"Szymon Malinowski" wrote ...
| Durne artykuly, durni naukowcy, durne ograniczenia....
| Jak czytam te krynice wiedzy i madrosci to co rusz doznaje
| olsnienia.
To poczytaj jeszcze o tzw. "Klubie Rzymskim" - oni obradowali z kolei
na temat przeludnienia i głodu na świecie, a główny wniosek, to był
taki, że przy 6-9 mld ludności załamie się wszystko na Ziemi i wrócimy
do czasów kamienia łupanego - też mieli swoich Alów Gorów i też twardo
twierdzili, że popiera ich ileśset uniwersytetów i autorytetów
naukowych :) Wedle ichniego raportu z 1972, w 1994 roku miała
zaistnieć GLOBALNA katastrofa ekologiczna polegająca na wyczerpaniu
WSZYSTKICH surowców. To są protoplaści tego całego IPCC i nie są
Problem w tym, że przeludnienie jest faktem. Prawie 7 mld ludzi robi
swoje, w dodatku wzrasta bogactwo tych najbiedniejszych. Gdyby wszyscy
ludzie na świecie wykorzystywali tyle energii co przeciętny amerykanin,
japończyk czy europejczyk mielibyśmy teraz olbrzymi problem. Jeśli
spojrzeć na mapy przedstawiające dżunglę brazylijską widać skalę tego
problemu. Co roku wycinane są drzewa z powierzchni Polski. Bo potrzebne
drewno, miejsca na uprawy. W końcu się obudzimy na jednej wielkiej
Saharze. Wszystkie lasy wycięte, wiatr zwieje żyzne gleby do morza. To
nie tylko problem ocieplenia, ale problem wykorzystania wszelkich
zasobów. Zaczyna brakować ryb, wieloryby przetrzebione, o drewno coraz
trudniej. I można podawać coraz więcej przykładów, za to szprycuje się
nas jakimiś sztucznymi warzywami, które nie widziały nigdy ziemi, za to
całą tablicę mendelejewa. Rosną sobie pomidory w szklarni, zielone,
korzenie w wodzie z odżywką. Przychodzi zamówienie, za 24 godziny
transport dla Tesco czy innej sieci handlowej. Dolewa się jakiegoś syfu
do wody i na drugi dzień są czerwone i jadą do sprzedaży. Smaku nie mają
żadnego, za to ładnie wyglądają na półkach sklepowych.
wer
Stanislaw Sidor wrote:
Daje ciag niezerowy i dla ultralekkiego zagla o powierzchni Polski, to juz
calkiem, calkiem ciag :)
Ot, narodowa propaganda: żagiel miał być wielkości Teksasu :)
mjk
"J.F." <j@friko6.onet.plwrote:
On Fri, 23 Jun 2000 18:08:49 +0200, Borys Dabrowski wrote:
[...o reaktorach]
| Spoko, ludziska zmadrzeja gdy z braku wegla zaczna im wylaczac
| prad i ogrzewanie.
Byc moze to nie nastapi :-)
Alternatywne paliwa wygladaja coraz bardziej sensownie.
W RFN "BioDiesel" sprzedaje sie juz na stacjach, etanol z
trzciny Brazylia dolewa do benzyny od dawna, metanol zaczyna
byc stosowany jako wylaczne paliwo w samochodach popularnych ..
Kiedys policzylem, jaka powierzchnie musialaby zajmowac uprawa
roslin, by zaspokoic potrzeby energetyczne ludzkosci. Wyszedl mi
obszar wielkosci Australii.
Elektrowni wiatrowych przybywa w RFN, choc podejrzewam ze to
nie jest rozwiazanie globalne ...
Myslisz ze dynamo ze smigielkiem jest w stanie zastapic 20GW z
niemieckich elektrowni atomowych albo 100mln ton wegla spalanych
co roku w Polsce?
ale byc moze fotoogniwa takim beda.
W ktoryms Swiecie Nauki czytalem, ze dla zaspokojenia potrzeb
energetycznych jednego Amerykanina potrzeba okolo 700 m^2
elektrowni slonecznej. Gdybysmy chcieli osiagnac amerykanski
poziom zaopatrzenia w energie dzieki Sloncu, musielibysmy pokryc
fotoogniwami dwa nowe wojewodztwa. Gdyby oprzec sie na produkcji
biomasy (20x nizsza sprawnosc), potrzebny by byl obszar dwa razy
wiekszy od powierzchni Polski. I to by bylo na tyle.
Chwilowo jest to ciagle sporo drozsze - ale jak wegla
zabraknie to co nas innego czeka?
Energetyka jadrowa.
Borys Dąbrowski
bor@zeus.polsl.gliwice.pl
On Mon, 26 Jun 2000 15:28:59 +0200, Borys Dabrowski wrote:
"J.F." <j@friko6.onet.plwrote:
| Alternatywne paliwa wygladaja coraz bardziej sensownie.
| W RFN "BioDiesel" sprzedaje sie juz na stacjach, etanol z
| trzciny Brazylia dolewa do benzyny od dawna, metanol zaczyna
| byc stosowany jako wylaczne paliwo w samochodach popularnych ..
Kiedys policzylem, jaka powierzchnie musialaby zajmowac uprawa
roslin, by zaspokoic potrzeby energetyczne ludzkosci. Wyszedl mi
obszar wielkosci Australii.
To chyba nie tak duzo ?
| Elektrowni wiatrowych przybywa w RFN, choc podejrzewam ze to
| nie jest rozwiazanie globalne ...
Myslisz ze dynamo ze smigielkiem jest w stanie zastapic 20GW z
niemieckich elektrowni atomowych
Cos podejrzewam ze kiepsko, ale ... jesli powstaja konstrukcje po
100m, to chyba maja rzedu MW. A stawiane sa dziesiatkami ..
| ale byc moze fotoogniwa takim beda.
W ktoryms Swiecie Nauki czytalem, ze dla zaspokojenia potrzeb
energetycznych jednego Amerykanina potrzeba okolo 700 m^2
elektrowni slonecznej. Gdybysmy chcieli osiagnac amerykanski
poziom zaopatrzenia w energie dzieki Sloncu, musielibysmy pokryc
fotoogniwami dwa nowe wojewodztwa.
Az czy zaledwie? 10% powierzchni kraju to nie wydaje mi sie tak duzo
... w sam bezrobotni dzis rolnicy mieliby zajecie przy myciu szyb :-)
Pomijajac cene 1m^2 ogniw, to sama zajetosc powierzchni nie wydaje mi
sie taka przerazajaca.. Tym bardziej ze ogniwa powinny byc na Saharze
:-)
Gdyby oprzec sie na produkcji biomasy (20x nizsza sprawnosc),
potrzebny by byl obszar dwa razy
wiekszy od powierzchni Polski. I to by bylo na tyle.
No fakt - ale w Rosji, USA, Kanadzie, Argentynie, Brazylii - tam
sa lepsze proporcje..
| Chwilowo jest to ciagle sporo drozsze - ale jak wegla
| zabraknie to co nas innego czeka?
Energetyka jadrowa.
Nie pamietam juz na ile nam starczy uranu - ale jesli nie opanujemy
energetyki termojadrowej - to nie na dlugo ...
J.
Czy Ty nie umiesz czytać? Czy Ci uciekający z BPH mają Sez@my Juniory?
Czy kiedykolwiek w końcu doczytasz, że mowa o kontach dla
niepełnoletnich? Czy to w końcu pojmiesz różnicę pomiędzy tymi
kontami. Pisałem już kilka razy, że dotyczy to konto Sez@m, a DO
CIEBIE NADAL TO NIE DOCIERA.
Ustalmy jedno - spieprzyles z tego banku? Tak
Polecasz mu bank, ktory dla ciebie okazal sie za drogi? Tak
Czy myle sie do tego momentu? Nie.
Wiesz gdzie on mieszka? Nie
Czy ja wiem??? no.... :D
No to teraz chlopie co ty powiesz NA TO:
NNTP-Posting-Host: dial-1440.jgora.dialog.net.pl
Wychodzi mi, ze ma telefon w Dialogu i mieszka w jgorze - to chyba Jelenia
Gora???
no to teraz Jelenia Gora:
Oczywiscie przy zalozeniu ze mieszka w Jeleniej Gorze :))) Ale i tak to
Dialog przede wszystkim na terenie BZ:
"DIALOG posiada koncesje Ministra Łączności na świadczenie powszechnych
usług telekomunikacyjnych w 9 regionach, obejmujących byłe województwa
wrocławskie, wałbrzyskie, jeleniogórskie, legnickie, elbląskie,
zielonogórskie, łódzkie i bielskie oraz 17 podwarszawskich gmin. Obszar ten,
stanowiący około 13% powierzchni Polski, jest zamieszkany przez ponad 6
milionów ludzi, czyli około 16 % populacji kraju."
BPH oddzialow - na stronie banku nie znaleziono
BPH bankomatow - na stronie banku oddzialow nie znaleziono
To mu polecasz ROTFL!!!!!!!!!!! :DDDDDDDDD
Natomiast Jelenia Gora:
Euronet:
Jelenia Góra
Tesco ul. Jana Pawła II 17
Bankomaty BZWBK:
Jelenia Góra
1-go Maja 27, Lokalizacja: Dom Handlowy KARR
Dostępność:24 h
Jelenia Góra
Bankowa 5/7, Lokalizacja: Placówka banku
Dostępność:24 h
Jelenia Góra
Jasna 14, Lokalizacja: Placówka banku
Dostępność:24h
Jelenia Góra
Kochanowskiego 8, Lokalizacja: Placówka banku
Dostępność:24 h
Jelenia Góra
pl. Niepodległości 4, Lokalizacja: Placówka banku
Dostępność:24 h
Jelenia Góra
pl. Piastowski 2, Lokalizacja: Placówka banku
Dostępność:24 h
Jelenia Góra
Różyckiego 1, Lokalizacja: Dom Handlowy Rondo
Dostępność:24 h
Placowki BZWBK:
Lista znalezionych placówek
Jelenia Góra / 1 Oddział w Jeleniej Górze
58-500, Bankowa 5/7
Numer placówki: 10901926
Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 752-54-07 (08), 752-23-33 Fax 752-27-49,
752-65-61
Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty: Niedziele:
Dodatkowe informacje: bankomat,
Jelenia Góra / 2 Oddział w Jeleniej Górze
58-500, Kochanowskiego 8
Numer placówki: 10901997
Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 764-62-25 (do 29) Fax 752-43-55
Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty: 8.00-13.00 Niedziele:
Dodatkowe informacje: bankomat,
Jelenia Góra / 3 Oddział w Jeleniej Górze
58-560, pl. Piastowski 2
Numer placówki: 10902633
Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 755-18-94, 755-90-10 Fax 755-27-12
Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty: Niedziele:
Dodatkowe informacje: bankomat,
Jelenia Góra / 4 Oddział w Jeleniej Górze
58-500, Jasna 14
Numer placówki: 10901708
Nr kierunkowy 0-75 Nr tel. 753-81-00 Fax 753-81-02
Dni robocze: 8.00-17.00 Soboty: - Niedziele: -
Dodatkowe informacje: bankomat,
Przemek
P.S. Zapraszm tez na priva, moze wiecej cos wyjasnie, zwlaszcza na tematy
kartograficzne.
psles@twarda.pan.pl
Tomasz Jakubowski napisał(a) w wiadomości:
<01be979e$7236e620$e382ccc2@tomasz...
Jak przygotowac sklad mapy turystycznej?
Szczegolnie interesuje mnie etap przeniesienia mapy do aplikacji (np.
Corel)
Bardzo prosze o porade
------------------------------
Tomasz Jakubowski
ja@siedlce.com
--
Pelny dostep do Internetu juz od 8,34 PLN na miesiac - http://rubikon.pl
INTERNET ZA DARMO
Netia za pośrednictwem spółki InterNetia będzie oferować bezpłatnie
pakiet usług dostępu do Internetu poprzez własne numery dostępowe
począwszy od 1 maja br. Firma uruchomi punkty dostępu w następujących
miastach: Warszawa, Toruń, Trójmiasto, Kraków, Poznań, Lublin, Katowice,
Radom, Siedlce i będzie sukcesywnie zwiększać zasięg sieci. Pakiet
dostępu do Internetu jest bezpłatny, klient InterNetii zapłaci jedynie
za lokalne połączenia telefoniczne. Abonenci Netii będą mogli korzystać
z usługi już w drugiej połowie kwietnia.
Nowy pakiet usługowy to debiut Netii w podwójnej roli operatora
telekomunikacyjnego i dostawcy usług Internetowych. Klienci InterNetii
będą mogli nie tylko skorzystać z wysokiej jakości dostępu wdzwanianego
do Internetu (dial up), ale również z całkowicie bezpłatnych usług
dodatkowych:
- Rejestracja konta
- Dostęp do serwera Internetowego przez modem
- Własna strona WWW na serwerze InterNetii
- 3 skrzynki e-mailowe o pojemności 15 MB każda
- Płyta CD-ROM wraz z oprogramowaniem rejestrującym konto i
konfigurującym dostęp do serwera
Po raz pierwszy w Polsce operator telekomunikacyjny oferuje taki zakres
usług Internetowych.
InterNetia dostarczy bezpłatnie swoim klientom specjalnie przygotowany
CD-ROM, zawierający pełen pakiet oprogramowania niezbędnego do
korzystania z Internetu (przeglądarkę Microsoft Internet Explorer 5,
w tym program pocztowy Outlook Express) oraz dodatkowo aplikacje, które
całkowicie automatyzują proces rejestracji. CD-ROM przygotuje komputer
użytkownika do przeprowadzenia procesu rejestracji własnego konta oraz
komunikacji z serwerem InterNetii. Tak przygotowana usługa staje się
dużo łatwiejsza w użyciu i bardziej przystępna dla klientów. Jeżeli
jednak użytkownik zechce zarejestrować się w sieci InterNetii bez użycia
płytki CD-ROM może skorzystać ze strony www.internetia.pl, gdzie założy
konto i uzyska wszelkie potrzebne informacje.
Klienci InterNetii zapłacą jedynie za lokalne połączenia telefoniczne.
Dodatkowo InterNetia zaoferuje swoim klientom pierwsze 5 godzin połączeń
gratis oraz w godzinach pozaszczytowych połączenia o 20% tańsze niż w
istniejącej taryfie.
O firmie
--------
Netia jest niezależnym operatorem telekomunikacyjnym, posiada 23
koncesje, które obejmują ok. 23 procent powierzchni Polski, gdzie
mieszka 33 procent ludności. Netia buduje sieć m.in. w pięciu z
dziesięciu największych miast w Polsce: Gdańsku, Krakowie, Katowicach,
Lublinie i Poznaniu.
Z usług Netii korzysta już ponad 270 tysięcy abonentów.
Netia wygrała przetarg na świadczenie usług międzystrefowych oraz
przetarg na telefonizację Warszawy. Obecnie czeka na obie koncesje.
Usługi międzystrefowe firma będzie świadczyć od 1 lipca 2000 r.,
natomiast linie telefoniczne w Warszawie jest w stanie podłączyć
natychmiast po otrzymaniu koncesji.
----------------------------------------------
FUT: Polip
Informacja handlowa: (22) 7118888
xmat wrote:
| INTERNET ZA DARMO
naprawde ? gdzie? 0800-NETIA?
z tym "ZA DARMO" to jest GRUBA PRZESADA.
skoro ja dzwonie do kogos w tym samym miescie, to place za polaczenie.
jesli dzwonie do internetu, takze place za polaczenie. nie widze
by netia (tak jak tpsa) robila tu za swietej pamieci Matke Terese.
czyli przyznaje ci racje.
| Netia za pośrednictwem spółki InterNetia będzie oferować bezpłatnie
| pakiet usług dostępu do Internetu poprzez własne numery dostępowe
| począwszy od 1 maja br.
Tpsa udostepnia juz to chyba od 1996roku i to w calej Polsce.
oj tutaj sciemniasz. tpsa jedyne co robi, to udostepnia sam kanal
transmisyjny do internetu, w cenie polaczen lokalnych. z innych uslug,
udostepnia bardzo podle dzialajacy serwer news. skrzynek poczty i
miejsca
na www tpsa o ile mi wiadomo nie udostepnia, jedynie sam kanal
transmisyjny.
wow! ale super... mialem srednio 46600 na 0202122 i gdzie tu atrakcja?
konkurencja to by byla gdyby internetia dawala Hisa za 500zl i 100zl na
miesiac, a tak to jest g**** a nie konkurencja
nie wszystko naraz. w tej chwili wszystko w porownaniu z tpsa to jest
jak sie wyraziles "g**** a nie konkurencja". a wiesz czemu? bo tpsa
ma zagwarantowany przez panstwo monopol na polaczenia miedzymiastowe.
na szczescie ten monopol konczy sie (nie jestem pewien) w tym lub
w 2001 roku.
| - Rejestracja konta
| - Dostęp do serwera Internetowego przez modem
| - Własna strona WWW na serwerze InterNetii
| - 3 skrzynki e-mailowe o pojemności 15 MB każda
jedyna roznica miedzy Internetia a tpnetem, ale te konta pewnie beda tak
sprawne jak wszystkie darmowe w Polsce, wiec dno
zobaczymy. jesli netii naprawde zalezy na kliencie, postara sie by
te konta byly sprawne.
| InterNetia dostarczy bezpłatnie swoim klientom specjalnie przygotowany
| CD-ROM, zawierający pełen pakiet oprogramowania niezbędnego do
[cut]
To zaczyna przypominac AOL...
Jak widac AOL trzyma sie dobrze, skoro go bylo stac nawet na wykupienie
netscape gdy microsoft podcial temu skrzydla.
| Netia jest niezależnym operatorem telekomunikacyjnym, posiada 23
| koncesje, które obejmują ok. 23 procent powierzchni Polski, gdzie
| mieszka 33 procent ludności. Netia buduje sieć m.in. w pięciu z
| dziesięciu największych miast w Polsce: Gdańsku, Krakowie, Katowicach,
| Lublinie i Poznaniu.
Dlaczego na najwiekszym blokowisku w Poznaniu jeszcze nie ma Netii? przeciez
tu mieszka 1/6 Poznania wiec sporo nowych klientow,
a oni podlaczaja jakies zadupia.
niech zgadne. moze ministerstwo lacznosci nie udzielilo koncesji?
dlaczego Internetia sie juz reklamuje skoro na www nic nie ma??
tez nie wiem, tu punkt dla ciebie. co ciekawe, wlazlem potem
na strone www.netia.pl . probowalem o sprawie powiadomic za pomoca
arkusza jaki byl tam umieszczony. w momencie gdy nacisnalem
przycisk "wyslij", ujrzalem ze "skrypt cos tam blablabla jest nie tak".
zwatpilem. wiec wyslalem emaile zeby sobie za porzadna kase zatrudnili
porzadnego admina. bo byle kto bedzie tworzyl byle jakie serwisy.
w kazdym razie, opierajac sie na notatce prasowej musze stwierdzic
ze netia usiluje zaoferowac duuuuzo wiecej niz oferuje nam nasz
"ukochany monopolista", lecz jednoczesnie istniejace ich serwisy
nie maja zbyt wysokiego poziomu. powinni zrobic ruch w kadrach
lub na jakies szkolenia powysylac, tych ktorzy beda w stanie
wchlonac niezbedny kawal wiedzy. motywacja finansowa jest takze
wysoko wskazana.
Ja mam takie 2 teorie odnosnie ekologw
1. ze sa to po prostu agenci obcych wywiadow - panstwa wrogie
Katolickiej Polsce oplacaja ich zeby utrudnic nam rozbudowe drog i
autostrad - zeby polska gospodarka nie mogla sie rozwijac szybciej niz
np. rosyjska czy niemiecka i zebysmy w sojuszu z USA nie wyrosli na
kraj z ktorym trzeba sie bedzie liczyc w regionie. Poza tym
utrudnianie komunikacji miedzy krajami baltyckimi i reszta UE jest na
reke Putinowi. Tak samo jezeli rzad zacznie budowac most energetyczny
miedzy Polska a Litwa to tez bedzie krzyk ze "Rospuda" bo po prostu
taki most nie jest w interesie Putina.
2. ze sa to po prostu "dzieci wychowane w betonie" urodzone zwykle w
wielkich miastach i wydaje im sie ze 90% powierzchni Polski jest juz
zabetonowane. Ktos taki bedzie plotl bzdury ze Polska ginie pod
warstwa betonu, tymczasem Polska jest jednym z najmniej zabetonowanych
krajow Europy, nie wiem czy 1% powierzchni Polski zajmuje beton.
Reszta to trawa, drzewa, woda itp. No ale jezeli ktos wychowal sie na
Ursynowie albo gdzies w GOPie to pewnie mysli ze cala Polska jest
zbudowana z betonu,
3. z pkt. 2 wynika ze dzieci wychowane w betonie mysla ze Rospuda jest
jakas strasznie wyjatkowa rzeka i ojojoj co to sie stanie jak ja sie
zniszczy. Tymczasem takich rzek w Polsce sa setki. Na przyklad Wieprz,
Tysmienica, Krzna, Piwonia itp. Ze sa bagna i zaby w Rospudzie? No
pewnie a coz to takiego? W Tysmienicy tez pelno bagien i zab a jakos
nikt sie tym nie podnieca.
aron
Przede wszystkim Kościołowi Katolickiemu zależy na blokowaniu rozwoju Polski,
gdyż bogate i wyedukowane społeczeństwo jest mniej podatne na straszenie
diabłem, a także woli spędzać wolny czas na konsumpcji (np. w Niedzielę)
zamiast modlić się i dawać na tacę. Politycy PiS będący w konszachtach z
klerem już wielokrotnie próbowali torpedować działania pro rozwojowe.
Generalnie populistycznego Kościoła oraz PiSu tym gorzej im Polak bogatszy i
mądrzejszy. Oczywiście, bogata i rozwinięta Polska nie leży także w interesach
putinowskich, co do tego nie można mieć wątpliwości. Dlatego też było
przyzwolenie na działanie KK w Polsce w czasach PRL, gdyż znieczulenie
umysłowe narodu aplikowane przez KK było na rękę ZSSR.
Zresztą za osoba Ojca Rydzyka może stać rosyjski wywiad, który go
dofinansowuje. Nadajniki w Rosji, pieniądze z Kremla. Putin dobrze wie, że
katolicka Polska to słaba Polska, dlatego tak wspiera hojnie KK.
"Towarzyszyło jej wykorzystanie przez Radio Maryja nadajników znajdujących sie
na terenie Federacji Rosyjskiej. Do Niemiec program radia dociera aż z Samary
i Krasnodaru na południu Rosji - tam bowiem stoją wykorzystywane przez ojca
Rydzyka, za zgodą wladz Federacji Rosyjskiej, nadajniki. Umowę z Rosjanami
toruńska rozglośnia podpisała w 1997 r. Radio wykorzystuje infrastrukturę
nadawczą (maszty i system zasilania), zarzadzaną w Rosji przez społkę RTRS
(Rosyjska Sieć Telewizyjna i Radiowa), w calości nalezącą do resortu
łączności. Stacja dzierżawi też wolne częstotliwości od nadawców
telewizyjnych. Za sygnał europejski radia o. Rydzyka płaci TVP. Telewizja
publiczna zreszta nie tylko udostepnia rozglosni fragment wlasnego pasma, ale
również odpłatnie wysyła jej sygnal ze swojej stacji nadawczej. Ojciec Rydzyk
za pomoc w sprawie nadajników głośno dziękowal rosyjskiej ambasadzie.
Delegacja ambasady pojawiła się też w 1999 r. na przyjęciu z okazji 8-lecia
działania radia.”
In pl.misc.samochody Marcin Hyla <kra@fz.most.org.plwrote:
: Jaroslaw Lis wrote:
: pare baniek nowych, czy starych ? W wersji pierwszej to co prawda
: ciagle ~ 1 km autostrady - ale zawsze jakis wplyw do budzetu :-)
: Pare baniek nowych. Moze parenascie. Ale to betka w porownaiu z
: wartoscia gruntu (ustawowo ok. 15% wartosci inwestycji) i gwarancjami.
: Czy dostaje grunt takze w przypadku jak nie buduje autostrady?
: Nie , to nie przechodzi na _wlasnosc_. Ale gdyby prywatna firma
: postanowila w danym miejscy budowac droge (linbie kolejowa, gazocia g
: itp), to placilaby prawdopodobnie duuuuzo wiecej.
No dobra - ale tu chodzi o czesciowo obopolny interes. My obywatele chcemy
miec dobre drogi. I mamy pod nie teren. Oni [firma] chce je zbudowac i
na tym zarobic. Wiec w sytuacji ze my dajemy teren, oni robia droge,
my za jazde po niej placimy nie widze nic zdroznego.
Afera bylaby gdy dajemy im teren, a oni mowia ze teraz drogi nie chce im sie
robic, postawia fabryke.
: : gwarancje, ze w pasie 150 km wzdluz autostrady nie beda modernizowane
: : _zadne drogi_. Powodzenia w przemierzaniu naszego milego kraju.
: Ja sie wcale takiemu zastrzezeniu nie dziwie. Idiota bylbym gdybym stawial
: Tak, tylko ze to jest - biorac pod uwage wszystkie autostrady - 70 %
: powierzchni Polski....
No i dobrze - wszak chcemy miec autostrady gesto, a nie chcemy placic
podatkow zeby zeby byly bezplatne.
Powtarzam - inwestor musi miec jakies gwarancje, bo inaczej nie wywali
kupy pieniedzy. Moze 150km to troche szeroko, ale czegos takiego bym sie
domagal przed zainwestowaniem.
Troche przykro ze nie okreslono mniej restrykcyjnie tego zapisu - chcialoby
sie miec lepsze drogi.
P.S. Czy agencja z inwestorami sie rozsadnie dogadaly? Bo jako inwestor
to ja bym chcial miec zastrzezenie ze nie powstanie rownolegla
darmowa trasa, ale z drugiej strony - upominalbym sie o
prostopadle drogi dojazdowe do mojej austrady :-)
: Przykre to to, ze jak mielismy kiepskie drogi, tak i bedziemy mieli.
: Mam nadzieje tylko ze remont pod modernizacje nie podpada?
: Nigdy nic nie wiadomo. Tyle, ze za publiczne pieniadze juz utopione w
: autostradach
A jakie pieniadze juz utopiono w autostradach?
: juz dawno by mozna wybudowac kilka sporych i parenascie
: mniejszych obwodnic, zalatac pare dziur, zrobic pare kilometrow poboczy
: i naprawci koleiny. Autostrady musza byc, a potem chocby potop
: (powodz?).
No coz - nie bedzie nowych drog, nie bedzie rozbudowy, to moze na remonty
bedzie wiecej pieniedzy :-)
J.
Niektorzy z nas sa zdania, ze to nie mozliwe, ze w/w serwis nie ma wplywu
na zmiany klimatyczne i w zaden sposob nie przyczynia sie do globalnego
ocieplenia. znacznej większości są to ludzie, którzy nie przeczytali
nawet jednego artykułu o kataklizmach jakie nękają naszą planetę, którzy
nie widzieli ani jednego wykresu przedstawiającego wzrost temperatury
względem tysięcy lat. dnak jak się okazuje wystarczą tylko dwa zdjęcia
satelitarne powierzchni Polski, aby całkowicie zmienić swoje zdanie i
podejście do tego niezwykle ważnego problemu. Pod artykułem publikujemy
krótki film, który pokaże nam jak wielki wpływ na ziemską atmosferę, a
więc i na zmieniający się klimat, ma człowiek i jego postępowanie. W
pierwszej części filmu widoczne jest zdjęcie satelitarne Polski z przed
kilku lat, zanim serwis TP pojawil sie w polskim internecie. Zdjęcie
wykonał satelita meteorologiczny w wietrzny i zarazem bezchmurny dzień.
Drugie zdjęcie zdradza nam już efekt działalności portalu. Widoczne są na
nim miniaturowe chmurki, ale najważniejsza jest jednak szara mętna
poświata (smog), która spowija całą Polskę. Co ciekawe smog wisi nad
naszym krajem podczas, gdy w wielu miejscach niebo jest pozbawione chmur.
NIEPRAWDOPODOBNE!. Smog widoczny na drugim zdjęciu to efekt działalności
ludzkiej. To dym, który dotarł 5 maja 2006 roku znad zachodniej Rosji,
gdzie rolnicy na skalę masową, wbrew obowiązującemu prawu, wypalali
materialy wydrukowane z serwisu Twoja Pogoda, aby oczyścić je z chwastów i
tym samym przygotować pod uprawę. W tych stronach nikt nie ma pojęcia, że
różnego rodzaju pyłki powstające w wyniku spalania, a także dwutlenek
węgla i toksyczne gazy, przyspieszają postęp publikowania nowych,
sensacyjnych informacji na w/w serwisie. Aura jest bezwietrzna, a więc
smog, czyli silne zanieczyszczenia, opadają na ziemię i powodują nasilenie
się objawów chorobowych nie tylko u webmasterow i wlascicieli firm
hostingowych, wszyscy wówczas czujemy się znacznie gorzej, pojawiają się
bóle głowy, osłabienie i problemy z uruchamianiem ulubionego portalu.
Jakby tego było mało wytworzony przez nich trujący smog przewędrował
tysiące kilometrów, zanieczyścił powietrze nad Polską i spowodowal spadek
ogladalnosci naszego portalu!
Najnowszy, nieprawdopodobny film, ktory obnaza nie tylko prawdziwe oblicze
zmian klimatycznych na naszym globie, ale takze spisek szatanskich
UFOnautow, ktorzy skryci za chmurami-UFO i wyposazeni w swoje maszyny do
indukowania raka spowodowali likwidacje chmur nad Warszawa (odnotuj
koliste kolo nad nasza ukochana stolica). Chmur, ktore tak skutecznie
chronia nas przed UV...
http://www.twojapogoda.pl/dane/wideo/polska.wmv
BP, NMSP
Naprawde NMSP. Przepraszam.
Pozdrawiam
Piotr
Są tysiące sposobów od "sprzężenia zwrotnego" poprzez referencje
Znaczy, ze jedna firma bedzie polecac PZU druga i to bedzie warunkiem
podjecia wspolpracy?
a na kontroli (prowokacji) skończywszy...
I pol PZU bedzie pracowac na to, zeby obsluga zapewniana prze firmy
holownicze byla tip-top. Biorac pod uwage 300000km2 powierzchni Polski i
zalozenie, ze obszar pokryty jest ~20km zasiegiem szacuje bardzo
zgrubnie, ze firm holujacych dla PZU jest przynajmniej 200. Musialby
zostac powolany osobny wydzial, ktory zajmowalby sie kontrolowanym
korzystaniem z uslug holowniczych. Samochody musieliby zmieniac jak
rekawiczki zeby po 3 miesiacach dzialania nie byc rozpoznawanymi i
oblugiwanymi z szerokim usmiechem i kawka z termosu.
Musi się po prostu komuś chcieć...
I ktos musi za to zaplacic.
(...)
Taka z którą nie ma problemów...
Pobozne zyczenia, ogolniki.
Pisales przed chwila, ze nie moze to byc firma, ktora powstala w zeszlym
miesiacu. Vide Zojan, ktory latami laduje klientow w cztery litery.
A jak to sprawdzić? Najlepiej jak agent raz na miesiąc sam zadzwoni po
assistance...
Proste??? Czy nazbyt skomplikowane??....
Dla Ciebie proste, ale Twoje pomysly pozostaja w oderwaniu od biznesowej
rzeczywistosci. Chyba nawet od rzeczywistosci jako takiej. Jakas
koordynacja jest potrzebna. Ktory agent do ktorej firmy ma dzwonic. I
kiedy. To mieliby platne ekstra? Czy w obowiazkach, np. na kazde 100
podpisanych umow ubezpieczeniowych jeden telefon na assistance? I
obowiazkowy raport.
| Truizm.
Nie... Normalny bussiness...
Ale w PZU mają to w d...pie.
Truizm, czyli prawda ogolnie znana i slabo dyskutowalna. Inaczej mowiac
rzecz w tym, jak dobrze wybrac firmy wspolpracujace, a nie czy
wspolpraca z solidnymi podwykonawcami wychodzi na zdrowie klientom i firmie.
No tak....PZU jest cacy... Płacisz składkę za usługę jakiej nie wykonują,
ale firma przeprasza i zwraca pieniądze.... Super...
Skladke placisz za mozliwosc skorzystania z uslugi bez dodatkowych
kosztow w ramach przewidzianych umowa ograniczen. Jesli usluga zostanie
wykonana niezgodnie z umowa, np. zostaniesz bezzasadnie obciazony
jakimis kosztami, skladasz na podstawie tej umowy reklamacje. To chyba
normalny, zdroworozsadkowy tryb postepowania?
Podobnie chora jest służba zdrowia...Też płacisz składkę.
Analogia w moim odczuciu chybiona.
| bez zbednych dyskusji i papierkow zmusilo podwykonawce do zwrotu
| nieslusznie naliczonych oplat prosto na moje konto. Zauwaz, ze w swiecie
| idealnym Twoj samochod by sie nie popsul. Ale to nie jest idealny swiat
| skoro musisz dzwonic po pomoc, wiec zaakceptuj tez fakt, ze moze zdarzyc
| sie, choc nie musi, potrzeba upomnienia sie o swoje.
Tylko wynika z tego, że to nie tylko Tobie się tak zdarzyło i że
taki assistance w PZU to norma...
A w ktorym miejscu? Czytaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz, to
popros kogos, zeby Ci wytlumaczyl, nie marnuj mojego czasu na czcze dysputy.
| Są tysiące sposobów od "sprzężenia zwrotnego" poprzez referencje
Znaczy, ze jedna firma bedzie polecac PZU druga i to bedzie warunkiem
podjecia wspolpracy?
| a na kontroli (prowokacji) skończywszy...
I pol PZU bedzie pracowac na to, zeby obsluga zapewniana prze firmy
holownicze byla tip-top. Biorac pod uwage 300000km2 powierzchni Polski i
zalozenie, ze obszar pokryty jest ~20km zasiegiem szacuje bardzo
zgrubnie, ze firm holujacych dla PZU jest przynajmniej 200. Musialby
zostac powolany osobny wydzial, ktory zajmowalby sie kontrolowanym
korzystaniem z uslug holowniczych. Samochody musieliby zmieniac jak
rekawiczki zeby po 3 miesiacach dzialania nie byc rozpoznawanymi i
oblugiwanymi z szerokim usmiechem i kawka z termosu.
Wystarczy, że każdy agent PZU raz w roku sprawdzi firmę w swoim rejonie...
I przestań pisać, że to niewykonalne... W końcu PZU to nie podmiejska
firemka tylko jedna z największych firm w Europie z dziesiątkami tysięcy
agentów.
| Musi się po prostu komuś chcieć...
I ktos musi za to zaplacic.
Na razie to PZU ma w plecy w PR-rze,
i odrobienie tego kosztuje znacznie więcej.
Polecam podstawy marketingu i PR.
| (...)
| Taka z którą nie ma problemów...
Pobozne zyczenia, ogolniki.
Pisales przed chwila, ze nie moze to byc firma, ktora powstala w zeszlym
miesiacu. Vide Zojan, ktory latami laduje klientow w cztery litery.
Firma musi być odpowiedzialna za to co robi.
I jeżeli uważasz, że tak nie powinno być
to dobrze że nie jesteś szefem żadnej firmy...
| A jak to sprawdzić? Najlepiej jak agent raz na miesiąc sam zadzwoni po
| assistance...
| Proste??? Czy nazbyt skomplikowane??....
Dla Ciebie proste, ale Twoje pomysly pozostaja w oderwaniu od biznesowej
rzeczywistosci. Chyba nawet od rzeczywistosci jako takiej. Jakas
koordynacja jest potrzebna. Ktory agent do ktorej firmy ma dzwonic. I
kiedy. To mieliby platne ekstra? Czy w obowiazkach, np. na kazde 100
podpisanych umow ubezpieczeniowych jeden telefon na assistance? I
obowiazkowy raport.
Jest to normalna procedura weryfikowania podwykonawcy/poddostawcy.
Wyrywkowo sprawdza się firmy/dostawców/towar w celu
sprawdzenia jakości. Nazywa się to Statystyczną Kontrolą Procesu (SPC).
| No tak....PZU jest cacy... Płacisz składkę za usługę jakiej nie
wykonują,
| ale firma przeprasza i zwraca pieniądze.... Super...
Skladke placisz za mozliwosc skorzystania z uslugi bez dodatkowych
kosztow w ramach przewidzianych umowa ograniczen. Jesli usluga zostanie
wykonana niezgodnie z umowa, np. zostaniesz bezzasadnie obciazony
jakimis kosztami, skladasz na podstawie tej umowy reklamacje. To chyba
normalny, zdroworozsadkowy tryb postepowania?
Podobnie chora jest służba zdrowia...Też płacisz składkę.
Analogia w moim odczuciu chybiona.
W moim odczuciu trafna...
Płacisz za coś, czego nie dostajesz odpowiedniej jakości,
A jak jesteś niezadowolony to się odwołujesz i dostajesz odszkodowanie
w wysokości kasy jaką sam wyłożyłeś....
Te 250zł jakie zostały Ci zwrócone to te pieniądze jakie sam musiałeś
wyłożyć...
Jednak nikt nie zwrócił Ci straconego czasu, szansy biznesowej etc...
To za co płacisz składkę?
| bez zbednych dyskusji i papierkow zmusilo podwykonawce do zwrotu
| nieslusznie naliczonych oplat prosto na moje konto. Zauwaz, ze w
swiecie
| idealnym Twoj samochod by sie nie popsul. Ale to nie jest idealny swiat
| skoro musisz dzwonic po pomoc, wiec zaakceptuj tez fakt, ze moze
zdarzyc
| sie, choc nie musi, potrzeba upomnienia sie o swoje.
| Tylko wynika z tego, że to nie tylko Tobie się tak zdarzyło i że
| taki assistance w PZU to norma...
A w ktorym miejscu? Czytaj ze zrozumieniem, a jak nie rozumiesz, to
popros kogos, zeby Ci wytlumaczyl, nie marnuj mojego czasu na czcze
dysputy.
Przeczytaj sam co napisałeś...
Skąd mam wiedzieć, gdzie popsuł Ci się samochód..;)
Sam napisałeś, że PZU zwróciło Ci kasę jaką zapłaciłeś nieuczciwemu
laweciarzowi...
Byłeś zadowolony z usługi na którą płacisz składkę???
ax
Andrzej Pieslak wrote in message <1250.779T1690T12352@irc.pl...
| Milion użytkowników sieci Plus GSM !
| Sieć Plus GSM zasięgiem swoim obejmuje 87% powierzchni Polski, zamieszkane
Szanowny rzeczniku,
Niech pan szanowny wyjasni te 87% powierzchni Polski to ma jakis
zwiazek z rzeczywistoscia ?
To ja sobie pozwole w Imieniu (nie wiem tylko czy Leszek mi wybaczy ;-)
Wspomniane 87% ma jak najbardziej zwiazek z rzeczywistoscia.
Zasadniczo wszyscy operatorzy podaja zasieg liczony dla zestawow
samochodowych. I robi to zarowno Centertel, jak i Era czy Idea. Taki jest
standard i juz. Leszek Kaminski w tym momencie nie popelnil zadnego bledu.
Powiem wiecej - jestem pewien, ze gdybys chcial to sprawdzic - to by zasieg
byl wlasnie taki lub bardzo zblizony...
Zdaje sobie sprawe, iz oczywiscie mozna
to osiagnac stosujac anteny kierunkowe + wzmacniacze, ale jakos
plusGSM nie oferuje ich w zestawach promocyjnych.
Nie, no teraz to troche przesadziles. Nie wiedzialem, ze zasieg sie liczy
dla zestawow sprzedawanych w promocjach. Mnie zawsze uczono, ze
promocje maja na celu zdobycie klientow. Ale widac chadzalismy do roznych
szkol.,., Anteny kierunkowe mozesz sobie kupic normalnie. Nikt Ci przeciez
nie kaze tego kupowac w Plusie... Napisalem juz w jaki sposob podawane sa
wartosci pokrycia.
Jesli te dane sa
wziete z tych "mapek zasiegu" to ja bym sie wstydzil takie klamstwa
wypisywac i nimi chwalic.
Tia... znam firmy, ktorym sie bardziej farba rozlewa...
Moj pesymism podyktowany jest faktem, iz z masztu w moim miescie
(70m) zasieg wynosi srednio 5-7 km. Niedaleko jest maszt ERY tez
70m, tam zasieg jest juz normalny.
I jak rozumiem na podstawie jednostkowego przypadku kwestionujesz te 87% ?
Nie wiem czy wiesz, ale rozchodzenie sie fal radiowych zalezy od bardzo
wielu czynnikow. Uksztaltowanie terenu, propagacja fal radiowych, czy
wreszcie moc - to tylko podstawowe. Wspomniane przez Ciebie 5-7 km to moze
sie zgodze, ale jest to promien. Srednica bedzie juz 2x wieksza...
Poza tym wiesz od ilu czynnikow zalezy postawienie BTS'a ? Kiedys o tym
pisalem na liste - poszukaj prosze w archiwum.
Afiszujac sie takimi danymi, nalezy podac 87% powierzchni polski
(jesli zastosujesz antene kierunkowa/stacjonarna).
Nie - podali zgodnie z prawda...
Tak BTW: to jak czytam takie rzeczy, to powaznie zaczynam zastanawiac sie
nad sensem podsylania informacji prasowych na liste... Tak de facto
informacje prasowe sa dla dziennikarzy, ktorzy na ogol (choc jak pokazuje
praktyka czesto nie) potrafia je normalnie wykorzystac. Chyba jednak zaczne
na podstawie tych informacji pisac jakies artykuliki "spod palca" i zaczne
je wysylac na liste zamiast informacji prasowych.
CeFeK - leje miod na Twoje serce
Przepraszam, ze na grupe, ale nie moglem sie powstrzymac.
ja rowniez...
Pozdrawiam,
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
| opowiadasz film czy mówisz zasady które mówi ustawa, mapę zasadniczą
zakładać
| ma obowiązek ośrdek dokumentacji geodezyjnej a aktualizację płacą
inwestorzy
| przy inwentaryzacji powykonawczej czytaj ustawę prawo geodezyjne
Nie ma 100 % pokrycia powierzchni Polski mapą zasadniczą
i nic nie ma tu do rzeczy ustawa taki jest fakt
to że nie ma pokrycia w 100% to dobrze bo i po co ma być założona mapa w
środku lasu to byłby wyjątkowa głupota i bezmyślność
raczej należałoby zacząć od faktu co znaczy założyć mapę zasadniczą (to
obowiązek ośrodków geodezyjnych) dla mnie założeniem jest pusta kartka z
dwoma punktami o określonych współrzędnych (x,y,z) na tej pustej kartce i w
terenie a aktualizacja to nanoszenie wszystkiego co powstanie na tą mapę ale
to właśnie wykonują inwestorzy za pośrednictwem geodetów. tylko że geodeci w
takim przypadku zarabialiby tylko przy aktualizacji czyli pomiarze
powykonawczym no ale geodeta ma rodzinę, dzieci i musi zarabiać dwa razy ten
drugi raz nielegalnie ale za przyzwoleniem władzy hahahaha
| aktualne jest tak długo jak długo coś na mapie się nie zmieni pytanie czy
na
| całej sekcji mimo że odbitka jest A4 czy na tej kopii A4
Mapa do celów projektowych to nie odbitka
tylko mapa wykreślona przez geodetę w skali najczęściej 1:500
( skala zależy od rodzaju inwestycji)
na mapie wkreśla się np linią przerywaną gr. 0.5 mm zakres aktualizacji
Powiatowe ośrodki posiadają mapę zasadniczą w skali dla
małych miast i terenów wiejskich w skali 1:1000
powtarzasz bzdury zobacz w prawo geodezyjne a tam nie znajdziesz
pojęcia "mapa do celów projektowych" bo takiego pojęcia nigdy nie było a jest
to wymysł cwaniaków. jest tylko pojęcie "mapa zasadnicza" w ustawie prawo
geodezyjne tak więc tworzenie nowych pojęć i zasad możesz sobie wykonywać w
domu hahahah
poza tym rozporządzenie o czynnościach geodezyjnych mówi że projekt wykonuje
się na odbitce aktualnej mapy zasadniczej, co jest logiczne bo idę do ośrodka
gdzie jest mapa zasadnicza robię odbitkę z mapy za którą aktualizację
zapłacili inwestorzy a nie geodeta a następnie na tej odbitce robię projekt.
słowo aktualna zostało trafnie określone ponieważ w trakcie sporządzania
projektu może nastąpić wniesienie powykonawcze czegoś co wcześniej na mapie
zasadniczej nie było i na mojej odbitce. logika sama w sobie
a nawy "mapa do celów projektowych" i pozostałe bzdury wymyślili sobie
oszuści geodeci którzy za pieniądze inwestorów zlecających im inwentaryzację
obiektów które wybudowali każą płacić sobie drugi raz.
geodeci to takie pijawki bo nie dość, że dostali kasę za pomiar powykonawczy
to jeszcze raz każą sobie płacić tlko dlatego, że są cwaniakami i liżą dupy
władzy z ośrodków.
a ośrodki zamiast zakładać mapy zasadnicze (czego nie potrafią) przez
wykonywanie najzwyklejszych map (pustych folii) na folii z pomierzonymi (xyz)
punktami na tej mapie i w terenie leją na to bo pracuja tam buraki i oszuści
tacy jak geodeci
no to tyle wykładu
Wojaze na Marsa ?
Tak. A co ?
Wiezysz bzdurnym filmikom z Discovery?
Nie wierze w 100%, a co ? :)
Nie oklamujmy sie, pierwsze 20 lat
XXI wieku to dopieszczanie ISS i - wreszcie - wymiana przestarzalych srodkow
transportu made in USA.
A na co wymiana ? Na grawiplany ?
A moze znowu wsadzac mamy ludziska na czubek rury wypelnionej 'prochem' i
odpalac to po krotkiej uroczystosci przedsmiertnej na poligonie ;-) by
smialek w kabinie wielkosci kibla wracal na ziemie w rejonie oceanu o
powierzchni Polski ?.
Od trzeciej dekady nowego wieku licze w koncu na powrot ludzi na Ksiezyc, bo
przy obecnych srodkach transportu (naped) o Marsie mozemy jeszcze zapomniec
badz pomarzyc.
A co przeszkadzaja obecne srodki napedu ?
Zaleciec sie da i wrocic takze. Smialkowie sa.
Moim zdaniem (uscislajac) w ramach lotow zalogowych:
2001-2015 - budowa i dopieszczanie ISS (w tym montaz kolejnych,
nieprzewidzianych obecnie w planach modulow)
Racja. Nie trzeba proroka.
2015-2025 - wymiana orbiterow (wtedy juz zapewne latajacych trupow),
Na co wymiana ?
opracowanie projektu pierwszej bazy naukowej na Ksiezycu, byc moze budowa
pierwszych modulow, projekt i organizacja transportu z ziemskiej orbity na
ksiezycowa
Jaki bylby program badawczy tej bazy ?
2040 - opracowanie systemu szybkiego transportu na trajektorii Ziemia -
Mars, skrocenie lotu przynajmniej do 3 miesiecy (byc moze bedzie to seryjne
wdrozenie napedu jadrowego)
Pieknie, pieknie ...
2065 - (byc moze) pierwsze proby opanowania ladowania na planetoidach i
pierwsze metody pozyskania bogactw naturalnych z tych cial.
Do planetoid szybciej dolecimy niz na Marsa, bo ladowanie nie jest problemem.
2080 - pierwsze zalogowe loty w kierunku galileuszowych ksiezycow Jowisza.
A w miedzyczasie zautomatyzowane statki rekonesansowe dotra na Proxime
Centauri :-))
Tak na serio to sadze, ze
do kazdego przedzialu czasowego trzeba dodac przynajmniej po 10 lat. Dzisiaj
nadal kuleja projekty bezzalogowe (glownie Mars, prawdopodobna likwidacja
badz tradycyjne przesuniecie misji Pluton-Express) a co dopiero mowic o
misjach zalogowych.
Obecnie kulec bedzie KAZDY program eksploracji kosmosu, ktory nie zamknie sie
calkowicie w obrebie 2 kadencji prezydenckich. Spieszyc sie wiec trzeba i z
jego realizacja i z jego terminatkami.
Sadze, ze na zaawansowana zalogowa eksploracje po prostu
nie bedzie pieniedzy, przynajmniej nie w postaci gdy ster trzymaja agencje
rzadowe. Przyszlosc w hotelach kosmicznych, to pewnie bedzie doskonala
kopalnia pieniedzy i w konsekwencji inwestycje w dalsze projekty - Ksiezyc,
Mars itd.
Komercja jest dobra dla maloskalowych przedsiewziec, a do ekspansji kosmicznej
musza wlaczyc sie rzady, chocby po to, by gwaratowac kredyty dla komercji. Nic
lepszego jeszcze nie wymyslonom, choc szkoda ....
(STS)
Sorry za wracanie do tematu ale jedna rzecz mnie zastanawia...
Ogolnie z tonu i tresci dyskusji daje sie odczuc ze gdyby
faktycznie ten kamyk (2km) mial uderzyc w Ziemie to bardzo
ciezko byloby coskolwiek zrobic aby to zmienic..
Ktos nawet wspominal o zaglu o powierzchni Polski, ktory ledwo
tam moglby zmienic trajektorie o metry etc...
Nie trajektorie o metry, tylko predkosc o metry na sekunde.
Co, gdy zrobione odpowiednio daleko od Ziemi, pozwala ja ominac
o tysiace kilometrow...
W duzym przyblizeniu - zmiana predkosci orbitalej o 1 metr
na sekunde moze dac po roku zmiane polozenia ciala
wzgledem poprzedniej trajektorii o ok. 30 tys. km.
Ale bez przesady... przeciez ta skala ma rozmiar TYLKO 2 km...
znaczy sie jest dziesiec razy dluzsza od wysokosci pałacu kultury...
Wydaje mi sie ze wspolczesna 20 megatonowa bomba H, ktora
potrafi wyparowac wszystko w promieniu 30 km od epicentrum
wybuchu
Nie potrafi. Wyparowuje tylko cienka warstewke w poblizu
episcentrum (powiedzmy w promieniu 1 km...).
dałaby sobie rade z takim w sumie małym okruchem...
Nie dalaby. Odparowaniu przy wybuchu atomowki nastepuje
tylko na cienkiej warstwie powierzchniowej, bo dokonuje sie
glownie za posrednictwem promieniowania, a powstajaca warstwa
pary dosc skutecznie izoluje podloze od niego.
(Podobny problem ma miejsce takze przy napedzie laserowym,
o ktorym sie ostatnio mowi na grupie).
Stad tez sprawnosc odparowywania bedzie mizerna (mysle,
ze nie przekroczy kilku procent lub nawet bedzie mniejsza).
Mozna obliczyc, ile megaton TNT by trzeba na odparowanie
tych 1.2x10^10 ton skaly, na ile sie szacuje jej mase.
Pomnozyc te 3000 stopni (chyba wystarczy do odparowania
skaly krzemianowej...) przez cieplo wlasciwe skaly, mase
przeliczyc kalorie na tony trotylu i podzielic przez
wspolczynnik sprawnosci...
A nawet, gdyby sie dalo odparowac. to zamiast kamucha
uderzy w Ziemie wielka chmura gazu i pylu, w dodatku radioaktywna,
wyzwalajac w sumie tyle samo energii co pierwotne zderzenie,
tylko rozmarowanje na wiekszym obszarze.
Niezle podgrzalaby na atmosfere...
Zwlaszcza jakby obwiesic planetoide 4 atomowkami
(po przeciwleglych stronach, jak na choince ;)
a nawet sprobowac sie wwiercic pod powierzchnie (do srodka
planetoidy jest tylko 1 km, a calkiem mozliwe ze sa punkty
na jej powierzchni ze do srodka jest znacznie blizej)
Nawet jesli planetoida nie stopiła by sie calkowicie
to deszcz meteorytow o srednicy kliku- kilkudziesieciu
metrow wyrzadzilby "akceptowalne" straty
(nawet po uderzeniu w ocean)
dobrze mowie?
Nie za bardzo. Niedawno dyskutowalismy tutaj,
czy lepszy jeden duzy kamuch, czy chmura mniejszych
i wyszlo, ze czsami chmura mniejszych moze byc gorsza...
I ze wlasciwie nikt tego jeszcze porzadnie nie zamodelowal,
wiec nie wiadomo czy, i ew. w jakich warunkach oplaca sie
rozbijac kamucha na kawalki.
-- Zenon Kulpa