Oglądasz wypowiedzi wyszukane dla słów: potrzeby kulturalne
Temat: USDownloader ----------> Policja
Zacznijmy od tego że muszą mieć nakaz żeby ci wpaść na chatę więc jeśli będą zdarzy się wam taka sytuacja, to poproście o nakaz.
Możesz ściągać ile chcesz, zaspokajając swoje tzw. "
potrzeby kulturalne". Jeśli ściągasz a potem to udostępniasz (patrz: torrent) to już popełniasz przestępstwo. Przynajmniej ja tak słyszałem.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Vista Content Protection
Problem w tym, że DRM ogranicza prawa i tworzy getto kulturalne. Ci,
których nie stać na zabawki z tym zgodne zostaną automatami karmionymi
rurką, bez możliwości rozwoju. Pewnie za 10 - 20 lat rządy zaczną
dyskutować co z tym zrobić, bo następuje zapaść kulturalna świata. Rynek
kultury jest niestety rynkiem specyficznym. Jeśli nie stać mnie na BMW
to kupuje Fiata i też dojadę. W przypadku kultury nie ma to przełożenia,
jak chcę obejrzeć film Woody Allena to nie wystarczy mi filmik klasy C
ze zmutowanymi pomidorami z marsa. Zresztą wielkie wytwórnie robią
I bardzo słusznie. Potrzeby kulturalne nie są potrzebami podstawowymi i
nie każdy musi je realizować.
Ogólnie, jak mnie na coś nie stać, to z tego nie korzystam. W ogóle.
I prawda jest taka, że całą krytykę DRM da się streścić jako "niech nie
chronią swoich treści, aby ci, których na nie nie stać, mogli je kraść".
Oczywiście bardzo chętnie posłucham argumentów przeciwko DRM, które nie
wpisują się w powyższe zdanie - może coś pomijam?
ps. Nie posiadam telewizora z dekoderem DRM, czy czymkolwiek innym, gdyż
mnie osobiście na to nie stać. Mam zwykłą kartę telewizyjną (PixelView
kupiony w 1998 roku) w kompie z Pentium III 450 i średni pakiet z
kablówki. To aby uniknąć zarzutu, że "mnie stać, to skąpię innym".
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: dlaczego nie warto byc humanista ? (dlugie)
"Paweł" <pawe@pf.plwrote in message dziwaków jest niewielu. Wobec tego, co zaspokaja moje potrzeby kulturalne?
Metallica, grafika komputerowa, nowinki naukowe i - od czasu do czasu -
dobry film. Myślę, że podobnie jest z moimi rówieśnikami."
Pora umierać
Chroń nas Boże przed tym płytkim pokoleniem....:-)))))
aniak
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zagadka: Co z Placem Zebran Ludowych?
Użytkownik Szymon Nitka <szy@nitka.plw wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8ggmab.a@news.atelier.pl...
A ja tak zapytam :) - jakie centrum rozrywkowe bys widział w tym
miejscu - co konkretnie tam miałoby być? Pięćdziesiąte multikino? :)
Kin to ci u nas dostatek :) wiec to na pewno nie.
Na zachodzie są kluby z kilkunastoma salami, gdzie w każdej z nich
inni
ludzie i inna muzyka... To by imo się sprawdzić mogło.
Odwiedzilem nawet podobny w Amsterdamie, jak nam sie atmosfera znudzila
poszlismy zaczerpnac nowej :)
A co jeszcze? Czego my nie mamy w Gdańsku/Trójmieście?
SPOKOJU na ulicach - jak narazie chyba to jest najwazniesze.
Potem mozemy dopiero myslec o czyms co pogodzilo by potrzeby
kulturalne i rozrywkowe kilku pokolen oraz roznych "jednostek spolecznych"
PS. Na PZL postawil bym jakas gigantyczna kolejke gorska, to dobiero
byla by atrakcja.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: socjalne zasilki celowe w Unii
socjalne zasilki celowe w Unii
rozne takie sa, i roznie przez media przedstawiane i wysmiewane.
Jak ostatnio w Polsce,gdy kundlerzucily sie na pomysl niejakiego Pilki z PIS-
u , by dzieciom z wielodzietnych rodzin przyznawac darmowe bilety do kina czy
na basen.
W pewien sposob to rozumiem, w glowach lewicowcow z SLD nawet pomysl taki nie
powstanie,ze polski motloch
potrzeby kulturalne ma , wykraczajace poza paczki
z Tesco z kasza i olejem ,ktorym juz termin waznosci wychodzi.
Ciekawym jak to jest w innych krajach ,subwencjonujacych swoje rodziny,
zwlaszcza z planem "wielkiej rodziny " ktory we Francji obowiazuje od lat 20-
tych XX-tego wieku.
Bo tak powoli dochodzimy do wniosku,ze we Francji np obowiazuje jeden
zasilek , dajacy sie strescic w ten sposob:
"placimy wam pieniadze,w zamian za to,ze obiecacie powstrzymac sie od palenia
naszych samochodow"
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kultura Rosji
Po reakcjach na twoj list Aniu widze, ze Katalog Forum nie jest najlepszym
miejscem na wymiane pogladow, a tym bardziej na rzeczowa dyskusje.
Wlasciwie kazdy rozpoczety watek, wraz z kolejnymi reakcjami czytelnikow,
obraca sie w obrzucanie obelg , epitetow, itp.
Nie wiem czy dzieje sie tak z powodu braku
kultury czytelnikow, czy to kolejna
kolejna negatywna cecha nas jako Polakow?
Przede wszystkim, malo kto rozroznia pojecia rosyjska i radziecka.
Po drugie, jesli ktos czytal Dostojewskiego, Tolstoja, Czechowa;
sluchal Czajkowskiego, Musorgskiego, Szostakowicza, Rachmaninowa,
a z nowszych rzeczy ogladal Syberiade, Urge, Spalonych Sloncem czy Cerulika
Syberyjskiego Michalkowa, juz nie mowie o spacerze po pieknym Petersburgu,
(a wydaje mi sie ze niewielu z uczestnikow tej dyskusji miewa
potrzeby
kulturalne), to chyba glowe chyli przed tymi tworcami i dzielami.
Nasze doswiadczenia z Rosja zwiazane, niczym nie roznia sie od doswiadczen z
Niemcami. Permanente wojny i wreszcie rozbiory. Ale te rany, dzis chyba juz tak
nie bola.
Nasz niechec do Rosji wiaze sie glownie z okresem komunizmu, bo to najswiezszy
i chyba najbardziej tragiczny dla Polski owoc sasiadowania z radzieckim
imperium.
Ludzie, ale rozrozniajmy
kulture od systemow politycznych, bo inaczej nie da
sie rozmawiac.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szkoda kasy
To i ja moze cos dorzuce.
Zgadzam sie z autorem artykulu w pewnych kwestiach, tzn wiekszosc
spoleczenstwa geniuszami czy nawet talentami nie bedzie, podobnie jak mala
czesc spoleczenstwa ma jakies
potrzeby kulturalne. Nie zgodze sie ze edukacja
powinna ograniczac sie do jedynie szkol dla elity intelektualnej czy bogato
urodzonych. Szkoly takie oczywiscie istniec powinny i nie wybieraja je Ci
ktorzy chca, ktorych stac, badz ktorzy otzrymaja wsparcie od panstwa na taka
edukacje (system grantow, stypendiow powinien byc wtedy znacznie szerszy niz
obecnie).
Podstawowa ogolna edukacja musi obejmowac wszystkich. Dlaczego?
1. Bo dostep do edukacji musi byc powszechny, niezaleznie od dochodow rodzicow
i urzednikow ktorzy przyznaja badz grant na szkole dla elit
2. w systemie demokratycznym (a mysle ze taki kazdemu odpowiada) o sprawach na
roznych szczeblach decyduja wyborcy bezposrednio (glosowanie, referendum) lub
poprzez przedstawicieli,
Jesli decydowac o kraju w ktporym zyje mieliby ludzie pozbawieni szans na
edukacje i wiedzy konczacej sie umiejetnosci pisania i czytania to czarno widze
przyszlosc i raczej szukam mozliwosci zamieszkiwania w "mniej liberalnym kraju"
3. A moze zabrac "nie elitom" prawo wyborcze?, aby wybierali i decydowali tylko
te elity? - toz to krok ku jakiemus rasizmowi edukacyjnemu
Podsumowujac, jesli godzimy sie na demokracje, to poglady autora artykulu sa
dobrym tematem do rozmow przy herbacie i na tym ich sensownosc sie konczy.
Pozdrawiam
mariusz
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: motloch decyduje
Gość portalu: mariusz napisał(a):
>
> > Spodobało ci się słowo motłoch, i obudowujesz go słowami.
>
> Jak rozumiem to slowo sprecyzowalem w pierwszym poscie, trudno uzywac opisow pr
> zy
> kazdej okazji. Nie jest ono najlepsze. Moze wiec raz jeszcze: ludzie, ktorzy ni
> e
> zastanawiaja sie nad nastepstwami wiekszosciowego decydowania o etyce,
> konformisci, relatywisci, latwi do manipulowania, nie zadajacy sobie pytan
> egzystencjalnych , o niskich potrzebach
kulturalnych, ktorzy czuja sie spokojni
> i
> usatysfakcjonowani kiedy wiekszosc podziela ich poglady..itp,itd
>
Wlasnie,ze zadaje sobie pytania egzystencjalne przestalam wierzyc w Boga.Nie
wierze slepo bo nie jestem przekonana o jego istnieniu mimo,ze bylam wychowywana
w katolickim domu.O moje
potrzeby kulturalne sie nie martw.Byc moze Ty osiagasz
spokoj i zadowolenie gdyz wierzysz w to co wiekszoosc.Bo w tym przypadku ja jako
ateistka jestem w mniejszosci.I ciagle mowisz o etyce o jakiej?O etyce KK i
sw,Inkwizycji czy o etyce Islamu,ktory potepia aborcje a morduje tysiace ludzi.
> Pozdrawiam
> mariusz
>
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sobecka o wyższości kultury polskiej nad żydowską
A ja chciałbym.
w11mil napisała:
> ja na przykład nie chciałbym aby w TV równym
> stopniu propagowano
kulturę rosyjską i polską
Oj chłopie, że też chce ci się takie głupoty wypisywać.... Sądzę, że
twoje "
potrzeby kulturalne" zaspokaja reklama piwa Królewskiego :)))
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Rozmowa ze Zbigniewem Liberą. Przy artyście nik...
Myślę, że w wielu sprawach całkiem się zgadzamy. Mnie też oburza
wykorzystywanie sztuki w Polsce przez różnych "zgorszonych", grożenie artystom
i galeriom sądem pod byle pretekstem i demolowanie wystaw. Jest w tym
element "pasożytnictwa" - własną popularność buduje się na tym, co zrobili inni.
Rzecz w tym, że podobny zarzut "pasożytnictwa" można postawić niektórym dziełom
sztuki, czerpiącym swoją siłę oddziaływania z szargania symboli ustanowionych
przez wieki
kultury europejskiej (czy słusznie, czy nie, to inna sprawa;
kultura europejska niewątpliwie przez wieki usankcjonowała mnóstwo hipokryzji).
Na koniec chciałbym powiedzieć, że bardzo ładnie napisałaś o tym, jak to ludzie
ostatnio chcą zaspokajać
potrzeby kulturalne i duchowe tak, jak zwykłe
potrzeby
materialne. A oczywiście ani sztuka, ani religia to nie supermarket.
Pozdrawiam (także pozostałych dyskutantów)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szkodliwa wolta Tuska
timoszyk napisał:
> Media publiczne to anachronizm.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Uzasadnij to rzeczowo!
> Po cholerę to ludziom?
Po cholerę? Uruchom trochę wyobraźnię. Jeśli zlikwidujemy państwowe
media to kto (do cholery!!!) pokaże dobry teatr, operę, operetkę,
polskie filmy archiwalne, kroniki filmowe, filmy dokumentalne i tak
dalej i dalej. Widziałeś kiedykolwiek w tych różnych szmatławych
tefałenach i polsatach któryś z wymienionych wyżej programów czy
spektakli? Być może twoje
potrzeby kulturalne zaspokaja takie
kretyństwo "Wielki brat" albo inny "Taniec z gwizdami", ale dla
wielu obywateli tego kraju to zdecydowanie za mało.
A przy okazji: powinno się z publicznych mediów usunąć wszelkie
politykowanie, żeby nie było przegięć ani w lewo ani w prawo oraz
przepychanek do kamer i mikrofonów. Jedynie podczas kampanii
wyborczych partie powinny otrzymywać (po równo) czas antenowy na
swoje manifesty polityczne i agitacje. Pomijając te nadzwyczajne
okazje w publicznych mediach w kwestiach politycznych powinna być
tylko czysta informacja, bez komentarzy, opinii i ocen. Wówczas
media przestałyby być dla polityków atrakcyjnym kąskiem i ustałyby
partyjne wojny o media.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sejm odrzucił weto prezydenta w sprawie sześcio...
Junkier wiecznie żywy powiedział co wiedział. I znowu zero treści.
Ciekawe ilu by ludzi w Polsce zostało jakby usunąć wszystkich polskojęzycznych
(według junkra i jemu podobnych) obywateli tego kraju? 30% uważam za
optymistyczne oszacowanie z góry. Poza tym średnia wykształcenia tych
"prawdziwych Polaków" oscylowałaby w granicach ośmiu klas szkoły podstawowej
(dawnej) a średnie zarobki w okolicach granicy ubóstwa, zaś
potrzeby kulturalne
z powodzeniem zaspokajałyby czasopisma typu "Fakt" czy "CKM". Zatem panie
junkier, panie Rydzyk, panie Głódź, panie Kaczyński, obawiam się, że musicie
ścisnąć zęby i tolerować tę polskojęzyczną część mieszkańców kraju która nie
słucha z nabożeństwem co ksiądz proboszcz oraz pan prezes powiedzą ale za to
swoją pracą i przedsiębiorczością przysparzają temu krajowi kasy. A tutaj to
nawet największy ultrakatolski "paterota" po cichu przyjmie za swoje słowa
Wespazjana, że "pecunia non olet".
I tyle mam szanpanu do powiedzenia. Więcej w ciągu najbliższego półrocza odzywać
się nie zamierzam bo na czczą rozrywkę polemiki z głową mniej przepuszczalną dla
odmiennego zdania niż skała granitowa dla wody częściej sobie pozwolić z uwagi
na obowiązki zawodowe oraz szacunek dla własnego zdrowia psychicznego nie mogę.
NiePis
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: "Jestem oburzony": Skrajne opinie o nowym plani...
Oo, witamy Białystok.
Co jest dobre dla dzieciaków dwudziestoletnich, migracja?
Wydaje Ci się, że co: Amerykanie i Kanadyjczycy migrują do 21 roku życia? o.O
Może się dokształć, jak to wygląda. Ja znam wielu ludzi, którzy np. na starość
przenieśli się do dużych miast, bo blisko dzieci, a przy tym lekarzy, szpitala
specjalistycznego itp.
To Polak jest uwiązany do mieszkania jak chłop pańszczyźniany do ziemi. Żeby
jeszcze te polskie miasteczka były takie jak w Europie zachodniej - a tu bieda,
szarówa i tylko wiecznie włączony telewizor spełniający wszystkie
potrzeby
kulturalne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Rusza emerytalna batalia
Gość portalu: 50 + napisał(a):
> Liczy się tylko pieniądz a nie człowiek, (...)
Słuchaj, ale te pieniądze muszą się skądś wziąć. Mianowicie z
kieszeni młodszego, pracującego człowieka. Z mojej kieszeni. To ja
już się ne liczę? Fakt, że pracuję dużo, zarabiam średnio a
większość moich dochodów odbiera mi państwo, bo inni Polacy mają
potrzeby i ja muszę na nie zarobić. I dlatego nie starcza mi na
wakacje dla dziecka,
potrzeby kulturalne, rozwój. Bo państwo jest
wrażliwe na niedolę miliona nie chcących pracować. Ty masz 50+, ja
mam tylko niewiele mniej i nie szykuję się do grobu, na emeryturę.
> Szkoda bo wszyscy mamy tylko jedno życie.
No właśnie, a ty mi każesz marnować moje na zarabianiu na obcych
ludzi. Jeśli państwo zabiera mi ponad 60% dochodu, to znaczy, że
ponad połowę życia pracuję na innych, nieznanych mi ludzi, którzy
siedzą nic nie robiąc i narzekają, że za mało zapieprzam. Milutkie
:)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jestem uzależniona od dużego miasta...
noo to ja chyba mieszkam pod wroclawiem :D czasami z gaju do centrum (do rynku) jedzie sie godzine.
IMO i metropolia i male miasto a takze wies ma swoje plusy i minusy. Dla mnie wielkie miasto ma akurat wiecej minusow niz plusow> Po 4 latach mieszkania we Wroclawiu, mam dosyc korków, dosyc zgiełku, niedzieli, ktora nie rozni sie od pozostalych dni tygodnia, sasiadow, ktorzy zamiast odpowiedziec dzien dobry patrza spod byka i wzrokiem "odczep sie ode mnie", bloku (mimo ze tylko 4 pietra i zamkniete osiedlątko).
kino, teatr- i tak chodze tam 2-3 razy w miesiacu, na to co mnie interesuje jedynie.
z domu, który sie buduje w 15tys miasteczku do centrum poznania jezdzie sie pol godziny w godzinnach rannych i popoludniowych (czyli tyle samo co teraz jezdze z poludnia wroclawia do jego scislego centrum)
ja sobie cenie cisze i spokoj, wlasny ogrod, przestrzen i swieze powietrze.
Potrzeby kulturalne można zaspokajać i w malym mieście, a dojazd do wiekszego nie jest klopotliwy (no chyba ze ktos jedzie po to zeby pochlać ze znajomymi).
Każdemu wedle
potrzeb.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: iPod z ruchomymi obrazkami
iPOD kicha! (zdaniem Zdzicha)
Znajomy Zdzicho twierdzi że lepsze są koreańskie produkty iRiver oraz iAudio. Od
dawna mają to co od teraz ma nowy iPod, a nawet znacznie więcej (dyktafon,
radio, duży twardy dysk do 60 GB) i są przy tym KONKURENYCJNE CENOWO!
I co bardzo ważne: nie uzależniają właściciela od technologii DAWCY DŹWIĘKU!
Pozwalają słuchać bez ograniczeń muzyki w wielu różnych formatach: OGG, MP3,
WAV, WMV. Tylko czekać aż unowocześnią firmware i będzie można słuchać super
jakości wykonań muzyki poważnej w bezstratnych formatach APE, FLAC...
Po co więc CAŁY TEN ZGIEŁK wokół iPOD-a w Polsce?
Zdaniem Zdzicha to jest kicha! Kicha która ma zatkać nam USZY i OCZY
aż nas kompletnie zamroczy :-)
Nie wkładajcie sobie KICHY do oczu i uszu, skoro Was żaden przymus nie zmusza!
Kupcie sobie coś lepszego, tańszego i zdrowszego. Świadomie kreujcie Wasze
potrzeby kulturalne i muzyczne. Nie zaklejajcie sobie szyb w domu Gazetą!
Świat jest ciekawszy i piękniejszy jeszcze jest niż to wynika z dzisiejszego
wydania 'Trybuny Ludu' (zwanej omyłkowo Gazetą)...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Last.fm Radio płatne dla Polaków ...i nie tylko
Dlaczego "gol samobójczy"? Jeśli takie rynki jak nasz nie generują
odpowiednich przychodów, to sponsorować je korzystając z dochodów
zrobionych na Niemcach i Anglikach jest nieco nie po bożemu, prawda?
Chyba musimy podziękować po połowie ZAIKSowi i niepracującym Polakom,
bo ich wszystkich musimy utrzymać i nic już nam nie zostaje na
"
potrzeby kulturalne" - to i ryneczek cienki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Odcinanie Polaków od Sieci, czyli sposoby na wa...
junk92508 napisała:
> Niech tylko spróbują - zapłacą za to przy wyborach...
>
> Mojego głosu nigdy więcej nie dostaną no i jeszcze sporo znajomych przekonam...
I co to da? Lech Kaczyński jest odpowiedzialny za karanie posiadania małych ilości lekkich narkotyków i w związku z tym są wyroki dla kilkudziesięciu tysięcy dzieciaków w ciągu roku za (nic) posiadanie, a mimo to został prezydentem.
Podatek od nośników powinien rozwiązywać problem, ale komuś to przeszkadza i wydaje mu się, że likwidacja możliwości ściągania przyniesie kasę nie licząc się jakie będą straty społeczne, a w konsekwencji zmniejszony popyt na
potrzeby kulturalne, bo piractwo w gruncie rzeczy nie jest złe i generuje chęć do korzystania z dóbr
kultury.
Ci którzy nie ściągają, nie wymieniają się również nie interesują się i nie korzystają z dobrodziejstw
kultury.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wszyscy jesteśmy piratami
Wszyscy jesteśmy piratami
Ja się dziwię, że w Polsce, czy szerzej w Europie
piractwo AV jest ma tak niewielki rozmiar. Amerykanie maja do dóbr
kultury znacznie szerszy dostęp (telewizja internetowa Hulu, radio - Pandora i last.fm, etc.) Polak za coś takiego będzie musiał zapłacić i to wcale niemało, o ile w ogóle niektóre dobra będą dostępne (przykładem jest iTunes, w sklepie internetowym Apple Polak muzyki nie kupi). Ceny płyt CD też są na absurdalnie wysokim poziomie. Ostatnio kupiłem dla znajomej komplet płyt CD (muzyka Chopina, wykonanie Askenazego) - opłaciło mi się płyty kupić w Barnes & Noble pomimo że kurs przeliczenie dolarów na złotówki przez mój bank jest bandycki (około 15 % wyższy niż w kantorze), musiałem zapłacić za transport (kurier), Urząd Celny tez zażądał całkiem sporo. O ironio płyty fizycznie były tłoczone w Holandii, więc wynika z tego że im więcej podróżują (Holandia - USA) tym robią się tańsze!
Chyba, że przyjmiemy że w różnych krajach o mniej więcej równym poziomie cywilizacyjnym i będącym w podobnym kręgu kulturowym ludzie mają różne
potrzeby kulturalne, tyle że naukowo byłaby to wyjątkowo nowatorska teza, choć od lat stosowana w praktyce przez branże audio i wideo.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kolekcja Wyborczej - co sądzicie ?
post SW- jest za.....bisty
Niestety moi dziadkowie byli rolnikami. Kolekcji literatury nie posiadali więc
jej nie odziedziczyłam.
Pewnie to skandal, że ja- potomek chłopów małorolnych- uzurpuję sobie prawo do
posiadania, kupowania i czytania książek? To jest, rozumiem, przywilej
inteligencji? Więc ja również powinnam orać pole, jak mój dzidek, a nie myśleć
o arystokratycznych rozrywkach typu czytelnictwo? Rozumiem, że to jest źle
jeśli ktoś ma większe
potrzeby kulturalne od swoich rodziców czy dziadków?
Czy ja mam się czuć gorsza, bo mój przodek uprawiał ziemię? I dopiero moje
wnuki będą mogły być dumne, że skończyłam studia i posiadam książki, które, być
może, odziedziczą?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kolekcja Wyborczej - co sądzicie ?
post SW- jest PIĘKNY
Niestety moi dziadkowie byli rolnikami. Kolekcji literatury nie posiadali więc
jej nie odziedziczyłam.
Pewnie to skandal, że ja- potomek chłopów małorolnych- uzurpuję sobie prawo do
posiadania, kupowania i czytania książek? To jest, rozumiem, przywilej
inteligencji? Więc ja również powinnam orać pole, jak mój dzidek, a nie myśleć
o arystokratycznych rozrywkach typu czytelnictwo? Rozumiem, że to jest źle
jeśli ktoś ma większe
potrzeby kulturalne od swoich rodziców czy dziadków?
Czy ja mam się czuć gorsza, bo mój przodek uprawiał ziemię? I dopiero moje
wnuki będą mogły być dumne, że skończyłam studia i posiadam książki, które, być
może, odziedziczą?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kanały TVP do likwidacji?
Farfał powołał likwidatorów 6 kanałów TV i kilk...
Mieszkam poza Polska moja ojczyzna ktora mosialem opuscic w roku
1982 bo mialem dosyc obludy komunistycznej teraz moj jedyny jaki
taki jest kontakt z kultura moich dziadow pradziadow byl i
njaeszcze jest TV Polonia chociaz na bardzo niskim etapie na
dzisiejsie
potrzeby kulturalne ale je3dnak cos i ci niedoleczni
ludzie chca nam daleko od Polski zabrac te troche Polski bardzo
wspulczuje tym "POLAKOM"pozdrawiam i podziw zw durne pomysly
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: pytanie w spr. pokrzywdzonego ojca
300zl+to co matka wklada
300zl na przedszkole + 300zl na jedzenie.. wystarczy
potrzeby kulturalne sa luksusem,bo nie sa niezbedne do zycia
matka wklada tyle ile ja stac.. jesli nie jest glupia tak jak maz...to dolozy
wiecej... bo przeciez znajdzie lepsza prace..bo tylko idioci zarabiaja 1500
tyle,ze srednia krajowa to jakies 2tys na glowe...w to sie wliczaja zarobki np
prezesow bankow.... odejmujac najbogatszych to jakie sa srednie zarobki zwyklego
czlowieka?
poza tym widac,ze nigdy nie mialas wlasnej firmy...i nigdy nie widzialas jak to
sie robi...
Ale jasne, nie
> można być materialistką i należy adorować gości zarabiających z
> trudem tysiąc złotych na rękę.
wiesz...to sie nie nazywa "bycie materialistka"...ale zwyczajnym kur.stwem,
czyli dawaniem dupy za kase;]
no coz... chcialas pokazac prawdziwe JA, czy co?? ;]
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Co lepsze USA czy Irlandia (legalnie)????
Mieszkam w USA od 1983 roku.
Wakacje mialem 3 razy po tygodniu.
Zarobki, uwzgledniajac inflacje, mam nizsze niz na poczatku.
Sa duze problemy z wychowaniem dzieci.
Jesli sie ma jakies
potrzeby kulturalne, to nalezy o tym zapomniec.
Otoczenie jest inne niz w Europie - ja nie moge sie zaadoptowac - licza sie
tylko pieniadze.
Pracownik w pracy jest przedmiotem.
Sa wyjatki - ludzie ktorzy zyja wylacznie praca i "zalapali sie" do dobrej
firmy (IBM lub dobry uniwersytet) - lub ludzie, ktorzy kochaja pieniadze
i "zalapali sie" na wysokie zarobki - bywa.
Mysle o nastepnej emigracji.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: 4 tydzien bez TV (długie)
Fajnie. Ja choć mam tv na kompie to i tak najczesciej włączam radio siedząc na necie.Choc czasami i tego mam dosyć bo za dużo polityki.Zresztą oferta programowa jest tak marna że czesto nie oglądam tv przez 3 dni. Prawdopodobnie wszyscy maja dopływ informacji z netu i radia więc tv jest niepotrzebna a
potrzeby kulturalne można realizować poprzez płyty dvd. To po co telewizor komu?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Predyspozycje Zawodowe....niech ktos poradzi!!!!
Z taka sprawa, tj. zyciowa kropka, poszlabym raczej do dobrego astrologa niz
kombinowala cos samemu. To zbyt skomplikowana sprawa musisz popatrzec na
mnostwo rzeczy w horoskopie i jakos to zsyntetyzowac, np.:
-jaka praca da ci szanse na jakie pieniadze
-jak w ogole w twoim horoskopie widac kwestie finansowe
-jaka praca da ci zadowolenie i satysfakcje z jej wykonywania
-jaka kariera pozwolilaby ci sie spelnic zawodowo
-jaka bedzie harmonizowac z twoim rozwojem duchowym
-jaka praca pozwoli ci zrealizowac inne
potrzeby, widoczne w horoskopie,
ktorych nie realizujesz w innych dziedzinach zycia (podroze, kontakty z
dziecmi, moze jakies
potrzeby kulturalne...)
-jakie masz zdolnosci i predyspozycje
Mnei horoskopy "zawodowe" sprawiaja duzo wiecej klopotu niz jakiekolwiek inne.
Jest tyle rzeczy do zbadania i harmonijnego polaczenia...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: a właściwie czemu Weasleyowie są tacy biedni ...
a moze to jest troche tak, ze jako rodzina z duza iloscia dzieci (ktore trzeba
wyksztalcic, ubrac, nakarmic, zadbac o ich
potrzeby kulturalne, sport, sami
wiecie) utrzymujaca sie z jednej pensji (w dodatku tata Weasley pracuje - co by
nie mowic - w budżetówce:) po p[rostu nie sa bogaci - tak jak niektore inne
rodziny czarodziejskie?
ich bieda to nie musi byc zblizanie sie do minimum egzystencji, ale zycie w
ktorym nie ma wypasionych samochodow, super domow i innych przedmiotow mowiacych
o statusie materialnym, ale jednak starcza na ksiazki, na nauke czy skromne
wakacje. Mysle, ze ich status materialny sluzy po trosze podkresleniu, ze mimo
braku góry galeonów u Gringota sa fajna, kochajaca sie i uczciwa rodzina. W
przeciwienstwie do Malfozow chociazby.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy Toliboski wytrzymalby z Barbara?
>I jakos nie zajela sie ani dzialalnoscia spoleczna, ani
>spotykaniem z ludzmi, a jedynie narzekaniem jak to na wsi jest
>lepiej, bo mozna narzucic byle co i wyjsc z domu bez koniecznosci
>strojenia sie, jak w miescie.
Oj, przecież wszyscy to znamy, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:)
Nie zapominajmy o "wykorzenieniu" Barbary. Jej rodzina wypadla z
własnej sfery, Barbara przestala gdziekolwiek pasować. Dzialalność
spoleczna u boku niedouczonej ale nadaktywnej i glośnej Michaliny ?
Brr. Życie towarzyskie polegające na zachwytach nad pieskiem
Holszanskiej i nad wplywami osobistymi Michasi ? Brr. Odpowiedniego
dla Barbary towarzystwa nie było ani w Serbinowie ani w Kalińcu, a
ona naprawdę miała jakies tam
potrzeby kulturalne i intelektualne, z
domu wyniosla, nie zapominajmy. No, pewnie w sasiednich dworach
znalazłaby choć jedną pokrewną duszę, co pokazało spotkanie
towarzyskie tuż przed śmiercią Bogumiła, ale dopiero po kupnie
Pamiętowa była mniej wiecej rowna stanem sąsiadom-ziemianom.
Wcześniej patrzyli z gory - żona administratora ? Pff, o czym z nią
rozmawiać ?
Coz, myśle, że naprawde szczęśliwa moglaby Barbara byc tylko u boku
Agnieszki, gdzie idee, książki, ciekawi ludzie, dzialalność
spółdzielcza i niepodleglościowa...
No właśnie, że lubie mieszać literaturę z życiem realnym to spytam :
Czy wie ktoś, jaki byl koniec zycia Lubomiry z Gałczyńskich
Szumskiej, pierwowzoru bohaterki bądź co bądź ?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy Toliboski wytrzymalby z Barbara?
Brr. Odpowiedniego
> dla Barbary towarzystwa nie było ani w Serbinowie ani w Kalińcu, a
> ona naprawdę miała jakies tam
potrzeby kulturalne i intelektualne,
z
> domu wyniosla, nie zapominajmy. No, pewnie w sasiednich dworach
> znalazłaby choć jedną pokrewną duszę, co pokazało spotkanie
> towarzyskie tuż przed śmiercią Bogumiła, ale dopiero po kupnie
> Pamiętowa była mniej wiecej rowna stanem sąsiadom-ziemianom.
> Wcześniej patrzyli z gory - żona administratora ? Pff, o czym z
nią
> rozmawiać ?
Raczej tak nie było że okoliczni właściciele ziemscy patrzyli z góry
na Barbarę. Krępscy, było nie było, pracodawcy Bogumiła byli jej
bardzo życzliwi. Nie widać w ich wzajemnych stosunkach wyższości czy
protekcjonalnego traktowania Barbary. Natomiast pani Ładzina z Borku
to nawet zazdrościła Niechcicowej jej pozycji, meża, widoków na
przyszłość.
W Serbinowie bylo podobnie. Wojnarowski odwiedzał ich z córką i
zaprazał do siebie. Nikt nie lekceważył Niechciców.
Te intelektualne zainteresowania Barbary to trochę taka poza.
Narzeka przed Bogumiłem że nie czytają, że nie wiedzą nawet co teraz
czytać, ale kiedy ma możliwość porozmawiać z Celiną Mroczkówną o
książkach też nie jest zadowolona. Panią Barbarę wyraźnie drażni
zachwyt nauczycielki nad twórczością Przybyszewskiego. Jest niemile
zdziwiona że ktoś się może zachwycać książkami, które ją nudzą.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: personalne osiagniecia naszych radnych
Radny dba o swój interes...
Radny Rady Miejskiej Andrzej Szymański zwrócił się do burmistrza z
prośbą, by miejscowy Dom
Kultury zaprzestał organizacji imprez
weselnych i komunijnych. Jak twierdzi radny Dom
Kultury nie posiada
stosownych decyzji na prowadzenie działalności gastronomicznej.
Oczekuję od burmistrza zdecydowanych działań, gdyż taka praktyka
utrudnia ludziom prowadzenie działalności gospodarczej- mówił na
sesji radny Andrzej Szymański, który od kilkunastu lat prowadzi...
działalność gastronomiczną. Dom
Kultury, ma służyć mieszkańcom, aby
zaspokajać ich
potrzeby kulturalne, a nie zajmować się organizacją
imprez okolicznościowych- dodaje Andrzej Szymański.
źródło: DŁ
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy Wy się na to zgadzacie?
A ja się nie zgadzam na coś innego, a mianowicie w nowym Centrum
Kultury naprawdę dzieją się różne, interesujące wydarzenia a mimo to
odbiór jest znikomy. Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje? Czy
wina jest po stronie organizatorów zawalających promocję wydarzeń?
Czy wina jest po stronie mieszkańców, którzy jakoś nie są
zainteresowani dokładnie niczym? Zastanawia mnie jakie wydarzenie
kulturalne musiałby by być, aby zgormadzić komplet na sali (pomijam
Mazowsze, gdzie zabrakło biletów) Doda? Feel? Ich Troje?
Wydaje mi się, że wiele osób
potrzeby kulturalne spełnia w
Warszawie, ale jest wiele, wiele osób, które nie chodzą do teatru,
na koncerty i jak już sztuka przyjdzie do nich prawie że pod nos to
i tak wolą pozostać przed TV oglądająć jakieś gwiazdy na lodzie czy
w innym cyrku.
Dziękuję za uwagę i przepraszam za literówki.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: czego brakuje w naszym mieście ????
A ja nie lubię multipleksów, bo za dwadzieścia kilka zlotych jestem zmuszona do
obejrzenia 20 minut reklam przed seansem. Natomiast bardzo sobie cenię kino w
Wołominie. Aktualny repertuar, to dobra animacja "Koralina" i wspomniany przez
studenta Slumdog. Nawet w małym miasteczku można oglądać dobre filmy.
Kazimierz Dolny nad Wisłą słynął kiedyś z Festiwalu kapel ludowych, który
odbywał się na wiosnę, ja pamiętam rzygającą na wałach przeciwpowodziowych
młodzież - tak realizowali się kulturalnie przy okazji ludowych zaśpiewek, czasy
się zmieniły,
potrzeby kulturalne ludzi też i później najważniejszym wydarzeniem
był festiwal filmów. U nas obchody rocznic "Cudu nad Wisłą" i fajerwerki (i tak
najbardziej atrakcyjne widowiska odbywają się poza Radzyminem), a alternatywa?
Oczywiście nie możemy oczekiwać, ze to burmistrz i koledzy zapewnią nam te
wydarzenia, ale niech przynajmniej nie blokują.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Spotkanie forumowe 17.11.2005
"GAL" jest to nowa restauracja, która mieści się przy ul.Wąwozowej 8 przy Placu
Forum z fontanną.
Po prostu klub "Garden Club" był za duży jak na obecne
potrzeby kulturalne.
Klub się podzielił powierzchnią.
Dwie sale konsumpcyjne ok 100m.kw plus całe zaplecze 50 m.kw. zajmuje właśnie
restauracja "Gal".
Jest to nowa działaność i zapewniam że w pełni profesjonalna na wysokim
poziomie kulinarnym. Bardzo dobra kuchnia polska i śródziemnomorska.
Desery od Batidy(firma francuska), super luksusowe angielskie herbaty
Ronnefeldt, włoska kawa Vergnano. Wkrótce koktajle i nawet drinki
Dodatkowe cztery stanowiska internetowe dla gości.
Czynne od 11 do ostatniego klienta.
Natomiast "Garden Club" jest wydzielony i mieści się w salce na górze o pow.
ok.50 m.kw. Jest to salka wykładowa lub miejsce do gry w dni wolne od zajęć
teoretycznych. Wkrótce ruszy szkółka brydżowa w trzech grupach:
- od podstaw
- początkujący
- zaawansowani
Zajęcia nauki gry przewiduję na środę, czwartek, piątek. Spotkania raz w
tygodniu od 19:00 do 21:00. W pozostałe dni można pograć w brydża, scrabble,
szachy, go.
Bufet obficie zaopatrzony
Pozdrawiam i serdecznie w imieniu swoim i restauracji-kawiarni"Gal"zapraszam,
Garden
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: miło i przyjemnie
miło i przyjemnie
witam.wybieram się w listopadzie na weekend do Berlina i chciałabym spędzić
miło czas.jak już nasycę swoje
potrzeby kulturalne, to chciałabym potańczyć,
posiedzieć w ciekawych miejscach etc.czy moglibyście mi polecić jakieś
sympatyczne miejsca?dodam, że mój hotel znajduje się na Bulowstrasse (zdaje
się,że to Schoneberg)....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Przyłączam się ...
> Z nim na pewno jest coś nie tak.
Niekoniecznie. Może być normalnym, zdrowym mężczyzną, jak widać płodnym, miłym,
inteligentnym, "poza tym wszystko jest ok, układa nam się, kochamy się" - ma
jedynie niskie libido. To jest naturalne, bo ludzie różnią się sobą także tą
cechą. Mężczyźni również.
Niskie libido, niewielki temperament i małe
potrzeby seksualne. Czy to coś
dziwnego? Nie, to zupełnie naturalne, tak jak u innych niski wzrost, niewielkie
zainteresowanie sportem i małe
potrzeby kulturalne.
Nie pisz więc, że z nim jest coś nie tak.
Problem mają oboje jako para, bo się pod tym względem niedopasowali. I z seksem
w ich związku jest coś nie tak.
U W A G A !
Apeluję do wszystkich narzeczonych którzy zauważają u siebie niedopasowanie
poziomu libido, o czytanie podobnych wątków i zastanawianie się przed ślubem,
czy "poza tym wszystko jest ok, układa nam się, kochamy się" wystarczy im do
szczęścia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Przyłączam się ...
sagittka napisała:
>
> Niskie libido, niewielki temperament i małe
potrzeby seksualne. Czy to coś
> dziwnego? Nie, to zupełnie naturalne, tak jak u innych niski wzrost,
niewielkie zainteresowanie sportem i małe
potrzeby kulturalne.
Ja rozumiem niskie libido, ale mam wrażenie, że jakbym nic nie robiła, to on
mógłby żyć bez seksu. Od miesięcy się nie kochamy i on nic w tym kierunku nie
robi? Rany! Jestem załamana, wkurwiona na niego i na siebie. Od kilku dni
chodzę jak bomba zegarowa...
Nie wiem co robić. Nic mi po tym, że ktoś mi napisze, że jesteśmy niedopasowani-
już o tym wiem! Tylko co teraz? Co mam robić?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Przyłączam się ...
Niskie libido,niewielki temperament i małe
potrzeby seksualne,czy to coś
dziwnego?Tak to coś dziwnego,to zupelnie nienaturalne.Naturalne niski
wzrost,niewielkie zainteresowanie sportem i małe
potrzeby kulturalne.Więc ja
piszę że cos z nim nie tak.Problem macie oboje jako para,ale jesli sie
kochacie,to do rozwiązania.Może psychoterapia,szczera rozmowa.Po prostu szukac
pomocy.Powodzenia.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: A może
No, jakos sie wyspalem. Jutro rano z barakowozem na wschod.
> Ale powiedz mi, bo za cholerę nie pojmuję, co jest seksownego w tych okropnych
> butach???
Obawiam sie nieco o swa samczosc, bo dla mnie to tez jest niejasne :-D
Ale to sa chyba
potrzeby kulturalne jeszcze bardziej niz ja proletariackiego
proletariatu :-)
Coz, jeden taki co lezy w Paryzu kolo Chopina kiedys stwierdzil ze:
www.youtube.com/watch?v=Qw5eTaGSKPc
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Program Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Piotrkowa
Zanim pokazecie sprawozdanie z realizacji programu pokazcie najpierw dokladnie
ten program. Jak mozna rozliczac kogos kto napisal ze np. miasto ma zapewnic
zaspakajanie
potrzeb kulturalnych dla ludzi z rozna rozpietoscia portfela.
A jak wysoko stoi poprzeczka ? W jaki spsoob jest to realizowane. Czy przyklad
z kablowka i benefisami jest zly? Napewno jest banalny ale nadal nikt nie
potrafi wyjasnic co oznaczaja tajemnicze zapisy niby programu stowarzyszenia.
Chyba ze ma tak byc zeby pozniej mozna powiedziec ze program jest zrealizowany
bo np. co niedziela na Jaju bedzie grala Kapela z Chmielnej wiec
potrzeby
kulturalne sa zaspokojone. Konkrety, konkrety. Nie moge sie ich doczekac.
No i stwierdzam, ze sir Marzec jest wielce odkrywczy skoro twierdzi ze mozna
realizowac postawione cele bez angazowania pieniedzy z budzetu. To niby z nieba
spadna? Tak jakos jest na tym swiecie ze wszystko kosztuje, chociazby koszty
pracy ludzi zaangazowanych w projekt. Ponadto koszty przygotowania projektu,
koszt lokali (chyba ze na swiezym powietrzu) i cala inna masa kosztow. Dosc
powiedziec ze glupi remont sali konferencyjnej w UM ma wyniesc 200 tys. PLN.
Nie jest to rzecz jasna zwiazane z programem stowarzyszenia ale podaje tylko
przyklad ze koszty zawsze jakisc sa.
Chyba ze sir Marzec poda przyklad jaki projekt udalo sie zrealizowac bez
zlotowki z UM ??
Ponadto mowimy o programie stowarzszenia a nei o realizacji budzetu. Bo zdaje
sie ze program stowaryszenia nie jest w 100 % zbiezny z tym co robi miasto.
Prawdaz ?
Pomowmy zatem o programie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zakonczyly sie (nareszcie) Interakcje
no tak, czyli wedlug ciebie skoro pada magiczne slowo "sztuka" to wszyscy sie
maja zamknac i kiwac glowa ze sie zgadzaja, co gorsza zeby nie wyjsc czasem na
ignoranta itd.
Miasto ma w swoim budzecie pieniazki na sztuke ale nie moze byc tak zeby cala
masa pieniazkow wydawana byla na
potrzeby kulturalne garstki osob. Miasto
powinno zadbac o to by objac wieksza grupe osob. Z drugiej strony nie mozemy
popasc w skrajnosc bo nie zawsze wiekszosc ma racje. Obowiazuje tez prosta
zasada. Kaxdy placi za siebie. Ja idac do kina za bilet musza zaplacic. Idac do
teatru musze zaplacic, kupujac ksiazke musze zaplacic (bo na miejska biblioteke
nie mam co liczyc), chce sobie powiesic obraz musze zaplacic. Dlaczego wiec moje
potrzeby maja miasto nie obchodzic a za to miasto interesuja
potrzeby ludzi
ktorzy chca sobie poogladac golego faceta na rynku czy goscia jedzacego cebule
lub kapiacego sie w wannie. No ludziieeee jakies zasady chyba powinny obowiazywac.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sztuka młodych
Oczywiście, że mamy już wielu znakomitych artystów, ale tym razem
chodzi o tych bardzo młodych.Centrum Edukacji
Kulturalnej powstało
po to aby zainte resować kulturą dzieci w wieku szkolnym.
Działanie
kulturalne jest w dzisiejszych czasach szczególnie ważne,
dlatego, że żyjemy w epoce głębokich przemian.
CEK ma być odpowiedzią na
potrzeby kulturalne lokalnego środowiska,
czyli uczniów szkół podstawowych i młodzieży gimnazjalnej.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Władze Katowic nie chcą współpracować z TVP Kul...
Kultura regionu w TV
Jako "czysty" slazak z dziada pradziada interesuje mnie co sie dzieje lub
bedzie sie dziac
kulturalnego tu obok mnie.Obok Nas w osciennych miastach
odbywaja sie festyny , zabawy i imprezy
kulturalne.Najczesciej My o tym nie
wiemy.Dowiadujemy sie "po czasie" , ze tam i tam bylo fajnie.Mam z satelity
TVP Kultura od poczatku nadawania.Odbieram za darmo okolo 600 programow z
calego swiata.Na podstawie dostepu do "takiej" ilosci programow telewizyjnych
mam wyrobione swoje zdanie jak "to" robia inni.Jak redagowaliby program osoby
ktore NAPRAWDE znaja Nasze Slaskie
potrzeby kulturalne to ...
Program jest odbierany za granica free.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Katowice - centrum kultury?
Warto także pomyślec o pozyskaniu młodych i aktywnych pracowników z branży hi-tech, poki co to my tutaj mamy trochę przemysłu ciężkiego, który z pewnością Teatru Wielkiego, Opery i Baletu nie zapełni, co najwyżej jakąś piwną galę i kościelną kruchtę na pasterkę. Ale rozumiem też wzrastające
potrzeby kulturalne coraz bardziej emancypujących się elit gospodarczo-politycznych, również i to, że chcą gdzieś się pokazać we fraku i futrze. Tak jak się to robi w wielkim świecie:)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Dlaczego Katowice pomijają Estradę Śląską?
Estrada była potrzebna i dobra w czasach, kiedy jej szefowa była wielbicielką
cara Piotra, oklaskiwanego na wszystkich imprezkach z udziałem. Ale to już
historia, byłych smrodków lepiej nie przypominać, więc wszyscy w magistracie
chcą zapomnieć o istnieniu tej instytucji. A że jakieś
potrzeby kulturalne
mieszkańców, albo rachunek ekonomiczny w budżecie istnieją? No nie, to dla dworu
nie są żadne argumenty.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szkoly dla mniejszosci niemieckiej na G.S
Naprawde tak uwazasz?
Jak tak to prosil bym cie w paru zdaniach naszkicowac to tak prosta twoim zdaniem
prosta droge do otwarcia i finansowania szkoly, w ktorej jezykiem wykladowym jest
niemiecki i jest ona tylko dla danej grupy spolecznej, bez jakichkolwiek zezwolen z
Warszawy. Czy ukladanie programu szkolnego lezy twoim zdaniem tez w rekach wladz
lokalnych?
Niewiem zabardzo jaki ty widzisz zwiazek miedzy elementarna edukacja a potrzebami
kulturalnymi?
Napisales....."Mniejszosc Niemiecka ma bardzo slabe
potrzeby kulturalne i w niczym nie
wyróznia sie od polskiego ogólu. W mojej miejskiej bibliotece nie ma nowych
ksiazek polskich. Nie ma nowych ksiazek niemieckich."... konsekwencja takiego
rozumowania byloby zamkniecie w Polsce szkol, bo po co jak nikt ksiazek nie czyta.
Sorry ale tu niezabardzo rozumem o co ci chodzi lub co chciales przez to powiedzeic.
Czy inwestowanie w infrastrukture jest twoim zdaniem objawem slabych potrzb
kulturalnych?
Czy orientujesz sie moze w mechanizmach jakimi pomoc z Niemiec jest udzielena i
kierowana?
Pzdr.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Apel - Halymbski Dworek
Panowie do rzeczy
Możemy sobie nawzajem przekonywać jak ten obiekt jest potrzebny. I po co?
Liczą się inne sprawy.
1. Jak budynek jest zniszczony i Spółdzielnia ponosi tylko straty TO
ODDAJE GO DARMO a tu nie, chce kasa i to dużo.
2. Bronek wspomniał już o niby remoncie, Spółdzielnia chce aby za ten niby
remont miasto zapłaciło danej firmie, a jak wyglądał ten remont to każdy może
zobaczyć.
3. Ten budynek trzeba wyremontować całkowicie od nowa i od podstaw,
wstępne kosztorysy mówiły o kilku milionach zł. Z czego szanowni Panowie. Rada
może np. przestać remontować na kilka lat ulice i oświetlenie w Halembie.
4. Jeżeli ratować Dworek TO WSPÓLNIE, Spółdzielnia daje obiekt bezpłatnie
Miastu i rozwiązuje problem z obecnym najemcą /nieszczęśliwy remont/. Miasto za
zgodą mieszkańców w etapach remontuje obiekt na
potrzeby kulturalne.
TYLKO TO N IE PRZEJDZIE. A blokować to będzie Spółdzielnia i obecny
administrator.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Jak Wam się podoba Święto Kielc ?
Festynowicz
Festynowicz pewnie by chciał wyłącznie koncertów kameralnych w KCK,
awangardowych spektakli w Teatrze Żeromskiego itp. imprez... Spieszę więc z
przypomnieniem, iż takowe odbyły się również, zaś dodatkowo kupa festynowego
bałaganu i... bardzo dobrze. Chcesz czy nie, w Kielcach mieszkają przeróżni
ludzie, których
potrzeby kulturalne są rozmaite - jednym wystarczy festyn,
folklor i kanapki ze smalcem, innym teatr, jeszcze innym koncert rockowy - i
super. Kielce przez 3 dni tętniły życiem, było dużo hałasu, dużo zabawy, było
kolorowo (mnie tam się ulotki i plakaty podobały, wyróżniały się z zalewu innych).
Jedyny minus - brak na koniec gwiazdy formatu na przykład The Police. Gdyby cały
ten festyn zakończył się takim wydarzeniem - mielibyśmy tu inwazję fanów z całej
Polski i to już by była promocja przez duże P.
Jednak kolesie pokroju festynowicza w życiu dokonali jedno - tonę żarcia
przerobili na tonę g***a, więc później siedzą smutni i się czepiają wszystkiego
i wszystkich. Weź się do roboty i sam coś zrób, możliwości jest tyle, ile oleju
pod czerepem. Wystarczy chcieć (i potrafić).
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Moje miasto żyje... - felieton prof. Stanisława...
Może ten felieton ma w sobie coś z dumy pierwszaka na widok nowego
tornistra.Moze za dużo tu nieadekwatnie wielkich słów do niewielkich
spraw,ale...niechże wreszcie sie tu coś dzieje!
Śmiem twierdzic,iż
potrzeby kulturalne naszego środowiska są póki co na naszą
miarę i wcale nie muszą być rodem z wielkich ośrodków.Tu poskutkuje zasada
małych kroczków.Niezależnie od autora-kupą mości panowie ,kultura w Kielcach
pilnie jest poszukiwana.
A barnaba dalej żenująco jednakowo prosty człowiek.Jemu nic chyba pomóc nie może?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: W Ostrowcu żyje się źle
Z kieleckiego oddziału gazety:
"Mirosław Zgadzajski, przewodniczący Rady Miasta w Ostrowcu Św.
22 proc. zadowolonych ze swojego miasta to zdecydowanie za mało. Mam wrażenie,
że bliższe prawdy byłoby ok. 50 proc. Mamy niezłe warunki mieszkaniowe, rynek
pracy, ludzie mają gdzie zaspokoić
potrzeby kulturalne, relacje między ludźmi są
dobre. Jeśli chodzi o zaufanie do rady, to tak słaby wynik jest skutkiem braku
informacji. Cóż się ludzie mogą dowiedzieć o radzie? Od roku nie ma
bezpośredniej transmisji z obrad w telewizji kablowej, a my przecież żyjemy w
cywilizacji obrazkowej. A my na tych 44 sesjach ostatniej kadencji podjęliśmy
tyle uchwał służących mieszkańcom"
Ta, te sesje RM i dziurawe chłodniki albo zarośnięte osiedla...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: W Ostrowcu żyje się źle
Mamy niezłe warunki mieszkaniowe, rynek pracy, ludzie mają gdzie zaspokoić
potrzeby kulturalne, relacje między ludźmi są
dobre. Ja z tym do końca się zgodzić się nie mogę.
Zależy co rozumie Pan radny za niezłe warunki mieszkaniowe. No ale z
zaspokajaniem
potrzeb kulturalnych to chyba przesada. BWA, kino i kilka pubów. Z
tym, że oglądając Transformers 2 w kinie nie zawsze wiedziałem gdzie kończy się
transformers a zaczyna trawa.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: W Ostrowcu żyje się źle
"Mamy niezłe warunki mieszkaniowe, rynek pracy, ludzie mają gdzie zaspokoić
potrzeby kulturalne, relacje między ludźmi są dobre."
Tak, szczególnie ten podstolikowy i nepotyczny rynek pracy mamy niezły. Pan
Zgadzajski chyba powinien o tym doskonale wiedzieć, bo swojej posady pewnie nie
dostał "z ulicy". Radziłbym Panu wyjść czasami ze swojej ciepłej dziupli i
przejść się po mieście, porozmawiać ludźmi, a nie rzucać wypowiedzi nijak mające
się do rzeczywistości.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Czy warto zamieszkać w Toruniu?
a_weirdo napisał:
> > z wyjątkiem opery i filharmonii
>
> Opera i filharmonia są bardzo blisko, więc to chyba też nie jest problem.
Otóż to właśnie! Żaden problem, bo można się wybrać do B-czy. I TO miałem na
myśli. Czy teraz jesteś usatysfakcjonowany?
Albo jeszcze inaczej: sąsiedztwo B-czy, gdzie można zapokoić
potrzeby kulturalne
(a także sportowe i inne), których akurat w Pierniczewie nie można, to argument
ZA osiedleniem się w T., czyż nie? A o to Rzeszowianin właśnie pytał.
I żeby była jasność: gdyby ktoś pytał, czy warto osiedlić się w B-czy, to jednym
z argumentów za jest... sąsiedztwo Torunia.
Dobrze teraz? ;-)
K.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Szybka Kolej Miejska
> Wszystkie
potrzeby powinny być zaspokajane w sposób równomierny.
na razie nie potrafimy realizować fundamentalnych, bo finanse, działkowcy,
przetargi itp.
Potrzeby kulturalne są indywidualne, można obejrzeć w domu
dowolny fim lub koncert, dlaczego tysiące wpisów złorzeczy zdikowi mpk itp.
a poziom filaharmonii nikomu nie przeszkadza?
zbudujemy wspaniałą sieć komunikacji regionalnej, tylko nie będzie po co tymi
> pociągami do Wrocławia jeździć.
To ciewakostka!, wielu dojeżdżających, którzy na trasach wlotowych codziennie
piłują na jedynce i dwójce chętnie by skorzystało z skm, gdyby była
możliwość.
Skm miałby codziennie więcej klientów niż stadion i sala, cóż sternik wie
lepiej czego POtrzebujemy.
Można tylko marzecielsko-idealistycznie spytac dlaczego takie setmilionowe
inwestycje nie są zatwierdzane w referendum?
Wielu moich sąsiadów ze wsi po cotygodniowych dojazdach/przejazdach przez
miasto ma taki miastowstręt, że dobrowolnie już tam nie pojadą w czasie wolnym.
Zresztą, ci wszyscy z których podatków chcesz
> zbudować tą komunikację dawno już przeniosą się do Poznania albo i Kijowa
???? co autor miał na myśli???
A
> ci, którzy jeżdżą pociągami to płacą raczej małe podatki.
80% ludności jest w pierwszym progu, więc z ich pieniądzy powstanie
stadion i sala.....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Polacy coraz bardziej nieoczytani
Media współwinne.
To prawda, konkurencja konkurencją, wyścig o internautę wyścigiem,
ale... czy tak dużo by ich kosztowało gdyby zrobili zakładkę do
literatury na stronie głównej? Zamiast tego linkują do Widelca,
Ciacha, Plotka i tego typu żenady. Gazeta podśmiewa się z naszych
"celebrytów", ale pisze o nich, lansuje ich, utrwala tę pseudo-
kulturę, kosztem czegoś trwalszego, bardziej wartościowego. Wstydno
panie Michnik...
Skutki są jakie są - weźmy nagrody Nike. Ludzi nie interesują
książki, rozgrzewa ich raczej rywalizacja, emocje budzi kasa jaką
można wygrać. Gazeta o książkach też pamięta tylko przy okazji
swoich nagród. Dlaczego np. wydanie nowej książki któregoś z naszych
najwybitniejszych pisarzy nie mogłoby być głównym newsem na gazecie?
Śmiesznie brzmi? Tym gorzej to świadczy o nas jako społeczeństwie, o
naszej kulturze! Czytelnicy książek, w ogóle ta część społeczeństwa
która ma jakieś
potrzeby kulturalne, dała się zepchnąć w jakiś
wstydliwy kąt, a środkiem idzie wrzaskliwa tandeta i bezmyślność -
ona książek nie potrzebuje do życia, wykarmi się sobą.
Pamięta się o wielkich artystach tylko jak umierają, za to każda
kretyńska wypowiedź naszych politycznych miernot, ćwoków bez krzty
ogłady ląduje raz dwa na super-news!
Ale i tak dobrze, że w ogóle jest ta Nike, bo gdyby jej nie było,
krajobraz byłby jeszcze smutniejszy... Ogólnie ciężki temat.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: W budżecie na 2010 rok trzeba będzie sporo zaos...
Terror samochodowego lobby
Na tym forum zdaje się panować przekonanie, że nie nic ważniejszego
niż budowa w mieście dróg i miejsc do parkowania. Nieważne wydają
się
potrzeby kulturalne i inne w zakresie spędzania wolnego czasu.
No to zdaje się wkrótce doczekamy czasów, gdy zacznie wysiedlanie
mieszkańców, masowe burzenie budynków mieszkalnych i budowli
użyteczności publicznej, aby zrobić miejsce dla wzrastającej ciągle
liczby samochodów. Już się cieszę na myśl, jak wtedy będzie pięknie
we Wrocławiu.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Miasto rodzinom wielodzietnym
Czytając artykuł sprawdzałam wielokrotnie, czy dzisiaj nie jest prima aprylis.
Trudno mi w to wszystko uwierzyć. Jestem matką trójki dzieci. Żyjemy skromnie i
z trudem dopina sie nasz comiesięczny budżet.Oboje z mężem jesteśmy
nauczycielami i nie zarabiamy zbyt wiele .Jako inteligenci mamy rozbudzone
potrzeby kulturalne i zwyczaj korzystania z dóbr
kultury chcielibyśmy
zaszczepić naszym dzieciom. Ten program to dla naszej rodziny
rewelacja.Wreszcie będziemy mogli dać naszym dzieciom to, co mają ich
rówieśnicy- jedynacy.Wiele razy dzieci prosiły mnie, byśmy poszli do kina na
film, który widziała już cała klasa, o którym dzieciaki rozmawiają na
przerwach. Dla nas jednak to wydatek rzędu 80-90 złotych.W wakacje moglibyśmy
chodzić z dziećmi częściej na basen (35 zł), co zrekompensowałoby im brak
wyjazdu na kolonie.Moglibyśmy pozwolić sobie na teatr (130 złotych bilety dla
całej rodziny).Bardzo się cieszę z tego programu i smuci mnie trochę zapisany
między wierszami publikacji w gazecie negatywny stosunek do przedsięwzięcia.
Pewnie młodzi dziennikarze nie mają jeszcze swojej rodziny i nie znają
dylematów typu- spektakl czy buty dla dzieci.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Inwestorzy biją się o ziemię we Wrocławiu
kultura to zazwyczaj mało dochodowy sektor rynku. Często się do niej po prostu
dopłaca. Prawda jest taka, że obecnie
potrzeby kulturalne kończą się najczęściej
na hollywoodzkim kinie i popcornie. Całe szczęście, że nie jesteś radnym bo
proponowana przez ciebie polityka ładnie by nam utopiła miasto. Żeby móc
dokładać do
kultury trzeba miec z czego. Trzeba podnieść prestiż miasta
inwestując w to, co przyniesie w miarę szybko duży profit i napędzi koniunkturę.
Kultura wtedy tez podskoczy. A swoją drogą ilu znasz ludzi, którzy chętniej
wyskoczą do filharmonii niż do galerii dominikańskiej? smutna statystyka..
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: OKSiR
oto wypowiedź człowieka(?), którego
potrzeby kulturalne ograniczają się do
tworzenia boisk, remontu dróg i wspierania sportu. dla mnie kino pod nosem za
które płacę 10 zł a nie 18(plus dojazd) czy kawiarnia, która jest odskocznią od
tandety i przepychu typu sfinx, stokrotka i sowa ,są priorytetami rozrywki w tym
mieście(dla mnie). 18 lat uprawiałem sport i też jak byłem młodszy miałem inne
zapatrywania, teraz moja potrzeba rozrywki osiągnęła nieco wyższy poziom.
wychodząc z Twojego rozumowania ludzie nie lubiący sportu powinni sprawdzić ile
zysków przynosi hala czy stadion ( to "instytucje państwowe", które nie są
nastawione na zyski )
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: AKCJA: UNIWERSYTET BYDGOSKI !!!
Podwaliny Judeopolonii:uśmiercenie świadomości nar
Podwaliny Judeopolonii:
uśmiercenie świadomości narodowej
1. Kryzys finansów publicznych powoduje drastyczne zmniejszanie dotacji
2. Zmarginalizowanie wszelkiej niekomercyjnej działalności kulturotwórczej,
zamykania bibliotek i teatrów, zaprzestanie produkcji wartościowych filmów.
3. Następnym czynnikiem pogłębiającym kryzys może okazać się
4. Degeneracja systemu edukacyjnego, który już teraz nie jest w stanie
wytworzyć u znacząacej części uczniów
potrzeby korzystania z dóbr
kultury.
5. Powiększy się charakterystyczny dla krajów słabo rozwiniętych znaczny
dystans pomiędzy nieliczną, wykształconą grupą inteligencji a pozostałymi 90
proc. społeczeństwa.
6. Dystans pomiędzy tymi "dwoma światami" moze jedynie powiększyć orientacja na
p r z e s z ł o ś ć wielu środowisk inteligenckich, niezrozumiała i odrzucana
przez znaczna część społeczeństwa.
7. Jeżeli sprawdzą się powyższe przewidywania, w roku 2010
potrzeby kulturalne
ogromnej większości Polaków zaspokajać będzie całkowicie kultura masowa
holywudu - oparta na wzorach zachodnich, ale bardziej prymitywna ze względu na
mniejsze wymagania.
8. Obecnie studiuje na uczelniach niemieckich 9000 studentów polskich i
nieznana garstka w Anglii i USA, ale po powrocie do kraju oni stworzą tylko
niewielkie, rozproszone i izolowane grupy intelektualistów, nie będące w stanie
przyczynić się do kształtowania współczesnej świadomości narodowej Polaków.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: ODEZWA w sprawie Uniwersytetu Bydgoskiego !!!
Atrapy uniwersyteckie podwaliną Judeopolonii
Podwaliny Judeopolonii:
uśmiercenie świadomości narodowej
1. Kryzys finansów publicznych powoduje drastyczne zmniejszanie dotacji
2. Zmarginalizowanie wszelkiej niekomercyjnej działalności kulturotwórczej,
zamykania bibliotek i teatrów, zaprzestanie produkcji wartościowych filmów.
3. Następnym czynnikiem pogłębiającym kryzys może okazać się
4. Degeneracja systemu edukacyjnego, który już teraz nie jest w stanie
wytworzyć u znacząacej części uczniów
potrzeby korzystania z dóbr
kultury.
5. Powiększy się charakterystyczny dla krajów słabo rozwiniętych znaczny
dystans pomiędzy nieliczną, wykształconą grupą inteligencji a pozostałymi 90
proc. społeczeństwa.
6. Dystans pomiędzy tymi "dwoma światami" moze jedynie powiększyć orientacja na
p r z e s z ł o ś ć wielu środowisk inteligenckich, niezrozumiała i odrzucana
przez znaczna część społeczeństwa.
7. Jeżeli sprawdzą się powyższe przewidywania, w roku 2010
potrzeby kulturalne
ogromnej większości Polaków zaspokajać będzie całkowicie kultura masowa
holywudu - oparta na wzorach zachodnich, ale bardziej prymitywna ze względu na
mniejsze wymagania.
8. Obecnie studiuje na uczelniach niemieckich 9000 studentów polskich i
nieznana garstka w Anglii i USA, ale po powrocie do kraju oni stworzą tylko
niewielkie, rozproszone i izolowane grupy intelektualistów, nie będące w stanie
przyczynić się do kształtowania współczesnej świadomości narodowej Polaków.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Podsumowanie Roku Zamościa ...
Coś masz zły humor. Jeśli już miał bym z Tobą się zgodzić to tylko w tym, że
potrzeby kulturalne mieszkańców są przez władze samorzadowe marginalizowane (w
hierarchii
potrzeb na końcu) i z tym , że w warunkach miasta zdarza się zastój
w działalności
kulturalnej kiedy do programowania działań
kulturalnych wkrada się
rutyna, a więc i tu trzeba ludzi przedsiebiorczych , zrówno w gronie animatorów
jaK I WYKONAWCÓW. NAJGORZEJ JEST KIEDY KULTURA STAJE SIĘ KWIATKIEM DO KOZUCHA
WŁADZY SAMORZADOWEJ.
Nie twierdzę, że tak jest w Zamościu ale też nie do końca.
m
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Filharmonia w Gorzowie już prawie pod dachem
e_werty napisał:
>
już tak nie szokuje.
>
> ... szokuje - niby skąd ta kasa bedzie? I to dla kilkuset
słuchaczy w
> miesiacu...
>
Wydaje mi się, że n i e wszystko w a r t o przeliczać na pieniądze...
Gdy ratuje się życie jednej osobie terapią której miesięczny koszt
to dziesiątki albo setki tysięcy złotych...Albo gdy krzewi się
kulturę wyższą w społeczeństwie w którym niepokojąco dużo przemocy,
wulgarności, pospolitego hamstwa a
potrzeby kulturalne sprowadzają
się co najwyżej do uczestnictwie w piwnych biesiadach i oglądania
tańców "gwiazd" na lodzie...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Celowa selekcja Polaków !
mrug
mruggu, nie mam już siły ale raz jeszcze:
Podstawowa klasyfikacja
potrzeb to:
-
potrzeby podstawowe, fizjologiczne związane z funkcjonowaniem organizmu jak
sen, oddychanie , wypoczynek ,jedzenie , wydalanie, seks
-
potrzeby wyższego rzędu to
potrzeby kulturalne, wiedzy, uznania, satysfakcji,
poczucia bezpieczeństwa, miłosci, przyjażni etc.
To jest tzw. podział podstawowy, klasyczny ale bynajmniej nie jedyny...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Celowa selekcja Polaków !
Gość portalu: kiko napisał(a):
> przecież wyżej zaprzeczyłaś temu podziałowi....ha h aha ha...
> W poście do mruga podaję klasyfikację
potrzeb dokładniej. Można ją znależć w
> każdym podręczniku ekonomicznym, nawet dla szkoły średniej...........
Gość: kiko 17.02.06, 02:18 + odpowiedz
mruggu, nie mam już siły ale raz jeszcze:
Podstawowa klasyfikacja
potrzeb to:
-
potrzeby podstawowe, fizjologiczne związane z funkcjonowaniem organizmu jak
sen, oddychanie , wypoczynek ,jedzenie , wydalanie, seks
-
potrzeby wyższego rzędu to
potrzeby kulturalne, wiedzy, uznania, satysfakcji,
poczucia bezpieczeństwa, miłosci, przyjażni etc.
To jest tzw. podział podstawowy, klasyczny ale bynajmniej nie jedyny...
Wyróżniasz tu jako
potrzeby podstawowe -
potrzeby fizjologiczne, a jako
potrzeby
wyższego rzedu wymieniasz jednym ciągiem
potrzeby "wiedzy, uznania, satysfakcji,
poczucia bezpieczeństwa, miłosci, przyjażni etc.", podczas gdy potrzeba miłości
i potrzeba bezpieczeństwa, to też (wg. Masłowa) potrzeba podstawowa.
Ale skoro ty wiedzę na temat hierarchi
potrzeb Masłowa czerpiesz z podręczników
do ekonomii, to może nie jest to dziwne.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: W Y k s z t a ł C I U C H Y
Wykształciuchy nie interesują się kulturą sensu stricto.
Nie mają pojęcia o literaturze, sztuce czy muzyce.
Z reguły
potrzeby kulturalne zaspokajają konsumujac obficie produkty
tandetnej
kultury masowej - np. muzyka stadionowa.
Ich poczucie humoru wyraża się najcześciej poprzez opowiadanie sprośnych
dowcipów.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Koniec straganów na placu Nowym
Swoje "szaleństwa studentko" wnoś koło swojej stodoły na wsi, bo tam to
przystoi. Tam nie ma zaściankowości i swoje "
potrzeby kulturalne" możesz
kultywować do woli, chyba, że krowy wystraszysz i tatuś ci wp...li za zbyt duże
wyjście ze swojego statusu społecznego. Odkąd znalazłaś się w mieście to musisz
przystosować się społecznie do praw i obowiązków a także do szacunku i praw do
spokoju mieszkańców. Jesteś i tak w dobrej sytuacji, bo jak miasto nie pozwoli
Ci rozwinąć skrzydeł i ryczeć w nocy przy piwku to zawsze masz gdzie wrócić a
ludzie mieszkający obok placu niekoniecznie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Koniec straganów na placu Nowym
Ja sądzę, że to wy, nieokrzesane i chamowate lumpy zostaniecie wyeksmitowani
poza miasto, bo w mieście dla was nie ma i nie będzie miejsca. W nowym,
przystosowanym dla waszej mentalności ogrodzonym drutem kolczastym placu,
będziecie mogli pić, wyć i rzygać całą noc a taże realizować swoje
potrzeby
kulturalne przez darcie mordy i obijanie sobie ryjów. W realizacji tych
rychłych a nieodzownych czynności pomogę osobiście.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Porno wśród starodruków
Bardzo ładnie ze strony biblioteki
Różni ludzie mają różne
potrzeby kulturalne - jedni czytają biblię, inni oglądają pornole. Nie wiem czemu komuś miałoby to przeszkadzać. Należy pochwalić zarówno bibliotekę, jak i prawodawcę za umożliwienie dostępu do materiałów edukacyjnych.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Akcja przeciwko homoseksualizmowi dotarła do szkół
W twojej wypowiedzi znalazłem dwie uwagi do których mogę się przyczepić. Po
pierwsze prawo stanowione jest przez organ ustawodawczy: parlament lub inne
instytucje do tego powołane przez organ demokratyczny lub dyktatorski w
zależności od tego o jakim kraju mówimy. Jeśli przewagę w parlamencie mają
jednostki, które same są zdegenerowane (w jednym przypadku) lub niedouczone (w
drugim) to prawo bedzie złe. Nie powiesz mi chyba, ze nagannym byłoby
nieprzestrzeganie prawa ustanowionego przez hitlerowski rzad w Niemczech. Na
tej samej zasadzie prawo promujące dewiacje winno być ignorowane tym bardziej,
że nikt w Polsce pedałów nie dyskryminuje, a raczej oni dyskryminują ludzi
normalnych o czym juz tu ktoś wspomniał.
Nie zgadzam się również z uwagą, ze ekonomia jest mniej ważna dla przeciętnego
człowieka niż tzw. prawa człowieka. Wynika to chociażby z hierarchii
potrzeb
Maslowa, gdzie jedną z najistotniejszych jest konieczność zaspokojenia swoich
elementarnych
potrzeb fizjologicznych (jedzenie, picie,
potrzeby seksualne,
oddychanie), bez ktorych nie można w ogóle istnieć. Jak widzisz nie ma w tej
hierarchii
potrzeb wynikających z praw czlowieka czyli wolności slowa,
zgromadzeń, itp. Ekonomia cię dotyczy o tyle, ze dostarcza ci źródeł
umożliwiających zaspokojenie tych najbardziej podstawowych
potrzeb, a mając
dostateczną ilość pieniędzy to mozesz nadwyżkę wykorzystać na zaspokajanie
potrzeb wyższego rzedu (jak np.
potrzeby kulturalne. Stan gospodarki ma więc
bezpośrednie przełożenie na jakość twojego zycia i zadowolenie z niego.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Coke nam słusznie spać nie daje
Gość portalu: oj napisał(a):
> te przepisy obowiązują na co dzień, w przypadku organizacji
imprez, organizator> występuję o zgodę i dostaje warunki na jakich
możne przeprowadzić imprezę i> niekoniecznie są to godziny 6-22,
matole! i w dodatku za to się płaci miastu!
A kto mnie zapłaci matole i innym za nieprzespane noce?. A co za
matoł i jakim prawem wydaje na nocne "imprezy" dla wieśniactwa i
innych prymitywów biorących w tym udział zgodę?. Kto Mu dał prawo do
łamania obowiązujących przepisów?. Widzę, że taki burdel Tobie się
podoba, bo możesz zaspokoić kosztem innych i swoje chore instynkty,
obrońco dziczy i hołoty. A Tobie i Tobie podobnym matołom (lubisz to
słowo) nie wpadło do pustego łba, że takie "imprezy" można i powinno
się robić na lotnisku w Pobiedniku, z dala od miasta?. Wtedy "wasze
potrzeby kulturalne" nikomu nie bedą przeszkadzać. Za trudne, żeby
na to wpaść?.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Wyspiański i Wszyscy Święci do nagrody
Wyspiański i Wszyscy Święci do nagrody
No wlasnie to 'najdluzszy korytarz donikad'. 10 mln zlotych, zeby wyeksponowac
trzy niezbyt duze witraze? Czy juz faktycznie wszystkie
potrzeby kulturalne tego
miasta zostaly zaspokojone, zeby tak wyrzucac pieniadze? No i przypomnijmy o
Fundacji Wyspianski, ktora miala to wszystko sfinansowac, hehe, ile bajek po
drodze naopowiadano...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ciechanowianin Roku - czy wszystko w porządku?
Czy wszystko w porządku?
Najpierw to trzeba mieć
potrzebę a póki co to Kęsik jest dyletantem w tej branży
i administruje tylko domem
kultury. Najpierw to trzeba wykształcić w młodych
ludziach wszechstronne
potrzeby kulturalne a same koncerciki w kawiarni tego nie
sprawią. Tak więc to nie jest kwestia 30% zadłużenia. I proszę nie pisać , ze
była gala bo to nie była Gala jak za czasów dyrektora Sobieraja. Ot jeszcze
jeden koncert wspaniałych dzieciaków ale na pewno nie przegląd tego co dom
kultury zrobił przez cały rok 2009. Czyli?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zakład braci Briggsów przy ulicy Braci Briggsów 11
Drogi Przyjacielu !
W Markach marnuje się wiele rzeczy i nie przeszkadza to członkom samorządu,
którzy nie widzą za stosowne dbać o
potrzeby kulturalne i duchowe swoich
mieszkańców.
Jedyne
potrzeby jakie zauważają, to te związane z kościołem katolickim stąd
zatrzęsienie u nas kościelnych uroczystości, festynów, inwestycji ( kolejne
kościoły, pomniki itp ).
Mam wrażenie, że nie zaglądasz zbyt często na nasze Forum, stąd twoje ( jakby
nie było najzupełniej SŁUSZNE ) wzburzenie, ale musisz wiedzieć że mieszkasz w
Markach , gdzie czas płynie wolniej ludzie mają
potrzeby inne niż przeciętny
mieszkaniec małego miasta a jadyne inwestycje jakie funduje nam samorząd można
zupełnie spokojnie określić słowem " moherowe"
Tak więc, zastań z Bogiem drogi, nieznany mi przyjacielu.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: dlaczego Płock to kulturalne pustkowie....??
