Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Powracające fale
Temat: Zabicie Arafata - niewykluczone
ZOSIU< ZAMKNIJ PYSK K__RWO BO CI ANNA ZARAZ NASRA
Gość portalu: jezus.X.chrystus napisał(a):
> W jakim morzu? Co ty pierdolisz, niedouczony analfabeto!
W MORZU CZERWONYM "JAM SOF" - BIBLIE POCZYTAJ KURWO NIEDOPIERDOLONA!
Ksiega wyjscia:
27 Wyciągnął Mojżesz rękę nad morze, które o brzasku dnia wróciło na swoje
miejsce. Egipcjanie uciekając biegli naprzeciw falom, i pogrążył ich Pan w
środku morza*. 28
Powracające fale zatopiły rydwany i jeźdźców całego wojska
faraona, którzy weszli w morze, ścigając tamtych, nie ocalał z nich ani jeden.
29 Izraelici zaś szli po suchym dnie morskim, mając mur [wodny] po prawej i po
lewej stronie. 30 W tym to dniu wybawił Pan Izraela z rąk Egipcjan. I widzieli
Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szef Hezbollahu zginął w czasie nalotu?
marslaur napisał:
> Nie wszyscy Izraelczycy są Żydami. Żyd to kategoria religijna...
> ...
> Podsumowując: "Żydzi" to są w synagodze. Swojego kraju przed naporem setek
> milionów Arabów bronią obywatele Izraela - IZRAELCZYCY.
Wywód odnośnie kategorii religijnej ciekawy. Dziękuję, zapamiętam. :-)
A co do naporu setek milionów Arabów, to nasuwa się tu analogia do g...
wrzuconego do stawu. Napierają nań
powracające fale odbite, które samo wywołało.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Warlikowski: wojna w operze
Istotnie nie dojdziemy do porozumienia, bo Pan nie słucha argumentów. Rozumiem,
że się Pan ulatnia...
Powiedzieć, że opera jest teatrem, bynajmniej jej nie "zubaża": to jest teatr, w
którym śpiewają i grają zamiast mówić. To są postaci, jak w teatrze, sytuacje,
jak w teatrze, konflikty, jak w teatrze, dobrzy i źli, jak w teatrze, tylko, że
wszystko to jest opowiedziane muzyką i słowem, a nie samym słowem.
Nie jest opera "syntezą dramatu i muzyki", tak jak majonez nie jest "syntezą
majonezu i oliwy", tylko "syntezą żółtka i oliwy zwaną majonezem". Muzyka jest
oliwą, słowo jest żółtkiem, a majonezem - dramat, czyli teatr z tego ukręcony.
Tzw. "teatr muzyczny" to w ogóle inne zjawisko, właśnie znacznie bliższe czystej
muzyce.
Teraz dla odmiany wyciąga Pan poemat symfoniczny i w ogóle muzykę programową.
Gdyby Pan się nie ulotnił, spytałbym Pana, jaką konkretną akcję i wydarzenia z
didaskaliami relacjonują Tako rzecze Zarathustra Straussa, albo
Powracające fale
Karłowicza. W jakim kostiumie i w jakich dekoracjach występują na scenie
wiolonczela i altówka w Don Kichocie Straussa oraz Stanisław i Anna Oświecimowie
Karłowicza.
Ale skoro się Pan ulotnił, to co się będę męczył.
Ciao
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Muzyka na gorące dni
Nad pięknym modrym Dunajem
Muzyka na wodzie
Yellow River
Płynie Wisła, płynie
Deszczowa piosenka
Poławiacze pereł
Wróćmy na jeziora
Zimowe marzenia
Powracające fale
Jezioro Łabędzie
Jeux d'eau
Wełtawa
i na koniec:
Ciągle pada
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sny
Tak. Mialam dwa sny-koszmary, ktore snily mi sie regularnie przez dluzszy czas,
tzn. najpierw jeden kilka lat, pozniej - przez okolo rok - drugi. Na szczescie
mam juz od nich spokoj, ale za to od poltora roku mam
powracajace fale snow, w
ktorych spotykam rozne osoby z mojego zycia i z nimi rozmawiam na najdziwniejsze
tematy, omawiam minione dzieje i wypytuje, jak im sie wiedzie, czesto wracam do
neidokonczonych spraw... Bardzo to dziwne i dosc meczace, nigdy nie moge sie w
ten sposob wyspac - teraz mam taka kilkudniowa
fale, wlasnie sie ociagam z
pojsciem spac, bo znowu pewnie czeka mnie powazna rozmowa Przedwczoraj np.
prosilam we snie o wybaczenie osobe, ktora na jawie nigdy by mi do glowy nie
przyszlo o nie prosic.
Swoja droga - chcialabym kiedys porozmawiac o tych snach z osobami, z ktorymi w
nich sie spotkalam. Bo bardzo mocno odbieram te sny jak prawdziwe rozmowy, w
ktorych uczestnicza dwie strony.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: AMBER FAUN konkurs sztuki choreograficznej w Gdyni
Zmagania choreografów w Gdyni
Zmagania choreografów w Gdyni
GAZETA WYBORCZA
kaf 05-09-2003, ostatnia aktualizacja 05-09-2003 17:47
14 choreografów z 11 krajów walczyło w piątek w Teatrze Muzycznym o statuetkę
Bursztynowego Fauna i dwa tysiące euro podczas II Międzynarodowego Konkursu
Sztuki Choreograficznej im. Sergiusza Diagilewa - jedynej takiej imprezy w
Polsce
Z tej okazji do Gdyni zjechali najlepsi choreografowie z całego świata, którzy
obserwują konkurs, uczestniczą w nim bądź zasiadają w jury. - To jedyna impreza
w Polsce, gdzie oceniana jest praca profesjonalnych choreografów - podkreśla
Alexandr Azarkevitch, dyrektor konkursu.
W sobotę w Teatrze Muzycznym o godz. 18 zakończenie zmagań, uroczystość
wręczenia nagród laureatom i występ zaproszonych gwiazd: Anny Kołek (laureatki
ubiegłorocznego konkursu) oraz występującego po raz pierwszy w Gdyni baletu
Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie ze spektaklami "
Powracające
fale" i "Cudowny mandaryn". Są jeszcze bilety, w cenie 40 i 50 zł.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak ja bardzo nie chcę
Tak, tylko końca nie będzie słychac do końca życia - że ona na moim śłubie nie
była a Mama i jej drugi mąż tak.
Poza tym, gdy Mama brała drugi raz śłub, nie byłam specjalnie na nim.
Jeżeli mój Ojciec będzie chciął drugi raz wziaść ślub, też na niego nie pójde.
Cały ich ten rozwód, to jak
powracające fale.....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Uczynki - jak kamienie rzucone w wodę
Zatem ustaliliśmy zgodnie,że nasze uczynki są oceniane. Czy to wg. społecznie
wypracowanego systemu wartości czy tez osobiście ustalonych kryteriów. Bywają
wprawdzie sytuacje niejednoznaczne i trudno , i nie powinno się ich
jednoznacznie cenzurować. Ale wierz mi są sytuacje, w których ktoś mógłby
udzielić wielkiej pomocy kiwnąwszy zaledwie palcem w bucie... wystarczyłoby mu
zaledwie kiwnąć palcem w bucie - a nie robi tego. Niech się zatem nie dziwi,że
choćby poza tym prezentował rózne inne umysłowe sprawności - stawia swój poziom
pod znakiem zapytania i budzi nieufność. To mogą być te
powracajace fale
zaniechanego dobra. Pozdrawiam
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Pomozcie-skad te bole??!!??
Pomozcie-skad te bole??!!??
Od samego rana odczuwam dzis takie moze nie sa to bole ,ale dolegliwosci jak
podczas okresu. W dole brzucha takie jakby
powracajace fale bolu. Zreszta
kazda z was wie jak to jest podczas okresu... i ja mam dokladnie tak samo w
chwili obecnej a jestem w 29 tyg ciazy. Pomozcie
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jutro jest takie dalekie
On, ona, sierpniowa noc, niebo cięte raz po raz spadającymi gwiazdami -
jakie życzenia przychodzą wtedy do głowy? Czegóż można chcieć więcej? Ciepło,
komary gdzieś chyba znikły, ognisko jeszcze płonie, choć drewna zaczyna
brakować i robi się trochę chłodno. Może się ubrać?
Nie, tym razem to nie o mnie.
Nie, nie są sami. Jeszcze dwie osoby - w tym gronie można rozmawiać
o wszystkim, ale w tej chwili słychać tylko trzask gałęzi, i patrzę prosto
w ten trzask, w płomień, bo ich twarze zaczęły się niebezpiecznie do siebie
zbliżać.
Siedzieć? Odejść? A czy to ma jakieś znaczenie, tu, _między nami_?
"Monsunowy deszcz totalitarnie wolny
Falujący i beztroski rozdziewicza nas totalitarnie"
Znowu, znowu za dużo rozgrywa się między "nami", w zamkniętym, wręcz
kazirodczym gronie.
Więc byli pijani, taki pijany incydent - cóż. Cóż, że podobają się sobie
nawzajem odkąd się znają, pytanie "co powinni zrobić?" byłoby co najmniej
głupie. Oni to uznali za błąd - czy tu w ogóle można mówić o jakichś błędach?
Czy są tylko serie dziwnych decyzji, które potem obrastają człowieka gąszczem
bardziej lub mniej przybrudzonych wspomnień? I - jak długo to trwa? Czy to
tylko cecha "szalonej" młodości?
Jeśli nie - to jednak ma to to wszystko jakiś sens. ;)
"Powracające fale płynące do mnie i do ciebie
Jak głuche echa lawin, jak toczące się kamienie
Rozbierasz się jak co dzień, z każdym dniem wychodzi ci to lepiej
Cała moja pewność to: jutro jest takie dalekie"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jedno okienko dla firm czynne od kwietnia?
cudu.....!!!!
no właśnie gdzie te cuda tuska? gdzie te okienka i dobrobyt, gdzie
te
powracające fale młodych z Anglii
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: byliśmy w ciąży ?
ale są
powracające fale :-)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: byliśmy w ciąży ?
markoniec napisał:
> ale są
powracające fale :-)
właśnie te
fale są najgorsze
najtrudniej nad nimi zapanować
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: jutro jest takie dalekie
whiteleaf <whitel@without.this.op.plnapisał(a):
On, ona, sierpniowa noc, niebo cięte raz po raz spadającymi gwiazdami -
jakie życzenia przychodzą wtedy do głowy? Czegóż można chcieć więcej?
Ciepło,
komary gdzieś chyba znikły, ognisko jeszcze płonie, choć drewna zaczyna
brakować i robi się trochę chłodno. Może się ubrać?
Ubrać...
Nie, tym razem to nie o mnie.
To chyba dobrze.
Nie, nie są sami. Jeszcze dwie osoby - w tym gronie można rozmawiać
o wszystkim, ale w tej chwili słychać tylko trzask gałęzi, i patrzę prosto
w ten trzask, w płomień, bo ich twarze zaczęły się niebezpiecznie do siebie
zbliżać.
Niebezpiecznie? Dlaczego?
Siedzieć? Odejść? A czy to ma jakieś znaczenie, tu, _między nami_?
Nie ma. Tu _miedzy nami_.
"Monsunowy deszcz totalitarnie wolny
Falujący i beztroski rozdziewicza nas totalitarnie"
Znowu, znowu za dużo rozgrywa się między "nami", w zamkniętym, wręcz
kazirodczym gronie.
Dobrze powiedziane, znowu za duzo sie dzieje miedzy "nami", ale juz do tego
nigdy nie dojdzie. Nigdy nie powtorzy sie to co sie stało. Za duzo mam do
stracenia, aby znowu ryzykowac.
Więc byli pijani, taki pijany incydent - cóż.
Nie pijani, ale podpici.
To nie do konca tak, to wszystko stalo sie poza czasem.
Nie istniała przeszłosc, przyszłosc ...
Cóż, że podobają się sobie
nawzajem odkąd się znają, pytanie "co powinni zrobić?" byłoby co najmniej
głupie.
Co powinii, zrobic?
Nadal byc pzryjaciółmi,tak jak bylo wczesniej.
Nie zawsze tak jest jakbysmy chcieli, to co było w przeszłości , a raczej to
czego nie bylo nie mozna nagle wprowadzic w rzeczywistosc. Za duzo problemow,
komplikacji, mysli i wspomnień.
Ja nie widze dla "nas" terazniejszosci, a co dopiero przyszłosci.
Nie chce sie nad tym zastanawiac, bo nic z tego nie wynika.
Oni to uznali za bład- czy tu w ogóle można mówić o jakichś błędach?
To znowu nie tak. Bledow sie załuje, a sierpnowej nocy , nie.
Czy są tylko serie dziwnych decyzji, które potem obrastają człowieka
gąszczem
bardziej lub mniej przybrudzonych wspomnień?
Te wspomnienia nie sa przybrudzne.
Wcale nie obrastaja, raczej sa mile i przejrzyste.
I - jak długo to trwa?
Co, bledy , wspomnienia, decyzje?
Czy to
tylko cecha "szalonej" młodości?
Nie, przeciez to co sie stało nie bylo szalone.
Jeśli nie - to jednak ma to to wszystko jakiś sens. ;)
Nie wiem, ale narazie nie chce szukac w tym sensu. Nie mam siły.
"Powracające fale płynące do mnie i do ciebie
Jak głuche echa lawin, jak toczące się kamienie
Rozbierasz się jak co dzień, z każdym dniem wychodzi ci to lepiej
Cała moja pewność to: jutro jest takie dalekie"
Pozdrowienia biruta
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: PRAWO SŁOWIAN
Zabobon i szamaństwo
"Mojżesz i Aaron uczynili tak,jak nakazał Pan.I rzucił Aaron laskę swoją prze
faraonem i sługami jedo,i zamieniła się w węża.Faraon wówczas kazał przywołać
mędrców i czarowników,a wróżbici egipscy uczynili to samo dzięki swej tajemnej
wiedzy.I rzucił każdy z nich laskę ,i zamieniły się w węże.Jednak laska Aarona
połknęła ich laski"
(KS.WYJŚCIA,5)
"Idź do faraona i powiedz mu:Tak powiedział Pan,Bóg Hebrajczyków:Wypuść mój
lud,aby Mi służył.Jeżeli ich nie wypuścisz,a będziesz ich jeszcze
zatrzymywał,oto ręka pańska porazi bydło twoje na
polu,konie,osły,wielbłądy,woły i owce,i będzie bardzo wielka zaraza.Lecz Pan
oddzieli bydło Izraelitów od bydła Egipcjan.Z izraelskiego nic nie zginie."
(KS.WYJŚCIA,8)
"Wyciągnij rękę do nieba,by spadł grad na całą ziemię egipską,na człowieka,na
bydło,na wszelką trawę polną na ziemi egipskiej".I wyciągnął Mojżesz laskę
swoją do nieba,a Pan zesłał grzmot i grad i spadł ogień na ziemię.Pan spuścił
również grad na ziemię egipską.I powstał grad i błyskawice z gradem na przemian
tak ogromne,że nie było takich na całej ziemi egipskiej od czasu,gdy(Egipt)
stał się narodem.I spadł grad na całą ziemię egipską,na wszystko co było na
polu.Grad niszczył ludzi,zwierzęta i wszelką trawę polną oraz złamał każde
drzewo na polu.Tylko w ziemi Goszan,gdzie byli Izraelici,nie było gradu."
(KS.WYJŚCIA,9)
"Tak mówi Pan:O północy przejdę przez Egipt.I pomrą wszyscy pierworodni w ziemi
egipskiej od pierworodnego syna faraona,który siedzi na swym tronie,aż do
pierworodnego niewolnicy,która jest zajęta przy żarnach,i wszelkie pierworodne
bydła.Wtedy w całej ziemi egipskiej będzie wielkie narzekanie,jakiego nie było
nigdy,abyście poznali,że Pan uczynił różnicę między Egipcjanami a Izraelitami."
(KS.WYJŚCIA,11)
"Pan zaś powiedział do Mojżesza:"Poświęćcie Mi wszystko pierworodne.U synów
Izraela do Mnie należeć będą pierwociny łona matczynego-zarówno człowiek,jak i
zwierzę".
(KS.WYJŚCIA,13)
"O świcie spojrzał Pan ze słupa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i
zmusił je do ucieczki.I zatrzymał koła ich rydwanów,tak że z wielką trudnością
mogli się naprzód posuwać.Egipcjanie krzyknęli:Uciekajmy przed Izraelem,bo w
jego obronie Pan walczy z Egipcjanami"A Pan rzekł do Mojżesza:"Wyciągnij rękę
nad morze,aby wody zalały Egipcjan,ich rydwany i jeźdŹców".Wyciągnął Mojżesz
rękę nad morze,które o brzasku dnia wróciło na swoje miejsce.Egipcjanie
uciekając biegli naprzeciw falom,i pogrążył ich Pan w środku morza.
Powracające
fale zatopiły rydwany i jeźdźców całego wojska faraona,którzy weszli w
morze,ścigając tamtych,nie ocalał z nich ani jeden.Izraelici zaś szli po suchym
dnie morskim,mając mur(wodny)po prawej i po lewej stronie".
(KS.WYJŚCIA,14)
"Amalekici przybyli,aby walczyć z Izraelitami w refidim.Mojżesz powiedział
wtedy do Jozuego:"Wybierz sobie mężów i wyruszysz z nimi na walkę z
Amalekitami.Ja jutro stanę na szczycie góry z laską w ręku".Jozue spełnił
polecenie Mojżesza i wyruszył do walki z Amalekitami.Mojżesz,Aaron i Chur
wyszli na szczyt góry.Jak długo Mojżesz trzymał ręce do góry,Izrael miał
ptrzewagę.Gdy zaś ręce opuszczał,miał przewagę Amalekita.Gdy ręce Mojżesza
zdrętwiały,wzięli kamień i położyli pod niego,i usiadł na nim.Aaron zaś i Chur
podparli jego ręce,jeden z tej,a drugi z tamtej strony.W ten sposób aż do
zachodu słońca były ręce jego stale wzniesione wysoko.I tak zdołał Jozue
pokonać Amalekitów i ich lud ostrzem miecza."
(KS.WYJŚCIA,17)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wielka Sobota - 11 kwietnia 2009.
