Linki
menu      powikłania po cięciu cesarskim
menu      Powikłania po operacji tarczycy
menu      powikłania po ospie wietrznej
menu      powikłania zapalenie płuc
menu      powikłania ciążowe
menu      powikłania cukrzycy
menu      powikłania neurologiczne
menu      powikłania po anginie
menu      powikłania po chemii
menu      powikłania po ciąży
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alu85.keep.pl
  • Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: powikłania poszczepienne





    Temat: Pitbull

    Użytkownik "[ piotr sut ]" <usun_te_cztery_wyrazy_piot@tenbit.plnapisał
    w wiadomości


    IMO nie ma juz czegos takiego.


    Hmm. Tak sadzisz? Jako wlascicielka rottweilera staram sie byc na bieząco.
    Generalnie jesli ktos pada ofiara pogryzienia przez psa podaje mu sie
    szczepionke w dniu zerowym (dzien rozpoczecia kuracji) a nastepnie o ile
    dobrze pamietam w 3, 7, 14, 30 i 90. Zastrzyki wykonuje sie głeboko
    podskornie - najlepiej kolo łopatki. Nie wiem czy boli sama surowica (
    "szczypie") ale samo polozenie miejsca iniekcji wyklucza jej bezbolesnosc.
    Ponad to jesli zwierzę okazalo sie byc chore to podaje sie jeszcze dodatkowo
    surowice konska przeciw wsciekliznie. Bardzo wazne jest szybkie ustalenie
    czy zwierze jest chore czy nie. Brak zaswiadczenia o szczepieniu przeciw
    wsciekliznie moze byc zaleceniem zastosowania kuracji uodparniajacej.
    Inicjujący ten temat nie napisal nic czy pies zostal poddany obserwacji
    weterynaryjnej - mam nadzieje ze tak. Pozytywny wynik obserwacji psa moze
    zażegnac niebezpieczenstwo zastrzyków. Swiadomie pisze niebezpieczenstwo bo
    taka kuracja nie jest niestety obojętna dla czlowieka - wszelakie powiklania
    poszczepienne łacznie z poszczepiennymi odczynami mózgowymi.

    HaNkA

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Rzecznik Praw Obywatelskich chory na świńską grypę
    Ad1. Kupiłby, kupił. Piecha by o to zadbał:-).
    Ad2. Ci biedni, zmanipulowani, bo niedouczeni ludzie tak głośno krzyczą właśnie
    dlatego, że odpowiedzialność za powikłania poszczepienne spadłaby na rząd.

    Przy okazji ponawiam pytanie: w którym szpitalu leży pan rzecznik i czy osoby, z
    którymi ostatnio się kontaktował zostały objęte opieką medyczną? Toż to groźna
    choroba zakaźna!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Europejska Agencja ds. Leków: słowa Kopacz to p...
    Europejska Agencja ds. Leków: słowa Kopacz to p...
    powiklania poszczepienne wystepuja na zasadzie zasady wielkich liczb
    przy kazdym szczepieniu, a mimo wszystko chyba zaszczepisz swoje dzieci
    jak ci sie urodza?!? - wiec nie pie..ol! podobno jestesmy w UE i mamy
    jedne z najwiekszych podatkow wiec obywatelom te szczepionki naleza sie
    jak psu micha - no chyba, ze rzad nie ma kasy - to niech powie to
    uczciwie otwartym tekstem, a niech nie mydli ludiom oczu ze sczepionki
    sa grozne Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Europejska Agencja ds. Leków: słowa Kopacz to p...
    "powiklania poszczepienne wystepuja na zasadzie
    "powiklania poszczepienne wystepuja na zasadzie zasady wielkich liczb"

    Problem w tym, ze przypadku tej szczepionki nie mozna traktowac jak innych. Jest
    robiona "na zamowienie" (w ciagu pieciu miesiecy kiedy szczepionki na zwykla
    grype robi sie nieomal rok) w czasach powaznego kryzysu ekonomicznego i odnosi
    sie coraz silniejsze wrazenie, ze jest sposobem przemyslu farmaceutycznego by
    ograniczyc skutki nie grypy A/H1N1 ale kryzysu.

    Na ta okolicznosc Twoje porownanie ze szczepieniem dzieci jest malo przekonywujace.

    Kopacz dala sie zaszczekac Olejnik co nie zmienia istoty problemu ktory polega
    na "leczeniu" niegroznej w swoim przebiegu grypy (w odniesieniu do zasady
    wielkich liczb) szczepionka, z ktorej z dziwnych powodow nie chca korzystac
    nawet srodowiska zagrozone i znajace sie lepiej niz inni bo pracujace w sektorze
    zdrowia od lekarzy poczawszy i niekoniecznie a na pielegniarkach skonczywszy.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kochanowski stawia ultimatum Kopacz
    Brawo, Pani Minister!
    europacierz napisał, z wlaściwą sobie kulturą:

    > Megapajacu grypa jest niegroźna?

    Jeszcze groźniejsze mogą się okazać powikłania poszczepienne.

    Gdyby ich firmy farmaceutyczne nie przewidywały i to w dużych ilościach, nie przerzucałyby w umowie odpowiedzialności za te powikłania na kupujących.

    Kopacz, która - zapewne w odróżnieniu od większości tych, którzy kupili szczepionkę na warunkach producentów - w łapę nie wzięła, słusznie odmawia przejęcia konieczności płacenia ewentualnych odszkodowań zaszczepionym, którzy skończą na wózkach inwalidzkich lub - zaszczepione ciężarne matki - doczekają się dzieci bez rąk czy nóg (jak ongiś po "bezpiecznym" thalidomidzie).

    Ja zdecydowanie wolę, żeby te odszkodowania płaciły firmy farmaceutyczne, które handlują nie do końca sprawdzoną szczepionką, niż my wszyscy z naszych podatków. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: rtęć a szczepienia?
    powikłania poszczepienne to jedno, a to, jaki wpływ mają szczepienia
    na system odpornościowy długofalowo (tzn. jego osłabienie) to drugie
    :(
    Niestety o ile mi wiadomo żadna z firm farmaceutycznych nie prowadzi
    badań porównujących populacje dzieci zaszczepionych do dzieci
    nieszczepionych (pod względem zapadalności na szczepione choroby -
    tak bo szczepionki nie dają 100% odporności - oraz odporności jako
    takiej - na grypę, przeziębienia, alergie etc.). Albo prowadzi tylko
    nie publikuje...

    Swoją młodszą córkę: prawie trzymiesięczną zaszczepiłam dopiero
    drugą dawką WZWB (płatnym Engerix B). DTP i Hib na razie, a może w
    ogóle ?, sobie odpuszczę. No i 3 dni po szczepieniu mała ma pierwszy
    raz w życiu katar :|
    Ciekawe co by było gdybym była 'dobrą matką' i jechała kalendarzem
    szczepień obowiązkowych...
    No właśnie, niestety nie ma badań na ten temat.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: rtęć a szczepienia?
    Spędziłam miły wieczór studiując meldunki epidemiologiczne :)
    Odpowiedzialność moralna za drugiego człowieka trudna rzecz, a
    zwłaszcza, gdy się tego człowieka kocha najbardziej na świecie ;)
    Z liczb wynika, że niekiedy powikłania poszczepienne są częstsze niż
    umieralność na daną chorobę. Nie wspominając o działaniu długofalowym,
    któreo jak mówisz nikt nie bada. A jeśli bada, to nie publikuje ;) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MMR czy Priorix? Pytanie do Pani Doktor.
    Dziekuje za odpowiedz.
    Jednak nie bardzo wiem jak podawac te leki przeciwgoraczkowe, poniewaz
    powiklania poszczepienne po MMR pojawiaja sie podobno od 7 do 14 dni po
    szczepieniu.
    W takim razie przez tydzien mam caly czas podawac synkowi paracetamol lub
    ibuprom? To chyba niemozliwe.

    Po wczesniejszych szepionkach objawy uboczne pojawialy sie po 4 godzinach od
    szczepienia, wiec 3 godz. po szczepieniu podawalam lek, aby nie dopuscic do
    goraczki, ale jesli chodzi o MMR, to nie wiem jak to zrobic :-(
    Prosze o rade :-)
    Pozdrawiam! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Pani dr lepiej pierś z alergenem czy sztuczne?
    moją córkę w 4 tygodniu życia uczulił i Cebion i Vigantol - okazało się, że mają
    jakiś konserwant i olej, który powodował ogromne pobudzenie, bule brzuszka i
    brzydkie kupy. Pobudzenie zniknęło po 2 dniach od odstawienia witamin, brzuszek
    doszedł do siebie po co najmniej tygodniu.
    W wieku około 7-8 miesięcy córka uczuliła się na jabłko, marchew, ziemniaka, ryż
    (u nas to były niestety powikłania poszczepienne) ale fakt jest taki, że
    uczuliły te teoretycznie najbezpieczniejsze pokarmy, jadła pomidory, selera,
    ryby i było dobrze.

    Tak więc najlepiej odstaw witaminy (spokojnie możesz to zrobić na własną rękę,
    przynajmniej na jakiś czas), przejdź na naturalne kosmetyki (szare mydełko,
    płatki mydlane, oliwa z oliwek jako natłuszczacz, siemię lniane i zobacz, czy
    jest poprawa. Większość kosmetyków i witamin ma konserwanty, może to na nie
    córka tak źle reaguje?
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Karmienie piersią a szczepionka przeciwko grypie!
    althea35 napisała:

    > Karmienie nie jest przeciwskazaniem do szczepienia. Wrecz
    > przeciwnie. Z mlekiem matki dziecko tez otrzymuje przeciwciala, a
    > matka nie ryzykuje ze bedzie chora i bedzie miala trudnosci z
    > opiekowaniem sie dzieckiem lub go zarazi.

    Przepraszam, ze wtrące się w tą dyskusję, ale skąd czerpiecie takie
    informacje? Z ulotek? Zdajecie sobie sprawę z tego, ze po kazdym
    szczepieniu występuje znaczny spadek odpornosci?
    Prawdę powiedziawszy, po tym jak moj syn mial powiklania
    poszczepienne (niepohamowany płacz, lub jak kto woli krzyk mózgowy)
    probuje wgłębic sie temat szczepień. I powiem wam szczerze, ze zaden
    lekarz w bezposredniej rozmowie nie polecal mi szczepień na grypę.

    Pozdrawiam!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Za duży przyrost obwodu główki???
    moja córcia urodziła się w 34 tygodniu ciąży z niskim napięciem mięśni. Nie
    szczepiłam jej do 6 miesięcy bo bałam się o powikłania. Nadal jeżeli mam
    najmniejsze wątpliwości, że jest coś z nią nie tak, katar lub coś co mogło by
    wpłynąć na powikłania poszczepienne odkładam to na później. Moja droga głupio mi
    to pisać, ale są dzieci np z nowotworami których się miesiącami nie szczepi. O
    to się nie martw. A czy byłaś u neurologa? Co on mówi na temat obwodu główki?
    NIE CHCĘ NIKOGO POUCZAĆ, ALE DZIECKO TO NIE MASZYNA. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Odzyn poszczepienny czy raczej jakieś powikłanie
    Moja Ola właśnie po Infanrixe z Hibem zaczeła krzyczeć nieutulonym
    płaczem (ta szczepionka zawiera acelulany składnik krztuścowy), noga
    była czerwona i napuchnieta. Dzwoniłam do pediatry w dniu
    szczepienia i jak usłyszała, że Ola przeraźliwie piszczy to kazała
    jechać do szpitala o ile po poddaniu środków przeciwbólowych jej nie
    przejdzie. Po podaniu paracetamolu powolutku się uspokajała dlatego
    nie pojechałam. Po tym wydarzeniu pediatra Oli odmówiła dalszych
    szczepiń i wysłała nas do poradni.
    W poradni podawano Oli każdą szczepionkę oddzielnie. Tak jak
    napisała aaapsik2 nie trzeba kupowac szczepionek skojarzonych aby
    zaszczepić dziecko krztuściem acelularnym.
    Nie pocieszę Cię mówiąc, że Ola piszczała po każdym szczepieniu.
    Teraz czeka nas mmr i nie wiem co powinnam zrobić.
    W poradni szczepień uważają, że należy szczepić. Tam Ci jednak
    przynajmniej powiedzą jakie odczyny i powikłania poszczepienne mogą
    wystąpić.

    Ola

    Dzieci rocznik 2006 Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szczepienia strach się bać?
    Powtarzam po raz kolejny - powikłania poszczepienne zdarzają się
    rzadko. Powikłania sa możliwe po wyrwaniu zeba, wycięcia brodawki,
    usunięcia ciała obcego z oka. Co więcej - śmiertelne powikłania
    mozliwe po każdym znieczuleniu, po kazdej operacji. Moze dojść do
    róznego rodzaju komplikacji a nawet smierci.
    Czy przed operacja mam mówic pacjentowi, ze np. w ubiegłym roku nie
    wybudziło sie po znieczuleniu tylu a tylu pacjentów na swiecie?
    Czy dentysta przystępując do ekstrakcji ma mówic ile osób zmarło w
    ubeigłym 10-leciu na skutek powikłań po wyrwaniu zeba? Nie, mówi się
    o suchym zebodole konieczności odpowiedniego zachowania po zabiegu,
    zbiera wywiad i...sięga po kleszcze.
    Farmaceuta sprzedając aspirynę też nie informuje ile jest mozliwych
    powikłań i ile osób zmarło np. z powodu krwotoku z górnego odcinka
    przewidu pokarmowego po zażyciu tego leku. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szczepienia strach się bać?
    protozoa szkoda slow na ciebie, moze cie samo zycie przekona, kiedy takie
    nieszczescie jak powiklania poszczepienne spotka kogos ci bliskiego, wiedz zatem
    ze liczba autystow rosnie w tempie piorunujacym juz 1 dziecko na 168 jest chore,
    a to bardzo duzo!!!
    Wiele przemawia za tym, ze zapadaja na te chorobe po szczepieniach... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MMR II - objawy poszczepienne?
    MMR II - objawy poszczepienne?
    Witam Pana Doktora i Forumowiczów. Wczoraj moja córcia została zaszczepiona
    szczepionką skojarzoną MMR II (odra, świnka, różyczka). W ulotce producenta
    naczytałam się o różnych, czasem przerażających objawach poszczepiennych. A
    jak było u Was? Z jakimi problemami po szczepieniu zetknął się Pan Doktor? Nie
    chodzi mi o jakieś cytaty z nastawionej na sensację pracy, ale o fakty, z
    którymi Wy mieliście do czynienia.
    Wciąż nie wiem, czy nie lepiej było odżałować 70 zł i kupić Priorix, ale z
    informacji producenta wynikało, że jeżeli chodzi o powikłania poszczepienne,
    to obie te szczepionki niczym się nie różnią:(. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia, ratunku - nie wiem co robić!!!
    do aluet :-)
    Piszesz, że wolałabyś aby dziecko było szczepione tak jak ty bo było
    bezpieczniej, a skąd wiesz że było? Twoja mama nie miała pewnie dostępu do
    internetu więc nie mogła wyczytać tam takich rewelacji że szczepionki powodują
    autyzm.Teraz my mamy po prostu zbyt dużo wiedzy a czasem w połączeniu z małymi
    kompetencjami ( oczywiście zakładam, że lekarzem nie jesteś) powoduje to takie
    rozterki jak twoje.

    Dodam jeszcze, że właśnie za naszych czasów ( około 30 lat temu) dziecko w mojej
    rodzinie zmarło na powikłania poszczepienne, nie było to więc takie 100%
    bezpieczne :-(
    Współcześnie na szczęście nie znam kogoś kogo dziecko miałoby jakieś groźniejsze
    powikłania po szczepionkach. Jak by do spraw szczepień nie podchodzić medycyna
    idzie do przodu i na pewno jest coraz bezpieczniejsza.
    pozdrawiam

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szczepienie przeciw grypie
    szczepienie przeciw grypie
    Moja córka ma 1,5 roku pediatra polecił mi zaszczepienie jej przeciw grypie.
    Zastanawiam się czy warto, jakie mogą być powikłania poszczepienne itp. za dwa
    miesiące urodzi się nasze drugie dziecko i też ze względu na nie boję się
    infekcji. Mój mąż co roku szczepi siebie przeciw grypie, ja natomiast nigdy
    się nie szczepiłam i od kilku lub kilkunastu lat grypy nie miałam. Na
    pneumokoki córka jest zaszczepiona, zostały nam meningokoki. I mam dylemat
    którą szczepionkę wybrać najpierw. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lęk przed szczepieniami-Medialna nagonka?
    Ja syna doszczepilam na swinke - znam kilku facetow bezplodnych
    wlasnie po przejsciu swinki. Moja kuzynka zaplacila za świnke
    zapaleniem opon mozgowych i powiklaniami, ktore trwaja cale zycie.
    jestem w 100% przekonana, ze szczpienia moga pojedynczym dzieciom
    zaszkodzić, podobnie jak pojednynczym dzieciom szkodza - i to
    bardzo - powszechnie przyjmowane lekarstwa. Aby uniknąc tego
    niebezpieczenstwa nalezaloby dziecku w ogóle nic nie podawać.
    Zgony i powiklania w przypadku chorob zakaźnych sa znacznie bardziej
    prawdopodobne niż powiklania poszczepienne. Nie widac tego, póki
    prawie wszyscy szczpia. Jesli przecienkom uda się przekonac wiecej
    rodziców, by nie szczpili, choroby wroca i zabija co ktoreś
    nieszczepione dziecko. Odra na przyklad, o czym się zapomina, byla
    jedna z najcieższych chorob, czesto smiertelną.
    Ile razy w jednym przedszkolu jest epidemia zapalenia opon - tyle
    razy jest panika. Trzeba pamietac, ze nie szczepiąc, będziemy caly
    czas zyli w taki przedszkolu, gdzie wkazdej chwili nasze dziecko
    może zarazic się i zachorować. Albo i umrzec.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lęk przed szczepieniami-Medialna nagonka?
    Czytając te wszystkie posty coraz bardziej utierdzam się w
    przekonaniu, że dyskusja ta tej bezprzedmiotowa. Ty Kerstink o psach
    nie czytałaś, ale o poszczepiennym mięsaku u kotów owszem. Zauważ że
    etiologia powstania tego nowotworu nie jest znana. Gdyby Twoje
    dzieco zostało pogryzione przez psa pierwszą rzeczą o którą byś
    zapytała to czy zwierzę było szczepione przeciwko wściekliźnie,
    prawda. Twoje wypowiedzi i przytaczane artykuły świadczą dobitnie,
    że szukasz dziury w całym. Ludzkość dałaby wszystko za szczepionkę
    przeciwko AIDS czy Eboli. A powikłania poszczepienne występują i u
    zwirząt i u ludzi i występować będą. Tylko pytanie czy te powikłania
    są skutkiem szczepionki czy innego czynnika. Niestety na nie nie ma
    odpowiedzi. A przeciwników szczepień będzie tylku co ich
    zwolenników. Więc Ty Kerstink nie szczep swoich dzieci, ale też nie
    siej fermentu i poczytaj też inne publikacje oraz posiądź wiedzę z
    dziedziny nauk przyrodniczych. Pozdrawiam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lęk przed szczepieniami-Medialna nagonka?
    Zastanawiam sie, jaki moze byc cel w twoich staraniach, zebym sie tylko nie
    wypowiadala ? Zastanawia mnie rowniez twoja metoda - do naukowych nie nalezy.

    > przeciwko AIDS czy Eboli. A powikłania poszczepienne występują i u
    > zwirząt i u ludzi i występować będą. Tylko pytanie czy te powikłania
    > są skutkiem szczepionki czy innego czynnika. Niestety na nie nie ma
    > odpowiedzi.

    Sama przyznajesz, ze sa powiklania, powody nie znane - no to trzeba powody
    znalezc. Dlaczego wykluczysz szczepienia, ktore sa silna ingerencja w dzialanie
    ukladu odpornosciowego ? 'Ferment' - to twoj argument naukowy ? Zawsze naukowcy
    szukali 'dziury w calym' - a tu nie wolno ?

    Zwyczajnie pozwol matkom decydowac, czy chca to czytac czy nie. Niech sprawdza
    same. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: reakcja na szczepionkę?
    Nie zgłaszałam jeszcze... Bałam się, że moja p. doktor weźmie mnie
    za histeryczkę albo uzna, że przesadzam, że dziecko może płakać z
    wielu różnych powodów itd. Mogłaby mieć podstawy, by tak myśleć,
    ponieważ ja przed każdym szczepieniem małej zadaję wiele pytań i
    wykazuję mnóstwo obaw, co do zasadności szczepień... A nasza p.
    doktor jest zwolenniczką szczepień na wszystko i jak znam życie,
    będzie kazała dalej szczepić i niczym się nie przejmować.
    Rozmawiałam natomiast z pediatrą, która stwierdziła, że spotkała się
    z taką reakcją na szczepionkę, ale żywą, a nasza była bezkomórkowa.
    I decyzja do dalszych szczepień należy do mnie (z sugestią -
    szczepić, ale heksą). A ja sama boję się podejmować tak trudną
    decyzję.
    Magda-lenka, więc sądzisz, że to są jednak powikłania poszczepienne?
    Może się orientujesz, czy można to jakoś stwierdzić na 100%, np.
    wykonać jakieś badania systemu immunologicznego małej? Chciałabym
    mieć jakieś argumenty, kiedy pójdę porozmawiać z naszym lekarzem
    rodzinnym... Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: reakcja na szczepionkę?
    Witam serdecznie.
    Moja córka była bardzo grzecznym dzieciątkiem do chwili szczepienia (na 6 tygodni). Po nim niestety świat nam przewrócił się do góry nogami. Gdybym wcześniej wiedziała nigdy bym jej nie zaszczepiła, ale teraz mogę sama sobie robić wyrzuty, bo ja biorę odpowiedzialność za ewentualne powikłania poszczepienne (bo nie ma już obowiązkowych szczepień ochronnych).
    Teraz lekarz pediatra twierdzi, że "wszystkie matki zganiają na powikłania poszczepienne", a może jednak coś jest ze szczepieniami nie tak!!!!
    Teraz pozostaje nam tylko leczyć dziecko prywatnie, bo doprosić się o skierowanie na rehabilitację albo do neurologa graniczy z cudem (moja koleżanka była 4 razy po jedno skierowanie). Nie wiem czy to jest złośliwość lekarzy, ale to pozostawię już waszej ocenie.

    Zastanawia mnie tylko jedno: czy pediatra zgłosił do sanepidu powikłania poszczepienne? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: reakcja na szczepionkę?
    szkrabik26 napisała:

    > bo ja biorę odpowiedzialność za ewentualne powikłania poszczepienne

    Bredzisz. Nie bierzesz żadnej odpowiedzialności za powikłania poszczepienne
    (zresztą nie napisałaś jakie, z postu wynika, że córka mająca 6 tyg. przestała
    być bardzo grzecznym dzieciątkiem). Chyba, że znałabyś jakieś fakty, które
    świadczyły o tym, że córka jest grupie ryzyka przy konkretnej szczepionce.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG
    Czytalam ostatnio wywiad z jakąś specjalistka chorób płuc i kobieta ta
    twierdzila ze BCG nie chroni przed gruźlicą płuc prawie zupełnie. Chroni jedynie
    przed gruźlicą narządową, wiec generalnie to szczepienie jest niepotrzebne.
    Co zas sie tyczy "żadkich" powikłan. Rzuc prosze okiem na statystyki PZH.
    Powikłan po BCG jest tyle co po całej reszcie szczepionek razem wziętych. BCG
    ujmuje sie nawet w osobnych zestawieniach.
    I jeszcze jedno. Dzieci nieszczepione z reguły sa leczone za prywatne pieniadze
    rodzicow u prywatnych lekarzy. (A najczesciej nie sa leczone bo nie chorują.)
    Te szczepione z powikłaniami szczególnie powaznymi również. Niestety nie dosc ze
    czesto lekarze w przychodniach traktują jak idiotów z rodziców sugerujacych
    powikłania poszczepienne, to jeszcze NFZ nie ma kasy na ich leczenie a "lekarze"
    pomyslu na uporanie sie z chorobą przez szczepienie wywołaną.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG
    > Zadziwia mnie fakt, że na forum az roi się od dzieci, które miały
    > powikłania po szczepieniach, a większość z moich kolegów-pediatrów
    z
    > powikłaniami zetknęło sie sporadycznie .

    Niech Cię to tak bardzo nie zadziwia. Powikłania poszczepienne
    sporadycznie "rozpoznawane" przez pediatrów ponieważ 1. psują
    statystyki, 2. przysparzają kłopotu, w tym biurokratycznego, 3. są
    niepopularne w środowisku medycznym korumpowanym przez producentów
    leków, w tym szczepionek.
    A ja z przerażeniem obserwuję jak się ludziom wodę z mózgu robi -
    szczepienia na ospę, na grypę, na różyczkę, na świnkę - po co to
    komu? Żeby więcej alergików wyprodukować? Żeby immunolodzy mieli co
    robić? Biedne przerażone matki latają do aptek, wydają ciężką kasę
    na takie, siakie i owakie szczepionki, a kaska płynie :)) I
    producenci leków się cieszą :))
    Ciekawe, czy jakby szczepienie na głupotę wynaleźli, to też by
    ludzkość tak chętnie się szczepiła...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG
    KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG
    widzę ze temat szczepionek jest na topie. tylko czemu lekarze na ten
    temat sie nie wypowiedzą? polecam nowy wątek ; Lęk przed
    szczepieniami-Medialna nagonka, ze swojej strony dodam jedno ; jest
    tysiace dzieci zdrowych bo zostały zaszczepione i to wszyscy
    wiedzą , a co z tymi dziećmi co maja problemy po szczepieniach ? a
    gdyby to wasze dziecko miało powikłania poszczepienne ? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG
    Ja mam tylko jedno do powiedzenia. NIE-szczepienie stało się ostatnio bardzo
    modne, chyba tak jak zdrowe żarcie. Prawda jest jednak taka, że mamy które
    zdecydują się nie szczepić swoich dzieci mogą tak postąpić JEDYNIE dzięki temu,
    że WIĘKSZOŚĆ szczepi!!!!!!!!!
    Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miliony dzieci nie są szczepione na
    gruźlicę, odrę, polio czy krztusiec!!!!!!!!!!!!! To oznaczało by miliony
    zachorować, epiedemie i miliony śmierci!!!!!!!!!

    Ja dochodzę do wniosku, że jesli będą jakieś przykre powikłania poszczepienne -
    trudno, mniejsza strata. Ja NIGDY nie będę miała pewności, jakie choroby będą
    krążyły w otoczeniu mojego dziecka za rok, czy za 10 lat, NIGDY nie będę miała
    pewności, jakie kraje odwiedzi moje dziecko i jakie bakterie tam będą go
    otaczały. W przypadku zachorowania na jakieś paskudztwo NA PEWNO będzie wtedy za
    późno!
    Jeśli mogę w jakiś sposób zapobiec takim poważnym chorobom zrobie to. Zgadzam
    się z którąś z dziewczyn, która odesłała przeciwniczkę szczepień do szpitala
    zakaźnego. Polecam! NA PEWNO te ropnie są mniejszym złem niż choroba.

    ALE, ofkors, każdego osobista sprawa czy szczepi dziecko czy nie, każdy
    podejmuje sam decyzje, bierze za to odpowiedzialność. Ja zaszczepię w to miejsce
    któraś z Was MOŻE nie szczepić :) Za kosekwencje na szczęście ja nie jestem
    odpowiedzialna :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: KOSZMAr !!!! po szczepieniu BCG
    no właśnie problem jest w tym że na ileś setek dzieci (mniej lub
    wiecej)pojawiaja sie powikłania poszczepienne i dobrze piszesz ze
    dzieci trzeba szczepic ! ale trzeba sie zastanowic jakimi
    szczepionkami i w jakim czasie mozna dane dziecko zaszczepic! Mój
    syn tak jak juz pisałam został zaszczepiony na bcg jeszcze na
    intensywnej terapi w szpitalu (po urodzeniu) i mysle ze to jak dla
    wczesniaka było za wczesnie. problem jest i to spory dla rodziców
    dzieci z odczynami i mysle ze nikt z innych rodziców takiego
    problemu by mieć nie chciał! bo tak naprawde to nie tylko problem
    samego węzła u nas doszły do tego jeszcze ogom innych badań z tym
    związane moje dziecko ma już rok a my nadal borykamy sie z tym
    problemem. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Cel szczepienia odra/świnka/różyczka?
    Dostałam juz 3 ponaglenia ale nie reaguje na nie. Były wysłane listem zwykłym
    wiec nie mają zadnego dowodu ze do mnie dotarly. Mój dwulatek ostatnią
    szczepionke dostal w wieku 6 miesięcy. Mimo ze była to dobra płatna szczepionka
    maly dostał tak silnej alergii ze powiedziałam koniec. Drugiego synka (3,5
    miesiąca) nie szczepie wcale. Pediatra pytala mnie ostatnio czy chce szczepic,
    powiedziałam ze nie i na tym sie skonczyło. Lekarka stwierdziła ze teraz połowa
    "jej dzieci" nie jest szczepiona. Pewnie dlatego ze ostatnio 3 szczepionki
    wycofano ze względu na powikłania poszczepienne nikt sie nie czepia.
    Zobacz tu: www.gif.gov.pl/wstrz_w_obrot.html
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Cel szczepienia odra/świnka/różyczka?
    Masz szczescie , ze Twoje dziecko ngdy powaznie nie zachorowalo.Na pewno czes
    lekarzy przepisuje zbyt szybko antybiotyki i inne lekarstwa.Ale nie mozna
    generalizowac.Ja sama biore antybiotyk w ostatecznosci i nikomu nie
    zalecilabym, gdybym nie widziala wskazan.Jestem przeciwnikiem podawania garsci
    lekow przy byle przeziebieniu.Przeciwko nadmiernej ilosci reklam lekow w
    mediach.ALE trzeba zawsze rozwazyc czy podanie leku nie przyniesie wiekszej
    korzysci niz ewentualne objawy uboczne.Tak jest ze szczepionkami.Ja sama
    szczepiac dziecko myslalam nad tym dlugo, czy podac te wszystkie
    szczepionki.Znam powiklania poszczepienne.Ale jest ich nieporownywalnie mniej
    od grazacych powiklan po chorobach zakaznych.Niestety nie kazde dziecko
    zaszczepione wytworzy przeciwciala uodparniajace na dana chorobe.I wtedy moze
    zakazic sie dana choroba.Wlasnie od dzieci nieszczepionych.
    Byc moze musi dojsc do epidemii jakiejs choroby, zeby zrozumiec dlaczego
    szczepic.Oby tak nie bylo.
    Mysle ze do niektorych osob zadne argumenty nie dotra, chociazby te osoby byly
    z 5 specjalizacjami, profesorami itd. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pneumokoki a meningokoki
    > Ile aluminium jest w szczepionkach można przeczytać na ulotce
    producenta
    Pytanie jak ono wplywa na dziecko?

    >Po to jest układany kalendarz szczep
    > ień, aby , poza indywidualnym nabywaniem odporności, szczepienia
    miały również
    > efekt populacyjny
    Rozumiem, jednak mysle, ze jest jeszcze jeden cel. Zyski firm
    farmaceutycznych.

    >Przeciwko odrze/śwince/różyczce trzeba zaszczepić malucha,
    > ok 14 m-ca życia.

    Moje dziecko ma 18 mies. i jeszcze nie mialo tego szczepienia. Nie
    mam odwagi nie szczepic ale chcialabym miec 100% pewnosci, ze maly
    ma na tyle duzą odpornosc, ze mu nie zaszkodzę (mial obnizone
    napiecie miesniowe, powazną anemie). Moj lekarz twierdzi
    (prywatnie), ze jest to dosc obciazajce szczepienie, ktore moze
    dawac powiklania poszczepienne nawet ponad miesiac po szczepieniu.
    Czy dobrze zrobilam odwlekając to szczepienie?
    Pozdrawiam!

    Pozdrawiam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pneumokoki a meningokoki
    kasiak37 napisała:
    > nie kaza,trzeba byc asertywnym i konsekwentnie mowic NIE:)(ja bede
    szczepic
    > Priorixem:))

    Pare miesiecy temu czytalam projekt ustawy, ktory na
    rodzicow "opornych" naklada kare 5 tys zl za brak jakiegos
    szczepienia:) Poki co odwlekam to szczepienie. Mam ku temu powody.
    Moze zaszczepie, moze nie. Jezeli bede miala wątpliwosci to wole juz
    placic kary.

    > Ja rowniez szczepilam szczepionka skojarzona z Hib(konkretnie byl
    to infanrix
    > hexa) i po wszystkich 3 dawkach bylo ok.Powiklania poszczepienne
    wystepuja tak
    > samo jak i interakcje na niektore leki...A dobrodziejstwo jest
    wieksze z jej
    > zastosowania niz te reakcje uboczne(mowie o odsetku populacji)

    Po hibie strasznie boje sie powiklan. Bo czasem pecha ma 0,1%
    populacji. I nigdy nie mam pewnosci, ze to nie wypadnie na moje
    dziecko.

    > co do sciany lasu za oknem odnosnie czystego powietrza to mialabym
    obiekcje do
    > takiego stwierdzenia jezeli mieszkasz w PL...

    Ale zawsze lepiej niz przy zatloczonej ulicy w miescie prawda? Poza
    tym w jakim kraju jest lepsze powietrze? No tak w Skandynawii (ktorą
    zresztą uwielbiam). A co do innych krajow. Jakis czas temu bylam w
    Bretanii we Francji. Piękne miejsce. Ale lasow brak. Moja znajoma
    lasem nazywala zadrzewienia śródpolne:) Jak przyjechali do Polski to
    chcieli zobaczyc dwie rzeczy - las i żubry:)
    Pozdrawiam! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: pneumokoki a meningokoki
    Do india78 i kasiak37
    Dlaczego decydujecie się na Priorix a nie MMR II? Gdzieś (nie pamiętam gdzie)
    przeczytałam, że Priorix również daje podobne do MMR II powikłania
    poszczepienne, a moja pediatra uważa, ze P{riorix nie dajetakiej ochrony jak MMR
    II, bo miała już dziecko które po Priorixie zachorowało na świńkę, a po MMR II
    nie było przypadków zachorowań. Uważam, że obie te szczepionki są niebezpieczne
    i jeśli już musiałabym zaryzykować to wybiorę MMR II (nie stać mnie na luksus 5
    tys. zł kary)chyba, że mnie jakoś przekonacie. Dzięki. Pozdrawiam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: MMR statystyki???
    Głupota ludzka nie zna granic. Znajdą sie takie mamy, które ze
    strachu odstąpią od szczepień. I co będzie jak zachoruje ich
    dziecko????
    Powikłania poszczepienne zdarzają się rzadko. Totalna bzdura jest
    propagowanie niesprawdzonych faktów o ADHD, autyzmie i Bog wie czym
    jeszcze.
    Wiadomo natomiast, że nie ma polio, bo były masowe szczepienia,
    droga zakażenia się WZW B i C jest identyczna, a WZW B jest mniej,
    czy wiesz dlaczego BO SZCZEPIMY!
    Odra była kiedys bardzo niebezpieczną choroba - dzis dzięki
    szczepienim prawie jej nie ma, ale wróci. Podobnie jak polioitd.
    Zdarza sie, ze po szczepieniu jest reakcja, ale zwykle krótka i
    przejściowa.
    Zdarzają się powikłania, ale moga one byc po wszystkim. Ja o mało
    nie zeszłam na uczulenie na sierść kota. Tego się nie da przewidzieć.
    I na koniec - gdyby tak było jak piszesz koncerny farmaceutyczne
    zamiast wydawac fortune na szczepionki i ryzykowac gigantyczne
    odszkodowania ( powikłania) zajęłyby się produkcja kremow na
    potencję, maści na młodość, syropów na inteligencję. Zapewniam, ze
    miałyby duży zbyt i żadne ryzyko.
    I prosze, nie wchodx w kompetencję lekarzy. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: alergia na jajo kurze a szczepienie na odrę...
    alergia na jajo kurze a szczepienie na odrę...
    Witam! Czy można zaszczepić dziecko z 4 stopniem uczulenia na białko
    i żółtko jaja kurzego na świnkę,rózyczkę i odrę skoro jest to
    szczepionka wyhodowana na zarodkach kurzych? Czy jest róznica między
    szczepionką MMR II a Priorix-em? Obawiam się o ewentualne powikłania
    poszczepienne u mojej córeczki z silną alergią.Proszę o odpowiedż. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Antyszczepionkowcy
    Antyszczepionkowcy
    "Wolę, by dziecko w naturalny sposób przechorowało daną chorobę, niż
    ryzykować powikłania poszczepienne - mówi Karina Paczkowska."

    Czy ta kobieta wie co mówi? Moja ciocia w "naturalny sposób"
    przechorowała błonicę i zmarła w wieku 4 lat. A przyjaciółka mojej
    mamy po "naturalnym przechorowaniu" polio resztę życia była kaleką. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Antyszczepionkowcy
    > No właśnie. Mogą sobie na to pozwolić i nic im się nie stanie. Bo
    reszta jest
    > zaszczepiona. To tak jest - jak reszta jest zaszczepiona to mi nic
    nie będzie.

    Im nic sie nie stanie, ale malym dzieciom, ktore jeszcze nie dostaly
    dawki szczepionki stac sie moze. Szkoda, ze ci wszyscy
    antyszczepieniowcy o tym nie pomysla.

    holly2 napisała:

    > Kochani,
    > Mieszkam w Szwajcarii i swoich dzieci nie szczepilam i nie
    szczepie!
    > Na szczescie u nas nie ma obowiazku. Oczywiscie mam znakomitego
    > lekarza homeopate, i dzieci sa pod jego kontrola. Rezultat jest
    > fenomenalny! Co roku podpisuje "O" nieobecnosci w szkole. Moje
    > dzieci nie choruja, wogole i na nic i niech mi ktos wytlumaczy jak
    > to jest mozliwe?

    Niczego ci nie wytlumacze. Ja swoje dzieci szczepie na wszystko. I
    tez nie choruja. Do homeopaty nie chodze.

    "Wolę, by dziecko w naturalny sposób przechorowało daną chorobę, niż
    ryzykować powikłania poszczepienne - mówi Karina Paczkowska."

    Mam pasierbice, ktora czeka przeszczep watroby. Pare lat temu nie
    szczepiono. Pani kretynka Paczkowska chcialaby przechorowac WZW
    naturalnie? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Antyszczepionkowcy
    Jeżeli tak chcesz interpretować to, ze brat przeżył ruletkę, w której miał na
    pewno więcej szans na śmierć/powikłania, niż podawane przez was powikłania
    poszczepienne...
    To jeżeli chcesz więcej - po tej śwince miałam zapalenie płuc. Fartownie, bo
    kuzynka dostała zapalenia opon mózgowych i przez kilka lat wychodziła z
    problemów neurologicznych, do dziś słyszy słabiej. Świnka jest nadal powszechna,
    koszmarnie zaraźliwa, i często kończy się powikłaniami.
    Więc zamiast grać w ruletkę własnymi dziećmi - skoro są szczepionki, trzeba
    szczepić. Z tą grypą to histeria, ale zagrożenie istnieje. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Antyszczepionkowcy
    Baza danych o zgionach o okaleczeniach
    poszczepiennych.
    wonder.cdc.gov/vaers.html
    Warto sie w nia zaglebic. Dowiecie sie tam, ze w USA po szczepionkach
    zmarly co najmniej dziesiatki tysiecy dziweci, a setki tysiecy lub nawet
    miliony mialo powazne powiklania poszczepienne, w tym neurologiczne.
    Podane w tej bazie liczby stanowia tylko ok. 2% realnych powiklan i
    zgonow, bo tyle tylko jest zglaszanych. Kazdy lekarz i pacjent, ktory
    planuje szczepienia powinnien sie zaznajomic z realiami i podejmowac
    decyzje swiadomie. Nikt z was nie zdejmie tej odpowiedzialnosci.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Antyszczepionkowcy
    veri.tas napisała:

    > poszczepiennych.
    > wonder.cdc.gov/vaers.html
    > Warto sie w nia zaglebic. Dowiecie sie tam, ze w USA po szczepionkach
    > zmarly co najmniej dziesiatki tysiecy dziweci, a setki tysiecy lub nawet
    > miliony mialo powazne powiklania poszczepienne, w tym neurologiczne.

    Pewien naukowiec zgłosił do tej bazy informację, że szczepionka zamieniła go w
    Hulka i zostało to w bazie odnotowane.

    biokompost.wordpress.com/2009/10/09/szczepionka-zamienila-czlowieka-w-hulka/

    > Podane w tej bazie liczby stanowia tylko ok. 2% realnych powiklan

    To są dolne widełki, a prawda jest taka, że nie wiadomo ile i że cała baza VAERS
    nie nadaje się specjalnie do wyciągania wniosków globalnych. Pamiętasz jeszcze
    historię o Hulku?

    > Nikt z was nie zdejmie tej odpowiedzialnosci.

    Mam nadzieję, że przez takich ludzi jak ty nie rozprzestrzeni się jakaś
    epidemia. Bo gdzie ja cię później znajdę, żeby ci przypomnieć o twojej
    odpowiedzialności za rozgłaszane w Internecie kłamstwa i brednie, hm? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nie bój się, zaszczep twoje dziecko
    1 dziecko zmarło na odrę?
    Ten przykład, że 1 dziecko zmarło na odrę to jest jakaś kpina. A ile zmarło na
    zastrzał w palcu w tym samy roku? :) śmieszne naprawdę. Jeśłi pan doktor chce
    mówić wiarygodnie niech powie ile dzieci miało powikłania poszczepienne często
    łącznie ze śmiercią. Nawet proszczepienna Gazeta pisała jakiś czas temu o
    zaszczepieniu w POlsce dziecka (niestety niepomnę jaką szczepionką), które w
    nocy zmarło i nie okazało się że niebył to jedyny taki przypadek w Polsce - i
    cisza.

    Najważniejsze jednak to to, że naukowcy proszczepienni ciągle staraja się
    udowodnić, że to nie szczepionki są sprawcami nagłaj śmierci, porażenia,
    powikłań itd. Natomiast statystyki wskazują (oficjalne), że szczepionki są
    nieskuteczne tak naprawdę. Choruje na daną chorobę podobna grupa dzieci z tych
    szczepionych jak nieszczepionych. Więc po co w ogóle ryzykować?

    W każdym razie, ma trójkę moich dzieci, tylko pierwsze było szczepione, jest
    najbardziech chorowitym dzieckiem ze wszystkich. Niech się szcepią, dzieci
    właścicieli koncernów...ale one się pewnie nie szczepią. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nie bój się, zaszczep twoje dziecko
    Dodałbym do tego jedną uwagę. Jeśli wszyscy dookoła się szczepią, optymalną
    strategią jest nieszczepienie swojego dziecka: nie ma od kogo się zarazić, a
    jednocześnie nie jest narażone na powikłania poszczepienne. Jeśli jednak liczba
    nieszczepionych dzieci dookoła wzrośnie choćby nieznacznie, cały rachunek bierze
    w łeb. Do tego podejmując (lub nie) decyzję o szczepieniu dziecka nie wiemy,
    jak się zachowują inni. W sytuacji pełnej dobrowolności szczepień czytając
    panikarskie wpisy na takim forum jak to nie miałbym jednak wątpliwości: szczepić! Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Inspektor Sanitarny apeluje o szczepienie się p...
    Gość portalu: ural napisał(a):

    > prosimy wiecej o szczepionkach. to pozyteczne i ciekawe
    > informacje
    Prosimy też o skutkach ubocznych radosnej twórczości szczepień,
    kto miał pecha i zachorował na powikłania poszczepienne, to ma
    już wolne od życia. Kiedyś taką radosną twórczością było
    aplikowanie wszyskim i zawsze antybiotyków, dziś (do czasu)
    szczepionek. Nie ma zabiegu medycznego całkowicie wolnego od
    skutków ubocznych, ale o tragediach poszczepiennych się nie
    mówi, więcej, nie wolno mówić. Ofiary są same sobie winne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świński problem ze szczepionką
    Cytat Poważniejsze powikłania, takie jak dystonia, są ekstremalnie rzadkie  

    Dla przypomnienia - to nie ja podlinkowałem ten materiał wideo jako ekstremalnie
    rzadkie poważniejsze powikłania poszczepienne.

    To nie ja użyłem przypadku Jennings jako argumentu za istnieniem dystonii
    wywołanej szczepieniem.

    Szkoda że wtedy nie wykazywałeś podobnej czujności i nie domagałeś się
    dokumentacji medycznej tego przypadku, a wystarczyły Ci blogi, serwisy
    internetowe i doniesienia medialne.

    Chyba że masz dostęp do dokumentacji medycznej, gdzie przypadek Jennings jest
    zdiagnozowany jako dystonia poszczepienna, a wtedy bardzo chętnie przeproszę i
    odszczekam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świński problem ze szczepionką
    pr0fes0r napisał:

    > Fajnie to robisz, jestem pełen podziwu. Innym zarzucasz mącenie, a teraz,
    gdy zostałeś poproszony o konkretne dowody na wsparcie własnej tezy, od której
    ta wymiana się zaczęła, uciekasz w dowcipy, uśmieszki i udawane nierozumienie ocb.


    E tam. Filmiki przedstawiają historię p. Jennings, która skarży się na
    powikłania poszczepienne. W tym materiale filmowym jej choroba określana jest
    mianem dystonii. Nie sądzę, by wymyślili to dziennikarze telewizyjni.

    Nie mogę udowadniać swojej tezy, gdyż w przedmiotowej sprawie nie wypowiadałem
    jej (domyślam się, że chodzi ci o moją diagnozę). Wydałem jedynie opinię, że
    wideodiagnozowanie jest niepoważne.

    Co do dowcipów - czuję się usprawiedliwiony. Zostałem w perfidny sposób
    sprowokowany przez ciebie pytaniem, czy mam dostęp do dokumentacji medycznej
    pani Jennings.

    Dziękuję za podziw i serdecznie pozdrawiam,

    Kornel
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Świński problem ze szczepionką
    > Ja podałem linki do 2 filmików z Youtube (materiał telewizyjny) oraz 1 raz powo
    > łałem się na informację z Wikipedii dotyczącą dystonii.
    >
    > W dwóch postach: 04.11.09, 00:13 i 04.11.09, 00:29 przedstawiłem powody zamiesz
    > czenia linków do filmów o przypadku p. Jennings. Filmy są ilustracją skąd się b
    > ierze niechęć lub nawet strach przed szczepieniami. Ameryka przez pewien czas ż
    > yła tymi doniesieniami.

    Wybacz, ale chyba nie pamiętasz, o czym sam pisałeś. Przypadku Jennings użyłeś
    jako przykładu na powikłania poszczepienne, a nie źródła strachu przed
    szczepieniami. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: niechustowe - szczepienia
    Cytat z ostatniego linka:
    "Ostatnie badania odnośnie połączenia między ciałem a umysłem
    podkreśla fakt, iż ciało jest zorganizowane i utrzymywane przez
    wrodzoną inteligencję. Inteligencja ta jest zdolna stworzyć, w
    przeciągu kilku krótkich miesięcy ciało, poczynając od 2 komórek,
    kończąc na idealnie ukształtowanym w pełni funkcjonującym
    organizmie."

    UFO??? :DDDD Wow, nauczyciel biologii tego kto to pisał nie zarobił
    na swoją pensję :D

    Nie, sorry, przeczytałam większość tych tekstów i nie mogę się
    oprzeć wrażeniu że czytam kolejny scenariusz do "archiwum x" gdzie
    zły rząd zawiązał spisek z koncernami w celu trucia niewinnych
    dzieci :) Identyczne w tonie są wypowiedzi autorytetów Radia Maryja
    dowodzących niezbicie że Żydzi rządzą światem :)

    Powikłania poszczepienne są faktem, zdarzają się. Ale w przypadku
    chorób takich jak świnka czy różyczka konsekwencje zachorowania
    mogą być dużo poważniejsze niz kilka godzin podniesionej temperatury
    po podaniu szczepionki. Nie dajmy sie wpędzić w paranoję.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: niechustowe - szczepienia
    moje dziecko ma powikłania po szczepionce na WZW-nie moze jesc w zasadzie NIC co
    normalnie kiedys ja jadlam
    ma silne AZS
    uczulenie na wszystkie białka pochodzenia zwierzecgo,chemie w zywnosci i pare innych
    ja nie szczepie
    aha,i zeby nie bylo ze ja tak samowolnie-mamy po swojej stronie pediatre ktrora
    notabene mozna powiedziec nie jest entuzjastka szczepien ;)
    tutaj jeszcze link (bo nie chce mi sie kopiowac wszystkich linkow)
    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=45447&w=67452533&v=2&s=0
    mysle ze jesli ktos chce szczepic w ogole a ma np w rodzinie alergie lub ktos
    mial powiklania poszczepienne (ja np miałam) to lepiej odpuscic do 2 roku
    zycia,niz potem sobie pluc w twarz..

    w tych linkach jest fajny tekst o mielinie (tak to chyba jest po polsku) ktora
    otacza komorki nerwowe dziecka-kształtuje sie przez piersze dwa lata
    życia.Zamnim sie nie ukształtuje to komorki nerwowe sa bardziej wrażliwe na na
    toksyny.Jeśli trafi do tego na wrażliwego osobnika no to mamy autyzm,opóźnienia
    rozwoju itp.
    Moje nieszczepione dziecko rozwija sie mega szybko społecznie i fizycznie w
    porównaniu do innych dzieci-wg naszego pediatry gdyby był szczepiony
    prawdopodobnie byłby "normalny" ;)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: co ze szczepieniami
    Nasza pediatra nie robiła problemów, powiedziała, że jeśli będę chciała to
    wypisze receptę na Priorix, ale jednak zdecydowałam zaszczepić małego mmr-em,
    ponieważ w naszej przychodni szczepią ta szczepionką od lat i jak do tej pory
    prócz gorączki, wysypki nie zdarzyły się poważniejsze powikłania poszczepienne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szczepienie po roku
    szczepienie po roku
    witam serdecznie. Na pewno większość waszych pociech zaszczepiona już była
    szczepionką odra świnka różyczka, więc chciałam się dowiedzieć jak wasze
    pociechy zniosły to szczepienie, no i ewentualnie jakie były powikłania
    poszczepienne. Ja już 2 razy odwołałam szczepienie ale w końcu muszę córcię
    zaszczepić ale panicznie boję się, bo ona należy do dzieci źle znoszących
    szczepienia (gorączkowała dosłownie po każdym szczepieniu do tej pory)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Bylam u pediatry pytałam o MMR
    motylek1407 napisała:

    > Za dlugopis nie ale za wycieczke do Turcji z pewnoscia ;)

    Więc tym bardziej mogę ufać pediatrze ;-)

    > Niezly wybór jak szczepienie obowiązkowe i w dodatku do "wyboru" jedna
    > konkretna szczepionka, ktorej szkodliwosc pod znakiem zapytania... ot Polska
    > wlasnie :D

    Szkodliwość KAŻDEJ szczepionki jest pod znakiem zapytania, bo każda szczepionka
    może wywołać odczyny poszczepienne lub/i powikłania poszczepienne. Pisząc o
    wyborze miałam na myśli wybór pomiędzy szczepić a nie szczepić, a nie wybór
    pomiędzy różnymi rodzajami szczepionek.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Ciekawe-szczepienia n swinska grype i ne tylko
    Tijger,zapomnialas o kurczakach nafaszerowanych hormonami i
    antybiotykami i o rybach z zanieczyszczonych morz lub hodowli
    sztucznych,a i jeszcze o wszechobecnym aspartamie,ktory jest silnie
    rakotworczy;)A tak na powaznie,to wlasnie na ludzkiej naiwnosci i
    latwowiernosci,zeruja wielkie koncerny,nie tylko
    farmaceutyczne.Dlatego trzeba czytac,pytac,informowac sie na
    wszystkie sposoby i wybierac to co dla ciebie najlepsze.Nie
    faszerowac sie niepotrzebnie niczym.A jesli chodzi o powiklania
    poszczepienne to nie chodzi tu o zaczerwienione ramie,czy katar,albo
    goraczke po szczepieniu,ale wlasnie o dzialanie tych wzmacniajacych
    substancji,ktore moga wywolywac rozne choroby za 10-20 lat.I
    nieprawda jest,ze nikt sie nie zastanawia jakie sa wymogi testowania
    innych lekow,kosmetykow,czy produktow zywnosciowych.Coraz wiecej
    ludzi zaczyna sobie zdawac sprawe,ze kant-en- klaar
    gerecht,multiwitamina w pastylce,pelna polka kosmetykow,czy czerwony
    pomidor w grudniu to nie jest to czego do szczescia i zdrowia
    potrzeba. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy mozna nie szczepic?
    Ja sama jestem juz oglupiona przez to co czytam na necie. Ostatnio
    wyplynela kwestia wit.K podawanej w szpitalu. Moj maz znalaz jakies
    prace naukowe nad tym,ze podanie tej witaminy moze w przyszlosci
    wywolac bialeczke,ale nie podanie tez moze grozic smiertelnymi
    konsenkwencjami. Chyba zaprzestane czytania tych rzeczy,bo tylko
    strasza. Jak nie chcesz szczepic moze warto poszukac danych ile
    dzieci ma jakies powiklania poszczepienne a ile spowodowane przez
    przejscie tej choroby czasem. te wyniki sa prawie takie same lub
    wyszsze jesli chodzi o powiklania pochorobowe. Np. ostatnio po
    rozmowie z pediatra dowiedzialam sie,ze ok. 6 dzieci rocznie w USA
    umiera z powodu zwyklej ospy i to zdrowych dzieci. Tego np. nie
    wiedzialam, a sama ospe przeszlam bardzo lagodnie.

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szukam pediatry
    Ja też szukam lekarza który nie jest entuzjastą szczepionek bo moje dziecię
    miało powikłania poszczepienne. Udało mi się jedynie załatwić odroczenie
    szczepień do końca roku. Już się boję co dalej. Czeka nas jeszcze jedna dawka
    szczepionki po której były powikłania. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szukam pediatry
    ja lekarza, który wyraza zgodę na nieszczepienie nie znam, ale wiem jedno, mimo
    że moje dzieci miały powikłania poszczepienne, wiem, ze te obowiazkowe
    szczepienia sa konieczne,gdyby nie one ospa dalej by zabijała, tak samo jak inne
    choroby. Tu we Włoszech oprócz tych szczepionek co są w Polsce obowiązkowe
    dołączone są jako darmowe i obowiazkowe pneumokoki i meningokoki i bardzo się z
    tego powodu ciesze, bo wiem, zę taka szczepionka moze mojemu dziecku uratować
    życie, raz juz tak było. Choćbym miała płacić za kolejne szczepienia, będę je
    robić. Nie życze nikomu, aby musiał zastanawiać sie czy siła choroby uzależniona
    jest od podania/niepodania szczepionki.

    Nie odbieżcie tego źle, ale ja jestem całkowitą przeciwniczką nieszczepienia
    dzieci, gdyby szczepienia nie były potrzebne, nie byłyby obowiązkowe i
    nieścigaliby tak za nieszczepienie.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy szczepienia dzieci w Irlandii są obowiązkowe?
    No wlasnie dziewczyny..I tu jest pies pogrzebany, ze jedne zrodla i wiekszosc
    lekarzy mowia- tak!szczepic!A inne znowu strasza powiklaniami (Tylko sie nie
    atakujcie wzajemnie bo nie o to chodzi. Ja chyba tez jestem zdania, ze MMR to
    choroby nie grozne (odra bywa grozna, ale powiklania poszczepienne tez wcale
    nie sa rzadkie) Ja mam coreczke, wiec pewnie i tak rzeczywiscie kiedys
    zaszczepi sie sama..swinka to tez dla dziewczynki raczej nic groznego..imszulc-
    wrzuc sobie w przegladarce haslo MMR powiklania, dostaniesz linki do wielu
    forow i artykulow, poczytaj to zobaczysz, skad moje watpliwosci...Bo ja juz
    zbaranialam, nie chce narazac dziecka ani na powiklania ani na choroby:
    ((((Wiem, ze wiele chorob odeszlo w zapomnienie dzieki szczepieniom, ale te
    posty mam na roznych forach, ktore pluja sobie w twarz bo powiklania dotknely
    wlasnie ich dzieci sa bardzo zastanawiajace...Czy przyjdzie mi do domu wezwanie
    na MMR i bede sie musiala z tego tlumaczyc???Jesli zdecyduje sie nie szczepic? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy szczepienia dzieci w Irlandii są obowiązkowe?
    Na badania trzeba mieć pieniądze, kto je ma, zwykły, pasjonat naukowiec?
    Nie wierzę zbytnio oficjalnym statystykom, bo od czasu do czasu wychodzi jakas
    afera, że dane badania były odpowiednio opłacone przez firmy bezpośrednio
    zainteresowane, aby wynki były takie jak im pasują.
    Przykładowo koncern Danon rekomendowany przez Instytut Żywności i Żywienia
    wspomaga finasnowo ww. instytut, bo jest on biedny i nie ma kasy na badania.
    Dla mnie tak naprawde żadne źrodła nie są w pełni wiarygodne ( mam z życia
    wzięte przyklady jak to przychodnia nie zapisywała w karcie, że natąpiły jakieś
    powikłania poszczepienne, albo wpisywała inną jednostkę chorobową),
    doświadczenia mam głównie własne, od innych rodziców i lekarzy, którym chce się
    uczyć, doszkalać, czytać. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nie sądzicie, że media znowu sieją panikę
    Nie, to znaczy ze szczepionka kosztuje ($$$$$$) a dwa, ktos sobie na tym kariere naukowa podbuduje (grupe badawcza wystarczylo troche w TV postraszyc). Chcialabym, zeby w koncu podali podstawowe dane ofiar czyli wiek, stan zdrowia i co tak naprawde bylo przyczyna smierci. Niedoczekanie chyba .... Istnieje cos takiego jak powiklania poszczepienne, a drobnym druczkiem jest ze firmy produkujace nie biora za to ZADNEJ odpowiedzialnosci.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: być wyrodną matką czy ofiarą koncernów farm?
    Eee tam, Śpiewaczko, sama niestety musisz przeanalizować co jest dla
    Ciebie ważniejsze (czego powikłania: poszczepienne czy po przejsciu
    danej choroby) i podjąć decyzję. Ty musisz sama przeanalizować, czy
    dziecko jest izolowane (zresztą też źle) czy też ma kontakt z innymi
    dziećmi itd.

    Na przykładzie rota Ci napiszę z mojego doświadczenia: szczepionka
    płatna, nie uodparnia na wszystkie szczepy. My zaszczepiliśmy. Młoda
    po pół roku złapała (kontakt z mojej siostry dziećmi szkolno-
    przedszkolnymi). I Co? I przeszła ale bardzo łagodnie. Jak sobie
    pomyślę, co ja bym przechodziła w szpitalu, co przeżyłoby moje
    dziecko...... Ja nie zaryzykowałabym myśląc: a może nie zchoruje.
    Zwłaszcza, że sami co najmniej 2 razy w roku chorujemy na rota!

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak szczepić wcześniaki??
    A propo' s Polski .
    Jesteśmy państwem, którego problemem jest uboga służba zdrowia i mało kto
    notuje powikłania poszczepienne. Zapewne za lat dziesiąt te informacje będą
    bardziej dostepne. Z dziesiąt lat odezwa się i u nas poszkodowani rodzice
    wlaczacy w sadach o odszkodowania.
    Za dziesiąt lat nasyci się też bardziej przemysł farmaceutyczny.

    Specjalnie dla ciebie Kocurku jeszcze jeden referat, nie miej mi tego za złe.
    Pozdrawiam

    www.dzieci.bci.pl/strony/blask/szcz1.html Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak szczepić wcześniaki??
    Tak czytam , czytam... no, faktycznie ręce opadają.
    I już się nie zagłębiam w racje : szczepić czy nie. Ja szczepiłam mojego Kamila
    i dziękuję Bogu, że nie trafiło na nas z powikłaniami ( wcale nie tak rzadkimi).
    Teraz go leczę homeopatycznie ( nie mając zarazem głęboko w tyle osiągnięć
    medycyny konwencjonalnej, z którą również mam do czynienia).
    No i tak się zastanawiam czy szanowny kocurek zaznał już trosk macierzyństwa,
    czy sobie ot tak wygłasza swoje racje. Jakbyśmy zresztą wszystkie nie wiedziały
    o dobrodziejstwie szczepień na przestrzeni wieków...
    Mam jednak wrażenie, ze kocurkowi nie przeszkadzałoby gdyby to na Jej dziecko
    trafiły powikłania poszczepienne - i nie mam na myśli odczynu w postaci
    opuchlizny i stanu podgorączkowego, ale ciężkie uszkodzenia OUN.
    A już niewybaczalny jest Twoj sposob lekceważenia i obrażania innych na forum.
    Wystawiłaś świadectwo sama sobie - ktoś kto nie potrafi dyskutować, bez
    obrażania innych , nie sprawia wrażenia istoty na jakimkolwiek poziomie ( już
    nawet nie dodam słowa : intelektualnym, bo do Ciebie nie pasuje ).
    Słoma z butów...

    A teraz czekam na Twój popis, bo się nie opanujesz prawda ?

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szczepionka odra świnia rózyczka
    Moze macie racje ze szczpienie nie ma zwiasku z autyzmem.Tylko ze zaben lekarz
    nie chce uznac ze wystepuja powiklania poszczepienne ilu dziecom cos sie dzieje
    a lekarz prywatnie powie to pewnie po szczepieniu ,ale oficjalnie tego nie
    potwierdzi,a to pewnie dlatego zeby nie wywolywac paniki i poswiecic te
    dzieciaki dla dobra ogolu,bo gdyby zaczeli sie przyznawac ze to po szczepieniu,
    to rodzice zaczeli by mniej szczepic, a wtedy nie latwo o choroby ktorych od lat
    lekarze nie lecza. wiec ja poczekam pozdrawiam Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: O kwiatkach i kichaniu czyli POGADUCHY
    Jakies dwa miesiące temu ukazał sie artykul, ktory w sposób
    jednoznaczny przedstawia, ze nie ma zadnego zwiazku miedzy autyzmem
    a szczepieniem - badania, na ktorych się opierano byly fatalnie
    przeprowadzone. Jedyny zwiazek to czas - szczepienie przypada na
    okres, gdy ujawnia się autyzm. Zresztą, gdyby taki zwiazek byl
    prawdziwy, to niemożliwa bylaby kikakrotna przewaga autystycznych
    chłopców nad dziewczynkami...
    Oczywiscie inne powiklania poszczepienne sa mozliwe, choć u moich
    dzieci jedyne prawdziwe powiklania - i to powazne - pojawily sie po
    szczepieniu żółtaczki, ktorego jakos nikt się nie boi.
    A komplikacji po swince widziałam tyle, ze bałabym się nie szczepić.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: upór czy defekt?
    jeszcze coś dla rodziców o mocnych nerwach :
    www.borgis.pl/czytelnia/nowa_pediatria/1999/05/09.php
    Mnie najbardziej rozwala tekst pod koniec od : "rozwazania nad bezpieczeństwem
    szczepień .......dużo groźniejszych skutków niz rzadkie (nawet ciężkie)
    powikłania poszczepienne."
    cóż tam drobna encefalopatia...
    "niepokoi także fakt, ciąglego wzrostu częstości występowania zakażeń..."
    ciekawe skad ten wzrost skoro dzieci są ciągle szczepione?

    Czy jest tu ktoś kto uslyszal od lekarza o wszystkich wymienionych tu
    powiklaniach zanim zaszczepił dziecko? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: szczepienia po operacji serduszka????????????
    sprawa szczepień w Polsce jest troszkę inna, u nas obowiązkowe szczepienia to
    jest bardzo podstawowy kalendarz, dzieci z wadami serca powinny mieć ustalony
    indywidualny kalendarz szczepień. dobrze jest odczekać 2-3 miesiące, jedynym
    szczepieniem, które należy koniecznie wykonać w terminie kalendarzowym jest
    szczepienie przeciwko żółtaczce. i tu pojawia się problem, bo jedna z nich
    została wycofana z rynku ze względu na groźne powikłania poszczepienne. nazwa
    tej szczepionki to:Euvax
    skonsultuj się z poradnią szczepień wojewódzką i tam Ci doradzą
    pozdrawiam
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Odra,świnka,różyczka
    W mojej przychodni szczepią MMR-em.
    Powikłania poszczepienne które ja znam (potwierdzone przez lekarza
    jako efekt szczepienia) nie są aż takie ale...: Gwałtowny spadek
    odporności objawiający się infekcjami 1-2 razy w miesiącu, u dziecka
    100% zdrowego raptem zaczęło się ulewanie i okazało się że
    zanikający już fizjologiczny refluks przeszedł w stan przewlekły i
    jest leczony do dziś.
    Jeżeli chodzi o różyczkę i świnkę: wychodzę z założenia, że jeżeli
    dbam o swoje dziecko to nie wypuszczę go z gorączką na podwórko gdy
    przechodzi właśnie którąś z tych chorób. Tylko zaniedbanie w tym
    stylu powoduje powikłania po różyczce a zwłaszcza po śwince.
    Normalnie pielęgnowane dzieciaki przechodzą takie choroby bez
    problemu. Zresztą patrzcie ile pokoleń na to nie było szczepionych i
    całkiem nieźle się mają. Przejście takich chorób uodparnia 1000 razy
    bardziej niż szczepionka. Nawet lekarze mówią, że szczepionka nie
    daje żadnej gwarancji uodpornienia. Więc co lepsze??
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia
    kk345 napisała:

    > jul-koo, to już sama musisz zdecydować, czy bardziej przerażają Cię NOPy
    > (statystycznie mało prawdopodobne jednak), niż powikłania i skutki rzeczywistyc
    > h
    > chorób, na które dziecko NIE zostało zaszczepione.

    Wiem, że muszę sama, ale lubię posłuchać głosów innych :)
    No i zadaję sobie jednak pytania, co jest tak naprawdę rzadsze - powikłania
    poszczepienne (rzadko rozpoznawane przez lekarzy, mylone z innymi chorobami,
    ignorowane i niezgłaszane) , czy zachorowanie i powikłania pochorobowe... I
    niestety nie wiem. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia
    kk345 napisała:

    > No, mogę tylko odpowiedzieć, ze wolę, by moje dziecko miało powikłania
    > poszczepienne niż gruźlicę:-)

    Przypomniałaś mi coś :)
    Otóż ja miałam zawsze bardzo silne odczyny poszczepienne po gruźlicy, zawsze
    podejrzenie o gruźlicę, rentgen nic nigdy w płucach nie wykazał, żadne inne
    badania też nie. Wolę to (serie badań) niż gruźlicę, z którą najprawdopodobniej
    miałam styczność jako małe dziecko, obcałowywana przez przyjaciółki babci, która
    młoda była zdrowo przed wojną, a jak wiadomo, Niemcy o szczepienia Polaków
    niespecjalnie się martwili ;) Mam w związku z tym dwie schizy: nie pozwalam
    starszym osobom całować moich dzieci (mimo że te starsze osoby to późne dzieci
    tych, które były stare za mojego dzieciństwa, więc pewnie szczepione, ale kto
    ich tam wie, czy rodzice ich szczepili) i szczepię moje dzieci.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy to moze byc prawda?
    Firmy produkujace szczepionki na nowa chorobe dostaly immunitet od
    am.min.zdrowia .Oznacza to ,ze nie odpowiadaja za skutki zdrowotne
    czyli powiklania poszczepienne:
    www.google.com/hostednews/ap/article/ALeqM5hjdCHrP82YTFser5vD6CzTK1az6wD99GH8580
    Niestety nie umiem skracac linkow.
    A tu po polsku inny link dotyczacy tej sprawy:
    piechula.jogger.pl/2009/07/20/firmy-produkujace-szczepionki-zyskaly-w-usa-immunitet/
    W Belgii w/g tego artykulu moga byc uzyte srodki przymusu
    bezposredniego ,w tym policja do przymusowych szczepien.
    Jest jeszcze film na youtube z wypowiedzia dr Piotra Bein z Kanady
    ostrzegajacy przed nowymi szczepionkami.To dla tych co odsylaja mnie
    do lekarza.Skorzystalam z porady.




    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Swine flu in NY?- wazne!!!!!
    czy ty wiesz, jak mozna zarazic sie cholera?? Radze sobie poczytac, bo wyglada,
    ze nie wiesz.


    Wczoraj bylam u pediatry, paniki wsrod pacjentow jeszcze nie ma, ale
    personel sie przygotowuje. Jak bedze ogloszone, ze jest epidemia bedzie podawana
    szczepionka (niestety nie na ten konkretny wirus, tylko na 2, ktore sa w
    skladzie tego zmutowanego).
    Ja jednak sie nie bede szczepic, ze wzgledu na smiertelnosc i powiklania
    poszczepienne.
    Bardzo wazne jest, zeby w pierwszych 24 godzinach zazyc jeden z tych 2
    lekow. To jest podobno najsuteczniejsze.
    Poprawianie swojej odpornosci radze zaczac od zdrowej diety i ruchu, a nie
    od lykania tabletek z witaminami, ktore czesto, jak zycie pokazuje, sa
    'puste'(oby tylko, z jakiejs chemii przecie ulepione).


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lyme + padaczka + udar + inne [do przetłumaczenia]
    Np. CMV, EBV i HHV-6- to chyba podstawowe wirusy do sprawdzenia,
    gdyż w świetle niektórych badań mogą dawać przetrwałą infekcję w
    OUN. Nie wiem tylko, czy sa wtedy również obecne we krwi i czy
    badanie PCR cos wykaże w związku z tym. Wiem, że takie badania
    robim.in. PZH- pieruńsko drogie. Myslę, że wiele innych labów też,
    np. diag.pl w Kraku ma ceny jednak niższe, a robi np. PCR ilościowe,
    co pozwala na monitorowanie leczenia.
    Na pewno istnieją jakies testy na powikłania poszczepienne- pewnie
    musza porównac bakteryjny/wirusowy materiał genetyczny z
    wyizolowanego organizmu, podejrzanego o powikłania czlowieka, z tym
    co podano w szczepionce- nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale chyba PZH
    to robi.
    I własnie w takich chorobach PCR nie budzi żadnych zastrzeżeń
    zakaźników- tylko boreliozy się czepiają, patafiany jedne!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Lyme + padaczka + udar + inne [do przetłumaczenia]
    Nataszka napisała (a ja jestem bardzo wdzięczna)

    Np. CMV, EBV i HHV-6- to chyba podstawowe wirusy do sprawdzenia,
    gdyż w świetle niektórych badań mogą dawać przetrwałą infekcję w
    OUN. Nie wiem tylko, czy sa wtedy również obecne we krwi i czy
    badanie PCR cos wykaże w związku z tym. Wiem, że takie badania
    robim.in. PZH- pieruńsko drogie. Myslę, że wiele innych labów też,
    np. diag.pl w Kraku ma ceny jednak niższe, a robi np. PCR ilościowe,
    co pozwala na monitorowanie leczenia.
    Na pewno istnieją jakies testy na powikłania poszczepienne- pewnie
    musza porównac bakteryjny/wirusowy materiał genetyczny z
    wyizolowanego organizmu, podejrzanego o powikłania czlowieka, z tym
    co podano w szczepionce- nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale chyba PZH
    to robi.
    I własnie w takich chorobach PCR nie budzi żadnych zastrzeżeń
    zakaźników- tylko boreliozy się czepiają, patafiany jedne!
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia - proszę o pomoc
    No to gratuluje rozsądku i ładowanie bakterii dziecku w IRS, i to nie
    jednorazowo, a kilkukrotnie.
    Tak się zastanawiam, co Ty robisz na tym forum ?
    Nikt nie mówi, żeby wszyscy zrezygnowali ze szczepień, coś Ty się tak
    uczepiła???
    A z gronkowcem to miałaś szczęście, wyjątkowo niegroźny szczep skoro pomógł
    bactrim.
    Co do dowodów, którymi dysponujesz, no cóż, czasem taka bakteria jest bardzo
    uciążliwa i nie daje się niczym wytępić, a czasem po prostu znika sama. a to,
    że w tym momencie dziecko jej nie ma , nie znaczy, że nie może złapać w każdej
    chwili.
    Nie posądź mnie, że źle życzę Twojemu dziecku ( broń Boże), ale taka niestety
    jest ta bakteria.

    Ty twierdzisz, że nie potrzebujesz nic czytać, a doradzasz to mnie...no cóż ja
    czytam cały czas.

    Ja również znam osoby dorosle , ktore przeszły i różyczkę i świnkę ( nawet
    świnka u mężczyzny na szczęście bez powiklań, które zdarzają się u osób
    doroslych, ale rzadziej niż powiklania poszczepienne u dzieci).

    JA NIE MÓWIĘ NIE SZCZEPIĆ W OGÓLE, PYTAM PO CO MAŁE DZIECI NA RÓŻYCZKĘ ???
    Teraz było wyraźnie?

    "Paragrafy na takich " - no, na jakich ? Chyba się za bardzo rozchuśtałaś.

    I jak dla mnie nie jesteś tu mile widziana, ze względu na ton w jakim
    prowadzisz dyskusję.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia-Jak walczyć z Sanepid i naszym prawem

    Aga ... odpisałam Ci w tamym poscie a w razie czego jak bedziesz chciala to
    najwyzej podam Ci moj numer tel. i się zgadamy moze coś wspolnie wymyslimy.

    Ogolnie kobieta chciala Cię wystraszyc.
    Gdyby mnie to się zdarzyło nie ukrywam ale zadziałałoby to ma mnie jak płachta
    na byka..
    Wiesz co będę brutalna ale zamknełabym jej gębę żądając od niej tego co Ci
    powiedziałą na pismie - następnie odpisałabym jej na to " oświadczam i nie
    neguję szczepień u własnego dziecka ale z powodu choroby dziecka uważam za
    celowe odsuniecie planowanego szczepienia do czasu pełnego zdrowia. Decyzję swą
    motywuję tym iz w mojej najblizszej rodzinie wystąpiły dwa powikłania
    poszczepienne.(i jakiś bzdecik ze zglosisz się z dzieckiem do punktu szczepien
    najszybciej jak to będzie mozliwe)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia-Jak walczyć z Sanepid i naszym prawem
    Mam nadzieje że mnie nie wykasujesz tak jak poprzednio. Mam do Ciebie pytanie:
    czy żałujesz że zaszczepilas syna? Czy po tych szczepieniał był( lub jest)
    chory, czy miał powiklania poszczepienne? Prosze o odpowiedz ale bez
    komentarzy. Prosze jedynie o odpowiedzi typu TAK lub NIE. Mam nadzieje że
    otrzymam odpowiedz i nie wykasujesz tego postu. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia
    Obawiam sie że odsetek dzieci które maja powikłania poszczepienne jest
    niewielki, a czytajac post od pani która jeszcze nie urodziła dziecka a już sie
    zastanawia co tu zrobić żeby zaraz po porodzie nie zaszczepili dziecka to
    wydaje mi sie troche dziwne. Moje sumienie podpowiada mi że powinno sie
    szczepić dzieci i dlatego to napisałam. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia
    > Obawiam sie że odsetek dzieci które maja powikłania poszczepienne jest
    > niewielki,

    Ale to tylko przypuszczenia, bo fakty są inne.

    czytajac post od pani która jeszcze nie urodziła dziecka a już sie
    >
    > zastanawia co tu zrobić żeby zaraz po porodzie nie zaszczepili dziecka to
    > wydaje mi sie troche dziwne

    A kiedy ma się nad tym zastanawiać? Już po fakcie ?

    Moje sumienie podpowiada mi że powinno sie
    > szczepić dzieci i dlatego to napisałam.

    Ok, i nikt tej decyzji nie podważa i nie komentuje na zasadzie, ze robisz
    własnemu dziecku krzywdę, choć większość z nas tu bywających tak właśnie uważa.
    Odpisałam tylko dlatego, ze post atakował osoby, ktore nie szczepią, a one też
    mają własne sumienie,zdanie i prawo do niego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: kurzajki
    mam w notatkach "przepis" na kurzajki chyba Akownika -
    Thuya 30CH 1 raz dziennie
    Antimonium Crudum 15CH 2 razy dziennie
    pić roztwór sodki przez 10 dni (szklanka ciepłej wody z rozpuszczona 1 łyżeczką
    sodki na czczo)
    Nigersan D5 (krople izopatyczne koszt ok.40 zł - nie w każdej aptece sprzedaja
    bez recepty - informacje na temat leku na stronie www.sanum.pl - leki izopatyczne)

    Poza tym czytam akurat książkę na temat szczepień i ukrywanych faktów i tam jako
    powikłania poszczepienne wymienione są m.in. kurzajki. Biorąc pod uwagę fakt, że
    Thuja jest podawana jako odtrutka poszczepienna, moze mieć to dodatkowe
    działanie w przypadku szczepień, które były wykonane dawno temu. Wiecie, że
    powikłania występują nawet 20 lat po szczepieniu i nikt tego wtedy nie kojarzy? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Odra/świnka/różyczka wycofana przez Sanepid?
    omamamia1 napisała:

    Reszta skrupulatnie szczepi według kalendarza
    > szczepień,to przecież mnóstwo dzieci a tez tylko mały procent ma z nich
    > powiłania poszczepienne.

    To zalezy, co kto rozumie pod pojęciem "powikłania poszczepienne". Jesli brać
    wszystko to, co jest w Rozporządzeniu pod uwage, to dzieci bez powikłań jest
    wyjatkowo mało. Tylko znajdź lekarza, który zgłosi powikłanie w postaci
    gorączki, płaczliwości czy wysypki. A taki obowiązek JEST!
    Poza tym- czasami sami lekarze widzą związek szczepienia z pojawieniem się
    alergii, ale i tak tego nie zgłaszają, a jedynie daja skierowaniedo alergologa-
    a ten problem traktuje po swojemu, a nie jako powikłanie po szczepieniu.
    Dlatego prawie żadne powikłania nigdy nie ujrzą światła dziennego.
    Poza tym- o powikłaniach odległych, tych po kilku, kilkudziesięciu latach na
    razie nie wiadomo NIC, co nie oznacza, że ich na pewno nie ma/ nie bedzie.


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Jak nie szczepicie...
    lekarze strasza,ale nie wspominaja o tym " co tez pani/pan zrobi jesli wystapia powiklania poszczepienne?",ktore sa o wiele czestsze niz nam sie wydaje, nie zapominajmy tez o autyzmie
    to mnie bardzo wkurza, ta ich jednostronnosc, nie wyjasnia nigdy pacjentom jakie jest ryzyko szczepienia tylko same ochy i achy

    na Twoim miejscu poszukalabym madrego lekarza i poczytala duzo na temat szczepien
    wszystkie ksiazki o tej tematyce, ktore czytalam byly po angielsku,jesli znasz angielski goraco polecam
    "Raising a Vaccine Free Child" Wendy Lydall
    "Childhood Vaccinations" Lauren Feder
    "The Vaccine Guide" Randall Neustaedter

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: joalis, danmed
    joalis, danmed
    czy ktoś stosował te preparaty-jak ja o nich czytam to wydaje mi się to takie trochę czary mary. robiłam wczoraj córce biorezonans(też nie wiem na ile to wiarygodna metoda, w każdym razie właśnie w danmedzie, apataem salwia)i sporo pokryło się z moimi obserwacjami. wyszły liczne powikłania poszczepienne, obciążenie rtęcią, glinem i niklem, nadal dużo grzyba(a leczę już o roku homeo i izopatycznie, pilnuję diety), bardzo dużo nieprawidłowości w różnych narządach, a najważniejsze to,że w układzie nerwowym, podobno ma zablokowaną tkankę glejową-dużo tam glutenu(a nie daję od 2 tyg) i kazeiny(tej z kolei od roku). wykupiłam preparaty na zaproponowaną kurację(cena powalająca). już i tam mam bardzo chudy portfel w związku z leczeniem córki sanum i boiron, ale czego się nie zrobi,żeby mieć normalne dziecko. boję się,że kupiłam jakąś nadzieję, która...szkoda gadać.kto ma jakieś doświadczenia z tymi preparatami? oni w tym danmedzie powiedzieli mi,że one w ogóle nie kolidują z homeo, a nawet wzmacniają działanie niektórych-tylko trzeba zachować odpowiedni odstęp. i mam pytanie- czy są tu rodzice, którym udało się zlikwidować poważne komlikacje poszczepienne(czyli te w układzie nerwowym), stosując samą homeopatie? ja właśnie oczekuje euvaxu z sycowa, potem chyba wezmę się za resztę szczepionek. ale jak cztam opinie,że rtęć z mózgu usunie tylko ALA, to nie wiem, czy nie uderzyć w "grubsze" oczyszczanie. proszę doradzcie, podzielcie się doświadczeniem!bo ja już głupieje Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Artmed w Rzeszowie ktoś korzysta?
    Chodzilam tam do Malgorzaty Drabek,bylam zadowolona,ale nei czarujmy sie-to nie
    jest homeopatia klasyczna.Ona jest "ze szkoly francuskiej".
    Leczylam tez u niej syna na AZS,alergie i powiklania poszczepienne.Kobieta jest
    rowniez pediatra-dla mnie ze wzgledu na dziecko mialo to duze znaczenie :)
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A co ze szczepieniem na tężec?
    Ja tez mam problem, bo boje sie szczepić i powiedziałam
    sobie że nie będe szczepić,ale faktycznie jestem na etapie
    rozmyślań o szczepieniu na tęzec synka 6 lat,który miał
    powikłania poszczepienne (oczywiście zdiagnozowane przeze mnie
    po latach podczas diagnozowania jego w kierunku autyzmu,bo
    wtedy nie miałam takiej wiedzy,ale to inna historia).Dwóch
    lekarzy radza mi udać jednak do specjalnych poradni
    konsultacyjnych w sprawach szczepień,bo mimo wszystko jest
    duże ryzyko w przypadku nadpobydliwego chłopca skakajacego po
    drzewach a choroba jest niebezpieczna a działac trzeba szybko. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: byłam u homeopaty...
    Ja bym się nie czepiała. Thuya jest swego rodzaju odtrutką poszczepienną, więc
    by może tutaj została użyta też w ramach odkurzania. Ciągnące się powikłania
    poszczepienne (latami czasem) mogą zaburzyć obraz, więc ja myślę, że homeopatka
    dobrze robi nie podając od razu konstytucji na zasadzie "byc może". Dr K.?


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Homeopata dla 2-latki W-wa
    Do dr Kraśkiewicz to raczej na komórkę, ja na ogół nie miałam problemów z
    kontaktem.

    Ja ze swojej strony moge polecic na wzmocnienie,alergie i azs dr Pietkiewicz-
    Rok. Mojemu dziecku z mega silną alergia i jeszcze silniejszym azs+ powikłania
    poszczepienne bardzo pomogła. Terapia trwała długo, ale mała była poważnie
    choRA, gdzie w CZD niestety nie umieli jej skutecznie pomóc.
    Trzeba tylko uzbroic sie w cierpliwosc no i wizyty tez nie naleza do
    najtańszych.


    Jeszcze godna polecenia jest dr Dalecka. Tez skuteczna w alergiach i wszelkiego
    rodzaju przeziębieniach.

    Pozdrawiam, i zycze zdrówka:) Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nowotwory poszczepienne
    Polio cały czas "jest na świecie". Zapadalność na tę straszną chorobę zmalała
    > właśnie dzięki wprowadzeniu szczepionek

    To nie przez szczepienia zniknęło Polio. Tylko przez wzrost higieny w świecie.
    Wirus Polio jest wydalany z kałem i tylko tak sie rozprzestrzenia. Tą drogą
    również można sie zarazić od dziecka po szczepieniu szczepionką OPV, bo wirus
    szczepionkowy tez przez jakis czas jest wydalany z organizmu. W literaturze są
    opisywane takie przypadki.

    "Chorych dzieci byłoby znacznie więcej niż dzieci z powikłaniami poszczepiennymi"

    Moze i tak, ale choroby są znane i wiadomo jak je leczyc a powikłania
    poszczepienne? Nie wiadomo jak sie za nie zabrac, no i NFZ nie ma na to pieniędzy
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nowotwory poszczepienne
    "To nie przez szczepienia zniknęło Polio. Tylko przez wzrost higieny w świecie."

    Możesz podać zródło tej informacji?
    Pierwszy raz się z tym spotkam. W czasopismach i książkach poświęconych tej
    tematyce stoi, iż to dzięki szczepieniom.

    "Może i tak, ale choroby są znane i wiadomo jak je leczyć a powikłania
    poszczepienne?"

    Lepiej zachorować na polio czy inną chorobę i później ją próbować leczyć, bo
    jest (znikoma) szansa, że wystąpi odczyn poszczepienny? No bez sensu.
    Prawdopodobieństwo zachorowania jest wyższe niż prawdopodobieństwo wystąpienia
    odczynu poszczepiennego. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: preparaty joalis, danmed
    preparaty joalis, danmed
    czy ktoś stosował te preparaty-jak ja o nich czytam to wydaje mi się to takie trochę czary mary. robiłam wczoraj córce biorezonans(też nie wiem na ile to wiarygodna metoda, w każdym razie właśnie w danmedzie, apataem salwia)i sporo pokryło się z moimi obserwacjami. wyszły liczne powikłania poszczepienne, obciążenie rtęcią, glinem i niklem, nadal dużo grzyba(a leczę już o roku, pilnuję diety), bardzo dużo nieprawidłowości w różnych narządach, a najważniejsze to,że w nerwowym, podobno ma zablokowaną tkankę glejową-dużo tam glutenu(a nie daję od 2 tyg) i kazeiny(tej z kolei od roku). wykupiłam preparaty na zaproponowaną kurację(cena powalająca). już i tam mam bardzo chudy portfel w związku z leczeniem córki, ale czego się nie zrobi,żeby mieć normalne(nie opóźnione) dziecko. boję się,że kupiłam jakąś nadzieję...kto ma jakieś doświadczenia? Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienia kociarkow
    Szczepienia kociarkow
    Jakie macie zdanie na temat szczepienia kotow niewychodzacych? Co
    sugeruja Wam weci?
    Ja mam 2 niewychodzace,ktore maja tylko pierwsze szczepienie
    ochronne. Nie sa zaszczepione na koci katar ani na tyfus. Moja vet
    powiedziala,ze wieksze szanse sa na powiklania poszczepienne niz na
    zachorowanie kota na ktoras z tych chorob. Potwierdzil to tez moj
    przyjaciel wet ze stanow. Jednak czytajac rozne opracowania na ten
    temat,widze ze zdania sa bardzo podzielone. Tak pi razy oko-po
    polowie. Jedni weterynarze KONIECZNIE szczepia,inni zupelnie
    niekoniecznie.
    Latem zamierzamy z mezem zrobic duza klatke w ogrodzi i szczepienie
    bedzie jednak konieczne. Chodza tu jakies koty-panskie chyba,bo nie
    widac ze jakies wychudzone,ale zle nie spi...
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Kot po szczepieniu
    siliana1 napisała:

    > a z ciekawosci napisz, czy to byl felovax? czy twoj kotek I raz byl
    > nim szczepiony?

    Tak, to był Felovax. Kot ma 8 tygodni, szczepiony pierwszy raz.
    Ale z tego moja starsza kotka tez była szczepiona felovaxem i z tego, co wiem,
    nie było problemów.
    Tak to jest ze szczepionkami (także u ludzi), że zdarzają się jednostki w jakiś
    sposób nadwrażliwe - stąd powikłania.
    Ale z drugiej strony jeśli nawet u zwierząt występują powikłania poszczepienne,
    czasem bardzo poważne, to jest tylko kolejny dowód na to, że szczepienia nie są
    aż tak bezpieczne i obojętne dla zdrowia, jak się nam próbuje wmawiać.

    Tak czy owak u nas po szczepieniu wszystko w porządku.
    Dzięki za zainteresowanie

    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Na co szczepicie swoje koty?
    W pierwszym roku życia jako małe kocię szczepiłam Rudolfa dwuskładnikową, na
    białaczkowy mix sięnei zgodziłam. Przed zesżłymi wakacvjami Rudeolfa podałam mu
    przeciwko wściekliźnie, ale w tym roku nei widfze powodu, teren na któreym
    przebywamy latem jest wolny od wścieklizny od dziesiatków lat, a Rudolf juz
    wykastrowany powinien mieć mniejsze zacięcie do bójek. Rude koty mają słabe
    układy immunologiczne i powikłania poszczepienne spotykają je częściej niż
    pozostałe maści. Nie wydaje mi się abym popełniała jakis błąd.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Czy szczepicie swoje dzieci?
    Czy szczepicie swoje dzieci?
    Szczepienia i powikłania poszczepienne u niemowląt i małych dzieci.
    Niebezpieczeństwa i niemoralne tło szczepień:
    www.melhorn.de/Impfen/indexpolnisch.htm
    Chciałem dać więcej linków ale nie mogę bo mi wyskakuje komunikat, że wykryto
    spam:/ Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Gdzie się zaszczepić???
    wystarczy minimalny spadek odporności organizmu, czasem nie do
    wykrycia przy pobieznym zreszta badaniu przez lekarza, a można sobie
    wszczepić chorobę i zafundować bardzo groźne powikłania po niej.
    Lekarze wciskają różne szczepionki (nie jestem przeciwna wszystkim,
    niektóre są pozyteczne) bo mają od ich producentów kasę.
    Córka mojej koleżanki, po ostatnim obowiązkowym szczepieniu (tężec,
    krztusiec) wylądowała w sumie 4 szpitalach, z niewydolnością
    wątroby, serca, oddychania, leżała pod respiratorem i wogóle cud, ze
    żyje. Zaczęło sie zaraz po szczepieniu gorączką 40 st. Oczywiście
    wszyscy lekarze zaprzeczali, że to po szczepieniu, dopiero w
    ostatniej klinice kardiologicznej, przyznali że to powikłania
    poszczepienne. Czemu? Nie wiadomo. Być może był chwilowy spadek
    odporności. A to była zwykła szczepionka, jaką dostaję dziennie
    setki dzieciaków na świecie.
    Jak pomyślę, że mogłabym sobie wszczepić grype, br.. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: A/H1N1 w Ciechanowie
    A/H1N1 w Ciechanowie
    Ciekawe czym go leczono?
    Najprawdopodobniej pacjenci umierają ze względu na sposób leczenia i na
    powikłania poszczepienne.
    W Polsce, i nie tylko, leczy się Tamiflunem.
    Poniżej zamieszczam informację z ulotki:
    Możliwe skutki uboczne: Najczęściej obserwowano: wymioty, nudności, biegunka,
    ból brzucha, zapalenie oskrzeli, ostre zapalenie oskrzeli, zawroty głowy,
    uczucie zmęczenia, ból głowy, bezsenność, wysięk z nosa, niestrawność. U
    dzieci najczęściej występowały: wymioty, biegunka, zapalenie ucha środkowego,
    ból brzucha, astma (również zaostrzenie), nudności, krwawienie z nosa,
    zapalenie płuc, zaburzenia ucha, zapalenie zatok, zapalenie oskrzeli,
    zapalenie spojówek, zapalenie skóry, zaburzenia błony bębenkowej. Ponadto
    obserwowano: wysypkę, wyprysk, pokrzywka, obrzęk naczynioruchowy, silne
    reakcje nadwrażliwości. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Nie ma zaświadczenia, nie ma szczepienia
    Nie ma zaświadczenia, nie ma szczepienia
    super bo bazą do szczepionek jest zazwyczaj chlorek rtęci, substancja ta sama
    w sobie może zniszczyć jakąkolwiek odporność organizmu,a zachodnie koncerny
    potrzebują pacjentów, żeby im wtrynić leki. podziękujcie lekarzom ludzie i
    nie bredźcie, odsyłam do wikipedii pod hasło rtęć.
    może meningokoki są groźne, ale autyzm, i powikłania poszczepienne, to dopiero
    dramat, przekonacie się wkrótce. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Resort zdrowia: 4 zgony osób z A/H1N1 spowodowa...
    old-firehand napisał:
    > To właśnie osoby przewlekle chore są narażone na
    > infekcje i one są grupą ryzyka, którą należało szczepić.

    Osób chorych się nie szczepi debilku. Szczepienia osób chorych mogą powodować (i
    najczęściej powodują) powikłania poszczepienne.
    Zastanów się dziecko co piszesz w internecie.



    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Resort zdrowia: 4 zgony osób z A/H1N1 spowodowa...
    > Osób chorych się nie szczepi debilku. Szczepienia osób chorych
    mogą powodować (
    > i
    > najczęściej powodują) powikłania poszczepienne.
    > Zastanów się dziecko co piszesz w internecie.
    No nie nowy noblista się objawił!!!!1
    Ty niedebilku i niedziecko przy wszystkich wirusowych zachorowaniach
    epidemicznych osoby przewlekle chore szczepi się w I kolejności,
    tumanie Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepienie przeciw grypie - co sądzicie???
    renste napisała:

    > Poczekajmy aż do.ki będzie szczepił swoje dzieci na wszystko jak leci
    > (zapewne).I oby nie należały do tej LICZNEJ grupy dzieci którym przytrafiają
    > się powikłania,bo wszystkie teorie pana doktora tak pieczołowicie bronione
    > pójdą w kąt i w głowie zagości pustka.

    Moje dzieci ponosza (to znaczy: na razie jedno, w przyszlosci oboje) znacznie
    wieksze ryzyko jadac codziennie do szkoly rowerem.
    Nie baw sie w prorokowanie kiedy w mojej glowie zagosci pustka. Ja nie kieruje
    sie slepymi emocjami.

    > Ps.Dlaczego lekarze nie prowadzą statystyk powikłań?Przecież powinni je
    > zgłaszać bodajże do sanepidu(?).A tego nie robią.

    Powiklania poszczepienne sa tak rzadkie, ze wiekszosc lekarzy w ciagu calej
    swojej kariery nie zobaczy ani jednego.

    > Pozdrawiam- mama dziecka z powikłaniem po polio -nie tak tragicznym jak u
    > majkibis ale jednak.

    Mam duze watpliwosci, czy dziecko majkibis spotkalo powiklanie poszczepienne,
    jak juz pisalem powyzej.

    Jak to jest, ze my tu sie klocimy o szczepionke p/grypie, ktora MOZE pomoc na co
    dzien, a tu prawdopodobnie ci sami ludzie biora przed wyjazdem na wakacje pare
    szczepionek, ktore NAPRAWDE daja powiklania (wiem jak sie czulem po
    szczepieniach na cholere, dur brzuszny i zolta febre) i wcale sie nie przejmuja.
    Chociaz akurat tych przedwakacyjnych szczepien latwo mozna uniknac.

    PZDR
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "DOBRODZIEJSTWO" SZCZEPIONEK
    Powikłania poszczepienne
    Dokształc się z mozliwych powikłań poszczepiennych- zrozumiesz, co to jest
    powikłanie poszczepienne i jakie obowiązki ma lekarz, jesli jest to powikłanie.
    Nieutulony płacz czy nawet goraczka po 10 dniach od szczepienia (np. po DPT)
    JEST powikłaniem po szczepieniu, podobnie jak zapalenie mózgu czy opon m-rdz.:

    www.abc.com.pl/serwis/du/2002/2097.htm
    No i co- całkiem niewinne sa te powikłania?


    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: "DOBRODZIEJSTWO" SZCZEPIONEK
    Jestem mamą 3 latka i ostatnio kilka razy wpadły mi w rece artykuły o
    powikłaniach poszczepiennych.Moje dziecko otrzymało wszystkie obowiązkowe
    szczepienia.W czasie szczepień pani doktor lub pielęgniarka zawsze informują
    rodziców,że np.rączka lub nużka mogą potem spuchnąc i nalezy robić okłady z
    rumianku lub rywanolu lub,że może wystąpić temperatura,lub dziecko będzie przez
    kilka godzin płaczliwe.Czy takie objawy można już zakwalifikować jako
    powikłania poszczepienne bo jeśli tak to wielu rodziców nie zgłasza nawet
    takich faktów traktując to jako normę,zwłaszcza,że wcześniej zostali uprzedzeni
    o możliwości wystapienia takich objawów.U dziecka mojej koleżani wystąpiła
    opuchlizna i duże zaczerwienienie po szczepieniu i pani doktor przez telfon
    zaleciła okłady,mówiącze po kilku dniach samo przejdzie. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepionka przeciw grypie?
    Gość portalu: Artur napisał(a):

    > A jakie jest ryzyko samej szczepionki? Glownie koszt.


    No więc tego nie jestem już taka pewna. i ie chodzi mi o ew. powiklania
    poszczepienne, ale o ryzyko "przestymulowania" układu odpornosciowego, o
    ktorym to ryzyku coraz więcej zewsząd słyszę.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepionka przeciw grypie?
    mary_ann napisała:

    > Gość portalu: Artur napisał(a):
    >
    > > A jakie jest ryzyko samej szczepionki? Glownie koszt.
    >
    >
    > No więc tego nie jestem już taka pewna. i ie chodzi mi o ew. powiklania
    > poszczepienne, ale o ryzyko "przestymulowania" układu odpornosciowego, o
    > ktorym to ryzyku coraz więcej zewsząd słyszę.

    Moze i slyszysz, ale sa to rzeczy tylko hipotetyczne, podczas gdy grypa jest
    choroba z realnymi i duzymi zagrozeniami. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Powiklania po szczepionce przeciw grypie?
    Powiklania po szczepionce przeciw grypie?
    Czy takie powiklania sa mozliwe? Przeczytalam troche wypowiedzi na tym forum,
    dotyczacych powiklan po szczepionkach dla dzieci. I nagle skojarzylam taki oto
    fakt: mniej wiecej rok temu zaszczepilam sie pierwszy raz w zyciu szczepionka
    przeciw grypie. W niespelna trzy tygodnie po szczepieniu zaczely sie nasilac
    rozne dolegliwosci natury neurologicznej: dretwienia nog, palcy u nog, bole
    miesni, zaniki czucia w dloniach, samoistne drzenia, i tak ciagnie sie od
    roku. Raz lepiej raz gorzej. Jestem po rezonansie glowy, bylo podejrzenie o
    SM. Nic nie wykazal. Teraz czekam na rezonans kregoslupa. Dodam tylko, ze
    przed szczepieniem bylam w miare zdrowa osoba, bez powaznych problemow
    zdrowotnych. Teraz spedzam wiekszosc czasu w gabinetach lekarskich i nadal nie
    wiadomo, co mi dolega. Czy mozliwe jest aby szczepionka przeciw grypie
    wywolala taka lawine niepozadanych objawow. Czy to tylko zbieg okolicznosci?
    Moze ktos z was mial podobny przypadek, lub zna kogos, kto rowniez mial
    podobne powiklania poszczepienne. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: poród koszmar na Karowej!
    A w
    > szkodliwość szczepień trudno mi uwierzyć.
    I mam nadzieję, że twojego dziecka nie spotkają żadne powikłania poszczepienne,
    wtedy niestety bardzo łatwo jest się przekonać, nie tylko uwierzyć.
    W celach informacyjnych o tym, jak "bezpieczne" są szczepienia, zwłaszcza
    szczepionki z rtęcią, polecam zapoznanie się z listem prof. Marii Doroty Majewskiej:
    www.autyzm-szczepienia.eu/uploads/List_do_wakcynologow_poprawiony%5B3%5D%20adobe.pdf
    Lektura obowiązkowa dla każdej ciężarnej. Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: zmieniony głos
    Moze przyplatala sie po prostu jakas infekcja i stad te objawy. A to, ze
    szczepienie zostanie przesuniete, to nic takiego. O wiele grozniejsze jest
    szczepienie wtedy, kiedy sily obronne organizmu sa oslabione, kiedy walczy on z
    jakas infekcja, moga wystapic wowczas grozne powiklania poszczepienne.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: nie szczepiłam MMR - jestem wyrodną matką
    nie szczepiłam MMR - jestem wyrodną matką
    witajcie,
    własnie wróciłam z przychodni z Kubą. Mały skończył 13 m-cy i dziś powinien
    być szczpiony na odrę + świnkę + różyczkę a ja nie wyraziłam na to zgody.
    Niestety nie znalazłam zrozumienia u pediatry synka. Wręcz zostałam uznana za
    nawiedzoną. Poprosiłam a odłożenie szczepienia na jakiś czas, może pół
    roku...rok. Niestety argumenty że powikłania poszczepienne, nasilenie alergii
    (mamy problemy m.in. z białkiem mleka krowiego i białkiem jaja), że autyzm
    nic nie dały. Od razu pielęgniarka przyniosła mi deklarację że nie wyrażam
    zgody na szczepienie bo nie chca mieć problemów z sanepidem. Lekarka patrzyła
    na mnie jak na wyrodną matkę, jakbym podpisywała wyrok śmierci. Podobno w jej
    praktyce nie zdarzyło się powikłanie a ja tu odstawiam cyrk.
    Decyzję o nie szczepieniu podjęłam po kansultacji z dr M.
    KIedy jestem już po dzisiejszej "wymianie zdań" mam mieszane uczucia czy
    dobrze zrobiłam.
    Poza tym grozi mi kara finansowa. Może ktoś wie ile?
    Pozdrawiam.
    Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu



    Temat: Szczepionka odra-świnka-różyczka
    Ja jeszcze wracając do tematu.
    Co sądzicie ostatecznie o korzyściach płynących z zaszczepienia tą potrójną
    szczepionką? Jak już gdzieś pisałam alergolog do którego chodzimy twierdzi, że
    należy zachować ostrożność w związku z tym szczepieniem, ale co znaczy ta
    ostrożność nie potrafi dokładnie określić.
    Na pytanie może w takim razie powinnam zrezygnować ze szczepienia mówi, że to
    moja decyzja. Pediatra natomiast mówi iż powinnam zaszczepić, ale przedtem
    powinnam sprawdzić czy dziecko jest uczulone na białko, ale jak mam sprawdzić
    czy jest uczulony na białko jak ja już wiem że jest uczulony na żółtko?

    Czy w takiej sytuacji uważacie że warto ryzykować ze szczepieniem? Przecież
    nasze roczniki nie były szczepione i żyjemy. Czy to naprawdę konieczne? Nie
    wiem co jest groźniejsze same te choroby czy ewentualne powikłania
    poszczepienne? PORADŹCIE!!!
    Magda Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • witch-world.pev.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukano 237 wyników • 1, 2, 3

    Design by flankerds.com