Panie Romanie. Kultura to najbardziej popularny termin humanistyki, który dla
każdego z nas oznacza coś innego. Nie ma ogólnie przyjętej teorii
kultury.
Kultura to dorobek pokoleń, w tym dorobek duchowy. Mistrzowie najczęściej tworzą
w dużych ośrodkach miejskich. Aby w Płocku kwitło życie
kulturalne, muszą tu być
- albo bywać - twórcy
kultury duchowej.
Kultury nie tworzy się w jakimś
ratuszowym wydziale. I śmieszą mnie wypowiedzi, że w roku 2008 przeznaczamy 1
milion złotych na
kulturę. Najpierw trzeba podnieść poziom intelektualny i
materialny społeczeństwa(!!!). Po pewnym czasie pojawią się u ludzi
potrzeby z
wyższej półki. Występ Trubadurów, Sofy itp. dla podpitych ludzi na starówce jest
tylko przygrywaniem do piwa, a może nawet kiełbasą wyborczą.
Potrzeby kulturalne
rodzą się w nas, gdy mamy zaspokojone podstawowe
potrzeby materialne, a intelekt
osiągnął właściwy wymiar. I tu mamy problem. Społeczeństwo Płocka w większości
to prości imigranci z lat sześćdziesiątych i ich potomkowie, dalej na dorobku.
Powszechne studia wyższe nie są wylęgarnią elit. Jakość przeszła w ilość.
Kultura duchowa przegrywa z kulturą materialną. Ani Płock, ani Włocławek, ani
Ciechanów ... nie będą ośrodkami życia
kulturalnego. Nie będzie tu lokali, w
których do kawy przygrywa pianista. Będą zaś nadal trwać pijalnie piwa z muzyką
discotaneczną. Milion złotych nie zmieni programów w mózgach.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Związkowcy z Orlenu: Podzielmy się biedą
Jeszcze jedna recz dzieciaku Miki. Ogólnie zgadzam się, że większośc pracowników orlenu ma bardzo ograniczone
potrzeby kulturalne. Ale uważam, że to ich sprawa. Ja nie wtrącam się do czyjegoś życia i tego samego żądam od innych. Jeżeli uważasz, że powinni podnieśc
kulturę duchową i chciec czegos wiecej niż kotleta o 15, to zrób podejmij inicjatywę na rzecz ukulturalnienia leśnych dziadków. Ponadto, uważaj kogo nazywasz leśnym dziadkiem bo może to być czyjaś matka, ojciec, siostra, brat lub żona.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: MAMY FINAL! Propozycja dla Milewskiego :)
Finał pokażą w płockim multikinie - dzięki MM
Słyszałem - że wzorem innych miast finał pokażą w płockim multipleksie,bo o ile
wiem miał być on otwarty w grudniu 2006,dawno nie byłem na Tumskiej,ale z
okazji finału chętnie go sobie obejrzę w multipleksie ;) Po ile bilety. Pan
prezydent dba o
potrzeby kulturalne płocczan i kin ci u nas dostatek. A może
pomyliło mi się z multipleksem w ratuszu,już nie wiem,kłopot bogactwa po
prostu ;)
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kiedy będzie w Płocku multikino?
Kiedy będzie w Płocku multikino?
Czy jest szansa że coś będzie za kadencji tej ... władzy? Poprzednia nie
lepsza,tak samo mieli głęboko w dupie
potrzeby kulturalne,a ta dożywa swoich
dni z zerowym dorobkiem dla podniesienia choćby trochę możliwości rozrywki w
mieście co wpływa na jakość życia i postreganie miasta w oczach samych
mieszkańców. Wiadomo - multikino sprawa nie najważniejsza - ale jak potrafili
za miedzą we Włocławku sprowadzić je - czemu u nas tak to fatalnie się nic nie
udaje ?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Konferencja prasowa POKiS-u
Z Józkiem się nie zgadzam. Jest środowisko ludzi tzw.
kultury, erudytów,
koneserów, czytających, oglądających, słuchających...mających jednak
potrzeby
kulturalne. Dla nich warto... Przykładem koncerty orkiestry, ostatnio płockie
kolędowanie POKiSu, ogólnopolskie zdarzenia
kulturalne. Można zrobić wiele,
trzeba pasji, determinacji, wizjonerstwa i pracy, przede wszystkim pracy, dużo
pracy...Samo się nie zrobi.A marudzić potrafimy wszyscy i to jak pięknie.
Dyrektorzy wyznaczają kierunki, ale winni też słuchać otoczenia, głosów opinii.
Przede wszystkim jednak powinni zarządzać, zeby sprawnie było i z prawem
zgodnie. Dyrektor jak dyrektor. Talentu może i brak, ale przecież w POKisie
specjalistów nie brakuje. Dajmy im szansę. Pozdrawiamy i czekamy.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: wyższe cele - potrzeby
wyższe cele -
potrzebyNa forum GW Płock Maja napisała w innym wątku: przedsiębiorca prowadzi
działalność gospodarczą , aby osiągać zysk a nie w imię wyższych celów.
Każdy pracodawca powinien pamietać że oprócz zysku jaki ma dostarczyć
pracownik, ten ostatni ma swoje
potrzeby tj:
Potrzeba oddychania, jedzenia, wydalania oraz
potrzeby wyzszewgo rzędu tj
Potrzeba akceptacji przez najblizsze środowisko,
potrzeby kulturalne,
religijne oraz
potrzeby samorealizacji.
To podstawowe wiadomości z psychologii.
Jeśli płace w Polsce będą takie że będzie można za nie realizować ludzkie
potrzeby wtedy wszyscy i pracodawca i pracownik będzie zadowolony.
Jakie wyższe cele masz na myśli?
Polacy chcą by świat postrzegał Polskę jako kraj katolicki. Świat postrzega
Polskę jako kraj katolicki. Jak to ma się do encyklik społecznych Kościoła
Katolickiego?
www.archidiecezja.lodz.pl/czytelni/kulbat/t2_1.html
www.janca.neostrada.pl/papae/laborem.htm
www.janca.neostrada.pl/papae/redempto.htm
www.janca.neostrada.pl/papae/rerum_%20no.htm
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Radom nic ciekawego żadnych Koncertów, Imprez itd.
Jeśli to prawda co pisze BigM to znaczy, że większość ludzi w
mieście jest leniwymi maruderami, którym nie chce się ruszyć
czterech liter na imprezę, albo żałują wydać np. 20-30 zł. Można i
tak. Bo przecież nikogo nikt nie zmusi do pójścia nak oncert czy do
teatru.
To są smutne efekty robotnicznej przeszłości tego miasta. Jak
wiadomo
potrzeby kulturalne mas robotniczych kończyły się na seansie
w kinie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Kiedy zacznie się sprzątanie w Amfiteatrze,
w amfiteatrze potrzebne jest nie sprzatanie , ale generalna przebudowa tego
obiektu , on ma juz swoje lata swietnosci za soba , jednak w PRL-u lepiej dbano
o
potrzeby kulturalne radomian, po ponad 20 latach uzytkowania tego obiekt,
wymaga jednak odnowienia i unowoczesnienia, niech ta nowa wladza w wolnej i "
sprawiedliwej " -juz Polsce pokaze na ca ja stac i zebyby uratowalo te kilka
obiektow, ktore budowano z wielkim zaangazowaniem w Latach minionych dla dora
wszystkich Radomian i podniesienia znaczenia i prestizu Radomia.
Dla przypomnienia chcę podkreslic, że znaczenie naszego miasta za PRL-U, bylo o
duzo wieksze niz w obecnej IV-tej RP.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: FILHARMONIA I TEATR MUZYCZNY W RADOMIU
Bo
kulture trzeba promowac. I trzeba do niej zachecac. I trzeba ludzi _nauczyc_
korzystac z dobrodziejstw takich jak teatr, muzemu, filharmonia. Bo inaczej
chamieja i ich
potrzeby kulturalne sprowadzaja sie do Big Brothera czy
kiepskiego filmu w telewizji.
Radom niestety - poki co - jest wprost idealnym przykladem tego, co sie dzieje,
gdy ludzie przestaja korzystac z
kultury. Kino, muzeum, teatr swieca pustkami.
Poniewaz swieca pustkami, poziom ich oferty dalej spada. I nawet najbardziej
zagorzali przestaja chodzic.
I nie wszystko rozbija sie o pieniadze. Zwlaszcza ze dla mlodych ludzi czy
studentow bilety sa zwykle tansze. Do tego dla mieszkancow miasta w okreslone
dni czy okreslone przedstawienia, koncerty itp. moga byc w promocyjnej cenie.
Tylko powtarzam: trzeba ludzi nauczyc chodzic do teatru. Trzeba tez takie
imprezy rozreklamowac. Trzeba wymagac od ludzi inteligentnych,
miejskiej "elity", zeby swoim zachowaniem dawala przyklad. Potem chetni sie
znajda. A najlepszym przykladem jest Warszawa, gdzie taka moda istnieje.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Protesty przeciwko ogródkowi piwnemu w parku im...
Pan prezydent mówi o działaniach
kulturalnych owego ogródka np. automaty do
gier.Jak widać
potrzeby kulturalne pana Be NIE SĄ ZBYT WYGÓROWANE. Obok parku
przy Żeromskiego jest już jedna pijalnia piwa, dalej Parkowa.
Do zagospodarowania są jeszcze boiska szkolne, przecież w wakacje nie ma wuefu.
Wypowiedź p. byłego też nie jest szczera, bo wiem jak uwielbia piwo.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: I znowu te "tańce"
Poświęciłam się i sprawdziłam wydatki na
kulturę w dostępnym na stronie
internetowej Urzędu Miasta sprawozdaniu z wykonania budżetu za 2004 i 2005 r.W
2004 r.wydano na
potrzeby kulturalne mieszkańców 127.288 zl. nie
wyszczególniając na co konkretnie. W roku 2005 wydano 120.684 i tu mamy już
nieco większą jawność/ spowodowaną być może udziałem w akcji "Przejrzysta
gmina"? lub lękiem przed "krwawym Zenonem" z komisji rewizyjnej?/,bo
przynajmniej nie próbuje się mydlić oczu darmowym turniejem tańca - podano
kwotę 31 500 zł. Na co jednak wydano aż ponad 86 tys., tego nie wie nikt, poza
osobami wtajemniczonymi.Maluczkim uświadamia się, że na wynagrodzenia
bezosobowe i wydatki bieżące. Tyle w Sulejówku kosztuje kultura , której nie ma
i pod rządami obecnej ekipy z pewnością się nie doczekamy. Po co im dom
kultury
na własnym rozrachunku, który musiałby wyliczać się z każdego grosza? Nie ma
domu , jest kasa. Na rozkurz. I o to chodzi.Nie chce mi się po raz setny
podkreślać, że kultura wokół jeśli nie kwitnie, to ma się dobrze, taki Halinów,
ostatnio Michałów ze swoim teatrem etc.etc.Jaką rozrywkę nasze władze mogą
zaproponować młodzieży w letnie popołudnia i wieczory? Tylko skok do "Promilka"
na piwko i gorzałkę pod bokiem ratusza.A mówią, że pan burmistrz nietrunkowy.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Norblin sprzedany firmie Rywina
bezpotomnie, a późniejsi właściciele zginęli w Holokauście. Więc twoje filipiki
chyba trochę (tu) bez sensu. A czy nie lepiej zwrócić uwagę na
potrzeby
(
kulturalne) wszystkich Warszawiaków, nie rozczulać się tak nad byłymi
właścicielami, którzy już sobie poradzili?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sąsiedzi przeciw Jandzie
Osobliwa logika
Korzystali z miejsc parkingowych pod domem, teraz nie będą ich mieli, ale "nikt
im nic nie zabiera". Super. Całe szczęście, że nie ma tam na podworku placu
zabaw, pewnie tez by go zagospodarowano pod "
potrzeby kulturalne". Bo przeciez
w Warszawie nie ma innych teatrow, niż pani Jandy, prawda?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Sąsiedzi przeciw Jandzie
Gość portalu: zgryźliwy napisał(a):
> Korzystali z miejsc parkingowych pod domem, teraz nie będą ich mieli,
ale "nikt
>
> im nic nie zabiera". Super. Całe szczęście, że nie ma tam na podworku placu
> zabaw, pewnie tez by go zagospodarowano pod "
potrzeby kulturalne". Bo
przeciez
> w Warszawie nie ma innych teatrow, niż pani Jandy, prawda?
A teraz to już zaczynasz gdybać... Teatry są, ale jest ich jakby mało. A
niektóre są co i rusz skądś wywalane. Choć raz miasto mogłoby pomóc kulturze
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zarobki opolskich aktorów
Dytylius!! Pięć tysięcy luda na Konfrontacjach to wcale nieźle.A ile chodzi np.
na Odrę? Remont kosztował bańkę i co z tego?Równie dobrze możnaby dyskutować,
czy remontować szkoły albo szpitale.Jak sobie wyobrażasz Opole bez teatru lub z
jakąś ruderą jako siedzibą? Tyle narzekamy, że Opole to dziura albo prowincja -
więc zamknijmy jeszcze teatr i dopiero staniemy się zapyziałym zaściankiem.A
potrzeby kulturalne zaspokajajmy grając w gry komputerowe albo szturmując
wiejskie dyskoteki gdzie od czasu do czasu zajrzy Doda tudzież Mandaryna.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Nowy p.o. dyrektor w Estradzie Opolskiej
Zamienil stryjek...Z proznego i Salomon nie naleje
Czy nie taniej byloby dla Miasta i jego Mieszkancow, jesli imprezy
organizowaliby fachowcy, a nie urzednicy? Fachowiec od imprez estradowych (jak
chocby Bachryj, czy Bartkiewicz) nie potrzebuje w swoim gabinecie biurka.
Wystarczy mu telefon i gruby notatnik z adresami i numerami telefonow oraz
ksiegowa.
Podobnie sytuacja sie przedstawia w domach
kultury. Sami urzednicy, ktorzy
pilnuja i bronia swych stolkow i przydzielonych biurek, jak niepodleglosci.
Przychodza w wiekszosci do pracy na 7:30 lub 8:00 i jak odbija karte o 16:00 to
juz po pracy. A ludzie, Mieszkancy Opola i innych przeciez miast naszego i nie
tylko wojewodztwa, dopiero wtedy potrzebuja po swej pracy rozrywki i zajecia im
wolnego czasu.
Pierwsza decyzja jaka bym podjal jako nowy dyrektor instytucji
kultury, to
pozabieral bym pracownikom biurka i poslal ich do ludzi, aby zaspokajali ich
potrzeby kulturalne i jeszcze na swe wynagrodzenie zarobili.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Ankieta "Gazety". Ocena życia kulturalnego
Ankieta "Gazety". Ocena życia
kulturalnegoCyt.: "
Potrzeby kulturalne się kształtuje a nie zaspokaja...." Pan profesor
zapomniał, że jesteśmy w fazie drapieżnego kapitalizmu a może nie widzi
wszechogarniającej biedy w rodzinach.Niski poziom
kultury to nie wina
niskiej
kultury społeczeństwa lecz cienkich portfeli, bo im wyzsza kultura,
tym cena wyższa, czy nie tak?. Proszę więc zacząć od szkół i powiedzieć
naszej młodzieży, dlaczego ma zrezygnować z kolacji przez dwa tygodnie, aby
obejrzeć ambitny spektakl w teatrze. Nie wystarczy zarażać kulturą, trzeba
najpierw umożliwić jej odbiorcom możliwość zarobienia na nią. Dlatego też
pochwalam politykę władz, która na
kulturę daje tylko tyle, aby ona zupełnie
nie umarła, preferując inne ważniejsze cele.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: narodnyj dim
Wszystko należy mierzyć jedną miarą. Budynek na Basztowej należy do Kurii
Ukraińskiej Cerkwi Greckokatolickiej. W jaki sposób ma zaspokajać moje
potrzeby
? Przecież i w Przemyślu, i w całej Polsce kościół Rzymskokatolicki też posiada
wiele budynków, które wynajmuje na cele komercyjne, i nikt mu nic nie zarzuca.
Chodzi o specjalny budynek dla społeczności ukraińskiej, gdzie mogłaby
zaspokajać swoje
potrzeby kulturalne. Jeśli nie dojdzie do porozumienia w
sprawie budynku przy Kościuszki, to Skarb Państwa zaoferuje ZUwP budynek Klubu.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: narodnyj dim
A wasza kuria często udostępnia sale na spotkania i
potrzeby kulturalne ?
W przeciwieństwie do Polaków, którzy prawie wszyscy są rzymskimi katolikami (>
95 % ?), Ukraińcy należą do różnych wyznań i kościołów, dlaczego więc mają
spotykać w budynku jednego z wyznań ? Poza tym upominają się o swoje, a nie o
cudze, więc nie rozumiem tek kampanii przeciw zwrotowi budynku.
Co do drugiego pytania, mniejszość ukraińska w Przemyślu liczy kilka tysięcy
osób. Odpowiem również pytaniem - jeśli w Przemyślu mieszka 5 Żydów, to czy
zasadnym było zwracać gminie żydowskiej budynek byłej synagogi ?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: narodnyj dim
>A wasza kuria często udostępnia sale na spotkania i
potrzeby
>
kulturalne ?
sama kuria nie - ale parafie już tak. a parafie to tez kościół, nie?
prawda jest taka, że środowisko ukraińskie w Przemysłu jest skłócone
i to bardzo. chodzi właśnie o kwestie
kulturalne - wiem, bo mam z
tym do czynienia. załatwić cokolwiek jest trudno, bo sie ścieraja
pewne opcje pewnych ludzi. nie będe pisać dokładnie, bo nie o to
chodzi. ale skoro juz jesteście mniejszością / z naciskiem na słowo
MNIEJSZOŚĆ!/ nop to może na początek spróbujcie się pogodzic we
własnym gronie.
>Poza tym upominają się o swoje, a nie o
> cudze, więc nie rozumiem tek kampanii przeciw zwrotowi budynku.
my tez upominamy się o swoje we Lwowie. czyżby moralność Kalego ,
panie darino???
i nie jesteśmy przeciw zwrotowi, ale za spawiedliwością i
współdziałaniem z obu stron. zdaje się, że ZSRR a potem po
niepodległości Ukrainy i majątki polskie po tamtej stronie zabrano
nieprawnie - czyli ukradziono. oddajcie, co polskie, to oddamy co
ukraińskie. proste.
mówiąc nawiasem, kilka tysięcy to dość mało precyzyjna liczba.
szacunkowo Ukraińców jest w okolicach 2-3 tysięcy. a powiedz,
ilu Polaków jest we Lwowie? może nieco wiecej?
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Zespół Ich Troje nas chwali :P
kawelin napisał:
> nie ma w tym nic dziwnego,
> jak pojawi sie tu ktos raz na pół roku to wszystko,
> tu
potrzeby duchowe na głowę biją
potrzeby kulturalne
to fakt,sprawdzałam ostatnio planowane w Polsce koncerty,wydawałoby się,jakby polscy wykonawcy omijali Białystok...Szkoda,bo powinny być częściej organizowane!
Poza koncertami w Fabryce-wiem,że one są organizowane dość często-ale dla wąskiego grona słuchaczy,zorientowani w temacie,wiedzą zapewne,dlaczego...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: U2 W GDANSKU!!!!!
... alez to zrozumjale, po darmowym koncercie i "zniknienciu" master w czasie nakrecania Video we
francji, najlepiej koncertowac tam , gdzie
potrzeby kulturalne sa jeszcze nie tak przez masowa publike
przebierane, ergo: bierze sie co jest! ... pozatym europa wschodnia juz oddawna jest kopalna zlota
dla kapel, ktore moglyby stadionow w starej europie nie wypelnic. To mi przypomina troche wysylki
Jimmy Hendrix z UK do skandynawi.....
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Centrum Malta - sygnalizacja świetlna, będą jaja
no jak to po co? przecież trzeba dać ludziom to co lubią
najbardziej - centra handlowe zaspokajają
potrzeby kulturalne
większości, a zakupy stanowią rekreację. Selgros, Malta i Łacina
będą stanowiły piękną linię (czytałam gdzieś tu na forum o takiej
koncepcji ;) może by tak jeszcze coś przy Rondzie Śródka, z kładką
do dworca autobusowego, zintegrowane ze stacją kolejki Maltanka, z
przejściem do kościoła św. Jana Jerozolimskiego, z Cybiną
przepływającą w holu, z tarasem wychodzącym w jezioro... światowa
nagroda za najlepsze centrum handlowe 2012 gwarantowana!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: kultura - czego brakuje?
Naczelny - oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie. Tobie odpowiada to, co
jest, a ja czuję niedosyt.Mając na uwadze te badania, o których wspominałam (że
koszalinianie na pierwszym miejscu wymieniają
potrzeby kulturalne)- nie jestem
aż tak osamotniona ;-) I uwierz mi - nie potrzebuję Brodwayu. Jest jeden i niech
tak pozostanie.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Europejska Stolica Picu na Wodę
Nowe LOGO to nowa tożsamość?
"- W marcu tego roku powołano "Obserwatorium
Kultury". To projekt badawczy,
którego celem są odpowiedzi na pytania, jakie
potrzeby kulturalne ma region i
jak je zaspokoić. Na maj lub czerwiec planowane jest wprowadzenie w życie
uchwały o powołaniu instytucji Szczecin 2016. Wtedy będzie znany jej budżet oraz
siedziba. W połowie roku wystartuje konkurs na logo projektu. Odbędzie się w
dwóch formach: zamkniętej i otwartej. Nagroda dla najlepszego projektu w
pierwszej formule wyniesie 2016 euro, a drugiej - 3 tys. zł. Wyszkoleni zostaną
tak zwani konsultanci (wolontariusze) ESK. Ich zadaniem będzie prowadzenie
kampanii informacyjnej. Mają reprezentować wszystkie grupy zawodowe i dotrzeć do
jak największego grona szczecinian. Cały czas będą trwać prace nad stworzeniem
spójnej aplikacji, która będzie dobrze oceniona przez komisję."
Inaczej
ujmując - Kanał drożny - Wieśniak możny!
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Starania o ESK: najszybciej konkurs na logo
Starania o ESK: najszybciej konkurs na logo
Oczywiście życzę jak najlepiej..
Ale:
Skoro odkryciem jest, że nie liczy się PR, gadżety tylko konkrety, a
zarazem zaczynamy bez konkretów od logo....
Powołano "Obserwatorium
Kultury" - bo władze miasta nie wiedzą jakie
potrzeby kulturalne ma region i jak je zaspokoić.
To ja się boję.... że ESK spłynie razem z przepuszczoną forsą do
oczyszczalni ścieków.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Nikt nie chce Pałacowego. Ratujmy małe kino
Do Bonifacego
Obawiam się, drogi Bonifacy, że piszesz do ściany. Na tym forum (i w
tym mieście) dominują funkcjonalni analfabeci - znają litery,
składają wyrazy, ale nie rozumieją treści. To już co najmniej druga
osoba, która na 14 postów plecie bzdury, które w żaden sposób nie
wynikaja z artykułu (kino nie jest zamykane z powodu braku
frekwencji, ale z powodu braku lokalu). Jak widać, mieszkańcom
Szczecina wyrastają świńskie ryje z powodu odcięcia od
kultury słowa
i obrazu (najważniejsze wydarzenia artystyczne to gotowanie zupy,
konkurs koprolalii zwanej poezją slamową, nałożenie kondomów na
ramiona blaszanej swastyki, lustro w galerii jako konceptualny
obraz, dwie pijalnio-sikalnie w trakcie MŚ, zarzygane Wały
Chrobrego). Z centrum miasta zniknęły WSZYSTKIE księgarnie, które
istniały tam jeszcze 15 lat temu
("Światowid", "Rolnicza", "Klubowa", "Współczesna", "Literacka", "Pod
Arkadami", "Verso", "Acoustic", "Ossolineum"). Aż dziw, że to tutaj
uchowało się przez ostatnie 63 lata najstarsze kino na świecie -
przecież od 1945 nie wybudowano (poza kinem "Kosmos") ani jednego
obiektu na
potrzeby kulturalne - więc wnuczki pionierów widocznie
tych
potrzeb nie mają, podobnie jak ich dziadkowie i rodzice. Taka
nowa, szczecińska tradycja świnioryjstwa...
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
Temat: Architekci zaniepokojeni zamieszaniem wokół fil...
Żeby powstało centrum
kultury (w intencji znawcy - nowe
potrzeby kulturalne) nie wystarczy wybudować filharmonię. To zdecydowanie za mało. Każdy jak się uprze może wybudować filharmonię. To tylko budynek. A galaxy bedzie miało swoich fanów i nie jest niczym złym. Jak nie ma czego innego, to jest galaxy. Wyjście, wyjazd na targ było wydarzeniem wmałych miasteczkach i na wsi. W jarmarkach brały udział elity lokalne. Ludzie muszą mieć swoją agorę, jak mieli ją Grecy. Będzie lepiej, jeżeli nie bedzie śmierdziało prazoną kukurydzą w kinach.
Przeglądaj resztę wypowiedzi z tematu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwitch-world.pev.pl
Strona
1 z
3 • Wyszukano 172 wyników •
1,
2,
3