TRZECIE CZYTANIE
Wj 14, 15 - 15, 1
Pan rzekł do Mojżesza: "Czemu głośno wołasz do Mnie? Powiedz synom
Izraela, niech ruszają w drogę. Ty zaś podnieś swą laskę i wyciągnij
rękę nad morze i rozdziel je na dwoje, a wejdą synowie Izraela w
środek na suchą ziemię. Ja natomiast uczynię upartymi serca
Egipcjan, że pójdą za nimi. Wtedy okażę moją potęgę wobec faraona,
całego wojska jego, rydwanów i wszystkich jego jeźdźców. A gdy okażę
moją potęgę wobec faraona, jego rydwanów i jeźdźców, wtedy poznają
Egipcjanie, że Ja jestem Pan".
Anioł Boży, który szedł na przedzie wojsk izraelskich, zmienił
miejsce i szedł na ich tyłach. Słup obłoku również przeszedł z
przodu i zajął ich tyły, stając między wojskiem egipskim a wojskiem
izraelskim. I tam był obłok ciemnością, tu zaś oświecał noc. I nie
zbliżyli się jedni do drugich przez całą noc.
Mojżesz wyciągnął rękę nad morze, a Pan cofnął wody gwałtownym
wiatrem wschodnim, który wiał przez całą noc, i uczynił morze suchą
ziemią. Wody się rozstąpiły, a synowie Izraela szli przez środek
morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie.
Egipcjanie ścigali ich. Wszystkie konie faraona, jego rydwany i
jeźdźcy ciągnęli za nimi w środek morza. O świcie spojrzał Pan ze
słupa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i zmusił je do
ucieczki. I zatrzymał koła ich rydwanów, tak że z wielką trudnością
mogli się naprzód posuwać. Egipcjanie krzyknęli: "Uciekajmy przed
Izraelem, bo w jego obronie Pan walczy z Egipcjanami".
A Pan rzekł do Mojżesza: "Wyciągnij rękę nad morze, aby wody zalały
Egipcjan, ich rydwany i jeźdźców". Wyciągnął Mojżesz rękę nad morze,
które o brzasku dnia wróciło na swoje miejsce. Egipcjanie uciekając
biegli naprzeciw falom, i pogrążył ich Pan w pośrodku morza.
Powracające fale zatopiły rydwany i jeźdźców całego wojska faraona,
które weszło w morze ścigając synów Izraela. Nie ocalał z nich ani
jeden. Synowie zaś Izraela szli po suchym dnie morskim, mając mur z
wód po prawej i po lewej stronie.
W tym to dniu wybawił Pan Izraela z rąk Egipcjan. I widzieli
Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza.
Gdy Izraelici widzieli wielkie dzieło, którego dokonał Pan wobec
Egipcjan, ulękli się Pana i uwierzyli Jemu oraz Jego słudze
Mojżeszowi. Wtedy Mojżesz i synowie Izraela razem z nim śpiewali
taką pieśń ku czci Pana:
Wj 15, 1. 2. 4-5. 17-18
Refren: Śpiewajmy Panu, który moc okazał.
Będę śpiewał na cześć Pana, *
który wspaniale swą potęgę okazał,
gdy konia i jeźdźca *
pogrążył w morskiej przepaści.
Pan jest moją mocą i źródłem męstwa, *
Jemu zawdzięczam moje ocalenie.
On Bogiem moim, uwielbiać Go będę; *
On Bogiem ojca mego, będę Go wywyższał.
Rzucił w morze rydwany faraona i jego wojsko. *
Wybrani wodzowie jego zginęli w Morzu Czerwonym.
Przepaści ich ogarnęły, *
jak głaz runęli w głębinę.
Wyprowadziłeś lud swój i osadziłeś na górze Twego dziedzictwa, *
w miejscu, które uczyniłeś swym mieszkaniem.
Pan Bóg jest Królem *
na zawsze, na wieki.
CZWARTE CZYTANIE
Iz 54, 4a. 5-14
Nie lękaj się, Jerozolimo, bo małżonkiem ci jest twój Stworzyciel,
któremu na imię: Pan Zastępów; Odkupicielem twoim Święty Izraela,
nazywają Go Bogiem całej ziemi. Zaiste, jak niewiastę porzuconą i
zgnębioną na duchu wezwał cię Pan. I jakby do porzuconej żony
młodości twój Bóg mówi: Na krótką chwilę porzuciłem ciebie, ale z
ogromną miłością cię przygarnę. W przystępie gniewu ukryłem przed
tobą na krótko swe oblicze, ale w miłości wieczystej nad tobą się
ulitowałem, mówi Pan, twój Odkupiciel.
Dzieje się ze Mną tak, jak za dni Noego, kiedy przysiągłem, że wody
Noego nie spadną już nigdy na ziemię; tak teraz przysięgam, że się
nie rozjątrzę na ciebie ani cię gromić nie będę. Bo góry mogą
ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od
ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan, który
ma litość nad tobą.
O nieszczęśliwa, wichrami smagana, niepocieszona! Oto Ja osadzę
twoje kamienie na malachicie i fundamenty twoje na szafirach.
Uczynię blanki twych murów z rubinów, bramy twoje z górskiego
kryształu, a z drogich kamieni cały obwód twych murów. Wszyscy twoi
synowie będą uczniami Pana. Wielka będzie szczęśliwość twych dzieci.
Będziesz mocno osadzona na sprawiedliwości. Daleka bądź od trwogi,
bo nie masz się czego obawiać, i od przestrachu, bo nie ma on
przystępu do ciebie.
Ps 30, 2. 4-6. 11-13
Refren: Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś.
Sławię Cię, Panie, bo mnie wybawiłeś *
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, mój Boże, z krainy umarłych wywołałeś moją duszę *
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.
Śpiewajcie psalm, wszyscy miłujący Pana, *
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę, *
a Jego łaska przez całe życie.
Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną, *
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament, *
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Liturgia Wigilii Paschalnej
(Rdz 22,1-18)
Bóg wystawił Abrahama na próbę. Rzekł do niego: Abrahamie! A gdy on
odpowiedział: Oto jestem - powiedział: weź twego syna jedynego, którego
miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z
pagórków, jakie ci wskażę. Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z
sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył
w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział. Na trzeci dzień Abraham,
spojrzawszy, dostrzegł z daleka ową miejscowość. I wtedy rzekł do swych sług:
Zostańcie tu z osłem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a
potem wrócimy do was. Abraham, zabrawszy drwa do spalenia ofiary, włożył je na
syna swego Izaaka, wziął do ręki ogień i nóż, po czym obaj się oddalili. Izaak
odezwał się do swego ojca Abrahama: Ojcze mój! A gdy ten rzekł: Oto jestem, mój
synu - zapytał: Oto ogień i drwa, a gdzież jest jagnię na całopalenie? Abraham
odpowiedział: Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój. I szli obydwaj
dalej. A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam
ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka położył go na tych
drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna. Ale
wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: Abrahamie, Abrahamie! A on
rzekł: Oto jestem. Anioł powiedział mu: Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu
nic złego! Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego
jedynego syna. Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana
uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze
całopalnej zamiast swego syna. I dał Abraham miejscu temu nazwę "Pan widzi".
Stąd to mówi się dzisiaj: Na wzgórzu Pan się ukazuje. Po czym Anioł Pański
przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: Przysiągam na siebie,
wyrocznia Pana, że ponieważ uczyniłeś to, a nie oszczędziłeś syna twego
jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne jak gwiazdy na
niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie
swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia takiego,
jakie jest udziałem twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu.
(Ps 16,5.8-11)
REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twej radości
i wieczną rozkosz,
po Twojej prawicy.
(Wj 14,15-15,1)
Pan rzekł do Mojżesza: Czemu głośno wołasz do Mnie? Powiedz Izraelitom, niech
ruszają w drogę. Ty zaś podnieś swą laskę i wyciągnij rękę nad morze i rozdziel
je na dwoje, a wejdą Izraelici w środek na suchą ziemię. Ja natomiast uczynię
upartymi serca Egipcjan, że pójdą za nimi. Wtedy okażę moją potęgę wobec
faraona, całego wojska jego, rydwanów i wszystkich jego jeźdźców. A gdy okażę
moją potęgę wobec faraona, jego rydwanów i jeźdźców, wtedy poznają Egipcjanie,
że ja jestem Pan. Anioł Boży, który szedł na przedzie wojsk izraelskich, zmienił
miejsce i szedł na ich tyłach. Słup obłoku również przeszedł z przodu i zajął
ich tyły, stając między wojskiem egipskim a wojskiem izraelskim. I tam był obłok
ciemnością, tu zaś oświecał noc. I nie zbliżyli się jedni do drugich przez całą
noc. Mojżesz wyciągnął rękę nad morze, a Pan cofnął wody gwałtownym wiatrem
wschodnim, który wiał przez całą noc, i uczynił morze suchą ziemią. Wody się
rozstąpiły, a Izraelici szli przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód
po prawej i po lewej stronie. Egipcjanie ścigali ich. Wszystkie konie faraona,
jego rydwany i jeźdźcy weszli za nimi w środek morza. O świcie spojrzał Pan ze
słupa ognia i ze słupa obłoku na wojsko egipskie i zmusił je do ucieczki. I
zatrzymał koła ich rydwanów, tak że z wielką trudnością mogli się naprzód
posuwać. Egipcjanie krzyknęli: Uciekajmy przed Izraelem, bo w jego obronie Pan
walczy z Egipcjanami. A Pan rzekł do Mojżesza: Wyciągnij rękę nad moze, aby wody
zalały Egipcjan, ich rydwany i jeźdźców. Wyciągnął Mojżesz rękę nad morze, które
o brzasku dnia wróciło na swoje miejsce. Egipcjanie uciekając biegli naprzeciw
falom, i pogrążył ich Pan w środku morza.
Powracające fale zatopiły rydwany i
jeźdźców całego wojska faraona, którzy weszli w morze, ścigając tamtych, nie
ocalał z nich ani jeden. Izraelici zaś szli po suchym dnie morskim, mając mur
wodny po prawej i po lewej stronie. W tym to dniu wybawił Pan Izraela z rąk
Egipcjan. I widzieli Izraelici martwych Egipcjan na brzegu morza. Gdy Izraelici
widzieli wielkie dzieło, którego dokonał Pan wobec Egipcjan, ulękli się Pana i
uwierzyli Jemu oraz Jego słudze Mojżeszowi. Wtedy Mojżesz i Izraelici razem z
nim śpiewali taką pieśń ku czci Pana:
(Ps Wj 15,1-2.4-5.17-18)
REFREN: Śpiewajmy Panu, który moc okazał
Będę śpiewał na cześć Pana,
który wspaniale swą potęgę okazał,
gdy konia i jeźdźca
pogrążył w morskiej przepaści.
Pan jest moją mocą i źródłem męstwa,
Jemu zawdzięczam moje ocałenie.
On Bogiem moim, uwielbiać Go będę;
On Bogiem ojca mego, będę Go wywyższał.
Rzucił w morze rydwany faraona i jego wojsko.
Wybrani wodzowie jego zginęli w Morzu Czerwonym.
Przepaści ich ogarnęły,
Jak głaz runęli w głębinę.
Wyprowadziłeś lud swój
i osadziłeś na górze Twego dziedzictwa,
w miejscu, które uczyniłeś swym mieszkaniem.
Pan Bóg jest Królem
na zawsze, na wieki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: niepokój
Niech " UKLAD " bedzie z Wami...
Poniewaz wszyscy macie ten sam problem i nocne leki,
chcialam Wam cos opowiedziec.
Czy moge? ; )
To bylo dosc dawno temu i zdarzylo sie naprawde. Niesmak pozostal
do dzisiaj, choc zlagodzony poprzez zrozumienie i empatie.
Ona miala wtedy 16 lat.
Byla seksowna malolata, ktora wychowywala sie bez ojca w Polsce.
Przyjechala tu do matki, ktora wyszla ponownie za maz za Szweda.
Poznalam jej matke, w czasie studenckich wakacji, w czasie pracy w
ogromnej szklarni pelnej roz. "Zlote czasy", przyjaciol,
najdrozszego sprzetu Yamaha-y, dobrej muzyki, koncertow, malucha,
podrozy po Europie i szczesliwych obraczek.
Wlasnie w czasie tej wakacyjnej pracy poznalam jej matke, a pozniej
ja sama.
Relacja im sie nie ukladala, byla burzliwa, pelna konfliktow,
i zlych slow. Matka zmeczona jej samowolnym i destrukcyjnym zyciem,
uwiklana w malzenskie problemy, szukala ratunku w rozmowie.
Ona mogla wtedy byc zagrozeniem, byla niezalezna i nieokielznana...
... i nie umiala siebie widziec w roli ofiary swoich kolejnych
partnerow, nawet, kiedy wrocila z Grecji... idiotycznie chora.
Byla za ladna. I za mloda, aby zrozumiec.I byla wobec mnie lojalna.
Lubilismy ja oboje, ona lubila nasz dom.
Dopiero pozniej, kiedy juz tu mieszkalam na stale, od niej samej
uslyszalam, ze jej matka popelnila samobojstwo w Paryzu. Gdzies w
jakims hotelu, na jakiejs wycieczce.
Nie miala do kogo tu wracac.
To ja ruszylo.
Przepracowywalysmy jej poczucie winy, zle sny, samotnosc i nieudane
zwiazki, razem.
Potem zniknela mi z oczu. Zadzwonila kiedys poznym wieczorem, ze
jest w szpitalu i czeka na operacje, ktora nie wie czy przezyje.
Pojechalam natychmiast. Siedzialysmy dlugo w noc.Zostalam, zanim
nie zabrali jej na sale operacyjna.
Miala miec wyciecie wszystich kobiecych narzadow z powodu raka
szyjki macicy. Operacja miala odbyc sie bez podania krwi. Poczatkowo
zaden chirurg nie chcial jej operowac.
Nie dala sie przekonac. Wtedy jeszcze nie moglam zrozumiec jej
fanatyzmu.
Przezyla.Stanela na nogi.
Potem znowu zniknela.
Wtedy ja przezywalam moj dramat.Bylam sama i bylam w ciazy z
trzecim dzieckiem.
Zadzwonila, serdeczna i dobra, wsluchana ...dobry Aniol w potrzebie.
Przyjechala, z duza torba i cieplym obiadem.
Nie zapomne tych lez, ze ktos o mnie pamietal, nie zostawil na
pastwe rozpaczy i tego, ze nie wiem, co dalej...
A potem ten szok...ta rozmowa werbujaca, te wyswiechtane slowa
nawracajace grzesznika...ta pokazowka religjnosci.
Nie bylam wazna i nie wazne bylo co czulam, obiad tez byl
tylko...atrapa w rytuale,
przyneta.
Wtedy wiedzialam, ze nie zobaczymy sie juz nigdy.
..............................................................
Kiedy jest nam zle, jestesmy najbardziej narazeni na manipulacje i
zranienie. Odkrywamy to, co nas boli. Ufamy, bo przeciez ludzie sa
dobrzy...
Przezylam "de za wu" tutaj.
Moze przez ulamek sekundy ludzilam sie, ze ta magia wymiany mysli
jest mozliwa...
taki zwyczajny PRZYPADEK.
Ale rekwizyty... mowily same za siebie.Wiedzialam.
Nie twierdze, ze jest latwo mowic pas, wtedy kiedy trzeba.
Umialam.
Ale ja nie przewidzialam takiej reakcji i tego drugiego dna.
Klasyka jest, ze nie chce sie wierzyc, w to, ze ludzi stac na takie
gesty... ,ze szuka sie prawdy, czy slucha wyjasnien.
Najpierw sie ucieka. Potem szuka wyjasnien. Potem sie walczy...
o siebie.
To nawet bylo zabawne widziec Was tak "poruszonch" wiele razy,
trawiacych zakutane klamstwa podniesione do mailowej potegi, kiedy
tu bywalam, ale bez obawy.
Nic dwa razy sie nie zdarza. Nie moj zodiakalny styl.
Chcialam wiec, wytlumaczyc zaleknionym, ze mam prawo tu byc.
/ kiedy mam ochote! /
Nikt nigdy nie musial wstydzic sie za mnie, ani ja za to co robie.
Zastanawiam sie, czego ktos przez te 5 lat sie boi?
Co sobie i innym wmawia?
Nie pcham sie w prywatne korespondencje.
Rozmawiam z ludzmi bardzo rzadko prywatnie i z reguly grzecznie.
Do niektorych stracilam zaufanie.
Ludzie, ktorzy tworza mobbnig czuja sie zle.
W koncu wszyscy mamy sumienia lub przyzwoitosc.
Mam prawo do wyrazenia opini, ze nie podoba mi sie to, co "UKLAD"
robi z ludzmi tutaj. Nawet z quicklym.
/ zaznaczam, ze nigdy nie prowadzialam z nim prytwatnej
korespondensji, nauczylam sie prowadzic otwarta korespondencje ze
wszystkimi /
Nie mam takich mocy, aby odgrywac sie na ludziach, ale "
powracajace
fale "... gdzies tam wracaja...
i jezeli jestem tutaj, to dlatego, ze z uporem powtarzam to samo,
od dawna...to bylo NIE FAIR! Tak UKLADOWI zostalo do dzis.
Za piosenki dziekuje./ " Smaken är som bocken ! "/
Mysle, rowniez, ze Ci, ktorzy choc troche znaja mnie z tekstow,
maja jaki taki obraz mojej osobowosci.
Na pewno nie podrabianej. I od dluzszego juz czasu konsekwentnie
jednonickowej.
Nie boje sie WIELKIEGOLUDA, ani 13-tego na dzis.
Chcialabym, aby WIELKOLUD, przestal miec koszmary wlasnej wyobrazni.
Ja na pewno nie bede mu dawac swiadectwa z moralnosci.
No i chcialabym, aby andrexx mogl spac bez lekow.
Stanelam na nogi bez tego obiadu ... i upadlego Aniola.
Spokojnej nocy!
osv: ))
P.S.
" The fifth element" jest moim ukochanym filmem...
jezeli wykonalam pare uderzen nie tam gdzie trzeba, przepraszam.
Kierowalam sie wylacznie intuicja ...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl