Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powrót do sportu
Temat: Powrot do sportu po rekonstrukcji wiazadel - Prosba o opinie
Minelo juz 10 miesiecy od momentu kiedy mialem operowane lewe kolano.
Zrekonstruowano mi w nim przednie ACL, wykonano tez atroskopie.
Zabieg i rehabilitacja (szczegolnie intensywna w pierwszych 2 miesiacach),
przebiegla prawidlowo.
Niektorzy specjalisci twierdzili, ze moge wrocic do sportu (glownie do
tenisa)
spokojnie po 9 miesiacach, inni sugerowali, abym odczekal rok.
Nie rozumiem.
Powrót do
sportu powinien nastąpić pod kontrolą ortopedy i
fizjoterapeuty. 9 miesiecy to aż nadto nawet na wyczyn o ile rehabilitacja była
prowadzona przez znawcę tematu. Czy rozumiem, że rehabilitacj pod kontrolą
trwała tylko 2 miesiące? Jako, że te zasady zostały zaniedbane to teraz
pojawiają się pytania dlaczego puchnie i dlaczego się nie zgina. Proponuję
powrót do operatora i współpracującego z nim fizjoterapeuty.
R
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Artroza
Dnia 24-05-2007 o 14:24:04 ilves <mateusz.kal@gmail.comnapisał(a):
Jak wyglądały zabiegi rehabilitacyjne? Jakaś forma fizjoterapii i
specjalne ćwiczenia?
Hmm.. z tego co pamiętam to mniej więcej tak jak piszesz.. jakieś prądy,
laser itp. + ćwiczenia.
Mój ortopeda niestety milczy na ten temat i raczej preferuje podejście
czysto farmakologiczne...
Akurat moja lekarka mówiła, że najlepszy efekt będzie jak się połączy leki
z rehabilitacją, szczególnie biorąc pod uwagę powrót do sportu.
BTW - może ktoś zna dobrego fizjoterapeutę z okolic Gliwic?
Niestety w tym Ci nie pomogę, bo jestem z Krakowa...
P.S. Kyokushin ćwiczyłem 2 lata, ale dawno temu - ostatnio zacząłem
Shidokan. Bardziej sportowa i full contactowa wersja ;-)
No ja już prawie 7 lat (łącznie z tą 4 miesięczną przerwą) twardo jestem
przy Kyokushin. No i chyba bym polemizowała ze stwierdzeniem, że to mało
sportowo-kontaktowy styl, no ale nie znam założeń Shidokan:D
No a jakbyś miał więcej pytań itepe, itede... to możesz odezwać się na
priv.
Aśka
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Polisa PZU SPORT - problem z odszkodowaniem
Witam.
Jestem sportowcem wyczynowym i mam ubezpieczenie PZU
SPORT.
Pod koniec maja doznałem kontuzji - urazu (podczas zawodów), a konkretnie
wypadł mi dysk i uciskał na korzeń nerwowy.
Prawa noga stała niesprawna. Rezonans magnetyczny wykazał problem na
poziomie L4/L5.
Leczenie różnymi sposobami nie przyniosło poprawy.
Pod koniec października poddałem się operacji kręgosłupa, ale rokowania na
powrót do
sportu są niewielkie.
Byłem na komisji lekarskiej na początku stycznia.
Kilka dni temu dostałem odpowiedź że...
NIE MAM TRWAŁEGO USZCZERBKU NA ZDROWIU i nie wypłacą odszkodowania!!!
Mam 30 dni na odwołanie sie.
W związku z tym zapytuję się co napisać w odwołaniu, czy przyda sie jeszcze
jakieś zaświadczenie od lekarza.
Dzieki za wszelką odpowiedź i poradę.
Pozdrawiam
Ryszard Pilarczyk
pila@interia.pl
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powrót "Krwawego Sportu"
Powrót "Krwawego
Sportu"
Są aktorzy, którzy w jakimś tam stopniu ewoluowali. Z durnych filmów o
osiłkach i superbohaterach-komadosach przerzucili się na produkcje nieco
bardziej inteligentne i coby tu nie mówić - o wiele, wiele lepsze i
przyjemniejsze w odbiorze dla widza. Ot taki Stallone, gubernator
Schwarzenegger, czy nawet Hulk Hogan...;-)))
No ale ten drewniak wkółko i naokrągło to samo....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Lepper: zespół ds. obrony Samoobrony
samoobrona samoobrony samoobrony (...) Samoobrony
Czy oni się keidyś wybronią? Zal mi ich, kiedys mieli takie dobre imię, na
prawdę, Jędrek, wspólłczuję Ci tych kalumni, Samoobrona do konca swiata i jeden
dzien dłuzej.. Ale jedyny ratunek dla polskiego Mulata będzie
powrót do
sportu,
tam wsytarczyu jeden cios dla komornika i juz lezy...Cóż zrobic gdy prawo nie
jest po naszej stronie(inaczej niz Prawo i Sprawiedliwosc, <spawiedliwosc
spreawiedliwoscią ale weź granata.>
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powrót do sportu po kontuzji
Powrót do
sportu po kontuzji
Witam,
Opowiedzcie o swoich doświadczeniach związanych z powrotem do
uprawiania
sportu po kontuzji. Wyleczyłam kontuzję, ale gdzieś w
głowie pozostała bariera :( Że znowu się coś stanie.. wsłuchuję się
w swój organizm, czy boli, czy wszystko normalnie pracuje. Jestem
przewrażliwiona, czy to raczej norma? Bardzo to uciążliwe i
chciałabym sobie z tym poradzić, bo
sport jest moją pasją.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jestem dumna!
Taak, wyobrażam sobie mę Młodego i strach przed konsekwencjami. Misiał mieć jego
kolega niezłą fantazję. :-)
Młody wrócił z obozu karate z pomarańczowym pasem. Oznajmił, żeod września
bedzie codził znowu na treningi i musimy mu kupić kimono. Powiedziłamże zgadzam
się pod waruniem, że nie jest to jego fanaberia. Jeśli zrezygnuje (patrz: mamuka
dojrzy u niego osteoporozę czy coś innego), to pokryje wszystkie oszty jakie
poniesiemy z kieszonkowego (od września przywracamy, daję mu czysta kartę i
kolejną szansę). Chociaż Młody boczy się trochę na mnie (mysli, że jestem
autorka ostrego smsa, którego wysłał mu ojciec) - jestem z niego straznie dumna
i mam nadzieję, że chłopak w końcu zmądrzał. Póki co planuje wyjazd na obóz
zimowy. Bardzo bym chciała, by wytrwał! Wolę nie myśleć co jego mamuśka wymyśli,
żeby mu wybić z głowy
powrót do
sportu. A może tym razem nie zamieni jego
sukcesu w porażkę?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kazdy ma swojego anioła
Na pewno cos w tym jest.....
Psychika sportowca jest zbudowana nieci inaczej niz "przecietnego" smiertelnika.
Wola walki, chęc powrotu.
Lanc Armstrong, kolarz wszechczasów. Zapowiada sie piekna kariera kolarska
młodego Amerykanina.Zdobywa tytuł mistrza świata. I nagle badania lekarskie -
rak. Dla młodego kolarza oznacza to koniec. Lekarze wykluczają
powrót do
sportu, a bliski lekarz Armstronga daja minimalne szanse na przezycie.
Grupa zawodowa w której jeździł do tej pory zachowuje sie nie fair - rozwiązuje
kontrakt z chorym kolarzem, nie interesując sie Jego losem.
Przy wielkiej pomocy rodziny i przyjaciół Teksańczyk podejmuje walke z chorobą.
I po kilku latach jako zawodnik amerykańskiej grupy US.Postal (poczta USA)
staje na starcie najtrudniejszego wyscigu na planecie Ziemia - Tour de France.
Wygrywa. Raz, drugi, trzeci. W końcu siódme zwyciestwo z rzędu . Nikt
przed nim nie dokonał czegoś podobnego
Jak sam mówi choroba zmieniła jego zycie, psychike, a nawet sposób uprawnaina
sportu. Cóz dla niego oznaczało wygranie czasówki na morderczym podjeździe Alpe
d;Huez, skoro pokonał raka?
Pozdro
Krzysztof
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Smutna strona sportu...O pechowym piłkarzu...
Bywały wielkie
powroty...
Czołem Kirkwall
Kontuzja fatalna. Bardzo szkoda młodego sportowca.
Popatrz - w ostatnich paru latach mielismy kilka bardzo powaznych
kontuzji i wielkich
powrotów.
Pamietasz napastnika D. Cisse z Liverpoolu? W 2004 roku podczas
ligowego meczu z Blacburn doznał koszmarnej kontuzji. Noga złamana,
a kośc przebiła ochraniacz i wyszła na zewnatrz. Wrócił do zdrowia i
do
sportu.
Albo czeski bramkarz lońdyńskiej Chelsea Petr Cech. Podczas ligowej
młócki doznał bardzo powaznego urazu głowy. Według wielu lekarzy nie
miał szans na
powrót do
sportu wyczynowego. I prosze - wrócił.
Nalezy do najlpeszych bramkarzy na świecie i jedzie z Czechami na
mistrzostwa Europy w piłce noznej za 3 miesiące. Ślad po kontuzji
bardzo widoczny, bo Petr Cech do dziś gra w specjalnym kasku...
Tak wiec Eduardo - szybko wracaj do zdrowia i strzelaj bramki
dla "kanonierów" z Arsenalu
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co WAS nie satysfakcjonuje w sexie z mężami/żonami
Nie mogę Ci odpowiedzieć tam, bo kilka miesięcy temu odeszłam z
forów w ogóle "dzięki" ogromnej pomocy trolla - tam może mnie szybko
wyczaić znowu ;) A tu na razie mam spokój. Napiszę więc tu,może
zdążysz przeczytać, zanim zostanie wycięte :)
Alkohol ani nie zasmuca, ani nie rozwesela - alkohol pogłębia
nastroje i wyostrza naturalne mechanizmy, to istotne. W przypadku
Twojego męża - pogłębia nerwowość i napięcie, wyostrza agresję.
Powrót do
sportu to owszem, dobry pomysł, ale to nie wszystko. On
naprawdę potrzebuje pomocy specjalisty i to do niego musi dotrzeć.
Te zachowania porzy kompie.. Osobie agresywnej wystarczy zwykły
dialog, jak nasz, na forum. Gdy współrozmówcy nie zgadzają się z
nim, bądź z niego celowo kpią, traci panowanie nad sobą. Dla
większości ludzi to śmieszne i dziwne - dać się wyprowadzić z
równowagi "loginom", ale w takim przypadku niczym nie różni się to
od naplucia w twarz 'na żywo'. Zaburzony jest odbiór, a więc i
reakcje.
To nie może się tak dalej rozwijać - WY potrzebujecie wsparcia i to
bynajmniej, nie z jakiegokolwiek anonimowego forum internetowego!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: sport i borelioza
I dla mnie
sport ma duże znaczenie. Moim hobby był areobic, zostałam nawet
instruktorem, ale postępująca bb zmusiła mnie do zaprzestania tego
sportu.
Objawy stawowe i neurologiczne w boreliozie wykluczają intensywne uprawianie
sportu, po prostu fizycznie nie dasz rady. Musisz się uzbroić w cierpliwość i
dać sobie czas na ustąpienie najbardziej bolesnych objawów. Ważne jest aby
organizm w trakcie leczenia miał więcej wypoczynku niż fizycznego zmęczenia. Dla
mnie było to początkowo psychicznym piekłem, jestem energiczna osobą, ale tak na
pierwszej wizycie zaleciła dr Beata - i tego się trzymałam. Dr Tomasz też był
tego zdania i pozwolił mi bardzo na powolny
powrót do
sportu po ustąpieniu
dolegliwości stawowych i większości dolegliwości neurologicznych. W sumie od
podjęcia właściwego leczenia minęło 7 miesięcy zanim powoli zaczęłam ćwiczyć.
Teraz jest już ok, ale nie wróciłam jeszcze do pełnej sprawności. Po znacznym
wysiłku odzywa się ból w łokciu i dłoni - nie na długo, ale jednak. Może tak
będzie już zawsze, może bb i bart zostawią pamiątkę. Trudno to ocenić mija
dopiero 10 miesiąc leczenia, a od 1,5 m-ca jestem bezobjawowa.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: złamanie rzepki czy to prawda??
złamanie rzepki czy to prawda??
Witam chciałabym się dowiedzieć czy na tym rtg faktycznie widać złamanie rzepki
www.fotka.pl/albumy/izaw121/1,Ja/18972740,,
www.fotka.pl/albumy/izaw121/1,Ja/18972787,przednia_AC,
Czy to możliwe żebym przy takim urazie na trzeci dzień po urazie mogła pokuśtykać już na tej nodze troche, czy podnieść nogę w gipsie bez żadnej pomocy, mogę także ją prostować i zginać na tyle ile pozwala mi gips,
Jeśli jest to to złamanie/zwicznięcie rzepki to jak wygląda
powrót do
sportu ?? Czy w ogóle jest możliwe aby trenować tak jak przed urazem.
Czy możliwa jest zamiana przy tego typu urazie gipsu na stabiliztator???
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Łękotka wynik USG ...
Prawda jest taka, że mówimy w tym momencie o kontekście sportowiec, a więc jest to zwykle osoba która zdaje sobie sprawę z nieuniknionych zwyrodnień. Nawet już pozostawiając kwestię uszkodzonej łękotki ale przy zdrowej i obciążeniach wynikających z dzisiejszego
sportu są one i tak nieuniknione. Żaden/prawie żaden sportowiec nie bierze sobie do serca przeciwwskazań a już na pewno nie możliwości powstania zwyrodnień. Wynika to z prostego mechanizmu zaprzeczenia. Brak jest tu spojrzenia perspektywistycznego i o ile taki sportowiec nie spotka się z nie możnością trenowania głównie przez ból to nie zaprzestanie treningów. Dopiero, gdy zderzy się z faktem dokonanym uświadamia sobie jak wielu rzeczy można było zapobiec. Jednak przy częściowym usunięciu łękotek nie można podważyć tego, iż pomimo wszystko wynik leczenia jest stosunkowo pozytywny. Tutaj myślę, że nie mamy do czynienia z czymś poważnym więc i efekt leczenia będzie lepszy, a zmienione obciążenie łękotek pozwoli jeszcze na trenowanie. To co zrobi sam autor pytania to już właściwie jego sprawa i kolano, a dopóki nie ma artroskopii, ani okresu po niej nie można do końca wywnioskować jak się sprawy będą miały. Samo USG bywa mylne, artroskopia może się nie udać, a zbyt szybki, lub pechowy
powrót do
sportu może skutkować ponownym powrotem na stół. Ja jednak pomimo wszystko, życzę powodzenia
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szukam ortopedy- kolano
Ok, wiesz na czym stoisz i bardzo się z tego cieszę. Natomiast cóż, staw
kolanowy jest najbardziej złożonym stawem w organizmie człowieka. W związku z
tym leczenie go wymaga specjalistycznej wiedzy, a tą nie wszyscy posiadają i
wiem to z doświadczenia. Mam zerwane ACL, po miesiącu już prawie śladu nie było
po skręceniu a ja dostałem zielone światło na
powrót do
sportu. W życiu bym na
to nie wpadł, że z kolanem jest coś nie tak. Jedynie moja wrodzona nieufność
pokierowała mnie na rezonans, po którym dostałem kartkę z dość szerokim opisem
nieprawidłowości.
Ortopeda się nie zdecydował. Ten mój, pierwszy ortopeda też się pewnie by nie
zdecydował (dr Sztobryn).
www.ortopedia.edu.pl/htmle/kolano%20rekons%20acl.html
tnij.org/carolina_acl
Jeśli natomiast mógłbyś mi powiedzieć, (możesz na priva a nie tutaj
al-ki(at)live.fr) co miałeś z łąkotką bardzo bym się ucieszył. W wyniku
uszkodzenia ACL róg tylny łąkotki staje się zagrożony. Ja mam tylko spłaszczony
a wiem, że może ulec odcięciu.
Pozdrawiam i życzę udanej rehabilitacji!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pamiętacie Arka Gołasia ?
Nie powinien być zakończony, dlaczego miałby być, zabijanie ludzi zawsze jest
straszne. Jeśli nie ma winy, Ok, ale jeśli jest, dlaczego o tym milczeć,
dlaczego nie żądać kary. Jakaś dziwna moda na wybaczanie jest tu niestosowna.
Każdy człowiek powodujący wypadek jest osądzany, każdy cierpi, jeśli spowodował
śmierć, czy zginął bliski czy obcy. Proszę bardzo, zlikwidujmy więc kary za
piractwo i zabijanie na drogach, bo ten co zabił cierpi.
Otylia J. ogłosiła
powrót do
sportu, gdyby miała odrobinę taktu, poczekałaby do
wyroku, odbyła karę, w ciszy i modlitwie. Nie drażniłaby ludzi, nie dawała
szansy działaczom na kombinowanie, wszak to oni mają kasę i to oni będą
organizować numerki z "niewinnością" za nasze pieniądze, bo ona cierpi... . A
inni nie? Rodzice Arka Gołasia, przyjaciele, nie? Tylko żona która zabiła?
Co to za argumenty, że kara już spotkała. Jaka kara? O.J. zacznie pływać,
zarabiać, reklamować i bawić się życiem, a młody, pełen nadziei człowiek poszedł
do ziemi. Jest to osoba prymitywna i zła, zachłanna i bez uczuć i nie wciskajcie
ludziom kitu pod pretekstem konieczności zachowania ciszy nad trumną.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Otylia wraca do pływania
Powrót do
sportu w takim tempie pokazuje że doskonale znosi porażki życiowe,
ale nie widzi potrzeby tracić czasu na głębsza refleksję,bo mogłaby jej
uniemożliwić realizację wcześniejszych planów. Szkoda ze tych planow pozbawiła
brata.I nie było to nieumyślne spowodowanie wypadku- taka predkość i
wyprzedzanie 5 tirów to było jaknajbardziej umyślne
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Otylia wraca do pływania
Gość portalu: Fesia napisał(a):
>
Powrót do
sportu w takim tempie pokazuje że doskonale znosi porażki życiowe,
> ale nie widzi potrzeby tracić czasu na głębsza refleksję,bo mogłaby jej
> uniemożliwić realizację wcześniejszych planów. Szkoda ze tych planow
pozbawiła
> brata.I nie było to nieumyślne spowodowanie wypadku- taka predkość i
> wyprzedzanie 5 tirów to było jaknajbardziej umyślne
Jacy Wy przekonani i nieugięci ....prawdziwi "sprawiedliwi"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czyj jest ten medal olimpijski? Działaczy czy mój?
Podziękowania
Witam.Brawo Pani Aneto za:
powrót do
sportu,za zostanie
olimpijczykiem,za medal i za "kawę na ławę".Ktoś kto nie uprawiał
sportu ten nie wie co to znaczy zostać olimpijczykiem.To jest
nobilitacja jakich mało,marzenie każdego sportowca.Brawo dla
uczelni ,która w miarę możliwości,pomogła.Tak rzadko, dzisiaj, w
dobie pogoni za zyskiem, uczelnie dbają o swoich słuchaczy .Szacunek
dla Pana Trenera, dla człowieka z prawdziwą pasją.Pozdrowiena i
podziękowania dla rodziny Pani Anety, bez nich pewnie by było
jeszcze trudniej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy p.Otylia Jędrzejczak już wyszła z więzienia?..
Jacy się (prawie) wszyscy nagle żądni sprawiedliwości zrobili... własnoręcznie
zamknęliby Jędrzejczak w więzieniu, gdyby mogli. Wydaje mi się, że po pierwsze,
jak już parę osób wspomniało, z J. w więzieniu pożytku by nie było, bo żadna z
niej kryminalistka. Po drugie - dostała największą karę, jaką mogła -
spowodowała śmierć brata. To gwarantuje, że nie popełni już nigdy tego błędu, a
konsekwencje swojego nierozważnego zachowania będzie odczuwała do końca życia.
Najlepsze, moim zdaniem, co można było zrobić, to właśnie pozwolić jej na
powrót do
sportu.
Ale zawsze się jacyś dyszący żądzą zemsty ludzie znajdą... to takie małe,
ludzie... podejrzewam, że wielu z Was rzuciłoby kamieniem, jeżeli wiecie, co
chcę powiedzieć :/
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czas na Zurawia
Wygram dla Darka
Dzien Dobry panstwu. Chcialem dzisiaj panstwu obiecac ze dzisiaj w Oslo na
olimpijskiej skoczni Holmenkolen bede robil wszystko aby wygrac. A swoje
zwyciestwo zadedykuje Darkowi Zurawiowi, mojemu wielkiemu (obok Weissfloga)
idolowi. Bo to wlasnie Darkowi zawdzieczam swoj
powrot do
sportu po okresie
zalamania jaki przechodzilem kilka lat temu. Kiedy chcialem zawiesic narty na
kołku i wejsc na dach (bo jestem w koncu dekarzem) zadzwonil Darek i
powiedzial :"Adam nie łam sie" I ja wtedy jak Fenix z popiołów podnioslem sie i
co bylo potem to wszyscy panstwo wiecie. I jeszcze jedno. Mi nie zalezy na
wygrywaniu. Ja chce tylko dobrze skakac i zeby wreszcie powolali Zurawia do
kadry . Ja zawsze to mowie w kazdym wywiadzie ale niestety telewizją publiczną
rzadzi Listkiewicz ktory moje wypowiedzi wycina i cenzuruje. Ale dzisiaj jak
bede lecial to lekko pomacham lewa narta na znak sympatii z Zurawim oraz
wszystkimi jego zwolennikami a szczegolnie redaktorami Hetmanem i Salvatore
ktorzy tak dzielnie walcza o dobre imie Darka.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Otylia znów wygrywa
Sprawa ciągle gorąca. Media w beznadziejny sposób przyczyniają się
do rozdrapywania ran, pokazując nieprzemyślane wystąpienia telewizyjne
Otylii. Ile razy wystąpi, tyle razy rusza nawałnica. W jednych wzbudza
złość u innych bezgraniczną empatię. Moim zdaniem Otylia głupio robi,
uczestnicząc w tym medialnym show. Zarówno dęta konferencja na, której
ogłosiła
powrót do
sportu, również uczestnictwo w fecie z okazji
wyborów na najlepszych sportowców Polski, jak i teraz robienie bomby
medialnej z błahej okazji występu w trójmeczu, było sporym błędem z jej
strony. Chyba widać, że "naród" jest ciągle w żałobie po śmierci brata
i ma prawo mieć żal. Sądzę, że nic by się nie stało Otylii gdyby przez
około rok nie pokazywała się w telewizji, no chyba ,że podczas transmisji
z ważnych zawodów. Bo właśnie tym powinna się zająć, solidnym treningiem,
terapią przez
sport, nie ona jedna przeżywała w świecie
sportu tego typu
tragedie i różni wielcy wracali, wracali podwójnie zmotywowani i dalej
odnosili sukcesy! Stała się wielka tragedia ale Świat idzie dalej i trzeba
subtelnie i godnie w tym wszystkim się znaleźć. Dziewczyno zostaw na razie sławę, pracuj i walcz, bij rekordy, pokaż charakter, chyba brat też na to
czeka?! "A jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz". Cierpliwości, żałoba
nie minęła.
Pzdr.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bełcik wróci do treningów w przyszłym tygodniu?
Bełcik wróci do treningów w przyszłym tygodniu?
Nareszcie! Ciesze sie ogromnie, ze Iza wraca.Jestem fanem jej talentu i
widzialem (u dr. Smigielskiego) jak walczyla o
powrot do
sportu.W takich
losowych przypadkach wychodzi prawdziwa osobowosc, ja tam bylem i widzialem
Jej determinacje. Bedzie wielka. Serdecznie pozdrawiam.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jak schudnąć na seroxacie? jaka dieta?........hmm.
jedz dużo błonnika, jest np. w chlebach i makaronach pełnoziarnistych.
a
sport wpływa (po jakimś czasie systematycznego uprawiania) na przyspieszenie metabolizmu. odczułam to kiedyś na własnej skórze. i sama planuję
powrót od
sportu. tylko jeszcze nie wiem kiedy... (pewnie jak się roztyję od seroxatu ;-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Samobójstwo - jeszcze tylko 74 dni :(
Powrot do
sportu to bardzo wazny krok, latwiej bedzie Ci kontrolowac Siebie.
Tez biegam, codzienny bieg jest bardzo wazny dla mnie.
Jesli chodzi o myslenie i negatywne uczucia to staraj sie je kontrolowac. Mozna
to robic. Kiedy Twoja swiadomosc jest pozytywna wtedy nie ma depresji, kiedy
staje sie negatywna wtedy wszystko przestaje miec sens.
Napisales bardzo wiele o Sobie, ale z tego listu nie rozumiem dlaczego chcesz
popelnic samobojstwo za 73 dni.
Czy jest jakas przyczyna czy tez postanowiles sie zabic bo kiedys sobie to
zaplanowales.
Serdeczne pozdrowienia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: uraz kolana
Mateuszu,
powrót do
sportu jest bardzo możliwy. Ale nie powrócisz do
sportu, jeśli nie pójdziesz od razu do specjalistycznej kliniki
ortopedycznej!
Niestety widziałem bardzo wiele przypadków, w któych ludzie z
kontuzją do wyleczenia poszli do niewłaściwych ludzi i skoczyło się
to dla nich kalectwem na całe życie! Taki uraz jest poważny z punktu
widzenia funkcji kolana i wymaga leczenia operacyjnego -
artroskopowa rekonstrukcja więzadła krzyżowego + ewentualne
zaopatrzenie łąkotki + ewentualne zaopatrzenie chrząstki stawowej.
Dwie opcje:
1. Kolano po dłuższym czasie przestanie boleć, nie będziesz uprawiał
sportów, bo kolano będzie uciekało i będziesz się czuł niepewnie
MIMO REHABILITACJI. W rezultacie zniszczona chrząstka w kolanie i
późniejsze FACHOWE leczenie około 1,5 roku kosztowne.
2.Pójdziesz teraz do ortopedy na artroskopię j.w., rehabilitacja
około 6 miesięcy. KRÓCEJ NIE MA SZANS!!! i wrócisz do
sportu, a
kolano będzie jak bez urazu.
Wybór należy do Ciebie. Polecam klinikę kolan Carolina Medical
Center. Drodzy, ale najlepsi w Polsce, ewentualnie szpital w Otwocku.
Link:
www.carolina.pl/
Make Your choice. Good luck.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ciagle urazy stawu skokowego :( - pomocy!
Opisujesz objawy przewlekłej niestabilności stawu skokowego. Lżejsze skręcanie
nie wymagają gipsu, jest wręcz niewskazany.
Tyle, ze po każdym (pierwszym) skręceniu powinna być podjęta rehabilitacja, a
konkretnie ćwiczenia mające na celu wzmocnienie mięśni, zapobiegnięcie
przykurczom oraz poprawę tzw czucia mięśniowego. Fizykoterapia (lasery, bajery)
z którą większość Polaków kojarzy rehabilitację nie ma w dłuższej perspektywie
większego znaczenia.
Niepowodzenie rehabilitacji zdarza się rzadko i jest wskazaniem do leczenia
operacyjnego (a po nim znów rehabilitacja).
Powrót do
sportu powinien być możliwy.
Za przebieg ćwiczeń odpowiada zwykle fizjoterapeuta, a nie lekarz! Ten ostatni
może nie mieć o tym większego pojęcia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ile czasu po skręceniu kostki powrót do sportu?
Ile czasu po skręceniu kostki
powrót do
sportu?
Moja skręcona kostka leczyla sie 3 tygodnie. Na wizycie kontrolnej
lekarz powiedzial ze jeszcze jest wrażliwa ale że już nie musze
chodzić w usztywniaczu.
Chcialabym teraz wrócić na silownię (chodzę glownie na step), ale
boje się - skoro jest "wrażliwa" - że ponownie ją sobie skręcę.
Jeśli ktoś z was to mial, to prosilabym o wpisy jak to u was
wygladalo: po jakim okresie wrociliscie do
sportu i czy byl u was
przypadek ze skręciliście sobie kostkę ponownie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ARTROSKOPIA KOLANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Z tym powrotem do
sportu to naprawde nie ma sie co spieszyc:) Teraz juz nie
wkladaja nogi w gips, wiem ze kiedys tak robili, ale to chyba jeszcze zalezy od
metody rekonstrukcji. W kazdym razie malo prawdopodobne zebys miala gips:) Sa
rozne szkoly co do zginania nogi po zabiegu... Powiem Ci jak bylo w moim
przypadku - pierwszego dnia po stalam juz na nogach, drugiego chodzilam o
kulach i zginalam noge na specjalnej szynie do okolo 30 stopni. Ale zgiecie nie
jest takie wazne... najwazniejszy jest wyprost (przeprost) zeby mozna bylo
chodzic:) Teraz jestem 8 tygodni po rekonstrukcji, chodze normalnie bez kul
(nawet po schodach), zginam noge na okolo 120-130 stopni i jest git:)) Jesli
jestes jeszcze przed rekonstrukcja to skonsultuj sie z jakims fizjoterapeuta,
pogadaj o rehabilitacji i juz teraz zacznij cwiczyc! Im Twoja noga bedzie
bardziej sprawna przed operacja, tym szybciej wrocisz do normalnosci po
zabiegu. Polecam Ci rehabilitacje stosowana w klinice Carolina Medical Centre w
Warszawie, tam glowny nacisk kladzie sie na szybkie odzyskanie czucia
glebokiego, a
powrot do
sportu wyczynowego trwa, w zaleznosci od rodzaju
dyscypliny, od 6 do 9 miesiecy.
Pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy możliwe że moje więzadła się znów zerwały?
Na
powrót do
sportu amatorskiego po rekonstrukcji ACL zwykle nie zezwala ię
wcześniej niż po 9 miesiącach od operacji, ograniczony rekreacyjny po 6
miesiącach, wyczynowy po 12 miesiącach. Oczywiście możliwy jest
powrót do
pewnych aktywności
sportowych wcześniej w ramach rehabilitacji ale chirurg musi
dokładnie poinformować pacjenta co wolno a czego unikać. Ten długi okres wynika
z konieczności przebudowy martwej tkanki jaką jest przeszczep i nic tego nie
przyśpieszy. 2 do 5 miesięcy od operacji przeszczep jest NAJSŁABSZY, bardziej
podatny na zerwanie czy rozciągnięcie niż tuż po operacji, w tym okresie
zachodzi rewaskularyzacja przeszczepu czyli wrastanie naczyń. Oczywiście -
sportowcy wyczynowi wracają czaem wcześniej do
sportu ale wynika to z dużych
pieniędzy jakie tracą nie startując.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: skutki zabawy egoistycznej emerytki w mame...
Moment, a ona przypadkiem nie zdecydowała się na ciążę, kiedy nowotwór był w
fazie remisji? Z tego, co wiem, to równie, jak nie bardziej ryzykowną decyzją
był
powrót do
sportu. I nam chyba trochę łatwo mówić - mogła zaczekać. Życie to
nie hollywoodzki film, mogłoby się okazać, że czeka na próżno, nie robiąc nic, a
przedwczesna śmierć i tak przychodzi.
Tej Hiszpanki też mi żal, uwierzyła w siłę genów - jej matka żyła 101 lat. Była
pewna, że zdąży. To nie było rozsądne, ale można by jej już dać spokój.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Mam Wii i "areobik"
Nie no, jak wysportowana jestes to powinno byc ok. Niestety wiele osob po
pierwsze slepo wierzy programowi, po drugie uwaza to za dobra metode na
powrot
do
sportu, po trzecie spedza wlasnie dluugi czas na cwiczeniach obciazajacych
ciagle te same stawy. A to ze boli, uznaja za normalne,
sport musi bolec,
zwlaszcza jak od dluzszego czasu sie nie cwiczylo
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powrot do sportu po rekonstrukcji wiazadel - Prosba o opinie
Moi Drodzy,
Minelo juz 10 miesiecy od momentu kiedy mialem operowane lewe kolano.
Zrekonstruowano mi w nim przednie ACL, wykonano tez atroskopie.
Zabieg i rehabilitacja (szczegolnie intensywna w pierwszych 2 miesiacach),
przebiegla prawidlowo.
Niektorzy specjalisci twierdzili, ze moge wrocic do
sportu (glownie do
tenisa)
spokojnie po 9 miesiacach, inni sugerowali, abym odczekal rok. Wyczekalem 3
kwartaly. Wczesniej troche plywalem, jezdzilem duzo na rowerze, stacjonarnym
potem zwyklym, od kilkunastu dni troche tez biegam. Dodatkowe cwiczenia
uskutecznialem w domu (te ktore pokazano mi na rehabilitacji).
Po 9 miesiacach wyszedlem na kort. Zagralem 1,5-godzinny mecz, bylo super.
"Czulem noge", ale to byl taki normalny bol :)
Podekscytowany, tydzien pozniej znow zagralem i wtedy juz chyba przegialem z
intensywnoscia... Musialem zejsc po godzinie gry. Noga bolala. Nastepnego
dnia
zapuchla i trzymalo mnie tak bez pelnego zgiecia jakies 3,4 tygodnie.
Wczoraj
znow sprobowalem. Oczywiscie z dluga rozgrzewka, itd. I spotkala mnie
podobna
sytuacja. Mecz zagralem, nic nie bolalo, wrocilem do domu, dalej wszystko
bylo
ok, ale nastepnego dnia noga w kolanie znow opuchla i aktualnie znow nie
moge
jej zgiac tak jak sie powinno.
Prosze Was o opinie, co moze byc nie tak?
Czy wrocilem do sportu za wczesnie? Czy poddalem kolano zbyt duzym
obciazeniom
(gra na korcie dywanowym nie nalezy do najlzejszych).
Chcialem dodac, ze bol sprawiaja mi inne partie miesni niz te operowane, ale
opuchlizna robi sie zwykle wokolo miejsc, gdzie mam implanty
(biowchlanialne).
Jutro ide do mojego lekarza, ale chcialem zapytac Was, szczegolnie tych,
ktorzy powrocili po podobnym zabiegu do aktywnosci, czy przypadkiem nie
mieliscie podobnych problemow.
Bardzo prosze o Wasze opinie i ewentualne wskazowki.
Looxs
P.S. Bedac ze soba zupelnie szczerym, musze dodac, ze tak naprawde to chyba
po
tych 9 miesiacach nie osiagnalem pelnego zgiecia w kolanie. Tzn. nie udalo
mi
sie usiasc na tylku na obydwu kolanach :(
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Polisa PZU SPORT - problem z odszkodowaniem
Witam.
Jestem sportowcem wyczynowym i mam ubezpieczenie PZU SPORT.
Pod koniec maja doznałem kontuzji - urazu (podczas zawodów), a konkretnie
wypadł mi dysk i uciskał na korzeń nerwowy.
Prawa noga stała niesprawna. Rezonans magnetyczny wykazał problem na
poziomie L4/L5.
Leczenie różnymi sposobami nie przyniosło poprawy.
Pod koniec października poddałem się operacji kręgosłupa, ale rokowania na
powrót do sportu są niewielkie.
Byłem na komisji lekarskiej na początku stycznia.
Kilka dni temu dostałem odpowiedź że...
NIE MAM TRWAŁEGO USZCZERBKU NA ZDROWIU i nie wypłacą odszkodowania!!!
Mam 30 dni na odwołanie sie.
W związku z tym zapytuję się co napisać w odwołaniu, czy przyda sie jeszcze
jakieś zaświadczenie od lekarza.
Dzieki za wszelką odpowiedź i poradę.
Pozdrawiam
Ryszard Pilarczyk
pila@interia.pl
Przepraszam a ci panowie na komisji lekarskie j to lekarze czy kowale??
Lekarze powinni znać dobrze jaka jest definicja zdrowia zgodna z unormowaniami
WHO. Można też niemal identyczną definicję znaleźć w Słowniku Języka Polskiego.
No i zapewne twój stan jest na tyle dobry że możesz uprawiać sport? ;))
A jeśli nie możesz to raczej jest pewne, że Masz trwały uszczerbek na zdrowiu.
No i jeszcze jedno Udaj się z dokumentacją medyczną do dwóch biegłych sądowych z
zakresu medycyny niech wydadzą opinie. Jeszcze lepiej jak zdobędziesz się na
trzech.
Potem proponuje byś udał się do ubezpieczyciela i zażądał na piśmie wydania
opinii lekarskiej na podstawie której wydano takową decyzję.
No i na koniec szykuj się do walki w Sądzie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powrót "Krwawego Sportu"
:
Powrót "Krwawego
Sportu"4 nie czesc 2
w tekscie jest blad autor mowi ze zagra w 2 czesci ale to nie prawde bedzie 4 czesc!!!!!!!!kwawego
sportu a ni e 2 po czesci 1 byly 2 sikele z innym aktorem
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Lekcja Otylii
LUDZIE!!!
nad czym tu się zastanawiać jeszcze? współczujecie Otylii, psioczycie na stan
dróg, porównujecie nasze likalne drogi do autostrad...
BZDURY!
Powiem, że drzewo przy drodze nie jest tu winne! kierowca tira jadący 80 też.
winna jest głupota, a współczucie należy się rodzicom Otylii którzy stracili
dziecko. Nie bedę współczuł głupocie kierowcy!
To że mamy kiepskie drogi jest faktem - i nie zmieni sie tego śmigając 170km/h.
Fajnie że ktoś wspomniał Phelps'a - ale w stanach policja ma autorytet - i samo
agresywne zachowanie wobec policjanta jest przestępstwem, za które staje się
przed sędzią.
U nas to się zmienia, choć powoli.
Ale przypomnijcie sobie starożytnych:
DURA LEX SED LEX !!!
W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h! Przekroczenie
dozwolonej prędkości o ponad 50km/h jest przestępstwem. Gdyż za wykroczenie
uznaje się przekroczenie dozwolonej prędkości o nie więcej niż 50km/h.
Uważam, że Otylia powinna zostać oskarżona i skazana za spowodowanie wypadku ze
skutkiem śmiertelnym. Kwestią sądu może być tylko wydanie wyroku w zawieszeniu
jako że jest to jej pierwszy konflikt z prawem, co umożliwiło by jej
powrót do
sportu po zaleczeniu kontuzji.
Pozostałe narzekania na stan dróg są po prostu bez sensu - są wynikiem
zaniedbań kumulujących się od IIWŚ i owczesnego "naszego" ustroju. tego się w
10-15 lat nie naprawi na to potrzeba zmiany pokoleń.
A póki co to niech dyskutujący tu przestaną pisać bez sensu... mam nadzieję iż
zmiana władzy na inną byle bez ludzi poprzedniego ustroju da szansę na poprawę
sytuacji.
Czego i sobie i wam życzę...
pozdr
____________________
czy ktoś zwrócił uwagę na fakt, iż napis na boku samochodu przetrwał w całości?
brzmi on: " Najlepsi wspierają najlepszych"... troszkę niefortunnie w tej
sytuacji...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Stan Otylii uległ poprawie
Wyrok dla niej to byłby kolejny cios dla...
..jej rodziców. Szkoda mi tych ludzi. Zobaczymy co z tego wyniknie. W każdym bądź razie jedyna szansa dla niej aby wyjść z tego dołku psychicznego to jak najszybszy
powrót do
sportu...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powrót "erki" Volvo?
Powrót "erki" Volvo?
Toć to wiejski tjjjuning optyczny a nie żaden "
powrót do
sportu".
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kwaśniewski schudł 15 kg
A mi się podoba układ tematów w wiadomościach deserowych:
* Kwaśniewski schudł 15 kg
*
Powrót „Krwawego
Sportu"
Może to ma jakiś związek? :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kontuzje
Może przemyślę tego lekarza.. Albo
powrót do
sportu ;-)
A tak z ciekawości co Ci dolega ?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Trzymajcie kciuki
Trzymajcie kciuki
W poniedziałek mam operację rekonstrukcji więzadła krzyżowego w kolanie.
Zerwałem je na meczu 6 września, 11 miałem pierwszą artroskopię kolana,
usunięto zerwane fragmenty, co nieco łąkotek i od tego czasu intensywna
rehabilitacja. Poszła bardzo sprawnie i dzięki temu szybko mogę mieć
rekonstrukcję. Przy okazji niech szlag trafi służbę zdrowia. Pierwsza operacja
odbyła się w szpitalu, ale tam mi powiedzieli, że na rehabilitację muszę
czekać minimum 2 miesiące, co mi było potrzebne jak umarłemu kadzidło, bo
konieczna była szybka rehabilitacja. Tak więc oczywiście w grę wchodziła
rehabilitacja prywatna, a co do samej rekonstrukcji kolejny hit. Fundusz
zdrowia refunduje śruby tytanowe i ogólnie gorsze implanty, po których
rehabilitacja jest dłuższa, śruby potem trzeba wyciągać, oczywiście nie ma
szans na refundację droższych implantów, a na samą operację czeka się do roku.
Efekt jest taki, że operację robię prywatnie (u tych samych lekarzy co w
szpitalu) z użyciem śrub biowchłanialnych i znacznie lepszych implantów, co
gwarantuje
powrót do
sportu i znacznie szybszą rehabilitację za cenę jedynie
6000 zł. Na razie od ponad 2 tygodni jeżdżę samochodem, kolano ma pełne
zgięcie, ale bez rekonstrukcji się nie obejdzie, bo bez więzadła takie
chodzenie o dupę rozbić. Sama rehabilitacja po rekonstrukcji potrwa około 4
miesięcy, po 6 tygodniach będę mógł znowu wsiąść do samochodu.
Plusy:
- trafiłem do dobrych lekarzy i bardzo dobrych rehabilitantów, którzy znają
się na swojej robocie i nie muszę czekać na wpółsprawny na operację rekonstrukcji;
Minusy:
- państwowa służba zdrowia!!!!!!!!!
- kasa.
Morał z tego taki, że uważajcie na kolana, zerwanie więzadeł niestety często
się zdarza, boli jak cholera a
powrót do sprawności trwa kilka miesięcy. Tak
czy inaczej trzymajcie kciuki w poniedziałek około 16, bo wtedy będę sobie po
raz kolejny oglądał kolano od środka. Za to dzisiaj muszę się napić:-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wspaniała Otylia.....
widzialam jej konferencje prasowa,
dzielnie walczyla ze lzami,
dzieki reporterom ze potrafili
schowac swoje pazurki i bardzo przyjaznie
ja przyjeli, pierwsze lody przelamane
oby
powrot do
sportu przyniosl jej szybki sukces
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Artroskopia kolana- i co potem?
2,5 miesiaca po artro to szybko jak na
powrot do
sportu, po 3 mies.
kolano powinno byc sprawne, a ok. 6 mies po mozna zaczac wdrazac
sport... a co miales robione w kolanie i jaki
sport????
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Slawni i znani z borelioza
Samantha Stosur - tenisistka
Nawet jezeli wyzdrowieje, to szanse na
powrot do
sportu po przebytej boreliozie
sa niezwykle male.
tinyurl.com/2qmsgb
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Krzysztof Cegielski wierzy w swój powrót na tor
masz wspaniala wole zycia.wierze ze jeszcze o tobie uslysze z wiadomosci ze
swiata zuzlowego.walcz o swoj
powrot do
sportu kazdego dnia.masz wlasciwe
podejscie ze cieszysz sie z tego co osiagasz kazdego dnia a nie wybiegasz w
przyszlosc.tak trzymac.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Leo Beenhakker "zszokowany" kontuzją Marcina Wa...
Leo Beenhakker "zszokowany" kontuzją Marcina Wa...
3M SIĘ WASYL, Będę się modlił za Twoje zdrowie i szybki
powrót do
sportu i do
Kadry !!!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jędrzejczak: wynik poniżej oczekiwań
Ona już po wypadku powiedziała, że nigdy nie wsiądzie za kierownicę. Nie dziwię
się. Gratulacje za taki
powrót do
sportu - to potrafią tylko najlepsi!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jagna Marczułajtis nie będzie startować w nadch...
Jagna - czekamy na
powrót do
sportu, będzie smutno bez ciebie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Diagnoza o czesci ledzwiowej kregosłupa-rwa
angel70958 napisała:
> sorry, nie doczytałam.Słuchaj, jestem po operacji jak już pisałam
> wcześniej i bardzo mnie ruszyło, żeby pomagac innym z tym
> problemem.Dlatego napisze Ci jeszcze kilka słów.
> 1. zrób rezonans magnetyczny
Jestem juz po nim.Jest ok.
> 2. zapomnij o masazyście- pisze z doświdczenia- mnie masażysta
> bardzo skrzywdził a podobno był taki dobry, niwidomy koleś co
> noworodki masuje-mój neurolog mnie strasznie opieprzył że poszłam,
> już nigdy w życiu nie dam sie dotknąć masażyście
Wspolczuje.Szkoda.
Ja trafilem na szczescie bardzo dobrze.Jest pod opieka dwoch
masazystow.Bylem nawet (bez wiedzy zony-nie ukrywam,ze mam wyrzuty
sumienia) kilka razy na masazu tajskim (bardzo mnie
rozluznil,zrelaksowal,zgenerowal). Mi masaze bardzo pomogly
Czy nie sadzisz, ze to wystarczy?
> 3. ja bym na Twoim miejscu nie wracała do
sportu za 3 tyg tak jak
> napisałeś.Chyba nie zdajesz sobie sprawy, co się dzieje w Twoim
> kręgosłupie.To najważniejsza część ciała, tam masz wszystkie
> nerwy.Właśnie te bóle nogi i posladka które opisałes to wynik
ucisku
> jądra miażdżystego ( które wylewa się z otoczki) na
nerwy.Wyobrażasz
> sobie co by się stało, gdyby to wylało się dalej?Gdyby
poprzerywało
> Ci nerwy?Nie mysl,że jestem jakaś nawiedzona ale jeśli olejesz
teraz
Nie nie uwazam, ze jestes nawiedzona.Rozumiem, ze analizujesz moj
przypadek w konetkscie Twojego.
> sprawe to możesz skończyć " nie chodząc o własnych siłach".
No dobrze.Ale bolesci mi juz totalnie minely.Od tygodnia chodze do
silowni(tylko lekkie treningi joggingowe) i plywam.
> Radze się zająć kręgosłupem poważnie, chyba że chcesz skończyć na
> wózku albo z balkonikiem.
> POważnie, moge dać Ci namiary na super lekarzy, jeśli jestes z kuj-
> pomorskiego.
Pieknie dziekuje.Ale od prawie miesiaca jestem pod bardzo intensywna
rehabilitacyjna i lekarska, ktora w Niemczech jest chyba na niezlym
poziomie.
Mnie interesuje Twoje zdanie co do powrotu do
sportu.
Rozumiem,ze pomimo radykalnej poprawy odradzasz mi stanowczo
powrot
do
sportu i powaznego obciazenia kregoslupa?
Dobrze zrozumialem?
Pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Skręcona kostka
korneliusz9 napisał:
> Dzięki Spector za bardzo wyczerpującą odpowiedź, na pewno bardzo mi to pomoże.
>
> Obecnie nie uprawiam żadnego
sportu, ale jestem aktywny fizycznie i mięśnie
jak
> na swój wiek(17 lat)mam bardzo dobrze rozwinięte. Nie śpieszy mi sie nigdzie,
> więc na pewno będe na stopę bardzo uważał :)
>
> Z kolanami mam problem od dwóch lat, mam zespół bocznego przyparcia(mięśnie
> przesunęły rzepki bardziej do środka) i masz racje może to być powiązane, bo
> stawy skokowe mnie czasem pobolewały.
Z kolanami mogłeś mieć problem od zawsze i o tym nawet mogłeś nie wiedzieć.
Często rodzice pozwalają kilkuletniemu dziecku na siadanie na podłodze ze
stopami rozchylonymi na zewnątrz i kolanami dociśniętymi do podłogi.
Taka deformacja kolan, stóp i bioder przynosi żniwo w póżniejszym okresie.
>
> Na co musze zwracać uwagę przy kupnie ortezy? Czy w zwykłym sklepie sportowym
> znajdę dobre ortezy?
Nie potrzebna jest orteza wystarczy opaska usztywniająca na kostkę zapinana na
rzepy.
> Ciągle robie okłady lodem i smaruję kostkę maścią, opuchlizna szybko schodzi
> dziś jest dużo mniejsza niż wczoraj. Poradziłeś mi ćwiczenia, ale nie bardzo
> wiem o jakie ćwiczenia chodzi, mógłbyś mi je pokrótce opisać?
Ćwiczenia (uwzględniające także kolana )powinien indywidualnie zlecić dobry
fizjoterapeuta oraz pokazać jak należy je prawidłowo wykonywać.
> I jeszcze jedno, czy to że kostka mnie prawie wogóle nie boli i mogę normalnie
> chodzić jest wyznacznikiem tego że jest to "małe" skręcenie?
Tak nie jest to poważne skręcenie ale cały twój napęd :stopy ,kolana nie
działają prawidłowo a to jest poważny problem bo powinny ci one służyć bez
problemów do 2070r.
W tej sytuacji szybki
powrót do
sportu odpada.Chodzić normalnie możesz.
Spector
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ARTROSKOPIA KOLANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja tez gram w siatkowke, tzn. gralam..Ale nadal nie mam pozwolenia od lekarza
na
powrot do
sportu. W sumie zupelnie tego nie rozumiem :/
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Powrot do sportu po rekonstrukcji wiazadel-Opinie
Powrot do
sportu po rekonstrukcji wiazadel-Opinie
Moi Drodzy,
Minelo juz 10 miesiecy od momentu kiedy mialem operowane lewe kolano.
Zrekonstruowano mi w nim przednie ACL, wykonano tez atroskopie.
Zabieg i rehabilitacja (szczegolnie intensywna w pierwszych 2 miesiacach),
przebiegla prawidlowo.
Niektorzy specjalisci twierdzili, ze moge wrocic do
sportu (glownie do tenisa)
spokojnie po 9 miesiacach, inni sugerowali, abym odczekal rok. Wyczekalem 3
kwartaly. Wczesniej troche plywalem, jezdzilem duzo na rowerze, stacjonarnym
potem zwyklym, od kilkunastu dni troche tez biegam. Dodatkowe cwiczenia
uskutecznialem w domu (te ktore pokazano mi na rehabilitacji).
Po 9 miesiacach wyszedlem na kort. Zagralem 1,5-godzinny mecz, bylo super.
"Czulem noge", ale to byl taki normalny bol :)
Podekscytowany, tydzien pozniej znow zagralem i wtedy juz chyba przegialem z
intensywnoscia... Musialem zejsc po godzinie gry. Noga bolala. Nastepnego dnia
zapuchla i trzymalo mnie tak bez pelnego zgiecia jakies 3,4 tygodnie. Wczoraj
znow sprobowalem. Oczywiscie z dluga rozgrzewka, itd. I spotkala mnie podobna
sytuacja. Mecz zagralem, nic nie bolalo, wrocilem do domu, dalej wszystko bylo
ok, ale nastepnego dnia noga w kolanie znow opuchla i aktualnie znow nie moge
jej zgiac tak jak sie powinno.
Prosze Was o opinie, co moze byc nie tak?
Czy wrocilem do
sportu za wczesnie? Czy poddalem kolano zbyt duzym obciazeniom
(gra na korcie dywanowym nie nalezy do najlzejszych).
Chcialem dodac, ze bol sprawiaja mi inne partie miesni niz te operowane, ale
opuchlizna robi sie zwykle wokolo miejsc, gdzie mam implanty (biowchlanialne).
Jutro ide do mojego lekarza, ale chcialem zapytac Was, szczegolnie tych,
ktorzy powrocili po podobnym zabiegu do aktywnosci, czy przypadkiem nie
mieliscie podobnych problemow.
Bardzo prosze o Wasze opinie i ewentualne wskazowki.
Looxs
P.S. Bedac ze soba zupelnie szczerym, musze dodac, ze tak naprawde to chyba po
tych 9 miesiacach nie osiagnalem pelnego zgiecia w kolanie. Tzn. nie udalo mi
sie usiasc na tylku na obydwu kolanach :(
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Na Wspólnej" -- streszczenia
187-191
187
Igor zostaje odwieziony do szpitala. Okazuje się, że ma złamaną kość
śródstopia i przynajmniej przez miesiąc będzie miał nogę w gipsie. Leszek
stara się podnieść syna na duchu, choć wie, że szanse na jego
powrót do
sportu
są niewielkie. Basia prosi męża, żeby nie wyprowadzał się z domu. Andrzej jest
jednak nieugięty. Karolina i Daniel są wściekli na rodziców, za to że nie chcą
z nimi szczerze rozmawiać. Andrzej wyprowadza się do wynajmowanego mieszkania.
Monika chce starać się o stypendium zagraniczne na uczelni. Zaprasza do domu
kolegę ze studiów, aby się wspólnie uczyć. Michał poszukuje dokumentów
związanych z przetargiem. Izabela obiecuje rozejrzeć się za zaginioną umową u
siebie w domu. Przypadkiem natrafia na miłosną korespondencję Sebastiana i
Weroniki.
188
Izabela nie może dojść do siebie po odkryciu, którego dokonała. Maks jest
zaniepokojony stanem mamy i stara się ją pocieszyć. Domyśla się, że Izabela i
Sebastian nie są już razem. Maria pilnuje Moniki podczas nauki z Davidem. Boi
się, że jej córka może się zakochać w czarnoskórym chłopaku. Chwyta się
kolejnych pretekstów, aby zaglądać do pokoju córki. Jej niezręczne zachowanie
wprawia Monikę w zakłopotanie. Wszyscy starają się pocieszyć Igora po kontuzji
jakiej doznał na boisku. Leszek boi się powiedzieć synowi, że szanse na jego
powrót do
sportu są niewielkie. Gabriela uważa, że nie powinien ukrywać
prawdy. Andrzej dzwoni do domu i prosi Basię o spotkanie. Postanowił
rozdzielić rodzinne finanse. Chce przelewać pieniądze dla dzieci na konto żony.
189
Marię cały czas niepokoi fakt, że Monika mogłaby zakochać się w czarnoskórym
chłopaku. Dochodzi do wniosku, że nie jest tak tolerancyjna, jak myślała. Nie
potrafi jednak ukryć radości, kiedy dowiaduje się, że David ma narzeczoną.
Michał odwiedza brata w jego nowym mieszkaniu. Jest zaskoczony skromnymi
warunkami. Andrzej wyznaje mu, że myśli o zostawieniu rodziny i wyjeździe za
granicę. Michał jest oburzony. Igor leży unieruchomiony w domu. Przyjaciele
starają się go przekonać, że uda mu się wrócić do
sportu. Musi tylko zacząć
myśleć pozytywnie. Karolina zwierza się Igorowi ze swoich problemów
rodzinnych. Izabela nadał się łudzi, że Sebastian był jej wierny. Kinga nie
może dłużej milczeć i wyznaje jej prawdę. Mówi Izabeli, że na własne oczy
przekonała się o romansie Sebastiana i Weroniki.
190
Karolina i Daniel chcą wiedzieć dlaczego ojciec się wyprowadził. Nie potrafią
zrozumieć, dlaczego Basia nie może powiedzieć im prawdy. Izabela informuje
Maksa, że ostatecznie zerwała z Sebastianem. Dochodzi do wniosku, że związek
Bartka z Weroniką to mistyfikacja. Próbuje wydobyć prawdę od Bartka, ale ten
trzyma się swojej wersji. Izabela podejrzewa, że Sebastian jest ojcem dziecka
Weroniki. Monika decyduje się przeprowadzić do Konrada. Ku jej zaskoczeniu,
Maria nie zgłasza sprzeciwu. Igor jest coraz bardziej zaniepokojony brakiem
kontaktu z Sylwią. Karolina triumfuje. Ma nadzieję, że Sylwia znalazła sobie
innego chłopaka. Przyjaciele Brzozowskich nie mogą uwierzyć w rozpad ich
małżeństwa. Gabriela uważa, że Andrzej ma romans.
191
Kinga i Izabela omawiają szczegóły dotyczące otwarcia klubu. Maks cieszy się,
że mama pozbierała się po zerwaniu z Sebastianem. Izabeli jest jednak przykro,
że przyjaciele nie byli wobec niej lojalni. Ma wrażenie, że o romansie
Sebastiana i Weroniki wiedzieli wszyscy mieszkańcy Wspólnej. Daniel obwinia
siebie o rozstanie rodziców. Basia nie wie jak pocieszyć syna. Zabiera go na
zakupy, ale Daniel jest nadal przygnębiony. Igor doczekał się wreszcie
telefonu od Sylwii. Okazało się, że po prostu nie była w stanie do niego
zadzwonić. Karolina jest niezbyt zadowolona z takiego obrotu sprawy. Miała
nadzieję, że uda się jej zbliżyć do Igora. Za radą matki, Monika rozpoczyna
przemeblowanie w mieszkaniu swojego chłopaka. Konrad jest lekko przerażony
tempem zmian.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ARTROSKOPIA KOLANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pare rzeczy w kwestii wyjasnienia: trafilem tutaj przypadkowo i wlosy deba
staja co tutaj mozna przeczytac. na szczescie nie praktykuje w polsce, robie
acl na porzadku dziennym
pare rzeczy do kilkunastu postow:
1/sruby: tytanowe lub biowchlanialne: metalowe NIE MUSZA byc usuniete, to
bzdura, chyba ze daja dolegliwosci. wchlanialne sa o tyle lepsze ze jezeli
trzeba zrobic rewizje lub nast uszkodzenie ponowne to wtedy zwykle te
wchlanialne sa juz wchloniete. nawet jak nie to mozna przewiercic tunel kostny
przez taka srube. to jest jedyna zaleta
2/ jezeli po acl mamy klopoty z zakresem ruchu to zw7ykle jest niemoznosc
pelnego wyprostu. jezeli nie ma p[elnego wyprostu po kilkumies rehab to : albo
wiezadlo za bardzo naprezone, za "krotkie" albo blizny wokol przeszczepu albo
tunel przez k. piszczelowa za bardzo z przodu
3/ basen: po 3-4 tyg jest OK za wyj stylu zabka: ten styl jest zdecydowanie
szkodliwy nawet dla zdrowych kolan
4/ te propozycje typu: usuniemy stare acl a pozniej w drugiej fazie zrobimy
nowe to zdecydowanie nie standardowe podejscie: standartem jest rekonstrukcja
wiezadla w tym samym czasie jak rowniez "naprawienie" wszystkiego co jest
uszkodzone
5/ bol: przy izolowanym uszkodzeniu acl bol nie jest typowym zjawiskiem: bol
moze byc powodowany dodatkowymi urazami jak lakotka, zlamanie podchrzestne itp
po rekonstrukcji acl bol powinien zdecydowanie sie zmniejszyc p paru dniach
6/ rezonans: WAZNE jest KTO czyta rezonans. technicznie ogladalem polskie
rezonansy i jakosciowo niektore sa juz bardzo dobre, weic nie wtym problem.
problem jest w czytaniu. positive predictive value dla rezonansu jest wysokie (
u doroslyych) . u dzieci i mlodziezy zdecydowanie niskie, ok 50-60%. zasada:
jezeli idziesz do ortopedy i on sam nie ogladnie rezonansu przy tobie a tylko
przeczyta wynik: zmien lekarza.
7/ sonografia: rezonans dla ubogich: tylko w europie moda na sonogram:
prawdopodobnie dlatego ze prywatnie latwiej kupic usg niz rezonans i robic
pieniadze. interpretacja sonogramu jest baaardzo subiektywna.
8/ lekarze: jezeli masz klopot z twoim kolanem to jest to TWOJE kolano i masz
prawo do innej opinii: jezeli cos ci nie gra nie zgadxzaj sie na zabieg,
zapytaj o szczegoly rehab itp. a najlepiej zasiegnij opinii wsrod znajomych
ortopedow. jezeli znasz juz kogos kto podobno robi acl postaraj sie porozmawiac
z pielegniarka z sali operacyjnej w ktorej dany lekarz zwykle pracuje: one
najlepiej wiedza kto jest kto i jak dobry jest w sali operacyjnej: predkosc nie
zawsze jest zajwazniejsza
9/gips: w urazach kolana w krajach rozwinietych w zasadzie nie istnieje. wiez
poboczne piszczelowe zwykle goi sie bez problemu, strzalkowe zwykle nie.
10/ rehab po operacji acl : zwykle po 6 mies delikwent powinien wrocic do
normy, wlaczajac
sport: do 9 mies jest OK: pow 9 mies jezeli nie wszystko jest
OK to moze znaczyc ze masz klopoty.
w rehab wszyscy zwracaja uwage na czworoglowy bo jest "sexy" i go widac , ale
prawdziwymi przyjaciolmi acl sa miesnie kulszowo goleniowe ( tzw hamstrings) .
czworoglowe sa wazne ale hamstrings wazniejsze!!!!! chociaz mniej sexy
powrot do
sportu: po acl ok 95-98% powraca do
sportu i taki powinien byc nasz
gol
powodzenia
jezeli macie jakies zapyt to w miare mozliw odpowiem
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl