Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powiedzenia i odzywki
Temat: Kto wpada w szklane pułapki?
Gość portalu: wal_się_na_ryj napisał(a):
> O, i po co było się krygować i udawać, ze ma się coś do
powiedzenia?
> Przynajmniej
odzywki z podstawówki masz opanowane;)
>
> PS LOL
>> Nie rozśmieszaj. On ledwie może trafić stolcem w sedes.
To TY sam zacząłem z odzywkami z podstawówki kretynie! LMAO! Chociaż staram się
pisać na twoim poziomie. Ale muszę uważać, bo jak mówi się po Anglielsku:
"Never engage in a battle of wits with an unarmed man because he'll drag you
down to his level and beat you with experience."
A doświadczenia w tej dziedzinie to ty na pewno masz na potęgę.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kto wpada w szklane pułapki?
> O, i po co było się krygować i udawać, ze ma się coś do
powiedzenia?
> Przynajmniej
odzywki z podstawówki masz opanowane;)
>
> PS LOL
>> Nie rozśmieszaj. On ledwie może trafić stolcem w sedes.
To TY sam zacząłeś z odzywkami z podstawówki kretynie! LMAO! Chociaż staram się
pisać na twoim poziomie, bałwanie! Ale muszę uważać, bo jak mówi się po Anglielsku:
"Never engage in a battle of wits with an unarmed man because he'll drag you
down to his level and beat you with experience."
A doświadczenia w tej dziedzinie to ty na pewno masz na potęgę.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: A co byście powiedziały na bojkot?
To będzie dość ciekawy eksperyment socjologiczny. Zobaczymy jakie "myślenie"
zwycięży. Czy panie feministki są w stanie mysleć samodzielnie, czy też łatwo
narzucić im jedynie słuszny punkt widzenia. mam wrażenie, że o to drugie jest
bardzo łatwo. Wyobrażam sobie że mógłbym zmienić ksywę zacząć pisać w duchu
feministycznym i natychmiast zyskałbym posłuch. Wszelkie próby ograniczania
wolności dyskusji to dziecinada i przejaw myślenia totalitarnego. Nie mogę
pominąć wątków ad personam. Pojawia się niejaka ardzuna, która w swych postach
nie ma kompletnie nic do
powiedzenia. jej
odzywki ograniczają się do
wymieniania osób z którymi nie rozmawia oraz uwag typu; To nie to forum, idź na
inne forum etc. Swego czasy odbyłem z nia krótką rozmowę w której pouczała mnie
o zastosowaniu słowa bynajmniej. Ot, taka dyżurna oddziałowa, która odczuwa
wielką potrzebę regulowania wszytskiego. Dziś dyżurna oddziałowa spisze
regulamin i zadecyduje o tym kto co może pisać. A panie feministki
podporządkują się. O tym że nie chodzi o żaden poziom dyskusji tylko o jedynie
słuszne poglądy przekonuje mnie przypadek dokowskiego. Ten przygłupi i
ewidentny psychopata pisze do pań per "szmaty" "ściery", notorycznie sadzi
teksty o masturbowaniu się etc. jest to aksceptowane dlatego że dokowski
deklaruje się jako feminista. Z drugiej zaś strony nieakceptowany jest tad czy
nadszyszkownik, którzy nigdy nikogo nie obrażali ale są antyfeministami.
Znacznie ciekawiej dyskutuje się z oponenntami i dlatego od czasu do czasu
gadam tu sobie z paniami feministkami. Znacznie częściej niz z osabami które
podzielaja moje poglądy. Bo niby o czym gadać skoro wszystko wiadomo - jak
wśród tych rabinów którzy milczą bo wiedzą, że wszystko jest wiadome. Wszystko
jest bardzo łatwe: nikt nikogo nie zmusza do czytania cudzych postów i
odpowiadania na nie. Nie mam żadnego dyskomfortu że pisuje tu psychopata i
przygłup dokowski i że nie wdaję się z nim w żadne dyskusje. Niech sobie pisze -
wolno mu. Panie zrobią sobie jak chcą. Nie będę się wysilał by się logować,
albo dostosowywać do jakichś regulaminów, które wymyśla sobie dyżurna
oddziałowa. najwyżej nie pogadam sobie.
Pozdrawiam, całkiem możlwiwe że po raz ostatni
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kto wpada w szklane pułapki?
O, i po co było się krygować i udawać, ze ma się coś do
powiedzenia?
Przynajmniej
odzywki z podstawówki masz opanowane;)
PS LOL
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl