Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powrót do Krakowa
Temat: PKP
W artykule <a5j4rn$o1@news.onet.pl
Adam Płaszczyca napisal(a):
Alicja Włodarz <as@usunto.mercury.ci.uw.edu.plwrote:
| Jak kasa wie, że nie ma miejsca, to też sprzeda bez wskazania miejsca.
Nie powinna. Jeżeli pociąg jest w systemie rezerwacji i wszystkie
miejsca są zajęte, to kasa niemoże sprzedać biletu na dany pociąg.
Chyba, że się zrobi trick z zaakupem biletu + biletu na przewóz roweru.
Wówczas kasa sprzedaje tak jak mówisz, bilet + dopłatę bez wskazania
miejsca.
| Po to to chyba wymyślili. Żeby można było przesiedzieć w warsie, jak
| nie ma innego sposobu dostania się na miejsce, a miejscówki już
| wykupione.
Nie, mylisz się.
Podaj proszę miejsce zakupu biletu oraz relację pociągu.
Nie chce mi się liczyć, ile razy tak jechałem... Kraków - Warszawa,
głównie, bo rzadko jeżdżę w innych kierunkach - głównie w góry i potem
powrót. Do Krakowa czymkolwiek, najczęściej jakimś autobusem, w
Krakowie jestem powiedzmy koło 17 lub później (niedziela wieczór
naturalnie :)) - no i biletów na _żaden_ ekspres już nie ma. A - w
razie gdybyś zapomniał - oprócz ekspresów na tej trasie jeździ jeszcze
tylko parę nocnych pociągów - z Zakopanego czy Krynicy... W środku
dnia jest jakiś pośpieszny, ale on _też_ ma miejscówki. Dokładniej to
on oficjalnie jest "ekspresem taryfikowanym jako pośpieszny" :)
Jeszcze ani razu kasa nie odmówiła mi sprzedania biletu z miejscówką
"bez wskazywania miejsca" - tak jest napisane - i naturalnie zazwyczaj
żadnych miejsc nie ma. Szczerze mówiąc, miejsce w Warsie to ideał, na
który też raczej nie ma szans.
Nie czepiam się, 2 i pół godziny mogę sobie postać. Tylko nazwaliby to
uczciwie "dopłatą do pociągu ekspresowego", a nie chrzanili, że to
miejscówka...
Pozdrawiam,
Marek W.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: biuro podrozy INDEX
Witam,
chcialam wszystkich przestrzec przed korzystaniem z uslug
krakowskiego biura
podrozy Index. Oferta tego studenckiego biura wydala mi sie dosc
korzystna -wyjazd do Pragi za nieco ponad 300 zl. Poniesienie takich kosztow
gwarantowalo 2 noclegi, przejazd, ubezpieczenie oraz opieke pilota -
przewodnika. Samo miejsce zakwaterowania nie przynioslo wiekszych
rozczarowan, poza tym, iz miescilo sie w odleglosci 30 minut jazdy autokarem
od centrum miasta, pod warunkiem ze kierowca nie bylby czlowiek zatrudniony
przez w/w biuro. Gdy juz szczesliwie dotarlismy do hotelu, po niespelna 2
godzinach bladzenia, udalismy sie na zwiedzanie. Jakiez bylo nasze
zdziwienie gdy dotarwszy na miejsce( po uprzednim tradycyjnym juz blodzeniu
kierowcy) tym razem zbladzila nasza przewodniczka,ktorej jedynym atutem byla
znajomosc jezyka czeskiego(co chyba nie jest rzecza konieczna, bo mozna
porozumiec sie i bez tego) Znajdowalismy sie w odlegolosci 100 metrow od
starego miasta, ale nadal nie moglismy tam trafic,krazac w kolko, a
"przewodniczka" rozpytywala o droge przechodzacych ludzi...(dzis sytuacja
taka wydaje mi sie smieszna, bo po dwudniowym pobycie w Pradze czlowiek
orientuje sie calkiem niezle, przynajmniej w lokalizacji starowki) W
szalenczym biegu za panna przewodniczka(ktora w Pradze byla chyba 2 raz, ale
sprawiala wrazenie jakby byla tam po raz pierwszy)dobieglismy w koncu na
miejsce. I tu pozostawiono nas juz na pastwe wlasnego losu. Na wszelkie
zarzuty,ze nic nie wie o miescie po ktorym ma nas oprowadzac, odpowiadala,
ze nie jest "przewodnikiem sakralnym", jakby Praga skladala sie z samych
kosciolow...Owszem jest ich duzo, ale sa i inne zabytki godne uwagi...W
sumie kazdego dnia bylo to samo..najpierw bladzil kierowca(mial trudnosci
nawet w drodze powrotnej z wjazdem na autostrade, przez co zwiedzilismy
kawal Czech), a potem "przewodniczka". Przetrzegam przed uslugami biura, bo
z tego co wiem inne wyprawy(do Wiednia,Paryza) przebiegaly podobnie.
Rozmawialismy o tym z ludzmi z autobusu, na ktory musielismy czekac(zeby
zabrac stamtad osoby jadace do
Krakowa) w Katowicach przeszlo 3,5 h po calej
nocy w autokarze. Ogolem sam
powrot do
Krakowa trwal przeszlo 15 godzin.
Uwazam, ze biuro gwarantujac opieke pilota - przewodnika, powinno zadbac o
to, aby panna majaca pelnic ta zaszczytna funkcje przeczytala chociaz
przewodnik. To naprawde wiele daje. Ja juz przeczytalam i czym predzej
biegne zatrudnic sie w biurze;-)
pozdrawiam,
Edi
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: sprzedam dwa bilety do londynu na ten weekend tam i z powrotem za 200 pln
zuber napisał(a):
wylot z Krakowe 1 września ok 7.00 rano, powrót do Krakowa 3
września ok 23.00
Nie rób nam krakowa z wroclawia, co? ;PPP
j.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Witam!
Pzfka dla Przemyslanek,
P-sl to moje rodzinne miasto - podstawowka i ogolniak, potem studia w
Krakowie,
rok pracy w szkole pod Przemyslem, wyjazd do Londynu i ...
powrot do
Krakowa ...
niech chlopaczki Wam zdrowo rosna a nowy rok przyniesie same pozytywy
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kolejny napad na bank w Warszawie
Wiadoma rzecz stolyca!
Brawo szeryf Kaczor! Brawo Warsiawka! Mamy super stolyce - proponuje
powrot do
Krakowa.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Gosiewski załatwił Włoszczowej ekspres
Jesteście żałośni. Zazdrościcie czy co? To nie jest przystanek dla małego
miasteczka, ale dla całego regionu. Pociąg z Kielc do Warszawy tłucze się bite
4h, obojętnie jaki bo torowisko jest w agonalnym stanie. Koszt remontu - 80
dużych baniek. Koszt łącznicy linii Kielce- Częstochowa która może być we
Włoszczowie - 20 baniek. Myslę że pod tym kątem troszeczkę postawiono ten
przystanek, bo mówi się coraz głośniej że ruch pośpieszno - expresowy od Kielc
do Warszawy poleci właśnie przez Włoszczowę. Rachunek jest prosty, do tego
pośpiech z Kielc do Włoszczowy leci 40min, z Włoszczowy po CMK do Warszawy 1.50
- razem 2.5h a nie 4. Nie narzekajcie tak na to wyhamowanie pociągu, bo jak raz
pociąg z Częstochowy do Warszawy staje też w Koniecpolu - o wiele, wiele
mniejszej stacji, a to dlatego, że tam też krzyzuje się CMK ze zwykłymi liniami.
I jakoś tam nikt nigdy larum nie podnosił że się nie opłaca. Lokomotywa hamujac
oddaje energię, a nie czerpie - co prawda nie 100%, ale zawsze - więc straty też
nie są aż takie wielkie. Do tego stacyjka należy do PKP InterCity a nie Przewozy
Regionale - jak raz IC przynosi dochody, więc argumentacja jest nie na miejscu.
Do tego media pokazały Włoszczowę jaki miasteczko meneli (TVP1, Wiadomości -
para żuli w centrum pokazuje winko), a jest to dalekie od prawdy. Owszem, jest
kilku, ale myśle że w Warszawie jest ich wcale nie mniej, a wręcz więcej. Tu
żyją normalni ludzie, jest kilka duzych firm (mleczarnia - wyroby do kupienia
wszędzie, Stolbud - okna i drzwi, Effector - aluminium, listwy i szyby, ZPUE -
stacje trafo i pochodne), więc daleko tu do obrazu nędzy i rozpaczy, choć ciężko
bez znajomości znaleźc robotę. Połączenia nie do końca są przemyślane, bo
powinien być pociąg który jest w Warszawie około 7 rano, tak samo
powrót z
Krakowa - mógłby być wcześniej. Brakuje połączeń ze Śląskiem - ale myśle że w
miarę rozbudowy infrastrukrury PKP coś się zmieni. Jak już pisałem - te
połączenia to nie kaprys dla miasteczka, ale służy dla powiatu, i nie tylko
włoszczowskiego. Chcielibyście 1 dnia na 1 pociągu 100 pasażerów? A wyobraźcie
sobie, że na wieczorny pociąg do Warszawy wisadło już nie 2 osoby, a dobre 15. A
już na sam koniec - jakby każdą inwestycję na świecie mierzyć jej szybkim
zwrotem, to dziś moglibyśmy nie być na takim rozwoju cywilizacyjnym. Najgorsze
jest to, że przez to że załatwił to ktoś z Pis-u, to przy okazji na moje
miasteczko wylewa się pomyje. To jest właśnie sięganie bruku...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: CBA odkryło aferę hazardową przy okazji. Badało...
Hej KAKUS;
a może tak
powrót do
Krakowa dynastii Habsburgów z Wiednia-i co ty
na to?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jeszcze na zielono sie wpisze
I wielki
powrót do
Krakowa jutro
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wyprowadzka
18 lat miałam jak opuściłam dom rodzinny, wyprowadziłam się do
Krakowa, na
studia, w wieku 21 lat dziekanka wyjazd na rok za wielką kałużę. 22 lata,
powrót do
Krakowa - dokończenie studiów (za tydzień obrona!!!!)
Mia
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: To kto będzie z szanownych foremek i formierzy...
Ochroniarze tego cyrku,zrobili ludzi w wała!!!!!
Ilość ludzi,przybyłych dzisiaj na tę imprezę przerosła organizatorów.
Ja byłem na Bemowie już o 9.15.Imprezkę otwierali o 10.
Przed bramkami już kłębił się spory tłum.Za pierwszą bramkę
przeszedłem o 10.20, po to by odstać jeszcze blisko 4 godziny, aby
przekroczyć próg Pit Line. Wpuszczano co dwie godziny,po ok.1200
osób.
Niestety, musiałem zrezygnować z dalszego oczekiwania, gdyż za
sprawą warszawskich (pewnie innych też) cwaniaczków, do wejścia nie
doszedłem.Ludziska wciskali się na chama bez kolejki.A ja, honorowy
Krakus, stałem uczciwie w kolejce.Czas mi nie pozwolił na dalsze
oczekiwanie, gdyż organizator zapowiedział "wjazd" na godzinę 15.00
Mając kupione bilety na
powrót do
Krakowa (IC), zdecydowałem się
poddać.teren Bemowa opuściłem o 14.15 i.........udałem się do Muzeum
Motoryzacji w Fabryce Norblina.
Załapałem się na ostatni pokaz kolekcji (o 16 tej zamykają)i to
osłodziło mi gorycz porażki z BMW.
W sumie i tak udało mi się zobaczyć bolid R.Kubicy, podnieść koło z
bolidu, usłyszeć ryk silnika bolidu (jak wykonywał 2 min.przejazd),
popatrzeć na gadżety BMW (m.in w postaci koszulek po 300zł).
No i Norblin.Wybierałem się już dawno,ale teraz nie popuściłem.
Aaaa.Był bym zapomniał.
Spotkałem się z mejsonem.e!
Zawsze tego człowieka lubiłem na forum i miałem rację.W realu fajny
gość.:)))
Cieszę się ze spotkania (niestety krótkiego).
Pzdr.
PS.
Gdy by ochrona pilnowała porządku i niedopuściła do chamskiego
wciskania się w kolejkę, a na dodatek organizatorzy z 2
godzin,skrócili by oglądanie do godziny, więcej wiary weszłoby do
środka Pit Line.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Rejsy last minute
Rejsy last minute
Ahoj!
Taniej sie juz nie da - OFERTY LAST MINUTE:
Rozeslac to warto wkolo, bo jak ktos bedzie tylko mogl to na pewno sie skusi
i zadowolony bedzie jak wroci i wdziecznosc na pewno okaze ;)
1) "Majowka" w Chorwacji - OFERTA LAST MINUTE
Trasa: Sukosan - wodospady Krka - archipelag Kornati - Sukosan
Termin: 14 - 23. 05. 2004
Cena: 850 zl/os (dojazd, zeglowanie, wyzywienie, ubezpieczenie)
Szczegoly: www.zeglowanie.neostrada.pl/majowka/
2) Francja - Irlandia - Anglia: OFERTA LAST MINUTE
Termin: 10.05.2004 - 23.05.2004
Jacht: Zawisza Czarny -prawdziwy zaglowiec!!!
Trasa: Calais - Cherbourg - Plymouth - Dublin - Liverpool
Wyjazd z
Krakowa (7 rano) ,
powrot do
Krakowa
Cena 1.050,- zl/os - obejmuje wszystko (koje na statku, wyzywienie,
przejazd luksusowym autokarem, ubezpieczenie, wszelkie koszty
eksploatacji statku)
Jest tez jeszcze pare miejsc na kolejnym rejsie na Zawiszy, fajnym takze z
tego powodu, ze czesc zalogi bedzie angielskojezyczna:
3) Rejs na zaglowcu "Zawisza Czarny" Anglia - Irlandia
Termin: 21 - 31.05.2004
Trasa: Liverpool - wyspa Man - Belfast - Dublin - Liverpool
Cena rejsu: 1950,- zl/os (dojazd, zeglowanie, wyzywienie,
ubezpieczenie)
Szczegoly: www.zeglowanie.neostrada.pl/zawisza_liverpool/
Rejs 1, 2, 3 Kontakt: adkrupa@o2.pl tel 0502 503 317
Oprocz tego warto wiedziec, ze mozna za darmo poplywac na s/y Zjawa:
etap 21 rejsu
Z Salvador do Fortaleza (11 dni)
data: 10.05.2004 (niedziela) - 20.05.2004 (czwartek)
etap 22 rejsu
z Fortaleza do Macapa (9 dni)
data: 21.05.2004 (piątek)- 29.05.2004 (sobota)
etap 23
Macapa - Cayenne ; 13 dni
data: 13.06.2004 - 26.06.2004
Dla powyzszych etapow 21-23:
kojowe + ubezpieczenie - 0 PLN
wyzywienie: 350 - 450 PLN
paliwo + oplaty portowe - 500 - 800 PLN
przeloty: 3600 - 4500, (ale jak komus sie uda znalezc taniej, niech da
znac!)
Kontakt: rejs@navigare.org.pl
Pozdrawiam
Ad@m
Chcesz zaokrętować się na Żeglarstwo morskie, wejdź na deck, czyli klinij tu:
Żeglarstwo morskie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: KRK>STW>KRK
KRK>STW>KRK
zjeżdżam na weekendy i święta do Stalowej Woli (przez Tarnobrzeg) o godz.
12:30-13:30 w Piątek.
Powrót do
Krakowa w niedzielę o godz. 15:00. Koszt kursu
to 20zł. w razie pytań proszę o kontakt tel.: 662 014 446
pozdrawiam Adrian
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Gdzie nowa stolica?
Jeśliby to tylko miało pomóc krajowi. To niech przenoszą stolicę na
powrót do
Krakowa, choćby zaraz.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wyjechałam w maju zaparowana, wróciłam dzisiaj
na razie niestety w "rozkroku". Mężuś będzie tam, a ja trochę z nim, trochę w
Polsce. Docelowo planujemy
powrót do
Krakowa ) i mam nadzieję, że nastąpi to
jak najszybciej
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: propozycje weekendowe dla singli-Beskidy
29-30.09.2007 Weekend w beskidach
Serdecznie zapraszamy na pierwszy powakacyjny Weekend w górach!
Zapraszamy na wyjazd na Babią Górę w terminie 29 - 30 września 2007.
W dzień na Babiej, noc w szałasie - to przygoda w całej krasie!
Nasza inicjatywa skierowana jest do każdego kto chce:
Przespać się w pasterskim szałasie, całkiem „na dziko”;
dowiedzieć się co nieco o górach, bo chodzić i nie wiedzieć, to
smutne;
nabrać w piersi chłodnego jesiennego powietrza
poznać ludzi, którzy powitają Cię uśmiechem;
... i w związku z tym wszystkim dobrze się bawić
Na wyjeździe zapoznamy Was z topografią, przyrodą, etnografią i
historią terenów, po których będziemy wędrować. Każdy znajdzie coś
dla siebie, ponieważ w planie są:
fantastyczne panoramy z Babiej Góry (jeśli dopisze pogoda)
nocleg w szałasie pasterskim na urokliwej hali Mędralowej
przemierzenie Pasma Jałowieckiego
oraz inne atrakcje
Plan ramowy:
I dzień: Zawoja Markowa – Babia Góra (Diablak, 1725 m) – Mała Babia
Góra – Przeł. Jałowiecka – Mędralowa (1169 m) - Nocleg w szałasie
pasterskim na hali Mędralowej.
Czas przejścia: ok. 7 h.
II dzień: Mędralowa – Przełęcz Klekociny – Jałowiec (1111 m) –
Przeł. Opaczne – Kiczora – Przeł. Przysłop – Sucha Beskidzka. Czas
przejścia: ok. 8 h.
Powrót do
Krakowa w niedzielę, 30 września, w
godz. wieczornych.
Wycieczka odbędzie się bez względu na pogodę, jeżeli znajdzie się
choćby jeden chętny uczestnik!
Uwagi organizacyjne:
Wyjazd: autobusem PKS z Dworca PKS w
Krakowie w sobotę 29 września o
godz. 7:35, kurs do Zawoi Markowej. Jedziemy do Zawoi-Markowej
(ostatni przystanek). Bilet należy mieć ze sobą!
Śpimy w „dzikim” szałasie! Prosimy o zabranie szczególnie dużej
ilości ciepłych ubrań oraz ciepłego śpiwora.
Jak nas rozpoznać: pojawimy się na stanowisku odjazdu na Dworcu PKS
o godz. 7:15. Znakiem rozpoznawczym będą czerwone polary lub bordowe
swetry lub robienie pajacyka (w przypadku temperatury
uniemożliwiającej noszenie swetra lub polara).
Koszty: przejazdy PKS/autobusy ok. 20 zł w obie strony (w wersji bez
zniżek) + jedzenie (we własnym zakresie).
Kontakt: Marek Cienkiewicz, tel. 606 318 980, marekc@onet.pl
Robert Staszkiewicz, tel. 608 550 524, wastaszk@cyf-kr.edu.pl
Prosimy o wcześniejsze zgłoszenie uczestnictwa – liczba miejsc jest
ograniczona!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: szlak orlich gniazd
Czy ktoś sie tam wybiera? Ja chcę wyjechac 1/05 z Częstochowy i przez Jure na
Wadowice,
powrót z
Krakowa. E
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zima
i tak najgorzej przy piątkowej wichurze,
powrót z
krakowa zajął mi 4 godziny,
a A4 była zamknięta
dobrze że sypnęło przez weeknd, gdy jest mały ruch
jutro powinno być już w miare przejezdnie,
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Reemigranci!!! odezwijcie się!
A czy
powrót do
Krakowa po 6-ciu latach w Warszawie też się liczy :-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Narty
> A czy byłeś tam prywatnie, czy z jakiegoś biura?
Bylem z biurem Antalek, koszt 25zl, wyjazd ok 6:15
powrot do
Krakowa, z tego co pamietam, ok. 20. Bardzo przyjemnie jezeli jedzie sie z jakas wieksza paczka :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: 220 km/h pociągiem z Krakowa
220 km/h pociągiem z
Krakowa"Kolejarze zapewniają też, że szybkie pociągi jadące trasą z
Krakowa do
Warszawy nie traciłyby niepotrzebnie czasu na przystanku w świętokrzyskiej
Włoszczowie, gdzie dzisiaj zatrzymuje się ekspres" - kolejarze tak zapewniają,
bo chcą się wykazać, jak bardzo są poprawni politycznie i jak bardzo gorąco
chcą poprzeć
powrót komuny do władzy. Spadkobiercy "władzy ludowej" jak zwykle
lud i jego potrzeby mają głęboko w d.... W końcu Oleksy szczerze to wyznał.
Tymczasem likwidacja tego przystanku to idiotyzm i samobój dla PKP. Ilość
pasażerów drastycznie zmalała, bo pociągami nie można nigdzie, poza kilkoma
liniami, sensownie dojechać. Jak wygląda możliwość dojazdu z Włoszczowy do
Gdyni? Dlaczego z
Krakowa nie można dojechać sensownie do Olsztyna, Poznania,
ba, nawet do Łodzi??? Sensownie, to znaczy wyjazd z
Krakowa nie wcześniej niż o
6:00, pobyt w mieście docelowym minimum 4 godziny,
powrót do
Krakowa przed
22:00.
Nie wiem który pociąg zatrzymuje się we Włoszczowej, jestem bardzo zdziwiony,
że nie jest to poranny ekspres
Kraków (6:00) - Gdynia, gdyż on rozwiązywałby
problemy komunikacyjne najpełniej. A oprócz Włoszczowej przydałby się jeszcze
przystanek w Opocznie (jak dziś dojechać sensownie z
Krakowa do Opoczna
pociągiem?)- na sąsiednim torze powinien czekać pociąg do Łodzi (np. Kielce-
Łódź), może wtedy udałoby się dojechać rano z
Krakowa do Łodzi w przyzwoitym
czasie poniżej dwóch i pół godziny ... I tak dalej.
A na znaczne przyspieszenie pociągów na trasie
Kraków-Katowice i tak nie ma co
liczyć, problemem są szkody górnicze, nie tylko fatalny stan torowiska i takaż
organizacja pracy na PKP ...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Przekrój" zmienia właściciela
Atmosfera w budynku i redaktorzy, sekretarki ją tworzące też mają
znaczenie. Dlatego sądzę, że Przekrój może uratować tylko
powrót do
Krakowa.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Żulczyk: Kraków jest jak słoik z kiszoną kapustą
Polecam chorobliwym krakusofilom wycieczkę do Berlina z jego sklepami, butikami,
restauracjami/barami, knajpami, balangami i życiem artystycznym.
Powrót do
Krakowa po takim wypadzie to jak
powrót do Ciechanowa po dłuższym pobycie w
Warszawie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Piłka nożna. I liga: Górnik Zabrze - Cracovia, ...
Panie redaktorze. 60 lat temu to była jeszcze II Światowa. Nie można zmieniać
historii. Mecz, o którym pan pisze /9 : 0 / odbył się w 1962 roku. Miałem
niestety wątpliwą przyjemność uczestniczyć w tym wydarzeniu,
powrót do
Krakowa
był bardzo gorzki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Krakow - Radom - Krakow
ech powinno byc Radom -
Krakow - Radom :)
wyjazd z Radomia sroda-sobota
powrot z
Krakowa sobota-niedziela :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Lublin - Kraków
polecam pks lublin 22:30 z Lublina w
Krakowie o 5 rano bilet studencki 26,80
zas
powrot z
Krakowa pks Puławy (linia Zakopane - Puławy) w Lublinie o 4:20
bilet studencki 25,50 polecam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Do najbardziej atrakcyjnego faceta, Niecha!
Jesli nie jest za pozno (a musialem sie przejsc), to z W-wy C. do
Krakowa masz
pociagi o 17:05 i 18.05.
Powrot z
Krakowa o 8.05, 9.35, 9.49, 9.51.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Droga nr 4 Rzeszów-Kraków
ostatnio
powrot z
krakowa do rzeszowa - 5 godz
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Poznań jest do d***
Też jestem tego zdania, a mimo to żyje tu już 9 lat. Jestem z
Krakowa, mój pies
z Częstochowy, a mąż z Poznania. Mam nadzieję na
powrót do
Krakowa.
A gdzie mieszkasz? w Poznaniu. Szukam kogoś do narzekania razem. :)
pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: potańczyć? gdzie?
akatr,
czytając poniższy wpis, oraz wołania "Fajni ludzie, gdzie wy? Chcę pisać? Potańczyć gdzie?
i Marzą mi się spotkania przy muzyce orientalnej.
widać że doskwiera Ci samotność. Jak na 9 lat mieszkania w Poznaniu, to 11 wpisów na poznańskim
forum, i to wywołujących, a raczej usiłujących wywołać rozmowę, a chyba właściwie stworzyć okazję,
jak sama piszesz "do narzekania":
/"Też jestem tego zdania, a mimo to żyje tu już 9 lat. Jestem z
Krakowa, mój pies z Częstochowy, a
mąż z Poznania. Mam nadzieję na
powrót do
Krakowa. A gdzie mieszkasz? w Poznaniu. Szukam kogoś
do narzekania razem. :)"/
Zachęcam do włączenia się w życie tego miasta. Jest tyle okazji, nawet jeżeli tylko interesuje Cię taniec.
Właśnie w Poznaniu odbywają cię co roku warsztaty tańca. Można tam z pewnością poznać ciekawych
ludzi. Jak przeczytasz chociażby tą widomość, to zobaczysz jak można być aktywnym będąc uczniem,
mającym wiele zajęć. Może pomożesz im, oni też chcą zająć się tańcem: " We wrześniu w Poznaniu
organizują spotkanie młodzieży z Białorusi, Ukrainy i Czech. - Przewodnim tematem jest taniec,
którego będziemy się wspólnie uczyć."
serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,2761540.html
Poznań, w którym żyję 63 lata, to trudne do życia środowisko. Tutaj ludzie, jeżeli coś chcą robić, to
robią, a nie mówią, że chcą. Internet nie jest miejscem wiarygodnym. Gdy nie widać twarzy, to niczym w
masce, każdemu wydaje się, że jest nierozpoznawalny i może mówić co mu ślina na język przyniesie.
Ale słowa mają służyć do wymiany myśli. Jeżeli czujesz potrzebę rozmowy, to próbuj, czasami na tym
forum dochodzi do wymiany myśli, czasami...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wisła na godziny przed meczem w Atenach
Jakies argumenty za Wisla ktora poplynela jak snieg na wiosne ...kibolu?
Chlopaki przyjechali na mecz wyluzowani jak sanki w maju a tu takie zaskoczenie.
Teraz rozumiem dlaczego zaplanowali
powrot do
Krakowa o 02:00. Tak na wszelki
wypadek.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wisła na godziny przed meczem w Atenach
Wisła na godziny przed meczem w Atenach
Chlopaki przyjechali na mecz wyluzowani jak sanki w maju a tu takie zaskoczenie.
Teraz rozumiem dlaczego zaplanowali
powrot do
Krakowa o 02:00 AM.
Tak na wszelki wypadek...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kosowski jak tania prostytutka.
Kosowski jak tania prostytutka.
Kosowski mówi jak tania dziwka: Można mnie kupić w godzinę!
Kamil Kosowski miał ostatnio kłopoty ze zdrowiem, nie grał z powodu zapalenia
płuc, a jego notowania w Kaiserslautern spadają.
- Co się ze mną dzieje? Wszystko normalnie. Dostajemy systematyczne manto, a
ja nie gram. Ostatnio prezydent klubu mocno mnie skrytykował. Rozmawiałem z
nim na ten temat. Pytałem dlaczego udziela takich wywiadów. Nic nie
odpowiedział, tylko się uśmiechnął – wyjaśnia Kosowski.
- Jestem w grupie ośmiu zawodników, z którymi klub może nie przedłużyć
kontraktu. Mam umowę na cztery lata. Jeśli ze mnie zrezygnują, to nie wiem jak
to jest dokładnie dogadane między klubami. Ja mam gwarancję na papierze, że
przez najbliższe lata nie pozostanę bez pracy. Jeśli klub mnie nie chce,
będzie musiał się martwić, co ze mną zrobić – dodaje.
- Czy wrócę do Wisły? Gdyby zdecydował się teraz na
powrót, to tak jakbym coś
przegrał. Wyjazd miał być kolejnym etapem w mojej karierze, sportowym awansem.
I co teraz powiem? Że mi się nie udało. Spotkałem się z prezesem Wisły.
Porozmawiam też z panem Cupiałem. Nie ma się jednak czym podniecać. Mój
powrót
do
Krakowa to nie jest takie hop-siup. Jeśli wrócę do Polski, to nie po to,
żebym za rok musiał myśleć o wyjeździe. Muszę mieś zabezpieczenie na
przyszłość, gwarancję na kolejne lata. Mój menedżer ma dla mnie kilka ofert.
Ostatnia napłynęła z Hiszpanii. Prosiłem go, aby teraz mnie nie informował o
szczegółach, bo tylko namiesza mi w głowie. Jeśli mnie ktoś naprawdę chce, to
kupi w ciągu godziny – zakończył Kamil Kosowski.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Samolot Dubrovnik 2 bilety 2-12 września
Samolot Dubrovnik 2 bilety 2-12 września
Odsprzedam 2 bilety lotnicze , wylot Waw-Kra-Dubrovnik 02/09 ,
powrót do
Krakowa 12/09.
tel. 0608104869 0227557162
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: NIE Z ITAKĄ NA KRETE -ostrzezenie
Witam
Ja miałem jeszcze gorzej bo bylem z 2-letnim dzieckiem,wybrałem ofertę Itaki
tylko dlatego,ze przeloty były w dzień i hotel blisko lotniska 40 min(wylot z
Katowic do Chani
powrót do
krakowa-tak mam na umowie.Dzwoniłem 2 dni przed
wylotem czy nic się nie zmienia Pani powiedziała,że raczej nie,a tu 17 godzin
przed wylotem telefon z Katowic ,ze wylot jest o 22.50 no i w hotelu byliśmy po
godz 4 rano.Zdenerwowani pytaliśmy o
powrót ale Pani rezydent nic nie umiała
powiedzieć(zresztą miła i uczynna osoba),24 godziny przed wylotem wywieszono
kartkę ze lot z Chani jest do Warszawy 18 w nocy a z Iraklionu do Poznania 17 w
nocy.Ja miałem bilet z Chani,więc przelot do Warszawy no i znowu w nocy przylot
do Warszawy o 3 rano.Ale to nie koniec niespodzianek 6 godzin przed wyjazdem
Pani z recepcji przekazuje wiadomość od rezydenta ,ze osoby z Katowic,Wrocławia
i
Krakowa mają być o 2 przed hotelem i jadą do Iraklionu a potem lot do
Poznania.Dzwonię do rezydentki,że ja mam bilet z Chani i nie będę sie
poniewierał z dzieckiem w nocy w autobusie,i ze mogę lecieć z Chani do Warszawy
tam będzie mi łatwiej dolecieć do
krakowa,odpowiedz krótka nie zabiorą mnie do
samolotu bo do Warszawy nie ma miejsc na moje pytanie kto układa tak
idiotycznie listy samolotowe okazało się ze biuro w Polsce.Najgorsze,ze na lot
z Chani do Warszawy też ludzi dowożono po 4 godz z innych zakątków
Krety.Rozpoczęty o 2 w nocy
powrót do
Krakowa trwał 17 godzin,Chyba łatwo sobie
wyobrazić jak taką podróz znosi dziecko 2-letnie-bez prawdziwego sńiadania i
obiadu.Pozdrawiam jutro wybieram się do Itaki z reklamacją.To prawda nikt z
przedstawicieli Itaki nas nawet nie przeprosił za taką sytuację wręcz dali
odczuć ,że powinniśmy się cieszyć,że nas zawiozą starym busem do
Krakowa.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Turcja z Itaką - czy to dobry pomysł?
z ITAKĄ BARDZO ZŁY POMYSŁ !
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej
na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko
do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan
kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz
obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze
my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 -
TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej
(TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE
NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA
JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA
wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i
pojade
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wakacje z dzieciakami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UWAGA NA ITAKE
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i pojade
rowerem....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sun Express- opinie
Leciałem z
Krakowa do Turcji - Bodrum 26.06.2008 B 737 200 bez
zastyrzeżeń lekkie spóznienie ,
powrót do
Krakowa spóznienia
praktycznie brak samolot nadrobił na trasie lot spokojny, ladowanie
troszke twarde ale w sumie bardzo okey , polecam tą linię
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wyjazd na krym 9.09 - 21.09 ktos chetny ??
POMYLKA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie chodzi o wrzesien tylko o sierpien !!!!!!!!!!!!!!!!!1
zly miesiac podalem :(
moze ktos bedzie chetny na sierpien
wyjazd w nocy w piatek 8 sirpnia
powrot do
krakowa 21 - 21 juz w
Krakowie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Luksusowo w Sharm
UWAGA NA ITAKE !
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej
na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko
do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan
kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz
obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze
my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 -
TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej
(TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE
NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA
JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA
wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i
pojade
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ALFA STAR ciąg dalszy - zmiana hotelu na gorszy!
ITAKA NIE LEPSZA
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i pojade
rowerem....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wszystko Sharm-dodajcie cos od siebie
Wszystko Sharm-dodajcie cos od siebie UWAGA ITAKA
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i pojade
rowerem....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: itaka-amar sina
NIE POLECAM ITAKI !!!!
Byliśmy w październiku z ITAKI właśnie w Amar Sinie. Hotel bardzo fajny, ale
max 3 gwiazdki a nie 3,5 lub 4 co opisuja niektore katalogi. My mielismy akurat
fajny pokój w widokiem na dziedziniec hotelu, ale wiedzielismy tez inne pokoje
które byly tragiczne!!!(poniżej 2 gwiazdek), wiec uwazajcie! Co 2-dzien
zostawialismy sprzatajacym 1$ wiec mielismy ladnie wysprzatane choc w ostatnim
dniu przyszedl jakis koles przetykac wanne i zostawil kupe blota w łazience w
ogole po sobie nie sprzatajac. Jedzenie super, ful wypas! Serio ! Plaza
rzeczywiscie zatłoczona, ale rafa SUPER ! (ale lepiej jechac na wiosne bo teraz
kolory juz sa troche na jesien przekwitniete, jezeli ktos jedzie dla rafy
oczywiscie). A TERAZ O b.p.ITAKA. KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S. Jezeli ktos by byl zaintersowany zdjeciami z Amar Siny to moge przeslac
kilka na maila. Piszcie kpt.yogi@poczta.fm
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co sądzicie o ofercie lato 2005 - ITAKA ?
Co sądzicie o ofercie lato 2005 - ITAKA ? UWAGA
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i pojade
rowerem....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bardzo proszę o informacje o hotelu Amara Sina.
AMAR SINA - UWAGA NA ITAKE !
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i pojade
rowerem....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Egipt z Itaką lub Rainbow
uwaga na ITAKE !
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 - TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej (TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i pojade
rowerem....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Odstąpie bilety na trasie Krk - Burgas - Krk
Odstąpie bilety na trasie Krk - Burgas - Krk
Odstąpie bilety dla 2 osób na trasie Krk - Burgas - Krk
Wylot z
Krakowa 4 września (wtorek),
powrót do
Krakowa 11 wrzesień
(wtorek)
Kontakt: dariuszkrak@gazeta.pl , tel. 798 616 795
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Newcastle
Mam na zbyciu za 1 280 zl z Warszawy lub za 620 ale wylot 08 lutego
z
Krakowa i
powrot do
Krakowa.
Pozdrawiam Nina
moj gg 92 14 176
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: kolej transsyberyjska
Dobrze gdzie byłem:
Pierwszy wyjazd to taki zapoznawczy na wekend majowy do Moskwy. Pierwsze kroki
na sowieckiem ziemi trwały kilka dni i obyło się bez komplikacji. Rok 1999
Drugi to Rok Jubileuszowy. Jezioro Bajkał i jego okolice i pobyt w Górach
Sajanach Wschodnich sąsiadujących z Bajkałem. Łącznie pobyt trwał około 35 dni
Trzeci Pobyt to Leningrad, po czym przejazd za koło polarne do Workuty i na
POLARNY URAL , spływ 350 km rzeką OB i
powrót do domu. Łącznie niecałe 25 dni
Ostatni pobyt to Góry Ałtaj w pobliżu Mongolii, potem przejazd do Tomska i
spływ 3000 km rzeką OB, aż za koło polarne barką towarową, do miasta Salechard.
Potem powtórny pobyt na Uralu POLARNYM , Workuta, jeszce raz Lenienigrad i
powrót do
Krakowa. Łącznie podyt około 2 miesiące.
Co sobie można podarować? Myśle ze jak masz w planie czeste wyjazdy do Rosji,
nie jednorazowe, to można podarować sobie MOSKWE, którą i tak prędzej czy
później zobaczysz, majać czas oczekując np. dobę na najbliżysz pociąg. Teraz
dla mnie/nas Moskwa jest czyms normalnym co trzeba przeskoczyć, im szybciej tym
leppiej.
Co Zoabczyć? Bajkał wspaniały, a ze robi się coraz bardziej turystyczny trzeba
się spieczyć nim Rosjanie będa za wszystko pobierać opłaty.
Co jeszce. Podobno wspaniała jest podróż Koleją zwaną BAM - ale na to trzeba
mieć czas. Wspaniały jest Leningrad i jego okolicne wioski . To trzeba
koniecznie zobaczyć. I wszystko jest wspaniałe, Wiesz ja jestem z wykształcenia
geograf, wieć mie mogą inne rzeczy interesowac niż Ciebie. Bo dla mnie
wspaniałe były gleby poligonale w Workucie, czy rozwój rzeźby w Ałtaju, czy
stepy czujskie, a dla Ciebie nie koniecznie to musi być ciekawe. Wspaniałe są
białe noce, wspaniałe są leniwie płynące rzeki Syberyjskie, ale nade wszystko
wpaniali się LUDZIE!!!!. To dla nich tam warto jeździć, aby ich zobaczyć.
Wspaniałe są same podróże kilka dni pociągiem, wspaniałe jest wszytko.
Pozdr.
Jacek
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Praktyka-Krakow-ktore biuro podrozy wybrac?
uwaga na ITAKE
KUPILISMY WYCIECZKE NA 13 NOCLEGÓW w hotelu AMRA SINA (wylot z
Krakowa i
powrot do
Krakowa). Mielismy wylatywac 03.11.2004 o godz. 16 - tej
na
miejscu mielismy byc o godz. 19- tej. Dwa dni przed wylotem okazalo sie ze
samolot nie przyleci do
Krakowa, lecz do Katowic a na dzien przed wylotem ze
nie wyleci o 16 - tej lecz o 0:15 i nie do
Krakowa, ani nie do Katowic tylko
do
Wawszawy! Malo tego kiedy wieczorem (02.11.2004) poszlismy na obiad, Pan
kelner
nam przyniosl rachunek i powiedzial ze mamy zaplacic bo dzis nam sie juz
obiad
nie nalezy bo mamy rezerwacje tylko do 02.11.2004r. Poszlismy na recepcje
wyjasnic sprawe i a Pan na recepcji nam pokazal umowe z Amar Siny z ITAKA ze
my
mamy wykupione 12 a nie 13 noclegow i ze mamy opuscic pokoje dzis do godz.22 -
giej. Pani rezydentka oswiadczyla nam ze data wylotu sie zgadza (03.11.2004
tylko nie godz. 16-ta a 0:15). Po za tym na UMOWIE JEST NAPISANE (DROBNYM
MACZKIEM) ZE ITAKA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOSCI ZA PRZESUNIECIA WYLOTOW O
24h !!! WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE BIERZE PIENIADZE ZA 2 NOCLEGI. OD NAS ZA 13 -
TY
I OD OSOB KTORE PRZYLECIAŁY DO SHARM EL SHEIK 02.11.2004 o godz. 22- giej
(TYM
SAMOLOTEM CO POTEM MY WRACALIŚMY). DO TEGO W AUTOBUSIE NA LOTNISKO PANI
REZYDENTKA POWIEDZIALA NAM JEDYNIE JAKI JEST NASZ NR. LOTU, WYSADZIŁA NAS W
PORCIE I ZNIKNĘLA (zapewne poszła odebrać grupę która przyleciała). KIEDY
PODESZLIŚMY DO ODPRAWY ZACZELO SIE 100 TYS. PROBLEMOW BO NA BILECIE NIC SIE
NIE
ZGADZALO ANI GODZ. WYLOTU, ANI MIEJSCE PRZYLOTU. PO CIEŻKICH PERTURBACJACH,
PRZEPYCHANKACH, DZWNONIENIU DO REZYDENTKI ODLECIELISMY, ALE Z BIUREM ITAKA
JUZ
NIE POLECIMY NA 100% NIGDY !!! I WAM TEZ NIE RADZIMY !
P.S.
Po 2 miesiacach otrzymalismy odpowiedz na reklamcje tej
wycieczki. "Pozytyzwna" - czyli zwrot 1/13 kosztow pobytu. B.p.ITAKA
wyliczyło
iz po odliczeniu kosztów przelotu (1450 zl) i ceny podstawowej (1690 zl) 1/13
doby hotelowej wynosi 18 zl 72 gr (w Egipcie w hotelu 3,5* z wyzywieniem!). I
tyle tez nam zwroca. SUPER! NASTEPNYM RAZEM POJADE TEZ Z B.P. ITAKA, ale
wykupie tylko same noclegi (z tego wniosek ze maja super negocjatorów) i
pojade
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jak najtaniej dojechać z Krakowa do Berlina/Lipska
Dlaczego tak skomplikowanie?
Sprawdzilem polaczenia lotnicze (Easyjet)
Krakow-Berlin-
Krakow.
Podalem daty: do berlina 24.01.05,
powrot do
Krakowa: 27.01.05.
Cena zy bilt w dwie strony ze wszystkimi oplatami: 55,98 €.
www.easyjet.de.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: pytanie o tanie na ferie dla kilkunastu osób ;)
Wyjazdy odbywają się w każdy poniedziałek o godz. 9.00 z dolnej płyty Dworca
PKS.Dojazd do Vrbova, zakwaterowanie w 2 i 3 os. bungalowach + 2 apartamenty 4
osobowe. Wszystkie pokoje z pełnym węzłem sanitarnym, w apartamentach dodatkowo
aneks kuchenny. W pokojach możliwość dostawki dla dziecka w wieku do 10 lat.
Pokoje wyposażone są w czajniki, szklanki, ręczniki, odbiorniki TV - polskie
programy satelitarne. Turnus rozpoczyna się obiadem, wieczorem grill z
pieczeniem kiełbasek, forma wieczorku zapoznawczego. W następnych dniach
śniadanie o godz. 8-8.30, prowiant na stok wydawany jest przy śniadaniu, potem
wyjazd na stoki - kompleks wyciągów Bachledowa Dolina -Jeziersko ok. 9.00, Na
stoku możliwość nauki jazdy na nartach z instruktorem, wypożyczalnia sprzętu
narciarskiego, restauracje.
Powrót ze stoku ok. godz. 15.30-16.00,
obiadokolacja - godz. 17.30-18.30, w restauracji wieczorem organizowane są
wieczorki regionalne, dyskoteki, możliwość grillowania przy ogromnym grillu na
środku restauracji. Karnet narciarski 6 dniowy - wydawany jest na miejscu w
ośrodku. Na miejscu można korzystać z basenów termalnych - jeden o wysokiej
zawartości siarki, temp. 36-38 oC doskonale wpływa na układ ruchu, układ
krążenia, drugi - czysta woda o temp. do 34 oC, głęboki, z możliwością skakania
do wody, wspaniała regeneracja organizmu po jeździe na nartach. W cenie zawarte
jest również ubezpieczenie, zarówno na dojazd do ośrodka jak i narciarskie z
kosztami ratownictwa.
Powrót do
Krakowa w nast. poniedziałek, wyjazd z Vrbova
ok. godz. 14.00, w
Krakowie ok.17.30-18.00.
Zapraszam do skorzystania z naszej oferty, biuro czynne pn-pt od 8.00 do 16.00,
mail a.gawor@kuracjusz.pl
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wyjedz z nami na wakacje - wrrr
Return-Path: <adkr@o2.pl
X-Original-To: papik@xxxxxxx
Delivered-To: papik@xxxxxxxx
Received: from localhost (localhost.localdomain [127.0.0.1])
by cocoon.acn.waw.pl (Postfix) with ESMTP id 6B35C1EE517
for <papik@xxxxx; Sat, 8 May 2004 20:04:05 +0200
(CEST)
Received: from cocoon.acn.waw.pl ([127.0.0.1])
by localhost (cocoon.acn.waw.pl [127.0.0.1]) (amavisd-new, port 10024)
with ESMTP id 15942-04 for <papik@xxxxx;
Sat, 8 May 2004 20:04:05 +0200 (CEST)
Received: from localhost (localhost.localdomain [127.0.0.1])
by cocoon.acn.waw.pl (Postfix) with ESMTP id 37C871EE1EF
for <papik@localhost; Sat, 8 May 2004 20:04:05 +0200 (CEST)
Received: from pop3.aster.pl [212.76.33.19]
by localhost with POP3 (fetchmail-6.2.0)
for papik@localhost (single-drop); Sat, 08 May 2004 20:04:05 +0200
(CEST)
Received: from kogut3.o2.pl (kogut3.go2.pl [212.126.20.24])
by mail1.astercity.net (sendmail) with ESMTP
id 4B1003C28A; Sat, 8 May 2004 20:02:53 +0200 (CEST)
Received: from rohan (rekin7.go2.pl [212.126.20.19])
by kogut3.o2.pl (Postfix) with ESMTP id 5679577DCF;
Sat, 8 May 2004 20:02:06 +0200 (CEST)
Message-ID: <00b401c43526$bfab4b00$d69d1f53@rohan
From: "Adam Krupa" <adkr@o2.pl
To: "pogoria2003" <pogoria2@yahoogroups.com, "Pogoria02w2004"
<pogoria02w2@yahoogroups.com
Subject: tanie i fajne rejsy na jachtach i zaglowcach - LAST MINUTE
Date: Sat, 8 May 2004 20:02:31 +0200
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain;
charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Mailer: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2739.300
X-Virus-Scanned: by amavisd-new at cocoon.acn.waw.pl
X-UIDL: Xn,!!_IB"! *#!5X##!
Ahoj!
Taniej sie juz nie da - OFERTY LAST MINUTE:
Rozeslac to warto wkolo, bo jak ktos bedzie tylko mogl to na pewno sie skusi
i zadowolony bedzie jak wroci i wdziecznosc na pewno okaze ;)
1) "Majowka" w Chorwacji - OFERTA LAST MINUTE
Trasa: Sukosan - wodospady Krka - archipelag Kornati - Sukosan
Termin: 14 - 23. 05. 2004
Cena: 850 zl/os (dojazd, zeglowanie, wyzywienie, ubezpieczenie)
Szczegoly: www.zeglowanie.neostrada.pl/majowka/
2) Francja - Irlandia - Anglia: OFERTA LAST MINUTE
Termin: 10.05.2004 - 23.05.2004
Jacht: Zawisza Czarny -prawdziwy zaglowiec!!!
Trasa: Calais - Cherbourg - Plymouth - Dublin - Liverpool
Wyjazd z Krakowa (7 rano) , powrot do Krakowa
Cena 1.050,- zl/os - obejmuje wszystko (koje na statku, wyzywienie,
przejazd luksusowym autokarem, ubezpieczenie, wszelkie koszty
eksploatacji statku)
Jest tez jeszcze pare miejsc na kolejnym rejsie na Zawiszy, fajnym takze z
tego powodu, ze czesc zalogi bedzie angielskojezyczna:
[ciap]
Kontakt: r@navigare.org.pl
Pozdrawiam
Ad@m
--------------------------------
Co o tym sadzicie ?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bialka - Wawa 02-03/01/02 i bitwa o Czestochowe (Bardzo dlugie)
Witam wszystkich;)
poniewaz sylwestra spedzilem w Bialce tatrzanskiej, chcialbym opisac wam jak
to pieknie sie z niej wracalo do wawy dnia 02/01a pozniej jak sie okazalo
rowniez dnia 03/01/02 ;(.
dzien 02/01/02
budze sie o 6.30 za oknem bardzo sypie i jest mocny wiatr, budze
towarzystwo, a sam ide zobaczyc jak to na dworze przyjemnie. Niestety
przyjemnie nie bylo za to pelno sniegu drogi nie widac, a i moj samochod
cosik sie schowac w zaspie postanowil wiec lopata w rece i do dziela.
Wyjezdzamy z grapy ok 7.30 i gnam do Nowego targu zostawic znajomych
majacych jechac autobusem.
Droga, ok 20km, jazda trwala 2 godziny, widocznosc momentami praktycznie
zerowa,ruch jednym
pasem. W Nowym targu benzyna na maxa i jedziemy. na poczatku w miare ok
pozniej zle sliska droga(lod)i ciagle padajacy snieg.
W
Krakowie postanawiam jechac przez Kielce. Jak postanowilem tak i robie. Po
ok 10 km juz wiem ze wybralem zle, drogi praktycznie nie widac, snieg jest
nawiewany z pol z wprost niebywala szybkoscia, sa momenty, ze jade jak
"mleku", ale nic jedziemy dalej. Po drodze widzialem 1 plug wirnikowy jadacy
w strone
krakowa, ale co z tego, ze wyrzucal zaspy, jak wylot mial ustawiony
prosto pod wiatr.
Dojezdzamy do Miechowa tam korek stoimy jakies 15 min. pozniej przed
miasteczko dostaje sie na poczatek kolejki, tam pan policjant informuje, ze
droga na Jedrzejow jest calkowicie nieprzejezdna, ale za jakies 3 - 4
godziny powinni sie z tym uporac;). Jak sie pozniej okazalo nie uporali sie
i ludzie zostali tam na noc.W tym miejscu nalezy pogratulowac postawy
mieszkancom tej miejscowosci ktorzy wykazali sie naprawde wielkimi sercami
Bravo. (o tym opowiedzial mi, znajomy ktory niestety tam ugrzazl)
Moja dziewczyna postanawia jednak zeby wrocic do
Krakowa i dalej przez
Katowice Czestochowe do domciu(argumentuje tak: Przeciez to duze drogi a A4
Krakow Katowice jest na pewno super w koncu platna;))). No nic jedziemy.
powrot do
Krakowa ok 2 h, udalo nam sie wrocic chyba tylko dlatego, ze
wczesniej jechal tam wspomiany wyzej plug.
W
Krakowie mysle sobie: gorzej byc nie moze;) a jednak kiedy wjezdzam na
nasza"AUTOSTRADE" zmieniam zdanie lod, lod i w tym lodzie 10 cm wyrwy
przedkosc max ok 50. Oczywiscie ajatollachy niesmiertelnosci napieraja jak
trzeba. Przejezdzam Katowice przez centrum omijajac tym samym korek na
normalnej trasie do wawy. Trasa katowice czestochowa to samo wszedzie lod i
predkosc ok 30 - 50 km. W czestochowie mam dosc i chce zjechac do Ibisa, ale
nie zona mowi naprzod. Ale najpierw benzyna, na Aralu brak na cpn tez, no
nic jedziemy dalej. Zatankowalem jakies 24 km od czestochowy po odwiedzeniu
jakis 2 -3 stacji;).na stacji dowiaduje sie, ze 10 km dalej zaczyna sie
korek az do piotrkowa bo jakies tiry obera wykrecily , no jak tak to ognia
do czestochowy spanka szukac.
Pierwszy IBIS sceny wprost dantejskie o kazdy pokoj walka niemal na piesci
;( to samo dzialo sie w niedalekim Orbisie. Miejsce udalo nam sie znalezc ok
22 w jakims skandalu w centrum miasta jeszcze tylko samochod na parking
podziemny i spac. Nam sie udalo ale wiele osob spedzilo noc samochodach na
stacjach i innych Big mac miejscach.
o 9 wyjazd na Warszawe, w radiu mowia ze korek na A1 owszem jest ale juz sie
jedzie.W miejscu w ktorym 2 pasmowka przechodzi w autostrade zaczyna sie
horror niebywale glebokie koleiny glebokie wyrwy w lodzie jazda 5 na godzine
i mieszanie miedzy "pasami" w poszukiwaniu najmiej powyrywanej drogi. Moje
autko raz po raz wali w jakas dziure albo ociera o koleiny;((.
Od Piotrkowa w miare ok. 2 postoje spowodowane tancami tirow przed
tomaszowem i Rawa nie byly uciazliwe. Droga pokryta pieknym blyszczacym w
sloncu lodem. Predkosc ok 50 km. Wiekszosc jedzie normalnie, ale jak zawsze
znajda sie miszczowie. Jeden z nich jechal jak po asfalcie wymijal z prawej
zajezdzal droge osobie ktora mu nie zjechala z lewego pasa, a nastepnie
hamowal jej przed nosem co powodowalo bardzo niebezpieczna sytuacje
lancuchowa. generalnie wyjatkowy kretym w swoim 300M z rej. z wawy. ostatnie
60 km to juz ladna droga.
Resume: opony zimowe to obowiazek przy takich warunkach, sluzby drogowe no
coz chyba i tak wiecej juz by rady zrobic nie daly,generalny brak informacji
co jak i w ogole, naruszone przednie zawieszenie, nastepny samochod bedzie
wiekszy i na koniec swoim juz w gory nie pojade, za niski;)
Pozdrawiam
Lukasz
Saxofon Vts nieszczesliwie obnizony ;((
PS sory ze takie dlugie, ale musialem
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: KM w okresie świąteczno-noworocznym
Informacja ZKKMu o kursowaniu autobusów w okresie świąteczno - noworocznym
http://www.chrzanow.pl/news.php?mod=1&id=605&PHPSESSID=a1e4063e67c1c3...
Związek Komunalny „Komunikacja Międzygminna” w Chrzanowie informuje, iż w dniu
24 grudnia 2005r. wszystkie autobusy będą kursować jak w soboty do godz. 20:00.
Wyjątek będą stanowić linie:
* „X” – będzie kursować jak w soboty w pełnym zakresie obsługiwanych godzin
* „K” – będzie kursować jak w soboty w pełnym zakresie obsługiwanych godzin
* 309 – będzie kursować jak w soboty w pełnym zakresie obsługiwanych godzin
* 332 – będzie kursować jak w soboty w pełnym zakresie obsługiwanych godzin.
Natomiast w dniach 25, 26 grudnia 2005 roku autobusy będą kursować jak w
niedziele i święta w pełnym zakresie obsługiwanych godzin wyjątek będzie
stanowić linia „K” na której zostaje zawieszony pierwszy kurs o godz. 6:23 z
Libiąża oraz powrót z Krakowa o godz. 8:57.
Od dnia 23.12 do 30.12.2005r zostają zawieszone kursy szkolne na liniach:
* M-P z Trzebinia Bolęcin Szkoła godz. 12.10. Kursy z przystanku Płaza
Kościół o godz. 13:05, 14:20, 15:15 będą rozpoczynać się z Bolęcin Szkoła według
godzin odjazdu z tego przystanku. Kursy o godz. 13:42 z Trzebinia PKP, 14:45 z
Chrzanów PKS zostają skrócone do przystanku Bolęcin Szkoła
* 309 z Chrzanów Dw. ZK”KM” godz. 6:50; z Trzebinia El. Siersza godz. 7:39
* 310 z Chrzanów Dw. ZK”KM” godz. 6:32, 7:04
* 315 z Chrzanów Dw. ZK”KM” godz. 7:00, 12:45; z Trzebinia Młoszowa Wzgórze
II godz. 7:35 , 13:30
* 329K – wszystkie kursy
* SZ – wszystkie kursy
* 331F z Chrzanów Dw. ZK”KM” godz. 7:00, 19:20; z Chrzanów Fablok 7:10, 19:35
* 336 z Libiąż Kościół godz. 14:01, z Libiąż Upadowa Janina godz. 14:15, z
Jowisza o godz. 7:31, z Kosówek o godz. 7:42, z Libiąż Kościół 16:11, z Żarek o
godz. 16:25 i 17:16 oraz z Bębenek o godz. 17:03
* 338 kurs z Chrzanów Dworzec ZK”KM” o godz. 6:20 zostaje skrócony do
przystanku Libiąż Cmentarz
* 340 z Libiąż Budzowy Sklep godz. 7:05
* 349 z Trzebinia PKP o godz. 8:54, 10:10, 15:50, z Trzebinia Czyżówka Pętla
o godz. 9:45, 16:50 oraz z Trzebinia El. Siersza o godz. 11:05
* 361 – kurs o godz. 6:29
* K z Chrzanów Podwale o godz. 8:42 oraz powrót z Krakowa o godz. 11:22
oraz w piątek (30.12.2005r.) dodatkowy kurs z Krakowa o godz. 14:12
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zapraszam latem do Syrii i Jordanii
Zapraszam latem do Syrii i Jordanii
Tropami cywilizacji starożytnego wschodu
29 dni (3-31 sierpnia 2005)
Wyprawa do Syrii i Jordanii to niezwykła przygoda. Przemierzymy dolinę
Eufratu i Pustynię Syryjską, zobaczymy stare stożki wulkaniczne w krainie
Hauranu i wykąpiemy się w Morzu Martwym. Będziemy galopować na wielbłądach po
piaskach suchej doliny Wadi Rum i nurkować w kolorowym świecie rafy koralowej
Zatoki Akaba. Odwiedzimy święte miejsca związane z chrześcijaństwem: Damaszek
i Górę Nebo - miejsce śmierci Mojżesza; słynne miasta starożytności: Petrę i
Palmyrę; wielkie zabytki kultury islamu - Meczet Umajjadów i zamek w Ajlun
oraz legendarne fortece rycerzy krzyżowych: Crac des Chevaliers, Kerak i Crac
de Montreal.
Śladami antycznych cywilizacji
Syria przez tysiąclecia znajdowała się na styku wielkich kultur: Egiptu i
Mezopotamii, starożytnego Rzymu i Persji, Bizancjum i świata arabskiego.
Ujrzymy świątynię Hetytów w Ain'Dara i miasta hellenistyczne (Apamea,
Palmyra). Zwiedzimy okolice Aleppo i dolinę Orontesu, które należą do tych
obszarów basenu Morza Śródziemnego, gdzie zachowało się najwięcej budowli z
czasów rzymskich. Zobaczymy rzymską drogę oraz słynną wczesnochrześcijańską
bazylikę św. Szymona Słupnika. W górach Antylibanu odwiedzimy malowniczo
położoną Maalulę - jej mieszkańcy zachowali język aramejski, którym nauczał
Jezus. Po dotarciu do Damaszku, spacerując wąskim uliczkami Starego Miasta
zwiedzimy jego wspaniałe zabytki: Meczet Umajjadów z grobem św. Jana
Chrzciciela, pałac Al-Azem, meczet-mauzoleum prawnuczki Mahometa i mauzoleum
Saladyna, a w dzielnicy chrześcijańskiej miejsca związane z nawróceniem św.
Pawła - Dom Ananiasza oraz kościół zwany "Oknem św. Pawła".
Pustynia Syryjska i Dolina Eufratu
Zagłębimy się w tajemniczą Pustynię Syryjską. Jadąc szlakiem dawnych karawan
do Bagdadu zwiedzimy położone w oazie legendarne starożytne miasto - Palmyrę.
Wielu wrażeń z pewnością dostarczy przejazd przez dolinę Eufratu na obszar
historycznej Mezopotamii, gdzie zobaczymy życie syryjskiej prowincji oraz
ciekawe zabytki: ruiny bizantyjskiego Sergiopolis i zamek Al-Jabaar.
Wszystkich spragnionych pływania czeka kąpiel w turkusowych wodach Jeziora
Assada.
Petra i Morze Czerwone
W Jordanii, w drodze nad zatokę Akaba, gdzie podziwiać będziemy bogactwo rafy
koralowej, zatrzymamy się nad Morzem Martwym. Niezwykłych wrażeń dostarczy
kąpiel w wodach najbardziej słonego jeziora położonego w najgłębszej depresji
świata. Zobaczymy też znajdującą się w niedostępnym skalnym wąwozie Petrę -
dawną stolicę Nabatejczyków. To zhellenizowane plemię arabskie stworzyło
tutaj kulturę, której unikalne pomniki architektury: wykute w skałach
świątynie i ołtarze ofiarne wprawiają w zachwyt.
Plan wycieczki
Dzień 1 Wyjazd z Przemyśla rano. 2 Przejazd do Stambułu. 3-4 Zwiedzanie
Stambułu, wieczorem wyjazd do Damaszku. 5 Przyjazd do Damaszku w godzinach
wieczornych. 6 Poznawanie Damaszku: Meczet Umajjadów, pałac Al-Azem. 7
Przejazd do Ammanu, wycieczka nad Morze Martwe. 8 Geraza oraz Ajlun. 9
Przejazd do Akaby. 10 Odpoczynek na plaży. 11 Po południu wyjazd do Wadi Rum,
nocleg w obozie beduińskim. 12 Wędrówki po pustyni, wieczorem ognisko przy
dźwiękach beduińskiej muzyki. 13 Przejazd do Petry. 14 Całodzienna wędrówka
po Petrze. 15 Przejazd do Ammanu, zamki krzyżowców Kerak i Montreal, Góra
Nebo. 16 Przejazd z Ammanu do Damaszku, wieczorem wypad na wznoszące się nad
miastem wzgórze Kasjun. 17 Wycieczka w Góry Antylibanu, Maalula. 18 Przejazd
do Palmyry. 19 Zwiedzanie ruin Palmyry. 20 Zwiedzanie zamku Crac des
Chevaliers. 21 Przejazd przez góry Antylibanu, wizyta w Apamei. 22 Przejazd
przez Aleppo do Doliny Eufratu, jezioro Assada, zamek Al-Jabaar. 23 Przejazd
do Sergiopolis,
powrót do Aleppo. 24 Okolice Aleppo, bazylika św. Szymona
Słupnika, Qatura, Ain Dar'a. 25 Zwiedzanie Aleppo. 26 Przejazd do Stambułu,
zwiedzanie bazaru. 27 Po południu wyjazd do Bukaresztu. 28-29 Przejazd przez
Rumunię, wieczorem
powrót do
Krakowa.
Cena:
570 USD + 290 USD
(pierwsza część 570 USD płatna w zł po kursie sprzedaży NBP na 30 dni przed
wyjazdem, druga część 290 USD wpłacana przewodnikowi po dotarciu do celu
podróży)
Cena obejmuje:
Przejazd do Syrii i Jordanii
Przejazdy na miejscu
Zakwaterowanie: hotele (pokoje 2-4 osobowe)
Opiekę przewodnika
Wizy: jordańską, syryjską i turecką
Opłatę wyjazdową z Jordanii
Ubezpieczenie: NW i KL
Podatek VAT
Cena nie obejmuje:
Wyżywienia (ok. 4-5 USD dziennie)
Wycieczki w dolinę Wadi Rum (65 USD)
Wstępów (ok. 60 USD dla posiadaczy legitymacji ISIC, 90 USD dla pozostałych)
Zaliczka przy zgłoszeniu: 400 zł
zamówienia: sirocco.tur@interia.pl
22/6653859
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czego zalujemy?
Czego zalujemy?
dla cierpliwych wklejam link do artykułu
kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,4057076.html
dla niecierpliwych zamieszczam framgnet
Biust Magdy, lat 38
"- Mówiłabym ludziom, co do nich czuję, nawet gdyby to miało boleć - zaczyna
Magda z
Krakowa, lat 38. - I nie dałabym się ogłupić gorseciarce, przez którą
na wiele lat zdeformowałam sobie biust.
Pod koniec lat 80. Magda wyjeżdża na studia do Wrocławia, zostanie
inżynierem. Rodzice protestują, ale ona się stawia. I dziś nie żałuje. Nie
żałuje też tego, co było z Marcinem. On bardzo religijny, ona po oazie,
jeździli z paczką znajomych w góry.
- Coś do ciebie czuję. Więcej niż koleżeństwo - mówi Magda, kiedy w akademiku
słuchają we dwoje Starego Dobrego Małżeństwa.
- Przepraszam, ale ja nie - Marcin jest szczery. Boli, ale pozostają
przyjaciółmi.
Potem pojawia się Piotr, taki sam kędzierzawy blondyn, z nim można o
wszystkim pogadać. O chłopakach też. Przez to Piotr - tak Magda dziś sądzi -
uważa ją za puszczalską. I nawet kiedy ona się śmiertelnie w nim zakocha, to
on się trzyma na dystans.
Tym razem Magda nie ma odwagi powiedzieć, co czuje. - I tego żałuję - mówi
dziś. - Może byśmy byli ze sobą, może nie. Ale miałabym punkt, na którym
można się oprzeć. A tak zafundowałam sobie parę lat chodzenia po grząskich
piaskach.
Jest ratunek - Janusz. Zaczyna z nim chodzić, żeby dać Piotrowi kopa. Niech
będzie zazdrosny, niech o nią zawalczy. Piotr się wycofuje. A Janusz nie taki
zły. Brunet z siłowni, jest na co popatrzeć. Kupuje Magdzie pierścionek,
Magda obnosi się z tym po akademiku, Piotr robi skwaszoną minę. Ślub po roku.
Magda się waha po ślubie, a nawet jeszcze przed ślubem. Ale boi się, że
będzie stara, brzydka i samotna. A ona tak lubi towarzystwo, drzwi w jej
pokoju w akademiku się nie zamykają. Ale po ślubie drzwi w ich domu przestają
się w ogóle otwierać. Dla Janusza dom jest świątynią.
- To wyjdźmy gdzieś.
- Nie po to się żeniłem, żeby chodzić po knajpach jak kawaler.
Depresja,
powrót do
Krakowa, do rodziców, już z małym synkiem. Rodzice w
szoku, bo w sypialni na ścianie wisi Chrystus, a córka od męża odchodzi.
Magda nie żałuje. Ale Janusz dzwoni do niej, żeby wróciła dla dobra dziecka.
Dzwoni do Piotra, a Piotr do niej i znów z tym dobrem dziecka. Wraca. Dziś
żałuje. Bo dwa lata później odejdzie na dobre.
Te dwa lata też są stracone. Bo w domu zmienia się tyle, że Janusz zaczyna
wychodzić z dzieckiem na spacery. Ale drzwi ciągle zamknięte jak w więzieniu.
Jest sama, sama, sama. Idzie się powłóczyć nad Odrą, stoi na moście i myśli,
czy nie skoczyć.
Odżywa dopiero w
Krakowie, po rozwodzie. Rodzice się z tym pogodzili, syn
dorasta w szczęśliwym domu. Do ojca lubi pojechać, ale szybko dzwoni, żeby
mama go już zabrała. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie biust.
- Pani! Takie biusty to się chowa - mówi jej gorseciarka. Bo Magda zawsze
miała wielkie piersi, a po porodzie jeszcze urosły. I gorseciarka pokazuje,
jak upchnąć pierś pod pachą. Magda będzie to robiła codziennie przez kilka
lat. Aż piersi jej się rozdwoją.
- Tak jakby się panu z dwóch jąder zrobiły cztery. Jak tu się rozebrać przy
mężczyźnie? - Magda bardzo żałuje. Ale znalazła fachowca, robi masaże, piersi
wyglądają jak dawniej. Mężczyznę też znalazła, tyle że nie chce się żenić. -
Przez rok się na to godziłam. Ale od kiedy uratowałam swój biust, to
pewniejsza jestem. Kupiłam czerwone szpilki, z Anglii sprowadziłam sobie
wreszcie stanik na mój rozmiar. Jaki? 85G. A facetowi powiedziałam, że jak
nie chce się żenić, to koniec. Już się nie będę godziła na rzeczy, które mi
nie pasują.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: info, porady + namiary na mile widziane
Tez zamierzam przywiezc kika butelek, a ze znawca nie jestem
problem bedzie rozwiazany przez ilosc wolnych srodkow na zakupy :)
Wzrokowo pamietam jakis gatunek Sierra cos tam... Podejrzewam, ze
Mojito, jako znawca Meksyku i sybaryta, jak mniemam, (w najlepszym
znaczeniu tego slowa) moglby cos podpowiedziec :-)Ja tez bede czekac
na jakies rekomendacje.
Wojtku, probowales Mezkalu? Pijalny? To dla nas rzeczywiscie wieksza
egzotyka, robak zamiast trawki do ktorej juz przywyklismy :-) Mnie
on nieodlacznie kojarzy sie z dawno temu czytana ksiazka
Lowry'ego "Pod wulkanem".
Leze sobie chora (grypowo) i usiluje sie wykurowac przed wyjazdem.
Powinnam wlasciwie odliczac dni ale wcale nie jestem pewna czy uda
mi sie wyjechac. Opisze to co mi sie przydarzylo, zeby ostrzec inne
osoby.
Bilety do Meksyku kupowalam na stronie firmy Esky - byly najtansze.
Linia lotnicza Iberia. Pierwotnie mialam leciec w czerwcu, ale
wiadomo panika zw. z grypa. Iberia zezwolila na bezplatna zmiane
biletow na inny termin. Padlo na pazdziernik, wszystko ok. poza
tygodniem nerwow w zw. z niefrasoblowoscia pracownikow Esky poprzez
ktorych musialam dokonac tych zmian. Zmieniony zostal tylko
powrot -
Warszawa zamiast
Krakowa, ale zgodzilam sie.
Otoz, zeszly poniedzialek, czyli jakies 2 tyg. przed odlotem
sprawdzalam na stronie Esky moja rezerwacje, wszystko ok. confirmed
itd. 2 dni pozniej weszlam na strone Iberii, zeby zobaczyc czy moge
zarezerwowac miejsca w samolocie, okazalo sie, ze dopiero 48 godzin
przed lotem. Jakis instynkt kazal mi zadzwonic do biura Iberii, zeby
zapytac czy nie moge tego zrobic wczesniej telefonicznie i tutaj
zaniemowilam z wrazenia.... okazalo sie, ze moj lot jest odwolany,
ze firma Air Nostrum, ktora miala loty
Krakow-Madryt zawiesila
loty..niestety nikt mnie o tym nie poinformowal. Pracownik Iberii
powiedzial, ze nic nie moze zrobic, ze musze zmienic rezerwacje
przez firme Esky, w ktorej dokonywalam zakupu. Telefonujac tam
dowiedzialam sie, ze moja rezerwacja u nich w systemie wyglada w
porzadku. Napisalam maila, zeby to wyjasnili. Dostalam telefoniczna
odpowiedz, ze zmiany nie byly widoczne w ich systemie poniewaz
zmienialam w czerwcu zmienialam rezerwacje (tzn. oni ja zmieniali).
Zostalam tez poinformowana, ze skontaktuje sie ze mna pracownik
Iberii w tej sprawie bo oni nie moga nic zrobic z moja rezerwacja.
Na drugi dzien zadzwonila do mnie Pani z Iberii proponujac mi rozne
opcje. Niektore byly dla mnie nie do przyjecia bo mam juz wykupiony
lot Mexico-Merida. Przylot mialam o 6.00, a bilet do Meridy o 10.00.
Koniec koncow zdecydowalam, ze polece dzien wczesniej z 2
przesiadkami
Krakow-Monachium, Monachium-Madryt, nocleg w Madrycie
na koszt Iberii i nastepnego dnia Madryt-Meksyk bo okazalo sie, ze
moj lot Madryt-Meksyk tez jest anulowany. Juz po ustaleniu nowej
drogi do Meksyku Pani z Iberii mowi do mnie, no a teraz
powrot... ja
zdebialam... okazalo sie, ze rowniez wszystkie loty powrotne sa
anulowane... Horror... Wracam droga Meksyk-Madryt, Madryt-Praga,
Praga-
Krakow. Tzn. calosc mojej podrozy zostala omowiona i ustalona
telefonicznie ale do tej pory nie dostalam maila z potwierdzeniem.
W ktoryms momencie zaczelam sie zastanawiac czy to moze los daje mi
jakies znaki, zeby jednak nie jechac... ale mysle, ze to po prostu
niekompetencja Esky i Iberii. Staram sie znalezc jak zwykle
pozytywy - zwiedze Madryt, w ktorym jeszcze nie bylam bo przylatuje
o 17.30 a wylatuje o 12.30 nastepnego dnia wiec wieczor i noc
moja :) Mam tez pozny wylot z Meksyku o 21.00 zamiast 12.30 wiec pol
dnia dodatkowo no i
powrot do
Krakowa gdzie mieszkam zamiast W-wy :)
Zamierzam jednak, ale to juz po powrocie, zlozyc reklamacje w biurze
Iberii bo dokladnie przeczytalam przepisy za co linia lotnicza
odpowiada. Ku mojemu zdziwieniu, gdziekolwiek kupowane sa bilety
lotnicze (u agenta, w biurze podrozy itp.) sprzedawca jest zawsze
linia lotnicza. Na stronie Federacji Konsumentow
(
www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=222) sa
dosc jasno przedstawione obowiazki linii lotniczych wobec pasazera i
jego prawa. Jest tam tez polska wersja regulacji UE w tej sprawie.
Mam nadzieje, ze w poniedzialek dostane maila z biletami na nowa
trase, dopiero wtedy uwierze, ze lece i dopiero wtedy zarezerwuje
dodatkowy nocelg w Meksyku, ktorego nie przewidzialam...
Dam znac czy Iberia wywiazala sie z zadania :)
pozdr. R
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: straż miejska
straż miejska
Czy ktoś z was był świadkiem, lub "ofiarą" brutalnej interwencji strażników
miejskich? Czy możecie opisać przebieg wydarzenia? Oto jak wyglądało moje
spotkanie z funkcjonariuszami straży miejskiej.
Wydarzenie o którym chciałbym poinformować wydarzyło się w nocy z
dwudziestego ósmego na dwudziestego dziewiątego kwietnia na ulicy Grodzkiej
naprzeciwko magistratu. Tej nocy wraz z przyjaciółmi świętowaliśmy
powrót do
Krakowa naszego przyjaciela. Gdy około godziny czwartej rano na placu
Wszystkich Świętych przystanęliśmy aby kupić kebaby, postanowiłem zadzwonić do
mojej żony, aby zawiadomić ją, że wkrótce wrócę do domu. Gdy wracałem do
czekających na mnie przyjaciół drogę zajechał mi samochód strażników miejskich,
którzy natychmiast z niego wyskoczyli i używając dość siłowych argumentów
starali się wcisnąć mnie do samochodu na tylne siedzenie. Nie rozumiejąc
dlaczego, starałem się uzyskać od nich tą informację. Odmówiono mi i założono w
wyjątkowo bolesny sposób kajdanki na moich dłoniach, spinając ręce z tyłu na
plecach i wykręcając je. Przewieziono mnie do komisariatu na rynku Głównym, w
celu ustalenia mojej tożsamości, aczkolwiek nie odmawiałem podania jej już
podczas „zatrzymania”. Przez cały czas z moich próśb o ściągnięcie mi kajdanek
(które wrzynały się w nadgarstki!!!), podania numerów służbowych, oraz z
usilnych starań o wyjaśnienie mi powodów „zatrzymania” zarówno strażnicy
miejscy jak i pracujący policjanci czynili żarty. Gdy moja tożsamość została
potwierdzona, na moje pytanie o powody zatrzymania i numer służbowy jeden ze
strażników odpowiedział, że jeżeli chcę to mogą mi sprawdzić zawartość alkoholu
we krwi!!! Intonacja jego głosu bliższa była ironicznemu i grożącemu tonowi niż
próbie wyjaśnienia o co chodzi. Przewieziono mnie po raz kolejny tym razem na
komisariat policji przy ulicy Królewskiej, aby sprawdzić zawartość alkoholu we
krwi. Dopiero przed tym badaniem z konieczności (musiałem podnieść ustnik
alkomatu do ust) po około godzinie uwolniono mi dłonie z kajdanek. Na twarzach
stróżów prawa widoczne było rozczarowanie- nie kwalifikowałem się do
przewiezienia na izbę wytrzeźwień. Mogłem wrócić do domu. Na pożegnanie
próbowano mi wmówić, że odmawiam przyjęcia wezwania na przesłuchanie, gdy tym
czasem nie zgadzałem się z zarzuconymi mi wykroczeniami (przede wszystkim
odmowa podania tożsamości, lecz także zanieczyszczanie i deptanie
trawników!!!). Po godzinie tej farsy zostałem wypuszczony na ulicę z życzeniami
udanych świąt Wielkanocnych.
Działania strażników miejskich były tak skuteczne, że w Wielką Sobotę
musiałem szukać pomocy medycznej na
krakowskim pogotowiu, gdzie założono mi
miękki kołnierz Schanza oraz przepisano silny środek przeciwbólowy. Jeszcze
trzy dni po całym incydencie na moich nadgarstkach widoczne były efekty ich
działania.
Świadkami całego tego zajścia są moi przyjaciele, którzy w razie
konieczności mogą zaświadczyć w jaki sposób zostałem potraktowany przez tych
którzy winni raczej chronić mnie niż działać ze szkodą dla mnie. Niestety
podanie numerów służbowych wyróżniających się strażników miejskich jest
niemożliwe ponieważ, pomimo moich próśb, nie zostały mi one podane. Miałem
nadzieję, że uzyskam te informacje podczas wyznaczonego mi na czwartego
kwietnia przesłuchania na ul. Dobrego Pasterza 116, ale nikt oprócz mnie nie
stawił się na czymś co strażnicy miejscy nazwali „przesłuchaniem”. Ciekawe czy
wzorem swoich kolegów z zamierzchłej przeszłości podczas przesłuchiwania bije
się i znęca nad przesłuchiwanymi? Skoro tak brutalnie się chwyta groźnych
przestępców jak ja, to zapewne równie brutalnie broni się prawdy. Koniec tej
historii będzie zapewne taki: na rozprawie sądowej (kolegia zostały
zlikwidowane) zostanie wymierzona mi kara pieniężna, której nie zapłacenie
równoznaczne będzie z więzieniem; uprzejmi i mili strażnicy miejscy nadal będą
odreagowywać swoje bóle egzystencjalne na wyłapywanych z tłumu studentach,
których w naszym mieście na ich szczęście nie brakuje; a ja czuć się będę
bezpieczniej w ciemnym zaułku wśród łysych panów, niż w doborowym towarzystwie,
wykształconych strażników miejskich.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kraków za 20 lat
Witam,po krótkiej nieobecności
Jest 14 grudnia 2022 roku , piątek.Muszęe dzisiaj być w interesach w Katowicach
i Wrocławiu.Oczywiście mógłbym skorzystać z telekonferencji czy nawet
teleportacji ale ja jestem staroświecki i pojadę TGV Lwów-
Krakow-Katowice-
Wroclaw-Berlin.Najpierw metrem z Tyńca przez Balice na Dworzec Gł.W czyściutkim
wagoniku siedzę z nudzącym sie policjantem / nudzi sie bo nie ma żadnej
przestępczości w wagonach metra/ i młodą kobietą z małym dzieckiem.Z rozmowy
wynika,że to Hiszpanka z Sewilli,która przyjechała do
Krakowa,bo tu jest
najlepszy ośrodek - Centrum Matki i Dziecka a na dodatek urodzony młody
człowiek od razu będzie obywatelem
Krakowa,a to się w Europie liczy.Na Balicach
wsiada sporo gości.Są kibice Manchester United jaący na mecz z
Cracovią.Śpiewają,rozdają pamiątki a jeden podarował szalik młodej Hiszpance.Po
drodze na mecz spotykają się w pubie z kibicami Cracovii i ograją sobie w
komputerowe gry ,w których kibice "naparzali" się ostro miedzy sobą.Teraz ,przy
piwie śmieją się z tego.Wśród gości sporo ludzi ze Stanów i Ukrainy.Ci pierwsi
jadą albo do pracy w krakowiskich oddziałach wielkich firm albo na kongres do
CraCOW Expo Center.Ukraińcy,Rosjanie a nawet Kazachowie jedą na nauki do
Uniwersytetu Jagiellońskiego albo do znanej na całym świecie Akademii Europy.Na
Alma Mater jest teraz kilkunastu laureatów nagrody Nobla i UJ wyrósł na
najznamienitszy uniwerysytet Eurpoy a może i świata.A Rosjanie,Ukraińcy i
kazachowie nie sprawiaja żadnych kłopotów,to efekt dobrej pracy policji ,która
spowodowała że wszelkie szumowiny szerokim łukiem omijają
Kraków.Jestem bardzo
szybko w Katowicach,tam poduszkowcem szybciutko przejechalem do Silesia
Center ,gdzie w starych ,postprzemysłowych halach pokopalnianych spotykam sie
na wielkim koncercie i rewii baletowej.Na Śląsku,dzięki śmiałemu planowi
resstrukturyzacji i pomocy Uniii Eurpoejskiej , zmieniono krajobraz ,i ten
gospodarczy i ten widoczny z okien pociągu czy poduszkowca.Dużo,bardzo dużo
zieleni,odnowione stare budynki z wszelkimi wygodami,wręcz rozchwytywane przez
nowoczesna śląską inteligencję.Dawni górnicy pracuja w wielu nowych zakłądach
Ślska- general Motors,Ford,Nissan,Renaultca także firmy elektroniczne. Sporo
handlu i usług dopełnia gospodarkę.Ale najważniejsza na Śląsku jest
edukacja.Powstało tak wiele szkół,akademii ,centrów treningowych ,że Ślązacy
stali się najbardziej wyedukowaną częścią Polski.A potem szybciutko do
Wrocławia.tam najpierw oglądnę dawne Wrocław EXPO.Wielka sprawa i wielki
sukces .Mówi się ,że w 2028 takie EXPO bedzie w
Krakowie.O o tym rozmawiamy.
Wieczorem
powrót do
Krakowa.I tak minął kolejny dzień 2022 roku .CDN
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl
Strona
2 z
3 • Wyszukano 180 wyników •
1,
2,
3