Linki
menu      Powrót do 36 komnaty
menu      Powrót do błękitnej laguny
menu      Powrót do Garden State
menu      Powrót do Krainy Potworów
menu      powrót do nazwiska panieńskiego
menu      Powrót do poprzedniej strony
menu      Powrót do strony głównej
menu      Powrót do swego wewnętrznego
menu      powrót do ustawień fabrycznych
menu      Powrót aniołów
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • diakoniaslowa.pev.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Powrót do natury





    Temat: Z wlasnego doswiadczenia
    wydaje mi się, że faceci nic się nie zmienili od tysięcy lat... Ich
    zapotrzebowanie na adrenalinę jest takie samo... Czyli bez uczucia
    zagrożenia (w przeszłości: dzikie zwierzęta, walki plemienne), bez
    poczucia odpowiedzialności (za jaskinię i rodzinę), bez instynktu
    zdobywcy ich psychika itd zaczyna szwankować... Zachowują się tak
    jak niesforne zwierzęta (np. szczeniaki, psy), które z braku zajęcia
    i nudów zaczynają psocić, szukać sobie za wszelką cenę rozrywki i
    rozglądać się za nowymi wrażeniami... Dlatego też uważam, że w imię
    instynktu samozachowawczego należy dbać o swoje i zbyt facetowi nie
    pobłażać i go nie rozpieszczać. Nadmierna opiekuńczość, nieustanne
    dostosowywanie się oraz maślane, wierne do bólu oczy mogą narobić
    więcej szkody niż pożytku. Świat zwierzęcy znowu przyności nam
    piękne przykłady...Np. psy i koty... pies jest zawsze wierny,
    oddany, przewidywalny, patrzy maślanymi, zakochanymi oczami na
    swojego Pana i jak się go dobrze ułoży to do końca życia będzie
    robił to co chcemy... nuda do bólu... natomiast kot... nigdy nie
    wiadomo co mu strzeli do głowy, mimo, że dobrze wychowany zawsze
    niezależny, chodzi własnymi ścieżkami... dlatego uważam, że każda
    mądra kobieta dla swojego dobra i swojej rodziny powinna mieć więcej
    z kota... tzn kotki... kocicy :) milusia... ale z pazurem... (poza
    tym mądry kot jest w stanie bez problemu zdominować psa). Dlatego
    proponuję powrót do natury :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: CC powinno być prawem pacjenta a nie przywilejem !
    Już o tym pisałam i nie tylko ja w tym temacie...

    Poród naturalny jest wtedy gdy rodzisz sobie w szopie albo w chacie jak Twoja
    prababka , a poród ze znieczuleniem , z lekarzem , szyciem krocza czy też jego
    nacinaniem to chyba nie jest powrót do natury? Nie wiem wiec co za różnica -
    tną Ci krocze czy brzuch - komuś przeszkadza tak,że inni maja prawo wyboru? Ja
    nie neguje tego ,że chce ktoś rodzic fizjologicznie ... to Twój interes .Wg
    mnie nie ma gorszych i lepszych porodów !! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: no i klops
    Wada jest taka sobie, zresztą dla cc to nie ma znaczenia, siatkówka w lepszym
    oku nie jest w dobrym stanie. Prawe oko jest częściowo niewidome. Na pewno
    wybiorę się do innego okulisty, ginekolog jest jak najbardaiej za cc, tylko po
    prostu nie cierpię chodzić po gabinetach i prosić (tego nie potrafię)... mój
    poprzedni okulista był całkowicie za cc, ale teraz mamy powrót do natury. JA
    pod żadnym pozorem nie będę rodzić naturalnie.
    Pozdrawiam,
    Ka Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: sex....(tzn seks)
    Funix,
    dla mnie jest jasne, ze Kościół występuje przeciwko biologii człowieka.
    Przeciwko instynktowi samozachowawczemu, seksualnemu (nie tylko sprzeciwianie
    się antykoncepcji, ale też, na przykład celibat), rodzicielskiemu.

    Ja jednak nie wierzę w to, ze człowiek jest z natury dobry. Pewne ograniczenia
    trzeba mu narzucić. Życie w społeczeństwie jest właśnie kompromisem między naszą
    naturą oraz życiem w grupie, z którego wynikają korzyści. Teraz mamy kodeks
    karny i konstytucję, dawniej były tylko przykazania.
    Powrót do natury już nie jest możliwy, juz nigdy nie będziemy żyć beztrosko jak
    w paleolicie.

    A Bóg i jego nakazy był rozwojowi człowieka potrzebny.

    Co do seksu, gdyż seksu dotyczy ten wątek. A Grino żąda konkretów.
    Jak napisałam jestem niewierząca i bardzo mnie to cieszy, gdyż nie przeżywam
    strachu przed niechcianą ciążą, nie przejmuję się dniami cyklu, potencjalnie
    mogłabym uprawiać seks kiedy zechcę, sama, z kobietą, z mężczyzną i pojęcie
    grzechu, zapewniam, nie zepsułoby mi przyjemności.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: To pani nie ma wózka????
    :-) Dobre :-)
    Moja sąsiadka ze współczuciem: "Słuchaj, tak się męczysz- pożyczaj
    sobie nasz wózek, stoi na dole". ;-)))

    Tak się zastanawiam, jak to jest z tym lansem właściwie...Chusty są
    wciąż czymś nowym i nieznanym- że się kojarzą "wsiowo", to akurat
    oczywiste. Rodowód mają jasny. Po chusty sięgają teraz głównie osoby
    z większych miast i raczej z wykształceniem średnio- wyższym,
    prawda? Myślę, że utrafiłam z tym przekrojem społecznym. I tu
    absolutnie bez obrazy, nie zamierzam tu pisać, że wieś w jakis
    sposób gorsza- ja sama na wsi sporo czasu spędziłam i spędzę resztę
    życia, bo uciekamy niebawem z miasta już na stałe. Miasto jest nie
    dla mnie- zbyt "szybkie", zbyt "nieludzkie".
    Ale, wracając do tematu- to chyba jest tak, że ktoś, kto jada
    codziennie super wykwintne żarełko, na własnym weselu w ramach lansu
    i atrakcji zaserwuje przaśny smalec i kiszone ogórki. A ten, u kogo
    na codzień się niespecjalnie przelewa, postara się podjąć gości
    kawiorem i łososiem. To trochę na zasadzie "wszędzie dobrze, gdzie
    nas nie ma"- mieszczuchy sobie fundują powrót do natury, eko-
    jedzenie i noszenie w chustach, a ktoś z malutkiej wioseczki marzy o
    wczasch pod palmą i wypasionym wózku dla dziecka. Upraszczam,
    oczywiście, i to mocno, ale coś w tym jest.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: przerwa w karmieniu piersią
    przerwa w karmieniu piersią
    Musiałam przerwać karmienie na 2 dni. Nie mam zapasu mojego mleka, dlatego daję modyfikowane. Odciągam też regularnie, żeby nie stracić laktacji. Myślicie, że powrót do natury odbędzie się bez problemów? Synek jest chętny do każdego jedzenia i nie ma z nim w tej kwestii kłopotu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: powrot do natury!!! fuuuuj
    powrot do natury!!! fuuuuj
    ponizej link do wielorazowych podpasek.komplet 8 sztuk 17.99 funtow (funt
    6,7zl)

    www.greenbabyco.com/acatalog/sanitary(300).jpg

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Co ma pepowina do katolicyzmu???
    Goowno ma.
    Poród lotosowy to kolejny chory pomysł ekoświrów, taki ,,powrót do
    natury", tyle, że z naturą nic nie ma wspólnego. I z katolicyzmem
    też.
    Ten tekst, że rodzice są katolikami i dlatego nie zgadzają się na
    odcięcie pępowiny, to prawdopodobnie wymysł niedouczonego
    redaktorka, który chciał podgrzać atmosferę. Nigdzie w prawie
    kościelnym i kanonicznym nie ma mowy o nakazie lub zakazie odcinania
    pępowiny! Nie rozumiem, kurwa, dlaczego, jeśli ludzie wymyślą coś
    idiotycznego, to od razu musi być podkreślone że są katolikami
    - taki niby ciemnogród. Co ma piernik do wiatraka?
    A pępowinę i łożysko zwierzęta wpierdzielają, żeby drapieżniki nie
    wyniuchały. Takoż samo czynili ludzie pierwotni. Widok noworodka
    leżącego z tym gnijącym ochłapem to musi być coś. Błeee
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rogate Ranczo
    Ja niestety mogę się w wypadku tych filmów opierać na opini innych w tym wypadku męża - bo nie widziałam ani Rancza, ani Mojego Brata. Z opini jego i dzieci wychodzi, że Ranczo bardzo śmieszne, a Mój Brat tez trochę śmieszny, ale bardziej ideologiczny, taką ideologią Disne`a - to znaczy, przyroda, powrót do natury itd.
    Na Ranczu dzieci się przede wszystkim śmiały, ale Brat N. podobał się baaardzo szczególnie dziewczynkom.
    Ja jako starsza wole w filmach mniej ideologi. Ale filmy Disne`a, co by o nich nie mówić, lubię też za pewnego rodzaju ciepło, które mają w sobie. Z równocześnie pokazywanych w kinie Shreka i Potworów i sp. bardziej podobały mi się Potwory, miały więcej ciepła niż Shrek. No i oczywiście bardzo podobało mi się "Gdzie jest Nemo?"
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: cesarka
    Teoretycznie to,co naturalne jest najlepsze.W praktyce jest różnie.Naturalne
    jest to,że nie rosną nam trzecie zęby,a jakoś nikt nie kwestionuje leczenia i
    protetyki.
    Natura nie patrzy na jednostkę,ważne jest,by kobieta urodziła,a co z nią będzie
    potem-nie.Ułatwiamy sobie życie na różne sposoby i wbrew naturze-ubieramy
    się,gotujemy,wygodnie mieszkamy i jeździmy samochodami.W tej sytuacji
    apelowanie o powrót do natury jest mało wiarygodne.Uważam,że nie ma nic złego w
    chęci ułatwienia sobie porodu,sama zastanawiam się nad cc na życzenie,również
    dlatego,że ogromnie boję się o dziecko.Ja właśnie urodziłam się z problemami(na
    szczęście nie neurologicznymi).Moja mama rodziła mnie strasznie
    długo,boleśnie,rodziłam się bokiem,a mama potem leżała na wyciągu.Nie chcę,by
    moje dziecko było narażone na jakieś komplikacje.
    Któraś z dziewczyn napisała:"Myślę ze jest to pierwszy egzamin z
    macierzyństwa." Nie zgadzam się z tym.IMHO są o wiele trudniejsze i ważniejsze
    egzaminy i wyrzeczenia w życiu matki,niż epatowanie bólem fizycznym i
    fiziologią.O ile wiem,matki porzucające swoje dzieci po śmietnikach rodziły
    naturalnie.A matki dzieci adoptowanych?Czy są gorsze?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wicca?
    Szpan z założenia jest snobizmem. Ale chyba na upartewgo mozna by było wyróżnić
    lepsze i gorsze snobizmy. Do tych lepszych np. moda na niepalenie, zdrowy tryba
    zycia, powrót do natury, oryginalny kierunek studiów...Chociaqż wgłębiając się
    w to...lepiej chyba już jeśc boczek popijając piwo niz silić się na jogę i
    kiełki, żeby pokazac się znajomym. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Boże Narodzenie w PRL-u
    z obserwacji dziecka:
    komunikaty o statku z cytrusami
    zapach pasty do podłogi
    przeglądanie ozdóbek i (nerwowe) dorabianie nowych

    rodzice pewnie mieli większe problemy, typu zdobycie żarcia

    aelle napisała:
    > Zawsze ubolewałam nad brakiem ładnego papieru do pakowania siermiężnych
    > prezentów, który by je trochę ozdobił

    od jakiegoś czasu stosuję powrót do "natury" - prezenty pakowane do kartonowych
    pudeł, wypełnionych trocinami (jeśli miejsce zostaje), owiniętych konopnym
    sznurem
    ekologicznie ;) tuż po świętach mamy świetną rozpałkę na ognisko

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jak własnymi silami uprzytulnic :) pokój?
    jak własnymi silami uprzytulnic :) pokój?
    Jakie macie pomysly to to by malymi kosztami, a raczej wlasna kreatywnosci
    stworzyc w pokoju przytulna atmosfere?
    Wynajmuje od roku mieszkanko z chlopakiem i kolezaka ze studiów,mam spory
    pokój z moim M., ale jakos w te wakacje chcialabym cos tam zmienic, bo nie
    czuje zeby on byl MOJ, w sumie to stare meble, bury dywan i biale sciany temu
    nie sprzyjaja ale moze jednak cos da sie zrobić? na razie mam duzy fajny
    czarno-bialy plakat ze słoniami (taki powrot do natury)i tablice korkowa
    pełna różniastych zdjęć... Moj gust jest troche moze romantyczny, lubie tez
    nature i przyrodę, no i wszelkie odcienie liliowego, fioletowego, wrzosowego
    i śliwkowego...:)
    Podzielcie sie swowimi pomysłami i doswiadczeniami ze studenckich
    mieszkań...Jak je uprzyjemniliscie? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kto mial stycznosc z Gayata?
    Nie otwiera?
    www.gayata.pl/index.php?g=1
    Jak tu dalej nie wejdzie, to ja skopiuję, co piszą:

    Kosmetyki TA
    Zdrowie.
    Naturalna Pielęgnacja.
    Dobry Nastrój.

    Kosmetyki TA przygotowywane są w oparciu o naturalne, łatwo dostępne składniki.
    TA to powrót do natury, starych i sprawdzonych receptur, a przede wszystkim
    łagodna pielęgnacja. TA to bezpieczeństwo, ponieważ produkowane przez nas
    kosmetyki nie zawierają żadnych środków chemicznych i konserwujących, barwników
    oraz perfum. Kosmetyki TA produkowane są w krótkich seriach na konkretne
    zamówienie, ich okres przydatności do użycia z reguły nie przekracza 3-4
    miesięcy. Oryginalne, trwałe, estetyczne, wykonane z ceramiki (glina) i korka
    opakowania mogą być wielokrotnie używane. Wszystkie receptury zawierają łatwo
    dostępne w Polsce ingrediencje, takie jak:
    delikatny wosk pszczeli z najczystszych ekologicznie okolic.
    olej z pestek winogron, olej słonecznikowy, oliwa z oliwek.
    zioła i suszone kwiaty.
    wodę źródlaną
    sprawdzone, dobrej jakości olejki eteryczne.
    oraz najważniejsze: Dobry Nastrój!

    Na stronie jest znaczek "NOT TESTED ON ANIMALS OK! CERTIFIKATE" Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dodatkowe jajeczkowanie?
    Szkoda, że to niemożliwe - tym róznimy się od małpich kuzynów, że mamy ukrytą
    owulację - to byłby ewolucyjny krok wstecz, ale za to jaki powrót do
    natury. :)
    Sam nie wiem, ale lepsze jednak są cykle krótkie z z dlugą III fazą -wtedy nie
    byłoby pokus do chodzenia po polu minowym w fazie I, bo by jej praktycznie nie
    było.

    pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: naturalne - nienaturalne vs dobre-złe
    vicca napisała:

    > Ekolodzy.
    > I hippisi - na fali "powrotu do natury".
    > A w zasadzie - chronologicznie - najpierw hippisi a potem ekolodzy

    No dobrze - ale co to znaczy: "powrót do natury"?
    Skąd ten powrót?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: naturalne - nienaturalne vs dobre-złe
    kamfora napisała:
    > No dobrze - ale co to znaczy: "powrót do natury"?
    > Skąd ten powrót?

    To chyba eufemistyczne określenie ucieczki, różnorakich frustratów od
    współczesnego świata i dorabianie "filozofii do kaszy gryczanej".
    Pozdrawiam. Witek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świętokrzyskie krze..
    Gooniu, komu co weekend, temu co weekend, mnie takie święto wypada średnio raz
    na dwa lata, a dokładnie, to będzie chyba takie trzecie i aż mnie w dołku ściska
    z tych emocji. Bo nie dość, że zgodnie z planami Edyty, mamy zamiar czołgać się
    pod ziemią, co już jest straszne, to zanosi się na to, że spać będziemy na jej
    łonie (ziemi, nie Edyty), czyli w lesie, po partyzancku, bo wszystkie łóżka już
    zajęte. Może być nawet ciekawie, tylko trochę się boję, czy wszyscy dadzą radę
    przeżyć taki gwałtowny powrót do natury...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rozkład jazdy SKM
    ja jeszcze poćwiczę z miesiąc i szybciej do wawy dojadę bicyklem niż skm,
    kolejami maz. czy czymkolwiek - ogłaszam powrót do natury:D

    Oj dosyć mam Waszego marudzenia..
    SKM kuleje od samego początku, ale poczekajcie - "jeszcze będzie normalnie"..

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: w święta bez handlu?
    leniwy_wiesniak napisał:

    > Poza tym, bardzo dużo ludzi pracuje w święta (lekarze, policja, wojsko,
    służby
    > techniczne, wodociągi, elektrownie, wiele fabryk pracuje w trybie non-stop,
    > itd.).

    i to jest powrót do natury, umyć się pożądnie w sobotę, nagotować ile trzeba i
    w niedziele przy świeczkach świętować.
    A chorzy niech się zdecydują, albo w tą, albo w tamtą i nie zawracać głowy
    lekarzom.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: przedszkole/szkoła waldorfska
    mi sie podobaja. ale tylko przedszkola!!! taki fajny powrot do natury. dzieci
    bawia sie tym co znajda w lesie, kiszą ogórki, pieką.... młody od lutego będzie
    właśnie do takiego chodził. no i nacisk na kreatywność i rozwój intelektualny.
    szkoły to już całkiem inny temat Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: słuchajcie - szwajcarscy lekarze wynależli maść do
    teraz jest w modzie powrót do natury, pierwotnego wyglądu
    nieskażona chemią skóra jest atrakcyjniejsza dla partnerów, miękka,
    miła, nie pachnie sztucznością.
    gdy para w miłosnym szaleństwie obejmie się mocno, noga będzie przy
    nodze, biodro przy biedrze, to kropelki potu będą tworzyć fantazyjne
    warkoczyki splatające uda kochanków
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do dziewczyn? Niekoniecznie!
    > Zgroza, nie?

    Proponuje tym paniom, które są tak przywiązane do swoich łozysk, żeby zjadały
    je zaraz po porodzie, tak jak to robia niektóre zwierzęta - będzie to
    przynajmniej podpadało pod powrót do natury. Jaki jest sens przechowywania
    łozyska, skoro mniej więcej w godzine po porodzie naczynia krwionośne się
    zamykają i łożysko obumiera?
    "Pierwsze lotosowe dziecko urodziła Amerykanka Clair Lotus day (...) była
    przekonana, że skoro płód i łozysko powstały z tej samej komórki, dziecko i
    łozysko są jednym. A skoro tak, to łączy je to samo eteryczne pole aury. Kiedy
    po porodzie placenta pozostaje połączona z dzieckiem, pole zasklepia się wokół
    noworodka prawidłowo. W tym czasie cała siła zyciowa łożyska zostaje
    przeniesiona wzdłuz pępowiny do dziecka..."
    O Jezu, jaki bełkot i stek bredni.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Islam-Władza Po Proroku
    Prawo

    Równouprawnienie myli się ludziom z równością.
    Najgorszy głupek uważa,że nie jest wcale gorszy od kogoś kto go przewyższa
    w jakichś talentach.
    Jezus mówił,że ten 'który ma,temu jeszcze dodadzą',a 'sługa powinien rozmnożyć
    majątek'a nie go przejadać.

    W przyrodzie jest hierarchia a nie demokracja:starsi i silniejsi zawiadują
    słabszymi.

    Walka powinna raczej przybierać formę turnieju niż otwartej,wyniszczającej
    wojny-ludzkość strasznie agresywnie postępuje.
    Dopiero gdy ktoś łamie reguły,należy go bezwzłocznie zlikwidować.

    (Europa nie może pouczać innych bowiem była krwawą jatką w przeciągu ostatnich
    200 lat.Nawymyślała straszną broń po to by wyeliminować konkurentów.
    Oni pamiętają i zemsta nie minie nikogo.Nie łudźcie się,że atom wam pomoże!!!
    Azja jest inna:uderzysz -to odda).

    Powrót do Żródeł Prawa to powrót do Natury Ludzkiej.
    Islam najbliższy jest temu.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Moda na....
    Ponieważ też nie jestem na bieżąco z tematem poszłam na
    łatwiznę:
    kobieta.wp.pl/kat,49400,wid,8685155,wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=3
    Myślę,że trzeba by wziąć pod uwagę różne środowiska i grupy wiekowe.
    Wśród osób powyżej 40-tki modny staje się zdrowy styl życia i powrót do
    natury.Coraz częściej słyszę,że ktoś piecze w domu chleb,nie
    kupuje wędlin,a sam je wyrabia (jak najmniej gotowych wyrobów).


    W życiu piękne są tylko chwile... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy używacie mydła w kostce?
    Ja od zawsze,nawet w latach kryzysu,mialam dobrze wyposazona
    lazienke w rozne kosmetyki myjace..teraz tez,ale myje sie "bialym
    jeleniem".Tak zalecil mi lekarz.kiedy okazalo sie,ze te pachnace
    mnie uczulaja..Teraz tylko uzywam dobrych,oryginalnych perfum..A jak
    jade do Niemiec,to zawsze wioze "jelenia",gdyz tam jest tez powrot
    do natury i tym mydlem sie myja..Ale oni maja tez super wode,ze
    nigdy nie musze uzywac,zadnych kremow i balsamow. Natomiast
    wroclawskie scieki,to truja nas nie tylko od wewnatrz,ale na
    zewnatrz. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kongo / Congo (1995)

    W sercu Afryki ekspedycja badawcza odkrywa złoża chemiczne czystych diamentów we wnętrzu wulkanu. Wkrótce potem amerykańska baza traci kontakt z badaczami, zaatakowanymi przez jakieś zwierzęta. Śladem tragicznej wyprawy rusza Karen Ross. Przyłącza się ekspedycji Petera Elliota, której celem jest powrót do natury superinteligentnej gorylicy. Towarzyszy im niejaki Homolka - poszukiwacz przygód, sprawiający wrażenie zwykłego oszusta. Afryka nie jest gościnna: nikt - ani ludzie, ani natura - nie czeka na przybyszy. Misję jednak trzeba doprowadzić do końca - zbliża się czas erupcji.


    reżyseria: Frank Marshall
    obsada: Dylan Walsh, Ernie Hudson, Laura Linney, Tim Curry, Grant Heslov
    szczegóły: przygodowy, USA, 1995, 104 min
    premiera, dystrybutor: kino (Polska): sierpień 1995, ITI Cinema
    wideo (Polska, sprzedaż): 31.08.2000, ITI
    DVD (Polska, rental): 19.04.2001, ITI
    DVD (Polska, sprzedaż): 26.04.2001, ITI
    Video CD (Polska): 09.10.2003, ITI

    File Name ……….: Congo.avi
    Total Size (Bytes) .: 725,032,960 Bytes
    Total Size (KB) ….: 708,040 KB
    Total Size (MB) ….: 691.45 MB
    Total Streams ……: 2 Stream(s)
    File Size Correct ..: Yes

    Video Size (Bytes) .: 621,374,985 Bytes
    Video Size (MB) ….: 592.59 MB
    Video Length …….: 01:48:13
    Video Codec Name …: XviD MPEG-4 codec
    Video Bitrate ……: 765 KB/s
    Resolution ………: 544 x 288
    Aspect Ratio …….: 1.88:1
    Framerate ……….: 23.976 FPS
    Color Depth ……..: 24 Bits
    Packed Bitstream …: No

    Audio Size (Bytes) .: 103,647,759 Bytes
    Audio Size (MB) ….: 98.85 MB
    Audio Length …….: 01:48:13
    Audio Codec Name …: MPEG-1 Layer 3 (MP3)
    Audio Bitrate ……: 127 KB/s (VBR)
    Channels ………..: 2 Ch
    Sampling Rate ……: 48000 Hz




    Download Links:


    KUNIEC
    No Password
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: J. Górnicka "Apteka Natury Poradnik zdrowia"
    J. Górnicka "Apteka Natury Poradnik zdrowia"



    ISBN: 83-85904-71-9
    Liczba stron: 631
    Format: B5
    Wydawca: Morex


    Jest to poradnik zdrowia, w którym autorka propaguje różne naturalne metody terapii, takie jak: ziołolecznictwo, apiterapię (leczenie produktami i preparatami pszczelimi), argilloterapię (z zastosowaniem glinki), czy specjalne uzdrawiające masaże japońskie shiatsu, akupresurę, refleksoterapię (masaż stóp).

    Opracowana przez polską lekarkę-naturalistkę Jadwigę Górnicką, jest kompleksowym poradnikiem dla zdrowych, pragnących utrzymać zdrowie do późnych lat życia, i dla chorych, którzy chcą odzyskać sprawność swojego organizmu.

    Jadwiga Górnicka zamieszcza w książce skuteczne recepty na przeróżne schorzenia oraz porady dotyczące nagłych przypadków (omdleń, migren, oparzeń itp.), z których można skorzystać w warunkach domowych w sytuacjach, gdy mamy utrudniony dostęp do lekarza.

    Zastosowanie opisanych metod nie wymaga od Czytelnika ani przygotowania medycznego, ani żmudnego poszukiwania specyfików. Jesteśmy bowiem cząstką natury i to w niej możemy znaleźć wszystko to, co nam potrzebne. W dobie zanieczyszczenia środowiska i rozwoju chorób cywilizacyjnych wręcz konieczny jest powrót do natury, bo to ona jest naszą najpewniejszą -apteką-.

    Obszerny dział poświęcony żywieniu różnym dietom, zastosowaniu witamin, makro i mikropierwiastków - to również propozycja dla osób zdrowych, które wolą zapobiegać chorobom, niż w przyszłości likwidować ich długotrwałe skutki.



    KUNIEC


    Pozdrawiam i polecam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: chce zaczac, ale..
    Message <slrnccmkko.bku.wap@pawlik.magma-net.pl
    has been fingerprinted by Marcin Pawlik:


    | Żeby mieć dwójkę silnych i zdrowych dzieci, trzeba najpierw kilkakroć
    | więcej spłodzić.

    | OK, ale nie trzeba od razu robić tego równolegle :)

    Ostatnio bawię się algorytmami równoległymi, to pewnie dlatego ;)


    Aha. W moim nieścisłym rozumku algorytm równoległy to takie coś:

    ./proces&
    ./proces&
    ./proces&

    A im szybciej daję radę to wpisywać tym bardziej równoległe wychodzą :)


    | Nie przesadzaj z gorącymi kąpielami, nie noś obcisłych ubrań

    Nie daj się zagryźć, ukąsić i nie zjedz czego trującego. Staraj się nie
    zamarznąć, nie umrzeć z głodu i w razie czego nie wykrwaw się na śmierć.
    Bądź też wystarczająco odporny, żeby przetrwać różne infekcje. Najlepiej
    wcale nie choruj, bo zostaniesz eksperymentem lokalnego szamana. No i
    nie zapominaj, że sąsiednie plemię przy pierwszej okazji spróbuje cię
    ukatrupić.


    "...and have children to share the joy"


    Ach, powrót do natury... Przepraszam, rozmarzyłem się.


    Mhm. Mi się przypominają zwyczajowe wakacje u babci na wsi gdy byłem mały.
    Tylko u mnie dochodziło jeszcze "nie daj się podpalić" - kuzyn był
    piromanem.


    | Ale ludzie są za odporne... cholery tak rzadko umierają same z siebie.

    Teraz tak. Ale miało być o pierwotnych warunkach biologicznych.


    A, to przepraszam. Ja myślałem o pierwotności takiej bardziej cywilizowanej.
    Miałem przed oczami kobiety które podkreślały oczy jakimiś patyczkami
    zrobionymi z popiołu, tłuszczu owczego i pachnideł. Coś w stylu starożytnego
    Egiptu. Rozumiem, że miałem się bardziej cofnąć wyobraźnią?


    A, nie wiem. Wtedy wątek chyba miał jeszcze coś wspólnego z tematem,
    więc nie czytałem :)


    No ja też się naczekałem zanim temat wyewoluował na tyle żebym mógł sobie
    pogadać. Oni tutaj wiecznie o komputerach :/


    | Nienaturalne jest tylko "póki was śmierć nie rozłączy".  Powinno być
    | "póki się sobą nie znudzicie" czy coś podobnego.

    Przypomina mi trochę ,,and, if not, not'' Aragończyków :)


    Serio nie kojarzę. To lud tolkienowskiego Aragorna? Jeśli tak, to z góry
    przyznam że Tolkiena nie czytałem. Pies mi zeżarł całą trylogię, panie
    psorze. I zadanie domowe też. Ale za to przeczytałem wczoraj "Equal Rites"
    Pratchetta i mogę z tego odpowiadać :)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: chce zaczac, ale..


    Hoppke wrote:
    Message <slrnccmkko.bku.wap@pawlik.magma-net.pl
    has been fingerprinted by Marcin Pawlik:


    [...]


    | Ach, powrót do natury... Przepraszam, rozmarzyłem się.

    Mhm. Mi się przypominają zwyczajowe wakacje u babci na wsi gdy byłem
    mały. Tylko u mnie dochodziło jeszcze "nie daj się podpalić" - kuzyn
    był piromanem.


    :)


    | Teraz tak. Ale miało być o pierwotnych warunkach biologicznych.

    A, to przepraszam. Ja myślałem o pierwotności takiej bardziej
    cywilizowanej.  Miałem przed oczami kobiety które podkreślały oczy
    jakimiś patyczkami zrobionymi z popiołu, tłuszczu owczego i pachnideł.
    Coś w stylu starożytnego Egiptu. Rozumiem, że miałem się bardziej
    cofnąć wyobraźnią?


    Jak chcesz. Zmyliło mnie to, że wspominałeś coś o biologicznych
    skłonościach i genetycznych uwarunkowaniach. Nie wymyśliłem, że chodzi o
    Egipt ;

    [...]


    | Nienaturalne jest tylko "póki was śmierć nie rozłączy".  Powinno być
    | "póki się sobą nie znudzicie" czy coś podobnego.

    | Przypomina mi trochę ,,and, if not, not'' Aragończyków :)

    Serio nie kojarzę. To lud tolkienowskiego Aragorna?


    Niee. To mieszkańcy Aragonii. Takiej krainy w Hiszpanii. W XVI wieku
    szlachta składała przysięgę na wierność królowi. Nie znam niestety
    oryginału, ale angielskie tłumaczenie brzmi mniej więcej tak:

    #v+
    We, who are as good as you,
    swear to you, who are no better than us,
    allegiance as Prince and Heir to our Kingdom,
    on the condition that you preserve our laws and liberties;
    and, if not, not.
    #v-

    :)

    Pozdrawiam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: WIOSENNY POWRÓT DO NATURY - EXKLUZYWNA BIŻUTERIA !
    Orginalna i elegancka biżuteria z bursztynu:
    http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=248667

    Zapraszam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wyrażenie -- zwrot


    Gromek wrote:
    Po co widzieć, po co chcieć, po co zmuszać innych, wyrywać ich z ciepłego
    łoża nieświadomości? Tożto grzech przeciwludzkości - najgorszy z
    najgorszych, winien być karany najsurowiej!


    zastanawiałem się nad tym trochę: mam taki (dziwny) przykład:
    gdyby "przyszedł" w nasze progi faszyzm znów, albo hegemonia Kościoła
    czy też cokolwiek innego (tu proszę wstawić sobie jakiś system, który
    uważasz za szkodliwy, gdyby zaczął obowiązywać powszechnie) i lud byłby
    jemu poddany, w jaki sposób (jeśli w ogóle) byś z nim walczył? czy tą
    samą metodą, jaką tamten przyszedł (poprzez odwołanie się do ich
    słabości i żerowanie na niej --- bo tak się przeważnie dzieje --- a więc
    nie uświadamianie, tylko działanie metodą "kija i marchewki"), czy przez
    próbę uświadomienia im tego wszystkiego? (ja wolę drugi)

    wolałbym, by ludzie, którzy przyjdą po mnie, żyli w świecie lepszym niż
    ten teraz. a to chyba można osiągnąć tylko przez samodoskonalenie się.
    (albo -- lepiej! -- zburzenie wszystkiego i powrót do natury ;-)


    Przeklinam świadomość, przeklinam truecolor, owady widzą wszystko w
    odcieniach szarości i jakoś dają radę. Widział kto samobójstwo w owadzim
    świecie? Oni sobie świetnie radzą, podoba im się. Mało oczekują, potrzeby
    mniejsze, łatwiej je zaspokoić i radość także osiągnąć. Jeżeli głównym celem
    człowieka jest przeżyć n lat, to chyba lepiej być nimi. Jakieś spiżowe
    pomniki to ściema, po śmierci nawet pieniędzy z tantiem się nie dostanie!


    wiesz, im więcej sobie uświadamiam, tym mniej - paradoksalnie -
    oczekuję. nie muszę już gonić za rzeczami niedostępnymi, wystarcza mi
    radość, którą mam. ot! :-)

    a tamci, którzy "świetnie sobie radzą", wydaje mi się, że mijają się z
    sobą i cierpią; chociażby dlatego, iż potrzebują telewizora, by być
    szczęśliwymi.

    Zawsze można mieć orgazm z telewizorem, z tym panem co prowadzi ten znany
    program, albo prezenterką wiadomości.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: #Nowe meble w Zielonym Domu


    W zastępstwie pochłoniętej wyjazdem do szkół Pani Na
    Zielonym Domu (powóz już czeka na podjeździe, stangret
    Alojzy poprawia wędzidło Karemu, kucharka Anastazja,
    pochlipując, upycha w koszu świeżo uwędzone połcie
    tłustych boczków, pokojówka Amelka pakuje w walizę
    nakrochmalone gorsety) pozwalam sobie zaprosić na tę
    skromną stronkę:
    http://www.republika.pl/zieldom/

    Wierszy tam nie za wiele, zaledwie dwoje autorów
    (zatojakich), a teraz jeszcze parę zdjęć, autorstwa tejże
    dwójki. Zdjęcia to okienka do Miejsc, a w Miejscach
    powstawały Wiersze. No, pewnie o to tu chodzi. I jeszcze
    fragment wygrzebanego spod szafy wykładu Tomaszka o...
    czarnym bzie (łojezu). Strona się będzie rozwijać
    (trzymamy kciuki).

    Tomaszek (z up. Marty Jermaczek)


    Dzień dobry Tomaszku :-)

    Dziekuję za zaproszenie na stronę i,
    że natchnęło Cię wysłać je akurat gdy rzucałem okiem
    na ukochaną PeHaPe, czy obrasta na starość dostojną tkanką tluszczową?
    I co?

    Warto było! Warto!
    Warto dla tego jednego, co wprawiło mnie w osłupienie, nie będę ukrywał, że
    przyjemnie podniecające:

                            "w palcach ciągle szukam cichych kroczków jeży"

    - Oto wpadło mi do głowy, że i ja przez cale życie "w palcach ciągle szukam cichych kroczków jeży"!
    Stąd zapewne moje nieszczęśliwe milości, puszyste i miękkie jak to i wszystkie nieszczęśliwe milości na świecie.
    Natychmiest sięgnąłem po dzisiejszą gazetę z aktualnymi telefonami warszawskich agencji towarzyskich:

    - halo?
    - dzień dobry! szukam cichych kroczków jeży
    - niestety. oferujemy tylko kroczki polsko - ukraińskie
    -normalka. w takim razie ja przepraszam...

    - Tak brzmiała mniej więcej treść moich rozlicznych rozmów, ciesząc starego lichwiarza Tepeesiaka.
    Aż tu przy ostanim anonsie pewna panienka doradziła mi;

    - zboczeniec! lepiej udaj się do najbliższego lasu!

    Że też mi do głowy nie przyszło, udać sie do lasu??
    Toż to jak powrót do Natury, powrót do przeszłości!
    Cóż zatem robić? coż robić?...
    - A zdejmuję ze ściany maczugę po prapradziadku Małpie i udam się do Zalesia Górnego,
    w którym jak mi wiadomo, znajduje się najbliżej położony las.

             DRŻYYYJCIE JEŻE i JEŻYNY!!!!

    Pozdrawiam
    niutoN

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ***(ziarna poutykane w skrzydłach gawronów)


    to sie nazywa Renato powrót do natury inaczej.. tylko że natura w klatce
    ;)
    bee


    bardzo śmieszne, bee

    jak bee taki cwany to niech  skomentuje ;-)

    pozdrowionka

    R.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: oki przywitam sie grzecznie


    | jaka masz dzis bielizne
    | ?

    mama kupila mi nowe bokserki takie smieszcze w kolorowe listki
    hihihih


    listki ???
    ihihi
    powrot do natury

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: oki przywitam sie grzecznie


    | mama kupila mi nowe bokserki takie smieszcze w kolorowe listki
    | hihihih

    | listki ???
    | ihihi
    | powrot do natury

    ja byc dzieki zwierz i tylko listki na mnie
    hihiihh


    jaki rozmiar ?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kondensatory i obudowa
    On Behalf Of Jarek P.

    Te ruskie kondensatory tam będą miały sens dokładnie taki sam jak
    obudowa z
    200-letniego dębu - będziesz się miał czym pochwalić, ale na
    jakość dźwięku
    to nie wpłynie w żaden sposób.


    No nie gadaj. "Audiofil" poda nawet rok produkcji kondensatorów,
    a jeśli chodzi o obudowę to jesionowe z hebanowymi wspornikami
    nie mają sobie równych. Dębowe są dobre jedynie z młodych roczników
    pod warunkiem, że dostatecznie długo (około 200 lat) będą się moczyły
    w wodach stojących z dużą zawartością rozłożonych związków organicznych.
    Po wysuszeniu, nie posiadają zapachu, oraz co istotne nie pogłębiają
    niskich częstotliwości (głuchy bas), co ma już znaczenie w
    przedwzmacniaczach,
    że o końcówkach mocy nie wspomnę. A właściwie wspomnę. Końcówka mocy powinna
    mieć obudowę też z jakiegoś szlachetnego drewna, ale bogatego w żywicę
    np. sekwoje amerykańskie lub w ostateczności z limby ale z wyściółką z
    widłaków ( z tego też powodu znajdujących się pod ochroną).
    Zresztą na każdym kroku widać powrót do natury i powoli zaczyna się
    klarować opinia, że jedynie nieelektroniczne media (opera, teatr,
    sala koncertowa) są w stanie przenieść dźwięk bez żadnych zniekształceń.
    ;-)

    pzdr
    Artur
    PS
    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że montaż takiego wzmacniacza w
    maluchu jest bardzo trudny i kosztowny, ale po dołożeniu
    odpowiednich kolumn (w komorze silnika i bagażniku - bo na tylnej
    kanapie leży wzmacniacz) można w czsie jazdy rozkoszować się dźwiękiem
    o na prawdę nie spotykanej barwie i nad wyraz realistycznemu odtwarzaniu
    dźwięku kapeli rapowej. :-)

    PS2
    Powyższe teksty nie dotyczną prawdziwych koneserów.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: uziemienie inst. elektrycznej





    wystarczy zmostkować fazę z zerem na listwach w mojej skrzynce


    Czyżby powrót do natury ?
    Jeśli nie chcesz mieć prądu, to po co Ci różnicówka ?
    Pozdrowienia
      Andrzej

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zycie po zyciu - kto doswiaczyl
    Witam!
    rotting carcass napisał(a) w wiadomości:
    <3d5c114e.9605@news.tpi.pl...


    On Thu, 15 Aug 2002 08:50:38 +0200, "Neko" <n@zin.plwrote:

    | Śluby pedalskie. Co złego jest w tym, że będą mogli razem się
    | rozliczać i
    | dziedziczyć majątki?

    | Dlatego ze jest to niezgodne z Bogiem (dla wierzacych) z natura (dla
    | niewierzacych).

    z natura... hmm, jakby to powiedziec, wszystko pasuje... :
    zdaje sie ze praktykowane bylo od bardzo dawna, nie tylko wsrod ludzi
    (zwierzatka)


    Z tą "naturalnością" i "nienaturalnością" to jest IMO bezsensowne
    gadanie.
    Cała _cywilizacja_ jest nienaturalna.
    Proponujecie usunięcie cywilizacji ludzkiej?
    Powrót do natury?


    smutne jest tylko to ze dzis coraz wiecej ludzi wyrasta na na tyle
    porabanych, ze odczuwaja pociag seksualny do tej samej plci.


    Inaczej byś mówił gdybyć sam był gejem. Chociaż kto wie? Może za
    kilkanaście lat okaże się że jesteś kryptogejem...


    tu sie jedynie zgadzam; najwiekszym kurestwem jest swiadomie
    przyzwolic by dziecko wyrastalo ze skrzywiona psychika.


    A masz przesłanki że będzie mocniej skrzywione niż po domu dziecka?

    Chociaż adopcja przez pary homoseksualne w Polsce to mżonka. Nawet gdyby
    to zalegalizowano. Z tego co wiem to nawet zwykłym parom jest czasem
    ciężko adoptować dziecko a w przypadku par homoseksualnych doszły by w
    dodatku uprzedzenia (i każdy powód był by dobry aby do adopcji nie
    dopuścić).

    Pozdrawiam,
    K.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Podgrzewany Chodnik!!!
    On Feb 8, 11:15 am, Jakub Witkowski <jwitk@domena.z.sygnatury
    wrote:


    WOMAX wrote:
    Niezależnie od opinii o o aktualnych rządzących, uważam że przed pałacem
    prezydenta 38 milionowego kraju może być podgrzewany chodnik, zwłaszcza
    że taki cud współczesnej techniki ma co drugi nowobogacki na przedmieściu.
    Ludzie, to jest miejsce reprezentacyjne, nasza wizytówka!


    Mysle, ze nie rozumiesz sedna problemu. Tu nie chodzi o to, ze blizej
    nie sprecyzowany prezydent ma podgrzewany chodnik. Tu chodzi o to, ze
    to prezydent Kaczynski ma podgrzewany chodnik. Taka postawa dowodzi,
    ze Polacy nie maja sie juz czego wstydzic, bo zaczynaja myslec
    kategoriami najlepszych elit moralnych zachodu i USA.
    Najnowowczasniejsza postawa elit zachodu wobec wyborow demokratycznych
    spoleczenstwa to powrot do natury nie spaczony nalecialosciami i
    zanieczyszczeniami zgnilizny cywilizacyjnej. W Polsce taka postawa
    byla znana w literaturze pieknej pod nazwa moralnosci Kalego. W
    skrocie sprowadza sie to do tego, ze jak wybiora naszgo czlowieka, to
    moze on krasc, klamac  itp ile chce, bo robi to przeciez dla dobra
    sprawy i mu ciezko. Jak glupole wybiora "zlego" kadydata, to niech
    bydlak sobie nogi polamie na oblodzonym chodniku, do palacu
    prezydenckiego niech ma pog gorke i pod wiatr a moze nawet jak nam
    dopisze szczescie to sie tak wykopyrtnie na sniegu ze sobie leb
    rozwali i wtedy nasz czlowiek moze miec szanse by go w koncu wybrali
    wczesniej.


    Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
        z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.


    JAM
    http://mywebpages.comcast.net/marchel/

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: palenie w przedziale dla palących
    Piotr Januszkiewicz napisał/a wcześniej:


    Przywrócenie proporcji? Chyba z czasów przed odkryciem Ameryki.


    to byłby powrót do natury :P
    naćpanych szmanów nie licząc :)
    P.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zamieszanie wokol odkrycia...

    Użytkownik Michał "Beaky" Dębicki <be@katowice.mtl.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:8F6745194onokatowicemt@212.160.199.2...

    king@friko2.onet.pl (Kinga Lorentowicz) wrote in
    <8jr6ou$ei@sunsite.icm.edu.pl:


    [o podręcznikach savoir - vivre dla ptactwa]


    | Oczywiście, jakże mogłoby się nie spodobać! Rozdział o manierach przy
    | stole na pewno zrobi furorę...jako dieta cud.

    oczywiście jesteś zwolenniczką  używania sztućców...
    uważam to za  małą perwersję...  i zbytnią uprzejmość
    wobec... posiłku... ale  co gatunek, to obyczaj...


    Michał, miej trochę względów dla posiłków.
    Ja rozumiem powrót do natury, ekologiczny tryb życia i takie tam, ale przecież
    czasem potrzebna jest odpowiednia oprawa kolacji...
    Osobiście uważam, iż niektóre potrawy wymagają srebrnej zastawy, świec i serwety zawiązanej na szyi.
    Piętnuję Cię za pozbawianie posiłków należytego nastroju: co to ma być? Fast food...? Chociaż...w Twoim wypadku, o ile padlinka
    jeszcze nie całkiem padła, to faktycznie wskazany jest pewien pośpiech.


    | P.S. W kwestii przemalowywania mam małe pytanko: czy nie masz nic
    | przeciwko upierzeniu letniemu w barwach, no cóż...trochę papuzich? I
    | chyba nie pogniewasz się o te kilka szlaczków; malowałam bardzo powoli | i starannie...

    Nie pogniewam się... to  bez znaczenia, do pierwszego  posiłku...
    potem się to zamienia;... w nieskazitelnie czerwony


    O! To teraz już musisz jeść w stroju ochronnym - nie zniszczysz chyba tych wszystkich, pracochłonnych szlaczków?

    Pozdrawiam ponad podziałami w kwestii upodobań kulinarnych
    Kinga

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Warszawie jest najtaniej (Rzeczpospolita)


    Zamienić to może niekoniecznie, ale dorównać nikt Ci nie broni.
    Wszystko jest kwestią tego, na ile rynek pracy (czyli pracodawcy) wycenia
    Twoją osobę pod kątem przydatności.


    Ironia losu - Rynek - wytwór cywilizacji - spłaszczył istotę ludzką do
    wymiaru przydatny - nieprzydatny i w ten smutny sposób realizujemy powrót do
    natury gdzie silni przetrwają a słabi polegną.


    Co za problem? Myślisz, że nie można tyle LEGALNIE w Warszawie zarobić?
    Jak
    najbardziej można i więcej i to nie będąc dyrektorem. Uprzedzam: żadna
    mafia, państwowe układy czy babranie się w politykę. Wystarczy być doradcą
    wąskiej specjalności albo głównym serwisantem bardzo rzadkiego sprzętu.
    Dobrzy fryzjerzy czy kosmetyczki, robiące dla tzw. society też mogą tyle
    wyciągnąć. Nie trzeba mieć pleców, trzeba być FACHOWCEM wysokiej klasy.


    Tak oczywiście można dużo zarobić tylko jest to kwestia proporcji. W Polsce
    i sądzę, że w Warszawie również krzywa zarobków jest przesunięta na prawo co
    powoduje, że tych "dobrze" zarabiających jest generalnie mało. A drugą
    kwestią jest fakt, że średnia pensja w Europie Zachodniej = bardzo dobra
    pensja w Polsce.

    Mimo wszystko kończę już temat bo wkraczamy tutaj obszar filozofii życiowej
    tzn. bogaty - wartościowy a biedny - leniwy i głupi i ten któremu się
    generalnie nie chce. A pomyślałeś kiedyś co byś zrobił gdyby tych wszystkich
    podstawowych stanowisk kasjerek/kasjerów, sprzątaczek/roboli nie było w
    Twoim świecie, kto by Ci policzył zakupy w sklepie? Czy nie wydaje Ci się,
    że im też się należy godne życie i uczciwa pensja?

    Pozdrawiam,
    Radek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: gdzie kupię sandały?
    Thu, 5 Feb 2004 11:38:52 +0100, na pl.regionalne.wroclaw, Ania napisał(a):


    A jaką masz inną propozycję kiedy na dworze 25-30 st?


    Moze stawia na powrot do natury i chodzi boso ;-)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: gdzie kupię sandały?
    Witam,

    Dnia Thu, 5 Feb 2004 10:55:43 +0000 (UTC), er@zmus napisał(a)


    Moze stawia na powrot do natury i chodzi boso ;-)


    EE tam - glany i 4 pary skarpet - by było czym pierogi z grzybami nadziewać
    na wigilię ;PP

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czemu tak?


    "jurek" <jbroniszew@op.pl
    | "ksRobak" <roba@gazeta.pl
    | | "AW" <one_at_la@hotmail.com
    |

    | | Czemu tak nielogicznie?
    | | AW

    | hahaha - :DDD
    | Pytasz Pan: "Czemu tak nielogicznie?"
    | Odpowiedź JEST w pańskiej subiektywności ale nie zaistnieje dla Pana
    | dopóki jej sobie nie uświadomisz.
    | Podpowiedzi jak zawsze można szukać w Starym Testamencie:
    | "drzewo żywota wiecznego", "wieża Babel", herubini (strażnicy
    interpretacji).
    | Ludzie w swej masie nie zeszli jeszcze z drzew choć biologicznie
    | stracili już ogony i gęstą sierść.
    | Logika Drogi Panie Andrzeju jest dla maUp człowiekowatych meta-pojęciem
    | niewyobrażalnym pustosłowiem bez desygnatu.
    | Zresztą Pan dobrze wiesz, że edukacja a więc tresowanie ludzi na maUpy
    | nie służy rozwojowi jednostek lecz organizacji cywilizacji.
    | Emocjonalne zwierzątka a więc mechaniczne maUpki mają wpasować się
    | w istniejący porządek i spełniać te zadania które im wyznaczono:
    | koń ma ciągnąć wóz, świnia ma robić szynkę a wilk ma gryźć pobratymców.
    | Kapujesz Pan - w co jesteś uwikłany? ;)
    | ~°<~
    | Edward Robak*

    | Czy uszczęśliwi jednostki fakt,że  koń przestanie ciągnąć wóz,świnia robić
    | szynkę a wilk gryźć pobratymców?
    | Czy może jednak zaryzykować stwierdzenie,że organizacja cywilizacji jest
    | jednak stopniem pośrednim,służącym rozwojowi jednostek?
    | --
    | Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Cywilizacja (struktury zorganizowane społeczności) to konieczność dziejowa
    ale
    świnia idąca na rzeź wcale nie musi być szczęśliwa z roli jaką jej wyznaczono
    w odróżnieniu od wilków dla których wycie i polowania - to powrót
    do natury - genetyczne uwarunkowanie drzemiące w zwierzącej naturze.
    ...
    A koń?
    Koń jak to koń: charuje jak koń.
    Czasem tylko, gdy nikt nie widzi
    lata z rozwianą grzywą
    ścigając się z wiatrem
    pod dachem z dwiazd
    - gdzie oczy poniosą.
    Na tę chwilę JEST wolny. :-)


    Tak.
    Człowiek też tylko czasem,gdy nikt nie widzi,JEST wolny.:-)


    ~°<~
    Edward Robak*
    Uwaga: kopia na free-pl-prawdy

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Observer: Tesco na celowniku polskiego rządu
    kapcie z łyka Teraz Polska . I ekologiczna ;-))
    czyli powrót do natury i korzeni.
    Mamy bigos groch, cebulę i kiszoną kapustę. Europie za jej zepsute dobra dziękujemy
    ;-)) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: >>>Niewolnicy__________NAFTY_____!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Postep islamski to powrot do "natury". Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: >>>Niewolnicy__________NAFTY_____!!!!!!!!!!!!!!!!!
    puls napisał:

    > Postep islamski to powrot do "natury".
    juz i tak podcieraja sie reka bez papieru...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pytanie do wegetarian i wegan.
    Gość portalu: Marcel napisał(a):

    > Podobno wegetarianizm to powrót do natury itd. Proszę
    > więc wskazać mi choć jeden lud czy plemię, które nie je
    > mięsa.

    Pol miliarda Hindusow. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wykształciuchom polecam dwa znakomite artykuły
    Z salonów poszli za stodoły - powrót do natury :)
    nielubiegazety2 napisał: Hej wykształciuchy! Za trudna polemika ????
    >

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kalisz ruszył do ataku
    daniel-3 napisał:
    > Kalisz po wspólnie spędzonym weekendzie z Małżeństwem
    > Homoseksualistów
    ==================
    Kalisz - to libertyn - teoretycznie. To gęba raczej do śmiechu niż
    do rozpusty, swobody i miłości.Trochę historii.
    Libertynizm to nazwa rodzaju nieformalnego ruchu społeczno-
    politycznego działającego w XVII i XVIII w. w Europie - głównie we
    Francji. Współcześnie słowem tym opatruje się najczęściej poglądy
    uzasadniające różnie rozumianą wolność w skrajnych postaciach.

    Pierwotnie libertynami nazywano odłam anabaptystów holenderskich,
    który odrzucił niektóre normy obyczajowe swoich czasów, uważając je
    za niezgodne z Biblią. Holenderscy libertyni głosili powrót do
    natury, polegający m.in. na bardziej swobodnym podejściu do spraw
    seksu i nagości.

    W XVII w. słowo to przyjęło się we Francji, gdzie mianem tym zaczęto
    opatrywać kręgi wolnomyślicieli, którzy odrzucali wiele norm
    moralnych, religijnych i obyczajowych. W XVIII w. słowo to stało się
    już synonimem rozwiązłości seksualnej panującej powszechnie wśród
    francuskiej arystokracji, z których wielu uzasadniało swoje
    postępowanie pismami libertynów holenderskich i francuskich z
    poprzedniego stulecia, które były na ogół rozprowadzane nielegalnie.
    Ruch ten promieniował też na inne kraje Europy m.in. Wielką
    Brytanię, Austrię a nawet Rosję. Pod koniec XVIII w. i na początku
    XIX, pojawili się pisarze i myśliciele, którzy doprowadzili poglądy
    libertyńskie do skrajności m.in. Donatien Alphonse François de Sade,
    Leopold von Sacher-Masoch.

    W polskim sejmie liberałów aktualnie przybywa libertynów. Czołówkę
    stanowią Kalisz, Palikot, Senyszyn. Ale, o dziwo - Niesiołowski - to
    przeciwnik libertynów. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Dramat braci Kowalczyków
    Samosad nie jest rozwiazaniem. Chyba, ze twym idealem jest tzw. powrot do natury, czyli barbarzynstwo... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Peugeot 907
    CUDOWNE!!!!!!!!!!!
    To się nazywa powrót do natury!!!!!!
    Cudowna klasyczna linia.
    Chyba to dzieło Pinifariny??? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ludzie, czemu pierniczejecie???!!!
    Do qasz: Nic dodać, nic ująć. W krajach zachodnich obserwuje sie powrót do
    natury, u nas knajpiana rozrywka to szczyt dobrej zabawy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy to ma sens? co nas wlasciwie pcha..
    natura... powrót do natury pcha nas do ziemie Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: cc- to zbawienie, dlaczego wzbudza taką agresję??
    katie3001 napisała:
    > Nie chce po wysilku porodowym (albo i w trakcie) miec
    > ataku migreny - z tego powodu tez nie bede karmic piersia bo nie
    > bedę mogła brac moich ukochanych tryptanów, ktore pozwalają mi zyć
    > bez paralizującego strachu przed niespodziewanym atakiem.

    Ale z tego co wiem, tryptany można brać - z tym że zachowując przerwę po wzięciu
    leku (wg różnych źródeł od 8-12 do 24h), w tym czasie karmiąc mlekiem
    odciągniętym albo mieszanką. Z tego co slyszalam, karmienie piersią (tak jak
    ciąża) u wielu kobiet "zapobiega" migrenom.
    Nie znam się na migrenach, nie wiem, jak często je masz, ale jakby co, pamiętaj,
    że możesz się skonsultować z świetnym ekspertem forum Karmienie piersią w tej
    sprawie, p. M. Staszewską, choćby na jej dyżurze telefonicznym. tu link:
    forum.gazeta.pl/forum/f,570,Karmienie_piersia.html

    > ze kobiecie kompletnie nie wolno myslec o sobie, nie wolno decydowac o
    > swoim ciele. Liczy sie tylko dziecko i nic wiecej. Matka-polka ma
    > byc umeczona, z pociętym kroczem, karmiąca piersią (a jak jeszcze z
    > krwawą miazga zamiast brodawek to jeszcze lepiej ;)).

    Nie jestem "Matką-Polką", no, jak już to "Matką-Polką-Radykalną-Feministką.
    Jestem (niestety) egoistyczna i egocentryczna. Mam kompletną fiksację na punkcie
    niezależności i decydowaniu o sobie. A jednak na własne życzenie "przemęczyłam
    się" 24h godzin (plus dodatkowe 24h bez snu w szpitalu po odejściu wód) próbując
    urodzić naturalnie i (jak najdłużej) bez znieczulenia. Owszem, wymęczyłam się
    nieźle, ale ból nie był wcale straszny. Choć zakończyło się CC, mam z tego dużą
    satysfakcję. (Tak jestem bardzo zadowolona, żę ("jak ostatnia cierpiętnica...")
    wytrzymałam pierwsze kilka tygodni okropnego bólu przy karmieniu, bo potem
    mogłam karmić dobrze ponad 2 lata, co dało mi ogromną przyjemność i wielką
    satysfakcję.)

    PS2. W wielu krajach odchodzenie od jednorazowych pieluch jest bardzo modne (co
    nie znaczy częste), zwykle wśród kręgów eko, feministycznych, "powrót do natury".

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Do terrorystow laktacyjnych - spojrzenie taty !
    ludex

    Ja karmię mojego maluszka piersią (ma teraz 2m-ce), ale nie będę za
    wszelką cenę
    karmić w nieskończoność. Po pierwsze - miliony ludzi na świecie
    wyrosło na
    sztucznym mleku, które lata temu było parszywe w porównaniu z tym,
    co teraz jest
    w ofercie, i żyją, nie mają żadnej alergii (patrz -> ja). W
    dzisiejszych czasach
    przeżywamy okres pt. 'powrót do natury', wiec wszystko musi być
    naturalne,
    dlatego komukolwiek powiem, że karmię piersią mówią mi, jak to
    cudownie i
    wspaniale...blablabla. Może jeszcze porody w samotności w domu? Bo
    naturalnie...
    i NATURALNE pękanie krocza? ale mniejsza z tym, bo odchodzę od
    tematu :)
    Prawda jest taka, że dziecko przez pierwsze 3 miesiące życia
    potrzebuje mleka
    matki w celu nabrania odporności, po 3 miesiącu życia samo wytwarza
    przeciwciała, ba! nawet lepiej, jeśli się w tym czasie lekko
    przeziębi, aby
    system immunologiczny zaczął pracować!
    Po ukończeniu 3 miesiąca jelitka zaczynają lepiej działać, kolki się
    zmniejszają, a co za tym idzie dziecku łatwiej poradzić sobie z
    trawieniem
    sztucznego mleka, jeśli jest nim karmione. Co więcej, moje dziecko
    ma nadal
    utrzymującą się żółtaczkę i lekarz mi powiedział, że jakbym nie
    karmiła piersią,
    bilirubina dawno by była w normie (nawet zalecił 2 doby na sztucznym
    mleku).
    Osobiście nie wiem, jak długo będę jeszcze karmić piersią, ale wiem
    na pewno, że
    nie dłużej niż do ukończenia 6. m-ca. I na prawdę płakać mi się
    chce, gdy widzę
    matki, które trzymają przy cycku 2 letnie dzieci...to już jest chore.
    Nie dajmy się zwariować karmieniu piersią! I nie wierzmy w to, że
    mleko matki
    jest absolutnie najlepsze - nie każda kobieta ma odpowiednio
    wartościowy pokarm
    (choć położne i doradcy laktacyjni powiedzą Ci, że u każdej taki
    sam) i dziecko
    będzie głodne! A w tym wszystkim chyba chodzi przecież o to, abyśmy
    i my i nasze
    pociechy byli razem szczęśliwi...także - nic na siłę!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Znowu kawa ...
    Baloo w sumie rozebrać się na plaży to jak powrót do natury. We wczorejszej GW
    było napisane, że życie na lądzie powstało na Plaży a potem rozprzestrzenilo
    sie na inne fora :) Pomyśl o tym w ten sposób :))) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Późno-jesienny grajdołek ...
    cafe au lait
    Milady:) ma :-)

    powrót do natury? :-))))

    Albo migotanie na ekranie :-PPPPPP Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Późno-jesienny grajdołek ...
    Milordzie :)))

    powrót do natury jest trendy ostatnio, sklep mi tu nawet otworzyli ze zdrową
    żywnością :PPP
    Znowu migocze?????? Ona to ma zdrowie :pPPPP
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wróciły znane z PRL stopnie zasilania
    Zachodze w glowe co wspolnego maja z tym libertyni... Jak dobrze
    pamietam to promowali oni powrot do natury i wolnosc seksualna. Moze
    koledze chodzilo o liberalow? Takie podobne slowa, ze nawet
    o.dyrektor by sie pomylil... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy to juz zdrada???
    nie wiem dlaczego tak mi sie skojarzylo... Moze dla tego, ze jak sobie
    wyobrazam te czynnosci z technika urzytkowa, to marzy sie powrot do natury :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czym usunąć plamy po antyperspirancie ??
    czego? byłoby jak powrót do natury z tymi włosami?:)
    a jaki kolor tej bluzki?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Zawód: grabarz. Jacy faceci go wybierają?
    Lubiący ekologię i powrót do natury. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Męska "odwaga":)))
    Salony polityczne nie, kabarety też (ale to kiepskie miejsce dla lwów, prawda?).
    To już chyba powrót do natury nam pozostał :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ..KOBIETY nie bądźcie za chude
    >- i też piknie :P

    Pikny to bylby powrot do natury. Ale o tym nie napisze bo wyjde na lubieznika i i
    szowiniste. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Myć się czy nie myć,oto jest pytanie
    Ponadto, nie od dzisiaj wiadomo, ze (nazbyt)czeste mycie skraca zycie, i ze
    powrot do natury itd. itp.

    Pozdrawiam,

    -m- (pachnacy akurat mydlem) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: mały off topic - pomóżcie :)
    ja bym radzila pogadac z dobrym fryzjerem i nie robic nic na wlasna reke :)
    to chyba jedyny sposob zeby idealnie dobrac kolor (gotowa farba pewnie bedzie
    trudniej)...
    mysle ze powrot do natury to swietny pomysl... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rezygnacja z dezodorantu
    Dokladnie tak.
    Skoro taki powrot do natury, to moze jeszcze nie golicie nóg, nie
    obcinacie wlosow, bo i po co?
    Dezodorant jest dla mnie jak mydlo ... niezbedny ...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: depilacja intymna - pomocy!!!
    Rada tylko jedna: powrót do natury i odporność na to,co inni mówią,że trzeba.Bo
    na jakiej podstawie trzeba??? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lidia Geringer de Oedenberg, europosłanka
    Zalezy co rozumiesz przez zmiany? Chodzi Ci o poparcie np. dla aberracji
    seksualnych? Przeciez to nie zadne zmiany tylko powrot atawistycznej natury
    czlowieka. Wszystkim piewcom tych "postepowych" zmian zalecalbym powrot na
    drzewo, aby zaoszczedzic ewolucji problemow! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: jak zgubić pokarm????
    lu_bella napisała:

    > Nie mam siły dalej dyskutować,

    To dobrze, bo w sumie przeraził mnie mój elaborat post wcześniej ;')


    > Poza tym doskonale wiem co by było podczas mojego porodu, ponieważ niedotlenien
    > ie przez 1-2 minuty to nie to samo co 5-10 min.

    Nie chodzi o to, że nie wiesz co się działo z Tobą na sali porodowej - ale o to, że nie możesz wiedzieć jak zareagowałby młody lekarz. Napisałaś, że wyratował Twe dziecię lekarz starej daty - w zasadzie to nie ma większego znaczenia, bo młody mógłby zastosować próżnociąg i kleszcze również. To nie są narzędzia zakazane a wręcz są zalecane w sytuacjach krytycznych. W przeciwieństwie do naciskania na brzuch i wyciskania dziecia u położnicy (sic!). Porównujesz stare, nadal aktualne choć rzadziej stosowane metody (z racji nowszego sprzętu pozwalającego wykryć większośc nieprawidłowości - jak USG choćby) - metody nie zakazanej - do techniki, która jest zakazana i nie ma prawa zostać użyta.


    > Aha Nie zauważyłaś, że w wielu kwestiach dotyczących "spraw kobiet" ( ciąża,
    > poród, połóg, laktacja) wracamy do natury ?

    pord do natury Wolne arty. natura to tylko śmieszne hasło walające się na porodówkach. Natura kończy się wraz z przekroczeniem progu szpitala, w momencie wbicia wenflonu każdej rodzącej, w chwili podłączenia oksy każdej, która przekroczy 7 dni :kalendarzowo wyliczonego terminu porodu, w momencie przebicia pęcherza w piątek rano "bo potem weekend i niech pani urodzi dziś a nie w niedzielę" i takich przypadków można mnożyć. Ten powrót do natury jest pozorny.


    > Czy naprawdę uważasz, że "zabawa" z hormonami to pikuś ? Nawet świadoma powikła
    > ń po bandażowaniu ( oczywiście takim z "głową" )wybrałabym je zamiast "zabawy"
    > hormonami. No cóż taka jestem

    Podejrzewam, że Ty tak uważasz. Hormony są stosowane w celu leczniczym, zbijanie prolaktyny to nie zabawa z hormonami, tylko celowe działanie mające na celu określony, przewidziany skutek. o zabawie z hormonami można mówić, gdy piętnastolatka wybiera sobie jakie tabletki będzie brać, gdy lekarz przepisuje je bez wykonania badań, kiedy małolata robi sobie przerwy kiedy chce i na ile chce.
    Nie wiem, czy wiesz ale antykoncepcja jest skutkiem ubocznym tabletek dwuskładnikowych jednofazowych. Ich głównym celem było naśladowanie naturalnych procesów hormonalnych u kobiet z aburzeniami (menopauza, PCO). A ludzie wszędzie zwęszą biznes.

    Wybranie powikłań po bandażowaniu zamiast PRZEMYŚLANEJ terapii hormonalnej to głupota. Niemniej Ty ze sobą możesz robić co chcesz - i rób, nie moja sprawa - póki nie radzisz tego innym

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: -Ten sok pomaranczowy jest chyba zapsuty ?
    To przeciez samoopalacz.Powrot do natury. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wszystkożerni i wegetarianizm
    A kto Cie tak, Emko tu skrzywdzil? tu sie raczej wege posyla na drzewo jako (??
    powrot do natury? moze symbol falliczny? hihih) a tu tez pyania o boczek, a
    jakze, normalnie w ramach forum wegetarianizm.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczęsliwa wegetarianka!!
    ollaboga77 napisała:

    > Ten zwrot który się obecnie dzieje i powrót do natury bardzo mnie cieszy.
    [...]

    A jak mnie cieszy :)
    Pośrednio włąśnie z takich "zwróconych" osób mam najwieksze pieniądze :)

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: czlowiek nie jest miesozerny
    Gość portalu: boza krowka napisał(a):

    > Drogi Misiu,
    > ciekawe dlaczego zwolennicy takich pogladow jak Twoje proponuja ciagle
    > wegetarianom i weganom powrot do natury za wszelka cene. Mysle, ze w tej
    > kwestii decyduje zdrowy rozsadek. Dlaczego jedyne co masz mi do
    zaproponowania
    > to wiechcie z trawy i takie tam inne? - patrz wyzej Twoja wypowiedfz.
    (zreszta
    > to jeden z najczestszych pseudoargumentow Waszej frakcji). Moze nie
    > odrozniacie zdrwoego rozsadku i korzystania z wynalazkow cywilizacji a
    kosztem
    > przystosowania sie do cywilizacji kosztem wlasnego zdrowia ( miazdzyca
    > chociazby jako choroba cywilizacjyna). Troche ciezko z Toba dyskutowac, bo
    > uzywasz pare wyswiechtanych banalow.

    Boża krówko, to Ty wciąż używasz wyświechtanych banałów swojej formacji o
    rzekomej nienaturalności jedzenia mięsa. To Wy, wegetarianie i weganie cały
    czas bredzicie coś o konieczności odżywiania się na obraz i podobieństwo
    szympansa, bo to naturalne. Próbuję Ci tylko uzmysłowić, że jest to ślepa
    uliczka, ponieważ chcąc być w swoich poglądach konsekwentna, powinnaś wyrzec
    się WSZYSTKICH nienaturalnych zdobyczy cywilizacji, do których Twój organizm
    jest nieprzystosowany i które mu szkodzą. Mieści się w tym zarówno transport
    (możesz sobie wszędzie chodzić piechotą, to najzdrowsze dla Twojego serca), jak
    również telewizja i komputery (szkodliwe dla oczu i mózgu - szybko zmieniające
    się obrazy mogą wywołać nawet u zdrowego człowieka atak podobny do
    padaczkowego). Ponieważ takiej konsekwencji u Ciebie nie widać, wniosek stąd,
    że nie kierujesz się w swoich wyborach zdrowym rozsądkiem, tylko ideologią,
    która czyni Cię nieprzemakalną na jakiekolwiek argumenty.
    Jeżeli nie stać Cię na konsekwentne odrzucenie wszystkich szkodliwych dla
    zdrowia osiągnięć cywilizacyjnych, nie używaj pseudoargumentów o
    nienaturalności mięsożerstwa. To nie chwyci, ponieważ na kilometr cuchnie
    hipokryzją.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kto napisał lepsze dzieło literackie?
    I czy wygodniej śpi się w koszuli
    > nocnej, czy w piżamie?...

    Powrót do natury. Nude, nude, na wsiegda nude.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Panowie jaka powina być dobra teściowa?
    Powrót do natury tylko nas uratuje. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Chcę mieć z Tobą dzieci;)
    Tylko powrót do natury!!!
    Precz z probówkami, viagrą, wibratorami!!!
    Precz!!!
    Precz!!! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: ***** życie bez seksu - aseksualizm
    a ja myślałam, że ostatnio silnie promowany jest powrót do natury... :) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak urządzają się Polacy?
    Chociaż sercem popieram powrót do natury to nie jestem przeciwna
    popadaniu w skrajności i chaty słomą nie zamierzam ocieplać. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: z forum oszczędzamy o podpaskach i nie tylko ;/
    Chętnie czegoś poszukam, mam tylko trochę broszur i książeczek. Myślę, że w
    dobie mody na powrót do natury NPR ma moim zdaniem przyszłość. A byłabym
    idealnym przypadkiem, bo u mnie wszystko da się wyznaczyć co do godziny :).

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy po ślubie dalej piękne?
    Ja np. wyglądam seksownie nawet w starym podkoszulku- powrót do natury i w
    ogóle wolność bez stanika:)
    A btw na pierwszej randce wyglądałam, z perspektywy czasu, obrzydliwie.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pomysł urodzinowy
    Jak zawsze - polecam powrót do natury, czyli imprezę na świeżym powietrzu. Jakiś
    kawałek łączki, pląsy na trawie, ogniseczko, pieczenie niekoniecznie gąski...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: seksowne piżamki
    bo to w "oldstajlowym" domku było, co to ogrzewany kuchnią jest. Monika L. ceni
    prostotę i powrót do natury, więc w luksusowej daczy nie zamierzała się gnieść.
    mnie tam dziwi, że oni w tej temperaturze mają ochotę na seks

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nowoczesność.....
    do mie to je powrot do natury Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Znaczek w preambule forum...
    Znaczek w preambule forum...
    Coz on oznacza? Powrot do natury, zeby nimy nie uzywac sedesu? Latryna? :D
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kopanie w WENUS
    Wczoraj w dzień nie było też prądu!!!!!
    Może całkiem odetną... i już będzie "powrót do natury".
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Uroczyscie otwieram forum w poniedzialek!
    tak zwany powrot do natury :) hihihihih Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wapno dla poltoraroczniaka
    Jak w tytule poltora roku prawie (16 miesiecy dokladnie)
    Jogurty probowalam w kilkumiesiecznych odstepach - niestety skora
    pogarsza sie bardzo + sensacje zoladkowe, bole brzucha, wzdecia,
    nieprzespane noce...
    tez tak myslalam, ze co jakis czas dawac, to organizm sie nauczy to
    trawic... niestety moze jeszcze za wczesnie?

    A zolty ser, to wystraczy ze ja zjadlam malenki kawaleczek, jak
    karmilam piersia...ojjj to byl bol. Kefir - ze sklepu polskiego
    smakuje jak tektura i nie wiadomo co w nim tak naprawde jest...

    Mamy urozmaicona diete, a ze dietetykiem ani specjalista zadnym nie
    jestem a jako taka wiedze mam o wspolczesnej zawartosci witamin i
    mikroelementow w warzywach... wiec zdecydowalam sie dawac
    suplementy - sama biore ( obecnie jest 70-80% mniej witamin w
    warzywach niz to bylo 10 lat temu - efekt produkcji przemyslowej) +
    szkodlowosc nawozow, substancji przedluzajacych zycie produktu i
    naswietlanie rentgenem...
    my jemy organic..ale chodowane w szklarniach - slonca nie widza i
    tez nie wiem, jaka tam z ziemia, ze zmiana upraw - wiec nie wiem jak
    z witaminami i mikroelementami?

    co do odchodzenia Swiata od mikroelementow - to wedlug mnie nieco
    podejrzane. Powrot do natury, gdzie natura juz dawno zostala
    przysypana nawozami, GM, itd? To czym ma zyc nasze cialo, skoro w
    supermarketowych warzywach nie ma prawie nic oprocz tego czym wata
    uprawna nasiakla (substancje przyspieszajace wzrost) i czym zostaly
    potraktowane w przechowalniach?
    Powiedz mi dlaczego zwierzeta hodowlane szprycuje sie witaminami
    (nie wliczajac antybiotykow) - podobno po to aby zapobiegac
    chorobom? To dlaczego nie zapobiegac tak samo u ludzi?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: tampony obrażają uczucia religijne
    powrót do natury?
    ale folklor... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czego nas uczą żywoty (i zgony) filozofów?
    No, on glosil powrot do natury, nie? To ona przyszla do niego. Ze nie wywoluj
    doga niemieckiego z pojeciowego lasu? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Istno?
    To się nazywa powrót do natury.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Istno?
    mrug napisał:

    > To się nazywa powrót do natury.

    znaczy sie zezwierzęcenie?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powrót do natury
    Powrót do natury
    czy nie można wprowadzić podatku od posiadania psa w wysokości 500zł/rok i
    pieniądze te przeznaczać na sprzątanie po pieskach, bo kary chyba nie
    skutkują... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kobieta i ciąża


    Ndziorl wrote:


    ty, po co cytujesz jeszcze raz to samo?


    wywnioskowałeś, że ciąża to choroba, lub dokładniej, że istnieje taki pogląd
    w medycynie?


    wytknalem ci niewiedze, moje wnioski dotyczyly ciebie a nie ciazy


    O ile, z fragmentem zaczynającym się od: "Zwiększa się tez
    liczba powikłań i ciąż zagrożonych" można się ostatecznie zgodzić, to


    ostatecznie? ROTFL masz jakies dane swiadczace, ze jest przeciwnie?
    dalej bawisz w sferze nieudokumenowanych przekonan?


    pierwsza część jest jakimś bełkotem. Płód jest immunologicznie obcy,


    fakt


    ale
    porównanie go do przeszczepu może być celowe chyba tylko w tekście
    skierowanym do medycznych ignorantów (i taki chyba ten tekst jest).


    np. w kontekscie konfliktu serologicznego? czyli immunizacji, wiesz, ja
    to straszny ignorant jestem, ale mysle, ze powinienes wziasc ten tekst
    do siebie


    Dalej
    jest już coraz gorzej. Sugestia, że inne ssaki nie mają bóli porodowych, to
    brednia nie wiadomo skąd wyssana.


    sluszna uwaga poniewaz sam ja sobie wyssales, w tekscie nie ma o tym
    mowy, a tak przy okazji, wiesz, ze sugeruje sie aby znieczulanie przy
    porodzie bylo obligatoryjne?


    Sam zastanów się nad zdaniem: " Za
    traktowaniem ciąży jako choroby przemawiają zbyt małe wymiary miednicy
    ciężarnej w stosunku do wymiarów główki dziecka." - co to w ogóle znaczy?


    to znaczy, ze budowa ciala kobiety nie spelnia kryterium zdrowego,
    bezpiecznego porodu, nie wiem jak u kobiety, ale gdzies czytalem, ze u
    krowy w trakcie porodu szerokosc szyjki jest rowna szerokosci pochwy, a
    co na to miednica kobiety i glowka dziecka?


    Jakie znaczenie ma stosunek wielkości główki do rozmiarów miednicy?


    bol, powiklania u matki i dziecka, ale przyjmuje, ze jest to stan
    naturalny wg ciebie


    Może to
    nastręczać problemy przy porodzie i być wskazaniem do wspomnianej cesarki


    to tak jak kiedys rodzily kobiety zanim cywilizacja nie wymusila na nich
    porodu okolomiednicznego? a teraz obserujemy powrot do natury, rozumiem,
    tej cesarki co niby na zyczenie ale nie na zyczenie, Ndziorl, jestes w
    stanie wyrazic sie jednoznacznie? jakies proste zdanie, np. drzewa rosna
    a cesarka jest zagrozeniem dla zdrowia kobiety podobnie jak ciaza


    (mówi się w takim przypadku o płodzie względnie za dużym - o jego całkowitej
    masie, nie o zbyt dużej głowie, proporcje są zachowane. Wodogłowie, albo
    jakieś potworkowatości, to już inna sprawa.).


    tak w kwestii tych innych spraw, masz juz dane dotyczace powiklan przy
    porodach droga okolomiedniczna?


    może sugerować, że nie posiada nawet dyplomu lekarza, a piśmiennictwo
    zamieszczone pod artukułem, potwierdza (moim zdaniem), że nie ma w tym


    oj Ndziorl, Ndziorl, umiesz dodawac i czytac, za wnioski sie nie bierz

    ***
    Prof. Biczysko otwierając posiedzenie stwierdził, że
    najniebezpieczniejszą podróżą, jaką odbywa człowiek w swoim życiu jest
    pokonanie 10 cm kanału rodnego.

    Prof. dr hab. Krzysztof Szaflik uważa, że poród fizjologiczny to takie
    zmiany dynamiki czynności skurczowej macicy oraz takie położenie,
    ułożenie i ustawienie płodu, które prowadzi do jego urodzenia bez pomocy
    położnika. Poród zakończony z pomocą położnika byłby więc porodem
    patologicznym

    prof. dr hab. Ryszard Poręba odnośnie porodów po przebytych cięciach
    cesarskich. Pomimo że poród drogami natury po przebytym cięciu cesarskim
    jest porodem wyjątkowo patologicznym
    ***

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: żegnajcie...
    Facet!!!

    PC, DOSa, Windowsa itp. wymyślono właśnie po to,
    aby uniknąć wojny atomowej pomiędzy USA i ZSRR
    ZSRR- to nazwa pewnego państwa. Wiem, wiem nie pamiętasz,
    ale było (kiedyś) takowe.

    Amerykanie specjalnie stworzyli PC i tak go oprogramowali
    i rozpropagowali, aby Sowieci (tak się nazywali obywatele
    ZSRR) nie kopiowali prawdziwych kompów, ale swój potencjał
    szpiegowski wykorzystali w celu podkradnięcia PC!!!
    (który do niczego się nie nadawał, choć miał ponoć
    olbrzymie możliwości -- tj. dostęp do dużej (na owe czasy)
    ilości RAM, 16 bitów na procesorze, system operacyjny
    podobny (na głupawe oko) do UNIXa itd...)

    W ten sposób mogły powstać patrioty i inne cudeńka,
    które doprowadziły do upadku ZSRR...
    Gdyby Sowieci na czas się połapali i zaczęli wykradać
    prawdziwą elektronikę -- nie doszłoby do takiej
    dysproporcji sił i mielibyśmy nadal zimną wojnę,
    lub nawet jej ,,cieplejszą" odmianę... :)

    W Świecie po 01 stycznia 2000 Sowietów nie będzie,
    więc i potrzeby wymyślania takiego bzdeta, jak PC,
    też nie będzie.

    Będą inne atrakcje. :)

    LC.

    Użytkownik Jacek Popławski <j@ulgo.koti.com.pl w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:slrn86nmn0.p4@darkwood.localdomain...
      Ponieważ na jutro planowany jest kolejny Koniec Świata chciałem od razu
    pożegnać się ze wszystkimi. Prawdopodobnie ruskie głowice jądrowe nie będą
    celować w Białystok, ale jak pójdzie Warszawa i okolice to mogę stracić
    łączność z większością z was. Nie wiem czy uda mi się jeszcze jutro kupić
    latarkę, zapałki i nóż myśliwski, ale będę próbował. Coraz bardziej
    żałuję,
    że nie mam jakiegoś przenośnego komputerka na baterie, przynajmniej
    pograłbym jeszcze w NetHack'a... Jest jeszcze możliwy Happy End, bo
    pierwsze
    jądro pre-2.4 miało się pojawić przed końcem roku. Obiecane przez kloczka
    XFree-4.0 raczej nie wypaliło, ale mogliby chociaż z 3.3.6 dotrzymać
    słowa...
    No ale zawsze możemy sobie powiedzieć, że mogłobyć gorzej - Windows 2000
    chyba
    jeszcze nie ujrzało światła dziennego. Może po prostu się prześpię, a rano
    zobaczę świat bez MS-Office, bez Windows, w ogóle bez komputerów? Ahhh...
    powrót do natury, zapałki zamokną i będę musiał rozpalać ogień jak
    prawdawni
    ludzie. Potem wynajdę gitarę elektryczną i Maszynę Do Produkcji Pepsi. Jak
    już będzie muzyka i ten szlachetny trunek to zbuduję pierwszy tranzystor.
    Potem dobuduję dwa kolejne i napiszę pod to Linuxa. Tym razem jednak
    grafika
    będzie w jądrze i svgalib nie będzie potrzebować roota. A więc zanim
    sąsiad
    wynajdzie Windows - producenci gier będą już tworzyć oprogramowanie pod
    Linuxa. Jejku... i to wszystko już jutro. Idę przejrzeć źródełka... :)

    PS. Millenium Bug - The Greatest Joke of The Century

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Samochod czy tramwaj?
    In pl.misc.transport Wojciech Borczyk <b@amu.edu.plwrote:


    On Tue, 11 May 1999, Marcin Hyla wrote:
    | Wiezi spoleczne to nie znajomi od piwa czy czegos tam, ale np. samorzad
    | mieszkancow, wspolne dbanie o ulice/ podworko, lokalne referenda i
    | inicjatywy, to na przyklad Local Exchange Trade Systems, wspolnota
    | mieszkancow prowadzaca zlobek/przedszkole czy tez np. grupe
    | samoobrony/strazy obywatelskiej, a czasem nawet kolko rozancowe czy
    | kolko gospodyn wiejskich. Twoja interpretacja swiadczy o kompletnym
    | braku znajomosci kontekstu.
    Cytuje w calosci, bo jest na tyle zabawne ze szkoda wycinac... ;)))


    No nie? Ale nie znasz jeszcze Calej Prawdy. Oto Ulotki cz. 2

    "Dawniej ulica sluzyla nie tylko do poruszania sie. Tu spotykalo sie
    znajomych, wymienialo poglady, odpoczywalo, bawilo sie. Na ulicy po prostu
    zylo sie.
    Dzisiaj ulica zawladnal samochod. Wyparl zielen, szerokie trotuary,
    laweczki, wypelnil ja halasem, smrodem i pospiechem."

    No i musze przerwac cytowanie. Nie wiem, czy obraz tej sielanki nie jest az
    zbyt slodki, a watpliwosci mam przede wszystkim co do smrodu. Otoz kiedys
    w ulicach byly rynsztoki, a konie nie mialy katalizatorow i...

    LONDYN: 7 tysiecy osob przyszlo na calodzienna street party na autostradzie
    M41, zamieniajac ja w miejsce do zycia (muzyka, teatr, taniec, strip-teas,
    piaskownica itp. ) Na koniec wykuto mlotami pneumatycznymi dziury, w ktorych
    posadzono drzewka"

    I znowu - autostrada to ponad metrowa warstwa betonu, asfaltu i podsypki,
    wiec te drzewka to jakis kit. Ale dlaczego nie tak:

    POLSKA: tysiace Zielonych pod wodza charyzmatycznego przywodcy Leppera
    urzadzilo na drogach happeningi ekologiczne (gnojowka, swinskie lby itd)
    Blokady to mniej wypadkow, spalin i halasu. Glownym haslem jest powrot do
    Natury - wszystkich!

    No i najwazniejsze: Wyniki badan opinii publicznej w Warszawie
    ( z podaniem zrodla!). Czy jestes za:

    uprzywilejowaniem komunikacji zbiorowej? 64% tak, 16% nie, 20 % ?
    wprowadzeniem oplat za parkowanie w centrum? 45% tak, 30 % nie, 25 % ?

    Czyli System ma jednak ludzka twarz i wszystko musi sie odbyc za zgoda Ludu.
    Propozycje dalszych pytan:

    Czy jestes za placeniem podatkow?  
    Czy chcesz byc piekny, mlody i bogaty?

    "BERLIN: Wiekszosc lokalnych drog zamieniono w strefy 30 km/h, (...)
    wstawiajac zielen, slupki, laweczki i nowe miejsca parkingowe..."

    JAK TO??? Na pewno chodzi o parkingi dla rowerow, ale na zalaczonym zdjatku
    widac samochody...

    A moze w ogole cala ta ulotka to sabotaz jakiegos koncernu motoryzacyjnego,
    ktory ma osmieszyc Sprawe???

                                            Maciek

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Wnimanje !
    Co piętnuję - stanie się jasne poniżej.
    Po południu podała Warszawa 1 na długich, że w Gorzowie mają się odbyć
    kolejne, doroczne Targi Medycyny Niekonwencjonalnej i Radiestezji, cy
    cóś. Nie wiedziałem, bo nie śledzę, ani nie jestem żadnym fanem czytania
    z tęczówki oka, bioreceptorów stóp, czy astrologii. Choć leczenie
    homeopatyczne jest dla mnie bynajmniej nie dziwną praktyką, a z pomocy
    bioenergoterapeuty skorzystałbym chętnie od czasu do czasu, gdybym
    jakiegoś poważnego (nie oszusta) znał za darmo. No, znam jednego, nawet
    mojego sąsiada, ale on tak oblegany, że nie mam śmiałości zawracać mu
    jeszcze dupy dodatkowo. Zresztą, on jest homeopatą-zielarzem raczej i
    nie umie odblokowywać węzłów przepływu energii. Ale ja nie o tym, bo
    znowu się zjeżycie, żem jakiś Stańczyk.
    Otóż we wspomnianym programie na długich wzięto do mikrofonu kilku
    czarnych, którzy z całą mocą ostrzegali przed kuglarstwem i zabobonem,
    nie cytuję dalej, bo nie pamiętam - trudno spamiętać takie brednie, jak
    te, które wygadywali nasi fanatycznie miłujący Pana. Kto tego słuchał -
    ten wie, jak się flaki od tego wywracały. Krótko mówiąc - czarni
    powoływali się na pierwsze przykazanie z Dekalogu i zapowiadali
    stanowcze kroki wraz z Rodzinką Radyjka-Maryjka przeciwko odbyciu się
    tego "Tri-duum magii i zabobonu", jak nazwali Targi w Gorzowie. Redakcja
    Programu Pierwszego PR potraktowała sprawę tonująco, nadając zaraz po
    zakończeniu utwór Quinn-ów "It's a kind of magic" (:-)), czym poprawili
    mi popsuty słuchaniem tych bzdur humor...
    Jasne, że na owych Targach, pod płaszczykiem tytułu, z pewnością
    zaistnieje niejeden przekręt i oszołomstwo - to też rynek w końcu. Każda
    ściema zostanie jednak prędzej, czy później zweryfikowana przez
    praktykę. Niby dlaczego absolutny monopol na ściemnianie ma mieć tylko i
    wyłącznie nasza największa w dziejach SEKTA, jaką jest KK ? (:-))))) I
    to na falach PR1, nawołując do bojkotu i ostrzegając baranki, żeby nie
    słuchały Szatana i nie złaziły z drogi ku Zbawieniu ? Reportaż ten
    poleciał po 18-tej, a więc w dobrym czasie antenowym. Narobił z
    pewnością tyle samo zła, co dobra. Ale mimo wszystko - myślę, że dobrze.
    Należy o tym mówić. Nagłaśniać czarnych ! Niech się sami ośmieszają. A
    ludzie - jak to ludzie. Gdy przyciśnie wyrok śmierci w postaci diagnozy
    raka - i tak większość zawita u wszelkich "zabobonnych kuglarzy i
    znachorów" - czyli w medycynie "alternatywnej", z której nie robiłbym
    AKTERNATYWY do metody jak najszybszego pojednania się z Bogiem, jak
    czynią to czarni... Nie sądzę, żeby powrót do natury w leczeniu kłócił
    się w jakikolwiek sposób z Bogiem. Znowu nie na temat jakby.
    Nasi katoliccy sekciarze nawołują do opamiętania się i powrotu do
    "jedynie słusznej drogi", jaką wyznacza Jezus Chrystus.

    Dobra. Kończę. Miałem się nie odzywać, bo za bardzo się zapluwam.
    Szkodzi to i mnie samemu - i czyni niepotrzebny spam na Grupie. Ale ten
    Gorzów zaistniał dla mnie nagle (do tej pory nic o tym nie wiedziałem),
    jako PROBIERZ aktualnego stanu wpływu (ponadprawnego) naszych czarnych
    na nasze struktury państwowe. Czarni "nawołują i ostrzegają". Ciekawe,
    kto im daje takie prawo. No cóż. Ja sobie też dam sam prawo. Ostrzeżenia
    przed czarnymi. Ludzie, reagujcie. Jeśli nie chcecie pewnego dnia
    obudzić się z ręką w nocniku, gdy pozostanie Wam już tylko spakować się
    i wyemigrować, gdy nasz Kraj stanie się podobny Iranowi, choć z Bogiem o
    innym imieniu (dokładnie tym samym, którego i ja chwalę, ale jako
    niezrzeszony (:-)))) ). Jeśli w/w Targi się nie odbędą, lub zostaną w
    jakikolwiek sposób wykastrowane (na górze w końcu ciągle jeszcze siedzi
    Krzaku) - będzie to bardzo niepokojący SYGNAŁ. Możliwe, że przesadzam,
    oszołomów zawsze wszędzie jest pełno, na każdy temat, a ja uczulony
    jestem szczególnie na tych, którzy uzurpują sobie monopol na hotline do
    Pana Boga (jak Phil Collins w tym klipie "Jezus - he knows me !.."), ale
    trzeba REAGOWAĆ na dziadostwo umysłowe, bo się rozrośnie bezkarne i nas
    w końcu zeżre.

    Czuwaj, Miro.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Warszawie jest najtaniej (Rzeczpospolita)
    Użytkownik "Washington Irving" <nob@nikt.plnapisał:


    Rynek - wytwór cywilizacji - spłaszczył istotę ludzką do  wymiaru
    przydatny - nieprzydatny i w ten smutny sposób realizujemy powrót
    do  natury gdzie silni przetrwają a słabi polegną.


    Trujesz nie gorzej od Ich Dziennika czy www.lewica.pl
    Człowiek jest zwierzęciem, zwierzęciem jak inne, powstałym głównie w wyniku
    przypadkowej ewolucji przez miliony lat, więc mnie nigdy nie dziwiło, iż
    natura z człowieka wychodzi. Tak samo, jak inne zwierzęta, żywimy się,
    zabijamy, by się ubrać i wyżywić, tak samo się rozmnażamy, pocimy, męczymy,
    śpimy, staramy zapewnić sobie i rodzinie bezpieczeństwo. Nawet stan
    odurzenia umysłowego zwany miłością jest niczym innym, jak dobrze
    rozbudowaną (w drodze ewolucji) pochodną instynktu przetrwania gatunku
    poprzez stały związek z dorodnym samcem/samicą, potomstwo i zapewnienie im
    bezpieczeństwa. U zwierząt też ten stan występuje, wbrew klechom i
    romantykom. Podobnie u zwierząt występują zawały, wylewy, dewiacje sexualne
    i choroby psychiczne.

    Skąd zatem zdziwienie na jak to się mówi aspołeczne zachowania ludzi? To
    chyba tylko może dziwić ideowych komunistów, romantyków albo zażartych
    klerykałów wierzących w swe powstanie z żebra wyjętego mitycznemu Adamowi
    albo rodzice znaleźli ich w kapuście. Te egoistyczne vel aspołeczne
    zachowania to nic innego jak ustalanie przez starszyznę stada, kto w
    stadzie ma szansę najwięcej zdobyć pożywienia a kto tylko żre i nic z
    siebie nie daje.
    Proste, nie?
    Powiem coś więcej: człowiek jest GŁUPSZY od wielu zwierząt, teoretycznie
    niżej ulokowanych na drzewie Darwina.
    Czemu? Ano temu, że inteligentnie postępujące zwierzęta, zawsze pozwalają
    rządzić w stadzie jednostkom najbardziej to stado karmiącym, podczas gdy
    człowiek jest tak głupi najsilniejsze jednostki najdotkliwiej dusząc
    podatkami a darmozjadom rozdaje nory mieszkalne czyli zapewnia godne życie.
    Efekty tego widać: wilki nie zagryzają siebie dla zabawy a śmiertelność z
    niedożywienia jest MNIEJSZA jak u ludzi, którzy zawsze gotowi są siebie bez
    powodu zagryzać a godne życie wprost każą zapewniać.


    A pomyślałeś kiedyś co byś zrobił gdyby tych wszystkich
    podstawowych stanowisk kasjerek/kasjerów, sprzątaczek/roboli


    Wszystkim żyło by się znacznie znacznie trudniej.


    nie było w Twoim świecie


    Jakim znowu moim świecie?! Mieszkamy w tym samym mieście - Warszawie,
    jeździmy tymi samymi ulicami, może tym samym autobusem, depczemy te same
    chodniki?
    Gadasz niczym pewien durny hip-hopowiec, z jakim przez moment droga życiowa
    mi się przecięła. Ciągle gadał o tym, że on i jego ziomale walczą a ja żyję
    i wychowałem się w innym świecie. Tak się dziwnie składa, że obaj
    wychowaliśmy się ta tych samych Bielanach, wspólnie znamy te same miejsca,
    więc żyjemy na tym samym świecie. Nie udało mu się tylko wyjaśnić, o co i
    przeciw komu oni walczą. Podobno ja tego nigdy nie zrozuzumiem. Fakt, nie
    siedzę cały dzień z puszką piwa pod blokiem.


    Czy nie wydaje Ci się, że im też się należy godne życie
    uczciwa pensja?


    KAŻDY SAMODZIELNIE winien zapewniać sobie godne życie.
    Jako wyjątek wyjmuję z tego zbioru niepełnosprawnych, tym trzeba i należy
    pomóc, szczególnie, kiedy dla społeczeństwa chcą coś pożytecznego zrobić.
    Wtedy należy dać sporo. (wiele zwierząt postępuje podobnie!)
    Sam fakt pracy w hipermarkecie nie jest dla mnie przesłanką, aby to nie sam
    zainteresowany zapewniał sobie godne życie.
    Kuchcze, nikt i nigdy nie zadał  mnie pytania, czy chcę, aby pomógł mi
    godnie żyć. Jak się taki trafi, to z mety uznam go za szachraja od Leppieja
    albo z LPR i przepędzę ze swego otoczenia.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: W Warszawie jest najtaniej (Rzeczpospolita)
    In article <dkfhlp$or@news.onet.pl, nob@nikt.pl says...


    Ironia losu - Rynek - wytwór cywilizacji - splaszczyl istote ludzka do
    wymiaru przydatny - nieprzydatny i w ten smutny sposób realizujemy powrót do
    natury gdzie silni przetrwaja a slabi polegna.


    Po pierwsze, to ludzie stworzyli rynek, wiec nie wiem, co w tym takiego
    strasznego. Po drugie, to czy ktos sie czuje splaszczony, czy widzi dla
    siebie szanse z zaistnialej sytuacji, to juz zalezy od niego samego i
    jego wlasnego podejscia. Jedni ludzie widza wokol siebie same
    przeszkody, a inni w takiej samej sytuacji widza mozliwosci do
    wykorzystania.

    Powrot do natury? To czlowiek jest jakas wyzsza istota, ktora nie jest
    czescia natury? Od kiedy? Czlowiek jest ssakiem, podobnie jak i inne
    zwierzeta. I to chyba normalne, ze zawsze przezywaja najsilniejsze
    osobniki. Slabsze osobniki dziesiatkowane sa przez choroby i inne
    czynniki albo w ogole nie przekazuja swoich genow, gdyz nie budza
    zainteresowania plci przeciwnej. Gdyby bylo inaczej, to prawdopodobnie
    nie pisalbys tych postow. Gatunek ludzki juz by nie istnial.


    Mimo wszystko koncze juz temat bo wkraczamy tutaj obszar filozofii zyciowej
    tzn. bogaty - wartosciowy a biedny - leniwy i glupi i ten któremu sie
    generalnie nie chce.


    Prawda jest taka, ze sa ludzie pracowicy i sa ludzie leniwi. Sa ludzie
    madrzy i sa ludzie glupi. Sa ludzie zaradni i sa ludzie czekajacy na
    pomoc innych. Sprawa jest prosta. Ten, kto jest zaradny, pracowity,
    madry i jest samodzielny, zaczyna osiagac sukcesy. Osiaganie sukcesow
    wiaze sie z zarabianiem wiekszych pieniedzy. Pieniadze sa wiec swego
    rodzaju dodatkowym elementem, ktory powstaje przy okazji pokonywania
    kolejnych stopni we wlasnym zyciu.


    A pomyslales kiedys co bys zrobil gdyby tych wszystkich
    podstawowych stanowisk kasjerek/kasjerów, sprzataczek/roboli nie bylo w
    Twoim swiecie, kto by Ci policzyl zakupy w sklepie?


    A pomyslales kiedys, co by bylo, gdyby slonce swiecilo na czarno? Albo
    gdybys mial skosne oczy? Albo co by bylo, gdybys byl Hannibalem? Sa
    miliony rzeczy, ktore sobie mozna przemyslec, ale nie ma to wiekszego
    znaczenia, bo one sie nie wydarzyly.

    Rynek ma taka wlasciwosc, ze potrafi sam sie doskonale regulowac. Gdyby
    zaczelo brakowac tych wszystkich kasjerek, sprzataczek i roboli, to cena
    ich pracy by znacznie wzrosla. I znalezliby sie chetni. Ale kasjerem
    moze byc kazdy, bez wiekszych kwalifikacji i z minimalnymi wymaganiami.
    Dlatego tez praca ta jest malo platna. Co w tym dziwnego? Czy Twoim
    zdaniem jeden z tysiecy kasjerow ma zarabiac tyle samo, co jeden z
    dziesieciu wybitnych specjalistow? Gdzie w takim razie bylaby motywacja
    do rozwoju? Socjalizm to eksperyment. Ktorego skutki sa do przewidzenia.


    Czy nie wydaje Ci sie,
    ze im tez sie nalezy godne zycie i uczciwa pensja?


    Godne zycie i uczciwa pensja? Dla jednego uczciwa pensja to 2,000, dla
    innego 20,000, a dla innego pewnie i 200,000 za miesiac pracy. Na
    wymarzone godne wynagrodzenie trzeba sobie zasluzyc. I jesli czlowiek
    podejmuje sie pracy, ktora jest nisko wyceniana, to do kogo moze miec
    pretensje? Sam do siebie.

    Nie wiem wiec, skad to oburzenie i pochylenie nad losem tych, ktorzy
    sami sobie nie chca pomoc i ktorzy sami nie chca wziac wlasnych spraw we
    wlasne rece. Kazdy z tych ludzi, ktory oczekuje od innych godnego zycia,
    uczciwej pensji i paru innych rzeczy powinien w pierwszej kolejnosci
    zostac wyslany do gabinetu, gdzie znajduje sie czlowiek, ktory im bedzie
    w stanie pomoc. Czlowiek, ktory zapewni im godne zycie. Czlowiek, ktory
    zagwarantuje im uczciwa pensje. Czlowiek, ktory sprawi, ze ich
    oczekiwania zostana spelnione.

    W gabinecie tym powinna znajdowac sie tylko jedna rzecz. Wielkie lustro.

    ..:: fabio

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 2 z 3 • Wyszukano 228 wyników • 1, 2, 3

    Design by flankerds.com