zosia
wszytkie .mpg musisz mieć w jednym kawałku i zrobić chaptery do
poszczególnych miejsc, tylko wtedy nie będziesz miał powrotu do menu po
skończeniu danego mpg.
Nie koniecznie. Porządny program (np Roxio Videopack, Pinnacle Studio)
pozwala definiować co ma się uruchomić po zakonczeniu pokazwyania sceny. Nie
musi to być powrót do menu a może być np nastęna scena.
Jednak zgadzam się, że bez potrzeby nie ma co dzieliś pliku na części tylko
poustawiać początki scen w tym jednym pliku.
Z tego co czytałem jest możliwe wymuszenie pokazywania się menu w wersji
sprzed tej rewolucji - trzeba pobrać i uaktywnić pewien dodatek, ale w tej
chwili zapomniałem jak sie nazywa i gdzie jest. Niestety z jedną rzecza
trzeba sie liczyć - "powrót" do menu ze starszego office powoduje też
kłopoty: meldowano że tak zmieniony office sie troche krzaczy a także nie ma
bezposredniego dostępu do tych opcji które są w Office 2007 a nie było ich
poprzednio. Reasumując experci odradzali mimo wszystko tą operację radzac by
zagryźć zęby i przyzwyczaić się.
Pozdrawiam,
GJ ;)
Mam dokument beamer-a i chcę zrobić na ostatniej stronie takie menu z aktywnymi przyciskami, które umożliwi przenoszenie się do innych dokumentów, a następnie powrót do menu w pliku beamer-a. np.
1. Referaty (i tu przejście do kilku referatów zrobionych a beamerze oraz w pdfscreen)
2. Zdjęcia i filmy (i tu przejść jakoś do katalogu, gdzie będą się one znajdować). Wiem, że w beamerze jest otwarzanie filmów, ale to u mnie nie działa.
itd.
Pozdrawiam, Ola Kaptur
Zrobic glowne menu, np (plik.swf) tu ma byc wszystko co zawsze bedzie
widoczne
rowniez buttony.
Nastepnie zrobic na oddzielnym swf scene dla buttona 1(button1.swf). Tu
umiescic to co powinno byc widoczne tylko dla buttona1.
Wazne zeby wszystkie swf mialy taki sam rozmiar(nie pliku :-oo)
I tak analogicznie dla nastepnyvh buttonow.
Nastepnie w plik.swf(glowna stronka) tam gdzie sa buttony dla poszczegolnych
buttonow:
Akcja dla button1
on(realase) {
LoadMovieNum("button1.swf",1); // dla buttona1.swf poziom 1
}
Akcja dla buttona2
on(realase) {
LoadMovieNum("button2.swf",1); // dla buttona1.swf poziom 2
}
itd. dla nastepnych buttonow(wazne zeby byl podan odpowiedni level) Plik.swf
znajduje sie na poziomie 0.
Jak z butona1.swf robisz powrot do menu glownego(plik.swf) to akcja
przeciwna
unloadMovie("button1.swf",1);
Nie wiem czy cos zrozumialas z tego ale to dziala.
Zaleta tego jest taka ze kazda podstrona laduje sie oddzielnie. Wiec strona
chodzi szybciej
Jak jakiesz pyt. to wal
Pozdrowionka
kolak
Zapraszam na moją stronkę : www.kkolak.prv.pl
w procedurze menu2 ma:
1. polecenie3
2. polecenie4
3. powrót do menu wyzej (odwolanie do procedury menu1)
...
Wiem ze takie menu nalezy wykonac na instrukcji case i readkey lecz
nie mam pojecia jak w praktyce miałoby to wygladac.
Prosilbym Was o stworzenie prostego przykładu ww funkcji.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Bloo wrote:
Witam
Chciałbym poprosić Was o pomoc w stworzeniu prostego menu.
Mam procedure menu1, menu2, menu3...
w procedurze menu1 mam podane opcje
1. polecenie1
2. poecenie2
3. wyjscie z programu
w procedurze menu2 ma:
1. polecenie3
2. polecenie4
3. powrót do menu wyzej (odwolanie do procedury menu1)
...
Wiem ze takie menu nalezy wykonac na instrukcji case i readkey lecz
nie mam pojecia jak w praktyce miałoby to wygladac.
Prosilbym Was o stworzenie prostego przykładu ww funkcji.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
http://maly.nemo.pl/pclp/index.php?title=Menu_jednopoziomowe
Coś podobnego kiedyś Solaris wyklepał do FAQ, obczaić jak działa,
powielić i wyswietlać dane instancje TMenu i et'voila ;).
Ale ten kod to wiocha, stary 'model obiektowości' TP, i mała
customizowalność, ale na Twoje potrzeby powinno być
wystarczalne. ;).
... X-D - BP, NMSP Solaris :) ;).
Bloo wrote:
| Witam
| Chciałbym poprosić Was o pomoc w stworzeniu prostego menu.
| Mam procedure menu1, menu2, menu3...
| w procedurze menu1 mam podane opcje
| 1. polecenie1
| 2. poecenie2
| 3. wyjscie z programu
| w procedurze menu2 ma:
| 1. polecenie3
| 2. polecenie4
| 3. powrót do menu wyzej (odwolanie do procedury menu1)
| ...
| Wiem ze takie menu nalezy wykonac na instrukcji case i readkey lecz
| nie mam pojecia jak w praktyce miałoby to wygladac.
| Prosilbym Was o stworzenie prostego przykładu ww funkcji.
| Z góry dziękuje i pozdrawiam.
http://maly.nemo.pl/pclp/index.php?title=Menu_jednopoziomowe
Coś podobnego kiedyś Solaris wyklepał do FAQ, obczaić jak działa,
powielić i wyswietlać dane instancje TMenu i et'voila ;).
Ale ten kod to wiocha, stary 'model obiektowości' TP, i mała
customizowalność, ale na Twoje potrzeby powinno być
wystarczalne. ;).
... X-D - BP, NMSP Solaris :) ;).
--
Pozdrawiam,
Łukasz 'Maly' Ostrowski.http://maly.nemo.pl/
Spotkalem sie z tym artem ale nie czytalem bo zatrudny mi sie wydawal,
no cóz sprobuje. Dzieki
repeat c:=readkey until c in ['1'..'3'];
case c of
'1' : blablabla;
'2' : blebleble;
'3' : exit; // <--- wymuszony powrót z Menu().
Dzięki działa jak należy dokładnie o tę funkcję mi chodziło. Szukałem
raczej 'Return' (czasy C64 :) lub coś podobnego.
Próbuję znaleźć rozwiązanie następującego problemu: mam prezentację, która
składa się z kilku części zapisanych w oddzielnych plikach .dir. Konkretnie
jest to menu, z którego wywoływane są poszczególne filmy. W tle (kanał 1)
gra podkład muzyczny, który czasami przerywa przy wczytywaniu kolejnych
etapów prezentacji. Jak temu zapobiec?
Pewien problem pojawia się również, gdy w wywołanej z menu części
prezentacji jest inny podkład dźwiękowy niż w menu. Następuje wtedy również
krótka przerwa pomiędzy tymi dźwiękami. Czy jest na to jakaś rada?
Prezentacja jest przygotowana w 800x600 i 32-bitowym kolorze. Poszczególne
pliki wywoływane z menu ważą mniej więcej 4-6 MB. Kolejne etapy prezentacji
wywoływane są z menu poleceniem "play", powrót do menu "play done".
Docelowo powinna płynnie działać na Pentium 166.
Bardzo dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Mirek
a wiec np. do elektronicznej publikacji książek, - to może ma możlieość
ustalenia przycisku ktry będzie na każdej stronie -przecież przy
dokumentach
kilkuset stronicowych, tworzenia przycisku np. drukuj na każdej stronie
jest
nimalże syzyfową pracą
ps. wiem ze mozna drukawac z opcji programu, no ale jezeli dokument jest
na
pełnym ekranie, i jest dużo możliwości tworzenia przycisków to może jest
jakieś rozwiązanie aby robić przyciski masowo, bądź uruchomienia,
dokumentu
a obok niego na kazdym ekranie interfejsu sterowania.
co myślicie?
Tak na serio to jest tak iz robisz dokument w Indesignie i robisz go
poprawnie - stylami
robisz spis treści
zapisujesz do pdf i masz interactiwne linki, powrot do menu ukrywane menu
itp... reszte robisz w acrobacie za pomoca javascriptu
Witam po dłuższej przerwie
Najlepiej napisz co masz wpisane w lilo, byc moze jeden z
expertow z tej listy cos wypatrzy :)
Oto moje LILO
<
boot=/dev/hda
map=/boot/map
install=/boot/boot.b
prompt
timeout=250
message=/boot/message
lba32
default=win
image=/boot/vmlinuz-2.4.18-3
label=linux
read-only
root=/dev/hda3
append="hdb=ide-scsi"
image=/boot/vmlinux-2.4.19
label=linux-nowy
read-only
root=/dev/hda3
other=/dev/hda1
optional
label=win
</
I co ciekawe jajo odpaliłem, ale nie mogę uruchomic Windy
Loading win
i... powrót do menu
Pozdrawiam
Stanisław Król
| Niestety, po zrobieniu dyskietek (boot i supp) i zrestartowaniu kompa
| pomimo,
| iz komputer zaczyna proces instalacyjny przy wczytywaniu pliku
| initXX.img (XX to jakies dwie literki :)
| wypisuje mi | boot failure<< (gdzies przy 16 kropce ;).
| Pomozcie :)
Moze wam sie to wyda absurdalne (bo mnie tak) ale sprobowalem
jeszcze raz z tymi samymi dyskietkami i znowu sie wywalil na 16 kropce :)
nacisnalem F1 (powrot do menu glownego) i odczekalem 1minute...
RH zaczal instalacje automatycznie i wszystko wczytalo sie doskonale z
"zepsutych dyskietek"... :)
Mikolaj Musielak
m@macadam.com.pl
Gdy wejdę do ksiegi z menu _start.bat jest ok. Ale poźniej powrót do
menu i ewid.bat i znowu kpir.bat i koniec:/ dos error 2
To ewidentnie wygląda na problem w którymś z *.bat
a nie na problem z sambą. Ustaw zmienną PATH na końcówkach tak
żeby był "swobodny" dostęp do wszystkich *.exe z tego softu.
Mr.KoKo pisze:
| Gdy wejdę do ksiegi z menu _start.bat jest ok. Ale poźniej powrót do
| menu i ewid.bat i znowu kpir.bat i koniec:/ dos error 2
To ewidentnie wygląda na problem w którymś z *.bat
a nie na problem z sambą. Ustaw zmienną PATH na końcówkach tak
żeby był "swobodny" dostęp do wszystkich *.exe z tego softu.
Możesz to troche rozwinąć? Bo nie jestem za bardzo rozgarnięty jeśli
chodzi o sprawy zmiennych, batchy, itp. Najlepiej jakiś przykład.
Jeszcze jedno info dodaje: problem ten występuje po podaniu hasła i
pojawieniu się interfejsu użyszkodnika.
Witam
Próbuję zainstalowac woodego, i natrafiam na problem z którym nie mogę
sobie poradzic. Wszystko idzie OK, partycjonuje sobie dysk itd.
Przychodzi kolej na instalację podstawowego systemu (ten krok po
konfiguracji modułów). Instalator pyta się skąd ma go instalować.
Wsazuję cdrom. Chwila ciszy i komunikat, że zamontowanie cdrom nieudane.
Naciskam OK, i powrót do menu instalacji.
Co robię źle?
A w napedzie masz dysk z Debianem?
| Próbuję zainstalowac woodego, i natrafiam na problem z którym nie
| mogę sobie poradzic. Wszystko idzie OK, partycjonuje sobie dysk itd.
| Przychodzi kolej na instalację podstawowego systemu (ten krok po
| konfiguracji modułów). Instalator pyta się skąd ma go instalować.
| Wsazuję cdrom. Chwila ciszy i komunikat, że zamontowanie cdrom
| nieudane. Naciskam OK, i powrót do menu instalacji.
| Co robię źle?
A w napedzie masz dysk z Debianem?
No oczywiście!
Konkretnie to CD1. Próbowałem też z CD2, ale wychodzi to samo :(
On Sun, 8 Sep 2002 13:50:54 +0200, Mateusz Majchrzycki wrote:
| Próbuję zainstalowac woodego, i natrafiam na problem z którym nie
| mogę sobie poradzic. Wszystko idzie OK, partycjonuje sobie dysk itd.
| Przychodzi kolej na instalację podstawowego systemu (ten krok po
| konfiguracji modułów). Instalator pyta się skąd ma go instalować.
| Wsazuję cdrom. Chwila ciszy i komunikat, że zamontowanie cdrom
| nieudane. Naciskam OK, i powrót do menu instalacji.
| Co robię źle?
| A w napedzie masz dysk z Debianem?
No oczywiście!
Konkretnie to CD1. Próbowałem też z CD2, ale wychodzi to samo :(
A przejdź na inny terminal i zamontuj ręcznie. Co się dzieje?
| Czemu na partycji /boot sugerowanym systemem plików podczas instalacji
| jest ext2? Czemu w tym przypadku używa się systemu plików bez dziennika?
I tu ja mam pytanie. Nie wiem czemu /boot u mnie dostał na Aurox'a 9
(teraz 10.0 bez /boot) 100MB (nie pamiętam). Ale pamiętam, że ustawiałem
mu przy instalacji formatowanie na ext3. Miałem sporo problemów z boot
loaderem XP/2000/Linux w końcu dla 10.0 zrezygnowałem z /boot (i chyba
dobrze). Boot block jest na innej partycji, poszło dd if=/.. i dopisane
do boot.ini windowsów, wywołuje GRUB'a i tam znów mogę wybrać
linux/powrót do menu win :-)
Tylko po jaką cholerę zalecali stosowanie /boot skoro to i tak do
niczego się nie nada. No może zabezpieczenie ro na osobną partycję.
I nie mogę dojść skąd ten problem (istniał /boot, próby z boot.ini nic
nie dawały, ekran z napisem GRUB - i stał).
witam
czy ktoś z Was pamięta jak mozna przeinstalować protokół TCP/IP na XP.
[...]
Domyślam się, że problemy w XP z połączeniem sieciowym opartym o TCP/IP.
Zatem lekko, łatwo i przyjemnie proponuję:
Panel sterowania ---Połączenie sieciowe --w prawym oknie wybrać
połączenie <nazwa, które chcemy naprawić/zmienić/usunąć --Powrót do
menu (po prawej) Zadania sieciowe: i tu wybieramy: albo Napraw połączenie
... albo Zmień ustawienia... (deinstal albo instal prot. TCP/IP) albo
Utwórz nowe...
ITEM WERSJA OPEX 1998 i 1999 { BATCH }
EXEC Z:
EXEC CDRAKS.99
EXEC RAKS
EXEC CD
Chodzi o ten {BATCH}, powoduje to , ze nmenu "wylazi z pamieci" tworzy sobie
batcha , ktory uruchamia program , ktory chcesz uruchomic i powrot do menu.
W linii ITEM mozna dodac jeszcze jakies parametry , nie pamieta mjakie , jak
nie pomoze to zajrze do ksiazki.
witam
po wykonaniu programu wywolanego przez menu (nmenu na novellu 4.12)
pojawia sie blad i musze resetowac stacje robocza:
NMENU - insfucient memory
co zrobic ?
hm..auraltext... to by było git - gdyby tam była grafika... a nie jest
:) (to &Dellta;
Jakby tam była grafika toby wystarczył alt, a tak musisz kombinować bo
ja nie wiem że "Delta" w języku Zulu-Gula znaczy "powrót do menu" :-P A
rozwijania tytułów specjalnie w JAWSie włączać nie mam zamiaru bo nie
chce mi się elaboratów wysłuchiwać na temat każdego tytułu każdego elementu.
[...]
zasysam....
i nie rozumiem... lista linków wygląda fajnie... poza Δ
U mnie widniało 6 linków o wielce mówiącej nazwie "Rozwiń"
ethanak
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematuUżytkownik SenK <senkyWYTNI@op.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5a33.00001832.405e1@newsgate.onet.pl...
Prosze o ocene i ewentualne propozycje zmian oraz konstruktywna
krytytke...
adres: http://foto.xt.pl
- dziwnie pocieles ta grafike
[-] powrót do menu przez HOME
- mozesz zrobic te miniatury w jednakowych rozmiarach?
ogolnie ładnie
pozdr
Witam.
Rzadko się ostatnio udzielam (a może to i dobrze?) ale w końcu przyszedł
czas i na mnie.
http://milena.polip.com - co o tym sądzicie?
Jeśli chodzi o layout to w sumie go nie ma. Strona wygląda jak z
poprzedniego wieku.
Kilka uwag na szybko:
1. Przydało by się coś w stylu powrót do góry / powrót do menu. Bo jak
kliknę sobie w element w menu to nagle jestem nie wiadomo gdzie.
Pierwszy odruch to co się stało i jak wrócić do menu.
2. Warto chyba jednak dodać kilka stylów aby rozróżnić elementy (np w
dt, dd wszystko się zlewa)
3. readme.shtml po nagłówku "Pliki danych są wyszukiwane" jest jakiś
dwukropek.
No w końcu: nie waliduje się ;P
ethanak
PS. to niewiarygodne, ale nawet tak prostego layoutu IE nie wyświetlił
prawidłowo :)
No cóż, taki webmaster ;)
[...]
| http://milena.polip.com - co o tym sądzicie?
Jeśli chodzi o layout to w sumie go nie ma. Strona wygląda jak z
poprzedniego wieku.
Takie miałem założenie. Być może błędne.
Kilka uwag na szybko:
1. Przydało by się coś w stylu powrót do góry / powrót do menu. Bo jak
kliknę sobie w element w menu to nagle jestem nie wiadomo gdzie.
Pierwszy odruch to co się stało i jak wrócić do menu.
Fakt, przydałoby się (chodzi o apps.shtml jak mniemam)?
2. Warto chyba
jednak dodać kilka stylów aby rozróżnić elementy (np w dt, dd wszystko
się zlewa)
Teraz też zauważyłem - w domu jakoś mi nie przeszkadzało.
3. readme.shtml po nagłówku "Pliki danych są wyszukiwane" jest jakiś
dwukropek.
Już nie ma :)
No w końcu: nie waliduje się ;P
No nie :( Ale pytałem ostatnio na p.c.www jak to zrobić poprawnie i chyba
nikt nie wie... ;)
Poza tym to tylko jeden mały błąd na jednej podstronie...
ethanak
PS. Gdzie znalazłeś walidator do HTML 4.01 Strict + ARIA?
Jak chce rozpaczac gre to mi wraca do menu startowego. Mowa ofkoz o
Mechaniku. Co jest???
Witam
Mialem ten sam problem. Okazalo sie ze Dos4GW i zarazem mechanik nie widzi
mojej karty dzwiekowej (odpal mechanik.exe a sie przekonasz) w Programie
EN57 wywolanie mechanika polega na przywolaniu go, wiec bledy zatrzymania
widoczne beda jako powrot do menu. Wylacz karte dzwiekowa i zobaczysz ze
ruszy ;) (ahh karta(y) to sa SB128PCI).
ps. Jestem tu "nowy" wiec licze na wyrozumialosc.
Pozdrawiam
Pawel
| Jak chce rozpaczac gre to mi wraca do menu startowego. Mowa ofkoz o
| Mechaniku. Co jest???
Witam
Mialem ten sam problem. Okazalo sie ze Dos4GW i zarazem mechanik nie
widzi
mojej karty dzwiekowej (odpal mechanik.exe a sie przekonasz) w Programie
EN57 wywolanie mechanika polega na przywolaniu go, wiec bledy zatrzymania
widoczne beda jako powrot do menu. Wylacz karte dzwiekowa i zobaczysz ze
ruszy ;) (ahh karta(y) to sa SB128PCI).
ps. Jestem tu "nowy" wiec licze na wyrozumialosc.
Pozdrawiam
Pawel
Spokx. Ze strony HelAnda sciagnalem se dlle dla mojej karty wrzucilem je do
sytemu i dziala. Niestety dzwiek jest kaput bo mam nitypowa karte dzwiekowa
(kompatybilna z Sound Blasterem ale ten program jest ciut prymitywny :-)
zeby to zobaczyc). Trudno - zabawa bez dzwieku i tak jest cool.
Przynajmniej naucze sie znakow i semaforow czy jak to sie tam fachowo zwie
:-)
Pozdrawiam
SZYMEK
W TT pod 9797 aktywowałem jakiś czas temu sterowanie prezentacją
numeru. Domyślnie mi sie wyświetla, ale mogę ukryć.
W Boschu 509 działało to OK - było sobie opcjum takie, że przy
następnym połączeniu ukryj - i wszio OK.
Teraz mam przejściowo ALcatela One Touch Easy db... I zaczynają się
schody. Nieopatrznie wybrałem opcję "Usługi/Połączenie/Nr utajn.".
Najpierw łączył z siecią (ikonka zegara), potem spytał, czy
uaktywnić... OK - i już numer sie nie wyświetla. :-)
Problem polega na tym, że mój numer się nie wyświetla *na stałe*, a
pod 9797 Stefan M. powiedział mi w zaufaniu, że moje ustawienia są jak
najbardziej OK i powinno sie wyświetlać...
Z kolei wybranie w Alcatelu opcji "Usługi/Połączenie/Kto" -łączenie
z siecią i koniec - samoczynny powrót do menu - też nic nie daje...
WHAZZUP?! Do kroćset fur beczek...
------------------------------------------------------------
Wysłano z serwisu TELEFON.GSM - http://telefon.gsm.pl
FORUM: Grupy dyskusyjne - http://telefon.gsm.pl/forum
Wczoraj zakupilem nowa nokie 3330. W ciagu pierwszych 10 minut zabawy z
nowym telefonem udalo mi sie go zwiesic ok. 15 razy. Powod zawieszenia
jest zawsze podobny: np. edytuje istniejacy wpis w spisie telefonow i
migajacy kursor zaczyna kasowac najpierw litery w lewo potem w prawo potem
dzieja sie dziwne rzeczy i nastepuje calkowite zamrozenie'systemu', zwis i
powrot do menu. To samo dzieje sie w 'przypominaczu' i innych tekstowych
opcjach. Nie byloby w tym nic dziwnego, w koncu goscie w Erze wymienili mi
ja dzis bez szemrania na nowa (w rekach im sie zwiesila) gdyby nie to ze z
ta nowa dzieje sie to samo. Zaznaczam ze przez ostatnie 2.5 roku mialem
3210 i nie zwiesila mi sie ani razu i wiem jak je obslugiwac. Czy ktos z
Was spotkal sie moze z czyms takim? Czy to moze byc wina oprogramowania
calej serii? Jutro ide ja znow zareklamowac, do 3x sztuka :)
Wina softu, wina komorki trafiles na zla seria wogle 3310 i 3330 czesto
padaja i nie polecam...
t1h2c3 wrote:
Mam telefon Sagem 912 oraz kartę Simplus'a. Problem polega na tym, że
podczas edycji sms'a co pewien czas następuje samoczynne wyjście z
edycji i powrót do menu głównego, co związane jest z utratą wpisanego
tekstu. Czy ktoś miał podobny problem?
Wyłącz informacje lokalne, czy jak to się tam nazywa.
Użytkownik Sergiusz <se@media-lab.com.plw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8sss52$th@alpha.kasper.com.pl...
Zauwarzylem fajna ciekawostke, jak uruchomie w telefonie przegladarke
wyskoczy ladna etykietka itp i dostane sie do glownego menu to pogladajac
adres aktualnej strony dostaje 'internal:main-menu' czyli ze menu jest
poprostu strona przegladarki, po wpisaniu dowolnego slowa w adres (po
skasowaniu http://) dostaje pusta strone a jej adres jest jako
'internal:tocowpisalem'. zauwarzylem rowniez 2 wewnetrzne komendy
przegladarki ktore mozna tam wpisac 'help' i 'exit' ktore sie wykonuja w
taki sposob ze help wyswietla strone z informacja o braku pomocy, a exit
wylacza przegladarke (powrot do menu telefonu. moze ktos namiezyl inne
strony wewnetrzne. tzn mozna jeszcze wyczaic adresy submenu np: LOCAL-G
itp.
ale nie o takie adresy mi chodzi :))). probowalem juz http://127.0.0.1 ale
nie mam w telefonie serwera www :PPP.
Sergiusz.
Cena: 250 zł + koszta przesyłki
Pozdrawiam
Wojtek
-------------
Opis sprzętu:
Tuner cyfrowy Philips DSB 3010 posiada na panelu przednim: czteropozycyjny
cyfrowy wyświetlacz, na którym w czasie pracy wyświetlany jest numer
aktualnie wybranego kanału, a w czasie czuwania aktualny czas; klapkę, pod
którą znajduje się miejsce na kartę kodową i podstawowe przyciski, służące
do obsługi odbiornika:
STAND BY - przejście ze stanu pracy do stanu czuwania tunera,
MENU - wywołanie i powrót z menu odbiornika,
OK - potwierdzenie wyboru w menu,
< - kursor w lewo,
- kursor w prawo,
^ - kursor w górę, następny program,
v - kursor w dół, poprzedni program,
INFO - wywołanie informacji o programie,
GUIDE - wywołanie przewodnika.
Klawisze: kursor góra i dół służą do zmiany programów, gdy odbiornik jest w
stanie czuwania, naciśnięcie jednego z nich włącza tuner.
Na panelu tylnym odbiornik satelitarny Philipsa wyposażony jest w
następujące gniazda:
SAT IN - gniazdo typu F, służące do podłączenia konwertera anteny
satelitarnej,
ANT IN - gniazdo typu IEC żeńskie, w przypadku podłączenia kablami
antenowymi (RF), do gniazda tego podpinamy antenę telewizji naziemnej (lub
kablówki),
ANT OUT - gniazdo typu IEC męskie, jak poprzednio, do gniazda tego podpinamy
telewizor ( magnetowid, lub inny sprzęt po drodze do telewizora),
AUDIO R,L - dwa gniazda typu cinch, sygnał audio lewego i prawego kanału,
można tu podpiąć wzmacniacz stereo (np.: od wieży audio) i docenić w pełni
walory cyfrowego dźwięku,
TV - eurozłącze służące do podłączenia telewizora,
VCR - eurozłącze służące do podłączenia magnetowidu,
SERIAL I/O - 9-cio pinowe gniazdo typu D, jest to szeregowy port transmisji
danych (RS232C),
MAINS - gniazdo sieciowe.
Na panelu tylnym znajduje się także przełącznik i pokrętło, do ustalenia
parametrów modulatora telewizyjnego sygnału.
| Procedury Menu1, Menu2, ... możesz trzymać sobie w osobnych modułach (o
| ile są tego warte). Dokonywanie wyborów powinno być skupione w jednym
| miejscu - jest to wtedy tzw. pętla zdarzeń. Jeśli któryś przypadek jest
| na tyle skomplikowany, że trzeba podjąć dodatkowe wybory, wtedy ta
| rozbudowana procedura Menu?? powinna zrealizować własną pętlę na
| podobnym schemacie.
Albo ja kolegi nie rozumiem albo kolega mnie. Nie sprawia mi trudności
wywolanie procedury bedacej w module tylko procedury programu głównego
z menu siedzacego w module
To można zrobić, ale nie ma tu takiej potrzeby.
uses crt;
procedure Menu1;
var c:char;
begin
writeln('1. Bla bla bla');
writeln('2. Ble ble ble');
writeln('3. Powrót do menu głównego');
writeln();
repeat c:=readkey until c in ['1'..'3'];
case c of
'1' : blablabla;
'2' : blebleble;
'3' : exit; // <--- wymuszony powrót z Menu().
end;
end;
Sposób, który ci chodzi po głowie - ciągłe wywoływanie Menu1() z Menu() a
potem Menu() z Menu1() jest niebezpieczny - nie wolno robić takich pętli,
może skończyć się to wywaleniem programu. Fakt, nie po jednym przejściu i
nie po dziesięciu, ale kiedyś na pewno. Wywołanie procedury nie jest do niej
skokiem, tylko WYWOŁANIEM. A z wywołania trzeba wrócić. W momencie
wywoływania procedury adres skąd wywoływano jest zapisywany w pamięci na
stosie. Przy powrocie jest on ze stosu zdejmowany, tak by było wiadomo gdzie
wrócić. Stos ma ograniczony rozmiar, i skacząc zbyt głęboko bez wracania
można wywalić program. Fakt, że ta maksymalna głębokość jest rzędu tysięcy
zagnieżdżonych wywołań, więc zwykle nie ma się o co martwić, o ile nie robi
się takich nieskończonych pętli.
exit() powoduje natychmiastowe zakończenie procedury. Program wróci do
momentu wywołania Menu1().
Dnia pańskiego Thu, 23 Mar 2006 19:18:49 +0100
"KomaK" <ser@box43.gnet.plstarał się coś napisać o:
: Witam grupowiczów
:
: Mialem FPC 1.0.6, napisalem sobie programik i wszystko bylo ok.
: Podgralem sobie najnowszą ver 2.0.2, skąpilowalem programik i wszystko
: działa poza tym, że enter na numerycznej klawiaturze nie działa. Wcześniej
: można było zamiennie Enterować, a teraz tylko "glowny" Enter działa...
:
: Gdzie jest problem??
Proste menu, które działa pod kompilatorem 1,x, a w 2, x już nie dziala :((
Program MenuTest;
Uses Dos, Crt;
Var
napisy : array[1..10] of string[50];
naglowek: string[50];
stan : shortint;
koniec : boolean;
tryb : integer;
Procedure menu(stan:shortint);
Var i:byte;
Begin
GotoXy (1,2); WriteLn (naglowek); WriteLn;
For i:=1 to 5 do begin
If i=stan then begin TextColor (black); TextBackground (blue); end
Else
Begin TextColor(Yellow); textbackground(black); end;
Writeln (napisy[i]); writeln; textcolor(LightGray);
textbackground(black);
end;
end;
Procedure wybor(var stan: shortint);
Var z1,z2:char;
Begin
Repeat
z1:=readkey;
z2:=#0;
if z1=#0 then z2:=readkey;
case z2 of
{GËra} #72: begin dec(stan); if stan=0 then stan:=5; menu(stan) end;
{DË } #80: begin inc(stan); if stan5 then stan:=1; menu(stan) end;
end;{case}
until z1=#13;{enter}
End;
Procedure Test;
Begin
End;
Begin
tryb:=lastmode; koniec:=false;
naglowek:= ' Menu ***** ';
napisy[1]:=' 1 - xx ';
napisy[2]:=' 2 - ';
napisy[3]:=' 3 - ';
napisy[4]:=' ';
napisy[5]:='Powrot do menu';
stan:=1;
repeat
ClrScr; menu(stan); wybor(stan);
case stan of
1: Test;
2: Test;
3: Test;
4: Stan:=5;
5: koniec:=true;
end;
until koniec;
End.
procedure szukaj_osob;
var i,j,f:integer;
k:string[30];
begin
if ile0 then begin
writeln('1. Szukaj wedlug imienia');
writeln('2. Szukaj wedlug nazwiska');
writeln('3. Szukaj wedlug przedmiotu');
writeln('4. Szukaj wedlug oceny');
writeln('0. Powrot do menu glownego');
writeln;
wybor:=pobierz_opcje(4);
writeln;
f:=0;
case wybor of
1: begin
write('Podaj imie: '); readln(k);
for i:=1 to ile do
if tab[i].imie=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
end;
2: begin
write('Podaj nazwisko: '); readln(k);
for i:=1 to ile do
if tab[i].nazwisko=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
end;
3: begin
write ('Podaj przedmiot');readln(k);
for i:=1 to ile do
if tab[i].przedmiot=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
4: begin
write('Podaj ocene '); readln(k);
for i:=1 to ile do begin
for j:=1 to tab[i].ocenka do
if tab[i].ocena[j]=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
end;
end;
Może to lekko poprawie (poprawione miejsca będę zaznaczal {}):
1. Jeśli te 1:, 2: itd. to Labele to po zmiennych musisz dać coś takiego "Label
1,2,3,4;"
2. Użyłeś zmiennej "ile" której nie zadeklarowałeś.
3. Brakuje ostatniego end'a.
procedure szukaj_osob;
var i,j,f:integer;
k:string[30];
{ile:integer;}
{label 1,2,3,4;}
begin
if ile0 then begin
writeln('1. Szukaj wedlug imienia');
writeln('2. Szukaj wedlug nazwiska');
writeln('3. Szukaj wedlug przedmiotu');
writeln('4. Szukaj wedlug oceny');
writeln('0. Powrot do menu glownego');
writeln;
wybor:=pobierz_opcje(4);
writeln;
f:=0;
case wybor of
1: begin
write('Podaj imie: '); readln(k);
for i:=1 to ile do
if tab[i].imie=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
end;
2: begin
write('Podaj nazwisko: '); readln(k);
for i:=1 to ile do
if tab[i].nazwisko=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
end;
3: begin
write ('Podaj przedmiot');readln(k);
for i:=1 to ile do
if tab[i].przedmiot=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
{end;}
4: begin
write('Podaj ocene '); readln(k);
for i:=1 to ile do begin
for j:=1 to tab[i].ocenka do
if tab[i].ocena[j]=k then begin wyswietl_osobe(i); f:=f+1; end;
end;
end;
{end.}
Dysk mam zmapowany odpowiednio. W pliku configuracyjnym programu
ścieżki są też ładnie poustawiane.
Skrypty startowe też na wszelki wypadek zmieniłem i wpisałem pełne
ścieżki. Po kolei skrypty wyglądają tak:
Ciach!
@ECHO OFF
Gdy wejdę do ksiegi z menu _start.bat jest ok. Ale poźniej powrót do
menu i ewid.bat i znowu kpir.bat i koniec:/ dos error 2
Prośba, nie cytuj tyle bo to nie jest istotne co ten Twój program
wsadowy robi. Można od biedy dać link i wystawić jakiś pliczek.
Błąd dos nr 2 to "File not found".
Wyłączyłem blokowanie plików przez sambę - to samo.
Akurat one powinny być _koniecznie_ _włączone_
Mam kilka kopii tego programu zainstalowanych i pracuje na nim kilka
księgowych, więc nie za bardzo mogę im kazać skakać po plikach i
odpalać je w określonej kolejności. Zwłaszcza że ich jest tyle że sam
nie mogę tego ogarnąć :/
No widać że tego nie możesz ogarnąć.
Sprawdź czy w udziale sambowym masz wymuszone zakładanie nowych plików z
odpowiednim uid/gid oraz uprawnieniami. Zauważ że te księgowe to pewnie
różne uid i jeden gid (tak w ogólności). Programiki dosowe mają to do
siebie że jakieś tymczasowe pliczki tworzą, spróbuj pokombinować ze
zmiennymi temp/tmp w dos, skonsultuj dokumentację.
A z nazwami to jeszcze jest taka sprawa jak case mangling (man do samby
wyjaśni sprawę). Migrując dane z rozsypującego się nowella (ostatnio to
4.11) *zawsze* robię coś typu "xcopy32.exe N: S:" czyli kopiuję pod
dosem na końcówce dane, kiedyś tego nie zrobiłem i jakiś dbfowy potforek
mocno mnie za to ugryzł.
kd,
Wszystko zaczelo sie od zwisu kompa. AtlCrtDel kilka razy, a potem reset
(nie mam cierpliwosci :) Potem wyskakuje bootloader (pozostalosc po instalce
XP a niechcialo mi sie tego usuwac), naciskam enter i dupa.
Wraca do bootloadera. W biosie dalem autodetect dysku i wywalilo mi ze dysk
ma 69 GB albo MB - nie pamietam juz. I nazwa dysku to byla seria krzaczkow
(jeszcze takich to nie widzialem :).
Kolejny reset i do biosa - teraz wszystko ok.
Bootloader sie zaladowal, naciskam enter i to samo co wczesniej - powrot do
menu bootloadera.
No to start z dyskietki - C: dir wypisal cala liste ale na koncu dysk
wydawal serie (po 3) dziwnych dzwiekow, a po 3 min. blad odczytu
przy D: dir tak samo
Zdecydowalem sie na usuniecie tych 2 pierwszych partycji bo nic waznego tam
nie mialem (tylko na tej ukrytej)
no to dalem fdisk - i nie dalo sie partycji D: usunac (bo C: bez problemu)
bo etykita dysku to seria krzakow byla (a trzeba etykiete wpisac zeby
usunac)
no to dalem format tej 6GB trwalo to ok 45 min. (czeste "proby przywrocenia
jednostki alokacji") no i na tym skonczylem bo dalej mi sie z tym meczyc nie
chcialo
Co to moze byc? Wirus? (mam NAV wiec watpie) Czy moze isc z dyskiem do
wymiany? (jest na gwarancji)
Pozdrawiam.
PS. Partition Magic dopiero sie uruchomil po sformatowaniu 6gb i wyrzuceniu
11gb partycji.
PPS. Dysk raz wydawal dzwieki jakby parkowal glowice, po czym uruchamial sie
i znowu parking... dalem reset i dalej to samo. wylaczylem kompa na 1min. i
potem juz siedzial cicho
Klawiszem funkcyjnym wybierz Menu.
Odszukaj pozycje Internet.
Potwierdz prawym klawiszem funkcyjnym OK.
Na wyswietlaczu pojawi sie:
Strona glówna
Ulubione
Profile
Wybierz trzecia pozycje Profile.
Potwierdz prawym klawiszem funkcyjnym OK.
Na wyswietlaczu pojawi sie:
Profil nr 1
Profil nr 2
Profil nr 3
Profil nr 4
Profil nr 5
Wybierz Profil nr 1.
Zatwierdzamy prawym klawiszem funkcyjnym.
Na wyswietlaczu pojawi sie:
1 Uruchom
2 Ustawienia
3 Kodowanie
Wybierz opcje 2 Ustawienia.
Nalezy wprowadzic cyfrowy kod dostepu (domyslny kod to 0000).
Nastepnie potwierdz OK.
Na wyswietlaczu pojawi sie 9 pozycji, które nalezy po kolei uzupelnic.
Wybieramy pozycje : 1 Nazwa profilu
Wpisujemy nazwe: Plus GSM.
Zatwierdzamy OK.
Nastepnie wybieramy pozycje: 2 Numer Dial-up
Wpisz numer : +48601100234
Zatwierdzamy OK.
Kolejnym krokiem jest wybranie pozycji: 3 Typ polaczenia.
Wybieramy typ ISDN
Zatwierdzamy OK.
Nastepna pozycja jest: 4 Nazwa uzytkownika.
Wprowadzamy nazwe: plusgsm
Zatwierdzamy OK.
Kolejna pozycja to: 5 Haslo.
Nalezy tutaj wpisac haslo: plusgsm
(Kazda litera zostanie zastapiona gwiazdkami : *******)
Zatwierdzamy OK.
Nastepna pozycja do uzupelnienia jest: 6 Adres IP
Ostatnia pozycja jest opcja Typ transmisji .
Wpisujemy adres IP: 212.002.096.016
Zatwierdzamy OK.
Kolejna pozycja to: 7 Port IP
Wpisujemy : 9201
Zatwierdzamy OK.
Nastepna pozycja to: Strona glówna
Wpisujemy nazwe naszej strony glównej : http//wap.plusgsm.pl
Zatwierdzamy OK.
Ostatnia pozycja do uzupelnienia jest : Podtrzymanie
Tutaj wpisujemy liczbe okreslajaca czas w sekundach np: 60
Zatwierdzamy OK.
Wszystkie pozycje zostaly poprawnie zapisane.
Nacisniecie czerwonej sluchawki spowoduje powrót do Menu, gdzie widoczne
beda opcje:
1 Uruchom
2 Ustawienia
3 Kodowanie
Wybieramy pozycje 1 Uruchom i nastepuje polaczenie z ustawiona nasza strona
glówna Plus GSM.
W przypadku konfigurowania innych profili pod innymi adresami W@P postepuj
podobnie.
| Robilem wielokrotnie porownania N3110, N2110 i Fizza w slabym polu.
| Najlepiej wypada N2110, potem Fizz, a N3110 jest na szarym koncu.
Fizz? Słyszałem, że czułość ma tragiczną, a i nawet przy 2-3 kreskach nie
da
się z niego gadać... ale to tylko słyszałem...
Mialem przez jakis czas N3110 i stwierdzam beznadziejna czulosc tego modelu.
Mam takze E388 i kiedy Nokia wypadala z sieci (w mojej firmie czesto) Eryk
pokazywal 2 kreski i dalo sie rozmawiac, co ciekawe 5110 i 6110 sa duuuuuzo
bardziej czule (tak jak Eryk). Wszystko sprawdzilem osobiscie w czasie 3
mies.
| Mowie o mozliwosci dzwonienia przy plywajacym polu.
Ano właśnie - i tu wg mnie N3110 się dobrze sprawdza.
Na Eryku sygnal plywa a na 3110 juz dawno zero sygn.
| A 3110 jest bardzo przyjemna. Bardzo inteligenty Navi (chyba jestem
jedyną
| osobą, która tak uważa),
| Chyba jestes jedyna osoba ;-))))
;-))))))
Tez mi sie podobalo, ale mam jednoczesnie Eryka i po zmianie 3110 na 6110
(po drodze 5110) stwierdzam, ze to kiepski pomysl. Teraz mam przynajmniej
podobna i logiczna obsluge obu aparatow (bo Eryk ma logiczna !!!)
| jest ładna, dużo lepiej leży w dłoni, nie ma
| wysuwanej antenki (dla niektórych to może być wada),
| Ladna OK, lezy OK, brak wysuwanej antenki jest IMHO jedna z przyczyn
| jej zlego zachowania sie w slabym polu.
Ale ja nie lubię wysuwanych antenek... :-(
Dokupilem takowa, i niewiele pomogla (w zasadzie bylo tak samo zle) ;-)).
Co do wygladu, to kup cienkiego LiIona - Czad!!! (posiadalem)
| dalej, kazdy blad w drodze po menu i wcisniecie 'C'
| to powrot do menu glownego. Kto to wymysli ? A mozna bylo zrobic tak:
| krotko 'C' powrot jedno menu wyzej, dlugo 'C' powrot do menu glownego,
Faktycznie, ale to jest kwestja jednorazowa (ustawienia sobie niektórych
parametrów przy kupnie).
W praktyce, rzadko zmieniam spobie np. rodzaj dzwonka, jego głośność i
jednoscześnie tryb dzwonienia.
Beznadzieja. Dobrze, ze w 5110 i 6110 to zmienili.
Pozdrawiam.
Tomek.
pe@boss.com.pl
Problem numer 1: w pliku MPEG2 jest dźwięk AC3 którego nie chce czytać ani
Pinacle 10+ ani Windows Movie Makere ani w zasadzie nic co mam. Czyli
pytanie: jak mieć dobry - słyszalny - dźwięk?
Problem numer 2: HD Writer (i gimnastyka, o której poniżej) zaśmieca dysk -
czy da się od razu konwertować z formatu AVCHD na MPEG2 przy przepisywaniu z
SD na dysk twardy w PC?
Jak na razie udało mi się: przerzucić film z SD na HD za pomocą HD Writer
2.0; włączyć AC3Filter; zrobić plik VOB programem AVStoDVD; zaimportować VOB
do Pinacle (ew. zmienić mu nazwę na MPEG2 i otworzyć w Pinacle). To działa,
ale wygodne nie jest.
Podobno HD Writer 2.5 robi "dobre AC3" - nie wiem - nie mam - a serwis
Panasonica zachowuje się jak banda idiotów (pomimo iż w instrukcji kamery
jest wyraźnie napisane że HD Writer 2.0 służy do tworzenia także plików
MPEG2, to serwis z W-wy upiera się przy twierdzeniu że program HD Writer 2.0
jest wyłącznie do nagrywania płyt DVD i dlatego nie wolno go używać do
konwersji, bo przecież kamera jest po to, aby oglądać wszystko jak leci
przez kabelek AV lub z płyty DVD a montaż filmowy jest dla nich pojęciem
nieznanym). Nota bene, kamery Panasonica (konkretnie HDC-SD5) mają "błąd
prawny" - mi akurat nie przeszkadza - ale... nie wolno ich używać
"commercial" bo oprogramowanie firmware jest licencjonowane jako "tylko do
użytku domowego". Oczywiście stosowny napis jest bardzo drobnym drukiem
zagrzebany w instrukcji. Nota bene nigdzie informacji nie ma jak nabyć
stosowne licencje na profesjonalne użycie tych urządzeń.
HD Writer 2.0 od Panasonica jakiś strasznie badziewny jest - dla przykładu
jest tam dźwięk "Dolby Digigal" (sic! D-i-g-i-g-a-l przez jedno "d" i dwa
"g"), opcja zapisu dźwięku jako 2-kanałowego jest zawsze nieaktywna
(grayed), bez przerwy program zwraca się o potwierdzenie trywialnych
operacji (jak powrót do menu głównego) itd. itp. Nigdzie nie ma
update/upgrade/patch-a do w/w - a jak już pisałem - konwersja z AVCHD do
MPEG2 nie zachodzi tak jak powinna według instrukcji - czyli de facto
Panasonic oszukuje klientów.
Dla wyjaśnienia - mam kupione i zarejestrowane Pinacle Studio 10 Plus oraz
słabawy (jak na 2008 rok) komputer. Nie ma sensu aby instalować 14-dniowe
demko Pinacle Studio 11 obsługujące AVCHD - za rok przy nowym n-rdzeniowym
komputerze pomyślę może o jakim upgrade software ale na razie nie chciałbym
ruszać działającego Pinacle Studio - bo i po co? Nie zamierzam na razie
używać HDTV lecz pozostać przy zwykłym PAL - przynajmniej do czasu
upowszechnienia się telewizorów mogących pokazywać obraz HD. Być może jakiś
film miałby być wysłany do rodziny - i dobrze jeżeli dałby się oglądać na
standardowym sprzęcie, bez instalacji pół tuzina kodeków itd. - ja trochę
znam się na czymś - ale 80-letnia babcia to niekoniecznie musi wiedzieć coś
więcej niż że ma płytę włożyć do odtwarzacza DVD i włączyć telewizor.
Czy ktoś z was miał podobne problemy i czy da się je rozwiązać łatwiej niż
ja to robię?
TIA
slawek
choc tak se mysle, dlaczego my bezplatnie odwalamy robote za sztab
techniczny mbanku, hmm?
************ UWAGI DO IVR *******************
*) dopracowanie "drzewka" - z kazdego poziomu powinien byc mozliwy powrot do
menu glownego i polaczenia sie z operatorem - w wielu miejscach (np.
przelewach zdefiniowanych) nie jest to mozliwe. Zrozumialabym, gdyby
infolinia byla 0-800 (kurcze, czy az tak wiele ten mbank tracilby na
bezplatnej infolinii - juz moglby nam zafundowac 0-800), ale nie gdy musze
za kazda probe placic
*) stanowcze "nie" jedynie osmiu automatycznym przelewom - nawet jesli nie
jest to mozliwe automatycznie (choc mysle, ze kombinacje *1 albo #1 sa
dopuszczalne), musi byc bezplatnie przez operatora (jako dowod wywod BAH-a,
ze wynika to wprost z mbankowych regulaminow i obietnic)
*) podobna uwaga jak do internetu - dzis nie moze byc "data w przeszlosci",
a w przypadku zapodania przelewu wieczorem z dzisiejsza data, laczy z
operatorem (czyli sygnal, ze cos jest nie tak - a nic nie bylo nie tak, po
prostu chcialam dokonac przelewu z logicznie-domyslna dzisiejsza data) -
moze to poprawili (smiem watpic),
plus ogolnie do calej infolinii - zdecydowanie za czesto zdarzaja sie bledy,
typu wyrzucanie klienta z systemu (sygnal zajetosci) - pamietam, ze dwa dni
temu probowalam chyba godzine dodzwonic sie z pracy, zeby dokonac przelewu,
i po wpisaniu numeru klienta i pinu, slyszalam juz tylko zajetosc (do tego
stopnia kombinowalam, ze wpisywalam mylny numer, zeby sie polaczyc z
operatorem - to byla JEDYNA mozliwosc! - ale pozniej i ona zawiodla)
************ UWAGI DO WWW *******************
chwilowo brak, bo wiekszosc moich uwag juz sie znalazla
********************** UWAGI DO OFERTY ****************
*) Kłopotliwe jest niekiedy potrzebne wyjęcie większej kwoty (powiedzmy
6.000 PLN do zapłacenia za meble by dać życiowy przykład). Dzienne
limity są bardzo użyteczne ale może dałoby się np. pozwolić na
pre-autoryzowanie przez internet/IVR dzień wcześniej, że następnego dnia
limity mają być podwyższone do zadanej kwoty.
super pomysl!
*) tak sobie jeszcze mysle, bo powoli mi sie juz koncza miejsca na
definiowane przelewy - moze dolozyliby nastepna dziesiatke na jakichs
preferencyjnych warunkach - typu 50 gr w Internecie, 1,50 u operatora? ale
chyba zadam rzeczy niemozliwych :-)
*) szybciej powinni aktualizowac stan rachunku - przynajmniej o blokowanie
na koncie sum zaplaconych karta i wyjetych z bankomatu; w chwili obecnej nie
mam zadnej informacji na temat srodkow-naprawde-dostepnych, co w przypadku
braku debetu jest nadzwyczaj klopotliwe...
gosia
***plik wejsciowy***
jakis tekst
jakis tekst
|<--------------------------------gdy taki plik konczy sie enterem(takim
znakiem) tzn. gdy za ostatnia linia z tekstem nacisniemy enter.To
**************************pojawi sie nowa linia i nie bedzie w niej zadnego
znaku... to wlasnie gdy plik konczy sie takim znakiem
to wtedy sie kopsa :( i nie wiem jak mozna usunac taki blad :(
bardzo prosze o pomoc bo program jest mi potrzebny na dzisiej i nie umiem
wybrnac z tego problemu :( podejrzewam ze wina jest tu chyba funkcja fgets
albo fput i ma klopoty ze znakiem nowej linni czy cos ale nie wiem jak z
tego wybrnac i czy to jest wlasciwy problm ...
za pomoc z gory raz jeszcze wielkie dzieki.
Bardzo prosze jakas dobra duszyczke o pomoc a ponizej przesylam kod tego
programu
#include <conio.h
#include <stdlib.h
#include <iostream.h
#include <dos.h
#include <stdio.h
#include <ctype.h
#include <string.h
void odwracanie(char s[]) ;
void main(void)
{
FILE * weptr, * wyptr ;
char nazwa_we [20], nazwa_wy [20],temp[256], c ;
double mo,co,bo ;
int j ;
clrscr() ;
cout << "Podaj nazwe pliku wejsciowego: " ;
cin | nazwa_we ;
while (( weptr = fopen (nazwa_we, "rt")) == NULL)
{
clrscr() ;
cout << " Nie mozna otworzyc pliku wejsciowego !!!a"
<< endl << endl << endl << endl << endl
<< " Esc --powrot do menu glownego." << endl <<endl
<< " Inny --ponowne wprowadzenie nazwy plku
wejsciowego."
<< endl ;
if (getch() == 27)
cout<<"koniec" ;
else
{
clrscr() ;
cout << "Podaj ponownie nazwe pliku wejsciowego: " ;
cin | nazwa_we ;
}
}
clrscr() ;
cout << "Podaj nazwe pliku wyjsciowego: " ;
cin | nazwa_wy ;
while ((wyptr = fopen (nazwa_wy, "wt")) == NULL)
{
clrscr() ;
cout << " Nie mozna utworzyc pliku wyjsciowego !!!a" << endl
<< endl
<< " (nacisnji jakis klawisz by ponownie wprowadzic nazwe pliku)"
<< endl;
getch() ;
clrscr() ;
cout << "Podaj ponownie nazwe pliku wyjsciowego: " ;
cin | nazwa_wy ;
}
mo=0 ;
while((c=fgetc(weptr)) != EOF)
{
if (c=='
')
{
mo ++ ;
}
}
clrscr() ;
cout << (mo=(mo+1)) ;
getch() ;
rewind(weptr);
bo=mo-1 ;
co=bo-1 ;
odwracanie(fgets(temp-1,256,weptr)) ;
// temp -1 aby pobrac pierwsza linie bez znaku konca linii
fputs(temp,wyptr);
for(co;co0;co--)
{
fputs("
",wyptr) ;
odwracanie(fgets(temp-1,256,weptr)) ;
fputs(temp,wyptr);
}
fputs("
",wyptr) ;
odwracanie(fgets(temp,256,weptr)) ;
fputs(temp,wyptr);
fclose(weptr);
fclose(wyptr);
}
void odwracanie(char s[])
{
int c, i, j;
for(i = 0, j = strlen(s)-1; i < j; i++, j--)
{
c=s[i];
s[i]=s[j];
s[j]=c;
}
}
| co do esc to
| if (nacisnieto_esc) then return 0;
| np w Borland C
| char ch = readkey();
| if (ch == 27) return 0;
Kompilator Borland C++ 5.01
Poniżej dołaczam kawałek kodu pozwoli mi to sprecyzować pytanie
1) Jeżeli nacisne Esc program powraca do menu głównego od razu
2) Jeżeli wybiore Enter
to za pierwszym razem program nie reaguje (a chciałbym
żeby akcja była podjęta od razu)
za drugim wybraniem Entera podejmuje właściwą akcję
(kasuje)
3) Jeżeli wybiorę q to
to za pierwszym razem program nie reaguje (a chciałbym
żeby akcja była podjęta od razu)
lub jak zatwierdzę Enterem to kasuje wpis a powinien
pokazać następny wpis
pętli while użyłem po to aby nie można było wprowadzić innych znaków z
klawiatury niż Esc, Enter i q
cout<<"
Enter-usuwnie wpisu Esc-powrot do menu glownego q-nastepny
wpis ";
zn1=getch();
while (zn1!=27 && zn1!='13 && zn1!='q'&& && zn1!='Q')
{
gotoxy(73,24);
if(zn1=getche()==27) break;
}
if(zn1=getche()==13)
{
clrscr();
strcpy(nazwisko[i],"");
strcpy(imie[i],"");
strcpy(miasto[i],"");
strcpy(ulica[i],"");
strcpy(nr_dom[i],"");
strcpy(tel[i],"");
z--;
cout << "
Usunieto wpis!" << endl;
getch();
break;
}
if (zn1=='q' || zn1=='Q' )
{
clrscr();
cout <<"
Nie znaleziono nastepnego wpisu !" << endl;
getch();
break;
}
Borland c++
A oto moj fragment programu:
procedure WyswietlDane(A:WskAbonent); { Wyswietlanie calej
lisy osob w bazie }
Var
zn :char;
x :byte;
Begin
clrscr;
x:=0;
if A = nil then writeln('BRAK DANYCH ');
while A <nil do
begin
x:=x+1;
gotoxy(13,3); write('---- WYSWIETLANIE DANYCH WSZYSTKICH
BONENTOW ----');
gotoxy(3,23); write(' " A " - aktualizacja danych abonenta');
gotoxy(3,24); write(' " U " - usuwanie abonenta');
gotoxy(3,25); write(' "Esc" - powrot do menu ');
gotoxy(47,25); write('Liczba abonentow w bazie : ',licz(P));
gotoxy(5,6); write('Pozycja nr. ',x);
gotoxy(3,9); write('NAZWISKO :');
gotoxy(17,9); write(A^.nazwisko);
gotoxy(3,10); write('IMIE :');
gotoxy(17,10); write(A^.imie);
gotoxy(3,11); write('ULICA :');
gotoxy(17,11); write(A^.ulica);
gotoxy(3,12); write('MIEJSCOWOSC :');
gotoxy(17,12); write(A^.miejscowosc);
gotoxy(3,13); write('KOD POCZ. :');
gotoxy(17,13); write(A^.kod);
gotoxy(3,14); write('TELEFON :');
gotoxy(17,14); write(A^.telefon);
zn:=readkey;
case ord(zn) of
27 :begin clrscr;
exit; end;
65 or 97 : begin
gotoxy(45,6); Writeln('Aktualizuj dane:');
gotoxy(45,9); write('NAZWISKO :');
gotoxy(60,9); readln(A^.nazwisko);
gotoxy(45,10); write('IMIE :');
gotoxy(60,10); readln(A^.imie);
gotoxy(45,11); write('ULICA :');
gotoxy(60,11); readln(A^.ulica);
gotoxy(45,12); write('MIEJSCOWOSC :');
gotoxy(60,12); readln(A^.miejscowosc);
gotoxy(45,13); write('KOD POCZTOWY :');
gotoxy(60,13); readln(A^.kod);
gotoxy(45,14); write('TELEFON :');
gotoxy(60,14); readln(A^.telefon);
gotoxy(35,17); write('Dane zostaly zaktualizowane!');
readln;
end;
85 or 117 :Usun(y,P);
end;
A:=A^.next;
clrscr;
end;
end;