Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powietrze w oponach
Temat: Metoda na znacznie miększe zawieszenie !! REWELKA NA POLSKIE DROGI
DLA TYCH, którzy żartują albo nie dowierzają:
TO JEST SERIO, NAPRAWDĘ DZIAŁA!
==============================
KOLEGA JEST INŻYNIEREM PO POLIBUDZIE
Wszyscy którzy wybrali inne studia odetchnęli głęboko, że jednak podjęli
właściwą decyzję...
Spuśćcie jeszcze powietrze w oponach tak do 1.0 bar. Będzie jeszcze lepiej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Metoda na znacznie miększe zawieszenie !! REWELKA NA POLSKIE DROGI
Dnia Tue, 31 May 2005 13:35:13 +0200, Przemek V napisał:
| DLA TYCH, którzy żartują albo nie dowierzają:
| TO JEST SERIO, NAPRAWDĘ DZIAŁA!
| ==============================
| KOLEGA JEST INŻYNIEREM PO POLIBUDZIE
Wszyscy którzy wybrali inne studia odetchnęli głęboko, że jednak podjęli
właściwą decyzję...
Spuśćcie jeszcze powietrze w oponach tak do 1.0 bar. Będzie jeszcze lepiej.
a ja bym poszedl dalej i napompowal próżnią, wtedy opona bedzie nie
tylko tlumic drgania, ale wrecz przysysac sie do asfaltu, co pozwoli na
pokonywanie zakretow o 15,33% szybciej mimo miekkiego zawieszenia.
Grzesiek
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pompowanie azotem?
W dzisiejszej GW jest ogłoszenie Norauto:
Nowość! Pompowanie azotem - bezpiecznie, ekologicznie itd.
Ktoś wie, co to daje?
w sumie chyba nic - koles miałtak napompowane za free w niemczech(w
norauto sie płąci chyba 5 zł za koło). jak sie pytał co to daje to
podobno powietrze nie uchodzi, mniejsze spalanie itp itp. Po jakims
czasie i tak musiał dopompowac bo miałnierówne cisnienie :)
ja tam zminiam powietrze w oponach z zimowego na letnie :)
pozdrawiam kawalus
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zwiekszanie mocy przez rezystor :-)
Działanie azotu ma polegac nie na podniesieniu osiągów, a na mniej
szkodliwym odziaływaniu na gumy. Tzn powietrze jakim normalnie się
pompuje koła zawiera tlen, który niekorzystnie działa na gumę. Azot jako
gaz obojętny ma z kolei być "lepszym" rozwiązaniem.
Tyle mówi "teoria".
Teorie, teoriami, ale mi np nie zalezy absolutnie na komforcie a jedynie na
osiagach, czyli defaultowo musze zwiekszac cisnienie o jakies 10 - 15 %,
azot po podgrzaniu nie zwieksza swojej objetosci, a jesli
powietrze w
oponach podgrzeje sie z 20C do 70C to jego objetosc wzrosnie o 17%, dlatego
pompujac
opony powietrzem lepiej nie przesadzac, a azot pozwala na duzo
wiecej w eksperymentach. Pisze o tym tylko dlatego ze nie zgadzam sie ze
stawianiem azotu na jednej polce z magnetyzerami i rezystorami dajacymi
efekt bogatszej mieszanki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zwiekszanie mocy przez rezystor :-)
Użytkownik "razor" <rozor1@interia.pl napisał
Teorie, teoriami, ale mi np nie zalezy absolutnie na komforcie a jedynie
na
osiagach, czyli defaultowo musze zwiekszac cisnienie o jakies 10 - 15 %,
azot po podgrzaniu nie zwieksza swojej objetosci, a jesli powietrze w
oponach podgrzeje sie z 20C do 70C to jego objetosc wzrosnie o 17%,
dlatego
pompujac opony powietrzem lepiej nie przesadzac, a azot pozwala na duzo
wiecej w eksperymentach.
A nie przyszło Ci do głowy,że 78% powietrza stanowi azot?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zwiekszanie mocy przez rezystor :-)
On Fri, 26 Aug 2005 16:37:59 +0200, razor wrote:
Teorie, teoriami, ale mi np nie zalezy absolutnie na komforcie a jedynie na
osiagach, czyli defaultowo musze zwiekszac cisnienie o jakies 10 - 15 %,
azot po podgrzaniu nie zwieksza swojej objetosci, a jesli powietrze w
oponach podgrzeje sie z 20C do 70C to jego objetosc wzrosnie o 17%, dlatego
pompujac opony powietrzem lepiej nie przesadzac, a azot pozwala na duzo
wiecej w eksperymentach. Pisze o tym tylko dlatego ze nie zgadzam sie ze
stawianiem azotu na jednej polce z magnetyzerami i rezystorami dajacymi
efekt bogatszej mieszanki.
Taaa - a mozesz podac o ile to nie rozszerzy sie azot przy
podgrzewaniu a o ile rozszerzy
powietrze ?
A sensowne wyjasnienie powodow stosowania azotu bylo na grupie.
Hint - Formula 1.
J.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: zaworek pod miska
Użytkownik "R6" <bez spamu@gazeta.plnapisał
pewnie wymieniales ostatnio olej z filtrem? a filtr to filtron lub bosh?
zmien filtr na oryginalny a kontrolka przestanie sie zapalac
Zapomniales napisac ze musi byc tez oryginalny olej VW.
Powietrze w oponach zreszta tez.
PS.
Zawsze podejrzewalem ze ten BOSH to jakas lewa firma...
A filtry Filtron to Zenek z Kolbud za stodola robi.
Pozdr
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: zaworek pod miska
Użytkownik "R6" <bez spamu@gazeta.plnapisał
| pewnie wymieniales ostatnio olej z filtrem? a filtr to filtron lub bosh?
| zmien filtr na oryginalny a kontrolka przestanie sie zapalac
Zapomniales napisac ze musi byc tez oryginalny olej VW.
Powietrze w oponach zreszta tez.
PS.
Zawsze podejrzewalem ze ten BOSH to jakas lewa firma...
A filtry Filtron to Zenek z Kolbud za stodola robi.
filtry filtrona i bosha maja maly opor dla przeplywajacego oleju dlatego
zbyt duzo oleju leci przez niego i wydatek duzego obwodu jest za maly
dlatego zapala sie kontrolka od cisnienia
ps swoje idiotyczne komentarze zachowaj dla kumpli z piaskownicy, eot
pozdro:)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy warto juz zalac olej zimowy?
koniecznie wymień
powietrze w
oponach na zimowe
Witam!
Szykuje mi sie wymiana na dniach (Escort 97 1.6 16v) obecnie mam mobli 1
syntetic
juz powinienem wymienic olej czy warto dac zimowy?
jesli tak to jaki?
dodam ze auta nie garazuje.
pozdrawiam
Tomasz D
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jakosc benzyny
Reksioo wrote:
Troche dostalem po jadrach za to pytanie o powietrze w oponach, ale
jeszcze dycham.
Heh :-)
Pozwole sobie na inne pytanie. Moze tym razem nikt nie bedzie zartowal.
Moj mechanik mowi ze najlepiej jest pompowac bezyne swierza czyli taka
ktora dopiero co spuszczono z cysterny do zbiornikow stacji.
Ma tyle racji ze jak zbiornik jest pelen to syf w nim sie znajdujacy jest
dobrze rozcieczony i stosunkowo mniej go wychodzi na litr zatankowanej
benzyny.
Jezeli sciagniesz ostatki ze zbiornika to mozesz tak jak ja kiedys poczuc ze
170KM samochod nie moze pod gore wjechac, chociaz 2 dni wczesniej
zatankowany tam (co prawda inny) samochod swietnie jezdzil.
Mowi ze to tak samo jak ze spirytusem. Jak postoi otwarty to traci
procenty. Podobnie benzyna ktora dlugo jest w zbiorniku traci na
wartosci i powoduje ze silnik stuk i dzwoni.
Cos nie slyszalem zeby spirytus mial tracic procenty - co do wodki to sie
zgodze.
Chodzi o to ze spirytus to spirytus i z czasem po prostu paruje (a paruje
dosc szybko) wiec sie go robi coraz mniej.
Natomiast jezeli mamy rozcienczony z woda (wodka) to woda parujac wolniej
zostaje a spirytus paruje, wiec mamy coraz sbalszy roztwor.
Co wy na to. Jest prawda ze jak benzyna jest w zbiorniku zbyt dlugo to
traci oktany?
Nawet jak to w zbiorniku benzyna jest zamknieta i nie ma dokad parowac, wiec
o wietrzeniu jako takim nie ma mowy.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jakosc benzyny
Troche dostalem po jadrach za to pytanie o
powietrze w
oponach, ale
jeszcze dycham.
Pozwole sobie na inne pytanie. Moze tym razem nikt nie bedzie zartowal.
Moj mechanik mowi ze najlepiej jest pompowac bezyne swierza czyli taka
ktora dopiero co spuszczono z cysterny do zbiornikow stacji.
Mowi ze to tak samo jak ze spirytusem. Jak postoi otwarty to traci
procenty. Podobnie benzyna ktora dlugo jest w zbiorniku traci na
wartosci i powoduje ze silnik stuk i dzwoni.
Co wy na to. Jest prawda ze jak benzyna jest w zbiorniku zbyt dlugo to
traci oktany?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jakosc benzyny
Wiesz co? Zmien no mechanika. Jesli mowisz prawde i ten facet jest
mechanikiem to daj sobie z nim spokoj bo Ci wiecej zlego narobi i nagada niz
to warto :( Bosz ... zmieniac
powietrze w
oponach ... swieza benzyna.
Jeszcze, zebys mial pewnosc, ze ta z cysterny to taka "prosto spod igly" ...
a ile ona lezala w zbiornikach w rafinerii to tylko oni wiedza ... albo i
nie :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jakosc benzyny
On Thu, 24 Oct 2002 23:46:29 +0200, Mattik <matt@wp.plwrote:
Wiesz co? Zmien no mechanika. Jesli mowisz prawde i ten facet jest
mechanikiem to daj sobie z nim spokoj bo Ci wiecej zlego narobi i nagada niz
to warto :( Bosz ... zmieniac powietrze w oponach ... swieza benzyna.
Sęk w tym, że facet _ma_ rację!
Kiedyś na grupie ktoś dawał linka do testów zrobionych w UK. Według nich
wynikało, że benzyna już po _tygodniu_ straciła kilka oktanów!!!
Być może nie dotyczy to każdej benzyny, gdyż z tego co pamiętam, były badane
paliwa typu VPower, z różnymi dodatkami uszlachetniającymi.
Pozdrawiam
Krzysztof, Ania i Zuzia (2 lata 1 miesiąc 23 dni)
Łódź
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ABS
"Wojtek Jakóbczyk" <wojtekjakobc@hotmail.comwrote in message
The day was Mon, 07 Jan 2002 01:02:18 GMT and "Jerzybdn"
<jerzy@home.comclick-ooh-clicked:
Zanim odpowiem, to dostajesz plonk-warning za kompletną ignorancję
zasad cytowania. Cytujesz cały list Janusza żeby dopisać swoje dwie
linijki? Człowieku, naucz się jakichś zasad.
| To zalezy czy dalej obstajesz przy tym ze nalezy co 2 lata wymieniac gaz
w
| ukladzie klimatyzacji .
Oczywiście, że nie trzeba. Powem więcej - po czterech latach będziesz
miał w układzie klimatyzacji tyle pleśni i innych grzybów, że będziesz
mógł sprzedawać je terrorystom jako broń biologiczną.
--
Wojtek
*** Sigma *** http://wojtek.4t.com *** GK "Sniezka" support team ***
*** GK Sniezka przypomina: uzywanie gwary góralskiej poszerza horyzonty
myslowe ***
==================================================================
Jak bedziesz wymienial gaz w klimie, to przy okazji wymien powietrze w
oponach, bo " plesn i inne grzyby" zniszcza ci opony od wewnatrz -
najlepiej na gorskie.
Twoja wiedza na temat air condition jest-ujmujac grzecznie-nijaka.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ABS
The day was Wed, 09 Jan 2002 01:15:39 GMT and "Jerzybdn"
<jerzy@home.comclick-ooh-clicked:
Jak bedziesz wymienial gaz w klimie, to przy okazji wymien powietrze w
oponach, bo " plesn i inne grzyby" zniszcza ci opony od wewnatrz -
najlepiej na gorskie.
Twoja wiedza na temat air condition jest-ujmujac grzecznie-nijaka.
Ty to jednak cchesz awansować na trolla.
Po pierwsze - kiedy przestaniesz nieumiejętnie cytować?
Po drugie - wiesz jak działa klimatyzacja? Wiesz gdzie następuje w
układzie wzrost, a gdzie spadek temperatury?
Po trzecie - twierdzisz, że w układzie klimatyzacji nie występuje po
dłuższym braku serwisowania pleśń?
Po czwarte - dlaczego twierdzisz, że nie trzeba wymieniać gazu co 2
lata?
Po piąte - wymieniasz opony co dwa lata? Bo ja co pół roku, więc nie
zdąży nic tam spleśnieć...
Po szóste - jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem, proszę o odpowiedż w
punktach od 1 do 5.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanie o oponki
Gosciu (zawodowy mechanik) ktory u siebie w garazu serwisuje moje autko
mowi ze
powietrze w
oponach sie starzeje powodujac korozje i szybkie
niszczenie gumy.
Dlatego zaleca okresowa wymiane
powietrza w
oponach. Mowi ze powinno sie
wymieniac
powietrze w
oponach przynajmniej przy kazdej zmianie
oleju.Mowi ze dla pelnego bezpieczenstwa powinienem mi zmieniac co
miesiac. Co o tym sadzicie?
Jak czesto zmieniacie
powietrze w oponkach? Jest to takie wazne zeby co
troche pompowac swierze
powietrze do
opon, troche za drogo mnie to
kosztuje.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanie o oponki
wymieniac powietrze w oponach przynajmniej przy kazdej zmianie
oleju.Mowi ze dla pelnego bezpieczenstwa powinienem mi zmieniac co
miesiac. Co o tym sadzicie?
I podobnie jak w przypadku oleju, najlepsze i najdrozsze jest powietrze
syntetyczne, ale nie jest zalecane przy duzym przebiegu, jesli wczesniej
jezdziles z powietrzem mineralnym w oponach.
MSPANC
roftl ;-)))))))))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanie o oponki
Reksioo napisał(a):
Dlatego zaleca okresowa wymiane powietrza w oponach. Mowi ze powinno sie
wymieniac powietrze w oponach przynajmniej przy kazdej zmianie
oleju.Mowi ze dla pelnego bezpieczenstwa powinienem mi zmieniac co
miesiac. Co o tym sadzicie?
Rockmeni z pewnej grupy zalozyli sie kiedys miedzy soba kto "przeleci"
najwiecej lasek nie myjac sie przy tym zupelnie. Nie znam wynikow ale
trasa koncertowa byla dluga a nikt łatwo nie chcial sie poddac.
Tutaj podejrzewam podobna historie - 2 mechanikow zalozylo sie kto
wcisnie klientowi wiekszy kit...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanie o oponki
On Thu, 24 Oct 2002 16:54:35 +0200, "APG" <apgs@magma.com.pl
wrote:
| mowi ze powietrze w oponach sie starzeje powodujac korozje
A wiesz, ze korozja to utlenianie metalu?
A nie jest ci twardo na tych metalowych oponkach?
To jest dopiero hardcorowy tuning. Opony o profilu 0
masti
Mercury Villager '95 3.0 V6 (WAW)
Ford Focus 1.6 kombi "Milka" (zakratkowany)
- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości - Wiem co mówię. To grunt zabija!.
Terry Pratchett
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanie o oponki
mowi ze powietrze w oponach sie starzeje powodujac korozje
A wiesz, ze korozja to utlenianie metalu? W zwiazku z tym, jezeli tlen
zawarty w powietrzu wejdzie w reakcje to zostanie zuzyty, a w oponie
pozostanie sam azot (nazwijmy to stare powietrze), co na pewno przyczyni sie
do zahamowania korozji. Dostawa swierzego powietrza (z tlenem) spowoduje
tylko stworzenie warnkow do dalszego jej postepowania.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Magnetyzery w Felicji
no nie wiem jak w felci ale kolega zalozyl do polo
kurde paliwo wycieka z baku
samochod zaczol produkowac paliwo
wiec zakladaj
1 na
powietrze 1 na paliwo
1 na linke od gazu
komplet czterech na
powietrze w
oponach przy takim zestawie zimny oklad napewno bedzie gratis
papa
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy to przeguby?
podobny objaw mialem i to byl przegub lewy, i jeszcze jeden test na na
luku
podczas przechylu samochodu powinien ten "ala stukot" ustapic tylko nie
pamietam czy jak lewa strona byla odciazona czy dociazona sila odsrodkowa
Bingo! Tak się właśnie dzieje - po łuku w lewo stukot jest wyraźny, po łuku
w prawo jest o wiele cichszy, wręcz niesłyszalny. Sprawdziłem wczoraj
jeszcze raz ogumienie, mocowanie kół, powietrze w oponach, mocowanie
tłumika. Wszystko w porzo. Pozostał więc przegub...
Dzięki
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy o jakosci zimowek swiadczy fakt...
Btw nr2 : w moim aucie zalecane cisnienie w gumach to 2,5 atmosfery (przod
i
tyl) co wydaje mi sie spora wartoscia. Jesli jade zaladowany to do ilu
warto
podniesc cisnienie ? 2,7 ??
w moim mam 4.1 i 4.5(zimne) - pompuje 4.3 i 4.8 (ciepłe) a to tylko ze
względu na fakt, że o 0.2-0.3 powinno się pompować gdy powietrze w oponach
jest rozgrzane; jeżdzę w 90% załadowany ponad stan i oponki wyglądają
super - żadnych nadmiernych zużyć po zewn czy wewn stronach bieznika opony
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Nexia - pytan pare
: czy wymieniac wszystkie plyny? paski? klocki?
O tak, nawet powietrze w oponach :)
chyba ze znasz poprzedniego wlasciciela i wiesz jak traktowal ten woz
:
--
z pozdrowieniami
Robert Sot
****************************
r@poczta.wp.pl
r@inmat.pw.edu.pl
r@icm.edu.pl
****************************
!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: SC dlugo nie uzywane jezdzi jak traktor ;-(
Witam,
nie uzytkowalem swojego SC przez miesiac (stal pod blokiem). Teraz sprawdzilem
olej (na bagnecie slad byl kilka mm nizej niz przed miesiacem ale w normie),
powietrze w
oponach jest. Tak wiec siadam i odpalam. Zaskoczyl od razu, tylko
ze jezdzi jak traktor! Caly samochod (czy moze raczej samochodzik ;-) ) sie
trzesie, szczegolnie przy przyspieszaniu i podczas puszczania sprzeglo przy
dodawaniu gazu podczas zmiany biegu. Po przejechaniu kilku km jakby bylo troche
lepiej ale moze sie po prostu przyzwyczailem.
Czy ktos spotkal sie z takimi objawami i moglby mi objasnic ich pochodzenie?
Pozdrawiam,
TRS
Fiat SC 1.1
Lublin
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: SC dlugo nie uzywane jezdzi jak traktor ;-(
Witam,
nie uzytkowalem swojego SC przez miesiac (stal pod blokiem). Teraz
sprawdzilem
olej (na bagnecie slad byl kilka mm nizej niz przed miesiacem ale w
normie),
powietrze w oponach jest. Tak wiec siadam i odpalam. Zaskoczyl od razu,
tylko
ze jezdzi jak traktor! Caly samochod (czy moze raczej samochodzik ;-) )
sie
trzesie, szczegolnie przy przyspieszaniu i podczas puszczania sprzeglo
przy
dodawaniu gazu podczas zmiany biegu. Po przejechaniu kilku km jakby bylo
troche
lepiej ale moze sie po prostu przyzwyczailem.
Czy ktos spotkal sie z takimi objawami i moglby mi objasnic ich
pochodzenie?
auto ma 3 mies. i znika olej? ttto too qrde fiata sie nie kupuje :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: SC dlugo nie uzywane jezdzi jak traktor ;-(
Witam,
nie uzytkowalem swojego SC przez miesiac (stal pod blokiem). Teraz
sprawdzilem
olej (na bagnecie slad byl kilka mm nizej niz przed miesiacem ale w
normie),
powietrze w oponach jest. Tak wiec siadam i odpalam. Zaskoczyl od razu,
tylko
ze jezdzi jak traktor! Caly samochod (czy moze raczej samochodzik ;-) )
sie
trzesie, szczegolnie przy przyspieszaniu i podczas puszczania sprzeglo
przy
dodawaniu gazu podczas zmiany biegu. Po przejechaniu kilku km jakby bylo
troche
lepiej ale moze sie po prostu przyzwyczailem.
Czy ktos spotkal sie z takimi objawami i moglby mi objasnic ich
pochodzenie?
Sprawdź, czy wszystkie cylindty pracują, może świeca, kable WN itd.....
Pozdrawiam
Kris
CC900
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kupuje potwora ...
Moj egzemplarz (2.0T16V '93) ma w tej chwili 230kkm i nic sie nie
dzieje z silnikiem - kiedy je kupowalem, przy przebiegu 207kkm mialo
fabryczna kompresje.
no niezle ... i pewnie jeszcze oryginalne wloskie powietrze w oponach ;-)))
Wiec jesli byl remont w aucie o ktorym piszesz
to pytanie dlaczego.
znane sa przypadki zatarcia z powodu ...braku oleju , a tu przebieg nie ma
znaczenia ..
Pawel
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kupuje potwora ...
Użytkownik Pawel J <c@telda.netw wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3AD43984.56184@telda.net...
| Moj egzemplarz (2.0T16V '93) ma w tej chwili 230kkm i nic sie nie
| dzieje z silnikiem - kiedy je kupowalem, przy przebiegu 207kkm mialo
| fabryczna kompresje.
no niezle ... i pewnie jeszcze oryginalne wloskie powietrze w oponach
;-)))
Nie, po prostu jezdzil tym ktos, kto mial pojecie co siedzi pod maska i jak
sie z tym nalezy obchodzic ;-)
| Wiec jesli byl remont w aucie o ktorym piszesz
| to pytanie dlaczego.
znane sa przypadki zatarcia z powodu ...braku oleju , a tu przebieg nie ma
znaczenia ..
Hmm nie chcialbym silnika po remoncie. Nawet jesli mialby ten remont po 20
kkm. Dlaczego? Silnik fabrycznie zlozony i zamontowany to jedno, a silnik
rozkrecony przez Pana Kazia i poskladany spowrotem do kupy do drugie.
Jurand.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kupuje potwora ...
| Moj egzemplarz (2.0T16V '93) ma w tej chwili 230kkm i nic sie nie
| dzieje z silnikiem - kiedy je kupowalem, przy przebiegu 207kkm mialo
| fabryczna kompresje.
no niezle ... i pewnie jeszcze oryginalne wloskie powietrze w oponach
;-)))
Teraz nic nie jest oryginalne ;]]]
Jacek.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Tirex
Najlepsze fragmenty, ktore znalazlem
Przy uzyciu TIREXu wewnatrz opony nie znajduje
sie tlen, wchodzacy w niekorzystne reakcje z
mieszanka gumowa. Szczególnie w polaczeniu z
drobinami oleju sprezarkowego tlen tworzy dosc
zrace kompozycje, które w przypadku przegrzania
opony wykazuja ponadto zdolnosci wybuchowe.
Brak tlenu to przede wszystkim wolniej zachodzace
procesy starzenia sie gumy, z której wykonana
jest opona.
Powietrze w oponach zawiera:
a.. tlen
b.. olej
c.. wilgoc
d.. dwutlenek wegla.
TIREX utrzymuje poprawne cisnienie 3 razy dluzej
niz powietrze.
TIREX zmniejsza ryzyko pekniecia opon o 75%
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Tirex
Dnia pięknego 2006-11-17 o 17:58:53 osobnik zwany theStachoo
wystukał:
Witam!
| Powietrze w oponach zawiera:
| a.. tlen
| b.. olej
| c.. wilgoc
| d.. dwutlenek wegla.
e.. szkorbut?
f.. masaj
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wielki bal wydarty z sopockiego mola Straży Miejskiej we Wrocławiu - Akcja "PLAC SOLNY".
Alti pisze:
| Nie wytrzymałem , zatrzymuję się za nimi, TEŻ WŁĄCZAM awaryjne światła
| (ciekawe co im się popsuło w aucie - wielka Straż Wiejska WRC a nie wie do
| czego awaryjki służą) i mówię, że zgłaszam popełnienie wykroczenia:
IMO prosisz sie o klopoty.
Taki los ... Już raz "patrol" policji trzepał mnie dość
dokładnie (data gaśnicy, czy powietrze w oponach zimowe) jak
zatrzymałem się opodal wozu SM (samochód stał pusty na traugutta
na awarjkach, ale otwarty ... stanąłem przed wozem SM, otwarłem
im maskę i zaczynam podłączać kable rozruchowe) ... na 100 %
mnie już kojarzą w WRC ... ale ci powiem była jatka ;)
Mówię, że z podkarpacia jestem, i my tam tak mamy, jak widzimy
nieszczęście to pomagamy, a że zobacdzyłem popsute auto to
naprawić chciałem ;) (W ten sposób zawarłem min bliską znajomość
z wesołymi panami z rakowca ;))
To że jesteś pyskaty
Schlebiasz mi ;P
zmienia faktu że któryś policjant/strażnik wiejski/ ochronarz w kanjpie
kiedyś sie zemści..... Czego ci osobiście nie życzę....
Przeznaczenie ? :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy Israel sie przeprowadzi do Patagonii?
Gość portalu: sp;lit napisał(a):
> Nope ! Za duzo antysemitow , tam ich tez znaja :)
>
> Teraz rozumiem dlaczego jak tam bylem , zastawalem czasem rano spuszczone
>
powietrze w
oponach w moim Vanie ,... :)
> Kiedy i gdzie tam byles? Rzuc kilkoma nazwami, to moze sobie pogadamy, bo ja
to zjechalem wzdluz i wszerz Land-roverem.
>
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: No jesli Mondeo to zlom to co??
Gość portalu: tassior1 napisał(a):
> a ty tassior szukasz złomu w holandii!!!! hehehehe. Wsiadaj do swedo poldka i
> dalej pomykaj palancie zubożały
Byłeś w urzędzie pracy podstęplowac kartę,dla bezrobotnych.
i naucz sie pisać,ortografia.
a co do poldka,to zmieniłeś
powietrze w
oponach na letnie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wzrost zużycia paliwa
wskompletny_idiota napisał:
> > a może to faktycznie słabe ciśnienie w
oponach
>
> Masz tak bo zostawiles letnie
powietrze w
oponach. Jak dopompuja Ci zimowym
to
> wszystko wroci do normy. A najlepszy jest azot, caloroczny.
współczuję ci chłopie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czym i kiedy pompowac opony zimowe ?
To jest nowy sposob na karanie piratow drogowych:
Na granicach (i nie tylko) policja sprawdza temperature
powietrza w
oponach,
poniewaz badania dowodza, ze podczas jazdy na autostradzie przy predkosci
130km/h, jazdy w terenie niezabudowanym 90km/h oraz w miescie 50km/h
powietrze
w
oponach rozgrzewa sie do 20 st.C wlasnie. Jesli kontrola wykaze wyzsza
temperature ( co oznacza, ze jechal szybciej), na kierowce zostaje nalozony
stosowny mandat.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sposób - zamiast opon zimowych wystarczy...
Sposób - zamiast
opon zimowych - BZDURA !!!!
Jak można takie bzdury pisać. Upuszczać
powietrze w
oponach letnich i co nie
będą się ślizgały takie kapcie?? na lodzie czy ubitym śniegu?
W
oponach zimowych jest zalecane aby pompować o 0,1 do 0,2 więcej od zalecane-
go przez producenta i stosować węższe
opony aby był większy nacisk na jednost-
kę powierzchni podłoża a tym samym lepsza przyczepnośc.
A tu ktoś pisze bzdury, że upuszczać
powietrze, że jeżdzić na kapciach i jesz-
cze niszczyć
opony letnie niedopompowane i stwardniałem na zimnie aby szybciej
pękały. BRAWO !! tak trzymać aby szybciej wymieniac
opony.
Autem jezdżę ponad 25lat ale takich głupot jeszcze nie słyszałem. Kto chce to
niech wypróbuje nowy sposób na szybszą wymianę
opon. Ja jeżdżę na
oponach
zimowych w zimie.!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sposób - zamiast opon zimowych wystarczy...
BZDURA ^2
Gość portalu: Zjak napisał(a):
"Jak można takie bzdury pisać. Upuszczać
powietrze w
oponach letnich i co nie
będą się ślizgały takie kapcie?? na lodzie czy ubitym śniegu?
W
oponach zimowych jest zalecane aby pompować o 0,1 do 0,2 więcej od zalecane -
go przez producenta i stosować węższe
opony aby był większy nacisk na jednostkę
powierzchni podłoża a tym samym lepsza przyczepnośc."
Masz 100% racji - mniejsza powierzchnia to większy nacisk, a na lodzie przyda
się nawet najmniejsza poprawa przyczepności.
Poza tym zimowe mają bardziej miękką gumę w niskich temperaturach.
"A tu ktoś pisze bzdury, że upuszczać
powietrze, że jeżdzić na kapciach i
jeszcze niszczyć
opony letnie niedopompowane i stwardniałem na zimnie aby
szybciej pękały. BRAWO !! tak trzymać aby szybciej wymieniac
opony."
No i efekt będzie odwrotny do zamierzonego!
Zamiast przez 100 000 km zużyć po jednym komplecie
opon zimowych i letnich, ktoś
zużyje conajmniej trzy komplety uniwersalnych czy letnich.
Nie ma oszczędności długookresowej ale jest tymczasowy szpan!
Pozdrawiam,
Mejson
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Azot w oponie - czy ktoś może mi to wytłumaczyć?
Bzdura !!
Duzo lepsze wyniki (wieksza moc, mniejsze opory toczenia-conajmiej 75 KM
wiecej) mozna osiagnac przez sezonowa wymiane
powietrza w
oponach.
Zmieniajac
opony zimowe na letnie, trzeba napompowac je nieprzeterminowanym
letnim
powietrzem. Wymieniajac olej wartoby jednoczesnie wymienic tez i
powietrze w
oponach. Podobnoie z kolami zimowymi. Podstawowym bledem
popelnianym przez wiekszosc warsztatow jest pompowanie
opon zimowych
powietrzem
jesiennym. Skutki tego mozna ogladac pozniej na ulicach - totalny brak
przyczepnosci
opon do zalodzonych ulic
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: najgłupsza rzecz, jaką zrobiliście na drodze....
kluczyki w bagażniku
Jechaliśmy ze znajomymi autkiem i na poboczu stoi para - siadło im
powietrze w
oponach.
Traf chciał, mieliśmy identyczne zapasowe koło. Super! Oni wykręcają przebite,
my dajemy zastępcze, pomagamy zamontować. Szczęśliwi z dobrego uczynku patrzymy,
jak odjeżdżają, mówiąc: mieli sporo szczęścia, przecież to pustkowie, droga mało
uczęszczana.
Wsiadamy do samochodu i chcemy jechać dalej. Tylko kluczyków nie ma. Okazało
się, że kumpel zatrzasnął je wraz z przebitym kołem w bagażniku. To był stary
Chevrolet, bagażnik nie był połączony z wnętrzem samochodu.
Pustkowie totalne, upał, w samochodzie nie da sie wytrzymać. W końcu ktoś
poszedł na piechotę - na szczęście po drodze napotkał auto drogówki. Policjanci
pojechali na posterunek i... wrócili z wytrychami do samochodu;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Trzeba wymieniac powietrze w kolach!
Trzeba wymieniac
powietrze w kolach!
Gdy w zeszlym roku kupowalem
opony zimowe, facet w servisie TOP-T-TYRES
poradzil mi zeby przed nastepnym sezonem wymienic w
oponach powietrze. Chodzi o
to ze gdy kolo nie jest uzywane
powietrze w
oponach stoi w bezruch i w porach
gumy. I tam nastepuje rozklad azotu do postaci atomowej ktory niszczy lancuchy
polimerowe wchodzac w jakas reakcje. To oslabia gume, a
opona juz po roku
wymaga czestszego dopompowywania. No i traci wytrzymalosc. Widac bylo ze ten
pan wie co mowi, byl na jakims szkoleniu. W sumie robota zadna jak sie ma
kompresorek i ja tak zrobie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Trzeba wymieniac powietrze w kolach!
Gość portalu: Michael napisał(a):
> Gdy w zeszlym roku kupowalem
opony zimowe, facet w servisie TOP-T-TYRES
> poradzil mi zeby przed nastepnym sezonem wymienic w
oponach powietrze. Chodzi o
>
> to ze gdy kolo nie jest uzywane
powietrze w
oponach stoi w bezruch i w porach
> gumy. I tam nastepuje rozklad azotu do postaci atomowej ktory niszczy lancuchy
> polimerowe wchodzac w jakas reakcje. To oslabia gume, a
opona juz po roku
> wymaga czestszego dopompowywania. No i traci wytrzymalosc. Widac bylo ze ten
> pan wie co mowi, byl na jakims szkoleniu. W sumie robota zadna jak sie ma
> kompresorek i ja tak zrobie.
Facio mial racje. Jakbym mial zimowe kola to tez bym tak robil. W F1 kola pompuja
czystym azotem. Zeby nie miec problemow pompuja tuz przed wyscigiem a z
niewykorzystanych kol zaraz spuszczaja wszystko. Firestone (chyba, dokladnie nie
pamietam) stosowala freon jako inhibitor, ale sie ochrona srodowiska czepiala.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zimowy plyn do spryskiwaczy szyb - owczy ped
Powietrze w
oponach - owczy ped
W ramach dolewania oliwy do ognia:
"Smieszy mnie ten owczy ped do posiadania
powietrza w
oponach. Wiecej pomyslunku,
bo w miescie
powietrze w
oponach nie daje prawie nic. Przerazaja mnie "fachowcy",
tlumaczacy ze
powietrze w
oponach jest niezbedne i ze po napompowaniu
opon na
pewno nie bedzie sie mialo wypadku z powodu braku przyczepnosci. A tylko
sprobowac powiedziec szczesliwemu z napompowanymi kolami, ze jest to zbedne, to
gotow jest czlowieka pobic. A niech taki zobaczy samochod bez
powietrza w gumach,
to patrzy na to zupelnie, jakby ktos kogos zamordowal. Ale ja ich olewam, bo i
tak beda mieli wiecej wypadkow ode mnie. Mimo ze jezdze bez
powietrza w
oponach
od 6 lat, to jeszcze nigdy nie mialem sytuacji, w ktorej mogloby sie przydac. A
poniewaz jezdze tylko po miescie, to nigdy nie bede go mial. A moze tak lepiej
promowac bezpieczna jazde, przede wszystkim w zimie, a nie otumaniac ludzi
wyssanymi z palca teoriami na temat
powietrza w gumach?"
Pozdr
Tepy badziewiak
PS. Leczcie sie!!! Bo macie kompleksy malego f.... (tutaj na prawde sie staralem,
ale jakos nie moze mi to przejsc przez klawiature - to spelnienie postulatu
Szatana).
;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: skoda fabia - serwis
> To znaczy po ilu kilometrach znajomi serwisanci radzą wymienić olej w Fabii, bo
>
> w instrukcji jest napisane, że po 15 tysiacach ?
robi sie tak jak jest napisane w instrukcji, jak masz ochote przeplacac (nie
zyskujac nic w zamian) to mozesz i wymieniac co 5 tys...
... podobno raz do roku nalezy wymienic
powietrze w
oponach...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jaki olej do vectry z LPG
mirkad napisała:
> doradźcie jaki olej byłby najlepszy - czytałam posty ale dalej nie mam
> pewności czy mineralny czy syntetic;
Podaj rocznik vectry, przebieg i olej na jakim jeździsz do tej pory
> wiem że jest też specjalny olej do silników na gazie - czy są jego różne
> rodzaje?
Daj se spokój - niedługo wymyślą specjalne
powietrze w
oponach do jazdy na gazie
> jeszcze jedno - spala mi oleju ok. 0,7 l/1000 km; z jednych wypowiedzi na
> forum wynika że taka norma spalania jest ok, z innych że jest źle - w
> poradnikach które przeglądałam spotkałam się nawet z normą 1 l/1000 km - i
> komu tu wierzyć?????
No niby się mieści ale jest to graniczna wartość dla opla vectry Producent
podaje max. zużycie oleju 0,075l/100 km.(0,75l/1000km)
W takim przypadku najlepiej chyba zmienić olej na klasę niższy - czyli jak
jeździsz na syntetyku to zalać półsyntetyk a jeśli na półsyntetyku to może
przejść na mineralny.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: rower "komunijny"
Jazda na rowerze komunijnym jest po prostu niebezpieczna.
Przy wiekszych zjazdach nawet na drodze asfaltowej rower wpada w wibracje i
jazda nawet dla wyczynowca jest na granicy kraksy. Dobry rower dobrze trzyma
sie drogi takze przy 100km/godz. Stuknieta rama roweru za $4000 nadaje sie
jedynie do wymiany nawet gdy optycznie wyglada OK. Cena jej spada z $2000 do
$100 czyli do poziomu ramy komunijnej.Nowa rama roweru komunijnego jest zlomem.
Typowy komunijny rowerzysta generuje moc 60-80W i na drodze asfaltowej
jedzie z predkoscia 18 km/godz.Tam gdzie komunijny rowerzysta prowadzi swoj
rower pod gorke,zaawansowany pokonuje wzniesienie na swojej markowej maszynie
z predkoscia 15km/godz.Ci, ktorzy jezdza na lepszych rowerach z reguly sa w
dobrej formie i np przy podjazdach czy sprintach generuja moc do 700W.Jadac na
komunijnym rowerze po jakims czasie urwaliby korbe (na 100% bylyby luzy w
suporcie),kierownica tez nie wytrzymalaby,obrecze podlegalyby wymianie co ok
1000 km bo jazda na np.24 kacie nie jest dobra, piasty sa gorszej jakosci niz
dobrej marki po 100tys km.
Nie wiem co w takich rowerach jest dobrego - chyba jedynie
powietrze w
oponach.
Takich rowerow osobiscie nie chce nawet testowac,z uwagi na wlasne
bezpieczenstwo.Z cala pewnoscia rower taki nie sprawdzilby sie na wieloetapowej
wycieczce. Mozna powiedziec,ze dla osob w lepszej formie jest to rower
jednorazowego uzytku.
Pozdrowienia
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: zawalidroga - stary maluch - Proszę o interwencję
zawalidroga - stary maluch - Proszę o interwencję
Witam
Ktoś w nocy przyjechał starym maluchem. W jednym dniu miał jeszcze tablice i
powietrze w
oponach , a na drugi dzień juz nie ma. Ktoś go chyba porzucił lub
podrzucił, bo stoi od kilku dni ( a może kradziony ? ). Stoi na ulicy
Wysłoucha na przeciw nr 50.
Proszę i interwencję .
Dziękuję
Jakub
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: cena małżeństwa
Moj maz tylko raz na krotko po po wspolnym zamieszkaniu
powiedzial,ze czegos tam nie zrobi, bo to kobieca robota (chyba
chodzilo o odkurzanie,ale nie pamietam). Poszlo szybko-
odpowiedzialam,ze super-ja bede robila babskie prace,a on niech
zarobi tyle by mnie i dom utrzymac,bo ja sie zwalniem z roboty,zeby
miec dostatecznie duzo czasu na to co "do mnie nalezy". Zajakna sie
i od tego czasu u nas podzial jest prosty-kazde poswieca na sprawy
domowe mniej wiecej tyle samo czasu. Nie ma typowego podzialu-kazde
lapie sie tego co w danym momencie lepiej mu wyjdzie,bez
przepychanek. I jest tylko jedna zasada-ja NIE dzwigam-znaczy jak
trzeba przesunac szafe to on to robi,ale juz
powietrze w
oponach
umiem sprawdzic,a i olej do silnika doleje czy szafke skrece.
Podczas, gdy on umie odkurzyc czy zrobic pranie,ba on nawet wie
kiedy juz pora zmienic posciel :)
Choc przynaje,ze jak tesciowa go ostatnio widziala jak zmywa garnki
(po 5latach malzenstwa) to zalamala rece,bo ja w tym czasie
siedzialam na kompie-fakt,ze wlasnie placilam rachunki on-line,ale
ona juz tego nie wiedziala :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ofensywa aut z Japonii w Polsce - ceny mocno sp...
Ofensywa aut z Japonii w Polsce - ceny mocno sp...
E tam; lobby producentów samochodów w eurokołchozie wyślę do Brukseli swoich
lobbystów, posmaruje gdzie trzeba i nagle samochody z Japonii będą kosztowały
100% więcej, bo się okaże, że nity w wycieraczce, rozmiar kierownicy lub
powietrze w
oponach nie spełniają norm eurokołchozowych.
Ot, taka komunowata przypadłość...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Afera Parmalatu. Przesłuchania, zarzuty, nowe p...
Krysys Fiatu, upadek Cirio, a teraz prawie upadek Parmalat jest dowodem ,ze
Gieldy nie dzialaja poprawnie, bo jak mozna majac 2 % akcji rzadzic wielkim
koncernem, cos tu nie gra.
Jak moze miec jakis koncern ,ktory ma obrot okolo 7 mld Euro, miec 12 mld dlugow
i Banki pozyczaja, mu jeszcze pieniadze, czekaja na nowy bum na gieldzie, aby
znow drobnych investorow rozdzielic od pieniedzy.
Jak moze jakis koncern ,ktory ma 140 mln obrotu i co rok traci na obrocie
,placic swojemu prezesowi 4 mln rocznie( czyzby zarobek nie zalezal od zdolnosci
robienia profitu).
Zawsze prawie sa ci sami ludzie we wszystkich zarzadach, sami sie w kolko
wybieraja i dziela.
Czy gielda ma sluzyc kapitalizmowi, albo tez, jak to jest teraz, bankom i ich
przyjacielom.
Jest pewna firma we Wloszech, ktora dziekujac bumie na gieldzie, miala wartosc
na gieldzie prawie 40 mld Euro a jej obrot byl tylko 13 mln Euro i w ostatnich 5
latach, nigdy nie potrafila zarobic .
Do czego sluza wszyscy analisci i konsulenci finansowi, do robienia zlota z
gowna dla nich a piapiery z pieniadzy dla tych co im ufaja..
Chcialbym tez wiedziec ,dlaczego jak sie wchodzi na gielde, to wystarczy
sprzedac 20 % kapitalu, a nie 51 %, czy jak sie sprzedaje samochod, to sie
sprzedaje tylko
powietrze w
oponach.
Jak dlugo sie nie zrobi porzadku na gieldach tak dlugo, te przewaly beda miec
miejsce.
Upadek Parmalatu moze byc dla Wloch korzystny, w koncu ktos go kupi.
Guvernator Banku Centralnego Wloskiego, gdzie byl w tym czasie, pisal swoje
glupie przemowienia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: powożę poldolotem!
powożę poldolotem!
xsara "sie robi", teściowa wróciła z wojaży i zabrała corse, tak że chcąc nie
chcąc pobrałem dzisiaj "srebrnego szerszenia" poloneza 1.5 GLI z dupnym
żółtym napisem AUTO ZASTĘPCZE na drzwiach. innymi słowy- powrót do
korzeni :)))) co mnie zaszokowało? po pierwsze kaskada barw kontrolnych
lampek, zegarów i wskażników- napieprzyli tego jak w cockpicie boeinga (w SLE
takiej obfitości nie miałem) po drugie- kaskada dżwięków chyba nawet
powietrze w
oponach trzeszczy :)))) i po trzecie siła potrzebna do poruszenia
kierownicą (w tych dwóch kwestiach w porównaniu z poldim, to UAZ lokował się
w klasie lux :))))
po czwarte notorycznie zamiast kierunkowskazów odpalam wajchą długie światła.
a poza tym to fajny jest- taki "dawnych wspomnień czar", chociaż jak się po
przejażdżce zapytałem juniora jak mu sie podoba, to odpowiedział
pytaniem "fajnie, a kiedy pan Adam odda nam cirołena?"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Na rower jest jednak zbyt zimno......
Nie ma czegoś takiego jak "za zimno na rower" dopóki się
powietrze w
oponach nie
skropli.
Choć uczciwie muszę przyznać ze kiedyś przy -20 mrozie we Wrocławiu piasta mi
strzeliła i pan w serwisie potwierdził, że to od mrozu było.
Ale ja na rowerze zwykłem jeździć cały rok - tylko straszna ulewa mnie
odstraszała listopadowa (bo w lecie to nawet fajnie zmoknąć dla odmiany).
Ostatnio niestety nie jeździłem i się trochę spasłem, ale właśnie rower
naprawiony stoi (wczoraj skończyłem) i zamierzam do niego powrócić.
Co do samego twierdzenia. Zawsze jak jeździłem rowerem w zimie, to się mnie
ludzie pytali, czy nie za zimno na rower. Zawsze odpowiadałem: "a na narty nie
jest za zimno?"
Dobrze się ubrać, na cebulkę a przewiewnie i można śmigać! Dodatkową zaletą jest
że dopóki jeździłem na rowerze całorocznie praktycznie nie chorowałem ani nie
miewałem kataru!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jestem uzależniony...
Uwielbiam :-)
Ale kiedyś mi piasta strzeliła. W serwisie powiedzieli, że się przy -23 nie
jeździ i że to jest za zimno na rower w ogóle.
Zapytałem dlaczego na narty nie jest za zimno.
W ogóle dla mnie "za zimno na rower" to by chyba było, jak się
powietrze w
oponach skropli ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co ja mam przed tą Hiszpanią...
Co ja mam przed tą Hiszpanią...
... z samochodem zrobić? Sprawdzić olej, zakupić płyn do spryskiwaczy,
zastanawiam się, czy nie kupić żarówek, bo wiem, że mają przepis, że trzeba
mieć zapas. Inna sprawa, że jak mi pójdzie żarówka, to i tak jej sama nie
wymienię. Ktoś wie ile mogą żarówki do Jazza kosztować?
No i nie wiem co jeszcze.
Powietrze w
oponach sprawdzić? Odkurzyć w środku?:)
Jazzik ma niecałe 3 lata, niedawno był na przeglądzie (w listopadzie
generalny, dwa miesiące temu wymiana świec i czegoś jeszcze, to co się po
40tys robi). Więc chyba nic więcej nie trzeba, nie?
Aha, gaśnicę muszę kupić, moja już dawno ważność straciła...
Z innej beczki, myślę nad GPSem, mam dwie opcje. Albo kupić coś takiego:
tiny.pl/5rhq
albo coś takiego:
tiny.pl/5rhx
Albo zainwestować w dobry telefon, kupić do niego trzymanko:) i wgrać mapy
(po znajomości, praktycznie za darmo). Kompletnie się na tym nie znam, co
byście radzili?
Trasa wyznaczona,
viamichelin.com rządzi:)
Za wszelkie rady z góry dziękuję:)
Kinga
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zalamalam sie...
Haniu,
Niedługo notes to będzie za mało - bruliony będziesz zapisywać
Ja juz mam pokaźny materiał na rozprawę filozoficzną - Jędrek w nocy
potrafi wstać, obudzić mnie i zapytać po co jest na przykład
powietrze w
oponach...
Pozdrawiam - jeszcze z Krakowa - bo dziś wieczorem już będę w
Dublinie. Dzieci do dziadków, a mama na tydzień do stęsknionego
taty.
I tak będę ryczeć w tym samolocie i dzwonić po kilka razy dziennie -
jak na wyrodną matkę przystało...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wieśka i jej towarzystwo wzajemnej adoracji
Wieska nawet mnie nie denerwuj. Rudy małpiszon, ubrany w skórzane spodnie,
skurzaną kurtke i kowbojski kapelusz na głowie(!) ujebał mnie i kumpele.
Normalnie 45 minut stekaliśmy i nic!! Zaczynam być rekord w ilości podejśc- to
było czwarte, będzie i piąte. Niech szuka wulkanizatora, bo następnym razem
straci
powietrze w
oponach...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: 18.11 19:00 Masa Legionowo
velogustlik napisał:
> Podobno zapowiadane są na czwartek i piatęk opady deszczu ze sniegiem
> ale cóż to dla Was.
Grozisz czy obiecujesz? Chyba masz racje. Nadszedł właściwy czas, by Birię
wyposażyć w chlapacze na błotnikach, uszczelniony pancerz przerzutki przedniej
marki Raffi i zimowe
powietrze w
oponach ;-) Seba znów będzie miał powód do
lamentu, że mi rower wygląda niekultowo ;-P
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Najciekawsza granica polsko-czeska
kanapony napisała:
>
> a co by było, gdybym ja
> (
powietrze w
oponach, benzyna w kanistrze, nic pomiędzy karoserią a
> tym czymś, co widzę, gdy siedzę w samochodzie i patrze do góry)
> jadąc z Rudyszwałdu
> na sfotografowanym skrzyżowaniu skręciła jednak w prawo?
> czy dalej była jakaś kontrola?
Nie było
>
> i czy jadący swoją - prawą, stroną ulicy Czech, mógł zignorowac
> (zakładając, że to polski) znak i sobie skręcic w prawo, będąc
> ciądle w ojczyźnie?
>
Mógł
> z tym bym nie miała problemu, jeśli zmienic ostatnie słowo ,,lewo''
> na ,,prawo''
Fakt, tam ma być "prawo"
>
> a co z tym Czechem, który nadjechał z prawej strony (z Silherovic) i
> dojechał do Rudyszwałdu?
> czy ktoś go tam zatrzymywał, sprawdzał że Czech i zawracał w
> odpowiednie miejsce (czyli do Chałupek)?
> czy może był jakiś znak ,,zakaz wjazdu Czechom''?
> bo skąd inaczej Czech (albo Morawiak czy Ślązak ) by wiedzieli,
> że dalej nie mogą jechac?
>
Tam był znak, że to koniec drogi granicznej: pozor statni hranice!
A skoro nie było przejścia, to nie wolno było przejechać
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bicyklowanie
Dlaczego akurat dzisiaj po raz pierwszy?
Czyżbyś równiez hołdował głupiemu przesądowi że w zimie jest za zimno na rower?
A jeżeli tak, to może mi wyjaśnisz dlaczego na narty nie jest za zimno?
Jak dla mnie to na rower będzie za zimno, jak mi się
powietrze w
oponach skropli Nie ma nieodpowiedniej pory roku, jest tylko nieodpowiednie ubranko!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bicyklowanie
tomek854 napisał:
> Dlaczego akurat dzisiaj po raz pierwszy?
>
> Czyżbyś równiez hołdował głupiemu przesądowi że w zimie jest za zimno na rower?
>
>
> A jeżeli tak, to może mi wyjaśnisz dlaczego na narty nie jest za zimno? :
> )
>
> Jak dla mnie to na rower będzie za zimno, jak mi się
powietrze w
oponach skropl
> i Nie ma nieodpowiedniej pory roku, jest tylko nieodpowiednie ubranko!
>
No niby mozna ustroic sie w stroj narciarski ,gogle na oczy oby sie sola albo
piaskiem nie zapruszyly..no i koniecznie trzeba zmienic
opony .....na zimowe )
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zakończyliście już sezon?
> Gdy systematycznie jeździsz to systematycznie przyzwyczajasz się do
> coraz niższych temperatur. Skoro dajesz radę przy 0 st. to nie
> sprawi Ci różnicy kilka stopni mniej itd. Oczywiście, ma to swój
> kres, ale raczej nie w naszym klimacie.
Chodzi Ci o tą temp. kiedy się skrapla
powietrze w
oponach? ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Miasto zapłaci za zniszczony rower
Oczywiście, że są tysiące rzeczy we Wrocławiu, w których Radka nie było.
Ja sobie jeździłem na wycieczki z kolegami i Radka nie było.
Jeździłem na rowerze do dziewczyny i Radka nie było (ba, nawet ścieżek na tej
trasie nie było, więc nawet nie miał co opiniować).
Tysiące ludzi jeździ po Wrocławiu korzystając z infrastruktury takiej jaka jest
i nie interesujac się kto zajmuje jakieś stanowiska w tej kwestii.
Założę się także, że większosć wrocławskich rowerzystów NIE BYŁA na święcie
wrocławskiego rowerzysty, wiec pewnie też nie mieli okazji poznać Radka.
Nie zakładaj, że jak mam inne zdanie niż Ty, to nie mam pojęcia o czym piszę, bo
to po pierwsze bzdura, a po drugie niegrzecznie.
Jeździłem po Wrocławiu na rowerze przez długie lata, bardzo intensywnie, deszcz,
śnieg czy słońce (nie ma czegoś takiego jak "za zimno na rower" chyba że się
powietrze w
oponach skropli :P). Akurat tak się składa, ze ja się troche tymi
zagadnieniami interesuję i o sprawach rowerowych czytam, wiec o Radku SŁYSZAŁEM
ale go NIE ZNAM.
Jeśli ktoś się nie interesuje i nie czyta, a jedynie jeździ, to idę o zakład, że
w większości przypadków o istnieniu jakiegoś Radka nie ma zielonego pojęcia.
Dlatego twierdzenie, że "musisz znać Radka jak jeździsz po Wro na rowerze" jest
bzdurą, w niczym nie umniejszając tu jego zasług. I tyle.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Grat zajmujący miejsce parkingowe..
Ja mieszkam tu od ponad 8 miesięcy.. od tej pory to auto tak stoi, więc sorry,
ale jeśli ktoś by opłacił OC, to by też eksploatował to auto. Ukradli? No ale
jeżeli się używa auto,
powietrze w
oponach i tablice są niezbędne.. 8 miesięcy
to nie jest okres wyjazdu na urlop..
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Nasz "niezależny" prezydent...
Ale dobrze, że się odezwał.
Gdyby tego nie zrobił, nikt nie miałby pojęcia o bohaterskiej przeszłości Jarosława.
Zaprawdę, powiadam wam, wymagała heroizmu postawa w tamtych czasach, gdy policja
polityczna pozostająca na usługach dyktatora Wałęsy, spuszczała
powietrze w
oponach samochodów dzielnych prawicowców, próbujących pozyskać jakieś nędzne
grosze na przetrwanie od kryształów uczciwości, artystów biznesu (Art-B),
Bagsika i Gąsiorowskiego.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bezkarność na dwóch kółkach
Muszę się wtrącić a propos dawnhillowców. Zanim nie stałem się wstrętnym
endurowcem jeżdzilem downhill. W myślenicach jest trasa dh z Hełmu, teraz już
chyba oficjalna, a wiecie szanowni oburzeni turyści co wasi ziomale robili w
pierwszych latach jej istnienia? Wkopywali na trasie deski z wbitymi,
wystającymi na kilka cm gwoździami, najechałem na taką. Wyobrażacie sobie co
się dzieje z rowerem, który przy pełnej prędkości nagle traci całe
powietrze w
oponach? Ledwo z życiem uszedłem, a co by się stało gdyby ktoś na taką upadł?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Uwaga, kierowcy! Banda reżimowych złodziei ma...
mr_watchman napisał:
> davout_ napisał:
>
> > Nie muszą powstawać. One już są. Określane są mianem " all season " . Gówn
> o
> > warte zarówno latem jak i zimą.
Powietrze w
oponach też należy wymienić na zimowe!!!
>
> Od lat jeżdżę na
oponach całorocznych i nigdy jeszcze nie spowodowałem
> wypadku. Może dlatego że podczas jazdy używam przede wszystkim roumu? A może
> pójdźmy dalej - wprowadźmy obowiązek używania ABS, wspomagania kierownicy,
> wspomagania hamulców, szyberdachu i basowych tłumików (to ostatnie dla
> uprzyjemnienia życia przechodniom).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: petycja chętnych dokupna samochodu Jagular XJ Daim
petycja chętnych dokupna samochodu Jagular XJ Daim
Proszę wszytkich i poważnie przestrzegam przed zakupem tego samochodu!!!
Firma która udaje zego produkuje wcale nie jest z angli! Uwaga! Uwaga!!
uwaga!!!
Anglicy sprzedali licensje na produkcje tedo auta szwajcarom i wcale nie
potomkom dajmlera! Zauważajcie bowiem ze zegarek na desce rozdzielczej jest
fauszywy! To jest chinska podrópka!
jeszcze jedno-
powietrze w
oponach tego samochodu nie jest w cale angielski
frog tylko zwykłe alpejskie! Niekupujcie, niebędziecie oszukani przez tą
firmę!
Z poważaniem,
uważny Klijent
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Polskie piekło
Polskie piekło
Przeglądam sobie forum z dużym niesmakiem.
Nie wiem skąd u ludzi tyle bezinteresownej zawiści i nienawiści.
Jeżeli Ronaldo złamie nogę, albo jakiś autobus z kadrą Niemiec wpadnie do rzeki-
to z czego się cieszyć?
Gdyby pisano żartem, ok ciężki dowcip, ale dowcip.
Widzę, że pokazuje się tu typowa polska mentalność.
Jak widzę, że sąsiad ma lepszy samochód, nie staram się zarobić, żeby go
przegonić, ale wolę mu lakier porysować i spuścić
powietrze w
oponach.
Wiele nacji nie może dlatego nas zrozumieć.
Ludzie, więcej uśmiechu i pozytywnego myślenia dobrze nam wszystkim zrobi.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak to z rowerzystami robią w Poznaniu
Jak to robimy z samochodami w Lublinie
Tym zagracającym w poprzek chodnik spuszczamy
powietrze w
oponach albo jeździmy
wyczynowymi rowerami po maskach. Albo urywamy lusterka i o ziemię takim
lusterkiem z wielkim hukiem. Jeżeli rowerzysta jedzie powoli po chodniku to nie
ma problemu, tak samo jak z wóżkiem dziecięcym. A z powodu samochodów stających
wzdłuż chodnika nie ma miejsca na ścieżki rowerowe.
Czy Fleischer to polskie czy żydowskie nazwisko?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak to z rowerzystami robią w Poznaniu
Gość portalu: Lubelak napisał(a):
> Tym zagracającym w poprzek chodnik spuszczamy
powietrze w
oponach albo
> jeździmy
> wyczynowymi rowerami po maskach. Albo urywamy lusterka i o ziemię takim
> lusterkiem z wielkim hukiem.
Za którymś razem trafisz na właściciela teg lusterka. Jak dobrze pójdzie i
będzie to dres to dostaniesz gnoju taki łomot, że parę miesięcy na swój przyrząd
do ćwiczeń nie wsiądziesz.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powietrze w oponach zimowych
Jakie ciśnienie powinno być w
oponach zimowych w passacie B4 z przodu i z tyłu? (
opony 14 cali)
Za pomoc wynagrodzę plusem
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy katlizator jest potrzebny?
Nie chodzi o to co wychodzi z katalizatora, ale co się potem z tym dzieje.
W atmosferze proporce związków azotu i siarki są określone. Jeżeli
wypuścisz do atmosfery SO3 to rozłoży się częściowo na SO2 i stosunek tych
dwóch związków będzie się utrzymywał w zależności od warunków
atmosferycznych i promieniowania słonecznego. U wylotu katalizatora
proporcja SO2 do SO3 jest inna niż w powietrzu, ale po czasie się wyrówna.
Podobnie jest ze związkami azotu, zresztą ma to znaczenie tylko w silnikach
o dużym stopniu sprężania, więc o wysokiej temperaturze spalania, bo
przeciętny silnik benzynowy nie wytwarza związków azotu. Ze spalania samych
węglowodorów powstaje woda i dwutlenek węgla. Na katalizatorze tlenki siarki
i para wodna tworzą siarkowodór, który w silniku bez katalizatora nie
powstaje wcale.
Dopalając CO, HC, i O2 nijak nie wytworzysz ani azotu, ani jego tlenków.
Jedna burza z piorunami wytwarza więcej tlenków azotu niż wszystkie
samochody, te tlenki się rozpuszczają w wodzie i z deszczem użyźniają glebę
od zarania dziejów świata.
Zastanów się zanim zarzucisz komuś pisanie bzdur, bo nie wygląda na to, abyś
uważał na lekcjach chemii, a teraz bezkrytycznie słuchasz propagandy.
Pamiętasz uczonych, którzy udowadniali szkodliwość masła, mięsa, tłuszczów i
czego tylko było brak? Tacy sami udowadniają konieczność stosowania
katalizatorów, zapinania pasów bezpieczeństwa, zmniejszenia prędkości do 50
km/h, kupowania winietek po 180 zł, a gdy zajdzie potrzeba wykażą, że
samochód jest w ogóle szkodliwy i należy posiadaczy tych niebezpiecznych
rzeczy obciążyć dodatkowym podatkiem za
powietrze w
oponach.
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <ro@silesia.pik-net.pl napisał w
wiadomości JF Wystarczy wiedza ze szkoly sredniej zeby bzdur nie pisac.
JF Pierwiastki wydziela te same, ale jest drobna
JF roznica czy jest to N2 i CO2, czy CO i NO ..
Nie zmienia to w niczym faktu, że sprawność maleje :-(
Żeby nie pojawiały się tlenki azotu, do katalizatora muszą dotrzeć CO, HC
i O2
i tam się dopalić.
--
RoMan (2:484@fidonet.org)
mailto:ro@silesia.pik-net.pl
http://www.enter.net.pl/www/squadack
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy warto juz zalac olej zimowy?
"Daniel" <nylekCI@go2.pl wrote in news:chf8rv$bgb$1@opal.futuro.pl:
koniecznie wymień powietrze w oponach na zimowe
A ty koniecznie naucz sie pisac na grupach dysk.
---
Kamitchi
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Serwis Fiata - ,super, extra, naj, max, bomba...... szajs
Oplulem monitor ze smiechu... Jeszcze troche i beda wymieniac paliwo w
baku
Powietrze w oponach też by mogli wymienić na świeższe...
Diodak
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: powietrze w oponach !!!!!
Czytajac dyskusje na temat
opon zimowych i letnich zastanwaiam sie czy
grupowicze posiadajacy
opony caloroczne zmienili juz
powietrze z
zimowego na letnie ????
:-)))
Pozdrawiam Lukasz
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: powietrze w oponach a spalanie
witam ponownie. mam glupie pytanie ale nie jestem specem od aut...
czy jest mozliwe to ze jesli jest za malo
powietrza w
oponach to auto spala
wiecej paliwa...?
jeszcze raz sorki za (pewnie dla wiekszosci z was) glupie pytanie;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Tirex
masti wrote:
| Powietrze w oponach zawiera:
| a.. tlen
| b.. olej
| c.. wilgoc
| d.. dwutlenek wegla.
| e.. szkorbut?
f.. masaj
g...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Gdzie w Gdansku, ustawic geometrie samochodu?
oLewKa wrote:
Dzieki za adresy!
oLewKa
s;prawdz stan hamulcow, kiedys mialem zapieczony hamulc ktory caly czas
lekko tarl i tez scigalo
PS
Sprawdzales powietrze w oponach?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy Israel sie przeprowadzi do Patagonii?
Nope ! Za duzo antysemitow , tam ich tez znaja :)
Teraz rozumiem dlaczego jak tam bylem , zastawalem czasem rano spuszczone
powietrze w
oponach w moim Vanie ,... :)
uklony
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wzrost zużycia paliwa
> a może to faktycznie słabe ciśnienie w
oponach
Masz tak bo zostawiles letnie
powietrze w
oponach. Jak dopompuja Ci zimowym to
wszystko wroci do normy. A najlepszy jest azot, caloroczny.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bora - co ile zmiana zarowek?
ja zmienial
powietrze w
oponach
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: zimowe felgi
czy zmieniacie też
powietrze w
oponach na zime?
ew. pokrowce na siedziskach (np. na grubsze)?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wyrywam
Nie rob mi tego...
druid_ napisał(a):
> Czas opuscic to forum.
Nie, nie, nie!!! Moj najwspanialszy guru! Nie opuszczaj mnie i innych twoich
wiernych wyznawcow!!! Juz zdemontowalem zimowe
opony, spuscilem
powietrze w
oponach, zdemontowalem spryskiwacze, hamulce itp., aby mnie to nie otumanialo
owczym pedem dokonan technicznych, ktore na celu maja wbrew oczywistym klamstwom
(ponoc podnosi to bezpieczenstwo - wierutne klamstwo) tylko i wylacznie na celu
wyssanie z mojej kieszeni polskich zlotych przez zagranicznych kapitalistow i aby
moja droga ku jasnosci, ktora ty jestes, byla uslana platkami roz. Dzieki tobie
odkrylem, ze jestem tepym badziewiakiem, ratlerkiem i malomiasteczkowym laczkiem
(a moze "szlaczkiem?). I pragne teraz wstapic na droge jasnosci, ktora sa twoje
idee.
> Przez caly czas mojej tu obecnosci codziennie rano
> przez pol godziny smialem sie do rozpuku czytajac wasze
> calkowicie pozbawione argumentow odpowiedzi na moje
> posty. To jest naprawde niezly material naukowy.
Alez jak mogles, nasz guru, lekce sobie wazyc twoich powaznych i wiernych
wyznawcow. Ranisz nasze serca przepelnione uczuciem dla twoich ideii. Nie czyn
nam tego, blagamy!!! Jak mozesz nazywac nas - twoich wyznawcow - materialem
naukowym.
> Smutne, ze wystarczy kontrowersyjny temat, zebyscie
> stracili grunt pod nogami, bo wy znacie sie tylko na
> tym, ktory samochod ma przyspieszenie 10,01 s, a ktory
> 10,02 s i ktory jest lepszy. I lubujecie sie w takich
> bezsensownych dyskusjach.
Zamiast o konkretnych tematach motoryzacyjnych zawsze lepiej gadac, co slina na
jezyk przyniesie, szczegolnie, ze motoryzacja znana jest ci tylko z gier
komputerowych, co jest w pelni zrozumiale, jak na przywodce duchowego, albo
polityka.
> Tymczasem zmieniam nicka i przesiadam sie na inne
> forum. Tylko co wybrac? "Seksuologie" czy moze jakies
> fourm regionalne?
Poinformuj nas o tym, nasz guru. A podazymy za toba naszymi autami bez "zimowek",
ABS-u, spryskiwaczy, hamulcow itp. My zawsze z toba!!!
> P.S. Jeszcze tu wroce za jakis czas z innym nickiem i
> innym image.
Jak nasza rzesza twoich wiernych wyznawcow cie rozpozna, o guru? Daj nam jakis
znak o "druid'ku"! Moze postukaj kostuchem?
;-))))
A tak na powaznie - nareszcie twoja pierwsza meska decyzja.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: skoda fabia - serwis
franek-b napisał(a):
> ... podobno raz do roku nalezy wymienic
powietrze w
oponach...
2x na letnie i zimowe.
Dobrze jest też przy przekraczaniu granicy
podobno ma się rozumieć.
PZDR
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak przygotować samochód do zimy ?
Płyn do spryskiwasza.
Powietrze w
oponach na zimowe ;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Opony zimowe?
Zmien
powietrze w
oponach na zimowe.
Czsami pomaga
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zimowe jeżdżenie
Gość portalu: escobar napisał(a):
raz jak wracalem z masy krytycznej w bydgoszczy
> to zamarzla mi woda w bidonie ;-)
A
powietrze w
oponach nie? ;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Blokowanie lewego pasa w korku.
Ale wbrew pozorom istnieje coś takiego jak "za zimno na rower". Jest to
temperatura, przy której skrapla Ci się
powietrze w
oponach ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: tym razem spuszczone powietrze w oponach
tym razem spuszczone
powietrze w
oponachco się dzieje na tym osiedlu?
w wątku 'znow łysy parkuje BWM na krzywy ryj' sąsiad pisał o porysowanym
samochodzie, a tym razem spuszczone
powietrze w samochodzie?
czy to sami sobie robimy? aż strach pomyśleć...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wjazd na teren z przepustką.
To może spuścić
powietrze w
oponach Freelancerowi ... i już?
Może właściciel zacznie szanować innych mieszkańców jak będzie musiał trochę
poskakać wokół swego auta.
Czy jest to możliwe technicznie (dostęp do wentyli)?
Pozdrawiam, H
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zanim wyruszysz w podróż......
A ja sądziłam, że auto się myje co tydzień
Przed podróżą sprawdzam czy woda jest w chłodnicy, płyn hamulcowy, płyn do szyb,
olej,
powietrze w
oponach. Na reszcie i tak się nie znam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co się już kręci, co jeszcze nie
Zmieńcie
powietrze w
oponach na jesienne i bedzie WAs odlotowo
nosiło po drodze !
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Protest Platformy Obywatelskiej przeciwko winietom
Co się dziwić. Jak bodajże tydzień temu pod UW protestowałó 3o bezrobotnych to
policja ich spisała i pogoniła do domu. Panowie z mercedesów "dają"
zatrudnienie więc robią co chcą.Tylko, że w tych mercach jedynie
powietrze w
oponach nie jest kradzione.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Najciemniej pod latarnią
Zbadać dokładnie stan techniczny któregoś roweru i
> łupnąć solidną karę za coś
Na przykład zimowe
powietrze w
oponach w lecie lub brak tablic rejestracyjnych.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wymiana opon
Nie zapomnij jeszcze, w myśl rozporządzenia Ministra Infrastruktury do dnia 20
kwietnia wymienić
powietrze w
oponach z zimowego na letnie !
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Naprawa rowerów - Rzeszów
na geodetów jest serwis i sklep, G&B się nazywa. ucziwi (sprawdzeni)
sprzedawcy, bez machloi. naprawią Ci rowerek, wymienią
powietrze w
oponach na
zimowe ;) polecam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wymiana oleju w samochodzie jest zbędna i szkodzi
Czy
powietrze się utlenia?
Więc czy warto wymieniać
powietrze w
oponach? Ja na tym oszczędzam i
mam w
oponach stare
powietrze, które pamięta Napoleona!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wymiana oleju w samochodzie jest zbędna i szkodzi
guma jest porowata wiec
powietrze ucieka... mowiac predzej czy pozniej i tak
zmieniasz
powietrze w
oponach nawet jesli tego nie robisz.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Tak pracuje się nad DiRT2
Na stronie dirt2 jest ten filmik w HD no nie ma na filmie zniszczen ale te
powietrze w
oponach i ta woda ... piekne
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kto jezdzi Peugotem 306?
Thu, 08 Jul 1999 23:56:50 +0200, Flasher <flas@polbox.com
napisał(-a):
Jeździłem nim przez 3 tygodnie. Odczucia jak najbardziej negatywne.
Zacytuję, co napisałem o nim na mojej stronie:
nie pozostaje mi nic innego jak przypomnieć moją replikę na poprzedni
cytat :-)
Mon, 25 Jan 1999 01:04:53 +0100, Flasher <flas@polbox.com
napisał(-a):
Subiektywne porównanie z innymi samochodami tej klasy
Peugeot 306 1.4 XN sedan 4-door
Drezyna - to pierwsze co przychodzi na mysl po kilku minutach jazdy
tym samochodem. Rachityczne, niestabilne auto. Podczas ruszania, przy
mocniejszym wcisnieciu gazu przodem zaczyna rzucac. Na zakrecie
wystarczy mala nierównosc, zeby znalezc sie na sasiednim pasie (lub w
rowie), a wjechanie kolem w kaluze moze sie skonczyc wyrzuceniem
samochodu z trasy.
a miałeś powietrze w oponach i amortyzatory w tej 306-tce? Mam
trzydzwiowego P. 306XN i żadnych takich objawów nie zauważyłem.
Porónywałem np. z Seatem Cordobą 1,6/75KM i IMHO Peugeot mniej
"kładzie się" na zakrętach.
Patrzac na ten samochód wydaje sie, ze ma on jakis charakter, moze
przez podobienstwo do 406-óstki. Wrazenie to znika po zajeciu miejsca za
mnie też się podobają oba :-)
kierownica. Fotele sa twarde i niewygodne a cale wnetrze brzydkie i
niewygodne - nie jest tak źle. IMHO (182 cm/100kg) np. Astra II ma
gorsze, a Astra Classic - lepsze siedzenia.
nieprzemyslane. Uzycie wewnetrznej klamki przednich drzwi wymaga niemal
wcisniecia lokcia miedzy fotel a slupek a przyciski blokady drzwi
mam wersję 3-d i być może dlatego (dłuższe drzwi) nic takiego nie
zauważam
nauczylem sie juz wyszarpywac paznokciami. Kluczyk przekreca sie... na
dwa razy, gdyz nadgarstek odmawia wykrecenia dloni o 180 stopni.
którą ręką to robisz? lewą? Ja nie mam problemów :-)
Podobnie ma sie sprawa z 3 pokretlami regulacji nawiewu. Dodatkowo, zeby
tak akurat chyba jest w większości aut. Faktycznie trzeba się nieco
wychylić, zwłaszcza jeśli nie lubi się za kółkiem pozycji "na sępa".
je dosiegnac trzeba sie nachylic. Szczytem kretynizmu jest umieszczenie
niewielkiego przycisku klaksonu na czubki dzwigni kierunkowskazów. Moze
raz na dziesiec razy udalo mi sie w niego wcelowac, za to prawie zawsze
niechcacy wlaczalem dlugie swiatla lub migacz. Za mało jest schowków a
to również mi nie przeszkadza, ale może dzięki temu, że wszystkie moje
samochody tak miały.
nawet te co sa - sa za male. Kieszen w drzwiach wystarcza na wlozenie
malej latarki i paczki mietówek.
u mnie jeszcze wchodzi kilka map (wersja z 1997, wcześniejsza).
Do tego dochodzi dluga lista uciazliwosci zwiazanych z wlaczaniem
swiatel dlugich i przeciwmgielnych, idiotyczny system otwierania
Uciążliwości? Nie zauważyłem. A co do przeciwmgielnych (u mnie tylko
tylnych) - w czymże uciążliwe jest włączanie przyciskiem u dołu
konsoli?
bagaznika, otwierajacy sie na wstrzasach schowek, etc, etc...
w tym egzemplarzu. U mnie (może dlatego, że staram się omijać dziury
:-) schowek się nie otwiera.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Fiat Brava - porównanie z konkurencja
Mon, 25 Jan 1999 01:04:53 +0100, Flasher <flas@polbox.com
napisał(-a):
Subiektywne porównanie z innymi samochodami tej klasy
Peugeot 306 1.4 XN sedan 4-door
Drezyna - to pierwsze co przychodzi na mysl po kilku minutach jazdy
tym samochodem. Rachityczne, niestabilne auto. Podczas ruszania, przy
mocniejszym wcisnieciu gazu przodem zaczyna rzucac. Na zakrecie
wystarczy mala nierównosc, zeby znalezc sie na sasiednim pasie (lub w
rowie), a wjechanie kolem w kaluze moze sie skonczyc wyrzuceniem
samochodu z trasy.
a miałeś powietrze w oponach i amortyzatory w tej 306-tce? Mam
trzydzwiowego P. 306XN i żadnych takich objawów nie zauważyłem.
Porónywałem np. z Seatem Cordobą 1,6/75KM i IMHO Peugeot mniej
"kładzie się" na zakrętach.
Patrzac na ten samochód wydaje sie, ze ma on jakis charakter, moze
przez podobienstwo do 406-óstki. Wrazenie to znika po zajeciu miejsca za
mnie też się podobają oba :-)
kierownica. Fotele sa twarde i niewygodne a cale wnetrze brzydkie i
niewygodne - nie jest tak źle. IMHO (182 cm/100kg) np. Astra II ma
gorsze, a Astra Classic - lepsze siedzenia.
nieprzemyslane. Uzycie wewnetrznej klamki przednich drzwi wymaga niemal
wcisniecia lokcia miedzy fotel a slupek a przyciski blokady drzwi
mam wersję 3-d i być może dlatego (dłuższe drzwi) nic takiego nie
zauważam
nauczylem sie juz wyszarpywac paznokciami. Kluczyk przekreca sie... na
dwa razy, gdyz nadgarstek odmawia wykrecenia dloni o 180 stopni.
którą ręką to robisz? lewą? Ja nie mam problemów :-)
Podobnie ma sie sprawa z 3 pokretlami regulacji nawiewu. Dodatkowo, zeby
tak akurat chyba jest w większości aut. Faktycznie trzeba się nieco
wychylić.
je dosiegnac trzeba sie nachylic. Szczytem kretynizmu jest umieszczenie
niewielkiego przycisku klaksonu na czubki dzwigni kierunkowskazów. Moze
raz na dziesiec razy udalo mi sie w niego wcelowac, za to prawie zawsze
niechcacy wlaczalem dlugie swiatla lub migacz. Za mało jest schowków a
to również mi nie przeszkadza, ale może dzięki temu, że wszystkie moje
samochody tak miały.
nawet te co sa - sa za male. Kieszen w drzwiach wystarcza na wlozenie
malej latarki i paczki mietówek.
u mnie jeszcze wchodzi kilka map.
Do tego dochodzi dluga lista uciazliwosci zwiazanych z wlaczaniem
swiatel dlugich i przeciwmgielnych, idiotyczny system otwierania
Uciążliwości? Nie zauważyłem. A co do przeciwmgielnych (u mnie tylko
tylnych) - w czymże uciążliwe jest włączanie przyciskiem u dołu
konsoli?
bagaznika, otwierajacy sie na wstrzasach schowek, etc, etc...
w tym egzemplarzu. U mnie (może dlatego, że staram się omijać dziury
:-) schowek się nie otwiera.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Fiat Brava - porównanie z konkurencja
Witam
Jaroslaw Andrzejewski wrote:
a miałeś powietrze w oponach i amortyzatory w tej 306-tce? Mam
trzydzwiowego P. 306XN i żadnych takich objawów nie zauważyłem.
Porónywałem np. z Seatem Cordobą 1,6/75KM i IMHO Peugeot mniej
"kładzie się" na zakrętach.
Ciśnienie jest OK. Tyle, że wersja sedan ma prawdopodobnie cięższy tył.
IMHO (182 cm/100kg) np. Astra II ma gorsze, a Astra Classic - lepsze
siedzenia.
Testując Astrę Classic (na krótkim dystansie) nie miałem żadnych
zastrzeżeń do foteli. Pod pewnymi względami były lepsze niż w Fiacie.
| Uzycie wewnetrznej klamki przednich drzwi wymaga niemal
| wcisniecia lokcia miedzy fotel a slupek a przyciski blokady drzwi
mam wersję 3-d i być może dlatego (dłuższe drzwi) nic takiego nie
zauważam
Na pewno są dłuższe.
| nauczylem sie juz wyszarpywac paznokciami. Kluczyk przekreca sie...
na
| dwa razy, gdyz nadgarstek odmawia wykrecenia dloni o 180 stopni.
którą ręką to robisz? lewą? Ja nie mam problemów :-)
Prawą ręką. Owszem, jest sposób na obrócenie kluczyka na jeden raz.
Trzeba go chwycić jakby od spodu wykręcając najpierw dłoń do oporu w
lewo. Jest to jeszcze mniej przyjemne niż obrót na dwa razy.
tak akurat chyba jest w większości aut. Faktycznie trzeba się nieco
wychylić.
Pamiętam, że w Dużym Fiacie tak było. W Bravie środkowa część konsoli
jest wysunięta i nie trzeba się schylać.
Uciążliwości? Nie zauważyłem. A co do przeciwmgielnych (u mnie tylko
tylnych) - w czymże uciążliwe jest włączanie przyciskiem u dołu
konsoli?
Masz może wyższą wersję. W tym, którym ja (chwilowo) jeżdżę światła
przeciwmgielne włącza się przekręcając część dzwigni kierunkowskazów. Za
każdym razem, gdy wyłącza się światła cofa się i ten przełącznik. Tak
więc każdorazowo odpalając samochód muszę przekręcać światła, potem
przeciwmgielne i na dodatek jeszcze ogrzewanie tylnej szyby, bo
automatycznie się wyłącza po wyjęciu kluczyka. Parę dni temu była
solidna mgła, a ja załatwiałem kilka spraw w centrum. Za każdym razem
musiałem powtarzać te 3 czynności i po pewnym czasie miałem dość.
Napisałem to porównanie bo jestem niemal pewien, że sprzedawca nie
ostrzega klienta przed takimi drobnymi niedogodnościami.
pozdrawiam, Flasher
-------------------------------
mailto:flas@polbox.com
http://polbox.com/f/flasher
Strona dla ludzi myslacych
updated 99/01/16
-------------------------------
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Najciekawsza granica polsko-czeska
> Zauważ, że polski znak drogowy o zakazie skrętu w prawo był w
Czechach! Czyli
> zdaniem Czecha mógł go "olać", bo niby dlaczego miałby go
respektować ?
tak, zauważyłam
ale pomyślałam sobie, że w końcu znak to znak i ma się go
przestrzegac
i nie byłam pewna, czy Czesi nie mają - chociaż niektórych znaków -
takich jak nasze, wtedy bym nie wiedziała - polski czy czeski
więc nic nie napisałam, by mnie kierowcy od blondynek nie
skomplementowali
> Droga w prawo jest dwukierunkowa, skręcając w prawo nie jechałby
pod prąd.A
> jadąc w ten sposób nie przekraczałby granicy państwa i nie
podlegałby też
> kontroli granicznej.
to dla mnie za trudne
> Tyle że pogranicznicy rezydowali kilometr w LEWO i Polak aby
legalnie przed
> Schengen pojechać z Rudyszwałdu do Silherovic musiał skręcić w
lewo, dojechać
> do pograniczników, pokazać im tam dowód osobisty, zawrócić i już
zupełnie
> legalnie pojechać prosto do Silherovic!!!
a co by było, gdybym ja
(
powietrze w
oponach, benzyna w kanistrze, nic pomiędzy karoserią a
tym czymś, co widzę, gdy siedzę w samochodzie i patrze do góry)
jadąc z Rudyszwałdu
na sfotografowanym skrzyżowaniu skręciła jednak w prawo?
czy dalej była jakaś kontrola?
i czy jadący swoją - prawą, stroną ulicy Czech, mógł zignorowac
(zakładając, że to polski) znak i sobie skręcic w prawo, będąc
ciądle w ojczyźnie?
> Czech jadący z Silherovic i skręcający na tym skrzyżowaniu w lewo
( patrząc się
> od strony Silherovic >>>patrz mapka) miał prawo dojechać tylko do g
> ranic
> Rudyszwałdu i tam zawrócić, bo tam nie było przejścia dla
Czechów,a droga przy
> wjeździe do Rudyszwałdu w całości była już w Polsce. Natomiast
Polak jadący z
> Rudyszwałdu przekraczał granicę legalnie bez kontroli, ale nie
mógł skręcić na
> wspomnianym na początku wątku skrzyżowaniu w lewo.
z tym bym nie miała problemu, jeśli zmienic ostatnie słowo ,,lewo''
na ,,prawo''
bo inaczej wynika mi, że Polak jadący od Rudyszwałdu i dojeżdżający
do uwiecznionego rozwidlenia... nie może skręcic ani w lewo, ani w
prawo...
tak?
a co z tym Czechem, który nadjechał z prawej strony (z Silherovic) i
dojechał do Rudyszwałdu?
czy ktoś go tam zatrzymywał, sprawdzał że Czech i zawracał w
odpowiednie miejsce (czyli do Chałupek)?
czy może był jakiś znak ,,zakaz wjazdu Czechom''?
bo skąd inaczej Czech (albo Morawiak czy Ślązak ) by wiedzieli,
że dalej nie mogą jechac?
,.-*`*-.,__,.-*`*-.,__,.,.-*`*-.,__,.-*`*-.,_ _,.-*`*- _,.-*`*-
.,__,.-*`*-.,__,.-*`*-.,__,.
80
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Miasto zapłaci za zniszczony rower
Poznajcie Radka a sprawy potocza się szybciej
> Oczywiście, że są tysiące rzeczy we Wrocławiu, w których Radka nie było.
To że czasem nie było nie znaczy ze przez 15 lat się z nim nie zetknąłeś.
>
> Ja sobie jeździłem na wycieczki z kolegami i Radka nie było.
>
Bo siedział w biurze i pracowała nad DBŚ albo pojechał w inną stronę niż wy więc
nie zartuj.
> Jeździłem na rowerze do dziewczyny i Radka nie było
Zagladałeś pod łożko :P
>(ba, nawet ścieżek na tej
> trasie nie było, więc nawet nie miał co opiniować).
I tu się mylisz.
Opiniowała koncepcje budowy tras rowerowych i sam ja przygotowywał.
Ściezki nie powstana na każdej ulicy ale gdby nie Radek nie byłoby ich 150 km i
być moze nawet nie byłoby jednej w pobliży Twego osiedla.
Te co by były budowane byłyby bez zachowania stabdardów.
> Tysiące ludzi jeździ po Wrocławiu korzystając z infrastruktury takiej jaka jest
> i nie interesujac się kto zajmuje jakieś stanowiska w tej kwestii.
Mylisz się. Ludzie czesto się niczym nie interesuja. Ci co się interesuja
problemami rowerzystów muszą znać Radka bo on prowadzi portal rowerowy.
> Założę się także, że większosć wrocławskich rowerzystów NIE BYŁA na święcie
> wrocławskiego rowerzysty, wiec pewnie też nie mieli okazji poznać Radka.
Radek nie zorganizował tylko ŚWR a organizuje od lat Dni Bez Samochodu i inne akcje.
To z inicjatywy Radka mamy oficera i setki innych spraw.
Tak trudno ci zrozumieć że oprócz Cezarego i kilku innych nie znajdzie się we
Wrocławiu co zrobił tyle co Radek ?
Wiesz ile to kosztuje czasu ?
Teraz porównaj sobie to z tymi co chieliby ddr i bezpieczną jazdę ale nawet
palcem nie kiwną i nie zainteresuja kto o ich ścezki walczy.
Krótko mówiac gdyby nie Radek to bylibysmy w lesie.
> Nie zakładaj, że jak mam inne zdanie niż Ty, to nie mam pojęcia o czym piszę, b
> o
> to po pierwsze bzdura, a po drugie niegrzecznie.
Ostatnio bywam niegrzeczny ale tylko po to aby popychac sprawy do przodu.
Jedni łatają dziury inni przebudowuja swiadomość.
Roboty jest dla każdego.
>
> Jeździłem po Wrocławiu na rowerze przez długie lata, bardzo intensywnie, deszcz
> ,
> śnieg czy słońce (nie ma czegoś takiego jak "za zimno na rower" chyba że się
>
powietrze w
oponach skropli :P). Akurat tak się składa, ze ja się troche tymi
> zagadnieniami interesuję i o sprawach rowerowych czytam, wiec o Radku SŁYSZAŁEM
> ale go NIE ZNAM.
Kto z kim beczki soli nie zjadł to człowieka nie pozna.
Gdybyś był choćby na jednej imprezie to byś Radka rozpoznawał.
> Jeśli ktoś się nie interesuje i nie czyta, a jedynie jeździ, to idę o zakład, ż
> e
> w większości przypadków o istnieniu jakiegoś Radka nie ma zielonego pojęcia.
Nie da się jechac ścieżką i nie zauważyć rozpiętych nad nią bilbordów. Nie da
się nie rozmawiać o ddr gdy robi sie kepisz.
Wystarczy minimum zaangażowania aby wpaść na Radka.
Im mniej osób Radka zna tym on sie bardziejcieszy bo to znaczy ze rowerzystw
przybywa.
A chłop robi co raobi nie dla siebie tylko dla tych co krytykuja asami się w nic
nie włączą.
> Dlatego twierdzenie, że "musisz znać Radka jak jeździsz po Wro na rowerze" jest
> bzdurą, w niczym nie umniejszając tu jego zasług. I tyle.
Zależy co nazwiesz jeżdżeniem.
Trudno nie czytać gazet i nie oglądac TV gdy mówi się o wrocławskich rowerach.
Osoby ktore oceniaja sprawnośc Radka na tej ścieżce duzo gadaja choć mało wiedzą
( widzieli).
Obracajac w zart : kto nie zna Radka nie bardzo jest kompetentny do wypowiadania
się na temat wrocławskich kraweżników.
Ale ja z kompetentnymi nie dyskutuje bo mamy podobne zdanie .
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pompowanie opon samochodowych azotem
WM pisze:
Pawel <dzi@WYTNIJ.TO.gmail.com.invalidnapisał(a):
| czy z fizycznego punktu widzenia widzicie jakikolwiek sens pompowania
| opon samochodowych azotem zamiast powietrza?
Nie tylko azot, ale jakaś tajemnicza mieszanka gazowa Tirex jest
używana do pompowania kół.
Tu przedstawiono na czym polega jej przewaga nad azotem i powietrzem:
http://www.tirex.pl/porownanie.phtml
A tak w ogóle przydałoby się wziąć kartkę i ołówek do ręki i policzyć
ile hipotetycznie zyskamy na takich zabawach, biorąc pod uwagę, że
żywotność opony to jakieś 50 000 - 100 000 km, czyli 1 komplet zimowy i
jeden komplet letni starczą na cały okres eksploatacji auta przez
jednego użytkownika (średnio 5 lat na jeden samochód).
(Cytaty ze strony www.tirex.pl)
"Wysokie temperatury eksploatacyjne i obecność tlenu wspomagają proces
nagrzewania się wnętrza opony i są główną przyczyną eksplozji opon." - w
warunkach cywilnych ??? No chyba, że ktoś na zimówkach latem gumy pali,
to ja się nie dziwię, że pękają. Chociaż wydaje mi się, że wcześniej i
tak dochodzi do starcia całego bieżnika i wyrzucenia opony po pierwszej
kontroli drogówki ;)
To tak trochę jak z zachwalaniem Veyrona - 1000KM. Tylko co z nimi
robić, jak po mieście potrzeba 50KM i 150Nm na 1 tonę samochodu do
bardzo sprawnego poruszania się w mieście - no i trochę więcej na trasy
- na zachodzie nie potrzeba wiele mocy żeby wyprzedzić, bo z reguły jest
miejsce do wyprzedzania (takie drogi nazywają na zachodzi autostradami i
są dość powszechne), a u nas mając nawet 1000KM pod maską po prostu
strach wychylić się zza tira.
:)
"Wilgoć w oponie powoduje
wahania ciśnienia w oponie
utlenianie i starzenie wewnętrznej powierzchni opony
korozje felgi i zaworu"
W przypadku popularnego obecnie aluminium proces nazywa się pasywacją i
zachodzi tylko powierzchownie tworząc "warstwę ochronną". Zmiany
ciśnienia w oponie są spowodowane nagrzewaniem się tej opony podczas
jazdy i czy to jest para wodna, czy inny gaz - każdy będzie się
rozszerzał. Ale czy te różnice między gazami są istotne dla cywilnego
użytkownika drogi, nawet jeśli lubi się pościgać ??? Moim zdaniem nie.
Acha! Wymiana tego cennego zaworu, co może skorodować po 2-3 latach to
5-10zł. Ile kosztuje napełnienie 4 opon tą mieszanką ???
"10 kropli wody razem z wilgocią powietrza przy podwyższeniu temperatury
do 70 °C powoduje powstanie pary i wzrost ciśnienia w oponie o 0.3 MPa.
TIREX nie zawiera wilgoci!"
Powietrze przy -10*C też praktycznie nie zawiera wilgoci. :)
Należy więc pompować koła zimą, jak jest mróz! :)
TIREX to bezpieczeństwo
redukuje ryzyko eksplozji opony
Trzeba po prostu kupować nowe opony, a nie po bieżnikowaniu. Wyjdzie w
sumie taniej i bezpieczniej
gwarantuje większą przyczepność opony do podłoża
W jakim mechanizmie? Pewnie tego stabilniejszego ciśnienia? I w jakim
procencie? Pewnie 0,001%.
eliminuje 100 l. powietrza pod ciśnieniem, które może wzmocnić pożar auta
??? O_o
No w tym momencie pożaru, gdzie opony się już palą, to osobom, którym
nie udało się uciec z samochodu jest to zupełnie obojętne.
Poza tym azot też tak działa. No i nie chce mi się liczyć, czy to na
prawdę 100l powietrza pod ciśnieniem 2 atm, czy 100l atmosferycznego. W
sumie ilość śmieszna biorąc pod uwagę ile tego powietrza otacza samochód.
Zwykły azot techniczny bez specjalnego oczyszczenia może powodować adhezję gumy, co prowadzi do jej szybszego zużycia.
Ale adhezję do czego i jak to wpływa na zużycia? Bo na uszczelnienie
może mieć tylko pozytywny wpływ. ;)
Własności przewodnictwa cieplnego azotu upodabniają go do zwykłego powietrza, przez co w żadnym wypadku nie zabezpiecza opony przed nadmiernym nagrzaniem.
Hmm. A ja myślałem, że opona grzeje się od tarcia na granicy guma-droga.
No i trochę od uginania się na nierównościach.
Powietrze w oponach zawiera:
tlen
Prawie 21%
olej
To zależy
wilgoć
To zależy
dwutlenek węgla.
0,0333%
a także hel, neon, krypton, ksenon, metan, wodór, tlenki i podtlenki
azotu, związki siarki, a nawet radon wraz z izotopami, jod, amoniak, o
pyłkach roślinnych i feromonach zwierzęcych nie wspominając
Jakoś tylko zapomnieli, że w prawie 80% powietrze w oponach składa się z
azotu :)
Olej wewnątrz opon
przyspiesza proces starzenia gumy
z tlenem wytwarza łatwopalne mieszanki stwarzając ryzyko samozapłonu
Hmm. W oponie panuje ciśnienie ok.2 barów. Niech będzie 3,5 bara w
jakiejś niskoprofilowej. Silnik benzynowy, który nie jest silnikiem
wysokoprężnym, w komorze spalania osiąga stopnie sprężania 10:1 i oleju
napędowego nie jest w stanie używać. Silnik diesla potrzebuje większego
sprężenia mieszanki(niestety nie dotarłem do informacji o ciśnieniu
osiąganym w silniku diesla w górnym martwym położeniu, ale wymagana
temperatura powietrza w przemianie adiabatycznej to ok. 700*C)
AUTO VOODOO
Magnetyzery stały się pase.
:D
Pozdrawiam,
Paweł W.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl