Linki
menu      potrzebuję umowy kupna-sprzedaży
menu      potrzebna Praca na komputerze
menu      Potrzeby emocjonalne dzieci
menu      Potrzeby psychiczne dziecka
menu      potrzeby rozwojowe dziecka
menu      potrzeba bezpieczeństwa
menu      potrzeba fizjologiczna
menu      Potrzebne programy
menu      potrzebny prawnik
menu      potrzebny przewoźnik
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nataliaswit.pev.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: potrzeby firm





    Temat: Murarze zatrudnieni we Francji
    Murarze zatrudnieni we Francji
    Jeśli jesteś zainteresowany zatrudnieniem we Francji, we francuskiej Firmie,
    jako murarz..
    Jeśli zarobki netto 1000 – 1500 € są dla Ciebie wystarczającą zachętą aby
    przenieść się na dłużej do tego kraju ...............
    Jeśli  chcecie mieć możliwość skorzystania z francuskiego systemu
    ubezpieczeń społecznych dla siebie i swojej Rodziny ..............
    Jeśli znacie podstawy języka francuskiego lub jesteście w stanie nauczyć sie
    tych podstaw ...
    Jeśli boicie sie skorzystania z pośredników, których ciężko jest
    zweryfikować ...
    Skorzystajcie z usług Agencji Rekrutacyjnej Open Work, współpracującej z
    wieloma renomowanymi Agencjami działającymi na terenie Polski

    www.openwork.fr

    Rekrutacja pracowników na potrzeby firm francuskich
    630 Av. Pierre BROSSOLETTE
    26800 PORTES LES VALENCE
     SIRET :49175573200014
    RCS Romans B 491 755 732
    tel + 33 04 75 85 05 22
    fax +33 04 75 57 58 27
    i@openwork.fr
    Numery kontaktowe  w Polsce :
    Słubickie : tel +48 42 296 68 86  pirtin_novip@interia.pl
    Katowice : Monika MOAL  ( kierownik projektu - charge de mission) kom. 00 48
    604 808 845  monikam@hotmail.com 
    Lodź : tel Katarzyna +48 42 296 6755

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: budowa serwisu aukcyjnego
    Witam,

    Nie wiem szczerze mówiąc o jaki typ dokładnie serwisu chodzi ale robiąc
    projekt, analizę itd nie wziąłbym mniej niż 10tyś. Sam zajmuje się
    tworzeniem oprogramowania na potrzeby firm i wiem że to nie błacha sprawa.
    Oczywiście trzeba się liczyć z tym że potrzebować będziesz gwarancji tzn. w
    razie problemów z systemem ktoś kto to robił pomoże ci później w sprawnym
    działaniu tego.

    Szczerze to jeśli to ma być poważne to nikt za 1500zl tego dobrze ci nie
    zrobi.

    no nie dokonca jest tak jak mowisz
    mialem kilka propozycji zrobienia serwisu za 3-4 tys z faktura vat
    ktos inny oferowal 4-8 tys z vat
    potem bylo kilku z ofertami na czarno 1500-2500zl
    dopiero jak zapytalem ile to kosztuje na grupie ludzie zaczeli krzyczec
    20,
    30 a nawet 50 tys zl....ale widac ze to raczej zgadywanie niz konkretne
    dane.
    pozatym mysle ze sporo ludzi przecenia stopien skomplikowania wykonania
    takiego serwisu

    Sa tez darmowe skrypty realizujace takiego typu platformy.

    Pozatym, oprocz samego oprogramowanie bedziesz potrzebowal programiste,
    ktory bedzie odpowiedzialny za, stala optymalizacje, rozbudowe,
    zwiekszenie
    mozliwosci platformy.
    konserwacje bazy danych, itd.

    Trzeba dysponowac budzetem wiekszym niz 5tys, aby zaistniec na rynku z
    takim
    rozwiazaniem.

    Pozdrawiam

    --
    Jacek Arendt 507 337 106
    www.3si.pl | www.3shop.pl

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: e-Faktura
    Dzisiaj przeczytalem tekst ze kolejna firma jest gotowa do wdrażania
    e-Faktury.
    http://www.biznesnet.pl/a/8304/e-Faktura-z-MacroSoftu
    Co o tym sadzicie? Czy warto pisac program pod potrzeby firm?
    Czy Wy korzystalibyscie z takiego rozwiazania, ktore jest szybsze i tansze
    od standardowej fv.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: e-Faktura
    Sa 2 opcje klientów, jeden daje tylko FV, juz korzystalem tak raz (prosze
    wydrukowac FV po skorzystaniu z usługi)
    A w moim przypadku, pod FV podczepiane sa dokumenty zwiazane z dostawa i
    potwierdzeniem towaru, a tego elektronicznie nie zrobissz.


    Dzisiaj przeczytalem tekst ze kolejna firma jest gotowa do wdrażania
    e-Faktury.
    http://www.biznesnet.pl/a/8304/e-Faktura-z-MacroSoftu
    Co o tym sadzicie? Czy warto pisac program pod potrzeby firm?
    Czy Wy korzystalibyscie z takiego rozwiazania, ktore jest szybsze i tansze
    od standardowej fv.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: e-Faktura


    Sa 2 opcje klientów, jeden daje tylko FV, juz korzystalem
    tak raz (prosze
    wydrukowac FV po skorzystaniu z usługi)
    A w moim przypadku, pod FV podczepiane sa dokumenty


    zwiazane z dostawa i

    potwierdzeniem towaru, a tego elektronicznie nie zrobissz.

    | Dzisiaj przeczytalem tekst ze kolejna firma jest gotowa
    do wdrażania
    | e-Faktury.
    | http://www.biznesnet.pl/a/8304/e-Faktura-z-MacroSoftu
    | Co o tym sadzicie? Czy warto pisac program pod potrzeby
    firm?
    | Czy Wy korzystalibyscie z takiego rozwiazania, ktore


    jest szybsze i tansze


    | od standardowej fv.


    Nie zapomnij, że dokument elektroniczny w postaci
    wydrukowanej nie ma już wartości tak jak w wersji
    elektronicznej, wydruk musisz np. notarialnie poświadczyć za
    zgodność z oryginałem. W efekcie nie ma sensu wystawienie
    takiej faktury firmie, która nie ma narzędzi do jego
    przyjęcia i archiwizacji.

    To jeden z powodów dla których dokumenty elektroniczne są a
    od lat wysyłane (systemy EDI) i certyfikowane podpisami w
    celu uwiarygodnienia transmisji i oszczędzenia  ich
    przepisywania z licznymi błędami zaś oryginały są zawsze
    wysyłane poczta.

    jz

    http://it-consulting.pl

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmiana formatu w zapisie danej w tabeli
    Witam,

    bardzo prosze o pomoc przy konwersji zapisow w tabeli  (pole tekstowe)
    format1 do zapisu w formacie 2:
    format1          format2
    1                     0001
    12                   0012
    12.3                0123
    chodzi mi o kwerende aktualizujaca (tak przypuszczam), moze przepisywac do
    innego pola nowy format,
    taki sam  problem mam z danym w postaci:
    format1                    format2
    1a1a, 2a2a, 3a3a         EN1a1a, DN2a2a-2003, BN3a3a
    1a1a,                            EN1a1a,
    2a2a, 3a3a                    DN2a2a-2003, BN3a3a
    3a3a, 1a1a                    BN3a3a, EN1a1a
    Generalnie przyszla UNIA a z nia nowe oznaczenia produktow no i na potrzeby
    firm zagranicznych musze pozmieniac dotychczasowe oznaczenia, i stad moja
    prosba, poszukalem wskazowke w archiwum i znalazlem funkcje like ale nie
    bardzo wiem jak tego uzyc zwlaszcza gdy w wierszu jest wiecej danych a musze
    wszystkie zweryfikowac :-(

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: sklep internetowy zintegrowany z programem magazynowym
    A.L. wrote:
    No to powodzenia. Mowi sie do ciebie jak do slupa telegraficznego.

    to pisz jasniej ;)
    Uważam że znam potrzeby firm bo ten soft bedzie(o ile uda mi sie go
    ukończyć i będzie spełniał oczekiwania) na potrzeby firmy w której
    pracuję, nie wiem czemu z góry zakładasz że to będzie "proteza". Dlatego
    tez wdzieczny byłbym za podpowiedzenie odpowiednich technologi, a nie
    rzucanie kąśliwych uwag.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: fr->eng przysiegle

    Użytkownik Maciek MARCHEWCZYK <m@webmedia.plw wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:oLYd5.30122$pD2.618@news.tpnet.pl...


    Na przyklad nie bardzo sobie wyobrazam, by w przypadku tlumaczenia en-fr,
    jakikolwiek urzad francuski przyjal takie tlumaczenie w wykonaniu
    tlumacza,
    który nie jest tlumaczem zaprzysiezonym przy sadzie francuskim ...


    I chyba masz racje. Ale takie tlumaczenia wykonuje sie tez na potrzeby firm
    dzialajacych w Polsce. Przyklad: firma jest angielska lub amerykanska,
    przychodzi dokument po francusku. Zeby szef i np. prawnik (ktorzy wprawdzie
    tu pracuja, ale nie znaja az tak jezyka polskiego) lub tez ktos w tzw.
    centrali gdzies tam za mniejsza lub wieksza woda sie mogli z tym zapoznac,
    trzeba im to przetlumaczyc. I wprawdzie nie idzie to do zadnego urzedu, ale
    czesto klienci chca, zeby to bylo z pieczatkami, bo tak jest bardziej
    oficjalnie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak uwolnić Internet od VAT?

    raczej beda mogli bo pobiera sie np. oplate instalacyjna z 22% Vatem tak
    wiec chyba da sie wykazac ze oplata instalacyjna jest po to aby rozbudowac
    strukture i odliczyc vat z zakupu sprzetu ... tyle ze jak zwykle najwyzsza
    wladza w RP jest Urzednik US .....


    Ale kupno sprzetu to i tak tylko czesc oplat ktore co miesiac trzeba
    ponosic.
    Pamietaj ze zakup samego Internetu dla firm bedzie oblozony 22% VATem,
    czyli Internet, prad, telefony, wszelkie oplaty za wynajem, udostepnienie
    zasobow
    mieszkaniowych etc, oblozone beda 22% VATem, a ich raczej nie da sie
    zaliczyc do
    kosztow poniesionych na aktywacje uzytkownika, lecz raczej do pozniejszego
    swiadczenia uslugi. Tym czasem przy zakupach w rejestrze VATowskim musisz
    odpowiednio zakwalifikowac kazda pozycje - czy jest przeznaczona do
    sprzedazy
    zwolnionej (czyli swiadczenia samej uslugi dostepu) czy tez to sprzedazy
    opodatkowanej
    (np. aktywacji uzytkownika). Jesi siec jest juz wybudowana to pozniejsze
    koszty zwiazane
    ze sprzedaza opodatkowana to tylko zakup raz na jakis czas sprzetu, kabli
    etc. oraz
    swiadczenie uslug na potrzeby firm (ktorych zwolnienie nie objelo).
    Nie ma wiec takiej mozliwosci ze caly VAT z zakupow wchodzi nam jako VAT
    naliczony,
    pozniej wystwiamy kupe faktur na 22% - mamy VAT nalezny  i roznice placimy.

    Maciej

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Cargo chce kupic niemiecka kolej towarowa
    Jak podaje Gazeta Wyborcza: PKP Cargo wspólnie z dwiema firmami niemieckimi
    złożyło wczoraj ofertę na kupno kolejowej części niemieckiego koncernu
    węglowego Ruhrkohle

    Firma nie podała warunków złożonej wczoraj oferty. Ruhrkohle restrukturyzuje
    się i dlatego sprzedaje część przedsiębiorstwa, która zajmuje się logistyką,
    przewozami węgla i innych towarów na potrzeby firm energetycznych w
    Niemczech. Rocznie kolejowa część spółki przewoziła ok. 50 mln ton ładunków.
    PKP Cargo interesuje się kupnem, bo to zapewniłoby jej kontrolę nad
    przewozem polskiego węgla do niemieckich elektrowni i zwiększyłoby zyski. W
    ub. roku PKP Cargo przewiozła ponad 70 mln ton ładunków, co czyni z niej
    największą pod tym względem firmę kolejową w Europie.
    ----
    Ciekawostka czy raczej fantastyka?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nowy dworzec W-wa Zachodnia do 2012?
    janek.pl pisze:


    Co o tym sądzicie? Wg mnie to najpierw powinni wziąść się za Centralny
    a potem dopiero za Zachodni i reszte warszawskich dworców.


    Centralny wymaga regularnego sprzatania i odbudowy systemu wentylacji,
    ktory nie dziala od kilkunastu lat. Rewolucji tam zadnej nie potrzeba.
    Natomiast Warszawa Zachodnia to tylko zestaw peronow i bardzo zaniedbane
    przejscie pod peronami. Bylo by jednak dobrze, gdyby projekt dworca w
    przeciwienstwie do Wilenskiego w pierwszym rzedzie uwzglednial nie
    potrzeby firm wynajmujacych powierzchnie, a potrzeby pasazerow. To
    oznacza mozliwosc szybkiej przesiadki do komunikacji miejskiej. Bylo by
      tez wskazane wlaczyc do tej inwestycji poprzez jakiegos rodzaju
    modernizacje dworzec Zachodni PKS.

    Krzysztof

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nowy dworzec W-wa Zachodnia do 2012?


    Krzysztof Olszak <oelka_@kolej.plwrites:
    projekt dworca w przeciwienstwie do Wilenskiego w pierwszym rzedzie
    uwzglednial nie potrzeby firm wynajmujacych powierzchnie, a potrzeby
    pasazerow. To oznacza mozliwosc szybkiej przesiadki do komunikacji
    miejskiej. Bylo by tez wskazane wlaczyc do tej inwestycji poprzez
    jakiegos rodzaju modernizacje dworzec Zachodni PKS.


    O, to to. Ale jakos jestem pesymista...

      MJ

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nowy dworzec W-wa Zachodnia do 2012?
    Michal Jankowski pisze:


    Krzysztof Olszak <oelka_@kolej.plwrites:

    | projekt dworca w przeciwienstwie do Wilenskiego w pierwszym rzedzie
    | uwzglednial nie potrzeby firm wynajmujacych powierzchnie, a potrzeby
    | pasazerow. To oznacza mozliwosc szybkiej przesiadki do komunikacji
    | miejskiej. Bylo by tez wskazane wlaczyc do tej inwestycji poprzez
    | jakiegos rodzaju modernizacje dworzec Zachodni PKS.

    O, to to. Ale jakos jestem pesymista...


    Mowi sie o zabudowie calej polnocnej strony Jerozolimskich w zamian za
    dworzec PKP w parterze budynku. Petli autobusowej raczej tam nie bedzie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Cennik ERA - jeszcze jeden kwiatek ...

    Czy to tylko przeoczenie, czy tez tak pozostanie ?  A moze to
    "propozycja" do rezygnacji z taryfy biznes (wszak oplaty za polaczenia
    sa w obu taryfach jednakowe) ?
    A w ogole, to ciekawe jest to rozbicie tanich minut na dwie grupy - czy
    to ma byc wymuszenie ruchu w lacznosci z innymi operatorami ? Dziwne
    ....


    Wlasciwie taryfy biznesowe Ery oferuja tylko kilka przywilei, a jezeli
    chodzi o stawki za polaczenia to jedynie koszt polaczen miedzynarodowych wg
    taryfy TPSA moze jakos rekompensowac mniejsza ilosc tanich minut. Mysle, ze
    nie ma tutaj zadnej pomylki. Stwierdzam tak, na podstawie tego, iz Meritum
    nie ma wliczonych minut i teoretycznie na potrzeby firm oplacalniejsze sa
    taryfy Optima (do pewnego stopnia, oczywiscie).
    MJP MJP MJP
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Cennik ERA - jeszcze jeden kwiatek ...


    Maciej Jerzy Piotrzkowski wrote:

     ....
    Wlasciwie taryfy biznesowe Ery oferuja tylko kilka przywilei, a jezeli
    chodzi o stawki za polaczenia to jedynie koszt polaczen miedzynarodowych wg
    taryfy TPSA moze jakos rekompensowac mniejsza ilosc tanich minut. Mysle, ze
    nie ma tutaj zadnej pomylki. Stwierdzam tak, na podstawie tego, iz Meritum
    nie ma wliczonych minut i teoretycznie na potrzeby firm oplacalniejsze sa
    taryfy Optima (do pewnego stopnia, oczywiscie).


    W biznesach tez zwiekszyli liczbe TM, ale mimo moich monitow nie moga
    sie zdecydowac, czy obowiazuje tam oplata za 602 963 (na www jej nie
    ma)...

    pozdrawiam

    Tomek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Simplus tanieje!


    | nobodysqr8 wrote:


    | | Akurat, chcialbys...
    | | Plus jako jedyny siegnal po NOWYCH uzytkownikow.
    |
    |
    | A skąd taki wniosek???????
    |
    | Plus siegnął po ludzi starszych z mniejszych miast,

    A nie zdajesz sobie sprawy ze spora czesc kart dziala na potrzeby firm, a 90
    % zestawow pojechalo na wschod .

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czy jest szansa na rozwój w Polsce


    On Wed, 21 Nov 2001 09:39:58 GMT, Witek Mozga wrote:
    | a myslisz ze prywatna firemka taka bedzie ? A skad ma wziasc bogatego
    | wujka ktory da na literature, odczynniki, sprzet ?

    Tak sie sklada, ze jestem wspolwlascicielem takiej prywatnej firmy z


    pogratulowac.


    pogranicza biznesu i nauki. Jakos nie potrzebujemy bogatego wujka i
    dajemy sobie rade.


    Pytanie ile jest jeszcze poletek gdzie da sie wystartowac bez
    kapitalu.


    Wiadomo, ze na poczatku
    jestesmy nastawieni glownie na zrobienie pieniedzy (bo bez nich nie
    bedzie nie tylko badan, ale i dalszej dzialalnosci) Ale myslimy o
    badaniach. Wypuszczenie kilku publikacji w renomowanych pismach
    znacznie podnosi prestiz firmy. Ponadto badania sa po prostu ciekawe.


    Ciekawe. Ale czy ktos za nie zaplaci ? :-))))


    Osobiscie uwazam, ze przyszlosc polskiej chemii lezy w takich wlasnie
    malych firmach, ktore produkuja na potrzeby firm poszukujacych nowych
    lekow czy zajmujacych sie chemia kombinatoryjna.


    I chyba nie mamy innego wyjscia - tylko pytanie jak sie to
    odbedzie:
    a) powstana prywatne firmy badawcze ? Bez kapitalu na poczatkowe
       finansowanie badan ?

    b) koncerny farmaceutyczne stwierdza ze taniej zatrudnic polskiego
      magistra niz szwajcarskiego ?

    c) nic z tego nie wyjdzie, bo chinski magister jest jeszcze tanszy

    J.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pliki XML

    Witam.

    Poszukuje jakich kolwiek informacji o mapach w formacie XML a tekże o
    możliwości przekonwertowania tego na jakiekolwiek inne formaty...

    Pozdrawiam
    M.Dymek


    Od niedawna z uwagi na potrzeby firm wykonujących kontrolę zasiewów, warstwę
    działek z mapy ewidencyjnej w XML można importować do C-GEO V6, a potem
    opracować lub wyeksportować dalej. Więcej info na: www.softline.geo.pl

    Pozdrawiam
    Jerzy Biegalski

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy na prowadzenie posrednictwa pracy potrzebna jest koncesja/pozwolenie ?

    Użytkownik <prawo_pr@poczta.onet.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:6df6.00000002.3b4ad@newsgate.onet.pl...


    Obawiam sie, ze nie masz racji. Posrednictwo Au-pair nie miesci sie w
    wykluczeniach z art.37 ust.5 ustawy o zatrudnieniu i przeciwdzialaniu
    bezrobociu.


    Wiesz, nie bardzo Ci moge stawic czola, bo nie mam dostepu do tych
    przepisow. Moja wypowiedz dotyczyla head-hunterow.


    Natomiast masz racje, ze ludzie obchodza jak tylko potrafia obowiazek
    uzyskania
    upowaznienia do prowadzenia posrednictwa pracy - wymyslajac cuda odnosnie
    nazewnictwa prowadzonej przez nich dzialalnosci.
    Niestety najczesciej przy pierwszej kontroli PIP lub Urzedu Pracy sprawa
    konczy
    sie dla nich dosyc przykro.


    Wystarczy, ze firma bedzie miala w przedmiocie dzialanosci "prowadzenie
    doradztwa personalnego" i sprawa jest czysta. Przynajmniej od maja zeszlego
    roku, kiedy doradztwo personalne "weszlo"do ustawy. Wczesniej ludzie
    rzeczywiscie wymyslali. Niewykluczone ze sama nazwa "doradztwo personalne"
    zostala ukuta na potrzeby firm head-hunterskich, zeby udowodnic, ze jest to
    cos innego niz posrednictwo pracy. No i potem, zapewne wskutek jakiegos
    lobbingu, zostala wprowadzona do ustawy. Ale granica pomiedzy jednym a
    drugim, IMO, bardzo jest cienka.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Polsce narodzi się gigant high-tech? - zakład...
    zgadza się, kodek, najtrudniejsza rzecz do zrobienia, kupili od firmy Global IP
    Sound :-) Wystarczy zajrzeć do "About" :-))) reszta to porządna praca
    inżynierska, na poziomie dobrych informatyków po MIM UW lub PW.

    to co Skype zrobił innowacyjne, to odrzucił wszystko to co zostało stworzone na
    potrzeby firm telekomunikacyjnych, np. silence supression, h323, SIP. protokoły
    Skypa są przede wszystkim zaprojektowane z myślą o użytkowników broadbandu. do
    tego dodali kilka prostych tricków aby pakiety przeszyły przez firewall'e,
    popracowali nad forward error correction i małym opóźnieniem. i to wszystko
    jeśli chodzi o technologie. ciężko to wszystko nazwać rocket science.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do przedszkola, marsz
    "Wychowani bez nich 20-latkowie będą mieli marne szanse w
    konkurencji o dobrą pracę z rówieśnikami w UE."

    No, bo chyba ogólnie chodzi o hodowle bydła na potrzeby firm i
    koncernów. Przecież dziecko nie może nabywać swoich poglądów bez
    kontroli. Jeszcze by zaczęło samodzielnie myśleć i co wtedy? Może
    taki myślący osiemnastolatek nie chciałby iść na wojnę i zabijać
    tych których mu każą...

    Niech rząd zacznie od zapewnienia każdemu godnego wynagrodzenia (wg
    standardó europejskich, na które tak chętnie powołuje się przy
    podwyżkach), a masowe odmóżdżanie niech sobie daruje.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Giertych wybierze podręczniki dla dzieci
    Dotykasz w moim przekonaniu najbardziej istotnych spraw. Podstawy programowe są
    do bani... podstawa programowa j. polskiego brzmi kubek w kubek jak podstawa do
    wiedzy o kulturze - po prostu jakiś leń przepisał a inny leń przyklepał.
    Ponadto w oparciu o takie podstawy możesz napisać jakikolwiek program i nie ma
    dobrych mechanizmów werygfikacji...
    Pieniądze - Giertych o nich mówi tylko w kontekście wynagrodzeń i gabinetów
    lekarskiech, a to przecież są tak naprawdę sprawy, opdowiednio, drugo- i
    czwartorzędna. Powinno sie zwiększyć nakłady na JAKOŚĆ nauczania, na
    wyposażenie pracowni, na zwykłe pomoce dydaktyczne... Ja usłyszałem, że mam
    załatwić plansze we własnym zakresie bo szkoła nie ma siana, dofiansowanie
    kursów dostała tylko dyrekcja:)) projektor multimedialny stał w szafie,
    bo "oszczędzano" lampę i wyjmowano go tylko na potrzeby firm, które wynajmowały
    aulę na szkolenia, czy spotkania... Skąd Giertych ma to wiedzieć? Inna sprawa,
    że nauczyciele, którzy byli przed nim ministrami też g... zrobili...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kwaśniewski wie kim był "TW Alek", ale nie powie
    Każdy by chciał. Ale żeby to zrobić trzeba rozliczyć tę komunę, którą masz w
    doopie. Bez tego i bez ujawnienia co się stało z majątkiem narodowym i zasadami
    prowadzenia działalności gospodarczej, społecznej i kulturalnej, nie zrozumiemy
    dlaczego ciągle jesteśmy robieni "wciula" przez tych samych ludzi od prawie
    trzydziestu lat.
    Jak chcesz żyć normalnie w kraju, w którym wszystkie zasady współżycia
    społecznego są skrojone na potrzeby firm i organizacji powstałych z narodowego
    majątku i przechwyconych przez byłych ubeków, milicjantów i towarzyszy? :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kwaśniewski wie kim był "TW Alek", ale nie powie
    jsieki napisał:

    > Każdy by chciał. Ale żeby to zrobić trzeba rozliczyć tę komunę, którą masz w
    > doopie. Bez tego i bez ujawnienia co się stało z majątkiem narodowym i zasadami
    > prowadzenia działalności gospodarczej, społecznej i kulturalnej, nie zrozumiemy

    Oczywiście bolszewicy by wiedzieli jak ten problem rozwiązać. Pech żyjesz w nieco lepszych bardziej cywilizowanych czasach
    > dlaczego ciągle jesteśmy robieni "wciula" przez tych samych ludzi od prawie
    > trzydziestu lat.
    > Jak chcesz żyć normalnie w kraju, w którym wszystkie zasady współżycia
    > społecznego są skrojone na potrzeby firm i organizacji powstałych z narodowego
    > majątku i przechwyconych przez byłych ubeków, milicjantów i towarzyszy? :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jezdze S-ka W140 - ale bryka!!!
    gallery.mbnz.org/gallery/pics/EEZerik5037039PM.jpg

    W140 to jest piekny samochod i mimo ze juz nie jest to najnowszy model to na
    pewno wyglada lepiej niz jakies francuskie czy wloskie samochodziki. mercedesy
    i renowki czy inne peugociki to tak jak w swiecie mody garnitur od Hugo Bossa
    do skejtowych kolorowych ciuszkow i czapeczek dla dzieci. ten piecio litrowy
    silnik ma ponad 320 koni a kulture pracy taka ze reanult moze za 10 lat do tego
    dojdzie. zreszta oni nie robia silnikow V8. silnik z starego mercedesa s600
    W140 o oznaczeniu CM120 jest uwazany za do tej pory cudo techniki i najlepiej
    skonstruowany silnik dwunastocylindrowy na swiecie. jest on do dzis dnia
    produkowany na potrzeby firm tuningowych takich jak Brabus czy RennTech ktore
    wyciskaja z niego ponad 600 KM. Na tak przerobionego Mercedesa trzeba czekac w
    kolejce a zamawiaja je ludzie ktorzy naprawde kochaja samochody i sie na nich
    znaja (np. Michael Schumacher ma Brabusa z silnikiem od W140 (3,9 s do 100!!!
    przy 1900kg masy)zmienionym na 7 litrow chciaz w tv reklamuje wloskie
    badziewia). firmy takie jak Mercedes i BMW produkuja pojazdy ktore sa
    kwintesencja wszystkiego co najlepsze w motoryzacji a reszta wlacznie z
    zacofanymi technologicznie (chociaz luksusowymi) amerykanami jest daleko w tyle. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jezdze S-ka W140 - ale bryka!!!
    alphateam napisał(a):

    > <a href="http://gallery.mbnz.org/gallery/pics/EEZerik5037039PM.jpg">gallery.mbn
    > z.org/gallery/pics/EEZerik5037039PM.jpg</a>
    >
    > W140 to jest piekny samochod i mimo ze juz nie jest to najnowszy model to na
    > pewno wyglada lepiej niz jakies francuskie czy wloskie samochodziki. mercedesy
    > i renowki czy inne peugociki to tak jak w swiecie mody garnitur od Hugo Bossa
    > do skejtowych kolorowych ciuszkow i czapeczek dla dzieci. ten piecio litrowy
    > silnik ma ponad 320 koni a kulture pracy taka ze reanult moze za 10 lat do tego
    >
    > dojdzie. zreszta oni nie robia silnikow V8. silnik z starego mercedesa s600
    > W140 o oznaczeniu CM120 jest uwazany za do tej pory cudo techniki i najlepiej
    > skonstruowany silnik dwunastocylindrowy na swiecie. jest on do dzis dnia
    > produkowany na potrzeby firm tuningowych takich jak Brabus czy RennTech ktore
    > wyciskaja z niego ponad 600 KM. Na tak przerobionego Mercedesa trzeba czekac w
    > kolejce a zamawiaja je ludzie ktorzy naprawde kochaja samochody i sie na nich
    > znaja (np. Michael Schumacher ma Brabusa z silnikiem od W140 (3,9 s do 100!!!
    > przy 1900kg masy)zmienionym na 7 litrow chciaz w tv reklamuje wloskie
    > badziewia). firmy takie jak Mercedes i BMW produkuja pojazdy ktore sa
    > kwintesencja wszystkiego co najlepsze w motoryzacji a reszta wlacznie z
    > zacofanymi technologicznie (chociaz luksusowymi) amerykanami jest daleko w tyle
    > .

    wreszcie ktos powiedział cos mądrego:-)
    pzdr.
    edi

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ostry spadek kursu złotego "to reakcja paniczna"
    Niestety bloga takiego ci nie pokaże, gdyż każdy może sam sobie
    wybrać najważniejsze czynniki które wpłynęly na osłabienie złotówki,
    co nie zmenia faktu, że błedy sadzone przez GW w tego typu tekstach
    są żałosne i nie powinny się pojawiać w dzienniku pretendującego do
    miana "opiniotwórczy". Jeżeli się na czymś nie znam to staram się
    SAM o tym nie pisać.

    Uważam, że brak w Gazecie kompetentnego dziennikarza jest po prstu
    skandaliczny i należy to szybko zmienić bo poziom takich "artykułów"
    jest żałosny.

    PS. Jesli cię to interesuje to moje typy odnośnie powodów osłabienia
    złotego to:
    - wycofywanie kapitału na potrzeby firm zachodnich(wczesniej ten
    kapitał do nas płynął niemal nieprzerwanie, a teraz gdy rynek
    pienieżny zamarł to firmy muszą wycofać zainwestowany kapitał by
    mieć na własne potrzeby)
    - długotrwały trend spadkowy kursów złotego, bez większej korekty
    - wzrost awersji do ryzyka zawsze powoduje odpływ kapitału w
    kierunku rozwinietych gospodarek
    - umocnienie dolara wzgledem euro

    Jest jeszcze kilka czynników, ale w moim mniemaniu są one już mniej
    istotne. Większość tych czynników ma charakter przejściowy, a więc
    zapewne już niedługo (jeszcze w tym roku) zobaczymy umocnienie
    złotówki. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kobiety i mężczyźni inaczej reagują na...
    Kilka drobnych uwag:
    1. To, ze nie mam naboznego stosunku do badan z uzyciem aparatury nazwanej
    anglojezycznym skrotem, nie swiadczy jeszcze, ze "nigdy nie czytalam fachowej
    literatury". Co prawda wole Rodziewiczowne, ale, ze wzgledu na prace, fachowe
    artykuly czytywac musze - obserwujac, iz prace te i wnioski czesto sa sprzeczne,
    niespojne, ze podlegaja modom lub sa pisane na potrzeby firm i politykow.

    2. Przyjmujesz za pewnik, ze pozniejsza mierzalna reakcja na bol oznacza
    mniejsze subiektywne odczywanie bolu. To nie jest pewne - gdyby bylo, istnialby
    "dolorymetr" i nie daloby sie oszukac ZUS-u.

    3. Kobiety naprawde od pokolen sa poddawane praniu mozgu, na tyle dlugotrwalemu,
    ze zdanie sobie z tego sprawy wymaga wysilku. Co z tego, ze wiecej z nich
    studiuje, skoro tylko nieliczne odnosza sukces. Nie dzieje sie tak, jak
    sugerujesz, z powodu malego i emocjonalnego mozdzku, lecz z powodu watpliwej
    wartosci garbu przesadow "co kobieta powinna", noszonego od pokolen.

    4. Wychowawcze przykrecenie sruby i intensywna edukacja co przystoi dziewczynce
    nastepuje w wieku ok. 6-7 lat.
    To zludzenie, ze nauka jest taka sama dla obu plci. W rzeczywistosci rodzice i
    nauczyciele nieswiadomie traktuja dzieci w rozny sposob.

    5. Dane na temat wplywu czynnikow srodowiskowych w dziecinstwie na reakcje u
    doroslych znajdziesz w podrecznikach psychologii klinicznej. Choc, zapewnie,
    urywki z anglojezycznego googla robia lepsze wrazenie na forum.

    6. "Humor" sie pisze przez samo H. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polscy Kolumbowie wpadają w depresję
    > Każdy tzw. naukowiec, który wraca do Polski, ma ograniczone
    > horyzonty. Jeżeli wraca, to znaczy, że nie ma powołania, albo jest
    > za słaby.
    Ale bzdura.
    Wróciłem właśnie dlatego, ze teraz w Polsce są takie możliwości zarabiania kasy
    i robienia kariery, o jakie ciężko w Europie Zachodniej. Prosta sprawa -
    wystarczy wziąć pod uwagę dwa czynniki: masy pieniędzy z funduszy strukturalnych
    do zagospodarowania oraz ogromne potrzeby firm w zakresie technologii, które
    umożliwiają funkcjonowanie zgodne z przepisami ochrony środowiska. No a gdy
    połączy się ten aspekt z lansowaną przez KE ideą "waste to energy" oraz polityką
    energetyczną rządu w zakresie OZE - przyszłość rysuje się w bardzo
    optymistycznych perspektywach ;) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Serwis www.odziez-uzywana.pl
    Ależ właśnie wydają się niebo bardziej poważni niż Ty, czy Szanowna Założycielka
    tego forum!
    Pierwsze primo, po obejrzeniu odzez-uzywana.pl i porównaniu do obecnych na tym
    forum wątków, założonych na wejściu przez Szanowną Założycielkę, znajduję
    uderzające wręcz podobieństwo. Powiedziałbym, iż kuje w oczy. Co ciekawe,
    odziez-uzywana.pl była na necie sporo wcześniej... Z tego, co wiem, ludzie
    kulturalni określają coś takiego mianem "plagiatu"; ja jednak nie jestem
    kulturalny i nazwałbym to raczej "kradzieżą pomysłu", "podpięciem", czy nawet
    "robieniem z siebie palanta/palantki".
    Drugie primo: jakby na to nie patrzeć, utworzenie takiego serwisu zajmuje sporo
    czasu i pieniędzy. A serwis wygląda na zrobiony całkiem nieźle. I NA PEWNO jest
    niebo bardziej używalny i użyteczny niż forum Gazety - choćby dlatego, że
    powstał SPECJALNIE na potrzeby firm handlujących odzieżą używaną.
    Trzecie primo: wcale nie tak słono. Spójrz na ceny i porównaj do rocznego obrotu
    hurtowni, czy miesięcznego obrotu detalisty. Sory, ale to jest MAŁO. Szczególnie
    zważywszy na drobny fakt, że tam ogłoszenie nie zaginie w wodolejstwie i
    obrzucaniu się błotem przez pozostałych userów.
    Nie żebym znał się na handlu odzieżą używaną. Po prostu moje 3 grosze.
    Pozdrawiam
    michal202 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dlaczego te chusty są takie drogie?
    Och, to z tanszych szmat podalas przyklady Zdarzaja sie 3 metrowe szmaty za ponad 500 zl.

    A gdybys poszła do sklepu z tkaninami i wybrała najlepszy jakosciowo material to jaką by mial cene za metr?? Teraz sobie pomnóz razy 3 i uświadom, ze z tego najdrozszego materiału i tak nie moze byc dobrej chusty, bo materiał na chusty jest specjalnie tylko na potrzeby firm chustowych tkany.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Polska firma chce kupić niemieckie koleje
    Polska firma chce kupić niemieckie koleje
    Sława!
    Polska firma chce kupić niemieckie koleje


    dama 11-05-2004, ostatnia aktualizacja 10-05-2004 22:08

    PKP Cargo wspólnie z dwiema firmami niemieckimi złożyło wczoraj ofertę na
    kupno kolejowej części niemieckiego koncernu węglowego Ruhrkohle

    Firma nie podała warunków złożonej wczoraj oferty. Ruhrkohle restrukturyzuje
    się i dlatego sprzedaje część przedsiębiorstwa, która zajmuje się logistyką,
    przewozami węgla i innych towarów na potrzeby firm energetycznych w
    Niemczech. Rocznie kolejowa część spółki przewoziła ok. 50 mln ton ładunków.
    PKP Cargo interesuje się kupnem, bo to zapewniłoby jej kontrolę nad przewozem
    polskiego węgla do niemieckich elektrowni i zwiększyłoby zyski. W ub. roku
    PKP Cargo przewiozła ponad 70 mln ton ładunków, co czyni z niej największą
    pod tym względem firmę kolejową w Europie.



    Wersja do druku Wyślij znajomym Podyskutuj na forum



    Pozdrawiam i zapraszam na:
    Forum Słowiańskie
    nakarm dziecko, kliknij w pajacyka TERAZ:
    www.pajacyk.pl
    Ignorant
    +++ Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Środmieście Gorzowa: Zapomnijcie o deptaku
    no bo PWSZ nie kształci na potrzeby firm technologicznych - nawet jeśli ta
    technologia jest w wydaniu TPV. Więc jak nie ma tu to szukam gdzie indziej.

    Paru przyjęli, ale widocznie Ciebie nie dlatego się tak zeźliłeś.

    Lepiej wracać na kierunki do wszystkiego i do niczego niż wziąć się za pracę
    samodzielnie ;) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wysłali policję na protestujących ochroniarzy
    Usługi firm ochroniarskich to lipa
    Cała ustawa z 1997 o ochronie to bubel, kilku niedouczonych prawników nagina ją
    na potrzeby firm ochroniarskich jak chce.
    Firmy ochroniarskie ze statusem zakładów pracy chronionej - co to jest, może
    lepiej domy spokojnej starości, albo stowarzyszenia niepełnosprawnych emerytów.
    poza tym licencje i badania za kupę kasy to lipa, dostaje każdy kto chce
    zapłacić, ślepy, głuchy, z papierami na tzw.świra, a miała być ostra selekcja.
    Co zmieni protest garstki zdesperowanych solidowców -nic. Firma ochroniarka dla
    właściciela to żyła złota, żaden z nich nie odpuści , chyba że ktoś w tym kraju
    zajmie się tematem na poważnie, zwłaszcza przepisami w tym zakresie, a przede
    wszystkim zmieni niedopracowaną ustawę. Ochroniarzy ponoć w Polsce jest ponad
    200 tysięcy, chyba że oni zaczną mówić jednym głosem, staną murem, jeden za
    wszystkich wszyscy za jednego, a wtedy... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dlaczego niektórzy nie chcą lotniska w Płocku
    lotnisko tak ale moze sie tak zdarzyc jak z budowa miejskiej mariny
    oto mianowicie juz taka powstala w radziwiu i jako tako ale
    funkcjonuje, parkuje tam troche sprzetu niczego sobie i ma szanse
    sie to rozwinac, wiec teraz beda dwie ? tak ?
    co do lotniska to bedzie jak z morką!
    sa potrzeby firm i osob prywatnych, zarobic na lotnisku jest trudno
    a infrastruktura kosztuje od cholery .
    zasadniczo jest malo prawdopodobne aby powazniejszy ruch pasazerski
    sie stad odbywal ze wzgledu na dlugosc pasa i wymogi organizacyjne i
    inne cuda niezbedne do lotow turystycznych za granice np takim B 737
    zreszta o ile modlin am ruszyc to juz troche po herbacie Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: SKO: Radny Kluziński ma dostać odpowiedź
    yorek napisał: ten pan się zapisał jako osoba która dwa lata
    > wymieniała się pismami z urzędem na temat jakichś bloków co może
    > kiedyś powstaną. No nie bardzo mnie tym do siebie przekonał.

    Według tej logiki lepiej byłoby czekać do budowy, a potem zastanawiać
    się czy byłą zgodna z prawem... Deweloperzy działają na zasadzie faktów
    dokonanych, trzeba działać, bo wiele zabytków zostało zniszczonych
    przez doraźne potrzeby firm budowlanych. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Etapy budowy systemu informatycznego
    Dochodzi kwestia konstrukcji umowy program nie składa się a cegieł połaczonych
    cementem wszystko mozna modyfikować więc potrzebne nam tylko dobre oko które
    powie jest źle lub jest okej...(poważnie drugi raz o tym mówię w Polsce nie ma
    kultury i zrozumienia potrzeby firm konsultingowych ludziom wydaje się że
    konsultacje to sprawa "wielkiego" biznesu.) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Otwarcie Selgrosa przy Połczyńskiej
    Otwarcie Selgrosa przy Połczyńskiej
    Ciekawe, czym jest lepszy prowadzący działalność od pracownika najemnego?
    Pieniądze mniej śmierdzą?
    Dziwna jest ta segregacja rodem z Macro. Przychodzą tacy sami ludzie, robią
    takie same zakupy (może 10% kupuje więcej, na potrzeby firm, reszta
    standardowo, do domu) a sklep z własnej woli ogranicza sobie liczbę klientów.
    To idiotyczne! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Trupy reklam szpecą miasto
    Apel do Wojciechowicza
    Drogi Panie. radzę nie proponować kompromisu między skrajnie
    ortodoksyjkna postawą zdm a potrzebani firm reklamowych? Bo co mnie,
    do jansej cholery, obchodza potrzeby firm reklamowych?! chcę po
    prostu źyć w ładnym mieście!

    A jak Pan pójdziesz na kompromis, wniosek będzie się narzucał.
    wziąłeś Pan w łapę. Dlaewtgo czas juz najwyższy, po 19 latach,
    rozprawić się z tymi łachudrami jak za granicą, to już dawno zrobili. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: PiS: Krzystek bajki pisze
    Z materiałów Krzystka w kampanii:
    - Ostatnio oddano do użytku stadion w Kielcach. Nas także stać na
    nowy, nowoczesny stadion. Nie wymaga on dużych nakładów z budżetu
    miasta.
    - Do promocji i pozyskiwania inwestorów powinna być powołana nowa
    instytucja (lub wyodrębniony wydział UM). Szczecińskie Centrum
    Poszukiwania i Obsługi Inwestora powinno zajmować się nie tylko
    obsługą zgłaszających się inwestorów lecz przede wszystkim ich
    wyszukiwaniem, selekcjonowaniem i nakłanianiem do konkretnych
    inwestycji. Zatrudnienie znaleźliby tam profesjonaliści (prawo,
    marketing, finanse) znający co najmniej kilka języków obcych.
    - Szczecin ma ogromną szansę stać się największym centrum usługowym
    w Europie. Chodzi tu o inwestycje BPO (Business Process Offshoring):
    centra usługowe, call center, centra badawczo- rozwojowe działające
    na wewnętrzne potrzeby firm bądź świadczące usługi dla klientów
    zewnętrznych.
    - Musimy stworzyć na każdej dzielnicy centra sportowe. Miejsca, w
    których mieszkańcy każdej dzielnicy mogliby w sposób aktywny spędzać
    wolny czas. W skład takich obiektów powinny wchodzić: boisko do
    kosza, siatkówki oraz 3 boiska do piłki nożnej. Obiekty oprócz
    nowoczesnej nawierzchni, oświetlenia, zapewniałyby opieka trenerską.

    Mundus vult decipi ergo decipiatur. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: 300 nowych miejsc pracy
    Konkrety :) w przeciwieństwie do ciebie malutki Jacusiu.
    Rozumiem, że nie cieszysz się z tego, że ludzie dostaną pracę?
    Ciekawą polityką prowadzisz :)


    Jacusiu, a pamiętasz jak pisałeś, że nie powstanie żaden biurowiec?

    Patrz mam coś dla ciebie:

    "Aktualności
    03-10-2008
    Biurowiec OXYGEN

    Podpisaliśmy umowę o wykonanie stanu surowego biurowca Oxygen.

    W minionym tygodniu została parafowana umowa z firmą Echo Investment
    S.A., na mocy której firma Calbud Sp. z o.o. wykona stan surowy
    biurowca Oxygen.

    W ścisłym centrum Szczecina, u zbiegu ul. Malczewskiego i al.
    Wyzwolenia, powstanie biurowiec klasy A, składający się z 1
    kondygnacji podziemnej z przeznaczeniem pod miejsca parkingowe oraz
    9 kondygnacji naziemnych.

    Powierzchnie biurowe zaprojektowano w układzie otwartego planu,
    zapewniając użytkownikom dużą elastyczność w zakresie aranżacji
    powierzchni, z uwzględnieniem dużej dostępności naturalnego światła.

    Inwestycja jest przygotowywana pod potrzeby firm specjalizujących
    się w zaawansowanych technologiach informatycznych i
    telekomunikacyjnych.

    Autorem projektu jest pracownia ARCH-DECO Sp. z o.o. z Gdyni.
    Budynek zostanie oddany do użytku w grudniu 2009 roku."



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: recesja chwycila i nie puszcza
    Zanim napiszesz o tych super mozliwosciach to najpierw rozkrec swoja firme... i
    dopiero sie wypowiedz. Wiekszosc firm IT w PL tworzy na potrzeby firm zachodnich
    bo przeciez nie bedziesz tych systemow robil dla rolnikow albo mechanikow co
    szroty w polsce naprawiaja? Oni nie wiedza za bardzo co to jest komputer hehehe Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: NIE podawaj adresu Mailowego w internecie!
    NIE podawaj adresu Mailowego w internecie!
    Ponieważ mój poprzedni wątek nieco się zdezaktualizował, a może poprostu
    tytuł jego niewiele mówił forumowiczom?!
    A coraz więcej osób zaczyna wypisywać na forum swoje dane mailowe, przypomnę
    kilka zasad związanych z podawaniem adresów mailowych w internecie
    (nie tylko na forach):

    1. NIGDY, przenigdy nie podawaj w internecie adresów mailowych w NORMALNEJ
    FORMIE, czyli np. kowalski@wp.pl ponieważ automaty przeszukujące strony
    internetowe są tak napisane, by wyłapywać wszelkie adresy mailowe po znaku @
    i tworzyć adresowe bazy danych, na potrzeby firm reklamowych.
    2. Jeśli nie chcesz otrzymywać setek tysięcy maili reklamowych, tylko
    dlatego, że MUSISZ komuś podać adres mailowy - ZRÓB TO W FORMIE ZMIENIONEJ
    czyli:

    zamiast kowalski@wp.pl
    piszesz kowalski małpa wp.pl
    lub kowalski(małpa) wp.pl

    Dzięki takiemu zapisowi autoboty przeszukujące internet nawet nie zauważą, że
    treść ta jest adresem mailowym, zaś człowiek od razu zorientuje się, że
    wystarczy napis (małpa) podmienić na znaczek @ i po problemie.


    Proponuję moderatorom forum Egipt by przemyśleli sprawę podwieszenia tego
    postu jako przestrogi dla forumowiczów, którzy nierozważnie pragną podać swój
    adres mailowy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jesli komus by sie chcialo przeczytac...
    nerwica i fobia społeczna to jedno, a brak pewnych cech (fałszywa
    asertywność, "dynamizm", "przebojowość", instrumentalne traktowanie innych
    ludzi), których wymaga system - to inna sprawa. zacznij może od tego, żeby nie
    obwiniać się o brak tych cech - bo to, uważam, całkiem pozytywnie o Tobie
    świadczy. o pracę dla kogoś z fobią + deficytem ww. cech nie jest łatwo
    niestety - co ci będę mówił. ale tłumacz to jest wręcz idealne zajęcie - może
    jeszcze popróbuj w tym kierunku? co innego? korekta może, albo taki nowy
    zawód: "infobroker" - wyszukiwanie i analiza informacji na potrzeby firm czy
    instytucji. popyt na tego typu usługi będzie rósł, a jest to praca
    indywidualna. chcesz to mogę Ci blizej wytłumaczyć na czym to polega, na pewno
    też znajdziesz sporo na ten temat w necie.
    pozdr.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ma roczek i woła ee
    zona_mi, z tymi zwieraczami to jest tak, ze jedno dziecko majace
    rok moze powiedziec ee i mama podstawi mu nocnik a drugie dziecko w
    wieku czterech moze powiedziec wiecej niz ee i nadal robi do
    pieluchy.
    moja zanim zacznie robic kupe idzie sie gdzies schowac. to chyba
    wie ,ze bedzie robic, hm? nie musi tego precesu zatrzymywac ( jesli
    te zwieracze tego nie potrafia). wystarczy jak nauczy sie siadac na
    nocnik i zrobic do nocnika. to ,ze do dwoch lat zaleca sie noszenie
    pieluch to oczywiscie teoria na potrzeby firm produkujacych
    pieluchy. a wszystko co wygodne szybko sie przyjmuje.wiec ta teoria
    jest bardzo popularna. prawda jest taka ,ze poltoraroczne dziecko
    moze ( nie musi) byc gotowe do tego by zalatwiac sie do nocnika i
    nie ma potrzeby czekac do dwoch lat. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: PRACA WE FRANCJI
    PRACA WE FRANCJI
    Jeśli jesteście Państwo zainteresowani legalną praca we Francji..
    Jeśli znacie podstawy ( co najmniej ) języka francuskiego... ( bądź
    jesteście w stanie nauczyć sie jego podstaw )
    Jeśli zainteresowani jesteście dłuższym pobytem we Francji...
    Jeśli chcecie mieć możliwość korzystania z francuskiego systemu ubezpieczeń
    zdrowotnych..
    Jeśli nie interesuje was już praca w &#8220;szarej strefie&#8221;........
    Jeśli szukacie stałej pracy ........
    Skontaktujcie sie z nami pod jednym ze wskazanych numerów telefonów, faxu
    lub maili

    www.novipole.com      

      Kojarzenie podmiotów gospodarczych 
    630 Av. Pierre BROSSOLETTE
    26800 PORTES LES VALENCE
     SIRET :48159983500016
    N°TVA INTRACOMMUNAUTAIRE : FR 37481599835
    tel + 33 04 75 85 05 22
    fax +33 04 75 57 58 27
    i@novipole.com
    Numery kontaktowe  w Polsce :
    Słubickie : tel +48 42 296 68 86  pirtin_novip@interia.pl
    Katowice : Monika MOAL   kom. 00 48 604 808 845  monikam@hotmail.com 
    Lodź : tel Katarzyna +48 42 296 6755 novip@interia.pl

    LUB :
    www.openwork.fr

    rekrutacja pracowników na potrzeby firm francuskich
    630 Av. Pierre BROSSOLETTE
    26800 PORTES LES VALENCE
     SIRET :49175573200014
    RCS Romans B 491 755 732
    tel + 33 04 75 85 05 22
    fax +33 04 75 57 58 27
    i@openwork.fr
    Numery kontaktowe  w Polsce :
    Słubickie : tel +48 42 296 68 86  pirtin_novip@interia.pl
    Katowice : Monika MOAL  ( kierownik projektu - charge de mission) kom. 00 48
    604 808 845  monikam@hotmail.com 
    Lodź : tel Katarzyna +48 42 296 6755

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pracownicy i rzemieslnicy do wykonywania izolacji we Francji
    Pracownicy i rzemieslnicy do wykonywania izolacji  we Francji
    polega na wykonaniu izolacji poprzez natrysk granulowanej wełny mineralnej
    łączonej spoiwem cementowym, badz natrysk na podloze uprzednio
    zaimpregnowane klejem .. Izolacja wykonywana jest przy wykorzystaniu
    specjalistycznego sprzętu. Suche składniki izolacji w postaci granulowanej
    wełny bazaltowej transportowane są przewodem tłocznym do końcówki
    natryskowej dzięki sprężonemu powietrzu. Poza końcówką natryskową granulat
    moze byc zwilżany  spoiwem cementowym tworząc masę izolacyjną szczelnie
    pokrywającą powierzchnie izolowane. System stosuje się do zabezpieczania
    konstrukcji stalowych i konstrukcji żelbetowych. Przy izolowaniu konstrukcji
    stalowych ze  względów ekonomicznych wykonuje się izolacje o grubości do
    około 40 mm. Zaletą tej technologii jest wykonywanie izolacji bezpośrednio
    na budowie ze składników ogólnodostępnych. Zastosowanie lepiszcza w postaci
    cementu podawanego w spoiwie pozwala uzyskać bardzo dobre związanie izolacji
    z powierzchnią izolowaną.

    Jeśli jesteś zainteresowany zatrudnieniem we Francji, we francuskiej Firmie,
    jako pracownik
    Jeśli zarobki netto 1000 &#8211; 1500 &#8364; są dla Ciebie wystarczającą zachętą aby
    przenieść się na dłużej do tego kraju ...............
    Jeśli  chcecie mieć możliwość skorzystania z francuskiego systemu
    ubezpieczeń społecznych dla siebie i swojej Rodziny ..............
    Jeśli znacie podstawy języka francuskiego lub jesteście w stanie nauczyć sie
    tych podstaw ...
    Jeśli boicie sie skorzystania z pośredników, których ciężko jest
    zweryfikować ...
    Skorzystajcie z usług Agencji Rekrutacyjnej Open Work, współpracującej z
    wieloma renomowanymi Agencjami działającymi na terenie Polski

    www.openwork.fr

    Rekrutacja pracowników na potrzeby firm francuskich
    630 Av. Pierre BROSSOLETTE
    26800 PORTES LES VALENCE
     SIRET :49175573200014
    RCS Romans B 491 755 732
    tel + 33 04 75 85 05 22
    fax +33 04 75 57 58 27
    i@openwork.fr
    Numery kontaktowe  w Polsce :
    Słubickie : tel +48 42 296 68 86  pirtin_novip@interia.pl
    Katowice : Monika MOAL  ( kierownik projektu - charge de mission) kom. 00 48
    604 808 845  monikam@hotmail.com 
    Lodź : tel Katarzyna +48 42 296 6755

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Komputery PC na raty 14 % w skali roku
    Firma  MEGABIT Lodz ul Rzgowska 45  tel/fax 0-42 681-26-21 ; 0-42-681-26-13
    oferuje  komputery osobiste oraz  na potrzeby  Firm w  konfiguracjach
    ustalonych  wspólnie  z klientem.
     Przykład  :
    Zestaw  Easy:
    płyta                 : PC  CHIPS Bxcel
    Procesor         : Celeron  300 OEM
    RAM                : 32 MB DIMM
    Karta graf.      : S3 Vierge GX TV 4 MB AGP
    Karta Muz        : Zintegrowana z  plyta glowna
    Dysk  twardy   : 2,5 GB
    FDD                 :Mitsumi/samsung
    CD ROM          : 32xLG
    Obudowa          :Mini AT
    Mysz                  : Genius
    Klawiatura         : BTC
    Monitor              : DAEWOO x431 14"

                cena  z VAT  2500 zl

    Przy  zakupie  ratalnym
    1- sza wpłata  min 5%                                           125 zl
    opłata manipulacyjna   5% / od  wart  kred.        119 zl
    12 rat miesiecznych  po 222 zl   =                     2 664zl
                                         Razem  do  splaty          2 908zl

    tzn tylko 114 %  wartosci  poczatkowej
    pomniejszjac  ta  wartosc o  wysokosc  spodziewanej  inflacji   9 %
    doplacamy  tylko 5 %  do  wartosci poczatkowej  komputera.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A teraz mnie przekonujcie ;)


    Tristan Alder wrote:
    | Nie, ale też nie należy mieszać różnych rynków przykładając do nich te
    | same metody działania.
    Tylko nigdzie nie określaliśmi o jakich producentach rozmawiamy. Była mowa o
    KLIENTACH w postaci MSP.


    Dlatego od początku pisałem o różnych potrzebach różnej wielkości
    przedsiębiorstw, starając się wyjaśniać że to, co działa w firmie X nie
    musi działać w firmie Y.


    | Całe szczęście, że Linuksa napisał, nie jakiś tam
    | pryszczers-dziubacz, a wielka korporacja z siecią supportu. Ja głupi
    | bronię piszących w Delphi, a przecież wiadomo, że to sami pryszczersi i
    | nijak im do potężnych korporacji działających na rynku GPL,
    | zapewniających pomoc techniczną z dojazdem do domu.
    | Przykro mi wyprowadzać Cię z błędu, ale pisząc samemu wydziubdziasz
    | conajwyżej na utrzymanie.
    A nie o to chodzi w pracy?


    Nie. I wcale nie chodzi mi o "więcej, więcej i jeszcze mercedesa" ale o
    tak prozaiczne sprawy, jak inwestycje.


    | Takie są realia - firmy które inwestują w soft
    | jakąś tam kwotę nie będą rozmawiać z Adlerem, czy Piszczkiem - za duże
    | ryzyko wtopy. Widziałeś ty kiedyś jakiekolwiek ogłoszenia ofertowe? Gdzie
    | na przykład jednym z warunków przystąpienia do negocjacji jest okreslona
    | kwota przychodu rocznego?
    Nie widziałem, bo jestem nauczycielem, a nie programistą i nie startowałem w
    takie konkury.


    A potrzeby firm oceniasz podług znajamości jednego zapoznanego biura
    rachunkowego.


    | Dla firmy cena systemu nie jest tak ważna, jak
    | gwarancja jego istnienia przez conajmniej okres zwrotu z inwestycji w ten
    | system. Dlatego program za 500 zł można kupić z półki, programu za 5kzł
    | już niezabardzo, a za 200kzł nikt nie będzie gadał z pojedynczymi osobami.
    No jasne. Ale i jedne, i drugie, i trzecie muszą być na rynku!


    No i masz jakieś wnioski?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Upgrade Visty do XP. ;-)


    | Co generalnie jest prawdą, choć na nieszczęście w tej dyskusji nie
    | rozmawiamy o tym, jak to bez względu na system OOOrg jest ślimackie.

    OOO to faktycznie inna sprawa. Co do samego systemu, to wychodzę z
    założenia, że skoro włożyłem do komputera 2GB RAM to system sobie może
    zająć nawet cały, byle mi aplikacje sprawnie działały. Inaczej rzecz
    biorąc, byle się sprawnie potrafił "posunąć" i zrobić im miejsce.
    Trzymanie wolnego ramu i licytacja w jego ilości jest trochę sztuką dla
    sztuki, bo skoro nabywam jakiś sprzęt to nie po to, żeby na niego patrzeć.


    Z RAMem IMO powinno być tak, jak z zapasem mocy CPU - gdy sytuacja tego
    wymaga, powinien być dostępny. Być może zarządzenie RAMem w Viście ma
    słuszne podstawy, tylko dlaczego, skoro jest tak dobrze, to system muli?
    OK, jeżeli przyjąć założenie, że racjonalne minimum to 2GB, to OK, nie mam
    zastrzeżeń, ale na 1GB Vista zachowuje się jak XP na 256MB. Więc, jak
    pisałem, wali mnie to, jak złożony mechanizm za tym stoi, jakie to jest
    nowoczesne i światowe i tak dalej, skoro na tym samym kompie (1GB RAM) XP
    śmiga i Vista udaje, że pracuje.

    [---]


    | Nie do końca. Na XP można było, albo i nie się przenosić, to było raczej
    | obojętne, więc XP weszło siłą inercji. Z Vistą jest inaczej, jak pisałem,
    | jest bardzo negatywnie odbierana, szczególnie w firmach. Vista wymusza
    | decyzję również sprzętową, w przypadku XP czy W2K było w zasadzie wszystko
    | jedno, czy nowo kupowany komp będzie miał W2K czy XP, oba systemy
    | przeciętny nowo kupowany komputer mógł uciągnąć.

    95% sprzętu kupowanego dziś Vistę uciągnie z palcem w d... i dotyczy to
    nawet low endu.


    Owszem, uciągnie, zważ tylko, że XP będzie na tym sprzęcie śmigał i nawet
    się nie spoci.


    Co do negatywnego postrzegania przez firmy, to MS jest
    sam sobie winien - system stał się faktycznie używalny po pierwszych 2-3
    wydaniach poprawek, a opinia wyrobiła się wcześniej. Zresztą potrzeby
    firm są jednak nieco inne niż użytkownika domowego. Natomiast z tą siłą
    inercji to chyba trochę przesadzasz - sporo firm trzymało się od XP z
    daleka i to dość długo, więc to chyba nie do końca tak.


    Zapewne. Zważ jednak, że w obecnym przypadku, firmy nie będą miały wielkich
    szans trzymać się daleko od Visty, bo co zrobią, gdy XP zniknie ze
    sprzedaży (nie liczę oczywiście jakichś licencji zbiorowych).

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: EN>PL chem (buscopan)
    <robert.lewando@neostrada.plnapisał(a):


    Witam. Jeszcze raz piszę w sprawie nazw chemicznych, o których
    przetłumaczenie prosiłam ze dwa dni temu. Dzięki za odpowiedzi! ale mam
    jeszcze pewne "zagwozdki". Mianowicie: jak zróżnicować następujące związki:


    OK - uwaga, będzie wykład mały z nomenklatury organicznej.


    N-butyloscopolammonium bromide i
    N-butylscopolamine bromide - czy tłumaczeniem obu nazw jest bromek
    N-butyloskopolaminy?


    Pierwsza z tych nazw (ang.) jest bardziej formalna. Związek, o którym piszesz
    jest de facto bromowodorkiem aminy (N-butyloskopolaminy), a więc inaczej
    mówiąc "bromkiem amoniowym". W polskiej nomenklaturze w zasadzie nie spotkalem
    się z nazwa bromek skopolamoniowy.
    Nazwa bromek N-butyloskopolaminy chemicznie nie jest do końca prawdziwa, ale
    jednak stosowana, więc tak bym zostawił.


    oraz: scopolamine-N-butylbromide (N-butylobromek skopolaminy?),


    niby tłumaczenie OK, ale chemicznie nie ma czegoś takiego jak butylobromek.
    Związek nie jest pochodną "czystej" skopolaminy, ale N-butyloskopolaminy.


    hyoscine-N-butylbromide (N-butylobromek hioscyny?),


    patrz wyzej

    Jeśli już musisz, nazwij to bromkiem N-butylohioscyny (hioscyna=skopolamina),
    a więc ta nazwa znów nic nie wnosi.


    scopolamine bromobutylate (bromobutylan skopolaminy?)


    Nie znam takiej nazwy - nie podpisałbym się pod czymś takim nigdy.

    Tak w ogóle są to synonimy jednego związku, tworzone z lekka bez sensu z
    chemicznego punktu widzenia. Prawdopodobnie synonimy te zostały stworzone na
    bieżące potrzeby firm farmaceutycznych, które na siłę chciały uciec od
    pierwotnej nazwy, która jest najbardziej zrozumiała.

    Przepraszam za przydługi wywód, ale mam nadzieję, że jest to w miarę zrozumiałe.

    Mirek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: EN>PL chem (buscopan)


    <robert.lewando@neostrada.plnapisał(a):

    | Witam. Jeszcze raz piszę w sprawie nazw chemicznych, o których
    | przetłumaczenie prosiłam ze dwa dni temu. Dzięki za odpowiedzi! ale mam
    | jeszcze pewne "zagwozdki". Mianowicie: jak zróżnicować następujące
    związki:

    OK - uwaga, będzie wykład mały z nomenklatury organicznej.

    | N-butyloscopolammonium bromide i
    | N-butylscopolamine bromide - czy tłumaczeniem obu nazw jest bromek
    | N-butyloskopolaminy?

    Pierwsza z tych nazw (ang.) jest bardziej formalna. Związek, o którym
    piszesz
    jest de facto bromowodorkiem aminy (N-butyloskopolaminy), a więc inaczej
    mówiąc "bromkiem amoniowym". W polskiej nomenklaturze w zasadzie nie
    spotkalem
    się z nazwa bromek skopolamoniowy.
    Nazwa bromek N-butyloskopolaminy chemicznie nie jest do końca prawdziwa,
    ale
    jednak stosowana, więc tak bym zostawił.

    | oraz: scopolamine-N-butylbromide (N-butylobromek skopolaminy?),

    niby tłumaczenie OK, ale chemicznie nie ma czegoś takiego jak
    butylobromek.
    Związek nie jest pochodną "czystej" skopolaminy, ale N-butyloskopolaminy.

    | hyoscine-N-butylbromide (N-butylobromek hioscyny?),

    patrz wyzej

    Jeśli już musisz, nazwij to bromkiem N-butylohioscyny


    (hioscyna=skopolamina),


    a więc ta nazwa znów nic nie wnosi.

    | scopolamine bromobutylate (bromobutylan skopolaminy?)

    Nie znam takiej nazwy - nie podpisałbym się pod czymś takim nigdy.

    Tak w ogóle są to synonimy jednego związku, tworzone z lekka bez sensu z
    chemicznego punktu widzenia. Prawdopodobnie synonimy te zostały stworzone
    na
    bieżące potrzeby firm farmaceutycznych, które na siłę chciały uciec od
    pierwotnej nazwy, która jest najbardziej zrozumiała.

    Przepraszam za przydługi wywód, ale mam nadzieję, że jest to w miarę
    zrozumiałe.

    Mirek

    -- Dzięki. Jesteś nieoceniony! Dorota
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -


    http://www.gazeta.pl/usenet/

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czy jest szansa na rozwój w Polsce
    Dla j@friko6.onet.pl (J.F.):


    Eee- miejsce to jest. Pytanie czy jest zbyt na uslugi,
    i czy uczelnie nie stanowia konkurencji ...


    uczelnie stanowia konkurencje, bo nie musza np. przestrzegac zalecen
    Sanepidu, a prywatna instytucja musi, jak nie beda mialy kasy, to moga
    bez problemu sie spoznic z ZUSem i nic sie nie stanie, podatnik
    zaplaci, a prywatna firma musi placic na czas, itd, itp.


    a myslisz ze prywatna firemka taka bedzie ? A skad ma wziasc bogatego
    wujka ktory da na literature, odczynniki, sprzet ?


    Tak sie sklada, ze jestem wspolwlascicielem takiej prywatnej firmy z
    pogranicza biznesu i nauki. Jakos nie potrzebujemy bogatego wujka i
    dajemy sobie rade. Co wiecej rozwijamy sie. Zatrudniamy glownie
    mlodych ludzi (na razie wszyscy ponizej 30). Wiadomo, ze na poczatku
    jestesmy nastawieni glownie na zrobienie pieniedzy (bo bez nich nie
    bedzie nie tylko badan, ale i dalszej dzialalnosci) Ale myslimy o
    badaniach. Wypuszczenie kilku publikacji w renomowanych pismach
    znacznie podnosi prestiz firmy. Ponadto badania sa po prostu ciekawe.
    Osobiscie uwazam, ze przyszlosc polskiej chemii lezy w takich wlasnie
    malych firmach, ktore produkuja na potrzeby firm poszukujacych nowych
    lekow czy zajmujacych sie chemia kombinatoryjna. Polska jest bardzo
    atrakcyjna, bo ma w miare wykwalifikowanych chemikow, a praca jest tu
    tania. W zwiazku z tym mozemy byc konkurencyjni.

    A co do uczelni. Sam niedawno skonczylem Politechnike Lodzka i
    naprawde, mozna sie zalamac. Wykladowcy nie spelniaja swojej roli.
    Majac do wyboru ryzyko podjecia wlasnej dzialanosci a pozostanie na
    uczelni i stoczenie sie w intelektualny niebyt nie wahalem sie dlugo.

    Pozdrawiam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Giertych wybierze podręczniki dla dzieci
    tak, podstawy programowe to istotny problem
    lukasito napisał:

    > Dotykasz w moim przekonaniu najbardziej istotnych spraw. Podstawy programowe

    >
    > do bani... podstawa programowa j. polskiego brzmi kubek w kubek jak podstawa
    do
    >
    > wiedzy o kulturze - po prostu jakiś leń przepisał a inny leń przyklepał.
    > Ponadto w oparciu o takie podstawy możesz napisać jakikolwiek program i nie
    ma
    > dobrych mechanizmów werygfikacji...

    Czy wiesz, dlaczego podstawy programowe nie podobają się nauczycielom? Bo
    ministerstwo, jak je ustala, nie pyta się wcale ich o zdanie, nie robi ankiet,
    badań. Czy ministerstwo pytało się chemików, jak nauczą tych samych treści w
    dwa lata, ale z jedną godziną lekcji w tygodniu, a nie dwoma?

    > Powinno sie zwiększyć nakłady na JAKOŚĆ nauczania, na
    > wyposażenie pracowni, na zwykłe pomoce dydaktyczne...

    Tak jest. Nie ma pieniędzy na podstawowe rzeczy w szkole.

    Ja usłyszałem, że mam
    > załatwić plansze we własnym zakresie bo szkoła nie ma siana, dofiansowanie
    > kursów dostała tylko dyrekcja:)) projektor multimedialny stał w szafie,
    > bo "oszczędzano" lampę i wyjmowano go tylko na potrzeby firm, które
    wynajmowały
    >
    > aulę na szkolenia, czy spotkania... Skąd Giertych ma to wiedzieć? Inna
    sprawa,
    > że nauczyciele, którzy byli przed nim ministrami też g... zrobili...

    Masz rację, tak to w istocie "pięknie" wygląda. Szkoły dorabiają na
    organizowaniu szkoleń przez firmy, którym wynajmują pomieszczenia.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Darmowy Office
    Darmowy Office
    Witam mam pytanko czy istnieje jakis darmowy pakiet office ale na potrzeby firmy.
    Mamy wszystko orginalne i niechcemy instalowac zadnych piratów.
    z tego co szukałem to na potrzeby firm jest wszystko płatne.
    z gory dziekuje.
    Pozdro Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ACCESS
    ACCESS
    Podejme sie stworzenia baz w access na potrzeby firm i szkół. GG nr 7723948
    albo kontakt na forum. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak pozyskiwać nowych inwestorów dla Torunia?
    " 3) przygotowanie gotowych terenów na potrzeby firm [...] 1000 osobowych "
    Hutę chcesz w Toruniu?? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "za" S7 wg Gazety Łomiankowskiej
    Niektóre punkty "za" trasą po wale idealnie pasują do 'za" trasy obok puszczy:,

    1. Wyprowadzenie samochodowego ruchu tranzytowego poza obszar gęsto
    > zamieszkały, a pozostawienie naszej sieci drogowej dla ruchu lokalnego.

    3.Trwałe i kompleksowe rozwiązanie problemu szybkiego i bezkolizyjnego wylotu
    > drogowego z Warszawy w kierunku Gdańska, poprzez uwolnienie istniejących
    > obecnie ulic gminy Łomianki od ruchu tranzytowego (ul. Kolejowa)

    4.Ulica Kolejowa byłaby drogą zapasową na wypadek zablokowania S-7.

    6.Realizacja trasy w starej rezerwie nie powoduje konieczności
    > żadnych wyburzeń zabudowań istniejących w naszej gminie.

    7.Stworzenie możliwości harmonijnego, zrównoważonego rozwoju organizmu
    > urbanistycznego gminy z wykorzystaniem jej naturalnych walorów przyrodniczych
    > w koegzystencji z Kampinoskim Parkiem Narodowym.

    8.Przesunięcie ruchu dalekobieżnego na S7 daje szansę likwidacji porannych
    > korków na ulicy Kolejowej, co ułatwi mieszkańcom naszej gminy (zwłaszcza
    > Burakowa) włączenie się do ruchu w kierunku do i z Warszawy.

    9.Umożliwienie przekształcenia ulicy Kolejowej w normalną ulicę miejską,
    > dostosowaną do potrzeb naszych mieszkańców (liczne skrzyżowania, sygnalizacja
    > świetlna, chodniki, latarnie, miejska komunikacja zbiorowa autobusowa lub/i
    > szynowa, itd.).

    > 10.Otwarcie ulicy Kolejowej na potrzeby firm przy niej funkcjonujących
    > (możliwości dojazdów do firm, możliwość zatrzymania, zaparkowania).
    > 11.Otwarcie możliwości spełnienia przez gminę Łomianki strategicznej misji
    > turystycznej bramy do KPN-u dla mieszkańców aglomeracji warszawskiej.

    13.Właśnie teraz jest unikalna szansa na zrealizowanie S7
    > , ponieważ rozwiązanie to ma być finansowane przez budżet
    > państwa oraz pieniądze z Unii Europejskiej. Na rozwój sieci dróg krajowych w
    > Polsce w 2007-2013 przewidziana jest wstępnie ogromna kwota 61 mld Euro.

    Ta propagada jest tak samo śmieszna jak i żałosna.
    Frags i robert sprawiacie wrażenie ludz wykształconych,ale to co prezentujecie
    jest godne chłopo-robotnika z siedleckiego,z całym szacunkiem dla tego
    ostatniego,bo on przynajmniej nikogo nie udaje niż sam jest.








    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Przedwigilijna wyprawa do Huty Szkła
    Przedwigilijna wyprawa do Huty Szkła
    Z czego słynie Wołomin? Odpowiedź zna prawie każdy warszawiak: ze stolarki
    budowlanej i wyrobów szklanych. Przedewszystkim ze szkła żaroodpornego
    tutejszej huty.

    Wyroby te znane jako termisil rozsławiły ją na świecie. Hucie Szkła Wołomin
    stuknęła w tym roku setka. W maju 1905 roku, kiedy to nastąpił jej rozruch,
    produkowano tam głównie szkła stołowe, prasowane i różnokolorowe oraz lampy
    szlifowane. Osiem lat później powstała w Wołominie druga huta Praca.
    Wytwarzano w niej szklane opakowania na potrzeby firm farmaceutycznych i
    perfumeryjnych. Przetrwała najstarsza.

    Co produkuje obecnie 100-letnia staruszka? Jakie zmiany technologiczne
    dokonały się na przestrzeni minionego wieku? Czy żyją jeszcze dawni
    „dmuchacze”? O tym dowiemy się na przedwigilijnym 115. Spacerze z Syrenką do
    Huty Szkła Wołomin i okolicznych miejsc pamięci już w sobotę 17 grudnia.

    Jedno wiemy na pewno. Jak na tak leciwy zakład wołomińska huta ma się
    wyjątkowo dobrze. Wyroby jej u nas, a także u odbiorców z 30 krajów cieszą się
    ogromnym powodzeniem. Dowodem tego jest przyznanie dla wołomińskich naczyń
    żaroodpornych grill drop system i Hit Produkt w USA.

    Na kilkugodzinny program Spaceru złożą się: spotkanie z burmistrzem Wołomina
    Jerzym Mikulskim, zwiedzanie barokowego kościoła z XVIII w. pw. Świętej Trójcy
    w Kobyłce (opłatek). Pola walki z Armią Czerwoną w Ossowie i miejsca, gdzie
    poległ ks. Ignacy Skorupka oraz cmentarza wojennego z tamtego okresu. Wizyta w
    legendarnym Domu nad Łąkami, obecnie Muzeum Zofii i Wacława Nałkowskich,
    zwiedzanie Huty Szkła Wołomin. Impreza w tamtejszym MDK z występem zespołu
    tanecznego Szalone Dziewczyny, św. Mikołaj i niespodzianki.

    Zapisy i zaproszenia na przejazd autokarem od 12 bm. w Życiu Warszawy, al.
    Jana Pawła II 80, VI piętro, w godz. 11–14 u red. Włodzimierza Likszy, tel.
    334-88-64.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ruch w przestworzach
    Nie chcę się kłócić z Tobą na tym forum.
    Mam jednak wrażenie, że w Twoim odczuciu lotnisko na Krywlanach to realizacja z
    budżetu województwa podlaskiego ambicji garstki ludzi.
    Poniekąd masz rację.
    Tyle, że takie są początki.
    Nikt nie mówi, że ta lokalizacja będzie wieczna.
    Poza tym piszesz, że należy rozwijać inne formy transportu, jak szybki
    transport na Okęcie ciuchajka, ruch kołowy cargo.
    Tyle, że to kosztuje.
    Kwota 25 mln złotych, które mają być w pompowane w Krywlany to drobnostka.
    Zgadzam się z Tobą, że Białystok powinien mieć Park Technologiczny.
    W Gdyni, w której mieszkam, powstał on w oparciu o starą zajezdnię
    trolejbusową, przebudowaną na potrzeby firm z branzy HI-TECH.
    Za środki z budżetu miasta i UE.
    Skoro taka popidówka jak Gdynia mogła, to Białystok również może.
    Nie tyle same miasto ile całe województwo musi połączyć siły by postawić na
    rozwój.
    Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, dlaczego wszystkie firmy branży
    informatycznej, samochodowej, elektroniki, lokują swoje nowe fabryki na
    południu Polski?
    Dlaczego takich inwestycji nie ma na terenie województwa podlaskiego?
    Spierałem się swojego czasu ze ojcem inż. w tym temacie.
    Człowiek kumaty, doświadczony powiedział mi, że w województwie podlaskim nie ma
    wystarczającej ilości specjalistów, którzy takie branże poprowadzą.
    Dla mnie koronnym argumentem było jednak brak infrastruktury drogowej,
    lotniska, szybkiego połączenia ze stolicą.
    Rozpaczamy nad Rozpudą, lokalizacją via Baltica, ilością Kościołów, ale samk
    nie tworzymy klimatu do inwestowania.
    Pewna kobietka powiedziała mi kiedyś, że na podlasiu żyją inni ludzie,
    zamknięci, reagujący na wszelkie zmiany protestem.
    Dlatego wszystko i wszyscy omijają Podlasie szerokim łukiem.
    Do czasu jak się nie zmieni mentalność, to nic z tego nie będzie.
    Nawet na Krywlanach.
    Ot, pas startowy, buczący Antek z małym resursem na płat i na silnik, który
    przeszkadza dla Ciebie.
    Ja swoją drogą lubię zapach nafty lotniczej o poranku.
    Pragnę z całego serca, by ten region rozkwitł, rozwijał się dynamicznie,
    pozyskiwał fundusze strukturalne, realizował swoje własne pomysły.
    By był przykładem doskonałego gospodarowania ludzi, którzy tam mieszkają.
    Lotnisko może się również do tego przyczynić. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Hura - w kraju jest boom na biura. A u nas?
    3 sprawy niezależne, acz powiązane
    - W Poznaniu (mieście z największą liczbą osiedli willowych) toleruje się
    wynajmowanie i prowadzenie firm w willach. Niby swoboda gospodarcza, ale ...
    okolice willowe są zatłoczone i zniszczone, kto może ucieka poza miasto. A
    Poznaniowi ubywa podatników budujących się w powiecie ziemskim, a jeżdżących po
    Poznaniu do pracy mimo, że nie płacą na utrzymanie miejskich dróg. W krajach
    cywilizowanych takie kwestie reguluje samorząd. Dlaczego nie ma tłoku samochodów
    na Sołaczu? Gdyż został celowym zabiegiem wyjęty z systemu ulic, dojazd jest
    niewygodny. Dlaczego nie zmienić organizacji na Starym Grunwaldzie, Winogradach,
    Os. Warszawskim, tak jak to częściowo uczyniono na Ogrodach? Co ze Smochowicami,
    Wolą, Szczepankowem?
    - Powierzchnie biurowe w Polsce (poza Warszawą) rosną pod potrzeby firm
    usługowych, czy usługowych działów zagranicznych przedsiębiorstw. Wartością są
    niski koszt siły roboczej. Czy Poznan
    ma tanią siłę roboczą? Szukam namiętnie pracowników za średnią krajową i nie
    znajduję już czas jakiś. We Wrocławiu wbrew pogłoskom zarabia się średnio
    znacząco mniej. Sukces Wrocławia to duża liczba dobrze wykształconych ludzi bez
    pracy kilka lat temu. Obecnie to też się zmienia, płace tam rosną, rynek pracy
    się wyczerpuje, ale działa jeszcze siła działań promocyjnych z lat 2002-05.
    - promocja miasta wśród potencjalnych pracodawców, inwestorów. Poznańska
    promocja dopiero rusza z miejsca, dopiero uczymy się tego wskutek krytyki
    przedwyborczej z 2006. Ale chyba jeszcze nie wiemy kogo chcemy ściągnąć, nie
    umiemy ściągać inwestorów dla gmin powiatu ziemskiego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: wyniki
    Nie napawa mnie to optymizmem :/
    ciekawe jak naprawdę wygląda statystyka utrzymania wirusa na niewykrywalnym poziomie przez szereg lat. Bo te które znamy są robione na potrzeby firm farmaceutycznych ... ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Hipp
    Moze to zabrzmi jak spiskowa teoria dziejów, ale w Polsce wszystkie czasopisma o tematyce dziecięcej kładą duży nacisk na promowanie gotowej, słoiczkowej żywności. Wydźwięk publikacji jest mniej więcej taki: młoda matko, dając dziecku gotowe danie ze słoika inwestujesz w jego prawidłowy rozwój, bo żywnosc tak jest przygotowywama na warzywach ekologicznych (tutaj mam wątpliwosci, ilu rolników jest w stanie zaspokoic tak ogromne potrzeby firm produkujących żywność dla niemowlakow w warzywa ekologiczne - jakos nie mogę uwierzyc w zupełną sterylność chemiczną produktów słoiczkowych zupek). Odnoszę wrażenie, że formy produkujące żywność dla niemowląt po prostu w dużym stopniu sponsorując te gazety, wpływają na zalecenia dietetyczne dot. karmienia niemowląt. Ale już nic nie mowi się na przykład o konieczności spożywania przez karmiącą matkę warzyw ekologicznych. Przeciez, tak jak i składniki lekarstw, tak i chemia przenika do mleka matki. I konserwanty przenikają... I barwniki... Ino kto by sie chciał bawic w zachęcanie matek do jedzenia puszkowo-słoikowego żarcia? Przecież to by nie chwyciło. Michała chowałam na słoiczkach. Efekt był taki, że dziecko od mniej wiecej 7 m-ca nie chciało jesc dan gotowych (smak i zapach sie wtedy drastycznie zmieniaja) a ludzkiego jedzenia z garnka nie było nauczone. Co ja sie namęczyłam, żeby młody zaczął jesc jak człowiek, to moje. Przy Wojtku powiedziałam sobie - trudno, ZERO (!) jałowej (wzbogacanej o sztuczne witaminy) żywności ze słoika. I podaje normalne warzywa i owoce. Z warzywniaka. Wychodzę tym samym na wyrodną matkę, bo to nie jest trendy. Ale tak jak nie uchronię przed chemią płynącą z piersi (nawozy, konserwanty, barwniki), tak nie uchronię również i przed kontaktem z warzywem nieekologicznym. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Java- Projekty w Polsce

    Czesc,

    Ciesze sie, ze nadal jest odzew.

    [...]

    Bo rynek trzeba troche wychowac... Jesli bede mial to samo, co ma
    konkurencja, ale na wszystkie platformy i taniej (bo mnie bedzie mniej
    kosztowal porting), to rynek zareaguje na to.


    [...]

    Faktem jest ze przenosnosc jest silnym atutem Javy (choc po prawdzie sa
    z tym pewne problemy - odczulem na wlasnej skorze).
    W wychowywanie klienta troche bym nie za bardzo ufal. Aby wychowywac
    trzeba miec argumenty w postaci pieniedzy. Jesli one sa to mozna
    wychowywac. Bez nich mozna co najwyzej informowac i proponowac swoje
    rozwiazania.
    Tym co mnie osobiscie przekonalo do Javy to fakt, ze daje sie tworzyc
    programy raz i uruchamiac wszedzie. Kiedys probowalem tej sztuki z
    jezykiem Eiffel ale nie za bardzo dalem sie oczarowac (pewnie i lepiej).

    [...]

    Mysle, ze niekoniecznie trzeba miec super nowe pomysly (to znaczy w ogole
    trzeba, ale nie az tak z ksiezyca...), zeby moc dzieki Javie zarobic na
    porzadnym produkcie (wlasnie dzieki w/w roznicy). Mozna pisac to, co
    dotychczas, ale taniej i lepiej.


    [...]

    To prawda, ze do pomyslow z ksiezyca wszyscy podchodza z duza rezerwa.
    Preferuje sie rozwiazania ktore sie zna, chocby ze slyszenia.
    Faktem jest ze w obecnej chwili dominuja w kraju firmy, ktore tworza
    software na potrzeby firm (FK, magazyny itp. itd.). Mozna proponowac to
    samo co konkurencja i zarabiac na kosztach (koszty portingu). Lecz
    jednak i tak powinno sie dorzucic cos extra co przyciagnie klientow. Tym
    czyms moze byc wieloplatformowosc (to jest argument), dostep do
    rozleglej sieci (laczenie oddzialow) lub ujednolicony interfejs.
    Nie jest zatem az tak zle.

    [...]

    Z drugiej strony, ja jestem zwolennikiem "odwaznych" zastosowan Javy, i
    dlatego czekam na VM na PalmPilota :-)


    [...]

    Ja tez jestem zwolennikiem odwaznych zastosowan.

    [...]

    Javy jako jezyka - tak, ale czy jako implementacji??? A w koncu to jest to,
    co decyduje o wydajnosci i koncowym "look & feel". Ostatnio czytalem ciekawa
    wypowiedz jednego z developerow FreeBSD, ktory zajmuje sie portem Sun JDK
    na te platforme (i w zwiazku z tym grzebie w sourcach od VM). Otoz wedlug
    niego JDK 1.0.2 bylo oszczedne i efektywne, a w 1.1.5 widac przerost formy
    nad trescia i ogolny balagan... Ciekawe jak sie na tym tle przedstawiaj inne
    VM.


    [...]

    Problem pecznienia programow z wersji na wersje jest znany nie od dzis.
    Pewnie ciezko byloby znalezc program ktory w nowszej wersji dzialalby
    szybciej, zajmowal mniej zasobow i byl "sprytniejszy" od swego
    poprzednika.
    Implementacje to problem czysto ludzki (im lepsi programisci, tym lepszy
    kod).

    Z powazaniem

    Tomasz Szer

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Khe khe... Hymmm?

    <http://www.hacking.pl/news.php?id=1878
    Windows 2000 uzyskał certyfikat Common Criteria by jerry
    2002-11-26 10:54:24  :: Microsoft  - 146 czytań

    Firma Microsoft poinformowała o wynikach procesu certyfikacji Common
    Criteria for Information Technology Security Evaluation (Common
    Criteria) rodziny systemów Windows 2000 (Windows 2000 Professional oraz
    Windows 2000 Server). W testach spełniających wymogi standardu Common
    Criteria, Windows 2000 uzyskał certyfikat EAL 4 + Flaw Remediation, co
    oznacza najwyższą ocenę zabezpieczeń uzyskaną przez dostępny
    komercyjnie system operacyjny.

    Według firmy Science Applications International Corporation (SAIC),
    która jako niezależny, akredytowany ośrodek przeprowadziła testy,
    "wykonana dla systemu Windows 2000 ocena Common Criteria EAL 4 była,
    jak dotąd, najbardziej złożonym projektem ewaluacyjnym prowadzonym
    przez laboratorium testowe Common Criteria firmy SAIC, zarówno z punktu
    widzenia technicznego, jak i zarządzania projektem".

    Standard Common Criteria został ratyfikowany w roku 1999, jednak jego
    rygorystyczne wymagania i czasochłonne testy sprawiły, że wyniki dla
    systemów operacyjnych, które poddano testom dostępne są dopiero teraz.

    Porównania wyników testu systemu Windows 2000 z systemami operacyjnymi
    Sun Solaris oraz Linux wyraźnie uwidaczniają zalety systemu firmy
    Microsoft, jakimi są bogatsze zestawy funkcji i usług w jednym
    pakiecie.

    "W kontekście standardu Common Criteria udowodniono, że system Windows
    2000 jest platformą, której zgodne ze standardami komponenty
    zaspokajają potrzeby firm - od zabezpieczeń na poziomie systemu
    operacyjnego, poprzez zarządzanie zabezpieczeniami sieciowymi, po
    zabezpieczenia sieci VPN" - powiedział Jakub Połeć, product marketing
    manager w polskim oddziale firmy Microsoft.

    Według twórców standardu Common Criteria, poziomy EAL 5-7 służą do oceny
    produktów wykorzystujących wyspecjalizowane techniki zabezpieczeń.
    Dlatego też, poziomy te w mniejszym stopniu odnoszą się do produktów
    przeznaczonych do komercyjnego rozpowszechniania. Zatem poziom EAL 4 to
    najwyższy poziom, na którym powinny być oceniane produkty, które nie
    były tworzone z myślą o spełnieniu wymagań poziomów EAL 5- 7. Aby
    spełnić wymaganie Flaw Remediation na poziomie EAL 4 lub wyższym, co
    udało się w przypadku systemu Windows 2000, deweloper/dostawca musi
    ustanowić procedury zapobiegania błędom. Procedury te powinny opisywać
    sposób śledzenia błędów w zabezpieczeniach, określania działań
    zaradczych i rozpowszechniania wśród klientów informacji o działaniach
    zaradczych. Centrum Microsoft Security Response Center spełnia te
    zadania w odniesieniu do systemu Windows 2000.

    Jedną z głównych zalet certyfikacji Common Criteria jest dostarczenie
    klientom zbioru zasad, które upraszczają wdrożenie systemu Windows 2000
    i korzystanie z niego w bezpiecznym środowisku sieciowym. Dzięki
    zakończonym testom, klienci mają do dyspozycji bardzo przydatne zasoby,
    które w przejrzysty sposób prezentują zalecenia dotyczące architektury
    i konfiguracji systemu, a także podają najważniejsze wskazówki:
    - Windows 2000 Common Criteria Evaluated Configuration User's Guide
    - Windows 2000 Common Criteria Evaluated Configuration Administrator's
    Guide
    </

    Pozdr.
    Rafał.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Monachium odklada plany migracji na linuksa.
    Grzegorz Staniak napisał(a):


    | A teraz moglibyśmy porozmawiać o warunkach, w których MSO w porównaniu do np.
    | OOo 2 mogłoby być warte swojej ceny. Tak z ręką na sercu, ile znasz miejsc
    | w których to _musi_ być MSO, bo coś innego powoduje straty?

    | Dokładnie? Nie policzę, ale podam przypadki ze swojej praktyki: excel
    | jako interfejs do Analysis Service serwera SQL (olapy, niby można się
    | podłączyć OO, ale jakoś to kiepsko działa),

    Znam adminów Oracle'a, którym działa dobrze.


    Och, mi też się udało podłączyć. Ale problem w manipulacji tabelami
    przestawnymi - MSO ma to rozwiązane bardzo przystępnie dla usera.


    | word/excel jako serwery OLE automation dla innych aplikacji (w tym
    | raportujących, ERP),

    O dżezu. Naprawdę postawiłbyś aplikację na takim systemie?


    Przecież napisałem, że to z mojej praktyki - konkretnie jest to zwykłe
    wykorzystanie worda/excela do generowania pewnych ładnych i stosunkowo
    złożonych zestawień z ERP, natywne raportowanie tego albo nie załatwia,
    albo czyni rzecz stosunkowo trudną.


    | automatyka EDI z aplikacji ERP (faktura w ERP, wyślij, przez Outlooka
    | idzie w tle mail do centrum EDI - też automatyzacja ole).
    | Takie mniej więcej rzeczy. Niestety do nich OOOrg się nie nadaje na przykład.

    A może się nadaje, tylko inaczej?


    Bardziej "inaczej". OOOrg jest bardzo mało otwartym jeżeli chodzi o
    sterowanie nim z innych aplikacji.


    Tak w całości to jest dobry przykład na zawężoną perspektywę


    Nie. To jest odpowiedź na Twoje pytanie. I niezależnie od tego, czego
    bym nie napisał, jeżeli zakładam wykorzystanie MSO, to z natury rzeczy
    zawężam perspektywę do MSO.


    - jak myślisz,
    ile firm, procentowo, będzie miało takie potrzeby? Ile z nich tak naprawdę
    _potrzebuje_ wydać pieniądze na licencje MSO? Ilu z nich ten wydatek zwróci
    się w postaci korzyści, które może dać tylko MSO?


    Nie udzielę Ci odpowiedzi - potrzeby firm są różne, od wyuzdanych
    począwszy a kończąc na liście do kontrahenta, nie ośmielę się tego nawet
    szacować procentowo. Niemniej tam, gdzie są takie potrzeby (choćby
    takie, jak wymieniłem), MSO jest najtańszą alternatywą (np. Cristal
    Report kosztują sporo więcej, niż MSO). I to jest też sugestia odnośnie
    zasadności ekonomicznej zakupu MSO. Oczywiście, tam, gdzie potrzeby
    sprawdzają się do prostej edycji prostych dokumentów, nie ma sprawy, są
    alternatywy, zresztą sam miałem okazję polecać kilkukrotnie OOOrg i
    jakoś nikt nie narzekał jak do tej pory.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Monachium odklada plany migracji na linuksa.
    ... W dole szumi rzeka, w górze fruwa ptak
    A Wojtek Piszczek sobie idzie i śpiewa sobie tak:

    [---]


    | word/excel jako serwery OLE automation dla innych aplikacji (w tym
    | raportujących, ERP),

    | O dżezu. Naprawdę postawiłbyś aplikację na takim systemie?

    Przecież napisałem, że to z mojej praktyki - konkretnie jest to zwykłe
    wykorzystanie worda/excela do generowania pewnych ładnych i stosunkowo
    złożonych zestawień z ERP, natywne raportowanie tego albo nie załatwia,
    albo czyni rzecz stosunkowo trudną.


    Tzn. sięgasz z Worda/Excela do ERPa, wyciągasz dane i prezentujesz? Dlaczego
    OOo miałoby mieć z tym problem?


    | automatyka EDI z aplikacji ERP (faktura w ERP, wyślij, przez Outlooka
    | idzie w tle mail do centrum EDI - też automatyzacja ole).
    | Takie mniej więcej rzeczy. Niestety do nich OOOrg się nie nadaje na przykład.

    | A może się nadaje, tylko inaczej?

    Bardziej "inaczej". OOOrg jest bardzo mało otwartym jeżeli chodzi o
    sterowanie nim z innych aplikacji.


    No cóż, Ty tu jesteś praktyk. Ale wobec tego czego brakuje UNO? AFAIR można do
    ichnich komponentów sięgać przez dotnetowe CLI. A chyba .net jest teraz
    preferowany w stosunku do OLE Automation?


    | Tak w całości to jest dobry przykład na zawężoną perspektywę

    Nie. To jest odpowiedź na Twoje pytanie. I niezależnie od tego, czego
    bym nie napisał, jeżeli zakładam wykorzystanie MSO, to z natury rzeczy
    zawężam perspektywę do MSO.


    E, no tak to możemy dojść do stwierdzenia, że ci którzy potrzebują konkretnie
    MSO, potrzebują konkretnie MSO. Pytanie brzmiało: w jakich warunkach
    rzeczywiście potrzebują _konretnie tego_ oprogramowania. Patrz niżej.


    | - jak myślisz,
    | ile firm, procentowo, będzie miało takie potrzeby? Ile z nich tak naprawdę
    | _potrzebuje_ wydać pieniądze na licencje MSO? Ilu z nich ten wydatek zwróci
    | się w postaci korzyści, które może dać tylko MSO?

    Nie udzielę Ci odpowiedzi - potrzeby firm są różne, od wyuzdanych
    począwszy a kończąc na liście do kontrahenta, nie ośmielę się tego nawet
    szacować procentowo.


    Ja też nie mam konkretnych danych - ale z tego co widzę, jest tego wszystkiego
    naprawdę niewiele. Nawet tam, gdzie używane są niektóre z wymienianych
    rozwiązań niekoniecznie _całość_ firmy potrzebuje MSO. Owszem, jeśli firma
    korzysta z jakiegoś EDI czy wewnętrznego obiegu dokumentów, szczególnie jeśli
    zatrudni do niego kogoś, kto pisze pod MSO - tak, wtedy go potrzebuje. Ale np.
    jeśli chodzi o takie raportowanie jakie opisałeś, taką potrzebę może mieć ze
    trzech programistów i kilku analityków czy ekonomistów. Znam dużą firmę której
    jeden z oddziałów przestawił się na OOo w ramach buntu przeciwko opóźnieniom
    w realizacji zamówień przez centralę - zostało kilka licencji MSO vs.
    kilkadziesiąt instalacji OOo.


    Niemniej tam, gdzie są takie potrzeby (choćby
    takie, jak wymieniłem), MSO jest najtańszą alternatywą (np. Cristal
    Report kosztują sporo więcej, niż MSO). I to jest też sugestia odnośnie
    zasadności ekonomicznej zakupu MSO. Oczywiście, tam, gdzie potrzeby
    sprawdzają się do prostej edycji prostych dokumentów, nie ma sprawy, są
    alternatywy, zresztą sam miałem okazję polecać kilkukrotnie OOOrg i
    jakoś nikt nie narzekał jak do tej pory.


    Nie przesadzajmy z tymi "prostymi dokumentami". Pisałem i otwierałem w OOo
    dokumenty dość złożone, bez żadnych problemów.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukano 78 wyników • 1, 2

    Design by flankerds.com