Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: potrzeba fizjologiczna
Temat: dobranoc :-(
seks to czysta biologia
A ja uważam, że seks to coś więcej niż potrzeba fizjologiczna.
Dla mnie seks to duchowe przeżycie, oczywiście mam na myśli normalny seks,
bo masturbacji bym do tego nie zaliczał. z mojego osobistego doświadzczenia
wynoszę wniosek, że masturbacja sprawia, iż zaczynamy patrzeć na ludzi w
sposób przedmiotowy, podobnie ma się to do pornografii
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak pofszczymać pop ełt?
a co cię powstrzymuje?
miłość mnie powstrzymuje, jednak przydałby się jakiś sposób aby o secie nie
myśleć...jest to niezwykle trudne zwłaszcza że jesto to potrzeba
fizjologiczna czyli stoi na pierwszym miejscu potrzeb większości całej
ludzkości...:/
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak pofszczymać pop ełt?
Dnia Thu, 10 Mar 2005 18:16:41 +0100, Robercisz napisał(a):
miłość mnie powstrzymuje, jednak przydałby się jakiś sposób aby o secie nie
myśleć...jest to niezwykle trudne zwłaszcza że jesto to potrzeba
fizjologiczna czyli stoi na pierwszym miejscu potrzeb większości całej
ludzkości...:/
Jest wiele innych potrzeb fizjologicznych, co nie znaczy że od razu musisz
je zaspakajać. Kwestia władzy nad swoim ciałem.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czy ona jeszcze mnie pragnie?
raf napisał(a):
[ciach]
Widzę kilka spraw w waszym seksie. Ale zastanawiam się nad jednym.
Wspomniałeś, że kiedyś było inaczej, lepiej, właściwie
częściej. Macie dwoje dzieci. IMO, ciąża mogła ją zniechęcić do
seksu. O ile wcześniej zgadzała się na seks, dla zabawy, po to byś
Ty czuł się dobrze, teraz ona przestała robić to "na siłę".
Czasami po ciąży kobietom odchodzi ochota na seks, przczyny mogą
być fizjologiczne lub psychologiczne. Zauważyłeś jakiś przełom w
jej podejściu do seksu po ciąży, po porodzie?
Powinieneś z nią rozmawiać, mówić jej o swoich potrzebach.
Niektóre kobiety nie mają orgazmów a seks je nudzi. Przyczyn może
być bez liku, ale w związku chodzi o dobro dwóch osób, dlatego
sądzę, że Twoja partnerka musi zrozumieć sytuację. To, że nie
chcę się kochać, nie oznacza, że Ciebie nie kocha. A jeśli kocha,
jeśli jej zależy, powinna zauważyć problem i spróbować go
pokonać. Libido to nie fanaberia a potrzeba fizjologiczna. Gdy już
będzie tego świadoma, czeka was wizyta u seksuologa.
Pozdrawiam,
MU
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czy z łóżkowego faceta można zrobić drugą połówkę??
To seks jest najprostszy? ;-0
Jako potrzeba fizjologiczna i emocjonalna jest znacznie prostszy od więzi
międzyludzkich tworzących szeroko rozumiane partnerstwo, choćby miłości, czy
przyjaźni... Seks jest tylko wynikiem prymitywnych instynktów, ale jakże
przyjemnych (choć ponoć rozkosz związana z seksem występuje tylko u ludzi i
delfinów)
Chodziło mi raczej o to, jak "trudne" relacje uda się stworzyć.
Moim zdaniem dowolne...
Pozdrawiam - Aicha (tylko nie analizuj mnie znowu na podstawie rozbioru
logicznego siga ;))
Nie mam fazy... Co do analizowania, to może nie przy wszystkich ;)))))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co tu się
Użytkownik "Gruby" <
A ja o ósmej, i mam za soba bardzo intensywny, udany dzionek:-))
-------------
O ósmej, to albo przymus może mnie obudzić, albo potrzeba fizjologiczna,
albo mogę się położyć spać. :-))))))
Pozdrawiam
Staś
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co tu się
Użytkownik "Gruby" <
| A ja o ósmej, i mam za soba bardzo intensywny, udany dzionek:-))
-------------
O ósmej, to albo przymus może mnie obudzić, albo potrzeba fizjologiczna,
albo mogę się położyć spać. :-))))))
Przymus bezpośredni w postaci Zmechanizowanego Oddziału Misjonarzy
Opiekuńczych ??
:-))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: herbatka dla bobasa - do rodziców cz.2
wojmat wrote:
(...) nazywamy po naszemu, swojsko, prosto, po żołniersku.
Mleko sojowe - lufa.
Mikser - śmigłowiec.
Pleśń - nalot.
Potrzeba fizjologiczna - przegrupowanie.
Kukurydza - kolba.
Spiżarnia - magazynek.
Czosnek - iperyt.
Jabłko znalezione w sadzie - jeniec.
gz
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: herbatka dla bobasa - do rodziców cz.2
Tako rzecze gzyra <mara@polbox.com:
Mleko sojowe - lufa.
Mikser - śmigłowiec.
Pleśń - nalot.
Potrzeba fizjologiczna - przegrupowanie.
Kukurydza - kolba.
Spiżarnia - magazynek.
Czosnek - iperyt.
Jabłko znalezione w sadzie - jeniec.
sms do domu:
Cześć żona, dzieci strzeliły po lufie? Słuchaj, uruchom smigłowiec bo
zanotowałemn dziś nalot na zapasy żywności. Gotuj kolby unikając
iperytu. Mam ze sobą kilku jeńców.
proponuje dodac do IPP FAQ
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: American Beauty - pytanie - spoilerowe
Tak więc zgadzam się z Twoim opisem faktów (bunt przeciw kulturze), nie
zgadzam się częściowo z wnioskami (niemożność podtrzymania koncepcji
kultury, jako czegos przeciwstawnego naturze),
jak nauczysz wilka zeby zostal jaroszem to daj mi znac :)))))))))))))))
i prawie zupełnie nie
zgadzam się z Twoja oceną (bunt jest dobry, kultura zła). No ale
jakbyśmy wszyscy się zgadzali, byłoby nie do zniesienia.
NIe powiedzialem ze bunt jest dobry a kultura zla. Napisalem ze usilowanie zablokowania naszej
natury jest glupota - bo w koncu skonczy sie buntem.
Przyklad - oducz sie jedzenia. W koncu to prosta potrzeba fizjologiczna ......
| na wszelki wypadek zaznaczam zem wiem ze sie moge mylic :) Moze nawet byloby lepiej ?
Z całą pewnościa ja również mogę się mylić. Chciałbym się na przykład
mylić w mojej pesymistycznej ocenie losów naszej cywilizacji, a już na
pewno sztuki.
A myslalem ze to ja jestem pesymista :)))))))))))))))))))))))))))))))
Artur
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: sensacja !!! fenomen roku 2003 !!!!
Adam Sawik wrote:
| maciek <mac@ged.ax.plwrote:
| Bedzie tez
| duzo vhostow - jest juz cos okolo 100 wolnych ipkow!
| A podaj te adresy IP. Może być mailem, od razu na ab@irc.pl.
nawet tobie zdaza sie zartowac :-P.
nawet jemu? oja, a kimże jest Piotr Kucharski, że nawet JEMU zdarza się
żartować? może najwyższcza pora spojrzeć trzeźwo na to wszystko, On jest
zwykłym człowiekiem, sprawującym funckję ircoperatora.
fakt, dla użytkownika sieci IRCNet, ircoperator jest KIMŚ, ale załóżmy,
że byłbyś rolnikiem. wyznawałbyś "Samoobronę", idąc ulicami Pizdochlewic
Dolnych zauważyłbyś w oddali robiącego kupę Andrzeja Leppera. co byś
wtedy powiedział? nawet On, Andrzej Lepper, Twój GURU, robi kupę?
według mnie, jest to zwykła potrzeba fizjologiczna.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: sensacja !!! fenomen roku 2003 !!!!
Daniel 't0bi' Paprocki wrote:
nawet jemu? oja, a kimże jest Piotr Kucharski, że nawet JEMU zdarza się
żartować? może najwyższcza pora spojrzeć trzeźwo na to wszystko, On jest
zwykłym człowiekiem, sprawującym funckję ircoperatora.
fakt, dla użytkownika sieci IRCNet, ircoperator jest KIMŚ, ale załóżmy,
że byłbyś rolnikiem. wyznawałbyś "Samoobronę", idąc ulicami Pizdochlewic
Dolnych zauważyłbyś w oddali robiącego kupę Andrzeja Leppera. co byś
wtedy powiedział? nawet On, Andrzej Lepper, Twój GURU, robi kupę?
według mnie, jest to zwykła potrzeba fizjologiczna.
Rotfl. t0bi ty idź na psychologa. Ba odrazu możesz iść na prezydenta ;S
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: sensacja !!! fenomen roku 2003 !!!!
W artykule <b4gnsk$2a@nemesis.news.tpi.plDaniel 't0bi' Paprocki napisał(a):
wtedy powiedział? nawet On, Andrzej Lepper, Twój GURU, robi kupę?
według mnie, jest to zwykła potrzeba fizjologiczna.
E tam zwykłą. Poczytać w trakcie można. A w trakcie siusiania niebardzo.
POzdr,
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Malzenstwo :-)
Tytus wrote:
Ja : no dobra... to tłumacze...
Ja : Po general protection fault wywolanym niezgodnością ilości pinów we
wtyczce męskiej i żeńskiej wtyczka żeńska negocjuje kolejne połączenie z
wtyczką męską :
- No mój ty pinku, nie gniewaj sie... w zasadzie nasze interfejsy są
kompatybilne ale twój jest mniej kompatybilny....
Q : no teraz to gra...
Ale wy macie bombę. :)))
tax:
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru. W barze
panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala
zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie
toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem
figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy
hałas. Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i
zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie
światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Było nie było - stuknąć warto, oj warto ;-)
Kuba wrote:
BTW, jak Wy, Szanowni Użytkownicy Jęternet Łeksplorera z pop-up'ami
żyjecie ;) IMHO - zgroza.
Ano jakoś daję radę. Ps. kiedyś miałem Mozillę i niezbyt mi się
podobało, bo jak wszedłem kiedyś na stronkę z c**ck***i (szukałem dla
kolegi) to nie mogłem 'nic' obadać. ;)
tax:
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru. W barze
panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala
zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie
toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem
figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy
hałas. Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i
zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie
światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: kelner
Kamel3D wrote:
Było to dnia 2004-10-25 22:58 kiedy . [IżI] jakimś cudem napisał(a): :
| <-Ludzie dzielą się na 10 katego_rie_ :
| Czyżby dojcze verszyn?? ;p
A ile ja tych kategorii tu zapodałem? :) Czyżby tax incl? :) Za karę
przeczytaj jeszcze raz... ;)
Nie nie nie. :) Napisałeś 10 kategorie. A ja tylko zwróciłem uwagę, że
ma być 10 _kategori_ ;]
Rozumisz. 2,3,4 = kategoriE 8,9,10 kategorIIIIIIII (bez E). Chodziło mi
o kosmetykę, ale dobra. ;]
tax:
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru. W barze
panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala
zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie
toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem
figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy
hałas. Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i
zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie
światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: o jedzeniu :)
Eh no niech Ci będzie, ale moim zdaniem to po prostu szczegoliczek, taki
o tyci ... :)
*tax*:
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru. W barze
panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala
zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie
toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem
figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy
hałas. Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i
zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie
światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak w Polsce ładnie można przepłacić :D prawko jazdy.
zYm3N wrote:
kiedy gościu po hamulcach i mówi, że pieszy.. :(((((((( wpierdolił się
gnojek :/
Tiaaa, współczuję...z drugiej strony sam tak włażę czasami. :] Ale only
jak się śpieszę.
tax:
Powodowana nagłą potrzebą fizjologiczną zakonnica wchodzi do baru. W barze
panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala
zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie
toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny, przykrytego jedynie listkiem
figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada zakonnica - nie będę patrzyć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy
hałas. Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i
zaczynają bić jej brawo. Zakonnica, zaskoczona, pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona zakonnica.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie
światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Krosniewice - Gniezno - Korsze - B-stok (dlugie)
in article 1066.000026f8.3cc5b@newsgate.onet.pl, mkulin@hotmail.com at
mkulin@hotmail.com wrote on 4/23/02 19:59:
Jak zwykle fajna relacja, ktora przeczytalem jednym tchem.
W pociagu probowalem zglebiac teorie piramidy potrzeb Maslowa, ktora dostalem
od przyjaciela. Przez chwile zastanwialem sie, ktora z klas potrzeb
(fizjologiczne, bezpieczenstwa, przynaleznosci, szacunku i samorealizacji)
jest jezdzenie pociagiem bez bezposredniej potrzeby i sensu. I czy nie przeczy
to teorii Maslowa, ze wyzsze potrzeby sie zaspokaja po zadoscuczynieniu
nizszym?
Moim zdaniem podrozowanie pociagiem dla samej frajdy z tego jest
zaspokajaniem potrzeby samorealizacji. Co wiecej, uwazam, że nie przeczy to
stwierdzeniu Maslowa, ze najwyzsza potrzebe czlowiek zaspokaja niejako na
koncu. Caly dowcip polega na tym, ze Maslow powiedzial, ze zaspokojenie
potrzeb wyzszego rzedu nastepuje niekoniecznie po calkowitym zaspokojeniu
potrzeb nizszego rzedu. Wystarczy, ze czlowiek CZESCIOWO zaspokoi potrzeby
nizszego rzedu i gdy bedzie sie czul usatysfakcjonowany tym faktem, wowczas
zacznie realizowac potrzeby wyzsze. Sen, o ktorym wspomniales jest jak
najbardziej potrzeba fizjologiczna. Ale domyslam sie, ze zaspokoiles juz w
przeszlosci rowniez inne potrzeby fizjologiczne, takie jak: dach nad glowa,
zarobki na wlasne utrzymanie itd. Tak wiec zaledwie brak snu nie jest
przeszkoda dla zrealizowania potrzeby samorealizacji, czego widomym dowodem
bylo odbycie wycieczki na Mazury i zdanie nam z niej relacji. :-)))
Pozdro,
Artur <UOPSzymański
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: (pr)(link) Maszynista pociągu zamieszany w kra dzież ładunku
Nie wiedziałem, że Mechanik może sobie niepostrzeżenie zatrzymać pociąg
byle
gdzie na tak długo, żeby wyładować 33 zmywarki... Pewnie wyładowaliby
więcej,
gdyby ich nie przydybali.
W zasadzie to nie bardzo wolno mu zatrzymywać pociąg w szczerym polu, a
jeśli już to robi to każdy postój musi wpisać do raportu, w którym musi
podać jego przyczyne, za którą zawsze może podać awarie czy przegrzanie sie
jakiegoś urządzenia. Pewnie nie raz tak robią jak idą za potrzebą
fizjologiczną ;)
Pozdrawiam
K.N.
Stalowa Wola
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: (pr)(link) Maszynista pociągu zamieszany w kra dzież ładunku
W zasadzie to nie bardzo wolno mu zatrzymywać pociąg w szczerym polu, a
jeśli już to robi to każdy postój musi wpisać do raportu, w którym musi
podać jego przyczyne, za którą zawsze może podać awarie czy przegrzanie
sie
jakiegoś urządzenia. Pewnie nie raz tak robią jak idą za potrzebą
fizjologiczną ;)
Ponoc panie K.N. to duzo jezdzisz "na loku"... powinienes wiedziec w takim
razie ze mechanicy w wiekszosci przypadkow leja do butelki albo przez
otwarte drzwi, tudziez robia kupe na gazete :-)
Ja "troche" jezdzilem i smialo moge powiedziec ze ~90% mechanikow wybiera
w/w opcje :)
pzdr,
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanko
Kiedy sie szkoliłem na Bocianach (taki szybowiec) to pan instruktor
omawiał nam
jak siusianie odbywa się w tak zaawansowanej technicznie maszynie - do
rurki
zakończonej
gumowom gruszkom wprowadza sie, no wiadomo o co chodzi, i z szybowca
wylatuje ciepła poranna bryza :))))
A co do maszyn wojskowych to wedlug mnie pilot musi być przygotowany do
misji bojowej, przecież przed długą
misją bojowom jedzom same tre ciwe pokarmy ( kaszki albo cos podobnego).
Zresztom nie wyobrażam sobie pilota siedzącego za sterami np. A10
warthoga
kturego nagle przycisnie potrzeba fizjologiczna, bo jak facet lecąc na
ok. 10
metrach wysoko ci nad terytorium wroga zacznie manipulować co w gaciach
aby sie
załatwić to jego i całom akcje pewnie szlag trafi.
Pozdrawiam.
Michał "Lord"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanko
Micha3 Lord <Lord_@friko7.onet.plwrote in message
Zresztom nie wyobrażam sobie pilota siedzącego za sterami np. A10
warthoga
kturego nagle przycisnie potrzeba fizjologiczna, bo jak facet lecąc na
ok. 10
metrach
Ja tez nie wyobrazam sobie pilota lecacego na 10 m :)))
ciezko byloby leciec tak niziutko.
Pozdrawiam,
Ptako
pt@mamut.isi.wat.waw.pl
ICQ #12367192
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pytanko
| Zresztom nie wyobrażam sobie pilota siedzącego za sterami np. A10
| warthoga
| kturego nagle przycisnie potrzeba fizjologiczna, bo jak facet leci na
| ok. 10
| metrach
Przemek Ptasznik skomentowal powyrzszy tekst tak:
Ja tez nie wyobrazam sobie pilota lecacego na 10 m :)))
ciezko byloby leciec tak niziutko.
myslisz ze wytrzasnelem te dziesiec metrow z powietrza?
Dla zapewnienia wiarygodnosci podam ci czesc tekstu z gazety "Przeglad
konstrukcji wojskowych" nr 5/95, cytuje "W warunkach pokojowych loty
wykonuje sie na wysokosci nie mniejszej niz 30m, ale w przypadku realnego
konfliktu zbrojnego samoloty powinny latac na 15m i nizej." koniec cytatu.
Jak bym mial czas to podalbym ci jeszcze kilka innych przykladow, np.
panowie z "Wild Weasel" zaliczaja podobne pulapy. Wysokosc lotu jest
zalezna od uksztaltowania terenu, systemu nawigacyjnego oraz zdolnosci
pilota i maszyny. Mysle ze to wszystko.
Dzieki.
Michal "Lord"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ślizganie made in Kraków czyli...
Użytkownik "Cyprian Prochot" <cyp@NOSPAMe-koncept.pl napisał w
wiadomości tyle tylko ze lokalni mistrzowie byli na wszystkich 2 odcinkach, do tego
tak
naprawde do jazdy nadale sie tylko ten najblizej w strone geanta i to
doopiero za metalowymi slupkami.
a mistrzowie niekonieczdnie koncza po 10 minutach, o czym przekonuje sie
regularnie jezdzac w roznych porach - w tym 24:00-2:30 - od tygodnia
codziennie
wczoraj bylem tam ok.21:00, byl jeden poldek atu vis a vis geanta, nota bene
jak wjechalem na pas, od razu sie zatrzymalem za potrzeba fizjologiczna, a
rzeczony poldek czym predzej sie zebral, moze wzial mnie za policwagen :)
wiec mialem cala slizgawke dla siebie, przez prawie godzine. jak sie
zbieralem, akurat wjezdzala na pas stara beemka 5. dzisiaj bylem ok 16:00 to
odbywal sie zlot kaszlakow [sztuk 4 bodajze] + sierra i astra. wszyscy
jezdzili nie przeszkadzajac sobie zbytnio
pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Stały punkt - miśki w DC na Trasie Toruńskiej vel AK.
Od paru dni miśki urządziły sobie stały piknik. DC, trasa toruńska,
parking tirów między dwoma zakrętami, jadąc od ronda zesłańców w
kierunku Wisły.
Stoją codziennie. W różnych godzinach, suszarkę mają pod ręką.
Wredne miejsce, bo ograniczenie do 60, a ten pierwszy zakręt robi się
spokojnie ponad 100. Drugi gorszy, ale też spokojnie do przejścia przy
90.
No i łapią, nie obijając się.
Uważajcie. Nawet dzisiaj około 10 rano też stali.
potwierdzam stoją tam cały zeszły tydzień, a nawet raz zdarzyło się że stali
na łuku drogi na pasie do skrętu na ów parking przez co kierowcy reagowali
bardzo nerwowo gwałtownie hamując. Z poczatku mialem obawy ze maja foto. W
piatek widzialem misia, ktory przebiegal przez 6 pasow trasy gdyz
najwidoczniej udal sie za potrzeba fizjologiczna do lasku ;) Co do predkosci
to przed samym zakretem malo kto naciska na hamulec i predkosc przelotowa
masy pojazdow to 90-100 km/h TIR'y tudziez inne ciezarowki nie spadaja
ponizej 80 km/h, ostatnio tyle tam postanowilem jechac i wyprzedzaly mnie
zuki, robury i takie tam arcydziela motoryzacji.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Polska bida
Morlok <mor@ms-news.pl napisał(a):
Przeczytajcie artykuł.
http://kiosk.onet.pl/art.asp?DB=162&ITEM=1086751&KAT=239
a potem komentarze, zwłaszcza ten pisany przez kolesia o nicku_~brudnyhary
(ok 90 wpisów) ze specjalnym uwzględnieniem wypowiedzi ~studenta.
To jest cała nasza szarość w pigułce.
Pozdrawiam
Morlok
Można współczuć tym ludziom, bo z przyczyn losowych 5 lat temu znaleźli się w
tragicznej sytuacji. Ale trzeba spojrzeć prawdze w oczy - w takich warunkach
życiowych, nikt rozsądnie i odpowiedzialnie myślący nie decyduje sie na
drugie dziecko! Przecież chyba ci ludzie wiedzą, skąd się dzieci biorą?
Oczywiście wiem, że nie stac ich na środki antykoncepcyjne, ale w tym wypadku
najlepszą antykoncepcją jest całkowita wstrzemięźliwość seksualna. Współżycie
seksualne nie jest taką samą potrzebą fizjologiczną jak jedzenie i picie.
Napłodzić dzieci prawie każdy potrafi, ale jeszcze trzeba wziąć
odpowiedzialność za ich życie, bo one - istotnie - nie są niczemu winne. Nie
wnikam w to, czy kłamie bohater artykułu, czy urzędnicy, bo trzeba by sprawę
znać "od podszewki". Jedno jest pewne, jeśli chodzi o pogorszenie sobie i
dzieciom warunków życia, Święciccy nie są bez winy.
Bogna
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Subiektywne pietno
Booge pisze:
| Dla tych wszystkich czubów za oknem. Mieszkam przy Piotrkowskiej
| w
| Łodzi, i od dnia w którym zaczęły się wakacje, bandy jakiś
| mutantów
| łażą w tę i z powrotem drąc japy na całe gardło, sikając po
| bramach
| i puszczając pawie [blech!] na środku deptaka.
| I niech mi ktoś powie tylko że młodzi muszą się wyszaleć to
| w
| odpowiedzi, z góry zapraszam na wieczorny spacer na Pietrynę
| - atrakcje gwarantowane.
| A kij wam w oko palanty łyse, i na dodatek pusta butelka (ew.
| puszka) w 4LITERY!
Żyganie, wydzieranie się to tak... ale sikanie jest od nich jakby
niezależne. Wracałeś kiedyś z imprezy przez pół miasta?
Rzyganie, jeżeli już. Argument z imprezą i potrzebą fizjologiczną
"z letka" nietrafiony. Chyba, że zapomniałeś ";)"
http://www.neas.pl/sprzedam
I.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bruksela i palacze
Dnia Wed, 09 Aug 2006 11:24:22 +0200, Zbigniew Cofała napisał(a):
Nie mówiąc o tym że notorycznie wychodzą "na dymka". :)
W firmach, w których pracowałem zawsze była duża tolerancja dla palaczy i
ich wychodzenia "na papierosa". Często niepalący muszą w tym czasie za nich
pracować, np. odbierać telefony i załatwiać sprawy. Jeślibym wyszedł nawet
na głupie 5 minut na korytarz żeby oderwać wzrok od komputera i pogapić się
przez okno w niebo to dla dyrektora byłbym obibokiem, a palacz "pali bo
musi", tak jakby to była naturalna potrzeba fizjologiczna.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bruksela i palacze
Immon napisał(a):
Dnia Wed, 09 Aug 2006 11:24:22 +0200, Zbigniew Cofała napisał(a):
| Nie mówiąc o tym że notorycznie wychodzą "na dymka". :)
W firmach, w których pracowałem zawsze była duża tolerancja dla palaczy i
ich wychodzenia "na papierosa". Często niepalący muszą w tym czasie za nich
pracować, np. odbierać telefony i załatwiać sprawy. Jeślibym wyszedł nawet
na głupie 5 minut na korytarz żeby oderwać wzrok od komputera i pogapić się
przez okno w niebo to dla dyrektora byłbym obibokiem, a palacz "pali bo
musi", tak jakby to była naturalna potrzeba fizjologiczna.
a w firmach gdzie jest calkowity zakaz palenia w budynku ta tolerancja
jest jeszcze wieksza bo palacz moze se wyjsc na zielona trawke, a
niepalacym tego nie wolno
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Bruksela i palacze
Immon napisał(a) dnia 2006-08-09 14:56:
W firmach, w których pracowałem zawsze była duża tolerancja dla palaczy i
ich wychodzenia "na papierosa". Często niepalący muszą w tym czasie za nich
pracować, np. odbierać telefony i załatwiać sprawy. Jeślibym wyszedł nawet
na głupie 5 minut na korytarz żeby oderwać wzrok od komputera i pogapić się
przez okno w niebo to dla dyrektora byłbym obibokiem, a palacz "pali bo
musi", tak jakby to była naturalna potrzeba fizjologiczna.
Mnie się wydaje, że w normalnej firmie pracownik, to jest rozliczany z
wykonywania obowiązków służbowych, ale ja to truskawki cukrem...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: spodenki rowerowe i upały
Roch Brada pisze:
Osadnik pisze:
| Jest jakis pomysł co zobić z ta wodą produkowną przezmój orgnizm podczas
| jazdy? Jest jej albo za dużo, abo spodenki nie oddają jej wystarczajco
| dużo albo coś jeszcze innego.
Kupić spodenki, które są zrobione z Coolmaxu, a nie bawełny. Ja jeżdżę w
takich z Lidla (30 zł) i mają wkładkę z coolmaxu. Mogę zrobić 100km w 50-o
stopniowym upale i nie jestem spocony.
hint, one są takie same jak opisałeś. a efekt inny :(
| Z pustym pęcherzem jeżdżę.
To źle. Jak nie chce Ci się sikać to znaczy, że nie pijesz wystarczająco
dużo za to pocisz się, czyli odwadniasz się. Powodzenia ;)
Piej dużo ale nigdy nie zdarza mi sie podczas trasy zeskoczyć z roweru
za potrzeba fizjologiczną. zresztą czy przez skore czy przemocz wyjdzie
paskudztwo to nie ma znaczenia da organizmu.
| Piętnuję nieprzewidziane sytuacje o których nie pomyśleli producenci
| spodenek!
Producenci już dawno o tym pomyśleli.
O ponadnormatywnej potliwości?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: spodenki rowerowe i upały
Osadnik pisze:
hint, one są takie same jak opisałeś. a efekt inny :(
Znaczy są mokre? :O
Piej dużo ale nigdy nie zdarza mi sie podczas trasy zeskoczyć z roweru
za potrzeba fizjologiczną. zresztą czy przez skore czy przemocz wyjdzie
paskudztwo to nie ma znaczenia da organizmu.
Czy ja wiem -- lekarzem nie jestem, a jakbym był to bez butelki bym Ci nie
doradził ;-)
O ponadnormatywnej potliwości?
O tkaninach, które ładnie odprowadzają pot.
Pytanie pomocnicze -- dosyć osobiste: masz coś pod tymi spodenkami? Spróbuj
założyć same spodenki, bez bielizny. Jest wygodniej i, być może, będzie
mniej mokro :P
P.S: Jeśli faktycznie pocisz się jakoś ekstra (nie tylko na rowerze) może
trzeba się skonsultować z lekarzem?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: DT Batory schodzi na psy!
Mike <m@powersystem.com.plnapisał(a) w artykule
<38c36@red.gdansk.sprint.pl...
| Szanowni grupowicze,
| W sobote bedac w DH Batory w Gdyni, chcilem wstapic do toalety
(przewaznie
| tylko w tym celu wchodze do tego drogiego sklepu). Zdziwilem sie
bardzo,
gdy
| ujzalem tam babcie klozetowa - wprowdzili oplaty (1zl). Jak sadzicie,
czy
to
| normalne zeby w rozwinietym kraju, w domach handlowych pobierac oplaty
za
| tego typu "uslugi"? W dodatku te ceny... W Czechach np. toaleta
publiczna
| kosztuje 10 - 20 groszy. Moze dlatego Czesi pija wiecej piwa!?
| Pozdrawiam
| Dzieju
Z jednej strony to lekko zenujace, ale z drugiej - skoro tacy zawodnicy
jak
Ty robia sobie ze sklepu publiczna toalete, to moze to was od tego
powstrzyma ?
ale mysle ze jest to zdecydowana mniejszosc
a co z tymi klientami ktorzy rzeczywiscie przyszli na zakupy??
czy takiego wielkiego DH nie stac utrzymac wc w czystosci nawet gdyby jakis
1% przychodzil tylko za potrzeba fizjologiczna?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Blog warszawski
On Wed, 10 Jul 2002 15:21:47 +0200, Magdunia <magdu@kki.net.plwrote:
I dla mnie nalog jest rodzajem choroby - jesli ktos jest chory to nie jest
prostakiem, nie jest osoba mnie nie szanujaca, a tym bardzije mnie nie
lekcewazy. Szczegolnie jesli na przyklad bedzie starala sie dana osoba mniej
palic - na co mam cicha nadzieje ;-))))
Nawet jeśli to choroba, to zdecydowanie inna, niż nagłe niedokrwienie serca,
gdy natychmiast trzeba łyknąć lekarstwo. To bardziej jak potrzeba
fizjologiczna, w rodzaju tych, które normalni ludzie załatwiają w ubikacji,
tyle, że nabyta przez własną głupotę, a palacze robią tę swoją "kupę"
publicznie, racząc przy tym całe otoczenie cudownym aromatem. Z niewiadomych
powodów jest to uznawane za normalne, a np. oddawanie moczu przed
publicznością już uchodzi za jakąś dewiację, chociaż obiektywnie jest mniej
uciążliwe dla osób postronnych.
A prostactwo.. sorki, ale .. to naprawde bardzo brzydko zarzucac komus
cechy, ktore zwykle chce sie w sobie ukryc.
Nie pamiętam, kto, ale ktoś powiedział, że palenie jest dla biednych i
głupich. Chyba był to jakiś dyrektor koncernu tytoniowego.
Paweł
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Po ile kupujecie HARMONET we Wrocławiu ???
CHANI <ch@chani.orgnapisał(a):
Nie rozumiem, dlaczego alkoholicy i palacze muszą ją płacić,
a seksoholicy nie. Precz z dyskryminacją! :)
Może dlatego że seks jest naturalną potrzebą fizjologiczną człowieka a fajki
już mniej? Idąc dalej, czemu wody mineralnej nie obłożyć podatkiem w takiej
samej wysokości jak wódkę? Z daleka nie do odróżnienia znaczy podobna rzecz. A
ceny lekko odstają...
pzdr
konlin
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Po ile kupujecie HARMONET we Wrocławiu ???
Hej!
"Konrad Inglot" <kon@gazeta.SKASUJ.TO.plnapisał w wiadomości
Może dlatego że seks jest naturalną potrzebą fizjologiczną człowieka a fajki
już mniej?
Ekstra - dopłacisz mi do kibla na dworcu PKP? 2 zety to stanowcza przesada...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak to wyjaśnisz ?
Vax odpowiada i peszy mnie (nieco) ;o):
| Przepraszam, że zadam pytanie intymne: czy w naturze rozmowa
| z Tobą wygląda (ilościowo) też w taki sposób??????? ;oPPP
nalezaloby sie przekonac ;)))
Mam nadzieję, że kiedyś będę miała tę przyjemność. :o)
gdy ludzie maja cos do powiedzenia, to czasem milo posluchac,
ale rozmowa polslowkami nazbyt czesto bywa nuzaca....
zwiezlosc jest dobra w brydzu i interesach ;)))
I jak się ktoś doskonale zna lub lubi sie bawić słowami. ;o)
Tu się często takie gierki prowadzi. :o)
Wyczerpująca dyskusja 'ad rem' też jest pasjonująca....
aczkolwiek na wszystko jest stosowna pora i miejsce... ;o)
A jesli chodzi o "intymnosc", to jesli o "to" pytasz,
to wolisz byc adorowana, czy preferujesz
lakoniczne "chodz do wyra"? ;ppp
Chmmmmm..... jak intymnie, to.... niech Ci....
Jestem romantyczna dusza. Lepiej się do mnie trafia
'sposobami' niż prosto z mostu. Już tu w tych dniach mówiłam:
nie byle jak, nie z byle kim, nie byle gdzie... To nie potrzeba
fizjologiczna. Jednakowoż, kiedy argumentów nie zbraknie,
wyobraźni mi również starcza... ;oP
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Siuski a nadmanganian potasu
Użytkownik <wald@cbr.tpsa.pl
1. Co powoduje ze siuski odbarwiaja nadmanganian potasu?
Przysłowiowo mówiąc w siuśkach można znaleźć całą tablicę Mendelejewa. (to tylko
oczywiście przenośnia). Sporo związków może być za to odpowiedzialnych, chociażby mocznik.
A tak w ogóle to czy ktoś sprawdzał działanie siuśków i Domestosu? Raz poszedłem do
łazienki za potrzebą fizjologiczną no i nie zauważyłem, że sedes oblany był Domestosem...
Aż mi się ciemno w oczach zrobiło. Taki smród, że aż trudno opisać. Po wnikliwym śledztwie
doszedłem do wniosku, że mocznik reaguje z NaOH zawartym w Domestosie. Nie polecam testów.
Czasami mogą być bardzo!!! niejprzyjemne (zależy od składu moczu).
O.S.I.R.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Siuski a nadmanganian potasu
Użytkownik "andy_k"
Sprobuj kiedys powtorzyc eksperyment po innym obiedzie niz zwykle. :)
O to chodzi, że już nie pierwszy raz się z tym spotkałem. Wszystko zależy właśnie od
składu siuśków, a ten jak wiadomo dość często sie zmienia w ciagu dnia.
A najlepiej to by bylo wziac odpowiednio duza ze statystycznego punktu
widzenia grupe ludzi (i podzielic ze ze wzgledu na plec) i wtedy moglyby
byc ciekawe wyniki... :)
Nawet nie chcę o coś takiego pytać, bo to przecież z punktu widzienia laika głupota. A tak
naprawdę to może być niebezpieczne dla ludzi uczulonych na jakieś gazy typu amoniak. Gość
wejdzie do łazienki za potrzebą fizjologiczną i padnie...
A wlasciwie co wchodzi w sklad domestosu? Moze jakies podchloryny i chlor
sie wydzielal...?
Podchloryn sodu, NaOH i coś jeszcze. Ale już wiem dokładnie bo dotarłem do odpowieniej
książki (rok temu, ale nie miałem jeszcze netu). W pierwszym momencie też tak pomyślałem,
że to właśnie chlor, ale to nie ma zapachu chloru, tylko amoniak (mam punkt odniesienia,
bo wąchałem amoniak na lekcji). Poszperałem wiec i doszedłem do tego, że mocznik reaguje z
NaOH.
NH2-CO-NH2 + 2NaOH -----Na2CO3 + 2NH3
Może zachodzą jeszcze inne reakcje (i pewnie zachodzą), ale nie mogę ich nigdzie znaleźć
(literatura fachowa - Chemia Organiczna, Przamysław Mastalerz).
O.S.I.R.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Propozycja. Usprawnienie komunikacji pacjenci-personel w szpitalach.
Dyskusja pewnie się jeszcze rozwinie. Ja chciałbym zwrócić uwagę na
tylko jeden problem.
Jak zauważyłeś, mamy niedobory personelu. Co za tym idzie, pacjent
czasem dość długo czeka na wezwaną pielęgniarkę. Jeśli pacjenci
naciskający przycisk "potrzeba fizjologiczna" będą czekać, załóżmy 15
minut na kaczkę, to 9 na 10 z nich następnym razem uzyje przycisku
"zagrożenie życia". W ten sposób dojdzie nie do usprawnienia, a
chwilowego paraliżu, po którym nastąpi powrót do normy (czyli pacjenci w
samych stanach "zagrożenia życia" i "zhabituowane" pielęgniarki, które i
tak robią swoje).
Niezależnie od tego, z pewnością masz rację, że kiepski przepływ
informacji to duży problem w naszych placówkach. Nie potrzeba tutaj
jednak jakichś szczególnych nowości, tylko pieniędzy na wdrożenie tego,
co już zostało wymyślone: wewnątrzszpitalne (a nawet międzyszpitalne)
sieci komputerowe, pagery, itp.
Co do relacji pacjent - pielęgniarka, to żadne techniczne cudo nie
zniweluje braków kadrowych. Jeśli na kilkudziesięciu pacjentów na dwóch
oddziałach (ostrych) są na nocnej zmianie dwie pielęgniarki (przykład z
własnych doświadczeń), to uwierz mi - one same, intuicyjnie i bez pomocy
technicznych nowinek potrafią zoptymalizować swoją pracę do granic
(niewystarczających)możliwości.
Pozdrawiam
Piotr
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Dwóch członków Hamasu zginęło w izraelskim atak...
Nie porzucam..
Choc platonicznie dygne slicznie..
NIemniej chyba nie ma o co tu walczyc..
w koncu nie sa to osoby, ktore maja zamiar sie do
czegokolwiek przekonywac.. one sie chca tu uzewnetrznic..
A to raczej
potrzeba fizjologiczna niz duchowa...
Pozdrawiam..
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Mniej seksu w szwedzkich mediach?
Jak można w tym kraju - a może w ogóle w tej kulturze - wypowiedzieć coś, co
jest spoza wizji świata i konserwatywnej, i liberalnej?
Jestem przeciw prorodzinności (bo podstawową komórką społeczeństwa jest osoba,
a nie rodzina), przeciw zmuszaniu do posiadania rodziny, przeciw gloryfikowaniu
rodziny, redukowaniu religii do pochwały rodziny, gnębieniu wszystkich, którzy
chcą żyć inaczej, od gejów i lesbijek po ludzi wybierających np. rozwijanie
swoich zainteresowań i osobowości zamiast zakładania rodziny.
Ale tak samo jestem przeciwna panseksualizmowi, widzeniu seksu jako panaceum,
zmuszaniu do seksu (wmawianiu, że jest coś nie w porządku z kimś, kto nie ma
ochoty się nim zajmować, że nienormalna jest 30-letnia dziewica),
przekonywaniu, że jest on zwykłą
potrzebą fizjologiczną i że miłości do tego
nie
potrzeba, wystarczy pożądanie.
Jedna i druga wizja człowieka i kultury jest mi z gruntu obca. Czy gdziekolwiek
udało się wyjść poza tak binarne spojrzenie na problem?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Rzad Dowalda "ocieplil" nam stosunki z Niemcami ;)
A na kanwie tego watku zauwaze cos jeszcze. Otoz:
"W reklamie grupa niemieckich kibiców jedzie furgonetką na mecz swojej
reprezentacji. Sielankę przerywa nagła
potrzeba fizjologiczna. Nasi bohaterowie,
z błogimi minami, w rytm niemieckiego hymnu załatwiają się do przydrożnego rowu
i już po chwili chcą kontynuować swoją podróż."
wiadomosci.onet.pl/1756163,12,item.html
Jakis czas temu chodzil w necie teledysk holenderskiego zespolu tez z Polakami w
nazwe to tak "roli glownej" oczywiscie negatywnej, na zasadzie jakie to Polaki
pocieszne zwierzeta bo leja w lasku jak jada samochodem. Okazuje sie, ze Niemcy
i Holendrzy maja bardzo duze roznice kulturowe bo u Holendrow bylo to nie do
przyjecia. I powod do nabijania sie. A tu jw. z blogimi minami ;) Oba kraje
podobno o och, ach wyzszej kulturze od naszej "zasciankowosci" i w ogole co my
matoly wiesniaki z jakiejs tam nowej Europy mamy w ogole z nimi do czynienia.
Powinnismy tylko stac na bacznosc i sluchac co nam mowia ;) Okazuje sie, ze w
Holandii BE, w Niemczech CACY lac tam gdzie cie przyprze ......
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kilkaset zdjęć pornograficznych na śmietniku
odluz katechizm poczytaj lit. naukowa
Co ty wymyslasz czlowieku!! zmuszanie do prostytucji jest nielegalne i u nas i
w szwecji, a powinna byc pelna legalizacja z opodatkowaniem, bo jesli kobieta
nie widzi innej mozliwosci zarobku to czemu nie moze sprzedawac takich uslug!?
powinna to byc legalna praca i powinno sie szanowac takie kobiety tak samo jak
szanuje sie kobiety wykonujace inne prace!! prostytucja jest potrzbna zreszta w
dobrze funkcjonujacym spoleczenstwie, bo sex jest naturalna
potrzeba
fizjologiczna, a mezczyzni nie posiadajacy stalych partnerek moga dzieki temu
te potrzeby zaspokaja... nie wiesz do czego prowadzi wstrzemiezliwosc seksualna
na sile, jakie sa skutki, jak to dziala na psychike !?!? poczytaj troche
literatury naukowej odstawiajac na chwile katechizm!!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: UŚMIECHNIJ SIĘ!!!
co ukrywał listek figowy
Powodowana nagłą
potrzebą fizjologiczną (niebywałe, któż by przypuszczał)
Clarrysa Panidołowa wchodzi do baru.
W barze panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała
sala zaczyna wiwatować.
Clarrysa podchodzi do baru i pyta, gdzie znajdzie toaletę.
- Tu, po lewej, ale nie powinna siostra tam chodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona Clarrysa
- Bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyzny - homo, przykrytego jedynie
listkiem figowym.
- Nie szkodzi - odpowiada Clarrysa - nie będę patrzyć w jego stronę.
i idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy barowy hałas.
Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i zaczynają bić
jej brawo.
Zaskoczona Clarrysa , pyta barmana.
- Proszę pana, o co im chodzi, biją mi brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona Panidołowa Clarrysa
- Widzi Pani ilekroć ktoś uniesie listek na posągu, w barze gaśnie światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szanowny Panie Prezydencie
kataryna.kataryna napisała:
sama jestem ciekawa dlaczego się wymknął.
Są dwie mozliwości;
1.Za
potrzebą fizjologiczną ,rzecz ludzka i zrozumiała.
2.Nareszcie nie jest juz prezydentem i moze iść porządnie sie napić.Też rzecz
ludzka i zrozumiała.
Ja jednak obstawiał bym za drugą opcją.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Telewizję widzę cyfrową
wszystko pięknie, ale
> Rzeczona "dopłata" nie jest prezentem od Św. Mikołaja tylko jest
> rekompensatą strat za to że decyzją niezależną od Ciebie TRACISZ
> dostęp do usługi z której korzystałeś.
Wszystko pięknie, ale z jakiej racji mamy komuś rekompensować ww. utratę dostępu
do usługi?
Czy jeśli (hipotetycznie) PKP zamknie dworzec w moim mieście, to też państwo
powinno wszystkim kilkuset tysiącom mieszkańców zrekompensować brak powyższego?
A może o czymś nie wiem i TV jest podstawową
potrzebą fizjologiczną człowieka?
Czy może prawo do niej mamy zagwarantowane w konstytucji?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Staruszka szura? Ukarać staruszkę!
Georg, Twoj wpis jest jednym z niewielu rozsadnych i wywazonych, bez
zlosliwosci, przyznaje Ci absolutna racje. Nie mamy informacji na ile uciazliwa
jest ta pani, wykorzystano
potrzeba fizjologiczna, ktora, wiadomo, trzeba
zalatwic i to najlepiej w toalecie, a jesli meczy ja bezsennosc i z nudow
przemieszcza sie cala noc z balkonikiem, to wspolczuje sasiadom, a szczegolnie
tym pod nia. Prawnik, ktorego sie tu opluwa i ubliza od zlodzieja, ciezkie ma
zycie, szczegolnie to nocne. Zlodziejem pewnie nie jest skoro mieszka w bloku, a
nie willi, choc nie wiem czy wszystkich mieszkajacych w willach mozna nazwac
zlodziejami. Trudno powiedziec czy te halasy to efekt bezmyslnosci pani jak i
jej rodziny, ktora wczesniej byla informowana o problemie. Jesli nie spal przez
dlugi okres czasu, to wcale sie nie dziwie, ze zareagowal. Czy jest to
zlosliwosc staruszki? Byc moze, znam taka jedna bardzo blisko, niestety. Kazdy
ma prawo do spokoju, a szczegolnie nocnej ciszy, wcale nie dziwie sie
czlowiekowi, ze w koncu dosc ostro zareagowal skoro nie dalo sie dogadac ani z
nia, ani rodzina. A wszystkie glupie wpisy - zeby uspic, czy o szacunku dla
starych ludzi, to az zal czytac. Kazdy ma prawo do zycia i szacunku, i spokoju
tez, zarowno starzy jak i mlodzi.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: 41 Brytyjek zgwałconych w tym roku Grecji
41 Brytyjek zgwałconych w tym roku Grecji
seks jest podstawowa
potrzeba fizjologiczna kobiety niechcianej przez zadnego
faceta. Brytyjki jeszdza na tanie wakacje do Grecji zeby sie upic tanim
alkoholem a potem lazic polnago po miescie az ktos je zaczepi i wydyma.
To atawizm. Nie nalezy zaprzeczac sekualnej naturze czlowieka, bo mamy xxi wiek.
Wszystko kreci sie wokol seksu a biedna brytyjka od roku kutasa pewnie nie widziala.
Nie ma innego wytlumacznia dla ich zachownia na wakacjach.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Watykan: spotkanie z Rydzykiem było ograniczone...
liber444 napisał:
> bardzo bym chciał, żeby w Polsce było to tylko prywatną sprawa i
tyle.
Mozesz to bardzo latwo zrobic. Wzorem Stalina wprowadz system
totalitarny i oglos laskawie ludziom co moga mowic, a czego nie moga.
PS - Nie zapomnij tez przykazac ludziom o ktorej godzinie moga isc
za
potrzeba fizjologiczna!!!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ankiety: najmłodsza uczennica w ciąży miała 12 lat
> To teraz proszę szanowną 'nessie' o odpowiedź na pytanie: dlaczego nie uczy się
>
> 10-letnich uczniów jak bezpiecznie zażywać narkotyki ?...
Odpowiem zamiast nessie
Bo seks jest
potrzebą fizjologiczną, i wcześniej czy później (prawie) wszyscy
będą go uprawiać. Mówienie więc o zasadach bezpiecznego seksu, antykoncepcji
itp. jest więc jak najbardziej na miejscu.
Posiadanie narkotyków jest w Polsce nielegalne, seks na szczęście na razie nie :-)))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ankiety: najmłodsza uczennica w ciąży miała 12 lat
kura28 napisała:
> Bo seks jest
potrzebą fizjologiczną,
Dla 10-latka ?... :))
> Posiadanie narkotyków jest w Polsce nielegalne, seks na szczęście na razie
nie
Seks poniżej 15 roku życia jest przestępstwem, więc po co ta wiedza 10-
latkowi ?...(pomijając już inne kwestie - psychologiczne i wychowawcze)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wanna Wassermanna zmienia prokuraturę
A jak sie mu zatka kanalizacja ??
Ciekawe co zrobi Pan Wasserman jak mu sie zatka np kanalizacja w tym pieknym i
wyjatkowym obiekcie budowlanym jakim bez watpienia jest jego willa. Smród jak
wszyscy diabli w całym domu, a za tak zwaną
potrzebą fizjologiczną trzeba chyba
będzie iść do Urzędu Miasta Krakowa albo do Sejmu.
Żaden rozsądny hydraulik za żadne pieniadze nie powinien mu tej kanalizacji
przepchać. No chyba ,ze ktoś lubi klopoty , chce miec na karku prokuratora ,
komornika , komisje śledczą , "Grom" , i diabli wiedzą co jeszcze.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Skargi księdza Piotra
Celibat?? To ja od jutra nie sr.am...
Wmawianie młodemu, wyuczonemu, dobrze nakarmionemu facetowi, żyjącemu bez
stresów, że ma żyć w "czystości" kończy się właśnie tak. Sex jest taką
potrzebą
fizjologiczną jak każda inna. Równie dobrze można sobie postanowić,że od jutra
nie sram... Kościół na siłę pilnuje, aby księża nie mieli spodkobierców, jedynym
jest Watykan.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Skargi księdza Piotra
a Dalajlama tez przekazuje zaoszczedzona kase do Watykanu?
pointeresowalibyscie sie troche wiecej swiatem z niezaleznej, a nie
lewackiej perspektywy... lewackie cmoki pseudointeligencke mysla ze
bez aborcji i ciupania zyc sie nie da...
hristoforos napisał:
> Wmawianie młodemu, wyuczonemu, dobrze nakarmionemu facetowi,
żyjącemu bez
> stresów, że ma żyć w "czystości" kończy się właśnie tak. Sex jest
taką
potrzebą
>
fizjologiczną jak każda inna. Równie dobrze można sobie
postanowić,że od jutra
> nie sram... Kościół na siłę pilnuje, aby księża nie mieli
spodkobierców, jedyny
> m
> jest Watykan.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Korek a potrzeba fizjologiczna
Korek a
potrzeba fizjologicznaMiejsce akcji Wybrzeze Helskie, Wawa. Stoje sobie dzisiaj w korku, z nudow
rozgladam sie, za mna stoi TIR, nagle drzwi tira otwieraja sie, wysiada
kierowca, podchodzi do maski i zaczyna lac na swoja Scanie. Dobrze ze to tylko
siku, wole nie myslec co by zrobil gdyby to byla grubsza sprawa :)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Policja...
Wyluzuj człowieku. Jak jechaleś za szybko to dostałeś mandat, proste. Nikogo nie
obchodzi czy spieszyłeś się do matki, ojca, czy za
potrzebą fizjologiczną. Poza
tym, skoro Cię stać, to czemu tak się denerwujesz na ten mandat? Nawet nie
zauważysz go w miesięcznym rozliczeniu... Mnie w młodzieńczych latach złapali
jak grzałem 100km/h o 2 w nocy Puławską w Warszawie, bo spieszyłem się do ojca
(raczej mniej ciekawy przypadek niż Twój, bo ojcu stało się coś poważnego). I
co? I nic, wtedy to był dla mnie spory wydatek, ale co zrobić...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy jezdzac rowerem mozna schudnac?
Toście Babe sprowadziła do parteru.
Niestety jest tak jak piszesz, dieta + rowerek średnio intensywnie min. przez
godzinę.
Lepszy wg mnie byłby półroczny karnet na basen, najlepiej na z góry określoną
godzinę - tak żeby wysiłek odbywał się regularnie w tygodniowym rytmie a nie
kiedy akurat zstąpi z nieba ochota.
Z rowerem zbyt prosto o wymówkę (za ciepło,za zimno, za mokro, może będzie
padać, wieje...) jako uzupełnienie rower jest super, ale trudno uwierzyć w
regularną jazdę rowerem kogoś kto nie czerpie z tego przyjemności a jedynie chce
"łatwo" schudnąć.
> Licz kalorie, ogranicz spożycie węglowodanów...
Bo ja wiem czy to dobra metoda - ile można sobie odmawiać...
Lepiej ze sobą pohandlować, przeliczyć zeżarte kalorie na godziny ćwiczeń i
odrobić pańszczyznę na basenie czy rowerku ;) Jak człowiek polubi aktywność
fizyczną to nie trzeba jakoś szczególnie przejmować się kaloriami... wysiłek
uzależnia podobnie jak jedzenie - na pewnym poziomie staje się wręcz
potrzebą
fizjologiczną, bez niego człowiek jest jakiś taki ospały i musi się zmęczyć żeby
być wypoczęty...
pól roku regularnych ćwiczeń na basenie w zupełności wystarczy aby organizm sam
dopominał się swojej dawki wysiłku (w dowolnej postaci), wtedy nie ma mowy o
żadnym jojo.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: OSIEDLE PARKOWE - MOSTOSTAL SIEDLCE
f_x napisała:
> Każdy ma prawo do ciszy i spokoju nie
>
> musi spać wtedy, kiedy inni mu na to pozwolą
placz dziecka zakluca moj spokuj egoistko!
Pani przeszkadzaja imprezy, mnie tez, ale Pani nie przeszkadza placz diecka, bo
ma Pani dziecko. Mnie nie przeszkadza dzwiek wiertarki udarowej kiedy jej
uzywam. moze lekarz kazal mi codziennie miedzy 0:30 a 2:00 troche powiercic.
potrzeba fizjologiczna musze wiercic a Pani dziecko musi wyc! a moze ktos musi
krzyczec jak sie napije, a jesli jest alkoholikiem, to pic musi, bo to choroba
i picie jest
potrzeba fizjologiczna.
Halas to chalas. Masz dziecko = zaloz wyciszenie w pokoju,w ktorym ono
przebywa. Dziecko nie moze zwalniac z przestrzegania ciszy nocnej!!! Dziecko
wyje czesto i przez kilka lat. To bardzo upierdliwe dla sasiadow.
zly
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: OSIEDLE PARKOWE - MOSTOSTAL SIEDLCE
zlyzlyzly napisał:
> placz dziecka zakluca moj spokuj egoistko!
> Pani przeszkadzaja imprezy, mnie tez, ale Pani nie przeszkadza placz diecka,
bo
>
> ma Pani dziecko. Mnie nie przeszkadza dzwiek wiertarki udarowej kiedy jej
> uzywam. moze lekarz kazal mi codziennie miedzy 0:30 a 2:00 troche powiercic.
>
potrzeba fizjologiczna musze wiercic a Pani dziecko musi wyc! a moze ktos
musi
> krzyczec jak sie napije, a jesli jest alkoholikiem, to pic musi, bo to choroba
> i picie jest
potrzeba fizjologiczna.
>
> Halas to chalas. Masz dziecko = zaloz wyciszenie w pokoju,w ktorym ono
> przebywa. Dziecko nie moze zwalniac z przestrzegania ciszy nocnej!!! Dziecko
> wyje czesto i przez kilka lat. To bardzo upierdliwe dla sasiadow.
>
> zly
Idiota zawsze pozostanie idiotą....niestety tylko tyle mogę do Pana napisać w
tej sprawie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: filmy pornograficzne męża.....
Twoje odczucia sa zrozumiale. W ogladaniu filmow pornograficznych
nieakceptowalne jest nie to,ze dorosly mezczyzna jest podniecony
patrzac na stosunek seksualny ,czy naga kobieta zachowujaca sie
prowokujaco.Obrzydzajace jest to,ze on (ojciec lub przyszly ojciec)
patrzy na ,bardzo czesto nieletnie, a prawie zawsze jakosc
psychicznie zdesperowane i skrzywione mlode osoby obu plci, i
akceptuje status quo dokladajac sie finansowo do porno-biznesu.
Seks,jak kazda podstawowa
potrzeba fizjologiczna moze byc
naduzywana. Manifestacja swojej seksualnosci poprzez ogladanie
filmow pornograficznych nie jest ani zdrowa ani normalna. To,ze -byc
moze-(?) 90% mezczyzn tak postepuje nie jest argumentem w sprawie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Mamusiu, masz kwaśne mleczko"
No i tu niestety kłamiesz. Nie słuchasz zdania "lekarzy i doradców
laktacyjnych". Słuchasz zdania tych lekarzy, z którymi TY się zgadzasz. Bo
cokolwiek teraz odpowiesz, jednak zdecydowanie mniej niż 100% lekarzy popiera
tak długie karmienie piersią.
Jeśli Twoje dziecko ssałoby kciuk, to też należałoby mu na to pozwolić do 6-7
roku życia?
Odruch ssania to jednak coś innego niż
potrzeba (
fizjologiczna, a nie
przyzwyczajenie) picia mleka matki.
Trzeba zrozumieć potrzeby dziecka, a nie wpychać mu pierś do buzi. Dotyczy to
także karmienia niemowlaków - nie jest prawdą, że na każde "zakwilenie" trzeba
dziecku dać pierś. Dziecko, jak każda istota ma różne potrzeby, które niestety
często są "zapychane" piersią.
Oczywiście popieram karmienie naturalne, ale są granice.
Jeżeli się z tym nie zgadzasz, to przynajmniej oszczędź innym (którzy wyraźnie
tego nie chcą) szczegółów.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Z życia księży....
Powodowana nagłą
potrzebą fizjologiczną zakonica wchodzi do baru. W barze
panuje standardowy zgiełk, jednak co parę minut gaśnie światło i cała sala
zaczyna wiwatować. Zakonnica podchodzi do baru i pyta gdzie może znaleźć
toaletę.
- Tu po lewej, ale nie powina siostra tam wchodzić.
- Czemu nie? - pyta zaskoczona zakonnica.
- bo w toalecie stoi posąg nagiego mężczyny, przykrytego jedynie listkiem
figowym.
- Nie szkodzi- odpowiada zakonnica- nie bede patrzeć w jego stronę.
Zakonnica idzie do toalety. Kiedy wraca do baru, zastaje standardowy
hałas.Jednak kiedy goście zauważają jej wejście, przerywają rozmowy i zaczynają
bić brawo.
Zakonnica zaskoczona, pyta barmana:
- Proszę pana,o coim chodzi, biją brawo, bo byłam w toalecie?
- Nie, biją brawo, bo została siostra jedną z nas - odpowiada barman.
- Nadal nie rozumiem - mówi wciąż zaskoczona.
- Widzi siostra, ilekroć ktoś uniesie listek na posągu to w barze gaśnie
światło.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ...a może tak coś o księżach...?
...a może tak coś o księżach...?
pwien mlody ksiadz chcial kupic sobie majtki. ale wstydzil sie tak przyjsc do
sklepu z bielizna i grzebac w bieliznie, w koncu to ksiadz... wiec kupil 2m
kwadratowe materialu [takiego fajnego, w szkocka krate;)] i poszedl do
krawca. krawiec sie niezle zdziwil tym nietypowym zamowieniem, ale doszedl do
wniosku ze pomoze ksiedzu... na uszycie majtek zuzyl 1m kwadratowy materialu,
a reszte oddal ksiedzu [byc moze na raz nastepny...?]
pewnego pieknego dnia, krotko po tym wydarzeniu, do sasiedniej parafii mial
przyjechac biskup na delegacje. ksiadz wybral tam sie samochodem. jednak w
drodze przez las zachcialo mu sie isc za wieksza
potrzeba fizjologiczna...
wiec zaparkowal, i poszedl pod drzewko. dla pewnosci sciagnal majtki i
powiesil na drzewie, zeby ich sobie nie zbrudzic [byl w sutannie]. po
skonczonej akcji zapomnial zalozyc majtek...
zakrystia - wszyscy ksieza w strojach liturgicznych, strasznie zdenerwowani,
z boku stoi biskup i rozmawia z proboszczem. nagle wchodzi ksiadz [ten od
majtek], podnosi sutanne i mowi:
- fajne, nie? a metr mam jeszcze w domu!
jakby ktos nie zajarzyl to neich sie tu wpisze i poda maila... ale najlepiej
by bylo zeby wszyscy zajarzyli i dopisali swoje kawaly;)
pzdr
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Finki noszą w kieszeni nóż
jakich innych domów opieki? mamy jakieś inne? moim zdaniem mamy takie same,
tylko mniej.
eee, nie za bardzo wiem, o co chodzi? samo sikanie trudno oceniać, bo jest to
potrzeba fizjologiczna. chociaż są tacy co oceniają np. karmienie dzieci piersią
- że ogólnie fe, a jak in public to fe do potęgi trzeciej.
> starymi nie należy się opiekować, bo to kobiece i chrześcijańskie!
nadinterpretacja raczej. i nieprawda. sama sorainen, jak zauważyłaś, opiekuje
się matką. w którym miejscu mówi innym, że nie należy? a że jest to zwyczaj
popularny wśród kobiet i chrześcijan - to niby nie fakt?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Finki noszą w kieszeni nóż
six_a napisała:
> jakich innych domów opieki?
W fińskich akurat nie byłam, ale generalnie nasze na tle światowym wypadają marnie nie tylko ilościowo ale i jakościowo. Przynajmniej te dostępne za przeciętną emeryturę.
> eee, nie za bardzo wiem, o co chodzi? samo sikanie trudno oceniać, bo jest to
>
potrzeba fizjologiczna.
Litości... Musisz się wszystkiego czepiać? Do każdego skrótu myślowego ktoś się przy...czepi?
Sikanie w miejscach publicznych jest niekulturalne bez względu na to kto go uprawia.
> nadinterpretacja raczej.
Miłość związana z troszczeniem się to pomysł chrześcijański. Ja nie chcę takiej miłości.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "goła baba" na autobusie.....
Kiedyś w badaniach w PPP wyszły mi odpowiedzi bardzo mało schematyczne (ale
psychopatą nie jestem :P - kwiat - bratek ), nie jestem też klientem dla
różowych dealerów, dlatego być może problemu nie widzę i to dosłownie. Seksem
się handluje, bo jest handlowy. To jest taka sama
potrzeba fizjologiczna jak
sen, czy jedzenie. Snem handlują hotele i producenci kaw i innych napojów
energetycznych, jedzenia nie wspomnę. Jeżeli ludzie odczuwają
potrzebę seksu, to
reklama odwołująca się do tej potrzeby sprzeda produkt zapewniając pośrednio, że
zaspokoi on
potrzebę seksu właśnie. O co się obrażać?? Cały przemysł
kosmetyczny, pół rozrywkowego, jakaś część prawie każdej innej podporządkowana
jest zachowaniom seksualnym. Jesteśmy tylko zwierzętami.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: koniec feminizmu
stephen_s napisał:
> Nie wiem, może jest jakiś związek między obsesją, jaką nasza
kultura
> ma nt. seksu, a ilością rozwodów, czy np. przyrostem naturalnym?
>
> Poza tym, bardziej szedłbym w kierunku tego, że sam taki stosunek
do
> seksu jest patologią...
>
Tymczasem wszelkie dostępne źródła nie widzą w tym niczego dziwnego.
Seks wiąże się z przyjemnością i nie trzeba kogoś kochać, aby ją
odczuwać. Powie Ci to seksuolog, biolog i lekarz. Nie ma w tym nic
patologicznego. Seks wg Maslowa jest
potrzebą fizjologiczną.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Edukacja sexualna" w polskich szkołach
Gość portalu: Jacenty napisał(a):
Poza tym drogi Jacenty, zycie seksualne nie ma jedynie wymiaru moralnego. Seks
jest takze
potrzeba fizjologiczna, ktora trzeba zaspakajac, bo inaczej jak
twierdza niektorzy np. Freud, moze miec negatywny wplyw na rozne sfery zycia.
Czlowiek jest tez istota biologiczna, a nie tylko duchowa, i nie da sie temu
zaprzeczyc.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Może warto pójść szybko do łózka z facetem?
Ilu facetów tak przeleci Cię zanim spotkasz tego jednego, który po tym odezwie
się znowu. Nawet, jeśli większość będzie odzywać się, to tylko po to. Będziesz
dla nich dobra tylko na noc, a sami będą szukać tej jedynej kobiety, z którą
będą chcieli związać się. Za jakiś czas, co będziesz o sobie myśleć? Napiszesz
tutaj na forum, że czujesz się jak ku...
Moja koleżanka usłyszała kiedyś od swojego przyszłego chłopaka, że jego obecna
dziewczyna jest tylko tak. Dla mnie on nie potrafi uszanować żadnej kobiety i
wykorzystał jedynie poprzednią dziewczynę do zaspokojenia swoich potrzeb
seksualnych. Ja wiem, że moja koleżanka bała się samotności. To nie jest miłość.
Czy chcesz być taką tylko do zaspokajania czyiś potrzeb?
Nie znasz jeszcze prawdziwego uczucia. Najmocniej wiąże wtedy samo uczucie, a
nie pożądanie i
potrzeba fizjologiczna.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Może warto pójść szybko do łózka z facetem?
> Ilu facetów tak przeleci Cię zanim spotkasz tego jednego, który po tym
odezwie
> się znowu.
I co sie wlasciwie takiego stanie? Bedzie miala mile wspomnienia na starosc.
> Czy chcesz być taką tylko do zaspokajania czyiś potrzeb?
>
Co w tym zlego? Zawsze chodzi o zaspokajanie cudzych i wlasnych potrzeb. Tylko
nie zawsze sa to potrzeby seksualne. W zwiazki ludzie wchodza przeciez na ogol
po to, zeby zaspokoic rozmaite potrzeby (bliskosci emocjonalnej, poczucia
bezpieczenstwa, czasami finansowe).
> Nie znasz jeszcze prawdziwego uczucia. Najmocniej wiąże wtedy samo uczucie, a
> nie pożądanie i
potrzeba fizjologiczna
Parafrazujac: nie znasz jeszcze prawdziwego pozadania.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Dlaczego faceci...???
dobrze jest umieć odpowiednio wyrażać wszystkie
emocje.
Nie mylę się, tylko Ty nie rozumiesz. Ja piszę to, co Ty teraz napisałaś.
Nie dla wszystkich mężczyzn jest najważniejszy sex. Tylko tacy popełniają ten
błąd, którzy kierują się tylko swoją
potrzebą fizjologiczną.
Sama napisałaś kiedyś, że Twój mąż mówi, że jeśli jemu nie dasz to zdradzi Cię.
Czy coś podobnego.
Twój mąż pewnie na odległość zrozumiał, że nadal kocha Cię. Mężczyzna musi
prawie stracić, albo stracić kobietę. W takiej skrajności dopiero dowiadują się
o swoich uczuciach. Nie tylko Twój mąż.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Napalona dziewica...
Nie uważam, żeby nietkniętość była czymś bez znaczenia. Ale bardzo proszę o
równe kryteria dla obu płci! Ta jedna rzecz mi się we współczesnym podejściu
bardzo podoba. Tylko uznaję, że gdy miłości nie ma, należy pożądanie opanować.
To nie jest tylko maszynka rozkoszy ani
potrzeba fizjologiczna.
P.S. Co do ulegania nastrojom epoki. Pod tym względem niech żyją nieugięci!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: OrGie, wYmiaNy paRtnErÓw itd...
Dlaczego niby seks jest dla Ceibie problemem wspolczesnego swiata? Zawsze bylo
duzo seksu, bo to naturlana
potrzeba fizjologiczna czlowieka. Co w tym
smutnego? Orgazm jest zdrowy, wydzielaja sie w mozgu endorfiny i serotonina,
substancje "szczesliwosci", ktore zapobiegaja depresji. Tez seks jest
generalnie zdrowy i konieczny dla poprawnego funkcjonowania organizmu, zatem
pozwala zachowac zdrowie zarowno fizyczne i jak i psychiczne.
Piszesz, po co zwiazek komu? Chyba sama sie gubisz, bo mowisz, ze skoro tylko
chodzi o seks, to lepiej do burdelu. No wlasnie w zwioazku nie tylko chodzi o
seks, chodzi o dopasowanie osobowsci, spedzanie czasu, hobby, poczucie humoru,
zaufanie, mozliwosc zwierzania sie komus itd. Zwiazek to cos wazniejszego niz
jedynie seks. Dlatego wlasnie, to ze sie zorganizuje trojkata, nie powinno miec
wplywu na udany zwiazek, bo to w koncu tylko seks.
Pozdrawiam,
KOciamama.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szczere pytanie do Pań
A więc ja cenię szczerość i otwartość. Jeżeli facet jest sobą, nie wstydzi się
siebie, swojego ciała i odruchów, jest pewny siebie to jeszcze bardziej mnie
kręci. ALE!!! rzecz jasna - musi być bardzo kulturalny! Mój chłopak jak chciał
się po prostu wysr... :) to szedł do ubikacji, robił swoje i potem jak wychodził,
to mówił, że ostatnio dużo zjadł, że go czyści i nawet się nieraz z tego
śmiejemy. Poza tym przez to że on był naturalny, ja też przestałam się go szybko
wstydzić. Dzięki temu szybko się do siebie zbliżyliśmy. Przecież to jest
normalna
potrzeba fizjologiczna. Bo powiedz mi czy jeżeli ona ma okres to ma się
Ciebie jakoś specjalnie wstydzić, bo się np. kochacie i pobrudzicie trochę
pościel? Choć może to nie jest aż tak podobny przykład ale opiera się na tym
samym. Mam nadzieję że pomogłam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czubek własnego nosa
I wlasnie w takich momentach zastanawiam sie na sensem wstepowania w zwiazki
malzenskie :|
A tym ktorzy zaraz rzuca sie na mnie z zarzutem ze mi tylko seks w glowie od
razu odpowiadam ze nie tylko ale dla mnie jako faceta seks jest istotna czescia
zwiazku - taka moja
potrzeba fizjologiczna (jak dla kobiety np. czeste
zapewnianie o uczuciu, itp.)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czubek własnego nosa
sir.drinkalot napisał:
>
> A tym ktorzy zaraz rzuca sie na mnie z zarzutem ze mi tylko seks w glowie od
> razu odpowiadam ze nie tylko ale dla mnie jako faceta seks jest istotna czescia
> zwiazku - taka moja
potrzeba fizjologiczna (jak dla kobiety np. czeste
> zapewnianie o uczuciu, itp.)
Nie dla wszystkich facetów. Jeszcze byś się zdziwił, dla jak wielu z nich seks
jest przereklamowany ;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy można tak przejść przez życie?
Obawiam się, że to porównanie nie jest trafione w kontekście tego o czym pisała
autorka wątku.
Sądzę, że chodziło o to:
Łowienie ryb jest bardziej potrzebne niż gra w szachy bo z punktu widzenia
teorii potrzeb -
potrzeba fizjologiczna jaką jest jedzenie stoi dużo niżej (w
sensie jest ważniejsza) od potrzeby samorealizacji. I nie jest to kwestia
czyjegoś widzimisię tylko cecha w sposób naturalny przynależna rodzajowi ludzkiemu.
> trochę zubożona ta logika. Trochę na zasadzie. Łowienie ryb to przyjemniejsze h
> obby od szachów, bo pozwala zaspokoić potrzebę zjedzenia ryby. Pytanie czy szac
> hista ma takie potrzeby.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Apel do kobiet
jak widzę przystojnego faceta na ulicy to też nieraz "mam ochotę" i
jakoś go do bramy nie zaciągam, toteż nie będę bzykać kogoś nowo
poznanego(de facto nieznajomego) tylko dlatego co mnie kręci jego
zapach/szczęka/spojrzenie/klata/głos/sposób porusznia
się/inteligencja czy co tam jeszcze
to nie jest kwestia udawania, że nie jestem łatwa, tylko po prostu
do seksu potrzebuję uczuć to nie jest
potrzeba fizjologiczna i wolę
nie żryć przez dwa lata niż wpieprzać fast foody bo nawet fajnie
wyglądają i pachną gdyż jak wiadomo szkodzą na biodra cerę i
cholesterol
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: cala prda o facetach
Nie jestem przekonana, ze sama biologia nas determinuje. Oczywiscie, seks to
potrzeba fizjologiczna, jest konieczny do prawidlowego funkcjonowania, ale
dzieki kulturze sublimujemy troche.
Z drugiej strony, moze nawet i faceci maja fantazje o roznych kobietach, ale co
z tego? Ok, niektorzy ludzie bardziej cenia sobie ilosc partnerow i to daje im
poczucie satysfakcji i spelnienia.
Ale inni, ktorzy maja wieksze wymagania co do seksu, niz szybki numerek, wola
ograniczona liczbe zaufanych partnerow z ktorymi moga spelniac swoje bardziej
wyuzdane fantazje.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: cala prda o facetach
>
potrzeba fizjologiczna, jest konieczny do prawidlowego
funkcjonowania, ale
> dzieki kulturze sublimujemy troche.
nie dzieki kulturze a z winy kultury. Kultura to cos co ogranicza
lasne ja.
> Ale inni, ktorzy maja wieksze wymagania co do seksu, niz szybki
numerek,
pokaz takiego a potem podstaw mu w miare atrakcyjna laske co mu
zaproponuje szybki numerek. chop o chop.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czy przedszkole dobra rzecz dla dziecka?
pan_i_wladca_mx napisała:
> mam wrazenie, ze caly czas probujesz nas przekonac do zlych
przedszkoli na
> zasadzie mi sie nie podobalo. w zyciu 1 upokorzenie przezylas?
Ale kadra przedszkolna nie powinna wyśmiewać dziecka, które nie
zdążyło z
potrzEbą fizjologiczną w ramach "treningu życiowego".
Upokarzanie NIE HARTUJE.
Co doreszty z grubsza się zgadzam - przedszkole uczy zachowań
spółęcznych - walki o swoje, negocjacji, kompromisu, uczy czym jest
przyjaźń i towarzyskie sojusze. Uodparnia na małe porażki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czy przedszkole dobra rzecz dla dziecka?
> Ale kadra przedszkolna nie powinna wyśmiewać dziecka, które nie
> zdążyło z
potrzEbą fizjologiczną w ramach "treningu życiowego".
> Upokarzanie NIE HARTUJE.
to są opowieści dorosłej kobiety o tym jak to była, gdy była
dzieckiem...
pamięc lubi płatac figle
plus ludzka skłonnośc do przekręcania i wyolbrzymiania dla
podkreślenia jakiegoś aspektu...
owszem, upokarzanie niczego nie uczy - tu się zgadzam
ale czy warto dyskutowac o przypadkach?
wiadomo - jeśli to wogóle prawda - taka wychowawczyni jest jedna na
ileś tam
a oszołomy są wszędzie, wszędzie się wcisną...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: doktor czy artysta?
Opierunek nie jest naszą podstawową
potrzebą fizjologiczną, a już na pewno nie w
wiekszym stopniu niż seks :-)
Natomiast dla kobiety czynnik stabilizacyjny jest równorzędny z czynnikiem
atrakcyjności seksualnej, bo obydwa umożliwiają efektywną hodowlę potomstwa ;-)
Zastanawia mnie po prostu, w którą stronę przechyla się waga, co panie bardziej
cenią: ustabilizowane życie u boku doktora bez zbędnych uniesień, czy szaleńczą
miłość do mało perspektywicznego artysty :-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: nie warto miec faceta!
czyli uwazasz ze jak facet chce to nie bedzie zdradzac. i teksty typu cytuje:
mam bol w jajkach jak nie mam dlugo sexu lub po 2 tyg bez sexu chodze po
scianach to tylko teksty by po prostu sklonic kobiete do sexu i kobieta musi
dac chociaz np. nie moze bo cos tam bo on inaczej pojdzie z inna bo to
potrzeba
fizjologiczna? to taka teoretyczna sytuacja.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: nie warto miec faceta!
iza.bella1 napisała:
> czyli uwazasz ze jak facet chce to nie bedzie zdradzac. i teksty typu cytuje:
> mam bol w jajkach jak nie mam dlugo sexu lub po 2 tyg bez sexu chodze po
> scianach to tylko teksty by po prostu sklonic kobiete do sexu i kobieta musi
> dac chociaz np. nie moze bo cos tam bo on inaczej pojdzie z inna bo to
potrzeba
>
>
fizjologiczna? to taka teoretyczna sytuacja.
Nie bardzo rozumiem o czym piszesz. Po dwoch tygodniach bez seksu w normalnej
sytuacji chyba nalezy sie zastanowic, czy wszystko jest ok. A taki facet, ktory
zbiera te dwutygodniowki, zeby wyglosic powyzszy tekst to jest dla mnie dziwny.
Jesli masz na mysli jakis problem, ktory ma kobieta i z jego powodu nie moze
seksu uprawiac, to chyba ma prawo oczekiwac wyrozumialosci i powinna rowniez
wykazac zrozumienie... Jakos ciezko mi zaakceptowac natomiast goscia stojacego
nas zabandazowana w mumie ukochana i mowiacego jej o swoich jajach...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ginekolog i "późne dziewictwo"
Uważam, że nie sam fakt bycia dziewicą do 30 jest dziwny, ale fakt ,że ktość do
tego czasu nie znalazł partnera, nie przeżył pierwszej miłości, nie zbudował
związku na tyle trwałego by mieć ochotę uprawiać z kimś seks. Seks jest
potrzebą
fizjologiczną, czy tego chcemy czy nie jesteśmy zwierzętami. Mamy też
potrzebę
dobierania się w pary, niekoniecznie na całe życie. Ja myślę, że takie późne
dziewictwo jest nie tyle dziwne co smutne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: PODSUMOWANIE
Nic nie rozumiem. Według mnie powinno być tak:
- seks jest
potrzebą fizjologiczną jak
potrzeba jedzenia i snu. Większość ludzi
uprawia seks nie dla prokreacji tylko dla przyjemności
- antykoncepcja służy do zapobiegania niepożądanej ciąży
- z antykoncepcji rezygnuje się chcąć zajść w ciążę
- bywa, że kobieta nie ma jednego stałego partnera wtedy najlepszym wyborem
jest pigułka + prezerwatywa bo zabezpiecza (w każdym razie bardziej niż inne
metody) i przed ciążą i chorobami przenoszonymi droga płciową
Mam pytanie: czy jak kobieta ma napad -uzywając słów Pajdy - chcicy i ulegnie
temuż napadowi z przyjemnością to znaczy, że kieruje się instynktem? Jak mam
ochotę na czekoladę to idę i kupuję.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ilosc partnerow seksualnych
Potrzeba fizjologiczna to ciekawe..a nie sport? rozładowanie napięć i strasu?
No to proszę pochwal się ile już było tych partnerek, tak w związku z
potrzebami fizjologicznymi..
swoją drogą ciekawa jestem czy one wszystkie wiedzą że pomagają ci
w "potrzebie" czy liczą jednak na coś więcej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ilosc partnerow seksualnych
Gość portalu: missy napisał(a):
>
Potrzeba fizjologiczna to ciekawe..a nie sport? rozładowanie napięć i strasu?
Nigdy nie traktowalem seksu jako sport, zawsze w jakis sposob bylem(lub jestem)
zwiazany z kobietami z ktorymi spalem.
> No to proszę pochwal się ile już było tych partnerek, tak w związku z
> potrzebami fizjologicznymi..
Patrz wyzej (napisalem)
> swoją drogą ciekawa jestem czy one wszystkie wiedzą że pomagają ci
> w "potrzebie" czy liczą jednak na coś więcej.
Moze licza na cos wiecej(ja pewnie tez,ale roznie sie uklada), idac z kobieta do
lozka nie zakladam, ze wiecej sie nie spotkamy. Poznaje ludzi, myslisz,ze lepiej
byloby gdyby siedzial w domu i ogladal pornosy
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ilosc partnerow seksualnych
Gość portalu: Sławek napisał(a):
> Porównanie seksu do porannej toalety poraziło moje starcze oczy. Po porannej
> toalecie oczekuję bardzo niewiele, czasami o 6 rano nawet nie wiem że to robię.
> Natomiast seks......Mniam ! Poczucie więzi, uniesienie, ekstaza....
> Dla Ciebie Skorpion to to samo ?
U mnie toaleta trwa troche dluzej, ale nie o tym chcialem pisac.Nie patrze na to
przez pryzmat moich potrzeb, chcialem tym dac do zrozumienia, ze seks (zaznaczam -
ten bez uczuc) jest
potrzeba fizjologiczna, ja naprawde potrzebuje seksu inaczej
mam zespol napiec (jak kobieta przed okresem)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ilosc partnerow seksualnych
do Scorpiona o fizjologii
Scorpion, nie daj się :), dla większości sex to też
potrzeba fizjologiczna, tylko w sferze świadomości nie
chcą tego sprowadzić do fizjologii, bo to wydaje im się
profanacją uczuć, które u wielu osób idą w ścisłym
związku z sexem.
Ale każdy, przynajmniej facet, bez dłuższego uprawiania
sexu czuje sexualny głód, tak jak wtedy, gdy dłużej nie
je - to robi się głodny, gdy długo nie śpi - śpiący itd.
To zupełnie nie wyklucza tego, że sex może dostarczać
niezwykłych przeżyć, niekoniecznie tylko cielesnych.
Na pytanie tematu nie odpowiem, bo nie jestem w stanie
- nie liczyłam, nie pamiętam i nie przypomnę sobie
wszystkich.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wstydliwy problem "wiatrów". Prośba o rady.
Gość portalu: Minimum estetyki napisał(a):
> Słuchaj no Różo Wiatrów też pracowałem z takim śmierdzielem,jest to nie do
> przyjęcia i superobrzydliwe.Zrób z tym coś.Do lekarza!
Głupi jesteś i tyle !!!! Nie wmawiaj ludziom że to jest obrzydliwe bo to jest
naturalna
potrzeba fizjologiczna, a powstrzymywanie może prowadzić do poważnych
komplikacji (sama to przeżyłam).
Sposobem na nie zatrzymywanie się gazów jest dużo ruchu i dieta (na mnie
niestety źle działają warzywa ).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ile razy mozna wybaczyc zdrade?
bardzo dobrze Cie rozumiem. Ja tez sie brzydzilem i juz tego obrzydzenia sie
nie wyzbylem. Im dluzej z nia bylem, wiedzac ze od czasu do czasu mnie zdradza,
to pomimo wybaczen, coraz bardziej traktowalem ja bez szacunku, milosc
zamieniala sie w czysty seks, coraz bardziej wulgarny i odruchowy, jak kazda
inna
potrzeba fizjologiczna... Brrr... Dlugo musialem sie z tego otrzasac.
No i rozne urazy zostaja.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy to jest zboczenie?
Gość portalu: kola napisał(a):
> Skad takie wnioski ze nie jest szczery wobec niej??? Zupelnie nieuzasadnione
> dziecinne rozumowanie. Kazdy ma swoj wlasny intymny swiat do ktorego nie chce
> wpuszczac nikogo. Ja czasami tez oladam porno, ale nie wcale chce zeby to
> widziala zona. I nie ma to nic wspolnego ze szczeroscia. Jak robisz kupe w
> ubikacji to tez jestes taka szczera, ze zostawiasz drzwi szeroko otwarte?
Robienie kupy to
potrzeba fizjologiczna i do tego śmierdząca, natomiat
współżycie z żoną to akt miłosny i nie mieszajmy pojęć. Chyba że to tobie wsio
ryba. A tak przy okazji, po co oglądasz pornosy, żona ci nie wystarcza?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czy taka dziewczyna to dziwka?
Seks nie jest "poza dobrem i złem", może podlegać ocenie moralnej. Ja wierzę,
że ma być częścią miłości (oczywiście niekonieczną; jeżeli ktoś kocha, a nie
chce uprawiać seksu, niech nie będzie nazywany nienormalnym), a nie
potrzebą
fizjologiczną. Może w pewnej sytuacji lepiej sobie tego czy owego odmówić.
Dlaczego tak dobrze odmówić sobie ciastka, by nie utyć, a niedobrze odmówić
sobie przystojniaka, by w praktyce wierzyć w Miłość?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: mikro stringi
> seks... może nie powinnam się wypowiadać, skoro nie uprawiam go wcale,
> ale nie rozumiem, jak coś, co ma być wyrazem miłości, można traktować jak
>
potrzebę fizjologiczną. De facto w takiej kulturze seks TRACI znaczenie,
> bo przy takim podejściu staje się czymś banalnym.
alez seks jest przede wszystkim
potrzeba fizjologiczna i, ze sie tak wyraze,
spoleczna (zalozenie rodziny). seks jako wyrazanie milosci to historycznie
calkiem nowy pomysl. i chyba zdarza sie rzadziej niz nam to hollywood
sprzedaja.
a juz w szegolnosci moda nie ma nic wspolnego z seksem jako wyrazem wiezi
uczuciowej ;-) a z seksem '
fizjologicznym' - jak najbardziej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: nie mam ochoty
A ja myślę, że coś z Toba nie tak...Sex to normalna
potrzeba fizjologiczna
dojrzałego płciowo człowieka, jak siku, kupa, pragnienie czy głóg. Brak
zaspokojenia podstawowych potrzeb prowadzi do powaznych konsekwencji, o których
juz mi się nie chce pisać. Dla zainteresowanych popatrzcie na PIRAMIDĘ MASłOWA.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zawiść czyli co jedzą nasi znajomi
Tu nie chodzi o zazdrość o jedzenie
Moim zdaniem, Autorka nie zazdrości jedzenia, tylko możliwości. Pieniędzy, które
dają wolność wyboru. Jak ktoś lubi jedzenie (nie jako pożywienie), lubi gotować,
tworzyć, kupować, czytać, oglądać i całą tę filozofię z tym związaną, to
chciałby też móc iść do sklepu i móc kupić to wszystko co mu się zamarzy. Ja też
lubię kupować w Almie, uwielbiam przechadzać się tam między regałami, uwielbiam
te słoiczki, makarony na tackach, te ściany oliwy, przyprawy w woreczkach itd.
Ale uwielbiam też kupować na targu, te stosy marchewki młodej, te jabłuszka
rumiane, stragany z pomidorami, ogórkami, koperkiem.... Poezja :) Niestety, na
to wszystko potrzebne są pieniądze. I jeśli ktoś jest zmuszony robić zakupy
niemalże hurtowo, nie w ładnym otoczeniu, nie w ładnych opakowaniach, nie takie
na które ma się ochotę, lub tę ochotę może się będzie miało (a więc rzeczy nie
pierwszej potrzeby) może czuć zazdrość, że inni mają dostęp do tego typu
jedzenia. Poza tym równie zrozumiała jest zazdrość o drugą możliwość jaką dają
pieniądze - poznawanie. Co innego jest móc powiedzieć, że szampan nie zachwyca z
własnego doświadczenia, a co innego jest przeczytać o tym na forum.
A jeśli chodzi o Maslowa, to problem tu opisywany nie jest
potrzebą
fizjologiczną (kalmary czy też dobra kawa nie mają na celu zaspokojenia głodu),
a raczej uznania czy też samorealizacji (lub też idąc dalej z duchem czasu i
rzeczywistości i rozbudowując piramidę, estetyki, przyjemności).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Koszmary z dziecinstwa
No to ja sie chyba pojde leczyc bo poczawszy od kozuchow, poprzez lane kluski,
szpinak i mozdzek na grzance a konczac na surwym jajku wymienione przez
wiekszosc jako obrzydlistwa, zajadlam je w dziecinstwie z mniejszym badz
wiekszym entuzjazmem.
To, czego naprawde nie znosilam to byla slodka kapusta (w pierogach, lazankach
itp.) i cebula w kazdej postaci. Gdziekolwiek udalo mi sie je, co nie zawsze
bylo latwe, zlokalizowac, kategorycznie odmawialam ich zjedzenia.
Madrosci mojej matki, ktora nigdy nie wmuszala mi niczego, zawdzieczam, ze
dzis jem wszystko, jestem ciekawa na "nowe" i jedzenie to dla mnie nie tylko
potrzeba fizjologiczna ale tez wielka przyjemnosc.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Popcorn w kinie
a Panstwo to chcecie byc lepsze od motlochu
my nie zremy, my sa kulturalne, u nas jest przekaz kulturowy, bo rodzice nas
uczyli, o kurna jacy super
ale jednak jedzenie i picie u ludzi to nie tylko
potrzeba fizjologiczna, bo
jest to rowniez uwarunkowane kulturowo, co nie znaczy kulturalnie, i wlasnie
jednym z waznych miejsc jest tutaj kino, gdzie jest cala otoczka do jedzenia
popcornu, moja zona jest wykladowca uniwersyteckim, a tez wtrazala popcorn w
kinie, zapija kola, a ja piwem, i ona uwaza, ze popcorn jest zdrowy, zarcie
jedzenie w kinie to normalnosc, przy tym czkanie, odbijanie sie u niektorych po
tym zarciu tez, zreszta kto normalny bedzie gapil sie na ekran na glodniaka,
obrazacie nas ta swoja manifestowana czystoscia, trzeba bylo do zakonu, albo to
ja zreszta wiem gdzie
poprzedni dyskutant, ktorego ksywy teraz nie pamietam wkladal mi w usta slowa
ktorych nie uzywalem, nic nie mowilem o szczaniu czy staniu na fotele, czy w
sali projekcyjnej, to jest typowy chwyt sprowadzac oponenta do absurdu. I to
nie jest zadna dyskusja akademicka u mnie w rodzinie to zona jest
od "Akademii", a ja to jestem bardziej konkretny w robocie
takze Szanowni/Nieszanowni badzcie ostrozni w sadach, nie ferujcie zawczasu
tych cholernych wyrokow i przrded wszystkim dajcie ludziskom zyc
Popcorn byl jest i bedzie esencja zbiorowego pokazu filmu w sali kinowej, no
nie marudzcie juz
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wywalmy reklamy z TVP
> B.krakus po prostu pomarzył,że czymś pięknym byłaby telewizja be
> z reklam.
Nie do końca. Jedynie był postulat o wywalenie ich z TVP. A jakby nie było ich
w TVP, to automatycznie te pieniądze mogłyby zostać skierowane do TVN i Polsatu
i tych stacji w ogóle nie dałoby się oglądać. Mnie reklamy w TVP nie
przeszkadzają. Tak samo w TVN i Polsacie. W TVP można je omijać, a podczas
długiego filmu czasami trzeba coś zrobić (herbata, kolacja,
potrzeba
fizjologiczna) i przerwa się przydaje. Poza tym trzeba wiedzieć co nowego na
rynku i czasem te reklamy obejrzeć. :)
Ostatnio drażni mnie TVN. Przerywa film na 1 kilkusekundowy zwiastun. Ja myślę,
że to dłuższa przerwa, wychodzę i potem ucieka mi akcja.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co czuje mężczyznana po dzikim i namiętnym seksie?
Zmniejsza mu się poziom agresji. Jest spokojniejszy, bardziej zadowolony z
życia. Właściwie na tym tle następuje cała seria zmian. Seks u faceta jest
potrzebą fizjologiczną tak jak oddychanie czy jedzenie. Myślę, że natura nas
skonstruowała w ten sposób żeby zawsze dążyć do zbliżenia. Stan po, można uznać
za normalny. Myśli się wtedy bardziej racjonalnie niż przed. Można powiedzieć,
że jest to zmiana jak Jekyll i Hyde. ;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Panowie czy korzystacie z usług prostytutek?
tak, w takiej sytuacji - to nie jest zdrada
loca_ines napisała:
> Bo tu jednak mnie Twoje rozumowanie nie przekonuje - zdrada ma
miejsce zawsze, gdy ktoś bzyka się z kimś innym niż z własnym
partnerem.
NIE. Zdrada jest zdrada idealow, a nie "wlozeniem czy wyjeciem"
Gdy cos sie robi pod przymusem (
potrzeba fizjologiczna,
czy zwykla chec zemsty) - to nie zdrada.
Idealy pozostaja nienaruszone.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wredni żonaci faceci!!!!
Mysle , ze jest to wypowiedz tyle emocjonalna co i poza tematem komentowanego
postu eeeli.
Seks jest
potrzeba fizjologiczna, to raczej nie podlega dyskusji.
Jesli nie nadaje mu sie jakies roli ktorej nie moze pelnic, sprawa ukazuje sie
w zupelnie innym wymiarze.
Zwiazwk opiera sie na uczuciach, najpierw na zauroczeniu , poznie na milosci ,
jeszcze pozniej na przywiazaniu, przyzwyczajeniach , dzieciach , wspolnych
interesach , a nie na seksie.
Wmowino ludziom , ze seks pozamalzenski konczy zwiazek, to glupota.
Eeela ma racje, to bardzo przykra wiedza ale tylko epizod w okresie trwania
zwiazku, tylko epizod!
gdyby z powodu kazdego epizodu zwiazki mialy sie rozpadac to zaden by nie
przetrwal.
tylko tego juz ludziom nie powiedziano.
a takie epizody bywaja rozne, kochanka, podbite oko , hazard , alkocholizm, itp.
idiotyzmem dla mnnie jest to , ze w dzisiejszym systemie wartosci kochanka jest
postrzegana jako wieksze zlo niz hazard czy alkocholizm, to wbrew interesowi
kobiety , dzieci , rodziny.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wredni żonaci faceci!!!!
i dobrze, że są emocje, bo to ważne..
może i moja wypowiedź była poza tematem postu, ale była po prostu odpowiedzią
na Twój post - tak się rozwija jakaś tam rozmowa...
I oczywiście masz rację - seks to
potrzeba fizjologiczna.. dla mężczyzny.
Dlatego mogą mówić o tym tak lekko. Kiedy jednak piszesz potem, że niewierność
seksualna to tylko epizod, pomyśl, że piszesz o kobiecie, z którą byłeś - to
nieco lekceważące, ale rozumiem konwencję, na tym Forum przyjmujemy, że
kochanki to podgatunek.
Tak zdaję sobie sprawę, że piszę emocjonalnie i że piszę być może
niesprawiedliwie, bo pamiętam, że w Twoim przypadku wygląda to nieco inaczej.
Piszesz, że wmówiono ludziom, że seks pozamałżeński to coś co kończy związek, a
ja piszę jak wcześniej - że mężczyźni mają wybór. Albo tworzą taki związek jaki
masz Ty - czyli, że Twoja żona zna zasaday i je akceptuje, albo po prostu nie
wiążą się z kobietą, która ma nieco inne wyobrażenia o związku niż dany
mężczyzna.
Napisałeś też:
> gdyby z powodu kazdego epizodu zwiazki mialy sie rozpadac to zaden by nie
> przetrwal. a takie epizody bywaja rozne, kochanka, podbite oko , hazard ,
alkocholizm, itp
naprawdę tak jest? każdy zdradza? w sumie pytanie retoryczne...
no nic, w sumie nieważne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: faceci - tylko do łóżka
cyberski napisał:
> "bo nikt nie kocha"?
> Ale
potrzeba bycia kochaną/kochanym to nie jest
potrzeba fizjologiczna...
> To o ile dobrze pamiętam,
potrzeba społeczna, niekonieczna do prawidłowego
funk
> cjonowania organizmu.
>
A co Ty z tym prawidłowym funkcjonowaniem organizmu! :) Nie mam problemów z
trawieniem :)) Sex mnie odpręża i wiesz, daje na prawdę dużo przyjemności! :)
Spróbuj kiedyś... Sam sie przekonasz ;P
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: faceci - tylko do łóżka
No jakoś mogę sie założyć że do "pierwszego razu" Twój organizm funkcjonował bez zaburzeń więc seks nie był konieczny do jego prawidłowego funkcjonowania...
Przyjemność nie jest
potrzebą fizjologiczną...
Prokreacja? Poniekąd jest, ale Ty jakby nie szukasz na chwilę obecną seksu w celach prokreacyjnych...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl
Strona
1 z
3 • Wyszukano 239 wyników •
1,
2,
3