra Dęta Zarządu OSP w Pruszczu Pomorski - kapelmistrz Mirosław
    Kordowski, Stary Rynek

    24.08, poniedziałek
    19.00, Jazz na Rynku: Lora Szafran, Włodzimierz Nahorny, Mariusz Bogdanowicz,
    Piotr Biskupski + Kwartet Smyczkowy, Stary Rynek

    25.08, wtorek
    19.00, Bydgoski tygiel muzyczny: INDEKS BLUES, Stary Rynek

    26.08, środa
    19.00, BYDGOSCY KAMERALIŚCI (Marek Swatowski quintet), Stary Rynek

    27.08, czwartek
    BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
    15.00, warsztaty harmonijkowe, prowadzi Rick Epping (USA), Węgliszek
    17.00, Giles King & Mark Olbrich (Anglia/PL), Brendan Power (Nowa Zelandia) ,
    Jack Cannon Blues Band (Węgry), Stary Rynek
    21.00, Rick Epping (USA), Wojciech Waglewski- Bartek Łęczycki (PL), Węgliszek
    23.30, jam session, Węgliszek

    28.08, piątek
    BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
    12.00, warsztaty harmonijkowe, prowadzi Brendan Power (Nowa Zelandia), Węgliszek
    17.00, Tinus Koorn (Holandia), Karol SzymanowskiTrio (PL), Szulerzy (PL), Stary
    Rynek
    20.30, Harmonijkowy spektakl słowno-muzyczny „Moja mama Janis” (PL), Ostromecko
    - Pałac Nowy

    29.08, sobota
    BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
    10.00, Harmonijkowy Tramwaj Retro - koncert podróżujący
    13.00, Ogólnopolski konkurs gry na harmonijce ustnej, Węgliszek
    15.00, warsztaty harmonijkowe, prowadzi: Beata Kossowska (PL), Jens Bunge
    (Niemcy), Węgliszek
    17.00, Boogie Boys (PL), Beata Kossowska Trio(PL/Niemcy), Ireneusz Dudek z
    Shakin’ Dudi (PL), Stary Rynek
    22.00, Jens Bunge i Uli Wagner (Niemcy), Węgliszek
    23.30, Węgliszek, jam session

    30.08, niedziela
    8.00 – 18.00, BABIE LATO, Stary Rynek
    BYDGOSZCZ-TORUŃ HARMONICA BRIDGE
    14.00, HARMONIJKOWY PIKNIK: Andrzej Kozłowski , Dzieci Bluesa, Why Ducky,
    Orkiestra Symfoniczna Marka Czekały, Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa;
    ponadto : plenerowe stoiska z lokalnymi i tradycyjnymi produktami, Zespół
    Pałacowo - Parkowy w Ostromecku
    20.00, Zygmunt Zgraja i Antoni Brożek – koncert - Harmonijka klasycznie, Zespół
    Pałacowo - Parkowy w Ostromecku, sala koncertowa

    31.08, poniedziałek
    19.00, Zakończenie Bydgoskiego Lata Artystycznego BAL 2009, koncert zespołu
    ŻUKI, Stary Rynek Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl
  • Design by flankerds.com